„Przekleństwo matki“ 1

16
Medern Wydanie A Cena egzemplarza 10 gr. DZIENNIK ILUSTROWANY DLA WSZYSTKICH O WSZYSTKIM . WIADOMOŚCI lE S W tm SE N U C YM POWIEŚCI groszu Dziś począiek powieści „Przekleństwo matki“1 ROK ¥11. Niedziela, dnia 11 września 1938 r. Nr. 250 DWIE MOWY-ZNAKI CZASII: spokojna Benesza i ostra Goeringa Praga, 10. 9. Tel. wł. Dziś o godz. 18.30 prezydent Republiki Czechosłowackiej dr. Edward Benesz wy głosił w językach czeskim i niemieckim przemówienie, które było transmitowane przez radio, a następnie na krótkich fa łach nadawane we wszystkich językach europejskich. W przemówieniu tym prezydent Be nesz zwrócił się do wszystkich narodo wości, obozów, stronnictw politycznych i obywateli w Republice z oświadczeniem, łe przemawia do nich w chwili najcięż szej od wojny światowej. Przez 20 lat Czechosłowacja rozwijała się w pokoju ewolucyjnie, dziś jednak szybkość, z ja ką rozgrywają się wydarzenia w Euro pie, zmusza ją do zmiany tempa tego roz woju. Czechosłowacy czynią to, nie tra- t * Z polskich manewrów jesiennych. Stanowisko strzeleckie w poht w Merawsklei Ostrawie Praga, 10. 0. PAT. Urzędowo donoszą, że dyrektor policji W Morawskiej Ostrawie, radca Baca dla zapewnienia zupełnej bezstronności w cza sie dochodzenia, przeprowadzanego w związku z zajściami przed gmachem sądo wym w dn. 7 września, zażądał wszczęcia przeciwko sobie postępowania dyscypli narnego i zawieszenia w urzędowaniu do zakończenia śledztwa. Z podobną prośbą zwróci! się do swych władz przełożonych kierownik aresztu policyjnego. Obie te pro śby zostały uwzględnione. Red. Sypniewski na wolności Gdańsk, 10. 9. Tel. wł. Na skutek interwencji komisarza gene ralnego R. P. aresztowany wczoraj redak tor Sypniewski został po kliku godzinach zatrzymania w prezydium policji — zwol niony. A wiec zameldowano go! Paryż, 10. 9. PAT. Dochodzenie policyjne ustaliło, że wydobyte przed kilku tygodniami z wody w pobliżu Meulano zwłoki należą do b. sekretarza Trockiego, Rudolfa Clement, który w swoim czasie zaginął bez wieści. cąc prawego i szczerego ducha demokra tycznego. W tym też duchu przystąpili do roko wań ze wszystkimi mniejszościami w Re publice, poczynając od Niemców sudec kich. Zasady projektu czechosłowackie go, przedłożonego Niemcom sudeckim, a ogłoszonego dzisiaj, są oparte w znacznej mierze na statucie narodowościowym, o- pracowanym już na wiosnę roku bieżące go. Przy opracowaniu projektu rząd czecho słowacki skierował się tradycjami demo kratycznymi i chęcią dania mniejszościom narodowym tego, co im się w Republice na leży: równouprawnienia i stanowiska, od powiadającego ich stanowi liczbowemu. Taką postawę wobec mniejszości narodo wych może zająć jedynie naród tak patrio tyczny, jak Czechosłowacy. Prezydent Benesz wyraził wiarę, że pro jekt rządu czechosłowackiego stanie się podstawą do rozwiązania zagadnień sudec- ko-nlemieckiego. Zaznaczył jednak z na- ciklem, że zarówno w demok itycz strukturze jak i w polityce państw a nic s.ę nie zmieni. Czesi —• dodał prezydent — pierwsi rozwiązują w taki sposób. zagad nienia mniejszościowe, nie będą jednak pod tym względem ostatni, gdyż i inne państwa będą miały podobne problematy do rozwią zania. „Ponosimy — rzekł prezydent — naj większą ofiarę dla ocalenia pokoju świato wego, pragnąc dać dowód Europie i Ame ryce, a zwłaszcza Anglii i Francji, że prag- r" ~y współżyć ze wszystkimi państwami, zwłaszcza z sąsiadem niemieckim". Pro- — Berlin pracuje solidarnie, jak" nigdy dotąd. iWi dalszym ciągu Goering oświad czył, że nad Renem Niemcy posiadają fortyfikacje, które są nie do przekro- ÄEKA mydło toaletowe wyróżnia się subtelnym J i odświeżającym zapachem s: jekt czechosłowacki ma się przyczynić do p-—wrócenia zaufania i współpracy mię dzy dwoma największymi narodami w Re publice. Po przemówieniu prezydenta Benesza ' -stra odegrała hymn narodowy. Norymberga, 10. 9. Tel. wł. Przemawiając przed delegatami „Frontu Pracy“ w Norymberdze, peł nomocnik Hitlera dla 4 letniego planu gospodarczego, premier Goering wygło sił przemówienie, któ utrzymane by ło w tonie nieznanej dotychczas buty. „Oczekujemy wydarzeń — mówił - które nieuniknione. Uczyniliśmy wszystko, co było naszym obowiązkiem, aby zapewnić Rzeszy honor i bezpie czeństwo. Na złość wszystkim oś Rzym WYZSZB STUDIUM HAUK SPOŁECZNO-GOSPODARCZYCH Tel. 346 31 Katowice, ul. Krasińskiego 3. z przyjmuje wpisy n* WYDZIAŁ ORGANIZACJI PRZEMYSŁOWEJ WYDZIAŁ ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ ze specjalizacją w kierunku: a) administracji ogólnej państr wej i samorządowej. b) administracji skarbowej, c) administracji społecznej codziennie z wyjątkiem sobót i niedziel od godz. 17 do 19. Zamiejscowym posyła się prospekty- Zajścia w Bodenbach Berlin, 10. 9. PAT. Niemieckie biuro informacyjne donosi z Pragi: W Bodenbach odbyła się w piątek manifestacja Niemców sudeckich, protestu jąca przeciwko zgromadzeniom komuni stycznym (?). żandarmeria 1 policja wy stąpiły przeciw demonstrantom niemiec kim z pałkami gumowymi, szablami 1 bag netami 8-młu Niemców sudeckich odnio sło rany. Jeden z członków partii Niemców sudeckich został tak ciężko ranny, że u- mleszczono go w szpitalu. Świętokradca strzelał do stróża kościelnego Poznań, 10. 9. PAT. Do kościoła w Bninie, w którym znaj dują się poza cudownym obrazem Matki Boskiej cenne wota 1 naczynie liturgicz ne, usiłowano dokonać włamania. Zło dziei spłoszył stróż kościelny, zdoławszy równocześnie ująć jednego z nich. Drugi zbiegł, ostrzeliwując się z dwóch rewol werów. Zatrzymany podał, fż nazywa się No wak. Jak się okazuje, rzekomy Nowak poszukiwany jest gównieź przez policję niemiecką za włamanie do jubilerów. — Istnieje przypuszczenie, iż są to ci sami świętokradcy, którzy kilka dni temu o- kradli kościół w Tulcach. czenia. Nigdy jeszcze w swych dziejach Niemcy nie były tak zjednoczone, jak obecnie. Nie ma na świecie takiej potę gi, która byłaby zdolna przerwać linie fortyfikacyjne Niemiec na zachodzie. Goering oświadczył, że fabryki broni, fabryki samolotów i stocznie niemiec kie pracują pełną parą. Niemcy zabez pieczone są także na wypadek izolacji. Wi niektórych dziedzinach mają apro wizację zapewnioną na dwa łata, zapa sy zboża wystarczą na 7 i pół miesięcy. Lotnictwo, armia lądowa i flota wojen na ożywione są dobrym duchem. Całe Niemcy stoją niezłomnie przy swoim wodzu i gotowe są pójść za nim, gdzie kolwiek je poprowadzi. Poruszając kwestię czechosłowacką Goering oświadczył: „Wiemy, jak przy kro jest, gdy nędzny naród — Bóg wie skąd się to wzięło — gnębi naród, sto jący na wyższym szczeblu cywilizacji. Wiemy dobrze kto stoi za plecami tego śmiesznego karła w Pradze — Moskwa“. Goering zaznaczył wreszcie, że bez prze sady może podkreślić, iż niemiecka flo ta powietrzna jest najsilniejszą na ca łym świecie. Narady w Londynie Londyn, 10. 9. Tel. wł. Kwestia czechosłowacka jest w dal szym ciągu przedmiotem ożywionych na rad ministerialnych i jest zagadnieniem, usuwającym w cień wszystkie inne spra wy. W ciągu przedpołudnia, premier Chamberlain przyjął przywódcę opozycji majora Attlee i Winston Churchilla, z któ rymi odbył rozmowę, trwającą blisko go dzinę. Z prezydium rady ministrów Chur chill udał się do Foreign Office, gdzie od był rozmowę z lordem Hallfaxem. Hali fax przyjął następnie ambasadora ame rykańskiego, oraz ambasadora japońskie go. Lord Halifax postanowił pozostać w Londynie podczas weekendu, Po południu rozpoczęły się w prezy dium rady ministrów nowe narady, w których wzięli udział premier Chamber lain, ministrowie Halifax, sir John Simon, Samuel Hoare, oraz podsekretarze stanu Cadogan i Yansittart. Węglowa linia kolejowa g»@ei«gffizeg ffigbriaęg Siegels z W olen iem Warszawa, 10 9. Tel. wł. Wielka magistrala węglowa połączy Za głębie węglowe z Wołyniem. Trasa biec bę dzie przez główne ośrodki Centralnego Okrę gu Przemysłowego Sandomierz i Stalową I Wolę, a długość jej z Tarnowskich Gór do Łucka wyniesie 350 km. Pierwszy etap sta nowi odcinek Zawiercie — Tarnowskie Gó ry, długości 40 km. gdzie od Zawiercia do rzeki Brynicy prowadzone są już prace. Dalej wyzyskane będą istniejące połącze nia kolejowe. Magistrala prowadzić będzie przez Ząbkowice — Tunel do Kozłowa, z Kozłowa do Lucka. Odcinek ten mieć będzie 250 km. długości. Rozpoczęcie robót na od cinku Stalowa Wola — Zwierzyniec nastąpi na wiosnę przyszłego roku. Nowa linia będzie miała ogromne znacze nie nie tylko dla Wołynia ale dla C. O. P. którego najważniejsze ośrodki będzie prze cinać, ,- "

Transcript of „Przekleństwo matki“ 1

MedernWydanie A

Cena egzemplarza 10 gr.

DZIENNIK ILUSTROWANY DLA WSZYSTKICH O W S Z Y S T K I M .

WIADOMOŚCI lE S W tm S E N U C Y M POWIEŚCIgroszu

D z i śp o c z ą i e kpowieści

„Przekleństwo matki“ 1

ROK ¥11. Niedziela, dnia 11 września 1938 r. Nr. 250

DWIE MOWY-ZNAKI CZASII:spokojna Benesza i ostra Goeringa

Praga, 10. 9. Tel. wł.Dziś o godz. 18.30 prezydent Republiki

Czechosłowackiej dr. Edward Benesz wy­głosił w językach czeskim i niemieckim przemówienie, które było transmitowane przez radio, a następnie na krótkich fa­łach nadawane we wszystkich językach europejskich.

W przemówieniu tym prezydent Be­nesz zwrócił się do wszystkich narodo­wości, obozów, stronnictw politycznych i obywateli w Republice z oświadczeniem, ł e przemawia do nich w chwili najcięż­szej od wojny światowej. Przez 20 lat Czechosłowacja rozwijała się w pokoju ewolucyjnie, dziś jednak szybkość, z ja­ką rozgrywają się wydarzenia w Euro­pie, zmusza ją do zmiany tempa tego roz­woju. Czechosłowacy czynią to, nie tra-

t *

Z polskich manewrów jesiennych. Stanowisko strzeleckie w poht

w Merawsklei OstrawiePraga, 10. 0. PAT.Urzędowo donoszą, że dyrektor policji

W Morawskiej Ostrawie, radca Baca dla zapewnienia zupełnej bezstronności w cza­sie dochodzenia, przeprowadzanego w związku z zajściami przed gmachem sądo­wym w dn. 7 września, zażądał wszczęcia przeciwko sobie postępowania dyscypli­narnego i zawieszenia w urzędowaniu do zakończenia śledztwa. Z podobną prośbą zwróci! się do swych władz przełożonych kierownik aresztu policyjnego. Obie te pro­śby zostały uwzględnione.

Red. Sypniewski na wolnościGdańsk, 10. 9. Tel. wł.Na skutek interwencji komisarza gene­

ralnego R. P. aresztowany wczoraj redak­tor Sypniewski został po kliku godzinach zatrzymania w prezydium policji — zwol­niony.

A wiec zameldowano go!Paryż, 10. 9. PAT.Dochodzenie policyjne ustaliło, że

wydobyte przed kilku tygodniami z wody w pobliżu Meulano zwłoki należą do b. sekretarza Trockiego, Rudolfa Clement, który w swoim czasie zaginął bez wieści.

cąc prawego i szczerego ducha demokra­tycznego.

W tym też duchu przystąpili do roko­wań ze wszystkimi mniejszościami w Re­publice, poczynając od Niemców sudec­kich. Zasady projektu czechosłowackie­go, przedłożonego Niemcom sudeckim, a ogłoszonego dzisiaj, są oparte w znacznej mierze na statucie narodowościowym, o- pracowanym już na wiosnę roku bieżące­go.

Przy opracowaniu projektu rząd czecho­słowacki skierował się tradycjami demo­kratycznymi i chęcią dania mniejszościom narodowym tego, co im się w Republice na­leży: równouprawnienia i stanowiska, od­powiadającego ich stanowi liczbowemu. Taką postawę wobec mniejszości narodo­wych może zająć jedynie naród tak patrio­tyczny, jak Czechosłowacy.

Prezydent Benesz wyraził wiarę, że pro­jekt rządu czechosłowackiego stanie się podstawą do rozwiązania zagadnień sudec- ko-nlemieckiego. Zaznaczył jednak z na- ciklem, że zarówno w demok itycz strukturze jak i w polityce państw a nic s.ę nie zmieni. Czesi —• dodał prezydent — pierwsi rozwiązują w taki sposób. zagad­nienia mniejszościowe, nie będą jednak pod tym względem ostatni, gdyż i inne państwa będą miały podobne problematy do rozwią­zania.

„Ponosimy — rzekł prezydent — naj­większą ofiarę dla ocalenia pokoju świato­wego, pragnąc dać dowód Europie i Ame­ryce, a zwłaszcza Anglii i Francji, że prag- r" ~y współżyć ze wszystkimi państwami,

zwłaszcza z sąsiadem niemieckim". Pro-

— Berlin pracuje solidarnie, jak" nigdy dotąd.

iWi dalszym ciągu Goering oświad­czył, że nad Renem Niemcy posiadają fortyfikacje, które są nie do przekro-

Ä E K Amydło toaletowe

wyróżnia się subtelnym J i odświeżającym zapachem s :

jekt czechosłowacki ma się przyczynić do p-—wrócenia zaufania i współpracy mię­dzy dwoma największymi narodami w Re­publice.

Po przemówieniu prezydenta Benesza ' -stra odegrała hymn narodowy.

Norymberga, 10. 9. Tel. wł.Przemawiając przed delegatami

„Frontu Pracy“ w Norymberdze, peł­nomocnik Hitlera dla 4 letniego planu gospodarczego, premier Goering wygło sił przemówienie, któ utrzymane by­ło w tonie nieznanej dotychczas buty.

„Oczekujemy wydarzeń — mówił - które są nieuniknione. Uczyniliśmy wszystko, co było naszym obowiązkiem, aby zapewnić Rzeszy honor i bezpie­czeństwo. Na złość wszystkim oś Rzym

W Y Z S Z B S T U D I U M H A U K S P O Ł E C Z N O - G O S P O D A R C Z Y C HTel. 346 31 Katowice, ul. Krasińskiego 3.

z p r z y j m u j e w p i s y n *W Y D Z I A Ł ORGANIZACJI PRZEM YSŁOW EJ

W Y D Z I A Ł ADMINISTRACJI P U B L I C Z N E Jze specjalizacją w kierunku: a) administracji ogólnej państr wej i samorządowej.

b) administracji skarbowej, c) administracji społecznej codziennie z wyjątkiem sobót i niedziel od godz. 17 do 19. Zamiejscowym posyła się prospekty-

Zajścia w BodenbachBerlin, 10. 9. PAT.Niemieckie biuro informacyjne donosi

z Pragi:W Bodenbach odbyła się w piątek

manifestacja Niemców sudeckich, protestu­jąca przeciwko zgromadzeniom komuni­stycznym (?). żandarmeria 1 policja wy­

stąpiły przeciw demonstrantom niemiec­kim z pałkami gumowymi, szablami 1 bag­netami 8-młu Niemców sudeckich odnio­sło rany. Jeden z członków partii Niemców sudeckich został tak ciężko ranny, że u- mleszczono go w szpitalu.

Świętokradca strzelałdo stróża kościelnego

Poznań, 10. 9. PAT.Do kościoła w Bninie, w którym znaj­

dują się poza cudownym obrazem Matki Boskiej cenne wota 1 naczynie liturgicz­ne, usiłowano dokonać włamania. Zło­dziei spłoszył stróż kościelny, zdoławszy równocześnie ująć jednego z nich. Drugi zbiegł, ostrzeliwując się z dwóch rewol­

werów.Zatrzymany podał, fż nazywa się No­

wak. Jak się okazuje, rzekomy Nowak poszukiwany jest gównieź przez policję niemiecką za włamanie do jubilerów. —Istnieje przypuszczenie, iż są to ci sami świętokradcy, którzy kilka dni temu o- kradli kościół w Tulcach.

czenia. Nigdy jeszcze w swych d z ie ja c h Niemcy nie były tak zjednoczone, jak obecnie. Nie ma na świecie takiej potę­gi, która byłaby zdolna przerwać linie fortyfikacyjne Niemiec na zachodzie. Goering oświadczył, że fabryki broni, fabryki samolotów i stocznie niemiec­kie pracują pełną parą. Niemcy zabez­pieczone są także na wypadek izolacji. Wi niektórych dziedzinach mają apro­wizację zapewnioną na dwa łata, zapa­sy zboża wystarczą na 7 i pół miesięcy. Lotnictwo, armia lądowa i flota wojen­na ożywione są dobrym duchem. Całe Niemcy stoją niezłomnie przy swoim wodzu i gotowe są pójść za nim, gdzie­kolwiek je poprowadzi.

Poruszając kwestię czechosłowacką Goering oświadczył: „Wiemy, jak przy­kro jest, gdy nędzny naród — Bóg wie skąd się to wzięło — gnębi naród, sto­jący na wyższym szczeblu cywilizacji. Wiemy dobrze kto stoi za plecami tego śmiesznego karła w Pradze — Moskwa“. Goering zaznaczył wreszcie, że bez prze­sady może podkreślić, iż niemiecka flo­ta powietrzna jest najsilniejszą na ca­łym świecie.

Narady w LondynieLondyn, 10. 9. Tel. wł.Kwestia czechosłowacka jest w dal­

szym ciągu przedmiotem ożywionych na­rad ministerialnych i jest zagadnieniem, usuwającym w cień wszystkie inne spra­wy. W ciągu przedpołudnia, premier Chamberlain przyjął przywódcę opozycji majora Attlee i Winston Churchilla, z któ­rymi odbył rozmowę, trwającą blisko go­dzinę. Z prezydium rady ministrów Chur­chill udał się do Foreign Office, gdzie od­był rozmowę z lordem Hallfaxem. Hali­fax przyjął następnie ambasadora ame­rykańskiego, oraz ambasadora japońskie­go. Lord Halifax postanowił pozostać w Londynie podczas weekendu,

Po południu rozpoczęły się w prezy­dium rady ministrów nowe narady, w których wzięli udział premier Chamber­lain, ministrowie Halifax, sir John Simon, Samuel Hoare, oraz podsekretarze stanu Cadogan i Yansittart.

Węglowa linia kolejowag»@ ei«gffizeg f f ig b r ia ę g S i e g e l s z W o l e n i e m

Warszawa, 10 9. Tel. wł.Wielka magistrala węglowa połączy Za­

głębie węglowe z Wołyniem. Trasa biec bę­dzie przez główne ośrodki Centralnego Okrę­gu Przemysłowego — Sandomierz i Stalową

I Wolę, a długość jej z Tarnowskich Gór do Łucka wyniesie 350 km. Pierwszy etap sta­

nowi odcinek Zawiercie — Tarnowskie Gó­ry, długości 40 km. gdzie od Zawiercia do rzeki Brynicy prowadzone są już prace.

Dalej wyzyskane będą istniejące połącze­nia kolejowe. Magistrala prowadzić będzie przez Ząbkowice — Tunel do Kozłowa, z Kozłowa do Lucka. Odcinek ten mieć będzie

250 km. długości. Rozpoczęcie robót na od­cinku Stalowa Wola — Zwierzyniec nastąpi na wiosnę przyszłego roku.

Nowa linia będzie miała ogromne znacze­nie nie tylko dla Wołynia ale dla C. O. P. którego najważniejsze ośrodki będzie prze­cinać, ,- "

8tr, * S I E D E M G R O S Z Y " Nr. Z50 — i i . ę. 1938 r.

Pogłoslti o dalszych żądaniachLondyn, 10. 9. Teł. wl.(— ) Korespondent praski „Daily

Mail“, mający dobre stosunki w ko­lach Niemców sudeckich, informuje, *ekierownictwo partii sudeckiej prawdo­podobnie wysunie trzy nowe żąda­nia, nie objęte punktami karlsbads- kimi, lecz mające stanowić pewne­go rodzaju wstęp do tych punktów. Niemcom chodzi mianowicie o to, by każdy Niemiec mógł się swobodnie przyznać do niemieckiego narodowego socjalizmu, tak samo jak komunista do komunizmu. Poza tym Niemcy mają zamiar domagać się zmiany polityki za­granicznej w tym sensie, by polityka zagraniczna odpowiadała dążeniommniejszości niemieckiej. W reszcieNiemcy sudeccy mają się domagać prawa piastowania wyższych funkcyj oficerskich w armii czechosłowackiej i to w tym samym stopniu (22 proc.), jak w urzędach publicznych.

Pogotowie henleinowcówPraga, 10. 9. Tel. wl.iW tutejszych kolach politycznych o-

trzymuje się pogłoska, że organizacjęhenleinowców, t. zw. „F. S.H, dostały roz­kaz utrzymania się w słanie pogotowia.Związki mają charakter pólwojskowy i są zorganizowane na wzór niemieckich organizacji „S. S.M. Od pewnego czasu usiłują one zebrać zapasy broni.

W związku z tą akcją został areszto­wany w swoim czasie Niemiec Knoll, któ­rego pogrzeb odbył się dziś 00 południu.

Pogrzeb KnollaPraga, 10. 9. Tel. wł.W miejscowości Krnow na Śląsku od- garskiej.

był się dzisiaj przy udziale 20.000 ludzi oraz 20 posłów i senatorów niemieckiej partii sudeckiej pogrzeb żołnierza Knolla, który aresztowany został pod zarzutem popełnienia poważnych przestępstw i wyskoczył w biegu z pociągu, przy czym

poniósł śmierć na miejscu. który oświadczył, że w takich warunkachNa pogrzebie wygłosił przemówienie trudno jest wymagać od Niemców zacho-

przywódca Niemców sudeckich Barwig, wanla lojalności.

Henlemowcy manifestująPrzez całą noc trwały demonstracje

Praga, 10. 9. Tel. wł,Czechosłowacja w ciągu ub. nocy by-

w kilku miejscowościach widownią

wielkich awantur urządzonych przez mło­dzież sudecką, która przeciągała ulicami miast i wiosek wołając „Jeden naród, jed­

na Rzesza, jeden wódz“. Młodzi Niemcy poza tym śpiewali „Horst Wessel Lied“ oraz hymn niemiecki. W mieście Pod­mokły doszło do starcia między awantur­nikami niemieckimi a policją. W czasie tego starcia kilku policjantów oraz 3 mie­szkańców miasta zostało przez Niemców poturbowanych. W Hulczynie nieznany sprawca rzucił do tamtejszej szkoły cze­skiej petardę; wskutek wybuchu wyrzą­dzone zostały poważne szkody.

Mimo to rokowania między rządem a Niemcami sudeckimi prowadzone są w dalszym ciągu. Premier Hodża przyjął dzisiaj posłów niemieckich, Kundta 1 Ro- schego, z którymi omówił sprawę podzia­łu kraju na kantony. Rozmowy te zosta­ną ponownie podjęte we wtorek.

Apel przywódców hitlerowskichPrzemówienie Hitlera bez akcentów politycznych

Norymberga, 10. 9. PAT.• Wczoraj wieczorem na placu kongresu

„Zeppelinwiese" odbył się apel przywód­ców politycznych partii narodowo-socjali-

stycznej. Do apelu stanęło 140 tysięcy lu­dzi, wśród nich po raz pierwszy, 10 tysię­cy przywódców z terenu b. Austrii. Ogółemw uroczystościach wzięło udział łącznie z

M ł o d z i e ż h i t l e r o w s k aprzysięgała na wiermóśl kanclerzowi

Norymberga, 10. 9. PAT.Dzisiejszy dzień kongresu, partyjnego rozpo­

czął się wielką m anifestacją młodzieży hitlerow ­skiej, w której wzięło udział 48.000 członków organizacji H itler-Jugend 1 8000 członkiń związ­ku dziewcząt niemieckich. Manifestacja dzisiej­sza połączona była z uroczystą przysięgą człon­ków Hitler jugend, którzy po ukończeniu 18 lat stają się członkami partii narodowo-socjalistycz- nej.

Na trybunie zjawił się kanclerz Hitler, a na trybunach gości zajęły miejsca delegacje mło­dzieży włoskiej, hiszpańskiej, japońskiej i buł-

Przywódca młodzieży Baldour von

Schirach złożył raport kanclerzowi Htilerowi, poczem w krótkim przemówieniu pozdrowił kanclerza w imieniu organizacji Hitler-Jugend, a szczególniej w imieniu młodzieży, pochodzą­cej z rodzinnych okolic kanclerza Hitlera.

Następnie kanclerz H itler wygłosił krótkie przemówienia, przerywane częstymi okrzykam i „Sieg, Heil“. Po przemówieniu kanclerza na­stąpiło złożenie przysięgi przez nowoprzyjmo- wanych członków partii. Na zakończenie u ro­czystości kanclerz pożegnał zgromadzonych ja­ko towarzyszy partyjnych, a następnie prze­szedł przed frontem formncyj młodzieży.

Hitler nie ma zamiarudomagać .się odłączenia Sudetów od Czechosłowacji

Legat papieski na kongres eucha­rystyczny w Stan. Zjednoczonych

a t t a del Vatican«, 10. 9. PAT.Ojciec św. mianował arcybiskupa Chicago,

kardynała Mundeleina, legatem papieskim na przyszły kongres eucharystyczny w Stanach Zjednoczonych, który odbędzie się w paździer­niku w Nowym Orleanie.

Proces Schuschnloga odroczonyWiedeń, 10. 9. Tel. wł.(—) jak Informują, proces przeciw

Sc’-uschnigsfQwi został o^— zony, ponie­waż stan nerwów jego znacznie się pogor­szył. Scbitschniggowi grozi zupełne zała­manie nerwowe.

Norymberga, 10. 9. Teł. wł.Do ambasadora brytyjskiego Hen­

dersona przybył dzisiaj kurier specjal­ny rządu brytyjskiego z Londynu. Jak słychać Henderson odbył dziś rozmo­wą z Hitlerem. Pozostanie on jeszcze do końca kongresu w Norymberdze.

Z niemieckich kół politycznych in­formują, że Niemcy obecnie czekają je­dynie jeszcze na oświadczenie prezyden­ta Benesza. Kanclerz Rzeszy słuchał dzisiaj przemówienia tego przez radio.

Jak informują, Hitler nie ma zamia­ru domagania się odłączenia Sudetów od Czechosłowacji.

widzami 250 tys. osób.Uroczystość rozpoczęła się wejściem

na plac 26 tysięcy sztandarów wszystkich organlzacyj partyjnych. Za nimi maszero­wało w zwartych kolumnach 110 tys. przywódców. Sztandary stanęły zwartym murem przed trybuną kanclerską. Na niż­szej trybunie stanęli ministrowie Rzeszy I najwyżsi dygnitarze partii. Loża dyploma­tyczna była szczelnie wypełniona.

Pierwszy zabrał głos przywódca Fron­tu Pracy, min. Ley, składając hołd pole­głym w czasie wojny, ofiarom pracy i poi ległym członkom partii. Min. Ley zakoń­czył swe przemówienie okrzykiem — „Jei den naród, jedna Rzesza, jeden wódz, jed­ne Wielkie Niemcy". Po okrzyku min. Le- y‘a, tłum 140 tys. ludzi, stojących na placu w szeregach zaintonował pieśń na cześć kanclerza Hitlera.

Ody zamilkły dźwięki gigantycznego chóru, przemówił kanclerz Hitler. Mowa kanclerza ute zawierała żadnych momen­tów sensacyjnych, ani też akcentów poli­tycznych. Kanclerz powitał przede wszy­stkim przywódców partyjnych z b. Austrii, a następnie w toku krótkiej mowy uwypu­klił zawód, jaki spotkał wszystkich tych, którzy w ciągu 15 lat ruchu narodowo- socjallstycznego liczyli na rozkład idei narodowo-socjalistycznej 1 podkreślił, że taki sam zawód spotka tych, którzy dziś jeszcze wierzą w słabość Rzeszy.

Po odśpiewaniu hymnów niemieckich, kanclerz w samochodzie przejechał r frontem szeregów przywódców partyj­nych.

DyrcMor sprzeniewierzył 500.000 zl.1 ® i » i e i * ł m 8 6 r « * iw łc « s

W a r s z a w a , 10. 9. Tel. wł.Przed 6 tygodniam i dyrektor jednej z

w ielk ich fabryk m etalurgicznych w W arsza-

W zawodach Gordon Bennetabatony skierują slą do Polski

Bruksela, 10. 9. PAT.Na podstawie ostatnich komunikatów

meteorologicznych można przewidywać, iż balony, biorące udział w zawodach o puchar Gordon Bennetta, których start nastąpi l i września z Liege, skierują się nad Polskę.

Obok szeregu nagród, ofiarowanych przez organizacje sportowe i firmy, dla zwycięzców tegorocznych zawodów o

puchar Gordon Bennetta, przeznaczono następujące nagrody pieniężne; 1 miejsce 15.000 fr., 2 miejsce 10.000 fr., 3 miejsce7.500 fr., 4 miejsce 5.000 fr. i 5 miejsce2.500 fr.

w ie Leopold C hwałczyóski, zam. w W ilano­w ie, w yjechał na dłuższy urlop w ypoczyn­kow y za granicę. D yrektor C hwałczyóski m iał zam iar w yjechać do jednego z luksuso­w ych uzdrow isk w Bułgarii a następnie do Karlsbadu. Urlop jego kończył się z dniem I go w rześnia.

Kiedy ani pierw szego, sini k lika dni po pierw szym dyrektor C hw ałczyóski nie sta­w ił się w biurze, pow stało zaniepokojenie. W ysłano do w illi dyrektora woźnego, który przyniósł w iadom ość, że w illa jest już sprze

w ów czas ujaw niono nadużycia na kw otę około 200 tysięcy eł.

