Górne i środkowe dorzecze Bobru oraz dorzecze Kwisy w okresie rzymskim i wczesnym okresie...

18
„silesia antiqua”, t. 44: 2008 PL issn 0080-9594 Marcin bohr górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy w okresie rzyMskiM i wczesnyM okresie wĘdrówek Ludów – uwagi o sTanie badaŃ i kwaLiFikacJi kuLTuroweJ sTanowisk* niewielka liczba prac terenowych prowadzonych w dorzeczu bobru, szczegól- nie zaś w jego górnym i środkowym odcinku sprawia, że analiza sytuacji kulturowej na tym obszarze jest znacznie utrudniona. do dyspozycji w większości przypadków pozostają informacje o odkryciach przypadkowych, na dodatek dokonanych prze- ważnie przed 1945 r. i nie opublikowanych w całości. Materiały archeologiczne z omawianego terenu kwalifikowane były dotychczas w zależności od perspektywy badaczy do z jednej strony kultury przeworskiej, z drugiej strony do luboszyckiej, zawsze pozostając na peryferiach powyższych jednostek kulturowych. Pod względem liczby zarejestrowanych stanowisk omawiany teren przedstawia się skromnie. Jest to być może spowodowane warunkami geograficzno-przyrodniczymi, hamującymi ewentualne procesy osadnicze, szczególnie w okresie wczesnorzymskim, kiedy to ludność kultur przeworskiej i luboszyckiej nie znała jeszcze, ułatwiających uprawę ciężkich gleb żelaznych, radlic i krojów płużnych. część informacji znajdujących się w literaturze wprowadzać może w błąd lub momentami jest ze sobą nawet sprzeczna. nie zachowały się odkryte w okresie przedwojennym fragmenty ceramiki, niemożliwa jest więc weryfikacja ich cech stylistycznych, technologicznych czy chronologii i w prak- tyce musimy opierać się na ustaleniach badaczy niemieckich, w pewnych sytuacjach być może nawet nieco tendencyjnych. zasób źródeł nieznacznie tylko wzbogacają prowadzone w ostatnim czasie prace wykopaliskowe, realizowane w związku z budową autostrady a4. w trakcie prowadzonej z różnym stopniem zaangażowania akcji badań powierzchniowych w ramach azP, poza kilkoma stanowiskami w rejonie bolesławca, nie udało się odkryć większej liczby nowych punktów, a nawet zweryfikować stanowisk archiwalnych. Prowadzone w przyszłości badania wykopaliskowe na zarejestrowanych już stanowiskach powinny wzbogacić naszą wiedzę, tymczasem musimy posiłkować się informacjami opublikowanymi i przechowywanymi w formie archiwaliów o różnej wartości źródłowej. zaproponowane ramy terytorialne artykułu, poza przesłankami związanymi z cechami szczegółowymi źródeł archeologicznych, wiążą się z charakterem osadnictwa na terenie zachodniej części Przedgórza sudeckiego (w tym przypadku także obszaru * Prezentowany artykuł jest uzupełnioną o najnowsze wyniki badań wersją referatu wygło- szonego przez autora w dniu 20 maja 2005 r. podczas XiV śląskich spotkań archeologicznych w Polanicy-zdroju.

Transcript of Górne i środkowe dorzecze Bobru oraz dorzecze Kwisy w okresie rzymskim i wczesnym okresie...

55górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

„silesia antiqua”, t. 44: 2008PL issn 0080-9594

Marcin bohr

górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy w okresie rzyMskiM i wczesnyM okresie wĘdrówek Ludów

– uwagi o sTanie badaŃ i kwaLiFikacJi kuLTuroweJ sTanowisk*

niewielka liczba prac terenowych prowadzonych w dorzeczu bobru, szczegól-nie zaś w jego górnym i środkowym odcinku sprawia, że analiza sytuacji kulturowej na tym obszarze jest znacznie utrudniona. do dyspozycji w większości przypadków pozostają informacje o odkryciach przypadkowych, na dodatek dokonanych prze-ważnie przed 1945 r. i nie opublikowanych w całości. Materiały archeologiczne z omawianego terenu kwalifikowane były dotychczas w zależności od perspektywy badaczy do z jednej strony kultury przeworskiej, z drugiej strony do luboszyckiej, zawsze pozostając na peryferiach powyższych jednostek kulturowych. Pod względem liczby zarejestrowanych stanowisk omawiany teren przedstawia się skromnie. Jest to być może spowodowane warunkami geograficzno-przyrodniczymi, hamującymi ewentualne procesy osadnicze, szczególnie w okresie wczesnorzymskim, kiedy to ludność kultur przeworskiej i luboszyckiej nie znała jeszcze, ułatwiających uprawę ciężkich gleb żelaznych, radlic i krojów płużnych. część informacji znajdujących się w literaturze wprowadzać może w błąd lub momentami jest ze sobą nawet sprzeczna. nie zachowały się odkryte w okresie przedwojennym fragmenty ceramiki, niemożliwa jest więc weryfikacja ich cech stylistycznych, technologicznych czy chronologii i w prak-tyce musimy opierać się na ustaleniach badaczy niemieckich, w pewnych sytuacjach być może nawet nieco tendencyjnych. zasób źródeł nieznacznie tylko wzbogacają prowadzone w ostatnim czasie prace wykopaliskowe, realizowane w związku z budową autostrady a4. w trakcie prowadzonej z różnym stopniem zaangażowania akcji badań powierzchniowych w ramach azP, poza kilkoma stanowiskami w rejonie bolesławca, nie udało się odkryć większej liczby nowych punktów, a nawet zweryfikować stanowisk archiwalnych. Prowadzone w przyszłości badania wykopaliskowe na zarejestrowanych już stanowiskach powinny wzbogacić naszą wiedzę, tymczasem musimy posiłkować się informacjami opublikowanymi i przechowywanymi w formie archiwaliów o różnej wartości źródłowej.

zaproponowane ramy terytorialne artykułu, poza przesłankami związanymi z cechami szczegółowymi źródeł archeologicznych, wiążą się z charakterem osadnictwa na terenie zachodniej części Przedgórza sudeckiego (w tym przypadku także obszaru

* Prezentowany artykuł jest uzupełnioną o najnowsze wyniki badań wersją referatu wygło-szonego przez autora w dniu 20 maja 2005 r. podczas XiV śląskich spotkań archeologicznych w Polanicy-zdroju.

56 Marcin bohr

ściśle do niego przylegającego od północy w rejonie bolesławca) oraz położeniem tej strefy pomiędzy dwoma ugrupowaniami kulturowymi (kultura luboszycka i kultura przeworska), a także w stosunkowo niewielkiej odległości od kultur nadłabskiego kręgu kulturowego. w rozważaniach pominięto dolny odcinek dorzecza bobru, ze względu na fakt występowania tutaj większej liczby stanowisk, wskazujących stosunkowo wy-raźnie na związek z kulturą luboszycką (np. charakterystyczne dla tego ugrupowania topory bojowe czy ceramika – por. domański 1979; oczywiście nie można wykluczyć, że obecność tak charakterystycznych dla kultury luboszyckiej toporów/siekier wiązać tu można raczej z warunkami silnie zalesionego środowiska, co osłabiałoby ich rolę wyznaczników kulturowych i wskazywałoby na posługiwanie się nimi w większym stopniu jako narzędziami niż bronią).

w dotychczasowej literaturze omawiany tu obszar był przedmiotem zainteresowa-nia głównie archeologów związanych z wrocławskim środowiskiem naukowym. wśród artykułów opublikowanych w okresie międzywojennym pewną wartość źródłoznawczą mają między innymi dwie prace F. geschwendta (1931, 1936), traktujące o znalezi-skach z terenu kotliny Jeleniogórskiej (niestety pozbawione rysunków interesujących nas zabytków). Liczne prace o charakterze katalogów znalezisk powielały właściwie i gromadziły informacje zawarte w szeregu krótkich notatek z periodyków takich jak altschlesische blätter czy altschlesien (por. germanische Vorzeit schlesiens 1937, mapy 8-10; Tackenberg 1925; wielowiejski 1960; domański 1970; Prus 2002). w la-tach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych g. domański zwrócił uwagę na możliwość rekonstrukcji szlaków handlowych w oparciu o analizę rozprzestrzenienia w sudetach między innymi znalezisk monet oraz omówił skrótowo dynamikę procesów osadniczych na terenie dorzecza nysy Łużyckiej i bobru (domański 1967; 1970). ostatnio kwestię osadnictwa na obszarze Przedgórza sudeckiego i sudetów poruszył też a. błażejewski (2000; 2004). w pozostałych przypadkach górne i środkowe dorzecze bobru wraz z dorzeczem kwisy stanowiło zawsze tylko margines rozważań o szerszym charakterze, zarówno w monografiach kulturowych (domański 1979, Pazda 1980), jak i pracach traktujących o kontaktach interkulturowych (wielowiejski 1970, s. 219-220).

