Soft power Chińskiej Republiki Ludowej w kontekście dynamicznie rozwijającego się przemysłu...

143
Uniwersytet Lódzki Wydzial Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Stosunki międzynarodowe/ Specjalność orientalna SOFT POWER CHIŃSKIEJ REPUBLIKI LUDOWEJ W KONTEKŚCIE DYNAMICZNIE ROZWIJAJĄCEGO SIĘ PRZEMYSLU FILMOWEGO Jakub Szewczyk Nr albumu: 313905 Praca napisana w Zakladzie Azji Wschodniej Pod kierunkiem dr. hab. Dominika Mierzejewskiego Lódź 2015

Transcript of Soft power Chińskiej Republiki Ludowej w kontekście dynamicznie rozwijającego się przemysłu...

Uniwersytet Łódzki

Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych

Stosunki międzynarodowe/ Specjalność orientalna

SOFT POWER CHIŃSKIEJ REPUBLIKI LUDOWEJ W KONTEKŚCIE

DYNAMICZNIE ROZWIJAJĄCEGO SIĘ PRZEMYSŁU FILMOWEGO

Jakub Szewczyk

Nr albumu: 313905

Praca napisana w Zakładzie Azji Wschodniej

Pod kierunkiem

dr. hab. Dominika Mierzejewskiego

Łódź 2015

2

Załącznik 1 Łódź, dn. 11.06.2015

Jakub Szewczyk Nr albumu: 313905 Kierunek: stosunki międzynarodowe, specjalność orientalna Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytet Łódzki

Szanowny(a) Pan(i) Dziekan

Oświadczenie

Oświadczam, że złożona przeze mnie praca magisterska, kończąca studia pt.: Soft power

Chińskiej Republiki Ludowej w kontekście dynamicznie rozwijającego się przemysłu

filmowego, jest moim samodzielnym opracowaniem. Oznacza to, że nie zlecałem

opracowania rozprawy lub jej części innym osobom, ani nie odpisywałem tej rozprawy lub jej

części z prac innych osób.

................................................

(podpis)

3

Załącznik 2 Łódź, dn. 11.06.2015

Jakub Szewczyk Nr albumu: 313905 Kierunek: stosunki międzynarodowe, specjalność orientalna Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytet Łódzki

Szanowny Pan Dziekan

Oświadczenie

Wyrażam zgodę na udostępnienie mojej pracy magisterskiej pt.: Soft power Chińskiej

Republiki Ludowej w kontekście dynamicznie rozwijającego się przemysłu filmowego.

................................................

(podpis)

4

Załącznik 3 Łódź, dn. 11.06.2015

Jakub Szewczyk Nr albumu: 313905 Kierunek: stosunki międzynarodowe, specjalność orientalna Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytet Łódzki

Szanowny Pan Dziekan

Oświadczenie

Oświadczam, o zgodności zawartości danych na nośniku elektronicznym z

przedstawionym wydrukiem pracy dyplomowej.

………………………………….

(podpis)

5

Załącznik 4 Łódź, dn. ..........................................

Dr hab. Dominik Mierzejewski

Szanowny Pan Dziekan

Oświadczenie

Oświadczam, że złożona przez Pana Jakuba Szewczyka praca magisterska, kończąca studia

pt.: Soft power Chińskiej Republiki Ludowej w kontekście dynamicznie rozwijającego się

przemysłu filmowego spełnia wymagania kierunkowe dotyczące prac oraz egzaminów

magisterskich i dyplomowych na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych

Uniwersytetu Łódzkiego i została przeze mnie przyjęta jako praca zaliczająca seminarium

magisterskie.

................................................

podpis promotora

6

Spis treści

Wstęp..........................................................................................................................................7

1. Soft power Chińskiej Republiki Ludowej ........................................................................11

1.1. Koncepcja soft power Josepha Nye’a.......................................................................11

1.2. Chińskie soft power. Ewolucja stanowiska i źródła.................................................22

1.3. Podsumowanie..........................................................................................................40

2. Kultura jako narzędzie budowy wizerunku i popularności ..............................................42

2.1. Działania i inicjatywy Chin w kontekście budowy soft power ................................42

2.2. Korea Południowa jako przykład udanego stosowania dyplomacji kulturalnej.......46

2.3. Koreańska fala w dyskursie Chińskiej Republiki Ludowej......................................53

2.4. Podsumowanie..........................................................................................................65

3. Wpływ rozwoju chińskiego przemysłu filmowego na soft power ChRL ........................66

3.1. Spektakularny rozwój chińskiego przemysłu filmowego.........................................66

3.2. Wzrost znaczenia chińskiego przemysłu filmowego - soft power tylnymi drzwiami?

80

3.3. Rola rodzimych filmów w budowaniu soft power ChRL ........................................98

3.4. Podsumowanie........................................................................................................115

Zakończenie............................................................................................................................117

Wykaz tabel i wykresów.........................................................................................................120

Bibliografia.............................................................................................................................121

7

Wstęp

Od czasu wprowadzenia już przed 25 laty do międzynarodowego dyskursu

politycznego przez amerykańskiego politologa Josepha Nye’a pojęcia soft power, stało się

ono dosyć częstą tematyką poruszaną w różnorakich publikacjach, zwłaszcza początkowo

zachodnich. Wraz z rosnącą powoli w tym czasie chińską mocarstwowością i narastającym w

związku z tym pewnym naturalnym skądinąd poczuciem zagrożenia wobec tegoż wzrostu

(owa słynna China threat theory), pojawiać zaczęły się opracowania dotyczące chińskiej

miękkiej siły (jako kolejnego, tym razem bardziej już wysublimowanego i cokolwiek

chytrego atrybutu tejże mocarstwowości). Ukazywać się wreszcie z biegiem czasu zaczęły

publikacje bardziej szczegółowe, skupiające się na wybranych już aspektach (ewentualnego?)

soft power Państwa Środka. Tym niemniej, zaskakująco mało miejsca w swoich rozważaniach

na temat istoty i potencjału chińskiego miękkiego oddziaływania autorzy poświęcali – i

zważywszy na doniosłość zagadnienia w dalszym ciągu poświęcają - filmowi i kinie – z całą

pewnością jednej z czołowych i najpopularniejszych współczesnych dziedzin kultury. Kultury,

która nie dość, że należy do trzech filarów soft power, to jeszcze jest przecież fundamentem

soft power w wydaniu chińskim. Zadziwiająco mało poświęcają – szczególnie polskojęzyczni

- chociaż tak oczywistym zdaje się potencjał wprawionych w ruch obrazów jako efektywnie

działającego narzędzia oddziaływania i wpływania na umysły i serca ludzi. Wystarczy w tym

kontekście uzmysłowić wręcz sobie tylko jedno słowo-klucz – Hollywood - aby przed

oczyma mieć jak bardzo i jak skutecznie amerykańska Fabryka Snów kształtowała i dalej

przecież kształtuje jeszcze marzenia i sny – amerykańskie sny - ludzi na całym świecie. To

jednak wciąż nie wszystko. Zdumiewająco wielu wreszcie zainteresowanych Państwem

Środka autorów kontynuować zdaje się ignorowanie roli zazębiania się kina i soft power

nawet w realiach iście bezprecedensowego rozwoju chińskiego przemysłu filmowego, jaki ma

miejsce od przynajmniej drugiej połowy ubiegłej dekady. Rozwoju, którego osiągane coraz to

bardziej spektakularne wyniki kilkakrotnie nawet przyćmiewają wzrost PKB, zatem już samo

to mogłoby stanowić dający się uzasadnić powód do bliższego zainteresowania tymże

zjawiskiem.

W takim to właśnie pokrótce skądinąd i fragmentarycznie zarysowanym kontekście

niniejsza praca stara się możliwie rzetelnie wypełnić nakreśloną powyżej lukę i odpowiedzieć

na podstawowe i wynikające niejako z samego tytułu pytanie: czy i na ile rozwijający się

przemysł filmowy ChRL wpływa na budowany przez nią soft power? Zadaniem pracy jest

wreszcie także udowodnienie, że pomimo wielu inicjatyw i wysiłków, miękka siła kraju jest

8

w dalszym ciągu niedostatecznie rozwinięta. Zbadane zostało przy tym, czy Korea

Południowa może być dla Chin wzorem w zakresie opartej na kulturze implementacji strategii

soft power. Udowodnione zostało także przede wszystkim, że soft power realizowane również

w sposób pośredni może być nad wyraz skuteczne i pomocne dla popularności, prestiżu i

pozycji państwa.

Praca składa się z trzech rozdziałów. W pierwszym, najbardziej teoretycznym,

zatytułowanym „Soft power Chińskiej Republiki Ludowej”, na początku przedstawiona

została sama koncepcja miękkiej siły Josepha Nye’a. W jej ramach omówione zostały takie

zagadnienia jak wzrost znaczenia soft power we współczesnym świecie czy dyplomacja

publiczna a soft power. Następnie, po zarysie pojęciowym, drugi podrozdział zajmuje się już

w sposób bezpośredni pojęciem soft power w konteście ChRL. Pierwsza jego część dotyczy

ewolucji stanowiska chińskich władz względem koncepcji soft power oraz sposobów jej

rozumienia w Chinach, druga natomiast w sposób skrótowy podjęła się zagadnienia źródeł

chińskiej miękkiej siły.

Drugi, najkrótszy, zatytułowany „Kultura jako narzędzie budowy wizerunku i

popularności” rozdział obejmuje przede wszystkim zagadnienia związane z kulturą oraz

skutecznym jej zaprzęganiem w ramy strategii soft power, co zostało ukazane na przykładzie

Korei Południowej i jej tak zwanego hallyu. W pierwszym podrozdziale przedstawiono zarys

działań i inicjatyw Chin w kontekście budowy soft power, a także próbę ich wstępnej

ewaluacji. Dwa kolejne dotyczą Korei Południowej jako przykładu udanego stosowania tak

zwanej dyplomacji kulturalnej oraz koreańskiej fali (hallyu) w dyskursie Chińskiej Republiki

Ludowej.

W trzecim wreszcie, kluczowym i zarazem najdłuższym, zatytułowanym „Wpływ

rozwoju chińskiego przemysłu filmowego na soft power ChRL” zawarta została szczegółowa,

choć zważywszy na bardzo szeroką i bogatą w różnorodne możliwe do dalszego zgłębiania i

badania wątki i podtematy pozostająca jednak pewnym zarysem, analiza boomu chińskiego

rynku kinematograficznego w kontekście miękkiego oddziaływania kraju. Zagadnieniem

pierwszego podrozdziału jest sam ów rozwój przemysłu filmowego Państwa Środka. Na ile

rzeczywiście jest on dynamiczny oraz w czym konkretnie ten dynamizm się przejawia.

Przedstawione zostały zatem kwestie tak zwanych przychodów box office, frekwencji w

chińskich kinach, rozbudowy infrastrukturalnej tychże, czy produkcji filmów, co poparte

zostało jednocześnie licznymi przedstawionymi w formie graficznej danymi statystycznymi.

Zadaniem kolejnego podrozdziału było ukazanie z kolei spowodowanego tymże

dynamicznym rozwojem wzrostu znaczenia Chin i ich przemysłu filmowego. Wprowadzone

9

zostało wreszcie autorskie pojęcie tak zwanego „soft power tylnymi drzwiami”. Na koniec

omówiona zaś została rola filmów rodzimych w budowaniu soft power ChRL.

W celu rzetelnego i wszechstronnego przedstawienia tematu, a także zrealizowania

postawionych przed nim zadań, posłużono się możliwie jak najszerszą oraz najpełniej

spełniającą postawione przed nią założenia i wytyczne bibliografią.

Ze względu na najbardziej teoretyczny charakter rozdziału pierwszego, w

przeważającej mierze oparty on został o pozycje książkowe, a także pewną ilość artykułów

naukowych. Szczególnie pomocne okazały się zwłaszcza trzy publikacje. Pierwszą z nich jest

będąca niejako najbardziej szczegółową wykładnią pojęcia ukutego przez amerykańskiego

politologa, wydana w 2004 roku Soft Power: The Means to Success in World Politics

autorstwa Josepha Nye’a. Kolejna to pozycja, w której Nye niejako zaktualizował swoją

koncepcję, a także dodał do niej zupełnie nowe pojęcie – tak zwanej smart power – wydana w

2011 roku The Future of Power. Ostatnią wreszcie, która okazała się najbardziej pomocna w

toku pierwszego, a także w pewnym sensie i drugiego rozdziału jest wydana w 2009 roku Soft

Power: China's Emerging Strategy in International Politics pod redakcją znanego w kręgach

badaczy nad polityką współczesnych Chin, Li Mingjianga.

Drugi rozdział również w dużym zakresie oparty był o pozycje książkowe, chociaż

większy był już udział artykułów naukowych, a także na szerszą aniżeli w pierwszym skalę

posłużono się też artykułami prasowymi. Dalece większe było też zróżnicowanie i

rozproszenie wykorzystanych źródeł, dlatego trudno wymienić jakiekolwiek pozycje, które by

w sposób szczególny dominowały nad pozostałymi. Tym niemniej do tych najbardziej

użytecznych zaliczyć można chociażby artykuł Korean Wave as Tool for Korea’s New

Cultural Diplomacy opublikowany w 2012 roku przez koreańskich badaczy Gunjoo Jang i

Won K. Paik; inny artykuł koreańskiej tym czasem badaczki Milim Kim The Role of the

Government in Cultural Industry: Some Observations From Korea’s Experience czy w końcu

autorstwa Sujeong Kim rozdział Interpreting Transnational Cultural Practices: Social

Discourses on a Korean Drama in Japan, Hong Kong and China zamieszczony w wydanej w

2013 roku książce Cultural Studies of Transnationalism.

Jednak najdalej posunięte zróżnicowanie względem wykorzystanych źródeł ma

miejsce w rozdziale ostatnim, trzecim. Tutaj, z uwagi przede wszystkim na konieczność

posługiwania się możliwie najbardziej szczegółowymi, a także aktualnymi informacjami rolę

zdecydowanie dominującą odgrywają już artykuły prasowe, tym niemniej swój udział,

szczególnie w ostatnim podrozdziale, ma także pewna ilość prac naukowych. Ponieważ z

powodu nad wyraz szerokiego wachlarza użytych źródeł niemożliwym byłoby w przypadku

10

ostatniego rozdziału przytoczyć jakiekolwiek źródła, które byłyby znacząco bardziej

użyteczne niż inne, wymienione zostanie wyjątkowo lista najważniejszych tytułów prasowych

i internetowych. Należą do nich The Hollywood Reporter, Variety, Box Office Mojo, IMDb,

Metacritic oraz Filmweb. Wiele pomocnych artykułów ukazywało się jednak także na łamach

takich gazet jak The Guardian, The Telegraph, The Los Angeles Times czy The Independent.

Wspomnieć wreszcie należy o osobie Roberta Caina, znanego analityka filmowego i eksperta

od rynku chińskiego, autora rozlicznych artykułów i analiz, a także twórcy strony

internetowej zajmującej się tematyką chińskiego przemysłu filmowego.

11

1. Soft power Chińskiej Republiki Ludowej

1.1. Koncepcja soft power Josepha Nye’a

Idea tak zwanej „miękkiej siły” – „soft power”, wymyślona została w 1989 roku

przez znanego amerykańskiego politologa, a także członka administracji Billa Clintona,

profesora Josepha Nye’a przy okazji pisania wydanej rok później przełomowej książki Bound

to Lead: The Changing Nature of American Power1, która zrewolucjonizowała myślenie

na temat siły w realiach stosunków międzynarodowych i wprowadziła do nich pojęcie

używane wkrótce przez badaczy i polityków na całym świecie. Jakkolwiek koncepcja

ta stanowiła autorski pomysł Nye’a, to, jak sam uczony zresztą twierdzi, oparł ją na podstawie

tego, co już przed ponad pięćdziesięciu laty przez Petera Bachracha i Mortona S. Baratza

nazwane zostało tak zwaną drugą twarzą władzy2 . Jak pisze Nye, nikomu nie trzeba

tłumaczyć czym jest „twarda siła”, „siła pięści” – hard power. Ale jak zauważa, i jak

wykazano po części zauważyli także inni, zdarzają się przypadki, kiedy można otrzymać

to, czego się chce „bez namacalnych gróźb lub zapłaty”3 (nie mówiąc już o użyciu siły).

Państwa mogą uzyskać skutki, których pragną lub sobie życzą, ponieważ inne kraje chcą je

naśladować, podziwiają ich wartości czy też aspirują do ich poziomu dobrobytu bądź

otwartości 4 . I właśnie tym jest owa soft power – zdolnością do uzyskania pożądanych

rezultatów nie poprzez przymus czy oferowane korzyści, słowem nie dzięki tak zwanej

metodzie kija i marchewki, ale poprzez własną atrakcyjność i swoiste przyciąganie do siebie,

1 J.S. Nye, Foreword, [w:] Soft Power Superpowers. Cultural and National Assets of Japan and the United States, red. W. Yasushi, D.L. McConnell, New York 2008, s. ix. Swoją koncepcję rozwinął później Nye w wydanej w 2004 roku książce Soft Power: The Means to Success in World Politics. 2 J.S. Nye, Soft Power. Jak osiągnąć sukces w polityce światowej, Warszawa 2007, s. 34. Spośród innych prawdopodobnych inspiracji wymienić można także Edwarda H. Carra, który już w 1939 roku dokonał podziału władzy na władzę militarną, ekonomiczną i tak zwaną „nad opinią” (power over opinion) oraz Roberta Jervisa, który w swojej książce z 1970 roku stwierdził, iż w stosunkach międzynarodowych pożądany wizerunek i reputacja mogą często być „istotniejsze niż znaczący przyrost siły ekonomicznej bądź militarnej”. Jian Wang, Introduction: China’s Serach of Soft Power, [w:] Soft Power in China: Public Diplomacy through Communication, red. Jian Wang, New York 2011, s. 1; J. Baird, Soft Power and Hard Views: How American Commentators are Spreading over the World’s Opinion Pages, “The Joan Shorenstein Center on the Press, Politics and Public Policy”, Spring 2005, s. 1; E.H. Carr, The Twenty Years of Crisis 1919-1939: An Introduction to the Study of International Relations, London 1946, s. 108. 3 J.S. Nye, op. cit., s. 34. 4 J.S. Nye, Public Diplomacy and Soft Power, “The ANNALS of the American Academy of Political and Social Science”, 616, March 2008, s. 94-95.

12

dzięki perswazji, poprzez „sprawianie, by inni pragnęli tych samych skutków, co my”, by

chcieli tego, czego my byśmy chcieli żeby chcieli5.

Wedle Nye’a, soft power danego państwa opiera się generalnie na trzech rodzajach

zasobów: jego kulturze, „wysokiej” oraz popularnej (tam, gdzie jest ona atrakcyjna dla

innych), wartościach politycznych (gdy postępuje zgodnie z nimi tak w kraju, jak i za granicą)

i polityce zagranicznej (jeśli jest ona odbierana jako prawomocna i posiadająca autorytet

moralny)6. Są więc to takie wartości, które są atrakcyjne i przyciągają. Oprócz tego Nye duży

nacisk kładzie również na legitymizację, postrzegając ją jako swoisty psychologiczny

lubrykant w obrębie relacji międzynarodowych, argumentując, iż jeśli kraj potrafi uczynić

swoją władzę i politykę usankcjonowaną w oczach innych, to natrafi na znacznie mniejszy

opór do tego, czego sobie życzy7 . Co ciekawe, czasami także zasoby militarne mogą

przyczyniać się do wzrostu potęgi miękkiej siły8, przy czym znacznie częściej zdarza się, że

ją podcinają, jak miało to miejsce w przypadku wojny i późniejszej okupacji Iraku, które

spowodowały nową falę antyamerykanizmu, według wielu niespotykaną od czasów wojny w

Wietnamie9. Chociaż jak sam twórca pojęcia zaznacza, nie należy przeceniać roli soft power

(zaraz potem jednak dodaje, że podobnie jak i każdej innej formy władzy i siły), bowiem są

rzecz jasna sytuacje, w których miękka siła okazuje się być za miękka, a jej wpływ znikomy,

jak ma to miejsce na przykład w przypadku Korei Północnej, gdzie jak stwierdza trudno sobie

5 J.S. Nye, Soft Power..., s. 34; J.S. Nye, China's Soft Power Deficit, “The Wall Street Journal”, 8.05.2012, http://online.wsj.com/articles/SB10001424052702304451104577389923098678842, data dostępu 28.10.2014; Jiaming Sun, S. Lancaster, Chinese Globalization: A Profile of People-Based Global Connections in China, New York 2013, s. 174. 6 J.S. Nye, Soft Power..., s. 40. 7 P. van Ham, Social Power in International Politics, New York 2010, s.6. 8 I wcale nie chodzi tu tylko o to, że niektórych ludzi po prostu pociąga siła jako taka, że są podatni na często stosowaną przez dyktatorów i terrorystów propagandę niezwyciężalności (jak mawiał Usama ibn Ladin, ludziom podobają się silne, a nie słabe konie), ale także o współpracę pomiędzy armiami różnych państw, wspólne manewry i szkolenia czy wreszcie wykorzystanie sił zbrojnych dla celów pokojowych, na przykład dla pomocy w różnego rodzaju klęskach żywiołowych, takich jak trzęsienie ziemi w Haiti z 2010 roku, gdzie aktywnie zaangażowane były chociażby jednostki chińskie i amerykańskie, czy tsunami w Azji Południowo-Wschodniej z 2004 roku. Wydatne wsparcie amerykańskie przy okazji tego ostatniego okazało się szczególnie spektakularnym sukcesem wizerunkowym, bowiem w wyniku również aktywnej dyplomacji publicznej uwypuklającej akcję pomocy, procent mieszkańców mających negatywne postrzeganie Stanów Zjednoczonych w największym państwie muzułmańskim na świecie – Indonezji – spadł z 48 (dane z 2004 roku sprzed tsunami) do zaledwie 13 procent (dane z 2006 roku). J.S. Nye, The Future of Power, New York 2011, s. 86-87; J. Kurlantzick, Charm Offensive: How China's Soft Power is Transforming the World, New York 2007, s. 227. 9 Na przykładzie Stanów Zjednoczonych okazuje się również, że owe straty wizerunkowe mogą oddziaływać nie tylko na bezpośrednio z nim związaną soft power, ale także na hard power, chociażby w kwestiach bezpieczeństwa, o czym na przykład pisze w wydanej niedawno książce Anti-Americanism and the Rise of World Opinion Monti Datta. M. Datta, Anti-Americanism and the Rise of World Opinion: Consequences for the US National Interest, New York 2014, s. 13-15; J. Kane, Schizophrenic Nationalism and Anti-Americanism, [w] Anti-Americanism : History, Causes, Themes : Volume 2: Historical Perspectives, red. B. O'Connor, Oxford 2007, s. 52.

13

wyobrazić jak soft power miałby rozwiązać kwestię jej potencjału nuklearnego10, to jednak na

co wielokrotnie będzie w pracy zwracana uwaga, w wieku, którego cechami

charakterystycznymi są globalna informacja i dyfuzja władzy do podmiotów niepaństwowych,

soft power będzie stawał się coraz istotniejszą składową mądrej polityki państwa – tak zwanej

smart power11.

Wzrost znaczenia soft power we współczesnym świecie

10 Chociaż istotnie posługiwanie się soft power jest niemalże całkowicie zależne od możliwości transferu idei i jeśli państwo, tak jak właśnie Korea Północna, jest praktycznie zupełnie wyizolowane i zamknięte na taki przepływ, miękka siła zwyczajnie nie będzie w stanie zadziałać bądź w najlepszym razie jedynie w bardzo niewielkim stopniu, to jednak Nye zakładając swoiste uodpornienie reżimu Kimów na jakąkolwiek soft power wydaje się być nieco zbyt zachodniocentryczny, zapominając o niewątpliwym wpływie Chin na swojego totalitarnego sąsiada (Daniel Sneider, wicedyrektor stanfordzkiego centrum badawczego Azji i Pacyfiku mówi wręcz o bezsprzecznych i ogromnych potencjalnych możliwościach oddziaływania Pekinu na Koree Północną w rozlicznych aspektach). Utpal Vyas wprost oświadcza, iż pomimo wspomnianych wyżej ograniczeń istnieją dające się dostrzec przykłady chińskiego soft power w Korei Północnej, to jest na przykład podróże Kim Dzong Ila i Kim Dzong Una do coraz to nowocześniejszych i bogatszych Chin, które miały się w dużej mierze przyczyniać do wprowadzania pewnych elementów gospodarki rynkowej do Korei Północnej. Wielu spośród analityków i polityków pozytywnie ocenia także dotychczasową rolę Chin w próbach negocjacji z reżimem, żywiąc nadzieję na dalsze postępy, czego przykładem może być niedawna wizyta Johna Kerrego w Pekinie w lutym 2014 roku, podczas której amerykański sekretarz stanu powołując się oficjalnie na niepodważalny wpływ ChRL na Koree Północną apelował o podjęcie dalszych kroków na rzecz demontażu jej programu nuklearnego. Jak ponadto zwraca uwagę Zhu Zhiqun, południowokoreańskie oczekiwania odgrywania przez Chiny pozytywnej roli w rozwiązywaniu prowokowanych przez Pjongjang kryzysów przyczyniają się również do wzrostu chińskiego soft power w Korei Południowej. Nie tylko zresztą tam, bowiem o ile samo utrzymywanie bliskich stosunków z takim krajem jak Korea Północna jest jednym z elementów wpływających negatywnie na wizerunek Państwa Środka, o tyle jego zgoda na angażowanie się w mediację z wyizolowanymi reżimami typu państwo Kimów czy też Birma lub Sudan przyjmowane jest z uznaniem na arenie międzynarodowej, także na Zachodzie. Chińskie pośrednictwo oczywiście nie zawsze spełnia lub jest w stanie spełnić oczekiwania społeczności międzynarodowej, ale jak zauważa Ingrid d’Hooghe już sam fakt, że Chiny coraz częściej przychodzą na myśl tak analitykom, jak i decydentom politycznym w przypadku wystąpienia poważnego kryzysu dotyczącego któregoś z państw trzeciego świata jest bardzo znamienny i świadczący o odgrywaniu przez Chiny coraz większego znaczenia, także w kategoriach soft, na światowej scenie politycznej. U. Vyas, Soft Power in Japan-China Relations: State, Sub-state and Non-state Relations, New York 2011, s. 55; Beina Xu, J. Bajoria, The China-North Korea Relationship, “Council on Foreign Relations”, 22.08.2014, http://www.cfr.org/china/china-north-korea-relationship/p11097, data dostępu 2.12.2014; S. Tiezzi, In Beijing, Kerry Focuses on North Korea, Climate Change, “The Diplomat”, 15.02.2014, http://thediplomat.com/2014/02/in-beijing-kerry-focuses-on-north-korea-climate-change/, data dostępu 2.12.2014; Zhiqun Zhu, China’s Warming Relations with South Korea and Australia, [w] Soft Power: China's Emerging Strategy in International Politics, red. Li Mingjiang, Plymouth 2009, s. 200; Li Mingjiang, China: Domestic Sources of its Soft Power Strategy in East Asia, [w] Regional Leadership in the Global System: Ideas, Interests and Strategies of Regional Powers, red. D. Flemes, Burlington 2010, s. 217; I. d’Hooghe, The Expansion of China’s Public Diplomacy System, [w] Soft Power in China: Public Diplomacy through Communication, red. Jian Wang, New York 2011, s. 27. 11 Sformułowania tego Nye po raz pierwszy użył w swojej książce o soft power z 2004 roku, a rozwinął w The Future of Power z 2011 roku. W największym skrócie oznacza ono po prostu połączenie strategii soft i hard power w jedną, smart power. Jak już przed ponad dziesięciu laty pisał sam Nye, „smart power nie jest ani hard, ani soft, jest jednym i drugim”. J.S. Nye, The Future…, s. 83-84;

14

Co najmniej dwa powiązane ze sobą czynniki miały i wciąż mają wpływ na wzrost

znaczenia soft power we współczesnym świecie, to jest nastanie ery informacji i globalizacji12

oraz zmiana roli siły militarnej. Jak twierdzi Nye, w chwili obecnej w dalszym ciągu

wszystkie trzy źródła siły – militarna, ekonomiczna i soft – pozostają istotne, ale wraz z

kontynuacją teraźniejszych społecznych i ekonomicznych trendów rewolucji informatycznej

miękka siła stanie się w tej mieszance jeszcze bardziej znacząca i będzie jednym z

kluczowych i decydujących elementów mocarstwowości państwa13. Jan Melissen uważa

wręcz, że truizmem jest twierdzenie, że soft power - wedle niego po prostu

postmodernistyczny wariant władzy nad opinią Edwarda Carra14 - staje się coraz ważniejszy

w epoce globalnej informacji, oraz że w środowisku z wielorakimi, transnarodowymi

powiązaniami utrata miękkiej siły może być kosztowna także dla tej bardziej

konwencjonalnej, twardej15. Joshua Ramo zwraca ponadto uwagę, iż posiadanie tak zwanego

kapitału reputacyjnego może okazać się wymierną korzyścią w przypadku zaistnienia

ewentualnego konfliktu, albowiem nie ulega żadnym wątpliwościom, że pozytywny

wizerunek jest w stanie wydatnie zredukować koszty nawet poważnych napięć, zaś

negatywny jedynie jeszcze zwielokrotnić koszty mało istotnych tarć do niebezpiecznych

rozmiarów. Jak stwierdza cytowany przez twórcę słynnego Konsensusu Pekińskiego16

związany z pekińskim Chińskim Instytutem Studiów Międzynarodowych chiński teoretyk

stosunków międzynarodowych Fu Xin, dobry, odpowiednio zestrojony narodowy obraz

sprawia, że państwo może używać maksimum swojej siły przy minimalnych stratach17.

Wzrastającą rolę soft power, a także jej ścisle powiązanie z hard power w coraz większym

stopniu dostrzegają nawet politycy, których zwykło uważać się raczej za zwolenników

tradycyjnego, realistycznego podejścia, jak piastujący między innymi stanowisko Dyrektora

Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) czy Sekretarza Obrony Stanów Zjednoczonych, 12 Niektórzy mówią wręcz o tak zwanej Trzeciej Rewolucji Przemysłowej, obok pierwszej, związanej z mechanizacją przemysłu tekstylnego przy końcu XVIII wieku oraz drugiej, kojarzonej z Henrym Fordem i jego masową linią produkcyjną z początku XX wieku. Czasami nazywa się ją także mianem „Rewolucji Cyfrowej”, przyrównując ją w ten sposób do rewolucji neolitycznej (rolniczej) i przemysłowej, która miała zapoczątkować obecny Wiek Informacji (lub też Wiek Komputera, Wiek Cyfrowy czy też Wiek Nowych Mediów). J.S. Nye, The Information Revolution and Soft Power, “Current History”, 113(759), January 2014, s. 19-22; The Third Industrial Revolution, “The Economist”, 21.04.2012, http://www.economist.com/node/21553017, data dostępu 28.10.2014. 13 J.S. Nye, Soft Power..., s. 61; Sheng Ding, The Dragon's Hidden Wings: How China Rises with its Soft Power, Plymouth 2008, s. 16-17. 14 Zob. przypis nr 2. 15 J. Melissen, The New Public Diplomacy: Between Theory and Practise, [w] The New Public Diplomacy. Soft Power in International Relations, red. J. Melissen, New York 2005, s. 4. 16 Wymyślny przez Ramo w 2004 roku termin będący swoistą przeciwwagą dla tak zwanego Konsensusu Waszyngtońskiego, oznacza atrakcyjny zwłaszcza dla krajów rozwijających się chiński model rozwoju gospodarczego, o czym szerzej w dalszej części pracy. 17 J.C. Ramo, Brand China, London 2007, s. 27.

15

związany z republikaninami Robert Gates, który będąc w 2007 roku szefem Departamentu

Obrony powiedział w czasie swojego wykładu na jednym z amerykańskich uniwersytetów, iż

„na podstawie moich doświadczeń oraz służeniu siedmiu prezydentom, jako były Dyrektor

CIA i teraz Sekretarz Obrony jestem tutaj, aby przedstawić sprawę niezbędnej potrzeby

wzmocnienia naszych zdolności używania soft power i lepszej jej integracji z hard power.

Jedną z najważniejszych bowiem lekcji płynących z wojen w Iraku i Afganistanie jest to, że

sam sukces militarny nie jest wystarczający do zwycięstwa.”18 Jeśli zatem sam amerykański,

ówcześnie sprawujący urząd, Sekretarz Obrony apeluje o więcej miękkiej siły, a nie więcej

okrętów wojennych czy samolotów myśliwskich, to tym bardziej zasadne wydaje się

stwierdzenie, że ukuty przez Nye koncept staje się w coraz większym stopniu powszechnie

akceptowany i wręcz mainstreamowy19.

We współczesnym, zglobalizowanym, połączonym gęstą nicią wzajemnych

powiązań świecie koszty wojny, tak polityczne, gospodarcze czy też społeczne, wzrosły do

tego stopnia, iż państwa generalnie nie decydują się na rozwiązanie swoich problemów za

pomocą otwartego konfliktu zbrojnego, a pojedyncze przypadki, takie jak kilkudniowa wojna

Rosji z Gruzją z 2008 roku czy amerykańskie interwencje w Afganistanie i Iraku są jedynie

raczej odosobnionymi wyjątkami aniżeli dowodami na nieprawdziwość tej tezy, co ukazuje

poniższy wykres.

Wykres 1. Zanik wojen i ich ofiar we współczesnym świecie

Źródło: http://thinkprogress.org/security/2013/12/11/3036671/2013-certainly-year-human-history/, data dostępu

21.03.2015.

18 R.M. Gates, “Landon Lecture – Kansas State University”, Manhattan, Kansas (November 26, 2007), http://www.defense.gov/speeches/speech.aspx?speechid=1199, data dostępu 9.11.2014. 19 P. van Ham, op. cit., s. 6.

16

W szczególności dotyczy to ukierunkowanych przede wszystkim na dobrobycie

demokracji, których obywatele zwykle nie akceptują wysokich, jeśli w ogóle, ofiar. Jak pisze

Nye, „dla zaawansowanych demokracji wojna pozostaje wprawdzie możliwa, ale jest

znacznie mniej akceptowalna niż było to sto czy nawet pięćdziesiąt lat temu”20. Jednak i dla

autorytarnych przywódców, z czego niewątpliwie zdecydowana większość bardzo dobrze

zdaje sobie sprawę, wojna w dobie globalizacji nie wydaje się być najlepszym rozwiązaniem i

jej ewentualne korzyści, zresztą nierzadko mgliście zarysowane, z bardzo dużą dozą

prawdopodobieństwa zostaną przyćmione przez potencjalne straty, by wspomnieć tylko o

ryzyku odstraszenia inwestorów bądź turystów21. Thomas L. Friedman parafrazując znaną

zimnowojenną doktrynę mówi wręcz w kontekście wojny w zglobalizowanym świecie o

mutual assured economic destruction – wzajemnym zagwarantowanym gospodarczym

zniszczeniu22. Paradoksalnie wydaje się także, że obecność broni jądrowej w arsenałach tak

zwanych mocarstw atomowych jest i było jednym z czynników wydatnie zmniejszających

częstotliwość i zakres wojen, rzecznikiem czego był chociażby należący do najbardziej

prominentnych teoretyków stosunków międzynarodowych Kenneth Waltz23.

20 J.S. Nye, Soft Power..., s. 48-49. 21 J.S. Nye, Soft Power..., s. 50; O. Moufakkir, I. Kelly, Tourism, Progress, and Peace, Cambridge 2010. 22 Sformułowania tego Friedman użył kilkanaście lat temu odnosząc się do napiętych stosunków pomiędzy Tajwanem i ChRL w latach 90. Poza powyższą frazą znany jest także jako autor tak zwanej Teorii Złotych Łuków Zapobiegających Konfliktom (The Golden Arches Theory of Conflict Prevention), wedle której „kiedy państwo osiągnie poziom rozwoju gospodarczego umożliwiający wytworzenie na tyle silnej klasy średniej, by mogła ona pozwolić sobie na podłączenie się do globalnej sieci Mc Donaldów (stąd właśnie w nazwie owe Golden Arches będące ich symbolem) staje się państwem Mc Donalda, a ludzie w państwach Mc Donalda nie chcą już więcej walczyć, tylko stać w kolejce po swoje hamburgery”. Swoją należącą do nurtu kapitalistycznego pokoju koncepcję zmodernizował później, tworząc tak zwaną Teorię Della Zapobiegającą Konfliktom (The Dell Theory of Conflict Prevention), która głosi, iż „żadne dwa państwa, które są częścią globalnego łańcucha logistycznego, na przykład Della, nie będą ze sobą walczyć, dopóki każde z nich jest częścią tego samego globalnego łańcucha logistycznego”. Trzykrotnie nagradzany Pulitzerem Friedman za swoje teorie był wielokrotnie krytykowany, wskazywano na różne przykłady starć, do których dochodziło tak przed ich opublikowaniem (jak na przykład konflikt Indii i Pakistanu z 1999 roku), jak i po (wspomniana wojna rosyjsko-gruzińska). Odpowiadając na zarzuty pisał, że nie można tych koncepcji brać całkowicie dosłownie, jako gwarancji, iż nigdy nie dojdzie już do żadnej wojny czy też zwłaszcza konfliktu granicznego oraz że to, na co chciał zwrócić uwagę to to, iż dla krajów i ich mieszkańców, którzy zostali wplecieni do tkaniny globalnego handlu i rosnących warunków życia, które Dell i Mc Donald po prostu symbolizują, koszty ewentualnej wojny stały niewspółmiernie wysokie. T.L. Friedman, The Lexus and the Olive Tree: Understanding Globalization, New York 2000, s. 239-240, 249; T.L. Friedman, The World Is Flat 3.0: A Brief History of the Twenty-first Century, New York 2007, s. 586-587; J. Keating, Please, Russia, Don’t Vindicate Tom Friedman’s Silly McDonald’s Theory, “Slate”, 4.04.2014, http://www.slate.com/blogs/the_world_/2014/04/04/mcdonald_s_pulls_out_of_crimea_will_tom_friedman_be_retroactively_proven.html; data dostępu 1.11.2014; M. Rice-Oxley, War and McPeace: Russia and the McDonald's Theory of War, “The Guardian”, 6.09.2008, http://www.theguardian.com/world/2008/sep/06/russia.mcdonalds, data dostępu 1.11.2014. 23 Twierdził on wręcz (i udowadniał), iż wiele jest powodów by sądzić, że więcej nuklearnych państw i stopniowe i przemyślane (w przeciwieństwie do niekontrolowanej proliferacji) rozprzestrzenianie się broni atomowej sprawi świat lepszym, bezpieczniejszym i bardziej stabilnym. K. Waltz, The Spread of Nuclear Weapons: More May Better, “Adelphi Papers”, Number 171, International Institute for Strategic Studies, London 1981.

17

Państwa, jak i również inni aktorzy, szukając dla siebie korzyści zwykły rywalizować

ze sobą, ale jak przekonują analitycy jednego z czołowych amerykańskich think thanków, w

dobie informacji to korzyści kooperacyjne odgrywać będą coraz istotniejszą rolę. Co więcej,

ci, którzy poprawią swoje umiejętności kooperacji z partnerami i sprzymierzeńcami, mogą

dodatkowo zdobyć przewagę we współzawodnictwie z rywalami24. Współdziałanie ponadto

w wielu przypadkach staje się wręcz niezbędne, jako że jedną z konsekwencji globalizacji

problemów dotyczących szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, jak chociażby terroryzmu,

przemytu narkotyków czy pandemii jest zdanie sobie sprawy, że zagrożenia dla

bezpieczeństwa jakiegokolwiek kraju nie mogą zostać rozwiązane wyłącznie unilateralnie, a

skuteczne działania w związku z tymi zagrożeniami mogą zostać powzięte jedynie przy

stworzeniu regionalnych i globalnych systemów, które promować będą kooperację pomiędzy

państwami i koordynacji politycznych odpowiedzi na te nowe wyzwania dla światowego ładu

i stabilności25.

Dyplomacja publiczna a soft power

Tym, czym niewątpliwie w dużej mierze stała się polityka w epoce globalizacji to

walką o wiarygodność. Jak zauważa Nye, informacja to władza, a w skutek postępu

technologicznego, który doprowadził do niebywałej redukcji kosztów przetwarzania i

przesyłania informacji, większa niż kiedykolwiek część ludzkości ma dostęp do tej władzy.

Jednocześnie zaś powszechna dostępność informacji oferuje także bezprecedensową ilość

potencjalnych wyborów dla informacyjnych konsumentów. Dla Nye’a ten wybór to tak

zwany paradoks obfitości, albowiem eksplozja, wręcz natłok informacji prowadzi do deficytu

uwagi i kiedy ludzie przytłaczani są wielością napływających do nich informacji, mają

trudności z wyborem na której się skupić, której zawierzyć. Nie tyle zatem sama informacja,

ile umiejętność pozyskania uwagi staje się dobrem nad wyraz pożądanym i wielce

deficytowym, co zmusza państwa do rywalizacji tak ze sobą, jak i innymi aktorami sceny

międzynawowej w celu zdobycia tejże uwagi opinii publicznej, coraz bardziej kluczowej dla

realizacji wyznaczonych celów swojej polityki zagranicznej26.

24 J. Arquilla, D. Ronfeldt, The Emergence of Noopolitik: Toward an American Information Strategy, Santa Monica 1999, s. 42. 25 S.L. Lamy, Contemporary Mainstream Approaches: Neo-realism and Neo-liberalism, [w] The Globalization of World Politics: An Introduction to International Relations, red. J. Baylis, S. Smith, P. Owens, Oxford 2014, s. 133. 26 C. Hayden, The Rhetoric of Soft Power: Public Diplomacy in Global Contexts, Plymouth 2012, s. 9; J.S. Nye, The Future… s. 103.

18

W tradycyjnym ujęciu jedynym co się liczyło, było czyja armia bądź gospodarka

zwycięży. W erze informacji ostatecznie może okazać się, iż wygra ten, którego „wersja”,

„narracja” (story) zwycięży27, przy czym bynajmniej nie chodzi tutaj o propagandę, której

można przypisać wiele, ale z pewnością nie wiarygodność, a o kluczowe narzędzie

wzmacniania i rozszerzania swojego soft power w realiach owej potrzeby skupienia uwagi tak

istotnego globalnego audytorium i związanych z nią usiłowań bardziej aktywnego i

świadomego kształtowania świata komunikacji, czyli o tak zwaną dyplomację publiczną28,

pojęcie (lub też może bardziej to, co za nim się ówcześnie kryło) znane wprawdzie niemalże

od najdawniejszych czasów29, ale dopiero w obecnej, ze wszech miar sprzyjającej mu erze

globalizacji przyjmujące aktualny kształt i odpowiednio docenione. Jak zauważają G. Jang i

W.K. Paik, koniec zimnej wojny, wzrastająca złożona współzależność pomiędzy

społeczeństwami i nastanie współczesnej technologii informacyjnej spowodowały

bezprecedensowe zwrócenie się ku publicznej dyplomacji w procesie kreowania polityki

zagranicznej i tego, czego niewątpliwie możemy się spodziewać w

dwudziestopierwszowiecznej sztuce dyplomacji, to zdecydowanego przesunięcia się jej w

stronę aktywnego czerpania korzyści z wpływu nad opinią publiczną, z czego wyniknie dalsze

wzmocnienie dyplomacji publicznej, ponieważ głównym trendem dzisiejszej dyplomacji jako

takiej jest realizowanie interesów narodowych poprzez wywieranie wpływu na opinię

publiczną innych państw30. W pełni zgadza z tym się wielokrotnie przytaczany w pracy

Melissen, który twierdzi iż świat, w którym publiczna dyplomacja uważana była niejako za

27 J.S. Nye, Soft Power..., s. 144; J. Arquilla, D. Ronfeldt, op. cit., s. 53. Mark Leonard pisze w tym kontekście o swoistej bitwie pomiędzy “twoją informacją a moją informacją”. M. Leonard, Public Diplomacy, London 2002, s. 9. 28 G.A. Pigman, Contemporary Diplomacy, Cambridge 2010, s. 122; J. Melissen, op. cit., s. 4; C. Hayden, op. cit., s. 9. Nie brak opinii, że dyplomacja publiczna obejmuje wszelką działalność tak państwowych, jak i niepaństwowych aktorów przyczyniającą się do utrzymywania i dalszej promocji soft power kraju. Silny związek pomiędzy tymi dwoma pojęciami widoczny jest także w drugą stronę, gdyż jak twierdzi Nancy Snow, soft power jest najczęściej wzmiankowanym terminem w słowniku dyplomacji publicznej. Sam Nye jest z kolei tutaj nieco bardziej sceptyczny i chociaż jak najbardziej zaleca i uważa za ważne posługiwanie się nią w celu wydatnego wspomagania swojej miękkiej siły, to jednocześnie także ostrzega, że obok niezaprzeczalnego potencjału w tworzeniu soft power poprzez instrumenty publicznej dyplomacji istnieją również pewne trudności, które jego zdaniem przede wszystkim wiążą się z nadmiarem dostępnych informacji, ważnością sieci społecznych oraz zmieniającymi się stylami przywódczymi w demokratycznych społecznościach. K.R. Fitzpatrick, Public Diplomacy and Ethics: From Soft Power to Social Conscience, [w] Relational, Networking and Collaborative Approaches to Public Diplomacy, red. R.S. Zaharna, A. Arsenault, A. Fisher, New York 2013, s. 32; N. Snow, Rethinking Public Diplomacy, [w] The Routledge Handbook of Public Diplomacy, red. N. Snow, P.M. Taylor, New York 2009, s. 3; J.S. Nye, op. cit., s. 100-101. 29 Jak podaje Melissen, już w starożytności świadomi znaczenia prestiżu władcy i ich przedstawiciele nigdy całkowicie nie ignorowali potencjału i ewentualnego niebezpieczeństwa związanych z ówczesną opinią publiczną na obcych ziemiach, a odniesienia do narodu i jego wizerunku sięgają aż do Starego Testamentu, starożytnych Grecji, Rzymu, średniowiecznego Bizancjum czy włoskiego renesansu, których dyplomaci bywali dobrze obeznani w praktykach skierowanych do zagranicznych społeczności. J. Melissen, op. cit., s. 1. 30 Gunjoo Jang, Won K. Paik, Korean Wave as Tool for Korea’s New Cultural Diplomacy, “Advances in Applied Sociology”, 2012. Vol.2, No.3, 196-202.

19

produkt uboczny dialogu między krajami gwałtownie zanika, a nowa publiczna dyplomacja w

coraz większym stopniu będzie stawać się dyplomatycznym standardem31.

Wedle jednej z wielu definicji, jest to proces, poprzez który realizowane są

bezpośrednie relacje ze społeczeństwem danego kraju lub krajów w celu promowania

interesów i rozpowszechniania wartości zainteresowanej strony, słowem – określą się nią

próby zarządzania środowiskiem międzynarodowym przez aktora międzynarodowego

poprzez interakcję z zagraniczną opinią publiczną32. Bardzo trafnie istotę sprawy, jednakże z

jedną zasadniczą różnicą, ujął także już przed ponad dwudziesty pięciu laty Hans Tuch,

definiując dyplomację publiczną jako proces komunikacji rządów z zagranicznymi

społeczeństwami w celu przybliżenia im i umożliwienia zrozumienia narodowych idei i

ideałów, instytucji i kultury, jak również dążeń i celów politycznych33. Ową różnicą, w pełni

odpowiadającą obecnym globalizacyjnym trendom, jest oczywiście ustąpienie państwa z roli

jedynego gracza na arenie międzynarodowej parającego się dyplomacją publiczną i dzisiaj w

coraz większym stopniu także tak więksi jak i mniejsi aktorzy niepaństwowi, ponadnarodowi

oraz subkrajowi, a nawet pojedyncze jednostki34 są angażowani i korzystają lub też próbują

korzystać z dobrodziejstw tego umożliwiającego realizację interesów, poprawę wizerunku lub

wręcz zaistnienie we współczesnym zinformatyzowanym i splecionym świecie instrumentu

soft power, czego przykładem mogą być chociażby mniej lub bardziej udane kampanie takich

organizacji pozarządowych jak Greenpeace czy Amnesty International bądź też korporacji

31 J. Melissen, op. cit., s. 11. Nye dodatkowo zwraca także uwagę na fakt, iż w obecnym świecie niemalże połowa krajów jest demokratyczna i w takich warunkach dyplomacja skierowana na opinię publiczną może stać się równie efektywna co tradycyjnie utajniona dyplomacja pomiędzy przywódcami. Jednakże i w krajach autorytarnych opinia publiczna ma pewien wpływ na politykę władz, również na politykę zagraniczną, czego na przykładzie Chin i jej relacji z Japonią dowodzi w swojej książce chociażby James Reilly. J.S. Nye, The Future…, s. 103; J. Reilly, Strong Society, Smart State: The Rise of Public Opinion in China's Japan Policy, New York 2012. 32 P. Sharp, Revolutionary States, Outlaw Regimes and the Techniques of Public Diplomacy, [w] The New Public Diplomacy. Soft Power in International Relations, red. J. Melissen, New York 2005, s. 106; C. Hayden, op. cit., s. 9. 33 H. Tuch, Communicating With the World: US Public Diplomacy Overseas, New York 1990, s. 3. 34 Według Niny Belyaevy włączanie osób prywatnych jest jedną z najlepszych strategii dla dzisiejszej dyplomacji publicznej, ponieważ wolny od biurokratycznych trudności sektor prywatny może wydatnie wspomagać wielorakiego rodzaju kontakty z opinią publiczną, skutecznie docierać do grup docelowych i w rezultacie z powodzeniem realizować zadania publicznej dyplomacji. W pełni zgadza się z tym Michael Holtzman, który na łamach New York Timesa pisał wręcz, iż „najefektywniej można wykorzystać możliwości dyplomacji publicznej poprzez zwykłych ludzi”, zaś David Morey dodaje, że to właśnie sektor prywatny – wystarczy pomyśleć, pisze, o Hollywood, Madison Avenue (ulica na Manhattanie będąca symbolem amerykańskiego przemysłu reklamowego) czy Dolinie Krzemowej – jest obszarem, w którym rozwijane są najbardziej zaawansowane taktyki komunikacyjne. V.V. Orlova, The View from Russia, [w] Toward a New Public Diplomacy: Redirecting U.S. Foreign Policy, red. P. Seib, New York 2009, s. 88; M. Holtzman, Privatize Public Diplomacy, “The New York Times”, 8.08.2002, http://www.nytimes.com/2002/08/08/opinion/privatize-public-diplomacy.html, data dostępu 4.12.2014; D.E. Morey, Q: Should the United States Invest Heavily in New Efforts to Advance Public Diplomacy? YES: The State of World Affairs Demands Nothing Less than a New Public Diplomacy Paradigm, “Insight on the News”, September 30, 2002, s. 40.

20

typu Chevron35. Soft power zresztą jako takie, na co rzecz jasna w wielu miejscach zwraca

uwagę Nye, jest tylko po części generowane przez rząd i jego politykę, jako że znaczący

udział w jego wytwarzaniu ma również mnogość aktorów niepaństwowych, tak w obrębie, jak

i poza państwem, którzy oddziałują zarówno na opinię publiczną w ogólnym tego słowa

znaczeniu, jak i na rządzące elity w innych krajach, przyczyniając się do stworzenia

korzystnego bądź też niekorzystnego środowiska dla polityki rządu36. Można nawet pokusić

się o tezę, iż prawdziwa soft power wywodzi się ze społeczeństwa, a nie rządu37.

Chociaż jak zasygnalizowano wyżej, dyplomacji publicznej w żadnej mierze nie

można utożsamiać z propagandą, wcale nie znaczy to, że usiłując ją zdyskredytować bądź

umniejszyć znaczenie, nigdy jej do tej drugiej nie przyrównywano, wręcz przeciwnie, jak

pisze Mark Leonard, określenie to bywa relatywnie często uważane za eufemizm słowa

propaganda, bądź jak podaje Melissen, za jego nową wersję38. W istocie, gdy jak David

35 J. Melissen, op. cit., s. 12. Pomimo jednak relatywnie państwowocentrycznej, tym bardziej patrząc przez pryzmat obecnego rozkwitu tak zwanej nowej publicznej dyplomacji, percepcji tego istotnego instrumentu rozwijania soft power, jeszcze w czasach zimnej wojny dobrze rozumiano rolę i potencjał społeczeństwa w kształtowaniu i realizowaniu polityki zagranicznej państw, o czym świadczą chociażby będące mottem książki Tucha słowa amerykańskiego ekonomisty i ambasadora w RFN Arthura Burnsa, który podczas swojego przemówienia w Hamburgu w 1983 roku wyraźnie zaznaczał, iż osiągnięcie prawdziwego zrozumienia pomiędzy jakimikolwiek dwoma rządami zasadniczo zależy nie od rodzaju relacji między ministrami spraw zagranicznych czy ambasadorami, a od relacji pomiędzy istnieją pomiędzy mieszkańcami obu krajów. H. Tuch, op. cit., s. 1. 36 Przykładem takiego negatywnego oddziaływania jest z całą pewnością osoba pewnego amerykańskiego pastora, który w 2010 roku zagroził spaleniem Koranu, co ostatecznie uczynił rok później. Już sama groźba przyniosła gwałtowne protesty w świecie muzułmańskim, w wyniku których zginęło co najmniej 20 osób, zaś publiczne spalenie do którego doszło w 2011 roku spowodowało śmierć ponad 30 osób, w tym siedmiu pracowników międzynarodowej misji ONZ oraz dwóch amerykańskich żołnierzy zabitych przez afgańskiego policjanta (obwołany później przez lokalną społeczność bohaterem narodowym i męczennikiem wiary), nie wspominając już o setkach amerykańskich flag palonych przez muzułmanów na całym świecie, co bynajmniej nie poprawiło i tak już nienajlepszego, delikatnie rzecz ujmując, wizerunku USA, jak i Zachodu jako takiego wśród wyznawców islamu. E. MacAskill, E. Pilkington, E. Graham-Harrison, Pentagon urges controversial Florida pastor to stop Qur'an burning plans, “The Guardian”, 20.04.2012 http://www.theguardian.com/world/2012/apr/20/pentagon-florida-pastor-quran-burning, data dostępu 10.12.2014; E. Najafizada, R. Nordland, Afghans Avenge Florida Koran Burning, Killing 12, “The New York Times”, 1.04.2011, http://www.nytimes.com/2011/04/02/world/asia/02afghanistan.html?_r=2&hp&, data dostępu 10.12.2014; The Afghan 'green-on-blue' attacker seen as a hero, “BBC.com”, 27.03.2013, http://www.bbc.com/news/world-asia-21774684, data dostępu 10.12.2014. 37 Postawienie takiej tezy mocno problematycznym bądź przynajmniej utrudnionym czyni posługiwanie się publiczną dyplomacją i rozszerzanie swojego soft power przez kraje autorytarne, mające przecież pod mniejszą lub większą kontrolą tak zwane w tym kontekście organizacje pozarządowe czy w ogóle obywateli. Z postawionym wyżej założeniem zgadza się chociażby uważany za jednego z najznamienitszych współczesnych znawców chińskiej polityki zagranicznej David Shambaugh, który oceniając wysiłki Pekinu na rzecz budowania bardziej pozytywnego wizerunku na świecie zwraca uwagę, że chiński rząd wciąż knebluje wiele spośród swoich najbardziej kreatywnych i różnorodnych zasobów, podczas gdy drażliwa kwestia praw człowieka w Chińskiej Republice Ludowej, jej system polityczny, potęga gospodarcza oraz rosnąca militarna w dalszym ciągu niekorzystnie oddziałują na jej międzynarodowe postrzeganie, o czym jednak nieco szerzej w dalszej części pracy. J.S. Nye, The Future…, s. 109; D. Shambaugh, China Flexes Its Soft Power, “The New York Times”, 7.06.2010, http://www.nytimes.com/2010/06/08/opinion/08iht-edshambaugh.html, data dostępu 27.11. 2014. 38 M. Leonard, op. cit., s.8.; J. Melissen, op. cit., s. 16. Jeden z amerykańskich dyplomatów stwierdził nawet kiedyś na łamach The Washington Post, że „możesz nazwać to dyplomacją publiczną, możesz public affairs albo wojną psychologiczną – lub jeśli naprawdę chcesz być szczery – propagandą”. R. Holbrooke, Get The Message

21

Welch zdefiniujemy propagandę jako „zaplanowaną próbę wpływania na zdanie odbiorcy

poprzez transmisję idei i wartości, świadomie tak zaprojektowaną, by służyła interesowi

propagandysty i jego politycznym przełożonym, zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio”39, to

podane definicje obu terminów wydają się być dość trudne do odróżnienia i w tym kontekście

rzeczywiście możliwe jest mylne uznanie dyplomacji publicznej za swoistą odmianę

propagandy. Tym jednak, co w oczywistej mierze odróżnia je od siebie, to nacisk publicznej

dyplomacji na budowanie relacji, na dialog, a więc nie tylko na przekazywanie informacji, ale

też słuchanie tego, co ludzie mają do powiedzenie, to jest wprawdzie w dalszym ciągu

przedstawianie własnego punktu widzenia, ale ze szczególnym uwzględnieniem i

wrażliwością na potrzeby innych krajów, kultur i ludzi, na korygowaniu i niwelowaniu

uprzedzeń czy błędnego postrzegania, na poszukiwaniu obszarów, na których można znaleźć

wspólny język, a także przede wszystkim na byciu wiarygodnym. Jak zauważa Nye, reputacja

zawsze odgrywała pewną rolę w światowej polityce, ale ze względu na wspomniany paradoks

obfitości informacji, rola wiarygodności stała się jeszcze istotniejszym źródłem siły, a treści o

zabarwieniu propagandowym mogą nie tylko budzić głęboką niechęć, ale również

podkopywać reputację i wiarygodność państwa oraz przynosić efekty odwrotne do

zamierzonych40. Mark Blitz już w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia dostrzegał

ewidentne pole do potencjalnego utożsamiania dyplomacji publicznej z propagandą, jednak

jak uzasadniał, ta pierwsza dąży do kształtowania opinii publicznej przede wszystkim za

pomocą przedstawiania prawdy i dlatego też jest zagadnieniem zasadniczo innym od

posługującej się w dużej mierze półprawdami i kłamstwami propagandy41. Han Fangming,

jeden z założycieli czołowego chińskiego think thanka zajmującego się dyplomacją publiczną,

uważa iż są trzy podstawowe różnice w odniesieniu do publicznej dyplomacją i politycznej

propagandy, to jest relacja pomiędzy nadawcą a odbiorcą, zawartość i forma oraz cele. W

dyplomacji publicznej, pisze, związek między nadawcą a odbiorcą jest równoprawny i

autentyczność przekazywanej informacji jest rzeczą absolutnie nadrzędną, forma jest

dostrojona do odbiorcy, a cel jest ogólny i długoterminowy, mianowicie utworzenie

pozytywnego wizerunku kraju. W politycznej propagandzie natomiast nadawca jest ponad

odbiorcą, forma jest sztywna, zaś cel jest często krótkoterminowy i konkretnie

Out, „The Washington Post”, 28.10.2001, http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/12/13/AR2010121305410.html, data dostępu 25.11.2014. 39 D. Welch, Powers of Persuasion, History Today, Aug99, Vol. 49, Issue 8, s. 24-26. 40 M. Leonard, op. cit., s.8.; J.S. Nye, Soft Power..., s. 145. 41 J.M. Waller, The Public Diplomacy Reader, Washington 2007, s. 334.

