Gwałcili dzieci, zabili Mateusza

28
Czerwionka – Leszczyny Lyski Gaszowice Jejkowice Świerklany Wtorek 24 lipca 2012 r. Nr 30 (298) rok VII ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 2,50 zł (8% vat) AKTUALNOŚCI: Nowy bazar ciągle pusty 3 Fudali na rynku będzie zbierał podpisy 2 PATROL: Z siekierą na zakupy 6 Nowy szef rybnickich policjantów 6 www.mkttrans.pl Punkt Sprzedaży Opału Autoryzowanego Sprzedawcy Kompanii Węglowej PW „M. K. T. Trans” Tadeusz Kaczmarczyk przy ul. Rybnickiej 108 w Radlinie zaprasza od pon do pt od godz 7.00 do 20.00, sob od godz 8.00 do 14.00. U nas dostępny flotokoncentrat KWK Marcel w ciągłej sprzedaży. TERAZ PROMOCJA!!! - pytaj na składzie. Więcej informacji pod nr tel 32 42 49 772 lub 881 488 790. www.mkttrans.pl REKLAMA ����� ������ �� ���� 9 771896 816105 30 ISSN 1896-8163 CZERWIONKA-LESZCZYNY Dadzą czadu na… dyni 10 PALOWICE Biegali i grillowali 10 JEJKOWICE W wakacje kształtują talenty 12 ŚWIERKLANY Mickiewicz był przewodnikiem 13 GASZOWICE Rolnicy podziękują za zbiory 12 PSTRĄŻNA Gospodynie w lato mają co robić 12 NOWA WIEŚ Opowiadali o utopkach przy ognisku 13 CZERNICA Moda z Galerii w Drodze 14 SUMINA Rodzinny festyn z atrakcjami 14 BEŁK „Ulicówka” po raz trzeci 11 Gwałcili dzieci, zabili Mateusza Choć od zaginięcia i śmierci Mateusza Domaradzkiego minęło już sześć lat, w sprawie nadal nie zapadł prawomocny wyrok. 16 lipca Sąd Okręgowy w Gliwi- cach po raz drugi skazał Tomasza Z. oraz Łukasza N. na karę 25 lat pozbawienia wolności, oskarżeni mają jednak prawo znów się odwołać od wyroku. Jak się okazuje, Mateusz nie był jedynym dziec- kiem skrzywdzonym przez parę kuzynów. Sąd wydał wyrok również w sprawie gwałtów i molestowania innych dzieci przez mieszkańców dzielnicy Paruszo- wiec – Piaski. CZYTAJ NA STRONIE 5 Łukasz N. (z lewej) oraz Tomasz Z. przed wejściem na salę rozpraw Trudno mówić tutaj o szczę- ściu. Wojciech Chlubek z Rybnika 12 lipca dowie- dział się, że na upragnione wakacje w tym roku nie pojedzie. – To były moje urodziny. Sie- dzieliśmy wieczorem z żoną i na pasku którychś wiado- mości poszła informacja, że biuro Alba Tour zawie- siło działalność – wspomi- na pan Wojciech. – Trochę byłem znów zniesmaczony i rozmawialiśmy z żoną, że to straszne, że tak się ludzi oszukuje. Dla świętego spo- koju poszła sprawdzić na umowie, jak dokładnie na- zywa się nasz organizator... okazało się, że to nasze biuro podróży – dodaje. STR. 8 Place zabaw, które czerwio- necki magistrat, rady dzielnic i sołectw budują dla swoich najmłodszych mieszkańców wciąż padają ofiarami miej- scowych wandali. – Na bie- żąco sprawdzamy te miejsca. Zależałoby nam jednak na zacieśnieniu współpracy z mieszkańcami. Jeśli ktoś jest świadkiem niepokojących zdarzeń na placach zabaw, niech zawiadomi straż miej- ską lub policję – mówi Adam Reniszak, komendant straży miejskiej. STR. 11 Rumuni okradali cmentarze Rybniccy policjanci za- trzymali pięciu Rumu- nów w wieku od 18 do 31 lat, podejrzanych o sze- reg kradzieży na terenie powiatu rybnickiego. Łupem najczęściej pa- dały metalowe krzyże, figurki i wazony. W so- botę Sąd Rejonowy w Rybniku zastosował wo- bec zatrzymanych tym- czasowe aresztowania. Za popełnione przestęp- stwa grozi im nawet do 8 lat więzienia. STR. 6 Kradli głównie figurki Maryi. Mogą posiedzieć nawet 8 lat. Wszystko zaczęło się w 1946 roku, kiedy panowie Stanisław Pol i Emil Lesik obiecali Matce Bożej, że jeśli prze- żyją wojnę to pójdą podzię- kować osobiście na Jasną Górę. Tak też się stało. W kolejnych latach dołączyli znajomi, koledzy, ich ro- dziny. Z tych pierwszych dwóch osób dziś jest ponad cztery tysiące – opowiada ks. Mark Bernacki, organiza- tor rybnickiej pielgrzymki na Jasną Górę. STR. 7 Pielgrzymka to miód Wandale nie mają wakacji Upadające biura: nici z wakacji Na Reja libacje co noc 3 Mam duże oczekiwania Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW Rybnik opowiada o kadrze na nadchodzący sezon oraz o cechach dobrego piłkarza. CZYTAJ NA

Transcript of Gwałcili dzieci, zabili Mateusza

Czerwionka – Leszczyny

LyskiGaszowiceJejkowice

Świerklany

Wtorek 24 lipca 2012 r.

Nr 30 (298) rok VII ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 2,50 zł (8% vat)

AKTUALNOŚCI: Nowy bazar ciągle pusty 3 Fudali na rynku będzie zbierał podpisy 2 PATROL: Z siekierą na zakupy 6 Nowy szef rybnickich policjantów 6

w w w. m k t t r a n s . p l

Punkt Sprzedaży Opału Autoryzowanego Sprzedawcy Kompanii Węglowej PW „M. K. T. Trans” Tadeusz Kaczmarczyk przy ul. Rybnickiej 108 w Radlinie zaprasza od pon do pt od godz 7.00 do 20.00, sob od godz 8.00 do 14.00. U nas dostępny flotokoncentrat KWK Marcel w ciągłej sprzedaży. TERAZ PROMOCJA!!! - pytaj na składzie. Więcej informacji pod nr tel 32 42 49 772 lub 881 488 790. w w w. m k t t r a n s . p l

REKLAMA

�����������������������������������������������������������������������

����������������������������������������������

�������������������������������������������������������������������

������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������������

����������������������������������������������

�������������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������

�������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

9 7 7 1 8 9 6 8 1 6 1 0 5

3 0ISSN 1896-8163

CZERWIONKA-LESZCZYNY

Dadzą czadu na… dyni 10

PALOWICE

Biegali i grillowali 10

JEJKOWICE

W wakacje kształtują talenty 12

ŚWIERKLANY

Mickiewicz był przewodnikiem 13

GASZOWICE

Rolnicy podziękują za zbiory 12

PSTRĄŻNA

Gospodynie w lato mają co robić 12

NOWA WIEŚ

Opowiadali o utopkach przy ognisku 13

CZERNICA

Moda z Galerii w Drodze 14

SUMINA

Rodzinny festyn z atrakcjami 14

BEŁK

„Ulicówka” po raz trzeci 11

Gwałcili dzieci, zabili MateuszaChoć od zaginięcia i śmierci Mateusza Domaradzkiego minęło już sześć lat, w sprawie nadal nie zapadł prawomocny wyrok. 16 lipca Sąd Okręgowy w Gliwi-cach po raz drugi skazał Tomasza Z. oraz Łukasza N. na karę 25 lat pozbawienia wolności, oskarżeni mają jednak prawo znów się odwołać od wyroku. Jak się okazuje, Mateusz nie był jedynym dziec-kiem skrzywdzonym przez parę kuzynów. Sąd wydał wyrok również w sprawie gwałtów i molestowania innych dzieci przez mieszkańców dzielnicy Paruszo-wiec – Piaski. CZYTAJ NA STRONIE 5 Łukasz N. (z lewej) oraz Tomasz Z. przed wejściem na salę rozpraw

Trudno mówić tutaj o szczę-ściu. Wojciech Chlubek z Rybnika 12 lipca dowie-dział się, że na upragnione wakacje w tym roku nie pojedzie. – To były moje urodziny. Sie-dzieliśmy wieczorem z żoną i na pasku którychś wiado-mości poszła informacja, że biuro Alba Tour zawie-

siło działalność – wspomi-na pan Wojciech. – Trochę byłem znów zniesmaczony i rozmawialiśmy z żoną, że to straszne, że tak się ludzi oszukuje. Dla świętego spo-koju poszła sprawdzić na umowie, jak dokładnie na-zywa się nasz organizator... okazało się, że to nasze biuro podróży – dodaje. STR. 8

Place zabaw, które czerwio-necki magistrat, rady dzielnic i sołectw budują dla swoich najmłodszych mieszkańców wciąż padają ofiarami miej-scowych wandali. – Na bie-żąco sprawdzamy te miejsca. Zależałoby nam jednak na

zacieśnieniu współpracy z mieszkańcami. Jeśli ktoś jest świadkiem niepokojących zdarzeń na placach zabaw, niech zawiadomi straż miej-ską lub policję – mówi Adam Reniszak, komendant straży miejskiej. STR. 11

Rumuni okradali cmentarze

Rybniccy policjanci za-trzymali pięciu Rumu-nów w wieku od 18 do 31 lat, podejrzanych o sze-reg kradzieży na terenie powiatu rybnickiego. Łupem najczęściej pa-dały metalowe krzyże, figurki i wazony. W so-botę Sąd Rejonowy w

Rybniku zastosował wo-bec zatrzymanych tym-czasowe aresztowania. Za popełnione przestęp-stwa grozi im nawet do 8 lat więzienia. STR. 6

Kradli głównie figurkiMaryi. Mogą posiedzieć nawet 8 lat.

Wszystko zaczęło się w 1946 roku,

kiedy panowie Stanisław Pol i Emil Lesik obiecali Matce Bożej, że jeśli prze-żyją wojnę to pójdą podzię-kować osobiście na Jasną Górę. Tak też się stało. W kolejnych latach dołączyli znajomi, koledzy, ich ro-dziny. Z tych pierwszych dwóch osób dziś jest ponad cztery tysiące – opowiada ks. Mark Bernacki, organiza-tor rybnickiej pielgrzymki na Jasną Górę. STR. 7

Pielgrzymkato miód

Wandale nie mają wakacji

Upadające biura: nici z wakacji

Na Reja libacje co noc 3

Mam duże oczekiwaniaRyszard Wieczorek, trener Energetyka ROW Rybnik opowiada o kadrze na nadchodzący sezon oraz o cechach dobrego piłkarza.

CZYTAJ NA

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.2

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy

Izba Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 421 05 10e–mail: [email protected], nowiny.pl

Redaktor naczelny: Marek Pietras – [email protected] (600 058 849)

Dziennikarze: Szymon Kamczyk – [email protected] (660 489 672 ), Marek Grecicha – [email protected] (662 245 569), Adrian Czarnota, [email protected] (666 023 153)

Reklama: Wojciech Ostojski – [email protected] (600 081 664)

Redakcja techniczna: Jurek Oślizły – [email protected]

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski – [email protected]

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: Drukarnia P olskapresse Sp . z o .o ., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate-riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

600 058 849

aktualności

REKLAMA

47-400 RACIBÓRZul. Piotrowska 12

tel./fax 32-415-59-73tel. kom. 602-794-286, 692-012-587

www.weiser.xo.ple-mail: [email protected]

SPRZEDAŻ I WYNAJEMSAMOCHODÓWDOSTAWCZYCH ROMAN WEISER

Rybnickie CentrumStolarki Budowlanej

Tel. (032) 42–44–066, 42–44–067Rybnik, ul. Zebrzydowicka 152

Okna PVCi mnóstwo DRZWIOkna PVCi mnóstwo DRZWIwewnętrzne i zewnętrzne

www.rcsb.pl

TERAZ LETNIE RABATY!

Informacja o podniesieniu ratingu Rybnika z A do A+ przez agencję Fitch Ratings jest bardzo dobrą wiadomością. Wynika ona z faktu, że Rybnik wyemitował przed laty obligacje komunalne na rynku publicz-nym, ponieważ potrzebował środków na sfinansowanie swoich wydat-ków infrastrukturalnych. Innymi słowy, miasto Rybnik zaciągnęło dług, którego cena (oprocentowanie) zależy od oceny wiarygodności emi-tenta. Oceną wiarygodności dłużników zajmują się właśnie agencje ratingowe. Trzy najważniejsze agencje: Fitch Ratings, Moody’s oraz Standard and Poor’s sprawdzają więc kondycję ekonomiczną emiten-tów papierów dłużnych i informują posiadaczy obligacji, jakie jest ry-zyko, że dłużnik swój dług spłaci. Jeżeli oceniany podmiot jest zdolny do spłaty zobowiązań dostaje oceny wyższe (najwyższa to AAA), w przeciwnym wypadku – niższe (najniższa to D). Oczywiście w przypad-ku niskich ocen rentowność obligacji rośnie i ich posiadaczom należy wypłacić wyższe odsetki (premię za ryzyko). Ocena A+ jest bardzo do-bra i oznacza, że obligacje Rybnika mają wysoką jakość kredytową.Ratingi są potrzebne inwestorom, którzy kupują papiery dłużne, aby mogli ocenić ryzyko inwestycyjne. To ryzyko wymienione agencje oceniają także dla obligacji rządowych i to wywołuje największe emocje, gdyż oznacza to ocenę ryzyka bankructwa (niewypłacalności) danego państwa.W czasie kryzysu agencje ratingowe były szeroko krytykowane, ponie-waż nie potrafiły rzetelnie ocenić ryzyka inwestycyjnego dla niektórych instrumentów dłużnych. Z jednej strony było to wynikiem patologii i nieuczciwych praktyk stosowanych przez ich pracowników, jednak z drugiej – nie posiadały one odpowiednich metod statystycznych do wyceny ryzyka skomplikowanych, strukturyzowanych instrumentów pochodnych, takich jak np. CDO.Jednak mimo krytyki i popełnianych błędów, nie ma alternatywy dla istniejących agencji ratingowych i ich ocena (rating) jest jedynym źró-dłem informacji o wiarygodności emitentów obligacji. Ich wskazów-kami muszą kierować się inwestorzy, ponieważ nie mają możliwości samodzielnie zbadać np. sytuacji finansowej miasta Rybnik.

Co roku rybnicki magi-strat wydaje ok. 30–50 tys. zł na badania, które mają stwierdzić, w jakiej sytuacji finansowej jest miasto. Firma Fitch Ratings, które kilkukrotnie badała już ryb-nicki potencjał finansowy i prognozowała rozwój miasta, tym razem podniosła ocenę na „A+(pol)”. – To cieszy, bo ten rating jest dowodem na stabilność miasta, na mądre zarządzanie finansami – tłu-maczy nie bez dumy Adam Fudali. Rodzi się jednak py-tanie, w jakim celu miasto co roku wydaje kilkadzie-siąt tysięcy złotych na ba-dania. – Badania ratingowe wykonuje się w przypadku chęci wyemitowania papie-rów wartościowych lub za-ciągnięcia sporego kredytu – tłumaczy Fudali. Czy to oznacza w takim razie, że miasto ma zamiar brać w najbliższym czasie jakąś po-ważną pożyczkę? – Nie, nie

mamy takich planów – uci-na ten wątek prezydent mia-sta. – Badania wykonywane przez instytucję zewnętrzną, niejednokrotnie przykładając zupełnie inne parametry, niż te stosowane w samorządach to bardziej sprawdzanie mia-sta pod kątem biznesowym. To po pierwsze jest spraw-dzian dla nas, coroczny test tego, jak miasto się rozwija. Po drugie, co bardzo ważne, jest to mocny sygnał dla in-westorów: „Tuta można in-westować, tutaj jest stabilnie” – tłumaczy włodarz miasta. Firmy ratingowe nie mają od ostatnich kilka lat dobrej prasy. To między innymi z po-wodu ich działań doszło do kryzysu finansowego – wła-śnie ze względu na przecenia-nie możliwości banków, złą waloryzację papierów war-tościowych. Były to przecież firmy, którym płacono spore pieniądze, za wycenę obliga-cji i innych weksli, a to niosło

za sobą – zdaniem ekspertów – spore wypaczenia. Czy po-dobnie może być w przy-padku ratingów możliwości finansowych spółek i miast? Możliwość taka istnieje, nie ma bowiem żadnego organu państwowego, który weryfi-kowałby wystawiane przez agencje ratingowe oceny, np. dla poszczególnych miast i gmin. Co za tym idzie? Moż-liwość mataczenia, zawyża-nie wyników i potencjalny grunt korupcjogenny. Prezy-dent Fudali jednak uspokaja. – Zawyżanie wyników czy ja-kiekolwiek próby oszukania w tym wypadku nie wycho-dzą firmom ratingowych na dobre, nie po tym, co się dzia-ło kilka lat temu. Bo jeśli dana gmina dostaje na przykład najwyższe noty, a po dwóch latach jest bankrutem, odpo-wiedzialność za wprowadze-nie w błąd opinii publicznej i potencjalnych inwestorów spada właśnie na agencję ra-

tingową. Ona – wystawiając ocenę – ryzykuje swoją repu-tację – tłumaczy Fudali. Nie jest jednak tak, że ryb-nicki włodarz nie jest świado-my zagrożeń jakie czyhają ze strony agencji ratingowych i błędów przez nie popełnia-nych. Przyznaje jednak, że nie ma innej opcji, by rzetel-nie przetestować możliwości miasta. – Nie mm de facto innego mechanizmu, który pokazałby w sposób obiek-tywny rozwój finansowy miasta. Moglibyśmy to robić na gruncie samorządowym, jednak agencje ratingowe sto-sują zupełnie inne parametry, kierują swoje badania w inne kierunki, czego samorząd nie jest w stanie zrobić – kończy Fudali. Można więc uznać, że według ratingu krajowe-go, Rybnik ma się naprawdę dobrze. Pytanie tylko, czy gdyby zatrudnić inną agen-cję ratingową, ocena byłaby taka sama. (mark)

Jeszcze jedna akcja zbie-rania podpisów się nie za-kończyła (Kongres Nowej Prawicy – w sprawie likwi-dacji straży miejskiej), a już szykuje się druga. – To akcja zupełnie obywatelska – mówi Adam Fudali, prezydent Ryb-nika. – Nie wykorzystamy ani grosza z miejskich pieniędzy, nie wykorzystamy żadnego mienia publicznego. Będzie-my zbierali podpisy w miej-scach ogólnodostępnych, m.in. na rynku – dodaje.

8 mld złotych Włodarz miasta dołącza tym samym do innych prezy-dentów i burmistrzów zrze-szonych w Związku Miast Polskich, który to organizuje zbiórkę podpisów pod pro-jektem ustawy o dochodach

jednostek samorządu teryto-rialnego. – Przypominamy, że jednym z działań w obronie finansów miast, które Zwią-zek Miast Polskich zapowia-dał pod koniec ubiegłego roku, jest właśnie obywatel-ski projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach JST za-pewniający wzrost udziału w PIT samorządom, wprowa-dzenie subwencji ekologicz-nej i przywrócenie zasady rekompensowania ubytków w dochodach własnych JST – mówi Lucyna Tyl, rzecz-nik urzędu miasta. Według projektu, samorząd gminy zwiększyłby udziały w PIT z 39,34 proc. do 48,78 proc., powiat z 10,25 proc. do 13,03 proc; zaś województwo z 1,60 proc. – do 2,03 proc. Dodat-kowo wprowadzona zosta-

ła nowa, ekologiczna część subwencji ogólnej dla gmin, na terenie których znajdują się obiekty i obszary o szcze-gólnych walorach przyrodni-czych prawnie chronione. Pomysł inicjatywy obywa-telskiej został zaakceptowany przez delegatów Zgromadze-nia Ogólnego, które odbyło się w marcu br. w Karpaczu. 20 lipca odbyła się w War-szawie konferencja prasowa i ruszy pełną parą akcja orga-nizacyjna i kampania infor-macyjna pod nazwą „Stawka większa niż 8 mld” dotycząca tej inicjatywy.

Głos społeczeństwa Już wkrótce więcej informa-cji znajdzie się na specjalnej stronie internetowej www.stawka8mld.pl , gdzie dostęp-

ne będą m.in. formularze do zbierania podpisów. Dlaczego akurat o 8 mld zł walczą samo-rządy? – Te 8 mld złotych to środki, których państwo nie przekazało samorządom, na-kładając na nie równocześnie nowe obowiązki finansowe i zadania. Wygląda to tak, że powoli samorządy finansu-ją działanie kraju, co jest ab-surdem – tłumaczy Fudali. Jak dodaje włodarz miasta, postronny obywatel niejed-nokrotnie ma przecież wraże-nie, że to jednostki samorządu terytorialnego są lepiej i mą-drzej zarządzane niż jednostki i instytucje państwowe. – Na wynagrodzenia w państwo-wych agencjach przeznaczo-no 1 mld zł, a na nas nakłada się zadania o wartości 8 mld złotych, odmawiając tych

Adam Fudali powalczy o 8 mld złotych

Fudali na rynku będzie zbierał podpisy

pieniędzy. Tak nie może być – mówi prezydent Rybnika. Członkowie ZMP mają zamiar zebrać milion pod-pisów, zamiast ustawowych 100 tys. – Chcemy pokazać, że to głos społeczeństwa, a nie tylko samorządowców – mówi Fudali. – Ja będę stał na rynku nie jako prezydent Rybnik, ale jak Adam Fuda-

li i też będę zbierał podpisy – zapowiada włodarz Rybni-ka. Akcja rusza od przyszłe-go tygodnia. Ciekawe tylko, które stanowisko na rybnic-kim rynku cieszyło się będzie większym zainteresowaniem – likwidacja straży miejskiej, czy też obywatelska akcja za-inicjowana przez rybnickie-go prezydenta. (mark)

Rating Rybnika na „A” z plusem. Pytanie tylko, na co to komu?

ZDANIEM EKSPERTA – Rating miasta Rybnika

Prof. dr hab. Eugeniusz Gatnar – członek zarządu Narodowego Banku Polskiego w Warszawie, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach

FOT.

MA

REK

GR

ECIC

HA

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 3aktualności

REKLAMA

kinder FunKącik zabaw dla najmłodszych (1-3) Labirynty, zjeżdżalnie, mega klocki Baseny z kolorowymi

kulami Kawiarenka dla rodzicówRybnik-Jankowice, ul. Świerklańska 34, tel. 785531434

ZAPRASZAMY CODZIENNIE 13-20

�����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

������� �

������������������������ � � � � � ��

����������� �������

�� �Bez BIKu���������� ������������������������������������������������������������������

SPECJALNA OFERTA

POŻYCZKOWAPodnosimy przyznawalnosć na wakacje

�����������������������������������������������������������������������������������������������

������������������

���������������������������� ������������

dla osób pracującychdla emerytów/rencistówna działalność gospodarcząrównież dla osób z problemami w BIK

�������������������������������

����

����

���

NAJWYŻSZA PRZYZNAWALNOSĆ NA RYNKU

�������������������������������������������������������������������������������

��������������������������������������

��������������������������������������������������������������������

����������������������������������������������������������������������������������������������

��������������������

szczegóły na stronie: FIRMA-KRIS.PL

kolektory, pompy ciepła

kotły, piece, grzejniki

armatura

elementy instalacyjne

pompy, narzędzia

Czerwionka-Leszczyny, ul. Armii Krajowej 53 ctel. 32 43 15 910, 601 476 214

pon-pt: 8.00-17.00, sob: 8.00-13.00

Solary z 45% dopłatą

i 50% dotacją UM Rybnik. Załatwiamy

formalności,szybki czasrealizacji

HURTOWNIA ARTYKUŁÓWGRZEWCZYCH

RADLIN, UL. HUTNICZA 8tel./fax 32 457 12 02

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

� grzejniki płytowe, aluminiowe i łazienkowe� ogrzewanie podłogowe� kotły c.o., bojlery� armatura i pompy� kanalizacjaoraz inne artykuły grzewczei instalacyjne

Choć z przejścia pomiędzy Placem Wolności i ryb-nickim rynkiem korzysta codziennie wiele osób, nie-wielu zwraca uwagę na efekty działania wandali, którzy pojawiają się na ul. Reja bardzo często. – Przychodzą, piją alkohol, a potem niszczą. To trwa już z dziesięć lat. Po wielu na-szych interwencjach w tym roku miasto wreszcie zainsta-lowało kamerę monitoringu na jednym z budynków przy deptaku. Cóż z tego, kiedy po dwóch miesiącach została zdjęta i przeniesiona w inne miejsce – mówią zdenerwo-wani mieszkańcy, którzy praktycznie co noc muszą słuchać pijackich okrzyków, a za dnia liczyć straty. Według zapewnień mieszkańców po zainstalowaniu kamery nastał spokój, jednak po jej zdjęciu wszystko wróciło do

W dni robocze próżno szukać kupców na nowo powstałym bazarze. – Tro-chę lepiej jest w weekendy, więcej ludzi się tutaj kręci, ale szału nie ma – mówi je-den z przedsiębiorców przy ul. Św. Jana na Śródmieściu. – Ludzi mało, nikt nie sprze-daje, to i nikt nie kupuje – do-daje. Nowy rybnicki bazar w samym sercu miasta odwie-dzamy w dni robocze kilku-krotnie – za każdym razem efekt jest ten sam. Puste lady – dokładnie 42 puste stoiska – i otwarte bramy. Z baza-ru, który miał być sercem handlu w centrum miasta zrobił się pasaż. – Któryś raz tu już przychodzę i znów to samo, nic się tutaj nie dzieje – mówi jedna z mieszkanek Śródmieścia, którą spotyka-my podczas oględzin bazaru. – Chyba tylko raz trafiłam tu-taj na kilka otwartych stano-wisk. Tylko raz – dodaje. Nie do końca wiadomo, co tak naprawdę odstrasza kup-ców. Ceny za handel? Andrzej

Korbasiewicz – właściciel ba-zaru – ustalił cenę za wyna-jem na 4 zł za m kw. stoiska. Do tego dochodzi jeszcze inkasowana przez rybnicki magistrat opłata targowa. Adam Fudali, gdy kilka tygo-dni temu bazar się otwierał, nie miał wątpliwości, że ta inwestycja w końcu przy-niesie sukces. – Zobaczycie państwo, że ten bazar w koń-cu ruszy – mówił. Dziś mija niemalże miesiąc od otwarcia terenu handlowego, a postę-pów w tej materii nie widać. Inwestycja Korbasiewicza za milion złotych na razie nie przyprawia o zachwyt. Bio-rąc pod uwagę wykonanie i umiejscowienie – targowisko jest pomysłem świetnym. Ele-ganckie, zadaszone, w strate-gicznym miejscu. Co jednak, gdy na ul. Powstańców magi-strat rzeczywiście przeniesie targowisko miejskie? Wtedy atut bycia blisko centrum i dodatkowa opłata za m kw. przestaną być zasadne. (mark)

Kongres Nowej Prawicy w zeszłym tygodniu do-brnął do wymaganej ilości podpisów pod wnioskiem o rozpisanie referendum ws. likwidacji straży miejskiej. To pokazuje, jak duże jest zainteresowanie tym proble-mem wśród rybniczan. – 14 sierpnia składamy podpisy w urzędzie. Do tego czasu wciąż zbieramy, bo może się okazać, że jakiś procent tych podpisów nam odpad-

nie – tłumaczą członkowie KNP. Działacze na zebra-nie ponad 11 tys. podpisów zdolnych do głosowania ryb-niczan mieli dwa miesiące. Uwinęli się jednak znacznie szybciej – w ciągu nieco po-nad 30 dni. – Trochę mnie to martwi, bo referendum to naprawdę duże koszty – trzeba zorgani-zować wszystko tak, jak pod-czas wyborów. Czyli lokale z urnami, komisje. Nawet

karty do głosowania muszą być w dwóch wersjach, tak-że ta dla niewidomych. Do tego trzeba zorganizować dowóz niepełnosprawnych – wymienia Adam Fuda-li, prezydent Rybnika. – W rzeczywistości rozpisanie referendum to poważne przedsięwzięcie, a jego koszt szacuje się w okolicach 300 tys. zł – dodaje. Członkowie Kongresu Nowej Prawicy zapowiada-

li kilka tygodni temu, że za-mierzają z jak największą ilością głosów udać się do prezydenta, by ten własną decyzją rozwiązał rybnicką SM. – Niestety, zły adres. Rozwiązać straż może rada miasta – mówi Adam Fuda-li. – Szkoda, że tak głośno mówi się o likwidacji, a nic nie mówi się o tym, co potem. Co, gdy strażników nie bę-dzie? – pyta retorycznie Fu-dali. Prezydent nie wyobraża

sobie, by zadania straży miej-skiej wypełniali policjanci, podobnie zresztą uważa były już komendant rybnic-kiej policji, insp. Krzysztof Sowula. – My jesteśmy od bezpieczeństwa, strażnicy są od porządku. To są dwie odrębne sprawy, dwa pola działania, którymi się wza-jemnie uzupełniamy, dlatego nie wyobrażam sobie, by do interwencji strażników miej-skich przyjeżdżali policjanci

– mówił niedawno Sowula. Na razie podstawowym pytaniem członków kongre-su, jak i magistratu jest, czy rybniczanie, którzy teraz tak licznie składają podpisy, rzeczywiście którejś niedzie-li wstaną z kanap, wyjdą na miasto, i oddadzą głos w tej sprawie. W nieoficjalnych rozmowach z członkami kongresu mówi się o lek-kim strachu przed niską fre-kwencją. (mark)

Likwidacja Straży Miejskiej – referendum niemal pewne

Najbliższe centrum targowisko stało się eleganckim pasażem

Bazar ciągle pusty

Mieszkańcy budynków przy deptaku narzekają na wandali i pijaków

Na Reja libacje co noc

poprzedniego stanu. Wanda-le po pijaku niszczą ławki, lampy, a w ostatnim czasie wyrwane zostały nawet ryn-ny przy budynkach. Straż miejska bardzo dobrze zna już to miejsce i mieszkańców, ponieważ liczba interwencji

na ul. Reja jest bardzo duża. – W okresie od 1 czerwca do dzisiaj odnotowaliśmy 42 zgłoszenia dotyczące ul. Reja w Rybniku. 9 z nich dotyczy-ło nieprawidłowego postoju pojazdów, 19 spożywania al-koholu w miejscu niedozwo-

Operatorowi miejskiego monitoringu w kwietniu udało się wypatrzyć na ul. Reja taki widok. Amatorzy napojów wyskokowych zostali wylegitymowani i ukarani.

lonym, 5 zakłócania ciszy nocnej, spokoju i porządku publicznego, 3 dotyczyły za-śmiecania i 6 osób nietrzeź-wych – poinformował nas 19 lipca Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku. W minionym roku strażnicy przyjęli ponad 400 zgłoszeń! Wcześniejsze in-terwencje strażników były m.in. efektem pracy operato-ra miejskiego monitoringu, któremu udało się wypatrzeć za pomocą kamery osoby po-pełniające wykroczenie. Po przeniesieniu kamery takie interwencje nie były moż-liwe. Jak udało nam się do-wiedzieć, kamera powróci. – Kamera po wielu interwen-cjach mieszkańców zostanie ponownie zainstalowana na elewacji jednego z budynków przy ul. Reja. Już w sierpniu – zapewnia Dawid Błatoń.