do dyspozycji badaczy omawianego terenu pozostają takie kategorie źródeł jak luźno znajdowane zabytki w postaci monet, fragmentów ceramiki, elementów uzbro-jenia czy przęślików, a także zdecydowanie rzadsze kompleksy w postaci reliktów osad i cmentarzysk. wiele informacji źródłowych odnoszących się do analizowanego terenu jest niestety niepewnych, zaś ich weryfikacja tylko w niektórych przypadkach możliwa. Przykładowo można sprostować błędną informację podaną przez o. Mertinsa (1906, ryc. 314), jakoby w dąbrowie bolesławieckiej, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki odkryto jednowarstwowy grzebień. w rzeczywistości publikowany przez Mertinsa zabytek pochodzi z cmentarzyska w serbach, gm. głogów, pow. głogowski (por. Tackenberg 1925, Taf. 8: 2). Pewnych informacji niestety nie uda się już chyba nigdy zweryfikować, na przykład czy 5 lub 6 naczyń, między innymi zdobionych ornamen-tem krokwiastym, zainwentaryzowanych pod miejscowością zbylutów, gm. Lwówek śląski, pow. lwówecki odkrytych zostało rzeczywiście na gruntach tej miejscowości (archiwum Państwowe we wrocławiu, wydział samorządowy Prowincji śląskiej, dalej: aPw wsPś, sygn. 727, s. 72-75), czy też zabytki te stanowią nowożytną kolek-cję i pochodzą z innego stanowiska/stanowisk? Podobne wątpliwości dotyczą także chociażby grobów szkieletowych, określanych jako wandalskie, a odkrytych w Jeleniej górze-cieplicach (stanowiska 23 i 24) czy Jeleniej górze-strupicach (stanowisko 15), zazwyczaj bez elementów datujących lub w wątpliwym kontekście, tj. na przykład w sąsiedztwie kościoła (por. geschwendt 1931, s. 257; 1935; 1936 s. 69; aPw wsPś,

57górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

sygn. 713, s. 381-390; archiwum wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków we wro-cławiu, delegatura w Jeleniej górze, dalej: archiwum wuoz Jelenia góra). Tego typu niepewnych stanowisk, mających swoje osobne karty azP w archiwach konserwatorskich jest niestety wiele, nie tylko na obszarze dorzecza bobru. do powyższych, niepewnych stanowisk dochodzą niestety punkty najprawdopodobniej zdublowane, powstające na skutek zakładania osobnych kart dla znalezisk wymienianych pod tą samą nazwą miej-scową przede wszystkim w altschlesische blätter, a odkrywanych w pewnych odstępach czasu. wszystko to sprawia, że najprawdopodobniej rzeczywista liczba stanowisk zwią-zanych z interesującym nas okresem w granicach terytorialnych, wymienionych w tytule artykułu jest mniejsza, niż ta, która funkcjonuje w literaturze i archiwach.

Liczne na omawianym obszarze są znaleziska numizmatów (por. ryc. 1), zaś ich ilość jest tu znaczna w porównaniu z ilością potwierdzonych osad stałych. Trudno jest

ryc. 1. stanowiska górnego i środkowego dorzecza bobru oraz dorzecza kwisy z monetami rzymskimi na tle rejonów ościennych. numery na rycinie odpowiadają

numerom w zestawieniu stanowisk (oprac. M. bohr wg konik 1965 z uzupełnieniami)

58 Marcin bohr

stwierdzić, czy ich obecność dowodzi jedynie wykorzystywania dolin bobru i kwisy, jako arterii komunikacyjnych, czy też wiąże się z mogącymi tu funkcjonować krót-kotrwałymi, a więc trudno uchwytnymi w trakcie badań powierzchniowych osadami i obozowiskami puszczańskimi, nastawionymi na eksploatację lasu (por. Pazda, kon-czewska, konczewski 2007, s. 242-244). w kilku przypadkach w literaturze znajdują się nieprecyzyjne informacje na temat znajdowanych monet. Przykładowo nie ma pewności, czy zdublowaniu nie uległy informacje o znalezieniu monet hadriana w boguszowie-gorcach, gm. loco, pow. wałbrzyski i Trzcińsku, gm. Janowice wielkie, pow. jeleniogórski (konik 1965, s. 53-54, tam starsza literatura; archiwum wuoz Jelenia góra). do naukowego obiegu wprowadzono również niepotwierdzoną informację, jakoby monety z radomic, gm. wleń, pow. lwówecki odkryte zostały w pobliżu źródła i miały charakter skarbu (por. np. domański 1967, poz. 82; 1979, poz. 590-591). według archiwalnych notatek monety z czasów konstantynów pochodzą raczej z pól w okolicach miejscowości i stanowią kolekcję, gdyż znalezione zostały lub dostarczone w woreczku wraz z dwoma monetami nowożytnymi (aPw wsPś, sygn. 728, s. 454-460).

analiza rozprzestrzenienia monet na interesującym nas obszarze prowadzi do wniosku, że stanowiska z numizmatami wybitymi w ii w. n.e. grupują się w dwóch wyraźnych strefach (por. ryc. 1). w kontekście omawianej tu problematyki interesuje nas najbardziej skupisko stanowisk układających się wzdłuż kwisy, począwszy już od jej górnego biegu dalej na północ. drugie skupisko widoczne jest na wschód od do-rzecza bobru, w dorzeczu kaczawy i wiąże się, z funkcjonującym tu już od młodszego okresu przedrzymskiego, legnickim rejonem osadnictwa kultury przeworskiej (por. Pazda 1980, mapy 1-8). Monety znad kwisy wskazują najprawdopodobniej na istnienie jakiegoś ciągu komunikacyjnego (por. domański 1967, s. 86; wielowiejski 1970, s. 219-220), mającego najprawdopodobniej swój początek na terenach położonych na południe i południowy-zachód od linii sudetów, szczególnie w tej strefie nie stano-wiących zbyt trudnej do przebycia bariery. zwraca uwagę brak tego typu znalezisk w północnej strefie dorzecza kwisy i bobru, co związane jest być może z brakiem impulsów osadniczych, idących w tym czasie z północy, z rejonu dolnego dorzecza bobru. Fakt, że znaleziska monetarne stanowią głównie egzemplarze brązowe, oddaje chyba dość precyzyjnie chronologię zachodzących tu procesów i chronologiczne ramy funkcjonowania ewentualnego szlaku komunikacyjnego/handlowego, bowiem okazy wybite ze stopów miedzi mają krótszy czas obiegu niż monety srebrne. interesujące jest również, że na naszym terenie brak emisji antoninusa Piusa i Marka aureliusza, na innych obszarach Polski bardzo częstych.

odkrywane na omawianym terenie numizmaty z iii i iV w. n.e. wybijane były za-równo z brązu, srebra jak i złota. w odniesieniu do dorzecza kwisy zachowana zostaje tendencja obserwowana już w ii w. n.e. Jednocześnie pojawia się grupa stanowisk, układających się wzdłuż doliny bobru, występujących także w tych strefach, gdzie rejestruje się znaleziska innego typu, w tym pozostałości osad (por. ryc. 1-2). nastę-puje ogólne zwiększenie ilości punktów osadniczych, z których poza numizmatami znane są także fragmenty ceramiki, przęśliki czy elementy uzbrojenia. Można przy tym wydzielić kilka skupisk: wyraźne zgrupowanie w rejonie kotliny Jeleniogórskiej (najprawdopodobniej o najmłodszej metryce), skupisko w rejonie ujścia kamienicy do bobru (okolice Marczowa, radomic) oraz dwa większe skupiska, najlepiej rozpoznane dzięki badaniom ratowniczym – nad środkową kwisą (rejon nowogrodźca i nowej wsi) oraz nad środkowym bobrem (okolice bolesławca). Jak stwierdzono powyżej luźne znaleziska monet mogą świadczyć o istnieniu pewnych ciągów komunikacyjnych:

59górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

ryc. 2. stanowiska z materiałami z okresu rzymskiego i wczesnego okresu wędrówek ludów w górnym i środkowym dorzeczu bobru oraz dorzeczu kwisy (nie kartowano znalezisk

monet i stanowisk z obszarów przyległych; oprac. M. bohr)

o lokalnym znaczeniu – łączących skupiska osad lub dalekosiężnych – łączących na-wet odmienne strefy kulturowe. Jednakże występowanie ich na terenach, z których znamy także innego rodzaju zabytki może być dowodem na występowanie bardziej trwałego osadnictwa. Podobnie chyba interpretować można znaleziska o charak-terze domniemanych depozytów, być może o kultowym charakterze, stanowiących nieco odmienne w założeniu próby opanowywania środowiska. w ten sposób można być może tłumaczyć znalezisko aureusa septymiusza sewera z nowego Lasu, pow. lubański zdeponowanego na głębokości 3 stóp pod korytem rzeczki brzeźnicy (por. konik 1965, s. 108), czy posążka z Jupitera z zebrzydowej, gm. nowogrodziec, pow. bolesławiecki, odnalezionego głęboko w piasku nad brzegiem kwisy (konik 1959, poz. 1065, tam starsza literatura). uważam, że odkrywane w dorzeczu bobru mone-

60 Marcin bohr

ty w połączeniu z innymi znaleziskami luźnymi dowodzić mogą nie tylko procesów migracyjnych, kontaktów o różnym zasięgu, ale też innego rodzaju prób penetracji omawianego terenu. dopiero dalsze badania pozwolą ustalić, czy (przynajmniej w odniesieniu do okresu wczesnorzymskiego) impulsy te mają swe źródło na południe od linii sudetów, być może na terenie kotliny czeskiej, na co wskazywać mogłoby rozmieszczenie numizmatów (gdy brak jeszcze wyraźnych śladów penetracji z pół-nocnej części dorzecza bobru).

wśród zabytków pozbawionych wyraźnego kontekstu, poza monetami, najliczniej-szą grupę stanowią fragmenty ceramiki naczyniowej znane z dużej liczby stanowisk, przede wszystkim w Jeleniej górze (stanowiska 4, 6, 7, 9, 10, 13, 15, 16, 49, 52, 60, Jelenia góra-grabarów 13 – por. geschwendt 1936, s. 68-69; karty azP w archiwum wuoz Jelenia góra). na stanowisku 7 w tej miejscowości wystąpiły fragmenty dobrze wypalonej ceramiki, wykonanej na kole garncarskim, zaś na stanowisku 16 fragment typowego dla kultury przeworskiej naczynia zasobowego z kryzą (por. geschwendt, 1936 s. 68-69). Fragmenty ceramiki znane są również z badań powierzchniowych i odkryć przypadkowych w wojcieszycach 1, gm. stara kamienica, pow. jeleniogór-ski (fragment zdobionej misy – por. geschwendt 1936 s. 69) oraz w innych rejonach analizowanego obszaru (golnice 5, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki – 4 frgm. ceramiki z fazy c; ołdrzychów, gm. nowogrodziec, pow. bolesławiecki – ceramika stadium c2; nowogrodziec, gm. loco, pow. bolesławiecki – ceramika z fazy d; Łom-nica 4, gm. Mysłakowice, pow. jeleniogórski – ceramika młodszego okresu rzymskiego na złożu wtórnym; okolice bolesławca i nowej wsi – por. archiwum wuoz Jelenia góra). do naszych czasów nie zachował się niestety ani jeden fragment naczynia od-krytego przez badaczy niemieckich, ani nawet jego rysunek, co powoduje wątpliwości niektórych współczesnych badaczy odnośnie wiarygodności odkryć przedwojennych. sugeruje się przy tym odkrywanie części stanowisk niejako „na siłę” lub „naciąganie” ich datowania na okres rzymski i wędrówek ludów. idąc tym tokiem rozumowania rzeczywista liczba znalezisk związanych z późną starożytnością na omawianym terenie znów uległaby zmniejszeniu.

obok fragmentów naczyń na omawianym obszarze mamy do czynienia z luźny-mi znaleziskami elementów uzbrojenia. Tak na przykład grot z czworokątną tulejką i liściem o daszkowatym przekroju odkryty w Marczowie 5, gm. wleń, pow. lwówecki zalegał na głębokości 0,8 m pod powierzchnią gruntu (ryc. 3f – aPw wsPś, sygn. 728, s. 291-295, 309; Tackenberg 1925, s. 60). swą formą krępy zabytek nawiązuje do typu XXV lub raczej XXii w ujęciu kaczanowskiego, przy czym pierwszy z typów datowany jest na stadia c1b-c2, zaś drugi na stadia c2-d (kaczanowski 1995). Jeżeli przyjąć młodszą chronologię grotu, jego obecność mogłaby wskazywać na związek z dość późnym osadnictwem południowej części analizowanego rejonu, tzn. z kotliną Jeleniogórską. grot z bolesławca (por. ryc. 3c – Tackenberg 1925, s. 60-61, Taf. 6: 12) najbardziej zbliżony jest kształtem i proporcjami do typów Vi-Viii kaczanowskiego (szczególnie typu Viii), datowanych od rozwiniętej części stadium b2 po stadium c1a. z kolei grot o szerokim liściu i niedokutej tulejce z rakowic wielkich, gm. Lwówek śląski, pow. lwówecki (ryc. 3g – aPw wsPś, sygn. 727, s. 268-272; sygn. 728, s. 136, 309-310) należy zakwalifikować do typu Vi w ujęciu kaczanowskiego, wobec czego jego chronologia ogranicza się do rozwiniętej części stadium b2. brak nam informacji, by rozstrzygać o sugerowanych przez badaczy niemieckich związkach części powyższych militariów z grobami wojowników (por. aPw wsPś, sygn. 728, s. 292). Tym niemniej zauważalne jest, że datowanie grotów nie odbiega znacząco od niespokojnego okresu wojen markomańskich, kiedy to różnego rodzaju migracje, również przemieszczenia

61górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

ryc. 3. wybrane zabytki odkryte na terenie górnego i środkowego dorzecza bobru i na terenach przyległych: a – bielanka 1, gm. Lwówek śląski, pow. lwówecki; b – złotoryja,

gm. i pow. loco; c – bolesławiec, gm. i pow. loco; d – Lwówek śląski, gm. i pow. loco; e – miejscowość nieznana; f – Marczów, gm. wleń, pow. lwówecki; g – rakowice wielkie,

gm. Lwówek śląski, pow. lwówecki (b, c – wg Tackenberg 1925; pozostałe wg archiwum Państwowego we wrocławiu)

grup wojowników, były na porządku dziennym. niestety, ze względu na interkultu-rowy charakter większości elementów uzbrojenia w barbaricum, omówione powyżej groty nie wnoszą istotnych informacji odnośnie cech kulturowych interesującego nas obszaru. Podobnie jest też z kolejną kategorią zabytków jaką są przęśliki. Pewnym wyjątkiem jest luźne znalezisko z Lwówka śląskiego – przęślik o formie zbliżonej do stożkowatej (ryc. 3d – por. aPw wsPś, sygn. 728, s. 183; F. geschwendt nie wyklucza możliwości, że w rzeczywistości wzmiankowany przęślik może pochodzić z rakowic wielkich). kształtem przypomina on zabytki występujące masowo na terenie czech, Moraw i środkowego nadłabia. brak jest bliższych danych o przęślikach odkrytych w bolesławcu, Mściszowie, gm. Lubań, pow. lubański (2 egzemplarze), Pisarzowicach 2, gm. Lubań, pow. lubański (altschlesische blätter 1934, s. 74; domański 1979, poz. 473, 543, tam starsza literatura). nie można wykluczyć, że ich obecność świadczy o istnieniu w miejscu ich odkrywania niewielkich osad. we lwóweckim muzeum znajdowała się także w okresie przedwojennym fibula o kuszowatej konstrukcji z podwiniętą nóżką (ryc. 3e). czy pochodziła ona z rejonu Lwówka śląskiego, czy jak

62 Marcin bohr

zdają się sugerować notatki archiwalne (aPw wsPś, sygn. 728, s. 136) z jakiejś innej śląskiej miejscowości, być może z okolic głogowa, pozostaje zagadką.