Okazało się, ie oprócz tego na rynku w arszaw skim znajdują się w obiegu w eksle w ystaw ione przez Chwałczyńskiego z żyrem firm y na sum ę około 100 tysięcy zł. Nieza­leżnie od tego w W arszaw ie krążą uporczy­we pogłoski, że nieuczciw y dyrektor popeł­n ił nadużycia na szkodę szeregu firm , pozo- stających w stosunkach handlow ych z fabry­ką, w której pracow ał. Suma tych nadużyć sięgać m a rów nież 800 tysięcy zł. Za dyrek-

dana. Jednocześnie nadeszło zaw iadom ienie torem defraudantem rozesłano listy gończe o proteście w eksla w ystaw ionego przez do w szystkich krajów, z którym i Polska ma Chwałczyńskiego z żyrem firm y. Zarząd fa- układ o ekstradycji.bryki zarządził rew izję ksiąg kasow ych I W kołach przem ysłow ych afera ta w y­

wołała duże w rażenie.

Wyższy nrzędmk sowieckizbiegł do Polski z obozu koncentracyjnego

Gondola stratostatnOstateczne przygotowania przed totem

Wilno, 10. 9. Tel. wl.Patrol K. O. P. przytrzyma! na gra­

nicy w rejonie Dzisny wyższego urzędni­ka sowieckiego z Mińska, niej. Mlchajło-wa. Według opowiadań zbiega, został on

przed paru tygodniami zesłany do obozu koncentracyjnego w okolicy Orszy, gdzie podczas pracy zmylił czujność straży iuciekł, szczęśliwie dostając się do grani­cy,

Zniesienie przymusu nauczaniaJęzyka ukraińskiego

Luck, 10. 9. Tel. wł.Ukazało się tu rozporządzenie,

szące przymus nauczania języka ukraiń­skiego w średnich zakładach naukowych

reg lat przez społeczeństwo polskie wal- zno’ ka. Język ukraiński wykładany będzie

jako przedmiot nieobowiązkowy. Jak słusznym jest to zarządzenie świadczy

na terenie Wołynia. W ten sposób za- fakt, że w jednej ze szkół na 140 dziecikończona została prowadzona przez sze tylko 8 zadeklarowało dobrowolnie chęć

pobierania nauki języka ukraińskiego

Warszawa, 10. 9. PAT.P r z y g o to w a n ia do lotu s tra to s fe ry c zn e ­

g o trwają b ez p rzerw y i o b e c n ie znajdują się w stadium końcowym.

O becn ie w fabryce „Motolux“ p o d kie­r o w n ic tw em inżyn ierów p r z ep ro w a d za n e są prace nad wykończeniem gondolj stra- tostatu według planu inż. Szaly‘ego.

Kongres K. K. 0.Lwów, 10. 9. PAT.W dniu 10 bm. rozpoczął się we Lwowie

ogólnopolski kongres komunalnych kas Oszczę­dności. Na zjazd przybyło około 600 osób, re prezentujących komunalne kasy eszczędności z całego kraju, zrzeszone w czterech związkach, a mianowicie: w W arszawie. Poznaniu. Kato­wicach i Lwowie.

w ra j późnym wieczorem wyjechali knf'T i”^ <io Zakopanego znany lotnik amer

^ , zdobywca stratosfery, mjr. Stevens małżonką oraz drugi członek załogi i nil stratostatu „Gwiazda Polski“ kpi. Z. Burzyńsl T „avx -°P" nem °baj piloci spotkają się z c oaKo-Narkiewiczem, po czym wszyscy razc

udadzą się na miejsce startu do Doliny Choch lowskiej.

Katastrofa kolejowa w AngliiLondyn, 10. 9. Tel. wł.Niedaleko Paisley wydarzyła się dziś ka ta ­

strofa kolejowa. Pociąg osobowy z Glasgow najechał na stojący przed stacją w Paisley pa­rowóz. wskutek czego kilka wagonów uległo wykolejeniu. Przeszło 6(1 podróżnych odniosło rany, przeważnie lżejsze.

Nr. 250 — i i . q. IQ38 r. „ S I E D E M G R O S Z Y “ Str. 3

W yrób Zakładów „ P e r s H*V Polska Spółka Akc. Bydgoszcz

U5UWAVĄ^W0 5 T R Z A

Niedziela

Września1938.

MEBEEna,,an,eikupisz

„MEB10DDM“ KATOWICEel. 3 MAI* 17 (w iwdsćfza)

Wielki wyhói najnowszych modeli. Niebywałe niskie ieny! Dogodne warunki zapłaty!

UW AGA! M E B L E UWAGA!

P R I C M M FUTERNOW E FUTRA, WSZELKIE PRZERÓ BK I

według najnowszych modeli oraz reperaijeW YKONUJE

M IS T R Z K U Ś N IE R S K IP # A i K W A w / l w AC H O R Z Ó W II, u l . 8 - g o M a ja 4 1 III p.

n a j n o w s z e m o d e leR A D I O A P A R A T Ó WWSZYSTKICH FABRYK KmiZAGR.

Już na sk&zdaJjt!SPRZEDAŻ NA DŁUGOTERMINOWE S P k A T Y - B E Z Z A L I C Z K I !

KATOWICE. 3-AUUA 20833%Napisz kartkę - p r z y ja d z ie m y d o Gebjef P rzy ja d z ie s z do nes, zwrócimy z e podróż!

«1

Chcesz zaoszczędzić pieniądze, kup meble tylko w firmie

E E N T R B M E B E ŁKATOWICE, ul. M. Piłsudskiego 28. Teł. 357-85. Posiadamy stale na składzie duży wybór sypia- lek, pokoi stołowych, gabinetów, kuchni itp. w gatunkach gwarantowanych po najniższych ce­nach. Uwaga: Do każdej zakupionej sypialki da­jemy leżankę gratis. Dostawa bezpłatna. Solidna

obsługa. Za gotówkę i na raty.

Futra, kurtki. Milerze, lisy, przybrania.Wielki wybór. Na nowsze modele. Najniższe ceny. P rz e r ó b k i I r e p e r a c je n a j t a n ie j .

H . H Ä I D E 1K a t o w i c e

3-go Maja 4 (podwórze). Telefon 348 52.

Rozbrojenie żołnierzaPatrol policyjny w Św iętochłowicach

natknął się przy cmentarzu katolickim na dwóch osobników, napastujących żołnierza, którego rozbroili. Policjanci zlikwidowali bójkę. Po w ylegitym ow aniu okazało się, że awanturnikam i są 24-letni Emanuel Kozłow­ski i 20-letni Jerzy Aleksy, obaj ze Święto­chłow ic, a rozbrojonym żołnierzem, Ludwik Czajka, strzelec pułku chorzowskiego.

Czajkę zabrał patrol w ojskow y, a Ko­złow skiego i Aleksego osadzono w areszcie policyjnym , (c.)

Wycieczka z WielkopolskiW tych dniach bawiła na Śląsku wycieczka

uczestniczek Uniwersytetu Ludowego w Dul­kach w liczbie 30 osób.

Uczestniczki zwiedziły kopalnię „W ujek" w Katowicach-Brynowie, hutę Piłsudski w Cho­rzowie oraz biblioteki T.C.L. w Katowicach i Chorzowie I.

W obronie biedaszybówDziś: Eugenii Jutro: Imienia N.M.P. Wschód słońca: g. 5, m. 26 Zachód słońca: g. 18, m. 27 Długość dnia: g. 13, m. 01

RADIONIEDZIELA, 11 WRZEŚNIA IMS R.

Katowice. 6,15 Płyty. 7,20 Koncert poranny. 8,85 „Przezorny ogrodnik myśli Jui o kwiatach wiosennych" pogadanka Władysława Włosika. 8,45 Płyty. 9,15 Trans­misja delcezjalnego zlotu Mężów Katolickich w Chorzo­wie. 11,57 Sygnał czasu. 12,03 Poranek symfoniczny. 18,00 „W setną rocznicę urodzin Asnyka“ — audycja literacka. 18,30 Muzyka obiadowa. 15,00 Audycja dla wsi. 16,30 „Przygoda" — premiera słuchowiska Tadeusza Edwarda Fischera (W-wa). 17,10 Ryszard Strauss: Sonata na wio­lonczelę I fortepian op. 6. 18,10 Podwieczorek przy mi­krofonie. 20,05 „Co niedzieli u Karlika — brzmi piosnecz ka, gro muzyka". 20,33 Wiadomości sportowe. 21,00 , Ta Joj" — wesoła audycja. 21,35 Wiadomości sportowe 22,00 „Rigoletto" — Giuseppe VerdVego. Reportaż ope­rowy w oprać. prof. Zdzisława Jachimecklego.

Katowice — miastoRedakcja i Administracja: K ato­

wice. ul. Sobieskiego 11. Tel. t49-8i ODDZIAŁ: KATOWICE, MARIACKA 6,

TEL. 328 21KATOWICE. Capitol: Paryżanka. Casino: Mam,-traw

na córka. Colosseum: Aiena życia. Słońce: Marco Polo Stylowy: Perły korony i Tajny agent. Union: Tajny wy­wiad.

KATOWICE BOGUCICE. Atlantic: 11 Ostrożnie z mi­łością. 2) Postrach dzikiego zachodu. Bojka: 1) Diabływybrzeży. 2) Biały Anioł.

KATOWICE DAB Dębina: 1) Strzelec z Bengali. 2) Pat i Patachon w raju.

ZAŁĘŻE. Raj: 1) Kurier Carski. 2) Dla kobietyWEŁNOWiEC. Rewia: 1) Zaginiony horyzont. 2) c zept

miłości.

SZANUJ SWÓJ GROSZ

Kupując MEBLE wKATOWICKIM DOMU MEBLI"

KATOWICE, ol. Stawowa 19oszczędzisz wiele pieniędzy Polecamy wielk’ wybór solidnych mebli jak jadalnie, sypialnie gabinety itd Sypialnia dębowa zł 255 Kuchni: z 7 miu części zł 110 Przyjmujemy obligacji pn/w zek państwowych Do każdej sprzedane; sypialni dodajemy bezpłatnie leżankę. Dostawa

bezpłatna.

wystąpiliW piątek rano przystąpiono w Święto­

chłow icach, obok szybu „Oskar“, do w ysa­dzania szybików , w ykopanych przez, bezro­botnych.

Przybyło tam 6 robotników z kopalni w towarzystwie posterunkowych policji, którzy m ieli czuwać nad bezpieczeństwem.

Niebawem przybyło na term biedaszy­bów kilkudziesięciu bezrobotnych, którzy

bezrobotnichcieli ze szybików w ydobyć narzędzia ko­palniane, a poza tym zamierzali przeszkadzać zasypującym biedaszyby.

Policjanci w ezwali przybyłych do rozej­ścia się w spokoju do domów, a gdy to nie pom ogło, jeden z posterunkowych w ystrzelił z rewolweru na postrach w powietrze.

To poskutkow ało i bezrobotni rozeszli się. (c.)

m mm ro k szkolnyHaplsznajfanlaj:

ffiandnrj I pssy P. W„ czopki, m aki, pantofle I ubiory gimnastyczne, kombinezony, obrania warsztatowo

j e d y n i e

V

SENSACH! LAMPY RIM0WESprzedajemy ns dogodne spłaty lampy radiowe wszelkich typów

Wi el ki wy b ó r Fachowa obsługa

C t e i e t i r e i l s ł i b H o i i B l B w e i oIC«Mt«»wüc4e, wal. W a w e l s k o 58 (sr*$8 u l . S-g*e» PH«a0aa)

Francuska 12.

Sp, z o. o.

K a t O W l C e T e l. 307.62

H(K) MINISTERSTWO KOMUNIKACJI zamó­

wiło za pośrednictwem Syndykatu Polskich Hut Żelaznych 2.300 ton szyn i akcesoriów kolejo­wych w hutach śląskich. W artość zamówienia wynosi ok. 700.000 zł.

(K) WPISY DO NIŻSZEJ SZKOŁY MUZYCZ­N EJ w Katowicach (ul. W ojewódzka 45, gmach Śląskiego Konserwatorium Muzycznego), i Od działu w Chorzowie I (ul. Powstańców 22) od­bywają się codziennie od godziny U do 13 w Katowicach i od 16 do 18 w Chorzowie.

— OSOBISTE. 10 b. m. w Krakowie w ko­ściele św. Anny odbył się ślub Tadeusza Szafę ra, syna dyr. Leopoidostwa Szeferów z panną Marią Naturską, córką ś. p. Jana i Janiny z Górskich.

(K) KINO W WEŁNOWCU. W Wełnowcu otwarło nowe kino dźwiękowe pod nazwą ,Re wia“, w którym zainstalowano nowoczesną apa raturę dźwiękową, (w)

Katowice — powiatODDZIAŁY: MYSŁOWICE, BYTOMSKA 2.SIEMIANOWICE, DAM ROT A 2, SZOPIENICE

UL. SIENKIEWICZA 10.MYSŁOWICE. Odeon: 1) indyjski grobowiec — Il-gs

seria i kolorowy dodatek. Helios: Tajemnica noeneg lokalu i Za kulisami sławy. Adria: 1) La Habanera. 2) Nadprogram.

SZOPIENICE. Colosseum: 1) Pod żółtą flagą. 21 Ich tu a ona jedna. Hel: 1) Szczęśliwa trzynastka. 2) Prze- 'ziwne kłamstwo Niny Petrówny. Dziś popularne przed tawienie filmu: Tajemnica starego zamku.

JANÓW ŚI-. Słońce: 1) Port Artura. 2) Dziewczę - Yateru.

SIEMIANOWICE. Kameralne: 1) Towarzysze broni. :>) Zaginione miasto. Apollo: Tygrys Esnapuru.

NOWA WIEŚ. Piast: 1) Biały motyk 2) Żółty pył. Sienkiewicz: 1) Bohater naszych czasów. 2) Życie wedwoje.

PAWŁÓW. Eden: zamknięte.BIELSZOWICK. śląskie: 1) Nieusprawiedliwiona go­

dzina. 2) Pod cudzym nazwiskiem, t) Przebieg meczu Schmeilng — Louis.

KOCIIŁOWICE Bajka: Ostrożnie z miłością oraznadprogram.

(KP) WŁAMANIE. W nocy z piątku na so­botę włamali się nieznani sprawcy do Spółdziel­ni Lubelskiej Rolmięsa w Siemianowicach przy ul. Powstańców 18 i skradli z kasy sklepowej 270 zł. oraz kiełbasę, wartości 250 zł. (mk)

(KP) NOŻYCAMI W PLECY. Na Nowym Świecie przy ul. Michałkowickiej w Siemiano­wicach doszło między Nawratem Jerzym i Ury- gą Oswaldem do kłótni, w czasie której Nawral pchnął nożycami Urygę w plecy. U. musiał udać się pod opiekę lekarską, (mk)

(KP) UTRACIŁ MOWĘ. W dniu 2 bm. do szło między Józefem Herbem i Bernardem Krzą- kałą przy ul. Konopnickiej 14 w Siemianowicach do sprzeczki, w czasie której Krząkała pobił Herba dotkliwie dużą łatą od płotu po głowie. Herb doznał tak ciężkich obrażeń, że utracił mowę. (mk)

Chorzów — miastoODDZIAŁ: CHORZOW, ZJEDNOCZENIA 3,

T E L 406-25CHORZÓW. Apollo: 1) Pieśniarz Jej Wysokości

2) Agentka H. 21. Colosseum: 1) Zbłądziłem. 21 Nancy steele zginęła. Delta: 1) Mały lord. 2) Tajny plan R. 8 Roxy: 1) Ordynat Michorowski. 21 Dla kobiety. Rialto: 1) Sam na sam. 2) Siting BulL

Ch) REFERAT APROWLZACYJNY. 29 sierp* nla il>. utworuony został w Magistracie chorzow­skim Referat Aprowteaoyjny. Zorganizowani» tego referatu powierzone zostało at. sekretarzo­wi miejskiemu p. Feliksowi Janowskiemu.

((¾) KASA CHORYCH ZAWIADAMIA, łe dyżur niedzielny dla członków tut. Kasy Cho­rych w dniu 11. 9. 1-938 r. pełnić będą: dr. Ora* czykowaki, Chorzów I., PI. Marsz. Piłsudskie1 go 8, dr. Lex, Chorzów III., uL Kościelna 1. Dy­żur trwać będzie od soboty, dnia 10. 9. 1938 r. godz. 12-ta w południe, do poniedziałku, dnia 12. 9. 1938 r., godfc. 8 rano.

(Ch) W CHORZOWIE odbyło się organiza­cyjne posiedzenie komitetu obywatelskiego przy­jęcia powracających w przyszłym tygodniu z ćwiczeń oddziałów wojskowych 1 obrony naro­dowej. Wybrano komitet oraz ustalono szcze­gółowy program powitania.

Swlętochowlce — powiatŚWIĘTOCHŁOWICE. Colosseum: D Zew dżungli. 1)

Prawo młodości. Apollo: 1) Z» zasłoną. 2) Romantycznymilioner.

WIELKIE HAJDUKI. Śląskie: Złote ulicy 1 Zew dżun­gli.

ORZEGÓW. światowid: 1) Pan redaktor szaleje Z)Ucieczka Tarzana.

RUDA ŚL. Bałtyk: 1) Chłopcy z Tyrolu. 21 Kawiarnia na granicy.

CHROPACZÓW. Śląsk: 1) Kobiety nad przepaścią.;> Czar Hiszpanii.

ŁAGIEWNIKI. Rai: 1) Sonata Kreuzerowska. 2)Ostrożnie z miłością.

NOWA WIEŚ. Piast: Wrzos. Sienkiewicz: 1) Dwaj mężowie pani Vicky. 2) Wyspa skazańców.

Wycieczka polskich księży z zagranicy

W tych dniach bawiła na Śląsku wycieczka 23 księży Polaków z Czechosłowacji, Włoch. i Stanów Zjednoczonych. Wycieczka zwiedziła hutę „Piłsudski" i kopalnię „B arbara“ — Po zwiedzeniu Śląska uczestnicy wycieczki odje­chali do Poznania.

Nowy sezon radiowy

„E L E ilili“ 1938/1939Salon demonstracyjny

iO P iF E » 1'Sprzedaż na dogodnych warunkach.

„ 5 I E D E M G R O S Z Y “ Nr. 250 — ix. 9. 1938 r.

JUU4Lir HIHI (!

qkvet ba %nd o s i ü ^ c z o n a

s k o t £¢/5¾o d * 16 '

6

MERIDIOLza najlepszy uznany i przez miliony uży­wany powinien ślę w nażdym domu znaj­

dować.Wnosi on do każde- o domu pomoc

ukojenie, wszędzie do nabycie.

lisy po cenach najniższych we wiel­kim wyborze. Przyjmuję przeróbki i reperacje. Stale na składzie naj­nowsze modele w firmie „FUTRO“

wł.Oskar Scharf, Katowice 3-go Maja 7, tel. 325-66

FUMtirtnQ- 93B

-vre»*'

WAŻNE DLA RODZICÓW Z ROZPOCZĘCIEM ROKU SZKOLNEGO!

W związku z rozpoczęciem nowego roku szkolnego rodzice powinni zawczasu udać się ze swymi dziećmi do lekarza-okulisty, aby tenże zbadał stan ich oczu. N iejednokrotnie bowiem przyczyną osiągnięcia złych wyników w nauce przez dzieci, są właśnie słabowite oczy, o czym często zdają się zapominać rodzice.

Okulary sporządzone ściśle według recepty lekarskiej, doskonale dostosowane do każdego układu twarzy ,które faktycznie oddadzą nie­ocenione usługi waszym dzieciom w nauce — to okulary Iwoka wyrób znanej fabryki J. W yka, dypl. optyka w Katowicach.

Indyw idualne dopasowanie w scładzle deta­licznym firmy J. Wyk, optyk dyplom., Katowi­ce, ul. iw . Jana 18.

Ojciec św. błogosławiIV Studium Katolickiemu

» r o W » * woÄ p

t a 6

u main

i m a il H I

i

TÓbS-

J. Em. Ks. Kardynał Hlond, Prymas Polski otrzymał z Citta dei Vaticano od J. Em. Ks. Kardynała Pacelliego nastę­pującą depeszę:

„Ojciec św. z radością przyjął sy­nowską wiadomość, przesłaną Jemu

przez Szanownego Pana Spaltensteina w imieniu Zjazdu inteligencji polskiej i życzy, dla Studium tak ważnych proble­mów, ożywionej, zgodnej i zbożnej dzia­łalności, błogosławiąc osoby, prace t wnioski. (—) Kardynał Pacelll“.

i i i ! ! ! ! ® ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

Podwoziem w wóz z sianemW ypadek ma lotnisku

W piątek w ieczorem wydarzył się na lo t­nisku katowickim ciężki wypadek. Lądujący o zm ierzchu pilot Aeroklubu Śląskiego, 19- letnl W iktor Peszka z Brzęczkowic, n ie zau­w ażyw szy znajdującego się na trasie wozu,

t u z i n o w a p y c i c o d a w c ś w i r € » i s € ® i i i i l « ó w

’V sprawie żądań robotnikówf t o p a l n i „ W a i e n t y " W i M i v e l “

(—) W piątek w godzinach popołud­niowych odbyły się w gmachu naczelnej dyrekcji Rudzkiego Gwarectwa Węglowe­go bezpośrednie rokowania t udziałem przedstawicieli dyrekcji, pp. toż. Pietrzy­kowskiego oraz inż. Łukaszewicza, rady

Ogłoszenia drobne

zakładowej oraz przedstawicieli związków Poza tym dyrekcja wyraziła zgodę na celem uzgodnienia postulatów robotni- to, by w czasie od godz. 13 do 15-tej czych, wysuniętych przez załogę kop. otwierano okienka i załatwiano przez szty- „Walenty-Wawel“ w czasie strajku. , garów i inżynierów wszystkie sprawy ro-

Kllkugodzlnne obrady dały następujące botnicze. Wreszcie wyrażono zgodę wyniki:

W pierwszym

Obrót otentetnyZA udzielenie pożyczki 4---6.000 zł dam stałe zatrudnienie buchaltera, kierow nika b iura Kon­cesjonowanego Przewozu Towarów Samocho­dam i w całym państwie. Oferty do „7 Groszy“ pod 7722d. 12759

POSZUKUJĘ pożyczki na I hipotekę, do 10 tys. zł. na ukończenie domu mieszkalnego, dam m ieszkanie i dobre oprocentowanie. Oferty „7 Groszy“ pod „10860 SP." 12790

POSZUKUJĘ wspólniczki, krawcowej z dyplo­mem. Oferty „7 Groszy“ pod „W spólniczka“.

12796

Z GOTÓWKĄ 4—6.000 zł przystąpię do rentow ­nego chrześcijańskiego interesu jako cichy wspólnik. Oferty „7 Groszy“ pod 7774d. 12851

FRYZJER młody szuka wspólniczki do otwo­rzenia zakładu. Zgłoszenia „7 Groszy“ pod „Przyszłość“. 12911

ZA pożyczkę 1.000 zł oddam próżny pokój bez­płatnie. Oferty „7 Groszy“ Chorzów pod „Z. P. 2“. 12049

POSZUKUJĘ wspólnika do dobrego interesu z gotówką 8.000 zł. Zgłoszenia do Admin. pod „W ytw órnia“. 12069BUCHALTERCE-bilansistce z maszynopismem, reprezentacyjnej, do lat 30, 1 gotówką wzgl. m ajątkiem daje się możliwość na ewentl. apółkę. Zgłoszenia „7 Groszy" pod 7789d.

■________ •_________________________ 13009iWSPÓLNIK z większą gotówką do korzystne­go interesu potrzebny. Oferty „7 Groszy“ pod 7812d._____________ 12994iWSPÓLNIKA(CZKĘ), gotówka 2.000 zł do za­prowadzonego przedsiębiorstwa handlowego poszykuję. Zgłoszenia do „7 Groszy“ pod 7807d. 12997ZA wypożyczenie mi 1.000 zł gotówki na okres 6 miesięcy dam posadę w swoim interesie, re- flektanci tylko mężczyźni, warunki według n- mowy. Oferty „7 Groszy“ pod 7806d 12998P O S Z U K U J Ę cichego wspólnika z gotówką 300 zł. Oferty „7 Groszy” pod 7805d. 12999P O S IA D A M zł 2T0OO. Przystąpię do spółki. Naj­chętniej piekarskiej, oczekuję różnych propo ®yCyj Oferty „7 Groszy“ pod 7803d 13001

K S ® ' “ » 5 %„M. P.“ 13021

rzędzie dyrekcja wyra­ziła zgodę na wprowadzenie t. zw. poinp- karzy do oddziału maszynowego 1 dostar­czenie po jednym rębaczu do pracy na t. zw. przekopach (na dniówkę). Uzgod­niono dalej sprawę utrzymania w porząd­ku chodników objazdowych i zgodzono się na 6-procentową podwyżkę zapłaty od wózków do ładowania, zniesiono zarzą­dzenie w sprawie kasowania wózków oraz wszelkie nadgodziny.

naprzydzielenie drugiego robotnika w sor­towniach do zrywania znaczków i na przestrzeganie ustawowego czasu pracy (7 i pół godz.) przy obsługiwaniu prze­wozów linowych.

Nie zdołano uzyskać w piątek porozu­mienia w sprawie stuprocentowego znie­sienia urlopów turnusowych, usunięcia dyrektora Łukaszewicza i zawiadowcy kopalni, inż. Madejskiego oraz w sprawie obniżenia wydajności pracy.

Przedstawiciele robotników obstają

Pry w. kursy „PRAICTYSCÄ BIU RO W A 1M l. M łyń sk a 2 2 - (Szkoła Jeżyków)

WPISYH A MUSBSW

t i w Katowicach

ST E lO G R A flloraz P I S A N I A na M A S Z Y N A C HPRZYJMUJE s ię n a jd a le j d o 17 w r z e śn ia b. r.ZADANIEM KURSÓW JEST PRZYGOTOWANIE SIŁ BIUROWYCHW ZAKRßSIE STENOGRAFII 1 PISANIA NA MASZYNACH

U TSf A O 11 Kursy podlegają nadzorowi Wydz. Oświecenia Publ. — Po ukończeniu kursu otrzymują absolwenci przepisowe świadectwa. — Prowadzi się kutay koedukacyjne ranne — popołudniowe 1 wieczorowe dla młodzieży (od 14— 18 lat) — oraz w osobnych kompletach dla dorosłych. — Młodzież do lat 18 jest przyjmowana wyłącznie na podstawie wpisu,

dokonanego osobiście przez ojca, lub matkę, względnie opiekuna. 1 - -Sekretariat Kursów czynny od godz. 10 de 1* I od 13 do 19

Strajk na kop. „Szczęście Luizy“został zlikwidowany

W sobotę 10 bm. sytuacja na kopalni zostały uwzględnione, wobec czego strajk „Szczęście Luizy“ w Szopienicach uległa został zlikwidowany, odprężeniu. Strajk został na razie przer- W związku z wiadomościami o genezie wany, gdyż rokowania prowadzone zatargu, nadmieniamy, źe okazuje się, iż przez radę załogową kopalni z zarządem członek zarządu kopalni „Dąbrówka Slą- doprowadziły do pomyślnych rezultatów, ska“ Ginter Krigar, nie pośredniczył przy

Robotnicy żądali natychmiastowego uregulowania zaległych zarobków w w y­sokości 18.000 złotych. Kierownictwo ko­palni zgodziło się na wypłatę 15.000 zło­tych. 10.000 złotych dostarczył nowy re­prezentant kopalni inż. Prymak, a 5.000 złotych Rotenberg, jeden z odbiorców w ę­gla z tej kopalni. Wszystkie postulaty robotników w sprawie ruchu na kopalni

w yładow anego w ysoko stanem, zaczepił 0 niego podw oziem 1 skapotował.

Awionetka została pow ażnie uszkodzona Peszka zaś doznał bardzo ciężkich okaleczeń twarzy, ma pow ażnie uszkodzone oko, zmiaż­dżony nos 1 złam aną dolną szczękę, a ponad­to naruszone kości twarzy.

P ogotow iem sanitarnym przewieziono go do szpitala Spółki Brackiej w Katowicach' gdzie pozostał na kuracji.

N O W 0 O T W A R C I EK ino w R ybnika ul. Dr. G rażyń sk iego (

dawnie! Kino „Pałac“ wyświetla od soboty 10 b. m. 1 dni następne prze­bojową komedię produkcji krajowej

p. ł. „ is c io i l iw a trzynastka“z Grośsówną, Bielańskim I Orwidem

II. Ostrożnie profesorzeZ Niezrównanym komtkem Haroldem Lloydem Uwaga: Sala gruntownie odrestaurowana 1 wypo­sażona wykwintnie według obecnych wymogów.

O łaskawe poparcie upraszaFranciszek Mada]

wł. Kina „Swit“ i „Helios w Rybniku

1

stanowczo przy powyższych, nieuwzglę- dnlonych jeszcze żądaniach, wobec czego postanowiono zwołać ponowną konferen­cję z udziałem generalnego dyrektora, inż. Surzydkiego.

Jak nas informują z kół robotniczych, załoga kop. „Walenty Wawel“ w razie odrzucenia powyższych trzech postula­tów skłonna jest przystąpić ponownie do akcji strajkowej.

W sobotę rano załoga ranna, która przybyła o godz. 6-te j do pracy, dowie­dziawszy się o wyniku piątkowych roz­mów, początkowo nie zamierzała zjechać do podziemi.

Dopiero dzięki namowom rozważniej- szych robotników podjęto pracę. Posta­nowiono jednak zwrócić się natychmiast do Komisarza Demobllizacyjnego z żąda­niem zwołania konferencji z dyrekcją już w ciągu niedzieli. Komisarz przyrzekł u- dzielić odpowiedzi załodze w godzinach popołudniowych. Załoga w ostatniej chwi­li zagroziła, że o ile wszystkie żądania jej nie zostaną uwzględnione do niedzieli, to w poniedziałek przystąpi do strajku.

Poza tym dowiadujemy się, że wobec zdekompletowania wydziału rady zakła­dowej, którego przewodniczącym dotych­czas był przedstawiciel Zjedn. Zaw. Pol­skiego, ukonstytuował się w sobotę przed południem nowy wydział rady zakłado­wej, której przewodnictwo objął przed-

ninM B rześć . Zjedn. Zaw. p. Tułaj.Wśród załogi kopalni panuje z powo­

du nieugiętego stanowiska dyrekcji wiel- rozgoryczenie.kie

nabyciu kuksów p. Gadleca i nie zajmo­wał wyższego stanowiska w kopalni „Szczęście Luizy“.

P. Wilhelm Kurek natomiast pracował w kopalni „Szczęście Luizy'' od roku 1935 do 1937 w charakterze kierownika maszynowego i w administracji kapalnia- nej. W końcu p. Wilhelm Kurek sprawo­wał w myśl postanowienia Sądu czynno­ści zastępcy syndyka masy upadłości.

Pociąg popularny do Czernej18 września odbędzie się wycieczka z Kato­

wic do Czernej pociągiem popularnym , który odejdzie z Katowic o godz. 6 rano Powrót do Katowic nastąpi wieczorem og odz. 9.30

Zgłoszenia przyjm ują do dnia 11 bm. Edward Hornik w Janowie, M ikołajska 29a, Tomasz Dej, w Janowie, Mielęckiego 10, oraz „Orbis“ w Ka­towicach.