22

sprecyzowany42. Jak wreszcie powiada Nye, najlepsza propaganda to brak propagandy i w

erze informacji, w nowych warunkach, przy zróżnicowanych źródłach informacji – ich

przekazywanie w sposób wyważony z całą pewnością może okazać się w rezultacie o wiele

skuteczniejsze niż nachalna propaganda43.

1.2. Chińskie soft power. Ewolucja stanowiska i źródła

Chociaż jeszcze w 2006 roku Bates Gill i Huang Yanzhong w swoim artykule

dotyczącym chińskiej miękkiej siły wyrażali zdziwienie, iż nie jest ona przedmiotem większej

uwagi, szczególnie wśród zagranicznych badaczy i polityków44, to już w następnych latach

określanie źródeł i zakresu chińskiej soft power stało się jednym z ważniejszych tematów do

analiz tak w obrębie, jak i poza Państwem Środka, co więcej, miękka siła stała się również

częścią oficjalnego chińskiego dyskursu politycznego w realiach starań władz o promocję

pozytywnego wizerunku i tego czym Chiny są oraz za czym się opowiadają. Jak zwraca

uwagę Shaun Breslin, jest to temat, który jest obecnie szeroko dyskutowany z różnych

perspektyw w różnych miejscach z różnych powodów: wewnątrz i poza Chinami, przez tych,

którzy piszą o chińskiej polityce i przez tych, którzy politykę faktycznie uprawiają (czy to w

Chinach, czy to w odpowiedzi na tę chińską), w rządach i środowiskach akademickich, czy

42 I. d’Hooghe, China’s Public Diplomacy, Leiden 2014, s. 108. 43 J.S. Nye, The Future…, s. 83; Idem, Soft Power…, s. 145. W istocie wręcz coś w rodzaju antypropagandy, a zatem przyznawanie się do pewnych słabości, pozwalanie na takie wyrażanie swoistej autokrytyki może być też źródłem atrakcyjności, co unaocznia przytoczona przez Nye’a historia czeskiego reżysera Milosa Formana i amerykańskiego filmu Dwunastu Gniewnych Ludzi, na którego rozpowszechnianie ze względu na bardzo krytyczny portret amerykańskich instytucji zezwoliły komunistyczne władze, co jednak bynajmniej nie przyniosło oczekiwanego przez czechosłowacki reżim skutku, bowiem jak wspominał po latach Forman, wielu czeskich intelektualistów pomyślało wówczas, że „jeżeli w tym kraju można robić takie rzeczy, takie filmy o sobie, to kraj ten ma swoją dumę, swą wewnętrzną siłę, i musi być wystarczająco silny, i musi być wolny”. W rzeczy samej, bardzo prawdopodobne jest, iż sama obecność różnicy zdań czy samokrytyki może znacząco wzmacniać wiarygodność przekazu, jak również wykreować pewien stopień atrakcyjności dla społeczeństwa, które jest skłonne tolerować takie czy inne formy sprzeciwu. Krytyka polityki rządu może być dla niego kłopotliwa, ale może także postawić społeczeństwo, jak i w ogóle państwo w znacznie pozytywniejszym świetle i w związku z tym pomóc w rozwijaniu soft power. Paradoks bowiem posługiwania się publiczną dyplomacją w celu generowania zasobów soft power w erze globalnej informacji polega na tym, że to decentralizacja i malejąca kontrola mogą być najważniejsze dla wzrostu potęgi i siły – miękkiej siły, chociaż wiążą się z tym pewne dylematy i zagrożenia dla państwa, czego przykładem może być wspomniany wcześniej przypadek amerykańskiego pastora. J.S. Nye, Soft Power…, s. 47; J.S. Nye, The Future…, s. 109. 44 Jak pisali, dotychczasowe analizy i debaty dotyczące wzrostu chińskiej mocarstwowości koncentrowały się niemalże jedynie na aspektach gospodarczych i militarnych, podczas gdy istnieją, poddane wprawdzie w wielu względach pewnym ograniczeniom, znaczące źródła chińskiej soft power, które wymagają w związku z tym szczegółowego badania i bacznej obserwacji. B. Gill, Yanzhong Huang, Sources and Limits of Chinese ‘Soft Power’, “Survival”, vol. 48 no. 2, Summer 2006, s. 17-36.

23

wreszcie w publikacjach popularnych, artykułach i komentarzach prasowych oraz pismach

przeznaczonych do wpływania na opinię publiczną czy decydentów politycznych45.

Ewolucja stanowiska chińskich władz względem koncepcji soft power oraz sposoby jej

rozumienia w Chinach

Pomimo iż prawdziwie dyskusje w Chinach na temat soft power rozgorzały mniej

więcej dopiero w połowie ubiegłej dekady46, to, na co w swoich artykułach zwracają uwagę

Young Nam Cho i Jong Ho Jeong oraz Barthelemy Courmont, już we wczesnych latach 90.

koncepcja ta spotkała się z pewnym zainteresowaniem ze strony przynajmniej niektórych

kręgów intelektualnych, zwłaszcza wśród młodszych naukowców jak dodaje Sheng Ding,

szczególnie po przetłumaczeniu w 1992 roku na język chiński pierwszej książki Nye’a

dotyczącej miękkiej siły, Bound to Lead47, choć jak pisze wspomniany wyżej francuski

badacz stosunków międzynarodowych, już w 1990 roku, a zatem w roku oryginalnego

wydania tejże książki w Stanach Zjednoczonych, w Chinach ukazał się napisany przez Wu

Chunqiu artykuł, w którym autor, podobnie jak Nye, wspomina o różnych komponentach siły,

45 S. Breslin, The Soft Notion of China’s ‘Soft Power’, Chatham House, Asia Programme Paper, February 2011, s. 3. 46 Ze stwierdzeniem tym zgadza się bardzo wielu badaczy zajmujących się zagadnieniem chińskiego soft power i potwierdzają je również wyniki przeprowadzonej przez Li Mingjianga analizy artykułów pojawiających się w chińskich publikacjach, wedle której w latach 1994-2007 w trzech sekcjach: nauki humanistyczne/historia/filozofia, nauki polityczne/sprawy wojskowe/prawo i edukacja/nauki społeczne napisanych zostało w sumie 485 referatów z terminem „soft power” w tytule, z czego w latach 1994-2000 było ich jeszcze tylko 11, pomiędzy rokiem 2001 a 2004 już 58, natomiast w ciągu następnych zaledwie trzech lat, to jest od 2005 do 2007, takich artykułów pojawiło się aż 416. Rozszerzając wyszukiwanie do całego tekstu, a nie tylko tytułu, liczba publikacji wzrasta z 485 do 1211, z czego w rzeczonych okresach porównawczych było ich kolejno 57, 212 i 942, zaś w samym tylko 2007 roku aż 518. Jak zaznacza Li, wprawdzie nie wszystkie oczywiście te artykuły są związane ściśle z chińską polityką zagraniczną czy stosunkami międzynarodowymi, będąc, szczególnie w początkowym okresie, w dużej mierze teoretycznymi, to jednak ogromna ich większość analizuje soft power w odniesieniu do chińskich spraw międzynarodowych i fakt, że termin ten stał się w tak wielkim stopniu i w tak wielu dziedzinach popularny w Chinach niewątpliwie świadczy o znaczącym stopniu zainteresowania soft power pośród chińskich elit. Hongyi Lai dodaje, iż według najpopularniejszej chińskiej wyszukiwarki internetowej, Baidu, do grudnia 2010 roku było ponad 14 milionów stron zawierających określenie miękkiej siły. Liu Debin z należącego do najbardziej prestiżowych w Chinach Uniwersytetu w Jilin stwierdził nawet już w 2004 roku, że chińskie zainteresowanie i badania naukowe na tym polu przewyższają te wszystkich innych państw, nawet Stanów Zjednoczonych. B.S. Glaser, M.E. Murphy, Soft Power with Chinese Characteristics: The Ongoing Debate, [w] Chinese Soft Power and its Implications for the United States: Competition and Cooperation in the Developing World, red. C. McGiffert, Washington 2009, s. 12; Li Mingjiang, Soft Power in Chinese Discourse: Popularity and Prospect, [w] Soft Power: China's Emerging Strategy in International Politics, red. M. Li, Plymouth 2009, s. 24; Y.N. Cho, J.H. Jeong, China's Soft Power: Discussions, Resources, and Prospects, “Asian Survey”, Vol. 48, No. 3 (May/June 2008), s. 453-472; I. d’Hooghe, China’s…, s.97; Hongyi Lai, Introduction: the soft power concept and a rising China, [w] China's Soft Power and International Relations, red. Hongyi Lai, New York 2012, s. 11. 47 Pomimo ówczesnego sceptycznego i nieufnego podchodzenia do pojęcia soft power przez chińskie władze pozycja ta została wydana przez bardzo oficjalne Chińskie Wojskowe Wydawnictwo Tłumaczeń. B. Courmont, What Implications for Chinese Soft Power: Charm Offensive or New Hegemony?, “Pacific Focus”, Vol. XXVIII, No. 3 (December 2013), s. 343–364.

24

wzmiankując także o niektórych spośród tych wyróżnionych przez amerykańskiego

politologa48. Nie sposób nie wspomnieć również w tym kontekście o znanym chińskim

uczonym, a zarazem wojskowym z chińskiej Wojskowej Akademii Nauk, Shuofengu Huangu,

który w swojej książce z 1992 roku dotyczącej tak zwanej wszechstronnej siły narodowej

(Comprehensing National Power) dokonując rozróżnienia pomiędzy, posługując się

terminologią Josepha Nye’a, hard power a soft power, nazywa je kolejno materialną power i

mentalną power, wyraźnie zaznaczając iż oba te rodzaje siły są niezbędne do przetrwania i

rozwoju państwa49. Dla Shuofenga mentalna siła składa się z sił politycznej, kulturalnej i

edukacyjnej, dyplomatycznej oraz synergicznej. Polityczna obejmuje system polityczny, cele

strategiczne, stabilność społeczną i jedność narodową, kulturalna i edukacyjna jakość pracy,

rozwój zasobów ludzkich, system edukacyjny i inwestowanie w niego, jego uniwersalność i

jakość nauczycieli, jakość pracowników kulturalnych, nadawanie radiowe, telewizja i filmy,

publikowanie książek, czasopism, gazet i ich wpływ na scenę międzynarodową.

Dyplomatyczna obejmuje według niego międzynarodowe relacje, politykę i wszelką

aktywność oraz umiejętność wnoszenia wkładu do społeczności międzynarodowej, zaś tak

zwana synergiczna ma się odnosić głównie do możliwości makrokontroli i synergicznego

rozwoju50. Jak podaje przytoczony wyżej Sheng Ding, we wczesnej literaturze chińskiej

dotyczącej konceptu miękkiej siły często nazywano ją właśnie określeniem owej mentalnej

siły51.

Jednakże zdaniem wielu badaczy, tak chińskich, jak i zachodnich, to ówczesny

dziekan wydziału polityki międzynarodowej Uniwersytetu Fudan w Szanghaju, Wang Huning,

zamieszczając w 1993 roku w uczelnianej gazecie swoją przełomową pracę „Kultura jako

48 Young Nam Cho, Jong Ho Jeong, op. cit.; B. Courmont, op. cit., s. 343–364; Sheng Ding, op. cit., s. 26. 49 Owa wszechstronna siła narodowa to rozwinięty przez chińskich strategów i bardzo popularny w Państwie Środka koncept służący do mierzenia i porównywania siły państw i w ten sposób szeregowania ich hierarchii na świecie, będący wedle jednej z wcześniejszych definicji całością ekonomicznej, militarnej i politycznej siły państwa w danym okresie lub wedle późniejszej sumą sił przymusu, ekonomicznej i ideowej, zatem niczym innym jak po prostu całkowitą siłą i wpływem międzynarodowym jaki posiada dany kraj. Zicheng Ye z Uniwersytetu Pekińskiego, jeden z czołowych chińskich uczonych w dziedzinie stosunków międzynarodowych uważa, że „najbardziej produktywnym sposobem rozumienia tak zwanej wszechstronnej siły narodowej jest pojmowanie jej jako obejmującej zdolność do przetrwania państwa, możliwości rozwoju oraz wpływu międzynarodowego”. Po wprowadzeniu konceptu, co jak powszechnie się przyjmuje miało miejsce w 1992 roku wraz z opublikowaniem wspomnianej wyżej książki Shuofenga Huanga, a także oficjalnym przedstawieniem go i zaadaptowaniem podczas Czternastego Kongresu Komunistycznej Partii Chin z tego samego roku, zwiększanie wszechstronnej siły narodowej, włączając w to ostatecznie także coraz więcej elementów soft power, z wolna stawało się istotnym celem chińskiej polityki zagranicznej i dyplomacji. I. d’Hooghe, China’s…, s.96-97; Zheng Yongnian, Comprehensive National Power. An Expression of China’s New Nationalism, [w] China's Political Economy, red. Wang Gungwu, John Wong, Singapore 1998, s. 192-193; Ye Zicheng, Inside China's Grand Strategy: The Perspective from the People's Republic, Lexington 2011, s. 19. 50 Zhu Majie, The Role of Soft Power in International Relations, [w] Cultural Impact on International Relations, red. Xintian Yu, Washington 2002, s. 42-43. 51 Sheng Ding, op. cit., s. 26.

25

komponent narodowej siły: Soft power” jako pierwszy wprowadził pojęcie miękkiej siły do

chińskiego dyskursu politycznego, otwierając tym samym debatę na temat ważności i

znaczenia takiej koncepcji dla Pekinu, wskazując iż jeśli kraj posiada atrakcyjną i godną

podziwu kulturę i ideologię, to inne państwa będą skłonne go naśladować oraz że często

wcale nie potrzeba używać siły, tak zwanej hard power, zbyt kosztownej i nierzadko mniej

skutecznej. Chociaż tekst ten jest w zasadzie w dużej mierze swego rodzaju zarysem konceptu

rozwiniętego przez Nye’a, to w swoich rozważaniach na temat źródeł soft power Wang, w

przeciwieństwie do zachowującego równowagę pomiędzy trzema wyróżnionymi przez siebie

filarami prekursora pojęcia, kładzie nacisk przede wszystkim na kulturze, co jak się

ostatecznie okazało, stało się dominującym trendem tak wśród innych chińskich uczonych,

jak i w kręgach władzy, o czym szerzej za chwilę52. Wprawdzie lata 90. przyniosły jeszcze co

najmniej dwie istotne publikacje kolejnych chińskich uczonych dotyczące miękkiej siły, to

jest Panga Zhongyinga, ówczesnego profesora Uniwersytetu Nankai w Tianjinie, który w

1997 roku opublikował następny artykuł będący wprowadzeniem do teorii Nye’a oraz Shena

Jiru z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, który w swojej pracy z 1999 roku wzywał do

wzmacniania chińskiej soft power, to tak jak było już wspominane, wydźwięk koncepcji

miękkiej siły w ostatniej dekadzie XX wieku w Chinach był jeszcze dość skromny i do tego

jak zauważają Bonnie S. Glasser i Melissa E. Murphy z amerykańskiego Centrum Badań

Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w znaczącym stopniu jedynie czysto teoretyczny

i ograniczony do kręgów akademickich, pozostając w dużej mierze założeniem obcym dla

sceptycznie doń nastawionych wtedy władz chińskich.53

Jak się powszechnie uważa, duży wpływ na taką a nie inną postawę miały

wydarzenia w Pekinie z 1989 roku, bowiem w ocenie ideologicznych elit Komunistycznej

Partii Chin (KPCh), które dopiero co doświadczyły protestów i masakry na Placu Tiananmen,

to właśnie ta „mentalna siła” była tym narzędziem, przez które Zachód usiłował

implementować swoją strategię „pokojowej ewolucji” wymierzonej w niezachodnie kraje i

która odegała ważną rolę w upadku Związku Radzieckiego. Obwiniali oni wręcz

rozprzestrzenianie się zachodniej kultury i wartości politycznych, wedle Nye’a kluczowych

przecież źródeł amerykańskiej soft power, o spowodowanie masowych protestów studenckich

w 1986 i 1989 roku54 . Sam Deng Xiaoping w 1992 roku mówił iż „nieokiełznane

rozprzestrzenianie się burżuajzyjnej liberalizacji może przynieść bardzo poważne

52 B. Courmont, op. cit., s. 343–364; I. d’Hooghe, China’s…, s.97. 53 Young Nam Cho, Jong Ho Jeong, op. cit.; B.S. Glaser, M.E. Murphy, op. cit. 54 S. Ding, op. cit., s. 26-27.

26

konsekwencje” oraz że „imperialiści domagają się pokojowej ewolucji socjalizmu w Chinach,

pokładając swoje nadzieje w pokoleniach, które nastaną po nas”55. Obawiając się uważanych

za niezwykle niebezpieczne wpływów zachodnich KPCh zainicjowała szereg

ogólnokrajowych kampanii na rzecz „duchowej cywilizacji”, a przeciwko „burżuazyjnej

liberalizacji” w celu zdyskredytowania i skompromitowania zachodnich wartości

politycznych. Koncept miękkiej siły bez wątpienia zaliczał się do tej tak zwanej burżuazyjnej

myśli politycznej i dlatego też nie zdołał uzyskać praktycznie żadnego zainteresowania ze

strony chińskich przywódców u progu ostatniej dekady XX wieku56. Mingjiang Li dodaje, iż

ówczesne chińskie elity w dużej mierze postrzegały soft power jako przywilej silnych, to jest

Zachodu, podczas gdy swój kraj uważali za ofiarę subtelnej i chytrej formy polityki siły57.

Od mniej więcej połowy lat 90. Chiny zaczęły jednak stopniowo wyłaniać się z

cienia Tiananmenu i szukając wyjścia z międzynarodowej izolacji i nieufności

spowodowanych brutalnym stłumieniem studenckiego protestu, a także aby wzmocnić swoją

wszechstronną narodową siłę i uzyskać, czy może lepiej zważywszy na swą cesarską historię

odzyskać status wielkiego mocarstwa, polityczne elity Pekinu poczęły traktować koncepcję

soft power w znacznie bardziej obiektywny i co najważniejsze, pragmatyczny sposób i wraz z

nastaniem następnej dekady idea miękkiej siły była coraz częściej wzmiankowana przez

uczonych, ale również i władze58. Jak zauważa Li Mingjiang, w XXI wieku soft power nie

jest już dłużej obcym konceptem dla czołowych chińskich liderów politycznych i o ile w

pierwszym dziesięcioleciu od kiedy Nye ukuł swoją przełomową i znamienną teorię chińskie

teksty na jej temat, zresztą i tak nieliczne, niemalże wyłącznie skupiały się na przedstawianiu

i ocenie idei samej w sobie, to już w następnym, szczególnie od czasu objęcia w 2002 roku

przez Hu Jintao stanowiska sekretarza generalnego KPCh, stały się zauważalnie dużo bardziej

kompleksowe i szczegółowe, obejmując znaczenie szerszy zakres tematyczny, jak na

przykład w większej mierze krytyczne i alternatywne podejścia do konceptualizacji Nye’a,

55 Sheng Ding, Analyzing Rising Power from the Perspective of Soft Power: a new look at China’s rise to the status quo power, “Journal of Contemporary China”, (2010), 19(64), March, s. 255–272. 56 Sheng Ding, Analyzing…, s. 255-272. 57 Li Mingjiang, Introduction: Soft Power: Nurture Not Nature, [w] Soft Power: China's Emerging Strategy in International Politics, red. Li Mingjiang, Plymouth 2009, s. 12. Polityka siły (albo władzy lub mocarstwowa, z ang. power politics) to pojęcie używane w stosunkach międzynarodowych oznaczające ochronę przez suwerennych aktorów sceny międzynarodowej swoich własnych interesów poprzez groźby militarnej, ekonomicznej lub politycznej agresji. Jest ona sposobem rozumienia i postrzegania świata stosunków międzynarodowych, w którym zgodnie z tą teorią państwa rywalizują ze sobą o światowe zasoby wszelakiego rodzaju i dążą do zamanifestowania swojej zdolności do zaszkodzenia innym, przedkładając własne korzyści nad interesy innych narodów bądź całej społeczności międzynarodowej. Termin ten był tytułem wydanej w 1979 roku książki brytyjskiego teoretyka stosunków międzynarodowych Martina Wighta, która uznana została za jedną z najważniejszych książek napisanych po drugiej wojnie światowej. 58 Sheng Ding, Analyzing…, s. 255-272; Sheng Ding, The Dragon's…, s. 27.

27

soft power a chińska polityka pokojowego wzrostu i rozwoju59 czy chińskie wybory i

strategie względem rozwijania i używania miękkiej siły w polityce międzynarodowej60.

Wyrazem owej zmiany myślenia był już raport polityczny do będącego areną

tranzycji władzy pomiędzy ustępującym Jiangiem Zenminem a wspomnianym wyżej Hu

Jintao 16. Kongresu KPCh w 2002 roku, który otwarcie zwracał uwagę na splatanie się w

dzisiejszm świecie kultury z ekonomią i polityką i wskazywał na wzrastającą rolę i pozycję

tej pierwszej w odniesieniu do rywalizacji o wszechstronną siłę narodową 61. Kolejnym

przejawem rosnącego zaintersowania soft power w Chinach była przeprowadzona w maju

2004 roku 13. kolektywna sesja studyjna Biura Politycznego 16. Komitetu Centralnego KPCh

i dwa dotyczące jej artykuły opublikowane w oficjalnym tygodniku chińskiego rządu,

Liaowangu, ujawniające nie tylko związek sesji studyjnej do konceptu miękkiej siły, ale

również przesłanki oficjalnego stosunku do pojęcia Nye’a. Zgodnie z pierwszym artykułem,

celem sesji było rozwijanie filozofii i nauk społecznych w Chinach oraz dyskusja nad

chińskim modelem i tak zwanym Konsensusem Pekińskim. Artykuł definiował soft power

jako międzynarodowy urok i atrakcyjność kultury, wartości, systemu społecznego (lub

politycznego) oraz modelu rozwoju danego kraju. Informował o podjęciu decyzji przez

chińskich przywódców o rozwijaniu chińskiej filozofii i nauk społecznych jako komponentów

59 Będąc zgodni, jak podaje Bates Gill, z całościową strategią Deng Xiaopinga oraz pojęciem tak zwanego „nowego konceptu bezpieczeństwa” z drugiej połowy lat 90. (Według oficjalnej chińskiej interpretacji jego sednem są wzajemne zaufanie, wzajemne korzyści, równość i wspóldziałanie. Wprawdzie jak zauważa Jianwei Wang terminy te nie były nowością w ówczesnym chińskim słowniku dyplomatycznym względem definiowania relacji międzypaństwowych, to były już takim novum odnośnie do spraw związanych z bezpieczeństwem - domeny, która zwykła być uważana za raczej „delikatną”, jeśli można w ogóle użyć takiego sformułowania w stosunku do pojęcia ściśle związanego z hard power, i blisko spokrewniona z takimi zagadnieniami jak militaria, (twarda) siła, czy potęga) na początku zeszłej dekady chińscy liderzy i stratedzy – świadomi międzynarodowego odbioru i związanych z nim obaw rosnących pozycji i możliwości Chin – poczęli mówić o tak zwanym pokojowym wzroście Chin. Sformułowanie to, najściślej związane z osobą Zheng Bijiana, urodzonego w 1932 roku jednego z najbardziej czołowych i wieloletnich doradców chińskich władz, wyraża zarówno pewność i uznanie faktu bycia rosnącym mocarstwem, ale także, lub może lepiej – przede wszystkim – zapewnienie, że ów wzrost nie będzie w żadnej mierze dla reszty świata destruktywny czy zaburzający stabilność. Metoda pokojowego rozwoju (zdając sobie zapewne sprawę z negatywnych konotacji słowa „wzrost” szybko zostało ono dyskretnie porzucone i zastąpione „rozwojem”) nakazuje zatem działania dwojakiego rodzaju: budowanie i wzmacnianie chińskiego globalnego i regionalnego znaczenia i siły oraz rozpraszanie obaw innych krajów co do sposobów wykorzystywania tej rosnącej siły i znaczenia. Jak podają w swoim artykule Bates Gill i Yanzhong Huang, w celu przezwyciężenia nieufności i poczucia braku bezpieczeństwa pośród chińskich sąsiadów przywódcy Chin zaproponowali takie środki, jak wytyczną „czyń dobrze naszym sąsiadom, traktuj naszych sąsiadów jak partnerów” (yulin weishan, yilin weiban) czy politykę „utrzymywania przyjacielskich relacji z naszymi sąsiadami, sprawiania by byli bezpieczni, oraz uczynienia ich bogatymi” (mulin, anlin, fulin). Gill w jednej ze swoich książek dodaje, że sformułowania pokojowego wzrostu i pokojowego rozwoju utorowały drogę innej sztandarowej frazie przywódców czwartej generacji (ery Hu Jintao), to jest harmonijnemu światu, o której nieco szerzej później. B. Gill, Rising Star: China's New Security Diplomacy, Washington 2010, s. 7-8; Jianwei Wang, China’s Multilateral Diplomacy in the New Millennium, [w] China Rising: Power and Motivation in Chinese Foreign Policy, red. Yong Deng, Fei-Ling Wang, Oxford 2005, s. 161; B. Gill, Yanzhong Huang, op. cit., s. 17-36. 60 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 22-24. 61 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 22.

28

soft power Państwa Środka. Drugi artykuł, zatytułowany „Chiny potrzebują soft power”,

zawierał następujące godne uwagi wnioski. Soft power, składający się z kultury i ideologii,

staje się coraz ważniejszy w rywalizacji narodów, dlatego też Chiny powinny doskonalić

swoją własną miękką siłę. Celem chińskiego soft power jest uzyskanie międzynarodowego

uznania i szacunku. W rozwijaniu swojego soft power, wedle premiera Jiabao, Chiny

mogłyby wykorzystywać kwintesencję swojej tradycyjnej kultury, to jest na przykład jej

zwracanie szczególnej uwagi na harmonię. Jak przestrzega jednak artykuł, chińskie dążenia

do zbudowania odpowiedniego potencjału miękkiej siły będą utrudnione przez kulturową

hegemonię Stanów Zjednoczonych, usiłujących narzucać swoją kulturę popularną i wartości

polityczne innym narodom62. Cheng Enfu, profesor z Szanghajskiego Uniwersytetu Finansów

i Ekonomii będący jednym z dwóch uczonych dających wykłady na sesji wyraził później

opinię, iż sesja studyjna jasno ukazała znaczenie jakie chińscy przywódcy przywiązują do

koncepcji soft power. Komentarze mediów powtarzały ocenę Chenga, twierdząc że sesja

wyraża wolę polityków do przyspieszenia wzrostu chińskiej soft power ze „strategicznych

wyżyn”63.

Jednak to dopiero dwa bezpośrednio związane z Hu Jintao wydarzenia z lat 2006-

2007 miały niejako przypieczętować nową drogę chińskich władz i ich aktualne przywiązanie

do jeszcze nie tak dawno „burżuazyjnej myśli politycznej”. Zgadza z tym się chociażby Ingrid

d’Hooghe, pisząc że pomimo iż zagadnienia dyplomacji publicznej i soft power zostały

przedstawione w Chinach już na początku lat 90., to tak naprawdę przedmiotem debat i

szeroko zaakceptowane zostały nie prędzej niż po 2006 roku. Jak pisze holenderska badaczka,

to właśnie ten rok jest czasem, kiedy chińscy uczeni posunęli owe debaty o krok dalej,

zaczynając analizować koncepty z większą dozą krytycyzmu i adaptując je w ten sposób, aby

pasowały do sytuacji Chińskiej Republiki Ludowej64 . Pierwszym z tych kluczowych

wydarzeń była, przecierająca szlaki dla wielu podobnych późniejszych wystąpień innych

czołowych polityków, przemowa Hu podczas spotkania Centralnej Grupy od Spraw

Zagranicznych ze stycznia 2006 roku, w której chiński przywódca oficjalnie stwierdził, że

„zwiększanie międzynarodowego statusu i wpływu naszego kraju będzie musiało być

zademonstrowane nie tylko w postaci twardej siły, takiej jak gospodarka, nauka i technologia

oraz obrona, ale również i miękkiej siły, na przykład kultury”. Hu swoje przywiązywanie

wagi do soft power i kultury potwierdził później chociażby w listopadzie podczas

62 Hongyi Lai, op. cit., s. 11-12. 63 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 23. 64 I. d’Hooghe, China’s…, s.97.

29

8. Narodowego Kongresu Chińskiej Federacji Kół Literackich i Artystycznych65, zalecając

zwracanie większej uwagi na rozwój kulturalny i podnoszenie statusu chińskiej soft power,

nazywając je sprawami wielkiej wagi. Inni liderzy partyjni również potem często

wypowiadali się na temat znaczenia soft power dla Chin. W czasie 5. sesji Chińskiej Ludowej

Politycznej Konferencji Konsultatywnej 10. Narodowego Komitetu w marcu 2007 roku Jia

Qinglin na przykład, Przewodniczący Konferencji, wygłosił mowę, w której bardzo często

odnosił się do miękkiej siły. W lipcu tegoż roku Narodowy Komitet odbył specjalną sesję na

temat „budowania kultury jako głównego podejścia dla rozwijania narodowego soft power”.

W czasie spotkania Jia wzywał działaczy partyjnych do „głębokiego zrozumienia ważności

narodowego soft power z kulturą na czele” tak dla sfery wewnątrznej, krajowej66, jak i dla

zwiększania chińskiej konkurencyjności na arenie międzynarodowej67.

Drugim wspomnianym wyżej istotnym wydarzeniem było publiczne przedstawienie

przez Hu Jintao jednego z najważniejszych dokumentów chińskiego systemu politycznego,

czyli prezydenckiego raportu politycznego do Zjazdu KPCh, w tym przypadku do 17. Zjazdu

z października 2007 roku, w którym Hu raz jeszcze kładł akcent na pilną potrzebę

stanowczego i gorliwego budowania chińskiego kulturalnego soft power w celu spełniania

potrzeb wewnętrznych i zwiększania pozycji Chin na świecie68.

Raport potwierdzał dwie kluczowe cechy koncepcji miękkiej siły zaadaptowanej do

realiów ChRL, to jest po pierwsze prymat kultury, zwłaszcza tradycyjnej69, nad innymi

źródłami soft power oraz po drugie uwzględnienie nieobecnego zasadniczo w dyskursie

Nye’a aspektu wewnętrznego. Hu w swoim raporcie oznajmiał, że kultura staje się

„czynnikiem rosnącej doniosłości w rywalizacji o wszechstronną narodową siłę” i twierdził iż

Chiny powinny „wzmacniać swoją kulturę jako ważną część chińskiego soft power aby w

lepszym stopniu zagwarantować podstawowe kulturalne prawa i interesy ludzi, wzbogacić i

urozmaicić życie kulturalne chińskiego społeczeństwa oraz zainspirować entuzjazm u ludzi

do walki o postęp i dalszy rozwój”70. Według Hu ostatecznie więc kulturalny soft power Chin

służyć ma przede wszystkim dwóm celom: jednym jest umacnianie chińskiej

konkurencyjności w poszukiwaniu i rywalizacji o wszechstronną siłę narodową oraz wpływu i

65 Wang Chunyong, Famous Chinese Sayings Quoted by Wen Jiabao, Hong Kong 2009, s. 108-109. 66 O kontekście wewenętrznym nieco szerzej za chwilę. 67 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 23. 68 I. d’Hooghe, China’s…, s.97-98; Li Mingjiang, Soft Power…, s. 23. 69 Szerzej o tym w dalszej części tekstu. 70 B.S. Glaser, Chinese Foreign Policy Research Institutes and the Practise of Influence, [w] China’s Foreign Policy: Who Makes It, and How Is It Made?, red. G. Rozman, New York 2013, s. 101.

30

pozycji międzynarodowej Chin, a drugim, wcale nie mniej ważnym, wzmacnianie narodowej

spójności i kreatywności oraz wychodzenie naprzeciw wymaganiom życia duchowego ludzi71.

Budowanie, rozwijanie i kultywowanie miękkiej siły doskonale w tym kontekście

koresponduje i podpiera się wzajemnie z tworzeniem tak zwanego „harmonijnego

społeczeństwa”, wywodzącego się jeszcze z konfucjanizmu i popularnego już w starożytnych

Chinach konceptu, którego powrót do łask zaproponował Hu Jintao w czasie

Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w 2005 roku w celu

efektywniejszego stawiania czoła wzmagającym się wewnętrznym wyzwaniom społecznym i

naturalnym wydaje się, że tak rozumiany soft power stał się ostatecznie jedną z

najważniejszych strategii i doktryn Chińskiej Republiki Ludowej72. Jak konkludują Boonie S.

Glaser i Melissa E. Murphy, osiągnięcie „harmonijnego społeczeństwa” jest ostatecznym

celem tak zwanego „naukowego rozwoju”, doktryny dążącej do zbalansowania chińskiej

pogoni za wzrostem ekonomicznym przykładaniem równej uwagi do rozwiązywania spraw

dotyczących kwestii ochrony socjalnej i „kładzeniem ludzi na pierwszym miejscu” (a także

ochroną środowiska zgodnie z zasadami teorii zrównoważonego rozwoju)73. W 2006 roku

harmonijne społeczeństwo zostało częścią Chińskiego Jedenastego Planu Pięcioletniego, w

którym wyrażano potrzebę „naukowego, harmonijnego i pokojowego rozwoju” na rzecz

„budowania zamożnego i pod każdym względem dobrze sytuowanego społeczeństwa”.

Dwunasty Plan na lata 2011-2015 ponownie akcentował ważność „społecznej harmonii i

stabilności”74.

Chińskie pojmowanie soft power jest więc jak widać znacznie szersze niż u

amerykańskiego politologa i jak pisze Mingjaing Li, dla wielu chińskich autorów kontekst

71 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 28. 72 Chociaż formalnie przedłożony i zaproponowany w 2005 roku, to jak zwracają uwagę Baogang Guo i Suijian Guo, po raz pierwszy w obecnej postaci koncept został przedstawiony przez Hu już rok wcześniej w czasie 4. Sesji Plenarnej 16. Kongresu KPCh. Jak zauważa jednak John Delury, slogan budowania harmonijnego społeczeństwa, jakkolwiek jeszcze nie w formie oficjalnej doktryny politycznej, został już we współczesnych Chinach podniesiony dużo wcześniej, bo w październiku 1989 przy okazji organizowanych przez rząd obchodów urodzin Konfucjusza, zaledwie parę miesięcy po krwawym stłumieniu pokojowego ruchu protestacyjnego na Placu Tiananmen, przez partyjnego nestora, Gu Mu, jednego z najważniejszych reformatorów gospodarczych Denga, kluczową postać chociażby w stworzeniu Shenzhen, chińskiej pierwszej specjalnej strefy ekonomicznej. Gu mówił wtedy między innymi o pilnej potrzebie powrócenia pamięcią do chińskiej tradycji i jej nacisku na „harmonię”. Jak podają Baogang i Suijian, ideę społecznej harmonii wspominał później także w swoim raporcie politycznym do 16. Kongresu KPCh z 2002 roku Jiang Zemin, nazywając ją jednym z sześciu celów „budowania dobrze sytuowanego społeczeństwa”. Baogang Guo, Sujian Guo, Introduction: China in Search of a Harmonious Society, [w] China in Search of a Harmonious Society, red. Baogang Guo, Sujian Guo, Plymouth 2008, s. 2; J. Delury, Harmonious in China, „Policy Review”, April-May 2008, s. 35-36. 73 B.S. Glaser, M.E. Murphy, op. cit., s. 14 74 R. Dellios, R.J. Ferguson, China's Quest for Global Order: From Peaceful Rise to Harmonious Word, Plymouth 2013, s. 4; Li Mingjiang, Soft Power…, s. 31.

31

wewnętrzny jest równie istotny jak ten międzynarodowy i nierzadko w swoich pracach

odnoszą się do takich pojęć i zjawisk jak spójność i jedność narodowa, budowanie lokalnych i

krajowych instytucji politycznych, sprawiedliwość społeczna, moralność społeczna czy

jakość kształcenia. Yu Keping na przykład, znany w Chinach analityk polityczny, dowodzi,

że edukacja, psychologiczna i fizyczna kondycja mieszkańców, postęp technologiczny,

nadrzędność narodowej kultury, ludzkie zasoby i strategia, jedność narodowa oraz

zrównoważony rozwój socjoekonomiczny są również wszystkie elementami soft power75.

Men Honghua, profesor Centralnej Szkoły Partyjnej KPCh, wyjaśnia dalej, że „budowanie

narodowego wizerunku nie jest wyłącznie typem postępowania na arenie międzynarodowej,

wizerunek kraju wśród społeczności międzynarodowej jest nawet w większym stopniu

przedłużeniem jego polityki i spraw wewnętrznych”76. Wspomniany przy okazji określania

najważniejszych części składowych wszechstronnej siły narodowej, czołowy chiński uczony

stosunków międzynarodowych, Ye Zicheng z Uniwersytetu Pekińskiego, dokonując

przeglądu i podsumowania możliwych elementów składających się na soft power, definiuje ją

jako swoistą układankę „otwartego, stabilnego, trwałego i adaptacyjnego politycznego,

społecznego i ekonomicznego systemu wewnętrznego; wielkiej siły kulturalnej, politycznej,

moralnej i spójności; teoretycznego doradztwa; wizji strategicznych i zdolności

dyplomatycznych; efektywnego wewnętrznego i międzynarodowego zarządzania, właczając

w to efektywną mobilizację środków krajowych i międzynarodowych, dobrze

wykształconych i kulturalnie zaawansowanych obywateli oraz wysokich standardów życia77.

Jak zatem niewątpliwie wynika z przytoczonych wyżej cytatów chińskich tak polityków, jak i

uczonych, znacząca część chińskiego dyskursu dotyczącego koncepcji soft power - którego

źródła oraz cele jak podsumowuje chociażby Barthelemy Courmont mogą być zarówno

zewnętrzne jak i wewnętrzne - jest w co najmniej takim samym stopniu ukierunkowana na

rywalizację z innymi krajami, jak - poprzez wysiłki na rzecz stabilności i dobrobytu

społeczeństwa - na legitymizację i konsolidację władzy KPCh w Państwie Środka78.

75 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 28. 76 Nie jest to wszystko bynajmniej jedynie rozważaniami natury czysto teoretycznej, bowiem jak podaje chociażby Ingrid d’Hooghe, departament dyplomacji publicznej Chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na przykład, organizuje swoją działalność w większej części dla informowania krajowych, lokalnych, nie międzynarodowych, odbiorców na temat chińskiej polityki zagranicznej i dyplomacji. I. d’Hooghe, The Limits of China’s Soft Power in Europe: Beijing’s Public Diplomacy Puzzle, [w] Public Diplomacy and Soft Power in East Asia, red. Sook Jong Lee, J. Melissen, New York 2011, s. 165; C. Hayden, op. cit., s. 182-183. 77 Ye Zicheng, op. cit., s. 19. 78 Innym przykładem daleko posuniętego swoistego zazębiania się chińskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej i związanej z nim dwuwymiarowości soft power ChRL jest kwestia tak zwanego harmonijnego świata, kolejnego sztandarowego sloganu czasów prezydentury Hu Jintao, zaprezentowanego przez niego podczas szczytu Azja - Afryka w kwietniu 2005 roku, apelującego o ustanowienie nowego politycznego i ekonomicznego

32

Wezwanie Hu dobitnie wyrażone w postaci treści przedłożonego przez niego raportu

politycznego, ale także wcześniejsza przemowa ze stycznia 2006 roku spowodowały nową

falę zaintersowania ideą miękkiej siły w całych Chinach. Lokalne rządy i najróżniejsze

wspólnoty kulturalne odbywały sesje dyskusyjne na temat kulturalnego soft power swojego

kraju, a miękka siła i kultura stawały się nagłówkami w wielu gazetach i czasopismach.

Przeróżne chińskie organizacje i instytuty badawcze nie zostawały w tyle i również w

wielkim stopniu przyczyniały się do rosnącej popularności soft power poprzez organizowanie

konferencji i spotkań dyskusyjnych. I tak Chińskie Biuro Języków Obcych w sierpniu 2006

roku gościło w Pekinie forum „transkulturowej komunikacji i budowania soft power”, a na

początku 2007 roku Międzynarodowe Centrum Badawcze Public Relations na Uniwersytecie

Fudan sponsorowało forum pomiędzy członkami rządu a czołowymi uczonymi w związku z

„budowaniem narodowego soft power oraz rozwijaniem chińskiego public relations”. Chiński

Instytut Współczesnych Stosunków Międzynarodowych przeprowadził specjalne badania na

temat soft power, również Instytut Studiów Strategicznych Centralnej Szkoły Partyjnej podjął

się wyczerpującej analizy koncepcji Nye’a w odniesieniu do sytuacji i celów Chińskiej

międzynarodowego porządku opartego na multilateralizmie, wzajemnie korzystnej kooperacji oraz duchu integracji. Jak ujął to jeden z badaczy Centralnej Szkoły Partyjnej KPCh, „koncept harmonijnego świata ma ogromne znaczenie dla chińskiego wewnętrznego budowania harmonijnego społeczeństwa, zaś konstruowanie harmonijnego społeczeństwa jest częścią wzmacniania chińskiego soft power”. Także chińskie elity partyjne postrzegają światy polityki zagranicznej i wewnętrznej jako będące silnie splecione. W opinii Yanga Jiechi, ministra spraw zagranicznych w latach 2007-2013, „dyplomacja jest przedłużeniem spraw krajowych” a we współczesnym świecie jest „nawet jeszcze bliższy związek pomiędzy sferami wewnętrzną i międzynarodową”. Avery Goldstein uważa i dowodzi, że chińska strategia dyplomatyczna obejmuje dwa szeroko zakrojone cele: po pierwsze utrzymywanie takiej sytuacji międzynarodowej, która możliwym sprawia skupienie się na rozwoju wewnętrznym i po drugie redukowanie ryzyka dążenia przez Stany Zjednoczone – jedynego obecnie supermocarstwa – bądź jego sojuszników czy też jakichkolwiek innych aktorów sceny międzynarodowej do zapobieżenia lub przynajmniej opóźniania chińskiego rozwoju, co realizowane ma być poprzez wysiłki zmierzające do rozproszenia obaw coraz bardziej zaniepokojonych chińskim wzrostem potencjalnych oponentów oraz również przekonywania innych mocarstw do postrzegania Chin jako niezbędnego, bądź przynajmniej atrakcyjnego, partnera międzynarodowego. Kingsley Edeny w ogóle posuwa się w kontekście przenikania się dyplomacji i spraw krajowych do stwierdzenia, że pod względem kompleksowych ram politycznych, sprawy zagraniczne podporządkowane są wewnętrznym celom KPCh i pomimo rosnącej profesjonalizacji pracy dyplomatycznej chińska polityka zagraniczna służy w pierwszej kolejności Partii Komunistycznej, która jest przede wszystkim zainteresowana, jak pisze, utrzymaniem swojej pozycji wewnętrznej. Wspomniany były minister spraw zagranicznych otwarcie oświadczył, że kierownictwo KPCh nad pracami dyplomatycznymi jest „cechą charakterystyczną” chińskiej dyplomacji, która to umożliwia Chińskiej Republice Ludowej „kroczenie od zwycięstwa do zwycięstwa” w jej sprawach dyplomatycznych. Kiedy w swoim podsumowaniu za rok 2007 Yang twierdził, że kraj pracował na rzecz „aktywnego formowania obiektywnego i przyjaznego środowiska międzynarodwej opinii publicznej”, to pierwszym powodem dążenia do takiego celu umieszczonym w sprawozdaniu było budowanie owego „zamożnego i pod każdym względem dobrze sytuowanego (harmonijnego - przyp. aut.) społeczeństwa”. Hu Jintao w swojej przemowie do Kongresu KPCh z 2007 roku także chwalił dobrą pracę polityki zagranicznej wykonywaną przez poprzednie pięć lat pod względem jej wsparcia w tworzeniu dobrego środowiska dla budowy „zamożnego i pod każdym względem dobrze sytuowanego społeczeństwa” w Chinach, podkreślając znaczenie wewnętrznych celów Partii w kierowaniu polityką zagraniczną. K. Edney, The Globalization of Chinese Propaganda: International Power and Domestic Political Cohesion, New York 2014, s. 74; A. Goldstein, The Diplomatic Face of China's Grand Strategy: A Rising Power's Emerging Choice, “The China Quarterly”, Volume 168, December 2001, s. 835-864; B.S. Glaser, M.E. Murphy, op. cit., s. 14; C. Hayden, op. cit., s. 183.

33

Republiki Ludowej79. Miękka siła z wolna zaczęła stawać się istotnym elementem układanki

strategii państwa zwanej w Chinach wszechstronną siłą narodową, co wielu analityków z

Państwa Środka postulowało przynajmniej od pierwszej połowy ubiegłej dekady80.

Najczęściej wysuwanym argumentem jest to, że soft power zwyczajnie musi być

częścią „wszechstronnej siły”, którą każde chcące uchodzić za silne państwo musi posiadać.

Jak podaje Mingjiang Li, powszechna jest już bez wątpienia w chińskich kołach

strategicznych wiara, iż soft power stał się istotnym wskaźnikiem międzynarodowego statusu

i wpływu kraju81. Wielkie mocarstwo musi dysponować pokładami miękkiej siły tak samo jak

twardej, aby móc cieszyć się elastycznością i możnością dostosowywania się do danej

sytuacji w realiach polityki międzynarodowej oraz aby utrzymywać przewagę w

międzynarodowej rywalizacji państw. Mając to na uwadze chińscy analitycy dowodzą, że soft

power jest wręcz nieodłączny od chińskiego wzrostu i rozwoju potęgi, a brak równowagi – w

obliczu bezprecedensowego przecież w ostatnich kilkunastu latach przyrostu w dziedzinie

twardej siły - ekonomicznej, technologicznej i militarnej - i jednoczesnego wyraźnego

odstawania miękkiej – w jego strukturze wszechstronnej siły narodowej może ten wzrost i

rozwój jedynie w istotnym stopniu zaburzyć. Światowe mocarstwo, wedle wielu z nich, musi

być jednym z kulturalnych centrów świata, gdzie idee, wartości, życie towarzyskie i

przekonania są atrakcyjne i pociągające dla ludzi w innych krajach. Luo Jianbo w Gazecie

Szkoły Partyjnej Centralnego Komitetu KPCh pisze, że „jeśli dane mocarstwo nie może

zapewnić pewnych będących swoistymi drogowskazami moralnych czy kulturalnych wzorów

wartości uniwersalnych dla społeczności międzynarodowej, to jest wątpliwym, aby jego

mocarstwowy status uznawany był przez inne kraje, co więcej, jego własny rozwój może być

trudny do podtrzymania”82.

Powstająca chińska strategia soft power w dużym stopniu odnosi się także do tak

zwanego „istotnego okresu strategicznej szansy” (important period of strategic opportunity) 83, na który administracja prezydenta Hu i premiera Wena kładła szczególny nacisk. Zdaniem

79 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 23-24. 80 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 30. 81 Ibidem. 82 Ibidem. 83 Ów istotny okres strategicznej szansy to wedle chińskich decydentów dwie początkowe dekady XXI wieku, które w dużej mierze zadecydować mają o przyszłości ChRL. Jak pisze Xu Xin, pierwszym, który zaprezentował szerzej tę myśl był Jiang Zenmin w trakcie przemowy z maja 2002 roku w Szkole Partyjnej KPCh i już zaledwie pół roku później 16. Kongres Partii przyjął ją w swoim kluczowym dokumencie, w którym przeczytać można, iż: „dla naszego kraju, pierwsze dwie dekady XXI wieku są istotnym okresem strategicznych możliwości, które musimy mocno pochwycić i które oferują jasną przyszłość”. Sformułowanie takiej koncepcji wydaje się być swoistym odzwierciedleniem wielokrotnie powtarzanych przez Deng Xiaopinga apeli o wykorzystanie okazji do dalszego chińskiego rozwoju, jakie dawało zakończenie zimnej wojny. Xu Xin, The Chinese Concept of ‘Twenty

34

Hu w celu lepszego służenia chińskim interesom podczas tego okresu, Państwo Środka

potrzebuje dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić sobie cztery „środowiska”, to znaczy po

pierwsze pokojowe i stabilne środowisko międzynarodowe, po drugie dobrosąsiedzkie i

pokojowe środowisko w najbliższych regionach, po trzecie kooperatywne środowisko oparte

na równości i wzajemnych korzyściach, oraz po czwarte obiektywne i przyjazne środowisko

medialne84 i chińscy analitycy wierzą, że to soft power jest właśnie tym instrumentem, który

pomoże Chinom osiągnąć te cele85.

Najbliższym i bezpośrednim celem w tym zakresie jest rozproszenie tego, co

postrzegają Chińczycy jako błędny odbiór bądź niezrozumienie „prawdziwych” Chin przez

zagranicznych komentatorów, wypracowanie lepszego wizerunku chińskich władz na świecie,

ale także swoiste odparcie nadmiernego wpływu czy penetracji zagranicznych kultur

względem Chin, szczególnie oczywiście tych przekonań i postaw, które mogłyby być

szkodliwe i podważające legitymizację KPCh. Nic dziwnego zatem, że zadaniem miękkiej

siły będzie przede wszystkim stworzenie korzystniejszego postrzegania Chin przez świat

zewnętrzny, że używana jest w celu obalania tak zwanej teorii „chińskiego zagrożenia”,

umożliwiania lepszego zrozumienia chińskiej socjoekonomicznej rzeczywistości i wreszcie

przekonywania świata by nie tylko zaakceptował, ale również wspierał chiński wzrost – tym

więc co w tym kontekście bez wątpienia przychodzi na myśl jest naturalnie wspomniana

wcześniej koncepcja pokojowego rozwoju/wzrostu. Patrząc bardziej zewnętrznie, budowanie

soft power jest rzecz jasna korzystne dla chińskiego dążenia do utrzymania stabilnego i

pokojowego sąsiedztwa oraz pomocne – przynajmniej w zamierzeniach - w rozwiązywaniu

różnorakich problemów pomiędzy Chinami i innymi państwami tak, aby te problemy nie

powodowały żadnych poważnych napięć86 – tu z kolei więc ewidentnie pobrzmiewa echo

również wspomnianej teorii harmonijnego świata.

Zdaniem Li celem długofalowym dla Chin jest odpowiednie przygotowanie się do

przewidywanego swoistego wyścigu o zasoby soft power pomiędzy mocarstwami. Będąc

zgodnymi z wieloma międzynarodowymi strategami, również chińscy analitycy uznają trend

stanowiący że rola tradycyjnych środków siły, na przykład militarnej, jest w dzisiejszym

Years’. Strategic Opportunities and its Implications for Asian Security Order, [w] Global Power Shifts and Strategic Transition in Asia, red. N.S. Sisodia, V. Krishnappa, New Delhi 2009, s. 59. 84 O mediach, public relations i dyplomacji publicznej nieco szerzej za chwilę. 85 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 31. 86 Jak pisali w 2006 roku Bates Gill i Yanzhong Huang, Chin rozwiązały bądź przynajmniej przygasiły dużą część swoich konfliktów, nawet kosztem, jak pisali, pewnych znaczących ustępstw, jednak z perspektywy czasu jednoznacznie widać, że owe pokojowe sąsiedztwo i rozwiązywanie problemów nie do końca sprawnie udaje się egzekwować, szczególnie w kontekście odradzających się co pewien czas sporów z Japonią. B. Gill, Yanzhong Huang, op. cit., s. 17-36.

35

świecie coraz bardziej malejąca, a tego, co w obecnych czasach świat doświadcza to

pogłębiających się procesów globalizacyjnych i to stabilność, kooperacja, multilateralizm czy

demokratyzacja polityki międzynarodowej jest tym, co w XXI odgrywać będzie największą

rolę i tym, co będzie najbardziej pożądane87. W ocenie Zhang Jianjinga, jednego z tych

wspomnianych właśnie chińskich analityków, „na pozór wydaje się, że rywalizacja pomiędzy

aktorami sceny międzynarodowej odbywa się na płaszczyźnie hard power, lecz nie ulega

żadnym wątpliwościom, że za taką rywalizacją kryją się osobliwego rodzaju zawody

pomiędzy instytucjami, cywilizacjami czy strategiami, które to z kolei są w gruncie rzeczy

zmaganiami o soft power”88. Wtóruje mu w tym chociażby Zhu Feng, który w swoim

znamiennie zatytułowanym artykule „Wzrost soft power powinien być dla Chin priorytetem”

dowodzi, że Chiny muszą wyjść poza skupiające się na twardej sile konwencjonalne podejście

do międzynarodowej rywalizacji i zamiast tego starać się „wygrywać w konkursie idei i

wpływu międzynarodowego” w celu podtrzymywania tego, co nazywa „miękką

przeciwwagą”, a nie twardą89.

