Pers w Konstantynopolu. Z dziejów relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej połowie XII wieku

15
H ortus Historiae. Księga pamiątkowa ku czci profesora]ózefa Wolskiego w setną rocznicę urodzin pod redakcją E. Dąbrowy, M. Dzielskiej, M. Salamona, S. Sprawskiego Kraków 2010 Pers W Konstantynopolu. Z dziejów relacji bizantyńsko-tureckich W drugiej połowie XII wieku Jacek Bonarek (Piotrków Trybunalski) E fektem perturbacji, jakie wstrząsnęły światem bizantyńskim po prze- granej przez Bizantyńczyków bitwie pod Mantzikert, był niekontrolo- wany napływ Turków, zwanych często przez bizantyńskich autorów Persamil , na tereny Azji Mniejszej i ukonstytuowanie się tam seldżuckiego sułtanatu ar-Rum". Ów stan rzeczy zostal potwierdzony podpisaniem przez cesarza Aleksego I Komnena traktatu z władcą seldżuckim, Sulejmanem". Nowe państwo tureckie okazało się na tyle trwałe, że Aleksy nie zdołał do- prowadzić do jego likwidacji, jakkolwiek odzyskał kontrolę nad częścią ziem małoazjatyckich, szczególnie w trakcie działań związanych z przejściem przez ziemie Seldżuków uczestników I krucjaty'. Szczególne natężenie działań prze- l Archaizacja etnonimów była bardzo popularna w bizantyńskiej historiografii, zwłaszcza wieków XI i XII (Blbikov 1984: 30-36). Warto jednak również podkreślić, że podbój Persji przez Arabów w VII w. w niewielkim stopniu zmienił istniejący w Bizancjum stereotyp prze- ciwstawiający Romejowi obcego-barbarzyńcę-Persa jako mieszkańca Wschodu; patrz np.: Ducellier 1999: 16-19; też: Badenas 1998: 187-188. 2 Na ten temat patrz np.: Laurent 1913: 61-111; Cahen 1968: 72-78; idem 2001: 7-10; Vryonis 1971: 96--115; Angold 1984: 94--98; Treadgold 1997: 604--611; Cheynet 1998: 131- 141; Frankopan 2006: 150-184; Dudek 2007: 97-100, 115-122. 3 Anna Komnena 115-116; Chalandon 1900: 72; Ostrogorsky 1963: 294; Cahen 1968: 75, 76; Vryonis 1971: 114; Angold 1984: 112; Malamut 2007: 63, 71; Dudek 2007: 117. 4 Anna Komnena 335-338; patrz też: Chalandon 1900: 191-216; Ostrogorsky 1963: 300; Angold 1984: 140-142; Lilie 1991: 37; Belke 1991: 160; Malamut 2007: 377-388.

Transcript of Pers w Konstantynopolu. Z dziejów relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej połowie XII wieku

H ortus Historiae.Księga pamiątkowa ku czci profesora]ózefa Wolskiego w setną rocznicę urodzin

pod redakcją E. Dąbrowy, M. Dzielskiej, M. Salamona, S. SprawskiegoKraków 2010

Pers W Konstantynopolu.Z dziejów relacji bizantyńsko-tureckich

W drugiej połowie XII wieku

Jacek Bonarek(Piotrków Trybunalski)

Efektem perturbacji, jakie wstrząsnęły światem bizantyńskim po prze-granej przez Bizantyńczyków bitwie pod Mantzikert, był niekontrolo-wany napływ Turków, zwanych często przez bizantyńskich autorów

Persamil , na tereny Azji Mniejszej i ukonstytuowanie się tam seldżuckiegosułtanatu ar-Rum". Ów stan rzeczy zostal potwierdzony podpisaniem przezcesarza Aleksego I Komnena traktatu z władcą seldżuckim, Sulejmanem".Nowe państwo tureckie okazało się na tyle trwałe, że Aleksy nie zdołał do-prowadzić do jego likwidacji, jakkolwiek odzyskał kontrolę nad częścią ziemmałoazjatyckich, szczególnie w trakcie działań związanych z przejściem przezziemie Seldżuków uczestników I krucjaty'. Szczególne natężenie działań prze-

l Archaizacja etnonimów była bardzo popularna w bizantyńskiej historiografii, zwłaszczawieków XI i XII (Blbikov 1984: 30-36). Warto jednak również podkreślić, że podbój Persjiprzez Arabów w VII w. w niewielkim stopniu zmienił istniejący w Bizancjum stereotyp prze-ciwstawiający Romejowi obcego-barbarzyńcę-Persa jako mieszkańca Wschodu; patrz np.:Ducellier 1999: 16-19; też: Badenas 1998: 187-188.

2 Na ten temat patrz np.: Laurent 1913: 61-111; Cahen 1968: 72-78; idem 2001: 7-10;Vryonis 1971: 96--115; Angold 1984: 94--98; Treadgold 1997: 604--611; Cheynet 1998: 131-141; Frankopan 2006: 150-184; Dudek 2007: 97-100, 115-122.

3 Anna Komnena 115-116; Chalandon 1900: 72; Ostrogorsky 1963: 294; Cahen 1968: 75,76; Vryonis 1971: 114; Angold 1984: 112; Malamut 2007: 63, 71; Dudek 2007: 117.

4 Anna Komnena 335-338; patrz też: Chalandon 1900: 191-216; Ostrogorsky 1963: 300;Angold 1984: 140-142; Lilie 1991: 37; Belke 1991: 160; Malamut 2007: 377-388.

820 Jacek Bonarek

ciwko Turkom nastąpiło z kolei w czasach Manuela I Komnena, co było nie-wątpliwie związane zjego mocarstwową polityką", jednakże warto zauważyć,że celem cesarza było nie tyle unicestwienie sułtanatu, ile raczej jego trwałewłączenie w bizantyńskie struktury".