Wr. 250 — U. Ę. 1938 r. „ S I E D E M G R O S Z Y “ Str S

8 l a m p o w e * superheterodynes najwyższej klasy!

utywku Mm&-fdęłmą, $fąl

pofctucwifturbowała demonstrujących na ulicach Niemców.

Jak widzimy, do odprężenia w Europie środkowej nie doszło. Angielskie kola po­lityczne liczą na lorda Runcłmana, wie­rząc, że jego zręczność dyplomatyczna mo­że doprowadzić do wznowienia rokowań.

Nie jest jednak wykluczone, że Niemcy, odrzuciwszy propozycje czechosłowackie,

będą się domagali urządzenia w Sudetach... plebiscytu. Nie potrzeba wyjaśniać, jakimi niebezpieczeństwami dodatni dla Niemiec wynik takiego plebiscytu groziłby nie tylko Czechosłowacji, ale całej Europie w ogóle.

W groźnej dla pokoju europejskiego chwili zbiera się w Genewie Liga Narodów na swą doroczną jesienną‘sesję.

Słychać, że dotknięta niemocą Liga ma

Życie polityczne Europy stało w dniach ostatnich pod znakiem kongresu partii hit­lerowskiej w Norymberdze. Zjazdowi temu nadano w roku bieżącym nazwę „Kongresu Wielkich Niemiec“. Rozpoczął się on sym­boliczną uroczystością przekazania miastu Norymberdze klejnotów koronnych dawne­go Cesarstwa Niemieckiego, przechowywa­nych do czasu „Anschlussu“ w Wiedniu.

W orędziu, które Hitler wydał do Kon­gresu jest zawarte sprawozdanie z działal­ności kanclerza w Niemczech w roku ostat­nim. Najpierw Hitler skrytykował w orędziu ostro dawne rządy w Niemczech. Następnie wyraził radość z powodu przyłączenia Au­strii do Rzeszy oraz zarzucił państwom de­mokratycznym, że — jego zdaniem — sprzeczają się tylko z państwami faszy­stowskimi, nie przyczyniając się do polep­szenia stosunków gospodarczych na świę­cie.

W końcu oświadczył, że poza tym pro­wadzi skutecznie walkę z zarazkami komu­nistycznym 1 żydowskim i że każdemu

Niemcowi warto jest teraz żyć na świecie.Na razie kanclerz nie wspomniał na kon­

gresie ani słówkiem o Czechosłowacji. Wszyscy przypuszczają, że w tej sprawie złoży jakieś oświadczenie jeszcze przed zamknięciem zjazdu norymberskiego.

Tymczasem zaś sprawa Sudecka czeka nadal na ostateczne załatwienie. Rząd cze­chosłowacki, ulegając perswazjom lorda Runcłmana i naciskowi Anglii, wystąpił z nowymi propozycjami, które uwzględnia ją na ogół ze szkodą dla Republiki zasad nlcze żądania Niemców sudeckich, wysu nięte swego czasu w Karlsbadzie przez Henleina. Propozycje rządu czechosłowac­kiego są już kresem ustępstw. Dalsze u stępstwa byłyby równoznaczne z przygoto waniami do rozbioru Czechosłowacji.

Zrazu Niemcy sudeccy przyjęli te propo­zycje jako podstawę do dalszych rokowań z rządem czechosłowackim, nagle jednak zerwali je, podając za powód takiego swe­go kroku zajścia, jakie się rozegrały w Mo­rawskiej Ostrawie, gdzie policja czeska po-

W pierwszym dniu Kongresu hitlerowskiego w Norymberdze przewieziono do tego miasta z Wiednia klejnoty koronne dawnego Cesarstwa Niemieckiego. Na ilustracji

korona, pochodząca z XI wieku.

H u m o t

ROZSĄDNY ZYGMUŚZygmuś odmawia swą

modlitwę wieczorną nrzed pójściem spać.

— Módl się głośno, ko chanie — mówi mama, wcale cię nie słyszę-..

— Przecież ja wcale ? tobą nie rozmawiam, ma musiu, tylko z B ozią..

BEZ PIĄTEJ KLEPKIDwaj wariaci siedzą nad

brzegiem Wisły.— Swoją drogą, jak Lo

dobrze, że na świecie jest woda! — odzywa się je den. — Gdyby nie bvłn wody, nie można by uczyć się pb—eć!

— Tak — odpowiada drugi. — Pomyśl, ile I11 dzi by wtedy tonęło!

IDENTYCZNISołtys w iski otrzyma!

zapytanie z sądu, czv za mieszkiwał we wsi lau Marchewka.

Sołtys odpowiedział:— Pod numerem 21

mieszka łan Marchewka a pod num erem 27 Pa weł Marchewka, obydwaj to znani pijacy, można ich więc określić .'akr identycznych.

PRZYJACIÓŁKI— Jerzy twierdzi, że

schrupałby mnie z o cl 10 tą

— O tak, on zawsze hi . bił proste potrawy.

— 140 —

— No, to teraz ja panu coś opowiem, by wyjaś­nić, gdzie leży przyczyna zainteresowania się Łoma- kowa panną May.

Teraz Andrzej słuchał ze zdumieniem. W koń­cu złapał się za głowę rozpaczliwym gestem.

— A ja tę dziewczynę podejrzewałem... Boże miły!

— Zaraz, zaraz, dyrektorze... nie widzę powodu do rozpaczy. Lepiej w wielu wypadkach jest podej- wać, niż dać się wystrychnąć na dudka. Wiele szcze­gółów w romantycznej stronie tej afery jest dla mnie jeszcze niejasnych. Wprawdzie w czasie śledztwa panna May nie dała absolutnie żadnych dowodów sympatii dla Łomakowa, ale dedykacja fotografii mówi coś innego. Oczywiście najprościej będzie wy­badać ją osobiście, co uczynię jak najrychlej. Gdyby udało się złapać Łomakowa, dowiedzielibyśmy się, jaki jest właściwy powód jego zainteresowania pań­ską osobą. Teraz musimy tego dochodzić sami. Czy pan ma wrogów?

— Owszem Cały kartel metalurgiczny jest przeciwko mnie. Nie możemy uzgodnić naszych za­patrywań na pojęcie wartości pracy. Według mnie ciężka praca robotnika wymaga warunków, które staram się na terenie fabryki ludziom zapewnić. Dzięki temu jestem gwałtownie atakowany przez tych, którym sprawy społeczne, dola robotnika pol­skiego, jego udział w rozwoju kultury, są najzupeł­niej obce.

— No, to jasne! — rzekł Prot. — Cała ta afera koło osoby pana będzie dla mnie uciążliwą wspinacz­ką, ale mam nadzieję, gdy osiągnę szczyt, zjadę ostro na łeb szubrawcom i wszystko się przetrze. Na ra-

— 137 —

-— Panie sędzio, dobrze robi ten, kto wierzy tyl­ko sobie.

— Ba! Ale księżna 1 sobie nie wierzy także.— Pan bawi się w psychologa?<— Patroszę. Wymaga tego mój zawód.— No tak! Więc od dziś za dziesięć dni poślę

po Zosię auto.— Serdecznie księżnej dziękuję. Spadł mi ka­

mień z serca.Księżna po raz drugi uśmiechnęła się leciutkp

1 było jej z tym tak pięknie, że sędzia aż westchnął z zachwytu.

Nazajutrz zadzwonił do niego Rolicki.— Panie sędzio, czy nie mógłbym się dowie­

dzieć, jak stoi sprawa Zofii May? Tu mówi Andrzej Rolicki.

— A to się pysznie składa, bo i ja mam do pana romansik. Ze względu jednak na dobro sprawy, nie będę wzywał pana do siebie, przyślę natomiast swego zaufaneao. Małej Zosi grozi już tylko ogólna sym­patia.

Chwila ciszy, potem pytanie:— Kiedy mam oczekiwać wizyty?.— W porze obiadowej.— Będę zatem czekał w fabryce.— Moje uszanowanie dyrektorowi

ROZDZIAŁ XVIIL PAN PROT.

Pan Prot był mężczyzną w sile wieku i miał dwie namiętności. Narty i zagadki kryminalne. Poza tym miał jeszcze tytuł doktora filozofii, doskonałą pozy-

; POSŁUSZNY WOLI RADIOSŁUCHACZA

■3 lampowy dla w szystkich!

ZAPRASZA W ŚWIAT P I Ę K N E J M U Z Y K I

Pi WSZYCH TAKTÓW PORYWA SŁUCHACZA

WYZWALA ZACZAäOW&HV ŚWIAT MELODII

m m m u k i eoamriEi erasum«

4 lampowy wieloobwodowy!

Pełnowailościowo sup9rh>te*odyna 4 l a m p o w a !

L u k s u s o w asuperheterodyne6 1 a m p o w a t

Str. 6 S I E D E M G R O S Z Y “ Nr. 250 — i i . 9. 1938 r.

J_L

1 j J c q £ x B v y o c o y

U

Tfliędtzu miotem i kowadłemSMUTNEJ ZIUTCE. I mnie zrobiło się

smutno, gdym się zapoznał z dziejami ser­duszka Pani, Córeczko. Rozważywszy sobie wszechstronnie Je^ położenie, dochodzę do wniosku, że zarówno pierwszy, jak i dru­gi z tych mężczyzn mogliby Panią tylko unieszczęśliwić.

„Narzeczony“ od siedmiu boleści jest ograniczony, tępy, pfóżny, zarozumiały i brutalny. Skoro wszelkie próby „oszlifo­wania“ go teraz zawodzą, to tym bardziej zawiodłyby po ślubie. Obietnic, że będzie Pani ulegał, nie dotrzymałby na pewno. Miałaby Pani z nim krzyż Pański, zwia- ezcza, że różniąc się pod każdym wzglę­dem, nie rozumieli byście się, a on znu­dzony ciągłymi uwagami krytycznymi Pa-

otrwmać zastrzyk tężyzny w postaci zmian V pakcie, który ją swego czasu powoHł do życia. Orędowniczką tych zmian jest podo-

ni, zacząłby sobie szukać „pociechy“ gdzie indziej, pić i robić Jej z życia piekło.

Ów „amant“ zaś jest nicponiem, nie­godnym ani zaufania dziewczyny, z którą się zaręczył, ani zaufania Pani. Czyha on tylko na sposobność wykorzystania Pani. Gdyby mu się to udało, z zimnym okru­cieństwem, cechującym wszystkich samo­lubów, porzuciłby Panią.

Wniosek jest tylko jeden — zlikwido­

wać wszelkie stosunki zarówno z jednym, jak i drugim, nie oglądając się na to, co oni i rodzice na to powiedzą. Jestem pe­wien, że „Swego człowieka“ jeszcze Pani spotka, gdyby jednak nawet nie miało to nastąpić, to doprawdy lepsze byłoby sło­neczne i ciche staropanieństwo od udręk współżycia z którymś z tych dwu męż­czyzn, jacy zrządzeniem losu stają dziś przy boku Pani.

J E § VA R W R #E TT W Z P *

S M H J T T M i m P S ł S K E J F 1 » 3 3 Z K M BW & M V r a A T C R I l

m tm

Zanieczyszczona krew wskutek zlej prze­miany materii może powodować szereg rozmai tych dolegliwości, bóle artretyczne, wzdęcia, od bijania, bóle w wątrobie, niesmak w ustach, brak apetytu, skłonność do tycia, plamy i wy rzuty na skórze. Choroby ziej przem iany mate rii niszczą organizm i przyśpieszają starość Racjonalną, zgodną z na tu rą kuracją jest nor mowanie czynności w ątroby i nerek. 20-letnie

doświadczenie wykazało, że w chorobach na tle zlej przemiany materii, chronicznego zaparcia, kamieniach żółciowych, żółtaczce, otyłości, ar- tretyzmie, m ają zastosowanie zioła lecznicze „Choiekinaza“ H Niemojewskiego Broszury bezpłatnie wysyła laboratorium fizj. chemiczne Choiekinaza H. Niemojewskiego, W arszawa, Nowy Świat 5, oraz apteki i składy apteczne

QoczMe doświaSTROSKANEJ KLARCIBiedne Dziecko, pyta mnie Pani, co o

tym panu sądzę? Przecież wyzyskał on Panią haniebnie, uwiódł Ją i porzucił dla innej, bogatszej, w oczach więc każdego, uczciwego człowieka jest łajdakiem, za­sługującym na potępienie.

Moim zdaniem po dotychczasowych gorzkich doświadczeniach winna Pani zer­wać z nim i nie nawiązywać ponownie znajomości, choćby nawet twierdził on, iż tego pragnie i udawał skruchę.

Natomiast wszelkie myśli o zemście, oblaniu uwodziciela kwasem solnym, a na­stępnie otruciu się i tym podobne niech

Pani raz na zawsze wyrzuci z główki. Są to zamiary grzeszne i zbrodnicze, a ich wprowadzenie w czyn unieszczęśliwiłoby Panią tylko jeszcze bardziej.

Czas, najlepszy lekarz samotnych serc, uleczy powoli i Panią, pozwoli Jej stopnio­wo zapomnieć o ciężkim rozczarowaniu ży­ciowym i wedle prawdopodobieństwa 0- tworzy przed Nią widoki nowego, praw­dziwego szczęścia życiowego.

Musi Pani więc, Klarciu, otrząsnąć się za wszelką cenę z rozpaczy i czarnowi­dztwa, które nie doprowadziłyby Pani do niczego dobrego.

tBcaA powodzenia

W miejscowości Escondito w Kalifornii doko­nano wyboru... królowej winogron, którą widzi­

my na zdjęciu.

Pyta, Pan, jak brat ma się odnosić do kobiet, aby odnieść wreszcie s :':ces? Zwy­czajnie: w sposób naturalny, swobodny, szczery, grzeczny i miły. Niech się przy tym stara być zajmującym i wystrzega Do­pełnienia wszystkiego, co mogłoby go o- śmieszyć.

„Bez wyjścia“. Sytuacja jest istotnie niewesoła, ale nie beznadziejna. Niech Pani będzie łaskawa zwrócić się do wydziału 0- p'-V społecznej Zarządu M.’rr 'a, „Churi- tasu‘ i duszpasterza parafii, do której na­leży. 'Przypuszczam, że nie będzie Pani pu­kała na próżno. Kursów, o jakie Drogiej Pani chodzi, niestety w Katowicach nie ma. Choćby jednak nawet były, to nie wiem, czy stan zdrowia pozwoliłby Pani uczęsz­czać na nie (?) Może lepiej byłoby przejść kurs kroju, względnie kapelusznictwa dam­skiego i pracować na razie w charakte­rze siły pomocniczej, dążąc stopniowo do usamodzielnienia się? Niech Pani Sobie, rozważy mój projekt.

E m -sk i.

Konrad Henlełn w Norymberdze.

bno Anglia. Wnioski jej pójdą, jak słychać, w kierunku przekształcenia postanowień sankcyjnych, zawartych w art. 16 Paktu Li­gi. • T. Gr.

Abonentowi 1044. Niechże Pan nie na­mawia braciszka ani do czynów brutal­nych, ani do popełnienia oszustw, bo to nie będzie, jak Pan mniema, „sugestią“, tylko nakłanianiem krewnego do postępstw za które zarówno on, jak i Pan mogliby­ście wbrew chęci znaleźć się za kratami.

Brat winien się wyzbyć nie licującej mężczyźnie nieśmiałości, upatrzeć sobie ja­

kąś pannę i starać się wytrwale o jej wzglę dy i rękę. Jeśli mu się to nie powiedzie, niech uderzy w konkury do drugiej, czy trzeciej dziewoi. Gdyby zaś i te dały mu koszą, niechże pogodzi się z myślą, iż zo­stanie starym kawalerem. To nie takie znów straszne, a w każdym razie o wiele lepsze od popełnienia, na przykład, meza­liansu, albo poślubienia „Heroda-baby.“

Pamiętajo bezrobotnych

A ma

~ 138 —

cję towarzyską i pewną sumę w banku, która pozwa­lała mu żyć przyzwoicie i nie odmawiać sobie przy­jemności zażywania sławy mistrza na międzynarodo­wych terenach narciarskich. Od czasu do czasu na­pisał jakieś ciekawe studium, tu i tam umieścił arty­kulik, i to było rekompensatą za prawo używania ty­tułu doktora filozofii. Zawód detektywa uprawiał oczywiście jak najzupełniej bezinteresownie i dzie­siątki razy swym genialnym węchem rozwikłał za­wiłe sytuacje. Oczywiście o tej pasji sławnego nar­ciarza wiedziało tylko szczupłe grono ludzi. Do nich przede wszystkim należał sędzia śledczy Polecki. Ile­kroć miał jakąś trudną, zawikłaną sprawę, z całym zaufaniem zwcacał się do Prota. Doktór filozofii nie zawiódł go nigdy.

Tedy pan Prot zjawił się o oznaczonej godzihie u Polickiego.

— Kogo mam zameldować? — zapytał woźny.— Prezes związku narciarzy, doktór Prot — od­

parł gość.I za chwilę siedział naprzeciw młodego dyrek­

tora.— Ponieważ wczoraj dzwonił pan, że pragnie

bardzo mnie zobaczyć, więc przyszedłem — mówił uśmiechając się.

Andrzej zmarszczył czoło. Uważnie popatrzał na opaloną twarz mężczyzny...

,— Aha, rozumiem!... »—• No, to już dobrze. Więc od razu przystępuję

do rzeczy. Ponieważ na terenie zabójstwa padło na­zwisko pana, chciałbym wiedzieć, co łączyło panai Łomakowem?

Dość obojętne stosunki towarzyskie, które

- 139 -

zresztą on tylko starał się podtrzymywać... ale gdzie, kiedy padło moje nazwisko, nic o tym nie wiem.

— Nie może pan wiedzieć, bo szczegóły zezna­nia Zofii May słyszał tylko sędzia śledczy. Czy na terenie fabryki zdarzały się kiedykolwiek w ubie­głych latach wypadki podobne tym, o których ostat­nio tak gwałtownie pisała prasa?

— Nigdy! Mówię z całą pewnością.— Dawno pan poznał ł.omakowa?‘— Kilka miesięcy temu.— Czy był kiedy na terenie fabryki?— Nie. On sam nigdy. Ale protegował mi swe­

go przyjaciela inżyniera Krańca.— Czy ten pan pracuje jeszcze w fabryce?— Od paru dni jest chory.— No, tak! To zupełnie zrozumiałe. Przyja­

ciele naszych wątpliwych przyjaciół są naszymi moc­no wątpliwymi przyjaciółmi. Czy pan dyrektor zna Zofię May?

Rolicki pobladł. Prot zaś rzekł poważnym, ale ciepłym głosem.

— Jestem tu, by wydobyć wiele osób z matni, dyrektorze.

— Wiem. Znam pannę May. — Treściwie opo­wiedział przebieg znajomości. Nie pominął niczego, nawet wrażenia, jakie uczyniła na nim dedykacja fotografii, nawet owej niespodziewanej nocnej wi­zyty. Prot w czasie opowiadania spacerował po po­koju, nie przerywając ani jednym słowem. Dopiero gdy Andrzej skończył, rzucił pytanie:

— A co pan wie o tej szkatułce?— O jakiej szkatułce? Nic nie wiem o żadnej

szkatułce.

ENERGICZNY MĄŻ— Słyszałem, że pan­

ika małżonka ma wyje­chać na Riwierę?

— Tak jest, chciała — ale ja powiedziałem ener­gicznie i stanowczo: nie!

— Co pan mówi? A ja słyszałem, że małżonka pana nawet już w yjecha­ła...

— Tak jest, w yjechałaale bez mojego zezwo-

•niat

TROCHĘ TRUDNEKapral podczas ćwiczeń: — Na rozkaz „stój!“ tę

iogę, co stoi na ziemi, rzeba przystawić do tej, o akurat jest w powie­rza i stać bez ruchu aż !o nowego rozkazu

DOWCIPNY WIEŚNIAKW ieśniak przyszedłszy

io miasta, zobaczył zbie- ■owisko i od mieszczucha iiciał się dowiedzieć, co ię stało.

Mieszczuch, chcąc za- Irwić z wieśniaka, odpo­wiedział:

— Krowa ja je zniosła; nie wiadomo, co się wy­lęgnie z tego. Może wy wiecie?

— Mnie się zda je — od­rzekł chłopina, — że z te ­go wylęgnie się wół, taki jak wy, panodzku.

K r . 2 .:,0 — II. q: 1938 i « S I E D E M G R O S Z Y " Sfr. y

% w ę d k ą

Było nas oś mm ludzi rta pok ład /ie . Z naj­dow aliśm y się już dziesiąty ty Izień na peł­nym m orzu m iędzy T en ery fą i P aram arib o W ia tr byi ‘a ki słaby, te u i'.z a A -rginia ledw ie się posuw ała. Panow ała p a rn a cisza p rzeryw ana chw ilam i ty lko skrzypieniem steru Morze było gęste, jak oliwa.

bill rociop naszej m ałej w ypraw y, nnj p ierw w er'n w a ł swą podręczną bibliotecv-

CmlItcMISi

nowoczesne]Rozmiar i

BROWNING „WESKO“ kał.6 mm — jest uznany przez znawców za najlepszy, Za­bezpiecza od mimowolnego strzału. System belgijski, pięknie niklowany. Repetuje się przed strzałem, autom atycznie wy rzuca gilzy, Huk kolosalny, wykonanie luksu so we. Rękojeści wykładane masą bakelitową. Gwarancja fabryczna na 8 lat. Idealna obrona przed napadem i kradzieżą. Cena zł. 6,75 dwie sztuki 13 zt. Setka naboi system „Fiobert" zł. 3,65. Pozwolenie nie potrzebne. Wysyłamy na listowne zamówienie. Płaci się przy odbio­rze na poczcie. Adresujcie: W ytwórnia auto­matów „STRZAŁA“ W arszawa, Dr. Zamenho­fa 12/7. g. Uwaga: Nasze wyroby uznane są za najlepsze

kę, a potem zagłębił się p raw dopodobn ie po raz dziesiąta z rzędu w dziełku „Jak p rep a ­row ać zvvitiizQtu egzotyczne' P-> chwil* do ­szło pomiędzy nam i do zwytctej, bo zdarza jącej sir ni*m ai codziennie sprzeczki Jak zw ykle Bill w ep ch n ą ł: — Jestem p rzekonany że przyw iozę sobie stąd do Jcym» pięknego k rokody la 1

Ilnn . k tó ry — jak się zdaw ało cze­kał tylko na to codzienne w i,tch n ien ie , w ar knął. aby raz w reszcie k t ;r iś z t / h hestyj pożarła cię. P rzesta łbyś p rzy n a jm n ie j w zdy­chać...

— T ak! W arto b y było złapać te jego w e­stchn ien ia na taśm ę dźw iękow ą, — w m ie­szał się do rozm ow y Adam, nasz o pera to r film ow y.

— Ty, specja listo od ko łow rotka, pow i­nieneś trzym ać język za zębam i 1 — wsiedli n a niego razem Bill i H ann .

— W iecie co, moi drodzy, k to wie, czy za dw a dni nie będziem y w P a ram arib o 1 A jeśli w nocy zerw ie się w ia tr, to m oże do­p łyn iem y tam naw et jeszcze w cześniej 1 — sta ra łem się zm ienić tem at, rozm ow y.

W szyscy zam ilkliśm y i m ilczeliśm y jeszcze p o tem przez długie godziny. N agle zerw ali­śm y się radośn ie n a nogi, bo żagle nas/ego s ta tk u w ydął dobrze się zapow iadający w iatr. O kręt po ruszy ł się żw aw o, a Bill k rzy k n ą ł radośn ie : — P raw dopodobn ie pójdę na p o ­łów k rokody li już ju tro !

Jednoręki łowcaLedw ie n aza ju trz zgrzytnęły w porc ie n a ­

sze łań cu ch y kotw iczne, n a pokładzie z jaw i­ła się g rupa b ru n a tn y ch chłopców z ow oca­m i i na jrozm aitszym i tow aram i. N ajżw aw iej p o ru sza ł się w śród n ich rosły m łodzieniaszek ze sporym zaw in ią tk iem na p lecach. Roz­w iązaw szy sznurk i, w ydobył z opakow ania p rzep ięk n ą skórę dużego, k rokody la .

— Sto do larów , m assa, ty lko sto do la­rów !

D októ r zaczął się z n im targow ać, lecz w tejże chw ili znalazł się p rzy n ich i nasz zoolog, k tó ry ośw iadczył ze znaw stw em , iż jest to skóra szarego stw orzen ia , noszącego w nauce nazw ę „A ligator luc ius" . K ra »owiec ze swej s trony tw ierdził uporczyw ie, że to n ie żaden aliga to r, ty lko praw dziw y k ro k o ­dyl.

D opiero teraz d o k tó r nasz zauw ażył, że tuby lec jest k a lek ą nie m a bow iem lew ej rę­k i: s trac ił ją w jak im ś w ypadku aż do po ło ­w y p rzed ram ien ia . L ekarz zbadał fachow o k ik u t i dostrzegł nad łokciem jeszcze świeżo b lizny po ran ach , k tó re n iew ątp liw ie sięgała do żeber. A w edług k sz ta łtu blizn stavierdzil iż są to ślady straszliw ych zębów krokodyla lu b rek ina . P rzekonaw szy się o tym , dok tó r

SjU F "f j f f szczenią, obrębiania, okrętRwonodula L a■p rzesta ł się ta rgow ać z k rajow cem , k tó ry się

nazyw ał Sam bolo.

Idziem y na połówStaliśm y już w porcie w P aram arib o d ru ­

gi tydzień, gdy pew nego ranka Bill w rócił na pokład z radosną w iadom ością. Sam bolo za­w iadom ił go, że av odległości m niej więcej trzech godzin drogi dostrzegł na piaszczystej w ydmie niezw ykle w ielkiego krokodyla .

Na tę wieść i w nas zbudziło się zainte resoxvanie, postanoxviIiśmy więc pójść wraz z B illem na loxvy. W ybraliśm y się tedy we czterech: H ann, doktór, i ja i Sam bolo. T rzy ­godzinny m arsz w podw zro tu ikow ym upale przez chaszcze nadbrzeżne przy bezustannym po tykaniu się o liczne korzenie s ta ł się w krótce dla nas taką m ęką, że żyłka m yśliw ­ska p rzestała się w nas odzyw ać. T ylko Bill trząsł się z n iecierpliw ości. Sam bolo posu­w ał się o k ilka kroków przed nami.

— W jak i sposób ten sm yk chce zła­pać k rokody la? — zapytałem Billa. — P rze­cież chyba nie pożyczy sobie od nas k a rab i­nu, aby go po p ro s tu zastrzelić!

Z w ędką i p rzy n ę tąD opiero teraz uprzy tom niliśm y sobie

wszyscy, że Sam bolo nie m a w łaściw ie przy

p iasku w odległości m niej więcej czterech k roków od w ody, przy czym p raw ą rękę z p rzynętą trzym ał p rzed sobą, podp iera jąc się k iku tem lew ej.

My zaś czekaliśm y . . . Czekaliśm y bez ru ­chu przez pełne trzy godziny. W koronach drzew w rzeszczały m ałpy, na przeciw ległym brzegu ig ra ły czcrxvonaki, a w k rzakach ćw ierkało przeróżne ptactxvo. Po ciele łaziły nam ro je ow adów , o lbrzym ich m rów ek i różnych źukóxv. H ann k lą ł cicho, lecz um ilkł gdy Sam bolo ostrzegł nas energicznym ge stem.

Krokodyl się zbliża— W idzisz? — w yszeptał ze w zburzeniem

Bill.— Gdzie?— Na środku rzeki!— Ale co m am widzieć?— Czyż nie widzisz, jak się tam ko tłu je

w oda?— Cicho, cicho . . .Is to tn ie n a środku rzeki pow stał nagle

o lbrzym i wir.P o k ilku sekundach w ynurzy ła się z n ie ­

go pow oli głow a olbrzym iego k rokodyla , lecz znów znikła.

U płynęły długie m inu ty , zanim łeb w ynu-

Maszy*? do szyciabębenkowe . . S E S W l S l I ! “ ’ systemu Sin­gers, do użytku domowego i krawiecczyzny. Nadają się do ha Iłowania mereżkowania, mar­szczenia, obrębiania, okrętkowania i t. p.

Maszyna pudeł­kowa zł. 145.—

Maszyną gabine­towa zł. 170.—

skład fabryczny

„SEWBIT"W a rsz a w aul. Alberta 1

15 letniagwarancja.

Żądajcie bezpłat­nych prospektów

1M fO *

Wmsobie żadnej b ron i. P rzez ram ię m ia ł p rze­rzuconych k ilka długich linek, sp lecionych z rzem ieni ze skóry delfina, a n a dużym haku niósł m niej w ięcej p ięciokilogram ow y kaw ał cuchnącego mięsa.

W praw icy dźw igał jakąś drexvnlaną rę ­kojeść, zaopa trzoną n a obydw u końcach w m ocne żelazne hak i w ędkow e. K ażdy z n ich m iał około 10 cen tym etrów długości i b y ł po ­dobny do zagiętego oszczepu.

D otarliśm y w reszcie do p iaszczystego w y­brzeża, n a k tó ry m słońce p raży ło n iem iło­siernie. Sam bolo polecił n am u k ryć się w pob lisk ich k rzak ach i zachow yw ać się jak najciszej. Bill d rża ł ze w zruszenia , n iby św ie­żo upieczony m yśliw y i ty lko z najw iększą niechęcią zastosow ał się do tego w ezw ania.

T eraz ud ręk i nasze w zrosły jeszcze, pocie szaliśm y się jednak nadzie ją , że będziem y św iadkam i połow u k rokody la . Sam bolo po ­k ra ja ł śm ierdzące mięso. Dwa w ielkie k aw a­ły um ocow ał na żelaznych hakach , p rzy ­tw ierdzonych do rękojeści, a d robne k aw ał­ki rozrzucił na brzegu. Potem położył się na

n

Z Miska iJadowite weże na stacji kolejki

podziemnejDwaj policjanci francuscy byli bardzo zdz'

wieni, gdy na slacji kolejki podziemnej w u<i i% zet—czyli, najwidoczniej porzucony przi właściciela, olbrzymi worek, który się rusza Niedaleko worka zauważyli leżącego na posa/l: ce stacji bagażowego, który nie law at znaku tycia. Przeprowadzone w kw adrans później tli budzenia wykazały, żr w worku znajdowały s adowlle w ę ż e , niewiadomego pochodzenia, Ib ;azowy, który przenosił ten niebezpieczny paki ick, został ukąszony i zmarł w kilka sekund p ukąszeniu. Niezmiernie pilnie prowadzone śled» Iwo ule dało, jak dotychczas, wyników.

Slub w krainie wiecznego loduJak donoszą z Arctic-Bay, panna Walia«

rzebyła około 10.000 kilometrów, by poślubi ivego narzeczonego, który jest kierownikiem od ziału wielkiej firmy handlowej „Huson-Bay ompauy“, w miejscowości, oddalonej « 60 im. na północ od koła podbiegunowego. Znri; lyny odbyły ślę drogą rozmów na aparataci idiotelegraficznych Morse‘n. Panna Wallac« ibczyła swego narzeczonego po raz pierwszy ni łka dni przed ślubem. Jak donoszą pisma ame kańskie, młodzi ludzie spodobali się sobie n» zajem i w dwa dni po przybyciu p. Wallace

tdziellł im ślubu przebywający w tej miejscowo i, cl urzędnik U .S . A.

rzy ł się znow u, tym razem już bardzo blisko brzegu, ale znow u zn ik ł przezornie.