Na poparcie swoich tez wielu badaczy z Państwa Środka utrzymuje, że wszystkie

liczące bądź chcące się liczyć siły zwiększają swoje wysiłki na rzecz budowania swojej

miękkiej siły, włączając w to kraje europejskie, Stany Zjednoczone, Japonię, Indie czy też

Koree Południową. Jak twierdzą, mocarstwa zachodnie zawsze aktywne były w

propagowaniu własnych systemów politycznych, ideologii i kultury, zwłaszcza rzecz jasna

USA, które używając swojej potężnej gospodarczej i politycznej siły oraz przewagi w

sieciach globalnej informacji w dalszym ciągu kontynuują realizowanie agresywnej soft

powerowej strategii mającej na celu promowanie swoich materialnych i niematerialnych dóbr,

socjoekonomicznych ideałów i wartości, co nierzadko określane bywa mianem „kulturowego

hegemonizmu”. Silnie kojarzona w ostatnim półwieczu z miękką siłą Japonia również

podejmuje działania obliczone na wzrost lub przynajmniej utrzymanie swoich soft

powerowych aktywów, czego wyrazem był chociażby opublikowany w 2005 roku narodowy

plan strategiczny wzywający do zwiększonych wysiłków na rzecz promowania japońskiej

kultury na świecie, zaś od stosunkowo niedawna odnosząca na tym polu sukcesy Korea

Południowa90 już w 1998 roku postanowiła oficjalnie uczynić sektor kulturalny jednym z

najbardziej kluczowych przemysłów dla gospodarki państwa w nadchodzącym XXI wieku91.

87 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 32. 88 Ibidem. 89 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 32-33. 90 Ukute zostało nawet w ostatnich kilkunastu latach pojęcie tak zwanej „koreańskiej fali” – hallyu. 91 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 33.

36

Właśnie do przykładu Korei i jej triumfów szczególnie często odnoszą się chińscy analitycy

twierdząc, że jeśli będąca pod dużym wpływem tradycyjnej chińskiej kultury Korea

Południowa może osiągać sukcesy na polu soft power, to i Chiny nie mają powodu aby

również nie osiągnąć takiego sukcesu, ponieważ cały szereg, ich zdaniem, kulturowych

fundamentów widocznych w południowokoreańskich produktach kulturalnych ma swoje

korzenie w chińskiej kulturze92.

Kultura i inne źródła chińskiego soft power

Nic dziwnego zatem, że tak jak soft power jako taki koniec końców zyskał duże

poparcie wśród chińskich władz i uczonych jako narzędzie potencjalnie skuteczne i nad wyraz

ostatecznie rzecz biorąc komplementarne ze strategią i celami dzierżącej władzę w Chińskiej

Republice Ludowej KPCh, tak pośród źródeł miękkiej siły na zdecydowanie pierwsze miejsce

– co akcentowane było już przy okazji opisywania przełomowych dla przyswojenia koncepcji

w Chinach działań z lat 2006-2007 - wysunęła się właśnie kultura – środek tyleż, jak pokazuje

przykład Korei, Japonii, ale także innych, efektywny, co – nawet w realiach ugodowej z

samej definicji soft power – neutralny i, przynajmniej teoretycznie, bezkonfliktowy. „Kultura

jest istotą i sednem soft power państwa” głosił będący w latach 2008-2014 Ministrem Kultury

ChRL Cai Wu93. Bezsprzeczny prymat kultury nad innymi zasobami miękkiej siły poza

wypowiedziami polityków i uczonych wielokrotnie przejawia się także w mediach. Jeden z

artykułów „Dziennika Ludowego” z 2010 roku na temat sposobów poprawiania chińskiego

soft power przyznaje iż soft power „obejmuje takie czynniki jak kultura, system polityczny i

media”, jednak już za chwilę stwierdza, że to „kultura jest swoistym rdzeniem, ponieważ w

pełni odzwierciedla wpływ, jedność i popularność kraju”94.

Nacisk na kulturowe aspekty miękkiej siły sam w sobie również nie jest bynajmniej

równomiernie rozłożony, jako że to kultura tradycyjna raczej niż współczesna czy popularna

uważana jest za najcenniejsze źródło chińskiego soft power95. Sheng Ding dowodzi, że

decydenci polityczni i uczeni skupiają się przede wszystkim kulturze tradycyjnej gdyż jest po

92 O wiele mniej optymistyczni w tym względzie są jednak zachodni autorzy, chociażby Evan Osnos, który parę lat temu na łamach „The New Yorker” poświęcił owemu zagadnieniu swój artykuł. E. Osnos, Why China Lacks Gangnam Style, „The New Yorker”, 3.10.2012, http://www.newyorker.com/news/evan-osnos/why-china-lacks-gangnam-style, data dostępu 23.01.2014. 93 K. Edeny, op. cit., s. 110. 94 How to improve China's soft power?, “People's Daily Online”, 12.03.2010, http://english.cpc.people.com.cn/66102/6916662.html, data dostępu 22.01.2015. 95 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 25; K. Edeny, op. cit., s. 110.

37

prostu najbezpieczniejszym i najbardziej niezawodnym spośród zasobów soft power96. Jak

podaje Kingsley Edeny, chińska długa historyczna i kulturowa tradycja widziana jest jako

bogate źródło mogące być wykorzystane do zachęcenia obcokrajowców do dowiedzenia się

więcej o Chinach i poprawienia statusu kraju w oczach świata97. Kierujący w latach 2002-

2013 departamentem propagandy Komitetu Centralnego Li Changchun oświadczył, że

ochrona kulturowego dziedzictwa narodowego jest „niezbędna dla globalnego wzmacniania

chińskiego soft power”98 . Również obecnie piastujący urząd prezydenta, sekretarza

generalnego oraz przewodniczącego Centralnej Komisji Wojskowej Xi Jinping zdaje się

przywiązywać wielką wagę do kultury tradycyjnej, nazywając ją przy wielu okazjach

„najznamienitszą i najpełniejszą formą soft power Chin”99.

Jak dowodzą chińscy badacze, wartości tradycyjnej chińskiej kultury z „harmonią”

na czele są fundamentem chińskiej atrakcyjności kulturowej w erze kulturowej dywersyfikacji

i globalizacji. W historii nowożytnej, piszą, będące niejako uosobieniem nauki,

indywidualizmu i materializmu zachodnie cywilizacje wkładały niezmiernie dużo wysiłku na

rzecz osiągnięcia industrializacji, jednocześnie okupiły to jednak szeregiem negatywnych

konsekwencji, między innymi degradacją środowiska, zamętem w zakresie etyki społecznej

czy międzynarodowymi i regionalnymi konfliktami i kładąca nacisk na „stawianie na

pierwszym miejscu istoty ludzkiej” (yi ren wei ben) oraz „harmonię pomiędzy naturą a

ludzkością” (tian ren he yi) tradycyjna chińska kultura może zapewnić alternatywne podejścia

względem stawiania czoła tym problemom, stawiając tym samym siebie w znacznie bardziej

korzystnej pozycji w postindustrialnej erze informacji 100 . Do jednych z najbardziej

namacalnych efektów zwrócenia się w Chinach ku tradycyjnej kulturze z całą pewnością

należy decyzja o utworzeniu sieci organizacji mających za zadanie propagowanie chińskiego

języka i kultury, które od imienia będącego jednym z symboli Chin starożytnego filozofa

nazwane zostały Instytutami Konfucjusza. Po otworzeniu pierwszego z nich w listopadzie

2004 roku w Korei Południowej zaczęto tworzyć je przy uniwersytetach na całym świecie i

96 Sheng Ding, The Dragon's…, s. 29. 97 K. Edeny, op. cit., s. 110. 98 Ibidem. 99 Cultural reflection can improve modern governance: Xi, “Xinhuanet”, 13.10.2014, http://news.xinhuanet.com/english/china/2014-10/13/c_133713764.htm, data dostępu 22.01.2015; Xi Jinping: Excellent traditional culture is the most profound culture soft power of ours, “State Administration of traditional Chinese Medicine of the People’s Republic of China”, http://www.satcm.gov.cn/e/action/ShowInfo.php?classid=146&id=18683, data dostępu 22.01.2015. 100 Jak zwraca uwagę Mingjiang Li, nie wszyscy wszakże chińscy badacze i analitycy podzielają ten optymizm i entuzjazm, albowiem nie brakuje również opinii (mających swe korzenie w dużej mierze jak stwierdza Li w krytykującym wiele negatywnych aspektów tradycji Ruchu 4 Maja z 1919 roku) mówiących że tak naprawdę stosunkowo niewiele tradycyjna chińska kultura może światu zewnętrznemu, zwłaszcza Zachodowi, zaoferować, głównie z powodu zbyt licznych jej „wstecznych i zacofanych” aspektów. Li Mingjiang, Soft Power…, s. 26.

38

obecnie znajdują się już w ponad 90 krajach świata, jakkolwiek ich rzeczywisty wpływ na

wzrost chińskiego soft power bywa dyskusyjny, szczególnie w kontekście ubiegłorocznych

zwłaszcza kontrowersji dotyczących ich funkcjonowania101.

Wyłączając kulturę, najpoważniejszym źródłem, ale zarazem i najbardziej

przekonującym dowodem na istnienie chińskiej miękkiej siły wydaje się niewątpliwie być tak

zwany Konsensus Pekiński, o którym również wspominają chińscy badacze analizując

potencjał i rzeczywisty oddźwięk soft power swojego kraju. Studium przeprowadzone przez

jednego z uczonych Centralnej Szkoły Partyjnej konkluduje na przykład, że chińskie

stopniowe podejście do reformowania i otwierania się dostarczyło nową alternatywę do

klasycznej teorii modernizacji i tak zwanego Konsensu Waszyngtońskiego dla słabo

rozwiniętych krajów102, zaś Wang Guoqing, zastępca dyrektora generalnego Biura Informacji

Rady Państwowej, wymienia percepcję chińskiego rozwoju oraz model rozwoju Chin jako

dwa najistotniejsze źródła wzrostu chińskiej soft power103 . Chińskie doświadczenia

rozwojowe okazjonalnie są także tematem różnorakich forów i konferencji, nie zmienia to

jednak faktu, że nie ma tak naprawdę konsensusu pomiędzy chińskimi analitykami co do

efektywności w przynoszeniu przez ów Konsensus Pekiński soft power dla Państwa Środka, a

sceptycyzm ten przede wszystkim oparty jest na fakcie, że owy chiński rozwój po prostu

daleki jest jeszcze od ukończenia i za wcześnie jest mówić o tym że istnieje jakiś unikalny i

wyjątkowy chiński model socjoekonomicznego rozwoju104. Dodatkowym zarzutem bardzo

często stawianym przez zwłaszcza zachodnich badaczy jest także swoista ograniczoność

oddziaływania, zawężona praktycznie jedynie do krajów autorytarnych105. Jak to przed paru

laty ujął twórca pojęcia soft power Joseph Nye, „co przyciąga w Caracas, odstraszać może w

Paryżu”106.

Pewna część chińskich analityków podążając za wykładnią amerykańskiego

politologa kładzie również nacisk na politykę zagraniczną i i instytucje. Su Changhe dowodzi

na przykład, że soft power państwa widoczny jest w jego zdolności do budowania

międzynarodowych instytucji, ustanawiania agend, tworzenia koalicji i zdolności

dotrzymywania zobowiązań, zaś inne studium sugeruje, że na chińską miękką siłę składają się

trzy aspekty: dyplomacja kulturalna, dyplomacja multilateralna oraz zagraniczne programy

101 Nieco szerzej o tym zagadnieniu w następnym rozdziale. 102 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 26. 103 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 29. 104 Ibidem. 105 Pośród wyjątków najczęściej stawia się demokracje południowoamerykańskie, zwłaszcza równie prężnie rozwijającą się Brazylię. 106 J.S. Nye, The Future…, s. 86.

39

pomocowe107. Wspomnieć w tym kontekście należy także o rosnącym zaangażowaniu się w

misje pokojowe ONZ, w których praktycznie jeszcze do końca lat 90. aktywność Pekinu była

znikoma. Jak podaje Bates Gill, pod koniec ostatniej dekady XX wieku Chińska Republika

Ludowa zajmowała dopiero 45. miejsce na liście najbardziej aktywnych uczestników ONZ

względem zaangażowania w operacje pokojowe, podczas gdy zaledwie dziesięć lat później

zapewniała już więcej cywilnej policji, wojskowych obserwatorów i oddziałów wojskowych

niż jakikolwiek stały członek Rady Bezpieczeństwa – a także więcej niż którekolwiek

państwo NATO108.

Inni chińscy badacze – podążając za konceptualizacją Nye’a i jego filarami soft

power – dowodzili, że dla wzrostu chińskiej miękkiej siły – a razem z nią ogólnej,

wszechstronnej siły i stabilności – niezbędny jest pewien swoisty kodeks wartości, których

wprowadzanie w życie i przestrzeganie służyłoby tak jednoczeniu chińskiej populacji – aspekt

wewnętrzny, jak i byłoby przekonujące, pociągające i atrakcyjne zewnętrznie. Wśród tych

proponowanych znajdują się takie jak: pokój, rozwój, kooperacja, demokracja,

sprawiedliwość i prawa człowieka. Jeszcze inni wskazywali, że chińskimi wartościami, które

mogą mieć uniwersalny przekaz i urok są rozwój gospodarczy, stabilność i harmonia, a

zadaniem dla Chin jest integrowanie, instytucjonalizowanie i wdrażanie tych wartości109.

Osobną kwestią jest zagadnienie mediów i publicznej dyplomacji, do których

również chińscy analitycy, jak i przede wszystkim decydenci polityczni przywiązują coraz

większą wagę, dobrze zdając sobie sprawę z potęgi drzemiącej w środkach masowego

przekazu. Jeszcze w 2006 roku Shen Suru w swojej pracy na temat soft power i zagranicznej

komunikacji apelował o zwracanie większej uwagi i przeznaczanie większych środków na

narzędzia komunikacyjne110, minęło jednak zaledwie parę lat, a Joseph Nye w swojej książce

już z uznaniem i pewną dozą swoistego nieukontentowania pisał, że „podczas gdy „Głos

Ameryki” obcina chińskie transmisje z 19 do 14 godzin dziennie, „Chińskie Międzynarodowe

Radio” zwiększa swoje nadawanie w języku angielskim do 24 godzin na dobę, zaś w latach

2009-2010 zainwestowały w sumie 8,9 mld dolarów w tak zwaną „pracę promocji

zewnętrznej”, włączając w to nadającym również 24 godziny na dobę kanałem

informacyjnym Xinhua”111. Li Mingjiang jest wszakże nieco bardziej sceptyczny i pisze, że

dużym problemem może okazać się fakt, że tak naprawdę bardzo niewiele chińskich

107 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 26-27. 108 B. Gill, Rising Star…, s. 117-118. 109 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 35-36. 110 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 36. 111 J.S. Nye, The Future…, s. 88.

40

analityków, przynajmniej jak pisze spośród tych, którzy zaangażowani są soft powerowy

dyskurs, zdaje sobie sprawę, że zachodnie mass media, tak potężne skądinąd w kształtowaniu

międzynarodowej opinii publicznej, nie są bynajmniej spolegliwymi marionetkami swoich

rządów112. W ogóle zresztą jest to część znacznie poważniejszego i głębszego problemu,

którego zasadniczo brak perspektyw na rozwiązanie w znaczącym stopniu utrudnia efektywne

realizowanie strategii soft power w Państwie Środka. Jak pisze bowiem Barthelemy

Courmont, obliczone na znaczący progres w dziedzinie soft power inicjatywy rządowe same

w sobie, bez silnego wsparcia społeczeństwa obywatelskiego, zwyczajnie nie są w stanie

zapewnić ostatecznego sukcesu113. Joseph Nye konkluduje w tym kontekście, iż „wielkie

mocarstwa usiłują używać kultury (czy wszelkiego innego źródła – przyp. aut.) aby

kształtować w ten sposób swoją miękką siłę, która je promuje, ale to zaangażowanie

społeczeństwa obywatelskiego – a nie rządów – jest kluczem do sukcesu”114.

1.3. Podsumowanie

Pomimo iż teoria soft power Josepha Nye’a - zdolność do uzyskania tego, czego się

chce nie poprzez przymus, ale raczej własną atrakcyjność i perswazję - funkcjonuje na

międzynarodowej scenie politycznej już od początków lat 90. XX wieku, to na dobre i

prawdziwie w Państwie Środka zadomowiła się dopiero w drugiej połowie ubiegłej dekady.

Osobą, która bez wątpienia w największym stopniu przyczyniła się do przyjęcia jej i

włączenia do tak zwanej wszechstronnej siły narodowej był będący w latach 2002-2012

przywódcą ChRL Hu Jintao. To właśnie jego inicjatywy z przemową podczas spotkania

Centralnej Grupy od Spraw Zagranicznych z 2006 roku oraz raportem politycznym do 17.

Zjazdu KPCh z 2007 roku na czele spowodowały bezprecedensową falę zaintersowania

pojęciem w Chinach. Na masową skalę w kraju zaczęły być organizowane lokalne sesje

dyskusyjne na temat soft power Chińskiej Republiki Ludowej, ogólnopaństwowe, jak i

międzynarodowe konferencje przygotowywane przez rząd, przeróżne chińskie organizacje i

instytuty badawcze, a miękka siła stawała się nagłówkiem dla wielu gazet i czasopism.

Poczęto wreszcie starać się wprowadzać wypracowane pomysły i stanowiska w życie,

angażując przy tym coraz to poważniejsze środki w potencjalne źródła przyszłej soft

powerowej potęgi, takie jak media, różnorakie programy pomocowe dla krajów rozwijających

112 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 37. 113 B. Courmont, op. cit., s. 343–364. 114 J.S. Nye, American and Chinese Power after the Financial Crisis, “The Washington Quarterly”, October 2010, s. 143-153.

41

się oraz przede wszystkim kulturę i właśnie zagadnienia związane z tą ostatnią są tematem

następnego rozdziału.

42

2. Kultura jako narz ędzie budowy wizerunku i popularności

2.1. Działania i inicjatywy Chin w kontekście budowy soft power

Jak zwraca uwagę Hongyi Lai, kultura bez wątpienia stała się chińskim nowym

narzędziem w dziedzinie dyplomacji. Stała się również, zgodnie z tym o czym byla mowa w

poprzednim rozdziale, jednym z najważniejszych, jeśli nie raczej najważniejszym narzędziem

używanym w ostatnich latach przez Chiny do projekcji soft power. Próbując zrobić zatem

użytek na arenie międzynarodowej ze swojej wyjątkowej, liczącej tysiące lat kultury oraz

wykorzystując platformy wymiany kulturowej, Chiny poczęły w pierwszej dekadzie XXI

wieku aktywnie promować programy wymiany kulturowej, różnorakie festiwale, muzykę,

fora religijne, sport czy turystykę oraz - co jest głównym tematem tej pracy - oczywiście także

i filmy. Celem tego jest rozwijanie i powiększanie - będących już niewątpliwie i ze wszech

miar ważnym elemnetem owej wszechstronnej siły narodowej - zasobów swojej miękkiej siły

i promowania wizerunku atrakcyjnych i pokojowo rozwijających się Chin115.

Jak stwierdził Li Haijuan, profesor na Szanghajskim Uniwersytecie Jiaotong,

„rywalizacja o kulturalną siłę jest rdzeniem zmagań o soft power”116. W zgodzie z tym

dzielonym przez wielu Chińczyków poglądem, a także oczywiście przekonaniami i

inicjatywami samego Hu Jintao, chiński rząd wydał w 2006 roku tak zwany „Ogólnochiński

Plan i Wytyczne na rzecz Rozwoju Kulturalnego w Jedenastym Okresie Pięcioletnim”117. Był

to dokument przełomowy, przygotowujący grunt pod następne tego typu oraz w zamyśle

będący swoistym drogowskazem i przyczynkiem do przyszłych dalszych reform oraz działań

i aktywności118. Stwierdza się w nim, że w dzisiejszym, zglobalizowanym świecie kultura jest

coraz bardziej spleciona z gospodarką, polityką i technologią, z których wszystkie, łącznie z

kulturą, są ważnymi wskaźnikami wszechstronnej siły kraju. Aby wygrać międzynarodową

rywalizację w tym złożonym środowisku, państwo będzie nie tylko potrzebowało silnej

gospodarki, technologii czy obrony, ale również istotnej siły kulturalnej. W rzeczy samej,

wytyczne określają, że jednym z celów chińskiego rozwoju kulturalnego jest właśnie

wzmocnienie oddziaływania i wpływu chińskiej kultury na świecie tak, aby mogła ona

115 Hongyi Lai, China’s Cultural Diplomacy: Going for Soft Power, [w] China's Soft Power and International Relations, red. Hongyi Lai, Yiyi Lu, New York 2012, s. 83. 116 B.S. Glaser, M.E. Murphy, op. cit., s. 5. 117 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 33. 118 Ibidem.

43

odpowiadać chińskiej sile ekonomicznej i jego międzynarodowemu statusowi119. Co warte

także podkreślenia w kontekście tematu pracy, pierwszym omawianym w dokumencie przy

okazji przedstawiania poszczególnych gałęzi przemysłu kulturowego (w sumie dziewięciu) i

ich zakładanych reform sektorem jest szeroko pojęty sektor produkcji filmowej120.

Okazją niejako do kolejnej ważnej inicjatywy chińskiego rządu w zakresie poprawy

sytuacji chińskich przemysłów kreatywnych okazał się paradoksalnie ogólnoświatowy kryzys

gospodarczy z końca ubiegłej dekady, któremu towarzyszyła pewna stagnacja także na rynku

globalnego eksportu dóbr kulturowych, przy czym relatywnie mniejsza aniżeli całej

gospodarki i sektora finansowego. Problemy tym niemniej dotknęły również przemysłu

filmowego, który zanotował chociażby drastyczny spadek wzrostu w zakresie produkcji

filmów, co ukazuje poniższa tabela.

Tabela 1. Stagnacja w światowej produkcji filmów po 2008 roku

Źródło: Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International

Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14, August 2013.

W 2009 roku Rada Państwa ChRL ogłosiła więc plany ratunkowe dla dziesięciu przemysłów

Państwa Środka, z których jednym był również tak zwany „Plan na rzecz Pobudzenia

Przemysłu Kulturalnego”121. Plan ten zakładał uznanie przemysłu kulturowego jako nowej

lokomotywy wzrostu gospodarczego i wzywał do przyspieszenia rozwoju kluczowych

sektorów kulturalnych i kreatywnych, jak filmowego i rozrywkowego, wydawniczego,

119 Ibidem. 120 W Wytycznych mowa jest w tym zakresie między innymi o rozszerzaniu i rozwoju produkcji, dystrybucji i projekcji filmów oraz sposobów ich sprzedaży i rozpowszechniania; zwiększania ich jakości i także ilości, jak również o podnoszeniu zdolności produkcyjnej w odniesieniu do tworzenia seriali telewizyjnych, nieinformacyjnych typów programów telewizyjnych czy filmów animowanych. Outline of the National “11th Five Year Plan” Period Cultural Development Plan, “China Copyright and Media”, https://chinacopyrightandmedia.wordpress.com/2006/09/13/outline-of-the-national-11th-five-year-plan-period-cultural-development-plan/, data dostępu 7.04.2015. 121 Yu Hong, Reading the Twelfth Five-Year Plan: China’s Communication-Driven Mode of Economic Restructuring, “International Journal of Communication”, 5 (2011), s. 1045–1057.

44

reklamowego, dotyczącego różnorakich wystaw kulturalnych czy też cyfrowej animacji122.

Swoistym kamieniem milowym i punktem zwrotnym był wreszcie doniosły dla przyszłości

kultury chińskiej następny, Dwunasty Plan Pięcioletni na lata 2011-2015, który po raz

pierwszy oficjalnie obdarzał przemysł kulturowy mianem „filaru” chińskiej gospodarki i Chin

w ogóle123. Ustanawiał on cel propagowania „znaczącego i dobrze prosperującego rozwoju”

kultury „na jej własną rękę” oraz podkreślał zadanie „wyzwolenia kulturowej siły

produkcyjnej”124. Jak ocenia Yu Hong z Uniwersytetu Południowej Kalifornii, ta w dużej

mierze autonomiczna i cokolwiek wyróżniająca się rola jaką desygnowano w Planie kulturze

symbolizuje jej wysoki status nie tylko na płaszczyźnie chińskiej miękkiej siły i

oczekiwanego większego oddziaływania i popularności na świecie, ale również w chińskich

długoterminowych wysiłkach skierowanych na odnowienie i zbalansowanie wzrostu

gospodarczego Państwa Środka125.

W zgodzie zatem z dominującą percepcją, iż sprawy kulturowe liczą się w sferze

miękkiej siły najbardziej, odnoszące się do wzrostu chińskiego soft power wskazówki i

zalecenia zarówno pochodzące z kręgów władzy, jak i akademickich skupiały i w dalszym

ciągu skupiają się przed wszystkim na różnorakich strategiach zakładających pracę i działania

na froncie kulturalnym. Uosobieniem tego ducha były wspomniane przecierające i zarazem

wyznaczające szlaki Wytyczne z 2006 roku, które zobowiązywały forsowanie tak zwanej

strategii „wyjścia” w celu stopniowego i konsekwentnego zwiększania konkurencyjności i

wpływu chińskich produktów kulturowych oraz aktywnego promowania chińskiej kultury na

świecie126. Wedle słów Zhao Qizhenga, byłego dyrektora Biura Informacyjnego Rady

Państwa a zarazem profesora i eksperta od dyplomacji publicznej, Chiny powinny uważać

odrodzenie i odnowienie swojej kultury oraz wzmocnienie komunikacji kulturowej ze

światem zewnętrznym za istotne wyzwanie i zadanie dla losu i przyszłości kraju i narodu127.

Jak zauważa wielokrotnie cytowany w pracy Mingjiang Li, chiński rząd istotnie już

od końca lat 90. XX wieku począł robić wiele dla promowania wymiany kulturowej ze

światem zewnętrznym. Wysiłki te obejmują między innymi takie inicjatywy i aktywności jak

uczestnictwo w Międzyrządowej Konferencji Polityk Kulturowych na rzecz Rozwoju

UNESCO w 1998 roku, Paryski Tydzień Kultury Chińskiej w 1999 roku, Amerykańskie 122 Ibidem. 123 Ibidem; M. Keane, Elaine Jing Zhao, The Reform of the Cultural System: Culture, Creativity and Innovation in China, [w] Cultural Policies in East Asia: Dynamics Between the State, Arts and Creative Industries, red. Hye-Kyung Lee, Lorraine Lim, New York 2014, s. 163. 124 Yu Hong, op. cit., s. 1045-1057. 125 Ibidem. 126 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 34. 127 Ibidem.

45

Tournee po Chińskiej Kulturze z 2000 roku, Chiński Festiwal podczas Tygodnia Azja-Pacyfik

w 2001 roku w Berlinie, Chiński Rok we Francji od października 2003 roku do lipca 2004

roku, częste chińskie tournee kulturalne w Afryce, czy organizowane od 1998 roku Festiwale

Sztuki Azjatyckiej i wiele innych128. Jednocześnie co zdecydowanie warte zauważenia i

odnotowania, zdając sobie sprawę z tego jak ważnym komponentem soft power jest język

danego kraju i zainteresowanie nim, Pekin skupił się wydatnie na stworzeniu sprzyjających

warunków dla napływu zagranicznych studentów, włączając w to rosnącą liczbę programów

wymiany i stypendiów, co istotnie przełożyło się na gwałtowany wzrost liczby studentów

obcych państw w Chinach129. Stworzono także mającą propagować chińską kulturę i język

prężnie rozwijającą się na całym świecie sieć Instytutów Konfucjusza130. Wielu badaczy

128 Ibidem. 129 Podczas gdy w 1992 roku tylko 13 000 zagranicznych studentów studiowało w Chinach, w 2000 roku liczba ta podskoczyła do 52 200 i osiągnęła 162 700 w roku 2006. Wskaźnik ten rośnie jednak cały czas i 2011 roku studiowało w Państwie Środka niemal 300 000 studentów z prawie 200 krajów. Pomimo iż Stany Zjednoczone wciąż są niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o liczbę uczących się tam osób z zagranicy, przyciągając rocznie prawie 750 000 studentów z całego świata, co jest wynikiem ponad dwukrotnie większym niż aktualne osiągnięcia Państwa Środka, to i tak ów imponujący chiński wzrost w tym zakresie jest ze wszech miar godny zainteresowania i tym bardziej satysfakcji dla Chin, szczególnie mając na uwadze przywoływane przez Josepha Nye’a wyniki przeprowadzanych badań, które konsekwentnie i niezmiennie dowodzą, iż „w zdecydowanej większości przypadków studiujący w obcym kraju wracają do swoich domów ze znacznie bardziej pozytywnym spojrzeniem na państwo w którym się uczyli, jak i na ludzi, z którymi się stykali”. I. Sukhoparova, Charm offensive: The way China influences the world, “RT”, 4.02.2014, http://rt.com/op-edge/growing-chinese-soft-power-638/, data dostępu 9.04.2015; J.S. Nye, The Future…, s. 96. 130 Choć nieomal 500 Instytutów obecnych jest już w ponad 90 krajach świata (z czego prawie 100 znajduje się w USA), ich dynamiczne rozprzestrzenianie się zaczyna w ostatnich latach budzić coraz więcej kontrowersji. Szczególnie widoczne było to jesienią ubiegłego roku, kiedy w ciągu ledwie tygodnia dwa amerykańskie uniwersytety oskarżając je o ignorowanie wolności akademickiej, unikanie dyskusji na wrażliwe politycznie tematy (jak Tybet, Tajwan bądź Tiananmen) czy podważanie akademickiej integralności, autonomiczności, jakości i uczciwości (znane są przypadki „sugestii” Instytutów, często brane głęboko do serca, jak w przypadku planowanej, a później odwołanej wizyty Dalajlamy w 2009 roku na Uniwersytecie w Południowej Karolinie, że potencjalne wizyty na związanym z Instytutem uniwersytecie niektórych gości, na przykład właśnie duchowego przywódcy Tybetańczyków, mogłyby spowodować „problemy”) postanowiły zakończyć współpracę ze stroną chińską. Do końca 2014 roku podobnie uczyniły jeszcze dwa uniwersytety - w Kanadzie oraz będący pierwszym otwartym w Europie Uniwersytet w Sztokholmie. Pomijając jednak poruszone wyżej kontrowersje, Instytuty - jak i wszystkie jednocześnie pozostałe chińskie inicjatywy - nie przełożyły się (przynajmniej na razie) w istotnym stopniu, jeśli wręcz w jakimkolwiek, na poprawę wizerunku Chin na świecie, szczególnie na Zachodzie i w wielu państwach azjatyckich, gdzie nierzadko procent mieszkańców oceniających pozytywnie Chiny w ciągu ostatniej dekady zamiast wzrosnąc jedynie jeszcze bardziej spadł. W Stanach Zjednoczonych na przykład mających w 2007 roku przychylne zdanie o Państwie Środka było 42%, zaś według badań z wiosny 2014 roku - a zatem jeszcze przed jesiennymi akademickimi incydentami - już tylko 35%. W Europie jedynym spośród siedmiu badanych państw, w którym wskaźnik ten w analizowanym okresie wzrósł jest Rosja (60% do 64%). W Azji drastycznie spadło poparcie dla Chin w Indiach (46% do 31%) i przede wszystkim w Japonii (29% do zaledwie 7%). Co ciekawe w przeciągu ostatnich kilku, kilkunastu lat coraz większą sympatią i popularnością Chiny cieszą się za to w Korei Południowej (52% do 56%), co zostało zauważone i o czym pisze się z uznaniem i satysfakcją w Państwie Środka (równocześnie zacieśniane są także, do niedawna formalnie nawet nieistniejące, więzi na poziomie państwowo-politycznym), przy czym i tak jednocześnie utrzymuje się bardzo wysokie, przekraczające niekiedy 80%, poparcie w Korei dla USA. Tradycyjnie wysokie poparcie względem Chin utrzymuje się też w krajach afrykańskich i niektórych azjatyckich, głównie południowowschodnich, jak Tajlandia i Malezja (choć w tym ostatnim zanotowano spadek z imponujących 83% do w dalszym ciągu bardzo solidnych 74%), a także w części państw muzułmańskich (wyjątkiem jest tutaj Turcja z aktualnym poparciem sięgającym ledwo 20%) i w pewnym stopniu latynoamerykańskich. Confucius says, „The Economist”,

46

wspomina wreszcie również w kontekście budowania marki i rozpoznawalności Chin i ich

produktów imponujące pod względem oprawy i rozmachu wystawę Expo w Szanghaju z 2010

roku i przede wszystkim Igrzyska Olimpijskie w Pekinie z 2008 roku131.

2.2. Korea Południowa jako przykład udanego stosowania dyplomacji kulturalnej

Chiny nie są rzecz jasna jedynym państwem, które korzystając z nowych możliwości

związanych z nastaniem ery globalizacji i informacji postanowiły niejako zaprzęgnąć kulturę

dla realizowania celów swojej polityki zagranicznej i międzynarodowe stosunki kulturalne

jako praktykę używania zasobów dyplomatycznych umożliwiającą osiągnięcie celów polityki

kulturalnej, co bywa często określane mianem dyplomacji kulturalnej, nierzadko nazywaną

swoistym podzbiorem, subkategorią bądź nawet istotą, rdzeniem i fundamentem dyplomacji

publicznej132. Pośród państw, którym niewątpliwie udało się odnieść sukces na polu owej

dyplomacji kulturalnej i których przykład wpływa bezspornie mobilizująco na chińskie

władze jest jedno leżące w najbliższym sąsiedztwie Państwa Środka, to jest wspomniana w

poprzednim rozdziale Korea Południowa i jej hallyu, które przebojem niejako wdarło się w

13.09.2014, http://www.economist.com/news/china/21616988-decade-ago-china-began-opening-centres-abroad-promote-its-culture-some-people-are-pushing, data dostępu 12.04.2015; Peter Cai, Hard times for China's soft power, “Business Spectator”, 29.09.2014, http://www.businessspectator.com.au/article/2014/9/29/china/hard-times-chinas-soft-power, data dostępu 12.04.2015; Another Confucius Institute to Close, “InsideHigherEd”, 1.10.2014, https://www.insidehighered.com/quicktakes/2014/10/01/another-confucius-institute-close, data dostępu 12.04.2014; Toronto schools reject tie-up with China’s Confucius Institute, „South China Morning Post”, 30.10.2014, http://www.scmp.com/news/world/article/1628071/toronto-schools-reject-tie-chinas-confucius-institute, data dostępu 12.04.2015; Laura Zhou, Swedish university severs ties with Confucius Institute, „South China Morning Post”, 9.01. 2015, http://www.scmp.com/news/china/article/1677976/swedish-university-severs-ties-confucius-institute?page=all, data dostępu 12.04.2015; The price of Confucius Institutes, “The Washington Post”, 21.06.2014, http://www.washingtonpost.com/opinions/the-price-of-confucius-institutes/2014/06/21/4d7598f2-f7b6-11e3-a3a5-42be35962a52_story.html, data dostępu 12.04.2015; Chapter 2: China’s Image, “Pew Research Center”, 14.07.2014, http://www.pewglobal.org/2014/07/14/chapter-2-chinas-image/, data dostępu 12.04.2015; How the World Sees China, “Pew Research Center”, 11.12.2007, http://www.pewglobal.org/2007/12/11/how-the-world-sees-china/, data dostępu 12.04.2015; Chapter 4: How Asians View Each Other, “Pew Research Center”, 14.07.2014, http://www.pewglobal.org/2014/07/14/chapter-4-how-asians-view-each-other/, data dostępu 12.04.2015. 131 Inna rzecz, że takie spektakularne niekiedy wysiłki przyćmiewane są często przez zgoła prozaiczną rzeczywistość życia codziennego autorytarnych przecież Chin. Joseph Nye pisał na przykład w związku z tym w swoim artykule dotyczącym chińskich braków w sferze miękkiej siły, że Igrzyska owszem, były sukcesem Chin zagranicą, ale mające miejsce wkrótce po nich szeroko zakrojone represje wobec krajowych obrońców praw człowieka i dysydentów podkopały w dużej mierze niedawne soft powerowe zdobycze. Szanghajskie Expo również było wielkim sukcesem, pisał dalej Nye, lecz poprzedzało uwięzienie laureata Nagrody Nobla, Liu Xiaobo, a jego puste krzesło na ceremonii w Oslo było jak trafnie zauważa amerykański politolog potężnym symbolem, bynajmniej nie przyczyniającym się do powiększania zasobów miękkiej siły Chińskiej Republiki Ludowej. J.S. Nye, China’s Soft…, op. cit. 132 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202; J.C.E. Gienow-Hecht, M.C. Donfried, The Model of Cultural Diplomacy: Power, Distance, and the Promise of Civil Society, [w] Searching For A Cultural Diplomacy, red. J.C.E. Gienow-Hecht, M.C. Donfried, New York 2013, s. 14; C. Croft, Dancers as Diplomats: American Choreography in Cultural Exchange, New York 2015, s. 18; J.M. Waller, op. cit., s. 165.

47

umysły i serca milionów fanów na całym świecie, znacząco jednocześnie wzmacniając

wizerunek kraju swojego pochodzenia.

Rozpoczęta w drugiej połowie lat 80. XX wieku demokratyzacja Korei Południowej i

będące jednym z jej największych symboli zorganizowane w 1988 roku w Seulu Igrzyska

Olimpijskie oznaczały początek nowej ery dla tego niewielkiego przecież i przez lata

zacofanego i ubogiego państwa Azji Północno-Wschodniej133, przynosząc rozpoznawalność

koreańskich marek, rozpoczynając nawiązywanie międzynarodowych partnerstw czy

wreszcie wzmacniając wizerunek narodowy, a także - poprzez między innymi wprowadzoną

wolność słowa i swobodę tworzenia oraz umożliwienie napływu zachodnich, zwłaszcza

amerykańskich, dóbr i stylu życia - kładąc podwaliny pod dzisiejsze zjawisko tak zwanej

koreańskiej fali - kładąc podwaliny pod będące przedmiotem rozlicznych analiz napływ i

popularność koreańskiej kultury popularnej na świecie134, ograniczonej początkowo w dużej

mierze do niewielkiego obszaru Azji Wschodniej i już w niedługim czasie rozprzestrzeniając

się na całą Azję Wschodnią, Azję Południowo-Wschodnią, Europę, obie Ameryki, a od

niedawna także Bliski Wschód i Afrykę135. Podobnie jak jej zasięg terytorialny, również

zakres pojęciowy określenia koreańskiej fali jest bardzo szeroki i obejmuje w pierwszej

kolejności seriale telewizyjne136, a dalej filmy, muzykę (K-pop)137, taniec i w mniejszym

stopniu również gry wideo, jedzenie, modę, turystykę138 oraz język. Jak podają autorzy z

133 Jeszcze na początku lat 70. wskaźnik PKB na osobę w Korei Południowej był identyczny jak na Północy. M.J. Perry, Institutions Matter: Real Per Capita GDP in North and South Korea, 21.12.20111, “Intellectual Takeout”, http://www.intellectualtakeout.org/library/chart-graph/institutions-matter-real-capita-gdp-north-and-south-korea, data dostępu 14.02.2015. 134 O wielkim znaczeniu kultury popularnej - popkultury - dla soft power i wizerunku, popularności oraz marki kraju, a także jako potencjalnym zasobie dla dyplomacji pisał już przed ponad dzisięciu laty sam twórca pojęcia miękkiej siły Joseph Nye, który przywołując przykład globalnego eksportu amerykańskiego konsumpcjonizmu, włączając w to oczywiście hollywoodzkie filmy oraz muzykę, wskazywał że to eksport popkultury jest swoistym narzędziem za pomocą którego reszta świata poznaje i jest zainteresowana Stanami Zjednoczonymi. C.B. Huat, Structure, Audience and Soft Power in East Asian Pop Culture, Hong Kong 2012, s. 7. 135 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202. 136 W odróżnieniu od produkcji zachodnich składają się one tylko z jednego sezonu, liczącego zazwyczaj od 12 do 24 odcinków. 137 Według jednego z japońskich tygodników koreańskie grupy muzyczne na tyle zdominowały tamtejszy rynek muzyczny, że można nazwać to „koreańską inwazją” i porównywać do brytyjskiego zespołu The Beatles, który podobnie zdominował rynek amerykański w latach 60. Ogromna popularność K-popu nie jest jednak bynajmniej ograniczona tylko do Japonii i innych krajów azjatyckich, czego najlepszym przykładem wydaje się być postać Psy’a i jego wielki przebój Gangnam Style (dla wielu będący niejako synonimem i uosobieniem niebywałego i zaskakującego koreańskiego sukcesu), którego teledysk jako pierwszy w historii obejrzano ponad miliard razy (obecnie – luty 2015 roku – są to już ponad dwa miliardy wyświetleń – więcej niż dwa następne na liście najczęściej oglądanych filmów na Youtube razem wzięte). Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202. 138 Sherri Molen w wydanej niedawno książce na temat globalnego wpływu południowokoreańskiej kultury popularnej przykładowo podaje, iż według japońskich badaczy na niebagatelny, 36% wzrost liczby japońskich turystów w Korei pomiędzy rokiem 2003 i 2004 decydujący wpływ miała Winter Sonata (Gyeoul Yeonga), szeroka uważana za ten serial, który zapoczątkował modę na koreańską popkulturę. Jak dodaje Molen, nie brakuje miłośników hallyu, którzy skłonni są wydać 500 dolarów za noc w domu, w którym odbywała się akcja jednego z seriali. Na znaczące i spektakularne wręcz oddziaływanie Koreańskiej Fali na turystykę zwraca też

48

Koreańskiego Departamentu Kultury i Informacji, termin „koreańskiej fali” został po raz

pierwszy ukuty na przełomie XX i XXI wieku przez chińską prasę139 (część źródeł podaje rok

1999, a część 2001140) na określenie ówczesnej popularności koreańskiej popkultury w

Chinach, choć według chińskiego uczonego z zajmującego się Koreą zakładu Uniwersytetu

Fudan Jian Cai’a, historia tego fenomenu sięga jeszcze 1997 roku, kiedy to hongkońska

telewizja wyemitowała jeden z koreańskich seriali, a fala popularności szybko rozszerzyła się

na chiński kontynent, Tajwan i Azję Południowo-Wschodnią141.

Co warte zauważenia i odnotowania, tak zwana „koreańska fala” nie jest prawdziwie,

albo wyłącznie „koreańska” w ścisłym tego słowa znaczeniu, jako że w wyniku dobrze

znanych od wieków Koreańczykom zjawiskom adaptacji i zapożyczeń kulturowych142 jest

ona swego rodzaju hybrydą tradycyjnej kultury koreańskiej i kultur zachodnich, zwłaszcza

amerykańskiej143, na co wpływ miała, jak to już było wyżej wspominane, demokratyzacja

uwagę Youna Kim, która w swoim artykule twierdzi, że wpływ ekonomiczny hallyu na przemysł turystyczny w 2004 roku wyniósł 825 milionów dolarów, skłaniając do odwiedzenia Korei 3 miliony turystów (to jest połowę wszystkich przybyłych), z których 2/3 zachęconych było telewizyjnymi produkcjami. W 2013 roku ogółem Koreę Południową zwiedzało już ponad 13 mln osób. Wzajemne zazębianie się hallyu, turystyki i soft power poruszane jest również w artykule The Korean Wave: Korea’s Soft Power in Southeast Asia autorstwa Joong Keun Kim, zaś o doniosłym znaczeniu Koreańskiej Fali dla turystyki i miękkiej siły kraju niewątpliwie świadczy także oficjalna strona internetowa Visit Korea, na której w centralnej części umieszczona została zakładka Hallyu Today, umożliwiająca chociażby sprawdzenie bez mała wszystkich lokacji z prawie stu uwzględnionych na stronie koreańskich seriali. S.L.T. Molen, Hallyu for Hire: The Commodification of Korea in Tourism, Advertising and Marketing, [w] The Global Impact of South Korean Popular Culture: Hallyu Unbound, red. V. Marinescu, London 2014, s. 109; Y. Kim, Korean Media in a Digital Cosmopolitan World, [w] The Korean Wave: Korean Media Go Global, red. Y. Kim, New York 2013, s. 12; Joong Keun Kim, The Korean Wave: Korea’s Soft Power in Southeast Asia, [w] Korea's Changing Roles in Southeast Asia: Expanding Influence and Relations, red. D.L. Steinberg, Singapore 2010, s. 283-303; Visit Korea, http://english.visitkorea.or.kr/enu/index.kto, data dostępu 18.02.2015. 139 Nazwa „hallyu” pochodzi od chińskiego „hanliu” (韩流), co dosłownie znaczy koreański potok lub strumień, bądź też koreańską tradycję, „nagłą, zimną falę” lub po prostu koreańską falę. 140 Zob. np. K-Drama: A New TV Genre with Global Appeal, “Korean Culture and Information Service”, Seoul 2011, s. 15; Jian Cai, The First Taste of Korean Wave in China, http://journeyeast.tripod.com/korean_wave_in_china.html, data dostępu 18.02.2015; P. Kida, Wind of Change: Poland is One Step Away from the Korean Wave, [w] The Global Impact of South Korean Popular Culture: Hallyu Unbound, red. V. Marinescu, London 2014, s. 65. 141 W swoim artykule na temat hallyu w Chinach Cai udowadnia, że popularność koreańskiej kultury popularnej nie jest bynajmniej ograniczona jedynie do samego społeczeństwa, dotykając w pewnym zakresie również i chińskie władze. „Wielka szkoda, że z powodu moich obowiązków nie mogę oglądać Daejanggeum (jednego z koreańskich seriali – przyp. aut.) codziennie”, powiedział Hu Jintao podczas goszczenia ówczesnego przywódcy rządzącej w latach 2004-2007 Koreą Partii Uri. Także będący wiceprezydentem Chin Zeng Qinghong przyznał, że oglądał kilka odcinków tego serialu. Inny z wysoko postawionych chińskich oficjeli, Wu Bangguo, powiedział, że gdy tylko mają czas, to również razem z żoną oglądają Daejanggeum. Jian Cai, op. cit.; The Korean Wave: A New Pop Culture Phenomenon, “Korean Culture and Information Service”, Seoul 2011, s. 11. 142 Jak stwierdzono w oficjalnej koreańskiej publikacji na temat hallyu, Korea od najdawniejszych lat była zaznajomiona i otwarta na zagraniczne artefakty kulturowe. Starożytni Koreańczycy zaabsorbowali buddyzm, nauki konfucjanizmu czy chińskie pisma i tradycje, zaś wiele wieków później ich potomkowie amerykański styl życia i system edukacji, europejską filozofię czy japońską nowoczesność. The Korean Wave: A New Pop Culture Phenomenon, op. cit., s. 17. 143 Jak to ujął Cai, „Koreańska Fala jest syntezą konfucjanizmu i zachodniej, industrialnej kultury. Koreańska popkultura zapożyczyła to, co najlepsze z popkultury zachodniej i przetworzyła według koreańskich gustów”.

49

Korei i związane z nią znaczące rozluźnienie regulacji dotyczących importu zagranicznych

dóbr i zjawisk kulturowych, wskutek czego bardzo szybko modne stało się słuchanie

europejskich czy amerykańskich piosenek w radiu, oglądanie amerykańskich seriali czy

chodzenie na hollywoodzkie bądź pochodzące z Hongkongu filmy, co z kolei w dużej mierze

przyczyniło się do powstania unikalnej na swój sposób i święcącej takie tryumfy koreańskiej

fali144.

Zjawisko koreańskiej fali nie jest oczywiście ograniczone jedynie do bycia rodzajem

kulturowego fenomenu, albowiem miała i w dalszym ciągu ma pozytywny wpływ na pozycję

polityczną Korei oraz jej dyplomatyczne oddziaływanie, a ponadto - poza wzmocnieniem

wizerunku narodowego - doprowadziła również, szczególnie w ostatnich latach, do

generalnego podniesienia świadomości koreańskich marek i produktów145.

Jednym z takich przykładów oddziaływania hallyu na miękką siłę Korei Południowej

są jej relacje z Tajwanem. Jak zauważa Sang-Yeon Sung, negatywne wrażenie Korei w

Tajwanie po zerwaniu przez tę pierwszą stosunków dyplomatycznych w 1992 roku

spowodowanym nawiązaniem relacji z ChRL zostało dziś w dużej mierze zatarte, a

decydujący wpływ na to miała mieć właśnie koreańska fala. Jednak jak podaje koreańska

badaczka, i przed owym 1992 rokiem percepcja Korei wśród Tajwańczyków daleka była od

pozytywnej i dla wielu mieszkańców wyspy kojarzyła się ona, co z pewnością może

Wspomniani autorzy z Koreańskiego Departamentu Kultury i Informacji trafnie dodają i podsumowują zarazem, iż koreańska kultura popularna uwodzi swoich odbiorców poprzez połączenie kuszących obrazów zachodniej nowoczesności z optymalną dozą azjatyckiej sentymentalności i to właśnie taka fuzja leży u podstawy Koreańskiej Fali jako takiej, jak i odnoszonych przez nią sukcesów. To co uczyniła bowiem Korea Południowa, to po prostu „wzięcie” zaawansowanych i nowoczesnych obcych kultur, „wszczepienie” ich do swojej i w rezultacie wytworzenie własnej, wyjątkowej, nowoczesnej kultury. Zdaniem You Hong-june jest to w gruncie rzeczy swoistą wielką siłą Koreańczyków i koreańskiej kultury. Adaptując od dawien dawna obce kultury, pisze, „zdobyliśmy wielkie historyczne doświadczenie w doskonaleniu zaimportowanej kultury na nasz własny użytek”. Jian Cai, op. cit.; The Korean Wave: A New Pop Culture Phenomenon, op. cit., s. 98; You Hong-june, The Origin and Future of Hallyu, “Korea Focus”, Jun/Jul2006, Vol. 14 Issue 2, s. 122. 144 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202. 145 Dużą rolę odegrało w tym sztandarowe narzędzie marketningowe służące promocji produktów i usług, zwane lokowaniem produktu (ang. product placement), wykorzystywane często przede wszystkim w będących podstawą hallyu koreańskich serialach. Ogromny eksportowy sukces tych ostatnich tylko jeszcze dodatkowo zachęca firmy najróżniejszych branż - od smartfonów po szminki - w inwestowanie w nie milionów dolarów, dzięki czemu na porządku dziennym można zobaczyć w nich sceny, gdzie główni bohaterowie wyznawają sobie swoje uczucia poprzez smartfony Samsunga, wymieniają się pocałunkami w Hyundaiach, czy wreszcie udają się do mieszkania, w którego centralnym miejscu wisi ogromny telewizor LG, co zostaje oczywiście wszystko odpowiednio podkreślone. Owe lokowanie produktu nie jest jednak ograniczone tylko do seriali, bowiem jak zwracają uwagę Daekwan Kim, Seoung-Do Cho i Gang Ok Jung, dotyczy to także i koreańskiego popu, na co podają przykład Samsunga, którego jedną ze strategii marketingowych było sponsorowanie należącego do najpopularniejszych koreańskich zespołów Girl’ Generation. Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202; Y. Kim, op. cit., s. 12; Product placement puts South Korean TV dramas on map, “The Japan Times”, 22.06.2014, http://www.japantimes.co.jp/news/2014/06/22/world/product-placement-puts-s-korean-soapsmap/#.VOm3q_lJnh4, data dostępu 22.02.2014; Daekwan Kim, Seoung-Do Cho i Gang Ok Jung, Wave of Home Culture and MNC Performance: The Korean Wave (Hallyu), [w] International Marketing in Rapidly Changing Environments, red. R.-J.B. Jean, J.-S. Chiou, Shaoming Zou, Bingley 2013, s. 196.

50

zaskakiwać, z „nieokrzesaniem, pełnymi przemocy i gwałtownymi skłonnościami oraz

brakiem materialnego i kulturowego wyrafinowania i wytworności”, a także biedą 146 .

Koreańskie głównie seriale zmieniły jednak ten obraz diametralnie147, powodując bez mała

fascynację koreańską popkulturą odzwierciedlającą połączenie podziwu i pragnienia

naśladowania jej, i dziś dla mieszkańców wyspy Korea odznacza się już nie zacofaniem, a

raczej zakończonym sukcesem swoistym wynegocjowaniem dla siebie przestrzeni wewnątrz

tak globalnego, jak i zachodnioazjatyckiego społeczeństwa148.

Podobnie do Tajwanu, jak na przykładzie Tajów pisał Pavin Chachavalpongpun z

singapurskiego Instytutu Studiów Azji Południowo-Wschodniej, koreańska fala zmieniła

wizerunek Koreańczyków w Azji Południowo-Wschodniej. Jak twierdzi Chachavalpongpun,

wielu Tajów postrzegało Koreę Południową jako społeczeństwo zdominowane przez

mężczyzn, silnie nacjonalistyczne i zaściankowe, jednak koreańska fala i jej obrazy

nowoczesnego stylu życia, które już przed ponad dziesięciu laty „zalały” tajskie królestwo

pomogły w znacznej mierze złagodzić obraz Korei i jak to ujął uczony, „zasypać przepaść

niezrozumienia” pomiędzy obu krajami, prowadząc do chęci dowiedzenia się więcej o kraju,

jak również języku149. Także Ho Chul Cho w swojej pracy na temat oddziaływania hallyu na

stosunki koreańsko-malezyjskie twierdzi, iż koreańska fala przyniosła wiele zmian w

sposobach myślenia i życia Malezyjczyków, jak również przyniosła zmiany ekonomiczne do

malezyjskiego społeczeństwa, wpływając na przedkładanie kuchni koreańskiej nad własną

oraz do kupowania koreańskich dóbr150.

146 Sang‐Yeon Sung, Constructing a New Image ‐ Korean Popular Culture in Taiwan, “European Journal of East Asian Studies”, Volume 9, Issue 1 (2010), s. 25-45. 147 Na podparcie swojej tezy Sung podaje rozliczne rozmowy i wywiady internetowe jakie przeprowadziła z Tajwanczykami w latach 1999-2003 oraz 2007-2009, z których jednoznacznie jej zdaniem wynika, że to właśnie zjawisko hallyu było tym, co w największej mierze zmieniło postrzeganie przez nich Korei. Z Sung zdają zgadzać się także inni autorzy, jak chociażby Kim Hyun Mee, która również uważa, że wraz z popularnością koreańskich seriali wierunek koreańskiego społeczeństwa uległ diametralnej przemianie. Sang‐Yeon Sung, op. cit., s. 25-45; Kim Hyun Mee, Korean TV Dramas in Taiwan: With an Emphasis on the Localization Process, “Korea Journal”, Vol.45. No.4 (Winter, 2005), s. 183-205. 148 Sang‐Yeon Sung, op. cit., s. 25-45. 149 O rosnącym zainteresowaniu językiem koreańskim spowodowanym popularnością koreańskiej popkultury piszą też sam Joseph Nye oraz Youna Kim, przywołując chociażby dane mówiące, iż rocznie do Korei uczyć się języka przyjeżdża ponad 100 000 tysięcy zagranicznych studentów, zaś spośród amerykańskich fanów hallyu 41% procent uczy się koreańskiego. Duży popyt na język koreański istnieje też w dotychczasowej stolicy azjatyckiej popkultury – Japonii, gdzie w wyniku ogromnego zainteresowania wspomnianym wcześniej jednym z najważniejszych seriali Koreańskiej Fali – Winter Sonata - znacząco wzrosła w Kraju Kwitnącej Wiśni liczba prywatnych szkół uczących języka koreańskiego. Joong Keun Kim, op. cit., s. 293; J. Nye, Youna Kim, Soft Power and The Korean Wave, [w] The Korean Wave: Korean Media Go Global, red. Y. Kim, New York 2013, s. 36. 150 Ho Chul Cho, Korean Wave in Malaysia and Changes of the Korea-Malaysia Relations, “Malaysian Journal of Media Studies”, vol. 12, no. 1, 2010, s. 1-14.