Szymon Kamczyk

Przed Teatrem Ziemi Rybnickiej stanęły dwa kontenery z napi-sami „Uwaga Design!”. To wysta-wa najlepiej zaprojektowanych przedmiotów polskich projektan-tów, która podróżuje po naszym kraju. Organizatorzy przygoto-wali piętnaście produktów. – 15 produktów, które zbliżają się do ideału, do Produktu Doskonałe-go – czytamy na stronie projektu Design Silesia, którego celem jest

budowanie pomostu pomiędzy projektantami, producentami i użytkownikami tak, by poprzez dobry design wspomóc rozwój regionu oraz śląskich przedsię-biorstw. Pomysł sprowadzenia Mobilnych Kontenerów Designu narodził się w Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku podczas prac na rzecz rewitaliza-cji rybnickiego deptaka. Zobaczyć w nich można m.in. nowoczesne

urny, stroje dla nurków, najlepszy piekarnik, sterownik serca, rower, czy kasę fiskalną z pamięcią na przechowywanie paragonów. – Słowo „kontener” wywodzi się od łacińskiego słowa contineo, które oznacza trzymać razem. Taki też powinien być dobry design: powi-nien łączyć wspólne interesy pro-jektanta, producenta i użytkowni-ka. Dobry design ułatwia bowiem życie zwykłego człowieka, a przy

okazji podnosi nie tylko renomę producenta, ale także rozwija jego działalność – mówią orga-nizatorzy. Tzw. produkt doskonały powinien łączyć w sobie 15 cech, takich jak funkcjonalność, wytrzy-małość, tradycja, komfort, bezpie-czeństwo, innowacyjność, ekolo-gia i ergonomia. Kontenery będą stały do 2 sierpnia, zwiedzać je można bezpłatnie w godzinach od 11.00 do 18.00. (ska)

Zobacz najlepszy design w kontenerach

FOT.

MA

REK

GR

ECIC

HA

FOT.

SM

RYB

NIK

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.4 aktualności

Największy portal

informacyjny w regionie

REKLAMA

Usuwanie wgnieceń samochodowych po gradobiciu bez lakierowania!

Zadzwoń i umów się na wizytę!Tel. 603 282 129

Punkty obsługi Wodzisław i Orzesze BRUKI

600 500 095

Kompleksowe wykonawstwoWysoka jakość

przystępna cena

www.zielony-bruk.pl

Prawnik radzi

Witam, dwa lata temu zro-biłem darowiznę mojego mieszkania na syna. Rok temu syn wyjechał do An-glii do pracy i od tego czasu nie utrzymuje ze mną żad-nego kontaktu. Nie inte-resuje się też darowanym mieszkaniem. Wszystkie rachunki opłacam ja, mimo iż od dwóch lat tam nie za-mieszkuję. Czy można wy-cofać umowę darowizny?

Tomasz z Raciborza

ODPOWIEDŹOdwołanie darowizny możliwe jest w ściśle okre-ślonych przez Kodeks cywilny sytuacjach. Naj-częstszą przyczyną odwo-łania umowy darowizny jest rażąca niewdzięczność obdarowanego w stosunku do darczyńcy (art. 898 k.c.) Odwołanie darowizny moż-liwe jest również w przypad-ku gdy darczyńca popadł w niedostatek ale tylko w sytu-acji, gdy zawarto już umowę o darowiznę, lecz nie została ona jeszcze wykonana. Jeże-li pozwala na to przedmiot

darowizny darczyńca może również odwołać darowiznę w części, która pozwoli mu na usunięcie stanu niedo-statku. Należy pamiętać, że po wykonaniu darowizny darczyńca będący w niedo-statku nie będzie miał pod-staw do jej odwołania, w tej sytuacji jedynym możliwym rozwiązaniem jest żądanie od obdarowanego środków utrzymania.Uprawnienie do odwołania darowizny wygasa z upły-wem 1 roku od dnia, w któ-rym darczyńca dowiedział się o niewdzięczności ob-darowanego. Zatem próba odwołania darowizny po przekroczeniu tego terminu nie wywoła żadnych skutków. Aby odwołać darowiznę na-leży złożyć pisemne oświad-czenie woli oraz przesłać je do osoby obdarowanej listem poleconym za potwierdze-niem odbioru. W przypadku gdyby osoba obdarowana nie chciała oddać uzyskanej ko-rzyści będziemy musieli wy-toczyć postępowanie sądowe o odwołanie darowizny.

MICHAŁ JARMUNDOWICZKancelaria Adwokacka ul. Wodzisławska 75 44-200 Rybnik telefon 606 645 495

Masz wątpliwości, szukasz pomocy?

Tylko u nas porady prawnika za darmo!

Napisz na [email protected]

O budynku przy ul. Hallera (ulokowanym w sąsiedztwie CH Plaza) głośno robi się co jakiś czas – albo ze względu na właściciela (lekarz–ginekolog K., który obecnie przeby-wa w więzieniu), albo ze względu na jej stan techniczny.

Sytuacja kamienicy jest skomplikowana, a Powia-towy Inspektorat Nadzoru Budowlanego ma związane ręce. – Sytuację komplikuje fakt, że prywatny właściciel kamienicy aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym, a sam obiekt nie jest wprawdzie zabytkiem w rozumieniu przepisów ustawy z 23 lipca 2003 roku o ochronie zabyt-ków i opiece nad zabytkami, jest natomiast objęty ochro-ną konserwatorską na pod-stawie miejscowego planu

W dniach 9–13 lipiec do Polski przybyła niemiec-ko–polska grupa parlamen-tarna, w obradach której uczestniczył rybnicki poseł Marek Krząkała, aktywnie działający na rzecz stosun-ków międzynarodowych Polski. Podczas spotkania w sejmie dyskutowano o nowym bu-dżecie Unii Europejskiej, pro-blemach strefy euro, wspólnej polityce energetycznej oraz sytuacji na Ukrainie. Przed-miotem obrad był także stan realizacji listy 92 projektów dołączonych do deklaracji rządów „Polska, Niemcy. Part-nerzy i sąsiedzi”. W programie 5-dniowej wizyty zaplanowa-

no wyjazd do Olsztyna oraz Białegostoku wraz z wizytą w niezależnym radiu białoru-skim „Racja”, gdzie rozmawia-no o możliwościach wsparcia społeczeństwa obywatelskie-go na Białorusi. Miejsce na spotkanie wybrano nieprzy-padkowo. Białoruskie Radio „Racja” to niepubliczna stacja z Białegostoku, nadająca pro-gramy w języku białoruskim. Program Radia „Racja” adre-sowany jest do mieszkańców Białorusi oraz do mniejszości białoruskiej mieszkającej w Polsce. Jest finansowany ześrodków polskiego Minister-stwa Spraw Zagranicznych. Część dziennikarzy jest włą-czona w projekt Europejskie

Owady same nie atakują. Często dochodzi do użą-dleń w przypadku spoży-wania posiłków na otwar-tym powietrzu. Użądlenia powszechnych w Polsce owadów błonkoskrzydłych (pszczoły, osy, szerszenie) nie są niebezpieczne dla ży-cia, jeśli poszkodowany nie jest nadwrażliwy na jad i gdy użądlenie jest pojedyncze. Użądlenia najczęściej wy-wołują dwa rodzaje objawów. Objawy miejscowe to mała rana, sącząca się, obrzęk i bo-lesność całej okolicy. Objawy ogólne występują w stanach cięższych: bólu brzucha, go-rączka, nudności i wymioty, szybkie tętno i oddech. Szcze-gólnie niebezpieczne są użą-dlenia w okolice szyi i ust, mogące prowadzić do nie-drożności dróg oddechowych z powodu obrzęku. W ranie może znajdować się żądło, je-śli sprawcą była pszczoła. W takim przypadku należy jak najszybciej usunąć żądło, po-przez podważenie i wyskro-banie go z rany. Nie należy

chwytać za żądło, na jego tyl-nej części znajduje się zbior-niczek jadowy. Pierwotne postepowanie po użądleniu to obkładanie lodem miejsca użądlenia, co zmniejszy po-stępowanie bólu i obrzęku. Gdy zaczynają występować zaburzenia świadomości i/lub problemy w oddychaniu natychmiast należy wezwać ambulans oraz kontrolować parametry życiowe. Jeśli doj-dzie do zatrzymania odde-chu rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. W każdym rodzaju użądleń naj-bardziej narażone na działa-nia negatywne są małe dzieci i osoby starsze. Najlepiej jest dostarczyć (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) do szpitala razem z poszkodowa-nym „sprawcę” ukąszenia czy użądlenia, w celu identyfika-cji. Dawid Kazaniecki

Tygodnik radzi – jak udzielać pomocy

Co zrobić, gdy użądli?

Dawid Kazaniecki jest ratownikiem medycz-nym i pracownikiem pogotowia ratunkowego, a także organizuje kursy pierwszej pomocy dla wszystkich zainteresowanych. Szczegółowe informacje na temat kursów można znaleźć pod adresem www.kursypp.republika.pl oraz numer tel. 502–085–190 lub wysłać e–mail na adres [email protected]

Krząkała w białoruskim radiu

Radio dla Białorusi. Radio „Racja” to głos wolnej Biało-rusi. Politycy chcieli się do-wiedzieć, czy inicjatywy takie jak ta, są przez UE należycie wspierane. – Aby Unia Euro-pejska mogła być skuteczna, to musi mówić jednym głosem,

zwłaszcza wobec sytuacji na Białorusi. W dużym stopniu od tego, jak będą wyglądać stosunki Unii Europejskiej z Białorusią zależy rozwój tego regionu – mówi Marek Krzą-kała, który udzielił wywiadu Radiu „Racja”. (ska)

Poseł z Rybnika udzielił w białoruskim

radiu wywiadu na temat stosunków

międzynarodowych

KAMIENICA PRZY HALLERA – rudera, która jeszcze postoi

zagospodarowania prze-strzennego – tłumaczy Sa-bina Kazieczko, powiatowy inspektor nadzoru budow-lanego w Rybniku. Miejski konserwator zabytków nie wyraża zgody na rozbiórkę rudery, a co za tym idzie – bu-dynek stoi nadal i czeka. Na właściciela lub na zawalenie. Fasada kamienicy została już wprawdzie wzmocniona specjalnymi rusztowania-mi, wsporniki przytrzymują

m.in. zwisające balkony, jed-nak co jakiś czas do redakcji docierają sygnały o tym, że coś leci ze ścian, że strach przechodzić obok rozsypu-jącego się budynku. Problem zauważają też pracownicy urzędu miejskiego, ręce jed-nak – podobnie jak PINB – mają związane. – Właści-ciel jest w więzieniu, a ka-mienica stanowi dla miasta problem – tłumaczy Adam Fudali, prezydent Rybnika.

– Wiemy, jaki jest jej stan, jednak przez utrudnioną współpracę z prywatnym właścicielem jesteśmy zmu-szeni czekać. Procedura jest prowadzona przez inspek-torat nadzoru budowlanego – dodaje włodarz miasta. Inspektorat nie posiada wystarczających środków, zwrócił się więc do Śląskie-go Wojewódzkiego Inspekto-ra Nadzoru Budowlanego o przekazanie dotacji celowej na wykonanie ekspertyz, by określić jakie prace budow-lane są niezbędne do do-prowadzenia kamienicy na Hallera do właściwego stanu technicznego. Ta procedura jednak potrwa. – W chwili obecnej nie sposób przewi-dzieć, kiedy i w jaki sposób prowadzone przez organ nadzoru budowlanego po-stępowanie zostanie zakoń-czone – kwituje inspektor Sabina Kazieczko. Tymcza-sem mieszkańcom zalecamy cierpliwość i głowę do góry... by przypadkiem coś na nas nie spadło. (mark)

Kamienica straszy od lat, a balkony grożą zawaleniem

FOT.

MA

REK

PIE

TRA

S

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 5aktualności

ZAKŁAD STOLARSKI

47-451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41Tel./fax 32 419 62 99, 601 471 162, 601 842 529

Czynne pn. – pt. 700 – 1600, sob. 700 – 1300

Wykonuje:

*OKNA *DRZWI *SCHODY

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.Wysyłamy folder na życzenie.

www.oknadrzwischody.pl

CZYŻOWICE, ul. Nowa 28a (strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38www.euroclas.pl, [email protected]

OFERUJEMY: Więźba dachowa

Łaty, deski, krawędziaki

Boazeria,

podbitka, podłogi

Wyroby hutnicze

Impregnacja

ciśnieniowo-próżniowa

Płyta OSB I MFP JUŻ OTWARTE!

���������������

Ssalon meblowystudio kuchni

�����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

������� �

������������������������ � � � � � ��

����������� ���

������ �Bez BIKu

���������� ������������������������������������������������������������������

SPECJALNA OFERTA

POŻYCZKOWAPodnosimy przyznawalnosć na wakacje

�����������������������������������������������������������������������������������������������

������������������

���������������������������� ������������

dla osób pracującychdla emerytów/rencistówna działalność gospodarcząrównież dla osób z problemami w BIK

�������������������������������

����

����

���

NAJWYŻSZA PRZYZNAWALNOSĆ NA RYNKU

�������������������������������������������������������������������������������

��������������������������������������

��������������������������������������������������������������������

����������������������������������������������������������������������������������������������

��������������������

REKLAMA

– To był bardzo szczegó-łowy i sprawiedliwy proces – przyznaje Barbara Doma-radzka, matka ośmiolatka, który zaginął w lutym 2006 roku. Sąd rozpoznawał spra-wę dotyczącą śmierci małe-go Mateusza już drugi raz. Pierwszy wyrok wydany w 2008 roku i przewidujący również po 25 lat pozbawie-nia wolności dla oskarżo-nych został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Katowi-cach. Powodem miały być uchybienia, do których do-szło w poprzednim procesie. Rodzina Domaradzkich mu-siała więc cały bolesny pro-ces przeżywać od początku.

Gwałcił, bo był gwałcony Dramat, do którego doszło w 2006 w rybnickiej dzielni-cy Paruszowiec-Piaski, ma swój początek w połowie lat osiemdziesiątych przy ulicy Wolności w Zabrzu. To tu, do specjalnego ośrodka prowa-dzonego przez siostry boro-meuszki, w 1986 roku trafia jeden z późniejszych opraw-ców ośmioletniego Mateusza - Tomasz Z. Wśród dzieci prze-bywających u zakonnic sporo jest upośledzonych i opóźnio-nych w rozwoju. Choć siostry chętnie karzą za przewinie-nia, brakuje kontroli nad tym, co się dzieje w pokojach. Wychowanek Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr Boro-meuszek w Zabrzu jeszcze

przed osiągnięciem wieku pięciu lat zostaje zgwałcony przez starszego kolegę. W ośrodku zakonnic pozostaje do osiągnięcia pełnoletności. Przez ten czas sam molestuje i gwałci młodszych wycho-wanków. O traumatycznym dzieciństwie opowiada po zatrzymaniu w 2006 roku policjantom, później proku-ratorowi. Jego zeznania są na tyle wstrząsające i wiarygod-ne, że dają początek osobne-mu śledztwu, dotyczącemu tego, co działo się w ośrodku. Wkrótce rusza proces za-konnic, które same znęcały się nad podopiecznymi i do-puszczały do gwałtów. Kil-kudziesięciu wychowanków potwierdza słowa Tomasza Z. Dyrektorka ośrodka trafia na dwa lata do więzienia. Prze-życia z dzieciństwa w ośrod-ku m.in. gwałty, których był świadkiem i uczestnikiem były główną linią obrony To-masza Z. Po wyjściu z ośrod-ka, mężczyzna zamieszkał w dzielnicy Piaski. Tu wspólnie ze swoim kuzynem Łukaszem N. przez lata krzywdzili inne dzieci z dzielnicy. Łukasz N. jest upośledzony. Tomasz szybko go sobie podporząd-kował.

Wyszedł na sanki Mijają kolejne lata. Począ-tek 2006 roku jest wyjątko-wo mroźny. Całymi dniami sypie śniegiem. Raj dla dzie-ci. 6 lutego, podczas ferii, na sanki z bloku przy ulicy Ko-

smonautów wychodzi Mate-usz Domaradzki. Do domu już nigdy nie wraca. Kilka dni później twarz Mateusza zna cały Rybnik. Na słupach wiszą plakaty z jego zdjęciem. Zaspy śniegu w dzielnicy Pa-ruszowiec przeszukują setki policjantów skierowanych tu z całego województwa. W ak-cji używa się psów i helikop-tera z kamerą termowizyjną. Policjanci nie bardzo wiedzą, gdzie szukać. Równolegle do poszukiwań śledczy spraw-dzają czy chłopca nikt nie mógł skrzywdzić. W policyj-nym areszcie siedzą Tomasz Z. i Łukasz N. zatrzymani do innej sprawy, molestowania małej dziewczynki. Przy-ciśnięci przez policjantów przyznają się. Zaprowadzili Mateusza w ustronne miej-sce, wykorzystali seksualnie i pobili, bo Mateusz chciał się poskarżyć mamie. Opowiada-ją ze szczegółami, w osobnych pokojach, to samo. Twierdzą, że ciało zakopali i przykryli gałęziami. W zmarzniętą od tygodni ziemię policjanci nie mogą wbić szpadla, mimo to podejrzani wskazują kolejne miejsca, gdzie mieli zakopać chłopca. Twierdzą, że byli pi-jani. Topnieje śnieg. Policjan-ci nie natrafiają na żaden, nawet najmniejszy ślad po Mateuszu.

Jest wina choć ciała brak Mimo sześciu lat od zbrod-ni, do tej pory nie odnalezio-

no ciała Mateusza. Zarówno pierwszy jak i drugi proces miał charakter poszlakowy. Choć później wycofali się ze swoich zeznań, kluczowe dla sprawy były pierwsze przesłu-chania oskarżonych. Wersję, którą osobno wówczas poda-wali była niezwykle zbieżna. – Sąd wyklucza to, by oskarże-ni kłamali. Wyklucza, by przy ich poziomie intelektualnym, byli w stanie wymyślić tak lo-gicznie ciąg faktów. Oskarżeni od samego początku nie ukry-wali swoich skłonności seksu-alnych, upodobania do dzieci, a zwłaszcza chłopców – uza-sadniał w pierwszym wyroku z 2008 roku sędzia Ryszard Furman. 6 maja 2009 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił wyrok, nakazując po-nownie rozpatrzyć sprawę.

Tam jest lepsza górka W poniedziałek, 16 lipca Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał oskarżonych za winnych tego, że 6 lutego 2006 roku, działając wspólnie i w poro-zumieniu, używając podstępu wobec małoletniego Mateusza Domaradzkiego zaprowadzili go w miejsce na uboczu. Pre-tekstem miał być teren, gdzie można ślizgać się na śniegu. Na miejscu przy użyciu siły fizycznej zgwałcili dziecko, a następnie dotkliwie pobili. Nieprzytomnego Mateusza zostawili na mrozie, co mia-ło spowodować jego śmierć. – Sąd orzekł, że sprawcy dzia-łali z tzw. zamiarem ewentual-

nym, czyli musieli się liczyć z tym, że pobicie i pozostawie-nie na mrozie może zakończyć się śmiercią dziecka – tłuma-czy sędzia Agata Dybek-Zdyń, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Nie tylko Mateusz Sąd skazał 27-letniego Łuka-sza N. i 31-letniego Tomasza Z. również za wcześniejsze przypadki krzywdzenia in-nych dzieci z dzielnicy Paru-szowiec-Piaski. Karę trzech lat pozbawienia wolności usłyszeli za to, że w okresie pomiędzy styczniem i lu-tym 2006 roku doprowadzili małoletniego o nieustalonej tożsamości do tzw. innych czynności seksualnych. Zda-niem świadków, oskarżeni mieli rozebrać dziecko, do-tykać i kłaść się na nim. Sam Tomasz Z., działając już w pojedynkę, został uznany za winnego gwałtu na jeszcze innym dziecku za co usłyszał karę pięciu lat pozbawienia wolności. Sam Mateusz Do-maradzki wpadł w oko Toma-szowi Z. wiele miesięcy przed tragedią. Podczas wakacji, na przełomie lipca i sierpnia 2005 roku miał molestować siedmioletniego wówczas chłopca, za co sąd skazał go na rok pozbawienia wolno-ści. Mężczyzna miał krzyw-dzić później dziecko jeszcze kilkakrotnie, na przełomie września i października 2005 roku oraz w styczniu 2006 roku, na miesiąc przed jego

zaginięciem. Za ciąg czynów sąd skazał go na karę trzech lat pozbawienia wolności. – Nie chce mi się wierzyć, że Mateusz był już wcześniej przez nich krzywdzony. Ką-pałam go. Coś bym zauważy-ła. On mi o wszystkim mówił – mówi matka Mateusza.

Nadal szukają Poniedziałkowy wyrok nie jest prawomocny i oskarżeni ponownie mogą się odwołać do sądu apelacyjnego. – Sąd orzekł karę 25 lat pozbawienia wolności. Między innymi taką właśnie karę kodeks karny przewiduje za zabójstwo, które w kumulacji czynów oskarżo-nych było najpoważniejszym przestępstwem – wyjaśnia sę-dzia Agata Dybek-Zdyń. Dro-biazgowość i skrupulatność drugiego procesu potwierdza matka Mateusza. – Nadal mamy nadzieję, bo przecież nie znaleziono ciała, ale ta jest już mniejsza niż po pierwszym procesie. Na początku byłam pewna, że Mateusza porwa-no. Teraz jego śmierć jest dla mnie bardziej prawdopodob-na. Uwierzę, gdy znajdą ciało – mówi Barbara Domaradz-ka. Mateusz nadal widnieje w serwisach internetowych, również na stronie śląskiej policji jako osoba zaginiona. Policjanci przygotowali rów-nież tzw. progresję wiekową, czyli przypuszczalny wygląd chłopca w wieku kilkunastu lat. Mateusz miałby dziś czter-naście lat. Adrian Czarnota

DOKONĆZENIE ZE STR. 1 Na karę 25 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał Tomasza Z. i Łukasza N., oskarżonych o zgwałcenie i zamordowanie ośmioletniego Mateusza Domaradzkiego z Rybnika. – A co jeśli Mateusz wróci za pięć lat? – zapytał matkę chłopca Tomasz Z., wychodząc z sali rozpraw.

GWAŁCILI DZIECI, zabili Mateusza

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.6 patrol

PROJEKT „NOWE POŁĄCZENIE PSZOWA I RADLINA Z DK 78 ETAP II”

Miasto Radlin rozpoczyna realizację projektu „Nowe połączenie Pszowa i Radlina z DK 78 etap II”.

Planowane zakończenie inwestycji to 30 października 2012 roku.

Projekt obejmuje przebudowę skrzyżowania ulic Rymera i Damrota w Radlinie wraz z przebudową chodników, kabli teletechnicznych i energe-tycznych oraz rozbudową sieci kanalizacji deszczowej. Przebudowane zostanie także skrzyżowanie ul. Rymera z wjazdem do Urzędu Miasta oraz geometria ciągu ul. Rymera skrzyżowania z ul. Makuszyńskiego. Ciąg drogowy po przebudowie zostanie zachowany, dokonana zostanie zmiana geometrii osi drogi (ul. Rymera) i tym samym geometria przyle-głych do niej 3 skrzyżowań.

Celem projektu jest poprawa funkcjonalności układu drogowego oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego w Radlinie.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską z EuropejskiegoFunduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Ope-racyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013.

Całkowita wartość projektu: 1 513 236,02 zł

Kwota dofinansowania: 1 177 385,65 zł

Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego – realna od-powiedź na realne potrzeby

Informacje źródłowe na temat Regionalnego Programu Operacyjnego Wo-jewództwa Śląskiego na lata 2007-2013 znajdują się na stronie www.rpo.silesia-region.pl.

Informacje o projekcie dostępne na stronie: www.przebudowa.radlin.pl

����

BIURO POŚREDNICTWA OBROTU NIERUCHOMOŚCIAMI

www.nieruchomoscirybnik.com.plPośrednik w Obrocie Nieruchomościami mgr Aleksandra Petters nr licencji : 15562.

Spółdzielni Mieszkaniowej„Centrum”ul. Śląska 18 , 44-206 Rybniktel. kom. 507 57 37 37tel. 32 42 16 665 wew. 27

MIESZKANIA – SPRZEDAŻ

Rybnik – Chwałowice, ul. 1 Maja - pow. 87,45 m2, 3 pokoje, kuchnia i łazienka z oknem, przedpokój, III piętro. Istnieje możliwość dokupienia garażu usytuowanego blisko mieszkania (widoczny z okna). Cena: 180.000,00 zł.

Rybnik – Chwałowice, ul. Górnicza – pow. 31,25 m2, 1 pokój z balkonem, kuchnia z oknem, łazienka, przedpokój, II piętro, centralne ogrzewanie, niski czynsz. Cena: 75.000,00 zł.

Rybnik – Chwałowice, ul. Zwycięstwa – pow. 28,79 m2, 1 pokój, kuchnia, łazienka, przedpokój, parter, centralne ogrzewanie, niski czynsz. Cena: 65.000,00 zł.

Rybnik – Niedobczyce, ul. Barbary – pow. 45,40 m2, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, przed-pokój, I piętro, centralne ogrzewanie. Cena: 93.000,00 zł.

Rybnik – Chwałowice, ul. 1 Maja 33/5 – pow. 36,52 m2, 2 pokoje, aneks kuchenny, łazienka przedpokój, parter, ogrzewanie pieco-we. Cena: 55.000,00 zł.

Rybnik – Niedobczyce, ul. Obr. Pokoju 13a/1 – pow. 39,75 m2, 1 pokój, kuchnia, łazienka, przedpokój, parter, ogrzewanie pieco-we. Cena: 55.000,00 zł.

RYBNIK – Niedobczyce, ul. Barbary 6/3 – pow. 47,21 m2, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój, parter, centralne ogrzewanie. Cena: 80.000,00 zł.

MIESZKANIE – WYNAJEM

Rybnik – Niedobczyce, ul. Obr. Pokoju 25c/2 -pow.:103,13 m2, 4 pokoje, kuchnia, ła-zienka i przedpokój. Wyposażone w centralne ogrzewanie, instalacje: wodno – kanaliza-cyjną oraz elektryczną, I piętro. Mieszkanie jasne i przestronne, ze względu na dużą powierzchnię i korzystny rozkład pomieszczeń stanowić może świetne lokum dla rodziny wielopokoleniowej lub zostać przeznaczone na cichą działalność gospodarczą. Najem na czas oznaczony 36 miesięcy. Wadium: 9.800,00 zł. Stawka najmu: 9,60zł/za 1 m2 + media.

REKLAMA

WYMAGANIA:• paszport niemiecki• wykształcenie wyższe • bardzo dobra znajomość języka

niemieckiego w mowie i piśmie – warunek konieczny

• min. roczne doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku

• prawo jazdy kat. B • samodzielność i

odpowiedzialność za terminowe i poprawne wykonywanie powierzonych zadań

• umiejętność pracy w zespole• umiejętność zarządzania

czasem i ustalania priorytetów

• dokładność i sumienność• entuzjazm i konsekwencja w

realizacji celów• umiejętności analityczne • Znajomości obsługi komputera

(pakiet MS Office).

OFERUJEMY:• umowę o pracę• mieszkanie przez okres do 6

miesięcy• pracę w Firmie o ugruntowanej

pozycji na rynku• miłą atmosferę w pracy• rozpoczęcie pracy od 01.10 lub

01.11.2012r.

PRACA W NIEMCZECH NA STAŁEposzukujemy Kandydata na stanowisko:

PRACOWNIK BIUROWY/ DYSPOZYTOR

Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie aplikacji (CV ze zdjęciem oraz list motywacyjny w języku polskim i niemieckim wraz z załączonymi świadectwami pracy.

Prosimy o podanie, jaka kwota wynagrodzenia Państwa by satysfakcjonowała).