Sam bolo leża ł na p iasku jak posąg... Po k ilku m in u tach łeb k rokody la w ynurzy ł się z w ody przy sam ym brzegu. Sam bolo nie d rgnął. K rokodyl zanu rzy ł się znow u. Za­pom nieliśm y teraz o m ró w k a c h .i o w szyst­kich u trap ien iach , choć z bólu łzy n ap ły w a­ły n am do oczu, a w uszach szum iała nam krexv, k rążąca gorączkow o w żyłach.

U płynął m niej w ięcej kw adrans. I oto z wody w ynurzy ł się znow u łeb k rokody la W ynurzy ł się tak ostrożn ie i pow oli, że m i­nęło dob rych k ilka m inu t, n im ujrzeliśm y wąskie, zielone oczy, potxvora.

Znów upłynęło k ilka nieskończenie d łu ­gich m inu t. Nagle o lbrzym ie cielsko gada n iezgrabnym i, lecz p rzeraża jąco szybkim i ru ­cham i posunęło się nap rzód i zatrzym ało się n ieruchom o tuż przed ręką Sam bola. Paszcza krokodyla znajdow ała się w odległości za ledxvie pićdziesięciu cen tym etrów od p rzy n ę­ty.

K rokodyl stał, jak skam ieniały , ale w idać było, że się m a n a baczności i że oczy p ło ­ną m u z w ściekłości i z łakom stw a. Byłem głęboko przekonany , że lad a sekunda o lb rzy ­mi p o tw ó r rzuci się na Sam bola. Upłynęły znów m inu ty . N erw y m ieliśm y napięte do tego stopnia , że spraw iało nam to boi.

K rokodyl k ilk ak ro tn ie o tw orzy ł i znowu zam knął paszczę. Po tem nagle p o suną ł się

znoxvu nieco nap rzó d i za trzym ał się w od le­głości zaledw ie pięciu cen tym etrów od ręki Sam bola, trzym ające j p rzynętę. Sam bolo czuł sm rodliw y oddech k rokody la , lecz nie d rg n ą ł Nagle dostrzegłem , że skóra na gard le bestii poszerzyła się k ilkak ro tn ie . Z daw ało się, że k rokodyl po ły k a ł śliny. Praxvdopodobnie to w skazało łow cy, że w tej w łaśnie sekundzie...

Rozstrzygający u łam ek sekundy

Chap!K rokodyl rzucił się nag le z o tw a rtą pa­

szczą na p rzynętę i błyskaxvicznie zam knął szczęki. A w tym że u łam k u sekundy Sam bo­lo, k tó ry do tej p o ry trzym ał sw ą b ro ń po ­ziom o, n adstaw ił ją pionow o. K rokodyl, za­m ykając paszczę, w bił sobie w obie szczęki ostre gro ty , tak iż p rzeszły m u one przez nie na w ylot, a ich zagięte końce uniemożlixvia- ły m u o tw arc ie p a sz c z y .. .

Z dzikim okrzyk iem radości Sam bolo xvyrxval dopiero teraz sw oją rękę z paszczy krokody la , k tó ry z osłup ien ia przez chw ilę n ie ru sza ł się w cale. Sam bolo, dzia ła jąc xv gorąozkoxvym pośpiechu , naw et n ie zauw a­żył że z ran ił sobie o zęby k rok o d y la rękę do krw i.

D opiero te raz dostrzegliśm y, że Sam bolo m iał do rękojeści straszliw ego h ak a w ędki p rzyw iązaną m ocno linę skórzaną , k tó re j drugi koniec już w cześniej p rzyw iązał do pn ia potężnego drzew a. W ciągu k ilku sekund k rokody l m ia ł zw iązaną m ocno rzem ien iam i paszczę, choć m io ta ł się konw ulsy jn ie . Szalał tak, że krexv nam zastygała w żyłach z p rze­rażenia. I dopiero w tej chw ili zrozum iałem , że to nie b a jk a , jeśli k ra jow cy tw ierdzą, iż uderzenie ogona dużego k rok o d y la m oże za­bić naw et konia.

W n ieop isanej w ściekłości k rok o d y l ska­k a ł do góry, rozgrzebyw ał dziko dookoła sie­bie p iasek i sz a rp a ł za linę. B yła ona jednak m ocna, a h ak i sterczały po obydw u stronach paszczy, tak, iż bestia n ie m ogła je j o tw o ­rzyć.

Spełnione pragnienie Billa

Teraz- Bill zerw ał się i rzucił się na k ro ­kodyla, chcąc n am dowieść, że jest p raw dzi­wym m yśliw ym . P o rw a ł sw ój k a rab in za lu ­fę 1 z tak s tra szn ą siłą uderzy ł k rokody la m iędzy oczy ko lbą , że ta pękła. Nie zw raca­jąc n a to uw agi, Bill w alił k rokody la lu fą w łeb tak długo, dopóki pięciom etrow e, o lbrzy­mie cielsko gada nie zn ieruchom iało . D opie­ro w tedy d o k tó r dobił a liga to ra strzałem zrew olw eru w oko.

* * *

Gdyśm y w k ilk a dn i po tem xvypłynęli na morze, ciągle jeszcze m ów iliśm y o tej axvan- tum lczej przygodzie. T y lko dw u ludzi k ro ­kodyl nie obchodził już w cale: Sam bola, k tó ­ry u m arł na gw ałtow ne zakażenie k rw i i Bil­la, k tó ry w reszcie zdobył jego skórę i ter»* p rep a ro w a ł ją s tarann ie . R. PERKIN.

itr. 8

,-ć 5

»

„ S I E D E M G R O S Z Y " Nr. 2$e — i i . ę. ię-^g r .

7 = > 0 k u f / S Ś Ć M T O A& C / A ? 9 -(E S C ) M U

Pałac margrabiów de Lion, zbu­dowany przed dwustu laty, leży w ci­chej, ustronnej i wolnej od gwaru w ielk om iejsk iego dzielnicy pary­skiej Saint Germain.

Mimo, iż dzielnica ta obfituje we wspaniałe siedziby rodów arystokra­tycznych, pałac de Lion odznacza się wśród innych wyglądem iście wiel- kopańskim.

Niegdyś jarzący się światłami i gwarny, dziś stoi pustkami. Wieje od niego zimno grobowe, niby od cel Kamedułów...

Naprzeciw parku pałacowego, w którym rozłożyste konary wieko­wych drzew dostarczają cienia, wznoszą się wysokie mury klasztoru W izytek, a głos dzwonka zwołuje co godzinę zakonnice do kościoła.

Dzisiaj i pałac Lion budzi w du­szach przechodniów smętne, iście klasztorne rozmyślania

Na froncie jego widać jeszcze resztki płaskorzeźb, wykonanych rę­ką artysty, a wewnątrz, w olbrzymiej sieni, barwne freski, malowane przez niewątpliwie utalentowanego mala­rza.

Mimo to jednak wspaniała siedzi­ba jest dziś cicha i ponura, jak grób

Głównej bramy, przez którą nie­gdyś wjeżdżały wspaniałe pojazdy nie otwiera się teraz nigdy, o czym świadczą wymownie zupełnie zardze­wiałe zawiasy. . Odwiedzający pałac wchodzą i wychodzą boczną furtką, w której u góry znajduje się małe. o- krągłe okienko, zasuwane deseczką. Przez nią odźwierny może przyjrzeć się niespostrzeżenie osobom, dzwo­niącym do furtki.

Od wielu lat margrabina de Lion opuściła zamek rodzinny, który był niegdyś jej ulubioną siedzibą. Miesz­kała teraz stale w Paryżu, wiodąc ży­cie samotne, gdyż zerwała stosunki z całym światem. Dawała mu znać, że jeszcze żyje, czynami miłosierdzia, na które obracała znaczną część swych olbrzymich dochodów.

Stajnie w których niegdyś trzy­mano konie cugowe i wierzchowce, stały pustkami. Nie było również por j z ó w w obszernej wozowni. Jeśli margrabina chciała opuścić pałac, sprowadzano jej skromną dorożkę, w której wyjeżdżała.

Oprócz odźwiernego, z licznej nie­gdyś służby margrabina zostawiła •obie tylko czworo ludzi o wypróbo Wanej uczciwości, wierności i przywią­zaniu.

Pierwsze miejsce zajmował wśród pich stary Jan, sprawujący obecnie

I czynności kamerdynera. Miał on t* górą sześćdziesiąt lat, z których więcej, niż połowę spędził w służbie u margrabiostwa.

Ileż razy piastował na ręku ich có­reczkę, małą Joasię! Gdy później je­go droga panienka zbuntowała się przeciwko woli matki, poczciwy Jan nie mógł tego pojąć. Gdy zaś po nie­szczęsnym jej ślubie z hrabią de Me- rulle margrabina rzekła do niego.: —

Janie, nie mam już córki 1 — stary słu­ga rozpłakał się...

Oprócz wiernego Jana do grona służby należała pięćdziesięcioletnia panna Dorota. Aczkolwiek.pełniła o na czynności pokojowej, była raczej wychowanką i towarzyszką m argra­biny; nie odstępowała jej od lat kil­kudziesięciu i dzieliła z nią bez słowa skargi samotność, cierpienia i troski.

Poza nimi snuli się jeszcze po ga-

— Gdyby nawet ta dziewczyna nie była godna mego miłosiernego czynu, nigdy nie będzie on dla mnie straco ny, droga Dorotko Pobłażliwość jest cnotą, niezbędną w życiu. Gdybym była dawniej tak pobłażliwa, jak je­stem obecnie, wyrzuty sumienia nie rozdzierałyby mi serca.

Margrabina westchnęła ciężko, wpatrując się w prześliczny portret młodej panienki, zawieszony nad jej

Gdziekolwiek się obrócisz, w ślad za tobą póidzie nieszczęście!

łacu drugi lokaj, syn poczciwego Ja­na, dodany staruszkowi do pomocy i niemłoda kucharka.

Upłynęło z górą dwadzieścia lat od chwili, gdy margrabina de Lion, za­wzięta i nieubłagana, złorzecząc mał­żeństwu córki, rzuciła jej na pożegna­nie straszne słowa klątwy macierzyń­skiej :

— Gdziekolwiek się obrócisz, w ślad za tobą pójdzie nieszczęście 1

Obecnie margrabina ma z górą sześćdziesiąt lat, lecz jest tak stara i złamana cierpieniami moralnymi, że wygJada o wiele starzej.

Jest ubrana w szaty żałobne, peł­ne prostoty i pozbawione wszelkich ozdób, przypominające habit zakonny. Czas wymył na jej twarzy niezatare ślady. Wychudła okropnie, cerę ma matowo-żółtą, przypominającą kość słoniową, a usta wykrzywione stałym grymasem bólu. Już nigdy teraz nie pojawia się na nich uśmiech... Jedynie oczy jej zachowały dawny blask i we­wnętrzny ogień. Czasem w jej smęt­nie zadumanym spojrzeniu, które zda­je się gubić w niedosiężnej dali, bły­ska nikły promyk nadziei. W łosy a- rystokratki są białe jak mleko. Moż­na odgadnąć na pierwszy rzut oka, że margrabina przecierpiała wiele.

W dniu, w którym wkroczyliśmy po raz pierwszy w głąb pałacu mar­grabiów de Lion, matka Joanny sie­działa przed dużym biurkiem, otwie­rając kolejno listy, przyniesione świe­żo przez listonosza. W pracy tej po­magała jej panna Dorota.

Margrabina przeczytała pobieżnie kilka listów. Nad jednym z nich za­myśliła się.

'— Poślij sobie po dorożkę, moja Dorotko, — odezwała się po chwili — veź pieniądze i jedź do tej biednej

dziewczyny, nie mającej już matki, którą bezlitosny ojciec wypędził z do­mu.

— Czy pani margrabina sądzi, że zasługuje ona na jej jvspółczuęię,l

biurkiem, ozdobiony kilkoma świeżo obciętymi gałązkami jaśminu.

Dwie palące łzy stoczyły się zwol­na po zapadłych policzkach staruszki — Boże, Boże, — szepnęła margrabi­na, załamując ręce — co się z nią stać mogło?...

Panna Dorota, szanując ból swej chlebodawczyni, milczała, zwiesiwszy głowę na piersi.

— Dorotko, — ciągnęła po chwili margrabina, wskazując ruchem głowy na portret — dziś rocznica jej uro­dzin. Pragnęłabym w tym dniu uro­czystym obdarzyć jak najwięcej ubo­gich, aby otrzymać od Boga przeba­czenie...

— Bóg już od dawna przebaczył wszystko pani margrabinie!

— Nie, Dorotko. Nie przebaczył mi, bo' prowadząc poszukiwania z całą gorliwością, nie wiem dotychczas ni­czego pewnego o córce.

Mimo to nie trzeba tracić nadziei pani margrabino.

Staruszka potrząsnęła smutno gło­wą i rzekła po chwili milczenia:

— Gdy córka moja, klęcząc przede mną, wyciągała błagalnie ramiona, wo łając rozdzierającym głosem: — Li tości, matko 1 — odepchnęłam ją... A kiedy chciała upaść mi w ramiona rzuciłam jej w twarz przekleństwo Jakiż obłęd opętał mnie w tamtej nie szczęsnej chwili i stłumił we mnie ma cierzyńskie uczucia? To prawda^ żi była winna, nie przestała jednak by< moim dzieckiem, jedynym, jakim mnie Bóg obdarzył. A ja ją nie tylko od­trąciłam, lecz w dodatku obarczyłam ciężarem klątwy macierzyńskiej. Fakt że dopiero w trzy lata potem mój gniew złagodniał trochę, dowodzi, że przedtem byłam nie matką, tylko nie godziwą macochą, potworem, noszą :ym kamień w łonie zamiast serca! 1 oto nagle obudziła się we mnie po tężniejsza, niż kiedykolwiek przed tem, miłość do iedvnej córki Od te i $hw.ili życie tnoję stgło się męczarnią,

Bóg zemścił się na matce, która wy­rzekła się własnego dziecka Czy dasz wiarę, Dorotko, że w dniu, w którym widziałam ją po raz ostatni, w dniu, w którym odepchnęłam ją bezlitośnie od siebie, zakazałam jej, aby mnie na­zywała matką?! Powiedz sama, czy może być na świecie większa nędznica ode mnie? Jako wyrodna matka za­służyłam na największe męczarnie.

— Pani margrabina jest w stosun­ku do siebie za surowa...

— Nie miałam dla niej miłosier­dzia, nie powinnam więc mieć litości i dla sieb ie!

Zamilkła na chwilę, poczem mó­wiła dalej:

— W zamku Lion wszystko ml przypominało nieobecną. Aleje, po których przechadzałyśmy się razem, kwiaty, które szczególnie lubiła, jej połamane zabawki i znoszone w la­tach dziecięcych sukienki... Stale# dniem i nocą stała mi przed oczyma zrozpaczona, klęcząca u stóp moich ł błagająca o przebaczenie. Rozchoro­wałam się ciężko. W gorączkowych majaczeniach widywałam straszliwe obrazy. Zjawiała się przede mną cór­ka, przygnieciona ciężarem życia, walcząca daremnie z zimnem, nędzą,

chłodem i głodem. Miała na czole piętno klątwy macierzyńskiej, spoty­kały ją więc gorzkie rozczarowania i niepowodzenia. Widziałam ją w koń­cu umierającą. W chwili zgonu wy­mawiała słow a: — Umieram w kwie­cie wieku, bo matka nie miała litości dla m nie! — Wyjechałam na zawsze • z zamku, czując, że byłabym tam nie­ba wrem umarła. A ja chcę żyć, aby odnaleźć córkę! Przybyłam do Pa­ryża, stąd bowiem łatwiej mi będzie jej szukać. Szukam jej i nie prze­stanę tego czynić. Muszę się dowie­dzieć, co się stało z moją nieszczę­sną córką i czy jeszcze ży je! Jakiś głos wewnętrzny szepcze mi jednak w duszy, że moja Joasia nie umarła...

Margrabina z głuchym jękiem po­tarła dłonią czoło.

Nie traćmy nadziei, pani mar­grabino, — wtrąciła nieśmiało Doro­ta —. Pan margrabia de Premorin obiecał nam dostarczyć jakichś wia­domości.

— Tak. Tylko on wpadł na ślad biednej Joasi...

Nie tylko on, pani margrabi­no. Hrabina de Polly także zdołała zebrać jakieś wiadomości

— Ach, od niej dowiedziałam się tylko, że spotkała się przelotnie w Luchon z moją córką, która powie­działa jej, że jest matką, lecz to było zaledwie w rok po jej ślubie. Ale przecież już później margrabia de Premorin, bawiąc w gościnie w oko­licy Marsylii, poznał panią inżynier»- wą Frugere, która w ychowyw ała się razem z moją córką w klasztorze i da­rzyła sympatią Joasię. O tóż inżynie- rowa udzieliła mu informacji ską­pych i niejasnych, lecz tak niepokoją­cych, że pan de Premorin pojechał na­tychm iast do Marsylii. Tam potwier­dzono straszną w ieść, że hrabia de Me- rulle wstąpił pod przybranym nazwi­skiem Feranda do szajki przem ytni­ków i został przez nich zamordowa­n y .

4

Nr. 250 — u . 9. 1938 r. „ S I E D E M G R O S Z Y “ Sfr. IT

: ROLNICTWO O C W M ffl^W O d r o b n y r o l n i k - d z ia ł k o w ie c - p s z c z e l a r z

ii

S a d W w s ie n i M atka Boska Siewna z « * » » » « '” "»NAWOŻENIE DRZEW

Jednym z najważniejszych w arunków cią głego i obfitego plonowania jest odpowiednie nawożenie. Najważniejszym nawozem jest obor­nik, który nie tylko dostarcza roślinom skład­ników pokarmowych — pożywienia w postaci potasu, fosforu a przede wszystkim azotu, lecz wpływa te ż . na spulchnianie roli. Obornik na­leży dawać co 3—4 lata w ilości 300 kg. na 1 ar (100 m. kw.) Najodpowiedniejszą porą przy- orania będzie późna jesień.

Z nawozów zielonych stosowane są u nas najczęściej mieszanki roślin motylkowych iub łubin, który należy siać późną wiosną. Nawozy zielone przyoruje się w jesieni lub wiosną. W razie obfitego wyrośnięcia należy uprzednio zieloną masę skosić, równo rozrzucić i dopiero wówczas dobrze przeorywać, gdyż w przeciw m m razie przyorana z trudem zielona masa będzie się nieodpowiednio rozkładać. Zielone nawozy trzeba przyorać niezbyt głęboko, po dobnie jak i obornik, nie głębiej niż 10—15 cm.

Aby otrzymać opłacalny t. j. maksymalny urodzaj nie /s tarczy obornik sam ani nawozy zielone, musimy także zasilać drzewa corocznie nawozami mineralnymi.

Nieumiejętne jednak stosowanie nawozów pomocniczych, mineralnych nie zawsze daje za daw alniające wyniki tym bardziej, że dużo spraw ia trudności dobranie odpowiednich na wozów i w odpowiednim stosunku. Sprawę tę zupełnie rozwiązuje mieszanka nawozowa Drzeworost-Klswe, która posiada wszystkie po­trzebne składniki w odpowiednich ilościach. Drzewa nawożone tą mieszanką obficie plonu­ją. a owocowanie odbywa się regularnie, p ra ­wie nieprzerwanie.

Szczególne znaczenie ma nawożenie w sa­dach młodych. Wówczas osiągamy szybszy roz­wój i rozrost drzew, co jest bezpośrednim po­wodem wcześniejszego ich owocowania. Na za­kończenie podkreślić należy, że nawożenie m i­neralne odgrywa doniosłą rolę, bez którego nie możemy osiągnąć dużych plonów, jednak efekt nawożenia drzew owocowych nawozami mine­ralnym i jak i Drzeworostem-Klawe, w przeci­wieństwie do innych roślin, uwidacznia się do­piero w następnym roku, gdyż pączki kwiatowe, k tórych utworzenie jest pierwszym warunkiem zaw iązania się owoców, tworzą się już w roku poprzednim i tego nawożeniem w bieżącym ro­ku zmienić nie można.

II. SZCZEPIENIEDogodną porą nadającą się do szczepienia

są miesiące: sierpień i wrzesień przez „oczko­w anie“ w t. zw. „żywe oczko“ i „śpiące oczko“. Ponieważ sposób szczepienia w „żywe oczko“ w naszym klimacie jest niepraktyczny, gdyż ta ­kie pędy świeżo wyrosłe z oczka, trudno uchro­nić przed mrozem i zazwyczaj przem arzają, przeto używa się wyłącznie szczepienia w „śpią­ce oczko“, t. zn. dobieramy oczko i czas robo­ty tak, aby po przyjęciu się, nie zdążyło ono tego roku wybić się w pęd. Oczkować można wszystko — tak wiśnie, śliwy jak grusze i ja ­błonie.

Cały przebieg okulizowania wygląda nastę­pująco: Ścinamy „zrazy“ z tegorocznego przy­rostu danego drzewa, a po usunięciu liści (ogon­ki zostawia się!), wybieramy do szczepienia oczka silne t. zn. dość dobrze rozwinięte. Takie znajdują się w środkowej części „zrazu“. Na mającym być zaszczepionym dziczku robi się w korze specjalnie do tego zabiegu służącym nożem t. zw. „okulizakiem ". cięcie w kształcie litery „T“ i korę się nieco rozchyla. Następnie szybko zdejm uje się oczko W tym celu robi­my nacięcie poprzeczne w pewnej odległości nad i pod oczkiem, przesuwamy okulizak po­pod oczko od jednego nacięcia do drugiego i zdejm ujem y go wraz z tarczą kory i drewien ka. Cięcie podłużne nie powinno sięgać aż do rdzenia „zrazu“. Zdjęte w ten sposób oczko, szybko wsuwa się w zacięlą i rozchyloną korę dziczka. Trzeba dbać o to, aby ogonek liścio­wy został przy oczku Służyć on będzie za sprawdzian pomyślności szczepienia Przyjęte oczko poznamy po tym. że jego kora ma lar czę zdrową 1 gładką, a jego ogonek' liściowy żółknie i nie usychając, odpada za lekkim do tknięciem W razie zaś nieprzyjęcia się ogonek czernieje, zasycha i nie odpada! Po wsunięciu oczka za korę dziczka, szczepione miejsce obwiązuje łykiem ogrodniczym, nie używając do tego wcale maścił

Oczkowanie jest naprawdę najlepszym spo­sobem uszlachetniania, gdyż prawie nigdy nie zawodzi! Ponadto oczka, zaszczepione jesieuią, w ydają na wiosnę roku przyszłego silne pędy, form ujące się w korony, podczas gdy szczepie­nie wiosenne daje w pierwszym roku niekom pletną koronę, a zazwyczaj tylko jeden lub dwa pędy Rana powstała przy szczepieniu wiosen nym goi się długo, nieraz 2 i 3 lata, podczas gdy ranka z oczkowania, zabliźnia się w ciągu roku. Przygotowywanie i przechowywanie „zra zów" do szczepienia wiosennego nastręcza nam dużo kłopotów i często zawodzi, podczas gdy „zrazy" do oczkowania jesiennego możemy miec­za wsze świeże, pewne i pod ręką! Małe uszko­dzenie dziczków i możność poprawienia roboty przy okulizowaniu jest dodatnim przeciwień­stwem szczepienia wiosennego, którego nie moż­na pocnwalić, Do szczepienia wiosennego po­trzebna jest zawsze maść, ogrodnicza, zaś do oczkowania jesiennego maści są zbyteczne.

Z tych praktycznych powodów widać, że uszlachetnianie przez t. zw. „oczkowanie", jest najlepszym sposobem szczepienia i uważać go trzeba za główny sposób uszlachetniania drzew owocowych.

Cudowny Obraz Matki Boskiej w Berdyczowie

Narodzenie Najświętszej Maryi P an ­ny obchodzi św. Kościół rzymsko-kato­licki 8 września. Od niepamiętnych czasów święci polski lud włościański tę uroczystość pod wezwaniem Matki Bo­skiej Siewnej.

Dlaczego Siewnej? Przypomina bo­wiem rolnikom, że nadszedł czas, by rozpocząć siewy zbóż ozimych. I jak daleko mogę sięgnąć pamięcią, dobre pięćdziesiąt lat wstecz, każdy dbały go­spodarz, chłop górnośląski miał na święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny zasianych na najlepszej glebie co najmniej 2 morgi pszenicy i 2 morgi żyta świętojańskiego. Tak było w na­szym gospodarstwie tradycyjnie p ra k ­tykowane z dziada-pradziada.

Życie ludu polskiego jest cudownie przeplatane żywą wiarą w przemożną i nieustającą pomoc Matki' Boskiej. I tak: Matka Boska Gromniczna (2 lute­go) chroni zabudowania gospodarskie przed gromami, a pola przed naw ałni­cami; — Matka Boska Zielna (15 sierp­nia) błogosławi ziołom i dojrzewającym owocom — Matka Boska Siewna (8 września) opiekuje się siewami zbóż, traw i wszelkich plonów rolnych.

Żadnego ludu, żadnego narodu, żad­nego kra ju i żadnej ziemi nie pokocha­ła Matka Boska tak bardzo, jak ziemi polskiej. Któż policzy te wszystkie świątynie, wystawione ku czci Matki Chrystusowej? A liczba ołtarzy, figur i obrazów tak w kościołach, kaplicach, jak w chatach prostaczków, i w pała cach magnatów — legion nieprzeliczony-

Któż zliczy te wszystkie pieśni na­bożne, śpiewane ku czci Tej, k tóra sto­pą Swą starła głowę węża piekielnego?

Poza Jasną Górą, z której roztacza blaski promienne Królowa Korony Pol­ski, mamy w Polsce 75 miejsc cudami słynącej Matki Boskiej, a mianowicie:

Piekary Śląskie, Pszów, Bogucice, Święta Lipka, Górka Duchowna, To- polno, Dąbrówka Kościelna, Tursk, Ro­kitno, Pieranie, Lipy pod Lubawą, Go­styń Stary, Święta Góra pod Gostyniem, Chełmno, Nawra, Swierczyna, Gietrz­wałd, Świecie, Borek (Zdzierz), Łąki Bratiańskie i Nowe Miasto, Poznań (ko­ściół Bożego Ciała i kościół dominikań­ski). Lwów (katedra i Posąg alabastro­wy Jackowy), Kraków (kościół Bożego Ciała, nawiedzenia Najśw. Maryi P an ­ny, św. Katarzyny obraz M. B. Jurowic- kiej); Kalwaria Zebrzydowska, Kalwa­ria Pacławska; Zagórz Stary, Okulice, Łańcut, Gdów, Wiśniowczyk, Przemyśl, Daleszowa, Odporyszów, Tuchów, Le­żajsk, Jarosław, Staniątki, Podkamień, Borek Stary, Fraga, Rzeszów, Stara- wieś, Bochnia, Kochawina, Tartaków, Brzozów, Babice, Monastprzyska, Ho- dowica, Wilno (Ostra Brama), W arsza­wa (kościół dominikański, św. Marci­na, katedra św. Jana, kościół Pijarów), Mąkobody, Minoga, Piotrków, Żuro­min, Berdyczów, Białynicze, Krasno­bród, Smardzewo, Łask, Łuck, rLewi- czyn, Sokolina, Śmiła, Warta, Studzian- na, Suiisławice.

Czyż więc Polska nie jest umiłowa­ną kra iną przez Bożą Rodzicielkę? To też z całą gorącością ducha powtarzaj­my za królewiczem polskim św. Kazi­mierzem hymn maryański:

„Dnia każdego Boga mego, Matkę duszo moja wystawiaj!. . .

Bracia rolnicy, chłopi polscy, ogrod­nicy nie odstępujcie od tradycji przod­ków i czcijcie wszyscy Matkę Boską Siewną, Matkę Boską Zielną i Matkę Boską Gromniczną!

Jan Wiejski

Gniazda pni zimą nie mogą być za obszer­ne, gdyż wtenczas rozprasza się ciepło, a pszczoły muszą używać więcej miodu, chcąc podnieść tem peraturę i utrzym ać ją na 12½ C Gniazda zbyt ciasne są również nieodpowied nie w porze zimowej, w nich zwykle jest wił goć i bardzo niezdrowe, zużyte powietrze.

Otwierając jesienią kolejono poszczególne gniazda, patrzymy, ile uliczek pomiędzy tam kami zajm ują pszczoły w każdym ulu przed u łożeniem się w kłąb Dotąd też zwężamy gnia zda Lepiej przy tym jest raczej zostawić w gnieździe jedną ramkę więcej, niż jedną mniej Ramki z zaszytym miodem zawieszamy po bo kach gniazda, ramki zaś zapełnione tylko w górnych częściach plastrów — w środku gnia-

W y ch ó w kurcz*# późnychKurczęta, czy to rasowe, czy nawet bezra

so we, nienależycie żywione i pielęgnowane, kiepsko się rozw ijają i nie wyrosną na dobre nioski. Kurczę (a zwłaszcza lęgi sierpniowe i wrześniowe) wymaga do swego rozwoju paszy zaw ierającej dużo białka. Żywienie samym ziarnem, choćby i pszenicą, nie da tych rezul tatów, co dawanie do picia kwaśnego mleka lub do jedzenia twarogu. Trzeba kurczętom dawać śrutow ane ziarno oraz produkty mlecz

Jak tuczyć kapłonyKapłony dają się tuczyć z wielką łatwością

ciastem z gotowanych i utłuczonych ziemnia ków, wymieszanym z m ąką jęczmienną, pszen ną poślednią, albo mieszaną z różnych poślą dów. Jeśli jest' mleko odtłuszczone, albo kwaś ne lub maślanka, to utuczenie jest możliwe w ciągu 10—14 dni, jednak tylko w takim razie

jeśli kapłony były mięsiste i dobrze rozrośnie te. Chcąc mieć wyborowe mięso, daje się kapło nom 3 razy dzientiie papkę gęstości śmietany z mleka kwaśnego albo maślanki i z mąki jęcz miennej i pszennej pół na pół. Do korytka na leży wlewać tylko tyle, ile kapłony zjedzą w ciągu 20 minut, uprzątając zaraz resztki.

s i e w n e g oDzięki postępom w nauce — rozpoznaniu

dokładnie chorób zbożowych — liczne doświad­czenia, przeprowadzone w zakładach doświad­czalnych, rolniczych i wielu instytucjach ba­dawczo-naukowych wykazały, że najracjonal­niejszą metodą jest odkażanie nasion zapraw a­mi suchymi. Stosowanie zapraw mokrych jest kłopotliwe, przy czym niektóre z nich nawet przy ścisłym przestrzeganiu norm stężenia i czasu moczenia mogą powodować pewne straty w ziarnie siewnym, które dochodzą do 15—20 procent, obniżając jego siłę kiełkowania. Poza tym przy zastosowaniu zapraw mokrych może nastąpić infekcja ziarna już po zaprawieniu w zakażonych workach lub siewnikach. Dlatego siewnik, jak i worki należałoby każdorazowo lakże odkażać, co jest bardzo kłoprdiw e i zu­pełnie nieopłacalne w praktyce.