51

Jak wynika z przytoczonych przykładów, koreańska fala może służyć i służy jako

skuteczne narzędzie dyplomacji kulturalnej, walnie przyczyniając się do wzrostu

koreańskiego soft power poprzez, cytując chociażby Lee Genua piszącego na temat hallyu w

kontekście pojęcia ukutego przez Josepha Nye’a, „zapewnianie rozlicznych okazji do

aktywnego wpływania na wizerunek Korei, rozszerzanie tak zwanego efektu sieci koreańskiej

kultury popularnej151, jak również wytwarzanie wpływowych w skali globalnej bohaterów i

celebrytów”152. Ważną, jakkolwiek jak się wydaje nie fundamentalną, o czym za chwilę, rolę

w sukcesie koreańskiej fali odegrał koreański rząd, czy może lepiej – rządy, które widząc

pierwsze sukcesy i zdając sobie sprawę z ich potencjalnego oddziaływania na obraz i

reputację Korei w regionie i na świecie postanowiły posłużyć się hallyu jako istotnym

instrumentem dyplomacji publicznej, czego szczególnym wyrazem było utworzenie –

pierwszej takiej na świecie – Rady Prezydenckiej na rzecz Narodowego Brandingu (ang.

Presidential Council on Nation Branding), której zadaniem jest - w dużej rzecz jasna mierze

poprzez wykorzystywanie popularności koreańskiej fali – promowanie globalnego wizerunku

Korei; przezwyciężanie błędnych przekonań i niewłaściwego zrozumienia Korei, jej kultury,

produktów oraz mieszkańców; oraz wzbudzanie szacunku dla Korei po to aby wspierać

koreańskie interesy i obywateli za granicą153.

Jak się powszechnie uważa, koreańska fala może być w dalszym ciągu kreatywnie

mobilizowana i wykorzystywana w celu osiągania wielu kolejnych politycznych i

ekonomicznych celów, tym niemniej rola władz jakkolwiek istotna powinna pozostać w dużej

mierze stosunkowo ograniczona i nie wykraczająca poza pewne pośrednie zabiegi, zgodnie

zresztą z jedną z częściej powtarzanych zasad soft power, która stanowczo utrzymuje, że

prawdziwa soft power wywodzi się ze społeczeństwa, a nie inicjatyw i działań, tym bardziej

odgórnych, rządu, takiego czy innego i zbyt jawnie i ostentacyjnie celowe, umyślne czy

intencjonalne próby zaprzęgania kulturalnych aktywów do politycznych i ekonomicznych

zamierzeń może powodować różnego rodzaju, nierzadko nawet gwałtowne, dalekie

bynajmniej od oczekiwanych reakcje i sprzeciwy, do których sporadycznie i w ograniczonym

151 Efekt sieci (nazywany też czasami sieciowym) jest rezultatem globalizacji i związanego z nią łatwego dostępu do informacji. Ma miejsce wówczas, gdy wartość produktu lub usługi dla użytkownika jest zdeterminowana przez to, ilu konsumentów korzysta z tego produktu/usługi. Jednym ze skutków występowania tego efektu jest to, że każdy dodatkowy użytkownik sieci przynosi korzyści dotychczasowym jej uczestnikom. Innymi słowy, efekt sieci sprawia, że wartość produktu lub usługi jest kreowana przez użytkowników, a nie przez producenta. D. Begg, S. Fisher, R. Dornbush, Mikroekonomia, Warszawa 2007, s. 437. 152 Lee Geun, A Soft Power Approach to the “Korean Wave”, “The Review of Korean Studies”, Vol 12, No 2 (June 2009), s. 123-137. 153 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit.; A. Ferrand, J.-L. Chappelet, B. Seguin, Olympic Marketing, New York 2012, s. 178.

52

zakresie dochodzi nawet w odniesieniu do tak skądinąd udanej i odnoszącej sukcesy

koreańskiej fali154. Bardzo trafnie jak się wydaje skomentował i podsumował tę sprawę Lee,

który w jednym z wywiadów powiedział, iż „rząd koreański nie powinien brać na siebie

kierowniczej czy też przodującej roli w promocji i propagowaniu koreańskiej fali. Życzyłbym

sobie, aby władze po prostu umożliwiły i pozwoliły młodym artystom i twórcom rozwijać się

i rozszerzać swoją działalność. Jeśli państwo zbytnio by im w tym pomagało bądź wręcz ich

prowadziło i kontrolowało, to mogłoby to spowodować poważne problemy. Tak jak

gospodarce wolnorynkowej, pozwólmy kulturze działać i rozwijać się samej. Państwo nie

może być głównym bohaterem na scenie biznesu rozrywkowego”155. W podobnym tonie

wypowiada się Milim Kim, która twierdzi iż do utworzenia silnego rynku wewnętrznego (co

jej zdaniem jest warunkiem wstępnym do ekspansji zagranicznej) zniesione muszą zostać

regulacje i przepisy utrudniające bądź uniemożliwiające swobodę wypowiedzi artystycznej i

mechanizmy wolnorynkowe156.

To zatem, co się najczęściej rekomenduje, tak w przypadku Korei, jak i każdego

innego, chcącego odnosić sukcesy na polu dyplomacji kulturalnej i chcącego posiadać

154 Znany chiński aktor, a zarazem reżyser i producent wielu chińskich seriali Zhang Guoli nazwał na przykład Koreańską Falę „kulturową inwazją” (metafora inwazji pojawia się także stosunkowo często, zważywszy na odnoszone tam sukcesy, na Tajwanie) i zaapelował do swoich rodaków o zaniechanie jej importowania, posuwając się nawet do oskarżenia tak oglądających je widzów, jak i nadających je stacji o zdradę narodową i marnotrawienie środków narodowych. Głosy sprzeciwu wobec zalewającego rodzime rynki hallyu nie ominęły także Japonii, gdzie aktor Sousuke Takaoka swoim wpisem na Twitterze wywołał w Internecie ruch nawołujący do bojkotu Fuji TV, czołowego japońskiego kanału nadającego większość z koreańskich seriali i po niespełna miesiącu 6 tysięcy osób – liczba z grubsza odpowiadająca ówczesnej skali większości protestów przeciwko atomowi związanych z katastrofą w Fukushimie – demonstrowało przed jej tokijską siedzibą, dzierżąc japońskie flagi i żądając zaprzestania nadawania koreańskich programów. Spektakularny sukces odniosła też kontrowersyjna, także w Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie niektóre gazety odmawiały jej reklamowania, a wydawnictwa opublikowania, antykoreańska manga, której wielokrotnie wznawiane trzy części sprzedały się łącznie w niespełna milionie egzemplarzy. Pomijając fakt, iż zawsze sprzeciw mniejszej bądź większej części społeczeństwa, a tym bardziej ludzi z branży, wobec zalewu obcej kultury i jej produktów można uznać za naturalny, to jak zgodnie twierdzi wielu analityków takie reakcje i sprzeciwy są również jednym z kolejnych dowodów i oznak niewątpliwego sukcesu i znaczenia koreańskiej popkultury. Również chińscy badacze zajmują bardziej obiektywne i samokrytyczne stanowisko, jak chociażby socjolog Uniwersytetu Pekińskiego Xia Xueluan, który twierdził, iż fakty są takie, że to chińscy reżyserzy i producenci często nie potrafią zrobić nic na tyle ciekawego, aby zainteresować widownię, krajową czy zagraniczną, i to wprawia ich w zakłopotanie i zazdrość. B. Glynn, Jeongmee Kim, International Circulation and Local Retaliation: East Asian Television Drama and its Asian Connotations, [w] Reading Asian Television Drama: Crossing Borders and Breaking Boundaries, red. Jeongmee Kim, London 2014, s. 41; Chua Beng Huat, Structure, Audience and Soft Power in East Asian Pop Culture, Hong Kong 2012, s. 133-134; K. Gerth, As China Goes, So Goes the World: How Chinese Consumers Are Transforming Everything, New York 2010. 155 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202. 156 Jak pisze Kim w swojej pracy w odniesieniu do koreańskiego przemysłu filmowego, szereg regulacji okresu autorytarnego związanych z cenzurą i dystrybucją kinową w stopniu bez mała decydującym blokował rozwój krajowego przemysłu filmowego i dopiero od czasu towarzyszącej procesom demokratyzacji deregulacji mógł bez przeszkód rozwijać się i budować swoją pozycję, tak wewnątrz, jak i poza krajem, co walnie przyczyniło się do dzisiejszego sukcesu kina, jak i całej koreańskiej kultury popularnej. Milim Kim, The Role of the Government in Cultural Industry: Some Observations From Korea’s Experience, “Keio Communications Review”, No. 33, 2011, s. 163-182.

53

atrakcyjną dla innych kulturę popularną kraju, to podejście bardziej wyważone, zbalansowane,

w pewnym sensie ukryte, implicytne i o cokolwiek ograniczonym zakresie, obejmujące na

przykład większe wsparcie korporacyjnego sponsoringu, prywatnej przedsiębiorczości czy

organizacji pozarządowych157. Dobrym przykładem na taką, czasami zdawałoby się drobną,

aczkolwiek bardzo przydatną pomoc oraz efektywną politykę rządową podawanym przez

Kim jest chociażby subsydiowanie kosztów związanych z napisami do filmów i seriali, co w

oczywistej mierze przyczynia się do dywersyfikacji rynków eksportowych i w rezultacie

zwiększonej sprzedaży158, albo, na co z kolei wskazuje Sue Jin Lee, roztropne i przemyślane

wspieranie koreańskich mediów w upowszechnianiu i nagłaśnianiu koreańskiej popkultury na

świecie159. Dość przewrotnie można też stwierdzić, że podstawowym wsparciem, jakim

wydaje się rząd może wspomóc kulturę jako taką, będącym wręcz swoistym warunkiem sine

qua non jej rozwoju i ostatecznego sukcesu, tak w obrębie kraju, jak i poza nim, jest po prostu

- co może zabrzmieć nieco kolokwialnie czy też trywialnie - nie przeszkadzać.

2.3. Koreańska fala w dyskursie Chińskiej Republiki Ludowej

Pomimo tej zasadniczej różnicy kontrastującej dzisiejszą, demokratyczną, Koreę

Południową od dzisiejszych, autorytarnych, Chin, bardzo często w Państwie Środka, jak to już

było wcześniej w pracy wspominane, mając na uwadze przyszły sukces w dziedzinie soft

power i dyplomacji kulturalnej przywołuje się właśnie Koreę i jej święcącą już od kilkunastu

lat tryumfy koreańską falę, nierzadko przy tym utrzymując, że jeżeli będąca od wieków pod

tak znaczącym wpływem tradycyjnej chińskiej kultury Korea Południowa może osiągać takie

sukcesy na polu soft power, to, nie zważając najwyraźniej na ten wydający się oczywistym

dysonans, nie ma żadnych podstaw aby i Chinom nie udało się ich osiągnąć160.

Choć nie wszyscy w Chińskiej Republice Ludowej wykazują rzecz jasna podobny

entuzjazm, jak i równie entuzjastycznie wyrażaną nadzieję na rychłe powtórzenie

koreańskiego sukcesu, to powszechnie uznaje się w Państwie Środka, iż południowokoreański

przypadek może służyć za ważną lekcję, tak dla poszczególnych sektorów chińskiego

przemysłu kulturalnego, jak telewizyjnego, muzycznego czy oczywiście filmowego, jak i

również dla całościowej softpowerowej strategii państwa. Chociaż niewątpliwie prawdą jest

157 Gunjoo Jang, Won K. Paik, op. cit., s. 196-202. 158 Milim Kim, op. cit., s. 163-182. 159 Sue Jin Lee, The Korean Wave: The Seoul of Asia, “The Elon Journal of Undergraduate Research in Communications”, Vol. 2 - Issue 1 - 2011, s. 1-9. 160 Li Mingjiang, Soft Power…, s. 33.

54

że w dalszym ciągu nie brakuje bynajmniej w chińskich kręgach władzy osób o poglądach

bardziej konserwatywnych, narodowych, czy wręcz nacjonalistycznych (jakkolwiek może

brzmieć to dziwnie w odniesieniu do, przynajmniej z nazwy, kraju komunistycznego), którzy

w swych komentarzach na temat popularności hallyu w Chinach skupiają się na z reguły mało

konstruktywnej krytyce koreańskich seriali „podbijających chiński rynek”, który to ich

zdaniem wypełniony powinien być produkcjami krajowymi, to jak pokazuje to chociażby

oficjalne forum na rzecz rozwoju przemysłu telewizyjnego, stosunkowo dużo jest głosów

zwracających uwagę na to iż konkurencja stwarza po prostu lepszy produkt i Chiny powinny

przyjąć tolerancyjną postawę wobec wysokiej jakości obcych produktów kulturowych161.

Podobnie przytaczany wcześniej socjolog Xia Xueluan uważa, że popularność koreańskiej

kultury popularnej jest dla Chin i chińskich producentów czy twórców mogącym i powinnym

być przekutym w sukces albo przynajmniej poprawę sytuacji wyzwaniem, a nie

zagrożeniem162. Wszytko to sprawia, że koreańska fala jest swoistym mieczem obosiecznym -

„podbija”, owszem, wielki i z uwagi na rosnącą i bogacącą się klasę średnią coraz bardziej

chłonny na wszelakiego rodzaju konsumpcyjne i kulturowe dobra chiński rynek, ale, co z

punktu widzenia chińskiej kultury i jej konkurencyjności na świecie wydaje się niezwykle

istotne - stanowi również bardzo cenny przykład, z którego ze względu na kulturową bliskość

Chińczycy mogą brać wzór lub co najmniej czerpać inspiracje163.

Dużo miejsca o takim ewentualnym i wielce pożądanym korzystaniu z koreańskiego

doświadczenia poświęcił przy okazji opisywania popularności hallyu w Chinach profesor

Uniwersytetu Fudan Jian Cai. To, na co chiński naukowiec zwraca szczególną uwagę to owa

wspomniana wcześniej swoista hybrydowość koreańskiej kultury – fakt, że z powodów

historycznych Korea od najdawniejszych lat była pod wielkim wpływem konfucjanizmu, zaś

od stosunkowo niedawna – stylu życia i kultury amerykańskiej. Wynikiem tego jest aktualny

obraz społeczeństwa koreańskiego i jego życia codziennego, łączący i scalający tradycyjne

czynniki kultury konfucjańskiej oraz nowoczesne, zachodnie myśli, poglądy i przekonania,

czego takim działającym na wyobraźnię i sympatię widzów uosobieniem są właśnie

koreańskie seriale, najpełniej oddające owy godny naśladowania mariaż kulturowy, do

którego tak często odnoszą się Chińczycy. Jak pisze bowiem Cai, poprzez fenomen hallyu

161 Sujeong Kim, Interpreting Transnational Cultural Practices: Social Discourses on a Korean Drama in Japan, Hong Kong and China, [w] Cultural Studies of Transnationalism, red. H.K. Wright, M. Morris, New York 2013, s. 61-62. 162 Liu Xuezhe, The rising Korean wave among Chinese youth, CSP 104 Academic Writing Skills, Aug 13, 2007, s. 9. 163 Ibidem; F. Łukasiewicz, Determinanty „Korean Wave” w Chińskiej Republice Ludowej, „Lodz East Asia Meeting (LEAM) Materiały i Analizy”, Nr 3/2013.

55

widzowie, czy może szerzej: odbiorcy (w tym przypadku chińscy), mają okazję doświadczyć i

ujrzeć jak Koreańczykom udało się absorbując i przyłączając do swojej kultury elementy

zachodnie jednocześnie utrzymać i zachować tradycyjne wartości i dlatego też koreańskie

seriale, jak i cała integrująca kultury Orientu i Zachodu koreańska popkultura może służyć za

swego rodzaju lustro i zapewnić mnóstwo doświadczeń i lekcji dla Chińczyków164. Kończąc

artykuł chiński badacz daje kolejne rady dla swojego kraju, wskazując iż Chiny - naśladując

niejako Koreę, co można rozumieć dwojako – czyniąc tak jak uczyniła Korea, ale też

adaptując niektóre spośród elementów jej kultury - powinny przezwyciężyć swój będący

przejawem wąskich horyzontów nacjonalizm i etnocentryzm poprzez zwrócenie się i uczenie

się od kultur innych krajów. Bez tego, puentuje Cai, „Chiny nie będą w stanie stworzyć w

przyszłości własnego, chińskiego trendu oddziaływania i wpływania na Azję Wschodnią i

świat”165.

O znaczącym zainteresowaniu wśród chińskich mediów zagadnieniem hallyu, a w

szczególności serialami świadczy przeprowadzone w latach 2004-2005 przez Sujeong Kim

szeroko zakrojone badanie, w którym wspomagana wieloma odpowiednio

wykwalifikowanymi tłumaczami i programistami podjęła się zbadania prawie 700 artykułów

prasowych z ośmiu w sumie głównych i kilku lokalnych gazet japońskich, chińskich,

hongkońskich166, a także – chcąc ocenić czy i na ile status kraju eksportującego oraz

importującego produkty kulturowe wpływa na sposób relacjonowania i zapatrywania się -

koreańskich167. Jako przykład i synonim ówczesnej koreańskiej fali wybrano niezwykle

popularny wówczas Daejanggeum (Jewel in the Palace) i to wzmianka o nim była warunkiem

„zakwalifikowania” danego artykułu do badania. Jak ukazały wyniki, spośród wszystkich

tekstów aż 359 – to jest ponad połowa – pochodziło z chińskich źródeł. Były one również

najbardziej zróżnicowane168, najdłuższe, przejawiające największą dozę subiektywizmu i

wartościowania, a także stosunkowo często pisane bądź współprzygotowywane przez znane w

Chinach osobistości ze świata mediów, jak sławnych scenarzystów czy reżyserów169.

164 Jian Cai, op. cit. 165 Ibidem. 166 Z powodu oczywistej odmiennej historii społecznej i politycznej Hongkongu i ChRL, a także dla szerszego obrazu badań zdecydowano się je zanalizować oddzielnie. 167 Sujeong Kim, op. cit., s. 48-67. 168 Jedną z części badania było podzielenie analizowanych tekstów na różne kategorie pod względem rodzaju i gatunku danej relacji, jak na przykład zwykła notka informacyjna, wywiad, felieton czy reportaż i właśnie na tym polu Chiny mogły pochwalić się największą różnorodnością, posiadając zdecydowanie najmniejszy udział tych pierwszych (procent takich newsów w stosunku do wszystkich artykułów w Hongkongu, Japonii, Korei i Chinach wyniósł odpowiednio 97, 68, 63 i 49). Sujeong Kim, op. cit., s. 56. 169 Ibidem.

56

Jak wynika z przeprowadzonego badania, dwie najczęściej pojawiające się i

poruszane kwestie w chińskich artykułach na temat koreańskiej fali to motyw konfucjanizmu

oraz powinności czerpania lekcji z koreańskiego sukcesu.

Pomimo iż gazety uznawanej za najbardziej konfucjański kraj na świecie Korei

Południowej170 w ani jednej swojej notce prasowej nie wskazywały na wartości konfucjańskie

w odniesieniu do głównej bohaterki analizowanego serialu - zdarzało się wręcz, że pisano iż

jej postać podważa i kwestionuje zakorzenione w kulturze konfucjańskiej tradycyjne postawy

i obraz kobiety - chińscy autorzy nad wyraz często się do nich odwoływali, uznawając

powiązane z chińskim mędrcem cechy takie jakie jak wytrwałość, lojalność czy

człowieczeństwo i ludzką wrażliwość za pierwszoplanowe w koreańskiej opowieści i

decydujące o odniesionym przez bohaterkę sukcesie171. Jak ukazuje analiza, poprzez taki

nacisk na wartości konfucjańskie przykład Korei wykorzystywany jest także w Chinach do

instruowania chińskiego społeczeństwa i zalecania zastosowania takich konfucjańskich myśli

do współczensego, kulturalnego, ale nie tylko, życia Chińczyków. W niektórych spośród

chińskich artykułów dowodzi się również, iż natchnione i wypełnione konfucjańską myślą

seriale, jak i w ogóle dobra kulturowe mogą w znaczącym stopniu obniżyć zaintersowanie

ludzi niskiej jakości zachodnimi produktami kulturowymi, a także lepiej sprzedawać się na

azjatyckich rynkach172. Takie ukierunkowane na wartości konfucjańskie reakcje i odpowiedzi

na Daejanggeum i hallyu jako takie wydają się być sciśle i silnie powiązane i sprzężone z tak

zwanym konfucjańskim odrodzeniem, jakie można od stosunkowo niedawna zaobserwować

w Chinach. Zdaniem Iana Webera usiłując równoważyć modernizację i tradycję pod

sztandarem tak zwanej cywilizacji duchowej (której owy neokonfucjanizm ma być istotną

częścią), chiński rząd zamierza ograniczyć oddziaływanie zachodniej kultury w Chinach173.

Arif Dirlik dodaje, iż w rezultacie konfucjanizm obecnie, po tylu latach, chciałoby się dodać,

upokorzeń i różnorakich oskarżeń, tak przez rewolucjonistów spod znaku Ruchu 4 Maja z

1919 roku, jak i maoistowskiej rewolucji kulturalnej, „jawi się jako źródło lepszej, wyższej

nowoczesności, albo przynajmniej swoistego lekarstwa na niektóre spośród chorób

170 Zob. np. Choong Y. Lee, Jennifer Y. Lee, South Korean Corporate Culture and Its Lessons for Building Corporate Culture in China, “The Journal of International Management Studies”, Volume 9 Number 2, August, 2014, s. 33-42; T. Śleziak, The Role of Confucianism in Contemporary South Korean Society, “Rocznik Orientalistyczny” (Uniwersytet Łódzki), T. 66, Z. 1 (2013), s. 27-46. 171 Sujeong Kim, op. cit., s. 58-59. 172 Ibidem. 173 I. Weber, Localizing the Global: Successful Strategies for Selling Television Programmes to China, “Gazette”, June 2003, vol. 65, s. 273-290.

57

nowoczesności zachodniej”174, a także jako źródło stabilności, o czym mówi chociażby

chiński socjolog Kang Xiaoguang175.

Jak zwraca uwagę Sujeong Kim, chiński dyskurs polega również na próbach

zrozumienia koreańskiej kultury i historii w odniesieniu do ich własnych poprzez

odnajdywanie przykładów chińskich odwołań w koreańskim tradycyjnym systemie

politycznym oraz chińskich słów pojawiających się w serialach. Z jednej strony, dyskurs

wzmacnia zatem w chińskiej widowni poczucie wpływowego pochodzenia kulturowego i

tożsamości narodowej, zaś z drugiej istotnie wskazuje na podobieństwo kultury chińskiej i

koreańskiej, co w dużej mierze może wyjaśniać i tłumaczyć chińskie zauroczenie badanym

Daejanggeum, innymi serialami i hallyu w ogóle176.

Przeprowadzona przez Kim analiza potwierdza wreszcie, iż koreańska fala – a w

zasadzie jej sukces – w oczach wielu spośród chińskich elit uchodzi także za swoistą lekcję,

dając wiele cennych wskazówek wartych bądź naśladowania i wzorowania się nań, bądź

przynajmniej wzięcia pod uwagę, co ukazane było zresztą wcześniej na przykładzie

chociażby chińskiego uczonego Uniwersytetu Fudan, Jian Caia. To, co przede wszystkim

dostrzegają autorzy badanych artykułów to niewątpliwa efektywność i sprawność w

inkorporowaniu wartości i idei kulturowych. Zestawienie tego spostrzeżenia z omawianym

wyżej zwracaniem przez nich szczególnej uwagi na kwestię konfucjańską nasuwa

przypuszczenie, iż owe lekcje i wnioski jakie mogą wyciągnąć Chińczycy mogą być

zasadniczo dwojakiego rodzaju i badanie koreańskiej uczonej okazuje się to rzeczywiście

potwierdzać.

Po pierwsze zatem, część, choć wygląda na to że istotnie mniejsza, postuluje

„uwolnienie się” od kulturowego nacjonalizmu i etnocentryzmu i większy szacunek oraz

otwartość na obce kultury, ich idee i wartości, co również jak się wydaje dotyczyć ma w

pewnym stopniu kultur czy może lepiej kultury Zachodu. Jednocześnie, jak dowodzą, wcale

nie musi takie podejście bynajmniej oznaczać wyzbycia się narodowej godności i poczucia

własnej wartości, a paradoksalnie – w przypadku odniesienia sukcesu na miarę koreańskiej

fali - może je tylko ostatecznie znacząco wzmocnić. Po drugie zaś, co ostatecznie okazać się

może bądź przynajmniej wyglądać na sprzeczne, przykład koreański jasno i wyraźnie

wykazuje dla wielu Chińczyków, że tak odsuwany i prześladowany niegdyś konfucjanizm

174 A. Dirlik, Modernity as history: post-revolutionary China, globalization and the question of modernity, “Social History”, Vol. 27 No. 1 January 2002, s. 16-39. 175 Chen Ming, Modernity and Confucian Political Philosophy in a Globalized World, [w] Contemporary Chinese Political Thought: Debates and Perspectives, red. F. Dallmayr, Zhao Tingyang, Lexington 2012, s. 125-126. 176 Sujeong Kim, op. cit., s. 59.

58

może być nie tylko odpowiedzią na wiele naglących i trapiących Chiny i chińskie

społeczeństwo problemów i trudności, ale także pośrednio może posłużyć za narzędzie

uzyskania lepszego, bardziej „obiektywnego”, wizerunku na świecie oraz popularności. Stąd

może też po części wynikać owe upodobanie i przekonanie o konieczności pierwszoplanowej

roli tradycji i kultury tradycyjnej w chińskim dyskursie soft power. Na boczny tor spychana

zostaje w ten sposób inna potencjalnie ważna lekcja, można by wręcz rzec – najważniejsza -

to jest mianowicie że ten konfucjanizm i ta kultura tradycyjna, z takim powodzeniem

funkcjonująca na scenie koreańskiej fali, nie może być zawieszona w próżni, a musi być

sprzężona z kojarzoną z Zachodem nowoczesnością, co jest przecież tym drugim filarem owej

hybrydowości hallyu i jednym zarazem z kluczowych źródeł jej sukcesu oraz przede

wszystkim – musi być sprzężona i obramowana demokracją i wolnością słowa, co było z

kolei najpierw warunkiem sine qua non jej choćby wykształcenia się i wykrystalizowania.

Tak długo jak chińskie władze nie będą skłonne przyjąć tego i zrozumieć, nie można się

raczej spodziewać chińskiego Gangnam Style177.

Tym niemniej, także przeprowadzona przez autora pracy analiza chińskich artykułów

prasowych z ostatnich lat ukazuje iż w dalszym ciągu Państwo Środka jest żywo

zainteresowane zjawiskiem koreańskiej fali i w dalszym ciągu mówi się w nim nie tylko o

niej samej jako takiej i o wciąż ogromnej popularności jaką cieszy się w Chinach, ale również

177 Podobnego zdania jest chociażby wspomniany w pierwszym rozdziale piszący dla The New Yorker Evan Osnos, który w swoim zatytułowanym Why China lacks Gangnam Style artykule szczegółowo odpowiada na zawarte w tytule pytanie. Jak podaje, wiele osób w Chinach na niebywały sukces koreańskiego artysty zareagowało zapytaniem „dlaczego my nie mogliśmy wpaść na coś takiego?”. Czy możemy, pyta z kolei retorycznie Osnos, w obliczu tak przecież szeroko zakrojonych inicjatyw Pekinu na rzecz wzmocnienia swojego soft power i zadeklarowania kultury narodowym priorytetem oczekiwać wkrótce chińskiego Gangnam Style? Odpowiedź cytowanego w artykule amerykańskiego eksperta od Chin i Korei z Uniwersytetu Yonsei w Seulu, Johna Delury’ego, nie pozostawia złudzeń. „PSY (autor Gangnam Style – przyp. aut.) jest satyrykiem, dającym radość i mającym ze swojej twórczości radość. Korea Południowa w ogóle wykazuje daleko większą tendencję do ironii i satyry w swoich szeroko pojętych komediowych wytworach niż Chiny i nie ma tam przeszkód w eksportowaniu rzeczy, które kwestionują lub naśmiewają się z koreańskiej polityki czy społeczeństwa. I sądzę że jakoś tak jest, iż ludzie z całego świata czują się niejako zaproszeni do wzięcia w tym udziału, pomimo ogromnych nierzadko różnic kulturowych, kiedy ktoś z obcego kraju nieco drwi i naśmiewa się z samych siebie. To zachęcające. Lecz Chiny, zwłaszcza w odniesieniu do ich oficjalnego soft powerowego dyskursu, tak naprawdę komfortowo czują się rozpowszechniając tylko rzeczy ukazujące wspaniałość i wielkość ich starożytnej cywilizacji bądź rozwoju gospodarczego. I to już nie jest specjalnie zachęcające”. Na tę chwilę zatem, jak pisze dziennikarz, chiński Gangnam Style wydaje się być dosyć odległą perspektywą. „W Chinach – dodaje amerykański profesor – kultura i sztuka rozwijają się pod czujnym okiem rządu i cokolwiek zbyt „fajnego”, modnego lub interesującego zostaje albo storpedowane albo wykupione. W Korei z kolei artyści czy producenci prosperują w przestrzeni, która jest wysoce skomercjalizowana, ale również i w dużym stopniu wolna od silnej ręki państwa”. W jeszcze ostrzejszych słowach odnosi się do kwestii cenzury (i autocenzury) kultury w Państwie Środka znany chiński artysta i dysydent polityczny Ai Weiwei. „Chiński świat sztuki [po prostu] nie istnieje. W społeczeństwie, które ogranicza swobody obywatelskie i gwałci prawa człowieka cokolwiek, co mieni się być i określa kreatywnym bądź niezależnym jest [wyłącznie] udawaniem i obłudą. Niemożliwym jest dla totalitarnego społeczeństwa stworzenie czegokolwiek pełnego pasji i wyobraźni”. E. Osnos, op. cit.; Ai Weiwei, Ai Weiwei: 'China's art world does not exist', “The Guardian”, 10.09.2012, http://www.theguardian.com/artanddesign/2012/sep/10/ai-weiwei-china-art-world, data dostępu 24.03.2015.

59

o czerpaniu lekcji i wyciąganiu odpowiednich wniosków, które miałyby się później przełożyć

na chiński sukces w dziedzinie kultury i soft power w ogóle.

I tak jeden z takich artykułów, zajmujący się kwestią chińskiej miękkiej siły i

odnoszący się do ówczesnego oszałamiającego sukcesu Gangnam Style pojawił się w

październiku 2012 roku w największym anglojęzycznym dzienniku ChRL i będącym

jednocześnie organem KPCh, China Daily. Peng Kan trafnie zwracał w nim uwagę że

cieszący się tak ogromną popularnością teledysk nie tylko uczynił PSY’a światową gwiazdą,

ale również skłonił wielu ludzi do bliższego zainteresowania się Koreą Południową, promując

przy tym jako nowa i cenna kulturalna marka eksport tak zróżnicowanych branż jak napoi

bezalkoholowych, kosmetyków czy elektroniki użytkowej. Przykład Gangnam Style (a w

domyśle całej koreańskiej fali) w oczywisty sposób zatem jak twierdził autor udowadnia i

wskazuje na prawdziwość znanej i wprowadzanej w życie przez Koree tezy mówiącej iż

„eksport dóbr kulturalnych promuje konstruowanie soft power kraju”178. Peng pisze i

przyznaje jednak dalej, iż pomimo stworzenia przez Chiny strategii mającej na celu

wzmocnienie ich miękkiej siły, w dalszym ciągu „eksport chińskich produktów kulturowych

daleki jest od satysfakcjonującego i Chiny wciąż dalekie są od stworzenia produktu na miarę

Gangnam Style. Chiny każdego roku eksportują wielkie ilości dóbr kulturalnych, ale tylko

nieliczne z nich stają się popularne zagranicą” 179. Pomimo nad wyraz dynamicznego rozwoju

chińskiego przemysłu filmowego, o którym traktować będą dwa ostatnie rozdziały pracy

dotyczy to także i filmów, które zostały wręcz uznane przez autora artykułu za modelowy

przykład takiego, nieprzystającego do ogromnego potencjału, niewielkiego stosunkowo lub

może lepiej: niewystarczającego oddziaływania i popularności chińskich szeroko pojętych

produktów kulturowych180.

Wzorując się w dużej mierze na koreańskim przykładzie Peng Kan formułuje trzy

główne w jego opinii czynniki utrudniające i hamujące w Państwie Środka eksport tychże:

rynek, zawartość (treść) i kanały komunikacyjne. Po pierwsze zatem, chińskie podmioty

prowadzące działalność w dziedzinie kultury wykazują tendencję do operowania i szukania

178 Peng Kan, How to hard sell China's soft power, “China Daily”, 26.10.2012, http://usa.chinadaily.com.cn/opinion/2012-10/26/content_15848007.htm, data dostępu 25.03.2015. 179 Ibidem. 180 W 2011 roku jak podaje Peng Chiny nakręciły 791 filmów, jednak tylko 52 spośród nich zostało sprzedane do innych krajów. Co więcej, ponieważ aż 50 z tych 52 było koprodukcjami, trudno je w pełni uznać za chińskie produkty kulturalne. Dodatkowo całkowity zysk osiągnięty przez chińskie filmy (tak zwany box office) w USA w 2011 wyniósł zaledwie 400 tysięcy dolarów. Dla porównania, wpływy z 21 amerykańskich filmów dopuszczonych do dystrybucji wyniosły 780 milionów dolarów, z czego sam Transformers: Dark of the Moon odpowiadał za prawie 150 milionów. Chiny wyprodukowały ponadto w 2011 roku około 15 tysięcy odcinków seriali, więcej niż jakikolwiek inny kraj na świecie, jednakże ich eksport przyniósł nawet nie połowę przychodów uzyskanych przez produkcje południowokoreańskie. Ibidem.

60

możliwości na rynku wewnętrznym oraz pozbawione są w dużej mierze środków do ekspansji

zagranicznej181 . Po drugie autor słusznie zwraca uwagę na to, iż jedną z absolutnie

kluczowych cech niezbędnych do uzyskania popularności na rynkach zagranicznych są tak

zwane walory rozrywkowe danego produktu kulturalnego. Ściśle zdaniem Penga łączy się to z

trzecim wyróżnionym przez niego czynnikiem hamującym, czyli kwestią kanałów

komunikacyjnych. Jak przyznaje, w Chinach głównymi siłami stojącymi za eksportem dóbr

kulturalnych są rządowe organizacje i przedsiębiorstwa, a te zawsze szczególnie

zainteresowane są przede wszystkim ukazywaniem chińskiej starożytnej cywilizacji i

obecnego rozwoju gospodarczego i nie mogą promować satyr w stylu Gangnam Style poprzez

drogę oficjalnych kanałów informacyjnych182. Dodatkowo jak pisze w obecnych, szybko

zmieniających się czasach tradycyjna i jednostronna komunikacja międzynarodowa nie może

przysłużyć się budowaniu soft power i dlatego też wzorem Korei aby poprawić swoją

globalną sieć komunikacyjną promującą miękką siłę Chiny powinny zwrócić zdecydowanie

większą w tym kontekście uwagę na kanały nieoficjalne, zwłaszcza na odgrywające od

stosunkowo niedawana coraz to większą rolę sieci społecznościowe183. „Być może ludzie

181 Chińczycy zwykli koreański sukces przypisywać przede wszystkim rzekomej wydatnej i przesądzającej pomocy rządowej. Kwestia ta jednak rzeczywiście okazuje się być co najmniej niejednoznaczna, jako że i wśród tak zachodnich, jak i koreańskich badaczy część mniej lub bardziej skłania się do stanowiska prezentowanego przez stronę chińską. Tym niemniej jakkolwiek na te zagadnienie nie patrzeć, trafne wydają się być ostrożne założenia i spostrzeżenia poczynione przez Kanga Ah Parka w podsumowaniu swojej dotyczącej właśnie roli rządu w rozwoju koreańskiego przemysłu kulturalnego pracy, mówiące iż „chociaż wsparcie ze strony rządu przyczyniło się w pewnym zakresie do wzrostu i rozwoju sektorów kulturalnych, to zagregowany wpływ tegoż wsparcia nie wydaje się być poważny (zatem tym bardziej przesądzający – przyp. aut.)” oraz że to „koreańska fala doprowadziła do przeznaczania przez rząd więcej ze swojego budżetu na przemysł kulturalny, a nie na odwrót”. Zasadną radę dla Chin i chińskiego rządu mają w tym kontekście dziennikarze South China Morning Post, największego hongkońskiego dziennika, którzy pod koniec 2012 roku napisali, że „jedną lekcję, którą kontynentalne Chiny powinny nauczyć się od Korei jest to, że biorąc pod uwagę całokształt rządowego wsparcia to sektor prywatny był tym czynnikiem, który zapewnił i umożliwił taki rozwój. Forsowanie ekspansji zagranicznej było w przeważającej mierze własną inicjatywą koreańskich gigantów przemysłu rozrywkowego, takich jak CJ Entertainment, SM, YG i JYP – inicjatywą nastawioną na zysk i odpowiednio skalkulowaną”. Podobną myśl wyraża też Forbes – w zatytułowanym Korea's S.M. Entertainment: The Company That Created K-Pop (jeden z filarów przecież hallyu) pokaźnej długości artykule sprzed niespełna dwóch lat nie ma nawet pojedynczej wzmianki o koreańskim rządzie. Kang Ah Park, The Growth of Cultural Industry and the Role of Government: the Case of Korea, Cambridge 2008, s. 60; Amy Nip, Christy Choi, How Korean culture stormed the world, “South China Morning Post”, 30.11.2012, http://www.scmp.com/news/asia/article/1094145/how-korean-culture-stormed-world, data dostępu 26.03.2015; A. Salmon, Korea's S.M. Entertainment: The Company That Created K-Pop, “Forbes”, 31.07.2013, http://www.forbes.com/sites/forbesasia/2013/07/31/koreas-s-m-entertainment-the-company-that-created-k-pop/, data dostępu 26.03.2015. 182 Co być może zaskakujące, zadziwiająco pokrywa się to z tym, co przed ledwo paroma tygodniami na łamach The New Yorker mówił wspomniany niedawno amerykański profesor z Uniwersytetu w Seulu John Delury. 183 O wielkiej roli, zwłaszcza od połowy ubiegłej dekady - stąd stosowana niekiedy nazwa hallyu 2.0, owych nieoficjalnych kanałów z mediami społecznościowymi na czele dla zjawiska koreańskiej fali pisze w swoim zatytułowanym Hallyu 2.0: The New Korean Wave in the Creative Industry artykule chociażby Dal Yong Jin. Dal Yong Jin, Hallyu 2.0: The New Korean Wave in the Creative Industry, “International Institute Journal” (University of Michigan), Fall 2012: Vol. 2, no. 1.

61

odpowiedzialni w Chinach za sprawy kulturalne powinni skupić się na tym właśnie obszarze”

- kończy swój artykuł Peng184.

Rady dla chińskich przemysłów kulturalnych w odniesieniu do osiągniętego przez

Koree sukcesu ma również inny publicysta China Daily, Xiao Lixin, autor co najmniej dwóch

intresujących w kontekście omawianego dyskursu hallyu w Chinach artykułów dotyczących

przede wszystkim produkcji telewizyjnych (choć większość z propozycji z powodzeniem

można by zastosować i do produkcji kinowych185) oraz muzyki popularnej (z kolejno lutego

2014 roku i października 2013 roku).

Jedną z rzeczy na które zwraca uwagę to potrzeba większego dopasowania się do

potrzeb rynku - coś, co jak twierdzi Xiao modelowo w życie wcielają Koreańczycy i jako

przykład podaje kwestię podejmowania w koreańskich produkcjach nośnego i będącego

źródłem powszechnych obaw (tak nawiasem mówiąc w Korei, jak i w Państwie Środka co

zauważa autor China Daily) tematu rosnących rozwarstwień społecznych, obecnego na

przykład w cieszącym się wielką popularnością The Heirs (Sangsokjadeul). Niezbędna dla

Xiao wydaje się też z jednej strony większa kreatywność i innowacyjność w kwestii

chociażby scenariuszy186 oraz większa sprawność i zaawansowanie oraz wyrafinowanie w

gestii technicznej z drugiej187 . Dobrym pomysłem byłoby również jak pisze większe

184 Peng Kan, op. cit. 185 Nie bez powodu zresztą sektory produkcji filmowej i telewizyjnej traktowane są często razem, jak to było chociażby w przypadku cytowanego i omawianego na początku tego rozdziału „Ogólnochińskiego Planu i Wytycznych na rzecz Rozwoju Kulturalnego w Jedenastym Okresie Pięcioletnim”, gdzie zostały ujęte w jednym punkcie. 186 Wzorując się na Korei pisze Xiao można by postawić na większą interakcję z widzami. Wiele popularnych koreańskich produkcji ma swoje własne strony internetowe, gdzie scenarzyści zamieszczają część z ukończonych scenariuszy, zachęcając fanów do zostawiania komentarzy, dyskutowania nad fabułą, a nawet wychodzenia z sugestiami co do następnych odcinków. Nie tylko podtrzymuje to zainteresowanie widzów serialami, ale również pomaga twórcom doknywać zmian w swoich produkcjach w ten sposób, aby spełniały oczekiwania i wymagania widowni. Xiao Lixin, TV dramas need creative touch, „China Daily”, 21.02.2014, http://www.chinadaily.com.cn/opinion/2014-02/21/content_17295726_2.htm, data dostępu 30.03.2015. 187 O spowodowanym między innymi zbytnim przez całe lata przywiązywaniem uwagi do znaczeń ideologicznych kosztem technicznych innowacji swoistym zapóźnieniu technologicznym pisze na przykład w swoim artykule dotyczącym chińskiego przemysłu filmowego Li Huiqun z mającego siedzibę w Pekinie czołowego chińskiego Uniwersytetu Komunikacji. Jak zwraca uwagę, przestarzała technologia w zakresie produkcji filmowej zmusza niekiedy chińskich filmowców do korzystania z pomocy zagranicznych ekspertów, jak miało to chociażby miejsce w przypadku wysokobudżetowego Assembly z 2007 roku jednego z najbardziej znanych chińskich reżyserów, Feng Xiaoganga, gdzie kwestie związane z efektami specjalnymi musiano zostawić dla firmy południowokoreańskiej w nich się specjalizującej. Także Wu Yan, profesor na prestiżowej pekińskiej Beshidzie (Beshida – Beijing Shifan Daxue, ang. Beijing Normal University), a zarazem krytyk filmowy przyznaje, iż Chinom bez cienia wątpliwości brakuje doświadczenia w pewnych związanych z technologią dziedzinach produkcji filmowej, zwłaszcza w zakresie komputerowych efektów specjalnych. W 2010 roku ponadto przy okazji rozgrywanych w RPA mistrzostw świata w piłce nożnej chińskie kina zmuszone były zrezygnować z planowanego transmitowania meczy na żywo w technologii 3D z powodu niedostatecznych umiejętności technicznych. Li Huiqun, Opportunities and challenges of globalization for the Chinese film industry, “Global Media and Communication”, December 2010, vol. 6, s. 323-328; More Chinese Sci-fi Films in Production, Awaiting Release This Spring, “Yibada”, 5.11.2014, http://en.yibada.com/articles/7733/20141105/more-chinese-sci-fi-films-in-production-to-be-released-this-

62

zróżnicowanie produkcji, co jest jednym z największych atutuów produktów koreańskich188.

Ponadto podobnie do Peng Kana Xiao Lixin akcentuje znaczenie wspólnych wysiłków

koreańskiego rządu i producentów. Podsumowując autor wyraża nadzieję, że

południowokoreańskie seriale, szczególnie te z ostatnich lat jak You Who Came From The

Star (Byeoreseo on geudae) - innnowacyjne, kreatywne a zarazem dopracowane i efektowne

warsztatowo i technologicznie - zostaną użyte przez chińskich reżyserów (dodać by się

chciało, że także przez producentów i przede wszystkim - chińskie władze) jako przykłady,

jak również inspiracje aby poprawić i ulepszyć swoje dzieła, jednak - na co szczególnie

zwraca uwagę - zostaną użyte kreatywnie, inteligentnie i twórczo, a nie odtwórczo, co jak

przyznaje wielokrotnie w przeszłości się zdarzało, tak w odniesieniu do koreańskich, jak i

zachodnich produktów189.

Chińczycy bacznie przyglądają się wreszcie także koreańskiemu przemysłowi

muzycznemu, czego odzwierciedleniem jest drugi artykuł Xiao Lixina, znamiennie

zatytułowany Waiting for home bands to play the right tune. Zdaniem chińskiego

dziennikarza dwóm przede wszystkim czynnikom k-pop zawdzięcza odnoszone począwszy

od końca ostatniej dekady XX wieku aż po chwilę obecną niesłabnące sukcesy, także, czy

może lepiej: zwłaszcza, w Chinach190: reformom i rządowemu wsparciu oraz świetnie

zorganizowanemu, choć niekiedy uznawanemu za kontrowersyjny ze względu na swój daleko

posunięty rygoryzm 191 , systemowi „produkcji gwiazd” koreańskiego przemysłu

rozrywkowego. To zatem co potrzebne, aby chińskie zespoły wreszcie zaczęły „grać

właściwe nuty”, to po pierwsze wprowadzenie na wzór koreański serii polityk i zasad

wspierających chiński przemysł muzyczny i kulturalny w ogóle, a także przeprowadzenie

szeregu potrzebnych inwestycji mających za zadanie ożywienie krajowego przemysłu

rozrywkowego i umiędzynarodowienie jego produktów oraz po drugie częściowe chociaż

spring.htm, data dostępu 11.04.2015; CCTV Still Trying to Realize 3D Broadcasts of FIFA World Cup 2010, “China Media News”, 18.06.2010, http://www.cmmintelligence.com/media-news/2010-06-18/cctv-still-trying-realize-3d-broadcasts-fifa-world-cup-2010, data dostępu 11.04.2015. 188 Jak podaje na przykład dziennikarz, trzy główne stacje telewizyjne w Korei, SBS, KBS i MBC, kontrolują większość koreańskiego rynku, a każda specjalizuje się w innym obszarze i spełnia potrzeby ludzi różnego wieku czy zainteresowań. Xiao Lixin, TV dramas..., op. cit. 189 Ibidem. 190 Jak napisał Xiao, wystarczy krótkie spojrzenie na chińskie mikroblogi aby uświadomić sobie jakie są najgorętsze tematy dyskutowane wśród nastolatków i studentów: nie edukacja czy ich przyszłe kariery, ale właśnie hallyu i gwiazdy k-popu. Xiao Lixin, Waiting for home bands to play the right tune, “China Daily”, 11.10.2013, http://usa.chinadaily.com.cn/opinion/2013-10/11/content_17022539.htm, data dostępu 30.03.2015. 191 Szerzej o tym zob. np. Euny Hong, The Lean, Mean, Star-Making K-Pop Machine, “The Paris Review”, 6.08.2014, http://www.theparisreview.org/blog/2014/08/06/the-lean-mean-star-making-k-pop-machine/, data dostępu 31.03.2015.

63

zaadaptowanie niektórych przynajmniej spośród koreańskich technik rekrutacji i

przeszkolenia młodych gwiazd192.

Zjawiskiem i sukcesem koreańskiej fali chińskie władze zainteresowane są jednak

także bezpośrednio, czego wyrazem była choćby ubiegłoroczna Druga Sesja Plenarna

Dwunastego Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, podczas której jak

donosił The Washington Post jeden z komitetów „spędził całe przedpołudnie debatując i

lamentując” dlaczego Chiny nie mogą stworzyć tak dobrych i popularnych przede wszystkim

zagranicą produktów kulturalnych jak Korea193. Co warte zauważenia i odnotowania, na

spotkaniu na którym obecnych było wielu delegatów z przemysłów rozrywkowych i

kulturalnych część z nich w mniej lub bardziej otwarty sposób sugerowała iż to cenzura jest

jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą przyczyną stojącą za obecnym, w dużej

mierze wciąż niezadowalającym stanem kreatywnych przemysłów i niską konkurencyjnością

chińskich produktów kulturalnych. Unikając zbyt jawnej krytyki i nazywania rzeczy po

imieniu posługiwano się powszechnie eufemizmami czy różnego rodzaju aluzjami i tak na

przykład znany chiński reżyser, twórca dwóch z ostatnich pięciu filmów wybranych przez

ChRL do reprezentowania kraju w wyścigu o Oskary194, a zarazem członek tak zwanej

Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin195 , Feng Xiaogang, wymijająco

odnosił się do „systemu zatwierdzania i nadzoru”. „Moje serce drży”, mówił, gdy nadchodzi

nerwowe oczekiwanie aż film szczęśliwie przebrnie przez tę rygorytstyczną cenzorską

procedurę. Wtórowała mu w tym jedna z twórczyń komediowych, obrazowo stwierdzając, iż

„jej skrzydła i wyobraźnia są doszczętnie złamane”. By jednak nie narazić się obecnym na

spotkaniu cenzorom nie brnęła dalej, ani też nie próbowała podawać dalszych szczegółów196.

192 Ibidem. 193 William Wan, Chinese officials debate why China can’t make a soap opera as good as South Korea’s, “The Washington Post”, 7.03.2014, http://www.washingtonpost.com/world/asia_pacific/chinese-officials-debate-why-china-cant-make-a-soap-opera-as-good-as-south-koreas/2014/03/07/94b86678-a5f3-11e3-84d4-e59b1709222c_story.html, data dostępu 31.03.2015; Sangyoub Park, L. Wade, A Korean Hallyu Threatens American Cultural Dominance, “The Society Pages”, 5.01.2015, http://thesocietypages.org/socimages/2015/01/05/a-korean-hallyu-threatens-american-cultural-dominance/, data dostępu 31.03.2015. 194 Wybrany w 2013 roku Back to 1942 opowiadał o mającej miejsce podczas wojny chińsko-japońskiej klęsce głodu w prowincji Hunan, zaś desygnowany w 2010 roku Aftershock dotyczył tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w prowincji Hebei niedaleko Tangshan z 1976 roku (było to najtragiczniejsze trzęsienie ziemi na świecie od czasu klęski w również chińskim Shaanxi z XVI wieku). Poza wymienionymi dwoma wyreżyserował także wyselekcjonowany w 1999 roku Lover's Grief over the Yellow River opowiadający o miłości amerykańskiego pilota i chińskiej komunistycznej żołnierki w czasach wojny chińsko-japońskiej z lat 30. i 40. XX wieku. 195 Jest to dość specyficzny organ polityczny Chińskiej Republiki Ludowej, formalnie nie będący konstytucyjnym organem władzy, jednak jako instytucja doradcza pełniący w praktyce względnie istotną rolę w systemie politycznym państwa. Zob. J. Rowiński, W. Jakóbiec, System konstytucyjny Chińskiej Republiki Ludowej, Warszawa 2006. 196 William Wan, op. cit.

64

„Koreańskie seriale są daleko przed naszymi”, stwierdził i przyznał wiosną zeszłego

roku na innym ważnym, legislacyjnym spotkaniu Wang Qishan, jeden z czołowych

przywódców partyjnych, członek elitarnego, składającego się z siedmiu członków Stałego

Komitetu Biura Politycznego odnosząc się do wciąż ogromnej, jeśli nie nawet coraz większej

popularności jaką cieszą się koreańskie produkcje w Chinach197. Jak pisze Zhang Hong z

hongkońskiego South China Morning Post, zważywszy na ważne stanowisko piastowane

przez Wanga swoimi słowami krytyki wywołał on falę dyskusji w kontynentalnych,

lokalnych zwłaszcza, mediach nad przyczynami owej niedostatecznej siły lub po prostu

słabości chińskich przemysłów kulturalnych198 . Zhengzhou Evening Post obwiniał na

przykład za niepowodzenia chińską zacofaną biurokrację kulturalną i, znowu, cenzurę: „Za

modą na koreańskie seriale i kulturę kryje się ze wszech miar udany koreański sytem

kulturalny. Nasz ze swoimi dalece zbyt krytycznymi i surowymi procedurami zatwierdzania

pozostaje daleko w tyle”199. Niektóre media uważały też, że uwagi Wanga miały za zadanie

zachęcić oficjeli państwowych do bycia bardziej otwartymi i wolnymi od różnego rodzaju

uprzedzeń oraz większego zaangażowania młodej społeczności internetowej. Dziennikarze z

mającego redakcję w Shenzhen Jing Daily entuzjastycznie przyjęli zatem słowa Wanga,

uznając iż bardzo pozytywnym jest fakt, iż tak wysoko postawiony członek partii jest

wrażliwy na takie „gorące” tematy społeczne i otwarty na zmiany i innowacje, co może

przyczynić się do podjęcia różnego rodzaju potrzebnych reform200. Zwracano wreszcie także

uwagę, powtarzając niejako tezy wielu spośród analizowanych wyżej artykułów, na znaczenie

oraz potrzebę szerszego użycia i wykorzytstywania internetu. „Chińscy politycy muszą

słuchać oraz postarać się zainteresować i bardziej zaangażować w kontakty i wspólne

działania z użytkownikami internetu. Niektórzy jednak z nich wciąż woleliby pozostać głusi

na takie sprawy - napisano w komentarzu Yangtze Daily Online201.

197 Jak uważa autor cytowanego artykułu The Washington Post, „trudno jest nawet wyolbrzymić skalę popularności w Pańswie Środka You Who Came From The Star” (zwanego także My Love from the Star). Po tym gdy w jednym z odcinków serialu główna żeńska bohaterka wspomniała o „piwie i pieczonym kurczaku”, szybko stało się to jedną z najczęściej używanych fraz w internecie, a restauracje zaczęły gwałtownie zapełniać się spożywającymi kurczaka i piwo. The Hollywood Reporter donosił nawet o 200% wzroście eksportu koreańskiego piwa do Chin. Ibidem; P. Brzeski, Korean TV Drama Causes Surge in Beer Sales to China, “The Hollywood Reporter”, 15.04.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/korean-tv-drama-causes-surge-696203, data dostępu 5.04.2015. 198 Zhang Hong, Wang Qishan draws lesson from craze for Korean drama, but Chinese media split on what that lesson is, “South China Morning Post”, 9.03.2014, http://www.scmp.com/comment/insight-opinion/article/1443830/wang-qishan-draws-lesson-craze-korean-drama-chinese-media, data dostępu 4.04.2015. 199 Ibidem. 200 Ibidem. 201 Ibidem.

65

2.4. Podsumowanie

Zgodnie z tym co było zasygnalizowane i wskazane już w rozdziale pierwszym, kultura jest

głównym narzędziem wykorzystywanym przez Chiny do realizowania swojej strategii

rozwijania soft power. Choć pewne elementy tak zwanej dyplomacji kulturalnej zaczynają

pojawiać się w asortymencie narzędzi dyplomatycznych Chińskiej Republiki Ludowej przy

końcu lat 90. XX wieku, to w pełni stają się środkiem nowej dyplomacji chińskiej mającej po

raz pierwszy na taką skalę za cel poprawę wizerunku i popularności kraju w połowie ubiegłej

dekady. Wyznacznikiem rosnącęgo znaczenia i swoistym drogowskazem dla przyszłych

reform stał się dokument zatytułowany „Ogólnochiński Plan i Wytyczne na rzecz Rozwoju

Kulturalnego w Jedenastym Okresie Pięcioletnim z 2006 roku, zaś udekorowaniem niejako

nowej roli kultury dla przyszłości Chin było uznanie przemysłu kulturowego za „filar”

chińskiej gospodarki i Chin w ogóle. To, że kultura może być istotnie nad wyraz skutecznym

narzędziem rozwijania soft power kraju udowadnia opisany w rozdziale przykład Korei

Południowej, której hallyu stało się wręcz swoistym ambasadorem kraju na świecie i

wyznacznikiem odniesionego przez nią sukcesu. Ze względu na bliskość geograficzną, jednak

przede wszystkim wielokrotnie podkreślaną zresztą przez Chińczyków bliskość kulturową,

koreański fenomen jest zarazem przedmiotem bacznej uwagi w Chinach i będąc obecnym w

jej dyskursie oddziałuje i przyczynia się do przywiązywania coraz większej wagi do

znaczenia kultury, dobitnie przy tym wskazując na potencjalne efekty i korzyści płynące z

takiego ukierunkowania się na kulturę i jej wyważonego i skutecznego reformowania i

rozwoju.

66

3. Wpływ rozwoju chińskiego przemysłu filmowego na soft power ChRL

Nazywana i określana mianem sztuki zbiorowej, sztuki masowej, sztuki

nowoczesności, wreszcie głównego przemysłu artystycznego współczesnej „ekranokracji”202

– kinematografia istotnie wydaje się wręcz idealnym „narzędziem soft power narodów”203.