Aplikacje prosimy przesyłać na adres e-mail.Kontakt Tel.: 509 485 425, e-mail: [email protected]

Informujemy, iż skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami

O tej sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie, jednak jak się okazuje kradzieże figu-rek nie są odosobnionymi przypadkami i wszystko wskazuje na to, że na te-renie Rybnika i powiatu grasuje szajka złodziei. Choć prezydent Rybni-ka wystosował do poszcze-gólnych parafii specjalneinformacje dotyczące kra-dzieży figurek i ich zapobie-gania, złodzieje nie przejęli się niczym i dalej dokonują włamań do kapliczek i na posesje. Od pierwszych kra-dzieży, które miały miejsce w marcu, rybnicka policja odnotowała już łącznie 10 zgłoszeń z terenu powiatu rybnickiego i Rybnika oraz jedno z terenu powiatu wo-dzisławskiego, ale zdarzeń może być znacznie więcej. – Kradzieże rozpoczęły się 31 marca, kiedy skradziona została figurka na ul. Gotar-towickiej w Rybniku. Następ-nie w Książenicach na ul. Smołki. Później Zwonowice ul. Gaszowicka, Rybnik ul. Żorska – wylicza Bogusła-wa Poloczek z rybnickiej ko-mendy. Następne kradzieże nastąpiły w maju. Z 18 na 19 maja złodzieje około północy

Od 17 lipca Komenda Miej-ska Policji w Rybniku ma no-wego komendanta. Został nim Teofil Marcinkowski,dotychczasowy szef gliwic-kich policjantów. Wtorkowa uroczystość wprowadzenia rozpoczęła się o godzinie 11.00 w budynku komendy. Pierwszy zastępca Śląskiego Komendanta Wo-jewódzkiego Policji mł. insp. Zbigniew Klimus przedsta-wił nowo powołanego szefa rybnickiej policji insp. Teo-fila Marcinkowskiego, którydotychczas pełnił funkcję Ko-mendanta Miejskiego Policji w Gliwicach. Jednocześnie odbyło się pożegnanie insp. Krzysztofa Sowuli, który zo-stał powołany na stanowisko szefa gliwickiej policji. W uroczystości oprócz kadry

kierowniczej, policjantów i pracowników korpusu służ-by cywilnej, udział wzięli zgromadzeni przedstawicie-le władz samorządowych. Podziękowania i gratulacje obu komendantom złożyli m.in. prezydent miasta Ryb-nika Adam Fudali, wicesta-rosta powiatu rybnickiego Aleksandra Chudzik oraz zastępca prokuratora rejo-nowego w Rybniku Malwi-na Pawela–Szendzielorz. Dwie godziny wcześniej, o godzinie 9.00 w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach odbyła się uroczystość prze-kazania jednostki. Inspektor Teofil Marcinkowski, któryprzez 6 lat przewodził tutej-szym policjantom, przekazał ją inspektorowi Krzysztofowi Sowuli. (acz)

19 lipca kilka minut przed godziną 20.00 policjanci interweniowali w sklepie spożywczym przy ulicy Raci-borskiej. Policję wezwała ob-sługa sklepu nie mogąc sobie dać rady z awanturującym się mężczyzną. – Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że klient

był pijany i miał w reklamów-ce siekierę. Jej trzonek wypa-trzył jeden z klientów – mówi sierżant Bogusława Poloczek z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Jak twierdzą świadkowie, mężczyzna miał próbować ukraść puszkę z tuńczykiem, jednak kiedy po-

licjanci dotarli na miejsce nie znaleźli przy nim żadnych ze sklepowych towarów. Bada-nie trzeźwości awanturnika dało wynik blisko dwóch promili alkoholu w wydycha-nym powietrzu. Mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień. (acz)

21 lipca na strzelnicy w dzielnicy Paruszowiec od-były się kolejne już zawo-dy strzeleckie o puchar Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku. Zadania jakie postawiono uczestnikom zawodów, to bezpieczne i szybkie, a co najważniejsze celne posługi-wanie się bronią służbową. Przed przystąpieniem do czę-ści praktycznej instruktorzy omówili zasady obowiązują-ce na strzelnicy i podczas sa-mego turnieju. Po zaciętej i wyrównanej walce zwycięz-cą zawodów wśród policjan-tów został asp. szt. Mirosław Krzysztopik. Drugie miejsce zajął sierż. szt. Dominik Po-

lak z KMP w Gliwicach. Na-tomiast trzecie miejsce zajął sierż. szt. Roman Ciuberek z KMP w Rybniku. Wyróż-nieni stróże prawa odebrali nagrody i gratulacje z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku insp. Teo-fila Marcinkowskiego orazKomendanta Miejskiego Policji w Gliwicach insp. Krzysztofa Sowuli. Wśród zawodników w kategorii open najlepszy okazał się Bogusław Gawenda, drugie miejsce zajął Henryk Ba-chulski, a na trzecim miej-scu uplasował się Bartosz Szymonik. Każdy z uczest-ników otrzymał drobny upo-minek oraz dyplom. (acz)

997 – kronika16 lipca, RacibórzPolicjanci z wydziału prewencji na ulicy Rybnickiej zatrzymali do kontroli volks-wagena golfa. Podczas przeszukiwania pojazdu funkcjonariusze znaleźli 1,2 grama marihuany. Pojazdem jechał 27-letni mieszkaniec powiatu wodzi-sławskiego oraz 24-letni mieszkaniec Rybnika.

17 lipca, LeszczynyPatrol Straży Ochrony Kolei z poste-runku w Rybniku na stacji Leszczyny wypatrzył mężczyznę kradnącego wę-giel. SOK z pomocą psa służbowego ujęli sprawcę kradzieży. Mężczyzna z jednego z wagonów usypał blisko 750 kilogramów miału węglowego. Złodziej opału został przekazany do miejscowe-go komisariatu policji w Czerwionce.

18 lipca, Czerwionka-LeszczynyPolicjanci z wydziału kryminalnego, kilka minut po godzinie 20.00 na ulicy Krzywej zatrzymali 44-letniego mężczy-znę poszukiwanego listem gończym. Mieszkaniec Czerwionki został odsta-wiony do Zakładu Karnego w Racibo-rzu, gdzie powinien odbyć orzeczoną kare pozbawienia wolności.

18 lipca, LeszczynyNieznany sprawca z otwartego samo-chodu bmw zaparkowanego przy ulicy Dworcowej, skradł skrzynkę z narzę-dziami. Poszkodowany to 61-letni wła-ściciel z powiatu rybnickiego.

19 lipca, RybnikOkoło godziny 7.00 na Obwiedni Połu-dniowej kierujący fiatem uno nie dosto-sował prędkości do panujących warun-ków w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię. Z obrażeniami został przewieziony do rybnickiego szpitala. Wezwani na miej-sce strażacy uprzątnęli powaloną na jezdnię latarnię.

19 lipca, LyskiZ grobów na cmentarzu w Lyskach nieznany sprawca oderwał i skradł ele-menty wykonane z metali kolorowych. O kradzieży policję poinformował stróż. Policjanci ustalają ile grobów na cmentarzu zostało uszkodzonych.

22 lipca, RybnikKilka minut po godzinie 7.00 na ulicy Obwiednia Południowa policjanci za-trzymali do kontroli fiata uno. 29-letnimieszkaniec Wodzisławia wydmuchał na policyjnym alkomacie blisko dwa promile.

Zawody o puchar komendanta

Nowy szef rybnickich policjantów

Co najmniej 15 figurek świętych zostało skradzionych wostatnich miesiącach z kapliczek w regionie

Złodzieje figurek dalej grasująZŁODZIEJE ZATRZYMANIW piątek policjanci z rybnickiej komendy zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy okradali nagrobki na cmentarzach naszego powiatu. Mężczyź-ni zostali zatrzymani dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa. Zatrzyma-ni to obywatele Rumunii, w wieku od 18 do 31 lat, którzy od kilku lat przebywają na terenie Polski. Policjanci zebrali i zabezpieczyli dowo-dy pozwalające na przedstawienie podejrzanym blisko 19-tu zarzutów ograbienia grobów, kradzieży i kradzieży z włamaniem. Ustalono, że mężczyźni okradali groby m.in. w Świerklanach, Lyskach, Jejkowicach, Książenicach oraz w centrum miasta Rybnika. Ci sami sprawcy okradali również miejsca kultu religijnego tzw. kapliczki przydrożne. W sobotęSąd Rejonowy w Rybniku zastosował wobec zatrzymanych tymczaso-we aresztowania. Za popełnione czyny grozi im nawet do 8 lat pozba-wienia wolności.

ukradli figurkęMatkiBoskiejw Jankowicach na ul. Wolno-ści. Następnie w okresie od 8 do 15 czerwca w Rybniku na Rudzkiej zniknęły trzy fi-gurki z przydrożnej kaplicz-ki, przedstawiające m.in. św. Magdalenę i św. Jana. Kolej-na kradzież nastąpiła w Jej-kowicach przy ul. Głównej 9 lipca. Tam figurka zostałaskradziona już wcześniej, jed-nak zgłoszenie nie wpłynęło na policję. – Ledwo umieści-liśmy w kapliczce nową figur-kę po ostatniej kradzieży, to znowu została skradziona. Nawet z pomocą miejsco-wego tokarza wykonaliśmy specjalne zabezpieczenie, aby było trudniej wyciągnąć figurkę. Nawet to nie pomo-gło i złodzieje znowu okradli kapliczkę – mówi Henryk

Chowaniec z Jejkowic, opie-kujący się kapliczką przy ul. Głównej. W nocy z 9 na 10 lipca do kolejnej kradzieży doszło na ul. Zebrzydowic-kiej w Rybniku, a konkretnie przy kościele pw. św. Piusa X i MB Szkaplerznej w Jejkowi-cach. Spod kościoła zniknęła figura Chrystusa. To jeszczenie wszystko. Złodzieje za-atakowali jeszcze tej samej nocy w Przegędzy na ul. Mikołowskiej, gdzie skradli figurę Matki Boskiej. Dzieńpóźniej 11 lipca również w Przegędzy, tym razem przy kościele parafialnym, doszłodo kradzieży dwóch figurekświętych. Jak udało nam się dowiedzieć wartość skra-dzionych figurek waha sięod 200 zł do nawet 50 tysię-cy złotych. Szymon Kamczyk

Z siekierą na zakupy

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 7aktualności

44–290 Jejkowice, ul. Dworcowa 33, tel./fax 32 430 21 20www.tartakjejkowice.pl

OFERUJEMY:tarcicę, krawędziaki, łaty, listwy i deskę czołową, impregnacja i suszenie drewnausługi w zakresie przetarcia i transportu drewna

Hajduczek

TRADYCJI

70 LAT

REKLAMA

Na tydzień przed wyjściem 67. Pieszej Rybnickiej Pielgrzym-ki na Jasną Górę rozmawialiśmy z jej organizatorem, ks. Markiem Bernackim. Opowiedział nam, m.in. o sympatii do Rybnika, wakacjach i łączeniu podwójnej roli – budowniczego nowej parafii oraz organizatora pielgrzymki.

– Czy mógłby ksiądz opowie-dzieć o tym, jak zaczęła się rybnicka pielgrzymka?– Zaczęło się w 1946 roku, kiedy panowie Stanisław Pol i Emil Lesik obiecali Matce Bożej, że jeśli przeżyją wojnę to pójdą podziękować osobi-ście na Jasną Górę. Tak też się stało – wojnę przeżyli i w 1946 po raz pierwszy poszli z Rybnika do Częstochowy. W kolejnych latach dołą-czyli znajomi, koledzy, ich rodziny. Z tych pierwszych dwóch osób dziś jest ponad cztery tysiące.

– Jak to się stało, że to ksiądz jest odpowiedzialny za piel-grzymkę?– Zawsze musi być ktoś odpo-wiedzialny. Wiadomo, że piel-grzymka to duże wydarzenie religijne. Ksiądz arcybiskup daje nominację jednemu z kapłanów. Tak było i w moim przypadku, kiedy byłem już tutaj na Nowinach, a razem ze mną jeszcze Zygmunt Klim, mój poprzednik na tym urzę-dzie. Przez jeden rok prowadziliśmy to wspólnie, a

W kolejnych latach dołą-czyli znajomi, koledzy, ich rodziny. Z tych pierwszych dwóch osób dziś jest ponad cztery tysiące.

– Jak to się stało, że to ksiądz jest odpowiedzialny za piel-grzymkę?– Zawsze musi być ktoś odpo-wiedzialny. Wiadomo, że piel-grzymka to duże wydarzenie religijne. Ksiądz arcybiskup daje nominację jednemu z kapłanów. Tak było i w moim przypadku, kiedy byłem już tutaj na Nowinach, a razem ze mną jeszcze Zygmunt Klim, mój poprzednik na tym urzę-dzie. Przez jeden rok prowadziliśmy to wspólnie, a

67. PIESZA RYBNICKA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ I PIELGRZYMKA ARCHIDIECEZJI

KATOWICKIEJw XX rocznicę ustanowienia archidiecezji katowickiej

31.07/1.08 – 5.08.2012Kościół naszym domem31.07 Kościół wspólnotą ludzi wierzących w Boga1.08 Kościół – Dom – Nazaret2.08 Kościół – Dom – Betlejem3.08 Kościół – Dom – Kana Galilejska4.08 Kościół – Dom – Jerozolima5.08 Mój dom rodzinny1.08 środa, godz. 8.00: Bazylika św. Antoniego – Msza na rozpoczęcie pielgrzymki4.08 sobota, godz. 15.00: Wały Jasnogórskie – Msza na wej-ście pielgrzymki

ZAPISY NA PIELGRZYMKĘ RYBNICKĄDo wszystkich grup: 1. Biuro San Antonio, DH Hermes, 3 p. Chrobrego 6, Rybnik. Codziennie od poniedziałku do piątku: 9.00 – 16.002. Centrum Pielgrzymkowe Nowiny – Parafia św. Jadwigi. W godzinach kancelaryjnych, tel: 032/ 42 45 2403. Kancelaria przy Bazylice św. Antoniego w Rybniku. Ponie-działek – piątek: 8.30 – 10.30, wtorek i piątek 16.00 – 17.00 Koszt udziału w pielgrzymce: 30 zł wpisowe + 15 zł bagaż, dzieci i młodzież 25 zł + 15 zł bagaż, jeśli idą oboje rodzice to dzieci mają gratis.

PRZY ZAPISIE KAŻDY PIELGRZYM OTRZYMUJE1. Chusta pielgrzymkowa2. Plakietka – znaczek pielgrzymkowy3. Informator pielgrzyma z kuponami na zupę

Pielgrzymka to miódpotem już ja samodzielnie.

– Co ostatnio częściej ksiądz widzi – łopatę na placu bu-dowy kościoła czy pakiet pielgrzyma w centrum piel-grzymkowym?– I jedno i drugie równocze-śnie. Myślę, że nie da się roz-graniczyć tych dwóch rzeczy, ponieważ są przypisane jed-nemu człowiekowi. Trzeba jakoś to sobie poukładać, by pilnować i tego co dzieje się na placu budowy kościoła i spraw pielgrzymkowych. To wszyst-ko idzie ze sobą w parze.

– Pielgrzymka rybnicka, bu-dowa kościoła, oprócz tego normalne obowiązki wyni-kające z bycia księdzem. Czy to nie za dużo na jedną oso-bę? Jak udaje się to łączyć?– Dzięki Bogu, czas wakacji jest czasem takim troszeczkę luźniejszym. Przynajmniej je-śli chodzi o szkołę, również życie parafialne. Może w tym właśnie jest mądrość Pana Boga, że nie ma obowiązków szkolnych i

można się bardziej poświę-cić pielgrzymowaniu i dzie-łu budowy. Myślę, że to także kwestia podejścia każdego człowieka. Ja staram się do tego podchodzić w sposób bardzo normalny – jest to na-szym zadaniem, naszą misją. Wiadomo, że tych zajęć jest bardzo wiele, tym bardziej w tak dużej parafii jak ta, dlate-go jest to pewną normalno-ścią dla mnie. Pozytywny szkopuł jedynie w tym, by – jak już mówiłem – człowiek miał to dobrze poukładane i potrafił nad tym czuwać.

– Niedługo ruszy 67. Pie-sza Pielgrzymka na Jasną Górę. Więcej wysiłku kosz-tują przygotowania do tego wydarzenia czy sama piel-grzymka? – Mimo wszystko jednak przygotowania. Sama piel-grzymka to kwestia nadzo-rowania, by wszystko szło swoim rytmem. Przygotowa-nia zabierają więcej, bo trze-

ba pojawić się na trasie oraz zorganizować stronę

biurową, jak np.

listy, uzgodnienia. W niektó-re miejsca trzeba jechać po raz kolejny, bo niespodzie-wanie wychodzą problemy. Chociażby w Gliwicach, gdzie rozwiązano szkołę, w której mieliśmy nocleg i na-leżało jechać szukać nowej. Nie raz muszę rozmawiać osobiście z dyrekcją, która sobie tego życzy. Sama piel-grzymka to już miód, jak to ktoś powiedział. Miód, czyli to co najsłodsze i najsmacz-niejsze.

– Już na trasie czuje się ksiądz bardziej organizato-rem czy pielgrzymem?– Chciałbym czuć się bar-dziej pielgrzymem. Niestety, nie wychodzi mi to. Po pierw-sze, ponieważ nie idę – jak pielgrzymi – a jadę samo-chodem. A po drugie dlate-go, że moja funkcja wymaga, bym bardziej zwracał uwagę na część organizacyjną. Piel-grzymi idą, a ja muszę im zapewnić bezpieczne i spo-kojne pielgrzymowanie. Cho-ciaż mam też swoje intencje, więc duch pielgrzymowania także jest obecny.

– Wracając do tematu budo-wy kościoła – mury nowej świątyni podobno miały po-wstawać od kwietnia. Jaki jest harmonogram prac?– Od kwietnia i to zeszłego roku ruszyły w ogóle prace budowlane. Mury kościoła planowaliśmy na jesień lub wiosnę przyszłego roku i to jest realny termin. Cieszę się że na chwile obecną mamy dom parafialny z kaplicą i probostwo. To zaledwie rok i 3 miesiące prac. Jest dobrze.

– Co nowego do miasta wnie-sie parafia pw. Matki Boskiej

Częstochowskiej?– Myślę, że to dopie-

ro zobaczymy. Do życia wierzących, mających potrze-by duchowe pa-rafian na pewno coś wniesie.

Natomiast do życia miasta – trudno mi powiedzieć. Ktoś powie od razu – co do miasta, przecież jest rozdzielność ko-ścioła od państwa. Wiado-mo, że dziś nastroje są różne. Myślę, że dla związanych z parafią wniesie nowego du-cha wiary, nowy zapał. On już jest widoczny w tych pra-cach, które ludzie wykonują, w których pomagają. Sądzę, że wniesie też ducha pielgrzy-mowania, który chcemy za-szczepić. Będzie to związane z kultem Matki Bożej, ze spo-tkaniami maryjnymi. Jestem pełen pozytywnej nadziei, że będzie dobrze. Czas pokaże.

– Przez całe życie kapłańskie jest ksiądz związany z Rybni-kiem. Czym w tej chwili jest to miasto dla księdza?– Tak się właśnie składa, że całe 14 lat życia kapłańskie-go spędziłem w Rybniku. Najpierw 4 lata w Chwałowi-cach, potem 10 lat na Nowi-nach. Ja bardzo sobie cenię to miasto, bardzo mi odpowiada jego klimat. Myślę, że przede wszystkim jest tutaj wielka różnorodność, każdy znajdzie coś dla siebie. Od strony kul-

turalnej, duchowej, ale także jeśli chodzi o pracę. Miasto jest bogate pod względem przedsięwzięć, instytucji. Poza tym człowiek nie musi się wstydzić przed gośćmi, którzy przyjadą i którym chce się coś pokazać. Chociażby pod względem rekreacji, do-brej kuchni. Różnorodność miasta i wachlarz propozy-cji bardzo mi odpowiadają i bardzo dobrze czuję się w Rybniku.

– Czy w tym roku znajdzie ksiądz czas na wakacje?– Muszę znaleźć, to jest nie-odzowne. Zawsze powtarzam, że tak trzeba ten wakacyjny czas układać, by znaleźć cho-ciażby tydzień tylko dla siebie, by nie dać się pokonać pracy. Nie można mówić, że jest więcej pracy, bo ona zawsze będzie. Tak też sobie zaplano-wałem. Sierpień to pielgrzym-ka i trzeba być na miejscu, by dopilnować całości, ale zaraz po niej wyjadę na tydzień, żeby odreagować. Potem, z nowymi siłami, wrócę do tych prac, które będą czekać.

Rozmawiali: Natalia Mandrysz, Krzysztof Wodecki

Ks. Marek Bernacki dzieli swój czas pomiędzy budowę świątyni a organizację pielgrzymki

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.8 aktualności

Trudno mówić tutaj o szczęściu. Wojciech Chlubek z Rybnika 12 lipca dowiedział się, że na upragnione wakacje w tym roku nie poje-dzie.

– To były moje urodziny. Siedzieliśmy wieczorem z żoną i na pasku którychś wia-domości poszła informacja, że biuro Alba Tour zawiesiło działalność – wspomina pan Wojciech. – Trochę byłem znów zniesmaczony i rozma-wialiśmy z żoną, że to strasz-ne, że tak się ludzi oszukuje. Dla świętego spokoju poszła sprawdzić na umowie, jak dokładnie nazywa się nasz organizator... okazało się, że to nasze biuro podróży – do-daje.

Nigdy nie było problemów Pan Chlubek wakacje zała-twiał u rybnickiego pośredni-ka. – Wielokrotnie to właśnie tam załatwialiśmy wakacje i nigdy nie było problemów. Gdy wyszła ta sprawa z Alba Tour, właścicielka biura była równie zaskoczona – mówi Wojciech Chlubek. Na wa-

kacje w Egipcie jechać miał 3 sierpnia. Wycieczkę kupili z ponad miesięcznym wy-przedzeniem – za ok. 5,5 tys. zł. – Tyle kosztują wakacje dla czteroosobowej rodzi-ny – tłumaczy pan Chlubek. – Wzięliśmy oczywiście opcję all inclusive i przy-znam szczerze, że czekali-śmy już na te wakacje – mówi. Pan Wojciech jest człowie-kiem przezornym. Gdy poja-wiały się pierwsze informacje w związku z upadającymi biurami podróży, zadzwonił do Urzędu Marszałkowskie-go Województwa Wielkopol-skiego, w celu sprawdzenia biura Alba Tour. – Zadzwoni-łem, przełączono mnie szyb-ko, nie wiem nawet do jakiego działu, ani do jakiej osoby i usłyszałem jedynie, że biu-ro działa już na rynku sporo czasu i nie ma obaw, gdyż sy-tuacja jest stabilna. I to mi w zupełności wystarczyło, prze-cież usłyszałem to w urzędzie – tłumaczy. Jakież było jego zdziwienie, gdy okazało się, że Alba Tour upadło. – Wie pan, potem człowiek po niteczce do kłębka dochodzi – opowia-da niedoszły wczasowicz. Pan Wojciech tym właśnie sposo-bem zaczął znajdywać coraz to większe „kłębki”. – Okazało

Sezon wakacyjny w pełni, a uczniowie i studenci cie-szą się upragnionym odpo-czynkiem od podręczników. Jednocześnie w rybnickich antykwariatach powoli rozpoczynają się przygoto-wania do gorącego okresu, jakim jest przełom sierpnia i września. O tendencjach obecnych na rynku używa-nych książek opowiedzieli właściciele „Taniej książki” oraz „Altei”, a także pracow-nicy księgarni „Sowa”.

Książka w defensywie W dobie kryzysu, niżu de-mograficznego i e–bookówwydawać by się mogło, że publikacje w formie papiero-wej odejdą w zapomnienie, a antykwariaty powinny zwi-jać swoje podwoje. – Książ-ka jest trochę w defensywie – mówi Ryszard Chromik, pracownik dolnej części „Sowy”. – Jednak likwida-cja antykwariatu wiązałaby się z likwidacją dostępu do wielu tytułów, które nie mają wznowień, a są wciąż poszu-kiwane – dodaje. Firma zde-cydowała się na podziemną część antykwaryczną dwa lata temu i od tej pory cie-szy się żywym zaintereso-waniem ze strony klientów. Znajdą tam literaturę pięk-

ną oraz podręczniki akade-mickie. Także górna część „Sowy”, czyli książki nowe oraz używane podręczniki dla uczniów, nie zanotowa-ła spadku zysków. – Niż jest, ale go nie odczuwamy, bo ceny podręczników wzrosły i wszystko się wyrównało – tłumaczy Krzysztof Krukar. Właścicielka księgarni oraz antykwariatu „Altea” przy ulicy Sobieskiego, Karina Kopeć, ma odmienne zda-nie. – Niestety, mamy coraz mniejszy ruch. Pojawia się coraz więcej nowych punk-tów, konkurencja jest duża – opowiada z żalem. Jej firmadziała od 2005 roku, oferuje podręczniki dla wszystkich klas podstawówki, gimna-zjum i szkół średnich. W odpowiedzi na kryzys eko-nomiczny przychodzą wła-śnie książki z drugiej ręki. – Zdecydowana większość kupowanych podręczników jest używana. Nowe kupo-wane są przez posiadaczy wyższego poczucia estetyki – dodaje Krukar. – Ludzie wolą używane podręczniki, bo można zaoszczędzić na-prawdę dużo pieniążków – zachwala Karina Kopeć. – Nowe podręczniki się nie opłacają, kiedy można wy-brać ładne egzemplarze

Kolejni wczasowicze wracają z nieudanych wakacji. Ci, którzy mieli „szczęście”, nie zdążyli wyjechać.

Dziękuję tylko, że nie pojechaliśmy wcześniej

Strony nie ma, telefony głuche, a pieniądze przepadły

się, że biuro wcale nie działa na rynku długo, a jedynie od początku roku. Okazało się też, gdy już głębiej się w to wciągnąłem, że jego właści-ciel – prawdopodobnie Egip-cjanin – wywinął ten numer nie pierwszy raz – zdradza Chlubek. Numer? – pytamy. Tak, numer. Okazuje się, że jakiś czas temu w Estonii dzia-łało biuro o bardzo podobnej do Alba Tour nazwie, którego właścicielem był właśnie ów egipski organizator. Tam sytu-acja była niemalże identyczna – krótka działalność na rynku, potem upadłość i pieniądze wraz z właścicielem znikają. – Jak to sobie człowiek poli-czy, to głowa boli. Jeśli wierzyć doniesieniom, Alba Tour oszu-kało prawie 3 tysiące Polaków. Nawet gdyby od każdego z nich biuro otrzymało 1,5 tys. zł za wczasy, daje to niebaga-

telną sumkę 4,5 mln zł. Niezły sposób na życie – mówi iro-nicznie Wojciech Chlubek.

Nie kształcą, ale doświadczają Na pytanie, co dalej – odpo-wiada: – Nie wiem, co dalej. Wszystkie papiery poszły już do województwa wielkopol-skiego, orientacyjnie dowie-działem się, że cała sprawa może ciągnąć się nawet trzy lata – żali się rybniczanin. Rybnickiej rodzinie przy-chodzi więc czekać, aż być może zainwestowane w fik-cyjne wakacje prawie 6 tys. zł wróci do ich domowego bu-dżetu. A wakacje? – W tym roku udało się nam załatwić wakacje nad morzem. Pol-skim morzem. W tym samym terminie, więc to szczęście w nieszczęściu. Problem taki, że za tygodniowy pobyt nad

Bałtykiem zapłacimy niemal tyle samo, co za Egipt. Tam wszystko miało być all inclu-sive, tutaj już tak to nie wyglą-da niestety – mówi Wojciech Chlubek. Zarzeka się też, że na wakacje za granicą więcej chyba nie pojedzie. – Chyba, że się przełamię, ale wtedy będę już sprawdzał dokład-nie wszystko – mówi. – Nie ma sensu ufać urzędom, bo jak się okazuje, same nie wiedzą, jaka jest sytuacja poszczególnych przewoźni-ków. Niestety winić trzeba nasz rząd. Po dramacie w ze-szłym roku, gdy przeszła fala tych upadających biur, nikt nie wyciągnął z tego lekcji. A nie powinno to przecież tak wyglądać, wystarczyło mi, że wszedłem na kilka stron internetowych i już wiedzia-łem o Alba Tour więcej, niż uzyskałem z urzędu w Po-

znaniu – dodaje rybniczanin. Trudno więc, nawiązując do pierwszego zdania, mówić o szczęściu, pan Wojciech jednak nie traci pogody du-cha. – Gdy się obudziliśmy 13 lipca, gdy się okazało, że nie jedziemy, tacy przybi-ci, powiedziałem do żony, że trzeba dziękować, że nie wyjechaliśmy wcześniej, bo przeżywalibyśmy ten sam dramat, co ci ludzie, których upadek biura zastał na wa-kacjach. Gdy pozamykane były pokoje, brak dostępu do informacji, inny język, inna kultura i znikąd pomocy – kończy pan Wojciech. Tym razem wakacje nie udały się tak, jak planowano. – Mówi się, że podróże kształcą. Te-raz wypada powiedzieć, że przede wszystkim doświad-czają – kwituje z uśmiechem Wojciech Chlubek. (mark)

Antykwaryści w gotowości

wśród starych – wymienia kolejną zaletę Piotr Bugaj, właściciel „Taniej książki”. Antykwariat istnieje od pię-ciu lat, od kilku miesięcy ma również swoją filięwbudyn-ku Uniwersytetu Śląskiego w Rybniku, gdzie studenci mogą nabyć podręczniki akademickie. „Tania książka” cieszy się za to coraz większą popularnością, klientów cią-gle przybywa. W ofercie są podręczniki dla wszystkich szkół i uczelni, a także litera-tura piękna.

Pakiet zniżek W tym roku niespodziewa-nym wrogiem dla kieszeni ro-dziców i biznesu używanych podręczników stali się... poli-tycy. Nowa ustawa nakazuje bowiem całkowite zmiany w

programach nauczania dla 4. klasy szkoły podstawowej oraz 1. klasy szkoły średniej. – Czasem okazuje się jed-nak, że porównujemy książ-ki i nie ma tak naprawdę żadnej zmiany, poza rokiem wydania – wyjaśnia Krzysz-tof Krukar. Jak w każdej gałęzi handlu, także i tutaj, pojawiają się narzędzia ma-jące na celu zdobyć nowych klientów oraz zatrzymać sta-łych. Antykwariaty oferują pakiety zniżek, które, trzeba przyznać, są naprawdę atrak-cyjne. – Duża zniżka jest dla wszystkich. Jeżeli ktoś jest naszym stałym klientem, może liczyć na kolejny rabat. Czasem wszystko zależy od siły perswazji – żartuje Ry-szard Chromik. – Staramy się maksymalnie wyjść w stronę

klienta, podstawowe rabaty dla wszystkich mamy cały rok. Rabaty nie kończą się z dniem 31 sierpnia, nie trze-ba się spieszyć. Dodatkowo jeśli ktoś za jednym razem sprzedaje i kupuje, staramy się nabywane książki dać w cenie hurtowej – mówi wła-ściciel „Taniej książki”. – Do wszystkich podręczników mamy już wliczone 15 proc. rabatu. Jeżeli ktoś sprzedaje u nas podręczniki, otrzymu-je kuponik z kolejnymi 5 proc. rabatu na zakup uży-wanych książek – tłumaczy Karina Kopeć. – Po 15 sierp-nia zaczyna się gorący okres – nie jemy, nie śpimy, mało pijemy... Cały czas jesteśmy do dyspozycji – żartuje na zakończenie rozmowy Piotr Bugaj. Natalia Mandrysz

Rybnickie księgarnie gotowe na akcje pt. „podręczniki”

Zaczęli świętowanieCZERWIONKA–LESZCZYNY. Uroczystość, która 18 lipca od-była się w gminie to przygryw-ka do tego, co gmina szykuje mieszkańcom w najbliższych tygodniach na jubileusz nada-nia praw miejskich. – Chociaż znamy dokładną datę urodzin miasta, z uwagi na okres urlo-powy, kulminacyjne wyda-rzenie zaplanowaliśmy na 8 września – tłumaczy Andrzej Raudner, wiceburmistrz Czerwionki–Leszczyn. Głów-ne uroczystości wprawdzie odbędą się we wrześniu, to w jubileuszowym roku daty 18 lipca pominąć nie można było. Tego dnia 1962 roku w dzienniku ustaw nr 41 ogło-szone bowiem zostało roz-porządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie nadania praw miejskich Czerwionce i Leszczynom. – To symbolicz-na okazja do refleksji nad po-wstaniem i rozwojem naszej miejscowości. Dziś świętuje-my po to, aby przede wszyst-kim podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, co w okresie minionych 50 lat w naszej małej ojczyźnie udało się osiągnąć – stwier-dza burmistrz Wiesław Jani-szewski. Świętowanie trwać będzie cały rok. Na terenie gminy odbywać się będą w tym czasie różne wydarzenia oraz imprezy. (MS)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 9aktualności

Gdzie taniej?