Wszystkie te trudności odpadają przy za­praw ianiu na sucho, gdyż stwierdzono, że su­che zaprawy chronią całkowicie od wtórnego zakażania nie tylko w workach, siewnikach, lecz także I w glebie. Suchy sposób zapraw ia­nia polega na tym, że zaprawa w postaci b a r­dzo drobnego pyłu powleka ziarno. Po wysie­wie w glebie zaprawa stopniowo rozpuszcza się, działając zabójczo na kiełkujące zarodniki grzybków pasożytniczych.

Suche zapraw ianie można uskutecznić za­wczasu, nie wymaga on kłopotliwego suszenia nasienia oraz można go wysiewać w dowolnym czasie. Dobrą zapraw ą jest „Zbożak“ Klawe. Jest to zaprawa sucha, nie tylko doskonale od­każa, dezynfekuje ziarno, unieszkodliwiając za­rodniki, lecz wykazuje także silne działanie, pobudzające do lepszego kiełkowania.

Doświadczenia wykazały, że zapraw ianie nasion „Zbożakiem" całkowicie odkaża ziarno oraz wpływa na daleko lepszy i szybszy roz­wój roślin już na początku ich rozwoju, wpły­wając na wysokość i jakość plonów.

inż. J. C. Nowina.

W y w ó z d r o b i u I i a izPoBxkl#LS#w ydaN fem e<Według statystyki ulem. sprowadziły Niemcy

X Polski w latach 1932 — 1937Rok 1932: a) gęsi żywe za 3 mil. 700 tys mk.

b) drób bity za 210 tys. mk.

Regulowanie gniazda uluzda. W ten sposób pień utworzy kłąb w środ­ku gniazda na próżnych częściach plastrów. W yjm ując na zimę zbyteczne ram ki z gniazda, dobrze jest zebrać przede wszystkim ram ki z węzą częściowo odbudowaną, następnie z węzą trutową, zmieszaną (pszczelą i trutow ą w jed­nym plastrze), a natomiast pozostawić ramki z plastrami starszymi (brązawymi), jako cie­plejszymi od młodego wosku. Przy sposobno­ści jesienego regulowania gniazd pamiętajmy o ułożeniu na dennicach wkładek z dykty lub tektury Nadto oczyśćmy gniazdo, szczególnie boki jego i dno, zwilżonym gęsim piórem i za­łóżmy wkładki obwodowe w oczkach uli, aby wyloty były mniejsze (6 X X cm.).

c' jaja za 1 mik 880 tys. mk.Rok 1933: a) 2.923,000 mk.

„ h) 2.278,000 mk.,, c) 2.360,000 mk.

1934: a) 1.799,000 mk.„ b) 96.000 mk.„ c) 224,000 mk.„ 1935: a 567,000 mk.

b) 196,000 mk.c) 21,000 mk.

1936: a) 2.078,000 mk.b) 1.175,000 mk.

„ c) 1.299,000 mk.„ 1937: a) 2.441,000 mk.

b) 827,000 mk.c) 1.658,000 mk.

razem z Litwy

23.732,000 mk.

trttk 1932: a) jaja 1.866,000 mk.„ b) gęsi 1.247,000 mk.„ c) drób bity 493,000 mk.„ d) kaczki — —

1933: a) 992,000 mk.b) 945,000 mk.c) 552,000 mk.d) — —

„ 1934: a) 90,000 mk„ b) 60,000 mk.„ c) 542,000 mk.

d) 46.000 mk.„ 1935: a) 2,000 mk.„ b) — ——„ .c) 370,000 mk.

d) — —„ 1936: a) 244,000 mk.b) 463,060 mk.c) 694,000 mk.d) 150,000 mk.

1937: a) 608,000 mk." b) 363,000 mk.

c) 260,001, mk... d) 148,000 mk.

razem 10.235,000 mk.

ne, unikając skarm iania zmieniaków, bo to pa sza mato wartościowa, która kwaśnieje u wo lach kurcząt i nie sprzyja rozwojowi młodego irganizmu Ruch na świeżym powietrzu, dużo słońca i zieleniny uzupełniają wychów. Przy tym wszystkim trzeba chronić młodzież od słoty, dbając o to, aby podczas słoty kurczęta miały dach nad nad głową i suchą ściółkę pod nogami.

la k wytQDi( m yszyDuże straty powodowane przez myszy na

polach, w ogrodach i zabudowaniach zmusza­ją nas do energicznej walki z tymi szkodnika­mi. Myszy zwykle żyją dużymi grom adami i rozmnażają się w norm alnych w arunkach w ciągu roku od 4 do 6 razy, a w niektórych przypadkach do 8. Para, rozm nając się w cią­gu lata, ku końcowi dosięga 250 do 300 sztuk potomstwa. Cyfry dostatecznie mówią za sie­bie.

Stosowanie ziarna lub ciasta zatrutego ar- szenikiem nie jest wskazane ze względu na niebezpieczeństwo zwierząt domowych Naj- adykalniejszym środkiem jest użycie tyfusu

mysiego Klawe, który nic przedstawia żadnego niebezpieczeństwa dla zwierząt domowych i lu­dzi. W alkę z myszami za pomocą tyfusu naj­lepiej prowadzić albo na początku jesieni, al­bo też wczesną wiosną.

N r. 2 c o — i i .G R O S Z Y» S I E D E M

Przyszłe mistrzostwa w lernet atletyceodbędą sie w Polsce

W czasie obrad Komitetu Europejskie­go Międzynarodowej Federacji Lekkoatle­tycznej na wniosek Węgrów Komitet po­stanowił powierzyć Polsce organizację najbliższych mistrzostw Europy w lekkiej atletyce. Delegat Polski, kpt. Mislński przyjął w zasadzie w imieniu PZLA tę pro­pozycję, zastrzegł sobie jednak zgodę PZLA, oraz stwierdził, źe PZLA nie będzie mógł pokryć zwrotu kosztów za 100 za­wodników, jak to miało miejsce w Pary­żu, a tylko 50.

Zarząd PZLA na ostatnim posiedzeniu propozycję kpt. Misińskiego całkowicie zatwierdził.

Ostateczna decyzja w tej sprawie za­padnie na najbliższym posiedzeniu Komi­tetu Europejskiego Federacji.

Jeszcze He lista Rlasyiikatyjnamistrzostw Europy

Paryski dziennik sportowy „L'Auto“ publi­k u je klasyfikację drużynow ą rozegranych n ie ­dawno lekkoatletycznych mistrzostw Europy, według punktacji: 5, 3, 1 pkt. Klasyfikację tę notujem y:

1) Niemcy 55 pkt., 2) F inlandia 37 pkt., 3) Szwecja 33 pkt., 4) Anglia 29 pkt., 5) H olandia 14, 6) W łochy 13, 7) F rancja 9, 8) Estonia 5, 9) W ęgry 4, 10) Belgia i Polska po 3 pkt., 12) Norwegia i Szwacjaria po 1 punkcie.

Lelckoatletki polskie przed mistrzostwami EuropyNa lekkoatletyczne m istrzostwa Europy

pań, które odbędą się w W iedniu, w dniach 17 i 18, zgłoszono następujące zawodniczki pol­skie: W alasiewiczówna, Książkiewiczówna,Gawrońska, Kałużowa, Flakbwiczówna, Cejzi- kowa i Słomczewska. Panie nasze w yjadą do W iednia 15 bm. rano pod kierownictwem inź. Heleny W ojnarowskiej.

Zawodniczki polskie zostały zgłoszone <lo następujących konkurencji: W alasiewicówna>— 100, 200 m tr., skok w dal i oszczep (przy­puszczalnie jednak w oszczepie W alasiew i­czówna nie będzie startow ać), Flakowiczówna *— kula, Cejzikowa — kula i dysk, Słomczew­ska — skok w dal, a sztafeta na 4 X 100 mtr. biec będzie w składzie W alasiewiczówna, Książkiewiczówna, Gawrońska i Kałużowa.

Spośród zgłoszonych 7 zawodniczek, 4 po­jadą do Wiednia na koszt organizatorów, tak,

V dzień wyścigów konnych na Ławicy w Poznaniu

W niedzielę, 11 bm. w piątym dniu wyści­gów konnych z totalizatorem w Poznaniu na torze w Ławicy rozegranych zostanie siedem gonitw, pięć płaskich z tych jedna dla 2-latków oraz po jednej z płotami i przeszkodami. Kasa m iejska w Ogrodzie Zoologicznym czynna od godz. 13-tej — odrazu można stawiać na wszystkie biegi.

Zakłady porządkow e na torze są czynne w wyścigach, w których udział biorą najm niej 3 konie — bilety nie należy niszczyć do czasu ogłoszenia wypłat. Początek gonitw o godzi­nie 14-tej, które odbywać się będą bezwzględ­nie punktualnie.

K om unikacja: autobusam i od Mostu Tea­tralnego od godz. 13-tej i pociągiem z Główne­go Dworca o godz. 13.30 — powrót zaraz po wyścigach.

W ynik mianować na dzień 11 września:Ploty — dystans ok. 2.400 mtr.: Nerida —

iW. Krystka, Igor II — Grupa Sportu Konnego, T raglast — dr. J. Schlingmanna.

Plaska — dystans ok. 2.400 m tr.: Festyn(— st. „Iw no“, Miss Palu — st. „Iwno“, Avila i— dr. J. Schlingmanna, Bouboule — stajnia „Iw no“.

P łaska — dystans ok. 1.800 m tr.: Kanciarz f— K. Rościszewskiego, Omulew — inź. Pomer- nackiego, Algier — dr. J. Schlingmanna, Mitro­pa — st. „Iwno“, Honwed — dr. H. H arlanda.

Płaska — dystans ok. 850 m tr.: Lilia — st. „Iw no“, Łasica II — L. J. bar. Kronenberga, Ju racha — A. Mieczkowskiego, Migdał — st. „Iw no“, Latopyrz — L. J. bar. Kronenberga, Tycoon — J. Oponeckiego, Pegasus II — T. Seidla.

Przeszkody — dystans ok. 3.600 m tr.: T ori­no — inż. H. Pomernackiego, Manilla — Gru­py Sportu Konnego, Nawój — T. Seidla, Sektor —• Gr. Ofic. o . A. K.. Sana — Grupy Sportu' Konnego C. N. K„ Pum pernikel — st. „Iwno“, Klinga — T. Seidla, Hassan Bej — H. Herszle- wicza, P ru t — J. Oponeckiego.

Płaska dodatkowa — dystans ok. 2.200 m.: Gontyda — inż. H. Pomernackiego, Baba Jaga ■— S. Zahorskiego, Komar — dr. H H arlanda, Morus — st. „Iwno“, »-"sia — st. „Bończa“, E esta r — WT. Hrycyka, Arkadia — inż. Wl. Mi­chalskiego, Momus II — M. Wąsowskiego, Ko­liba — L. J. bar. Kronenberga, Orawa II — dr. H. H arlanda.

Płaska — dystans ok. 2.200 mtr.: Orawa II i— dr. H. H arlanda, Morus — st. „Iwno", Mo­m us II — M. Wąsowskiego, Kapuś — L. J. bar. Kronenberga, Fifikus — K. Rościszew­skiego, Dora — St. i F. H. Karlinger, Esdras — S. Zahorskiego, Traglast — dr. J. Schling- m anna. Łusia — st. „Bończa", Jpdica — st. „Iwno".

że Polski Zw. L. A. pokrywa tylko koszt wy­słania 3 pań.

Ponieważ program mistrzostw przewiduje następujące konkurencje: 100, 200 mtr., 80 mtr. płotki, skoki w dal 1 wzwyż, rzuty kulą, dy­skiem i oszczepem oraz sztafetę 4 X 100 mtr. Polki nie wezmą udziału tylko w dwóch kon­kurencjach, w których 1 nie miałyby żadnych szans, tj. w skoku wzwyż i w biegu 80 mtr. z płotkami.

Zawody lekkoatletyczne pańw W arszawie

W nadchodzącą niedzielę o godz. 10 na sta­dionie Polonii w Warszawie odbędą się zawody lekkoatletyczne pań dla stowarzyszonych 1 nie zrzeszonych.

W zawodach tych startować będą wszyst­kie uczestniczki odbywającego się w Warsza­wie obozu kondycyjnego przed kobiecymi mi­strzostwami Europy w Wiedniu.

Niemki przed startem w WiedniuWe środę odbyły się zawody lekkoatletycz­

ne pań, w których udział brały czołowe zawod­niczki niemieckie, celem wyłonienia reprezenta­cji Niemiec na mistrzostwa Europy.

Wyniki notujemy:100 m.: Krauss 12.1 sek. , 2) Kuehnel 12.5, 3)

Albusl 12.5 s.jkula: Mauermayer 13.51 m., t) Schroeder

13.08 m.;Wzwyż: Rat jen 166 cm. — rekord światowy

wyrównany, 2) Solms 156 cm.;dysk: — Mauermayer 46.48 m., 2) M ollen-

bauer 42.37 m.;80 m. płotki: Gelius 11.7 sek., 3) Spltzweg

11.8 sek.;

200 m.: Krauss 25 sek., 2) Elirl 25.9 s.; w dal: Praetz 5,83 cm., 2) Kohlbach 560 cm.; oszczep: Pastoors 43.06 m., 2) Gelius 42.50 m ; 4x100 m.: Kohl — Kraus — Albus — Kuehnel

49 sek.

Terminarz mistrzostw Polski w grach sportowych

Polski Związek Gier Sportowych wyznaczył już terminy mistrzostw Polski w grach sporto­wych. Finały siatkówki kobiecej rozegrane zo­staną w Katowicach w dniach 20, 21 1 22 stycz­nia roku przyszłego, finały siatkówki męskiej odbędą, się we Lwowie w dniach 27, 28 1 29 stycznia. Koszykówka kobieca — finały w Kra­kowie w dniach 3 , 4 1 5 marca.

W koszykówce męskiej rozegrane zostaną u- przednio spotkania mlędzyokręgowe w dniach 10, 11 I 12 marca w 4 grupach. I-sza grupa wal­czyć będzie w Krakowie z udziałem przedstawi­cieli Krakowa, Śląska i Kielc. W drugiej grupie spotkają się we Lwowie przedstawiciele Krako­wa (II zespół), Lublina i Lwowa, w Brześciu nad Bugiem przedstawiciele Białegostoku, Wilna, Warszawy i Polesia, a w Toruniu — Lodzi, Po­morza 1 Poznania.

Finały odbędą się w Warszawie w dniach 24, 25 1 26 marca.

W dniu 21 listopada odbędzie się w War­szawie doroczne walne zgromadzenie Polskiego Związku Gier Sportowych.

W tym samym dniu Polski Zw. Gier Sporto­wych obchodzić będzie jubileusz 10-lecia istnie­nia Związku. W programie uroczystości prze­widziane jest zorganizowanie szeregu Imprez sportowych.

Z K.S. „f i w i ^ t e c l i l o w i c t e

■ii

Zarząd Klubu Sportowego „Śląsk" w Świę­tochłowicach zwołał ostatnio konferencję, na której poinform ow ał przedstawicieli p rasy o zamierzeniach klubu na najbliższą przyszłość. Przede wszystkim mówiono obszernie o obec­nych walkach klubu o wejście do ekstraklasy piłkarskiej Polski.

W imieniu zawodników kierownik drużyny zapewnił przedstawicieli prasy, że drużyna „Śląska" wszelkimi siłami dążyć będzie do w yjścia zwycięsko w czekających ją jeszcze w alkach o wejście do Ligi, by zadokum ento­wać, że hegemonia w piłkarstw ie należy się niezbicie „Śląskowi". Jedenastka klubu mimo odniesionych przykrych porażek, jest dobrej myśli i zapewnia, że nie sprawi swym kibicom zawodu.

KS. „Śląsk" już poi raz trzeci z rzędu bie­rze udział w walkach o wejście do Ligi, do­stając się zawsze do puli finałowej.

W obecnym roku też byłby już najwyższy czas, by „Śląsk" zagrał ponownie w Lidze Państwowej.

LIGOCTANKA I BŁYSKAWICA WALCZĄ O WEJCIE DO LIGI ŚLĄSKIEJ

W niedzielę odbędą się decydujące roz­grywki o wejście do Ligi Śląskiej. W Ligocie leader rozgrywek Ligocianka gości u siebie do­skonały zespół podokręgu rybnickiego Błyska­wicę z Kopalni Emma, który w razie zwycię­stwa nad Ligocianką ma pełne szanse dostania się do Ligi Śląskiej.

Drugi mecz odbędzie się w Piekarach SI., gdzie tam tejszy Strzelec zagra z BBTS Bielsko, znajdującym się w tej chwili na drugim m iej­scu w tabeli.

Początek wszystkich spotkań o godz. 16-łej.

WAWEL (NOWA WIEŚ) — POLICYJNY K. S.KATOWICE

Na boisku w Nowej Wsi odbędzie się w nie­dzielę bardzo ciekawy mecz piłkarski pomiędzy czołowymi drużynam i Śląska Policyjnym K. S. Katowice a W awelem z Nowej Wsi.

Obie drużyny znajdują się w tej chwili w najlepszej formie.

— K. S. H ajduczanka gości na starym boi­sku dobry zespól Szczakowianki. Początek o godzinie 16.15.

— Drużyna harcerzy w Bybniku-Llgocle, urządziła z okazji 15-lecia istnienia bieg kolar­ski na 60 km., w którym zwyciężył Konsek Henryk, w czasie 1.44.55, przed Łyżwińskim i Szwarcerem. W biegu na przełaj na 2.000 m tr. zwyciężył druh Budzowski przed Kozokiem i Grodoniem. W siatkówce o mistrzostwo Obwo­du Rybnickiego Z. H. P. zwyciężyła drużyna z Obszar, przed drużyną z Chwałowic. W koszy­kówce zwyciężyła drużyna z Chwałowic, przed x X-tą z Rybnika. Zwycięskie drużyny będą startow ać o mistrzostwo śl. Chorągwi Harcerzy w Katowicach.

— KS. Brynlca BrzOzOwlce-Kamleń gości u siebie w niedzielę katowickie PPW. W przed- meczu spotka się rezerwa gospodarzy ze Strzel­cem z Nakla.

— Iskra Siemianowice rozegra w niedzielę towarzyskie spotkanie z Naprzodem z Lipłn o godz. 16-tej na własnym boisku.

— Szczypiorniścl Pogoni grają w niedzielę o m istrzostwo z T. V. Vorwaerts na boisku „Jugendkraft“ przy ul. Raciborskiej. Początek meczu o godz. 10.45; o godz. 12-tej grają re­zerwy tych drużyn. Druga drużyna Pogoni gra

z J.na tym samym boisku, mecz mistrzowski K. P iotra i Pawła o godz. 13-tej.

11-90 listopada finał o „Puchar Polski"

Finałowy mecz piłkarski pomiędzy okręgami krakowskim i lwowskim o puchar polski roze­grany zostanie w dniu 11 listopada. Miejsce spotkania ustali PZPN w najbliższym czasie.

Pierwsze zwycięstwo Jędrzejowskiej w Ameryce

W Forest Hills rozpoczęły się tenisowe mi­strzostwa Stanów Zjednoczonych.

W pierwszym dniu padły wyniki: Mc Nęlll (St. Zj.) — Gestremeau (Fr) 6:2, 4:6, 6:1, 6:3. Kukuljevic (Jug.) — Prochaska (St. Zj.) 7:5, 6:1, 6:0. Hunt (St. Zj.) — Tamio Abe (Jap.) 6:1, 4:6,

Forest Hilst, 10. 9. Teł. wł. W pierwszym dniu m istrzostw teni­

sow ych Ameryki w Forest Hils Jędrze­jow ska nię brała udziału.

Natom iast w piątek Jędrzejowska pokonała Am erykankę Blackm an 6:0,

6:3.

Para SawcrowsMi -Tłoczyński wyelim inowana

W drugim dniu międzynarodowego turnieju tenisowego na Lido, para polska Baworowski — Ksawery Tłoczyńskl, walcząc w pierwszej nim drie doubla, pokonani zostali przez włoskich te­nisistów Quintavalle — Bossi w stosunku 6:4, .0 :6, 2 :8, 2 :6.

Z innych wyników notujemy: Boussus —*Genthien contra Taroni — Kozel 6:1, 1:6, 6:1, 2:6, 6:4. Menzel — Cejnar contra Vido — Della Vida 6:3, 4:6, 1:6, 6:3, 6:2.

W grze pojedyńczej panów padły w ynikł: Kho Sin Kle — Bossi 6:3, 6 :8. Szigeti :— Cejnar 8:6, 8:6. Canepele — Beuthner 6:8, 6:2.

śląscy tenisiści w ChełmkuJak już donosiliśmy, w dniu 11 bm. odbę*

"dzie się w Chełmku (pow. chrzanowski) Wiel­ki Turniej Tenisowy, zorganizowany stara* niem miejscowego Bata-Tenis-Kłubu przy U* dziale mistrzowskich rakiet Europy w osobach Tłoczyńskiego, Hebdy i Spychały.

Jak nas obecnie informują, prócz wymie­nionych łaskawy udział wezmą również zna* komite tenisistki — Gajdzianka, Bemówna oraz p. Bratek.

O ' '

l u t e polskich kolarzy are Franiii

W Boulogne odbył się szosowy wyścig kilar- ski o nagrodę tego miasta. Startowało ogółem 50 zawodników, a wśród nich trzech polskich emigrantów — Marcelak, Majorczyk i Wittek.

Kolarze polscy zajęli trzy pierwsze miejsca, w jednakowym czasie: 2:48 godz. na dystansie 100 km. Pierwszym był Mtlrcelak przed Majer­czykiem i Wittkiem.

Zarząd Polskiego Związku Kolarskiego do- .koptował do zarządu na stanowisko kapitana torowego znanego działacza kolarskiego, p. Ja- nodńskiego.

mm

Po zawodach o „tirand Prä“ Estonii*Nawiązując do rozegranych w niedzielę ubie­

głą w Tallinie międzynarodowych zawodów m o­tocyklowych o Grand Prix Estonii, notujemy szereg ciekawych uzupełnień.

Trasa wyścigu (długości 6.650 m.) o na­wierzchni w 2/3 asfaltow ej a jednej trzeciej p ia­skowej podobna jest częściowo do trasy naszych wyścigów na Bielanach i w Strudze. Odmieany sposób jazdy lewą stroną, a w ym ijanie prawą, zawodnicy nasi przyswoili sobie szybko.

Największą sensacją dnia było zwycięstwo naszego motocyklisty Barona w kategorii 250 ccm. Najgroźniejszym konkurentem Polaka był znakomity motocyklista niemiecki Petruschke. Sukces był tym większy, że Polak startow a: na seryjnej wyścigowej maszynie, podczas gdy Pe­truschke miał do dyspozycji motocykl specjalnej konstrukcji.

Dąbrowski nie mógł skończyć wyścigu z po­wodu deefktu w skrzynce biegów. Bathelt miał kłopoty z przedmin kołem, a Mieloch kończył wyścig przez ostatnich kilka okrążeń bez ha­mulca i bez sprzęgła.

W sumie jednak udział naszych motocykli­stów w Grand Prix Estonii wypadł zupełnie za­dawalająco.

MALCOLM CAMPBELL NIE REZYGNUJESir Malcolm Campbell, znany angielski re ­

kordzista automobilowy zamierza w roku przy­szłym ponownie zaatakować rekord świata w jeździe na motorówce. W ciągu bieżącego mie­siąca Campbell podejmować będzie jazdy prób­ne na specjalnie przez siebie wybranym, nie­wielkim jeziorku szwajcarskim Hall wił. Do tre­ningu Campbell używa swej starej motorówki, wyposażonej w dwa m otory Rolls Royce po 2500 HP. Treningi „demona szybkości" budzą zrozumiałe zainteresowanie wśród turystów przebywających w Szwajcarii, wobec czego Campbell zobwiązał się do wykonania kilku prób szybkości na dystans 1 mili angielskiej.

Ostateczne próby pobicia rekordu świata za­powiada Campbell na lif-tes i sierpień roku przyszłego. Zostaną one podjęte na tym samym jeziorze Hallwil, na motorówce, specjalnie obe­cnie budowanej dla Campbella w Anglii.

Mlędzylslwbowif turnie! autem©bilow

W nadchodzącą niedzielę odbędzie się turniej automobilowy pomiędzy zawodnikami Automo­bilklubu Polski w W arszawie i Łódzkiego A. K. Będzie to ostatnia rozgrywka (trzecia) o nagro­

dę przechodnią, ufundow aną w roku 1935 przez Łódzki A. K.

Organizacja turnieju przeprowadzona prze* Łódzki A. K. jest bardzo ciekawa. Samochody, biorące udział w turnieju, startu ją Ze swych miejscowości o godz. 8 rano na zjazd do Rawy Mazowieckiej wyznaczoną trasą.

Na starcie w Rawie zawodnicy otrzym ają mapki z wykreśloną trasą, wzdłuż której w odle­głości nie dalszej niż 200 m, od drogi ustawione będą znaki, niespotykane w terenie. Zadanie po­lega na odszukaniu jak największej ilości zna­ków i zaznaczaniu ich położenia na mapie.

Udział w imprezie dostępny jest dla każdego posiadacza samochodu, zrzeszonego lub niesto- warzyszonego.

W W arszawie: na stadionie W ojska Polskie­go o 16 mecz ligowy W arszaw ianka — Ruch; wyścigi motocyklowe o nagrodę Prezydenta W ar­szawy; zakończenie robotniczych mistrzostw lek­koatletycznych Polski; kajakow e m istrzostwa Warszawy.

W Łodzi — mecz o wejście do ligi Un on- Touring — PKS i turniej automobilowy.

W Krakowie mecz ligowy Wisła — W arta, mistrzostwa tenisowe okręgu i kolarskie mistrzo­stwa Polski na torze na 50 km.

W Chorzowie m ecz ligowy AKS — ŁKS o godz. 16-tej.

W Świętochłowicach mecz o wejście do ligi Śląsk — Garbarnia, o godz. 16-tej.

We Lwowie mecz ligowy Śmigły — Cracovia i tradycyjne regaty na Wilii.

W Bydgoszczy mecz lekkoatletyczny pań Grudziądz — Bydgoszcz.

W WielUopolsce zakończenie n*-łu auto .ro- bilowego.

W Gdańsku w ie lk ie p o lsk ie z a w o d y p r o p a ­g a n d o w e z u d z ia łe m W aias iew iczów Ą y.

W Budapeszcie finałowy mecz rewanżowy o mistrzostwo środkowej Europy pomiędzy S ianą i Ferencvaros.

W Forest Hills m is t r z o s tw a ten iso w e A m e ry ­ki z u d z ia łe m Jęd rze jo w sk ie j .

W Paryżu Kepel walczy o puchar Paryża.W Wenecji na Lido startu ją Baworowsk i

Ksawery Tłoczyńskl na międzynarodowym tu r­nieju tenisowym.

I & . aw ~ rr. 9 . 1 ^ 8 t. J I 8 DBM S R Ö 5 Z Y" Str. 9.