Uważana jest jednocześnie szeroko za najbardziej znaczący przemysł kulturalny w zakresie

ekonomicznej rentowności oraz symbolicznego oddziaływania204. Samo UNESCO określa

filmy mianem “najbardziej lukratywnego na świecie przemysłu kulturalnego”, zaś oglądanie

filmów jako „jedną z najpopularniejszych praktyk kulturalnych”205. Wedle niedawnych

statystyk organizacji łączna ich widownia liczy co roku aż 7,5 miliarda ludzi206.

3.1. Spektakularny rozwój chińskiego przemysłu filmowego

Ten sam raport UNESCO zwraca także uwagę na, cytując jego autorów,

„spektakularny” rozwój chińskiego przemysłu filmowego, poświęcając mu zresztą osobny

podrozdział wymownie zatytułowany „Chiny: Przyszły lider rynku filmowego?”207. Zauważa

się w nim, że pomimo iż wzrost PKB całej chińskiej gospodarki od wielu lat należy do

największych na świecie, to będący 4-5 razy większym wzrost na rynku filmowym w

Państwie Środka jest nawet jeszcze bardziej imponujący. W rzeczy samej pomiędzy 2005 a

2011 rokiem box office208 w Chinach rósł średnio w tempie 43% rocznie (ponad 50% w

okresie 2008-2011), podczas gdy rynek kinowy przez dziesięciolecia nie mających sobie

202 Posługując się terminologią francuskiego filozofa i socjologa, Gillesa Lipovetsky’ego, pojęcie tak zwanej„ekranokracji” (ecranocratie) oznacza współczesną wszechobecność i wszechwładzę „ekranu” w naszym codziennym życiu. G. Lipovetsky, J. Serroy, L’écran global: culture-médias et cinéma à l’âgehypermoderne, Paris 2007, cyt. za: A. Vlassis, Soft power, global governance of cultural industries and risingpowers: the case of China, “International Journal of Cultural Policy”, Jan-2015, s. 1-18. 203 Tytuł cytowanej przez Vlassisa pracy Monique Dagnauda z prestiżowego francuskiego Krajowego Centrum Badań Naukowych. M. Dagnaud, Le cinéma, instrument du soft power des nations, “Revue française de Géoéconomie”, 58, 21–30, cyt. za: A. Vlassis, op. cit., s. 1-18. 204 A. Vlassis, op. cit., s. 1-18. 205 Cinema Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, http://www.uis.unesco.org/culture/Pages/movie-statistics.aspx, data dostępu 16.04.2015. 206 Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14, August 2013. 207 Ibidem. 208 Całkowite zyski uzyskiwane przez filmy lub dany film pochodzące przede wszystkim z biletów.

67

równych USA przeciętnie zaledwie 2.2 % rocznie (zob. Wykres 2)209. W ciągu następnych

trzech lat wzrost nie uległ bynajmniej spowolnieniu i między rokiem 2012 a 2014 przychody

w Chinach uległy podwojeniu (z 2,4 mld dolarów do równo 4,8 mld)210. Co wyjątkowo

działające na wyobraźnię, raptem dziesięć lat temu chińscy miłośnicy kina odpowiadali za

setną część sprzedaży biletów na świecie. W 2020 roku ma to być już więcej niż 1/3211.

Wykres 2. Dynamika przyrostu rocznych dochodów z filmów w kinach w Chinach

i w USA w latach 2005-2011 (rok bazowy 2005, dane w %)

Źródło: Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS

International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14,

August 2013.

209 Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, op. cit. 210 D. Panosian, International Box Office Insight: Why All the Buzz About China?, “ssninsider.com”, 21.05.2014, http://www.ssninsider.com/international-box-office-insight-why-all-the-buzz-about-china/, data dostępu 22.04.2015; P. Frater, China Surges 36% in Total Box Office Revenue, “Variety”, 4.01.2015, http://variety.com/2015/film/asia/china-confirmed-as-global-number-two-after-36-box-office-surge-in-2014-1201392453/, data dostępu 22.04.2015. 211 R. Cain, Faster and Furiouser: China’s Q1 Box Office Review, “China Film Biz”, 8.04.2015, http://chinafilmbiz.com/2015/04/08/faster-and-furiouser-chinas-q1-box-office-review/, data dostępu 21.04.2015.

68

Wzrost frekwencji w chińskich kinach

Również różnica w przyroście liczby widzów w amerykańskich i chińskich kinach

jest zdecydowanie warta odnotowania: podczas gdy oglądających w Chinach przybywało

rocznie pomiędzy latami 2005-2011 w tempie przeciętnie 15.6%, to na rynku amerykańskim

notowano wręcz średni spadek w wysokości -1.4% rocznie, zwłaszcza po 2009 roku (zob.

Wykres 3)212. Niewiarygodnie wręcz dynamiczny wzrost w Państwie Środka utrzymuje się

także w ostatnich latach: wedle najnowszych danych frekwencja w chińskich kinach w 2013

roku była niespełna dwa razy większa niż zaledwie dwa lata wcześniej213, zaś 2014 rok

przyniósł progres w stosunku do 2013 o 34.5%214. Co więcej jeszcze, tak ogromny wzrost

liczby widzów ma miejsce pomimo jednocześnie wyraźnego wzrostu cen biletów. W latach

2003-2013 ceny biletów w Chinach zwiększyły się o 70%, tymczasem w Stanach

Zjednoczonych tylko o 30%215. Warto również dodać, że koszt biletu w Chinach stanowi 1/57

przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia mieszkańca miasta, podczas gdy w USA zaledwie

1/490216. Największe hity kinowe bywają jednak jeszcze wiele droższe, szczegolnie w

największych miastach. Jak donosił w ubiegłym roku brytyjski The Guardian, za

przyjemność obejrzenia w 3D Transformers: Age of Extinction w jednym z pekińskich kin

miłośnicy filmów musieli zapłacić w Chinach aż 13 funtów, to jest w przeliczeniu około 70 zł,

co stanowi równowartość 30 butelek lokalnego piwa217.

Wykres 3. Dynamika wzrostu liczby widzów w kinach w Chinach i w USA w latach

2005-2011 (rok bazowy 2005, dane w %)

212 Po rokrocznych spadkach od 2009 roku zdołano w latach 2012-2013 w Stanach Zjednoczonych wrócić do poziomu zbliżonego do roku 2010, jednak już rok 2014 przyniósł wyraźny spadek do wartości nienotowanej od lat 90. R. White, Movie Attendance Continues its 12-Year Decline, “Randy White’s Blog”, 14.01.2015, https://www.whitehutchinson.com/blog/2015/01/movie-attendance-continues-its-12-year-decline/, data dostępu 18.04.2015; Worldwide attendance 1955-2009, “screenville”, World Cinema Stats, http://screenville.blogspot.com/p/world-cinema-stats-index.html, data dostępu 18.04.2015; Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, op. cit. 213 S. Follows, The rise and rise of China’s film business, “stephenfollows.com”, 26.01.2015, http://stephenfollows.com/the-rise-and-rise-of-chinas-film-business/, data dostępu 18.04.2015. 214 P. Frater, op. cit. 215 Adjusting for ticket price inflation, “Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/about/adjuster.htm, data dostępu 18.04.2015; S. Follows, op. cit. 216 China mulls measures to curb cinema ticket prices, “China Daily”, 9.01.2012, http://www.chinadaily.com.cn/china/2012-01/09/content_14409511.htm, data dostępu 18.04.2015. 217 J. Rankin, J. Kaiman, Hollywood zooms in on China's film market, “The Guardian”, 11.07.2014, http://www.theguardian.com/world/2014/jul/11/hollywood-zooms-in-on-china-film-market, data dostępu 19.04.2015.

69

Źródło: Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS

International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14,

August 2013.

Rozwój infrastruktury kinowej

Poza wzrostem przychodów z filmów, liczby widzów i cen biletów, w tempie wręcz

lawinowym rośnie liczba sal kinowych w Państwie Środka, co ukazuje Wykres 4. Jeszcze w

2012 roku powstawało w Chinach przeciętnie nieco ponad 10 sal dziennie i pod koniec 2013

roku fukncjonowało ich w całym kraju 18 000218 - ponad cztery razy więcej niż ledwie pięć

lat wcześniej219. W 2014 roku było to już zawrotne 15 ekranów kinowych oddawanych do

użytku każdego dnia220, a momentami, jak wynika z zeszłorocznego artykułu Los Angeles

218 Owe 18 000 sal kinowych usytuowanych było w 4650 kinach, których naturalnie również w Chinach w szybkim tempie przybywa – trzy lata wcześniej było ich równo 2000. China Film Industry Report 2013-2014 (shared version), „entgroup”, www.entgroup.com.cn, data dostępu 20.04. 2015. 219 China's film industry: The red carpet, „The Economist”, 21.12.2013, http://www.economist.com/news/christmas-specials/21591741-red-carpet, data dostępu 19.04.2015. 220 P. Frater, op. cit.

70

Times, dochodziło nawet do 18 na dzień221. Jak szacuje Rance Pow, prezes usytuowanej w

Szanghaju firmy konsultingowej przemysłu filmowego Artisan Gateway, przed końcem 2015

roku liczba ekranów w Państwie Środka przekroczy 28 000222. Dodatkowo biorąc pod uwagę

wieloletnie zapóżnienie Chin w tym zakresie - przed dziesięciu laty było ich chociażby ledwo

2500223 - wiele jeszcze pozostaje w tej kwestii do nadrobienia. Mające kilka razy mniej

mieszkańców Stany Zjednoczone posiadają 40 000 ekranów, zaś gdyby Chiny miałyby mieć

taką liczbę na osobę co USA, to musiałby posiadać ich 133 000224, zatem osiągnięcie przez

Chiny granic rozwoju jest jeszcze dość odległą przyszłością225. „Rozmawiamy o bardzo,

bardzo wielkim rynku”, mówi David Hancock, dyrektor departamentu filmu i kina

związanego z IHS Technology, który na łamach ubiegłorocznego The Guardian przytaczał

powyższe kalkulacje226.

Świadomy niewątpliwie pomyślnej przyszłości chińskiego przemysłu filmowego i

związanego z dalszym wzrostem liczby sal kinowych w Państwie Środka dalszego wzrostu

chińskiego box office227 Rance Pew delikatnie tonuje jednak ten optymizm. Jak zauważa,

duży procent dalszego wzrostu liczby kin w Chinach będą stanowiły oddawane do użytku sale

kinowe w miastach tak zwanej trzeciej kategorii bądź mniejszych228, gdzie ceny biletów są

221 J. Makinen, China box office grows 22% in first half of 2014, “Los Angeles Times”, 1.07.2014, http://www.latimes.com/entertainment/envelope/cotown/la-et-ct-china-box-office-20140701-story.html, data dostępu 19.4.2015. 222 J. Makinen, Not so fast: China box-office growing, but not yet bigger than U.S., “Los Angeles Times”, 4.03.2015, http://www.latimes.com/entertainment/envelope/cotown/la-et-ct-china-box-office-haul-20150304-story.html, data dostępu 19.04.2015. 223 Większą ilością mógł pochwalić się na przykład Meksyk. Trzy lata wcześniej, tj. w 2002 roku liczba ekranów była w Chinach mniejsza niż 1300 - niewiele większa niż w 140-krotnie mniejszej Szwecji. Number of cinema screens in Mexico from 2006 to 2013, “Statista”, http://www.statista.com/statistics/255377/number-of-cinema-screens-in-mexico/, data dostępu 19.04.2015; J. Rankin, J. Kaiman, op. cit.; Running screens: 67 smaller nations, “screenville”, World Cinema Stats, http://screenville.blogspot.com/p/world-cinema-stats-index.html, data dostępu 19.04.2015. 224 J. Rankin, J. Kaiman, op. cit. 225 C. French, China’s spending at the box office to increase 88% by 2018, “pwc”, 12.06.2014, http://www.pwccn.com/home/eng/pr_120614.html, data dostępu 22.04.2015. 226 Ibidem. 227 Jak stwierdza Julie Makinen z LA Times, niedawny dynamiczny rozwój chińskiego przemysłu filmowego jest w dużej mierze wynikiem po prostu dynamicznie rosnącej ilości kin. „Chiny otwierają dziennie 10 nowych sal kinowych [wypowiedź z połowy 2014 roku, obecnie jeszcze więcej - przyp. aut.], więc niemalże każdy film ma szansę zostać największym sukcesem w historii chińskiego box office” - dodaje cytowany wyżej Hancock. J. Makinen, Not so fast…, op. cit.; J. Rankin, J. Kaiman, op. cit. 228 Podczas gdy obecne są różne kryteria określające przynależność miast do poszczególnych kategorii i nie istnieje w zasadzie formalna definicja tego co składa się na owy „pierwszy”, „drugi” czy też „trzeci” szereg miast w Chinach, kategorie te zwykle odnoszą się do kluczowych charakterytyk miasta, włączając w to rozwój gospodarczy, PKB prowincji, zaawansowanie systemu transportowego i infrastruktury oraz ważność historyczną i kulturalną. Do pierwszej kategorii zalicza się obecnie najczęściej tylko cztery miasta: Pekin, Szanghaj, Guangzhou i Shenzhen. Druga obejmuje głównie stolice poszczególnych prowincji, zaś trzecia średniej wielkości miasta każdej prowincji, zwykle stolice prefektur bądź powiatów. Szczególnie płynna jest granica pomiędzy drugim a trzecim szeregiem. Wiodąca międzynarodowa firma doradcza w zakresie nieruchomości Knight Frank ustala na przykład warunek 3 milionów mieszkańców i minimalnego PKB per capita w wysokości

71

stosunkowo niskie, a nawyki chodzenia do kina niezbyt głęboko zakorzenione. „Wzrost

chińskiego box office będzie coraz mniej oparty i napędzany rozwojem infrastruktury

kinowej” - twierdzi Pow229. Z drugiej strony to obserwowane od niedawna i mające się nasilić

w najbliższej przyszłości odchodzenie od koncentrowania nowych sal kinowych w

największych metropoliach na rzecz większego rozproszenia i budowy w mniejszych

miastach i na prowincji może przyczynić się do dalszego, jeśli nie jeszcze bardziej

dynamicznego wzrostu uczęszczających do kin w Chinach230.

Wykres 4. Liczba sal kinowych w Chinach na przestrzeni ostatnich parunastu lat

Źródło: S. Follows, The rise and rise of China’s film business, “stephenfollows.com”, 26.01.2015,

http://stephenfollows.com/the-rise-and-rise-of-chinas-film-business/, data dostępu 20.04.2015.

Rozwój produkcji filmowej

Jak pokazuje Wykres 5, gwałtownie na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wzrosła w Chinach

także produkcja filmów. Szczególnie spektakularne było w tym zakresie dla Państwa Środka

dziesięciolecie 2002-2012, kiedy to ilość wytwarzanych filmów zwiększyła się w sumie o

2000 dolarów dla miasta drugiego rzędu. Używając tej definicji mamy w Państwie Środka 60 miast należących do drugiego szeregu. Wyróżnia się jeszcze także miasta czwartej i piątej kategorii. What is meant by first tier, second-tier, and third-tier cities?, “AmCham Shanghai SME Center”, http://sme.amcham-shanghai.org/en/faq/what-meant-first-tier-second-tier-and-third-tier-cities, data dostępu 20.04.2015; A.F. McMillan, The Rise of China's 2nd and 3rd Tier Cities, “CNBC”, 10.02.2011, http://www.cnbc.com/id/41420632, data dostępu 20.04.2015; China’s City Tier System, “chinamarketing”, http://chinamarketingtips.com/chinas-city-tier-system/, data dostępu 20.04.2015. 229 J. Makinen, Not so fast…, op. cit. 230 C. French, op. cit.

72

imponujące 645% (ze 100 do 745). Również pod tym względem Chiny należą do liderów

filmowej koniunktury (zob. Tabela 2231), przy czym w przeciwieństwie do wszystkich

pozostałych przytoczonych w podrozdziale danych statystycznych, w ciągu minionych dwóch

kolejnych lat zanotowano nie notowany od rozpoczęcia XXI wieku spadek (w

nieuwzględnionym na wykresie roku 2014 produkcja spadła z 638 do 618 filmów232). Inaczej

też niż w przypadku przychodów z filmów, nie zanosi się aby w najbliższej przyszłości

zdołano wyprzedzić Stany Zjednoczone czy przodujące w dziedzinie produkcji filmów Indie.

Nie wydaje się to jednak najprawdopodobniej, przynajmniej na razie, celem Chin, jako że

priorytetem w tej kwestii jest w chwili obecnej przede wszystkim jakość, a nie ilość.

„Możemy pochwalić się dużą ilością, ale często w wielu sprawach brakuje nam dobrej

jakości” – powiedział Wang Zhongjun, prezes i dyrektor generalny jednej z największych i

najważniejszych firm chińskiej branży filmowej, Huayi Brothers Media Company233. Także

dyrektor biura od spraw filmu SAPPRFT234 Zhang Hongsen, odnosząc się do zeszłorocznej

sumy nakręconych produkcji mówił o potrzebie większego skupienia się na jakości niż ilości i

zwracał uwagę na to, iż chińscy filmowcy powinni być świadomi presji i wyzwań jakie przed

nimi stoją oraz poprawić w 2015 roku jakość robionych przez nich filmów235.

Wykres 5. Produkcja chińskich filmów fabularnych w latach 2000-2013

231 W opublikowanej przez UNESCO tabeli liczby produkowanych przez Chiny filmów w niektórych latach delikatnie różnią się od stworzonego na podstawie danych SAPPRFT wykresu, co ciekawe jednak na korzyść Państwa Środka. Tym niemniej różnice te są mało znaczące i nie są ze sobą sprzeczne jeśli chodzi o ogólny trend wzrostu. 232 C. Coonan, China's Box Office Surges 36 Percent in 2014 to $4.76 Billion, “The Hollywood Reporter”, 1.01.2015, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinas-box-office-surges-36-760889, data dostępu 23.04.2015. 233 Zhao Jianfu, China's Film Industry Short of Professionals, “China Radio International”, 19.04.2013, http://english.cri.cn/6666/2013/04/19/2743s760537.htm, data dostępu 22.04.2015. 234 Państwowa Administracja Prasy, Publikacji, Radia, Filmu i Telewizji. Przed reformą z 2013 będącą przejawem stopniowej redukcji ministerstw, komisji i departamentów i skutkującą dołączeniem doń kompetencji zlikwidowanej Generalnej Administracji Prasy i Publikacji funkcjonowała pod nazwą Państwowej Administracji Radia, Filmu i Telewizji (SARFT). S. Cremin, SARFT merged with press regulator, „Film Business Asia”, 12.03.2013, http://www.filmbiz.asia/news/sarft-merged-with-press-regulator, data dostępu 23.04.2015. 235 C. Coonan, op. cit.

73

Źródło: China International Film Co-Production Handbook 2014, “Motion Pictures Association”, “China Film

Co-Production Corporation”, http://mpaa-india.org/reports, data dostępu 22.04.2015.

Tabela 2. 10 największych producentów filmowych na świecie236

236 W zamieszczonej w raporcie UNESCO tabeli nie uwzględniono Nigerii, która ma wprawdzie teoretycznie bardzo dużą liczbę produkcji audiowizualnych – w analizowanym okresie 2005-2011 było to przeciętnie rocznie aż 966 filmów – ale są one produkcjami półprofesjonalnymi bądź nieoficjalnymi, z których zdecydowana większość jest wręcz jak to ujęto w raporcie „rzemieślnicza”, bez projekcji kinowych bądź dystrybuowana w ograniczonym zakresie. Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, op. cit.

74

Źródlo: Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS

International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14,

August 2013.

Coraz bardziej udana rywalizacja z amerykańskim przemysłem filmowym

W rezultacie tego dosłownie bezprecedensowego i ze wszech miar wywierającego

wrażenie rozwoju (zob. Wykres 6 porównujący wzrost czołowych rynków filmowych na

świecie w ostatnich latach), Chiny wyprzedzając w 2012 roku Japonię stały się drugim

największym rynkiem filmowym na świecie237, choć jeszcze pięć lat temu zajmowały pozycję

ósmą i wyprzedzane były kolejno przez USA, Japonię, Francję, Wielką Brytanię, Indie,

Niemcy i Hiszpanię238. Przy utrzymaniu obecnych trendów co ukazuje Wykres 7 prześcigną

Stany Zjednoczone przed końcem obecnej dekady, zaś przed upływem następnej mogą już

mieć przychód z filmów o ponad 50% większy aniżeli amerykański.

Wykres 6. Czołowe rynki filmowe na świecie od 2007 do 2013 roku pod względem

przychodów box office (w miliardach dolarów amerykańskich)

237 Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, op. cit. 238 S. Follows, op. cit.

75

Źródło: Leading film markets worldwide from 2007 to 2013, by gross box office revenue (in billions U.S. dollars),

“Statista”, http://www.statista.com/statistics/252730/leading-film-markets-worldwide--gross-box-office-revenue/,

data dostępu 16.04.2015.

Wykres 7. Przewidywane przychody box office w Chinach i w USA w latach 2011-2025

(w milionach dolarów amerykańskich), prognoza z 2013 roku

Źródło: Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS

International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”, UIS Information Paper No. 14,

August 2013.

Absolutnie przełomowy był w tym kontekście luty bieżącego roku, kiedy to wedle

danych raportu Ent Group, chińskiej firmy badającej rynek rozrywkowy, po raz pierwszy w

historii udało się Chinom w jednym miesiącu uzyskać przychody z filmów większe niż na

rynku amerykańskim – 650 milionów w porównaniu do 640 milionów239. Jak donosiły LA

Times i Entertainment Weekly informacja ta wywołała niemałe poruszenie i wręcz swoiste

przerażenie wśród kręgów Hollywood, dla których jak nigdy dotąd bliska i realna stała się

239 J. Labrecque, China’s Monthly Box Office Surpasses U.S. For First Time, “Time”, 2.03.2015, http://time.com/3728567/china-box-office/, data dostępu 23.04.2015.

76

wizja, cytując dziennikarza tygodnika, „przyćmienia” amerykańskiego rynku przez chiński240.

Na przekór jakby osiągniętemu przez Państwo Środka wynikowi nie brakowało też

jednocześnie reakcji deprecjonujących chiński sukces. Wspomniany analityk Rance Pow

komentując rewelacje raportu powiedział, iż „nawet jeśli Chiny były większe w lutym niż

USA, to nie jest to znaczące wydarzenie w odniesieniu do analizy trendu”241. „By być

rzetelnym – wyjaśnia i doprecyzuje Yuan Lin, dyrektor do spraw badań z Ent Group - luty

uważany jest w Państwie Środka za okres najbardziej sprzyjający osiąganiu wysokich

przychodów box office z powodu [obchodzonego przez wiele dni - przyp. aut.] Chińskiego

Nowego Roku Księżycowego [zwanego też Świętem Wiosny - przyp. aut.], podczas gdy w

USA ten sam okres należy do najsłabszych pod tym względem w roku”242. Jak dodaje,

bardziej miarodajne byłoby porównanie obu krajów do siebie w ich najgorętszych okresach243.

Tym niemniej co najważniejsze i co trafnie zauważa Yuan, Chiny nigdy dotychczas nie

przewyższyły Stanów Zjednoczonych w żadnym analogicznym okresie244.

Właśnie to wydaje się być najbardziej kluczowe i w największym stopniu świadczące

o owej doniosłości tego bezprecedensowego przecież wydarzenia, którego znaczenie tak stara

się umniejszyć Pow. Germain Lussier z uznawanego często za najlepszy blog filmowy na

świecie Slash Film245, mając jednocześnie na uwadze różnice w znaczeniu dla obu państw

tego okresu, jednoznacznie nazywa fakt wydania w lutym 2015 roku na filmy więcej

pieniędzy w Chinach niż w USA „historycznym momentem”246. Dodatkowo co warte

zauważenia i co jak pisał Labrecque z Entertainment Weekly jest nawet większym jeszcze

powodem do zaniepokojenia wśród amerykańskich studiów filmowych, ten rekordowy dla

Chin miesiąc miał miejsce w dużej mierze bez udziału windujących zawsze w istotnym

stopniu chiński box office hollywoodzkich blockbusterów247. „Podczas okresów świątecznych

240 J. Makinen, Not so fast…, op. cit.; J. Labrecque, Report: China monthly box office tops U.S. for first time, “Entertainment Weekly”, 2.03.2015, http://www.ew.com/article/2015/03/02/china-tops-global-box-office, data dostępu 23.04.2015. 241 J. Makinen, Not so fast…, op. cit. 242 Xu Fan, Chinese film industry beats Hollywood in ticket sales, “The Jakarta Post”, 12.03.2015, http://www.thejakartapost.com/news/2015/03/12/chinese-film-industry-beats-hollywood-ticket-sales.html, data dostępu 26.04.2015. 243 Dla amerykańskiego przemysłu filmowego najbardziej oczekiwaną porą jest lato, od końca maja do sierpnia oraz okres od przypadającego na początku listopada Święta Dziękczynienia do Nowego Roku. Ibidem. 244 Ibidem. 245 Zob. np. P. Sciretta, Total Film Magazine Names /Film as Best Major Movie Blog, “Slash Film”, 27.01.2009, http://www.slashfilm.com/total-film-magazine-names-film-as-best-major-movie-blog-of-2009/, data dostępu 25.04.2015; The History of /Film, “Slash Film”, http://www.slashfilm.com/the-history-of-film/, data dostępu 25.04.2015. 246 G. Lussier, Chinese Box Office Overtakes U.S. for First Time in History, 3.03.2015, “Slash Film”, http://www.slashfilm.com/chinese-box-office-overtakes-america/, data dostępu 25.04.2015. 247 Blockbuster – termin, stosowany najczęściej w odniesieniu do filmów (czasami też sztuk teatralnych i gier wideo), oznaczający bardzo popularną lub odnoszącą wyjątkowe sukcesy produkcję, najczęściej

77

w Chinach tamtejsze władze filmowe mają w zwyczaju faworyzować domowe produkcje i ta

strategia opłaciła się” - zaznacza dziennikarz248. Opłaciła się i udała wyjątkowo można wręcz

dodać, bowiem co bardzo rzadko spotykane, w pierwszej piątce najpopularniejszych filmów

w lutym w Państwie Środka nie znalazła się żadna produkcja amerykańska249. W ogóle

zresztą udział chińskich filmów w chińskim box office systematycznie się zwiększa i jest już

bardzo daleki od sięgających ledwo kilkunastu procent wyników osiąganych w latach 90.

kiedy to zdecydowano, w ograniczonym co prawda zakresie, otworzyć się na import

zagranicnych produkcji250.

Cały skądinąd wydatnie wspomagany rekordowym lutym pierwszy kwartał 2015

roku okazał się wyjątkowym sukcesem. Przyczynił się do niego niewątpliwie także i marzec,

w którym przychody były większe niż marcu ubiegłego roku o 73%. Ogółem w

początkowych trzech miesiącach 2015 roku zanotowano wzrost w stosunku do analogicznego

okresu 2014 roku o prawie 40%, a box office w ciągu pierwszego kwartału bieżącego roku

był większy niż cały roczny przychód w 2010 roku251.

Kolejne spektakularne wyniki przyniósł za sprawą premiery najnowszych Fast &

Furious kwiecień. Jeden z rekordów pobity został już po upływie doby od momentu

pojawienia się go w kinach: przychód z dnia otwarcia wyniósł w Chinach 63 miliony dolarów

(niektórzy podają nawet zawrotne 68,5 milionów252), przez co aż dwukrotnie pobity został

poprzedni, ubiegłoroczny rekord Transformers: Age of Extinction253. Biorąc pod uwagę iż na

liczonym wspólnie z Kanadą rynku północnoamerykańskim wpływy z dnia otwarcia wyniosły

wysokobudżetową, choć zdarza się także tym mianem określać filmy niskobudżetowe, które osiągnęły rezultat dalece przewyższający oczekiwania i stały się niespodziewanie przebojem kasowym. Termin często próbuje się tłumaczyć i zastępować określeniami typu hit kinowy, przebój kinowy, megahit itp. J. Labrecque, Report..., op. cit.; G. Lussier, op. cit. 248 J. Labrecque, Report..., op. cit. 249 G. Lussier, op. cit. ; China Box Office Index, “Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/intl/china/?yr=2015&p=.htm, data dostępu 25.04.2015. 250 Rok 2014 był drugim rokiem z rzędu, gdy krajowe produkcje uzyskały w Państwie Środka większe zyski niż te hollywoodzkie. W pierwszym kwartale 2015 roku amerykańskie filmy osiągnęły zaledwie 29.5% udziału i pomimo regularnie pojawiających się odnoszących takie spektakularne sukcesy blockbusterów jak ubiegłoroczny Transformers czy goszczący w chińskich kinach od 12 kwietnia tegoroczny Fast & Furious Robert Cain uważa, że jest mało prawdopodobnym aby hollywoodzkie filmy ponownie przekroczyły kiedyś granicę 50% sprzedawanych biletów w Chinach. Tym niemniej absolutnie bezprecedensowe wyniki osiągane przez ten ostatni film każą nieomal na wszystkie prognozy dotyczące chińskiego przemysłu filmowego patrzeć z pewną dozą sceptycyzmu i ostrożności. Chinese box office increases by 36% in 2014, „BBC”, 5.01.2015, http://www.bbc.com/news/entertainment-arts-30679460, data dostępu 27.04.2015; R. Cain, Faster..., op. cit. 251 R. Cain, Faster..., op. cit. 252 C. Coonan, China Box Office: 'Furious 7' Dominates, Sets Sights on 'Transformers' Record, “The Hollywood Reporter”, 13.04.2015, http://www.hollywoodreporter.com/news/china-box-office-furious-7-788559, data dostępu 27.04.2015. 253 R. Cain, “Furious 7” Blows the Doors Off China’s Box Office Records, “China Film Biz”, 13.04.2015, http://chinafilmbiz.com/2015/04/13/furious-7-blows-the-doors-off-chinas-box-office-records/, data dostępu 27.04.2015.

78

67,5 milionów dolarów, można założyć iż przychody chińskie przewyższyły nawet

amerykańskie bądź w najgorszym razie zrównały się z nimi 254 . Dodatkowo zyski z

pierwszego dnia w Państwie Środka niemalże równały się przychodom całej 4-tygodniowej

projekcji poprzedniej cześci, Fast & Furious 6 z 2013255. Co jak pisał znany analityk filmowy

i ekspert od rynku chińskiego Robert Cain być może jeszcze bardziej robiące wrażenie, w

ciągu tego jednego dnia sprzedano więcej niż 10 milionów biletów, co daje w sumie

frekwencję z którą mierzyć się może zaledwie kilka współczesnych premier kinowych w

Ameryce Północnej256. Wyprzedzono wreszcie w ogólnych przychodach box office z filmu

USA (390 milionów dolarów w Chinach w porównaniu do 348 milionów)257. Nie był to

wprawdzie pierwszy taki casus, gdy amerykańska produkcja sprzedała się lepiej na rynku

chińskim niż amerykańskim, jednak dopiero po raz drugi zdarzyło się to w przypadku filmu,

który również w USA okazał się dużym sukcesem258. Tym niemniej w dalszym ciągu jest to

przypadek niezmiernie warty odnotowania i zainteresowania, jako że skala tryumfów Fast &

Furious 7, tak w Ameryce, jak i na całym świecie, i tak dalece przewyższyła wyniki

osiągnięte przez ubiegłorocznych Transformers, co czyni wynik Państwa Środka jeszcze

bardziej imponującym 259 . Jednocześnie zdecydowanie pobity został poprzedni rekord

osiągniętych przychodów na rynku chińskim - dotychczasowy lider, zeszłoroczny

Transformers: Age of Extinction, zarobił w Chinach 320 milionów dolarów.

Te zaskakujące skądinąd, choć niemniej od pewnego czasu coraz bardziej jednak

brane pod uwagę i prędzej czy później spodziewane niedawne chińskie sukcesy każą nawet

dla wielu poddać zrewidowaniu pochodzące zaledwie sprzed paru lat prognozy mówiące o

254 Od dawna Kanada odpowiada zwykle za około 10% wspólnego rynku. L. Shackleton, 'Furious 7' smashes China box office records with $63m, “Screen Daily”, 14.04.2015, http://www.screendaily.com/screenasia/furious-7-smashes-china-box-office-records-with-63m/5086487.article, data dostępu 27.04.2015; J. Labrecque, Report..., op. cit.; M. Pendakur, Canadian Dreams and American Control: The Political Economy of the Canadian Film Industry, Detroit 1990, s. 115-117. 255 Nie była ona wprawdzie w Chinach aż takim hitem jak obecna część, ale i tak zajęła ostatecznie solidne, 11. miejsce na liście czołowych produkcji wyświetlanych w 2013 roku. R. Cain, “Furious 7” …, op. cit. 256 Ibidem. 257 Furious 7, „Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/movies/?page=main&id=fast7.htm, data dostępu 28.05.2015. 258 W zeszłym roku Transformers: Age of Extinction zarobił w Chinach 320 milionów dolarów, podczas gdy w USA było to 245 milionów. Transformers: Age of Extinction, „Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/movies/?id=transformers4.htm, data dostępu 28.05.2015. 259 Przez cztery tygodnie z rzędu (Transformers przez dwa) piastował pierwsze miejsce wśród najchętniej wybieranych w USA produkcji. W dużej mierze dzięki sukcesom odniesionym w Chinach i USA stał się ponadto filmem, który najszybciej w historii zarobił miliard dolarów. Zarobiwszy w sumie 1,5 miliarda dolarów, na liście wszechczasów uplasował się ostatecznie na czwartym miejscu, wyprzedzany przez kolejno Avatara, Titanica i The Avengers. Furious 7, op. cit.; Transformers: Age of Extinction, op. cit.; K. Lynch, Furious 7 speeds past Avatar to take fastest $1billion box office gross world record, “Guinness World Records”, 27.04.2015, http://www.guinnessworldrecords.com/news/2015/4/furious-7-speeds-past-avatar-to-take-fastest-1billion-box-office-gross-world-rec-377519, data dostępu 28.05.2015; All Time Box Office, “Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/alltime/world/, data dostępu 28.05.2015.

79

prześcignięciu rynku amerykańskiego przed upływem 2020 roku260 . Cain wyznaczył

niedawno rok 2018 jako ten, w którym dokona się to historyczne ustąpienie Stanów

Zjednoczonych z zajmowanej od niepamiętnych wręcz czasów pozycji światowego lidera

rynku filmowego (zob. Wykres 8)261. Niektórzy podają nawet 2017 rok262. Jak pisał Jeff

Labrecque jedno jest w każdym razie pewne - kiedy by to miało ostatecznie nie nastąpić, w

obliczu ostatnich chińskich osiągnięć data ta wydaje się być teraz bliska i nieurchronna jak

nigdy263.

Wykres 8. Przewidywane przychody box office w Chinach i w USA w latach 2014-2020

(w miliardach dolarów amerykańskich), prognoza z 2015 roku

Źródło: R. Cain, Faster and Furiouser: China’s Q1 Box Office Review, “China Film Biz”, 8.04.2015,

http://chinafilmbiz.com/2015/04/08/faster-and-furiouser-chinas-q1-box-office-review/, data dostępu 26.04.2015.

Analizowanych w niniejszym rozdziale danych i prognoz świadczących o ewidentnie

rosnącej roli chińskiego przemysłu filmowego na świecie, jak i wynikającego z nich coraz to

większego zainteresowania nim świata filmu i biznesu świadome są rzecz jasna doskonale

chińskie władze, przyjmując je jednocześnie z dumą, nadzieją i satysfakcją. „To są dobre 260 Zob. np. B. Beaumont-Thomas, Global box office flatlines, but China shows strong growth, “The Guardian”, 12.03.2015, http://www.theguardian.com/film/2015/mar/12/global-box-office-china-strong-growth, data dostępu 26.04.2015. 261 R. Cain, Faster..., op. cit. 262 J. Labrecque, Report..., op. cit. 263 Ibidem.

80

czasy dla chińskiego przemysłu filmowego. Przemysł się rozwija, zarówno nasza technologia,

jak i nasza jakość się poprawia”, powiedział Liu Yunshan, w latach 2002-2012 dyrektor

mającego ostateczną odpowiedzialność za kulturę i filmy Departamentu Propagandy264.

Będąca od 1998 roku wiceminister kluczowej dla przemysłu filmowego i bezpośrednio zań

odpowiedzialnej Państwowej Administracji Radia, Filmu i Telewizji (SARFT265) Zhao Shi

odnosząc się do chińskich sukcesów żartowała zaś: „Jeśli zagraniczne filmy są wilkami, to

nauczyliśmy się od wilków”266. Było to pełne satysfakcji i tryumfu nawiązanie do sytuacji z

lat 90. XX wieku, kiedy po wspomnianej częściowej liberalizacji systemu i umożliwieniu

importu hollywoodzkich produkcji te w takim stopniu zalały wręcz chiński rynek, że

niektórzy sprzeciwiając się temu nazywali je właśnie owymi „wilkami”267. Zhao odpowiadała

wtedy, że „musimy zatańczyć z wilkami”268. O dumie z poczynionych przez ChRL postępów

w dziedzinie przemysłu kinematograficznego mówiła wiceminister SARFT także

bezpośrednio. „Byłam bardzo zazdrosna” – wspominała Zhao, gdy w minionych latach, w

czasach gdy chiński przemysł filmowy borykał się z wieloma trudnościami, odwiedzała USA

czy Singapur i widziała tłumy kupujących bilety i muszących stać w kolejce już poza kinem.

„Chciałam móc zobaczyć takie długie kolejki także w Chinach”. Po czym dodawała z dumą:

„I teraz mogę! Chińskie blockbustery są nadzwyczaj popularne, a chińscy młodzi ludzie

traktują chodzenie na filmy jak modę” 269.

3.2. Wzrost znaczenia chińskiego przemysłu filmowego - soft power tylnymi

drzwiami?

„Chiny, Chiny, Chiny. Porozmawiaj z kimś z kierownictwa branży [filmowej] o

międzynarodowym box office i właśnie to jest to, o czym każdy z nich z podekscytowaniem

plotkuje”270. Powyższy cytat to wiele mówiące i nad wyraz wymowne pierwsze słowa z

zamieszczonej na prestiżowym portalu branżowym SSN Insider zeszłorocznej analizy

dotyczącej globalnych przychodów z filmów w kontekście dynamicznego w ostatnich latach

264 R.L. Kuhn, How China's Leaders Think: The Inside Story of China's Reform and What This Means for the Future, Singapore 2010, s. 345. 265 Od 2013 roku SAPPRFT. 266 R.L. Kuhn, op. cit., s. 357. 267 Zdarzało się, że ledwo 10 ówcześnie mogących być wyświetlanych hollywoodzkich filmów odpowiadało za zawrotne 90% dochodów całego chińskiego rynku. R.L. Kuhn, op. cit., s. 347. 268 Ibidem. 269 R.L. Kuhn, op. cit., s. 349. 270 D. Panosian, op. cit.

81

rozwoju przemysłu filmowego ChRL. Być może jeszcze bardziej dosadny jest zaskakujący

swą przewrotną trafnością początek innego podobnego artykułu autorstwa Roberta Caina:

„Bolid Formuły 1. Kalifornijskie drzewo sekwoi. Superman. Chiński box office”271. Boom

chińskiego przemysłu i rynku kinematograficznego okazuje się być istotnie na tyle

spektakularny i coraz powszechniej zauważany, że niektórzy zaczynają używać pojęcia, czy

też może lepiej neologizmu Chollywoodu (bądź Chinawood)272. Należy do nich na przykład

producent i scenarzysta Ivan Chapman, który na łamach Capital Finance International pisał,

że tak jak od lat 20. ubiegłego wieku Hollywood rządziło niepodzielnie na scenie

raczkującego wówczas przemysłu filmowego, tak wkrótce dominować będzie Państwo

Środka, a jego nowy Hollywood, Chollywood, będzie kolejnym atrybutem mocarstwowości

Chin. „Niczym Godzilla na swojej scieżce destrukcji, Chiny gotowe są zostawić Hollywood

w tyle w swym marszu ku globalnej dominacji na coraz to kolejnych rynkach”, stwierdził

barwnie Chapman273. Jednym z ważnych kroków ku temu było z pewnością kupienie w 2012

roku przez najbogatszego człowieka w Chinach, Wang Jianlina274, drugiej największej

amerykańskiej sieci kin, AMC Theatres275. Dzięki podpisanej, wartej 2.6 mld dolarów

umowie Wanda Group, należąca do największych prywatnych przedsiębiorstw w Chinach276,

271 Jak pisał dalej Cain, „Który z wymienionych nie jest taki jak pozostałe? Bolid Formuły 1 może rozpędzić się do 220 mil na godzinę, ale ostatecznie skończy mu się paliwo. Sekwoja może rosnąć wzwyż i wszerz, ale w końcu osiągnie swój limit, po czym osunie się na ziemię. Także Superman nie jest w stanie lecieć wiecznie i nawet on potrzebuje na chwilkę odpocząć. Ale chiński box office, niczym Energizer Bunny [maskotka baterii Energizer - parodia króliczka Duracell i ikona marketingowa będąca w Ameryce Północnej zjawiskiem niemalże popkulturowym; jednocześnie synonim czegoś co trwa wiecznie - przyp. aut.], zwyczajnie rośnie, rośnie i rośnie. R. Cain, Faster..., op. cit. 272 Zob. np. I. Chapman, Chollywood: Chinese Film Industry Set to Expand Rapidly, “Capital Finance International” (“cfi.co”), 19.09.2014, http://cfi.co/asia-pacific/2014/09/chollywood-chinese-film-industry-set-to-expand-rapidly/, data dostępu 16.04.2015; M. Moore, Welcome to Chollywood - China's richest man woos Hollywood's A-listers, “The Telegraph”, 24.09.2013, http://www.telegraph.co.uk/culture/film/10331411/Welcome-to-Chollywood-Chinas-richest-man-woos-Hollywoods-A-listers.html, data dostępu 16.04.2015; Inside Chollywood, “Al Jazeera, 29.11.2013, http://www.aljazeera.com/programmes/101east/2013/11/inside-chollywood-2013112685054237181.html, data dostępu 16.04.2015; C.S. Montefiore, Is ‘Chinawood’ the new Hollywood?, “BBC”, 10.02.2014, http://www.bbc.com/culture/story/20140207-is-chinawood-the-new-hollywood, data dostępu 24.05.2015. 273 I. Chapman, op. cit. 274 R. Flannery, China's Richest Man Plans To Move Headquarters To Shanghai From Beijing, “Forbes”, 9.05.2015, http://www.forbes.com/sites/russellflannery/2015/05/09/chinas-richest-man-plans-to-move-headquarters-to-shanghai-from-beijing/, data dostępu 24.05.2015. 275 M. Moore, Chinese billionaire Wang Jianlin creates largest cinema business with $2.6bn deal for AMC, “The Telegraph”, 21.05.2012, http://www.telegraph.co.uk/finance/china-business/9280575/Chinese-billionaire-Wang-Jianlin-creates-largest-cinema-business-with-2.6bn-deal-for-AMC.html, data dostępu 24.05.2015. 276 Poza kinami należy do niej chociażby 49 ogromnych pasaży handlowych, 28 pięciogwiazdkowych hoteli, 40 domów towarowych czy 45 olbrzymich salonów karaoke, a zeszłoroczny przychód osiągnął kwotę 40 mld dolarów, będąc przy tym o 30% większym aniżeli przed dwoma laty. M. Moore, op. cit.; It’s a Wanda-ful life, “The Economist”, 14.02.2015, http://www.economist.com/news/business/21643123-chinas-biggest-property-tycoon-wants-become-entertainment-colossus-its-wanda-ful-life, data dostępu 24.05.2015.

82

której właścicielem jest Wang, stała się jednocześnie posiadaczem największego imperium

kinowego na świecie277.

Wysiłki na rzecz budowania owego Chollywoodu obejmują jednak także wzmożone

inicjatywy względem rozwijania rodzimych studiów filmowych. Państwo Środka już chlubi

się największa usytuowaną na odkrytym terenie firmą produkcyjną na świecie - zajmującym

prawie 500 000 metrów kwadratowych Hengdian World Studios278, które pomimo tego

przyćmione ma wkrótce zostać przez kolejną spektakularną inwestycję Wanga - Qingdao

Oriental Movie Metropolis. Ogromnych rozmiarów kompleks 20 studiów - powierzchnia

całkowita to absolutnie imponujące 5.4 kilometrów kwadratowych (5 400 000 metrów) -

prawie trzy razy więcej niż obszar Monako - aktualnie w budowie, oddany ma zostać do

użytku około 2017 roku279. Uwagę zwracać ma także największy na świecie, mierzący 10 000

metrów kwadratowych pawilon nagraniowy czy wyjątkowa, stała scena podwodna. Łączna

kwota inwestycji przeznaczona na przedsięwzięcie kosztować ma chińskiego miliardera

ponad 8 mld dolarów280. Sama uroczystość oficjalnego rozpoczęcia tego niezwykle ambitnego

projektu przyciągnęła w 2013 roku do Qingdao takie hollywoodzkie sławy jak Leonardo

DiCaprio, Nicole Kidman, Catherine Zeta-Jones, John Travolta, Kate Beckinsale, Ewan

McGregor czy Christoph Waltz, jak również wielu spośród najwyższych stanowisk

kierowniczych Fabryki Snów281. Już do czasu świętowanego uroczystego położenia kamienia

węgielnego podpisano około 30 różnego rodzaju umów z producentami czy agencjami

talentów, zakładających realizowanie rocznie przynajmniej 30 zagranicznych i 100 lokalnych,

chińskich filmów. Ogłoszono również zamiar organizacji nowego, Międzynarodowego

Festiwalu Filmowego w Qingdao282. Nad wyraz optymistycznie o nowym kompleksie, jak i o

przyszłości całej branży w ChRl mówił przy okazji gali sam Wang:

277 Z. Mider, China’s Wanda to Buy AMC Cinema Chain for $2.6 Billion, “Bloomberg”, 21.05.2012, http://www.bloomberg.com/news/articles/2012-05-21/china-s-wanda-group-to-buy-amc-cinema-chain-for-2-6-billion, data dostępu 24.05.2015. 278 W nazywanym nierzadko Chinawoodem studiu, będącym większym niż choćby posiadłości amerykańskich Universal i Paramount razem wziętych znajduje się na przykład robiąca szczególne wrażenie pełnowymiarowa replika pekińskiego Zakazanego Miasta. Cathy Yan, If You Build It, They Will Come: Chinese Town Gets Hollywood Makeover, “The Wall Street Journal”, 24.05.2015, http://www.wsj.com/articles/SB10001424052748704322804576302901606181530, data dostępu 24.05. 2015. 279 I. Chapman, op. cit.; P. Frater, China’s Wanda Unveils Global Domination Plans, “Variety”, 26.09.2013, http://variety.com/2013/biz/news/chinas-wanda-unveils-global-domination-plans-1200658634/, data dostępu 24.05.2015. 280 I. Chapman, op. cit. 281 P. Frater, China’s Wanda…, op. cit. 282 Ibidem.

83

Przemysł filmowy w Chinach dopiero wystartował i ma przed sobą jasną

przyszłość. Wierzę, że jeżeli zachodnie przemysły filmowe i rozrywkowe

będą potrafiły zrobić użytek z dynamicznie rozwijającego się chińskiego

rynku, to przyniesie to korzyści dla obu stron. To właśnie dlatego tak wiele

obecnie gwiazd lubi odwiedzać Chiny. Jest to spora różnica zważywszy na

lata ubiegłe283.

Już owo zresztą samo, tak bardzo spektakularne Qingdao Oriental Movie Metropolis

może być, obok symbolu Chinawood, swoistą ikoną chińskiej miękkiej siły, o którą od

stosunkowo niedawna zaczęto otwarcie zabiegać w Pekinie284. Jak pisał Dyrektor Centrum

Studiów Wschodnioazjatyckich Uniwersytetu Południowej Kalifornii, a zarazem ekspert od

filmu i mediów Stanley Rosen, „ambicje Wanga są wysoce przystające z należącym do

kluczowych priorytetów chińskiego rządu rozwijaniem soft power kraju i ukazywaniem, iż

chiński sen może konkurować z amerykańskim snem, który to z kolei zawsze uosabiany był

przez Hollywood”285 (nie bez powodu zwany też Fabryką Snów). Automatyczne przy tym

skojarzenia z czołowym sloganem obecnie urzędującego Xi Jinpinga są absolutnie naturalne i

uzasadnione, co jeszcze tylko nadaje inicjatywie chińskiego miliardera, jak i całej kwestii

rosnącej siły oraz oddziaływania przemysłu filmowego ChRL dodatkowego znaczenia i roli.

Do interesującego i dla wielu wielce wymownego i symbolicznego w kontekście

promowania wizerunku Chin zagranicą i rosnącego znaczenia chińskiego przemysłu

filmowego wydarzenia doszło jednak w Państwie Środka już jesienią 2011 roku przy okazji

Amerykańsko-Chińskiego Forum Kultury i Sztuki. Korzystając z okoliczności wizyty w

283 Dicaprio, Kidman and Zeta Jones in Qingdao for opening of Wanda's film studio, “CCTV”, 24.09.2013, http://english.cntv.cn/program/cultureexpress/20130924/101862.shtml, data dostępu 24.05.2015. 284 Stać się może także, na co w Chinach bardzo się liczy, kolejną atrakcją turystyczną Państwa Środka. Szanse na to są tym bardziej niemałe, iż w dużej mierze taką atrakcją jest funkcjonujące już od pewnego czasu wspomniane wcześniej Hengdian World Studios. Jeszcze w 2007 roku rocznie kompleks odwiedzało prawie 5 mln turystów. Obecnie jest to już ponad 11 mln, a wśród nich także wielu zagranicznych, również tych rozpoznawanych na całym świecie. Biorąc pod uwagę sukces kompleksu w Hengdian, a także jeszcze większy rozmach budowanego kompleksu w Qingdao (poza wymienionymi między innymi najnowocześniejsza infrastruktura związana z różnorakimi wystawami czy pokazami, luksusowe centrum handlowe i rozrywki, takież hotele z widokiem na ocean, promenada barów i restauracji przy morzu, a nawet międzynarodowy szpital), nie można się dziwić planom uczynienia z tego ostatniego „międzynarodowego filmowego i telewizyjnego kulturalnego centrum turystycznego”. A jak powszechnie wiadomo, nie sposób lekceważyć wpływu zadowolonych i zachwyconych turystów na soft power kraju. Huang Ying, Film studios tap travel market, „China Daily”, 17.09.2013, http://usa.chinadaily.com.cn/epaper/2013-09/17/content_16975928.htm, data dostępu 26.05.2015; Construction of Qingdao Oriental Movie Metropolis is the rise of a global landmark, “Qingdao”, 23.01.2015, http://qingdao.bon.tv/media_center/2015-1-23/1421977090575.shtml, data dostępu 26.05.2015; Cathy Yan, op. cit.; C.S. Montefiore, op. cit. 285 Can China Create Its Own Hollywood?, “The Atlantic”, 25.09.2013, http://www.theatlantic.com/china/archive/2013/09/can-china-create-its-own-hollywood/279994/, data dostępu 25.05.2015.

84

Państwie Środka grupy kilkunastu znanych i cenionych Amerykanów z dziedziny kultury

zorganizowano, na pozór nieszczególnie istotne, spotkanie z udziałem aktorki Meryl Streep,

reżysera Joela Coena i bodaj najsłynniejszego chińskiego twórcy filmowego, Zhang Yimou’a,

którego głównym tematem było promowanie „gwałtownie rozwijającego się chińskiego

przemysłu filmowego”286. Jak pisał na początku 2012 roku na łamach The Diplomat Cain

Nunns, już wtedy (choć może lepiej dopiero wtedy) dla niektórych spośród branżowych

ekspertów wspomniane trio poczęło uosobiać nic innego, jak tylko swoistą „rosnącą

zbieżność interesów i partnerstwo pomiędzy aspiracjami Pekinu do eksportu tego, co nazywa

soft power - zwodniczej i cukierkowej wersji Chin i ich niezliczonych problemów

społecznych - a Hollywoodem, który zaczyna usilnie starać się móc uzyskać choćby kawełek

najszybciej rozwijającego sie rynku na świecie”287. Dzisiaj, po upływie nieco ponad trzech lat

od czasu napisania tych słów, przekonać się można jak bardzo trafna była ta konstatacja.

„Cokolwiek robisz, bądź miły dla Chin” – wpływ rozwoju chi ńskiego przemysłu

filmowego na tworzone zagranicą filmy

W dobie obecnej nie można mieć już bowiem żadnych wątpliwości, że, parafrazując

słowa Olivii Goldhill z The Telegraph, sprzedaż biletów jest w Chinach zwyczajnie zbyt duża,

a jej przemysł nazbyt szybko rozwijający się, aby wielkie zagraniczne studia filmowe z

Hollywoodem na czele mogły tak po prostu Chiny zignorować lub co gorsza, postawić je

przeciwko sobie288. Jak zwracał uwagę Nunns, zachodni producenci wyciągnęli wnioski z

przeszłości, że oczernianie wizerunku ChRL może mieć poważne konsekwencje dla wielu

dźwigni konglomeratu medialnego289. Przykładem może być sprawa będącego biografią

Dalajlamy disnejowskiego filmu Kundun Martina Scorsese’a z końca lat 90., zawierającego

między innymi scenę deptania przez chińskich żołnierzy portretu duchowego przywódcy

Tybetańczyków. Obraz doprowadził do daleko posuniętego pogorszenia stosunków pomiędzy

286 C. Nunns, Hollywood Bows to China Soft Power, “The Diplomat”, 16.02.2012, http://thediplomat.com/2012/02/hollywood-bows-to-china-soft-power/, data dostępu 24.05.2015; J. Chin, Meryl Streep, Alice Waters Take ‘Class Trip’ to China, “The Wall Street Journal”, 15.11.2011, http://blogs.wsj.com/scene/2011/11/15/meryl-streep-alice-waters-take-class-trip-to-china/, data dostępu 24.05.2015; Xiyun Yang, American Cultural Group to Visit China, “The New York Times”, 26.10.2011, http://www.nytimes.com/2011/10/27/arts/group-of-american-cultural-figures-to-visit-china.html, data dostępu 24.05.2015. 287 C. Nunns, op. cit. 288 O. Goldhill, Hollywood switches focus to China’s billions, “The Telegraph”, 7.07.2013, http://www.telegraph.co.uk/finance/newsbysector/industry/10165352/Hollywood-switches-focus-to-Chinas-billions.html, data dostępu 24.05.2015. 289 C. Nunns, op. cit.

85

Disneyem a Pekinem i spowodował odsunięcie na wiele lat planów otwarcia w Szanghaju

disnejowskiego parku rozrywki. W następstwie wywołanych filmem kontrowersji zwolniona

została druga osoba w korporacji, a w celu poprawy relacji z Państwem Środka zdecydowano

się zatrudnić samego Henry’ego Kissingera290. „Dla firmy takiej jak Disney nie liczą się tylko

i wyłącznie filmy. Mają parki rozrywki, programy radiowe i telewizyjne, zabawki, edukację

czy sprzedaż detaliczną, a zdeterminowana kontrowersjami wynikającymi z Kunduna kwestia

Disneylandu w Szanghaju dopiero stosunkowo niedawno zaczęła układać się po ich myśli.

Wydaję mi się, że odrobili swoją lekcję” – powiedział Michael Berry z wydziału Studiów

Językowych i Kulturowych Azji Wschodniej Uniwersytetu Kalifornii291. Nie tylko zresztą oni.

Bardzo dosadnie i skądinąd celnie puentuje to Rory Carrol z The Guardian. „W Hollywood,

zaobserwował kiedyś scenarzysta William Goldman292, »nikt nic nie wie«. Teraz – ironicznie

pisał amerykański korespondent dziennika – każdy wie przynajmniej jedno – cokolwiek

robisz, bądź miły dla Chin”293.

Jak zauważa Carrol, to znamienne „kłanianie się w pas ChRL stało się wręcz

odruchem dla amerykańskich studiów filmowych w ich poszukiwaniach uzyskania dla siebie

choć kawałka nad wyraz dynamicznie rozwijającego się – i lukratywnego – chińskiego

rynku”294. I coraz trudniej się z tym nie zgodzić, bowiem wraz z rosnącymi chińskimi

wskaźnikami rzeczywiście rośnie wpływ jaki Państwo Środka ma na rodzaj i kształt

tworzonych w Hollywood produkcji. Czynnikiem niewątpliwie sprzyjającym takiej sytuacji i

swoistej walce amerykańskich zwłaszcza producentów o coraz bogatszych i chętniej

chodzących do kina Chińczyków jest szeroko zakrojona rządowa kontrola przemysłu

filmowego w ChRL i związany z nią tak zwany system kwotowy.