Jak stwierdzono powyżej ilość danych źródłowych, które mogą wiązać się z funk-cjonującymi na omawianym terenie osadami o trwałym charakterze jest skromna. depozyt złożony z radlicy i kroju płużnego, odkryty w Jeleniej górze 49 (por. nowo-thnig 1939, ryc. 1: 3-3a) może poświadczać istnienie w kotlinie Jeleniogórskiej stałego osadnictwa (por. domański 1967, s. 85), wskazując jednocześnie na jedno z głównych zajęć ludności, w tym przypadku uprawę ciężkich gleb sudetów. Pewne wątpliwości wzbudza fakt występowania w archiwalnych zapiskach rzekomego analogicznego depozytu kroju i radlicy, odkrytego w pobliskiej Łomnicy 3, gm. Mysłakowice, pow. jeleniogórski (ewentualnie Mysłakowicach 3 – por. aPw wsPś, sygn. 712, s. 216, 238). w tym drugim przypadku według notatek w odległości 1m od niego odkryto mały garnek z datowanymi na Xiii-XiV w. groszami praskimi, co wydaje się znacz-nie odmładzać chronologię znaleziska. w literaturze przedmiotu wskazywano już na pewne cechy typologiczne radlicy jeleniogórskiej, mogące nawiązywać do zabytków datowanych na okres wczesnego średniowiecza (por. Podwińska 1954, s. 412 n.). czy również tym razem doszło do zdublowania znaleziska, i które z nich jest pierwotne, jest obecnie niesłychanie trudno rozstrzygnąć. Jeżeli depozyt z Jeleniej góry można wiązać z okresem rzymskim i wędrówek ludów, wpisuje się on w horyzont analo-gicznych znalezisk rejestrowanych na terenie środkowoeuropejskiego barbaricum. bogatsze depozyty, w skład których wchodziły poza narzędziami rolniczymi także inne narzędzia żelazne, odkryto także na osadzie w breslack, kr. eisenhüttenstadt (geisler 1976); zlechovie (zeman 2006, ryc. 8); Lotzdorf, kr. dresden (Meyer 1971, s. 146-158) oraz w wolicy brzozowej, pow. zamojski (andrzejowski, kokowski 2004, s. 327-328). wskazuje to na wspólną dla obszaru całego barbaricum wysoką wartość tych przedmiotów oraz charakterystyczny szczególnie dla wczesnego okresu wędró-wek ludów horyzont depozytów, związany z niepokojami politycznymi tych czasów. depozyty te wiążą się prawdopodobnie w jakiś sposób z wydarzeniami końca iV w. n.e. i początku wieku następnego, kiedy to na dużą skalę dochodzi do migracji grup ludzkich. cechy stylistyczne radlicy z Jeleniej góry nie odbiegają od cech zabytków występujących współcześnie na innych stanowiskach barbaricum, między innymi w kulturze czerniachowskiej (por. Magomedov 2001, ryc. 81: 1-5), czy niektórych stanowiskach prowincjonalnorzymskich, np. zabytek z Jeleniej góry, kształtem swym może przypominać nieco krępy egzemplarz z carnuntum (por. Pohanka 1986, s. 20, tab. 2:6). wśród analogicznie datowanych zabytków dolnośląskich podobny kształt ma chociażby radlica z Płosek, gm. wąsosz, pow. górowski (wróbel 1992, ryc. 4, 6).

systematycznie badane stanowiska z okresu rzymskiego i wędrówek ludów na omawianym terenie należą niestety do rzadkości. nie zachowała się dokumentacja z przedwojennych badań ratowniczych osad w Jeleniej górze, między innymi prowa-dzonych najprawdopodobniej na terenie budowy późniejszego szpitala miejskiego (por. geschwendt 1936, s. 69). wśród badań realizowanych w ostatnim czasie można wymienić prace związane z budową autostrady a4 w rejonie bolesławca. na stano-wisku w krępnicy 8, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki udało się zarejestrować 56 obiektów nieruchomych, z których większość łączyć można z okresem wpływów rzym-skich, dokładniej zaś ze stadium c2 (bykowski, Furmanek, Masojć, Piekalski 2005, s. 30-34; błażejewski 2007). wśród nich można wyróżnić 5 budynków mieszkalnych, rozmieszczonych na planie zbliżonym do owalnego lub wielokątnego, z pozbawionym zabudowy centralnym placem. Pośród nich najciekawszy jest budynek określony jako obiekt 19/20, stanowiący relikt budynku o słupowej konstrukcji, z paleniskiem,

63górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

przybudówką i południową ścianą o łukowatym przebiegu, nawiązującą kształtem do apsydy (błażejewski 2007, s. 189, ryc. 10). Tego typu rozwiązania konstrukcyjne znane są ze stanowisk kultury luboszyckiej i kręgu nadłabskiego (ibidem; domański 1979, s. 119). na osadzie można zaobserwować elementy wewnętrznych podziałów przestrzennych, w tym tworzenie się zespołów odpowiadających zagrodom, także ogrodzonych płotem (błażejewski 2007, s. 189-190). wyraźne warstwy spalenizny we wszystkich większych obiektach przemawiają zdaniem a. błażejewskiego za tym, że osada opuszczona została gwałtownie i zniszczona. wśród naczyń, raczej rzadko zdobionych, dominują formy garnkowate, wazowate i misy, znaleziono także frag-menty naczyń sitowatych oraz 5 fragmentów ceramiki wykonanej na kole garncarskim (błażejewski 2007, s. 198). Pod względem morfologii i zdobnictwa naczyń ceramika ze stanowiska w krępnicy wyraźnie nawiązuje do ceramiki kultury luboszyckiej i ceramiki środkowonadłabkich grup kulturowych (ibidem, s. 199). natomiast ceramika wykonana na kole nawiązuje do ceramiki kultury przeworskiej ze stanowisk dolnośląskich. Pod względem przynależności kulturowej na stanowisku w krępnicy 8 przeważają elementy charakterystyczne dla iii fazy kultury luboszyckiej oraz (szczególnie w zdobnictwie naczyń) wpływy ze środowiska nadłabskiego, którymi szczególnie w tej fazie kultura luboszycka był nasycona (ibidem, s. 200).

na stanowisku 7 w kraśniku dolnym, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki odkryto 17 obiektów zawierających liczne węgle drzewne, lecz pozbawionych mate-riału datującego (bykowski, Furmanek, Masojć, Piekalski 2005, s. 34). Pochodząca z humusu i doczyszczania powierzchni stanowiska ceramika datowana obok okresu brązu i wczesnego średniowiecza także na fazę b2/c1 wskazywać może na związek części obiektów z okresem rzymskim. Podobne wyniki przyniosły także badania na stanowisku nowa wieś 1, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki, gdzie obok trudnych do datowania obiektów wystąpiła ceramika z epoki brązu, średniowiecza i z okresu rzymskiego, związana z kulturą luboszycką (ibidem, s. 35). na stanowisku 3 w nowej wsi obok różnego typu jam zadokumentowano pozostałości naziemnych budynków z paleniskami oraz fragmenów ceramiki datowanej na schyłek okresu rzymskiego i na wczesny okres wędrówek ludów (ibidem, s. 40). z kolei na powierzchni około 1 hek-tara na stanowisku 4 w nowej wsi udało się zarejestrować pozostałości 20 budynków oraz szeregu obiektów produkcyjnych, takich jak mielerze czy piec kopulasty, a także palenisk i jam (Pazda, konczewska, konczewski 2007). wśród budynków dominują obiekty wznoszone najprawdopodobniej w konstrukcji zrębowej, obecne są także szałasowe ziemianki i najprawdopodobniej chaty bezścienne (ibidem, s. 208). cera-mika wykonywana była wyłącznie w technice lepienia, co dziwi, jeżeli weźmiemy pod uwagę stosunkowo późną chronologię osady (c2-d). dominują garnki, najczęściej jajowate o brzegach zachylonych do wnętrza (garnki późnorzymskie), obok nich także przysadziste kubki (kumpf) i naczynia beczułkowate (ibidem, s. 236), raczej rzadko zdobione. Fragment pierścieniowatego ciężarka tkackiego nawiązuje do zabytków czę-sto spotykanych na obszarze kultury luboszyckiej i kręgu nadłabskiego datowanych na c2 (Meyer 1971, ryc. 27/8, 125/15, 180/1-14; 1976, s. 166 n; domański 1979, s. 62).

według autorów badań w przypadku stanowiska w nowej wsi 4 mamy do czy-nienia de facto z kilkoma niewielkimi osadami, z których jedna jest nieco bardziej trwała, natomiast pozostałe mają charakter doraźny, obozowiskowy. wg s. Pazdy taki specyficzny i niesłychanie rzadko w środkowoeuropejskim barbaricum rejestrowany typ osadnictwa o charakterze puszczańskim, nastawionym na eksploatację lasu (czego dowodzą liczne mielerze i paleniska) jest charakterystyczny właśnie dla owej strefy puszczańskiej pomiędzy nysą Łużycką, przez dorzecze kwisy po bóbr, do której dostęp