Manuel Komnen po raz pierwszy pojawił się w granicach sułtanatuw 1143 roku, kiedy - chcąc po śmierci ojca jak najszybciej dotrzeć do Kon-stantynopola - zdecydował się na przemarsz przez posiadłości tureckie?W trakcie tego marszu nie doszłojednak do walk", alejuż prawdopodobniew roku następnym Manuel rozpoczął kampanię przeciw Turkom, wypiera-jąc ich z Bitynii i odbudowując pograniczne umocnienia", Do kolejnej faliwalk doszło dwa lata później, kiedy sułtan Masud, wykorzystując zaangażo-wanie Manuela w Syrii, nękał granice bizantyńskie wzdłuż całej ich długości,zajmując Prakanas na południu oraz najeżdżając i pustosząc tern Trakezion".W tej sytuacji cesarz zdecydował się na podjęcie kontrdziałań i wkroczył w głąbsułtanatu, argumentując swą decyzję nie tylko najazdami wojsk seldżuckichna posiadłości bizantyńskie, lecz również agresywnymi krokami sułtana wo-bec sojusznika Romejów, emira daniszmendzkiego,]agupasana i innych lo-kalnych wodzow", co dowodzi, że władca Bizancjum starał się zachować rów-

5 Warto nadmienić, że działania militarne wymierzone w sułtanat, podejmowane przezpierwszych trzech Komnen6w, często komplikował fakt, że Bizancjum tradycyjnie musiałoborykać się z kilkoma wrogami r6wnocześnie. Notabene wielofrontowość okazała się proble-mem nie do przezwyciężenia w realizacji ambitnych plan6w samego Manuela, czego przykła-dem mogą być walki z Rogerem II, który w 1149 roku zdołał nakłonić Raszkę do ataku napodległą Konstantynopolowi Diokleę. Z kolei w roku 1150 antynormańskie działania cesarzazakł6ciły ofensywne działania Węgr6w wspomagających Raszkę, najazd turecki na Trakezioni uderzenie Torosa II Rubenidy na nadmorską część Kilikii (lit. patrz np.: Chalandon 1912:384-390; Urbansky 1968: 64-65, 71; Der Nersessian 1969: 638; Makk 1981: 25-30; idem1989: 44-46, 49-53; Angold 1984: 171; Leśny 1989: 134-148; Magdalino 1993: 54-55, "67;Stephenson 1994: 251-277; idem 2000: 224-226; Treadgold 1997: 641-642).

6 Tak: Magdalino 1988: 181; patrz też: idem 1993: 42.7 Opisujący to wydarzenie Jan Kinnamos podał, że cesarz przeszedł przez cudzą ziemię

jak przez swoją (Jan Kinnamos 31). Z kolei Niketas Choniates użył dawnego terminu Frygia(Niketas Choniates 50).

8 Pośrednio potwierdza to Choniates, wspominając jedynie o pojmaniu Andronika Kom-nena i Teodora Dasiotesa, kt6rzy następnie przez pewien czas przebywali w niewoli u seldżuc-kiego sułtana (Niketas Choniates 50). Patrz też: Chalandon 1912: 199;Jurewicz 1962: 5I.

g Jan Kinnamos 36; Niketas Choniates 52; Chalandon 1912: 246-248; Cahen 2001: 21;Treadgold 1997: 638. Jawi się tu r6wnież kolejny aspekt polityki wschodniej cesarza, miano-wicie takie wzmocnienie granic małoazjatyckich państwa, aby zabezpieczyć ludność bizantyń-ską przed najazdami tureckimi, zwłaszcza faktycznie niezależnych pogranicznych plemionturkmeńskich.

10 Jan Kinnamos 38-39; Niketas Choniates 52-53; Vryonis 1971: 120; Chalandon 1912:248-249; Belke 1991: 162; Lilie 1993: 146; Magdalino 1993: 42 przyp. 51; Treadgold 1997:640; Cahen 2001: 21-22.

11 Jan Kinnamos 39-40; patrz: Chalandon 1912: 249; Birkenmeier 1998: 103; też: Cahen1968: 97; idem 2001: 22.

Pers w Konstantynopolu. Z dziej6w relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej pol. XII w. 821

nowagę sił W podzielonym świecie tureckim interioru Azji Mniejszej ". Ma-nuel Komnen pokonał siły Masuda pod Akroinon i zajął następnie Filomi-lion, gdzie zdołał wyzwolić pewną ilość Romejów od dawna pozostającychw niewoli tureckiej". Następnie spustoszył posiadłości seldżuckie aż do mu-rów Ikonion, którego oblężenie zakończyło się jednak fiaskiem": Znajdują-cych się w trudnej sytuacji Seldżuków uratowała interwencja sił daniszmendz-kich, zmusiło to bowiem cesarza do odwrotu, podczas którego był nękanyprzez oddziały tureckie, w wyniku czego jego siły poniosły znaczne straty".

.•• Ostatnie walki w trakcie tej kampanii, wprawdzie nie z wojskami sułtana,I lecz z Turkmenami powracającymi zwyprawy na tereny bizantyńskie, cesarz

stoczył nieopodal źródeł Meandra". Spustoszenie okolic Ikonion oraz groź-ba kolejnej wyprawyManuela skłoniły Masuda do rozpoczęcia rokowań z Kon-stantynopolem, zakończonych zwrotem Prakanas'".

Przez kolejną dekadę uwaga cesarza Manuela skupiała się niemal całko-wicie na sprawach zachodnich związanych między innymi z II krucjatą",przede wszystkim na walce zNormanami z królestwa Sycylii". Dopiero w koń-cu lat pięćdziesiątych XII wieku ponownie zaangażował się on na froncieazjatyckim, organizując wielką wyprawę w celu uporządkowania spraw naWschodzie i przywrócenia kontroli nad Cylicją iAntiochia". Natomiast w dro-

12 Szczegółowo problem zachowywania r6wnowagi sił w Azji Mniejszej omawia R.-:J.Lilie(1991: 35-51).

13Jan Kinnamos 41; Vryonis 1971: 120;Angold 1984: 162; Magdalino 1993: 42.14 Zgodnie z przekazemjana Kinnamosa zadecydował o tym brak odpowiedniego sprzętu

oraz wieści o przygotowaniach do II krucjaty (jan Kinnamos 45), z kolei Niketas Choniatesm6wi jedynie o fiasku oblężenia, jakkolwiek z jego opisu może wynikać, że było ono tylkodemonstracją sił (Niketas Choniates 53); patrz też: Chalandon 1912: 253-255; Cahen 1968:97; idem 2001: 22; Angold 1984: 162; Treadgold 1997: 640; Birkenmeier 1998: 104-105.

15 Jan Kinnamos 46, 54; Niketas Choniates 53; patrz też: Chalandon 1912: 255-256; Vry-onis 1971: 120-121; Angold 1984: 162;Belke 1991: 162; Birkenmeier 1998: 105-108. Wydajesię jednak, że spotykana w historiografii opinia o całkowitym fiasku działań Komnena (np.

.• Turan 1970: 241) jest przesadzona.16Jan Kinnamos 59-63; Chalandon 1912: 256-257; Vryonis 1971: 121; Belke 1991: 162.17 Jan Kinnamos 66-67; Chalandon 1912: 257-258; Vryonis 1971: 121; Treadgold 1997:

640.18 Jan Kinnamos 67-89; Niketas Choniates 60-72; patrz też: Chalandon 1912: 269-315;

Ostrogorsky 1963: 315-316; Berry 1969: 484-492; Angold 1984: 164-169; Lilie 1993: 142-163;Magdalino 1993: 46-53; Phillips 2002: 73-74.