W celu wspomożenia domowych produkcji i nie pozwolenia na zalanie rynku przez

nawał hollywoodzkich filmów Państwo Środka wciąż utrzymuje roczny limit zagranicznych

filmów dopuszczonych do pełnej dystrybucji na zasadach podziału zysków. Te ściśle

290 Ostatecznie dopiero w 2009 roku jego powstanie w Szanghaju zatwierdzone zostało przez chiński rząd. Aktualnie w budowie, pierwszy Disneyland w Chinach kontynentalnych otwarty ma zostać na początku przyszłego roku. Będzie to szósty taki park rozrywki na świecie po otwieranych kolejno w Kalifornii (1955 rok), na Florydzie (1971), w Tokio (1983), w Paryżu (1992) i w Hongkongu (2005). C. Nunns, op. cit.; B. Barnes, China Approves Disney Theme Park in Shanghai, „New York Times”, 3.11.2009, http://www.nytimes.com/2009/11/04/business/global/04disney.html?_r=0, data dostępu 29.04.2015; A.B. Block, Disney's $5.5 Billion Shanghai Disneyland to Open In Spring 2016, “The Hollywood Reporter”, 3.02.2015, http://www.hollywoodreporter.com/news/disney-s-55-billion-shanghai-769885, data dostępu 29.04.2015. 291 C. Nunns, op. cit. 292 Jednocześnie także pisarz i autor sztuk teatralnych, zdobywca między innymi w latach 1970 i 1977 dwóch Oscarów. 293 R. Carroll, Be nice to China: Hollywood risks 'artistic surrender' in effort to please, “The Guardian”, 30.05.2013, http://www.theguardian.com/film/2013/may/30/hollywood-china-film-industry, data dostępu 28.04.2015. 294 Ibidem.

86

określające warunki importu zagranicznych produkcji do Chin regulacje zostały

zapoczątkowane wraz z uchyleniem w 1994 roku zakazu wyświetlania w krajowych kinach

hollywoodzkich produkcji295. Początkowo limit ustalony został na poziomie zaledwie 10

filmów. Wobec nacisków liberalizacji systemu kwotowego związanych z akcesem państwa do

Światowej Organizacji Handlu (WTO) powiększono w 2001 roku limit do 20 filmów.

Obowiązywał on przez całą dekadę aż do roku 2012, kiedy to umożliwiono import

dodatkowych 14 filmów, z zastrzeżeniem jednak, że muszą być one w formacie 3D lub

IMAX. Pomimo kolejnych nacisków i sugestii ze strony głównie Amerykanów dotyczących

złagodzenia przepisów, roczna w sumie kwota 34 filmów dopuszczonych do pełnej

dystrybucji na zasadach podziału zysków obowiązuje w ChRL do dnia dzisiejszego296

(następnego złagodzenia oczekuje się powszechnie w 2017 lub 2018 roku297). Jak stwierdza

Oliwia Goldhill z brytyjskiego The Telegraph, „rywalizacja jest zaciekła”298. Co ważne, aby

295 Takie chroniące rodzimy rynek regulacje, szczególnie w jego początkowej fazie rozwoju, nie są jednak niczym szczególnie zaskakującym czy też niekorzystnym. Co więcej, w wielu przypadkach istotnie przyczyniają się, bądź nawet warunkują odniesienie przyszłego sukcesu. Warto zaznaczyć, że to właśnie system kwotowy, obligujący kina do przeznaczania określonego czasu dla rodzimych filmów, okazał się w Korei Południowej skuteczny w ochronie krajowego przemysłu filmowego, do czasu zanim zwiększeniu uległa konkurencyjność koreańskich filmów. W rezultacie jak pisze Milim Kim przyczyniło się to w niemałym stopniu do późniejszej ekspansji krajowego rynku, którego to z kolei zdaniem koreańskiej autorki dobra kondycja jest następnie warunkiem skutecznej ekspansji zagranicznej. Milim Kim, op. cit., s. 163-182; S. McCutchan, Government Allocation of Import Quota Slots to US Films in China’s Cinematic Movie Market, “Duke Journal of Economics”, Volume XXV, Spring 2013, s. 1-41. 296 Producenci, których filmom umożliwiono dystrybucję na owych zasadach podziału zysków (ang. revenue-sharing) mogą liczyć obecnie na 25% przychodów. Choć to wskaźnik dużo niższy niż w przypadku rozpowszechniania filmów na innych rynkach (w Europie jest na przykład około 50%), to i tak w ostatnich latach uległ on zmianie na korzyść zagranicznych studiów (przed podwyższeniem kwoty filmów z 20 do 34 wynosił on 15%). Istnieje jeszcze także kategoria tak zwanej opłaty ryczałtowej za importowany film (ang. flat-fee), która polega na zapłaceniu z góry przez chińskiego dystrybutora (na przykład państwo) studiu filmowemu jednorazowej, stosunkowo niewielkiej kwoty (paręset tysięcy dolarów), bez późniejszego udziału w zyskach box office filmu. Ogólnie rzecz biorąc, najbardziej kasowe blockbustery wygrywają miejsca przeznaczone dla pierwszej, opierającej się na podziale zysków kategorii, podczas gdy skromniejsze, nie tak spektakularne i zazwyczaj mniej lub bardziej niskobudżetowe filmy mniejszych studiów z bardziej ograniczoną dystrybucją muszą się zadowolić warunkami pojedynczej opłaty ryczałtowej. Chociaż filmy z tego ostatniego rodzaju nie są ściśle ogranioczne do określonej kwoty mogących być importowanych każdego roku, to zwykle jest to liczba mniej więcej odpowiadająca importowi filmów z pierwszej kategorii. Produkcje na zasadzie opłaty ryczałtowej mają niewielki udział na chińskim rynku - w 2012 roku 31 takich filmów odpowiadało za zalewdwie 5.4% wszystkich przychodów z filmów, podczas gdy 34 filmy na zasadzie podziału zysków za 45.6%. Ibidem. 297 Poprzednia umowa z 2012 roku zwiększająca roczną kwotę filmów podpisana została na pięć lat, toteż w 2017 roku spodziewać się można kolejnej rundy negocjacji. Potwierdził to zresztą wiosną 2014 roku przy okazji swojego panelu podczas Pekińskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Lu Hongshi, wiceprezydent państwowego Chińskiego Kanału Filmowego CCTV-6. Podkreślał przy tym, że krajowi filmowcy muszą być gotowi stawić czoła wyzwaniu większej konkurencji ze strony Hollywood. „Luty 2017 roku jest tą datą, kiedy każdy jest gotowy na podwyższenie limitu, istnieje także dyskusja na temat umożliwienia większego napływu filmów nieamerykańskich do Chin”, dodaje anonimowe źródło The Hollywood Reporter. C. Coonan, China Film Import Quota Will Open Up in 2017, Says Top Local Producer, “The Hollywood Reporter”, 16.04.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/china-film-import-quota-increase-696708, data dostępu 4.05.2015; C. Coonan, AFM: Will China Relax Its Film Quota?, “The Hollywood Reporter”, 5.11.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/afm-china-relax-film-quotas-746556, data dostępu 4.05.2015. 298 Jako że zwykle około 80% z tych 34 miejsc przyznawanych jest Stanom Zjednoczonych, rywalizacja o dosłownie każde miejsce dotyczy w przeważającej mierze studiów hollywoodzkich. Skalę oddziaływania

87

mieć w ogóle szansę znalezienia się w tym wąskim cały czas gronie dany film musi

zadowolić albo przynajmniej nie urazić chińskich władze299. A także chińską publiczność300.

To zaś oznacza z kolei coraz większe i częstsze kompromisy i ustępstwa, które dodatkowo

tylko ulegać będą intensyfikacji w miarę dalszego wzrostu chińskiego przemysłu filmowego i

doganiania rynku amerykańskiego. A także późniejszego dystansowania tegoż.

Kolejny raz dosadnie ujął to Rory Carrol. „Jeśli twój film zawiera chiński czarny

charakter, zmień jego narodowość. Jeśli twoja fabuła nie przewiduje sceny w Chinach, umieść

takową - najlepiej wokół zapierających dech w piersiach drapaczów chmur. Jeśli w twojej

umowie produkcyjnej brakuje chińskiego partnera, znajdź jakiegoś. Zaś gdyby pekińskim

cenzorom nie przypadły do gustu któreś ze scen, wytnij je”301. Jak się ukazuje, nie jest to

bynajmniej wielka przesada i jedynie wyolbrzymione dziennikarskie frazesy.

Gdy zaczęto kilka lat temu myśleć o remake’u (nowej wersji) hitowego Red Dawn z

1984 roku z Patrickiem Swayze w roli głównej, w którym armia radziecka próbowała

dokonać inwazji na Stany Zjednoczone, myślano w Hollywood Sowietów zastąpić

Chińczykami. Plany te spotkały się jednak z bardzo negatywnym oddzewem ze strony

ChRL 302 i nie chcąc narażać się Państwu Środka, a także oczywiście pozbawić się

potencjalnych wielomilionowych wpływów303, ostatecznie postanowiono zmienić agresora na

produkcji nieamerykańskich na chińskim rynku doskonale pokazuje pierwszy rok po reformie umożliwiającej import 34 filmów. Na 34 produkcje w 2012 roku zaledwie pięć pochodziło z innych krajów (dwie brytyjskie i po jednej australijskiej, francuskiej i południowokoreańskiej). Najlepsza z nich – australijske Happy Feet 2 zajmowało dopiero 24. miejsce pod względem przychodów box office, podczas gdy trzy z pozostałych czterech piastowały trzy ostatnie pozycje. Absolutna dominacja Hollywoodu nie uległa zmianie także w następnych latach. O. Goldhill, op. cit.; S. McCutchan, op. cit., s. 1-41; C. Coonan, China Box Office: Foreign Quota Movies Saw Revenue Rise 60 Percent in 2014, “The Hollywood Reporter”, 16.12.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/china-box-office-foreign-quota-758767, data dostępu 4.05.2015. 299 R. Carroll, op. cit. 300 O. Goldhill, op. cit. 301 R. Carroll, op. cit. 302 W kontrolowanym przez KPCh Global Times ukazały się na przykład dwa artykuły, które w ostrych słowach krytykowały powstający ówcześnie film. Pisano w nich, że „USA ponownie kręci zimnowojenny film aby demonizować Chiny” lub „amerykański film zasiewa wrogie nasiona przeciwko Chinom”. Co ciekawe, głosy krytyki pojawiały się także w samych Stanach Zjednoczonych. Jeden z popularnych nowojorskich portali informacyjnych, The Awl, nazwał będący wówczas w fazie produkcyjnej remake „prawdopodobnie najbardziej niepotrzebnym, nieodpowiedzialnym, sinofobicznym filmem w amerykańskiej historii”. B. Watson, Chinese Invasion: 'Red Dawn' Remake Has Cultural Critics Up in Arms, “Daily Finance”, 2.06.2010, http://www.dailyfinance.com/2010/06/02/red-dawn-remake-has-cultural-critics-up-in-a/, data dostępu 5.05.2015. 303 Jak pokazuje przykład wspomnianego Kunduna, ewentualne szeroko pojęte straty mogłyby być znacznie bardziej poważne i dalekosiężne. Nie jest on zresztą jedynym zobrazowaniem hipotetycznych skutków takiego jawnego sprzeciwiania się chińskim władzom i prowadzonej przez nich polityce. Po zagraniu głównej roli w filmie Seven Years in Tibet z 1997 roku Brad Pitt stał się persona non grata w Państwie Środka i pojawił się w nim dopiero przy okazji promowania ubiegłorocznego Maleficent, w którym grała jego żona, Angelina Jolie. G. Watkins, Angelina Jolie Angers China During 'Maleficent' Promotional Tour, „Yahoo!”, 11.06.2014, https://www.yahoo.com/movies/angelina-jolie-angers-china-during-maleficent-88483670797.html, data dostępu 4.05.2014; Brad Pitt breaks the ice with China visit after 'Seven Years in Tibet' issue, “Rappler”, 3.06.2014, http://www.rappler.com/entertainment/news/59585-brad-pitt-breaks-ice-china-seven-years-tibet-movie, data dostępu 4.05.2015.

88

Koreę Północną304. I nie jest to jedyny przypadek coraz większego chińskiego wpływu na

tworzone poza granicami Chin filmy. W superprodukcji o zombie z 2013 roku, World War Z,

usunięto dialogi sugerujące Chiny jako miejsce wybuchu wirusa305 . W cztery lata

wcześniejszym epickim filmie katastroficznym 2012 to Chińczycy zaprojektowali nową arkę,

dzięki której uchroniono cywilizację przed zagładą. Jeden z filmowych pracowników Białego

Domu nie szczędził przy tym pochwał pod adresem bohaterskich naukowców z Państwa

Środka, co spotykało się z ogromnym aplauzem i dumą w chińskich kinach306. Podobny ukłon

w stronę chińskich widzów miał miejsce w przypadku innego fantastycznonaukowego

blockbustera, Battleship z 2012 roku. Kiedy najeźdźcy z kosmosu rozpoczęli atakować

Ziemię, to właśnie chińskie władze w Hong Kongu były tymi, którym Waszyngton jako

pierwszym przedstawił dowody na to, że agresorzy najwyraźniej nie pochodzą z naszego

świata307. W remake’u z 2010 roku popularnej w latach 80. serii Karate Kid rodzina

głównego bohatera decyduje się na emigrację z chylącego się ku upadkowi Detroit do

prosperującego i kwitnącego Pekinu, a japońskiego mistrza karate zastąpił, pomimo

zachowanego tytułu, chiński mistrz kung fu308. The Dark Knight Rises i Skyfall (obie z 2012

roku) natomiast znalazły powody dla których Batman i James Bond mieliby odwiedzić

Chiny309. Moda na przypodobywanie się Chińczykom nie jest jednak ograniczona tylko do

amerykańskiej Fabryki Snów. W brytyjskim Salmon Fishing in the Yemen (2011), komedii

romantycznej w gwiazdorskiej obsadzie opowiadającej o budowaniu tamy na Bliskim

Wschodzie przedstawiono popisujących się swoją wiedzą chińskich inżynierów

304 Kosztem między innymi miliona dolarów, klatka po klatce, cyfrowo zamieniono w procesie postprodukcyjnym wszelkie chińskie symbole i odwołania na północnokoreańskie. Również w Olympus Has Fallen (2012) do roli najeźdźców zamiast, wydawałoby się, bardziej przekonujących i lepiej działających na wyobraźnię Chińczyków desygnowano ponownie Koreańczyków z Północy. S. Farberov, Producers behind Red Dawn remake swapped Chinese flags and insignia for North Korean ones for fear of losing out on billion-dollar box office, “Daily Mail”, 24.11.2012, http://www.dailymail.co.uk/news/article-2237717/Red-Dawn-remake-swapped-Chinese-flags-insignia-North-Korean-ones-fear-losing-billion-dollar-box-office.html, data dostępu 5.05.2015; B. Fritz, J. Horn, Reel China: Hollywood tries to stay on China's good side, “Los Angeles Times”, 16.03.2011, http://www.latimes.com/entertainment/la-et-china-red-dawn-20110316-story.html#page=1, data dostępu 5.05.2015; M. Hughes, Red Dawn film replaces Chinese villains with North Koreans, “The Telegraph”, 22.11.2012, http://www.telegraph.co.uk/culture/film/film-news/9697307/Red-Dawn-film-replaces-Chinese-villains-with-North-Koreans.html, data dostępu 5.05.2015; 'Red Dawn' Changes Villains From Chinese To North Koreans, “The Huffington Post”, 25.03.2011, http://www.huffingtonpost.com/2011/03/16/red-dawn-changes-villains_n_836439.html, data dostępu 5.05.2015; G. Susman, Is China Taking Over Hollywood?, “Rolling Stone”, 1.10.2013, http://www.rollingstone.com/movies/news/is-china-taking-over-hollywood-20131001, data dostępu 7.05.2015. 305 R. Carroll, op. cit. 306 D. Cox, Why Hollywood kowtows to China, “The Guardian”, 11.03.2013, http://www.theguardian.com/film/filmblog/2013/mar/11/hollywood-kowtows-to-china, data dostępu 5.05.2015. 307 S. Zeitchik, J. Landreth, Hollywood gripped by pressure system from China, “Los Angeles Times”, 12.06.2012, http://articles.latimes.com/2012/jun/12/entertainment/la-et-china-censorship-20120612, data dostępu 21.05.2015. 308 D. Cox, op. cit. 309 R. Carroll, op. cit.

89

hydroelektrycznych, chociaż w książce na podstawie której powstał film nie było w ogóle

mowy o takich postaciach310. Wymienione produkcje nie wyczerpują rzecz jasna tego

omawianego i panującego od niedawna zwłaszcza w Hollywood trendu, poza tym

zapowiedziane zostały już kolejne słynne tytuły nie mniej słynnych twórców, których celem

będzie zjednanie sobie sympatii chińskich władz i miłośników kina. James Cameron

wspominał przy tej okazji o swoich rozmyślaniach na temat wprowadzenia pewnych

chińskich elementów do następnych części Avatara. Jak mówił, „logicznym” byłoby, aby

były chińskie postacie na filmowej planecie Pandora311 . Jurassic Park IV, którego

producentem wykonawczym będzie sam Steven Spielberg ma zaś rzekomo przedstawiać

dinozaury znalezione w Chinach312 . „Doszło już do tego – twierdzi Peter Shiao,

przewodniczący Szczytu Filmowego USA-Chiny, a także założyciel oraz prezes mającej

siedzibę w Los Angeles Orb Media Group, że wszyscy myślą tylko w ten sposób: jak

zamierzamy zrobić film, który, i to w najgorszym razie, nie będzie obraźliwy dla chińskich

odbiorców?”313.

Nie sposób wreszcie w tym kontekście pominąć ubiegłorocznej odsłony jednej z

największej serii blockbusterów, Transformers: Age of Extinction314, która w sposób wręcz

podręcznikowy uosabia implementowanie przez Hollywood strategii nazywanej obrazowo

przez Rory Carrola „kłanianiem się w pas ChRL”. Strategii, która w tym przypadku jak się

wydaje odniosła wręcz spektakularny sukces, przyczyniając się jeśli nie w bezpośredni, to

przynajmniej w wydatny sposób do pobicia przez film ówczesnego rekordu przychodów box

office w Chinach315 (rekord utrzymał się niespełna rok, a ponownie pobity został tej wiosny

przez wspomniany Fast & Furious 7) . Jedna rzecz to porozrzucane tu i ówdzie w pierwszej

połowie filmu dziejącej się w Teksasie elementy product placement chińskich firm. Inna, to

spora część drugiej połowy rozgrywana w Hong Kongu, przy jednoczesnym udziale chińskiej

gwiazdy Li Bingbing oraz boksera Zou Shiminga. Jeszcze inna dotyczy ściśle fabuły, przy

jednoczesnych silnych i nie dających się uniknąć konotacjach politycznych. Otóż podczas gdy

w czasie projekcji w kinach prawdziwi mieszkańcy miasta w liczbie dziesiątek tysięcy

310 S. Zeitchik, J. Landreth, op. cit. 311 R. Carroll, op. cit. 312 Ibidem. 313 Ibidem. 314 Jest jedyną serią w pierwszej jedenastce filmów o największych światowych przychodach box office, która ma w niej dwóch swoich przedstawicieli (Age of Extinction oraz poprzednią, Dark of the Moon z 2011 roku). All Time Box Office. Worldwide Grosses, „Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/alltime/world/, data dostępu 13.05.2015. 315 P. Frater, ‘Transformers 4′ Becomes the Highest-Grossing Movie Ever in China, “Variety”, 7.07.2014, http://variety.com/2014/film/asia/transformers-4-hits-222-million-and-grabs-china-box-office-record-1201259025/, data dostępu 12.05.2015.

90

uczestniczyli w prodemokratycznych protestach przeciwko władzom316, film pokazywał

lokalnego lidera nawołującego rząd centralny do zapanowania nad sytuacją i przyjścia z

pomocą w realiach inwazji robotów-mutantów. Chiński rząd ukazany został przy okazji jako

dobry i wielkoduszny, zaś amerykański jako zarówno bezużyteczny jak i wręcz złowrogi,

czego uosobieniem byli odziani na czarno tajni agenci CIA, z których jeden został nawet

pobity przez chińską postać317.

Coraz więcej filmów posiada ponadto także specjalnie przygotowywane na potrzeby

chińskiego rynku wersje. We wspomnianym i tak będącym już ukłonem w stronę Chin Skyfall

wycięto scenę zamordowania chińskiego strażnika ochrony318, zaś Cloud Atlas (2012)

pozbawiony został aż 40 minut319 . Pomimo wykonania przez Quentina Tarantino

wymaganych przez chińskie władze niewielkich zmian do swojego Django Unchained (2012)

chińscy cenzorzy i tak znaleźli powód (rzekomo nagość w tle i zbytnia przemoc) by po

jednym ledwo dniu zakazać wyświetlania go w chińskich kinach. Po kolejnych, tym razem

nieco poważniejszych już cięciach film dopuszczono wreszcie do dystrybucji, tym niemniej w

znacznie bardziej ograniczonej już dystrybucji320. W Men in Black 3 (2012) musiano usunąć

wszystkie sceny rozgrywające się w Chinatown i wszystkich Amerykanów chińskiego

pochodzenia, którzy okazali się być najeźdźcami z kosmosu321. Jednak do najbardziej

poważnych (choć chciałoby się bardziej powiedzieć groteskowych) i najdalej idących

przykładów takiego dostosowywania się do wymagań ChRL z całą pewnością należy

młodzieżowa komedia 21 & Over (2013). Na Zachodzie film widziany był jako opowieść o

trzech cieszących się szalonym życiem dwudziestojednolatków, podczas gdy chińscy

316 Zob. np. Hong Kong: Democracy rally 'draws 510,000 protesters', “BBC”, 2.07.2014, http://www.bbc.com/news/world-asia-28102644, data dostępu 13.05.2015; Hong Kong protests: Thousands defy calls to go home, “BBC”, 29.09.2014, http://www.bbc.com/news/world-asia-china-29418179, data dostępu 13.05.2015. 317 J. Rankin, J. Kaiman, op. cit. 318 O. Goldhill, op. cit. 319 R. Carroll, op. cit. 320 Jak pisał Richard Brody z The New Yorker, chińskim cenzorom nie chodziło jednak zapewne, albo może lepiej, nie chodziło przede wszystkim o ową nagość czy też nieobcą przecież Tarantino brutalność samą w sobie, ale o polityczne implikacje tej brutalności. Dla wielu spośród nich film ewidentnie mógł nawoływać do rewolty przeciwko władzom, przeciwko panującym niesprawiedliwym prawom czy zwyczajom, mogło być też nieodparte wrażenie, że obraz pochwala zbrodnie i przestępstwa w imię wolności i swobód. Istniało stąd duże zagrożenie, że film może potencjalnie negatywnie oddziaływać na chińskich odbiorców, że może, wedle słów autora artykułu, „nieść za sobą ryzyko wzięcia go jako swoistego sygnału alarmowego w miejscu, które jest tak nonszalancko wręcz obojętne na prawa [np. obywatelskie – przyp. aut.], włączając w to te dotyczące mniejszości”. W wyniku przeprowadzonych zmian ów buntowniczy wydźwięk został odpowiednio ograniczony, interesującym pozostaje jednak fakt, że dopiero po pierwszych publicznych projekcjach władzom niejako „otworzyły się oczy” na rozważane wyżej obawy. R. Brody, „When Nights Falls” and „Django Unchained”: Movie Censorship in China, “The New Yorker”, 23.05.2013, http://www.newyorker.com/culture/richard-brody/when-night-falls-and-django-unchained-movie-censorship-in-china, data dostępu 7.05.2015. 321 O. Goldhill, op. cit.; G. Susman, op. cit.

91

odbiorcy zobaczyli film o studencie, który zdeprawowany i zepsuty zachodnimi imprezami

wraca do Chin aby stać się lepszym człowiekiem322. Kamieniem milowym, bodaj najczęściej

przywoływanym w kontekście przywiązywania przez Hollywood coraz większej wagi do

Państwa Środka jest wreszcie absolutnie hitowy blockbuster, również w Chinach, Iron Man 3

(2013)323. Każda jego wyświetlana na świecie wersja zawierała fragmenty kręcone w Pekinie,

product placement jednej z chińskich korporacji i sceny z udziałem znanego chińskiego

aktora Wang Xueqi, a ponadto stworzono rozszerzoną, specjalnie przygotowaną na potrzeby

chińskiego rynku wersję324. Znalazły się w niej nie tylko poszerzone sceny z udzialem Wanga

czy więcej elementów product placement innych chińskich firm, ale też nowy epizod z

udziałem nowej postaci, którą zagrała chińska supergwiazda Fan Bingbing325. Nie tylko

zresztą sam film był próbą i dowodem zabiegania Hollywoodu o względy chińskich władz i

odbiorców326. Tym niemniej, co świadczy o rosnącej dumie i świadomości chińskich widzów,

ci i tak zareagowali cokolwiek gniewnie na wieść, że te dodatkowy sceny nie znalazły się w

wersji międzynarodowej327 i jak się wydaje tylko kwestią czasu jest kiedy zamiast

oddzielnych wersji, to wersja przeznaczona na rynek chiński będzie tą ogólnie dostępną na

świecie.

Jednocześnie wzrasta liczba produkowanych i planowanych koprodukcji z Chinami

oraz tworzonych podmiotów typu joint venture328 z chińskimi partnerami329. Z uwagi na

322 O. Goldhill, op. cit. 323 W USA jest aktualnie czwartym najbardziej kasowym filmem 3D w historii. Świetnie radził sobie także w Państwie Środka, pobijając tam ówczesny rekord przychodów uzyskanych pierwszego dnia od premiery w kinach. 3D: 1980-Present, „Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=3d.htm, data dostępu 9.05.2015; C. Tsui, 'Iron Man 3' Smashes China's Opening-Day Box Office Record, “The Hollywood Reporter”, 1.05.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/iron-man-3-smashes-chinas-450413, data dostępu 9.05.2015. 324 J. Zakarin, Marvel to Release Special Chinese Cut of 'Iron Man 3', “The Hollywood Reporter”, 29.03.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinese-iron-man-3-cut-431747, data dostępu 9.05.2015; E. Davis, Iron Man 3 leads Hollywood's Chinese charge, “BBC”, 25.04.2013, http://www.bbc.com/news/entertainment-arts-22188200, data dostępu 9.05.2015. 325 K. Acuna, The Biggest Differences In China's Version Of 'Iron Man 3', “Business Insider”, 2.05.2013, http://www.businessinsider.com/chinas-version-of-iron-man-3-2013-5, data dostępu 9.05.2015; J. Zakarin, op. cit.; E. Davies, op. cit. 326 Kiedy Marvel (producent Iron Mana) rozpoczął międzynarodową kampanię promocyjną filmu, nie wybrał Hollywoodu bądź londyńskiego Leicester Square, tylko pekińskie Zakazane Miasto. Był to pierwszy taki przypadek, żeby hollywoodzka produkcja świętowała swoje powstanie wewnątrz mieszczącego się w chińskiej stolicy Pałacu Imperialnego. Swój udział w swoistym uwodzeniu Chińczyków miał także grający tytułową rolę Robert Downey Jr. Podczas prezentacji zwrócił się do chińskich fanów w ich ojczystym języku, zaś przy okazji konferencji prasowej powiedział, iż jest bardzo zainteresowany Chinami i „wiedzie bardzo chińskie życie w Ameryce”. E. Davies, op. cit. 327 J. Rankin, J. Kaiman, op. cit. 328 Joint venture (dosł. wspólne przedsięwzięcie) to najkrócej rzecz ujmując podmiot stworzony wspólnie przez więcej niż jedno przedsiębiorstwo w celu realizacji określonego zadania lub prowadzenia konkretnej działalności. Zob. np. Joint venture, „Findict”, http://www.findict.pl/slownik/joint-venture, data dostępu 10.05.2015.

92

rosnący rynek i znaczenie chińskiego przemysłu filmowego jest to trend jak najbardziej

naturalny, do którego w największej dodatkowo mierze przyczyniają się wspomniane

restrykcje i limity związane z wprowadzeniem filmu na rynek Państwa Środka. W przypadku

koprodukcji bowiem korzyści dla zagranicznego studia są dwojakiego rodzaju: film

traktowany jest jako produkcja domowa, zatem nie musi już ubiegać się o udział w owym

elitarnym gronie 34 filmów oraz co wydaje się jeszcze ważniejsze, udział w zyskach nie

kształtuje się już dla niego na poziomie 25%, tylko 43%330. Bez wątpienia szczególnie to

ostatnie stanowi istotną motywację i zachętę dla zagranicznych partnerow do inicjowania i

podejmowania współpracy ze stroną chińską. Dotyczy to oczywiście w dużej mierze wciąż

niezmiernie potężnego Hollywood, którego priorytetem i kwestią największej troski zawsze

były względy finansowe331.

Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Pekin, który mając dalece większy wpływ na

kształt tworzonych i później dystrybuowanych w Chinach koprodukcji aniżeli importowanych

doń zagranicznych produkcji wykorzystuje je także jako swoiste narzędzie do rozszerzania

swojego soft power na świecie. „Chińsko-hollywoodzkie koprodukcje są motorem dla Pekinu

do narzucania światu zewnętrznemu chińskiej narracji i punku widzenia”, twierdzi Liu Lee-

shin, ekspert od chińskiego filmu z tajpejskiego Narodowego Uniwersytetu Artystycznego

Tajwanu332. „Jest oczywistym - kontynuuje Liu - dlaczego kontrolowane są media w

społeczeństwach komunistycznych [czy może szerzej autorytarnych - przyp. aut.]. Ale co

czyni obecną sytuację Chin unikalną jest to, że po raz pierwszy mają one pieniądze i rynek,

aby niejako przesunąć ową dotychczasową kontrolę mediów skierowaną na lokalnych,

wewnętrznych odbiorców, na kontrolę zewnętrznego przedstawiania kraju”333. Jak dodaje,

Pekin wcale nie ukrywa swojego pragnienia budowania tejże narracji poprzez filmy i

wskazuje chociażby na 6. Plenum 17. Komitetu Centralnego KPCh z jesieni 2011 roku, na

którym między innymi wzywano do wzmacniania „kulturalnego bezpieczeństwa” poprzez

„propagowanie chińskiej kultury za granicą” 334. „Chińskie władze podczas Ogólnochińskiego

Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych z 2011 roku dały wyraźnie do zrozumienia - mówił

z kolei Michael Berry z Uniwersytetu Kalifornii - że nadrzędnym tematem będzie projekcja

dokładnie takiego obrazu za granicą, jaki będą chciały one narzucić i przedstawić, podczas

329 Zob. np. Lian Mo, Co-production the trend in China's movie sector, “China Daily”, 10.02.2011, http://www.chinadaily.com.cn/china/2011-02/10/content_11977603.htm, data dostępu 17.05.2015. 330 R. Carroll, op. cit. 331 C. Nunns, op. cit. 332 Ibidem. 333 Ibidem. 334 Ibidem.

93

gdy zagadnieniem numer jeden dla Hollywoodu ostatecznie zawsze było i w dalszym ciągu

jest saldo”335. Dla tego ostatniego największe studia i producenci gotowi są nawet poddać się

autocenzurze, która według Berry’ego ma miejsce od najwcześniejszych etapów

produkcyjnych: „Już w fazie opracowywania koncepcji obowiązuje pojmowanie co w ChRL

»przejdzie«, co ulega tylko dalszej intensyfikacji w miarę zbliżania się do pisania

scenariusza”336.

W rezultacie powyższych uwarunkowań politycznych zachodni partnerzy zgodzić się

muszą zatem na szereg ustępstw i warunków i ostatecznie to paradoksalnie otrzymanie od

chińskiego rządu oficjalnego statusu koprodukcji często okazuje się być nawet jeszcze

trudniejsze od wygrania tych ograniczonych wolnych miejsc w corocznej puli przyznawanej

zagranicznym filmom337. Formalnie jedynie przynajmniej 1/3 spośród głównej obsady musi

być Chińczykami oraz opowieść musi zawierać chińskie elementy338, jednak jak było to już

wspominane, najważniejszą przeszkodą okazuje się akceptowana przez chińskie władze treść

filmu. Robert Cain posuwa się wręcz do stwierdzenia, że wszystko, każda najmniejsza

decyzja dotycząca w zasadzie każdego elementu niezwiązanego nawet bezpośrednio z filmem

„zależy od kaprysu rządu”, który ma przemożny wpływ na powstałą (lub nie) ostatecznie

produkcję339. Zakazana jest rzecz jasna wszelka krytyka chińskiego rządu, ale również co

ciekawego każdego innego. Niedozwolona jest również przesadna brutalność, chociaż to

akurat wydaje się być najbardziej niestałe i bardzo często dozwolony poziom brutalności dość

znacząco różni sie w zależności od filmu, oraz nagość. Na cenzurowanym znajduje się

wreszcie cokolwiek co w jakikolwiek sposób „nabija się” się z Chin lub wedle słów Goldhill

„nie szanuje należycie chińskiej kultury”340. Nunns dorzuca do tego jeszcze „seks, religie,

podróże w czasie, okultyzm” oraz „cokolwiek co mogłoby zagrozić publicznej moralności

bądź przedstawiałoby zachowania kryminalne”341.

335 Ibidem. 336 Ibidem. 337 O. Goldhill, op. cit. 338 R. Carroll, op. cit; O. Goldhill, op. cit. 339 O. Goldhill, op. cit. 340 Ibidem. 341 C. Nunns, op. cit. Powyższe przytoczone zakazy nie wyczerpują bynajmniej obszernej listy zakazanej przez chiński rząd zawartości w filmach, i to tak dotyczących tych tworzonych we współpracy z zagranicznymi partnerami, jak i przez samych chińskich twórców. Więcej szczegółów zob. wytyczne SARFT z 2008 roku dotyczące cenzury w filmach umieszczone w załączniku do S. McCutchan, op. cit., s. 1-41.

94

Pomimo tych szeroko zakrojonych restrykcji, jak i czekających niechybnie wielu

trudności i rozczarowań związanych z próbami stworzenia wspólnego filmu342, wzrasta nie

tylko liczba tworzonych z innymi krajami koprodukcji343, ale też, ku zadowoleniu Pekinu,

ilosć chętnych państw do takiej współpracy. W ostatnich latach odpowiednie umowy

podpisane zostały na przykład z Rosją 344 , Wielką Brytanią 345 , Indiami 346 , Koreą

Południową347 czy Ukrainą348. Organizowane są też wespół ze stroną chińską różnorakie

panele na temat tworzenia współnych przedsięwzięć, których przykładem była chociażby

tegoroczna konferencja w Paryżu349. W ramach coraz dalej posuniętej współpracy z Chinami

wiele spośród największych hollywoodzkich studiów takich jak Legendary Pictures,

Paramount, Dreamworks, 21st Century Fox i Disney otworzyło swoje projekty i firmy na

terenie Państwa Środka350 . Zacieśniane są także, nad wyraz ważne w Azji, kontakty

interpersonalne z chińskimi partnerami. Sami zachodni producenci i biznesmeni z branży

filmowej mówią o bardzo istotnym znaczeniu bycia postrzeganym jako swoiste lokalne

organizacje, a nie zagraniczne, aby osiągnać sukces351.

Owa pogoń za chińskim rynkiem przyczynia się nawet do pewnych, czasami

mogących wydawać się pozornie błahymi, zmian strukturalnych w światowej produkcji

filmowej. Przykładem jest tutaj spotęgowanie naturalnej niechęci wielkich studiów do

podejmowania ryzyka związanego z tworzeniem komedii, ze względu między innymi na

odmienne poczucie humoru w zależności od danej kultury, tradycyjnie owym ryzykiem

szczególnie naznaczonych. Są one jednocześnie bodaj najbardziej narażone na zjawisko tak

342 Zob. np. K. Masters, The China Clusterf--k: Is Hollywood Fed Up?, “The Hollywood Reporter”, 24.04.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinese-american-movie-productions-is-444814, data dostępu 18.05.2015. 343 O ile w 2001 roku było ich jeszcze ledwo 10, to w roku 2012 liczba ta sięgnęła 67. A. Vlassis, op. cit., s. 1-18. 344 V. Kozlov, China, Russia Look to Boost Film Co-Productions, “The Hollywood Reporter”, 16.09.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/china-russia-look-boost-film-733118, data dostępu 18.05.2015. 345 I. Alexander, UK Secures Historic Film Co-Production Agreement with China, “Film Industry Network”, 3.03.2015, http://www.filmindustrynetwork.biz/uk-secures-historic-film-co-production-agreement-china/28425, data dostępu 18.05.2015. 346 N. Ramachandran, India, China Sign Co-Production Agreement, “Variety”, 18.09.2014, http://variety.com/2014/film/asia/india-china-sign-co-production-agreement-1201308343/, data dostępu 18.05.2015. 347 P. Frater, China and South Korea Sign Co-Production and Import Deal, “Variety”, 6.07.2014, http://variety.com/2014/biz/asia/china-and-south-korea-sign-co-production-and-import-deal-1201258316/, data dostępu 18.05.2015. 348 V. Kozlov, Ukraine and China Reach Agreement on Future Film Collaborations, “The Hollywood Reporter”, 21.10.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/ukraine-china-reach-agreement-future-649797, data dostępu 18.05.2015. 349 M. Dale, ‘Slow-fast’ Secrets of Franco-Chinese Co-productions Discussed at Paris Images, “Variety”, 5.02.2015, http://variety.com/2015/film/news/slow-fast-secrets-of-franco-chinese-co-productions-discussed-at-paris-images-1201424490/, data dostępu 17.05.2015. 350 O. Goldhill, op. cit. 351 Ibidem.

95

zwanego „zagubienia w tłumaczeniu” (ang. lost in translation), swoistego często

mimowolnego gubienia i umykania sensów, znaczeń, detali czy takich czy innych konotacji.

Jak pisali Jennifer Rankin i Jonathan Kaiman na łamach Guardiana, komedie odpowiadały w

zeszłym roku za zaledwie 13% produkcji czterech wielkich amerykańskich studiów, podczas

gdy jeszcze w 2010 roku była to prawie 1/3352.

Podejmując kwestię ewidentnego już, a mającego się zapewne jedynie nasilić w

najbliższej przyszłości wpływu Chin na tworzone w Hollywood (a także wszędzie tam, gdzie

liczy się na związane z rosnącym chińskim rynkiem potencjalnie potężne zyski) filmy,

niektórym autorom i ludziom z branży, zwłaszcza rzecz jasna amerykańskim, nie udaje się

wręcz uniknąć skojarzeń z trapiącym przed ponad półwieczem amerykańską scenę polityczną,

społeczną i kulturalną tak zwanym maccartyzmem353. Do grupy tej należy na przykład pewien

chcący zachować anonimowość amerykański producent pracujący w Chinach. Ubolewając

nad faktem niemalże absolutnej kontroli chińskiego rządu nad bez mała wszystkimi fazami

dotyczącymi produkcji filmu twierdzi, że „krytyka [ze strony rządu – przyp. aut.] oznacza, że

film nie będzie pokazywany, a studio i producent zań odpowiedzialni trafią

najprawdopodobniej na swoistą czarną listę354. Ironia polega na tym – mówił dalej - że

Hollywood przeszedł już przez traumatyczne doświadczenia związane z takim

stygmatyzowaniem i umieszczaniem na ówczesnej czarnej liście podczas McCarthy’owskiego

polowania na czarownice. Teraz zaś możesz zostać umieszczony na takiej czarnej liście przez

partię komunistyczną” 355. Jeszcze jak się wydaje zwięźlej i dobitniej wyraża to wyśmiewający

owe kłanianie się ChRL w pas artykuł na satyrycznym portalu Hollywood & Swine.

„Umieszczaliśmy kiedyś scenarzystów na czarnej liście za to, że byli [nierzadko rzekomo –

352 J. Rankin, J. Kaiman, op. cit. 353 Kampania antykomunistyczna prowadzona w latach 1950–54 przez podkomisję śledczą Senatu USA pod przewodnictwem senatora J.R. McCarthy’ego. Miała na celu przeciwstawienie się infiltracji komunistycznej aparatu władzy i środowisk opiniotwórczych. Wsparta przez prezydenta Trumana, wyrażała się w działalności skierowanej przeciwko personelowi instytucji państwowej (zwłaszcza Departamentów: Stanu i Obrony), armii, osobistościom życia politycznego, kulturalnego oraz intelektualistom, którzy, często niesłusznie, oskarżani byli o sprzyjanie komunizmowi (jednym z kluczowych powodów takich licznych pomówień była bardzo szeroka interpretacja tego pojęcia). Wyrażała się w licznych przesłuchaniach, procesach o szpiegostwo, czy szykanach osób o lewicowych przekonaniach. Potępienie w 1954 roku przez Senat działalności McCarthy’ego położyło kres maccartyzmowi. Maccartyzm, „Encyklopedia PWN”, http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/maccartyzm;3935607.html, data dostępu 26.05.2015. 354 Przypadek choćby najczęściej podawanych w tym kontekście wspomnianych w pracy Kunduna i Seven Years in Tibet sprzed już nieomal dwóch dekad wciąż wyjątkowo działa na wyobraźnię. Odwołuje się doń także w swoim artykule Gary Susman z jednego z czołowych i najważniejszych magazynów o tematyce popkulturowej, Rolling Stone. Pisze w nim, że choćby i Hollywood pełne byłoby ludzi noszących wstążki wspierające Dalajlamę, to i tak zważywszy na potencjalne konsekwencje związane ze spodziewanym wykluczeniem z chińskiego rynku „nie zanosi się, aby jakiekolwiek studio miało w przyszłości zrobić kolejnego Kunduna czy Seven Years in Tibet”. G. Susman, op. cit. 355 C. Nunns, op. cit.

96

przyp. aut.] komunistami. Teraz natomiast stosujemy się do uwag względem scenariusza

pochodzących od komunistycznego rządu. To się nazywa progres” 356.

Zdarza się też, że wielkie studia otwarcie zwracają uwagę swoim scenarzystom, aby

„trzymali się z dala od jakichkolwiek czarnych charakterów przy tworzeniu swoich

scenariuszy”357. Doszło wręcz do sytuacji, która jak mówią weterani przemysłu filmowego

jest naprawdę bezprecedensowa – „nieprzyjazne tendencje obcego kraju zmieniają to, co jest

widziane nie tylko w jednym kraju, ale na całym świecie”358. „Jest to jednoznaczny przykład -

chyba pierwszy taki w całej historii Hollywood - głębokiego oddziaływania aparatu

cenzorskiego obcego państwa na to co produkujemy”, powiedział chcący zachować

anonimowość czołowy hollywoodzki producent, obawiając się urażenia potencjalnych

chińskich partnerów359. W obliczu przytoczonych w podrozdziale cytów i przykładów filmów

żartobliwy tytuł wspomnianego wyżej satyrycznego artykułu - „Szkoły filmowe zaczynają

uczyć studentów jak spełniać zachcianki Chin”360 - wydaje się zaskakująco prawdziwy i

proroczy.

Soft power tylnymi drzwiami?

Nie ulega wątpliwościom, że rozwijające się dynamicznie na wszystkich nieomal

płaszczyznach i pewnie zmierzające do statusu supermocarstwa Chiny w sposób pośredni

zmieniły także krajobraz światowego przemysłu filmowego. Nie brakuje również bynajmniej

przykładów na wpływ chińskiego aparatu cenzorsko-propagandowego na tworzone w

Hollywood produkcje. Gwałtownie wręcz wzrasta liczba chińskich odniesień w filmach. Dużą

rolę odgrywają tu koprodukcje, ale przecież, jak wynika z licznych przytoczonych

przykładów, nie tylko. Jak powszechnie się uważa, odniesienia te i obserwowany związany z

nimi obecny trend zwracania bacznej uwagi na Chiny (bądź też jak chcą inni kłaniania im się

w pas) jest w dużej mierze po prostu swoistym odbiciem rosnącej siły politycznej,

ekonomicznej i kulturalnej361. A także zatem - choć nie zawsze zwraca się na to uwagę -

miękkiej siły. Nie jest bowiem w żadnej mierze dziełem przypadku, że dalece, wręcz w żaden

356 R. Carroll, op. cit. 357 S. Zeitchik, J. Landreth, op. cit. 358 Ibidem. 359 Ibidem. 360 Film Schools to Begin Teaching Students How to Pander to China, “Hollywood & Swine”, 22.08.2013, http://hollywoodandswine.com/film-schools-to-begin-teaching-students-how-to-pander-to-china/, data dostępu 23.05.2015. 361 Katharine Kit Ling Chu, Carnival in the Birdcage: A Study of the Film and Media Industries’ Reforms in China After 1978 and its Soft Power, Los Angeles 2012, s. 230.

97

sposób nieporównywalnie więcej tworzy się filmów gdzie więcej jest „dobrych Chińczyków”,

a mniej – jeśli w ogóle, chciałoby się dodać – złych. Nie są też w żadnym razie kwestiami

przypadków zmiany w scenariuszach, czy wręcz całych strukturach filmów. Niewątpliwie jest

to oznaka rosnącego znaczenia ChRL, a wraz z tym – rosnącego soft power. Soft power

cokolwiek pośredniego, można go nawet określić jako swego rodzaju „soft power tylnymi

drzwiami, tym niemniej w obliczu przytoczonych danych – a także nad wyraz

optymistycznych dla Państwa Środka prognoz – miękkiej siły ze wszech miar efektywnej362.

Oczywistym w związku z tym również wydaje się fakt, że studia będą w coraz

większym stopniu niejako zmuszone do produkowania obrazów, które przedstawiają Chiny w

korzystnym świetle. Nie powinno to zresztą nikogo dziwić, biorąc choćby pod uwagę tak

coraz to bardziej rosnący chiński box office z jednej strony, jak i znane powszechnie

przywiązywanie wagi do rachunku ekonomicznego w Hollywood z drugiej. Nie należy jednak

także zapominać o wspomnianej wyżej roli całościowego, szeroko pojętego wzrostu potęgi

Państwa Środka oraz – co również bardzo ważne i nierozerwalnie z tym związane – roli

rosnącego znaczenia przywiązywanego przez chińskie władze do miękkiej siły. Do

przykładowych przejawów tego ostatniego należą choćby przytoczone w niniejszym rozdziale

6. Plenum 17. Komitetu Centralnego KPCh z jesieni 2011 roku czy Ogólnochińskie

Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych z również 2011 roku. Szereg innych zostaje

omówionych także w rozdziale pierwszym, bezpośrednio zajmującym się pojęciem soft

power, jak i ewolucją podejścia doń KPCh.

W realiach coraz szerzej zakrojonego i dalej postępującego „cichego” oddziaływania

Chin obok obaw związanych z szeroko pojętą potencjalną utratą prestiżu przez Hollywood,

pojawiają się także obawy, jak się wydaje znacznie bardziej poważne, natury społeczno-

politycznej. Wyraża je chociażby Stanley Rosen, Dyrektor Centrum Studiów

Wschodnioazjatyckich Uniwersytetu Południowej Kalifornii, a jednocześnie ekspert od filmu

i mediów. Jak powiedział, „pojawić się może cała generacja fanów kina [a któż nie ogląda

filmów? – przyp. aut.] ze zniekształconym, okrojonym i cokolwiek ugrzecznionym

wyobrażeniem Chin, w którym łamanie praw człowieka, a nawet [zwyczajne] trudy i koleje

codziennego życia zamiatane są pod dywan”363. Czyż to nie jest owe soft power, bądź też

362 Można zauważyć już nawet symptomy poddawania się pod jedną z najbardziej dosadnych definicji soft power - sprawienie, aby inni chcieli tego, czego my byśmy chcieli żeby chcieli, aby myśleli tak, jak my byśmy chcieli (zob. początek pierwszego rozdziału pracy). Pomimo wspomnianych żmudnych i przedłużających się rokowań w sprawie cięć do Django, rzecznik Quentina Tarantino, reżysera obrazu, na zarzuty krytyków oskarżających twórców filmu o „pozwalanie komunistycznym cenzorom psuć i partaczyć ich pracę” odpowiedział iż „poprawki” były raczej „progresem”, aniżeli „ustępstwem”. R. Carroll, op. cit. 363 S. Zeitchik, J. Landreth, op. cit.

98

„soft power z chińską twarzą” nawiązując do popularnego w ChRL sformułowania364, o które

od wcale nie tak dawna coraz poważniej zabiega Pekin? „Nie wydaje mi się, aby przeciętny

amerykański [z całą pewnością nie tylko amerykański] widz był specjalnie świadomy tych

wszystkich [z pozoru] błahych decyzji. Ale podprogowo [a także z czasem] zacznie to

odnosić efekty” - ostrzegał dalej Rosen365. Bez cienia wątpliwości tego typu słowa i obawy

świadczą o rosnącym, nawet jeśli jeszcze nie przez wszystkich dostrzeganym, wpływie i

oddziaływaniu Państwa Środka.

Na koniec tego wątku warto wreszcie ponowne zacytować Roberta Caina, znanego

eksperta od chińskiego rynku filmowego, którego niedawno napisane słowa odnośnie do nad

wyraz dynamicznego wzrostu w pierwszym kwartale bieżącego roku wydają się być wręcz

idealnym podsumowaniem do tego podrozdziału:

Wpływ tego ogromnego wzrostu odczuwany jest już na całym świecie, a

Chiny stają się coraz bardziej istotnym źródłem kapitału dla filmów

produkowanych w Ameryce Północnej, Europie i Azji. Środek ciężkości

globalnego przemysłu filmowego przesuwa się gwałtownie w poprzek

Pacyfiku z Hollywood do Pekinu i kluczowe decyzje dotyczące tego jakie

typy filmów są robione, jak i gdzie są robione oraz kto je robi będą

nieuchronnie silnie zależne od Komunistycznej Partii Chin366.

3.3. Rola rodzimych filmów w budowaniu soft power ChRL

Czy jednak również filmy rodzime przyczyniają się w podobnie spektakularny

sposób do budowy miękkiej siły Państwa Środka? Zgodnie z tym, co było wspomniane na

początku rozdziału, film może mieć przecież także, bądź też przede wszystkim zwykł mieć,

istotne znaczenie dla bezpośredniego budowania soft power. Jest to tym bardziej ważne, że

pomimo tak oczywistego przykładu, jakim praktycznie dla każdego od już bez mała stu lat

jest Hollywood 367 , relatywnie wielu zdaje się nie dostrzegać roli przemysłu

364 Bodaj najbardziej znane jest w haśle tak zwanego„socjalizmu z chińską twarzą” (dosłownie „z chińską specyfiką, bądź „z chińskimi cechami charakterystycznymi” – ang. Socialism with Chinese characteristics, oryg. Zhōngguó tèsè shèhuì zhǔyì), doktryny realizowanej od czasu przejęcia władzy przez obóz Deng Xiaopinga. 365 S. Zeitchik, J. Landreth, op. cit. 366 R. Cain, Faster..., op. cit. 367 Jak powiedział przed piętnastu laty cytowany przez Josepha Nye’a były minister spraw zagranicznych Francji, Hubert Vedrine, Amerykanie są tak potężni, ponieważ potrafią dzięki panowaniu globalnych wyobrażeń wyrażanych poprzez film i telewizję inspirować marzenia i pragnienia innych. Trudno się z tym nie zgodzić. J.S.

99

kinematograficznego dla budowania wizerunku kraju i związanych z tym korzyści 368 .

Tymczasem zgoła przeciwnie, posługiwanie się przemysłem filmowym jawi się jako

podejście oddające wręcz istotę miękkiej siły, która w niemałej przecież mierze polega na

wysiłkach ukazywania jedynie pozytywnych aspektów, swoistych kadrów swojej kultury

światu zewnętrznemu. W sposób bez mała idealny taka staranna selekcja obrazów naturalnie

odpowiada zatem procesowi tworzenia filmu. Nie trzeba przy tym dodawać, na ile film

otwiera przed twórcami, jak i co szczególnie ważne w przypadku na przykład ChRL,

decydentami politycznymi, możliwość użycia kinematograficznych reprezentacji do

przekraczania globalnych granic kulturowych i przemówienia do świata369. Nie trzeba

również dodawać jak bardzo zwłaszcza to ostatnie łączy się z forsowanymi przez władze w

Pekinie strategią (polityką) „wyj ścia” czy potrzebą „usłyszenia” i „zrozumienia” Chin, o

których była mowa w poprzednich rozdziałach.

Wyrazisty dowód na swoiste podobieństwo i pole do wzajemnego zazębiania się

filmu i miękkiej siły odnaleźć można odwołując się także do teorii oraz istoty jednego i

drugiego. Interesujące myśli w zarysowanym wyżej kontekście dawał już na przykład przed

ponad czterdziestu laty teoretyk filmu i literatury Charles Eidsvik z Uniwersytetu

Massachusetts. Pisał on wtedy, przyrównując film do fotografii, że kino, będąc niejako

zbiorem setek i tysięcy zdjęć, zbiorem tak zwanych klatek, tworzy wrażenie mogące być

określane mianem utrwalonej percepcji. Według badacza kino w ogóle „oparte zostało na

powszechnym przymiocie percepcji, wrażeń czy wyobrażeń, na fakcie, że odbiorcy mogliby

postrzegać to, co się dzieje w stopniu wystarczającym do uczynienia ich zrozumiałymi”370.

Na czym natomiast zgodnie ze słowami Evana Ellisa z Centrum Studiów Międzynarodowych

i Strategicznych (CSIS) oparte jest soft power? Otóż według amerykańskiego badacza na

niczym innym, jak właśnie percepcji. „Podstawami soft power są percepcja i emocje (to jest

też wnioskowanie i sugestia), a wcale niekoniecznie obiektywna rzeczywistość. To percepcja,

wrażenia i wyobrażenia, napędzają soft power”371. Zestawiając ze sobą powyższe rozważania

na temat natury soft power oraz natury kina, a także wcześniejsze przedstawione w

niniejszym podrozdziale, mimowolnie jak się wydaje dojść można do wniosków tożsamych

ze stwierdzeniem, iż we filmie rzeczywiście tkwi istotny potencjał wzmacniania miękkiej siły Nye, The Paradox of American Power: Why the World’ Only Superpower Can’t Go It Alone, New York 2002, s. 9 368 Katharine Kit Ling Chu, op. cit., s. 226. 369 Katharine Kit Ling Chu, op. cit., s. 226-227. 370 Zob. C. Eidsvik, Demonstrating Film Influence, „Literature Film Quarterly”, Vol. 1 Issue 2, Spring 1973, s. 113-121. 371 R.E. Ellis, Chinese Soft Power in Latin America. A Case Study, „Joint Force Quarterly” (JFQ), Issue 60, 1st Quarter, 2011, s. 85-91.

100

państwa. Pokusić się można wręcz o dygresję, że jeśli pióro potężniejsze jest niż miecz, to

obraz, czy też może lepiej „ruchomy obraz” (ang. motion picture, oznaczające po prostu film),

warty jest tyle, co tysiące słów.

Przez cały okres istnienia komunistycznych Chin doskonale zdawały sobie z tego

sprawę władze ChRL, przy czym to nie nazywane jeszcze oczywiście soft power

oddziaływanie na serca i umysły ludzi ukierunkowane było zawsze przede wszystkim na

własnych obywateli. Trudno w ogóle zresztą taką działalność Pekinu w tym zakresie nazwać

miękką siłą, bowiem jak zapewne łatwo odgadnąć, od chwili utworzenia ChRL aż po

przynajmniej koniec lat 70., chiński film funkcjonował praktycznie tylko i wyłącznie jako po

prostu kolejne narzędzie propagandowe KPCh w celu kierowania i „edukowania mas”372.

Owa niechlubna i trudna do pogodzenia z realiami współczesnego soft powerowego

oddziaływania, w pewnej mierze cokolwiek totalitarna spuścizna nie należy jednak

bynajmniej jedynie do zamierzchłej przeszłości. Jak powiedział niemal 10 lat temu uznawany

za ojca soft power w Państwie Środka Hu Jintao, „wszyscy pracujący dla chińskiego

przemysłu filmowego powinni przez cały czas trzymać się właściwego kierunku politycznego

i mieć poczucie społecznej odpowiedzialności za dalsze powodzenie przemysłu filmowego

Chin”373.