Pełna ta b e la lo ter iie-*y cizie A ciągnienie IV-@| klasy - 4 2 loterii

111 ciągnieniefitOWNE WY6BANE

Stała wygrana dzienna 5.000 zł nanr 97613

Zł 25.000 na nr: 9195 Zł 15.000 na nr: 17954 138191 Zł 10.000 na n r: 20190 20707 Zł 5.000 na nr: 42362 50537 135508

147677 150767 Zł 2.000 na nr: 9311 13127 34446

43480 45193 56690 66234 74235 74633 80362 86553 101549 130151 139329 142676 146276 150565

Zł 1.000 na nr: 5529 14946 19527 19794 21429 21741 23440 24980 28052 28251 36954 41126 47094 51213 52141 53197 70739 79549 92045 93521 98470 100929 105134 109274 109218 126402 128883 136299 146006 146065 147886 148652

Wygrane po 250 zł38 65 91 193 96 330 56 458 567 81

661 739 75 816 46 1027 47 137 273 318 448 654 872 78 900 2005 71 98 300 418 38 500 566 97 673 88 706 72 909 3132 276 367 70 89 420 74 95 594 681 718 24 28 822 95 4101 11 325 423 81 529 65 625 766 903 48 5024 192 254 323 468 96 539 546 49 50 54 703 931 71 6044 265 340 49 541 70 828 903 38 85 7153 98 380 83 624 767 70 97 8045 72 98 254 349 474 501 19 36 655 53 82 775 809 911 36 9048 152 276 S3 471 567 861 10063 187 211 27 58 672 757 845 52 917 80 11179 286 396 493 12194 238 43 85 394 420 29 564 70 631 951 13086 100 22 36 44 95 292 323 42 49 468 501 7 77 640 763 28 812 67 969 79 14093 98 211 322 41 98 603 874 923 68 15007 188 94 99 247 604 730 60 86 894 956 75 16024 198 207 12 523 24 54 602 41 99 702 917 17002 32 114 32 52 239 477 95 589 647 830 50 53 18081

A 6* 33 658 757 942 55 77 27087 188 313 494 o98 668 824 80 84 28101 207 91H a ™ 801 641 729 30 834 29172 251

a s s s

93 337 97 448 84 868 69 99 33067 132 28a 579 693 817 989 34043 51 131 229 56 337 97 407 19 42 605 71 783 35083 142 331 731 49 959 36050 205 79 383 451 542 658 916 37046 63 91 133 78 302593 828 30 57 38002 43 58 69 87 115 73 247 464 68 503 9 777 89 900 43 95 39245 368 99 495 526 45 640 81 871 9 44 40005 17 585 677 777 802 53 940 41096 367 73594 616 991 42076 130 272 360 434 56 707 73 901 73 43313 8 66 44189 449 715 82 874 928 45232 329 32 724 45 46374510 810 927 47063 198 226 73 486 633 87 70?' 30 875 85 48033 108 51 260 472 521 30 52 67 49088 105 24 40 353 406 29511 758 979 50079 169 233 323 508 607 822 84 99 906 51153 76 91 95 530 32 62 80 905 24 37 52071 147 65 294 357 417 24 613 712 60 941 65 53088 264 353 415 522 45 79 933 74 54160 75 261 390

436 747 815 39 984 55057 313 59 65 68431 60 526 733 810 955 56017 146 63 212 72 464 638 60 775 865 931 57253 522 612 964 58048 124 216 17 392 468 811 12 85 91 906 8 88 59004 191 220 87594 660 728 31 873 91 60086 219 58 70 356 414 511 92 644 69 91 882 95 88 61026 123 471 89 93 524 98 940 62064 71 155 68 249 87 487 88 519 53 617 4059 753 879 918 63007 119 41 45 73 267332 28 77 469 85 88 663 890 64180 317 407 40 67 500 49 761 64 831 70 65050 113 299 416 597 746 805 900 73 75 66335 768 98 843 45 55 67027 169 253 335 83 89 489 509 24 69 98 626 831 8181 915 80 68120 95 212 84 365 78 529609 12 64 85 92 6719 895 935 69064 102 22 23 60 74 78 86 94 307 401 13 40 52 710 85 845 50 70150 63 81 431 89 593 662 735 71173 221 517 18 721 91 801 980 72218 54 384 400 53 720 24 839 82 947 80 73100 239 60 70 76 655 74220 45 71 546 609 933 75554 61 720 ,37. 38 64 818

76002 56 107 693 817 51 70 917 770.36 207 82 576 80 630 96 750 861 948 69 78033 122 27 55 236 71 .326 85 8 429 521 26 683 867 99 909 49 69 77 7904687 108 57 475 563 66 95 683 760 801972 80079 92 107 205 58 74 311 81 435 587 634 86 969 81149 48 76 255 84 461 565 601 708 58 81 890 957 83 82103 10 24 30 60 538 83155 449 015 52 761 89 909 77 84050 54 89 100 56 73 76 220344 60 541 6.3 99 704 17 8.35 85017 35486038 172 256 81 326 37 508 43 685 735 949 71 87041 132 39 480 551 52 64611 674 949 88055 80 170 93 2.34 79 90 384 668 734 8.30 9.34 89021 134 96 2.30 367 687 802 19 48 977 90011 197 288345 95 425 549 67 620 54 7.35 905 7591072 133 44 59 71 401 38 60 70 54988 838 43 92008 127 241 401 23 48 689829 32 912 9.3061 391 442 699 784 85 844 64 80 940.36 55 12,3 268 440 50 525 617 744 882 905 47 99 95152 224 36 65310 80 417 552 858 96219 66 373 529 86 612 .33 97051 9.3 177 275 84 509 34 606 80 702 12 53 816 916 37 98092 461 560 90 641 52 751 9902.3 28 8,3 147 76 246 74 345 422 859 100087 223 399 486612 54 872 917 101031 107 44 57 215 78 313 413 610 35 807 31 102096 332 611 4 6 756 984 99 103016 66 111 225 390 476 84 525 51 715 77 104067 112 85 482 650 6 60 723 96 966 105099 91311 90 628 41 758 106089 98 121 71 210 356 454 879 107111 99 379 467 627 108005 9 102 30 572 73 693 786 109061 2 333 446 745 98 811 17 991 93 110144 85 212 82 326 32 436 96 510 25 111023 108 19 99 250 362 468 576 664 7.30 64’ 858 92 112203 494 713 68 877 113099 374 5 480 677 809 43 114000 23 181 287 454 90 601 709 904 115314 97 533 617 76 706 885 982 116071 232 396 492 686 797 978 117008 213 488 72 548 81 90 844 50 118060 185 344 442 597 625 99 725 881 975 87 119079 135 229 316 43245 9 558 68 92 715 120078 454 64 542 95 716 73 83 870 983 92 121001 287 321 80 422 546 659 64 719 62 964 122078 137 80 86 332 719 76 849 978 123022 43 55 336 48 407 56 540 819 134115 29 78 72 216 83 928 66 125089 156 91 375 495 543 99 777 97 126017 43 160 293 304 858 951 127021 64 375 450 99 629 728 49 800 35 917 128018 214 98 445 521 600 129146 270 73 42446 542 609 39 764 893 130092 245 430 53 665 802 35 72 903 35 131173 381 445 513 96 693 132055 68 114 70 309 402 34 82 529 924 133197 221 64 95 300 35 419 920 49 134142 202 66 308 598 722 23 85 834 135034 56 128 510 630

785 819 73 912 136320 694 935 137011 539 655 138212 29 310 92 433 87 597 629 94 769 813 917 76 139050 173 323 512 47 723 140051 101 16 90 300 574 92 668 714 19 839 903 31 9 141045 101 39 421 501 34 613 71 731 99 821 142048 110 37 45 54 9 414 718 839 143075 8 100 315 89 470 526 750 840 915 144196 222 87 390 638 145144 77 205 79 90 386 78 412 60 571 717 72 819 24 906 17 36 77 146180 93 227 658 632 147001 181 56 266 473 564 633 70 77 858 930 90 148074 142 232 82 343 403 508 652 722 56 149085 99 102 59 379 443 58 607 54 736 898 150049 158 282 300 14 29 37 42 94 543 614 43 48 705 38 995 151053 71 196 214 309 440 595 695 725 817 60 152121 51 5 319 62 459 87 530 59 81 S3 645 59 701 17 835 70 948 153228 401 520 8 650 778 884 154168 218 54 438 532 613 30 85 9 745 849 155014 110 213 20 66 81 306 13 536 58 675 736 95 904 156139 90 279 306 35 54 86 403 15 625 40 776 157003 4 214 381 702 16 55 67 825 54 908 158053 251 321 43 838 159083 155 342 401 32 737 912

( H - ó e d a g m e n i e

Wygrane m 250 zł374 566 9 774 812 1122 443 4 53

610 2353 504 680 888 3219 434 613862 966 4016 690 983 5065 231 40835 90 710 904 38 6180 293 316 36 519 716 85 7017 278 304 18 48 959 8030 74 102 479 564 642 9038 261 84 352 805 75 10113 62 305 415 543 788 831 952 11043 138 43 235 374 411 96 480 881 12475 973 13008 370 591 694 725 14204 43 4 469 15044 237 720 891 16032 114 536 768 802 919 17067 348 595 777 940 91 19084 650 20000 370 528 34 59 612 815 26 47 21385 485514 6.3 667 81 818 22054 303 13 71423002 120 295 306 587 606 10 750 24021 282 388 534 799 939 25084 98 776 26188 200 300 43 50 804 27330 571 787 28428 511 769 29117 427 553 512 775 30105 72 262 300 44 59 428 647 31042 277 330 58 448 508 638 771 •853 32194 8 280 535 653 994 33005 94 269 485 655 925 34003 55 669 761 35777 93 816 36342 55 412 510 683 872 38148 93 215 326 441 636 819 915 39190 235 327 571 703 40145 230 383 526 41064 141 335 655 740 64 98742491 910 43170 92 545 52 659 743 44015 176 692 741 845 45248 790 994 46445 522 50 806 47130 58 84 218 300 927 80 48311 49089 215 441 89 672 844 50011 58 126 250 63 602 36 820 1 51138 219 400 592 743 861 52087 240 341 937 53211 443 556 649 54037 113,6 225 98 502 768 55074 93 415 47 850 56056 139 417 876 57177 88 220 72 783 970 58027 59744 919 60120 304 584 707 60 8 802 61102 85 99 344 99 430 82 95 656 71 62433 4 612 98 813 51 63943 64300 469 820 65053 81 252 553 851 66058 137 470 510 888 999 67838 68367 473 81 584 720 892 900 45 94 69069 209 88 356 673 815 24 988 70038 184 723 58 71099.349 564 687 795 .880 72212 46 77 316 73000 44 130 58 440 61 934 74657 8 76 738 75062 130 8 268 308 22 699 878 76127 385 523 99 673 952 95 77146 325 438 535 798 78212 328 82 98 456 993 79626 89.4 904 54 9 8Ö193 494 685 862 96 , 81057 107 223 81 618 902 82426 80 j 676 879 941 86 83110 457 840 904 j 84072 260 306 427 707 85104 455 555 622 49 78 713 80086007 11 62 129 335 ■

76 679 766 87114 96 397 500 7 9088281 458 89124 247 347 483 759 90328 479 740 91128 325 491 501 841 72 92002 280 315 58 63 764 933 40 93074 309 78 634 753 72 842 90495047 130 254 96224 414 636 98 754 901 58 97104 524 880 943 98084 155 295 597 645 701 48 804 34 41 72 99242 309 60 490 100121 386 421 75 622 766 950 75 101015 103 225 367 85 633 102168 88 394 510 22 674 878 103470 516 897 104073 121 335 721 838 105140 206 7 384 658 965 106273 334 434 741 946 107 460 503 108104 10 262 439 623 40 838 65 109084 216 309 424 592 612 110248 503 65 99 749 80 111061 148 80 208 350 415 86 535 77 93 703112212 502 644 788 113098 170 23048 381 408 746 894 114171 279 523115074 141 248 372 83 552 750 80320 116069 427 34 53 516 72 949 116069 427 34 53 516 72 949 117013 321 587 118179 363 550 660 753 998 11932778 120085 173 463 619 121260 439 588 878 80 969 122097 143 566 81 753 880 123443 774 l 24237-463 844 125321 96 414 788 941 126162 279 411 511 659 797 127024 221 321 128015 67 200 67 300 643 129023 114 363 130216 335 57 131568 681 869 132207 354 133002 358 704 134528 637 68 817 964 135018 82 722 987 136326 461 618 137052 105 220 51 401 8 611 81 941 138086 31670 400 593 985 139034 511 919 140330 463 547.631 782 93 141781 97 14202379 255 716 870 983 143026 139 282 318 427 46 68 529 69 675 6 144010 383 8 461 582 605 729 40 800 91 145034 200 4 7 85 388 461 546 833 80 146100 35 50 372 461 91 555 840.91171 147033 71 667 776 148039 83 108 206 22 333 80 561 149054 104 43 297 406 635 88 763 90 150169 290 737 70 841 11074 435 511 613 501 52 662 731 153354 71 414 58 645 908 81 154057 913 155086 149 69 556 156402 586 737 808 57 157250 696 158253 312 419 72 95 680 159102 271 314 741

iW-te ciągnienieSŁOWNE WYSRANE

Stąła dzienna w ygrana 20.060 zł na n r: 53280

Zł 75.000 padło na n r: 82310 Zł 15.000 na nr. 62520.Zł 10.000 na nr 138643.Zł 5.000 na n r 79617.Zł 2.000 na n -ry : 6363 8665 1671

13811 12547 29097 41661 54857 50210 65581 69399 72117 123324 125954 114139 135187 130221 135999 130309 150899

Zł 1.000 padło na n -ry : 2712 3017 20772 20825 27847 30363 333343 39074 40912 43327-49062 52056 52425 6872Ó 68347 70295 78058 77931 78221 81713 85982 89472 88371 91047 92999 94339 94487 107824 115624 116220 116026 124814 127759 136960 135203 137558 144294 144749 146417 150135 152026 153354 159781 159128

Wygrane po 250 zł52 158 445 666 1065 2207 319 432

511 74 5 81 733-922 3685 904 4027 68 5394 474 591 602 90 738 42 844 69 6023 72 101 439 563 762.833 945 7312 566 8129 79 804 9114 408 708 10140 230 549.53 646 761 897 951 1(039 90 146 604 12378 457 613 712 13383 670 907 14000 33 178 382 507 89 15081

375 529 53 6 776 16209 321 461 506 85 714 60 933 17534 605 71 788 85518216 320 72 487 19368 793 854 97120004 56 21147 80 422 573 843 69 22052 696 102 37 301 90 418 65 587 857 946 23029 190 305 577 698 857 24106 772 87 25379 422 51 3 565 718 26045 56 402 23 776 27070 436 58 806 28141 363 461 555 683 932 29005 65 142 98 415 914 37 30134 419 577 600 74 726 74 949 92 31057 451 97 32067 242 446 838 33230 308 463 680 908 34607 719 811 35239 49 453 631 96536229 546 733 874 37273 464 91 559710 877 38285 511 645 93 888 39069 181 371 622 759 971 41046 77 196 203 44 872 42224 482 515 54 828 43244 67 397 550 88 44121 370 658 976 45194 214 82 593 891 952 46269 902 47033 113 209 392 924 48240 379 604 2949229 419 881 919 50059 225 396 565808 982 51087 414 43 522 54 800 4 36 55 52090 9 169 334 98 608 722 88853124 618 54256 60 335 46 627 37780 800 55147 379 86 514 829 56546773 839 974 57153 93 425 573 96558054 357 80 671 819 59178 296 343 423 78 573 722 941 60055 398 593 913 61132 54 209 43 64 341 694 943 80 7 62003 327 427 68 506 680 802 6305870 178 228 442 625 64150 263 567 694 760 890 984 65314 20 47 414 66101231 522 602 733 826 67408 533 78393 68024 187 230 304 67 521 79369505 59 601 886 70046 410 793 931 71085 98 208 378 505 823 72263 528 674 73018 43 74273 997 75268 709820 952

76182 317 27 82 445 799 77087 423 700 1 5 28 78058 79193 892 925 80389 503 719 74 830 81087 327 475 77 572 687 92 896 929 82229 303 7 547 83107 228 940 84048 255 433 85153 975 82 86218 418 96 844 87130 51 415 683 900 89129 35 59 69 362 71 472 800 85 900671 .1,04 83.341 471 522 50 85 747 822 91018 610 92161 384 606 743 977 93301 594 941 94033 86 172 315 39 517 89 95291 437 910 96060 268 360 93 433 74 571 654 6 704 16 40 846 97165.314 31 826 98141 263 370 411 561 99142 208 370 446 716 25 100239 376 545 68 600 49 914 101310 102251 401 859 922 97 103134 292 768 §866 927 104235 313 904 58 105028 32 87 115 53 797 860 106058 178 96 520 107337 475 781 108486 746 109046 167 277 613 952 110285 562 111227 31 323 77 88 489 568 683 748821 3 936 112096 107 217 737 893 113Ö01 294 660 782

114595 631 115008 370.825 116534 618 724 43 117285 400 601 118507 767 93971 119232 440 90 608 44 894 926 50 120544 686 930 52 89 121288 438 122368 842 89 123368,614 963 124410 546 65 860 125048 695 126040 266 368 570 974 127636 128130 383 743 129078 223 82672 974 130064 154 399 717 881 131128 3294 55 626 89 717 826 132058 345 77 633 133250 313 14 579 808 45 93 135136 39 595 662 935 136590 640 945 137007 204 341 634 82 729 138100 464 552 600 139154 77 611 140386 407 89 520 704 800 141351 871 142299 405 143249 52 66 559 844 924 144167 423 69 573 974 145016 141 274 475 88 523 758 65 8620 146042 155 85 230 147158 730 79 815 45 989 148035 355 610 751 69 813 993 149303 64 766 150209 402 23 613 151194 275 796 809 85 933 77 91 152149 m 153115 387 89 541 84 976 154076 264 547 636 895 155039 829 156138 207 5:6 872 947 157710 870 946 158156 320 W 635 985 159215 355 707 13 820

Królowa Holandii Wilhelminaob ch od zi 4 0 *flecie rzeedAw

81-go sie rpn ia ro k u bieżącego H o land ia obchodziła 58-m ą rocznicę u ro d z in sw ej k ró ­low ej, zw anej przez p o d d an y ch „M ateczką W ilh e lm in ą“ . W tydzień zaś późn iej, 6-go w rześn ia , rozpoczęły się w tym państw ie obchody 40-tej rocznicy w stąp ien ia n a tro n m o n arch in i. W sp an ia łe uroczystości skończą się dop iero 12 bieżącego m iesiąca.

W ładczyn i 60-ciu m ilionów poddanych przeżyw a p iękne dn i swego jub ileu szu nie bez u k ry te j trosk i. Z arów no bogactw a n a tu ­ra lne , jak i kolon ie H o land ii są łakom ym k ą ­skiem i celem p ragn ień zarów no dla Japon ii, ja k i Niemiec. T ru d n o więc przew idzieć, co jeszcze czeka m onarch in ię , k tó ra jes t jedyną na św iecie kobietą-w odzem naczelnym po ­w ie trznych , m orsk ich i lądow ych h o lender­skich sił zb ro jnych .

(N aw iasem zaznaczam y, że flo ta w o jen ­n a H olandii sk łada się dzisiaj z 75 okrętów o łącznej po jem ności około 80 tysięcy ton; sta tk i te są zaopatrzone w 500 dział. M ałe p aństew ko posiadające arm ię, złożoną z 48.000 żołnierzy, fo r ty fik u je swe gran ice i w ogóle pod każdym względem przygo tow u­je się do o b ro n y ).

K siężniczka W ilhelm ina m iała 8 la t w chw ili, gdy zm arł je j ojciec, k ró l W il­he lm III. Aż do dn ia je j pełnoletności, to

znaczy do 18 ro k u życia rządy w H oland ii sp raw ow ała je j m a tk a , E m m a z ro d u W al- decków - P y rm o n tó w (w H oland ii p a n u je dynastia O ran ie - N assau ).

K siężniczka o trzym ała n iezw ykle s ta ra n ­ne w ychow anie. U czyć się m usia ła p o n ad si­ły , to też już jak o 10-Ietn ia dziew czynka za­p ro testow ała p rzeciw ko tem u w sposób za­rów no n iezw ykły , jak i energiczny.

Pew nego dnia , w czesnym ran k iem w y­chow aw czyni zauw ażyła, że W ilhe lm inka o- puściła po ta jem n ie p a rk pałacow y i pobiegła do najb liższej sk rzynk i pocztow ej, aby w rzu ­cić do n iej list. W ychow aw czyni poleciła w yjąć ten lis t i oddać go m atce księżniczki. Ta ku n iem ałem u zdziw ieniu przeczy ta ła na niebieskiej koperc ie słow a: „D o m ego N aro ­du!“

O tw orzyw szy ją z zain teresow aniem , zna­lazła tak i oto „m an ifes t“ 10-letniego dziec­ka do H olendrów :

„Czy wiecie, że W asza k ró lew n a jest obarczona n ad m ie rn ą ilością p ra c szkol­n ych? Czy w iecie, że m a lekcje dw a razy dziennie, rano i po po łudn iu , że m a tedy o w iele m niej w olnego czasu od innych dzieci ho lendersk ich , k tó re chodzą do szkoły tylko p rzed po łudniem , a popo ­łudn ia m a ją w olne? Ja , k ró lew n a h o len ­

derska, nie mam po południu chwlH od­poczynku . . . Protestuję przeciwko temu, lecz to nie pomaga. Skarżę się, ale nikt mi nie chce dopomóc. Dlatego jako Wa­sza królewna zwracam rię do Was, Dro­dzy Holendrzy. Wy mnie usłyszycie i zrozumiecie I”Kiedy indziej zmów zdarzyło się, te WH-

h e lm in k a chcia ła się dostać do komnaty swej m atk i. Z apuka ła do drzwi, a na pytanie: „Ktotam ?“ odpow iedzia ła: „T o ja, królewna i“

M atka m ałe j, usłyszaw szy tę odpowiedź, zaw ołała, że k ró lew n y n ie p rzy jm ie . Wów­czas dziew czynka zapuka ła do drzwi po raz w tóry i zaw ołała:

— T u W ilhelm inka, tw o ja dziew uszka! D opiero w ów czas o trzym ała pozw olenie

w ejścia do p o k o ju . . .Gdy dn ia 6 w rześn ia 1898 ro k u W ilh e l­

m ina jak o m łodziu tka p an ien k a w stępow ała na tron , w św iątyn i am sterdam sk ie j p an o ­w ało w śród dygn itarzy poruszen ie . D ow ie­dzieli sięp że p rem ie r Mimheer P ie rson p rzy ­niósł k ró lew n ie o p racow any przez siebie tekst m ow y tronow ej, uw aża jąc za rzecz n a ­tu ra ln ą , że pan ienka p rzy jm ie ją bez sp rze­ciw ów i przeczy ta w czasie k o ro n ac ji; ty m ­czasem k ró lew na zw róciła m u jego rękopis, ośw iadczając, że w ygłosi m ow ą, napisaną

Królowa holenderska W ilhelm ina

przez siebie. P re m ie r zm ieszał się i w m il­czeniu op u śc ił g ab ine t n astępczyn i tronu .

Nie m a ło indyw idualności p rze jaw iła rów ­nież księżn iczka w czasie sk ład an ia przysię­gi k ró lew sk ie j. O dziane w b ia łą szatę, w k ro ­czyła do św iątyn i, w iedziona p o d rękę przez matkę. Jak przewidywał cerem oniał, m a tk a

Str. in. S I E D E M G R O S Z Y ' Nr. 250 — i i . g. 1938 r.

JUxma

V,

m

' 158)

— U k o ch an a m o ja !... ■— w yszep­ta ł entuzjastycznie Zawieyski, p rzy ­g a rn ą ł żonę do serca i u s ta ich spot­ka ły się w pocałunku, jak przed laty.

W tym właśnie mom encie drzwi się o tw orzy ły i ukazała się w nich Maja.

— Ach, p rz e p ra sz a m ! — zaw oła­ła z p rzesadą i śmiechem. — Jakaż ja jes tem g a p a ! M oja w ysw a tana p a ­ra całuje się, a ja tu w padam jak bom ba!

Zawieyscy, niby młodzi narzecze­ni, odsunęli się od siebie, i z zażeno­w an iem spoglądali na Maję. A ona śmiała się do nich i była uszczęśliwio­n a z przy łapania ich na gorącym uczynku.

— W szy s tk o już jes t zała tw ione — oświadczyła. — D la mnie będzie ten pokój m am y, bo jest mniejszy, a dla rodziców w iększy w tam ty m ko­ry tarzu . B yłam tam, jest bardzo mi­ły, o dw óch łóżkach i o wiele w ięk­szy od tego Co do kolacji, to kaza­łam ją podać do m am y pokoju, tu taj z jem y sobie w e tró jkę , bez żadnych ciekawych oczu, k tó reb y nas chciały oglądać.

— Świetnie to w szystko urządzi­łaś, córeczko! — odezwał się Zaw iey­ski.

Już w niczym nie przypom inał człowieka, k tó ry pochylony siedział na fotelu przed kom inkiem , zap a trzo ­n y po n u ro w ogień. W w yrazie tw a ­rzy, w ruchach, w błysku oczu, w u- śmiechu wróciła mu jego daw na mło­dzieńczość i pogodny uśmiech. *

— T a tk u ! Co się z tobą zrobiło w ciągu tak k ró tk iego czasu? — zaw o­łała M aja. — N igdy cię tak im nie w i­działam! Zawsze m yślałam o tobie „m ój kochany s ta ruszek“ . Dzisiaj an i rusz ta k myśleć już nie m o g ę ! Jak iś p iękny młody cz łow iek ! Jaka z w as ładna para, moi na jm ils i ! Śliczna p a r a ! ! Zupełnie jak ja z A d a m e m !!

— Jak to ty z A dam em ?.. — zapy­ta ła m atka. — K to to jest A dam ?

— M am uś kochana, nie prze­s trasz się tylko, bo w szystko razem jest jak z pow ieśc i : Adam , to mój na­rzeczony, śliczny kochany chłopak. Je s t synem pana R o b erta Przyłuckie- go.

,— Dlaczego nic mi nie mówiłaś o ty m p rzed tem ?

— Bo p rzed tem zrobiłoby ci to przykrość , napewno, a te raz nie mo­że ci zrobić p rz y k ro śc i! A ja jestem tak zupełnie zakochana w nim, jak w y w sobie, więc możecie sobie w y­obrazić, jaka jes tem szczęśliw a!

— Ja w yobrażam sobie doskona­le!.. — zauw ażył z wiele mówiącym uśm iechem Zawieyski, patrząc roz­prom ien ionym w zrokiem na żonę.

— Ja także...— T ak , ale wy już macie w szyst­

kie formalności za sobą, już jesteście razem, a mój A dam znajduje się ode mnie o setki, setki mil, i jes t mu tęskno do mnie, a mnie do niego... M usiałam się z nim roz­stać, żeby w as nareszc ie ' w ysw atać! W szystko te raz na świecie jest od­w ro tn ie ! Córka musi na jp ierw sw a­tać rodziców własnych, a po tem do­piero może o sobie pomyśleć!

— Ach, ty trzpiocie u t r a p io n y ! — śmiał się Zawieyski. — Zam iast s troić sobie z nas żarciki, opowiedz wreszcie, jak to się stało z tym twoim A dam em , bo ja ciągle nic nie wiem...

— Jak to nie wiesz? — zapytała go żona.

— Nie wiem, bo ta m ała uciekła mi z domu, gdzieś się błąkała po świecie, była w rękach jakichś okrop­nych bandytów , zrabowali jej sam o­chód, o mało życiem nie przypłaciła całej eskapady a wróciła do dom u do­piero, jadąc z G enewy od ciebie. Oświadczyła mi wtedy, że jest za rę­czona — i kwita. Gdzie, co, jak — nic nie wiem. Miała mi to w szystko opowiedzieć w drodze do Genewy, tym czasem rozmyśliła się. P ow ie­działa mi, że potem tobie będzie m u­siała drugi raz w szystko opowiadać, więc kazała mi się uzbroić w cierpli­wość i czekać. Może więc te raz opo­wiesz nam to w szystko co?

— Opowiem, jeśli sobie życzycie, m oja zakochana p a r o !

Oboje Zawieyscy słuchali z n a tę ­żeniem opow iadania Mai o jej dzi­w nych poszukiw aniach po szerokim świecie m atki i n ieznanego człowieka z portre tu . M atka, k tó ra nie znała Mai i nie wiedziała, jaką ona była, nie była w prow adzona tym opowia­daniem w takie zdumienie, jak ojciec, k tó ry w pros t nie poznaw ał swojej córki. Cała opowieść o jej życiu w Staszowie była dla niego czymś p ra ­wie nie do wiary. Ale właśnie teraz

zrozumiał, na czym polegała ta zm ia­na w wyrazie tw arzy Mai, k tó rą zau­w ażył zaraz po jej powrocie do do­mu.

— M usisz wiedzieć, mamo, — ko ń ­czyła swoje opowiadanie — że przed tą m oją h is toryczną ucieczką z domu byłam gorzej, niż zerem. Byłam mi­nusem Aż w styd m i się p rzyznać do tego nic, jakim byłam. Szukając ciebie, mamo, i szukając „Człowie­k a “ , jak on sam siebie nazw ał w tym fan tastycznym śnie, odnalazłam prze de w szystkim człowieka w samej so­bie i s tałam się z lalki pustej i g łu­piej — człowiekiem z duszą i sercem, dojrzałam człowieka w każdej ludz­kiej istocie, spojrzałam inaczej na świat i przez ciężkie doświadczenia znalazłam w samej sobie odpowiedź, jak należy żyć, żeby życia nie zm ar­nować, zrozumiałam, że każdy czło­wiek jest bliźnim, do k tó rego trzeba iść z sercem. A dam jest pod tym względem w zorem do naśladowania. Zobaczycie, jak będziemy razem p ra ­cować, ile dobrego zrobim y — jak n i e z m a r n u j e m y życia, jak od­robię s tracony czas. Chciałabym, że­by nasz ślub był tego sam ego dnia, co ślub Krzysi i w tym sam ym ko­ściele, a oni m ają się pobrać te raz we wrześniu.

— Ależ dobrze, naturaln ie , skoro tak chcecie oboje.

— Jak tylko w rócim y do domu, zaraz napiszę do A dama, aby do nas przyjechał. Oczaru je was od razu, jak mnie oczarow ał naw et na p o r t re c ie ! A potem tak sobie układam, że za­m ieszkam y na wsi, w Balińcu. B ę­dziemy zaledwie o jedenaście k ilome­trów od was, A dam będzie tam p rak ­tykow ał jako doktór, a ja — och, ja! prześcignę K rzysię w jej społecznic- tw ie !! M am m asę p ro jek tów w gło­wie! Cóż w y na to w szystko?

— Tylko m ożem y pochwalić, có­ruchno kochana, każde twoje s ło w o ! — odpowiedziała matka, pa trząc z miłością na" śliczną i dzielną dziew­czynę,' z k tórej coraz bardziej była dumna.

*

I w trzy tygodnie po tem odbyły się śluby Mai z A dam em i K rzysi z Alfredem w kościele parafia lnym w W awicach, gdzie też urządzone było wspaniałe wesele dla obydwóch par nowożeńców.

N a ślubie byli wszyscy ci z rodzi­ny matki Mai, k tórych poznała w

swej wędrówce. U zb ie rany p rzez m atk ę kapitał po! miliona złotych, a ofiarow any Mai, rozdzieliła między ubogą rodzinę. Było jej życzeniem* aby Jan Czarecki z Szop kupił sobie m ają tek i gospodarow ał na tiwoim, bo to było jego m a rz e n ie ; E w a Cza- recka została odpowiednio wyposażo­na, aby m ogła swobodnie w edług swych p ragnień pracow ać ideowo, po­za ty m planowały ufundow anie z cza­sem w zorow ego dom u popraw czego dla n ieletnich przestępców.

E w a była w zruszona i nie m ogła w ierzyć w łasnem u szczęściu.

— Słuchaj, E w uś, — powiedziała jej Maja. — Pam iętasz , jak rozm a­w iałyśm y w kaw iarn i?

— T a k ! W szy s tk o pam ię tam !— P am iętasz , jak ci powiedzia­

łam, że m am w stosunku do ciebie wielki dług wdzięczności?

— Pam iętam ...— Nie wiedziałaś, o co mi chodzi­

ło, p raw da ? W ięc chodziło mi o to> że n ikt tak, jak ty wtedy, nie pow ie­dział mi praw dy w oczy o takich pan ­nach, jaką ja owego czasu byłam i n ikt nie pokazał mi tak jasno i z ta k ą p ros to tą prawdziwej drogi życia, jakty-

Rodzice E w y otrzym ali rów nież ren tę , aby mogli swobodnie czy tać książki, chodzić do te a tru i... kolek­cjonow ać m iniatury.

W ujas io M arian o trzym ał zabez­pieczenie m ater ia lne starości i m oż­ność sw obodnego poświęcenia się nauce. Oczywiście M arcyna m iała opłacany szpital, w k tó rym się zna j­dowała. M aja nie zapomniała naw et o szoferze w K rakow ie, k tó ry odw o­ził ją do wuja M ariana po raz pier­wszy i k tó ry zaofiarow ał jej w razie czego p o m o c : posłała mu pieniądze na kupno własnej taksówki.

Co do posiadłości M arcyny, k tó­ra została zupełnie bezpańska, Maja! postanow iła w najbliższej przyszłości u fundow ać tam kościółek z cm en ta­rzem obok i w ystaw ić odpowiedni grobow iec nieszczęśliwemu A ntko- wi-bandycie.

Po hucznym weselu dwie młode pary wyjechały w podróż poślubną, każda w inną stronę, a trzecia pa ra — Zawieyscy — na swoje m iodow e miesiące — pozostali sami w W a w i­cach.

K O N IE C .

m iała doprowadzić W ilhelminę aż do tronu. Ku osłupieniu jednak obecnych, w odległo­ści kilku kroków od tronu córka odłączyła się od matki i pewnym krokiem podeszła sa­ma do fotela tronowego. Dała do zrozumie­nia, że nie przyjm uje od nikogo tronu, tylko bierze go sama . . .

Potem odczytała mowę tronową, podzię­kowała serdecznie swej matce i nakreśliła k rótk i program przyszłych swych rządów. M ocnym głazem skończyła przemówienie na­stępującym i słowy: „Będę panow ała tak, jak tego ojczyzna oczekuje od władczyni z dyna­stii Oranie: przestrzegając konstytucji, a ko­chając Holandię i jej posiadłości kolonial­n e“.

Przed obrzędem koronacyjnym marsza- Tek dw oru chcHł przepi-ow-.nkić coś w rodza­ju „próby generalnej“ i poprosił królewnę, aby mu wygłosiła rotę przysięgi. W ilhelmina odmówiła, oświadczając dumnie, że słowa przysięgi są tak piękne i uroczyste, iż z n a ­

leżytym pietyzmem można je wygłosić tylko raz jeden.

Początek panowania królow ej W ilhelm i­ny był dram atyczny. Anglicy wszczęli pod­ówczas wojnę z Boerami, osadnikam i ho­lenderskimi w Afryce Południowej. Liczni politycy nalegali na królewnę, aby Holan­dia wmieszała się do wojny Boerów z An­glikami. Królowa jednak nie zgodziła się na to. W ysłała statek po prezydenta Boerów. Pawła Kruegera i nie taiła, że Holandia ży wi dla niego i dla Boerów najszczersze sym ­patie, lecz z ciężkim sercem odmówiła roda­kom udzielenia pomocy zbrojnej.