19Jan Kinnamos 89-92, 94-103, 118-121, 136-175; Niketas Choniates 72-79, 82-89,91,94-99; Chalandon 1907: 135-150; idem 1912: 317-381; Ostrogorsky 1963: 316, 317-318;Angold 1984: 169-171; Lilie 1993: 146, 148-149, 154; Magdalino 1993: 51-52, 53-61; Tread-gold 1997: 640; Birkenmeier 1998: 112-118.

20 Jan Kinnamos 178-190; Niketas Choniates 102-103. Na temat tych wydarzeń patrznp.: Chalandon 1912: 441-454; Ostrogorsky 1963: 319; Angold 1984: 185-186; Stepanen-ko 1988: 149-159; idem 1991: 129-130; Lilie 1993: 176-183; Magdalino 1993: 67-68; Tre-adgold 1997: 644.

822 Jacek Bonarek

dze powrotnej zdecydował się na marsz krótszą drogą przez ziemie znajdują-ce się pod kontrolą Seldżuków, wbrew kategorycznemu sprzeciwowi KilidżArslana II21. Początkowo sułtan obawiał się, że cesarz ma zamiar ponownieoblegać Ikonion, więc wycofał się w głąb swego państwa. Kiedy jednak okazałosię, że Komnen jedynie prowadzi swą armię w stronę Konstantynopola, Turcynieoczekiwanie zaatakowali i armia bizantyńska poniosła znaczne straty".

W 1159 roku cesarz, wykorzystując dogodną sytuację międzynarodową,przeprowadził szereg ataków na posiadłości tureckie", a w roku następnymprzygotowywał wielką wyprawę przeciw sułtanatowi". W tej sytuacji KilidżArslan zdecydował się na podjęcie rokowań z cesarzem, nimjednak do nichdoszło, armia bizantyńska pod wodząjana Kontostefana wkroczyła od połu-dnia w granice sułtanatu, zadając poważną klęskę Turkom", którzy jedno-cześnie zostali zaatakowani przez sprzymierzonych z Konstantynopolem da-niszmendzkich emirów26.Jej efektem było zawarcie traktatu z sułtanem, a na-stępnie przybycie samego Kilidż Arslana do Konstantynopola ijego osobisterokowania z Manuelem".

Interesujące i bogate w szczegóły opisy pobytu sułtana Kilidż Arslanaw Konstantynopolu zamieścili w swoich pracach Jan Kinnamos i Niketas Cho-niates", którzy uwypuklali fakt, że osobista wizyta władcy Ikonion w Kon-stantynopolu była wielkim prestiżowym sukcesem Manuela'". Zyskała ona

21 Jan Kinnamos 190; Chalandon 1912: 455; Magdalino 1993: 76.22Jan Kinnamos 190-191. iketas Choniates obarczał samego cesarza winą za poniesione

straty, gdyż Manuel miał dopuścić wbrew swym zwyczajom, aby bizantyńskie oddziały masze-rowały w nieładzie (Niketas Choniates 110); patrz też: Chalandon 1912: 455-456; Belke 1991:163; Treadgold 1997: 644.

23 W historiografii pojawiła się również opinia, że rok 1159 był najlepszą okazją dla Manu-ela Komnena, aby zadać decydujący cios sułtanatowi Ikonion, na co jednak cesarz się niezdecydował, godząc się na istnienie sułtanatu w interiorze Azji Mniejszej (Lilie 1991: 40).

24 W skład antyseldżuckiej koalicji weszli uznający zwierzchność cesarza: król JerozolimyBaldwin III, książę Antiochii Renald de Chatillon, Toros II władca Małej Arrnenii,Jagupasanoraz pretendent do ikonijskiego tronu, brat Kilidż Arslana, Szachinszach;Jan Kinnamos 198-200; Korobeinikov 2008: 714.

25 Jan Kinnamos 200; Chalandon 1912: 461; Angold 1984: 191; Cahen 2001: 26.26 Niketas Choniates 117-118; Chalandon 1912: 459-461; Cahen 1968: 101; idem 2001:

25-26; Vryonis 1971: 121-122; Korobeinikov 2008: 714; patrz też Angold 1984: 191.27 Jan Kinnamos 201, 204-205; Niketas Choniates 118; Chalandon 1912: 461-467; Vry-

onis 1971: 122; Angold 1984: 191; Treadgold 1997: 645; Korobeinikov 2008: 715.28 Jan Kinnamos 204-208; iketas Choniates 118-121.29 Zdaniem Jan Kinnamosa ewenementem było, że władca tak wielkiego państwa i tak

licznych ludów stanął jako błagalnik przed cesarzem (jan Kinnamos 205), z kolei NiketasChoniates jest mniej entuzjastyczny, podaje wprawdzie, że Manuel uznawał ową wizytę zasławetne dla swego panowania wydarzenie, jednakże podkreśla też, że cesarz łudził się na-dzieją zaprowadzenia porządku na Wschodzie, jeśli oczaruje barbarzyńcę (Kilidż Arslana)życzliwym przjjęciern (Niketas Choniates 118); patrz też: Chalandon 1912: 463; Magdalino1993: 76.

Pers w Konstantynopolu. Z dziej6w relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej poło XlI W. 823

również odpowiednią oprawę i dlatego zarówno Jan Kinnamos,jak i NiketasChoniates podkreślali przepych, którym powitano sułtana. Kinnamos sku-pił swoją uwagę na opisie złotego tronu wysadzanego drogimi kamieniami,na którym zasiadł cesarz, oraz na opisie jego bogatych szat", z kolei Chonia-tes akcentuje przygotowania do uroczystego przemarszu przez Miasto'".Manuel chciał bowiem, aby sułtan towarzyszył mu podczas uroczystego try-umfu od akropolu do Hagii Sofii, co jednak wywołało zdecydowany opórpatriarchy". Ostatecznie w przekonaniu o niefortunności zamysłu utwier-dziło cesarza trzęsienie ziemi odczytane jako przejaw gniewu bożego". Ki-lidż Arslana podejmowano również wystawnymi ucztami oraz dostarczanomu rozrywki w postaci konnych wyścigów i widowisk na hippodromte'",

Manuel Komnen wykorzystał także pobyt sułtana, by przy okazji okazywa-nia gościnności zademonstrować potęgę militarną i finansową bizantyńskie-go państwa. Jak podaje bowiem Kinnamos, zgodnie ze zwyczajem, ku roz-rywce tureckiego gościa spalono przy pomocy greckiego ognia kilka barek