Zamiast przyczyniać się do kształtowania pożądanego wizerunku, takie wciąż

powszechnie prezentowane przez chińskie władze stanowisko w sposób istotny to utrudnia i

wręcz wysoce problematycznym czyni urzeczywistnienie marzeń Pekinu o ekspansji soft

power poprzez filmy, poprzez kulturę w ogóle, czy też wreszcie nawet cokolwiek innego. Cóż

bowiem z tego, że obecny prezydent ChRL Xi Jinping zwraca uwagę na „ważność i znaczenie

promowania chińskich filmów zagranicą, tak aby mogły one konkurować z tymi

hollywoodzkimi”, skoro jednocześnie przypomina o potrzebie promowania „fundamentalnych

wartości socjalistycznych” oraz „służenia ludowi”374? Podobny komentarz można było

usłyszeć w ubiegłym roku także i od członka Biura Politycznego oraz zwierzchnika kwestii

związanych z propagandą, Liu Qibao. Chwalił on wówczas sukcesy box office na rynku

372 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, To Live or To Die - The struggle of Chinese Film Productions Going Global, “Chinese Culture on the World Stage Conference”, Hong Kong, Jun. 2012. 373 The Chinese cinema industry: China's cultural revolution, “The Independent”, 6.01.2006, http://www.independent.co.uk/news/world/asia/the-chinese-cinema-industry-chinas-cultural-revolution-521784.html, data dostępu 27.05.2015. 374 Stanley Rosen, Michael Berry, Jindong Cai, Sheila Melvin, Xi Jinping’s Culture Wars, “China File”, 12.11.2014, http://www.chinafile.com/conversation/xi-jinpings-culture-wars, data dostępu 27.05.2015; D. Roberts, Echoing Mao, China's Xi Says Art Must Serve the People and the Socialist Cause, “Bloomberg”, 16.10.2014, http://www.bloomberg.com/bw/articles/2014-10-16/chinas-xi-to-artists-follow-the-party-line, data dostępu 27.05.2015.

101

wewnętrznym, zwracał również uwagę na potrzebę zostania przez Chiny „międzynarodową

potęgą filmową”, przy czym oczekiwał jednocześnie, żeby chińskie filmy „wzięły za

drogowskaz fundamentalne wartości socjalistyczne” oraz „zawierały więcej elementów

chińskiego snu”375 . Komentując tę niesprzyjającą bynajmniej popularności chińskich

produktów kulturowych zagranicą sprzeczność Stanley Rosen napisał, że „taka uwaga Liu

może podobać się Xi czy jego kolegom z Biura Politycznego, jednak odzwierciedla po prostu

brak znajomości preferencji widzów”376. Co może jeszcze nawet bardziej uderzające, postawa

współczesnych chińskich liderów względem kultury i filmu zaskakująco przypomina tę

prezentowaną przez Mao Zedonga, by wspomnieć tylko o jego dotyczącym sztuki i literatury

słynnym przemówieniu z 1942 roku w Yananie377. Trudno się jednak spodziewać, aby

odwoływanie się do spuścizny Przewodniczącego Mao skusić mogło współczesnych widzów,

szczególnie tych za granicą, i przyczynić się w ten sposób do budowy mocarstwowej pozycji

Chin na światowej arenie soft power.

W rezultacie przede wszystkim jak się wydaje powyższych uwarunkowań,

odpowiedź na postawione na samym początku niniejszego podrozdziału pytanie niejako musi

być negatywna i taką zresztą jest. O ile bowiem chiński przemysł filmowy bez cienia

wątpliwości nad wyraz skutecznie i konsekwentnie oddziałuje w sposób pośredni na soft

power Państwa Środka, o tyle już wpływ bezpośredni tegoż, poprzez chińskie filmy, pozostaje

w dużej mierze marginalny. Pomimo tak dynamicznego rozwoju przemysłu

kinematograficznego ChRL, wciąż stosunkowo bardzo niewielu na świecie zainteresowanych

jest jej filmami.

Bezsprzecznie największymi sukcesami chińskojęzycznego kina zagranicą pozostają

liczący sobie już 15 lat Crouching Tiger, Hidden Dragon (Wo hu cang long, 2000) oraz 13 lat

Hero (Ying xiong, 2002). Szczególnie ten pierwszy na trwałe zapisał się do historii tak

chińskiego, jak i światowego kina zdobywając dziesiątki różnych nagród i statuetek, a także

co bardzo istotne - uznanie widzów na całym świecie, również tym zachodnim. Jako pierwszy

film chińskojęzyczny - i jedyny jak do tej pory - zdobył on wreszcie Oscara dla najlepszego

filmu nieanglojęzycznego. Co być może jeszcze bardziej robiące wrażenie, nie było to dlań

375 Stanley Rosen, Michael Berry, Jindong Cai, Sheila Melvin, op. cit. 376 Ibidem. 377 Co ciekawe, kładzie się nawet szczególny nacisk, aby takie analogie były powszechnie zauważane. Przykładem jest ubiegłoroczne październikowe forum poświęcone ważności kultury z udziałem Xi i innych najwyższych władz oraz czołowych reprezentantów swoich artystycznych dziedzin. W nawiązaniu choćby do upływu 72 lat od tamtego przemówienia obecnych było dokładnie 72 przedstawicieli kultury, co dodatkowo podkreślały jeszcze państwowe media. Jednocześnie tak silne i bezpośrednie konotacje z maoizmem nie przeszkadzały partyjnym dygnitarzom odwoływać się do zakładanego osiągnięcia sukcesu na płaszczyźnie soft power. Stanley Rosen, Michael Berry, Jindong Cai, Sheila Melvin, op. cit; D. Roberts, op. cit.

102

bynajmniej jedyne przyznane w 2001 roku przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy

Filmowej wyróżnienie, bowiem obok powyższej wygranej zdobył jeszcze nagrody w aż

trzech innych kategoriach - dla najlepszej muzyki oryginalnej, najlepszej scenografii i

najlepszych zdjęć. Uzyskał ponadto aż sześć nominacji, w tym dla najlepszego filmu. Więcej

nagród i nominacji zdobył wówczas jedynie zdobywca najważniejszej statuetki Gladiator

(2000) w reżyserii Ridleya Scotta378. O niezwykłej wręcz popularności wśród zagranicznych

widzów świadczy zaś chociażby fakt, iż pomimo upływu lat w dalszym ciągu pozostaje on

najbardziej dochodowym nieanglojęzycznym filmem w historii USA (128 milionów dolarów),

ponad dwukrotnie wyprzedzając względem uzyskanych przychodów następny film na liście379.

Również Hero odniósł wielki sukces zagranicą, zajmując przez cały czas od swojej premiery

trzecie miejsce na wspomnianej wyżej liście amerykańskich przebojów (54 miliony). Dzierży

on także wśród zagranicznych produkcji w USA rekord największego otwarcia - w

pierwszym weekendzie zarobił 18 milionów, a także rekord wyświetlania w największej ilości

amerykańskich kin - 2031380. Uzyskał wreszcie też nominację do Oscara w kategorii

najlepszy film nieanglojęzyczny381, a także szereg - choć już nie tak obfity jak w przypadku

Crouching Tiger, Hidden Dragon - innych nagród i nominacji382. Oba, w szczególności

Crouching Tiger, Hidden Dragon, spotkały się także z bardzo ciepłym przyjęciem wśród

zachodnich krytyków filmowych383.

Po tak spektakularnym tryumfie obu filmów wydawało się, że wraz z powoli

dostrzeganym już wzrostem przemysłu filmowego zarysować może się ostatecznie trend

coraz większego oddziaływania chińskich produkcji384. Umiarkowane sukcesy Kung Fu

Hustle (Kung fu, 2004, 17 milionów przychodu w amerykańskich kinach385), House of Flying

Daggers (Shi mian mai fu, 2004, 11 milionów386) oraz wreszcie Fearless (Huo Yuanjia, 2006,

378 Przyczajony tygrys, ukryty smok. Nagrody, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/film/Przyczajony+tygrys%2C+ukryty+smok-2000-1394/awards, data dostępu 30.05.2015; Oscary 2001, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/awards/Oscary/2001, data dostępu 30.05.2015. 379 Foreign Language, “Box Office Mojo”, http://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=foreign.htm, data dostępu 30.05.2015. 380 Foreign Language, op. cit. 381 Był dopiero siódmym filmem nieanglojęzycznym w prawie 90-letniej historii Oscarów, któremu udało się tego dokonać, jak również pierwszym azjatyckim. Crouching Tiger, Hidden Dragon gets 10 Oscar nominations, „History”, http://www.history.com/this-day-in-history/crouching-tiger-hidden-dragon-gets-10-oscar-nominations, data dostępu 30.05.2015. 382 Hero. Nagrody, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Hero/awards, data dostępu 30.05.2015. 383 Crouching Tiger, Hidden Dragon, “Metacritic”, http://www.metacritic.com/movie/crouching-tiger-hidden-dragon, data dostępu 30.05.2015; Hero, “Metacritic”, http://www.metacritic.com/movie/hero, data dostępu 30.05.2015. 384 The Chinese cinema industry: China's cultural revolution, op. cit. 385 Foreign Language, op. cit. 386 Zdobył on także nominację do Oscara w kategorii najlepsze zdjęcia, nominowany został też do również bardzo prestiżowego amerykańskiego Złotego Globa w kategorii najlepszego filmu zagranicznego. Dom

103

25 milionów387) czy nawet pozbawionych już aż tak wysokiej oglądalności, ale docenionych

przez krytyków Curse of the Golden Flower (Man cheng jin dai huang jin jia, 2006, 6.6

miliona388) i Lust, Caution (Se, jie, 2007, 4.6 miliona389) zdawały się go tylko potwierdzać,

tym niemniej jak się ostatecznie okazało, nadzieje te były zdecydowanie przedwczesne.

Zbytnim uproszczeniem i pewnym wręcz nadużyciem jest wreszcie niejako

automatyczne utożsamianie wszystkich nazywanych chińskimi filmów z ChRL, jako że pod

zbiorczą często nazwą „Chiny” mieści się również Hongkong czy Tajwan. I tak Crouching

Tiger, Hidden Dragon był koprodukcją nie tylko Tajwanu, Hong Kongu i ChRL (dalej w

pracy, jeśli nie będzie zaznaczone inaczej, przymiotnik chiński odnosić się będzie tylko do

ChRL), ale także i Stanów Zjednoczonych390. Co więcej, wyreżyserowany został przez

pochodzącego z Tajwanu Amerykanina Ang Lee i to właśnie Tajwan reprezentował na gali

wręczenia Oscarów w 2001 roku. Dlatego też choć w stopniu niezaprzeczalnie imponującym

przyczynił się do promocji szeroko pojętego chińskiego kręgu kulturowego na świecie,

niewiele, bądź przynajmniej nie dość wiele przypadło z tego samej ChRL, o której to właśnie

traktuje przecież niniejsza praca. Również Fearless nie może uznany być w pełni za „chiński”,

chociażby z powodu wywodzącego się z Hong Kongu reżysera i niemałej części reszty ekipy

filmowej391. To samo tyczy się Lust, Caution, który podobnie jak Crouching Tiger, Hidden

Dragon wyreżyserowany został przez Tajwanczyka Anga Lee392. Na domiar złego dla

potencjalnych, związanych z filmem soft powerowych zdobyczy, bardzo dobrze przyjęta na

Zachodzie produkcja została w ChRL w sposób znaczący ocenzurowana, a odtwórczynię

głównej roli spotkały z powodu filmu niekoniecznie pozytywne konsekwencje, co jak można

się było spodziewać odbiło się na świecie szerokim echem393. Najmniej zaś już za chiński

uważany może być Kung Fu Hustle, w którym nawet całość dialogów była w dialekcie

latających sztyletów. Nagrody, „Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Dom.Latajacych.Sztyletow/awards, data dostępu 30.05.2015; Foreign Language, op. cit. 387 Foreign Language, op. cit. 388 Został między innymi nominowany do Oscara w kategorii najlepsze kostiumy. Cesarzowa. Nagrody, „Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Cesarzowa/awards, data dostępu 30.05.2015; Foreign Language, op. cit. 389 Poza nominacją do Złotego Globa w kategorii najlepszego filmu zagranicznego, wielki sukces odniósł na najstarszym festiwalu filmowym na świecie w Wenecji, gdzie zdobył dwie nagody, w tym Zlotego Lwa za najlepszy film. Ostrożnie, pożądanie. Nagrody, „Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Ostroznie.Pozadanie/awards, data dostępu 30.05.2015; Foreign Language, op. cit. 390 Crouching Tiger, Hidden Dragon, „IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0190332/?ref_=nv_sr_1, data dostępu 30.05.2015. 391 Fearless, “IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0446059/?ref_=nv_sr_1, data dostępu 30.05.2015. 392 Lust, Caution, „IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0808357/?ref_=nv_sr_1, data dostępu 30.05.2015. 393 Karen Chu, "Lust, Caution" actress banned in China, “Reuters”, 9.03.2008, http://www.reuters.com/article/2008/03/09/film-lust-dc-idUSN0935238620080309, data dostępu 30.05.2015; Caution: lust, “The Economist”, 10.01.2008, http://www.economist.com/node/10498786, data dostępu 30.05.2015.

104

kantońskim, a nie mandaryńskim394. Wyjątkiem w wymieionym dotychczas gronie siedmiu

filmów są jedynie trzy wyreżyserowane przez bodaj najsłynniejszego reżysera ChRL, Zhang

Yimou’a - Hero, House of Flying Daggers oraz Curse of the Golden Flower, z których

pierwszy pozostaje największym i, jak dotychczas, jedynym tak wielkim sukcesem

chińskiego (kontynentalnego) kina na arenie międzynarodowej (zresztą także i do dwóch

następnych żadnemu z późniejszych chińskich filmów nie udało się już nawet zbliżyć395).

Po dość krótkotrwałym, liczącym 6-7 lat zwiększonym zainteresowaniu chińskim

kinem, spowodowanym zapewne legendarnym już i kultowym Crouching Tiger, Hidden

Dragon396, popyt na nie istotnie i zauważalnie zmalał397. Jest to tym bardziej zaskakujące, że

dokonało się to mniej więcej wraz ze wzrostem przykładania wagi do soft power przez

chińskie władze. Pomimo rokrocznego od czasu sukcesu Hero i uzyskania przezeń nominacji

do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny wysyłania filmów do wyścigu o uznawaną za

najbardziej prestiżową spośród nagród filmowych na świecie, żadnej chińskiej produkcji nie

udało się od tego czasu powtórzyć wyniku filmu Zhang Yimou’a, nie mówiąc już o wygraniu

statuetki jak uczynił to film Anga Lee w 2001 roku. Żaden z posyłanych filmów - za

wyjątkiem wspomnianych House of Flying Daggers oraz Curse of the Golden Flower - nie

okazał się też nawet umiarkowanym sukcesem na scenie światowych kin, co ukazuje poniższa

tabela, biorąc jako przykład kina amerykańskie (dla porównania zamieszczone także dane

dotyczące kin w ChRL).

394 Kung Fu Hustle, “IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0373074/?ref_=fn_al_tt_1, data dostępu 30.05.2015. 395 Pewnym wyjątkiem jest tutaj jak najbardziej udana niedawna koprodukcja Hongkongu i ChRL The Grandmaster (Yi dai zong shi, 2013), która podobnie jak Curse of the Golden Flower Zhang Yimou’a zarobiła w USA solidne 6.6 miliona dolarów. Tym niemniej reżyserem filmu był jeden z najsłynniejszych twórców hongkońskich, stamtąd pochodziła też niemała część obsady oraz przede wszystkim to właśnie Hongkong, a nie ChRL, reprezentował film w ubiegłorocznym wyścigu o Oscary, gdzie zdołał dotrzeć do listy dziewięciu filmów, z których wybieranych było pięć ostatecznych nominacji. Z wyjątkiem jednak The Grandmaster, żadnemu chińskiemu filmowi, nawet tworzonemu w koprodukcji z innymi krajami bądź Hongkongiem nie udało się już od prawie dziesięciu lat zarobić w USA choćby miliona dolarów. Angie Han, ‘The Grandmaster’, ‘The Hunt’, and Seven Others Make Oscar Foreign Film Shortlist, “Slash Film”, 20.12.2013, http://www.slashfilm.com/the-grandmaster-the-hunt-and-seven-others-make-oscar-foreign-film-shortlist/, data dostępu 30.05.2015; Foreign Language, op. cit. 396 Po równo 15 latach, w drugiej połowie roku do kin na całym świecie wejść ma jego sequel, Crouching Tiger, Hidden Dragon: The Green Legend. Udział ChRL jest jednak jeszcze dalece mniejszy niż w wypadku poprzednika. C. Hooton, Crouching Tiger Hidden Dragon 2: The Green Legend will be Netflix's first original movie, “The Independent”, 30.09.2014, http://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/news/crouching-tiger-hidden-dragon-2-the-green-legend-will-be-netflixs-first-original-movie-9764110.html, data dostępu 30.05.2015. 397 Związane jest to też niewątpliwie z ustaniem po prostu boomu czy też mody na filmy mniej lub bardziej opierające się na sztukach walki (tzw. gatunek wuxia, do którego włącznie z Crouching Tiger, Hidden Dragon należały za wyjątkiem Lust, Caution dosłownie wszystkie wymienione dotychczas filmy). Katharine Kit Ling Chu, op. cit., s. 227.

105

Tabela 3. Przychody box office walczących od 2003 roku o Oscary chińskich filmów w

kinach amerykańskich oraz chińskich (w dolarach amerykańskich)

Tytuł filmu Rok

ceremo

nii

wręcze

nia

Oscaró

w

Łączny przychód

filmu

w amerykańskich

kinach

Łączny przychód

filmu

w chińskich

kinach398

Hero 2003 54 000 000 30 000 000

Warriors of Heaven and

Earth

2004 83 000 6 700 000*

House of Flying Daggers 2005 11 000 000 25 000 000*

The Promise 2006 670 000 18 000 000

Curse of the Golden Flower 2007 6 600 000 37 500 000

The Knot 2008 Nie uwzględniony w

bazie Box Office

Mojo

4 100 000

Dream Weavers: Beijing

2008

2009 Nie uwzględniony w

bazie Box Office

Mojo

Brak danych

Forever Enthralled 2010 Nie uwzględniony w

bazie Box Office

Mojo

16 500 000

Aftershock 2011 63 000 97 000 000

The Flowers of War 2012 311 000 95 000 000

Caught in the Web 2013 1 100 28 000 000

Back to 1942 2014 313 000 57 000 000

The Nightingale 2015 Nie uwzględniony w

bazie Box Office

2 500 000

398 Podane dla oznaczonych gwiazdką filmów sumy zostały przeliczone z ówczesnych chińskich yuanów na dolary amerykańskie po kursie z 26.05.2015 wynoszącym 1 USD - 6,12 CNY, w związku z czym mogą być o około 20-25% zawyżone . Waluta Chin: renminbi (yuan) [CNY], „transAzja”, http://www.transazja.pl/pl22/kurs_waluty/CNY/, data dostępu 30.05.2015.

106

Mojo

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z Box Office Mojo, IMDb oraz innych

Choć obraz wyłaniający się z wyników zamieszczonych w powyższej tabeli

niejednokrotnie okazuje się być dla Państwa Środka wręcz druzgocący, to jednak poprzez

uwzględnienie w niej tylko filmów wyselekcjonowanych do reprezentowania kraju w

wyścigu o Oscary pozostaje w dużej mierze jedynie cząstkowy. Nie ukazuje również

dostatecznie dobrze odbioru zagranicą filmów tworzonych w ostatnich latach. Dlatego też aby

możliwie najpełniej oddać poziom zainteresowania na świecie, zwłaszcza na Zachodzie,

chińskimi produkcjami, zasadne wydaje się sporządzenie podobnego zestawienia do

powyższego, z tym że obejmującego 10 największych chińskich przebojów box office. Z racji

nad wyraz dynamicznego wzrostu przemysłu filmowego ChRL będą to rzecz jasna wyłącznie

produkcje z ostatnich kilku lat, przy czym z uwagi na niewystarczającą ilość danych

pominięto filmy tegoroczne. Ponownie użyty będzie przykład kin amerykańskich.

Tabela 4. Przychody box office 10 najpopularniejszych w Chinach rodzimych filmów w

kinach amerykańskich oraz chińskich (w dolarach amerykańskich)399

Tytuł filmu Rok

premiery

w

Chinach

Łączny przychód

filmu

w amerykańskich

kinach

Łączny

przychód filmu

w chińskich

kinach

Lost in Thailand 2012 57 000 208 000 000

Journey to the West:

Conquering the Demons*

2013 18 000 201 000 000

Breakup Buddies 2014 778 000 188 000 000

The Taking of Tiger Mountain* 2014 229 000 150 000 000

CZ12* 2012 Nie

uwzględniony w

bazie Box Office

Mojo

145 000 000

Personal Tailor 2013 376 000 116 000 000

399 Poza wspomnianymi filmami z 2015 roku, w tabeli nie uwzględniono również dwóch wyprodukowanych wspólnie z Hong Kongiem, w których zbyt mały był udział ChRL, oraz jednego filmu dokumentalnego. Inne współtworzone z Hong Kongiem filmy oznaczono gwiazdką.

107

So Young 2013 11 000 115 000 000

Painted Skin: The Resurrection 2012 50 000 115 000 000

The Breakup Guru 2014 209 000 107 000 000

The Continent 2014 Nie

uwzględniony w

bazie Box Office

Mojo

101 000 000

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z Box Office Mojo, IMDb oraz innych

Jak widać także i z Tabeli 4, niewiele zostało z pewnego zainteresowania chińskim

kinem, które miało miejsce mniej więcej w połowie ubiegłej dekady. Zaledwie jeden z

cieszących się największą popularnością w ChRL rodzimych produkcji zdołał przybliżyć się

do granicy miliona dolarów zarobionych w USA, zaś poza nią żadnemu nie udało się choćby

przekroczyć pół miliona. Zważywszy na liczące kilka, kilkanaście, a wręcz kilkadziesiąt

milionów wyniki sprzed około dziesięciu lat, są to rezultaty bardzo słabe, wręcz znikome w

skali jakiegokolwiek oddziaływania.

Bodaj największą klęską w ostatnich latach, o której swego czasu rozpisywały się

zachodnie media, a która stała się czymś w rodzaju pewnego symbolu niemożności dotarcia

do zagranicznych, szczególnie zachodnich widzów jest casus Flowers of War (2011),

chińskiej propozycji oscarowej na rok 2012. Rekordowy ówcześnie, zarazem nie pobity do

dnia dzisiejszego, liczący prawie 100 milionów dolarów budżet400, pierwszy chiński film z

udziałem pierwszoplanowej hollywoodzkiej gwiazdy (znany chociażby z Batmanów Nolana

Christian Bale), chińska opowieść 401 , która w 40% składa się z dialogów w języku

angielskim402 , wreszcie postać reżysera Zhang Yimou’a - to tylko niektóre spośród

czynników, które kazały wierzyć, że film może stać wielką, odnoszącą sukcesy zagranicą

chińską superprodukcją. Oczekiwania, zwłaszcza rzecz jasna po stronie chińskiej, były na tyle

wręcz wygórowane, że producent filmu, Zhang Weiping mówił nawet o szansie na

„najbardziej wpływowy i najlepiej zarabiający chiński film na świecie”403.

400 J. Holland, The Chinese blockbuster awakens!, “Al Jazeera”, 1.02.2015, http://america.aljazeera.com/opinions/2015/2/the-chinese-blockbuster-awakens.html, data dostępu 31.05.2015. 401 Oparty na inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami chińskiej książce film opowiada o grupie ocalałych Chińczyków, która razem z pewnym granym przez Bale’a Amerykaninem walczy o przeżycie w katolickim kościele podczas masakry nankińskiej. Zob. więcej np. Flowers of War, „IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt1410063/, data dostępu 31.05.2015. 402 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit. 403 Ibidem.

108

Nic takiego jednak bynajmniej się nie stało. Produkcja dość szybko przez wielu

uznana została za propagandową i jawnie antyjapońską, a dodatkowo do przysporzenia złej

sławy filmowi przyczynił się ten, który miał być jednym z jego największych atutów, czyli

Christian Bale. Aby najwyraźniej zdystansować siebie od rosnącej politycznej krytyki filmu

w Hollywood, zdecydował się na zaskakującą wizytę u będącego w areszcie domowym w

Shandong niewidomego dysydenta Chen Guangchenga404. Do samego spotkania z powodu

dość gwałtownej i zdecydowanej reakcji pilnujących Chena strażników ostatecznie jednak nie

doszło, a wydarzenie odbiło się szerokim echem na świecie i spowodowało powszechną

krytykę sposobu, w jaki chińskie władze poradziły sobie z nieoczekiwaną wizytą aktora. W

taki oto sposób na tydzień przed premierą filmu w USA obok zarzutów o propagandę i

niespecjalnie pozytywnych recenzji filmu405 masowo pojawiać zaczęły się artykuły

zatytułowane choćby „Christian Bale zaatakowany przez chińskich strażników”406. W sposób

oczywisty zaszkodziło to filmowi i jego prowadzonej kampanii marketingowej, w rezultacie

przyczyniając się do bardzo słabej oglądalności, jak i do klęski w wyścigu o Oscary, gdzie

produkcji nie udało się nawet dostać do wyselekcjonowanego grona filmów, z którego później

wybiera się nominacje. Ostateczny przychód w Stanach Zjednoczonych wyniósł zaledwie

niewiele ponad 300 tysięcy, co przy sięgającym 54 milionów wyniku Hero, którego to film

miał tak spektakularnie przewyższyć, jest wynikiem ze wszechmiar absolutnie wręcz

kompromitującym. Jak zauważali w 2012 roku autorzy pracy zajmującej się kwestią ekspansji

zagranicznej chińskich filmów, „jest to ostatni, ale zarazem najbardziej dosadny przypadek

tego, jak »polityka« przeszkadza chińskim filmom w odnoszeniu międzynarodowych

sukcesów, nawet jeśli film zawiera »międzynarodowe« czynniki odnośnie do produkcji i

planu marketingowego407: kiedy [bowiem] do głosu dojdą czynniki polityczne, cały poprzedni

wysiłek spełznie na niczym”408. Nie tylko zresztą w USA film cieszył się niewielką

popularnością, co ukazuje Tabela 5, chociaż zaznaczyć trzeba, że w mało którym państwie

404 Ibidem. 405 O ile średnia ocen dla Crouching Tiger, Hidden Dragon wynosiła 93/100, a dla Hero 84, to w przypadku Flowers of War bylo to już tylko 46. Tym niemniej dość nieoczekiwanie zważywszy na szerszy kontekst sytuacji film Zhang Yimou’a uzyskał jednak nominację do Złotego Globu w kategorii najlepszy film zagraniczny. Flowers of War, „Metacritic”, http://www.metacritic.com/movie/the-flowers-of-war, data dostępu 31.05.2015; Kwiaty Wojny. Nagrody, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/film/Kwiaty+wojny-2011-633570/awards, data dostępu 31.05.2015. 406 A. Jacobs, Christian Bale Attacked by Chinese Guards, “The New York Times”, 15.12.2011, http://www.nytimes.com/2011/12/16/world/asia/christian-bale-attacked-by-chinese-guards.html?_r=0, data dostępu 31.05.2015. 407 Autorzy na myśli mieli takie poruszane wcześniej czynniki jak obecność Christiana Bale’a, wysoki budżet, czy spory udział angielskich kwestii dialogowych. 408 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit.

109

spadek zainteresowania względem największego chińskiego przeboju, Hero, był aż tak

drastyczny.

Kolejną tak ambitną próbą zawojowania filmowego, i nie tylko, świata będzie będący

aktualnie w fazie kręcenia The Great Wall, co ciekawe także w reżyserii wspominanego już

wielokrotnie Zhang Yimou’a. Złożona z jeszcze bardziej niż Flowers of War

międzynarodowej obsady i ekipy filmowej produkcja pobić ma też wreszcie ustanowiony

przez tę ostatnią rekord w zakresie budżetu, który sięgać ma aż 135 milionów dolarów409. Do

odpowiedzi na pytanie czy i tym razem zakończy się ona niepowodzeniem, zaczekać

przyjdzie jednak przynajmniej do jesieni przyszłego roku, kiedy to znów najbardziej znany

chiński reżyser spróbuje zmierzyć się z twardymi realiami rządzącymi globalnym rynkiem

kinematograficznym. Rynkiem, na którym ChRL odgrywać będą już jednak dalece większą

rolę aniżeli było to w odległym patrząc na omawiane w poprzednich podrozdziałach

imponujące osiągnięcia roku 2011, zatem wynik tej batalii wcale nie wydaje się być

bynajmniej z góry przesądzony.

Tabela 5. Porównanie w wybranych krajach przychodów box office Hero oraz Flowers

of War (kwoty w dolarach amerykańskich)

Nazwa kraju Przychód box

office z Hero

Przychód box

office z

Flowers of War

Różnica w

procentach

na korzyść

Hero

Brazylia 800 000 321 000 149

ChRL 30 000 000 95 000 000 -68

Hiszpania 1 900 000 336 000 465

Hong Kong 3 400 000 1 331 000 155

Malezja 192 000 26 000 638

Rosja 355 000 197 000 80

RPA 274 000 30 000 813

Singapur 982 000 112 000 777

Tajlandia 479 000 11 000 4 255

Turcja 1 000 000 45 000 2 122

409 Alan Yu, The Great Wall, China's most expensive movie, has Hollywood in its sights, “South China Morning Post”, 14.04.2015, http://www.scmp.com/lifestyle/arts-culture/article/1765542/great-wall-chinas-most-expensive-movie-has-hollywood-its, data dostępu 31.05.2015.

110

Wielka Brytania 6 900 000 12 000 57 400

USA 54 000 000 311 000 17 263

Zjednoczone Emiraty

Arabskie

207 000 55 000 276

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z Box Office Mojo

Szukając przyczyn swoistej jednak niemocy chińskich produkcji w zaskarbieniu

sobie sympatii i zainteresowania zagranicznych widzów z całą pewnością wymienić można

ów czynnik polityczny, który tak znać dał o sobie w przypadku chociażby Flowers of War.

Związany on jest zarówno z propagandą, to jest niejako wymuszaniem na twórcach skupienia

się na określonej tematyce i określonych elementach410 , jak i cenzurą, czyli z kolei

wyrugowywaniu pewnych, niesprzyjających Partii elementów oraz „wyperswadowywaniu”

twórcom określonych tematyk czy pomysłów nań (zob. np. wypowiedzi chińskich polityków

na początku podrozdziału)411. Dziwnym jednak trafem to te właśnie niesprzyjające elementy

są potencjalnie najbardziej zdolne do zainteresowania widzów na świecie, zaś zdolność

preferowanych zaobserwować można choćby na zaprezentowanych wyżej tabelach. „Kiedy

bowiem już masz tego typu zmartwienia [czy twoje dzieło zostanie zaakceptowane przez

władze czy nie - przyp. aut.], zaczynasz sam siebie ograniczać względem tego, co czujesz, że

możesz zrobić, i nie jesteś w stanie prawdziwie wykorzystywać wtedy swojego artystycznego

potencjału”, powiedziała dyrektor Pekińskiego Teatru Tanecznego wspominając zawieszenie

przez władze zaplanowanego już tournee jej baletu i konsekwencje tegoż412. Skutków takiej

410 Do motywów i elementów szczególnie chętnie w chińskich filmach eksponowanych należą chociażby piękne krajobrazy, a także pewien zestaw cech i przymiotów, którymi charakteryzują się zwłaszcza produkcje dziejące się w dawnych Chinach, jak szacunek do władzy, lojalność, braterstwo, więzy rodzinne czy też wytrwałość (co ciekawe odnaleźć można tu pewne związane z konfucjanizmem podobieństwa do rozważanych szerzej w poprzednim rozdziale koreańskich seriali). Chętnie ukazywane jest także zamiłowanie do pokoju Chin (przy jednoczesnym ukazywaniu cierpień zadawanych im przez zwłaszcza Japończyków), czy też chęci do współpracy i kooperacji, także z Zachodem (służą ku temu filmy z zachodnimi bohaterami, jak na przykład Flowers of War czy choćby Lovers’ Grief over the Yellow River (1999 – jedna z chińskich propozycji oscarowych). We współczesnych wreszcie filmach, których wprawdzie wciąż jest mniej niż tych historycznych, aczkolwiek zauważalny jest dość znaczący ich napływ, zwłaszcza komedii, zamiast pięknych oblicz (chińskiej) natury, mamy równie piękne i imponujące oblicza wspaniałych i nowoczesnych miast i wieżowców, w których tętni życie niewiele różniące się od tego na Zachodzie. Zob. np. Wendy Su, New strategies of China’s film industry as soft power, “Global Media and Communication”, Volume 6(3), 2010, s. 317-322. 411 Trafnie wielu autorów zauważa, iż propaganda i cenzura to w istocie „dwie strony tej samej monety”. Zob. np. M. D. Johnson, Propaganda and Censorship in Chinese Cinema, [w] A Companion to Chinese Cinema, red. Yingjin Zhang, Chichester 2012, s. 153; Derek M.C. Yuen, The Genesis of Sun Tzu: The Art of War, [w] China and International Security: History, Strategy, and 21st-Century Policy, red. Donovan C. Chau, T.M. Kane, Santa Barbara 2014, s. 25. 412 Raymond Li, Censorship and soft power pressure 'stifling China's arts', “South China Morning Post”, 8.12.2013, http://www.scmp.com/news/china/article/1375701/censorship-and-soft-power-pressure-stifling-chinas-arts, data dostępu 1.06.2015.

111

swoistej autocenzury, takiego ograniczania, wręcz kneblowania artystów i ich twórczości

nietrudno się domyśleć. Nie jest w związku z tym też wcale tak zaskakującym, że świat

niespecjalnie zainteresowany jest dobrami kulturalnymi zatwierdzonymi i dopuszczonymi do

międzynarodowego obiegu przez KPCh. Bardzo ściśle, wręcz nierozerwalnie związane jest to

jak doskonale widać i jak można być tego świadomym z ustrojem oraz sytuacją polityczną

państwa, dlatego nie wydaje się, aby najbliższa przyszłość była w stanie cokolwiek istotnego

w kwestii propagandy i cenzury zmienić. Tym niemniej zdaniem niektórych autorów

występuje także szereg innych przyczyn ograniczonego wpływu chińskich filmów, w

przypadku których istnieje już nieco większa szansa i nadzieja na pewne zmierzające ku

lepszemu zmiany.

Li Huiqun z pekińskiego Uniwersytetu Komunikacji wyróżnił w 2010 roku na

przykład trzy takie czynniki, które jego zdaniem w ogóle ograniczają rozwój chińskiego

filmu413. Pierwszy to brak innowacji w chińskim przemyśle filmowym. Związane jest to jak

pisał autor przede wszystkim z naturą konfucjanizmu, który w dużej mierze dał niejako

początek chińskiej kulturze, a który to „nie zachęca do innowacji, ale podkreśla rolę

naśladowania i trzymania się tradycji” 414 . Zdaniem Li taka konserwatywna kultura

konfucjańska wywarła wielce przemożny wpływ na Chińczyków na bardzo wielu

płaszczyznach, poczynając od „modeli myślenia, poprzez wzory zachowań, a na narodowej

mentalności kończąc” 415 . Drugim czynnikiem jest przestarzała technologia w zakresie

produkcji filmu. Co ciekawe, uczony jednej z najlepszych publicznych chińskich uczelni nad

wyraz trafnie zauważa, że „przez długi okres film w Chinach produkowany był aby

propagować pozytywne idee na temat społeczeństwa i polityki rządu, w związku z czym

producenci filmowi przywiązywali wielką wagę do wydźwięku ideologicznego filmu,

kosztem technicznych innowacji”416. Trzecim powodem wreszcie ma być kwestia nie do

końca dobrze zorganizowanego filmowego systemu administracyjnego w Chinach. W

szczególności skupienie zbyt dużej liczby funkcji w gestii SAPPRFT („nadmierna

koncentracja władzy”) może zdaniem autora w dalszym ciągu niekorzystnie wplywać na

kondycję chińskich filmów, także oczywiście zagranicą.417.

413 Li Huiqun, Opportunities and challenges of globalization for the Chinese Film Industry, “Global Media and Communication”, Volume 6(3), 2010, s. 323-328. 414 Li cytuje na przykład słynną uwagę Konfucjusza, który powiedzieć miał, iż „lepiej nie zmieniaj zwyczajów i reguł postępowania twojego ojca przez trzy lata po jego śmierci”. Ibidem. 415 Ibidem. 416 Ibidem. 417 Ibidem.

112

Wiele przyczyn wyróżniają także związani ze szwajcarskim China Media

Observatory autorzy pracy skupiającej się właśnie na kwestiach międzynarodowej ekspansji

chińskich produkcji418. Formułując swoje czynniki niedostatecznego zainteresowania nimi

koncentrują się jednak przede wszystkim na samej treści, wyróżniając zbyt długie sekwencje

dialogowe i tak zwane „dłużyzny”, nierzadko trudne do zrozumienia innym kulturom, na

przykład zachodnim poczucie humoru, a także często zbytnio posuniętą kontekstowość

chińskich filmów, co tworzy barierę dla zagranicznych, nie nazbyt przecież dobrze

zaznajomionych w chińskich realiach odbiorców419 . Zwłaszcza to ostatnie wydaje się

szczególnie ważne, bowiem jak zauważają sami chińscy uczeni, to właśnie swoista

wielokulturowość i uniwersalność były głównymi kulturowymi powodami odnoszonych

przez Hollywood globalnych sukcesów. Co zatem należy w tym kontekście uczynić, to po

prostu na większą skalę zaadoptować uniwersalnie atrakcyjne tematy oraz powszechne dla

człowieka troski i sprawy, jak życie i śmierć, miłość i nienawiść, ludzie i natura, czy też

wojna i pokój420. Dodatkowo autorzy jako jedną z przyczyn podają również słabość w gestii

zagranicznych kanałów dystrybucyjnych421.

Tym niemniej istnieją także wreszcie podstawy do tego, aby móc zakładać, że w

końcu wraz z tak dynamicznym przecież rozwojem chińskiego przemysłu filmowego i jego

rynku podąży również dalece bardziej dynamiczna aniżeli w chwili obecnej ekspansja

produktów tegoż. Wspomniany wyżej Li Huiqun zaznacza, iż niejako obok wymienionych

przez niego czynników hamujących, istnieją także pewne czynniki pozytywne, które jak pisał

potencjalnie „zapewnić i tchnąć mogą życie i wigor w chińskie filmy”422. Pierwszym z nich

jest posiadanie przez chiński film „obfitych narodowych zasobów kulturalnych”, które

zapewnia „licząca 5000 lat udokumentowana historia i wysoce rozwinięta cywilizacja”.

Drugim jest ogromny i rosnący, związany z rozwojem krajowego rynku i przemysłu, popyt na

filmy, które dla wielu (co z kolei związane jest chociażby z iście spektakularnym rozwojem

coraz bardziej bogacącej się chińskiej klasy średniej423) stają się wręcz najważniejszym

kulturalnym produktem konsumpcyjnym. Trzecim wreszcie optymistycznie rokującym na

przyszłość czynnikiem są wedle Li podobnie obfite do zasobów kulturowych „zasoby

418 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit. 419 Ibidem. 420 Wendy Su, Resisting cultural imperialism, or welcoming cultural globalization? China’s extensive debate on Hollywood cinema from 1994 to 2007, “Asia Journal of Communication, 21(2), 2011, s. 186-201. 421 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit. 422 Li Huiqun, op. cit., s. 323-328. 423 Dla wielu jest to wręcz jedna z najważniejszych przyczyn tak dynamicznego i nagłego skądinąd rozwoju chińskiego przemysłu filmowego. Zob. np. Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012 UIS International Survey of Feature Film Statistics, op. cit.

113

talentów” kraju, co jest wynikiem choćby około tysiąca instytucji i szkół filmowych, a także

podejmowanych różnorakich programów typu na przykład opisywany przez autora Chiński

Program Talentów Filmowych w 2010 roku424. Wszystko to potencjalnie może - i powinno -

przyczynić się w przyszłości do uzyskania znacznie lepszej pozycji chińskich produkcji, choć

nie wiadomo rzecz jasna na ile skutecznie uda się niejako zneutralizować ten bardzo

niekorzystnie wpływający wspomniany czynnik polityczny, a także na ile ów czynnik będzie

w stanie umniejszyć swoją zgubną dla chińskiego filmu ingerencję.

Istnieje wszakże jeszcze jeden powód każący nieco mniej pesymistycznie patrzeć w

przyszłość chińskiej kinematografii i jej zagranicznego oddziaływania. Warto w tym miejscu

ponownie przytoczyć odnoszące się do sukcesu koreańskiej fali i koreańskich przemysłów

rozrywkowych słowa koreańskiej badaczki Milim Kim. W podsumowaniu do swojej

zajmującej się przyczynami rozwoju przemysłów kulturalnych na przykładzie Korei pracy

(jednym z głównych przedmiotem jej analizy był przemysł filmowy) napisała, iż „wnioskując

z koreańskiego przypadku oczywistym jest, że silny rynek wewnętrzny jest warunkiem

wstępnym i zasadniczym do ekspansji zewnętrznej” 425. Zestawiając to z sytuacją chińską

stwierdzić należy, że w istocie od całkiem niedawna ten ów warunek wstępny jest dopiero

spełniany. Jakże dalekim bowiem od określenia go silnym był chiński rynek zaraz po otwarciu

się na hollywoodzkie filmy w połowie lat 90., kiedy to zdarzało się, że ledwo 10 ówcześnie

mogących być wyświetlanych hollywoodzkich filmów odpowiadało za zawrotne 90%

dochodów całego chińskiego rynku426. Silnym nie można go było także nazwać w pierwszej

połowie ubiegłej dekady, kiedy to chiński Hero zdołał na rynku amerykańskim uzyskać

dochody prawie dwukrotnie większe aniżeli na własnym, chińskim. Wreszcie, za nie dość

silny można było uznać chiński rynek wewnętrzny nawet u progu obecnej dekady, kiedy to w

dalszym ciągu udział rodzimych produkcji na rodzimym rynku był mniejszy niż

amerykańskich. Prawdziwy przełom, prawdziwa zmiana nastąpiła w tym aspekcie dopiero w

roku 2013, kiedy to w końcu udało się krajowym produkcjom uzyskać w Państwie Środka

zyski większe, niż tym hollywoodzkim427. Rok następny, 2014, tylko potwierdził ten trend,

424 Tym więcej wydaje się to bardzo potrzebne, że jak piszą związani z China Media Observatory wspominani w pracy autorzy, „brakuje w Chinach komercyjnych reżyserów, a także młodszych chińskich gwiazd filmowych, którzy będąc rozpoznawalnymi i podróżując dużo za granicę mogliby służyć za swoistą markę swojego kraju”. Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit; Li Huiqun, op. cit., s. 323-328. 425 Milim Kim, op. cit., s. 163-182. 426 R.L. Kuhn, op. cit., s. 347. 427 Co prawda zdarzało się już w ubiegłej dekadzie, że chińskie filmy miały większy udział na rynku niż amerykańskie, ale pamiętać trzeba o cokolwiek sprzyjającej temu sytuacji: przez bez mała całą dekadę obowiązywał limit zaledwie 20 zagranicznych filmów dopuszczonych do dystrybucji (obecnie 34), gwałtownie rosnąć zaczęła produkcja chińskich filmów (400 w 2007 roku przy tylko 100 w roku 2002), przy czym jednocześnie wzrost przychodów box office aż do około 2007 roku był znacząco mniej spektakularny w

114

zaś pierwszy kwartał roku bieżącego przyniósł wręcz zaskakująco niski, nie osiągający nawet

30% udział filmów amerykańskich 428 . Co jeszcze silniej robiące wrażenie i warte

podkreślenia, odbywa się to wszystko w realiach coraz bardziej przecież spektakularnych

wyników odnoszonych przez hollywoodzkie blockbustery na rynku chińskim, które to wyniki

potrafią nawet przewyższyć te uzyskiwane na rynku amerykańskim, jak miało to miejsce w

opisywanym w rozdziale przypadku Fast & Furious 7.

Być może więc to właśnie teraz, bądź zaraz w najbliższej przyszłości zaczynać się

będzie dopiero swego rodzaju naturalny okres dla okraszanej w końcu wieloma sukcesami

ekspansji zagranicznej i związanego z nią rozkwitu soft power na tym polu? Pamiętać i na

uwadze mieć bowiem trzeba, że dopóki zbudowana nie zostanie międzynarodowa akceptacja

chińskich filmów, dopóty produkcja chińskich filmów nie będzie mogła stać się kolejnym

cennym narzędziem soft power służącym do poprawy i wzmocnienia wizerunku Chin na

świecie429. Z podaną wyżej zależnością zgadza się chociażby także badająca zagadnienie

chińskiego filmu i miękkiej siły Katharine Kit Ling Chu, która również napisała, iż „dobrze

prosperujący rynek międzynarodowy jest podstawowym warunkiem dla filmu, aby mógł

traktowany być jako instrument dla państwa do zbudowania i późniejszego sprzedawania jego

wizerunku”430. Nasuwa się tym niemniej mimowolnie też pytanie, czy nie jest czasem tak, że

w dalszym ciągu produkowane w Chinach filmy, tak jak przez zdecydowaną większość

okresu istnienia ChRL, za swój priorytet maja po prostu jednak cele wewnętrzne? Jak pisała

w 2010 roku Wendy Su z Uniwersytetu Kalifornii, filmy istotnie dla KPCh są, czy też może

w zamyśle mają być pomocne w szeroko pojętej soft powerowej strategii stawiającej sobie za

cel poza zwiększeniem oddziaływania i polepszeniem wizerunku, również niejako rzucenie

wyzwania zachodniej/amerykańskiej hegemonii kulturowej. Ale nie należy też w żadnej

mierze zapominać o ich niezwykle dla władzy ważkiej roli w kontekście krajowym: służyć

jako narzędzie dla rządzącej partii do utrzymywania jej legitymizacji, do konsolidacji władzy,

czy wreszcie do narzucania pełnemu społecznych niepokojów i konfliktów społeczeństwu

chińskiemu swej ideologicznej hegemonii431.

porównaniu do lat późniejszych (zob. np. Wykres 3). W chwili obecnej poza wysoką produkcją chińskich filmów (choć i tak dalece mniej dynamicznie rozwijającą się od wzrostu box office) żaden z nich już nie występuje. Ów przełom wreszcie polegał też na tym, iż wedle wielu analityków nie ma już żadnych podstaw aby sądzić, że kiedykolwiek uda się jeszcze amerykańskim produkcjom wrócić do nie tak dawnych jeszcze wyników oscylujących wokół 50% udziałów. 428 R. Cain, Faster..., op. cit. 429 Chwenchwen Chen, Zhan Zhang, V. De Masi, G. Negro, op. cit. 430 Katharine Kit Ling Chu, op. cit., s. 234. 431 Wendy Su, New…, op. cit.,s. 317-322.

115

Trudno wreszcie na sam koniec obyć się bez jeszcze jednej niezmiernie ciekawej w

kontekście badanego tematu uwagi. Czy aby w obliczu takiego sukcesu i wzrostu krajowego

przemysłu filmowego Chiny potrzebują w realiach tak niskich przecież jednocześnie

przychodów zagranicznych trudzić się w ogóle dystrybucją międzynarodową swoich

filmów432? Tym bardziej jeszcze, że jak obrazowo oraz cokolwiek trafnie i z pewną dozą

wręcz przerażenia zwracają uwagę niektórzy, „Hollywood w dzisiejszych czasach jest

czasami nawet lepszy w noszeniu wody dla Chińczyków niż oni sami. Wykonujemy całą

ciężką pracę za nich”433. Może więc owe soft power tylnymi drzwiami zdoła wkrótce urosnąć

do takich rozmiarów wpływu i oddziaływania, że to klasyczne, drzwiami frontowymi, będzie

zaledwie swoistym dodatkiem do tego chociaż pośredniego, to jednak realnie i skutecznie

działającego?

3.4. Podsumowanie

Od mniej więcej połowy ubiegłej dekady zaobserwować można coraz bardziej

gwałtowny rozwój chińskiego przemysłu filmowego. Jego pierwszym i zwracającym

powszechną uwagę udekorowaniem było wyprzedzenie pod względem przychodów box

office w 2012 roku Japonii, dzięki czemu ChRL stała się drugim największym po USA

rynkiem filmowym na świecie. Coraz bardziej nieuchronne jest także zdetronizowanie

będącego od nieomal zarania na czele globalnego przemysłu kinematograficznego

Hollywoodu. Niesie to jednak o wiele poważniejsze konsekwencje niż tylko sama zmiana

kraju na szczycie. Wraz z kolejnymi rekordami przychodów z filmów czy kolejnymi

budowanymi kinami rośnie bowiem także oddziaływanie Państwa Środka i jego wpływ na

tworzone za granicą produkcje, a zatem – rośnie także jego miękka siła. Cokolwiek błaha być

może i niewiele z pozoru znacząca kwestia definitywnie w rezultacie przestaje taką być, gdy

uświadomi się jak stosunkową wielką rolą w kształtowaniu postaw czy wyobrażeń odgrywa

film. Nikt wszakże nie podważy znaczenia Hollywoodu – Fabryki Snów – w kreowaniu

tychże snów i marzeń, które to przyczyniły się z kolei do ukucia swoistego symbolu soft

power Ameryki, czyli owego amerykańskiego snu. Tym niemniej zgoła odmiennie wygląda

już sytuacja rodzimych filmów i ich z kolei roli w powiększaniu zasobów miękkiej siły ChRL.

Zważywszy na nikłą, szczególnie w ostatnich kilku latach, popularność tychże zagranicą nie

432 I. Chapman, op. cit. 433 S. Zeitchik, J. Landreth, op. cit.

116

mogą być one jak na razie kolejnym istotnym narzędziem soft power służącym do poprawy

wizerunku Chin oraz wzmocnienia ich pozycji na świecie.

117

Zakończenie

Przechodząc wreszcie do końcowych refleksji, stwierdzić należy, że rozwijający się

przemysł filmowy rzeczywiście ma niemały wcale potencjał wpływania na soft power.

Wpływ ten co ciekawe może być dwutorowy – bezpośredni, poprzez produkty tegoż

przemysłu, a zatem filmy, ale również i pośredni – poprzez na przykład silny rynek będący

jednym z kluczowych przejawów dynamicznie rozwijającego się i w końcu dobrze

rozwiniętego rynku filmowego.

Jakie ma to znaczenie w badanym przez niniejszą pracę kontekście chińskim?

Oczywiście duże, a składa się na to bez mała kilka przesłanek. Po pierwsze, dość

jednoznacznie stwierdzić należy, że pomimo rozlicznych prób podejmowanych przez władze

Państwa Środka od co najmniej drugiej połowy ubiegłej dekady, miękka siła ChRL wciąż

kuleje. Oczywiście, co zostało w pracy tylko przelotnie jednak wspomniane, jest to rzecz

względna, i wcale to, że na Zachodzie postrzeganie Chin jest takie a nie inne – bardziej w

kategoriach rywalizacji, strachu, niepewności i niezrozumienia – nie oznacza, że nigdzie na

świecie owe kategorie nie mogą przyjąć kształtu sympatii, podziwu i chęci naśladowania.

Przykładem może być choćby Afryka, czy coraz bardziej od pewnego czasu także Ameryka

Łacińska (chociaż jednocześnie daje się na Czarnym Lądzie zauważyć jednak pewne reakcje

cokolwiek wrogie, co może okazać się dobrym zaczątkiem na tematykę innej związanej z

chińską miękką siłą pracy). Jakkolwiek wszakże to nie, ubogie często i jeszcze częściej

autorytarne, kraju niegdysiejszego Trzeciego Świata odgrywają dominującą rolę w realiach

współczesnego świata i niezbędne dla uzyskania celów sięgania po tajniki miękkiej siły

będzie uzyskanie rzecz oczywista aprobaty, sympatii i szacunku rozwiniętych i

demokratycznych krajów Zachodu.

Dobrym przykładem skutecznej implementacji opartej na kulturze strategii soft

power (a przecież właśnie tak jest w przypadku ChRL) może być dla Chin Korea Południowa.

Dobrym nie tylko z powodu wysokiej efektywności działań Koreańczyków, ale także ze

względu na oczywistą bliskość kulturową, którą spaja nie tylko bliskość geograficzna, ale

także wspólnie, mniej lub bardziej, wyznawane zasady konfucjanizmu czy choćby wspólne

doświadczenia japońskiej niegdysiejszej agresji. Co ważne, mają tego świadomość Chińczycy,

często odwołując się właśnie do przypadku Korei i jej hallyu. Niewątpliwie mogłoby to

służyć za wzór dla Chin. Jedna wszelako rysuje się zasadnicza różnica pomiędzy dwoma

krajami, jak i dwoma kontekstami, w których przyszło realizować implementację strategii soft

118

power. Różnicy, której bynajmniej nie da się łatwo wymazać, a która zadecydować może o

ostatecznej niemożności jednak zastosowania na szerszą skalę koreańskiego wzoru. Różnicy

zasadniczej zmiany ustrojów. Korea Południowa bowiem owszem, też nie tak dawno przecież

była jeszcze państwem autorytarnym, ale to dopiero wstąpienie na ścieżkę demokracji

otworzyło przed nią drogę do dzisiejszego, przewyższającego zdawałyby się posiadane

możliwości polityczne oddziaływania na świecie. Czy w przypadku Chin również spodziewać

można by się w dającej się przewidzieć przyszłości podobnego pivotu ku głębokiemu

zreformowaniu systemu politycznego? Nie wydaje się. O ile ostatecznie zatem bez wątpienia

Korea Południowa może być wzorem dla wszystkich demokratycznych państw chcących

poprzez swoją kulturę w sposób bardziej znaczący zaistnieć na świecie, o tyle w przypadku

dławiących artystyczną swobodę Chin niespecjalnie, a przynajmniej nie w pełnym zakresie.

Właśnie ów brak demokracji, i związany z tym za to nadmiar cenzury i propagandy

wydaje się być najważniejszym powodem braku zadowalających sukcesów na polu

chińskiego soft power i wręcz uniemożliwiający odniesienie takich w przyszłości. W takim

jednak oto kontekście bardzo istotne jest właśnie owo poczynione na początku rozróżnienie

między soft power bezpośrednim, a pośrednim.

Jak się bowiem okazuje, o ile dla pierwszego szeroko pojęta demokracja jest

warunkiem wręcz wstępnym i kluczowym, o tyle dla drugiego – już niekoniecznie. Co jeszcze

ważniejsze, tenże soft power pośredni, „tylnymi drzwiami” niejako, jak pokazuje przykład

Chin, może być niemniej skuteczny niż klasyczny, bezpośredni. W przypadku Państwa

Środka nawet dużo lepiej działający, gdyż jak pokazał ostatni podrozdział pracy, tworzone w

Hollywood filmy nierzadko potrafią efektywniej przekazać życzliwe Chinom treści niż same

chińskie filmy. A przy tym z uwagi na absolutną potęgę oddziaływania Fabryki Snów –

dalece skuteczniej owe treści są w stanie rozpowszechnić.

Tym niemniej co być może najważniejsze, owo całe związane z rosnącą potęgą

chińskiego przemysłu filmowego zjawisko miękkiej siły – tak poprzez drzwi tylne czy

frontowe – jest dopiero w fazie początkowej, które potęgować dopiero będzie się z czasem.

Dotyczy to i również filmów rodzimych, które choć obecnie ze wszech miar nie mogą służyć

(jeszcze?) jako skuteczne narzędzie soft power, to jak najbardziej są ku temu przesłanki, aby

już wkrótce tak właśnie było. Swoistym papierkiem lakmusowym będzie w tym kontekście

wchodzące do kin w drugiej połowie przyszłego roku The Great Wall, równie wielkiego

chińskiego reżysera Zhang Yimou. Przeżył on, to prawda, dotkliwą porażkę w przypadku

Flowers of War, natomiast w obliczu tak rosnącego przecież na oczach wszystkich już

119

znaczenia chińskiego przemysłu filmowego wcale bynajmniej nie jest powiedziane, że

podobnie będzie i przy jego Wielkim Murze.