64 Marcin bohr

odbywać się mógł wzdłuż rzek (Pazda, konczewska, konczewski 2007, s. 242-244). według tego autora pewien prymitywizm zabudowy czy ubóstwo inwentarza wskazują na funkcjonowanie osady zamieszkiwanej przez małą grupę ludzi w peryferyjnej strefie zasięgu zespołu kulturowego, z którą była związana. wykazująca niedoskonałości technologiczne ceramika użytkowana była najprawdopodobniej w ograniczonym stopniu, przy czym wykorzystywano raczej pojemniki z surowców organicznych. drobiny węgla znajdowane powszechnie w wypełniskach obiektów dowodzić mogą zajmowania obszarów świeżo wytrzebionych przez wypalenie lasów, zaś mała efek-towność inwentarzy, odkrywanych na tego typu stanowiskach, nie przyciąga zazwyczaj uwagi badaczy, skutkując małą ilością odkrytych dotychczas tego typu osad (ibidem, s. 244). Powyższe uwagi s. Pazdy są niesłychanie cenne dla analizy sytuacji kulturowej na omawianym obszarze, tłumacząc jednocześnie małą ilość zabytków, szczególnie na stanowiskach odkrywanych w trakcie badań powierzchniowych. ubóstwo materiałów nie wynika tu z małej powierzchni objętej badaniami (wiele stanowisk w rejonie bole-sławca przebadanych zostało na powierzchni 70-100 arów), ale ze specyfiki gospodarki społeczności je użytkujących.

kilka uwag sformułować należy w odniesieniu do znanych z analizowanego ob-szaru nielicznych cmentarzysk. Jeszcze raz trzeba poruszyć kwestię wzmiankowanego wielokrotnie w literaturze datowanego na fazę d grobu szkieletowego z bielanki 1, gm. Lwówek śląski, pow. lwówecki (por. domański 1979, s. 221, tam starsza literatura). grób odkryty został na terenie cmentarza przykościelnego w 1923 r., zaś pojedyncze informacje o stanowisku pochodzą jeszcze z lat 30-tych XX w. w 1937 r. przeprowa-dzono badania wykopaliskowe, w wyniku których odkryto pochówki średniowieczne, datowane na XiV-XV w. (aPw wsPś, sygn. 727, s. 145-148; sygn. 728, s. 237-274). z rzekomego grobu kultury przeworskiej lub luboszyckiej pochodzi naczynie miso-wate o lekko wychylonym wylewie, ze śladami obtaczania krawędzi wylewu i części przywylewowej, silnie wypalone na kolor szaro-białawo-żółtawy, z czarnymi prze-barwieniami na powierzchni, wys. 6, 3 cm, średn. wylewu 13 cm (ryc. 3a). naczynie uległo nieznacznej deformacji w trakcie suszenia. Powierzchnia naczynia, co można zauważyć na zachowanej archiwalnej fotografii, ma gruzełkowatą strukturę, sprawia wrażenie lekko nawoskowanej, przebijają spod niej ziarna domieszki, często o dużych rozmiarach (nawet około 0,2 – 0,3 cm). Te cechy charakterystyczne są dla jednej z kategorii ceramiki kultury przeworskiej wczesnego okresu wędrówek ludów na dolnym śląsku. z kolei z informacji archiwalnych wynika, że na omawianym naczyniu obecne byłe nikłe ślady żółtej glazury, mającej rzekomo powstać przy glazurowaniu innych naczyń, z tym jednak zastrzeżeniem, że w średniowiecznej już pracowni garncar-skiej, co odmładzałoby cały zespół (aPw wsPś, sygn. 728, s. 271). nietypowość formy naczynia (wśród ceramiki późnej fazy kultury przeworskiej czy luboszyckiej dolnego śląska, ale również wśród ceramiki średniowiecznej!), obecność na jego powierzchni śladów glazury, fakt odkrycia na średniowiecznym cmentarzu przykościelnym i brak innych, towarzyszących mu datowników nakazuje traktować znalezisko z bielanki bardzo ostrożnie. Pewne przesłanki w postaci informacji o odkrywaniu na polach w okolicy stanowiska fragmentów ceramiki datowanej na wczesny okres wędrówek ludów, a także obecność fragmentu dobrze wypalonego naczynia podczas badań wy-kopaliskowych F. geschwendta w 1937 r. (aPw wsPś, sygn. 728, s. 251, 254) mogą jednakże wskazywać na istnienie w okolicach bielanki osadnictwa datowanego na późny okres rzymski i wczesny okres wędrówek ludów. należy sobie także zdawać sprawę z coraz liczniej odkrywanych na terenie środkowoeuropejskiego barbaricum naczyń glazurowanych pochodzenia prowincjonalnorzymskiego. nie można poza

65górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

tym zapominać, że część szkieletowych grobów z wczesnego okresu wędrówek ludów odkrywanych na dolnym śląsku nie zawierała jakichkolwiek elementów wyposażenia (por. chociażby cmentarzysko w Żernikach wielkich 4, pow. wrocławski – zotz 1935). Poza tym naczynie z bielanki przypomina bardzo niektóre formy naczyń o ostrym za-łomie (tzw. knickwandschüsseln czy knickwandschalen) z położonego we wschodniej Panonii wczesnoawarskiego cmentarzyska w kölked-Feketekapu, na którym chowana była również germańska ludność pochodzenia gepidzkiego (por. kiss 1996). w świetle tych faktów nie można więc z całą pewnością wykluczyć, że kościół w bielance przy-padkowo powstał w sąsiedztwie autentycznych pochówków o starszej metryce.

Jedynym pewnym stanowiskiem sepulkralnym na analizowanym terenie jest cmentarzysko w Parkoszowie, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki, datowane na młodszy okres wpływów rzymskich. Jest ono przykładem stanowiska łączącego cechy kultury przeworskiej z elementami szeroko pojmowanego środowiska nadłabskiego i kultury luboszyckiej (bohr 2002, tam starsza literatura). obok grobów jamowych wystąpiła tu warstwa ciałopalenia, należąca do najprawdopodobniej młodszego od grobów jednostkowych cmentarzyska warstwowego, datowanego na młodszą fazę późnego okresu rzymskiego. wątki ornamentacyjne na ceramice (naprzemiennie zakreskowywane trójkąty, ornamenty krokwiaste, motywy liniowo-kropkowe, pro-stokątne odciski przypominające odciski grzebyka garncarskiego lub kółka zębatego, prawdopodobna pojedyncza linia falista) reprezentują motywy spotykane zarówno w kulturze przeworskiej, jak i w środowisku nadłabskim, a także w kulturze luboszyc-kiej. brak większej liczby cmentarzysk na omawianym terenie jest być może efektem rzeczywiście słabej jego penetracji przez grupy ludzkie. Przypomnijmy jednakże, że z sytuacją braku cmentarzysk mamy do czynienia także w przypadku gęsto zasiedlonego obszaru Przedgórza sudeckiego, w południowej części bystrzycko-oławskiego rejonu osadnictwa kultury przeworskiej, co w tym wypadku interpretuje się jako efekt zasto-sowania nieuchwytnego metodami archeologicznymi obrządku pogrzebowego.

Jednoznaczne opisanie sytuacji kulturowej w górnym i środkowym dorzeczu bobru oraz dorzeczu kwisy nie jest w świetle przytoczonych danych źródłowych zadaniem łatwym. Jak pamiętamy, w dotychczasowej literaturze znaleziska z tego terenu automatycznie kwalifikowane były bądź to do kultury przeworskiej (albo jako zabytki wandalskie), bądź luboszyckiej (ewentualnie jako zabytki burgundz-kie). kłopotem dla badaczy tego rejonu jest interkulturowy charakter dużej części zabytków. oprócz tego rzeczywiście mamy tu do czynienia z pewnymi elementami, z których jedne wydają się być charakterystyczne tylko dla kultury luboszyckiej i kręgu nadłabskiego, inne zaś elementy typowe są raczej dla kultury przeworskiej. sytuacja taka powoduje, że należy na omawiany rejon spoglądać nie tyle jako na peryferyczny w stosunku do centrów kulturowych i o kulturze dla tych centrów typowej, ale jak na obszar wymiany elementów kulturowych, jako na swego rodzaju strefę przejściową. wydaje się, że nagromadzenie stanowisk z elementami charakterystycznymi raczej dla kręgu nadłabskiego i kultury luboszyckiej widoczne jest szczególnie w rejonie uj-ścia bobru i ujścia brzeźnicy – chodzi tu przede wszystkim o stanowiska sepulkralne z toporami w olszyńcu, bogaczewie i luźne znalezisko z klępiny, a także o stanowiska w rejonie zgorzelca i Jędrzychowic (domański 1979, poz. 524, s. 50, 334, 312). stano-wiska z większą ilością elementów charakterystycznych dla środowiska nadłabskiego i kultury luboszyckiej z jednej strony oraz elementami kultury przeworskiej z drugiej strony widoczne są przede wszystkim w okolicach bolesławca (osady w nowej wsi, cmentarzysko w Parkoszowie, odkryty ostatnio topór z cmentarzyska w okolicach bo-lesławca – informacja w nowinach Jeleniogórskich nr 10/2005 z dnia 8 marca 2005, s.