30 Jan Kinnamos 205-206.31 Niketas Choniates 118-119.32 Jan Kinnamos 206; patrz też Niketas Choniates 119. Ze wspomnianych źródeł nie wyni-

ka, czy intencją cesarza było, by sułtan wszedł wraz z nim do samego kościoła, co.jak możnasądzić, praktykowano w przypadku chrześcijańskich gości (Arnold z Lubeki 18-19) i co tymbardziej tłumaczyłoby protest patriarchy. Warto zarazem zaznaczyć, że władcy z dynastii Kom-nenów przykladali znaczną wagę do chrześcijańskiej konwersji muzułmanów, szczególnieSeldżuków.Jan Kinnamos pisze o nawróceniu przez Jana Komnena licznych Turków, co jed-nocześnie wzmocniło bizantyńską armię (Jan Kinnamos 9). Z kolei Eutymios Tornikes, autordzieła, w którym mowa o pobycie sułtana Kilidż Arslana w Konstantynopolu, niedwuznaczniewspomina o możliwości przyjęcia chrztu przez Seldżuka (Eutymios Tornikes 159-160). O zna-czeniu konwersji muzułmanów dla Manuela mogą również świadczyć starania o złagodzenieformy anatemy na Boga Mahometa.jaką winni wygłosić przyjmujący chrzest wyznawcy islamu(Darrouzes 1972: 187-197). Chrystianizacja Seldżuków nie tylko na stałe włączyłaby ich w ra-my społeczeństwa bizantyńskiego, ale mogła również uczynić z nich ludność osiadłą. Pyta-niem otwartym pozostaje, czy hipotetyczna wizyta sułtana w Hagii Sofii mogła odegrać jakąśrolę w ewentualnej sugestii przyjęcia chrztu. W tym momencie można wspomnieć o opisa-nych w Powieści lat minionych okolicznościach chrystianizacji Rusi, kiedy to piękno i majestatHagii Sofii miały przekonać Rusów do przyjęcia chrztu z Bizancjum (PVL 49). Naturalnienależy pamiętać, że w tym ostatnim przypadku rzecz dotyczy pewnego toposu, jakkolwiekpokazuje on, jak obcy postrzegali największą świątynię Konstantynopola. Podobne wrażeniepowinna ona wywrzeć na Kilidż Arslanie, na co cesarz mógł liczyć. Na temat chrystianizacjiTurków patrz też: Vryonis 1971: 441-442; Brand 1989: 16,22; Magdalino 1993: 103; Ivanov2003: 248-252.

33 Niketas Choniates właściwie poprzestaje na tym stwierdzeniu, dodając jedynie, że całeprzygotowania zdały się na nic (Niketas Choniates 119). Ciekawsza natomiast wydaje się kon-kluzja Kinnamosa, który sugeruje, że niedopuszczenie Kilidż Arslana do tryumfu zaowoco-wało następnie zerwaniem przez niego ukladu i militarną porażką Romejów pod Myriokefa-lon (Jan Kinnamos 207).

34 Jan Kinnamos 207; Niketas Choniates 119-120.

824 Jacek Bonarek

i łodzi", Z kolei Choniates skupia swoją uwagę na próbie oczarowania sułta-na zasobnością cesarskiego skarbca. Manuel miał bowiem obdarowywać Ki-lidż Arslana tak hojnie, że ten zastanawiał się, czy Komnen pozostawił cośsobie". Apogeum owej ofensywy psychologicznej, gdyż kronikarz nie ukry-wa, że były to specjalne posunięcia wobec chciwego barbarzyńcy, nastąpiłow momencie, gdy z polecenia cesarza w jednej z komnat pałacu, w którymmieszkał gość, zgromadzono wszystko to, co miał on otrzymać w podarun-ku'", a następnie na zaproszenie cesarza przybył tam sam Kilidż Arslan i otrzy-mał dwa pytania: co chciałby z tego otrzymać w podarunku oraz jaką armięjego zdaniem można byłoby wystawić za zgromadzone w komnacie skarby.Sułtan na pierwsze pytanie odpowiedział skromnie, że zadowoliłby się czym-kolwiek, natomiast, odnosząc się do drugiego pytania, stwierdził, że, mająctakie bogactwo, już dawno podporządkowałby sobie wszystkich swoich wro-gów. Wówczas też dowiedział się, że w podarunku otrzymuje całość zebra-nych tam skarbow'". W późniejszym czasie cesarz, aby umocnić Kilidż Arsla-na w wierności wobec Konstantynopola, przesłał mu kolejną partię darów zapośrednictwem Konstantyna Cabrasa'".

Porównując relacje Jana Kinnamosa i Niketasa Choniatesa z pobytu Ki-lidż Arslana w Konstantynopolu, nie sposób nie stwierdzić, że ciekawsząi barwniejsząjest ta druga - Choniatesa. Jednakże walor literacki nie prze-kłada się u niego na merytoryczny, gdyż autor Kroniki wprost podaje tylkojeden, jakkolwiek istotny, warunek zawartego układu bizantyńsko-seldżuc-kiego, mianowicie obietnicę zwrotu Sebastei z okręgiem". Warunki traktatupodaje natomiast dokładnie Jan Kinnamos, według którego sułtan zobowią-zał się, poza zwrotem zajętych wcześniej miast i twierdz, między innymi dodostarczania wojskowych posiłków podczas wojen prowadzonych przez Ma-nuela Komnena zarówno na Wschodzie,jak i na Zachodzie, do niezawiera-nia traktatów pokojowych z wrogami cesarza i wreszcie do powstrzymywaniai karania Turkmenów najeżdżających i grabiących bizantyńskie posiadłości".

35 Jan Kinnamos 207.36 Niketas Choniates 120-121.37 Niketas Choniates skrupulatnie wylicza owe dary: złote i srebrne monety, drogocenne

szaty i tkaniny, kosztowna, złota i srebrna zastawa (Niketas Choniates 120-121). Opis ten wyraź-nie wskazuje, że Manuel Komnen, wzorem swych poprzedników, nad wojnę przedkładał dyplo-mację, nawet jeśli miała ona polegać na kupowaniu sojuszów (Magdałino 1993: 105).

38 Niketas Choniates 121.39 Niketas Choniates 121. Wspomniany Gabras być może był synem Konstantyna Gabrasa,

duksa Chaldii w czasach Jana II Komnena; Chalandon 1912: 467, 678; Bryer 1970: 180; Bar-tikian 1987: 182.