Co tydzień podajemy ceny paliw na stacjach w regionie. Ceny sprawdzamy w każdy poniedzia-łek pomiędzy godz. 7.00 a 9.00.

��������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

��������������������������������������

������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������������������������������������

Obaj komendanci prze-niesieni zostali do Gliwic, do większych i bardziej wymagających jednostek. Komendant rybnickiej po-licji, insp. Krzysztof Sowu-la, opowiada nam o tym, dlaczego to przeniesienie jest dla niego awansem, co będzie wspominał z pracy w Rybniku oraz jak rybnicka komenda się zmieniała. Insp. Sowula ma na swoim koncie kilka wytężonych lat pracy w rybnickiej placówce – w tym parę naprawdę gło-śnych spraw, których rozwią-zanie było dużym sukcesem jednostki – wystarczy przy-pomnieć głośne zabójstwo Eugeniusza Wróbla czy nie-dawny incydent w Nowej Wsi (podwójne zabójstwo), do tego kilka spektakular-nych zatrzymań oraz co-dzienna, żmudna praca.

Bardziej otwarci Nie ma wątpliwości, że rybnicka komenda od kilku lat przechodzi swoiste prze-obrażenie – staje się bardziej otwartym na obywatela śro-dowiskiem, bardziej przy-jaznym, a z drugiej strony skutecznym i zgranym. Te-

raz jednak głowie tej „rodzi-ny” przychodzi ją opuścić. – To na pewno nie jest kara. Policjanci wykonują służ-bę i muszą liczyć się z tym, że w każdym momencie komendant wojewódzki może uznać, że misja dobie-ga końca i wyznaczyć nowe zadanie. Tak było w moim przypadku – komentuje insp. Sowula. Rybnicki ko-mendant rozpoczął pracę w Gliwicach 17 lipca, nie ukry-wając, że to kolejny krok w jego karierze i kolejne wy-zwanie. – Praca w Gliwicach to na pewno wyzwanie. Jed-nostki tamtej prawie w ogó-le nie znam, jest na pewno większa niż Rybnik. Trzeba będzie poznać strukturę, poznać środowisko, władze samorządowe – dodaje ko-mendant. Do Gliwic komen-dant ma zamiar przeszczepić swoją filozofię zarządzaniajednostką. – Myślę, że istotne jest to, by się pokazać społe-czeństwu, by łamać ten ste-reotyp, że jesteśmy najgorsi. Jesteśmy przecież dla ludzi, jesteśmy otwarci i praca, któ-rą wykonujemy, ma służyć społeczeństwu – tłumaczy insp. Sowula.

Były komendant rybnickiej policji insp. Krzysztof Sowula

Niedawno rybnicka straż miejska pożegnała swo-jego dowódcę – tydzień temu zrobiła to policja

To awans, a nie kara

Dobre statystyki Ten stereotyp rybnicka jed-nostka łamie m.in. bardzo przyzwoitymi wynikami w policyjnych statystykach. – Rybnik jest w większości przypadków lekko poniżej średniej w zestawieniach ilo-ści wykroczeń i przestępstw, więc w mieście naprawdę jest bezpiecznie, jesteśmy dobrze zorganizowani, mamy sporo służb patrolowych. Jeśli uzu-pełnimy wakaty w kadrze, naprawdę ciężko będzie prze-jechać przez Rybnik i nie być zatrzymanym przez nasz pa-trol – komentuje były już ryb-nicki komendant. Czy jednak zostawia Rybnik takim, jaki chciał go zostawić? – Nigdy nie jest tak, że uda się wyko-nać 100 proc. planu. Wydaje mi się, że dobrze funkcjonuje już struktura pracy w tej jed-nostce, udało się wykonać wiele rzeczy, by poprawić jakość służby policjantów. Jedyne czego żałuję, to to, że nie udało mi się doczekać re-montu naszej komendy. To nie było mi dane, ale jako, że jestem rybniczaninem, z pew-

nością będę tutaj zaglądał co jakiś czas, by sprawdzić jak idzie, jak postępują prace – tłumaczy insp. Sowula. Jak przyznaje były rybnicki komendant, było kilka spraw, które w szczególności utkną mu w pamięci. – Zabójstwo pani Doroty w Boguszowi-cach, zabójstwo Eugeniusza Wróblam, strzelanina w Bo-guszowicach, gdy „zamordo-wano” nam samochód, czy podwójne zabójstwo w No-wej Wsi. Z większości spraw jednak wychodzimy obron-ną ręką, z sukcesami. Cieszy mnie, że jesteśmy partnerem dla prokuratury, że te nasze sukcesy są wspólnie wypra-cowane, bo współpraca jest na tych szczeblach konieczna – wspomina Krzysztof Sowu-la. – Wiele udało mi się osią-gnąć, wiele jednak jeszcze przede mną. Nie opuszczam Rybnika, teraz jednak zajmo-wał się będę sprawami Gliwic – dodaje komendant. 17 lipca dowództwo nad rybnicką jed-nostką oficjalnie przekazanezostało insp. Teofilowi Mar-cinkowskiemu. (mark)

REKLAMA

REKLAMA

Masz dwa miesiące na wybranie zaległego urlopuPonad dwa miesiące pozostały jesz-cze, aby wykorzystać zaległy urlop za zeszły rok. Obowiązujące od stycznia znowelizowane przepisy wydłużyły ten okres o pół roku – do 30 wrze-śnia. Poprzednie brzmienie art. 168 Kodeksu pracy ograniczało ten okres

do końca pierwszego kwartału kolej-nego roku. Na gruncie zmiany przepi-sów powstały wątpliwości dotyczące urlopów, do których nabyto prawo przed wejściem w życie ustawy dere-gulacyjnej. W związku z zastrzeżenia-mi, poseł Łukasz Zbonikowski skiero-

wał do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej interpelację poselską. W odpowiedzi Władysław Kosiniak--Kamysz, minister pracy, wyjaśnia, że urlop wypoczynkowy, do którego pracownik nabył prawo i którego nie wykorzystał w 2011 r., staje się urlo-

pem zaległym w dniu 1 stycznia 2012 r. Oznacza to, że urlopu wypoczynko-wego, do którego pracownik nabył prawo i którego nie wykorzystał w 2011 r., należy udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego. PAP-Samorząd

Ponad 12 proc. ludzi bez pracy W jednej czwartej powiatów bezrobocie przekracza 20 proc. Rekordzista zanotował aż 36-pro-centowe bezrobocie. Jak statysty-ka ta przedstawia się w naszym regionie?

Z najnowszych danych GUS wyni-ka, że w 86 spośród 370 powiatów stopa bezrobocia w maju przekra-czała 20 proc. W siedmiu więcej niż przed rokiem. Rekordzistą jest powiat szydłowiecki na Mazowszu,

gdzie bez pracy jest aż 36 proc. osób. W powiecie rybnickim stopa bezrobocia wyniosła 11,6 proc. i jest nieco wyższa od średniej w województwie. W powiecie wodzi-sławskim wyniosła 10,5 proc., w

raciborskim 8,2 proc. W samym Rybniku 7,3 proc., w Jastrzębiu--Zdroju 8,8 proc., w Żorach 9,2 proc. Średnia dla Śląska to 10,5. W skali kraju bezrobocie wynosi 12,6 proc. PAP-Samorząd

FOT.

MA

REK

GR

ECIC

HA

WYMAGANIA:Niemiecki paszport

Komunikatywna znajomość języka niemieckiegoMile widziane kwalifikacje operatora wózka widłowego

OFERUJEMY:Ubezpieczenie

Zakwaterowanie gratisTransport gratis

Wyjazdy w systemie 2-tygodniowym lub na dłuższy okres

KONTAKT: BIURO RACIBÓRZUL. BATOREGO 547-400 RACIBÓRZGodz. otwarcia biura:Pon. – Pt. 8.00-16.00

ZADZWOŃ LUB PRZYJDŹ DO NASSERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!

TELEFONY:504 014 623797 593 727509 485 425

PRACA W NIEMCZECHPOSZUKUJEMY:

OSOBY NA PRODUKCJĘ ORAZ OPERATORÓW WÓZKÓW WIDŁOWYCH

Informuje, iż posiada do sprzedaży nieruchomość położoną w Suminie przy ul. Dworcowej, ozna-czoną geodezyjnie na działce nr 153/16, k.m. 1, obręb Sumina, o powierzchni 2 567m, zabudo-waną budynkiem nieczynnego dworca PKP.

Bliższe informacje udzielane są w PKP S.A. Od-dziale Gospodarowania Nieruchomościami w Ka-towicach ul. Dworcowa 3, pokój 249, II piętro, tel. (032) 710-62-28 oraz na stronie internetowej www.pkp-nieruchomosci.pl.

PKP S.A. ODDZIAŁ GOSPODAROWANIA NIERUCHOMOŚCIAMI

z siedzibą 40-012 Katowice, ul. Dworcowa 3

STACJE PALIW ON PB95 LPG

RACIBÓRZ STATOIL, plac Mostowy 5,53 5,53 2,85 •

ORLEN, ul. Piaskowa 5,52 5,52 2,85 •

SHELL, ul. Opawska – – –

BP, ul. Reymonta 5,53 5,53 2,85 •

AUCHAN, ul. Rybnicka 5,48 5,50 –

BLISKA, ul. Rybnicka 5,49 5,49 2,79 •

SHELL, ul. Rybnicka 5,55 5,55 2,79 •

BP, ul. Odrodzenia 4 (Markowice) 5,53 5,53 2,85

LOTOS, ul. Jana Pawła II – – –

RZUCHÓWORLEN, ul. Pstrązka 1 – – –

WODZISŁAW STATOIL, ul. Witosa 5,49 • 5,66 2,87 •

SHELL, ul. Rybnicka 5,52 5,69 2,87 •

ORLEN, ul. Rybnicka 5,52 5,66 2,87 •

STATOIL, ul. Pszowska 5,47 5,60 –

RYDUŁTOWY ORLEN, ul. Raciborska 5,52 5,59 • 2,79 •

PETROL POINT, ul. Raciborska 5,46 • 5,59 • –

RYBNIKBP, rondo Wileńskie 5,53 5,72 • 2,69

NESTE (samoobsług.), rondo Wileńskie 5,47 5,64 –

SHELL, ul. Budowlanych 5,52 5,72 2,87 •

STATOIL, ul. Jana Kotucza 5,52 • 5,72 • –

LUKOIL, ul. Wodzisławska 5,42 5,52 2,60 •

BLISKA, ul. Wyzwolenia 5,49 5,67 • 2,77 •

CARREFOUR, ul. Gliwicka 5,46 5,63 –

ORLEN, ul. Gliwicka 5,49 • 5,69 • 2,83 •

CZERWIONKA-LESZCZYNYPETROCHEMIA 5,48 • 5,62 • –

STATOIL, ul. ks. Pojdy 5,40 5,54 –

WZROST SPADEK • BEZ ZMIAN NAJTANIEJ NAJDROŻEJ

CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIEponiedziałek, 23 lipca 2012 r.

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.10 powiat rybnicki

CZERWIONKA–LESZCZYNY. Tym razem nie będzie jak w bajce o Kopciuszku – dy-nia nie zamieni się w karetę, ale w Pumpkinhead czyli oryginalny pojazd z wielkiej wydrążonej dyni. Nad jego konstrukcją pracują już czte-rej mieszkańcy gminy. Pa-nowie postanowili zaszaleć w organizowanym w War-szawie słynnym Wyścigu Mydelniczek. Sprawę dłu-go trzymali w tajemnicy, ale ostatecznie zamiary wyszły na jaw. 23 września będą się ścigać na warszawskiej Agry-koli, a stawką rywalizacji jest możliwość zwiedzania siedziby organizatora impre-zy firmy Red Bull Racing wAnglii.

Gładko przeszli eliminacje Zakwalifikować się do wy-ścigu wcale nie jest łatwo. Jednak ekipa z Czerwion-ki–Leszczyn nie miała z tym najmniejszego problemu. Przygotowali oraz rozrysowa-li projekt swojego wehikułu, a potem zawieźli go na elimi-nacje. Projekty mydelniczek oceniało jury w niecodzien-nym składzie: Adam Małysz, Monika Brodka, Wojtek Ło-zowski, Staszek Karpiel, Ania Bosak, Rafał Marton i Michał Kościuszko. Od razu przyjęli projekt czwórki z Czerwion-ki–Leszczyn. – Otrzymaliśmy prawie 800 zgłoszeń i prawie pół tysiąca gotowych projek-tów. Jury wybrało 77 najlep-szych zgłoszeń z całej Polski, wśród których jest właśnie ekipa z Czerwionki–Lesz-czyn. To jedyna drużyną z ROW i jedna z dziewięciu z całego województwa śląskie-go – informuje Dominika Fie-dorowicz, przedstawicielka organizatora. Panowie poja-dą jako Pumpkinhead Team. Tę bardzo zgraną paczkę two-rzą: Robert (Bluszcz) –farmer, hodowca dyni gigantów; Ar-tur (Szwed) –zawód grabarz, odporny na silne wrażenia, stanowi filar psychologicznydrużyny; Ireneusz (Piontek) – reprezentuje portierów a jego funkcja w drużynie do dociążenie pojazdu 200 kg

PALOWICE. Po sukcesie wspólnych majowych bie-gów w Czerwionce, grupa biegowa Luxtorpeda poszła za ciosem, organizując ko-lejne biegowe imprezy. Dłu-go szukano odpowiedniego miejsca i znaleziono… Poje-zierze Palowickie. Uczestni-cy nie zawiedli, bo na starcie zjawiło się 40 osób. Na wspól-ne bieganie i maszerowanie połączone z grillowaniem przyjechali nie tylko miesz-kańcy z Czerwionki–Lesz-czyn, ale również goście z Gliwic i Żor. Lipcowy bieg „Grill+Run=Fun” dla dzia-łające niespełna cztery mie-siące Luxtorpedy okazał się kolejnym, ogromnym suk-cesem.. Najmłodszy z biega-czy miał 4 lata, a najstarszy 70. – Jesteśmy bardzo mile zaskoczenie ilością uczest-ników. Cele jakie sobie za-kładaliśmy na tę imprezę, a więc integrację naszej grupy, zachęcenie innych do wspól-nego biegania oraz promocje terenów gminy zostały osią-gnięte. Udowodniliśmy, że jeśli się chce i ma się grupkę zapalonych ludzi można zor-ganizować coś fajnego nawet przy prawie zerowym nakła-dzie finansowym. Myślę, żeGrill+Run=Fun stanie się naszą coroczną imprezą, a być może przy udziale spon-sorów w przyszłym roku zorganizujemy jeszcze coś ciekawszego – mówi Michał Toman, członek Luxtorpedy. Organizacją oraz terenami zachwyceni są uczestnicy biegu. – Palowicka impreza była bardzo sympatyczna. Okolice piękne. Macie super tereny do biegania. I niech

ktoś powie jeszcze, że Śląsk jest czarny. Upominek od urzędu – książkę „Szlakami zielonego Śląska” przegląd-nęliśmy już w samochodzie, wracając do domu. Znaleźli-śmy tam interesujące opisy miejsc, miejscowości i nawet dwa szlaki kajakowe. Mamy nadzieję, że niebawem zoba-czymy się na trasie kolejnej takiej imprezy – nie szczędzili pochwał na biegowym forum goście z Gliwic. Luxtorpeda nie zamierza spoczywać na laurach. Jej członkowie już obmyślają kolejne biegi na sierpień. – Biegaliśmy już w Czerwionce, Palowicach, Leszczynach może teraz czas na Stanowice albo Czuchów? – zdradza Michał Toman. Pod wrażeniem ilości uczestników wydarzenia był także burmistrz Wiesław Ja-niszewski. – Lubię aktywny wypoczynek i cieszę się, że nasi mieszkańcy podejmują szereg inicjatyw, które mają zachęcać do aktywności. Jestem przekonany, że ten bieg, w tak pięknym i uro-kliwym miejscu przycią-gnie zwolenników biegania – stwierdza włodarz gminy. Czerwionecki magistrat od początku wspiera inicjaty-wy Luxtorpedy, przekazu-jąc dla uczestników m.in. drobne upominki oraz wejściówki na basen. We wrześniu miłośników bie-gania czeka spora atrakcja. Z okazji jubileuszu nadania praw miejskich Czerwion-ce i Leszczynom na terenie gminy odbędzie się pierw-szy Nocny Bieg Uliczny, którego organizatorem jest tym razem MOSiR. MS

CZERWIONKA–LESZCZYNY. Od minionego czwartku, 19 lipca mieszkańcy Czer-wionki–Leszczyn korzysta-jący z autobusów linii 194 oraz 311C nie dojadą już bezpośrednio ani do kopalni Szczygłowice, ani do osiedla. Wszystko przez rozpoczęty właśnie remont prowadzące-go do centrum Szczygłowic mostu oraz naprawę szkód górniczych w ciągu ul. Li-gnozy. Droga przez most zo-

stała całkowicie wyłączona z ruchu i pozostanie zamknię-ta aż do 31 sierpnia. Na czas prowadzenia robót zmienio-ne zostały rozkłady autobu-sów oraz trasy ich przejazdu. Wszystkie kursy autobusów 194, 194N oraz 311C do przy-stanku Szczygłowice Kopal-nia zostają zawieszone na półtorej miesiąca. Z ruchu autobusowego wyłączony został przystanek Szczygło-wice Skrzyżowanie. Końco-

wym przystankiem dla linii 311C jest teraz przystanek Szczygłowice Kościół. Dla autobusów 194 i 194N uru-chomione zostały dodatko-we przystanki – Krywałd Zwycięstwa, Krywałd Bojo-wa n/ż oraz w rejonie skrzy-żowania ulic Zwycięstwa i Rybnickiej przystanek Kry-wałd Przejazd Kolejowy. Na remontowanym moście czę-ściowo czynny będzie ruch dla pieszych, więc tym, któ-

rzy chcą dostać się do ko-palni pozostaje wysiadka na przystanku Szczygłowice Ko-ściół i dalej piesza wędrówka między ekipami robotników. Dla autobusów 194 i 194N wyznaczone zostały także objazdy. Te kursujące na tra-sie Czerwionka–Leszczyny Osiedle – Gliwice Zajezdnia (przez Szczygłowice Kopal-nia) pojadą tak jak dotych-czas, ale bez wjazdów w ul. Lignozy. Gorzej z autobusa-

mi relacji Gliwice Zajezdnia – Szczygłowice Kopalnia. Dla nich wyznaczono ob-jazd przez Nieborowice. Au-tobusy pojadą więc kawałek ulicą Lignozy, a potem Ale-ją Piastów, Nieborowicką, Wiejską, Knurowską, Zwy-cięstwa i Michalskiego. „Re-montowe” rozkłady jazdy zostały już zamieszczone na stronach internetowych MZK Jastrzębie oraz KZK GOP Katowice. Wyłączenie

z ruchu samochodowego mostu w Szczygłowicach to nie tylko utrudnienia dla pasażerów autobusów. Do końca sierpnia z objazdami będą musieli męczyć się tak-że kierowcy samochodów osobowych, głównie pra-cownicy kopalni. Mieszkań-cy Czerwionki, Czuchowa, Dębieńska i pozostałych so-łectw dostaną się do centrum Szczygłowic tylko od strony Książenic. (MS)

OBJAZDAMI PRZEZ MIESIĄC – Autobusy 194 i 311C nie dojadą do kopalni Szczygłowice. Pasażerowie mają do wyboru objazd lub pieszą wędrówkę.

Uczestnicy nie tylko biegali, ale także maszerowali z kijami

Miłośnicy biegania z całej Czerwionki–Leszczyn oraz bliższej i dalszej okolicy przebiegli Palowickie Pojezierze w pierwszej imprezie Grill+Run=Fun.

Biegali i grillowali

Czwórka mieszkańców gminy szykuje się do startu w drugiej edycji Wyścigu My-delniczek Red Bull

Dadzą czadu na… dyni

Pojazd Pumpkinhead będzie wyposażony w układ hamulcowy tarczowy zamocowany na tylnej osi, układ kierowniczy, drążek sterowania, koła. Na przednim skrzydle bolidu znajdować się będą cztery mniejsze dynie z akcentami halloweenowymi, na tylnymnatomiast jedna dynia uśmiechnięta z cygarem.

żywej wagi i kierowca rezer-wowy oraz Piotr (Łuc) –wraż-liwy łatacz dziur.

Robert namieszał – Oto sprawca całego za-mieszania – mówią Piotr, Artur i Irek, wskazując na Roberta Bluszcza. Przyznają jednak, że skłamaliby, gdy-by stwierdzili, że pomysł nie przypadł im do gustu. Wręcz przeciwnie. – Zobaczyłem kiedyś w telewizji reklamę zawodów i pomyślałem „Czemu nie?” Od razu też wiedziałem, że to musi być dynia, bo uprawa tych ro-ślin mnie fascynuje od lat, a do tej pory żadne warzywo w takim wyścigu jeszcze nie jechało – relacjonuje Robert Bluszcz. Powinno być cie-

kawie, bo na co dzień cała czwórka pracuje w miejsco-wym ZDiSK. – Świetnie się nam współpracuje na grun-cie zawodowym, wiec jeste-śmy przekonani, że podobnie będzie podczas konstruowa-nia pojazdu, treningów i wy-ścigu mydelniczek. Na razie jeszcze nie mamy tremy, no, może odrobinę. Ale lubimy sporty ekstremalne, nie oglą-damy się do tyłu, idziemy jak burza – stwierdzają panowie. – Znajomi trzymają kciuki , kibicują. Moja partnerka od razu zadeklarowała, że po-jedzie z nami do Warszawy i będzie trzymać kciuki – do-daje Piotr Łuc.

Pojazd rośnie Czerwionecka ekipa jest

już w stawce zawodników, a tymczasem wehikuł spokoj-nie rośnie sobie na grządce w ogródku Roberta Bluszcza. Na razie jest maleństwem wielkości pączka. – Bez obaw i stresu. Niebawem nadejdzie czas, kiedy dynia będzie przybierać na wadze 1 kg dziennie. Podlewam ją specjalnymi odżywkami z USA, no i dolewam Red Bulla, żeby dostała skrzydeł – śmieje się Robert. Jak dynia wyrośnie do odpowiednich rozmiarów zawodnicy za-biorą się za konstruowanie pojazdu. Prace konstruk-cyjne ruszą w sierpniu od wydrążenia warzywa w środku. Do tego czasu pano-wie muszą zdobyć potrzebne części. – Zwracamy się z go-rącym apelem do mieszkań-ców, którzy mogą sprzedać lub podarować nam przed-nie koło z kultowego moto-roweru polskiej produkcji OGAR 200. Te koła będą wykorzystane do testów i do ścigania się w wielkim wyścigu w Warszawie – mó-wią. Przed głównym startem zespół będzie ostro trenował w Szczejkowicach na górce obok cmentarza. Do Warsza-wy szkielet pojazdu pojedzie zapakowany na plandece, a dynia zostanie na niego za-montowana już na miejscu. Ekipa cała będzie „dyniowa-ta” – oprócz pojazdu z dyni zawodnicy będą też mieli z dyni kaski. Dodatkowo gmi-na ufunduje im pomarańczo-we koszulki z logo. – Chociaż wszystko to jest świetną zaba-wą z dużą dawką humoru, to jako jedyna ekipa z regionu w tych zawodach bez wątpie-nia będzie dużą promocją dla naszej miejscowości – stwier-dza Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka czerwioneckie-go magistratu.– Nie mamy zahamowań, gwarantujemy zatem show jakich mało. Z pewnością dostarczymy wszystkim niezapomnia-nych wrażeń w pomarańczo-wo–halloweenowym stylu. Jesteśmy zdeterminowani, pełni woli walki, szybcy i wściekli – zapewniają Irek, Artur, Piotr i Robert. MS

Pumpkinhead Team w pełnym składzie (od lewej stoją): Piotr Łuc, Irek Piontek, Artur Szwed, Rober Bluszcz (dolny rząd)

Tak będzie się prezentował Pumpkinhead czyli dyniowa mydelniczka z Czerwionki–Leszczyn

FOT.

HA

NN

A P

IÓR

ECKA

–NO

WA

K (2

)

FOT.

HA

NN

A P

IÓR

ECKA

–NO

WA

K

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 11powiat rybnicki

Wieści gminne

Mogą zgłaszać uwagiCZERWIONKA–LESZCZYNY, STANOWICE. Do 30 lipca wszyscy zainteresowani mieszkańcy mogą przyjść do urzędu, zapoznać się z dokumentacją oraz zgłosić swoje uwagi bądź wnioski. Mowa o nowych inwestycjach jakie powstaną w gminie – dwóch stacjach benzyno-wych oraz myjni ręcznej przy obydwu stronach skrzyżowania ulic Zwycięstwa i Żorskiej w Stanowicach. Z dokumentacją można zapoznać się w wydziale ekologii i zdrowia w budynku przy al. św. Barbary (budynek byłego banku ING). Zainteresowani swoje uwagi bądź wnioski mogą składać w formie pisemnej, elektronicznej lub osobiście. Jak zapewnia włodarz gminy wszystkie będą rozpatrzone.

„Ulicówka” po raz trzeciBEŁK. W najbliższą niedzielę, 29 lipca odbędzie się trzecia odsłona Turnieju Piłki Noż-nej „Ulicówka 2012”. W zawodach zmierzą się reprezentacje bełkowskich ulic. Impreza odbędzie się na stadionie LKS Decor Bełk przy ul. Głównej. Od dwóch lat mistrzami Ulicówki jest ekipa z ulicy Palowickiej. Jak będzie w tym roku, okaże się o godz.21.00 kiedy impreza zostanie zakończona. Początek o godz.15.00. Wstęp bezpłatny.

CZERWIONKA–LESZCZYNY. Z końcem listopada na gmin-nych ulicach pojawi się oświetlenie, które zasilane będzie energią przyjazną śro-dowisku – wiatrem i słońcem. Mowa o hybrydach, których pojawienie się w Czerwion-ce–Leszczynach od dawna zapowiadały władze gminy. Czerwionka–Leszczyny bę-dzie jedyną w regionie i jed-ną z nielicznych w Polsce mogącą się pochwalić takim oświetleniem. Trochę trwało zanim magistrat zabrał się za inwestycję, ale jak zapewniają urzędnicy – wszystko jest pod kontrolą i budowa ruszy lada moment. – Przeciągnęły się procedury związane z podpi-sywaniem umowy na dotację, dlatego ogłaszamy przetarg nieco później niż zakładali-śmy. Nie ma jednak obaw, że inwestycja nie dojdzie do skut-ku. Rozpoczynamy realizację projektu – oznajmia Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu. W czwartek, 19 lipca zakończono przyjmowanie ofert odnośnie tego, kto będzie pełnił nadzór inwestorski nad budową pod względem konstrukcyjno-bu-dowlanym oraz instalacyjnym w zakresie sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych. Zwy-cięzcę wyłonionego w drodze zapytania poznamy w najbliż-szych dniach. Do 6 sierpnia natomiast przyjmowane są

oferty, które wyłonią tego, kto oświetlenie w gminie bę-dzie budował. Roboty będzie sporo, bo w całej gminie za-montowanych zostanie: 18 lamp parkowych solarnych zasilanych modułem foto-woltanicznym, 82 lampy uliczne hybrydowe pobiera-jące energię słoneczną oraz wiatru zasilane modułami fotowoltanicznymi i turbiną wiatrową, 25 lamp ulicznych solarnych zasilanych 2 mo-dułami fotowoltanicznymi oraz 2 znaki drogowe zasila-ne modułem fotowoltanicz-nym. – Ponadto konieczne będzie wykonanie prac po-miarowych sytuacyjno–wy-sokościowych, usunięcie 117 drzew i wykarczowanie pni, rozbiórka podbudowy i na-wierzchni z kostki brukowej oraz wykonanie nowych na-wierzchni z brukowej kostki betonowej. Konieczne też będą roboty ziemne, w tym zdjęcie warstwy humusu – wylicza Hanna Piórecka–No-wak. Zanim ekipy przystąpią do prac wszystko musi zo-stać zapięte na ostatni guzik, czyli załatwić pozwolenia na budowę, dokumentację pro-jektową i podpisać umowę z wykonawcą. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a urzędnicy są pewni, że tak będzie, hybrydy na ulicach Czerwionki–leszczyn po raz pierwszy zaświecą już 30 li-stopada br. (MS)

Wandale i złomiarze nagminnie dewastują oraz niszczą place zabaw i skwery

Wandale nie mają wakacji

Gmina właśnie ogłosiła przetarg na długo i głośno zapowiadaną budowę oświetlenia hybrydowego

Hybrydy zaświecą jeszcze w tym roku

Mieszkańcy dwóch dzielnic w gminie mogą podzi-wiać pomysłowość pracowników gminnej zieleni

Kwiatowe kompozycje na jubileuszCZERWIONKA–LESZCZYNY. Blisko 8 tys. sadzonek kwia-towych zużyli pracownicy miejscowego Zakładu Dróg i Służb Komunalnych do wykonania nowych ozdób kwiatowych na terenie gminy. Wszystko z myślą o świętowanym w tym roku jubileuszu 50–lecia nadania praw miejskich Czerwionce i Leszczynom. Efektowne kwietniki pojawiły się m.in. w Czuchowie na skrzyżowaniu ul. 3 Maja i Kochanowskiego oraz w Czerwionce przed Urzędem Stanu Cywilnego przy ul. Parkowej. – Na kwiet-nikach posadzone zostały begonie drobnokwiatowe, begonie bulwiaste, alterna-

Jubileuszowy kwietnik przed USC to prawdziwe kwiatowe arcydzieło

tera czerwona i zielona oraz eszeweria. Mamy nadzieję, że spodobają się naszym miesz-kańcom oraz, że nie padną ofiarami wandali – mówi Ro-bert Bluszcz, mistrz zieleni w ZDiSK–u. (MS)

CZERWIONKA, CZUCHÓW. Pla-ce zabaw, które czerwionec-ki magistrat, rady dzielnic i sołectw budują dla swoich najmłodszych obywateli wciąż padają ofiarami miej-scowych wandali i zbieraczy złomu. Pierwsi znaleźli so-bie idealną rozrywkę – po-zbawieni hamulców przez nadmiar wypitego alkoholu – place zabaw wybrali sobie na miejsca nocnych balang. – Chleją, wydzierają się całymi nocami w niebogłosy. Telefon na policję czy straż miejską niewiele daje, bo kiedy funk-cjonariusze podjeżdżają, całe towarzystwo wieje aż się ku-rzy. Złapią z reguły tego, co jest najbardziej nawalony – stwierdzają mieszkańcy. Obraz po nocnych balangach ludzie widzą już następnego dnia – wymiociny na ławkach i w piaskownicach, połama-ne i pomalowane urządze-nia zabawowe, stratowane kwietniki, zrujnowane klom-by, porozrzucane butelki po piwie i wódce. Tak się bawi część czerwioneckiej mło-dzieży – tej wychowywanej bezstresowo. Swoją cegieł-kę do dewastacji dokładają też miejscowi złomiarze. Z terenu byłej kopalni mało co można już wynieść, bo ochro-niarze Karbonii pilnują, więc przerzucili się na „metale”. Te bez najmniejszych proble-mów znaleźć mogą właśnie na placach zabaw.