66 Marcin bohr

8). z kolei odkrycie na jednym ze stanowisk w Jeleniej górze (stan. 16) fragmentów naczynia zasobowego (geschwendt 1936, s. 69), użytkowanego przez ludność kultury przeworskiej, a nieobecnego w zespołach luboszyckich może być dowodem na mają-ce miejsce we wczesnym okresie wędrówek ludów przesunięcia ludnościowe, idące z innego kierunku. Proces zasiedlenia omawianego obszaru mógł się zbiec w czasie z procesem zasiedlania przez kulturę przeworską strefy Przedgórza sudeckiego (por. godłowski 1985, s. 121). w tym samym czasie osadnictwo kultury luboszyckiej prze-jawia raczej tendencję do kurczenia się (por. domański 1979, mapa 4). zgrupowanie stanowisk w rejonie kotliny Jeleniogórskiej miałoby młodszą metrykę, zaś jego obec-ność może być związana z jakimiś procesami migracyjnymi, oczywiście o niewielkiej skali, mającymi swe źródło w legnickim rejonie osadnictwa kultury przeworskiej.

należy w pełni zgodzić się z opinią g. domańskiego (1967, s. 85), że duża ilość dolin rzecznych, liczne przełęcze i niewielka wysokość gór umożliwiała swobodną komunikację również w południowej części omawianego terenu, ograniczaną jedynie w miesiącach zimnych, zaś sudety nie stanowiły problemu dla przemieszczania się grup ludzkich. w ten sposób do dorzecza bobru mogły, jak się wydaje, w miarę swo-bodnie docierać różnego rodzaju impulsy (również grupy ludności?), także z obszaru dzisiejszych czech.

część osad na omawianym terenie mogła rzeczywiście być nastawiona na eksplo-atację środowiska leśnego, co najbardziej wyraźne jest w silnie zalesionej jeszcze do dzisiaj okolicy bolesławca (por. Pazda, konczewska, konczewski 2007, s. 244). inny charakter mogły mieć osady w kotlinie Jeleniogórskiej oraz niektórych częściach doliny bobru, co potwierdza znalezisko radlicy i kroju płużnego. występujące tu gleby bielicowe i brunatne, a w bezpośredniej bliskości bobru i jego dopływów mady rzeczne (Pawlak 1997, s. 28-29) były stosunkowo najmniej narażone na erozję i na tyle żyzne, by umożliwiać prowadzenie gospodarki rolniczo-hodowlanej (być może z przewagą tej drugiej). Trzeba sobie oczywiście zdawać sprawę, że doliny rzeczne w analizowanej strefie (może poza obniżeniem sobieszowa) są stosunkowo wąskie, zaś gleby żyznością odbiegają od tych, które występują chociażby na nizinie śląskiej, wobec czego liczebność grup ludzkich, zdecydowanych osiąść tu była zapewne niewielka.

istotne jest, że również w najbliższym sąsiedztwie analizowanego obszaru, tzn. w górnej części dorzecza kaczawy, które także wydawało się pozostawać poza zainteresowaniem społeczeństw pradziejowych (i niestety także badaczy), odkry-wane są dowody na zachodzące u schyłku starożytności próby zasiedlania terenu i przemieszczanie się grup ludzkich (por. ryc. 1). wśród nich wskazać można na znane już w okresie przedwojennym, a badane ostatnio powierzchniowo stanowisko w starych rochowicach 5, gm. bolków, pow. jaworski (dawniej bolków zdrój), na którym odkryto źródło wody chronione drewnianą cembrowiną (geschwendt 1937) oraz pojedyncze fragmenty naczyń datowanych na okres rzymski, w tym fragment wykonany na kole (gralak, wyszyńska 2003), a dalej znaleziska luźne, cmentarzy-ska i osady w rejonie bolkowa i Jawora (ostatnio por. bohr w druku a), stanowiska z pojedynczymi fragmentami ceramiki z sędziszowej, gm. świerzawa, pow. złotoryjski (altschlesische blätter 1940, s. 40), chojnowa 5, gm. loco, pow. legnicki (fragment wykonany na kole – aPw wsPś, sygn. 695, s. 104) czy znalezisko srebrnego naszyjnika ze złotoryi (ryc. 3b – Tackenberg 1925, s. 61, Taf. 25: 6). zachodnia część sudetów i ich przedgórza nie były może w okresie rzymskim i wczesnym okresie wędrówek ludów strefą objętą zwartym osadnictwem o stałym charakterze, ale nie można ich także określić terminem terra incognita. ślady penetracji tych obszarów obserwować można już w okresie przedrzymskim (chociażby znaleziska z sokoli – aPw wsPś,

67górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

sygn. 715, s. 327 i dobrego Źródła w sosnówce – geschwendt 1936 s. 68, ryc. 8), a ilość stanowisk rośnie z czasem, osiągając maksimum w stadium c2 i fazie d. Trzeba przy tym zaznaczyć, że z wspomnianego tu dorzecza kaczawy pochodzi zdecydowanie większa ilość danych źródłowych niż z dorzecza bobru i kwisy.

ze względu na specyficzne cechy środowiska przyrodniczego i położenie na pograniczu różnych jednostek kulturowych omawiane odcinki dorzecza bobru za-sługują na osobne traktowanie. obserwowane tu zjawiska są z jednej strony efektem przenikania się różnokierunkowych oddziaływań, a z drugiej próbą adaptacji do specyficznych warunków środowiska naturalnego, skutkującą zróżnicowaniem oblicza kulturowego poszczególnych (szczególnie izolowanych) grup stanowisk. Podobne przykłady przenikania się odmiennych elementów kulturowych i obustronne wpływy widoczne są również w północno-zachodniej części dolnego śląska, jakkolwiek in-tensywność zasiedlenia tego obszaru jest o wiele większa. ciekawym zjawiskiem jest w tym przypadku niewielka niekiedy odległość dzieląca stanowiska kultur przeworskiej i luboszyckiej. Jest to szczególnie wyraźnie widoczne w rejonie południkowego biegu odry i w okolicach Jeziora sławskiego w młodszej części późnego okresu rzymskiego (por. Lewczuk 1998, ryc. 5). co ciekawe, liczne stanowiska kultury przeworskiej znane z badań powierzchniowych (o ile zgodzimy się z zasadnością klasyfikowania materiałów luźnych w zdecydowany sposób do poszczególnych jednostek kulturowych) wystąpi-ły także w niecce Międzyrzeckiej i na łuku odry w okolicach zbąszynia, Pszczewa i borowego Młyna, przy czym część z nich dostarczyła fragmentów naczyń zasobo-wych o silnie zgrubiałej i poszerzonej krawędzi (ibidem, s. 133-134). w rejonie nowej soli stanowiska przeworskie i luboszyckie dzieli od siebie odległość kilku-kilkunastu kilometrów (np. siedlisko, stare Żabno z jednej strony i Modrzyca 2; radzyń 1 i sława oraz bełcze i bojadła – por. ibidem). dochodzi również do sytuacji wymiany dominującego czynnika kulturowego na jednym i tym samym stanowisku w różnych fazach jego użytkowania – np. Modrzyca 2 (w stadium c2 kultura luboszycka, w fazie d – kultura przeworska). Trzeba więc z ostrożnością podchodzić do formułowanych na wcześniejszym etapie badań wniosków, o wrogości grup społecznych, będących nośnikami odmiennych wzorców kulturowych i o pasie pustki osadniczej, dystansie dzielącym zajmowane przez nie terytoria (por. domański 1994; Lewczuk 1998, s. 134).

Pozostające nam obecnie do dyspozycji źródła świadczą o słabym stopniu zasie-dlenia górnego i środkowego dorzecza bobru i dorzecza kwisy w okresie rzymskim i wczesnym okresie wędrówek ludów. zarejestrowane (nieliczne) osady badane wykopaliskowo są niewielkie i mają niekiedy charakter puszczańskich obozowisk. koncentrujące się głównie w strefach dolin rzecznych znaleziska luźne świadczą jednak o penetracji tego obszaru i wykorzystywaniu dolin rzecznych przynajmniej jako ciągów komunikacyjnych. Tylko dalsze badania, w szczególności wykopaliskowe, mogą dostarczyć źródeł do rekonstrukcji szczegółowych cech kultury niewielkich grup ludzkich, zamieszkujących rejon górnego i środkowego dorzecza bobru u schyłku starożytności. Terenem najbardziej wskazanym byłaby przy tym kotlina Jeleniogórska wraz z obniżeniem sobieszowa, a dalej dolina bobru pomiędzy ujściem kamienicy a rejonem Lwówka śląskiego. Jednocześnie niezbędne są prace w strefie górnego dorzecza kaczawy i nysy szalonej, których wyniki wniosłyby nowe dane, dotyczące związków z osadnictwem legnickiego rejonu osadnictwa kultury przeworskiej.