40 Niketas Choniates 121.41 Jan Kinnamos 207-208; ten ostatni punkt był dla Manuela bardzo ważny, j akkolwiek jego

praktyczny wymiar był iluzoryczny, gdyż sułtan nad plemionami turkmeńskimi sprawował jedy-nie nominalne zwierzchnictwo (Lilie 1991: 39-40); patrz też Magdalino 1993: 7&-77.

Pers w Konstantynopolu. Z dziej6w relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej pol. XII w. 825

Informacje podane przez Jana Kinnamosa wskazują, że Kilidż Arslan IIstał się lennikiem cesarza" i że poniekąd na niego został przerzucony obo-wiązek obrony istniejącego stanu rzeczy w Azji Mniejsze]". Rolę, jaką prze-znaczył Manuel I sułtanowi, wydają się również podkreślać dalsze słowa Kin-namosa, który podaje, że na wieść o rokowaniach ikonijsko-bizantyńskichdo Konstantynopola przybyli posłowie zaniepokojonych pomniejszych wład-ców tureckich": Prosili oni cesarza o wstawiennictwo u sułtana, Manuel jed-nak, uznając prawa Kilidż Arslana do decydowania o sprawach interioruAzji Mniejszej, odesłał posłów do władcy Ikonion". W zmienionej sytuacjipomniejsi władcy tureccy zostali przesunięci w bizantyńskiej perspektywiew strefę wpływów sułtanatu podlegającego jednak, co warto podkreślić,zwierzchności Manuela. Niemniej układ jasno ukazał, że sułtanat był w oczachcesarza trwałym podmiotem politycznym na wschodnim pograniczu, a jegowładca mógł stać się zaufanym człowiekiem cesarza".

Traktat zawarty z Kilidż Arslanem niewątpliwie wzmacniał pozycję Manu-ela w Azji Mniejszej i zmniejszał niebezpieczeństwo tureckich najazdów, lecznie eliminował całkowicie zagrożenia ze strony Turkmenów, nad którymizwierzchność Kilidż Arslana.jak już zostało wspomniane, była iluzoryczna.Cesarz zwracał więc baczną uwagę na swe azjatyckie posiadłości". Ze swej

42 Ferluga 1961: 115-116; też: Uspenskij 1879: 255; Chalandon 1912: 463; Garbuzova1959: 64.

43 Parniętając o informacji Niketasa Choniatesa, że sułtan zobowiązał się do przekazaniacesarzowi Sebastei, można nawet przypuszczać, że Kilidż Arslan winien był wspomagać reku-peracyjne działania Manuela Komnena (Magdalino 1993: 126; patrz też Korobeinikov 2008:715).

44 Byli to przede wszystkim władcy daniszmendzcy, których państwo zostało podzielonepo śmierci Muhammada Ghazi w 1142 roku pomiędzy jego braci: Jagupasana władającegow Sebastei i Ain al-Daula, kt6ry objął rządy w Melitenie, oraz syna zmarłego, Dhu al-Nuna,emira Cezarei; w następnych latach na ziemiach Paflagonii pojawiło się jeszcze państewkoSzachinszacha, brata ikonijskiego sułtana; Uspenskij 1879: 254; Garbuzova 1959: 64-65; Ko-robeinikov 2008: 713, 714.

45 Jan Kinnamos 208.46 Wcześniej status władcy podporządkowanego Manuelowi Komnenowi posiadał emir

Sebastei Jagupasan, określany w źr6dłach jako aner hypospondos (Jan Kinnamos 39), nato-miast na jednej pieczęci z Dumbarton Oaks Collection występuje wprost jako dulos tou basile-os (Olkonomides 1983: 191-192); patrz też Korobeinikov 2008: 713.

47 Świadczyć może o tym utworzenie, prawdopodobnie około 1168 roku, nowego temuNeokastra w rejonie Adramyttionu, Pergamonu i Chliary dla zabezpieczenia ważnego gospo-darczo obszaru przed najazdami tureckimi (Niketas Choniates 150; Ahrweiler 1965: 133;Vryonis 1971: 188; Foss 1982: 187-189; idem 1998: 160-161; Magdalino 1993: 126; Tread-gold 1997: 647). Nie podjęto natomiast żadnych działań ofensywnych między innymi dlate-go, że uwagę Manuela zaprzątały sprawy związane z Węgrami i Dalmacją oraz miastami p6ł-nocnowłoskimi, a zwłaszcza Wenecją; lit. patrz np.: Sokolov 1952: 139-151; Lamma 1957:184-195,205-227; Ostrogorsky 1963: 319-322; Angold 1984: 196--203; Magdalino 1993: 78-95; Stone 1997b: 251-258; Ravegnani 2006: 78-93.

826 Jacek Bonarek

strony Kilidż Arslan, pomimo uznania zwierzchności Manuela, nie zaprze-stał wzmacniać swej pozycji w interiorze Azji Mniejszej, dokonując nabytkówkosztem posiadłości Daniszmendow". Warto w tym momencie podkreślić,że paradoksalnie owe ekspansywne działania sułtana ułatwiła polityka same-go Manuela, kreującego Ikonion na dominującą siłę w tureckiej części AzjiMniejszej". Wzrost siły Seldżuków wywołał zaniepokojenie na dworze bizan-tyńskim,jednak do otwartej konfrontacji doszło dopiero w 1175 roku, kiedyManuel Komnen zajął część ziem pogranicza sułtanatu i odbudował twier-dze w Dorylaion oraz Sublaion-Chomie'", a w roku następnym na czele po-tężnych sił ruszył w kierunku stolicy sułtanatu - Ikonion, zamierzając zdo-być to miasto'", Marsz sił Manuela został powstrzymany przez Seldżukównieopodal Myriokefalon'". Wprawdzie Manuel nie poniósł druzgocącej klę-ski53,jak może to wynikać z opisu bitwy u Niketasa Choniatesa, ale uznał sięza zmuszonego do podjęcia rokowań z sułtanem, który zażądał zburzeniaodbudowanych przez cesarza twierdz'", Ostatecznie jednak Bizantyńczycyzburzyli podczas odwrotu jedynie fortyfikacje Sublaion, natomiast już w gra-nicach cesarstwa Manuel odmówił wykonania tego warunku w odniesieniudo Dorylaion'".