Po wojnie światowej pod wpływem kró lowej Holandia, jako jedno z pierwszych państw w Europie, •^prowadziła 3-mio go dzinny dzień pracy i rów noupraw nienie ko­biet. Dzięki zabiegom królowej powstał rów nież w Holandii trwały rząd. oparty na sil­nej większości parlam entarnej

W czasie wielkiej wojny królowa W il­

helmina organizowała pomoc dla Belgów, znajdujących się pod okupacją niemiecką Utworzenie T rybunału Międzynarodowego w Hadze jest także dziełem królowej, z które­go może ona być dumna.

Jeśli chodzi o życie „pryw atne“ królowej to bowiem jako 19-letnia panienka w Ber linie zakochała się w przystojnym oficerze 23-letnim księciu H enryku meklenbursko- schweryńskim. W dwa lata potem wyszła za niego za mąż. Aczkolwiek go szczerze k i ­chała, nie była z nim szczęśliwa, gdyh m ał­żonkowie nie rozumieli się.

Po dalszych 9 latach ze związku tego przyszła na świat księżniczka Julianna, o- becna następczyni tronu i m ałżonka Księcia Bernarda von Lippe-Biesterfeld. Pewne roz- dźwieki, jakie zapanowały pomiędzy zięciem i teściową, znikły, gdy królowa została bab ką — gdy księżna Julianna powiła m ałą có­reczkę Beatryczę.

Poddani królowej W ilhelminy zw racają

się z prośbami wprost do niej, bez niczyje­go pośrednictwa. Królowa albo im udziela posłuchania, albo też odpowiada, pisząc sa­ma do nich listy. Bardzo często przejeżdża na rowerze, ulubionym swym środku loko­mocji, ulicami stolicy, w itana entuzjastycz­nie przez poddanych.

W roku 1932 spraw iła im niespodzian­kę. wystawiając w Amsterdamie obrazy swe­go pędzla. Dopiero wtedy okazało się, że władczyni już od wiem lat w wieidej tajem ­nicy przed wszystkimi hołdowała m alar­stwu

Królowa W ilhelm ina jest m-=czana p rre r poddanych gteookim przywiązaniem i sza­cunkiem. (m)

1

Nr. 250 — '11. 9. 1938 f „ S I E D E M G R O S Z Y "

Poszukują pracyDEKORATOR, EKSPEDIENT MANUFAKTURY I KONFEKCJI poszukuje posady. Oferty „7 Groszy“ pod „Samodzielny“» 12739

22-LETNIA poszukuje posady biurowej jako początkująca. Znajomość stenografii polskiej, maszynopism a. Zgłoszenia „7 Groszy“ pod 7735 d. 12837

KASJERKA-BIURALISTKA szuka posady. Ofer­ty „7 Groszy“ pod 7741 d. 12841

KOREPETYTOR. Uczeń liceum poszućuje za­jęcia w charakterze korepetytora w Katowicach względnie Mysłowicach. Specjalność: m atem a­tyka, fizyka, chemia, przyroda i inne. Zgłosze­nia z podaniem adresu pod „Z p rak tyką“.

12823

SZOFER-ELEKTRYK dobry mechanik, prawo jazdy cywilne i wojskowe, obeznany z instala­cją samochodową oraz dla światła i siły szuka posady. Zgłoszenia 7 Groszy Bielsko, „Szofer“.

12813

POMOCNIK handlowy z praktyką kupiecką, szkołą handlow ą szuka posady. Polak, Czecho­wice 1046. 12812

BUFETOWA bardzo obrotna, rzetelna, przystoj­na przyjmie posadę od zaraz w lepszym lokalu. Oferty pod „7755d“ do „7 Groszy“. 12869

SAMODZIELNA huchalterka-bilansistka poszu­kuje od zaraz posady. Łaskawe zgłoszenia „7 Groszy“ pod „Samodzielna“. 12900

MŁODA, inteligentna buchalterka poszukuje posady. Łaskawe zgłoszenia „7 Groszy“ pod „Zdolna". 12901

STOLARZ, dobrze obeznany w robotach budo­wlanych i pomocnik m odelarski poszukują p ra ­cy. Oferty „7 Groszy“ pod 7751d. 12873

PIEKARZ cukiernik, młody, z Poznania, poszu­kuje posady. Oferty „Polonia“ Rybnik pod „Pie­karz“. 12890

CZELADNIK piekarski z kartą rzemieślniczą lub bez poszukuje posady. Oferty „Polonia“ Rybnik pod „Pilny“. 12889

POMOCNIK handlowy branży źelazno-budowla- nej — długoletnia praktyka — poszukuje po­sady m agazyniera — ekspedienta. Znajomość języka polskiego, niemieckiego, prawo jazdy. Oferty „Polonia“ Rybnik nr. 7670. 12887

200 ZŁ dam temu, kto mi się postara o jakąś lecz stałą posadę. Zgłoszenia do „7 Groszy“ pod nr. 12909. _______

POSZUKUJĘ jakiegokolwiek zatrudnienia. Po­siadam gotówkę. Oferty „7 Groszy“ Chorzów „Handlowiec 975“. 12918

POSZUKUJĘ posady kierowniczej. Kaucja 2.000 zł. Oferty „7 Groszy“ Chorzów „Kierownik 976“. 12919

POSZUKUJĘ posady inkasenta lub przedstaw i­ciela. Oferty „7 Groszy" Chorzów pod „Inka­sent 4“. 12951

CZELADNIK piekarski poszukuje zaraz pracy. Ofert y„7 Groszy" Chorzów pod „Piekarz 05“ .

12955

UCZEŃ jako początkujący z jednoroczną szko­łą przysposobienia kupieckiego poszukuje p ra ­cy w biurze lub hurtowni. Łaskawe oferty „7 Groszy" pod „U. J. 955“.________________ 12939

LATA całe będziesz szukał, żeby znaleźć tak korzystne możliwości zarobkowe, jak u nas. W ytwórnia „Nowości Praktyczne“, W arszawa, Złota 37. Oddział Przedstawicieli Zamiejsco­wych. 12803

PANOWIE (panie) do SPRZEDAŻY WĘGLA OPAŁOWEGO PRZEMYSŁOWEGO, ustosunko­wani na Katowice, Chorzów oraz inne miejsca wości poszukiwani. Oferty „7 Groszy“ pod 7775d. 12850

2 UCZNIOWIE piekarscy zaraz potrzebni. P. Langer, Bogucice, ul. Katowicka 8. 12854

UCZNIA, ewentualnie p rak tykanta do branży kolonialnej poszukuję. Jerzy Górnik, Tychy.

12868

POŚREDNICTWO Pracy „Terno", Stanisława 1, poszukuje kucharek, wychowawczyń, służących.

12877

DOBREJ fryzjerki poszukuje Salon Fryzjerski w Katowicach. Oferty „7 Groszy“ pod 7746d.

12878

CHŁOPIEC z dobrym pismem i własnym rowe­rem potrzebny jako p rak tykant biurowy. Ka­towice, Mikułowska 20. 12874

SPÓŁKA AKCYJNA zangażuje kilku panów do stałej pracy zewnętrznej. Wymagane: siły so­lidne, energiczne, w średnim wieku. Dajemy: stałe zajęcie na artykuł bezkonkurencyjny, po: trzebny w każdym domu. Pierwszeństwo m ają przedstawiciele z branży księgarskiej. Reflek- tanci mogą się zgłosić z dokumentami od 10-tej do 12-tej w Katowicach, ul. Słowackiego 8 m. 32 II ptr. 12879

POTRZEBNA od zaraz uczciwa służąca. Kąto- woce-Załęże, ul. Księdza Pospiecha 11 m. 6.

12897

SAMODZIELNA sprzedawczyni do mięsa i wę­dlin do filii może się zgłosić. Jan Waligóra, Katowice, Szafranka 1. 12892

POSZUKUJE się odsprzedawców z branży na­białowej na m. Chorzów od 23—35 lat. Zgło­szenia: Małop. Związek Mlecz., Chorzów, Hala Targowa. 12930

FRYZJERSKI czeladnik potrzebny. Brzezinka, Sobieskiego 96. 12915

EKSPEDIENTKA i uczennica ponad 18 lat, z polskim i niemieckim do składu kolonialnego, porcelany, towarów krótkich i obuwia, z ca­łym utrzym aniem potrzebne. Jan Kulawik, Świętochłowice, Długa 6. 12921FRYZJERKA, pierwszorzędna siła, potrzebna. 80 zł miesięcznie i utrzymanie. Oferty „7 Gro­szy“ Chorzów pod „F. P. 987“. 12954

AGENTÓW do zbierania zamówień na węgiel przyjmę. „7 Groszy" Chorzów „Agent 08“. ______________ 12957

CZELADNIK blacharski potrzebny. W alter Przybyła, mistrz blacharski, Chorzów, Krzy­wa 39. 12959

POSZUKUJE się jeszcze 10-ciu panów wymow­nych z dobrą prezencją do pracy propagando­wej. Pierwszeństwo m ają zredukowani urzęd­nicy. Zgłoszenia w poniedziałek od 10— 16 Ka- towiee-Dąb, ul. Dębska 10 m. 3. 12960

„BUCHALTERYJNE współczesne W ykłady" W arszawa, Nowogrodzka 48, gw arantują wielo- dziedzinową samodzielność — natychm iastowy warsztat pracy! Zamiejscowym koresponden­cyjnie. 12804TAŃCÓYY — naukę rozpoczynam Szkoła G ra­czyka, Katowice, Jagiellońska 17 12-go, mło­dzież szkolna godz. 17.30, osób starszych 19, początkujących 20.30. Tarnowskie Góry — pod Lipami, niedziela 11-go, godz. 17, Rybnik, Ho­tel Polski — wtorek 13-go, godz. 20-ta. 13002

LEKCJI stenografii i pisania na maszynie u- dziela Morawska, Chorzów II, 3 Maja 94.

12958

RESTAURACJĘ lub kiosk kupię, ew entualnie wynajmę. Oferty „7 Groszy" pod 7725 d. 12828

R ó ż n e

WPISY na Kursy Gimnazjalne Dla Dorosłych w Chorzowie 4-klasowe nowego typu i inform a­cje codziennie od godz. 17 w Państwowym Gimnazjum, ul. św. Piotra 1. 12941KROJU, szycia, modelowania wyucza pod gwa­rancją Janasowa, Katowice, Francuska 27. ___________________________________ , 12982BUCHALTERII wszystkich systemów, kores- ponrencji polskiej, niemieckiej wyuczę dobrze i szybko. Zgłoszenia do „7 Groszy“ pod 7790d.

____________________________ 13008STENOTYPISTEK specjalizacja. Katowice, Gór­nicza 7. 12985

Till! Dliii! i tttiitt Uns!« toalyi € s t o w 3 c e ,

PI. Marsz. P iłsudsk iego 2

UYY AGA! Słynna w kraju i zagranicą Miss Marta Filipczak udziela porad w najw ażniej­szych sprawach życiowych z astrologii, grafolo- gii, chirom ancji i fotografii. Przyjm uje: Kato­wice, W ojewódzka 18 m. 17 w podwórzu. 12865

LEKARZ DENTYSTA Baumgarten przyjm uje Katowice, Młyńska 5. Usuwanie bezbolesne No­woczesne Laboratorium Zębów. Rer%"en, dia­termia. kwarcówka. — Ceny przystępne Tele­fon 341-64. 12410

SPECJALISTA chorób skórnych i wenerycz­nych Dr. Metanomski, Katowice, Kochanowskie­go 3, od 9—1 3—7, tel. 356-00. 12700

DR. ROMAN STARZYCKI, lekarz chorób kobie­cych, POWRÓCIŁ — ORDYNUJE. Katowice, Rynek 3. Tel. 335-25. 12615

SKLEP nadający się również na składnicę wraz z mieszk. w miejscowości przemysłowej zaraz do wynajęcia. Oferty Polonia Rybnik pod „Sklep“. " 12816

CHIROMANTKA Łapy?a wróciła, przyjm uje co­dziennie. Katowice, M ariacka 13 m. 10. 12838

OPONY i dętki rowerowe, motocyklowe, samo­chodowe i pojazdów konnych reperuje pod gw arancją W ulkanizacja Katowice, Mickiewi­cza 31. 12845

LOKAL na fryzjernię poszukiwany. Zgłoszenia „7 Groszy" pod 7727 d. 12825

KOSTIUMY teatralne, smokingi, fraki i cylin­dry czyste i tanio wypożyczam. Katowice, Sta­wowa, 16 mieszkanie 8. 12798

RESTAURACJI lub wyszynku celem wydzierża­wienia lub na procent od 1. 1. 1939 poszukuję. Oferty „7 Groszy" pod „W yszynk 950)). 12802

BEZPŁATNIE wysyłamy trzy egzemplarze oka­zowe. „W iadomości Kobiece", W arszawa, Szpi­talna 1. 12807

LOKAL na mleczarnię, owocarnię, skład rzeź- nicki lub inny, ew entualnie z mieszkaniem, miejscowość przemysłowa do wynajęcia. Ofer­ty „7 Groszy" pod 7758d. 12866POSZUKUJĘ sklepu z mieszkaniem, kunie kiosk lub wydzierżawię, przyjm ę kierownictwo w handlu, kasjerki, inkasentki. Z łożę. kaucję. Oferty do „7 Groszy“ pod 7767d. 12857NOWY rower męski, damski, radio zamienię na motorower. Oferty „7 Groszy“ pod 7757d.

12867

ZA długi mojej żony Jadwigi Cieślok z domu Chudek nie odpowiadam. Wilhelm Cieślok.

12908OGŁOSZENIE przetargu na dzierżawę kam ie­niołomu gromadzkiego. 1) Gromada Straconka ogłasza przetarg ofertowy na dzierżawę kam ie­niołomu własnego w Straconce na okres 10-ciu lat. 2) W arunki dzierżawy można oglądać w kancelarii grom adzkiej w Straconce codziennie w godzinach od 17-tej do 18-tej do dnia wno­szenia ofert. 3) Oferty należy składać w lokalu Urzędu Gromadzkiego w Straconce do dnia 20 września br. godziny 17-tej. 4) Otwarcie ofert w dniu 20 września 1938, godzina 18-ta w lo­kalu Urzędu w Straconce. Sołtys Gromady Straconka (—) Józef FYocner m. p. 12905KILKASET m2 ubikacyj fabrycznych lub skła­dowych od zaraz do wynajęcia. Chorzów I, Gra­żyńskiego 28, 8—12, 14—17, w sobotę 8—13. _________________________________________ 12924OBELGĘ rzuconą na p. Zielińskiego odwołuję i przepraszam. Mazur P. 12929

PIERWSZORZĘDNA kraw cowa sukien dam ­skich, przyjm uje suknie, kostium y i płaszcze po niskich cenach. W ładysława Horwath, Cho- rzów I, W olności 60 m. 2.______________ 12935YYYDZIERŻAWIĘ 5-morgowe (10) gospodar­stwo koło Swierklańca (5 km.). 40 zł miesięcz­nie. Osobiste inform acje, Chorzów II, Słowac­kiego 2 m. 7. 12938RESTAURATORKA poszukuje restauracji na rachunek. Oferty „7 Groszy" Chorzów pod „Re­stauracja 996“. 12940

13 UBIKACYJ biurowych od 1. X. b. r. do wy­najęcia, przy ul. Kościuszki w Katowicach. W iadomość: Plac Dr. Rostka 3 m. 4, II piętro.

12962

SKŁAD, 2 pokoje z kuchnią natychm iast do wynajęcia. Chorzów II, Pudlerska 14a 12934UBIKACJA 40 m2 do wynajęcia od zaraz. Ka­towice, Kościuszki 36 w biurze „M otoryzacja“.

______________________________________ 13017OSTRZEGAM niniejszym przed nabywaniem różnych przedmiotów, które są jedynie moją własnością, od mojej żony Marii z domu Wien- cierz, oraz moich dzieci. Minkus Augustyn. Ma­ta Dąbrówka. 13004ZAMIENIĘ radio sieciowe na bateryjne lub- ro ­wer. Jagiellońska 13/10. 12984BRZYTWY, nożyce, maszynki do mięsa szlifuję pod gwarancją. B. JA8IECKI, Katowice, P le­biscytowa 6. 12987MIESZKANIA, pokoje umeblowane, lokale handlowe i przemysłowe, poszukuje i poleca, tudzież przepisywanie na maszynie „Fortuna“, Katowice, W ojewódzka 92 m. 3. 12988

ZA wszelkie długi zaciągnięte przez moją żonę Marię z domu W iencierz oraz moich dzieci nie odpowiadam. Minkus Augustyn, Mała Dąbrów­ka. ' 12995RESTAURACJI na własny rachunek poszukuję. Oferty „7 Groszy“ pod 7808d. 12996

MALARZY cz e la d n ik ó w i pomocników przyj PRZYJMUJE się jeszcze na naukę stenografii. KUPIĘ kiosk tytoniowy w Sosnowcu, Będzi SKŁAD rzeźnicki z warsztatem i mieszkaniem mie Skrzypczyk Paweł, Kochłowice, ul Kłod pisania na maszynie oraz języka niemieckiego, nie, Katowicach, Dąbrowie. Zgłoszenia pisem- zaraz do wynajęcia. Oferty „7 Grosza / pod

PANNA inteligentna zajm ie się gospodarstwem, najchętniej u wdowca. Oferty „7 Groszy" Sos­nowiec pod „Gospodarna". 12971

PANI, znająca księgowość i pisząca biegle na maszynie, poszukuje posady, może być na go­dziny. Łaskawe zgłoszenia „7 Groszy" Sosno­wiec pod „100". 12973

SPRZEDAWCZYNI, uczciwa, panna, dobre świadectwa, poszukuje posady. Oferty „7 Gro­szy" pod 7784d. 13014

GOSPODYNI poszukuje posady u jednego p a ­na. Oferty „Polonia" Siemianowice pod „M. j « 12967

CZELADNIK blacharski poszukuje pracy. W a­rzecha, K atowice, Konopnickiej 3. 12981

Wolne posadyPOSZUKUJĘ kierownika od zaraz. Restauracja Pająk, Betk, pow. Rybnik._______________ 12742

SŁUŻĄCA z dobrym gotowaniem, czysta, uczci­wa, pracow ita znająca wszelkie roboty domowe poszukiwana do trzech osób. Oferty z referen­cjam i do „7 Groszy" pod 7740 d.__________ 12840POTRZEBNY uczeń fryzjerski. Ligotą, Klasz­to rna 2. 12824

SŁUŻĄCE z gotowaniem stale poszukiwane. Berta Eisenberg, pośrednictwo posad, Katowi­ce, Stawowa 16. 12829

2 CZELADNIKÓW krawieckich i 1 damski po­trzebny zaraz. Jaworzyn Józef krawiec Cie­szyn, Strażacka 9. 12830

POTRZEBNY uczeń rzeźnicki z kaucją. Cliebzie, Dworcowa 11. 12788UCZEŃ i m '-ennlca do zakładu fryzjerskiego potrzebni. Oferty pod „Fryzjer“._________ 12799KRAWCÓW na m undury kolejowe zaraz po­trzebuje Ernest P ająk Pszczyna Mickiewicza 28.

12808

DZIEWCZYNA do kuchni może się zgłosić z Katowic lub okolicy. Józef Przybyła, Cukier­nia i Kawiarnia, Katowice, ul. św. Jana 9.

12860

UCZEŃ piekarski potrzebny. W. Dąbrówka, ul. 3 Maja 203. ' 12946

SŁUŻĄCA uczciwa potrzebna. Kłodnica, Ha- lembska 37. 12947

POSZUKUJE się zaraz młodszej biuralistki, pi­szącej dokładnie na maszynie i znającej do­kładnie buchalterię w łosko-amerykańską. Mie­sięcznie 80 zł. Oferty z podaniem referencyj „7 Groszy Chorzów pod „Biuralistka 998“.

12942

SŁUŻĄCA z gotowaniem poszukiwana. W iado­mość w Oddziale „Polonii“ w Szopienicach.

12968

BIURALISTKĘ początkującą przyjmę z kaucją. Sosnowiec, Floriańska 29 m. 1. 12975

AGENCI i domokrążni przez fabrykę poszuki­wani. Sosnowiec, Targowa 5 m. 1. 12976

BUFETOWA ENERGICZNA, zaufana, z prak ty­ką i referencjam i, umiejąca zupełnie samo­dzielnie prowadzić restaurację, z kaucją na­tychm iast potrzebna.. Zgłoszenia pisemne „7 Groszy" pod 7788d. 13010

PANNA do składu kolonialnego potrzebna. R. Mikołajec, Katowice, Powstańców 39. 13011CHŁOPIEC uczciwych rodziców może się zgło­sić jako uczeń. Emil Duda, mistrz malarski, Katowice, Kościuszki 31. 13013DZIELNI podróżujący na cukierki z pożyczką 1.000—2.000 zł. potrzebni. Oferty „7 Groszy" pod 7817d. 13016UCZEŃ kraw iecki zaraz potrzebny. Antoni Wy- ciślik, Lipiny Śląskie, Rynek. 12979KRAWCZYNI może się zgłosić. Zakład k ra ­wiecki, Katowice, Sienkiewicza 2. 13007PANNA młodsza, język polski i niemiecki do biura w restauracji wycieczkowej potrzebna. Pisemne zgłoszenia do „7 Groszy" Katowice pod 7813d. 12993'1 'InllllHHitir '^MIHIIHm 11 l i m n nu ...

Nauka i wychowanieKROJU damskiego, szycia i modelowania ula tw ioń, za systemem dobrze wyucza pracownia okryć damskich W olnikowej, Katowice, Jagieł lońska 7 m. 5. 12881

KURSY kroju, szycia, modelowania najnowszą metodą oraz pracow nia garderoby, bielizny Katowice, Dworcowa 17 m. 7. 12871

M i e s z k a n i aPOKOJU z kuchnią, okolica Chorzowa poszu­kuje urzędnik bezdzietny. Oferty „7 Groszy" pod 7744 d. 12843

POKÓJ umeblowany dla dwóch panów ewent. z utrzym aniem do wynajęcia. Chebzie, Dworco­wa 11. Rzeźnie two. 12789

MŁODE małżeństwo poszukuje pokoju z kuch­nią, komfortem, w Katowicach lub okolicy. O- ferty „7 Groszy" pod 7761d. 12863

URZĘDNIK poszukuje pokoju z kuchnią w Ka­towicach względnie okolicy. Oferty „7 Groszy“ pod 7760d. 12864

3 POKOJE z kuchnią, łazienką do wynajęcia. Piotrowice, Dworcowa 23. Głombica Paweł.

12849.

1 POKÓJ do wynajęcia. Mała Dąbrówka, Młyńska 47. 12859

SŁONECZNE 3-pokojowe mieszkanie z kom ­fortem tanio wynajmę. Mikołów, Kegielowiec 25. ' 12858

MIESZKANIE, 1 pokój z kuchnią, od 1. X. dowynajęcia. Chorzów I, Piastowska 13, dozorca.

12870

MIESZKANIE ^3-pokojowe, komfortowe, wolne. Katowice, Klonowa 7. 12872

MIESZKANIA, 1 lub 2 pokoje z kuchnią, wzglę­dnie dużego próżnego pokoju poszukuje starsza urzędniczka państwowa. Zgłoszenia „7 Groszy" pod 7777d. 12848

POSZUKUJĘ zaraz 2 lub 3-pokojowego miesz­kania, okolica Orzesze—Mikołów. Oferty „7 Groszy" pod „W ygoda". 12912

3 POKOJE z kuchnią w Chorzowie I zamienię na 2 pokoje z kuchnią w Chorzowie I, II lub III. Oferty „7 Groszy'“ Chorzów pod „3 poko- pe 022“. 12935

POKÓJ i kuchnia z wygodami do wynajęcia. Szopienice, Sienkiewicza 10. 12970

I, 2, 3 POKOJOWE mieszkania, dogodne wa­runki, poleca „W. O. R.“ Katowice, AndrzejaI I . 12964

WYNAJMĘ 3 pokoje, kuchnię z wygodami, wil­la. Kościuszki 182, Brynów. 12086

MIESZKANIE mniejsze i większe do wynaję­cia. Mała Dąbrówka, Its. Damrota 4, Minkus Augustyn. 12990

4—2 pokoje z kuchnią poszukuję. Płacę czynsz z góry i koszta. Zgłoszenia „7 Groszy" pod 7815d. 12992

K u p n aKUPIĘ przyczepkę motocyklową, z lewej stro­ny. Siemianowice, Boczna 19. 12819

MOTOCYKL rocznik 937/38 lub auto m ałolitra­żowe kupię za gotówkę. Oferty: Skorupa K. poczta Bronowice Małe. 12820

KUPIĘ młodą suczkę rasy angielskiej, Buldog. Stanisław Kuczyński, Gniezno, W arszawska 27.

12818

KUPIĘ domek dla jednej rodziny w okolicy Katowice. Oferty „7 Groszy" pod 7773d. 1:2852

MOTOCYKL 350 i 500 ccm kupię. Oferty „7 Groszy" pod 7772d. 12853

KUPIĘ parcelę w dobrym miejscu, nadająca się na interes. Bielsko-Biała — okolica. Zgło szenia „7 Groszy" Bielsko pod „Parcela". 12885

KUPIĘ silnik elektryczny 4— 4,5 K. M„ 380 v Zgłoszenia z podaniem ceny kierować: Kaszy ca Jan, Kosztowy, ul. St. Kostki 73 12847

KUPIĘ dom. W płata 25.000. Oferty „7 Groszy“ „K. D. 14".________________________ 12927

KUPIĘ skład spożywczy lub nabiału Oferty „7 Groszy" Chorzów pod „Nabiał 19“. 12932

nicka 12. 12883 Katowice, Zabrska 16 m. 11. 12797 ne do „7 Groszy" pod „Kiosk". 12972 7804d 13009

Str. 16 „ S I E D E M G R O S Z Y Nr . 250 — u . cj. 1938 r.

Kilimy gliniańskie i samodziały jw wielkim w yb o rze

m . B E Z l I D C Z i f i AK a t o w i c e , K o ś c im s z te i 3 .

S p r z e d a ż eUWAGA! Górnośląskie Biuro „T ransakcja“ Ka­towice, ul. W andy 1, tel. 355-54, sprzeda: KA­MIENICA dwupiętrowa, 25 ubikacyj, dwa skła­dy, 36.000 hipoteki, 2% na 40 lat. Cena 80.000. WILLA jednopiętrowa, kom fortowa, 7 ubika­cyj, luksusowo urządzona, 19.500 hipoteki, parceli 3.000 metrów. Cena 50.000. WILLA pię­trowa, 12 ubikacyj, garaż, parceli 2.500 metrów, ogród. Cena 62.000. WILLA dwupiętrowa, kom ­fortow a, 36 ubikacyj, ogród. Cena 67.000. W IL­LA piętrowa, 14 ubikacyj, komfortowa, 22.400 hipoteki na 3% na 41 lat. Cena 49.000. KA­MIENICA piętrowa, 16 ubikacyj, ogród, solid­nie zbudowana, 3.000 hipoteki. Cena 16.000. DOM wraz z piekarnią, składem, hipoteki 8.500 złotych. Cena 12.600. DOMEK, 7 ubikacyj, o- gród y2 morgi. Cena 4.200. DOMEK, 7 ubikacyj, parceli 680 mtr., ogród owocowy. Cena 10.300. SKŁAD spożywczy, z towarem, urządzeniem, mieszkaniem. Cena 2.000. PIEKARNIA, skład, urządzony, 3 pokoje, kuchnia. Cena 4.000. SKŁAD kolonialny wraz z towarem, urządze­niem, mieszkaniem. Cena 3.000. Katowice, W an­dy 1 od strony kolei. 12894WAPNO budowlane w bryłach, 1-go gatunku, tłuste o dużej wydajności polecają W apienni­ki „Brynica“, Czeladź, tel. 627-50. 12412KASY kontrolne „NATIONAL"! MASZYNY DO PISANIA gw arantow ane kupisz okazyjnie: Ro- manowicz, Katowice, Kościuszki 1, I p. Telef 323-61. Specjalny w arsztat naprawy. 11666MASZYNY DO SZYCIA Pfaffa, Singera, maszy- ny do PISANIA nowe i używane, rowery, lodo­wnie sprzedaje najtaniej: Skład maszyn i rowe­rów Katowice, 3 Maja 30 I piętro. 12744MASZYNY do szycia nowe okazyjnie. MASZY­NY do pisania biurowe, walizkowe nowe, oka­zyjnie. Kupujemy i zamieniamy maszyny. RA­DIO APARATY najprzedniejszych fabryk. RO­WERY krajowych i zagranicznych marek. In­strum enty muzyczne. W IELKI wybór części za­pasowych. WARSZTATY mechaniczne wykonu­ją tanio, solidnie. „Śląski Dom Maszyn“, Ka­towice, Kościuszki 3. 12698

PIANINO, radio, kuchnię, meble tanio sprze­de o Katowice, Rynek 8 m. 1. 12745

DO sprzedania zaraz piekarnia z urządzeniem za 500 zł, czynsz miesięczny 55 zł wraz z mie­szkaniem, piec parowy, duży wypiek. Oferty do „7 Groszy“ pod 771 ld . ' 12731

DOM z ogrodem i warsztatem sprzedam. Miko­łów, ul. Szafranka 9. 12736

OWCĘ mleczną i młodego barana rasy wschód- nio-fryzyjskiej sprzedam. Sznapka, Szczygło- wice. 12C14

SPRZEDAM tanio bryczkę m asarską — nową, nadaje się i dla sprzedaży śledzi. Zgłoszenia Karol Majnusz, Brzezie n. Odrą. 12815

MOTOCYKL „Excelsior“, angielska setka, p ra ­wie nowy sprzedam. Uiga podatkow a 20 proc. Koraóski, Oświęcim, Rynek 18. 12822

DOMEK 6 pokoi z ogrodem sprzedam. Wożniki SI. Lech W. 12821

DOM nowy, 2-piętrowy, oficyna z narożnym placem budowlanym, dochód 2.600 zł. rocznie za 32.000 zł. do sprzedania. W płata tylko 13.500 zł., reszta hipoteka wojewódzka na 40 la t po 2¼ % . Piotrowice, ul. Powstańców 12.

12836

JAZZ kompl. tanio do sprzedania. Załęże, Li­manowskiego 8 m 7. 12785

Piotrowice Si., 12842

SPRZEDAM motorower m arki „N. S. U.“ w do­brym stanie. Oferty „7 Groszy" pod „N. S. U.“

12795

SPRZEDAM dom piętrowy, ogród, restaurację, masarnię, piekarnię, przy stacji kolei z powo­du starości. Zgłoszenia „7 Groszy" pod 7737 d.

12839

MŁODY dog lub bernardyn młody korzystnie do sprzedania. Brzozowice-Kamieó 30. 12787

SPRZEDAM dom piętrowy, cena 11.800 zł. Ocho- jec, Spokojna 19. 12786

KOPALNIA złota — skład farb, mydła z powo­du choroby zaraz sprzedam. Potrzeba 5 tys. zł. Zgłoszenia „7 Groszy“ pod 12800. 12800

S a x o f o n s in s t r . O r k ie s t r o w eCenv zniżone.

Długoterminowe raty.. ? . w ira s & iFabr. dostawa instr . muz. Katowice, ul. Pieraikiego 3.tel.332-73 Bezpłatna nauka gry

MIÓD świeży lipcowy, gw arantow any 100 pro­cent czysto-pszczelny 3 kg. 6,90 zł., 5 kg. 9,90 zł., 10 kg. 19 zł., 20 kg. 36,70 zł., wraz z blaszan- kami i opłatą pocztową wysyła za zaliczką „Pa­sieka“ w Trembowli Nr. 290/6. 12801

MOTOCYKLE angielskie Panther 250-tki dwu- rurowe, luksusowe nadeszły. Niskie ceny. Do­godne warunki. Zorel, W arszawa, Królewska 23.