Obraz nędzy i rozpaczy Co z tego, że miejsca za-baw dla dzieci są potrzeb-ne. Lokalny, młodzieżowy „element” ma to głęboko gdzieś. To przecież oni są panami oraz rządzą na dziel-nicach, wyżywając się na Bogu ducha winnych ław-kach i kwiatkach. Nie prze-puszczą nawet huśtawkom czy zjeżdżalniom. – Byłam

ostatnio z dzieckiem na pla-cu zabaw w Czuchowie. Na zjeżdżalni widnieje wulgar-ny rysunek. W tego typu „twórczości” bynajmniej nie specjalizują się dzieci, które korzystają z placu za-baw. Szukaliśmy miejsca, gdzie można byłoby usiąść, bo kilka ławek było akurat pokrytych plwocinami. Na kilku znaleźliśmy powycina-ne nożem napisy – wyzna-nia miłosne i wulgaryzmy – relacjonuje Hanna Pió-recka–Nowak, mieszkanka dzielnicy. Niestety taki obra-zek stanowi wątpliwą ozdo-bę skwerku, który ma być miejscem odpoczynku dla dzieci i ich rodziców. Plac zabaw w Czuchowie jest bardzo potrzebny. To miej-sce odwiedza bardzo wielu mieszkańców. Szkoda, że „nałogowo” jest dewastowa-ny. – Takim chacharom to ino nogi powyrywać. Jak się takiego złapie to nie wlepiać im mandatu, bo i tak zapłacą rodzice. Na rondzie w Czer-wionce powinno się ustawić ławeczkę i zrobić pokaz – tak im wlać, żeby raz na zawsze zapamiętali – nie niszcz co nie twoje – denerwuje się pan Eugeniusz, który zjawił się na czuchowskim placu z 3–letnim wnuczkiem Fran-kiem. Problem w tym, że w pozostałych dzielnicach i sołectwach lepiej nie jest. Pracownicy ZDiSK nagmin-nie reperują urządzenia za-bawowe na placu zabaw w parku leśnym. Kilka dni temu ktoś urwał tam po raz kolejny dwie huśtawki.

Części trafiły na złom? Najprawdopodobniej na któreś z miejscowych złomo-wisk trafiły dwie huśtawki z placu zabaw znajdującego się w Parku Furgoła w Czerwion-ce. Każda była warta 1,2 tys. zł. – Po prostu ktoś je odciął

i zabrał. Podobnie jak ktoś ukradł furtkę prowadzącą na plac zabaw w Książenicach. Wstawiliśmy wprawdzie dru-gą, ale też długo nie przetrwa-ła. Wprawdzie tym razem jej nie ukradli ale za to zdewa-stowali. Staramy się doposa-żać nasze place zabaw, żeby były atrakcyjnymi i bezpiecz-nymi miejscami, na których można mile spędzić wolny czas, a musimy borykać się z problemami bezmyślnych dewastacji i kradzieży – infor-muje Artur Szwed z ZDiSK. Pracownicy zakładu na bie-żąco dokonują objazdów pla-ców zabaw, monitorując ich stan. Niestety nie są to przyja-zne dla oka objazdy. Nie ma bowiem dnia, by na którymś z placów nie znaleźli pozo-stałości po wandalach. – Na bieżąco sprawdzamy te miej-sca. Zależałoby nam jednak na zacieśnieniu współpracy z mieszkańcami. Jeśli ktoś jest świadkiem niepokojących zdarzeń na placach zabaw, niech zawiadomi straż miej-ską lub policję – mówi Adam Reniszak, komendant straży miejskiej. – Tak, a potem będę musiał iść do banku po kredyt, żeby mieć za co kupić i wstawiać sobie wybite okna – stwierdza jeden z mieszkań-ców osiedla w Czerwionce. Komendant podkreśla jed-nak, że ludzie nie powinni się obawiać żadnej zemsty, bo do interwencji wystarczy anonimowy telefon, nie trze-ba się przedstawiać.

Żaba straciła głowę Ostatnią ofiarą wandali padła parkowa żaba. Figur-ka licząca sobie 50 lat, którą wielu mieszkańców pamię-ta z parkowej fontanny „U Grzyba” została odnowiona i przeniesiona na skwer w centrum Czerwionki. Ra-zem z wodnikiem i rybą była atrakcją, głównie dla malu-

chów. Jednak lokalni wan-dale wymyślili sobie nową rozrywkę i pod osłoną nocy postanowili przenieść żabę na… rondo. Ponieważ ktoś powiadomił policję „prze-prowadzka” zakończyła się niepowodzeniem. „Żartow-nisie”, uciekając przed poli-cyjnym pościgiem, porzucili figurę na środku drogi. Po-licjanci musieli ją stamtąd usunąć. Niestety w trakcie przenoszenia żabie urwała się głowa. Uszkodzona figura trafiła do ZDiSK. Może uda się ją naprawić. To nie jedy-ny przykład wandalizmu. Wcześniej ktoś zdewastował oświetlenie budynku Bibliote-ki Publicznej w Czerwionce. – Ktoś bardzo się natrudził, bo „zadanie” nie należało do najłatwiejszych. Obiekt został bowiem podświetlo-ny od spodu – mówi Hanna Piórecka–Nowak, rzecznicz-ka czerwioneckiego magi-stratu. Jak stwierdza Marian Uherek, dyrektor ZGM w Czerwionce–Leszczynach prawdziwą plagą jest maza-nie po dopiero co odnowio-nych elewacjach budynków. Wystarczy, że ekipy remon-towe zejdą z rusztowań a chwilę później na murach już widnieją różnej maści bazgroły. Przyglądając się temu, co wyprawia „wyzwo-lona młodzież” część miesz-kańców doszła do wniosku, że może nie warto robić na familokach ścieżki zdrowia, galerii sztuki, nowych ławe-czek oraz placu zabaw, bo i tak ktoś to zaraz zdewastuje. Chyba jednak warto. Spokoj-ni ludzie, dzieci i młodzież w Czerwionce–Leszczynach są w zdecydowanej więk-szości. Nie może więc być tak, że mała grupa agresyw-nych wandali terroryzowała wszystkich a zamiast ładnej i bezpiecznej gminy fundowa-ła im bylejakość. (MS)

Zdobiąca skwer w czerwionce żaba przetrwała komunę, a straciła głowę przez wandali

Wcześniej ktoś ukradł same huśtawki, teraz wyciął wszystko razem z ramą – mówi Artur Szwed

FOT.

MA

ŁGO

RZA

TA S

AR

AP

KIEW

ICZ

(2)

FOT.

MA

ŁGO

RZA

TA S

AR

AP

KIEW

ICZ

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.12 powiat rybnicki

Wieści gminne

GASZOWICE, POWIAT. Tegorocz-ne dożynki w gminie Gaszowi-ce zaplanowano na 16 wrze-śnia, a główne uroczystości odbędą się na terenie Ośrodka Kultury „Zameczek” w Czer-nicy, ponieważ to sołectwo będzie tegorocznym gospoda-rzem. Uroczystości dożynkowe rozpoczną się mszą świętą w czernickim kościele o godz. 13.00. Mszę swoim występem uświetni zespół Znak Pokoju, działający przy „Zameczku”. Po nabożeństwie nastąpi ustawienie korowodu dożyn-kowego przy starym kościele i przejazd ulicami Wolności, Po-wstańców, z Powstańców prze-cinką do Podleśnej, Graniczną, Jana, Buczyna, Wolności aż do OK „Zameczek”. O godz. 15.00 rozpocznie się część oficjalna, a po niej część ar-tystyczna uroczystości dożyn-kowych. Jednym z występów będzie trzygodzinny program cygański Krakowskiej Grupy Biesiady Muzycznej. Wystąpi także zespół Singers. O pie-czenie kołacza dożynkowego zatroszczą się gospodynie z Czernicy, a starostami będą państwo Róża i Czesław Załę-ga. Dożynki powiatowe odbę-dą się trzy tygodnie wcześniej, 26 sierpnia w gminie Czer-wionka–Leszczyny. Korowód dożynkowy przejedzie z Bełku do Palowic, gdzie odbędą się dalsze uroczystości. W gminie Jejkowice dożynki odbędą się 19 sierpnia. W gminie Lyski gospodarzem dożynek będzie sołectwo Pstrążna, a uroczy-stości odbędą się 9 września. W gminie Świerklany część oficjalna i artystyczna dożynek odbędzie się 2 września na te-renie Ośrodka Sportu i Rekre-acji w Świerklanach. (ska)

Gminna biblioteka postanowiła wyjść naprzeciw wakacyjnej nudzie i zorganizować specjalne zajęcia dla dzieci i młodzieży, które wolny czas spędzają w domu. Zainteresowa-nie zajęciami przerosło oczekiwania.

JEJKOWICE. Zajęcia odby-wają się pod nazwą „Letnia Akademia Kreatywności”, ponieważ dzieci mogą brać udział w warsztatach pla-stycznych oraz teatralno––tanecznych. – Tematyka warsztatów jest nakierowana na rozwijanie postaw patrio-tycznych, związane z tożsa-mością kultury regionalnej

i lokalnej, umacnianie więzi rodzinnych i wspólną inte-grację – informuje Hanna Przetak, dyrektor biblioteki. Na warsztatach plastycznych dzieci m.in. poznały tradycyj-ny strój śląski i wykonały chu-stę według własnego pomysłu, zaprojektowały wakacyjną widokówkę z krajobrazem okolicy oraz wykonały tech-niką decoupage’u i filcowa-nia upominki dla rodziny w postaci pudełek i biżuterii. Na ostatnich zajęciach na dzieci czeka jeszcze przyozdabianie albumów fotograficznych metodą scrapbookingu. W czasie warsztatów teatralno––tanecznych dzieci poznały tradycyjne zabawy śląskie. Przygotowały też scenki nawiązujące do życia ro-dzinnego, widziane oczami

dziecka. Podczas każdych zajęć plastycznych i teatral-no–tanecznych, dzieci biorą udział także w zabawach ru-chowych w sali lub na świe-żym powietrzu.

Rezultaty na festynie Podsumowaniem pra-cy będzie festyn rodzinny, połączony z gminnymi ob-chodami dożynek, na który zostaną zaproszone rodziny dzieci i młodzieży biorących udział w projekcie „Letnia Akademia Kreatywności”. – Podczas festynu zosta-ną wystawione prace pla-styczne wykonane w czasie warsztatów, zaś dzieci bio-rące udział w warsztatach taneczno–teatralnych będą mogły zaprezentować swo-je umiejętności na scenie.

Takie połączenie festynu ro-dzinnego z coroczną imprezą gminy Jejkowice pozwoli na dotarcie do szerszej grupy odbiorców oraz w znaczny sposób zminimalizuje kosz-ty całego projektu, który jednak nie mógłby się odbyć bez wsparcia z zewnątrz. Projekt jest dofinansowany z programu Działaj Lokalnie 7, wspieranego przez Amery-kańską Fundację Wolności – mówi Hanna Przetak. Warto wspomnieć, że w programie Działaj Lokalnie 7 dofinan-sowanie uzyskały także dwa inne projekty z gminy Jejko-wice, a łączna dotacja wynio-sła ponad 10 tys. zł.

Rodzice też działają Projekt „Letnia Akademia Kreatywności” skupia wo-

kół biblioteki ok. 30 osób ze szkoły podstawowej i gim-nazjum. To świetna alterna-tywa dla siedzenia w domu przed komputerem, bo udział w nim mogli wziąć wszyscy mali mieszkańcy gminy, któ-rzy nie wyjechali na wakacje. Dzięki projektowi dzieci mogą rozwijać swoje talenty i uzdol-nienia. Przez zajęcia teatralne uczestnicy kształtują śmiałość wypowiedzi oraz panowanie nad tremą, a także współpra-cę w grupie. Na zajęciach plastycznych mogą użyć tech-nik i materiałów, na które ze względu na dodatkowe koszty nie zawsze mogą pozwolić so-bie rodzice, którzy notabene również przychodzą na zaję-cia z najmłodszymi dziećmi i integrują się wzajemnie. Szymon Kamczyk

Gospodynie w lato mają co robićPSTRĄŻNA. Choć wakacje to czas odpoczynku i błogiego lenistwa, nie wszyscy mogą odpoczywać. Do zapracowa-nych należą m.in. gospodynie z KGW Pstrążna, dla których wakacje to czas przygotowań i spotkań. Ostatnie spotkanie członkiń KGW Pstrążna odbyło się w środę 18 lipca na terenie sta-wów Anny i Mariana Białec-kich. Było to comiesięczne spotkanie urodzinowe, które tym razem przebiegło w wa-kacyjnej atmosferze. Zapro-szeni zostali także mężowie

gospodyń, aby biesiada była weselsza. Przewodnicząca koła, Agnieszka Rusok, omó-wiła najbliższe plany i prace, jakie czekają gospodynie. – W tym roku w naszym sołectwie odbędą się gminne dożynki. 9 września. Nasze koło również włącza się w ich organizację. Obecnie zbieramy zboże, aby uwić najpiękniejszą koronę. Nasze korony już kilka razy zdobywały pierwsze miejsce na dożynkach powiatowych, z czego jesteśmy bardzo dumne. Mam nadzieję, że w tym roku znowu uda nam

się przygotować tę najpięk-niejszą, oczywiście natural-nie ozdobioną. Nasze panie współpracują z panią sołtys, więc pomagają we wszyst-kich pracach związanych z dożynkami. Bezpośrednio przed uroczystościami orga-nizujemy zebranie, na któ-rym wybieramy starostów dożynek oraz obsadzamy poszczególne stanowiska w czasie festynu dożynkowe-go – mówi Agnieszka Ru-sok, przewodnicząca KGW Pstrążna. Z koła wyodrębnił się zespół Melodia, który tak-

że w czasie wakacji ma sporo pracy. Muzycy przygotowują się do jesiennych przeglądów wokalnych, które organizowa-ne są w naszym regionie oraz w Czechach. Warto dodać, że członkinie KGW Pstrążna wystąpiły na koncercie „Po-południe z Folklorem” w ra-mach „Koncertowego Lata” na rybnickim kampusie. Panie zaprezentowały dwie scenki kabaretowe pt. „Złota rybka” i „Sami swoi”, a prze-wodnicząca Agnieszka Rusok przedstawiła gawędę śląską o źródełku w Pstrążnej. (ska)

Panie z KGW Pstrążna podczas ostatniego spotkania urodzinowego

ROLNICY podziękują za zbiory

Zajęcia ze specjalną chustą bardzo podobają się dzieciom

W wakacje kształtują

talenty

Dzięki pomocy z programu Działaj Lokalnie dzieci z gminy nie nudzą się przez wakacje

FOT.

SZY

MO

N K

AM

CZY

K

FOT.

SZY

MO

N K

AM

CZY

K

Policja szuka sprawców dewastacjiLYSKI. Na terenie tzw. nowego cmentarza przy ul. Rybnickiej doszło do dewastacji nagrobków. Sprawę na policję zgłosił miejscowy grabarz, którego zaniepokoił wygląd nagrobków. Po przybyciu policjantów okazało się, że skradzio-ne zostały metalowe elementy. Trwa szacowanie strat. Wszyscy opiekunowie nagrobków, których groby bliskich zo-stały uszkodzone i obrabowane, proszeni są o zgłaszanie się do komisariatu policji w Gaszowicach. Policja prowadzi śledztwo mające na celu wykrycie sprawców.

Kolejny przetarg na strażacki wózGASZOWICE. Urząd gminy ogłosił kolejny przetarg na sprzedaż samochodu pożarniczego star 244, będącego do tej pory na wyposażeniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszowicach. To średni samochód ratowniczo – gaśniczy na podwoziu samochodu terenowego z zabudową pożarniczą. Samochód posiada na wyposażeniu m.in. autopompę, działko gaśnicze, sygnalizację świetlną i dźwiękową oraz szperacz. Przetarg odbędzie się 29 sierpnia o godz. 10.00 w urzędzie gminy.

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 13powiat rybnicki

Wieści gminne

ŚWIERKLANY. W ramach kolejnej, czwartej już części projektu „Odkrywamy Kresy Wschodnie dawnej Rzecz-pospolitej” zorganizowany został wyjazd na Białoruś – „Śladami Adama Mickie-wicza i Elizy Orzeszkowej”, w którym udział wzięli gim-nazjaliści ze Świerklan i Jan-kowic. Kresy Wschodnie leżą poza granicami obecnej Pol-ski, ale ich nazwy brzmią znajomo. Miasta ważne dla narodowej historii, opisane są w literaturze, choć przez współczesną młodzież może nieco zapomniane. Ucznio-wie świerklańskiego i janko-wickiego gimnazjum dotarli do miejsc, gdzie żyli wiesz-czowie narodowi, gdzie pra-wie na każdym kroku można było dostrzec ślady polskości. Emocje i obawy towarzyszyły młodzieży, a przede wszyst-kim rodzicom i nauczycie-lom do samego przyjazdu na Białoruś, jednak doskonała organizacja, fachowa opieka ze strony przewodnika, pilo-ta i nauczycieli sprawiły, że ten wyjazd uczniowie wspo-minają ciepło. Uczestnicy projektu przed wyjazdem po-znali sylwetki naszych twór-ców narodowych: Adama Mickiewicza i Elizy Orzesz-kowej, obejrzeli ekranizacje

utworów „Pan Tadeusz” i „Nad Niemnem”, przeczytali m.in. „Ballady” A. Mickiewi-cza, legendę o Janie i Cecylii, a także wzięli udział w warsz-tatach fotograficznych. Po przyjeździe uczniowie mu-sieli się zmierzyć z testem, który dotyczył wiadomości o przeszłości i teraźniejszo-ści białoruskiego państwa.

Miejsca znane z literatury– Zwiedziliśmy Grodno – rodzinną miejscowość Elizy Orzeszkowej. Pochy-liliśmy się nad mogiłami opisanymi w powieści „Nad Niemnem” – grobem Jana i Cecylii, którzy byli założycie-lami rodu Bohatyrowiczów i nad mogiłą Powstańców Styczniowych. Spacerowa-liśmy brzegami jeziora Świ-teź, wypełniając przesłanie Adama Mickiewicza: „Kto-kolwiek będziesz w nowo-gródzkiej stronie, do Płużyn ciemnego boru wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie, byś się przypatrzył jezioru” – relacjonują uczniowie, przytaczając fragment bal-lady „Świteź”. Niesamowite przeżycia towarzyszyły im także podczas zwiedzania kościoła farnego w Nowo-gródku, gdzie matka Mic-kiewicza prosiła o powrót

NOWA WIEŚ, LYSKI. Dzieci ze wszystkich sołectw w gminie nie mogą narzekać na nudę. Dzięki pomysłowości wycho-wawców ze świetlic środowi-skowych „Akcja Lato 2012” cieszy się ogromnym zainte-resowaniem. Świetlica wzorem ubiegłych lat zorganizowała „Akcję Lato” dla wszystkich dzieci z terenu gminy Lyski, nie tylko na co dzień uczęszczających do placówek. Zajęcia wakacyjne rozpoczęły się trzydniowym biwakiem. 58 uczestników spało w 20 namiotach, które stanęły pierwszego dnia na placu za boiskiem w Nowej Wsi. Następnie dzieci przema-szerowały do Lysek na boisko orlik. W szkole wolontariusze przygotowali dla nich kolację i po dalszych zabawach wró-cili na miejsce. Przy ognisku opowiadali legendy ze swo-

POWIAT. W związku z niesprzyjającą sytuacją pogodową oraz licznymi na-wałnicami, gradem i trąbami powietrznymi w naszym kra-ju, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przeznaczy 200 mln zł na odbudowę zniszczonych go-spodarstw. Pieniądze są przeznaczone na odbudowę w ramach Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007–2013 i mogą z nich korzystać także rolnicy z naszego regionu, poszkodo-wani przez „siły natury”. Po-moc może być przyznana na operacje obejmujące wyłącz-nie inwestycje związane z prowadzeniem działalności rolniczej tzn. związane z od-nowieniem produkcji roślin-nej lub zwierzęcej, w tym m.in. na budowę, przebudo-wę, remonty budynków lub budowli służących do pro-

dukcji rolnej, zakup nowych maszyn lub urządzeń, wypo-sażenie służące produkcji rolnej, odtwarzanie lub wy-posażanie sadów lub planta-cji wieloletnich, zakup stada podstawowego zwierząt ho-dowlanych. Wnioski o przy-znanie pomocy mogą składać rolnicy, których gospodar-stwa zostały poszkodowane w roku, w którym przeprowa-dzany jest dany nabór wnio-sków lub w roku poprzednim. Dotyczy to wystąpienia nastę-pujących zdarzeń losowych: ujemnych skutków przezimo-wania, przymrozków wiosen-nych, suszy, powodzi, deszczu nawalnego, obsunięcia się ziemi, lawiny, gradu, huraga-nu, pioruna. Poszkodowani rolnicy powinni zgłaszać się do kierownika biura powia-towego ARiMR w Rybniku w ciągu 10 dni od zaistnienia szkody. (ska)

Gimnazjaliści zwiedzili Białoruś, oglądając miejsca opisane przez Adama Mickiewicza i Elizę Orzeszkową

Mickiewicz był przewodnikiem

Gimnazjaliści przed pomnikiem Adama Mickiewicza

syna do zdrowia, o czym mowa w inwokacji do „Pana Tadeusza”. Gimnazjaliści ze Świerklan zwiedzili także m.in. Mir i Nieswież na Białorusi, będące siedzibami rodu Radziwiłłów oraz dwo-rek Tadeusza Kościuszki w Kossowie Poleckim.

Zdjęcia i relacje Po powrocie z wyciecz-ki w gimnazjum odbyło się

podsumowanie projektu. Swoją obecnością uczniów zaszczycili honorowi patro-ni projektu, czyli europoseł Bogdan Marcinkiewicz i wójt gminy Antoni Mrowiec oraz rodzice. Można było zoba-czyć wystawę fotograficzną oraz prezentację multime-dialną, a także posłuchać wspomnień uczestników wy-jazdu. Dyrektorzy gimnazjów w gminie Świerklany scha-

rakteryzowali projekt, jego cele i efekty, podziękowali za wsparcie finansowe wójtowi oraz za okazaną pomoc i za-ufanie rodzicom. Uczniowie, którzy wyróżnili się w reali-zacji przedsięwzięcia otrzy-mali nagrody ufundowane przez europosła. – Przybliże-nie historii dawnych Kresów Wschodnich państwa polskie-go ze szczególnym uwzględ-nieniem zachowanych tam

śladów polskości jest zada-niem jak najbardziej koniecz-nym. Kształtowanie postawy tolerancji i akceptacji wobec innych narodów, ich kultu-ry i języka, a także dbanie o pamięć historyczną wpisuje się w ideę Unii Europejskiej – powiedział Bogdan Marcin-kiewicz, opisując sytuację spo-łeczno-polityczną na Białorusi oraz stosunki polsko-białoru-skie. (oprac. ska)

Rolnicy zgłaszajcie szkodyOpowiadali o utopkach przy ogniskuich wsi. – Mnie najbardziej podobało się, kiedy stałem na warcie. Graliśmy też w karty, spacerowaliśmy. Kiedy wracaliśmy pieszo z Lysek w nocy, opowiadaliśmy różne legendy. Dobrze, że nie po-rwały nas utopki – stwierdza rezolutny Karol Wróblewski. Rankiem po gimnastyce i śniadaniu odbyły się zajęcia plastyczne, a na obiad wró-cili do swoich domów. Do świetlicy poszli wieczorem, ale namiotowe biwakowanie pokrzyżowała burza, dlatego noc spędzili w dużej sali świe-tlicy. Po grach, zabawach i konkursach przyszedł czas na noc bajkową. Trzeci wie-czór był natomiast okazją do tańców na mini dyskotece. W dwóch blokach wyciecz-kowych, zorganizowanych w pierwszych tygodniach waka-cji wzięło udział łącznie blisko

100 dzieci. Uczestnicy wycie-czek odwiedzili m.in. Cieszyn, Skoczów, Będzin, Wapienicę oraz baseny w Szymocicach i Pawłowicach. – W Będzinie zwiedzaliśmy zamek i pałac, byliśmy też w Cieszynie, gdzie zwiedzaliśmy fontannę trzech braci i rotundę św. Mikołaja. Mnie najbardziej podobała się

wycieczka do Będzina i pałac, gdzie najciekawsze było mu-zeum – mówi Marzena Wra-nik. Ponadto w placówkach prowadzone są stałe zajęcia świetlicowe, a wśród nich warsztaty kulinarne, plastycz-ne, ogniska, wycieczki rowe-rowe oraz wieczory filmowe. Szymon Kamczyk

Podczas biwaku dzieci odwiedzili policjanci, aby opowiedzieć o swojej pracy

FOT.

SZY

MO

N K

AM

CZY

K

FOT.

GM

INA

JA

NKO

WIC

E

Nowa strona już działaŚWIERKLANY. Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji uruchomił nową odsłonę strony internetowej. Stara, mało przej-rzysta witryna została zastąpiona nową, łatwą w obsłudze. Na stronie www.swierklany.org.pl znajdziemy m.in. infor-macje o zbliżających się imprezach, relacje z ostatnich koncertów (m.in. występu zespołu IRA na powitanie lata) oraz fotorelacje z wydarzeń kulturalnych, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat. Nowa witryna zbiera pochlebne opinie, a częste aktualizacje pozwalają na bieżące informowania mieszkańców.

Wyprawka szkolna na podręcznikiGASZOWICE. OPS poszukuje chętnych do udziału w kursach zawodowych w ramach prowa-dzonego projektu. W projekcie weźmie udział 12 osób w większości długotrwale bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo z uwagi na opiekę nad dziećmi lub osobami zależnymi, a także osoby niepełnosprawne. Będą one uczestniczyć w szkoleniach z doradcą zawodowym, treningach umie-jętności interpersonalnych z psychologiem oraz w szkoleniach zawodowych.

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.14 historia

Ćwierć wieku z CarrantuohillOdsłona 17 – Poeci na drodze

Fragment wywiadu Ewy Mazgal z „Dziennika Zachodniego” z poetą Ernestem Bryllem w marcu 2003 roku:– Czy to że jest pan poetą pomogło panu w karierze?– Przed wyjazdem do Irlandii ówczesny prezydent Lech Wałęsa zapytał mnie, jak dam sobie radę w dyplomacji. Powiedziałem mu, że mam przygotowanie, a poza tym w dawnej Irlandii wy-bitny poeta miał prawo spać obok króla przy ognisku. Prezydent zażartował: – Ale teraz w Irlandii prezydentem jest kobieta – Mary Robinson – i chyba nie zamierza pan spać obok niej?...

Poeci przy zespole byli od zawsze. Najpierw Erwin Jaworudzki i Zbyszek Seyda – to oni położyli ów kamień węgielny ponad ćwierć wieku temu. Potem na bazie rybnickiej formacji Eryś Group (z Erysiem, Zbyszkiem i Adamem Drewnio-kiem), wyspecjalizowa-nej w poezji śpiewanej powstał, wymyślony przez współpracującego z wymienioną trójcą Darka Sojkę, a błyska-wicznie wsparty przez Bogdana Witę, Carran-tuohill.

Tak się zaczęło – poetycko nad wyraz. Zresztą Irlandia, jej bogata historia i muzyka to sama poezja – nie tylko z powodu licznych noblistów wywodzących się z Zielo-nej Wyspy (William Butler Yeats, George Bernard Shaw, Samuel Beckett, Seamus He-aney) i innych sław świato-wej literatury (Jonathan Swift, Oskar Wilde, James Joyce i długo by jeszcze wy-mieniać). Pierwszym zewnętrznym poetą na drodze był Maciej Szczawiński z Polskiego Radia Katowice. Zapraszał młody nieokrzesany zespół, prezentował jego skromny dorobek, na swój sposób promował chłopaków z Żor i Rybnika. Potem pojawił się Jacek Podsiadło. On z kolei miał dużo do powiedzenia w polskiej muzyce folkowej i… dzierżył w dłoni tubę – Radio Opole, gdzie przez długie lata prowadził audy-cję „Studnia”. To on zapro-sił młodych muzyków, by nagrali w profesjonalnym studio swoje oparte na cel-tyckiej nucie utwory i w ten sposób poprzez media usłyszał je „szeroki świat”, jeśli za taki uznać słucha-czy radiowych południo-

wej Polski. Trzeba jednak brać poprawkę na rangę Opola, które to miasto wo-jewódzkie w muzycznym wymiarze (organizowanym od 1963 roku festiwalem polskiej piosenki) znaczy w Polsce bardzo wiele. Repertuar irlandzki z ową poetycką mgiełką, która podczas koncertów Car-rantuohill chcąc nie chcąc zawsze wychodzi i przeno-si słuchaczy w tajemniczy świat celtyckich legend, ba-śni i ballad (tu wirtuozerii skrzypka Macieja Paszka nie da się w żaden sposób przecenić), nie umykał uwadze ludzi pióra – tych najbardziej uskrzydlonych nie wyłączając. Nie da się ukryć, że nazwiska poetów wymienionych poniżej to jest panteon światowych sław i – jestem tego abso-lutnie pewien – żaden inny zespół muzyczny na świecie nie może się pochwalić tak znakomitą plejadą zaprzy-jaźnionych poetów – nie-malże powierników. Zaczęło się na dobre od Jerzego Illga, szalenie barw-nej postaci polskiej Litera-tury, pisanej przez duże „L”. Illg jako naczelny Znaku wydaje dzieła najwybitniej-szych światowych twórców (w tym Polaków: bł. Karola Wojtyły, ks. Józefa Tischne-ra, Czesława Miłosza, ks. Jana Twardowskiego, Wisła-wy Szymborskiej), przy tym sam jest poetą, pisze wier-sze, wydaje własne książki (rewelacyjna pozycja „Mój Znak”), a ponadto ujmującą osobowością zaskarbił sobie przyjaźń tytanów światowej poezji i – szerzej – literatu-ry. Na samym wstępie warto wymienić Bronisława Maja, poetę, współpracownika Il-lga w Znaku, wykładowcę literatury na UJ. Jerzy Illg zapraszając mło-dy (7 lat) zespól do Krakowa na wieczór poetycki Seamu-sa Heaney’a – irlandzkiego poety w grudniu 1994 roku, a potem na dalsze imprezy rzucił chłopaków z Rybnika

i Żor w objęcia aż czterech noblistów – Miłosza, Szym-borskiej, Heaney’a i Trans-trömera. Heaney jeszcze wtedy znany był i ceniony tylko w kręgach koneserów literatury, których za dużo – nie oszukujmy się – w Pol-sce, ani w żadnym innym kraju nie ma. Dopiera za rok Heaney zdobył Nagrodę No-bla. Jak Illg to wyczuł?... Ów Heaney tuż przed wejściem Polski do UE potrafił powie-dzieć m.in. kilka zdań po-nadczasowych (Ambasada Polski w Dublinie – 2003): „Jest coś bardzo irlandzkiego – czy wręcz joyce’owskiego – w połączeniu spojrzenia z góry i praktyczności, po-litycznego wyczucia i ar-tystycznej swobody, które odnaleźć można u poetów tak różnych jak Zbigniew Herbert i Tadeusz Róże-wicz. Wielu spośród na-szych najlepszych pisarzy wykazuje przy tym ożywcze połączenie braku złudzeń, sprzeciwu wobec nieakcep-towanej rzeczywistości, a jednocześnie zupełnie nie-poskromionego umiłowa-nia codzienności”… Jak tu po tych słowach nie wielbić Heaney’a? Na imprezach w krakow-skim Dworku Łowczego Tarantule poznały ponadto Stanisława Barańczaka, wy-bitnego poetę i niezrównane-go tłumacza, mieszkającego w Stanach, a w dalszych latach, w tym samym miej-scu: Marię Heaney – żonę Seamusa, autorkę legend ir-landzkich, Paula Muldoona, ucznia Heaney’a, Szweda Tomasa Tranströmera (no-blistę roku 2011), Rosjanina Jewgienija Riejna. Podczas „Spotkania Poetów Wscho-du i Zachodu”, ku uciesze Carrantuohill zagrały sławy celtyckiej muzy: dudziarz Liam o’Flynn, Rod McVey na organach i Arty McGlynn na gitarze. W kalifornijskim Cla-remont, gdzie zaprosił naszych muzyków sam Cze-sław Miłosz (o szczegółach

tej wyprawy innym razem) Tarantule poznały blisko jeszcze innych twórców li-teratury, takich jak: Robert Faggen, Robert Hass, Jane Hirshfield,LeonardNathan,Robert Pinsky, Tomas Venc-lova i Adam Zagajewski. Ten ostatni coraz częściej wymieniany jest wśród no-minowanych do literackiej NN. Oddajmy raz jeszcze głos Heaney’owi (tekst opubli-kowany w „Tygodniku Po-wszechnym” z 16 marca 2003 roku): „Było to kilka szalonych dni, które upły-nęły na wędrówkach uli-cami Krakowa i słuchaniu trębacza z wieży Mariackiej. Odwiedziłem też wspania-ły rynek – o tej porze roku przyozdobiony niezwykle wymyślnymi szopkami bożonarodzeniowymi. W Dworku Łowczego, siedzi-bie Wydawnictwa Znak, nieoczekiwanie poczułem się jak w domu podczas spo-tkania z zespołem Carran-tuohill, polskimi muzykami grającymi irlandzkiego jiga i reela w takim stylu i z takim szelmostwem, że nawet Ir-landczycy nie zrobiliby tego lepiej”.