Choć podjęta przez Manuela I Komnena militarna próba zlikwidowaniabądź raczej trwałego podporządkowania sułtanatu rumijskiego zakończyłasię fiaskiem, warto jednak podkreślić, że nie oznaczało to zasadniczego zwrotuw bizantyńsko-seldżuckich relacjach, a granica Bizancjum z sułtanatem po-zostawała stabilna'". Wydaje się również, że pojawiająca się w historiografiiopinia, iż przegrana Manuela pod Myriokefalon oznaczała kres jakichkol-wiek planów odzyskania interioru małoazjatyckiegov.jest nie do końca za-

48 Jan Kinnamos 291; Uspenskij 1879: 255; Chalandon 1912: 493-500; Garbuzova 1959:64-65; Turan 1970: 242-243; Vryonis 1971: 123; Belke 1991: 163; Korobeinikov 2008: 715.

49 Zwraca na to uwagę Paul Magdalino, podkreślając również, że Manuel w swej politycezagranicznej wzorował się na strukturach feudalnych Zachodu i podobnie jak Fryderyk Bar-barossa poniósł porażkę, starając się oprzeć potęgę dążącego do uniwersalizmu cesarstwa naosobistych zależnościach (Magdalino 1993: 77-78).

50 Jan Kinnamos 297-298; Nikeras Choniates 176; Wirth 1962: 21-29; Belke 1991: 163;Lilie 1993: 211-212; Birkenmeier 1998: 54; Haldon 2008: 127.

51 Niketas Choniates 177-179.52 Niketas Choniates 179-189. Na temat bitwy patrz: Uspenskij 1879: 260-263; Chalan-

don 1912: 503-512; Vryonis 1971: 124-125; Lilie 1977: 257-275; Angold 1984: 192-193;Hendy 1985: 146--154;Birkenmeier 1998: 128-131; Haldon 2008: 195-201.

53 Lilie 1993: 214; Birkenmeier 1998: 102; Haldon 2008: 200-201; inaczej: Ostrogorsky1963: 323; Gregory 2005: 271.

54 Niketas Choniates 189.55 Niketas Choniates 192; Angold 1984: 193; Birkenmeier 1998: 54.56 Angold 1984: 193; Ducellier 1999: 36; Treadgold 1997: 649.57 Przykład owej obiegowej opinii przytacza też R.-:J. Lilie (1991: 35), jakkolwiek sam się

z nią nie zgadza.

r

Pers w Konstantynopolu. Z dziej6w relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej poło XII w. 827

sadna, gdyż W świetle powyższych rozważań można stwierdzić, że Komnen,przynajmniej w przypadku sułtanatu Ikonion, takiego celu sobie nie stawiał'".Świadczyć o tym może również kontynuowana przez niego polityka przesie-dleń na tereny bizantyńskie pozostałości populacji chrześcijańskiej z inte-rioru małoazjatyckiego'". Głównym celem polityki tureckiej Manuela Kom-nena, jak się wydaje, było wzmocnienie obrony granic bizantyńskich w AzjiMniejszej, ugruntowanie kontroli nad wybrzeżami oraz zapewnienie wzro-stu gospodarczego nadmorskich prowincji'". Z kolei obecność Seldżuków wAzji Mniejszej wydawała się już czymś naturalnym, stąd też słowa pojawiającesię w dziele Jana Kinnamosa, że cesarz ...wracając z Kilikii do Konstantynopola,wędruje przez cudzą ziemię jak przez swoj(r, czy nostalgiczne westchnienia Nike-tasa Choniatesa nad prowincjami, które niegdyś należały do Romejów, a obec-nie są w tureckim posiadanlu'ś.jest natomiast prawdopodobne, że Komnenprzeznaczał dla Turków miejsce w świecie bizantyńskim podobne do tere-nów serbskich, czyli protektoratu Konstanrynopola'". Można także stwier-

58 Warto w tym momencie przypomnieć wyprawę Jana II Komnena do Kapadocji w 1139 ro-ku, kiedy to armia bizantyńska poniosła nie bagatelne straty na skutek braku żywności orazchłod6w. W wyprawie tej brał udział r6wnież młody Manuel, kt6rego brawura omal nie do-prowadziła do całkowitej klęski cesarskiej armii (Jan Kinnamos 21-22; Niketas Choniates34-36). Pominąwszy jednak ten incydent, można przypuszczać, że owa wyprawa mogła staćsię ewentualnie jedną z przyczyn, z powodu kt6rych Manuel nie przemyśliwałby o odzyskaniucałej Azji Mniejszej. Dosyć symptomatyczne mogą się wydawaćjego posunięcia związane z przej-ściem przez Azję Mniejszą oddział6w II krucjaty, kiedy w przeciwieństwie do swojego dziadanie zamierzał wykorzystać okazji do zwiększenia bizantyńskiego stanu posiadania w tym re-gionie. Co więcej, Niketas Choniates stwierdza nawet, że Manuel nawiązał kontakt z sułta-nem, działając na szkodę krzyżowc6w (Niketas Choniates 67) ,jakkolwiek nie należy zapomi-nać, że w tym samym czasie cesarz musiał borykać się z zagrożeniem normańskim; patrz teżChalandon 1912: 286-288.

59Jan Kinnamos 41. Politykę taką prowadzili r6wnież jego poprzednicy. Np. cesarz AleksyI, kiedy na fałszywą wieść o klęsce krzyżowc6w pod Antiochią zdecydował się na odwr6t spodFilomilion, zabrał ze sobą część tamtejszej chrześcijańskiej populacji (Anna Komnena 339-340), rezygnując de facto ze wschodniej Frygii na rzecz Turk6w. Podobna sytuacja powtórzy-ła się podczas wyprawy z 1116 roku (Anna Komnena 473, 481;Jan Zonaras 757); z kolei JanKomnen postąpił podobnie w trakcie wzmiankowanej powyżej ekspedycji do Kapadocji (JanKinnamos 21); lit. np.: Chalandon 1900: 268-272; Cahen 1968: 91-92; Vryonis 1971: 169,186-187; Belke 1991: 161.

60 Belke 1991: 164-165; Ducellier 1999: 36; patrz też Lilie 1993: 42-43.61 Jan Kinnamos 31.62 Niketas Choniates 72, 116.63 Być może r6wnież planował osłabianie żywiołu tureckiego poprzez przesiedlenia lud-

ności. W tym kontekście szczeg6lnie interesująco jawią się słowa Eustatiosa z Tesaloniki opi-sującego dokonania Manuela I Komnena w walce z Seldżukami. Zdaniem retora cesarz miałposkromić wściekłość Agaren6w, kt6rzy zamienili strzały na pługi oraz bojowe konie na sprzę-żajne woły. Liczni spośr6d Pers6w dobrowolnie bądź też pod przymusem przenieśli się natereny bizantyńskie, a w części europejskiej Cesarstwa pojawił się nawet obszar nazywany NowąPersją czy też ziemią europejskich Pers6w; Eustatios z Tesaloniki 247-248; Wirth 1979: 209-210; Magdalino 1993: 176; Badenas 1998: 183; Stone 2004: 141; też: Stone 1997a: 21-29.