_______________________ 12805

SKŁAD cukrów, owoców, najruchliw sza ulica Poznania 10 lat w jednych rękach obrót ca. 90.000 rocznie sprzedam, powód choroba. Ofer­ty pod „105“ Oddział „Polonii“ Poznań. 12817

50 MORGOWE (17 łąk) gospodarstwo rolne ze żniwem i inwentarzemkoło Knurowa z nowymi budynkam i z powodu choroby właściciela n a ­tychm iast do sprzedania. Zgłoszenia kierować do: Fr. Aleksik Pawłów, Ks. Mendego 28. 12810

MASZYNY Rolnicze, młocarnie, „Geple“ kieraty i inne narzędzia wysprzedaje okazyjnie Katowi­ce 3 Maja 30 I p. 12811

PIECYK gazowy do małego pokoju do sprze­dania. Pszczyna Mickiewicza 28. 12809

MOTOCYKLE angielskie od 200 cc do 600 cc różnych marek — najdogodniejsze warunki. Zorel, W arszawa, Królewska 23. . 12806

FORD limuzyna 4-osobowa za 1.800 zł sprzeda: W arsztaty Samochodowe Postulka, Katowice, Piłsudskiego 46, III podw. Tel. 355-97. 12882

KOŁDRY, kapy, dogodne warunki. Liebarman, Katowice, Tylna M ariacka 9b. 12862

LOKAL rzeźnicki do sprzedania w Białej. Zgło­szenia „7 Groszy“ Bielsko pod ,,Tanio“. 12884

MEBLE! Cały Śląsk przyznał, że nasze ceny mebli są najtańsze. Sypialnia dębowa 220, m a­honiowa 400, kuchnia 110 zł. Tania Sprzedaż Mebli, Katowice, Piłsudskiego 50 w podwórzu.

12846

SPRZEDAM w Katowicach przy głównej ulicy, w zachodniej części m iasta kamienicę 1-piętro- wą z elektrycznością, wodociągiem i gazem. W razie kupna 12 ubikacyj wolnych. Zgłoszenia do „7 Groszy“ w Katowicach pod 7749d. 12875

FUTRA. Dostałem z W ilna dużą ilość futer. Sprzedaję za gotówkę i na raty przed sezonem bardzo tanio. Korona, Katowice, Dyrekcyjna 10 I piętro. 12903

PIERZE, gotowe pierzyny, dobre warunki. Lie- berman, Katowice, Tylna M ariacka 9b. 12861

MASZYNY Singera od 60 zł. Nowe maszyny od 175. Gabinetowe od 200. Maszyny kraw iec­kie, siodlarskie i szewskie. ROWERY tanio sprzedaje. Katowice, Zabrska 9, parter prawo, naprzeciw konsulatu niemieckiego. 12895

SKŁAD kolonialny do sprzedania. Katowice, Krzywa 3. 12896

SPRZEDAM nowy dom. Panewnik, Sobieskie­go 1. Lux. * 12898

PIERZE, puch, najhigieniczniejsze, zwykłe i prane kupisz w firm ie „Pierzo-Puch“, Katowi­ce, 3 Maja 30, I piętro. 12899

SPRZEDAM trzy morgi pola w kaw ałku lub na parcele. Mańka, Niedobczyce, Wrzosy. 12888

FORTEPIAN stary bardzo tanio sprzedam. Ka­towice, Plebiscytowa 13 m. 15. 12923

SPRZEDAM row er męski i 3-obwodowe radio. Chorzów II, Nomiarki 2 m. 9. 12925

SPRZEDAM maszynę do szycia, rowery, radio i stare meble. Chorzów I, Powstańców 42 m. 2.

12926

SPRZEDAM nowy 3-piętrowy dom przy w pła­cie 20.000 zł. Czynsz roczny 5.400 zł. Oferty „7 Groszy“ Chorzów pod „55.000“. 12928

500 KG WAGA; do sprzedania. Chorzów I, H aj­ducka 36, stacja benzynowa. 12931

FORTEPIAN i dwa regulatory w dobrym sta­nie do sprzedania. Oferty „7 Groszy“ Mysłowi­ce „Sprzedam“. 12916

Z POWODU wyjazdu sprzedam skład spożyw­czy, wódek i tytoniu wraz z mieszkaniem. O- ferty „7 Groszy“ Katowice pod „2.500“. 12917

DO sprzedania kom pletne nowe okno i bram a wejściowa, podwójne drzwi. Chorzów II, Krzy­żowa 4. 12953

SPRZEDAM dobrze zaprowadzony skład spo­żywczy. Oferty „7 Groszy" Chorzów pod „Go­tówką' 3“. 12950

KARTOFLfiRKI w kąpieli olejnej za , gotówkę i na raty dostarcza ze składu po cenach fabrycznych . . R I M O “ Katowice,

fagiellońska 38. róg Francuskiej. Tel. 34,3-84

PIEKARNIĘ tanio odstąpię. Oferty „7 Groszy“ Chorzów pod „Piekarnia 06“. 12956

KARAWAN oszklony sprzedam k-orzystnie. O- ferty „7 Groszy“ pod „K arawan". 12914

ROWER damski jak nowy, m aszyna do szycia i wózek dziecięcy jest tanio do sprzedania. Morgała, Chorzów I, Wolności 60 m. 2. 12937

DOM z dobrym składem i w arsztatem bez dłu­gu, z wolnym mieszkaniem w Chorzowie I sprzedam. Oferty „7 Groszy“ Chorzów pod „Dom 1“. ‘ 12945

OKAZJA! Do sprzedania 2 samochody osobo­we, 1 Opel 6-osobowy, 1 Pontiac S.osobowy. Fabryka W ag i Maszyn W. Mainka, Chorzów II, 3 Maja 96. 12948

HARMONIE różne, nowe, używane, saksofony, przybory sprzedaję — reperuję. Sosnowiec, 1-go Maja. Rutkowski. 12978

PIES myśliwski, okazja, sprzedam. Oferty „7 Groszy" Szopienice pod „Pies“. 12961

kitI»®

zastrzeżona Kanapy Łóżka Fotele - Łóżka

automatycznierozkładane

SPRZEDAM parcele, m2 1,80. G raniczna 24.

Tapczany tapicerskie i higieniczne. Cała pościel mieści się wewnątrz! Pierwszorzędne! gwarantowane! D o g o d n e w a r u n k i s p ł a t y

S k ła d fa b r s td n y : KATOWICE, u lica K o śc iu szk i 3 . tel, 338-26

PLAC budowlany % lub 1 morga sprzedam w ładnym położeniu. Mikołów-Reta, przejście 3,Skład Hadamik. 12844

DOMEK z ogrodem w Panew niku sprzedam, ul.Rymera 3. 12826

DOBRZE zaprowadzony w arsztat szewski oka­zyjnie z powodu wyjazdu do sprzedania. Ofer- nia do „7 Groszy ty „7 Groszy“ pod 7675 d. 12827 ---------

SPRZEDAM gospodę z dużą salą parkietow ą i 7 pokojami w powiecie rybnickim. Cena 25.000 zł. Zgłoszenia pod adr. Jan Dzierżą, Wodzisław Si. 12891

DOBRZE prosperujący skład galanteryjny (po­w iat Katowice) z 2-pokojowym urządzonym mieszkaniem okazyjnie natychm iast do sprze­dania. Oferty „7 Groszy" pod 7705 d. 12831

2½ MORGI łąki w kulturze przy drodze w Zarzeczu kolo Piotrowic do sprzedania, 1 zł m~ Podlesie, Uniczowska 125. 12832

SPRZEDAM tokarkę do drzewa, 3 m długości. Owczarek, Koszęcin. 12833

KOMPLETNE rzeźnictwo do sprzedania. Brze­ziny Si., Leopolda 2. 12835

SZCZENIAKI, rasowe owczarki do sprzedania. W ielkie H ajduki, ul. Rymera 7. 12791

DOBRZE zaprowadzona piekarnia zaraz tanio do sprzedania. Oferty „7 Groszy“ pod „Dobra piekarnia“. 12792

SKŁAD kolonialny (ew. z mieszkaniem) od za­raz do sprzedania. Katowice, Dąbrówki 15.

12794

KOMPLETNIE urządzony skład rzeźnicki, m a­szyny z napędem elektrycznym, powiatowe miasto, ruchliwa ulica, sprzedam w całości lub częściowo. Obrót roczny 80 tysięcy zł. Zgłosze-

pod „Interes“. 12893

7. POWODU zmiany sprzedam zaraz dom z o- grodem, skład kolonialny, istniejący 25 lat Rielszowice, Zabrska 80. 12904

50% TANIEJ sprzedajem y obecnie wszelkiego rodzaju meble na dogodnych warunkach, kie­rując się zasadą „Duży obrót mały zysk“. Pro simy się przekonać. BAZAR MEBLI, KATOWI­CE, UL. KOŚCIUSZKI 12. Tel. 323-58. 12902

OD zaraz sprzedam skład towarów mieszanych lub bez towaru. Chropaczów, Plac Niepodle­głości 9. M. Imiolczyk. 12880

MISTRZE KRAWIECCY CHORZOWA I GÓR NEGO ŚLĄSKA UWAGA! Dobrać możecie wszelkiego rodzaju SUKNA z każdej KOLEK C II miejscowej jak obcej. Olbrzymi wybói płaszczy czysto kamgarnowych, półkamgarno we, welury, eskimosy, m ateriały ubraniowe krepy, frakowe, ra je oraz 120 deseni W PA­SKI zawsze na składzie, po kilka złotych na metrze taniej tylko w firmie BIELSKIE SUK­NO, CHORZÓW, WOLNOŚCI 26. Uwaga! Za miejscowym zwracamy za podróż. 12922

® i° « 1 « «o» aa «9.« a* & I ® s ® Ę g ,

xazofon*. jazxbandy. instr. desa, sm m k o w e piórkowe poleca najtaniej i na dogodne spłaty S p i n e - S e l e w l ó i k l Fabryczny skład instr. muzycz. K e e e w l c e , Z a t o r s k a 3 Bezpłatna nauka gry z nut.

SPRZEDAM wóz mleczarski. Michałkowice, ul. Ks. Stabika 38. 13006

AKWARIUM, dekoracyjnie urządzone, okazyj­nie sprzedam. Oferty „7 Groszy“ pod 7782d. _____________________________________ 12980KILKA placów budowlanych w Kochłowlcach przy ul. Radoszowskiej do sprzedania. J. Sprus, Świętochłowice, Czam oleśna 11, tel. 412-65. ________________________ 13005SPRZEDAM dom półpiętrowy w centrum m ia­sta, 15 ubikacyj. Czynsz 166. Cena 15.000. My­słowice, Rynek 2. 12963ZIEMNIAKI, kilka wagonów sprzedaje w więk­szych partiach. Zamówienia przyjm uje: Biuro Komisowo-Handlowe „F ortuna“, Katowice, W o­jewódzka 22 m. 3. 12991DOMEK, 8 pokoi, do sprzedania. Kochłowice, Niwna 17. 13018MOTOCYKL „Ariel“ w dobrym stanie okazyj­nie do sprzedania. Katowice, Piastowska 5. _________________________________________ 13019DOM do sprzedania, wartości 75,000 zł, przed­mieście Katowic. Oferty „7 Groszy“ pod „M. P.“ ' 13020

WÓZ na 80 centnarów mało używany za 250 zł sprzedam. Chorzów I, Stawowa 5. 12931

2 PIECMASZYNY śląskie, mocniejsze, praktycz­niejsze i tańsze od zagranicznych. H ajduki, So bieskiego 20 m. 9. 12933

DOM, 58 ubikacyj, nowy, gotówka 65 tysięcy, reszta pożyczka długoterm inowa oraz willę- pensjonat, nową, Wisła, sprzedam. Sosnowiec, Prosta 12 m. 19._________________________ 12977SPRZEDAM tanio cegły ż rozbiórki domu. Zgłoszenia Katowice, Rymera 6. 13012MAŁY domek nie wykończony, z placem bu­dowlanym w Ochojcu, przy głównej ulicy, za gotówkę do sprzedania. Oferty „7 Groszy" pod 7783d. _______________ 13015

MASZYNĘ do pisania sprzedam 120 zł. Bugaj, Katowice, Piłsudskiego 30._______________ 12965

PARCELE budowlane w Panewniku, przy ul. Mikułowskiej 18, okazyjnie sprzedam. Dudek Henryk. 12966

SPRZEDAM parcelę w Ochojcu, 10 minmt od dworca, wielkości 5600 m2, nadającą się na założenie stawu i budowę. (4000 m2 stawu — (600 m2 pod budowę). Zgłoszenia do „7 Gro szy“ pod 7801d._________________________ 13003

NOWY domek, półpiętrowy, z ogrodem w Mi­kołowie sprzedam lub zamienię na większy w pobliżu Katowic. Może być obciążony hipoteką lub niewykończony. Oferty do „7 Groszy“ pod 7779d. 12983

KAWALER lat 26, inteligentny, z dobrej rodzi­ny poślubi pannę, k tóra może ofiarować odpo­wiednie stanowisko. Oferty z fotografią (zwrot) „7 Groszy" pod 7733 d. 12834

ŚLĄZACZKA lat 35 pozna kaw alera lub wdow­ca dobrego charakteru w celu matrym onialnym . Oferty „7 Groszy“ pod „Przyszłość M.“ 12793

KAWALER, rzem ieślnik lat 24, Wielkopolanin, poszukuje panny do la t 23 celem ożenku, m o­gącej dać stałą pracę lub posiadającej jakiś in­teres. Poste-restante Chorzów I. dla nr. 3765.

12784

ROBOTNIK ciężkiego przemysłu, kawaler, po­zna pannę w celu m atrym onialnym. Oferty „7 Groszy“ pod 7769d. 12855

KAWALER, lat 28, pozna pannę z m ałą go­tówką w celu matrym onialnym . Oferty „7 Gro­szy" pod 7768d. 12856

PANNA, lat 30, posiadająca mały sklep, pozna Pana w celu matrym onialnym . Zgłoszenia „7 Groszy“ Bielsko pod „Przysto jna“. • 12886

WDOWA, niezależna, po czterdziestce, poślubi starszego pana na stanowisku. Tylko poważne oferty do „7 Groszy“ pod 7748d. 12876

CHCESZ wyjść ZA MĄŻ — OŻENIĆ SIĘ, A NIE MASZ ODPOWIEDNICH ZNAJOMOŚCI, PRZYJDŹ LUB NAPISZ, WIELKI WYBÓR BO­GATYCH PAN — PANÓW NA STANOWI­SKACH POLECA BIURO G. BRYCH. KATOWI­CE, Młyńska 22, I p., tel. 332-70. Dyskrecja za­pewniona. 12906

INTELIGENTNY kaw aler, sympatyczny, bez nałogów, poślubi pannę do lat 25, która poży­czy 800—1.500 zł do ukończenia studiów. Ofer­ty: Tam . Góry, skrytka pocztowa nr. 10. 12910

DWUDZIESTOLETNIA, przystojna, posag 5.000 poślubi solidnego pana. Stanowisko obojętne. Oferty z fotografią do Biura G. Rrych, K ato­wice, Młyńska 22. 12907

KAWALER, lat 80, dobry rzemieślnik, poślubi pannę, posiadającą własne mieszkanie i trochę gotówki. Oferty „7 Groszy“ Chorzów pod „R. K. 962“. 12920

WDOWIEC z nieruchomością szuka panny. O- ferty „7 Groszy“ pod „Gotówka 983“. 12952

KAWALER, la t 27, na posadzie, nawiąże ko­respondencję z miłą panną w celach m atrym o­nialnych. Pisać proszę pod „W spólny cel“ do A dm in. „7 Groszy". 12913

KTÓRYr pan, robotnik, lat 35—45 poślubi do­brą, pracowitą, lubiącą dzieci, bez posagu. Po­ważne oferty „7 Groszy“ Cssorzów pod ,.C. G. 2000“. 12944

NIEPODLEGŁOŚCIOWIEC, lat 3% * 4-giem dzie­ci, kupiec, poszukuje towarzyszki życia, panny lub wdowy do lat 35, z kapitałem do rozszerze­nia interesu. Cel matrym onialny. Oferty z foto­grafią „7 Groszy" Chorzów pod „Kupiec 999“

12943

STARSZA pani, m ajątek 40.000, poślubi solid­nego pana. Sosnowiec, Floriańska 29 m. 1. „Swatka“. 12974

PRZYSTOJNA wdowa, lat 32, 3 dzieci, ka to ­liczka, dobrego charakteru pozna pana na sta­nowisku celem ożenku. Oferty „7 Groszy“ pod 7794d.t 138S9

CENĘ OGŁOSZEŃ oblicza się polami, o wymiarze 35 mm. na jedną szpaltę, przy 4 szpal­towym układzie, szerokość szpalty 67 mm. 1 pole na stronie pierwszej 40,— zl. 1 pole na pozostałych stronach 20,— zl. — Wielkość ogłoszenia może być tylko pńl pola. jedno pole, półtora pola itd. Najmniejszy wymiar liczymy pól pola. wyjątkowo przy ogłoszeniach mierzących ponad 2 pola, uwzględniamy różnicę do 1/4 pola. Ogłoszenia kolorowe 50 proc. drożej Zastrzeżeń miejsca w „Siedmiu Groszach“ nie uwzględniamy. Drobne ogłoszenia za słowo 0.20 zł dla poszukujących pracy za słowo 0,10 zł. Pierwsze słowo oraz słowa tłustym drukiem liczymy podwójnie._____________________________________

Miesięczny abonament „7 G r o s z y " z dosta wą do domu przez agentów lub przez pocztę w kraju zł. 2,31. - Przy zamówieniu w urze

dzie pocztowym zl. 2,41.

Redakcja: Katowice, Sobieskiego 11. Telefon 34-981. P. K. O. nr. 801.748

UWAGI OGÓLNE: Administracja nie przyjmuje odpowiedzialności za termin ogłoszenia, oraz za zgubę lub zniszczenie matryc. Omyłki I drobne usterki techniczne, które nie zmieniają treści ogłoszenia, nie upoważniają do żądania zwrotu należności, ani nie zobo­wiązują do bezpłatnej powtórki ogłoszenia Reklamacji nadesłanych po upływie 15 dni od daty otrzymania rachunku nie uwzględniamy. Najmniejszym pismem jakiego używamy jest petit. Dział ogłoszeń czynny od godz. 8--18. Ogłoszenia z oznaczeniem terminu, prze­słane z opóźnieniem zamieszczamy w najbliższym numerze, o ile w zleceniu nie zaznaczono wyraźnie: „w innym terminie nie umieszczać“ .

D r u k ie m i n a k ła d em Z ak ład ów G r a ficzn y ch i W y d a w n ic z y c h „ P o lo n ia “ S . A . w K a to w ic a c h . — R ed a k to r o d p o w ie d z ia ln y : A u g u s ty n P u s te ln ik .

A norzeka, bo go sianko

swym ciężarem lubym dusi., biadolenie to niewiasty ło psikusów dalszych kusi*

Bierze suche, wonne siano i na wozie je układa, lecz w robocie nie nadążył 1: „Ratunku!“, głośno biada.

Zbiórka siana, więc chłop zacny, mały wzrostem, duchem wielki, bierze to, co mu podają gospodyni 1 dwie „frelki“.

Slanołęcle, sianokosy*. Sianokosy, slanOżęcie.. Nazywajmy to, jak chcemy — Froncek nasz pracuje święcił

Czwórka siedzi już na wozie, z ust jej szczęsna pleśń ulata... Ruszaj, Froncku™ Tan bym jechać

chciał na kraniec choćby świata!,.

Kiedy wszyscy odpoczęli,Froncek: „Wsiadać!“ głośno woła I pomaga sam dziewczętom (scena nader to wesoła).

Gospodyni 1 dwie „frelki“Idą zgodnie w ślady chłopa, rade w duchu# że na wozie tkwi już wielka siana kopa.

Wreszcie frant o własnych silach wylazł, siadł na stercie siana I ociera z potu pałę, która wam jest dobrze znana.

Wielki konar trzy kobiety

strącił z wozu, jak trzy gruszki.. Kiedy spadną, co też stłuką sobie? Główki? Brzuszki? Nóżki?

Gdy ujrzały one konar, a ratunek było późno... -Mimochodem rzucam jeno tę uwagę całkiem luźną).

Wóz przejeżdża koło drzewa. Chłopak, widząc konar duży, schylił się, lecz ostrzeżeniem trzem niewiastom nie posłużył.

Sunie ciężki wóz powoli, trzy niewiasty błogo gwarzę, a pan Froncek za furmana młuży Im a pogodną twarzą.

Z śmiechem głośnym dzielny Froncek

wieje w dal, nie przymierzając jak wiatr w polu, jeleń w iesie, albo czymś spłoszony zając!*

Czas ku temu jest najwyższy, bo kobiety, uzbrojone w grabie, kije i pantofle pędzą już w chłopaka stronę.

W pierwszej chwili osłupiały nasz bohater zamarł z trwogi, ale w lot się zorientował, że brać trzeba za pas nogi.

Wszystko stłukły, więc gniew srog' na Froncusia je ogarnia.Każdej z niewiast świecą oczy

a irytacji, jak latarnia!..

„ - ,-.

M m

S I E D E M G R O S Z Y " N r. 250 — u . 9. 1938 r.

Patefon Anglika =Z U budził w Birmie niezwykłe reakcje

— Abon. nr. 25354 Szopienice. Proces z fir­mą „S....“ pan przegra, bo dla sądu będzie mia­rodajna umowa - zamówienie, podpisane przez pana, a nie to, co agentka panu i żonie natrze pala. Szkoda więc dalszych kosztów. Sędzia, choćby pragnął nie może wydać wyroku inne go, jak zasądzającego pana na zapłacenie. Ina­czej przedstawia się sprawa z agentką. Ją moż na Zaskarżyć do prokuratora o nieuczciwość, po­dejście, oszustwo. Ewentualne zasądzenie jej nie gwróci panu kosztów.

— Abon nr. 28498 E. W. Hipotekę może pan Wypowiedzieć — najlepiej sądownie. Od 1-go •tycznia 1938 r. obowiązuje ustawowo 8 proc. odsetek.

— Abon. nr. 19771 Slem. O ile pan ma pokwi­towanie od dostawcy, że szafę, zamówi mą prize* matkę dla pana, faktycznie pan zapłacił, to sprawa dla pana wygrana. Jeśli takiego po­kwitowania nie ma, to nie warto skarżyć, bo sąd nie dopuści świadków z pokrewieństwa, chy­ba że pan ma świadka, osobę obcą, która zezna, iż była przy tym jak pan własną ręką płacił do­stawcy za szafę.

— „Abon. nr. 90978“. W tej sprawie niech się pan wprost zwróci do Dyrekcji Polskiego Ra­dia w Katowicach, ul. Juliusza Ligonia.

W dniu dzisiejszym przyznajemy nagrody Następującym numerom ulotek:

Kilim rozm. 100 na 05, z f-rny B. B ezrucita, ul. Kościuszki 3, przyznajemy właścicielowi u- lo tk i nr. 530437.

Dywanik jutowy z f-my E. W alter, Katowi­ce, ul. Młyńska 5, przyznajemy właścicielowi ulotki nr. 107126.

Gitarę z firm y „Ebeco", Katowice, ul. 3 Ma­ja 34, przyznajem y właścicielowi ulotki nr. 102331.

Idunpę nocną s f-my .Centrala Światła", Ka

Angielska ekspedycja do Birmy, wielkiej prowincji Im perium Brytyjskiego, natrafiła w m ało zbadanej miejscowości o nazwie Ku­ni aon na następujące dziwne zdarzenie:

W osadzie Kwariku znajduje się wielu tubylców, którzy jeszcze nigdy w życiu nie oglądali białych. W tej właśnie miejscowości zebrała się grupa tubylczych kobiet, -przy strojonych w różne świecidełka, kolczyki, naram ienniki i inne ozdoby metalowe, kolo nam iotów obozu ekspedycji angielskiej. Ko­biety były zasłuchane w melodię, wydoby­w ającą się z patefonu.

Po chwili jeden z Anglików założył no-

— „Agentura“. Takiej szkoły nie ma. — Najbliższy konsulat francuski jest w K atów - cach, ul. 3 Maja 23.

— Stały Czyt. nr. 2526. Spółka Bracka świad czeó chorobowych panu nie przyzna, bo czasu wa niezdolność do zarobkowania powstała nu przy pracy zawodowej, lecz podczas bójki ulicz nej, a zresztą leczył się pan w lecznicy Sp. b r — Skoro Sp. Br. doniosła o zajściu miejscowej policii, to p rokurator albo wygotuje przeciwko

towice, ul. św. Jana 12, przyznajemy właścicie­lowi ulotki nr. 360384.

Piłkę do siatkówki z f-my Składnica H arcer ska, ul. Francuska, przyznajemy właścicielowi ulotki nr. 63687.

Grzebień i lusterko w skórzanej oprawie z f-my Kasa Regia, Chorzów, ul. Wolności 34. przyznajemy właścicielowi ulotki nr. 101616,

Po ' nagrodę należy się zwracać do cen trali naszego wydawnictwa, Katowice, ulica So bieskiego 11. Kto w terminie 14 dni nie od­bierze nagrody, traci do niej wszelkie praw a Nagroda taka będzie przyznana innej ulotce.

wą płytę, nagraną przez znaną w łoską śpie­waczkę koloraturow ą Galii Turci. Zaledwie jednak pierwsze tomy arii operowej poczęły się wydobywać z aparatu, zgromadzeni tu­bylcy Kwariku wybuchnęli śmiechem. Kolo­raturowa partia operowa przypraw iła miesz­kańców tych dzikich okolic o bezustanny śmiech.

Zdziwiony tym przewodniczący ekspedy eji zmienił płytę, nadając wesołą humoreskę wokalną. Na dźwięki tej melodii tubylcy n a­tychmiast przestali się śmiać. Stali wszyscy, wpatrzeni ponuro w szybko obracającą się płytą „żałobnej m elodii“.

sprawcom pobicia akt oskarżenia albo sprawę umorzy. Pan może tylko w drodze skargi cywil nej dochodzić swych pretensji i to: odszkodowa nia za ból, podarte ubranie i u traty zarobku.

— Stały Czyt z Sosnowca. Jako b. skazańcu wi politycznemu przysługują panu w całej Pol see te same prawa, przywileje i ulgi co w Sos łowcu od zaraz po przeprowadzeniu się do no .rego miejsca zamieszkania.

— „AbOn. 100a“. Męża, pijaka, wygrażające ‘40 zabójstwem, zaskarżyć do sądu o alimenta dla 5 małoletnich dzieci. W yrok zasądzający jest pewny i będą mu z renty potrącali dwie piąte. Skargę wytoczyć na świadectwo ubóstwa, a sąd przyzna nawet z urzędu adwokata. W szystkie koszty spadną na pijaka - aw anturnika.

— Abon. nr. 20755. Tak na odległość, bez przekonania się na miejscu o w arunkach całego położenia terenu trudno coś stanowczego orzec. — Procesy tego rodzaju są kosztowne, przeto lepsza chuda zgoda.

—■ Abon. nr. 14447, pow. Tarn. Góry. Ko­chany Panie! Nasz kącik „Odpowiedzi Redak­cji“ nie jest kompetentny do orzekania, czy Urząd Skarbowy słusznie wymierzył przem y­słowcowi podatek obrotowy i dochodowy, je śli się pan czuje pokrzywdzony nadmiernym wymiarem, to przysługuje panu odwołanie do Izby Skarbowej.

— Abon. nr. 10023 Załęże. Mieszkanie podle­ga ochronie lokatorów, więc wypowiedzenie

Nagrody, wartości 10 tysięcy zł.dla wszystkich Czytelników „Siedmiu Groszy“

t. zw. „ajneli“, zamieszkałej prZez jedną : tę samą rodzinę przez 10 lat z góry, jest nieważne, bo i Czynsz 20.15 zł. za pokój, kuchnię i iz- betkę jest odpowiedni i „ajnela” nie jest pod- dzierźawiana obcej osobie, lecz mieszka w niej syn nieżonaty. Opróżnienie izbetki zależy tylko od dobrej woli lokatora. Chociażby gospodarz wytoczył skargę, to w yroku na eksmisję nie u- zyska.

— „Pol. Czarnków 60“. Odwołanie do W yż­szego Urzędu Ubezp. nie odniesie żadnego skut- 4U. Szkoda każdego grosza na koszty.

— Abon. nr. 30636 Piekary SI. Ależ natu ra l­nie, zająć bez długiego pytania i oglądania się. Dłużniczka może zrezygnować z swej części spadkowej, ale najpierw po zapłaceniu długu. Zachodzi jeszcze pytanie, na jakie cele dłużnicz­ka pożyczone pieniądze zużyła? Jeśli na wspól­ne gospodarstwo, to należało ją i męża solidarnie zaskarżyć, a ponieważ mąż zmarł niedawno, więc za dług odpowiada solidarnie jego spadko­bierca. Zresztą to załatwi adwokat, którem u pa­ni odda sprawę.

— Abon. nr. 9100 Kosztowy. Prawniczo n i­czego panu doradzić nie mogę. Siedem lat to­czy się proces i przeszedł przez wszystkie in stancje sądowe. Wszędzie pan wygrał, tylke do tąd nie otrzymał pan- ani przysądzonego odszko­dowania za ból, ani renty za niezdolność do p ra ­cy. Ponieważ zasądzonym jest książę pszczyński (a po jego zgonie masa spadkowa), a nad ma jątkiem Fideikomisu dóbr pszczyńskich jest przymusowy zarząd (nadzór sądowy), więc spia wa się przewleka. — W yroków sądowych kryty kować nie wolno, mianowicie, dlaczego panu przyznano za ból zamiast żądanych 11.000 zł. tylko 1500 zł. i dlaczego przy ustalaniu niezdol ności do pracy nie wzięto pod ocenę faktyczny zarobek mies. 300 zł., lecz tylko przeciętny 170 zł. Jedno, mogę panu poradzić — wystosować zażalenie na przewlekanie załatwienia sprawy do pana prem iera gen. Sławoj Składkowskiego. W ciągu miesiąca otrzyma pan odpowiedź. List do p. Prem iera musi być krótki i zwięzły, a przede wszystkiem bez wszelkiej obrazy. Niechże pozna, jak u nas załatwia się takie sprawy.

— „Wdowa“ abon. nr. 15148. Skoro pani wyjdzie za mąż, to obecna renta wdowia bę­dzie pani wstrzymana, a ponieważ wychodzi pa­ni za inwalidę, pobierającego rentę, to w azic jego śmierci, nie otrzyma pani po nim renty wdowiej. — Atoli może pani stawić wniosek na skapitalizowanie obecnej renty i potem wyjść za mąż. Nie wiem, dzyby się to opłaciło.

Łodzie rybackie nad jeziorem Naroez Zamość — Ratusz Zamość — Odrzwia domu w Rynku

Stanisław Romaszewski —MM Jan Szczepkowski — Anioł

TUCEseas -3f

5 £a**,

Henry Fond ł Joan Bennett w fflmłe p. t „Szaleństwa młodości'