68 Marcin bohr

zestawienie stanowisk górnego i środkowego dorzecza bobru oraz dorzecza kwisy z monetami rzymskimi na tle rejonów ościennych. numery w zestawieniu od-powiadają numerom na mapie – ryc. 1 (oprac. M. bohr wg konik 1965 z uzupełnie-niami; znakami zapytania oznaczono brak informacji o kruszcu, z którego wykonana została moneta).

Monety wybite w i – ii w. n.e.: 1. bartoszów, gm. Legnickie Pole, pow. legnicki – ae Trajan (98-117); 2. czerwony kościół, gm. krotoszyce, pow. legnicki – ae hadrian (117-138); 3. boguszów-gorce, gm. loco, pow. wałbrzyski – ae hadrian (117-138); 4. grabiszyce, gm. Leśna, pow. lubański – ae kaligula (37-41); 5. henryków Lubański, gm. Lubań, pow. lubański – ae septymiusz sewer

(193-211); 6. Legnica, gm. i pow. loco – ? Trajan (98-117); ? hadrian (117-138); ? antoninus

Pius (138-161); ? Faustyna (98-161); 7. Lubomin, gm. stare bogaczowice, pow. wałbrzyski – ae witeliusz (69); 8. świecie, gm. Leśna, pow. lubański – ? nerwa (96-98); ae Trajan (98-117); 9. świeradów zdrój, gm. loco, pow. lubański – ae Lucylla (wybita 164-167); 10. Trzcińsko, gm. Janowice wielkie, pow. jeleniogórski – ae hadrian (117-138); 11. włosień, gm. Platerówka, pow. lubański – ae nerwa (96-98); 12. wolimierz, gm. Leśna, pow. lubański – ae kommodus (180-192); 13. zgorzelec, gm. i pow. loco – ae wespazjan (69-79).

Monety wybite w iii – V w. n.e.: 14. bolesławiec, gm. i pow. loco – ar gordian (238-244); 15. bolków, gm. loco, pow. jaworski – ae Tetrikus (270-273); 16. czerna, gm. nowogrodziec, pow. bolesławiecki – ae konstantyn i (306-337); 17. Jawor, gm. i pow. loco – ar dioklecjan (284-305); 18. Legnica, gm. i pow. loco – ae dioklecjan (284-305), ae konstantyn i (306-337);

ae konstantyn i (306-337); ae walens (364-378); 19. Leśna, gm. loco, pow. lubański – ? nieokreślona bliżej z iii w. n.e.; 20. Lubań, gm. i pow. loco – ? któregoś z walentynianów (364-455); 21. Lwówek śląski, gm. i pow. loco – ? nieokreślona bliżej z iii-iV w. n.e.; 22. nowy Las, pow. lubański – au septymiusz sewer (wybity 208); 23. okrąglica, gm. węgliniec, pow. zgorzelecki – ar Julia domna (zm. 217); 24. Paszowice, gm. loco, pow. jaworski – au Probus (276-282); 25. radogoszcz, gm. Lubań, pow. lubański – ae któregoś z walentynianów

(364-455); 26. radomice, gm. wleń, pow. lwówecki – ae miasta konstantynopol (306-337);

ae krispus (326); ae konstancjusz ii (337-361); ae konstantyn ii (337-340); ae helena, żona Juliana apostaty (361-363) – najprawdopodobniej kolekcja, monety znajdowane na polach w obrębie miejscowości;

34. grudza, gm. Mirsk, pow. lwówecki – ar galiena (wybita 258-259); 35. krzyżna góra k. Jeleniej góry – ae walensa (wybity 364-370); 41. zgorzelec, gm. i pow. loco – ae Maksyminus (235-238); ae Probus (276-282); 42. działoszyn, gm. bogatynia, pow. zgorzelecki – ae Treboniana galla

(251-253).

69górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

nieokreślone monety rzymskie: 27. bolesławice, gm. bolesławiec, pow. bolesławiecki – 2 egz., w tym 1 ae; 28. bolesławiec, gm. i pow. loco – ar; 29. Jędrzychów, gm. Polkowice, pow. polkowicki – ar; 30. Leśna, gm. loco, pow. lubański – kruszec nieokreślony, 2 egz.; 31. nowa wieś, pow. bolesławiecki – kruszec nieokreślony; 32. radomice, gm. wleń, pow. lwówecki – kruszec nieokreślony; 33. szczawno zdrój, gm. loco, pow. wałbrzyski – ae; ar; 36. czerna, gm. nowogrodziec, pow. bolesławiecki – kruszec nieokreślony; 37. czerwony kościół, gm. krotoszyce, pow. legnicki – kruszec nieokreślony; 38. Legnica, gm. i pow. loco – kruszec nieokreślony; 39. okrąglica, gm. węgliniec, pow. zgorzelecki – kruszec nieokreślony; 40. Paszowice, gm. loco, pow. jaworski – kruszec nieokreślony; 43. działoszyn, gm. bogatynia, pow. zgorzelecki – ar.

LiTeraTura

andrzejowski J., kokowski a. (red.) 2004 Wandalowie. Strażnicy bursztynowego szlaku, Lublin-warszawa.błażejewski a. 2000 Sudety polskie w okresie przedrzymskim i wpływów rzymskich. Zarys problematyki, [w:]

człowiek i środowisko w sudetach, wrocław, s. 121-134. 2004 Osadnictwo okresu lateńskiego i rzymskiego w Sudetach polskich w kontekście sąsiedztwa

Karpat, [w:] okres lateński i rzymski w karpatach polskich, krosno, s. 439-454. 2007 Osada z okresu wpływów rzymskich na stanowisku 8 w Krępnicy, pow. Bolesławiec,

„archeologiczne zeszyty autostradowe instytutu archeologii i etnologii Pan”, t. 6, badania na autostradzie a4 cz. iV, wrocław, s. 175-202.

bohr M. 2002 Cmentarzysko z okresu wpływów rzymskich w Parkoszowie, pow. Bolesławiec, „śląskie

sprawozdania archeologiczne”, t. 44, s. 505-511. w druku Kotlina Kłodzka w okresie rzymskim i wczesnym okresie wędrówek ludów, [w:] czło-

wiek i środowisko w sudetach, Mezo i mikroregiony sudeckie. w druku a Niepublikowane materiały kultury przeworskiej z legnickiego rejonu osadnictwa.bykowski k., Furmanek M., Masojć M., Piekalski J. 2005 Ratownicze badania wykopaliskowe na trasie budowy autostrady A4 na odcinku Jędrzychowice

– Krzyżowa, woj. dolnośląskie, „śląskie sprawozdania archeologiczne”, t. 47, s. 25-43.domański g. 1967 Szlaki handlowe w okresie późnolateńskim i wpływów rzymskich w Sudetach polskich,

„acta archaeologia carpathica”, t. 9, s. 85-89. 1970 Stan i potrzeby badań nad osadnictwem dorzecza Nysy Łużyckiej i Bobru w okresie

późnolateńskim i wpływów rzymskich, „archeologia Polski”, t. 15, s. 115-148. 1979 Kultura luboszycka między Łabą a Odrą w II-IV wieku, wrocław. 1994 Genetyczne i sąsiedzkie związki kultury luboszyckiej z kulturą przeworską, [w:] kultura

przeworska, t. 1, Lublin, s. 363-372.geisler h. 1976 Ein Gerätdepot der späten römischen Kaiserzeit aus Breslack, Kr. Eisenhüttenstadt,

„Veröffentlichungen des Museums für ur- und Frügeschichte Potsdam”, t. 10, s. 141-158.

geschwendt F. 1931 Die vorgeschichtlichen Funde des Hirschberger Kessels (1. Teil), „altschlesien”, t. 3, s.

253-260. 1935 Das „Wandalengrab” bei Straupitz, Kr. Hirschberg, „wanderer in riesengebirge”, s.

169-170.

70 Marcin bohr

1936 Die vorgeschichtlichen Funde des Hirschberger Kessels (2. Teil), „altschlesien”, t. 6, s. 63-74.

1937 Die Heilquelle von Wiesau schon in vor- und frühgeschichtlicher Zeit benützt, „altschle-sische blätter”, t. 3, s. 41-44.