828 Jacek Bonarek

dzić, że postępowanie Manuela I Komnena wobec Ikonion nasuwa pewną,jakkolwiek odległą, analogię do stosunków, jakie łączyły świat rzymski, a na-stępnie bizantyński, z Persją Sasanidów, jedynym sąsiadem, którego władzeImperium nigdy nie zamierzały ostatecznie zniszczyć. Wprawdzie, co należyjeszcze raz wyraźnie podkreślić, w żadnej mierze nie należy uznać owej ana-logii za świadome nawiązanie Komnena do sytuacji sprzed kilku wieków,natomiast może ona sugerować istnienie w bizantyńskiej mentalności pew-nych trwałych nurtów w prowadzonej na Wschodzie polityce. Tym samym,w zmienionych warunkach, sułtanat Seldżuków Rumu pełniłby podobną rolędo Persji sprzed podboju arabskiego.

Pers w Konstantynopolu. Z dziej6w relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej pol. XlI w. 829

Bibliografia:

Źródła:

Annae Comnenae Alexias, rec. D. R Reinsch, A. Kambylis, I (CFHB, XL/l), Ber-lin-New York 2001.

Arnoldi Chronica Slavorum, ed. G. H. Pertz, Hanower 1868.Eustathii Thessalonicensis Opera minora, rec. P.Wirth (CFHB, XXXII), Berlin-New

York 2000.Euthymiou Tornike SyggraJai, [w:] A. I. Papadopulo Kerameus, Noctes Petropolitanae,

Sankt-Petersburg 1913.loannis Cinnami Epitome rerum ab Ioanne et Alexio Comnenis gestarum, rec. A. Meine-

ke, Bonnae 1836.Nicetae Choniatae Historia, rec. J. A. van Dieten (CFHB, XII l), Berlin-New York

1975.

PYL - Povest' vremennych let, ed. D. S. Lichaćev, Sankt-Petersburg 2007.loannis Zonarae Epitomae Historiarum libri XVIII, rec. M. Pinder, t. III, Bonn 1897.

Literatura:

Ahrweiler H. (1965): L'histoire et la geographie de la region de Smyrne entre lesdeux occupations turcs (1081-1317), particulierement au XIII siecle, T&MByz l:1-204.

Angold M. (1984): The Byzantine Empire 1025-1204. A political history, London.Badenas P. (1998): L'integratton des Turcs dans la societe byzantine (Xle-XIIe

siecles). Echecs d'un processus coexistence, [w:] E Bizantine Mikra Asia (60s-120sai.), Ateny: 179-188.

Bartikian RM. (1987): O vizantijskoi aristokratićeskoi sem'e Gavras, Istoriko-filolo-giceskij żurnal A: 181-193.

Belke K (1991): Phrygia between Byzantines and Seljuks, ByzF16: 159-165.Berry v.G. (1969): The Second Crusade, [w:] KM. Setton (ed.), AHistory oJthe

Crusades, t. I: The First Hundred Years,Madison: 463-512.Bibikov M.v. (1984): Archaizacia v vizantijskoi etnonimii, [w:] Etnogenez narodov

Balkan i Severnego Prićernomor'ia, Moskwa: 30-36.Birkenmeier J.W. (1998): The development oj the Komnenian army, Ann Arbour.Brand C.M. (1989): The Turkish Element in Byzantium, Eleventh-Twelfth Centu-

ries, DOP43: 1-25.Bryer A. (1970): A Byzan tine family: the Gabrades, c. 979-c. 1633, University oj Bir-

mingham Historical]ournal12: 164-187.Cahen CI. (1968): Pre-Ottoman Turkey, London.Cahen CI. (2001): TheFormation oJTurkey, Edynburg.Chalandon F. (1900): Les Comnene, t. I: Essai sur le regne d'Alexis Comnene (1081-

1118), Paris.

830 Jacek Bonarek

Chalandon F. (1907): Histoire de la domination normande en Italie et en Sicile. t. 1,2,Paris.

Chalandon F. (1912): Les Comnene, t. II: Jean II Comnene (1118-1143) et Manuel IComnene (1143-1180), Paris.

Cheynet J.-CI. (1998): La resistance aux Turcs en Asie Mineure entre Mantzikert etla Premierę Croisade, [w:] EYIJIYXIA. Melanges offerts a Helene Ahruieiler, t. I, Paris:131-147.

Darrouzes ], (1972): Tomos inćdit de 1180 contre Mahomet, REByz30: 187-197.Der Nersessian S. (1969): The Kingdom ofCilician Armenia, [w:] AHistory ojthe

Crusades, t. II, Madison-London: 630-659.Ducellier A. (1999): L'i.abandon" de l'Asie Mineure par Byzantin: du sens de mots

a la realite, ByzF25: 15-45.Dudek J. (2007): Ludy tureckie w Cesarstwie Bizantyńskim w latach 1025-1097,

Balcanica Posnaniensia XIV: 83-124.Ferluga J. (1961): La ligesse dans l'Empire byzantin, Zbornik Radova Vizantoloskog

Instituta 7: 97-123.Foss CI. (1982): The Defenses of Asia Minor against the Turks, The Greek Orthodox

Theological Retneto 27: 145-205.Foss CI. (1998): Byzantine Responses to Turkish Attack: Some Sites of Asia Minor,

[w:] AETOS. Studies in honour oj Cyril Mango, ed. I. Śevćenko, I. Hutter, Stutt-gart-Leipzig: 154-171.

Frankopan P. (2006): The Fan ofNicaea and the Towns ofWestern Asia Minor tothe Turks in the Later 11 th Cen tury: the Curious Case of Nikephoros Melisse-nos, Byzantion 76: 150-184.

Garbuzova V.S. (1959): Skazanija oMielike Danysmendie, Istoriko-filologićeskoeissledova-nie, Moskwa.