Kwiecień 1996 roku wszystkim na długo zapadł w pamięci Kraków - spotkanie poetów wschodu i zachodu

Spotkanie z Heaney’em

Czy trzeba cokolwiek dodawać?... Innym ważnym poetą na-potkanym na drodze Taran-tuli okazał się Ernest Bryll. Ta znajomość, zapoczątko-wana w maju 1996 roku podczas prologu muzyczne-go „Salonu Literackiego” na katowickiej Koszutce, prze-rodziła się w trwały arty-styczny związek. Bryll pisze dla Carrantuohill, Carrantu-ohill śpiewa Brylla. Pierw-szy szef polskiej placówki dyplomatycznej w Irlandii (1991-1995), jest najlepszym (obok rzecz jasna Carrantu-ohill) ambasadorem Irlandii w Polsce. Nikt nie potrafitakbarwnie o Zielonej Wyspie opowiadać. W 2010 roku Carrantu-

ohill wydał album „Celtic Dream”, nastrojowy krą-żek nagrany na podstawie pamiętnego koncertu w Rudach pt. „Celtycka Ce-cylia”. Rudzka bazylika pw. Wniebowzięcia NMP wy-pełniła się piękną muzyką irlandzkich ballad, cudow-nym śpiewem Kasi Sobek, dźwiękiem harfy Anny Fa-ber i poezją staroirlandzką oraz wierszami autorstwa „ks. Jana od biedronki”, re-cytowanymi anielskim gło-sem Anny Dymnej. Pełna poezji jest również autorska płyta Zbyszka Seydy pt. „Anioły”, wydana wiosną br., a poświęcona małżonce z okazji srebrne-go jubileuszu małżeństwa.

Stefan Smołka

Ernest Bryll i Anna Dymna w Teatrze Ziemi Rybnickiej

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 15kościół

WW

W.M

AAX.

PLCE

NY ZA

WAR

TE W

REKL

AMIE

NIE S

TANO

WIĄ

OFER

TY

W RO

ZUM

IENI

U PRZ

EPIS

ÓW KO

DEKS

U CYW

ILNEG

O

PARK

ING

GRAT

IS !

!!

WW

W.2

4LAS

TMIN

UTE.P

L

INFO

LINI

A: 80

1 00

0 34

9

CEN

TR

UM

PO

DR

ÓŻ

Y

ZA

PR

ASZ

AM

Y

Raci

bórz

, Dw.

PKP

te

l. 32

419

0268

Rybn

ik, 3

–go

Maj

a 9/

1 te

l. 32

423

0660

Kato

wic

e, S

łow

acki

ego

41

tel.

32 2

5300

24

PARK

ING

GRAT

ISNA

HAS

ŁO „N

OWIN

Y”

FIRS

T MIN

UTE

ZIM

A 20

12/2

013

NAJ

WYŻ

SZE R

ABAT

Y TY

LKO

DO

31.0

7.20

12

SPRA

WDŹ

NAS

ZĄ O

FERT

Ę NA

ZIMĘ

2012

/13

Samolot

em

– egzoty

ka i blis

kie kra

je(Eg

ipt) Ho

tel Jas

mine V

illage

4* All

od 173

5 zł/os

.(Fu

erteven

tura) La

s Maris

mas 3+

* bez

wyżyw

i od 17

86 zł/o

s.(Ke

nia) Se

verin S

ea Lod

ge 4*

BB od

3058 zł

/os.

(Sri Lan

ka) Ho

tel Go

ldi San

ds 3*

HB od

3793

zł/os.

(Tajlan

dia) Pin

nacle L

umpin

ee 2+

* BB

od 393

4 zł/os

Z dojazd

em wła

snym

– narty

& snow

board

(Austri

a) Cond

inbez

wyżyw

od 58

5 zł/os

./7 dni

(Włoch

y) Rezy

dencja

am Ka

iserwe

g bez

wyżyw

od 69

0 zł/os

./7 dni

(Szwajca

ria) Rez

ydencja

Pracon

dubez

wyżyw

od 92

1 zł/os

./7 dni

(Włoch

y) Des A

lpes

bez wy

żyw od

957 zł

/os./7

dni(W

łochy) R

ezyden

cja Piz

Aotbez

wyżyw

od 98

1 zł/os

./7 dni

REKLAMA

P R E Z E N T U J E M Y R Y B N I C K I E P A R A F I E

Kościół pw. Matki Bożej Bo-lesnej to jeden z najpiękniej-szych rybnickich zabytków. W 2001 r. kościół obchodził jubileusz 200-lecie istnienia. Został zbudowany w stylu ba-rokowo–klasycystyczny, jed-nonawowy z wieżą od frontu zwieńczoną kopulastym heł-mem. Wygląd i wystrój kościo-ła zmieniał się kilkakrotnie, a obecny według wymogów Soboru watykańskiego II zo-stał wykonany w 1965 roku. We wnętrzach zachowało się jednak częściowo oryginal-ne wyposażenie. W prezbite-rium, krótkim i zakończonym półkolistą apsydą jest umiesz-czona pieta i cztery późnogo-tyckie płaskorzeźby z 1519 roku przedstawiające sceny z życia Matki Boskiej. Pochodzą

ŚRÓDMIEŚCIE. Do II poło-wy XIX wieku parafia MatkiBożej Bolesnej obejmowała swoim zasięgiem ogromny ob-szar. Należały do niej prawie wszystkie obecne dzielnice Rybnika, a kościół parafial-ny aż do początku XX wieku pełnił rolę głównej rybnickiej świątyni. Dzisiaj parafia liczy5,5 tys. osób.

Trzy kościoły Historia parafii sięga XIIwieku. Pierwszą świątynią był drewniany kościółek pw. Najświętszej Marii Panny wy-budowany na tzw. Górce Ko-ścielnej. Ufundował go książę opolsko–raciborski Mieszko I Plątonogi, a konsekrował w 1198 r. biskup wrocławski Żyrosław. Około 1450 roku drewniany kościół rozebra-no, a w tym samym miejscu wzniesiono kościół murowa-ny. Jego budowniczym został ks. Marcin Strzała. Do 1801 roku kościół pełnił rolę pa-rafialnej świątyni. Ponieważwiernych przybywało, a ko-ściół „na górce” stał się za cia-sny zaczęto mówić o budowie nowego kościoła. Problemem stała się jego lokalizacja. Ów-czesny rybnicki proboszcz ks. Feliks Reisner, burmistrz Jan Belling oraz większość mieszkańców chcieli, żeby

nowa świątynię wzniesiono bliżej rynku. Takiej lokali-zacji stanowczo sprzeciwił się hrabia Antoni Węgierski, właściciel Rybnika – jego zdaniem nowy kościół wi-nien zostać wybudowany w pobliżu starego. Spory trwały cztery lata. W końcu udało się osiągnąć kompromis – nowa świątynia powstanie bliżej rynku, a w starej powsta-nie kaplica cmentarna. Tym sposobem, dzięki uporowi hrabiego Węgierskiego Ryb-nik może dzisiaj chwalić się najcenniejszym zabytkiem i równocześnie najstarszym wzmiankowanym w kroni-kach kościołem parafialnymna Górnym Śląsku. Obecnie kościółek pełni funkcję ka-plicy akademickiej. Nowy kościół, w obecnym kształcie został wybudowany w 1801 roku. Konsekrowany w paź-dzierniku otrzymał wezwanie Matki Boskiej Bolesnej. Koszt budowy ponosili głównie wierni, ale dołożyli się też król pruski Fryderyk Wilhelm III Hohenzollern oraz hrabia An-toni Węgierski. Do początków XX wieku kościół pw. Matki Boskiej Bolesnej był główną świątynią Rybnika. Został w niej ochrzczony m.in. ks. Franciszek Blachnicki. Z chwilą wybudowania bazyli-

ki św. Antoniego jest nazywa-ny „starym” kościołem.

Proboszczowie wieków W całej swojej bogatej histo-rii parafia miała 33 probosz-czów. Poza latami 1211–1288, kiedy opiekowali się nią cy-stersi z Rud. Prawdopodobnie dwoma pierwszymi probosz-czami byli ks. Ścibor (ok.1180 r.) i ks. Stefan (do 1211 r.). Pierwszym proboszczem zna-nym z nazwiska był jednak ks. Jeśko, o którym wzmiankę znaleźć można w dokumen-tach z 1299 roku. Po nim, w okresie od około 1334–1590 roku w parafii proboszczo-wało siedmiu księży. Kolejny z proboszczów ks. Bernard Durcius (1590–1603) pełnił też funkcję dziekana archiprezbi-teratu żorskiego. Z kolei jego następca ks. Jan Karzeł (1605––1631) przyjmował w Rybniku Jana Sarkandra, głosił kazanie w 1619 roku w kościółku „na górce”. Czternastu kolejnych proboszczów zarządzało pa-rafią od roku 1632–1861. Wmarcu 1961 roku probostwo objął ks. Edward Bolik (1861––1899), który piastował też urząd inspektora szkolnego. To jego zasługą jest wybudo-wanie w Studzience Janko-wickiej kaplicy Matki Bożej.

PARAFIA MATKI BOŻEJ BOLESNEJ W RYBNIKU – METRYCZKA Adres, kancelaria: ul. Rybnickiego 2, 44–200 Rybnik Kontakt: tel. 32 422–22–47, fax 32/422–22–47, email: [email protected], strona internetowa: www.rybnikmb.katowice.opoka.org.pl Proboszcz: ks. Franciszek Radwański Wikariusz: ks. Damian Jarnot Inni księża: ks. Rafał Śpiewak –duszpasterz akademicki, ks. Zygmunt Wiśniowski –kapelan Szpitala Psychiatrycznego w Rybniku Liczba parafian: 5500 Odpust parafialny: niedziela po 14 września, piątek przed NiedzieląPalmową Wieczna adoracja: 31 stycznia Msze święte: w tygodniu – od poniedziałku do czwartku – godz.7.00, godz.8.00 i godz.18.00, piątek – godz.7.00, godz.8.00 i godz.16.30, sobota – godz.18.00, w niedzielę – godz.7.00, godz.9.00, godz.10.30, godz.12.00 i godz.16.30. Inne kościoły i kaplice: zabytkowy kościół Wniebowzięcia NMP, na Sta-rym Cmentarzu, ul. Gliwicka 8 – kościół akademicki (msze św. w niedz. 11.00, 20.00), kaplica w Szpitalu Psychiatrycznym, ul. Gliwicka 33 (msze św. niedz.8.45, 10.30), kaplica Najśw. Serca P. Jezusa w domu zakonnym Sióstr Wizytek (msze św. niedz. 8.00, w tygodniu 7.00), kaplica pw. Św. Teresy Benedykty od Krzyża Edyty Stein w kampusie akademickim (msze św. w tygodniu: pn.–pt. 7.30). Domy zakonne: Siostry Wizytki, ul. Ks. Franciszka Brudnioka 3 Ulice: Ks. Franciszka Brudnioka, Cegielniana, Chrobrego, Chrószcza, Cmentarna, Gliwicka, Grottgera, Grzybowa, Hallera, Św. Jana , Janiego, Jankowicka, Jaskółcza, Klasztorna, Pl. Kopernika, Korczaka, Korfantego, Kościelna, Pl. Kościelny, Kotucza, Krótka, Kwiatowa, Larysza, Łony, 3 Maja, Mała, Miejska, Młyńska, Raciborska, Reja, Rudzka (część), Rynek, Rynko-wa, Rzeczna, Sikorek, Ks. Siwca, Skłodowskiej, Sobieskiego, Szczygłów, Torfowa, Wierzbowa, Wolnego, Pl. Wolności, Zagrodniki, Zamkowa. Cmentarz: parafialny Dekanat: Rybnik

Parafia Matki Bożej Bolesnej w Rybniku powstała już w średniowieczu i była największą w tej części Śląska. Dała początekponad 20 nowym, samodzielnym parafiom w okolicznych miejscowościach, wioskach i przysiółkach.

W „starym” kościele

Parafia Matki Bożej Bolesnej w Rybniku powstała już w XIIwieku. Obecna świątynia zwana „starym” kościołem to ważny zabytek sztuki sakralnej w Rybniku.

Perełka sztuki sakralnej

one z tryptyku stanowiącego niegdyś ołtarz dawnego ko-ścioła „na górce”. Zachowała się też pochodząca z 1800 roku ambona oraz marmurowa chrzcielnica. Świątynia prze-szła trzy remonty: w 1858, 1926

i 1995 roku. Podczas ostatnie-go kościół został otynkowany, zmieniono mu dach, uporząd-kowano obejście, zainstalo-wano zewnętrzne oświetlenie oraz nowoczesne ogrzewanie i nowe witraże. (MS)

Sercem świątyni jest prezbiterium z pietą i czterema późnogotyckimi płaskorzeźbami

Proboszcz ofiarowywał teżznaczne sumy na szpital św. Juliusza, odrestaurował ko-ściół oraz hojnie wspierał studentów. Po nim w parafiinastał ks. Franciszek Brud-niok (1900–1923). Jego dzie-łem jest budowa kościoła pw. św. Antoniego. W 1923 roku w parafii zjawił się ks. To-masz Reginek (1923–1940). Dał się poznać jako sprawny reformator oraz organizator życia parafialnego i społecz-nego – był m.in. członkiem rady miasta i rady powiatu, dziekanem dekanatu rybnic-kiego oraz pierwszym sekre-tarzem generalnym Związku Górnoślązaków (Bund der Oberschlesien). W czasie II wojny światowej był wikariu-szem generalnym bpa polowe-go ks. J. Gawliny w Polskich Siłach Zbrojnych na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Po wojnie nie wrócił na Śląsk. Z rybnickiego probostwa zrezy-gnował dopiero w 1957 roku. Przez cały czas okupacji pa-rafią opiekował się ks. Fran-ciszek Klimza (1939–1945) – pierwszy studentem teologii z Górnego Śląska na Wydzia-le Teologicznym Uniwersy-tetu Jagiellońskiego. Po nim proboszczem został ks. Józef Garus (1945–1950), angażując się w odbudowę zniszczonego kościoła. Proboszcz naraził się władzy komunistycznej z po-wodu kazania wygłoszonego dla weteranów Powstań Ślą-skich w maju 1947 roku. Dwa lata później został areszto-wany. Spędził w więzieniu sześć miesięcy pod pretek-stem współudziału w „mor-derstwie” i przyjęciu 1 mln. zł od prześladowanych żoł-nierzy NSZ. Po nim do Matki Boskiej Bolesnej na krótko za-witał ks. Adam Bieżanowski (1950) a potem parafią kolej-no zarządzali: ks. Józef Sman-dzich (1950–1957), ks. Eryk Twardzik (1958–1984), który rozpoczął starania o utworze-nie nowych parafii w Chwa-łęcicach, Rybnickiej Kuźni i Orzepowicach oraz ks. Józef Wojciech (1984–1994). W 1994 roku do Matki Boskiej Bolesnej przybył ks. Franci-szek Radwański. Jako pro-boszcz opiekuje się wiernymi już od 18 lat.

Życie w parafiii wokół niej Wiekowy kościół to bardzo atrakcyjne miejsce dla tury-stów szukających zabytków sztuki sakralnej w regionie. W parafii działają także róż-ne grupy parafialne: RuchŚwiatło – Życie, Dzieci Maryi, ministranci i oazy. Parafianieze „starego” kościoła dbają o odpowiednią oprawę świąt i organizację imprez. Parafiaobchodzi odpust dwa razy w roku. Niezwykły klimat towa-rzyszy obchodom odpustu w piątek przed Niedzielą Palmo-wą, kiedy wierni wychodzą z kościoła odprawiać drogę krzyżową na ulicach Rybni-ka. Uczestniczą w niej nie tyl-ko parafianie, ale także goście

z innych rybnickich parafii.Parafia prowadzi też działal-ność charytatywną. W parafiiwręcz fenomenalnie rozwinę-ła się praca z młodzieżą. Wokół kościoła skupia się Duszpa-sterstwo Akademickie – stu-denci, licealiści, absolwenci wyższych uczelni. Młodzież akademicka ma we władaniu kościółek „na górce”. Działa tu chór DAR oraz grupa RiOGo-spel – młodzi ludzie z Rybni-ka i okolic kochający śpiewać oraz grać o Bogu i dla Boga. W 2000 roku w parafii osiedliłysię siostry wizytki Zakonu Na-wiedzenia Najświętszej Maryi Panny, które przeprowadziły się tu z Siemianowic, troszczą się o parafian i im służą. Małgorzata Sarapkiewicz

FOT.

MAT

KI B

OŻE

J B

OLE

SN

EJ W

RYB

NIK

U

FOT.

MAT

KI B

OŻE

J B

OLE

SN

EJ W

RYB

NIK

U

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.16 wydarzenia

Po raz kolejny nasi południowi sąsiedzi udowadniają, że potrafią zorganizować wspaniałą ucztę dla fanówmuzyki. Od lat festiwal Colours of Ostrava łączy pokole-nia. Można tu spotkać nastolatków, rodziny z malutkimi dziećmi i dziadków z muzyką we krwi. Bo tu, oprócz fantastycznej atmosfery, jest po prostu bezpiecznie.

OSTRAWA W KOLORACH TĘCZYW każdym newralgicznym miejscu znajdują się punkty ratowników medycznych, wszędzie wolontariusze rozdają ulotki z mapkami obiektu i planem koncertów, mają też swoje strefy zabaw dzieci, gdzie otaczają ich profesjonal-ną opieką animatorzy. A do tego kuchnie całego świata, orzeźwiające napoje z pianką, a nawet morskie fale w ba-

Niepełnosprawni mają równie dobre warunki na scenie jak i poza nią Modra Zona rozgrzewa festiwalowiczów, którzy chronią się tu przed deszczem

Największa gwiazda festiwalu – Bobby McFerrin (drugi od lewej) zachęca publiczność do wspólnego śpiewuNocą przemysłowa część miasta tętni muzyką i ferią kolorów

Niezapomniany koncert kongijskiego Staff Benda Bilili. Czterej wokaliściporuszają się na wózkach. Wspierają ich dzieci ulicy, które są wzięte pod opiekę przez starszych członków zespołu.Ostrawa pokazuje swój industrialny charakter, przenosząc imprezę na teren byłej huty i koksowni

senie i dziesiątki koncertów z możliwością posłuchania światowych gwiazd, które nie każą na siebie czekać dłużej niż 15 minut. Czy znajdzie się choć jeden powód do narzekania? Chyba tylko ten, że kolejny festiwal dopiero za rok.

(ok)

NA FESTIWALU WYSTĄPILI M.IN. ZAZ, ALANIS MORISSETTE I BOBBY MCFERRIN

FOT.

JU

REK

LIZŁ

Y (2

), O

QL

(3),

KATA

RZY

NA

GR

UC

HO

T (1

)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 17wydarzenia

Mieszkańcy Szczerbic spotkali się na festynie zorganizowanym przez sołtysa, radę sołecką i radnych, bawiąc się przy tym świetnie. Nie zabrakło konkursów, zabaw i dobrej muzyki.

Festyn rozpoczęły pokazy cięcia drewna oraz pokazy ra-townictwa Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczerbicach. Od-był się także konkurs dla rol-ników, zorganizowany przez KRUS. W tym czasie na sce-nie do zabawy przygrywał już Andrzej Solo. Później swoimi występami festyn uświetniły zespoły Singers i Młode Ta-lenty, by w końcu oddać sce-

nę we władanie górali z kapeli „Zbójnicy”. Warto podkreślić, że podczas festynu nikt nie pozostał głodny czy spragnio-ny. Organizatorzy zadbali o dobrze zaopatrzony bufet, a panie z KGW Szczerbice na tę okazję przygotowały pysz-ne ciasta. Najmłodsi również nie siedzieli bezczynnie, ko-rzystając z trampoliny czy dmuchanego zamku. Każdy, kto przyszedł na festyn, chciał już zostać do samego końca. A na koniec również nie bra-kło zabawy, bo „Zbójnicy” za-prosili do tańca, porywając z tłumu panie, a w ślad za nimi panów. Festyny sołeckie w Szczerbicach stały się już co-roczną tradycją, więc za rok możemy spodziewać się ko-lejnego. (ska)

Organizatorzy byli bardzo zadowoleni z frekwencji, a mniej z pogody Imprezę zabezpieczali strażacy z miejscowej jednostki

Członkinie KGW Szczerbice przygotowały ciasta Ze „Zbójnikami” każdy bawił się świetnie

FESTYN po sołecku, czyli z pompą

Tradycyjne spotkanie na Piaskach W minioną sobotę na te-renie ośrodka TKKF Piaski odbył się festyn środowisko-wy „Baw się razem z nami”, który tradycyjnie organizo-wany jest przez Rybnickie Koło Emerytów i Rencistów Silesia oraz radę dzielnicy Paruszowiec–Piaski. – Nasza impreza jest współ-finansowana przez UrządMiasta Rybnika – podkreślał Benedykt Główka – przewod-niczący koła. – Swoją obec-nością zaszczycili nas dziś między innymi pan Marek Krząkała oraz kierownik klu-

bu Harcówka pan Mieczysław Błaszczyk – dodał przewodni-czący. Na festynie pojawili się również przyjaciele z czeskiej Karwiny. Na zgromadzonych gości czekało wiele atrakcji, również kulinarnych. Nie za-brakło pysznej grochówki, ko-łocza, krupnioków i kiełbasek z rożna. Wszyscy mogli spró-bować szczęścia w Zusce, postrzelać na strzelnicy oraz wziąć udział w konkursach, następnie odbyła się zabawa taneczna przy akompania-mencie zespołu Kontrast. (KM)

Pysznym kołoczem częstowały panie Danuta i Zuzanna

Każdy chętny mógł wziąć udział w zabawie „Tygodnika Rybnickiego”

Na tańczące pary nie trzeba było długo czekać

Organizatorzy sobotniego festynu Pogoda dopisała i wszyscy doskonale się bawili

FOT.

SZY

MO

N K

AM

CZY

K (4

)

FOT.

KA

SIA

MA

CIE

JOW

SKA

(5)

Rodzinnie w Parku Leśnym 21 lipca Park Leśny w Leszczynach tętnił życiem, a to za sprawą festynu ro-dzinnego. Podczas sobot-niego popołudnia każdy kto zjawił się w muszli koncertowej mógł posłu-chać występów Orkiestry Miejskiej Dębieńsko z to-

warzyszeniem zespołu Trojoki, zespołu Bajery oraz Mirka Jędrowskiego. Bogate zaplecze gastrono-miczne oraz liczne atrak-cje sprostały wymaganiom zarówno dorosłych jak i dzieci. Milusińscy mogli między innymi poszaleć

w dmuchanych kulach na wodzie, poskakać na tram-polinie bungee albo pozjeż-dżać na dmuchańcach. Podczas festynu odbyła się również zbiórka pieniędzy na pomoc dla Damianka Popiołkiewicza chorego na artrogrypozę. (KM)

Mała Amelka na festyn przyszła z mamą AniąBarbara Pluta na festyn przyjechała ze Szczygłowic

FOT.

KA

SIA

MA

CIE

JOW

SKA

(4)

Pani Joanna w zabawie „TR” wygrała książkęDamianek Popiołkiewicz z najbliższymi

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.18 kultura

MROCZNY RYCERZ W MULTIKINIE

O północy z czwartku na piątek 26/27 lipca Multikino zaprasza na premierowe nocne seanse filmu „Mroczny Rycerz powstaje”.Bilety do nabycia w kasach kin oraz przez stronę internetową multikino.pl. Szykuje się powrót mrocznego rycerza w epic-kim zwieńczeniu trylogii Christophera Nolana. Na czele mię-dzynarodowej gwiazdorskiej obsady ponownie stanął laureat Oscara Christian Bale („Fighter”), który wcielił się w podwójną rolę Bruce’a Wayne’a i Batmana. W filmie grają również AnneHathaway jako Selina Kyle, Tom Hardy jako Bane, laureatka Oscara Marion Cotillard („Niczego nie żałuję - Edith Piaf”) jako Miranda Tate oraz Joseph Gordon-Levitt jako John Blake. W głównych rolach ponownie wystąpią: laureat Oscara Michael Caine („Wbrew regułom”) jako Alfred, Gary Oldman jako komi-sarz Gordon oraz laureat Oscara Morgan Freeman („Za wszel-ką cenę”) ponownie jako Lucius Fox.

MIŁOŚĆ Z DKF „EKRAN”30 lipca o godz. 19.00 DKF „Ekran” zaprasza do Teatru Ziemi Rybnickiej na projekcję filmu „Ostatnia miłość na ziemi”. Susan(Eva Green) jest naukowcem, Michael (Ewan McGregor) szefem kuchni. Przypadkiem spotykają się i zakochują w sobie. Tymcza-sem cały świat nagle zaczyna zmieniać się w dramatyczny spo-sób. Ludzie coraz częściej zapadają na dziwną chorobę, która w pierwszej kolejności wpływa na emocje, a następnie atakuje zmysły. DKF „Ekran” w ramach Letniego Przeglądu Filmowego prezentuje widzom 9 tytułów w każdy wakacyjny poniedziałek, pod kryptonimem „Miłość niejedno ma imię”. Bilety i karnety na seanse do nabycia w kasach Rybnickiego Centrum Kultury.

MODA Z GALERII W DRODZE28 lipca o godz. 19.00 w Galerii w Drodze prowadzonej przez Grupę Artystyczną „Konar” w Ośrodku Kultury „Zameczek” w Czernicy odbędzie się wernisaż projektów modowych autor-stwa rybnickiej projektantki Bogusławy Jaworskiej-Zniszczoł. - W świecie mody bywa różnie „raz jest się na wozie, raz pod wozem” - jak mawia Heidi Klum. Obecnie kiedy jestem „na wozie” przez chwilę, modelki zaprezentują kolekcję „Prze-(d)świt”. Moda bywa kapryśna, odbiorcy jej wymagający, a ja staram się pogodzić te prawidłowości, tworząc właśnie tę ko-lekcję. Proponuję podróż przez blaski i cienie, odsłonięcia i za-krycia kobiecych wdzięków. A wszystko to w kolorze czarnym, białym i pośrednim. Zwiewne i przyciężkawe dzianiny ręcznie robione i malowane, w połączeniu z jedwabnymi lekkimi tka-ninami opowiadają historię zmienności kobiet. Towarzyszy temu melancholia i tęsknota, od dawna znane kobietom sta-ny emocjonalne. Sztuka mody kocha estetyczne doznania a przede wszystkim odwagę, bo dzięki niej można nosić się nie-banalnie – zaprasza projektantka. Wernisaż uświetni także występ zespołu Akustyczna Historia. Wstęp wolny.

RODZINNY FESTYN Z ATRAKCJAMI W SUMINIE28 lipca od godz. 17.00 Stowarzyszenie „Sumina” wraz z soł-tysem i radą sołecką zapraszają na X Piknik Familijny Sumina 2012. Od godz. 17.00 do 20.00 odbywać się będą zabawy i konkursy dla wszystkich przygotowane przez grupę Animo z Cieszyna (będą gigantyczne bańki mydlane, szczudła, poi, chusta animacyjna i malowanie twarzy). O godz. 17.15 na sce-nie wystąpi zespół folklorystyczny Jubilatki. O 17.30 zaplano-wano występ kabaretu To Nie My z Rydułtów. O godz. 18.30 na scenie pojawią się młodzi muzycy z zespołu wokalno-in-strumentalnego Ogniska Muzycznego w Raciborzu. O 19.15 zaplanowano pierwszą odsłonę konkurencji familijnych. O 19.30 wystąpi zespół Singers z pobliskich Gaszowic, a o 21.00 zaplanowano występ gwiazdy wieczoru Damiana Holeckiego z zespołem. Na tym atrakcje się jednak nie skończą. O 22.30 taniec z ogniem wykona grupa Animo. O 23.00 odbędzie się losowanie nagród głównych loterii fantowej oraz rozdanie nagród najlepszym uczestnikom konkurencji familijnych. Po rozdaniu nagród DJ SEBI zaprosi wszystkich do udziału w zabawie tanecznej. Impreza odbędzie się na placu obok przedszkola w Suminie (gm. Lyski). Patronat honorowy nad festynem objęli senator Antoni Motyczka, europoseł Bogdan Marcinkiewicz oraz starosta rybnicki Damian Mrowiec.