1939 Der vorgeschichtliche Mensch und die Mineralquellen des gesamtschlesischen Raumes, „altschlesien”, t. 8, s. 166-193.

godłowski k. 1985 Przemiany kulturowe i osadnicze w południowej i środkowej Polsce w młodszym okresie

przedrzymskim i w okresie rzymskim, wrocław.germanische Vorzeit schlesiens 1937 Germanische Vorzeit Schlesiens, [w:] Junge wissenschaft im osten, t. 1, wrocław.kaczanowski P. 1995 Klasyfikacja grotów broni drzewcowej kultury przeworskiej z okresu rzymskiego, kra-

ków.kiss a. 1996 Das frühawarenzeitlich gepidische Gräberfeld von Kölked-Feketekapu, innsbruck.konik e. 1959 Śląsk starożytny a imperium rzymskie, warszawa. 1965 Znaleziska monet rzymskich na Śląsku, wrocław.Lewczuk J. 1998 Stan badań nad okresem lateńskim i wpływów rzymskich na terenie województwa zielo-

nogórskiego, „archeologia środkowego nadodrza”, t. 1, s. 121-146.Magomedov b. 2001 Czerniachowskaja kultura. Problema etnosa, Lublin.Mertins o. 1906 Wegweiser durch die Urgeschichte Schlesiens und der Nachbargebiete, wrocław.Meyer e. 1971 Die germanischen Bodenfunde der spätrömischen Kaiserzeit und der frühen Völkerwan-

derungszeit in Sachsen, t. 1 – katalog, berlin.nowothnig w. 1939 Germanische Ackergeräte in Schlesien, „altschlesien”, t. 8, s. 93-103.Pawlak w. (red.) 1997 Atlas Śląska Dolnego i Opolskiego, wrocław.Pazda s. 1980 Studia nad rozwojem i zróżnicowaniem lokalnym kultury przeworskiej na Dolnym Śląsku,

„studia archeologiczne, t. 10.Pazda s., konczewska M., konczewski P. 2007 Osada z późnego okresu wpływów rzymskich w Nowej Wsi, pow. Bolesławiec, na stano-

wisku 4, „archeologiczne zeszyty autostradowe instytutu archeologii i etnologii Pan”, t. 6, badania na autostradzie a4 część iV, wrocław, s. 203-260.

Podwińska z. 1954 Narzędzia uprawy roli w Polsce w okresie wczesnośredniowiecznym, „kwartalnik historii

kultury Materialnej”, t. 2, s. 388-423.Pohanka r. 1986 Studien zur römischen Agrartechnologie in Rätien, Noricum und Pannonien, „british

archaeological reports”, international series 298, oxford.Prus o. 2002 Katalog publikowanych stanowisk archiwalnych Dolnego Śląska. Część 1 – województwo

jeleniogórskie, Jelenia góra.Tackenberg k. 1925 Die Wandalen in Niederschlesien, berlin.wielowiejski J. 1960 Przemiany gospodarczo-społeczne u ludności południowej Polski w okresie późnolateń-

skim i rzymskim, „Materiały starożytne”, t. 6, s. 7-426. 1970 Kontakty Noricum i Pannonii z ludami północnymi, wrocław.

71górne i środkowe dorzecze bobru oraz dorzecze kwisy

wróbel M. 1992 Badania osady ludności kultury przeworskiej w Płoskach, stan. 3, gm. Wąsosz, woj.

leszczyńskie, w latach 1988-1990, „wielkopolskie sprawozdania archeologiczne”, t. 1, s. 45-57.

zeman T. 2006 Sídliště z pozdní doby římské ve Zlechově. Stav zpracování, východiska a cíle projektu,

[w:] archeologie barbarů, 2005, Praha, s. 451-469.zotz L. 1935 Die spätwandalische Kultur Schlesiens im Gräberfeld von Groß-Sürding, Leipzig.

das obere und MiTTLere bobergebieT sowie das QueisgebieT in der röMischen kaiserzeiT und in der Frühen

VöLkerwanderungszeiT – beMerkungen zuM ForschungssTand und der kuLTurangehörigkeiT der FundsTeLLen

z u s a M Me n F a s s un g

eine geringe anzahl der geländearbeiten in den bober- und Queisgebieten (poln. Fluss-namen bóbr und kwisa) ist die ursache, dass eine analyse der kulturlage in der römischen kaiserzeit in diesem gebiet ganz erschwert ist. zur Verfügung stehen vor allem die nachrichten von zufälligen Losefunden, die überdies meistens vor 1945 stattfanden. in rücksicht auf die zahl der aufgenommenen Fundstellen sieht das angesprochene gebiet eher bescheiden aus. die Quellen wurden teilweise nicht veröffentlicht, andererseits enthalten die bereits veröffent-lichten nicht exakte oder unsichere informationen. es bezieht sich z. b. auf das körpergrab von bielanka (dt. Lauterseifen) oder auf die angeblichen gräber aus Jelenia góra-cieplice (dt. hirschberg-bad warmbrunn) und Jelenia góra-strupice (dt. hirschberg-straupitz). eine viel versprechende erscheinung ist letztens die Vergrößerung der bestehenden Quellenbasis infolge der notgrabungen wegen der aufzubauenden autobahnen, dies betrifft jedoch die umgebung von bolesławiec (dt. bunzlau).

die archäologischen Fundmaterialien vom angesprochenen gebiet wurden bisher je nach dem gesichtspunkt der Forscher einerseits der Przeworsk-kultur andererseits der Luboszyce-kultur zugewiesen, indem sie immer in den randgebieten der genannten kultureinheiten und des interesses der Forscher blieben. die verfügbaren Quellen bestehen vornehmlich aus Losefunden, darunter auch Münzen, die meistens längs der bober- und Queistäler auftraten (abb. 1). eine gewisse anzahl der offenen, in die jüngere römische kaiserzeit datierten sied-lungen wurde in der bunzlauer region aufgenommen, die in die frühe Völkerwanderungszeit datierten Fundstellen gruppieren sich vornehmlich in den gegenden von hirschberg (abb. 2). die Fundstellen von sepulklarem gepräge sind für das bobergebiet vor allem durch einzelne gräber belegt. außer von Parkoszów fehlen größere gräberfelder, was sowohl mit der schwa-chen besiedlung des gebiets als auch mit dem in der späten antike in ganz niederschlesien wahrzunehmenden sich veränderten bestattungsritus verbunden werden dürfte.

unter den zu einer detaillierten analyse geeigneten Materialien sind auch im angespro-chenen gebiet elemente sichtbar, welche die der Przeworsk-kultur annähernden Merkmale aufweisen, neben denen auch im allgemeinen die als von „Luboszyce” oder sogar vom elbgebiet stammenden angesprochen werden können. eine anhäufung von mehreren für die Luboszyce-kultur kennzeichnenden Merkmalen ist an der bobermündung in die oder sichtbar, im nach-bargebiet der dichten besiedlung dieser kultureinheit, aber auch deutlich an der Mündung der brzeźnica in die oder. Jene Merkmale sind in der siedlungskeramik sowie bewaffnung zu sehen (z. b. auf den gräberfeldern in olszyniec und bogaczów gefundene streitäxte-beile sowie ein solcher Fund in kłępino). die elemente von „Przeworsk” wie auch „Luboszyce” sowie elbgebiet sind in einer reihe von Fundstellen in der umgebung von bunzlau sichtbar (das gräberfeld in Parkoszów, keramikfunde von den notgrabungen am autobahnbau in nowa wieś oder krępnica). die elemente vom typischen „Przeworsk”-gepräge können wir dagegen im oberen bobergebiet verzeichnen (z. b. krausengefäß von hirschberg). Von bedeutung

72 Marcin bohr

ist, dass die Fundstellen mit Fundmaterialien von „übergangsmerkmalen” auch von anderen gegenden niederschlesiens, u.a. am meridional gerichteten Lauf der oder, bekannt sind.

eigenartige natürliche gegebenheiten und die Lage im grenzgebiet unterschiedlicher kulturkreise hat in der Folge eine geringe anzahl und andersartigkeit der im bobergebiet (insbesondere in seinem mittleren und oberen Teil sowie im Queisgebiet) vorkommenden Materialien wie auch der Fundmaterialien, die von westlicher, am katzbach (poln. kaczawa) gelegenen gebieten stammen. Jene Lage lässt dieses gebiet als zumindest eine übergangszone von spezifischem gepräge betrachten, wo elemente unterschiedlicher abstammung mit ver-schiedener intensität mitleben. Vielleicht wäre eine getrennte erwägung der hier abspielenden erscheinungen richtiger, ohne sie kulturell zu bestimmen, und im rahmen einer regionalstudie zu betrachten. eine eingehendere analyse des kulturbilds wird erst nach mehreren ausgra-bungen, in erster Linie im hirschberger kessel, an der Mündung der kamienica (dt. kamenz) sowie am unteren Lauf der wütenden neiße, möglich.