Gregory T.E. (2005): A History oj Byzantium, Oxford.HaldonJ. (2008): The Byzantine Wars, Stroud.Hendy M. (1985): Studies in the Byzantine Monetary Economy, c. 300-1450, Cambridge.Ivanov S.A. (2003): Vizantijskoje missionierstvo. Możno li sdielat' iz ; varvara" christian i-

na?, Moskwa.]urewicz O. (1962): AndronikI. Komnenos, Warszawa.Korobeinikov D.A. (2008): Raiders and neighbours: the Turks (1040-1304), [w:]

J. Shepard (ed.), The Cambridge History ojthe ByzantineEmpire c. 500-1492, Cam-bridge: 692-727.

Lamma P. (1957): Comneni e Staujer, t. 2, Roma.LaurentJ. (1913): Byzance et les Turcs seldjoucides dans l'Asie Occidentale jusqu'en 1081,

Paris.Leśny]. (1989): Studia nad początkami serbskiej monarchii Nemaniczów (połowa Xi-ko-

niec XII wieku), Wrocław.Lilie R.:J. (1977): Die Schlacht von Myriokephalon (1176): Auswirkungen auf das

byzantinische Reich im ausgehenden 12.]ahrhundert, REByz 35: 257-275.Lilie R.:J. (1991): Twelfth-century Byzantine and Turkish states, ByzF16: 35-51.

Pers w Konstantynopolu. Z dziejów relacji bizantyńsko-tureckich w drugiej pol. XII w. 831

Lilie R.:J. (1993): Byzantium and the Crusader States 1096-1204, Oxford.Magdalino P. (1988): The Phenomen ofManuel I Komnenos, ByzF13: 171-199.Magdalino P. (1993): The empire oj Manuel I Komnenos, 1143-1180, Cambridge.Makk F. (1981): Contribution a la chronologie des conflits hungaro-byzantins au

milieu du Xlle siecle, Zbornik Radova Yizantoloikog Instituta 20: 25-40.Makk F. (1989): The Arpads and the Comneni. Political Relations between Hungary and

Byzantium in the 12th Century, Budapest.Malamut E. (2007): Alexis Ier Comnene, Paris.Oikonomides N. (1983): Les Danishmendides entre Byzance, Bagdad etle sultanat

d'Iconium (PL XXIV), RN25: 189-207.Ostrogorsky G. (1963): Geschichte des Byzantinischen Staates, Munchen,PhillipsJ. (2002): The Crusades, 1095-1197, London.Ravegnani G. (2006): Bisaruto e Venezia, Bologna.Sokolov N.P. (1952): K voprosu o vzaimootnośeniach Vizantii i Venecii v poslednie

gody pravlenia Komninov (1171-1185), Vizantijskij Vremennik 5: 139-15l.Stepanenko v.P. (1988): Vizantia v meidunarodnydi otnoseniadi na Bliżnem Vostoke

(1071-1176), Sverdlovsk.Stepanenko v.P. (1991): Kilikijski vopros v meżdunarodnych otnośeniach v 50-70

godach XII v., Vizantijskij Vremennik 52: 127-135.Stephenson P. (1994): Manuel I Comnenus and Geza II: A Revised Context and

Chronology for Hungaro-Byzantine Relations, 1148-1155, ByzSlav 55: 251-277.Stephenson P. (2000): Byzantium's Balkan Frontier: APolitical Study oj the Northern

Balkans, 900-1204, Cambridge.Stone AF. (1997a): Manuel I Komnenos, the Maiandros campaigns of 1177-8 and

Thessaloniki, Balkan Studies 38: 21-29.Stone AF. (1997b): The Amphibious Serpent: Manuel I and the Venetians, ByzF24:

251-258.Stone AF. (2004): Stemming the Turkish Tide: Eustathios of Thessaloniki on the

Seljuk Turks, ByzSlav 62: 125-142.Treadgold W. (1997): A History oJthe Byzantine State and Society, Stanford.Turan o. (1970): Anatolia in the Period of the Seljuks and the Beyliks, [w:] The

Cambridge History oj Islam, vol. I A, ed. P. M. Holt et alii, Cambridge: 231-262.Urbansky AB. (1968): Byzantium and theDanube Frontier. A study oj the relations betwe-

en Byzantium, Hungary and the Balkans during the period oj Comneni, New York.Uspenskij F. (1879): Melik Gazi i Dzul-Nun Daniśmendy, Zapiskilmperatorskago Ode-

skago Obsćestua Istorii iDrevnostei 11: 229-268.Vryonisjr. Sp. (1971): The Decline oj Medieval Hellenism in Asia Minor and theProcessoj

Islamization Jrom the Eleventh through the Fifteenth Century, Berkeley-Los Angeles-London.

Wirth P. (1962): Kaiser Manuel I. Komnenos und die Ostgrenze. Ruckeroberungund Wiederaufbau der Festung Dorylaion, ByzZ 55: 21-29.

Wirth P. (1979): Die Bevolkerungspolitik der Komnenen- und Laskaridenkaiser,ByzF7: 203-212.

832

Jacek Bonarek(Piotrków Trybunalski)

A Persian in Constantinople.On the History of Byzantine-

-Turkish Relations in the Second Halfof the 12th Century

Summ ary

As a result of the battle of Mantzikert, which Byzantium lost, the Turkscaptured territories in Asia Minor and established the sultanate of Ikonionthere. The state proved to be long-Iasting, although Alexios I Komnenosmanaged to reclaim parts Asia Minor lands. The campaign against the Turksintensified during the reign ofManuel I Komnenos, and the sultanate faceda particularly dangerous situation in the late 1150s, when the Seljuk sultanKilij Arslan II, following a defeat, was forced to sign a peace treaty andpersonally negotiate with Manuel Komnenos. A detailed description of thesultan's stay in Constantinople can be found in the works of Byzantinehistorians (John Kinnamos, Niketas Choniates). Their accounts indicatethat Kilij Arslan became the emperor's liege.

Although the treaty signed with the sultan strengthened Byzantium'sposition in Asia Minor and alleviated the danger ofTurkish invasions, it didnot eliminate the threat of Turkmen tribes independent of Ikonion. KilijArslan also kept increasing his power. Paradoxically, the sultan's expansionwas facilitated by the Byzantine policy which made him the dominant forceamong Turkish states in Asia Minor. The increase of the sultan's power ledto a confrontation that culminated in the Battle of Myriokephalon, lost byManuel Komnenos, in 1176.

Although Manuel I Komnenos' attempt to eliminate, or ratherpermanently subjugate, the sultanate of Ikonion by force ended in failure,it did not lead to a significant change in Byzantine-Seljuk relations. It is alsodifficult to agree that the Battle of Myriokephalon put an end to the plansof recapturing the Asia Minor interior, since Komnenos never set sucha target for himself, at least not with regard to the sultanate ofIkonion. Themain goal of Manuel Komnenos' Turkish policy was to strengthen theByzantine borders, reinforce the control over coastal areas and ensure theeconomic growth of the seaside provinces. On the other hand, the Seljuk

833

presence in Asia Minor seemed natural at the time, so the emperor continuedthe policy of displacing what was left of the Christian population. It can alsobe presumed that Komnenos intended for the Turks to play the role ofConstantinople' s protectorate.