Koniec lipca i sierpień na rybnickich scenach zapiszą się na pewno pod znakiem koncertów. Wspólnie z Ryb-nicką Amatorską Sceną Muzyczną przygotowaliśmy zestawienie najważniej-szych wydarzeń muzycz-nych w kameralnym gronie i nie tylko. Koncertowe granie roz-pocznie się już z końcem lip-ca. 28 lipca o godz. 21.00 w pubie Paleta przy ul. Piłsud-skiego zagra formacja Colt Headed Dog. Zespół powstał w lipcu 2009 roku z połącze-nia dwóch mniejszych gara-żowych kapel grających po sąsiedzku. Przyczynił się do tego pierwszy wspólny koncert w rodzimej miej-scowości - Niegowonicach. Entuzjazm, zaangażowanie oraz wspólne wysiłki na pró-bach zaowocowały fuzją, która napędziła członków do wytężonej pracy nad nowym materiałem. Duża ilość instrumentów dała możliwość tworzenia pro-stych, a zarazem bogatych brzmieniowo kompozycji z pogranicza psychodeliczne-go rocka, muzyki poetyckiej, bluesa, folku, reggae/ska i wielu innych. Zespół nie ogranicza się w tworzeniu

materiału do danego wzor-ca gatunkowego, nie boi się eksperymentować z kon-wencją i brzmieniem. Inspi-rację czerpie z różnorakich źródeł, korzenie swe wiąże jednak przede wszystkim z niezależną, lokalną sceną bluesową. Na koncert w Palecie oczywiście wstęp wolny.

Dash na rynku 5 sierpnia o godz. 16.00 na rybnickim rynku zagra zespół Dash Channel. Ryb-niczanie poznali już grupę dzięki licznym koncertom na różnych scenach regio-nu, także tych małych klu-bowych. Latem 2011 zespół opublikował 2 nowe single „Encore” i „Game Over”, do których powstały debiu-tanckie wideoklipy. Najważ-niejsze osiągnięcia to emisja utworu „Nice to Hurt” na an-tenie brytyjskiego radia BBC 6 Music w programie Fresh On The Net jesienią 2009 r. Inne utwory znalazły się na składankach: „Najlepsze w MySpace Polska 2010”, WAFP vol.6 2010 czy Liga Rocka 2010. Dash wielo-krotnie prezentował się na festiwalach m.in.: CSD w Berlinie, SLOT Art Festival

2011, Open Hair Festival 2011, Fashion Promenade 2011. Muzycy są finalistamiLigi Rocka 2010 (nagroda dla Najlepszego Wokalisty), pierwszego wyróżnienia na FAMA festiwalu 2010 we Wrocławiu, połfinalistamiCoke Live Fresh Noise 2009 oraz Jazz & Hot Dance 2009 w Opavie.

Sonar Days na kampusie 14 sierpnia na rybnickim kampusie odbędzie się fe-stiwal Sonar Days. Początek imprezy zaplanowano na godz. 17.00, a na scenie wy-stąpią zespoły Jinx (zwycięz-cy tegorocznego festiwalu Piecowisko), To Leave a Tra-ce z Ukrainy oraz gwiazda wieczoru No Longer Music. Grupa została założona w Amsterdamie przez Davida Pierce’a i cechuje się posia-daniem międzynarodowego składu. Celem zespołu jest ewangelizacja przez muzy-kę opartą o wartości chrze-ścijańskie. Zespół wydał do tej pory pięć albumów i jeden krążek DVD. W obecnym składzie zespołu jest dwoje polaków: Barbara i Darek Pilchowie. Gatunek muzyki No Longer Music jest trudny

do zdefiniowania. To połą-czenie post grunge, psycho--punku oraz psycho-theatre. Organizatorem festiwalu Sonar Days jest rybnickie stowarzyszenie Azyland.

Ska na zakończenie lata Rybnickie kluby Paleta, Coffeina, Celtic Pub, Żelazna, Art Cafe oraz herbaciarnia White Monkey przygotowały na sierpień szereg propozycji muzycznych. Szczegółowe informacje będą ukazywały się na plakatach oraz stro-nach internetowych. Warto wspomnieć o jeszcze jednym koncercie, podsumowującym lato. 7 września o godz. 20.00 w Powiatowej i Miejskiej Bi-bliotece Publicznej w Ryb-niku odbędzie się kolejny koncert z Cyklu Koncertów Akustycznych CKA, tym ra-zem akustycznie zagra do-brze wszystkim znana grupa Sari Ska Band. Grupa powsta-ła w 2004 roku w Żorach i ma już na swoim koncie album „100% SKA”. Rybnickiej pu-blice znana jest w związku z rybnickim klubem żużlowym RKM ROW Rybnik i wydania singla „Czarny sport”. Wstęp na CKA wolny. Szymon Kamczyk

Grupa Dash Channel zagra 5 sierpnia na rybnickim rynku

Sierpniowe koncerty małe i duże

Festiwal „Najcieplej-sze miejsce na ziemi” jest największym festiwalem muzyki reggae w Polce w zestawieniu imprez bez-płatnych. W piątek 27 lipca w Wodzi-sławiu wystąpią: East West Rockers, Bob One & Bas Tajpan, Dark Angel, Tallib &

Sztoss, Śliwek & DrLove. W drugim dniu imprezy 28 lipca na scenie pojawią się: Jamal, Tabu, Paraliż Band, Obidaya, BongoStan, Te!Skapsie, Roots Soldiers. Do dyspozycji fanów muzyki reggae organizatorzy przygotują pole namiotowe w Parku Miejskim (opłata 10 zł od osoby). (raj)

REGGAE FESTIWAL W WODZISŁAWIU

FOT.

DA

SH

CH

AN

NEL

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 19

Hej! Jestem Zosia Pluta. Swoje urodziny będę świę-towała 6 lipca. Pojawiłam się na świecie o godz. 22.29. Miałam wtedy 57 cm i ważyłam 2760 g. Przesyłam buziaczki mamie Mireli, tacie Tomkowi i bratu Kacprowi. Mieszkamy w Skrebeńsku.

Cześć! Nazywam się Paulina Kolarczyk. Rodzice Ka-rina i Krzysztof uściskali mnie pierwszy raz 8 lipca o godz. 20.50. Miałam wtedy 58 cm i ważyłam 3330 g. Pozdrawiam mamę, tatę i brata Kamila, który czeka na mnie w domku w Rybniku.

zołem! To ja – David Adamiec. Pojawiłem się na świecie 6 lipca o godz. 17.51. Miałem wtedy 58 cm i ważyłem 3720 g. Pozdrawiam mamę Katarzynę i tatę Radosława. Jesteśmy z Rybnika.

Witam! Nazywam się Dawid Gawroński i jestem pierwszą pociechą Martyny i Arkadiusza z Rybnika. Pojawiłem się na świecie 7 lipca o godz. 00.25. Miałem wtedy 53 cm i ważyłem 2600 g. Pozdra-wiam kochanych rodziców.

Cześć! Nazywam się Amelia Włoszczyńska i jestem pierwszą córeczką Ireny i Marcina z Rybnika. Po-jawiłam się na świecie 14 lipca o godz. 15.50. Miałam wtedy 54 cm i ważyłam 2850 g. Przesyłam słodkie całuski kochanym rodzicom.

Serwus! Ten przystojniaczek, na którego patrzycie to ja – Michał Hyła. Rodzice Anna i Mariusz przytulili mnie pierwszy raz 18 lipca o godz. 7.50. Miałem wtedy 56 cm i ważyłem 3280 g. Pozdrawiam rodziców oraz braci Tomasza i Franka. Jesteśmy z Rybnika-Gotartowic.

Czołem! Mam na imię Daniel a na nazwisko Czem-piel. Przyszedłem na świat 18 lipca o godz. 6.20. Moje wymiary po urodzeniu to 59 cm i 3870 g. Pozdrawiam mamę Katarzynę, tatę Mariusza oraz rodzeństwo: Grzegorza, Seweryna, Denisa i Wikto-rię. Jesteśmy z Rybnika.

Witam! Ta urocza dziewczynka na fotografii to ja– Julia Kocemba. Pierwszy raz do rodziców Barba-ry i Jarosława uśmiechnęłam się 14 lipca o godz. 10.05. Miałam wtedy 50 cm i ważyłam 2560 g. Przesyłam moc buziaczków kochanym mamie i tacie oraz bratu Karolowi, który czeka na mnie w domu w Rybniku.

Dzień dobry! Nazywam się Kacper Pawliczek i swoje urodziny będę świętował 16 lipca. Przyszedłem na świat o godz. 9.21. Miałem tedy 60 cm i ważyłem 4440 g. Pozdrawiam mamę Agnieszkę, tatę Toma-sza oraz brata Ksawerego. Jesteśmy ze Szczerbic.

Dzień dobry! Mam na imię Kinga a na nazwisko Szulc. Urodziłam się 6 lipca o godz. 15.23. Miałam wtedy 56 cm i ważyłam 3720 g. Przesyłał buziaczki mamie Agacie, tacie Romanowi oraz bratu Micha-łowi. Mieszkamy w Rybniku.

Witam! Nazywam się Lenka Orzeł. Pojawiłam się na świecie 6 lipca o godz. 15.20. Miałam wtedy 54 cm i ważyłam 3060 g. Pozdrawiam mamę Annę, tatę Grzegorza oraz siostrę Julię. Jesteśmy z Rybnika.

Hura! Już jestem! Nazywam się Kaja Ślęczka i jestem pierwszą córeczką Michaliny i Michała z Rybnika. Urodziłam się 7 lipca o godz. 9.55. Mia-łam wtedy 59 cm, i ważyłam 4000 g. Przesyłam moc całusków rodzicom.

noworodki

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.20 ogłoszenia drobne

MOTORYZACJASPRZEDAM• Octavia 1 kombi krajowa 1,9 TDI, 2005 rok, 4x4, siedmiobiegowa + bo-gate wyposażenie, przebieg 244000 km, serwisowana, tel. 602-615-817.

• Sprzedam wóz i siewnik konny, prze-robiony zaciągnik, dzwonić po godz. 15.00, 693-812-057, 782-758-399.

• Skoda octavia 1,9 TDI, 90 KM, 2001 r., przebieg 158.000 km, krajowy, stan bdb, 692-384-440.

• Opel agila 1,0, benzyna, 2001 r., bo-gate wyposażenie, stan dobry, cena do uzgodnienia, 667-634-637, 693-264-345.

• Audi a6, 2002 r., 2.5 tdi (155 km) 236 000 km, zarejestrowany, boga-te wyposażenie. Stan bdb. Cena: 19.700 zł, tel. 533-447-744.

• Renault scenic 1,9 DTI diesel, 5 mie-sięcy w kraju, po liftingu, atrakycyjna cena, 884-315-851.

KUPIĘ• Kupię każde auto. Całe, rozbite, skorodowane, do złomowania. Dojazd gratis. Sprzedaż części używanych, 692-191-585.

• Auta wszystkich marek, całe, rozbite, wynajem samochodów i lawet. Sprze-daż części używanych, 604-344-033, 793-913-434.

• Hamaro s.c. – złomowanie samo-chodów, transport gratis. Koncesja, 32-415-19-91, 691-960-146.

• Auto skup – skupujemy wszystkie samochody osobowe, dostawcze sprawne oraz do wyzłomowania.Pła-cimy najlepiej, 792-785-493.

• Skupujemy za gotówkę samochody osobowe, dostawcze, motory, quady, pełnosprawne i do remontu, 533-720-416.

• Kupię każdy samochód osobowy, sprawny i uszkodzony oraz dostaw-cze, traktory i koparko-ładowarki, tel. 501-011-090.

• Kupię auto osobowe, dostawcze, busy. Także do wyrejestrowania, tel. 601-555-581.

• Kupię seicento, matiza, tico, corsę i inne. Możliwość dojazdu do sprze-dającego, tel. 515 134 797

• Mercedes 190, 2.0 Diesel, 1985 – 1993, stan obojętny, 601-555-581.

• Autoskup, osobowe i dostawcze oraz na części i do remontu, tel. 609-701-170.

• Kupię wszystkie auta: pełnospraw-ne, uszkodzone, skorodowane, starocie: warszawa, syrena itp. Go-tówka, przyjazd natychmiastowy, tel.605-402-565, 884-804-895.

INNE

• Złomowanie pojazdów, zapew-niamy bezpłatny odbiór pojazdu, wystawiamy zaświadczenia o wyre-jestrowaniu pojazdu, płacimy najle-piej, 692-236-095.

• Serwis auto gaz, ul. Świerklańska 5. Montaż, serwis LPG, tel. 32-733-07-33, 503-949-821, raty, samochód zastępczy.

• Auto-Lak. Usługi Blacharsko-La-kiernicze. Element lakierowania już od 200 zł! Tel. 513-205-827.

• Opony letnie, felgi, alufelgi. Nowe, używane. Najtaniej. Montaż gratis. Gacka, Racibórz, Mariańska 25, 32-415-18-68, 504-476-839.

• Auto Gaz, serwis-montaż, ceny promocyjne, Rydułtowy, ul. Raci-borska 152, tel. 507-691-011, 536-705-322.

• Specjalista wgnieceń blacharskich, usuwanie, naprawa wgnieceń blachar-skich bez lakierowania, 725-259-242.

BIZNES• Akcje JSW kupię! 530-518-400.

• Akcje JSW SA – kupię tel. 518-007-108

• Akcje GPW Katowice- kupię tel. 669-554-539

GASTRONOMIA• Gastronomia Mimo www.mimo.net.pl Hala Sezam (targ), Racibórz, Eichen-dor� a/Kościuszki. Katering – dowóz – imprezy, 32-726-15-73, 603-460-249.

KREDYTY – POŻYCZKI• Pożyczka bez BIK! Od 1000 do 6000. Na 12-48 m-cy. Dojazd do klienta. Zadzwoń lub wyślij sms „pożyczka”, tel. 667-372-780; 32-415-82-28.

• Ale szybka gotówka – nawet 5000 zł! Proste zasady, bez zbędnych formal-ności. Provident: 600-400-295, 7 dni w tygodniu 7.00-21.00.

• Kredyty konsolidacyjne od 10 000 rata 202 zł tel. 32-476-70-65, 32-423-68-52

• Pożyczka – bez BIK, błyskawicznie. 531-250-250.

• Oddłużeniowe od 50 tys rata 368 zł, tel. 32-433-27-38, 32-423-56-17, 32-476-70-65

• Kredyty konsolidacyjne od 50 000 rata 889 zł, tel. 32-433-27-38, 32-424-60-34

• Linia kredytowa, 32-415-32-82, 32-423-56-17, 32-423-68-52, 32-476-70-65

• Kredyty od 15 000 rata 297 zł, bezwie-kowo, tel. 32-422-50-42, 32-415-32-82,

• Absolutna nowość! Pożyczki Chwi-lówki! Niebankowe, bez BIK-u. Naj-niższe koszty pożyczek w Polsce. Bez ograniczeń kwotowych! Eme-ryci i renciści bez ograniczeń wieku. Zadzwoń! Sprawdź! DAIGLOB Pie-chocka Sp.J. Tel. 694-826-852 Rep-A Nr.3888/2011.

• Brakuje ci gotówki? Masz swój biz-nes? pomogą kredyty – chwilówki, Racibórz, Odrzańska, 32-415-15-32, 664-954-924.

• Szybka pożyczka na letnie potrze-by! Błyskawiczna decyzja, bez ukry-tych opłat, Zadzwoń 600-400-288

• Gotówka od ręki do 5000 zł! Mini-mum formalności, zadzwoń 600-400-288

• Pożyczka do 10 tys., bez sprawdzania BIK. Inne pożyczki bez BIK, chwilówki do 2 tys. 692-454-651.

• Pożyczki gotówkowe bez wycho-dzenia z domu! Pożyczki na do-wolny cel z kartą rabatową i pełną obsługą w domu klienta! Eurocent: 693-693-512 lub 12-348-08-08, www.eurocent.pl.

• Chwilówki pożyczki bez BIK działal-ność oświadczenie, tel. 530-483-570.

MATRYMONIALNE• Pan sytuowany po 50-tce, wysoki, pozna skromną Panią kochająca ciepło domowego ogniska. Cel matry-monialny, 0049/1634-579-027.

• Biuro matrymonialne. Znajdź swoją drugą połówkę. Racibórz, 32-414-07-77, 500-776-920. Serdecznie zapra-szamy.

• Poznam pana wiek 59-63, bez nało-gów (złota rączka) z okolic Raciborza, 514-502-650.

• Największe centrum matrymonial-no-zapoznawcze, setki ofert, fotoka-talogi. Codziennie od 13.00 do 19.00, 32-426-02-92, 696-478-189.

• Poznam Pana po 50-tce, wyłącznie stały związek. Tylko poważne oferty. Kontakt 794-732-488.

• Emeryt pozna zadbaną Emerytkę, 512-924-180.

NAUKA• Matematyka, statystyka, ekonome-tria. Pomoc uczniom i studentom. Przygotowanie do egzaminów. Raci-bórz, Matejki 4/2, tel. 32-415-25-84.

• Letnie promocje w English School. Język angielski 40 i 50% taniej. Raci-bórz, Opawska 31/3, tel. 32-415-12-22, www.engli.pl.

NIERUCHOMOŚCISPRZEDAM• Sprzedam rezydencję w stylu za-meczek, pow. 500 m kw., z działką 3 ha, rok budowy 1998, miejscowość Radoszowy 2a. Cena 430.000 zł, 608-815-941, 0049-1522-259-1885.

• Mieszkanie, 2 pokoje, 53 m kw., Raci-bórz, Nowe Zagrody, 609-577-796.

• Brzezie działka 12 arów lub 2 po 6 arów, wjazd od północy, tel. 694-001-919.

• Sprzedam atrakcyjne działki, Wodzi-sław, Zawada, ul. Szybowa, 24,6 ara pod zabudowę (aktualne mapki, me-dia) 42 zł/m kw. oraz ok. 60 arów dział-ka rolno-leśna (2 zł/m kw.), tel. 607-964-694, [email protected].

• Sprzedam dom jednorodzinny, Nę-dza, ul. Słoneczna 1, 0049/24311-688.

• Racibórz- Markowice inwestycyjne i budowlane sprzedam 601-463-290.

• Sprzedam nieruchomości: domy, mieszkania, działki. Wejdź, zobacz, daj nam zlecenie na poszukiwanie nieruchomości, www.kucza.gratka.pl, 602-695-159.

• Sprzedam dom w Rudniku 172 m kw, 131 m kw. pow. użytkowej na dziaiałce 10,7 ar w stanie dewelo-perskim. Stan pozwalający na szyb-kie wprowadzenie. cena do uzgod-nienia, tel. 791-867-871.

• Sprzedam działki budowlane, Zawa-da, 32-456-13-50.

• Dom pow. 155 m kw od zaraz do za-mieszkania, duża działka 29 arów, Krzanowice, 665-002-606.

Chcesz zamieścić ogłoszenie? – odwiedź nasze punkty:Chcesz zamieścić ogłoszenie? – odwiedź nasze punkty:

lub naszą stronę w Internecie pod adresem: http://ogloszenia.nowiny.pl

RYBNIK• Księgarnia „SOWA”, ul. Sobieskiego 24, tel. 32-422-13-85• Sklep „LOGOTEL”, ul. Hallera 9 czynne: 8.00 –16.00, sob. 8.00 – 13.00 tel. 32-755-89-73

RYDUŁTOWY• Sklep „Hit”, ul. Ofi ar Terroru 59 a pn. – pt. 9.00 – 17.00, sob. 9.00 – 13.00 tel. 32-457-63-34

RACIBÓRZ• Wydawnictwo Nowiny, Sp. z o.o., ul. Zborowa 4, pn. – pt. 8.00 – 16.00 tel. 32-415-47-27, fax 32-414-02-60

• Sprzedam dom jednorodzinny pow. użyt. 107 m kw., na działce o pow. 619 m kw. w Kużni Raciborskiej, cena 220.000 zł, tel. 601-909-569.

• Sprzedam mieszkanie 5-poko-jowe, 92 m kw. Wojnowice, garaż, działka, częściowo umeblowane, wyremontowane, 165.000 zł, 784-693-125.

• Sprzedam dom jednorodzinny, pow. 220 m kw., na działce 9 arów oraz domek gospodarczy (garaż + pomieszczenie), Nędza, ul. Leśna 5a, Cena 400.000 zł do negocjacji), 784-993-556.

• Ładne, zadbane, 2-pokojowe miesz-kanie, 50 m kw. Parter, Racibórz, ul. Kossaka. cena 120.000, tel. 516-249-601 (po 19.00).

• Sprzedam mieszkanie trzypo-kojowe po remoncie (parter) ul. Krzyżkowicka 24/2 w Rydułtowach 004917631415309.

• Działka budowlana, Turza Śląska (1152 m2). Wymiary: 38m x 30m. świet-na lokalizacja, cena atrakcyjna! Media: prąd, woda, kanalizacja, tel. 663-624-362 lub 661-533-308.

• Sprzedam dom, 516-659-837.

• Działka budowlana w Rudniku, 950 m2 przy DK 45. Sprzedam lub wynaj-mę pod reklamę. Tel. 505-223-749.

• Sprzedam nowy dom wolno stojący. Wysokiej jakości, stan zamknięty. Jan-kowice k. Świerklan, 697-253-025.

• Sprzedam kamienicę w Wodzisławiu Śl., ul. Styczyńskiego 3, obok Rynku, 32-455-24-84.

• Sprzedam garaż (kanał) Racibórz przy ul. Drewnianej (Londzina), cena do negocjacji, 32-415-10-80.

• Sprzedam dom z garażem i ogród-kiem, całość 19 arów, Wronin, cena 145.000 zł, tel. 501-206-852.

• Sprzedam 2 hektary gruntu ornego w Pogrzebieniu (Gmina Kornowac), 798-198-427.

• Mieszkanie 4-pokojowe, pow, 80 m kw., III p./IV p., Raciborz, Słowackiego, cena 200.000 zł, 601-083-969.

• Sprzedam działkę budowlaną w Bier-tułtowach 502-087-125, 32-457-93-32.

• Dom dwurodzinny do sprzedania, działka 2.500 m kw., dobra lokalizacja na działalność, Wodzisław Śl. ul. Bogu-mińska 20, 32-455-46-22.

• Sprzedam mieszkanie M-2, 3-pokojo-we. Racibórz, tel. 603-224-993.

PSZÓW• Sklep Spożywczy Aleksandra Jordan ul. Pszowska 555 pn. – pt. 8.00 – 17.00, sob. 8.00 – 14.00 tel. 501-169-735

WODZISŁAW ŚL.• PUT „WW”, ul. Św. Jana 1, tel. 32-455-55-00 biuro czynne: pn. – pt. 9.00 – 17.00, sob. 9.30 – 13.00 • Biuro Rachunkowe, ul. Wałowa 25 pn. – pt. 8.00 – 16.00, tel. 32-455-20-19• Mega Hit, os. XXX-lecia 62 a pn.-pt. 9.00 – 18.00, sob. 9.00 – 14.00, tel. 32-457-63-34

CENNIK OGŁOSZEŃ DROBNYCH* motoryzacja – 15 zł

biznes – 15 zł

gastronomia – 15 zł

kredyty, pożyczki – 15 zł

nieruchomości – 15 zł

matrymonialne – 10 zł

nauka – 10 zł

różne – 10 zł

podaruję – 10 zł

zguby – 10 zł

praca (promocja) – 5 zł

towarzyskie – 30 zł

transport – 15 zł

turystyka – 15 zł

noclegi – 15 zł

usługi rem.-bud.– 15 zł

usługi – 15 zł

wróżby – 15 zł

zdrowie – 15 zł

zwierzęta – 15 zł

DODATKOWE MOŻLIWOŚCI: • pogrubienie + 5 zł, • ramka + 5 zł, • kontra + 5 zł, • apla + 5 zł, • kolor + 5 zł, • ogłoszenie podwójne (do 30 słów) + 10 zł

• PRACA – 5 zł PROMOCJA!* Ogłoszenie drobne do 15 słów

• Kupię wszystkie auta: pełnospraw-ne, uszkodzone, skorodowane, starocie: warszawa, syrena itp. Go-tówka, przyjazd natychmiastowy, tel.605-402-565, 884-804-895.

• Złomowanie pojazdów, zapew-niamy bezpłatny odbiór pojazdu, wystawiamy zaświadczenia o wyre-jestrowaniu pojazdu, płacimy najle-piej, 692-236-095.

• Auto Gaz, serwis-montaż, ceny promocyjne, Rydułtowy, ul. Raci-borska 152, tel. 507-691-011, 536-705-322.

• Kupię każdy samochód osobowy, sprawny i uszkodzony oraz dostaw-cze, traktory i koparko-ładowarki, tel. 501-011-090.

• Pożyczka bez BIK! Od 1000 do 6000. Na 12-48 m-cy. Dojazd do klienta. Zadzwoń lub wyślij sms „pożyczka”, tel. 667-372-780; 32-415-82-28.• Kupię seicento, matiza, tico, corsę

i inne. Możliwość dojazdu do sprze-dającego, tel. 515 134 797

• Akcje JSW kupię! 530-518-400.

• Absolutna nowość! Pożyczki Chwi-lówki! Niebankowe, bez BIK-u. Naj-niższe koszty pożyczek w Polsce. Bez ograniczeń kwotowych! Eme-ryci i renciści bez ograniczeń wieku. Zadzwoń! Sprawdź! DAIGLOB Pie-chocka Sp.J. Tel. 694-826-852 Rep-A Nr.3888/2011.

• Szybka pożyczka na letnie potrze-by! Błyskawiczna decyzja, bez ukry-tych opłat, Zadzwoń 600-400-288

• Gotówka od ręki do 5000 zł! Mini-mum formalności, zadzwoń 600-400-288

• Sprzedam dom w Rudniku 172 m kw, 131 m kw. pow. użytkowej na dziaiałce 10,7 ar w stanie dewelo-perskim. Stan pozwalający na szyb-kie wprowadzenie. cena do uzgod-nienia, tel. 791-867-871.

• Sprzedam mieszkanie 5-poko-jowe, 92 m kw. Wojnowice, garaż, działka, częściowo umeblowane, wyremontowane, 165.000 zł, 784-693-125.

• Pożyczki gotówkowe bez wycho-dzenia z domu! Pożyczki na do-wolny cel z kartą rabatową i pełną obsługą w domu klienta! Eurocent: 693-693-512 lub 12-348-08-08, www.eurocent.pl.

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 21ogłoszenia drobne

• Okazja! Mieszkanie Racibórz Sło-neczna, 47 m kw., M3. cena 74.900 zł. Vacatio, 662-081-314.

• Działka rolna Krzyżanowcie, 45 arów, Vacatio, 662-081-314.

• Mieszkanie Wodzisław Śląski 38 m kw., cena 97.000 zł. Vacatio, 664-013-100.

• Dom Dziergowice powierzchnia 110 m kw., działka 12 arów, cena 175.000 zł. Vacatio, 662-081-314.

• Mieszkanie Wodzisław Śląski, os. Pia-sta, 60 m kw., 2 piętro. Cena 130.000 zł. Vacatio 664-013-100.

• Nowy dom, Syrynia, pow. 110 m kw., działka 11ar. Vacatio, 664-013-100.

• Dom wolno stojący, Rzuchów, 220 m kw., działka 2273 m kw. cena 390.000 zł, Vacatio, 664-013-100.

• Działki budowlane, Rzuchów, 1143 m kw., 1413 m kw., 887 m kw. Vacatio, 662-081-314.

• Działki budowlane, Rogów. Vacatio, 664-013-100.

• Dom, Bełsznica, powierzchnia 250 m kw., działka 26 arów. Cena 439.000 zł. Vacatio, 664-013-100.

• Mieszkanie, Wojnowice, 54 m kw., 3 pokoje plus działka. Vacatio, 662-081-314.

• Mieszkanie z ogródkiem w Bogu-szowicach, 75 m kw. Cena 175.000 zł. Vacatio, 664-013-100.

• Działa budowlana, Lubomia, po-wierzchnia 2342 m kw. Cena 43,00 zł/m kw. Vacatio, 664-013-100.

• Okazja! Sprzedam M4 w Wodzisła-wiu, pow. 55 m kw., os. XXX-lecia, Cena 115 tys. zł, „Ades”, 516-020-719.

• Dom, Kornowac, pow. 110 m kw., działka 11 arów, Vacatio, 664-081-314.

• Mieszkanie, Pszów, powierzchni 60 m kw., 3 pokoje, cena 125.000 zł. Vaca-tio, 664-013-100.

• Działka budowlana, Nowa Wioska, powierzchnia 16,8 ara, cena 61.500 zł. Vacatio, 662-081-314.

• Sprzedam lub wynajmę dom, 135 m kw., wszystkie media, działka 10 arów, Kietrz, 510-397-750.

POSIADAM DO WYNAJĘCIA• Racibórz centrum, do wynajęcia lokal handlowy obok rynku, 50 m kw., 2.200 zł miesięcznie, 784-052-775.

• Do wynajęcia duża hala usługo-wo-produkcyjna w Wodzisławiu Śląskim. Kontakt 32-456-11-00, 608-475-866.

• Racibórz, ul. Mickiewicza, 3-pokoje, wygodne, po remoncie, I p., 604-774-068.

• Wynajmę 3-pokojowe mieszkanie bezczynszowe w domu dwurodzin-nym z garażem, 1.100 zł + media, Raci-bórz, 662-191-405.

• Wyremontowany lokal użytkowy, 40 m kw. Racibórz, ul. Katowicka/Cho-rzowska, czynsz: 999 zł, tel. 669-994-451

• Wynajmę mieszkanie, M3, 2-poko-jowe, 46 m kw., III p., częściowo ume-blowane, Racibórz, Opawska, 77-486-81-68, 603-161-262.

• Do wynajęcia ok. 85 m2, M3 (kuch., łaz., piw., ogr., gar.) tel. 605-640-345, Pietrowice Wlk.

• Do wynajęcia pokoje mieszkalne, Racibórz, ul. Pomnikowa, Polna, 300-500 zł + media, 785-838-363.

• Wynajmę mieszkanie, 2 pokoje, 48 m kw., II p., Racibórz, Londzina (budy-nek, klatka schodowa po remoncie). Dogodna lokalizacja 900 zł + media, 603-461-947.