Czy zatem ostatecznie rozwijający się przemysł filmowy ChRL wpływa na

budowany przez nią soft power? Odpowiedz brzmi tak. Owszem, jak najbardziej wpływa,

przy czym jego prawdziwy wpływ zostanie zaobserwowany dopiero w przyszłości, co jest też

dobrym zaczątkiem do powstawania kolejnych prac skupiających się na poruszanej w pracy

tematyce, bowiem nie ma wątpliwości, że będzie to jedno z kluczowych zagadnień tak

globalnego przemysłu filmowego, tak soft power Chin, jak i Chin w ogóle. Jeszcze kilka lat

temu Mark Leonard pisał, iż symbolizujący chiński przemysł filmowy Jackie Chan „nie może

równać się” z symbolizującym amerykański Hollywoodem434. Wtedy tak. Natomiast jutro?

Odpowiedź na to pytanie nie będzie już tak jednoznaczna jak dziś bądź wczoraj.

434 Katharine Kit Ling Chu, op. cit., s. 227.

120

Wykaz tabel i wykresów

Tabela 1. Stagnacja w światowej produkcji filmów po 2008 roku……………………......43

Tabela 2. 10 największych producentów filmowych na świecie………………………….73

Tabela 3. Przychody box office walczących od 2003 roku o Oscary chińskich filmów

w kinach amerykańskich oraz chińskich (w dolarach amerykańskich)…………………….105

Tabela 4. Przychody box office 10 najpopularniejszych w Chinach rodzimych filmów

w kinach amerykańskich oraz chińskich (w dolarach amerykańskich)……………………..106

Tabela 5. Porównanie w wybranych krajach przychodów box office Hero oraz Flowers of

War (kwoty w dolarach amerykańskich)……………………………………………………109

Wykres 1. Zanik wojen i ich ofiar we współczesnym świecie……………………………15

Wykres 2. Dynamika przyrostu rocznych dochodów z filmów w kinach w Chinach

i w USA w latach 2005-2011 (rok bazowy 2005, dane w %)………………………………...67

Wykres 3. Dynamika wzrostu liczby widzów w kinach w Chinach i w USA w latach 2005-

2011 (rok bazowy 2005, dane w %)………………………………….....................................68

Wykres 4. Liczba sal kinowych w Chinach na przestrzeni ostatnich parunastu lat.............71

Wykres 5. Produkcja chińskich filmów fabularnych w latach 2000-2013……..................72

Wykres 6. Czołowe rynki filmowe na świecie od 2007 do 2013 roku pod względem

przychodów box office (w miliardach dolarów amerykańskich)………..................................74

Wykres 7. Przewidywane przychody box office w Chinach i w USA w latach 2011-2025

(w milionach dolarów amerykańskich), prognoza z 2013 roku…............................................75

Wykres 8. Przewidywane przychody box office w Chinach i w USA w latach 2014-2020

(w miliardach dolarów amerykańskich), prognoza z 2015 roku…………...............................79

121

Bibliografia

I. Książki

1. Arquilla J., Ronfeldt D., The Emergence of Noopolitik: Toward an American

Information Strategy, Rand Corporation, Santa Monica 1999.

2. Baylis J., Smith S., Owens P., The Globalization of World Politics: An Introduction to

International Relations, OUP Oxford, Oxford 2014.

3. Begg D., Fisher S., Dombush R., Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2007.

4. Carr E.H., The Twenty Years of Crisis 1919-1939: An Introduction to the Study of

International Relations, Macmillan, London 1946.

5. Chau Donovan C., Kane T.M., China and International Security: History, Strategy,

and 21st-Century Policy, ABC-CLIO, Santa Barbara 2014.

6. Chu Katharine Kit Ling, Carnival in the Birdcage: A Study of the Film and Media

Industries’ Reforms in China After 1978 and its Soft Power, University of Southern

California, Los Angeles 2012.

7. Croft C., Dancers as Diplomats: American Choreography in Cultural Exchange,

Oxford University Press, New York 2015.

8. d’Hooghe I., China’s Public Diplomacy, Martinus Nijhoff Publisher, Leiden 2014.

9. Dallmayr F., Zhao Tingyang, Contemporary Chinese Political Thought: Debates and

Perspectives, University Press of Kentucky, Lexington 2012.

10. Datta M., Anti-Americanism and the Rise of World Opinion: Consequences for the US

National Interest, Cambridge University Press, New York 2014.

11. Dellios R., Ferguson R.J., China's Quest for Global Order: From Peaceful Rise to

Harmonious Word, Lexington Books, Plymouth 2013.

12. Deng Yong, Wang Fei-Ling, China Rising: Power and Motivation in Chinese Foreign

Policy, Rowman & Littlefield, Oxford 2005.

13. Ding Sheng, The Dragon's Hidden Wings: How China Rises with its Soft Power,

Lexington Books, Plymouth 2008.

14. Edney K., The Globalization of Chinese Propaganda: International Power and

Domestic Political Cohesion, Palgrave Macmillan, New York 2014.

15. Ferrand A., Chappelet J.-L., Seguin B., Olympic Marketing, Routledge, New York

2012.

122

16. Flemes D., Regional Leadership in the Global System: Ideas, Interests and Strategies

of Regional Powers, Ashgate Publishing, Ltd., Burlington 2010.

17. Friedman T.L., The Lexus and the Olive Tree: Understanding Globalization,

Macmillan, New York 2000.

18. Friedman T.L., The World Is Flat 3.0: A Brief History of the Twenty-first Century,

Macmillan, New York 2007.

19. Gerth K., As China Goes, So Goes the World: How Chinese Consumers Are

Transforming Everything, Macmillan, New York 2010.

20. Gienow-Hecht J.C.E., Donfried M.C., Searching For A Cultural Diplomacy,

Berghahn Books, New York 2013.

21. Gill B., Rising Star: China's New Security Diplomacy, Brookings Institution Press,

Washington 2010.

22. Guo Baogang, Guo Suijian, China in Search of a Harmonious Society, Lexington

Books, Plymouth 2008.

23. Ham van P., Social Power in International Politics, Routledge, New York 2010.

24. Hayden C., The Rhetoric of Soft Power: Public Diplomacy in Global Contexts,

Lexington Books, Plymouth 2012.

25. Huat C.B., Structure, Audience and Soft Power in East Asian Pop Culture, Hong

Kong University Press, Hong Kong 2012.

26. Jean R.-J.B., Chiou J.-S., Zou Shaoming, International Marketing in Rapidly

Changing Environments, Emerald Group Publishing, Bingley 2013.

27. Kim Jeongmee, Reading Asian Television Drama: Crossing Borders and Breaking

Boundaries, I.B.Tauris, London 2014.

28. Kim Youna, The Korean Wave: Korean Media Go Global, Routledge, New York

2013.

29. Kuhn R.L., How China's Leaders Think: The Inside Story of China's Reform and What

This Means for the Future, John Wiley & Sons, Singapore 2010.

30. Kurlantzick J., Charm Offensive: How China's Soft Power is Transforming the World,

Yale University Press, New York 2007.

31. Lai Hongyi, China's Soft Power and International Relations, Routledge, New York

2012.

32. Lee Hye-Kyung, Lim Lorraine, Cultural Policies in East Asia: Dynamics Between the

State, Arts and Creative Industries, Palgrave Macmillan, New York 2014.

123

33. Lee Sook Jong, Melissen J., Public Diplomacy and Soft Power in East Asia, Palgrave

Macmillan, New York 2011.

34. Leonard M., Public Diplomacy, Foreign Policy Centre, London 2002.

35. Li Mingjiang, Soft Power: China's Emerging Strategy in International Politics,

Lexington Books, Plymouth 2009.

36. Marinescu V., The Global Impact of South Korean Popular Culture: Hallyu Unbound,

Lexington Books, London 2014.

37. McGiffert C., Chinese Soft Power and its Implications for the United States:

Competition and Cooperation in the Developing World, CSIS, Washington 2009.

38. Melissen J., The New Public Diplomacy. Soft Power in International Relations,

Palgrave Macmillan, New York 2005.

39. Moufakkir O., Kelly I., Tourism, Progress, and Peace, CABI, Cambridge 2010.

40. Nye J.S., Soft Power. Jak osiągnąć sukces w polityce światowej, Wydawnictwo

Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.

41. Nye J.S., The Future of Power, PublicAffairs, New York 2011.

42. Nye J.S., The Paradox of American Power: Why the World’ Only Superpower Can’t

Go It Alone, Oxford University Press, New York 2002.

43. O'Connor B., Anti-Americanism : History, Causes, Themes : Volume 2: Historical

Perspectives, Greenwood Publishing Group, Oxford 2007.

44. Park Kang Ah, The Growth of Cultural Industry and the Role of Government: the

Case of Korea, Massachusetts Institute of Technology, Department of Urban Studies

and Planning, Cambridge 2008.

45. Pendakur M., Canadian Dreams and American Control: The Political Economy of the

Canadian Film Industry, Wayne State University Press, Detroit 1990.

46. Pigman G.A., Contemporary Diplomacy, Polity, Cambridge 2010.

47. Ramo J.C., Brand China, Foreign Policy Centre, London 2007.

48. Reilly J., Strong Society, Smart State: The Rise of Public Opinion in China's Japan

Policy, Columbia University Press, New York 2012.

49. Rowiński J., Jakóbiec W., System konstytucyjny Chińskiej Republiki Ludowej,

Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2006.

50. Rozman G., China’s Foreign Policy: Who Makes It, and How Is It Made?, Palgrave

Macmillan, New York 2013.

51. Seib P., Toward a New Public Diplomacy: Redirecting U.S. Foreign Policy, Palgrave

Macmillan, New York 2009.

124

52. Sisodia N.S., Krishnappa V., Global Power Shifts and Strategic Transition in Asia,

Academic Foundation, New Delhi 2009.

53. Snow N., Taylor P.M., The Routledge Handbook of Public Diplomacy, Routledge,

New York 2009.

54. Steinberg D.L., Korea's Changing Roles in Southeast Asia: Expanding Influence and

Relations, Institute of Southeast Asian Studies, Singapore 2010.

55. Sun Jiaming, Lancaster S., Chinese Globalization: A Profile of People-Based Global

Connections in China, Routledge, New York 2013.

56. Tuch H., Communicating With the World: US Public Diplomacy Overseas, Palgrave

Macmillan, New York 1990.

57. Vyas U., Soft Power in Japan-China Relations: State, Sub-state and Non-state

Relations, Routledge, New York 2011.

58. Waller J.M., The Public Diplomacy Reader, Lulu.com, Washington 2007.

59. Wang Chunyong, Famous Chinese Sayings Quoted by Wen Jiabao, Chung Hwa Book,

Hong Kong 2009.

60. Wang Gungwu, Wong John, China's Political Economy, World Scientific, Singapore

1998.

61. Wang Jian, Soft Power in China: Public Diplomacy through Communication, Palgrave

Macmillan, New York 2011.

62. Wright H.K., Morris M., Cultural Studies of Transnationalism, Routledge, New York

2013.

63. Yasushi W., McConnell D.L., Soft Power Superpowers. Cultural and National Assets

of Japan and the United States, M.E. Sharpe, New York 2008.

64. Ye Zicheng, Inside China's Grand Strategy: The Perspective from the People's

Republic, University Press of Kentucky, Lexington 2011.

65. Yu Xintian, Cultural Impact on International Relations, CRVP, Washington 2002.

66. Zahama R.S., Arsenault A., Fisher A., Relational, Networking and Collaborative

Approaches to Public Diplomacy, Routledge, New York 2013.

67. Zhang Yingjin, A Companion to Chinese Cinema, John Wiley & Sons, Chichester

2012.

II. Artykuły i raporty

125

1. Baird J., Soft Power and Hard Views: How American Commentators are Spreading

over the World’s Opinion Pages, “The Joan Shorenstein Center on the Press, Politics

and Public Policy”, Spring 2005.

2. Breslin S., The Soft Notion of China’s ‘Soft Power’, Chatham House, Asia Programme

Paper, February 2011.

3. Chen Chwenchwen, Zhang Zhan, De Masi V., Negro G., To Live or To Die - The

struggle of Chinese Film Productions Going Global, “Chinese Culture on the World

Stage Conference”, Hong Kong, Jun. 2012.

4. China Film Industry Report 2013-2014 (shared version), „entgroup”,

www.entgroup.com.cn, data dostępu 20.04. 2015.

5. China International Film Co-Production Handbook 2014, “Motion Pictures

Association”, “China Film Co-Production Corporation”, http://mpaa-india.org/reports,

data dostępu 22.04.2015.

6. Cho Ho Chul, Korean Wave in Malaysia and Changes of the Korea-Malaysia

Relations, “Malaysian Journal of Media Studies”, vol. 12, no. 1, 2010.

7. Cho Y.N., Jeong J.H., China's Soft Power: Discussions, Resources, and Prospects,

“Asian Survey”, Vol. 48, No. 3 (May/June 2008).

8. Courmont B., What Implications for Chinese Soft Power: Charm Offensive or New

Hegemony?, “Pacific Focus”, Vol. XXVIII, No. 3 (December 2013).

9. Delury J., Harmonious in China, „Policy Review”, April-May 2008.

10. Ding Sheng, Analyzing Rising Power from the Perspective of Soft Power: a new look

at China’s rise to the status quo power, “Journal of Contemporary China”, (2010),

19(64), March.

11. Dirlik A., Modernity as history: post-revolutionary China, globalization and the

question of modernity, “Social History”, Vol. 27 No. 1 January 2002.

12. Eidsvik C., Demonstrating Film Influence, „Literature Film Quarterly”, Vol. 1 Issue 2,

Spring 1973.

13. Ellis R.E., Chinese Soft Power in Latin America. A Case Study, „Joint Force

Quarterly” (JFQ), Issue 60, 1st Quarter, 2011.

14. Emerging Markets and the Digitalization of the Film Industry. An Analysis of the 2012

UIS International Survey of Feature Film Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”,

UIS Information Paper No. 14, August 2013.

15. Gill B., Huang Yanzhong, Sources and Limits of Chinese ‘Soft Power’, “Survival”,

vol. 48 no. 2, Summer 2006.

126

16. Goldstein A., The Diplomatic Face of China's Grand Strategy: A Rising Power's

Emerging Choice, “The China Quarterly”, Volume 168, December 2001.

17. Jang Gunjoo, Paik Won K., Korean Wave as Tool for Korea’s New Cultural

Diplomacy, “Advances in Applied Sociology”, 2012. Vol.2, No.3.

18. Jin Dal Yong, Hallyu 2.0: The New Korean Wave in the Creative Industry,

“International Institute Journal” (University of Michigan), Fall 2012: Vol. 2, no. 1.

19. K-Drama: A New TV Genre with Global Appeal, “Korean Culture and Information

Service”, Seoul 2011.

20. Kim Hyun Mee, Korean TV Dramas in Taiwan: With an Emphasis on the Localization

Process, “Korea Journal”, Vol.45. No.4 (Winter, 2005).

21. Kim Milim, The Role of the Government in Cultural Industry: Some Observations

From Korea’s Experience, “Keio Communications Review”, No. 33, 2011.

22. Lee Chong Y., Lee Jennifer Y., South Korean Corporate Culture and Its Lessons for

Building Corporate Culture in China, “The Journal of International Management

Studies”, Volume 9 Number 2, August, 2014.

23. Lee Geun, A Soft Power Approach to the “Korean Wave”, “The Review of Korean

Studies”, Vol 12, No 2 (June 2009).

24. Lee Sue Jin, The Korean Wave: The Seoul of Asia, “The Elon Journal of

Undergraduate Research in Communications”, Vol. 2 - Issue 1 – 2011.

25. Li Huiqun, Opportunities and challenges of globalization for the Chinese film industry,

“Global Media and Communication”, December 2010, vol. 6.

26. Liu Xuezhe, The rising Korean wave among Chinese youth, CSP 104 Academic

Writing Skills, Aug 13, 2007.

27. Łukasiewicz F., Determinanty „Korean Wave” w Chińskiej Republice Ludowej,

„Lodz East Asia Meeting (LEAM) Materiały i Analizy”, Nr 3/2013.

28. McCutchan S., Government Allocation of Import Quota Slots to US Films in China’s

Cinematic Movie Market, “Duke Journal of Economics”, Volume XXV, Spring 2013.

29. Morey D.E., Q: Should the United States Invest Heavily in New Efforts to Advance

Public Diplomacy? YES: The State of World Affairs Demands Nothing Less than a

New Public Diplomacy Paradigm, “Insight on the News”, September 30, 2002.

30. Nye J.S., American and Chinese Power after the Financial Crisis, “The Washington

Quarterly”, October 2010.

31. Nye J.S., Public Diplomacy and Soft Power, “The ANNALS of the American

Academy of Political and Social Science”, 616, March 2008.

127

32. Nye J.S., The Information Revolution and Soft Power, “Current History”, 113(759),

January 2014.

33. Outline of the National “11th Five Year Plan” Period Cultural Development Plan,

“China Copyright and Media”,

https://chinacopyrightandmedia.wordpress.com/2006/09/13/outline-of-the-national-

11th-five-year-plan-period-cultural-development-plan/, data dostępu 7.04.2015.

34. Śleziak T., The Role of Confucianism in Contemporary South Korean Society,

“Rocznik Orientalistyczny” (Uniwersytet Łódzki), T. 66, Z. 1 (2013).

35. Su Wendy, New strategies of China’s film industry as soft power, “Global Media and

Communication”, Volume 6(3), 2010.

36. Su Wendy, Resisting cultural imperialism, or welcoming cultural globalization?

China’s extensive debate on Hollywood cinema from 1994 to 2007, “Asia Journal of

Communication, 21(2), 2011.

37. Sung Sang-Yeon, Constructing a New Image ‐ Korean Popular Culture in Taiwan,

“European Journal of East Asian Studies”, Volume 9, Issue 1 (2010).

38. The Korean Wave: A New Pop Culture Phenomenon, “Korean Culture and

Information Service”, Seoul 2011.

39. Vlassis A., Soft power, global governance of cultural industries and risingpowers: the

case of China, “International Journal of Cultural Policy”, Jan-2015.

40. Waltz K., The Spread of Nuclear Weapons: More May Better, “Adelphi Papers”,

Number 171, International Institute for Strategic Studies, London 1981.

41. Weber I., Localizing the Global: Successful Strategies for Selling Television

Programmes to China, “Gazette”, June 2003, vol. 65.

42. Welch D., Powers of Persuasion, History Today, Aug99, Vol. 49, Issue 8.

43. You Hong-june, The Origin and Future of Hallyu, “Korea Focus”, Jun/Jul2006, Vol.

14 Issue 2.

44. Yu Hong, Reading the Twelfth Five-Year Plan: China’s Communication-Driven Mode

of Economic Restructuring, “International Journal of Communication”, 5 (2011).

III. Źródła internetowe

128

1. 3D: 1980-Present, „Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=3d.htm, data dostępu 9.05.2015.

2. Acuna K., The Biggest Differences In China's Version Of 'Iron Man 3', “Business

Insider”, 2.05.2013, http://www.businessinsider.com/chinas-version-of-iron-man-3-

2013-5, data dostępu 9.05.2015.

3. Adjusting for ticket price inflation, “Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/about/adjuster.htm, data dostępu 18.04.2015.

4. Ai Weiwei, Ai Weiwei: 'China's art world does not exist', “The Guardian”, 10.09.2012,

http://www.theguardian.com/artanddesign/2012/sep/10/ai-weiwei-china-art-world,

data dostępu 24.03.2015.

5. Alexander I., UK Secures Historic Film Co-Production Agreement with China, “Film

Industry Network”, 3.03.2015, http://www.filmindustrynetwork.biz/uk-secures-

historic-film-co-production-agreement-china/28425, data dostępu 18.05.2015.

6. All Time Box Office, “Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/alltime/world/, data dostępu 28.05.2015.

7. Another Confucius Institute to Close, “InsideHigherEd”, 1.10.2014,

https://www.insidehighered.com/quicktakes/2014/10/01/another-confucius-institute-

close, data dostępu 12.04.2014.

8. Bames B., China Approves Disney Theme Park in Shanghai, „New York Times”,

3.11.2009, http://www.nytimes.com/2009/11/04/business/global/04disney.html?_r=0,

data dostępu 29.04.2015.

9. Beauchamp Z., 5 Reasons Why 2013 Was The Best Year In Human History, “Think

Progress”, 11.12.2013, http://thinkprogress.org/security/2013/12/11/3036671/2013-

certainly-year-human-history/, data dostępu 21.03.2015.

10. Beaumont-Thomas B., Global box office flatlines, but China shows strong growth,

“The Guardian”, 12.03.2015, http://www.theguardian.com/film/2015/mar/12/global-

box-office-china-strong-growth, data dostępu 26.04.2015.

11. Block A.B., Disney's $5.5 Billion Shanghai Disneyland to Open In Spring 2016, “The

Hollywood Reporter”, 3.02.2015, http://www.hollywoodreporter.com/news/disney-s-

55-billion-shanghai-769885, data dostępu 29.04.2015.

12. Brad Pitt breaks the ice with China visit after 'Seven Years in Tibet' issue, “Rappler”,

3.06.2014, http://www.rappler.com/entertainment/news/59585-brad-pitt-breaks-ice-

china-seven-years-tibet-movie, data dostępu 4.05.2015.

129

13. Brody R., „When Nights Falls” and „Django Unchained”: Movie Censorship in

China, “The New Yorker”, 23.05.2013, http://www.newyorker.com/culture/richard-

brody/when-night-falls-and-django-unchained-movie-censorship-in-china, data

dostępu 7.05.2015.

14. Brzeski P., Korean TV Drama Causes Surge in Beer Sales to China, “The Hollywood

Reporter”, 15.04.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/korean-tv-drama-

causes-surge-696203, data dostępu 5.04.2015.

15. Cai Jian, The First Taste of Korean Wave in China,

http://journeyeast.tripod.com/korean_wave_in_china.html, data dostępu 18.02.2015.

16. Cai Peter, Hard times for China's soft power, “Business Spectator”, 29.09.2014,

http://www.businessspectator.com.au/article/2014/9/29/china/hard-times-chinas-soft-

power, data dostępu 12.04.2015.

17. Cain R., “Furious 7” Blows the Doors Off China’s Box Office Records, “China Film

Biz”, 13.04.2015, http://chinafilmbiz.com/2015/04/13/furious-7-blows-the-doors-off-

chinas-box-office-records/, data dostępu 27.04.2015.

18. Cain R., Faster and Furiouser: China’s Q1 Box Office Review, “China Film Biz”,

8.04.2015, http://chinafilmbiz.com/2015/04/08/faster-and-furiouser-chinas-q1-box-

office-review/, data dostępu 21.04.2015.

19. Can China Create Its Own Hollywood?, “The Atlantic”, 25.09.2013,

http://www.theatlantic.com/china/archive/2013/09/can-china-create-its-own-

hollywood/279994/, data dostępu 25.05.2015.

20. Carrol R., Be nice to China: Hollywood risks 'artistic surrender' in effort to please,

“The Guardian”, 30.05.2013,

http://www.theguardian.com/film/2013/may/30/hollywood-china-film-industry, data

dostępu 28.04.2015.

21. Caution: lust, “The Economist”, 10.01.2008,

http://www.economist.com/node/10498786, data dostępu 30.05.2015.

22. CCTV Still Trying to Realize 3D Broadcasts of FIFA World Cup 2010, “China Media

News”, 18.06.2010, http://www.cmmintelligence.com/media-news/2010-06-18/cctv-

still-trying-realize-3d-broadcasts-fifa-world-cup-2010, data dostępu 11.04.2015.

23. Cesarzowa. Nagrody, „Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Cesarzowa/awards, data

dostępu 30.05.2015.

24. Chapman I., Chollywood: Chinese Film Industry Set to Expand Rapidly, “Capital

Finance International” (“cfi.co”), 19.09.2014, http://cfi.co/asia-

130

pacific/2014/09/chollywood-chinese-film-industry-set-to-expand-rapidly/, data

dostępu 16.04.2015.

25. Chapter 2: China’s Image, “Pew Research Center”, 14.07.2014,

http://www.pewglobal.org/2014/07/14/chapter-2-chinas-image/, data dostępu

12.04.2015.

26. Chapter 4: How Asians View Each Other, “Pew Research Center”, 14.07.2014,

http://www.pewglobal.org/2014/07/14/chapter-4-how-asians-view-each-other/, data

dostępu 12.04.2015.

27. Chin J., Meryl Streep, Alice Waters Take ‘Class Trip’ to China, “The Wall Street

Journal”, 15.11.2011, http://blogs.wsj.com/scene/2011/11/15/meryl-streep-alice-

waters-take-class-trip-to-china/, data dostępu 24.05.2015.

28. China Box Office Index, “Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/intl/china/?yr=2015&p=.htm, data dostępu 25.04.2015.

29. China mulls measures to curb cinema ticket prices, “China Daily”, 9.01.2012,

http://www.chinadaily.com.cn/china/2012-01/09/content_14409511.htm, data dostępu

18.04.2015.

30. China’s City Tier System, “chinamarketing”, http://chinamarketingtips.com/chinas-

city-tier-system/, data dostępu 20.04.2015.

31. China's film industry: The red carpet, „The Economist”, 21.12.2013,

http://www.economist.com/news/christmas-specials/21591741-red-carpet, data

dostępu 19.04.2015.

32. Chinese box office increases by 36% in 2014, „BBC”, 5.01.2015,

http://www.bbc.com/news/entertainment-arts-30679460, data dostępu 27.04.2015.

33. Chu Karen, "Lust, Caution" actress banned in China, “Reuters”, 9.03.2008,

http://www.reuters.com/article/2008/03/09/film-lust-dc-idUSN0935238620080309,

data dostępu 30.05.2015.

34. Cinema Statistics, “UNESCO Institute of Statistics”,

http://www.uis.unesco.org/culture/Pages/movie-statistics.aspx, data dostępu

16.04.2015.

35. Confucius says, „The Economist”, 13.09.2014,

http://www.economist.com/news/china/21616988-decade-ago-china-began-opening-

centres-abroad-promote-its-culture-some-people-are-pushing, data dostępu 12.04.2015.

131

36. Construction of Qingdao Oriental Movie Metropolis is the rise of a global landmark,

“Qingdao”, 23.01.2015, http://qingdao.bon.tv/media_center/2015-1-

23/1421977090575.shtml, data dostępu 26.05.2015.

37. Coonan C., AFM: Will China Relax Its Film Quota?, “The Hollywood Reporter”,

5.11.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/afm-china-relax-film-quotas-

746556, data dostępu 4.05.2015.

38. Coonan C., China Box Office: Foreign Quota Movies Saw Revenue Rise 60 Percent in

2014, “The Hollywood Reporter”, 16.12.2014,

http://www.hollywoodreporter.com/news/china-box-office-foreign-quota-758767, data

dostępu 4.05.2015.

39. Coonan C., China Box Office: 'Furious 7' Dominates, Sets Sights on 'Transformers'

Record, “The Hollywood Reporter”, 13.04.2015,

http://www.hollywoodreporter.com/news/china-box-office-furious-7-788559, data

dostępu 27.04.2015.

40. Coonan C., China Film Import Quota Will Open Up in 2017, Says Top Local

Producer, “The Hollywood Reporter”, 16.04.2014,

http://www.hollywoodreporter.com/news/china-film-import-quota-increase-696708,

data dostępu 4.05.2015.

41. Coonan C., China's Box Office Surges 36 Percent in 2014 to $4.76 Billion, “The

Hollywood Reporter”, 1.01.2015, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinas-

box-office-surges-36-760889, data dostępu 23.04.2015.

42. Cox D., Why Hollywood kowtows to China, “The Guardian”, 11.03.2013,

http://www.theguardian.com/film/filmblog/2013/mar/11/hollywood-kowtows-to-china,

data dostępu 5.05.2015.

43. Cremin S., SARFT merged with press regulator, „Film Business Asia”, 12.03.2013,

http://www.filmbiz.asia/news/sarft-merged-with-press-regulator, data dostępu

23.04.2015.

44. Crouching Tiger, Hidden Dragon gets 10 Oscar nominations, „History”,

http://www.history.com/this-day-in-history/crouching-tiger-hidden-dragon-gets-10-

oscar-nominations, data dostępu 30.05.2015.

45. Crouching Tiger, Hidden Dragon, “Metacritic”,

http://www.metacritic.com/movie/crouching-tiger-hidden-dragon, data dostępu

30.05.2015.

132

46. Crouching Tiger, Hidden Dragon, „IMDb”,

http://www.imdb.com/title/tt0190332/?ref_=nv_sr_1, data dostępu 30.05.2015.

47. Cultural reflection can improve modern governance: Xi, “Xinhuanet”, 13.10.2014,

http://news.xinhuanet.com/english/china/2014-10/13/c_133713764.htm, data dostępu

22.01.2015.

48. Dale M., ‘Slow-fast’ Secrets of Franco-Chinese Co-productions Discussed at Paris

Images, “Variety”, 5.02.2015, http://variety.com/2015/film/news/slow-fast-secrets-of-

franco-chinese-co-productions-discussed-at-paris-images-1201424490/, data dostępu

17.05.2015.

49. Davies E., Iron Man 3 leads Hollywood's Chinese charge, “BBC”, 25.04.2013,

http://www.bbc.com/news/entertainment-arts-22188200, data dostępu 9.05.2015.

50. Dicaprio, Kidman and Zeta Jones in Qingdao for opening of Wanda's film studio,

“CCTV”, 24.09.2013,

http://english.cntv.cn/program/cultureexpress/20130924/101862.shtml, data dostępu

24.05.2015.

51. Dom latających sztyletów. Nagrody, „Filmweb”,

http://www.filmweb.pl/Dom.Latajacych.Sztyletow/awards, data dostępu 30.05.2015.

52. Farberov S., Producers behind Red Dawn remake swapped Chinese flags and insignia

for North Korean ones for fear of losing out on billion-dollar box office, “Daily Mail”,

24.11.2012, http://www.dailymail.co.uk/news/article-2237717/Red-Dawn-remake-

swapped-Chinese-flags-insignia-North-Korean-ones-fear-losing-billion-dollar-box-

office.html, data dostępu 5.05.2015.

53. Fearless, “IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0446059/?ref_=nv_sr_1, data dostępu

30.05.2015.

54. Film Schools to Begin Teaching Students How to Pander to China, “Hollywood &

Swine”, 22.08.2013, http://hollywoodandswine.com/film-schools-to-begin-teaching-

students-how-to-pander-to-china/, data dostępu 23.05.2015.

55. Flannery R., China's Richest Man Plans To Move Headquarters To Shanghai From

Beijing, “Forbes”, 9.05.2015,

http://www.forbes.com/sites/russellflannery/2015/05/09/chinas-richest-man-plans-to-

move-headquarters-to-shanghai-from-beijing/, data dostępu 24.05.2015.

56. Flowers of War, „IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt1410063/, data dostępu

31.05.2015.

133

57. Flowers of War, „Metacritic”, http://www.metacritic.com/movie/the-flowers-of-war,

data dostępu 31.05.2015.

58. Follows S., The rise and rise of China’s film business, “stephenfollows.com”,

26.01.2015, http://stephenfollows.com/the-rise-and-rise-of-chinas-film-business/, data

dostępu 18.04.2015.

59. Foreign Language, “Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/genres/chart/?id=foreign.htm, data dostępu

30.05.2015.

60. Frater P., ‘Transformers 4′ Becomes the Highest-Grossing Movie Ever in China,

“Variety”, 7.07.2014, http://variety.com/2014/film/asia/transformers-4-hits-222-

million-and-grabs-china-box-office-record-1201259025/, data dostępu 12.05.2015.

61. Frater P., China and South Korea Sign Co-Production and Import Deal, “Variety”,

6.07.2014, http://variety.com/2014/biz/asia/china-and-south-korea-sign-co-

production-and-import-deal-1201258316/, data dostępu 18.05.2015.

62. Frater P., China Surges 36% in Total Box Office Revenue, “Variety”, 4.01.2015,

http://variety.com/2015/film/asia/china-confirmed-as-global-number-two-after-36-

box-office-surge-in-2014-1201392453/, data dostępu 22.04.2015.

63. Frater P., China’s Wanda Unveils Global Domination Plans, “Variety”, 26.09.2013,

http://variety.com/2013/biz/news/chinas-wanda-unveils-global-domination-plans-

1200658634/, data dostępu 24.05.2015.

64. French C., China’s spending at the box office to increase 88% by 2018, “pwc”,

12.06.2014, http://www.pwccn.com/home/eng/pr_120614.html, data dostępu

22.04.2015.

65. Fritz B., Hom J., Reel China: Hollywood tries to stay on China's good side, “Los

Angeles Times”, 16.03.2011, http://www.latimes.com/entertainment/la-et-china-red-

dawn-20110316-story.html#page=1, data dostępu 5.05.2015.

66. Furious 7, „Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/movies/?page=main&id=fast7.htm, data dostępu

28.05.2015.

67. Gates R.M., “Landon Lecture – Kansas State University”, Manhattan, Kansas

(November 26, 2007), http://www.defense.gov/speeches/speech.aspx?speechid=1199,

data dostępu 9.11.2014.

68. Goldhill O., Hollywood switches focus to China’s billions, “The Telegraph”,

7.07.2013,

134

http://www.telegraph.co.uk/finance/newsbysector/industry/10165352/Hollywood-

switches-focus-to-Chinas-billions.html, data dostępu 24.05.2015.

69. Han Angie, ‘The Grandmaster’, ‘The Hunt’, and Seven Others Make Oscar Foreign

Film Shortlist, “Slash Film”, 20.12.2013, http://www.slashfilm.com/the-grandmaster-

the-hunt-and-seven-others-make-oscar-foreign-film-shortlist/, data dostępu 30.05.2015.

70. Hero, “Metacritic”, http://www.metacritic.com/movie/hero, data dostępu 30.05.2015.

71. Hero. Nagrody, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/Hero/awards, data dostępu

30.05.2015.

72. Holbrooke R., Get The Message Out, „The Washington Post”, 28.10.2001,

http://www.washingtonpost.com/wpdyn/content/article/2010/12/13/AR201012130541

0.html, data dostępu 25.11.2014.

73. Holland J., The Chinese blockbuster awakens!, “Al Jazeera”, 1.02.2015,

http://america.aljazeera.com/opinions/2015/2/the-chinese-blockbuster-awakens.html,

data dostępu 31.05.2015.

74. Holtzman M., Privatize Public Diplomacy, “The New York Times”, 8.08.2002,

http://www.nytimes.com/2002/08/08/opinion/privatize-public-diplomacy.html, data

dostępu 4.12.2014.

75. Hong Euny, The Lean, Mean, Star-Making K-Pop Machine, “The Paris Review”,

6.08.2014, http://www.theparisreview.org/blog/2014/08/06/the-lean-mean-star-

making-k-pop-machine/, data dostępu 31.03.2015.

76. Hong Kong protests: Thousands defy calls to go home, “BBC”, 29.09.2014,

http://www.bbc.com/news/world-asia-china-29418179, data dostępu 13.05.2015.

77. Hong Kong: Democracy rally 'draws 510,000 protesters', “BBC”, 2.07.2014,

http://www.bbc.com/news/world-asia-28102644, data dostępu 13.05.2015.

78. Hong Zhang, Wang Qishan draws lesson from craze for Korean drama, but Chinese

media split on what that lesson is, “South China Morning Post”, 9.03.2014,

http://www.scmp.com/comment/insight-opinion/article/1443830/wang-qishan-draws-

lesson-craze-korean-drama-chinese-media, data dostępu 4.04.2015.

79. Hooton C., Crouching Tiger Hidden Dragon 2: The Green Legend will be Netflix's

first original movie, “The Independent”, 30.09.2014,

http://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/news/crouching-tiger-hidden-

dragon-2-the-green-legend-will-be-netflixs-first-original-movie-9764110.html, data

dostępu 30.05.2015.

135

80. How the World Sees China, “Pew Research Center”, 11.12.2007,

http://www.pewglobal.org/2007/12/11/how-the-world-sees-china/, data dostępu

12.04.2015.

81. How to improve China's soft power?, “People's Daily Online”, 12.03.2010,

http://english.cpc.people.com.cn/66102/6916662.html, data dostępu 22.01.2015.

82. Hughes M., Red Dawn film replaces Chinese villains with North Koreans, “The

Telegraph”, 22.11.2012, http://www.telegraph.co.uk/culture/film/film-

news/9697307/Red-Dawn-film-replaces-Chinese-villains-with-North-Koreans.html,

data dostępu 5.05.2015.

83. Inside Chollywood, “Al Jazeera, 29.11.2013,

http://www.aljazeera.com/programmes/101east/2013/11/inside-chollywood-

2013112685054237181.html, data dostępu 16.04.2015.

84. It’s a Wanda-ful life, “The Economist”, 14.02.2015,

http://www.economist.com/news/business/21643123-chinas-biggest-property-tycoon-

wants-become-entertainment-colossus-its-wanda-ful-life, data dostępu 24.05.2015.

85. Jacobs A., Christian Bale Attacked by Chinese Guards, “The New York Times”,

15.12.2011, http://www.nytimes.com/2011/12/16/world/asia/christian-bale-attacked-

by-chinese-guards.html?_r=0, data dostępu 31.05.2015.

86. Joint venture, „Findict”, http://www.findict.pl/slownik/joint-venture, data dostępu

10.05.2015.

87. Kan Peng, How to hard sell China's soft power, “China Daily”, 26.10.2012,

http://usa.chinadaily.com.cn/opinion/2012-10/26/content_15848007.htm, data dostępu

25.03.2015.

88. Keating J., Please, Russia, Don’t Vindicate Tom Friedman’s Silly McDonald’s Theory,

“Slate”, 4.04.2014,

http://www.slate.com/blogs/the_world_/2014/04/04/mcdonald_s_pulls_out_of_crimea

_will_tom_friedman_be_retroactively_proven.html; data dostępu 1.11.2014.

89. Kozlov V., China, Russia Look to Boost Film Co-Productions, “The Hollywood

Reporter”, 16.09.2014, http://www.hollywoodreporter.com/news/china-russia-look-

boost-film-733118, data dostępu 18.05.2015.

90. Kozlov V., Ukraine and China Reach Agreement on Future Film Collaborations,

“The Hollywood Reporter”, 21.10.2013,

http://www.hollywoodreporter.com/news/ukraine-china-reach-agreement-future-

649797, data dostępu 18.05.2015.

136

91. Kung Fu Hustle, “IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0373074/?ref_=fn_al_tt_1,

data dostępu 30.05.2015.

92. Kwiaty Wojny. Nagrody, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/film/Kwiaty+wojny-

2011-633570/awards, data dostępu 31.05.2015.

93. Labrecque J., China’s Monthly Box Office Surpasses U.S. For First Time, “Time”,

2.03.2015, http://time.com/3728567/china-box-office/, data dostępu 23.04.2015.

94. Labrecque J., Report: China monthly box office tops U.S. for first time, “Entertainment

Weekly”, 2.03.2015, http://www.ew.com/article/2015/03/02/china-tops-global-box-

office, data dostępu 23.04.2015.

95. Leading film markets worldwide from 2007 to 2013, by gross box office revenue (in

billions U.S. dollars), “Statista”, http://www.statista.com/statistics/252730/leading-

film-markets-worldwide--gross-box-office-revenue/, data dostępu 16.04.2015.

96. Li Raymond, Censorship and soft power pressure 'stifling China's arts', “South China

Morning Post”, 8.12.2013,

http://www.scmp.com/news/china/article/1375701/censorship-and-soft-power-

pressure-stifling-chinas-arts, data dostępu 1.06.2015.

97. Lixin Xiao, TV dramas need creative touch, „China Daily”, 21.02.2014,

http://www.chinadaily.com.cn/opinion/2014-02/21/content_17295726_2.htm, data

dostępu 30.03.2015.

98. Lixin Xiao, Waiting for home bands to play the right tune, “China Daily”, 11.10.2013,

http://usa.chinadaily.com.cn/opinion/2013-10/11/content_17022539.htm, data dostępu

30.03.2015.

99. Lussier G., Chinese Box Office Overtakes U.S. for First Time in History, 3.03.2015,

“Slash Film”, http://www.slashfilm.com/chinese-box-office-overtakes-america/, data

dostępu 25.04.2015.

100. Lust, Caution, „IMDb”, http://www.imdb.com/title/tt0808357/?ref_=nv_sr_1,

data dostępu 30.05.2015.

101. Lynch K., Furious 7 speeds past Avatar to take fastest $1billion box office

gross world record, “Guinness World Records”, 27.04.2015,

http://www.guinnessworldrecords.com/news/2015/4/furious-7-speeds-past-avatar-to-

take-fastest-1billion-box-office-gross-world-rec-377519, data dostępu 28.05.2015.

102. MacAskill E., Pilkington E., Graham-Harrison E., Pentagon urges

controversial Florida pastor to stop Qur'an burning plans, “The Guardian”,

137

20.04.2012 http://www.theguardian.com/world/2012/apr/20/pentagon-florida-pastor-

quran-burning, data dostępu 10.12.2014.

103. Maccartyzm, „Encyklopedia PWN”,

http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/maccartyzm;3935607.html, data dostępu 26.05.2015.

104. Makinen J., China box office grows 22% in first half of 2014, “Los Angeles

Times”, 1.07.2014, http://www.latimes.com/entertainment/envelope/cotown/la-et-ct-

china-box-office-20140701-story.html, data dostępu 19.4.2015.

105. Makinen J., Not so fast: China box-office growing, but not yet bigger than U.S.,

“Los Angeles Times”, 4.03.2015,

http://www.latimes.com/entertainment/envelope/cotown/la-et-ct-china-box-office-

haul-20150304-story.html, data dostępu 19.04.2015.

106. Masters K., The China Clusterf--k: Is Hollywood Fed Up?, “The Hollywood

Reporter”, 24.04.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinese-american-

movie-productions-is-444814, data dostępu 18.05.2015.

107. McMillan A.F., The Rise of China's 2nd and 3rd Tier Cities, “CNBC”,

10.02.2011, http://www.cnbc.com/id/41420632, data dostępu 20.04.2015.

108. Mider Z., China’s Wanda to Buy AMC Cinema Chain for $2.6 Billion,

“Bloomberg”, 21.05.2012, http://www.bloomberg.com/news/articles/2012-05-

21/china-s-wanda-group-to-buy-amc-cinema-chain-for-2-6-billion, data dostępu

24.05.2015.

109. Mo Lian, Co-production the trend in China's movie sector, “China Daily”,

10.02.2011, http://www.chinadaily.com.cn/china/2011-02/10/content_11977603.htm,

data dostępu 17.05.2015.

110. Montefiore C.S., Is ‘Chinawood’ the new Hollywood?, “BBC”, 10.02.2014,

http://www.bbc.com/culture/story/20140207-is-chinawood-the-new-hollywood, data

dostępu 24.05.2015.

111. Moore M., Chinese billionaire Wang Jianlin creates largest cinema business

with $2.6bn deal for AMC, “The Telegraph”, 21.05.2012,

http://www.telegraph.co.uk/finance/china-business/9280575/Chinese-billionaire-

Wang-Jianlin-creates-largest-cinema-business-with-2.6bn-deal-for-AMC.html, data

dostępu 24.05.2015.

112. Moore M., Welcome to Chollywood - China's richest man woos Hollywood's

A-listers, “The Telegraph”, 24.09.2013,

138

http://www.telegraph.co.uk/culture/film/10331411/Welcome-to-Chollywood-Chinas-

richest-man-woos-Hollywoods-A-listers.html, data dostępu 16.04.2015.

113. More Chinese Sci-fi Films in Production, Awaiting Release This Spring,

“Yibada”, 5.11.2014, http://en.yibada.com/articles/7733/20141105/more-chinese-sci-

fi-films-in-production-to-be-released-this-spring.htm, data dostępu 11.04.2015.

114. Najafizada E., Nordland R., Afghans Avenge Florida Koran Burning, Killing

12, “The New York Times”, 1.04.2011,

http://www.nytimes.com/2011/04/02/world/asia/02afghanistan.html?_r=2&hp&, data

dostępu 10.12.2014.

115. Nip Amy, Choi Christy, How Korean culture stormed the world, “South China

Morning Post”, 30.11.2012, http://www.scmp.com/news/asia/article/1094145/how-

korean-culture-stormed-world, data dostępu 26.03.2015.

116. Number of cinema screens in Mexico from 2006 to 2013, “Statista”,

http://www.statista.com/statistics/255377/number-of-cinema-screens-in-mexico/, data

dostępu 19.04.2015.

117. Nunns C., Hollywood Bows to China Soft Power, “The Diplomat”, 16.02.2012,

http://thediplomat.com/2012/02/hollywood-bows-to-china-soft-power/, data dostępu

24.05.2015.

118. Nye J.S., China's Soft Power Deficit, “The Wall Street Journal”, 8.05.2012,

http://online.wsj.com/articles/SB10001424052702304451104577389923098678842,

data dostępu 28.10.2014.

119. Oscary 2001, “Filmweb”, http://www.filmweb.pl/awards/Oscary/2001, data

dostępu 30.05.2015.

120. Osnos E., Why China Lacks Gangnam Style, „The New Yorker”, 3.10.2012,

http://www.newyorker.com/news/evan-osnos/why-china-lacks-gangnam-style, data

dostępu 23.01.2014.

121. Ostrożnie, pożądanie. Nagrody, „Filmweb”,

http://www.filmweb.pl/Ostroznie.Pozadanie/awards, data dostępu 30.05.2015.

122. Panosian D., International Box Office Insight: Why All the Buzz About China?,

“ssninsider.com”, 21.05.2014, http://www.ssninsider.com/international-box-office-

insight-why-all-the-buzz-about-china/, data dostępu 22.04.2015.

123. Park Sangyoub, Wade L., A Korean Hallyu Threatens American Cultural

Dominance, “The Society Pages”, 5.01.2015,

139

http://thesocietypages.org/socimages/2015/01/05/a-korean-hallyu-threatens-american-

cultural-dominance/, data dostępu 31.03.2015.

124. Perry M.J., Institutions Matter: Real Per Capita GDP in North and South

Korea, 21.12.20111, “Intellectual Takeout”,

http://www.intellectualtakeout.org/library/chart-graph/institutions-matter-real-capita-

gdp-north-and-south-korea, data dostępu 14.02.2015.

125. Product placement puts South Korean TV dramas on map, “The Japan Times”,

22.06.2014, http://www.japantimes.co.jp/news/2014/06/22/world/product-placement-

puts-s-korean-soapsmap/#.VOm3q_lJnh4, data dostępu 22.02.2014.

126. Przyczajony tygrys, ukryty smok. Nagrody, “Filmweb”,

http://www.filmweb.pl/film/Przyczajony+tygrys%2C+ukryty+smok-2000-

1394/awards, data dostępu 30.05.2015.

127. Ramachandran N., India, China Sign Co-Production Agreement, “Variety”,

18.09.2014, http://variety.com/2014/film/asia/india-china-sign-co-production-

agreement-1201308343/, data dostępu 18.05.2015.

128. Rankin J., Kaiman J., Hollywood zooms in on China's film market, “The

Guardian”, 11.07.2014, http://www.theguardian.com/world/2014/jul/11/hollywood-

zooms-in-on-china-film-market, data dostępu 19.04.2015.

129. 'Red Dawn' Changes Villains From Chinese To North Koreans, “The

Huffington Post”, 25.03.2011, http://www.huffingtonpost.com/2011/03/16/red-dawn-

changes-villains_n_836439.html, data dostępu 5.05.2015.

130. Rice-Oxley M., War and McPeace: Russia and the McDonald's Theory of War,

“The Guardian”, 6.09.2008,

http://www.theguardian.com/world/2008/sep/06/russia.mcdonalds, data dostępu

1.11.2014.

131. Roberts D., Echoing Mao, China's Xi Says Art Must Serve the People and the

Socialist Cause, “Bloomberg”, 16.10.2014,

http://www.bloomberg.com/bw/articles/2014-10-16/chinas-xi-to-artists-follow-the-

party-line, data dostępu 27.05.2015.

132. Rosen S., Berry M., Cai Jindong, Melvin S., Xi Jinping’s Culture Wars, “China

File”, 12.11.2014, http://www.chinafile.com/conversation/xi-jinpings-culture-wars,

data dostępu 27.05.2015.

140

133. Running screens: 67 smaller nations, “screenville”, World Cinema Stats,

http://screenville.blogspot.com/p/world-cinema-stats-index.html, data dostępu

19.04.2015.

134. Salmon A., Korea's S.M. Entertainment: The Company That Created K-Pop,

“Forbes”, 31.07.2013, http://www.forbes.com/sites/forbesasia/2013/07/31/koreas-s-m-

entertainment-the-company-that-created-k-pop/, data dostępu 26.03.2015.

135. Sciretta P., Total Film Magazine Names /Film as Best Major Movie Blog,

“Slash Film”, 27.01.2009, http://www.slashfilm.com/total-film-magazine-names-film-

as-best-major-movie-blog-of-2009/, data dostępu 25.04.2015.

136. Shackleton L., 'Furious 7' smashes China box office records with $63m,

“Screen Daily”, 14.04.2015, http://www.screendaily.com/screenasia/furious-7-

smashes-china-box-office-records-with-63m/5086487.article, data dostępu 27.04.2015.

137. Shambaugh D., China Flexes Its Soft Power, “The New York Times”,

7.06.2010, http://www.nytimes.com/2010/06/08/opinion/08iht-edshambaugh.html,

data dostępu 27.11. 2014.

138. Sukhoparova I., Charm offensive: The way China influences the world, “RT”,

4.02.2014, http://rt.com/op-edge/growing-chinese-soft-power-638/, data dostępu

9.04.2015.

139. Susman G., Is China Taking Over Hollywood?, “Rolling Stone”, 1.10.2013,

http://www.rollingstone.com/movies/news/is-china-taking-over-hollywood-20131001,

data dostępu 7.05.2015.

140. The Afghan 'green-on-blue' attacker seen as a hero, “BBC.com”, 27.03.2013,

http://www.bbc.com/news/world-asia-21774684, data dostępu 10.12.2014.

141. The Chinese cinema industry: China's cultural revolution, “The Independent”,

6.01.2006, http://www.independent.co.uk/news/world/asia/the-chinese-cinema-

industry-chinas-cultural-revolution-521784.html, data dostępu 27.05.2015.

142. The History of /Film, “Slash Film”, http://www.slashfilm.com/the-history-of-

film/, data dostępu 25.04.2015.

143. The price of Confucius Institutes, “The Washington Post”, 21.06.2014,

http://www.washingtonpost.com/opinions/the-price-of-confucius-

institutes/2014/06/21/4d7598f2-f7b6-11e3-a3a5-42be35962a52_story.html, data

dostępu 12.04.2015.

144. The Third Industrial Revolution, “The Economist”, 21.04.2012,

http://www.economist.com/node/21553017, data dostępu 28.10.2014.

141

145. Tiezzi S., In Beijing, Kerry Focuses on North Korea, Climate Change, “The

Diplomat”, 15.02.2014, http://thediplomat.com/2014/02/in-beijing-kerry-focuses-on-

north-korea-climate-change/, data dostępu 2.12.2014.

146. Toronto schools reject tie-up with China’s Confucius Institute, „South China

Morning Post”, 30.10.2014,

http://www.scmp.com/news/world/article/1628071/toronto-schools-reject-tie-chinas-

confucius-institute, data dostępu 12.04.2015.

147. Transformers: Age of Extinction, „Box Office Mojo”,

http://www.boxofficemojo.com/movies/?id=transformers4.htm, data dostępu

28.05.2015.

148. Tsui C., 'Iron Man 3' Smashes China's Opening-Day Box Office Record, “The

Hollywood Reporter”, 1.05.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/iron-man-

3-smashes-chinas-450413, data dostępu 9.05.2015.

149. Visit Korea, http://english.visitkorea.or.kr/enu/index.kto, data dostępu

18.02.2015.

150. Waluta Chin: renminbi (yuan) [CNY], „transAzja”,

http://www.transazja.pl/pl22/kurs_waluty/CNY/, data dostępu 30.05.2015.

151. Wan William, Chinese officials debate why China can’t make a soap opera as

good as South Korea’s, “The Washington Post”, 7.03.2014,

http://www.washingtonpost.com/world/asia_pacific/chinese-officials-debate-why-

china-cant-make-a-soap-opera-as-good-as-south-koreas/2014/03/07/94b86678-a5f3-

11e3-84d4-e59b1709222c_story.html, data dostępu 31.03.2015.

152. Watkins G., Angelina Jolie Angers China During 'Maleficent' Promotional

Tour, „Yahoo!”, 11.06.2014, https://www.yahoo.com/movies/angelina-jolie-angers-

china-during-maleficent-88483670797.html, data dostępu 4.05.2014.

153. Watson B., Chinese Invasion: 'Red Dawn' Remake Has Cultural Critics Up in

Arms, “Daily Finance”, 2.06.2010, http://www.dailyfinance.com/2010/06/02/red-

dawn-remake-has-cultural-critics-up-in-a/, data dostępu 5.05.2015.

154. What is meant by first tier, second-tier, and third-tier cities?, “AmCham

Shanghai SME Center”, http://sme.amcham-shanghai.org/en/faq/what-meant-first-tier-

second-tier-and-third-tier-cities, data dostępu 20.04.2015.

155. White R., Movie Attendance Continues its 12-Year Decline, “Randy White’s

Blog”, 14.01.2015, https://www.whitehutchinson.com/blog/2015/01/movie-

attendance-continues-its-12-year-decline/, data dostępu 18.04.2015.

142

156. Worldwide attendance 1955-2009, “screenville”, World Cinema Stats,

http://screenville.blogspot.com/p/world-cinema-stats-index.html, data dostępu

18.04.2015.

157. Xi Jinping: Excellent traditional culture is the most profound culture soft

power of ours, “State Administration of traditional Chinese Medicine of the People’s

Republic of China”,

http://www.satcm.gov.cn/e/action/ShowInfo.php?classid=146&id=18683, data

dostępu 22.01.2015.

158. Xu Beina, Bajoria J., The China-North Korea Relationship, “Council on

Foreign Relations”, 22.08.2014, http://www.cfr.org/china/china-north-korea-

relationship/p11097, data dostępu 2.12.2014.

159. Xu Fan, Chinese film industry beats Hollywood in ticket sales, “The Jakarta

Post”, 12.03.2015, http://www.thejakartapost.com/news/2015/03/12/chinese-film-

industry-beats-hollywood-ticket-sales.html, data dostępu 26.04.2015.

160. Yan Cathy, If You Build It, They Will Come: Chinese Town Gets Hollywood

Makeover, “The Wall Street Journal”, 24.05.2015,

http://www.wsj.com/articles/SB10001424052748704322804576302901606181530,

data dostępu 24.05. 2015.

161. Yang Xiyun, American Cultural Group to Visit China, “The New York Times”,

26.10.2011, http://www.nytimes.com/2011/10/27/arts/group-of-american-cultural-

figures-to-visit-china.html, data dostępu 24.05.2015.

162. Ying Huang, Film studios tap travel market, „China Daily”, 17.09.2013,

http://usa.chinadaily.com.cn/epaper/2013-09/17/content_16975928.htm, data dostępu

26.05.2015.

163. Yu Alan, The Great Wall, China's most expensive movie, has Hollywood in its

sights, “South China Morning Post”, 14.04.2015, http://www.scmp.com/lifestyle/arts-

culture/article/1765542/great-wall-chinas-most-expensive-movie-has-hollywood-its,

data dostępu 31.05.2015.

164. Zakarin J., Marvel to Release Special Chinese Cut of 'Iron Man 3', “The

Hollywood Reporter”, 29.03.2013, http://www.hollywoodreporter.com/news/chinese-

iron-man-3-cut-431747, data dostępu 9.05.2015.

165. Zeitchik S., Landreth J., Hollywood gripped by pressure system from China,

“Los Angeles Times”, 12.06.2012,

143

http://articles.latimes.com/2012/jun/12/entertainment/la-et-china-censorship-20120612,

data dostępu 21.05.2015.

166. Zhao Jianfu, China's Film Industry Short of Professionals, “China Radio

International”, 19.04.2013, http://english.cri.cn/6666/2013/04/19/2743s760537.htm,

data dostępu 22.04.2015.

167. Zhou Laura, Swedish university severs ties with Confucius Institute, „South

China Morning Post”, 9.01. 2015,

http://www.scmp.com/news/china/article/1677976/swedish-university-severs-ties-

confucius-institute?page=all, data dostępu 12.04.2015.