• Lokal handlowo-usługowy do wyna-jęcia, 25 m kw., Racibórz, atrakcyjna lokalizacja, czynsz 1.000 zł, 602-396-497.

• Do wynajęcia lokal użytkowy w centrum Raciborza, przy ul. Nowej – od 60 do 220 m kw., www.raciborz-nowa9.maax.pl tel. 602-396-497.

• Do wynajęcia hala-magazyn (6 zł/m kw.), o pow. 1000 m kw. lub 2 x 500 m kw, Racibórz, ul. Wiejska, www.hala.maax.pl, tel. 602-396-497.

• Lokal do wynajęcia na cele handlo-we. Żory, tel. 324-147-163.

• Do wynajęcia umeblowana kawaler-ka, Racibórz, Szczęśliwa, 668-979-396.

• Wynajmę tanio duże i małe po-wierzchnie handlowo-usługowe, bli-sko centrum, Racibórz, 603-460-249, 607-841-942.

• Wynajmę lokal na cel gospodarczy w atrakcyjnym miejscu, Racibórz, Stu-dzienna, 32-400-63-97, 696-300-065.

• Do wynajęcia mieszkanie 5-poko-jowe, ok. 150 m kw., c.o., możliwość korzystania z ogródka, 32-400-63-97, 696-300-065.

• Do wynajęcia w centrum Pszowa lokale na sklep, usługi i restaurację. Korzystne warunki najmu, duży parking! Kontakt tel. 601-486-441.

• Wynajmę częściowo umeblowane mieszkania: Racibórz, Ogrodowa (40 m kw.), Opawska (48 m kw.), 693-102-211, 601-060-065.

• Wynajmę mieszkanie. Racibórz, Żorska, 2-pokojowe, 52 m kw., parter, częściowo umeblowane, 515-079-248, 509-362-787 po 16.00.

• Wynajmę umeblowane pokoje (z ła-zienkami). Racibórz, 600-801-134.

POSZUKUJĘ DO WYNAJĘCIA• Poszukuję domu (lub połowy domu) do wynajęcia w Żytnej lub w promie-niu do 10 km. od Żytnej. Najchętniej z garażem i ogrodem. Kontakt: 517-854-065.

• Szukam mieszkania lub domu. Ryb-nik i bliska okolica, długi termin naj-mu, 790-228-709.

PRACADAM PRACĘ• Praca dla kobiet – opieka nad starszymi osobami. Wymagana zna-jomość języka niemieckiego. 32-419-83-13.

• Przyjmę do pracy tynkarzy, docieple-niowców, 604-090-438.

• Firma Transportowa z Rybnika zatrudni kierowcę C + E (� ranka). Tel. 604-782-270.

• Austria – praca dla elektryków, ślusarzy wymagana dobra znajo-mość języka niemieckiego. Zapew-niamy wysokie wynagrodzenie na austriackich warunkach. Tel. 785-635-935.

• Kierowców C+E zatrudni „Sanco” Sp. z o.o. Oferujemy: podstawa + diety, wyjazdy do krajów UE z powrotami do Polski. Mikołów, 32-226-45-91.

• Zatrudnię od zaraz na całodobowej Stacji Paliw w Raciborzu. Praca na stałe w systemie zmianowym. Mile widziane osoby z doświadczeniem w handlu i książeczką sanitarno-epi-demiologiczną. CV proszę wysyłać na: [email protected].

• Mały, kameralny club w Knurowie o domowej atmosferze zatrudni panie. Zakwaterowanie, wysokie za-robki, kontakt po godz. 12.00, tel. 791-393-470.

• Chętni do pracy w zawodzie doradca (konsultant) � nansowy. Zapraszamy. Możliwość wysokich zarobków. [email protected], 600-345-749.

• Praca na wakacje lub na stałe su-perzarobki, komfortowe warunki, dyskretnie, 728-118-387.

• Zatrudnię kobiety na okres letni wiek 18-35 lat. Wysokie zarobki. 518-169-381.

• Barmankę, kelnerkę, pomoc ku-chenną (prawo jazdy kat. B) do pracy w pizzerii zatrudnimy. Rogów, tel. 661-915-255.

• Zatrudnię kierowcę kat. CE w ruchu międzynarodowym, 607-393-007.

• Zatrudnimy specjalistów ds. sprze-daży, wymagania: wykształcenie min. średnie, prawo jazdy kat. B., komuni-katywność. Miejsce pracy: Nędza k. Raciborza. CV ze zdjęciem i LM prosimy przesłać na adres: [email protected].

• Przyjmę fachowców do dociepleń budynków, tel. 600-201-251 dzwonić pn. – pt 7.00 – 17.00.

• Przyjmę spawacza, tel. 600-201-251 dzwonić pn. – pt 7.00 – 17.00.

• euro Labora z siedzibą w Racibo-rzu przy placu Wolności 1 poszuku-je do pracy w biurze studenta/-tki ze znajomością j. niemieckiego. Kontakt: 32-701-02-33, 697-534-982.

• Stolarza meblowego z doświadcze-niem, Gołkowice, 600-336-453.

• Centrum Helen Doron oferuje dodat-kową pracę popołudniami dla nauczy-cieli j. angielskiego, 607-098-641.

• Spółka o zasięgu ogólnokrajowym zatrudni asystentkę z Raciborza lub okolic. Wykształcenie wyższe, dyspo-zycyjność, prawo jazdy. CV ze zdję-ciem: usł[email protected].

• Poszukujemy mężczyzn do pracy w Niemczech przy taśmie produk-cyjnej do sortowania śmieci. Wiek: do 45 l. Mile widziany j. niemiecki na poziomie komunikatywnym. Kontakt: Firma Dako. Tel. 32-279-59-99.

• Zatrudnię od zaraz mężczyznę z umiejętnościami obsługi ciągni-ka rolniczego, z okolic Raciborza. Tel. 504-079-015.

• Zatrudnię kierowcę, transport mię-dzynarodowy, PD Europa. Prawo jazdy kat. C+E, doświadczenie, 507-160-862.

• Zatrudnię osobę do pracy w spedy-cji. Wymagana znajomość angielskie-go. Kontakt: 507-160-862.

• Firma transportowa z Rybnika za-trudni spedytora wymagana dobra znajomość języka niemieckiego tel.32-422-43-45, 603-838-077 lub CV na [email protected].

• Zatrudnię murarzy z Wodzisławia i okolic, tel. 608-022-403.

• Spółka � nansowa Eurocent zatrudni przedstawicieli � nanso-wych – praca dodatkowa! Z terenu: Raciborza, Wodzisławia Śl., Rybnika, Żor, Jastrzębia-Zdroju i okolic. Atrakcyjne prowizyjne wynagro-dzenie! Wyślij CV na adres [email protected].

• Night club zatrudni panie. Wyso-kie zarobki. Tel. 888-446-699.

• Zatrudnię kucharza, kucharkę, po-moc kuchenną (z doświadczeniem). Wodzisław Śl. Tel. 505-008-894.

• Przyjmę osobe z doświadczeniem i kwali� kacjami do pracy w tartaku, tel. 600-942-566, 32-433-12-30.

• Firma od zaraz zatrudni wykwali� ko-wanych pracowników budowlanych, 724-471-383.

• Przyjmę lakierników samochodo-wych z doświadczeniem zawodowym, tel. 697-807-060.

• Lakiernik – przyjmę, 501-260-464.

• Zatrudnię budowlańców, wykoń-czeniowców, umowa stała o pracę, 511-902-646.

• Restauracja Cinamon Cafe w Racibo-rzu poszukuje kucharki, kelnerki z do-świadczeniem. Tel. 663-135-720.

• Zatrudnię krawcową, szycie � ran tel. 501-12-66-69.

• Zatrudnię panią do sprzątania domu. Praca codziennie. Wymagane prawo jazdy, 781-347-079.

Wyróżnij swoje ogłoszenie – tylkoPOGRUBIENIE* RAMKA* KONTRA* APLA* KOLOR*

• Wynajmę am� bię. Atrakcyjne rabaty. Pan Samochodzik.

• Dam pracę Krasnoludkom. Królewna Śnieżka.

• Poszukuję towarzysza spa-cerów. Czerwony Kapturek.

• Kupię kota w butach (czer-wone kozaki).

• Sprzedam działkę na Księżycu. Tanio. Tel. 000-000-000.

* Czcionka pogrubiona, kolor czarny * Czcionka czarna, ramka czarna * Czcionka biała, tło czarne * Czcionka czarna, tło niebieskie * Czcionka niebieskaWymienione opcje wyróżnień można łączyć ze sobą w dowolny sposób. Oferta ważna od 15 czerwca 2010 r.

filmfilmfilmfilmfilmŚCIGANA (HAYWIRE) thriller akcjiGina Carano, mistrzyni muay thay oraz plejada męskich gwiazd kina (Ewan McGregor, Michael Douglas, Channing Tatum, Antonio Bande-ras, Michael Fassbender) w najnowszym filmie Stevena Soderbergha („Ocean’s Eleven”).Piękna Mallory Kane to tajna superbroń amerykańskich spec służb. W najodleglejszym zakątku świata wykona najtrudniejsze zadanie i nie pozostawi żadnego śladu. Oficjalnie nie istnie-je. Nieoficjalnie jest niezastąpiona. Ale tylko do czasu, gdy staje się niewygodna. Pewnego dnia podczas misji Mallory wpada w pułapkę. Wszystko wskazuje na to, że jej dotychczasowi mocodawcy postanowili się pozbyć swojej taj-nej broni i bez skrupułów zlecili jej likwidację. Nie docenili jednak kobiety, którą postanowili zniszczyć. Teraz Mallory powraca do gry, by wyrównać rachunki, ukarać winnych i ocalić swoich najbliższych.

GENIALNY WYNALAZEK(INGENIOUS aka LIGHTBULB) komediaNominowany do Oscara Jeremy Renner („The Hurt Locker”, „Dziedzictwo Bourne’a”) i Dallas Roberts („3:10 do Yumy”, „Spacer po linie”) w opartej na faktach, słodko-gorzkiej komedii o tym, że optymizm, pomysłowość i siła woli pomogą pokonać każdy kryzys.Matt (Dallas Roberts) to twórca pomysłowych, ale kompletnie niepraktycz-nych wynalazków i właściciel podupadającej firmy International Gifts. Sam (Jeremy Renner), przyjaciel Matta, to urodzony sprzedawca. Odpowie na każde pytanie, jakie mu zadasz. Gina (Aylet Zurer), żona Matta, pracuje jako stewardessa i z wytrzymałością godną bohatera znosi wszelkie zachowania pasażerów na pokładzie samolotu – jak chociażby obcinanie paznokci u stóp lub walkę o podłokietnik.Pewnego zwyczajnego dnia Matt doznaje oświecenia. Ni-czym piorun z jasnego nieba pojawia się w jego głowie pomysł genialny, pomysł, który pozwoli mu uratować podupadającą firmę oraz pokonać kryzys w małżeństwie.

MAGNETYCZNE TORNADO (METAL TORNADO) Lou Diamond Phillips („Młode strzelby”, „Szalona odwaga”) w pełnej spektakularnych efektów specjalnych katastroficznej wizji zagłady ludzkości.Samuel Planck kieruje nowatorskim prestiżowym projektem nauko-wym „Helios”. Jego celem jest skonstruowanie urządzenia, które bę-dzie przetwarzać promienie słoneczne i wykorzystywać je w charak-terze źródła niewyczerpywanej energii odnawialnej. Nadchodzi dzień pierwszego uruchomienia systemu. Ku satysfakcji naukowców test przebiega bez zarzutu. Jednak ich ra-dość trwa krótko – okazuje się, że urządzenie nie jest w stanie kontrolować tak ogromnej ilości energii.Powstaje pierwsze w dziejach ludzkości monstrualne magnetyczne tornado, które porywa samochody, bu-dynki, samoloty – i rozbija je w drobny mak. Ziemia staje w obliczu zagłady.

• Okazja! Sprzedam M4 w Wodzisła-wiu, pow. 55 m kw., os. XXX-lecia, Cena 115 tys. zł, „Ades”, 516-020-719.

• Do wynajęcia duża hala usługo-wo-produkcyjna w Wodzisławiu Śląskim. Kontakt 32-456-11-00, 608-475-866.

• euro Labora z siedzibą w Racibo-rzu przy placu Wolności 1 poszuku-je do pracy w biurze studenta/-tki ze znajomością j. niemieckiego. Kontakt: 32-701-02-33, 697-534-982.

• Night club zatrudni panie. Wyso-kie zarobki. Tel. 888-446-699.

• Spółka � nansowa Eurocent zatrudni przedstawicieli � nanso-wych – praca dodatkowa! Z terenu: Raciborza, Wodzisławia Śl., Rybnika, Żor, Jastrzębia-Zdroju i okolic. Atrakcyjne prowizyjne wynagro-dzenie! Wyślij CV na adres [email protected].

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.22 ogłoszenia drobne

• Opiekunka, Niemcy, wymagana do-bra znajomość języka niemieckiego, tel. 725-474-024.

• Poszukuję zmienniczki do opieki nad całkowicie sprawną babcią w Niem-czech. Zadania zmienniczki to sprząt-nie, dbanie o ogród, wychodzenie na spacery. Podstawa to komunika-tywna znajomość języka niemieckie-go, tel. 0049-240-591-830 lub e-mail [email protected].

• Zatrudnię panią towarzysko, wiek 20-40, tel. 782-333-115.

• Przyjmę do pracy na myjnię ręczną samochodową, mile widzane prawo jazdy, Racibórz, tel. 791-989-928.

• Firma zatrudni osobę uczącą się zaocznie w solarium Racibórz. CV przesyłać na [email protected].

• Firma zatrudni fachowca do su� tów podwieszanych, 880-449-849.

• Firma Eko-Okna poszukuje do pracy: referenta ds. serwisu, technologa, specjalistę ds. kadr i płac, specjalistę ds. sprzedaży, pracownika produk-cyjnego, specjalistę ds. controllingu i zakupu. Wymagane doświadczenie. Aplikacje mejlem: [email protected].

• Zatrudnię kobiety na okres letni wiek 18 – 35 lat. Wysokie zarobki. 518-169-381.

• Zatrudnię pracownika biurowego tel. 608-486-663, 48-130 Kietrz, www.katolik.com.pl.

POSZUKUJĘ PRACY

• Podejmę się opieki nad osobą starszą, posiadam doświadczenie, okolice Wodzisławia i Rybnika, 536-251-436.

• Pielęgniarka dyplomowana, do-świadczenie (neurologia, chirurgia) obejmie godzinowo, prywatnie opie-ką domową nad starszym, schorowa-nym pacjentem, 515-523-207.

• Poszukuję stażu w kwiaciarni. Raci-bórz lub okolice. Posiadam kurs � ory-styczny, tel. 781-561-168.

• Zaopiekuję się dzieckiem w Rybni-ku. Tel. 505-355-772.

• Posprzątam mieszkania, 788-710-248

RÓŻNE• Drewno opałowe, 110 zł z dowozem, 32-430-85-77, 32-454-61-37.

• Kupię monety, znaczki, pocztówki, ordery, znaczki Chińskiej Republiki Ludowej – płacę cenę amatorską, 77-437-36-81, 694-070-838.

• Limuzyny lincoln, hummer. Obsługa wesel, pomoc drogowa, wypożyczalnia przyczep, lawet, camping, 32-431-57-64, 501-317-662, www.hummerlimuzyna.com.pl.

• Antyki. Kupię meble, przedwojenne odznaczenia, srebra, obrazy, zegary, militaria, stare zdjęcia i wiele innych, 605-255-770.

• Drewno rozpałkowe, muł, � ot, węgiel, eko-groszek, itp., ekspre-sowa dostawa, gwarancja jakości, 692-236-095.

• Kupię stare motory, motorowery, zegart, meble, militaria, monety, zdję-cia, radia, medale oraz inne starocie 663-125-597.

• Sprzedam zamiennik Roundup 360 SL – Gallup; 20 litrów/265 zł, 504-929-511, 324-418-771.

• Kapela HEIMAT-Band gra na żywo szlagry niemieckie tel. 664 182 865 lub 607-744-953.

• Tanie opony używane z Niemiec, letnie, zimowe, felgi od 20 zł. Duży wybór, 504-548-914.

• Gorczyca na poplon, 3,50 zł/kg, do-wóz od 200 kg, tel. 668-781-665.

• Skup słomy pszennej. Cena 220 zł/tonę, za samodzielny wyładunek dopłata. Do 18% wilgotności – bez odliczenia. Brzeźnica k. Raciborza, tel. 601-475-858, 601-465-942, 606-231-842.

• Drewno kominkowe, opałowe. Za-pewniamy atrakcyjne ceny, transport, 668-191-265.

• Węgiel brunatny z Czech: kostka i eko – groszek, 609-484-771.

• Sprzedam nasiona rzepaku KWS, Pio-neer, Mosanto. Krzanowice, tel. 504-929-511.

• Sprzedam kostkę brukową, grano-tową, małą 9/12 cm około 8 t, dużą od 18/16 do 18/24 około 23 t, tel. 32-419-86-25.

• Sprzedam nasiona rzepaku � rm KWS, Pioneer, Monsanto. W dobrej cenie. Krzanowice, tel. 504-929-511.

• Sprzedam ladę sklepową, 32-400-63-97, 696-300-065.

• Ekogroszek, węgiel, � ot i muł. Tel. 608-315-746.

• Sprzedam farbę do metalu (dachy, płoty) jasnoszary, szary, oliwka zielo-na, 11 kg – 150 zł, 506-306-541.

ZGUBY• Zgubiono legitymację studencką o nr 118821. Znalazcę proszę o kontakt 698-852-517.

TOWARZYSKIE• Namiętna, Rybnik, 515-049-175.

• Iza, Wodzisław, 518-645-151.

• 606-521-450, Radlin.

• Blondynka Rybnik. Tel. 512-748-239.

• Sonia, Rybnik, 781-301-544.

• Zuzia Racibórz, 667-239-903.

• 505-434-110, Rybnik.

• 35-latka, 883-272-757.

• Dojrzała, centrum, 660-821-989.

• Zwinne usta, 600-624-753.

• Przystępnie, 530-921-350.

• Bruneta, 33, 883-479-535.

• Kasia, Rybnik, 783-620-601.

• Żaneta, Wodzisław, 536-159-755.

• Ania, Wodzisław, 515-425-774.

• Marta, 513-237-012, Racibórz.

• Claudia, 697-699-505, Racibórz.

• Seksowna, XL, 881-424-911.

• Kasia, Racibórz, 789-369-086.

• Racibórz, 889-694-873.

• Wodzisław, brunetka, 511-858-508.

• Wodzisław, blondynka, 724-386-673.

• 40-latka, Wodzisław, 535-829-199.

• Nadia, Racibórz, 667-155-251.

• Dyskrecja. Racibórz, 789-105-990.

• Gabi, Racibórz, 661-613-025.

• Jasmina, 515-424-867, Wodzisław.

• Sylwia, 781-386-721, Wodzisław.

• Dorota, 532-773-826, Wodzisław.

• Asia, 506-550-586, Wodzisław.

• 513-569-563, Rybnik, 42.

• 530-483-609, Rybnik, 22.

• Dwie nowe, 794-213-432.

• 18-tka milutka, 537-028-403.

• Początkująca Patrycja, 518-186-583.

• 21 lat, 516-482-869.

• Natasza, 19, 537-089-411.

• Racibórz, 45-latka, 888-967-756.

• Nowa, Racibórz, 888-076-379.

TRANSPORT• Najtańszy transport mikrobusami maxi, kontenerami. Przewóz mebli, towarów Polska – Niemcy, Belgia, Ho-landia. Tel. 77-482-99-39.

• Transport bagażowy. Przeprowadzki. Kraj, zagranica. Meble, towary itp. Racibórz. Tel. 609-422-555, a po 17.00: 32-415-30-94.

• Usługi transportowe w kraju. Prze-prowadzki, przewóz mebli, mate-riałów wykończeniowych, towarów, etc. Solidnie, ceny konkurencyjne, 667-970-566.

TURYSTYKA

• Domki campingowe nad zalewem w Pietrowicach k. Głubczyc. kontakt 506-176-106 lub 506-132-615.

• Mega Last Minute! Bułgaria i Gre-cja od 699 zł, Hiszpania i Albania od 1399 zł, Tunezja od 1478 zł! Za-praszamy! Biuro Podróży WW, Św. Jana 1, Wodzisław Śl., 32-455-55-00, www.wakacjeww.pl.

USŁUGI

• Żaluzje, rolety zewnętrzne wszel-kiego rodzaju. Markizy balkonowe, bramy. Producent i ceny producenta. Raty. 32-430-51-41, 601-417-572.

• Rolety zewnętrzne, od 180 zł brutto/m kw. Producent z wielo-letnią tradycją. 3 lata gwarancji, 32-415-17-32.

• Rolety zewnętrzne. Markizy. Bra-my. Najlepsza jakość, najniższe ceny, nieodpłatny pomiar i wycena. Firma Markiza, 32-415-17-32.

• Ogrodzenia – wyprzedaż, tel. 33-488-05-64.

książkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaksiążkaThomas Enger Bóle fantomowe. Seria: Ze StrachemByły egzekutor długów Tore Pulli zostaje skazany za zabójstwo daw-nego znajomego. Sprawa jest czysta – wszyscy wiedzieli o konflikcie między mężczyznami, gdy na miejsce zbrodni przyjeżdża policja, Pulli ma na rękach krew, a badania wykazują, że szczęka ofiary została złamana w sposób znany jako „podpis Pullego” z czasów, gdy dzia-łał na granicy prawa. Mimo to Tore utrzy-muje, że jest niewinny. Kiedy zbliża się termin apelacji, prosi o pomoc Henninga Juula, dziennikarza, który rozwiązał już wiele spraw kryminalnych. Ale wybiera go także z innego powodu. Pulli ma infor-macje, dla których Juul zrobi wszystko. Wie, co stało się w nocy, gdy zginął syn dziennikarza.

Anna Bikont My z Jedwabnego. Seria: Reportaż„Lektura tej książki wywołuje niemal fizyczny ból, nie sposób się od niej oderwać. Anna Bikont z niezwykłą przenikliwością wczuwa się w cierpie-nie ofiar i daje porażający obraz nie-nawiści, która latem 1941 r. ogarnęła mieszkańców miasteczka Jedwabne, nienawiści, która pokutuje tam po dziś dzień”. Marek EdelmanAnna Bikont, ur. 1954 w Warszawie, z wykształcenia psycholożka, jest repor-terką i pisarką. Współtworzyła „Tygo-dnik Mazowsze”, pismo podziemnej „Solidarności”, redagowała go od pierwszego do ostatniego numeru (1982 – 1989). Współzałożycielka „Ga-zety Wyborczej”, w której pracuje do dzisiaj.

Paweł Smoleński Irak. Piekło w raju. Seria: Reportaż„Książka Pawła Smoleńskiego jest znakomitym przykładem reportażu literackiego i zajmuje godne miejsce w tradycji tego nurtu ostatniego półwie-cza, obok takich autorów jak Pruszyński i Wańkowicz. Jest dziełem rozgrywają-cym się – jak każda dobra literatura – na różnych planach. Przede wszystkim jest reportażem o Iraku, ale autor nie zatrzy-muje się na komentowaniu doraźnych wydarzeń i komunikatów z linii frontu. Stawia sobie zadanie dużo bardziej am-bitne – chce zrozumieć społeczeństwo muzułmańskie, jego kulturę, tradycję i sposób myślenia. Obiera drogę, którą reporterzy podążają od czasów Herodo-ta – rozmowy z ludźmi i relacjonowania ich opowieści”. Ryszard Kapuściński

książkasiążkaksiążkaksiążka

9,90 zł 9,90 zł 9,90 zł 9,90 zł 9,90 zł30,00 zł 31,40 zł 34,80 zł23,00 zł30,90 zł

• Podejmę się opieki nad osobą starszą, posiadam doświadczenie, okolice Wodzisławia i Rybnika, 536-251-436.

• Zaopiekuję się dzieckiem w Rybni-ku. Tel. 505-355-772.

• Węgiel brunatny z Czech: kostka i eko – groszek, 609-484-771.

• Blondynka Rybnik. Tel. 512-748-239.

• Namiętna, Rybnik, 515-049-175.

• 35-latka, 883-272-757.

• Zwinne usta, 600-624-753.

• Bruneta, 33, 883-479-535.

• Mega Last Minute! Bułgaria i Gre-cja od 699 zł, Hiszpania i Albania od 1399 zł, Tunezja od 1478 zł! Za-praszamy! Biuro Podróży WW, Św. Jana 1, Wodzisław Śl., 32-455-55-00, www.wakacjeww.pl.

• Rolety zewnętrzne. Markizy. Bra-my. Najlepsza jakość, najniższe ceny, nieodpłatny pomiar i wycena. Firma Markiza, 32-415-17-32.

• Rolety zewnętrzne, od 180 zł brutto/m kw. Producent z wielo-letnią tradycją. 3 lata gwarancji, 32-415-17-32.

• Drewno rozpałkowe, muł, � ot, węgiel, eko-groszek, itp., ekspre-sowa dostawa, gwarancja jakości, 692-236-095.

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 23ogłoszenia drobne

Drukarnia NOWINY tel. 32 765 90 41

CENY SAMOCHODÓW ZAWIERAJĄ 23% VAT NA SPRZEDAWANE SAMOCHODY

UDZIELAMY GWARANCJI! SKUPUJEMY SAMOCHODY BEZWYPADKOWE DO 7 LAT

Czynne: 800 – 1800, soboty 900 – 1500 www.pielczyk.pl

Marka Rok Cena

Samochody używane „Auto-Pielczyk” Wodzisław – Kokoszyce

ul. Pszowska 251Tel. 32-453-00-13, 602-614-396

• Art-Bruk usługi brukarskie, drenaże, płoty z kamienia naturalnego i inne, możliwość negocjacji cen 511-701-520, 798-516-003.

• Usługi koparko-ładowarką, 602-713-273.

• Docieplanie i malowanie elewacji, tynki ozdobne, gładzie, regipsy, malo-wanie, tapetowanie, 502-280-427.

• Elektryczne instalacje – komplek-sowo, z materiałem, szybko i tanio, 32-755-27-33.

• Kompleksowe remonty – gładzie, malowanie, płytki, regipsy, panele, tynki cienkowarstwowe, tel. 886-599-498.

• Kafelkowanie, remonty łazienek tanio i solidnie, krótka realizacja, tel. 515-304-042.

• Ocieplanie budynków, tynkowa-nie agregatem, płytkowanie i inne tel. 604-433-140.

• Cyklinowanie, układanie parkietów, paneli, gładzie, płyty g.-k., malowanie. Konkurencyjne ceny. Faktury Vat. Tel. 502-212-068.

• Ocieplanie poddaszy, montaż płyt gipsowych: su� ty, ściany zabudowy nietypowe, płytkowanie, gładzie gipsowe, malowanie, tapetowanie, posadzki, panele, prace wykończe-niowe. Firma Ogólnobudowlana Roland Gołombek, 505-463-408.

• F.H.U. oferuje usługi w zakresie sprzedaży i montażu instalacji, klima-tyzacji, wentylacji, wod.-kan., c.o., gaz, pompy ciepła, solary, wymiana piecy, 668-243-160.

• Usługi koparko-ładowarką, dogodne terminy, konkurencyjne ceny, tel. 693-662-305.

• Tynki agregatem: tradycyjne i gipso-we, zabudowa z płyt g.k., wykończe-nia wnętrz. Tel. 507-470-262.

• Remonty A - Z. Kompleksowe re-monty mieszkań, sklepów poddaszy, domków jednorodzinnych, dociepla-nie elewacji. Solidnie, 530-907-950.

• Usługi remontowo-budowlane, ocie-plenia, tynki akrylowe, maszynowo, malowanie elewacji. Tanio! 603-664-945.

• Malowanie elewacji, dachów, podbi-tek, mieszkań, 30-letnie doświadcze-nie, 32-430-07-00, 781-759-872.

• Usługi brukarskie (place, chodniki, podwórza, parkingi, wjazdy, podłącza kanalizacyjne). Tanio, solidnie, 691-718-657.

• Docieplenia elewacji, tynki maszyno-we agregatem, tynki ozdobne z malo-waniem, sztukateria, tel. 608-867-889.

• Docieplenia, drenaże, tynki, klinkier, kafelki, ogrodzenia, kominy, solidnie, 606-876-557.

• Wykańczanie wnętrz, adaptacja pod-daszy, łazienki, kominki, tynki ozdob-ne, tel. 501-783-259.

• Tradycyjne tynki cementowo-wa-pienne (nie z worków), maszynowo. Wylewki, www.tynki-wylewki-slask.pl, tel. 607-112-377, 32-42-49-166.

• Ocieplenia, malowanie elewacji, usłu-gi ogólnobudowlane . Tanio . Tel. 785 001-771.

• Wystawianie domów od podstaw, tynki cienkowarstwowe, wszelkie roboty budowlane, na zewnątrz i wewnątrz budynków, 606-118-496.

• Wykończenia wnętrz, malowanie, kafelkowanie, montaż paneli, gładzie gipsowe, su� ty podwieszane g-k, ocie-plenia, instalacje wodne, 501-553-761.

• Docieplanie poddaszy, montaż płyt gipsowych, su� ty, ściany, gładzie, malowanie, tapetowanie, posadzki, panele, kafelkowanie, 509-850-018.

• Brukowanie, place, tarasy, chodniki od 85 zł., 512-839-909.

• Firma wykonuje wszystkie roboty ogólnobudowlane, rozbiórki, brukowa-nie Fak. Vat 32-457-93-32, 502-087-125.

• Estetyczne wykończenia wnętrz, nietypowe zlecenia, remonty general-ne, złota rączka. Szybko, estetycznie, korzystnie cenowo, dobre terminy, 796-960-110.

WRÓŻBY• Wróżby – tarot, karty klasyczne, nu-merologia. Rybnik, 506-846-555.

ZDROWIEDERMATOLOGIA• Prywatny gabinet dermatologiczny – Klaudia Krężel, przyjmuje w pn. 16.00 – 18.00. Racibórz, Wojska Pol-skiego 26b/7, 608-339-478.

• Wiktoria Kralewska-Kućmierz, dr n. med., spec. chorób skóry. Racibórz, Solna 4 lok. 3, pn – pt, 15.00 – 17.00, tel. 32-415-37-50.

• Choroby skóry, testy alergiczne, lase-roterapia, krioterapia, dermatoskopia. Racibórz, tel. 32-415-37-50, www.der-ma.neostrada.pl.

DIAGNOSTYKA USG• USG – Kolor – Doppler, przepływy. Witold Ostrowicz, specjalista radiolog, Racibórz, Chodkiewicza 23, pn., wt., czw., pt. 12.15 – 14.15, 604-347-669, www.usg-raciborz.pl.

• NZOZ Rydułtowy, Tetmajera 150, Witold Ostrowicz, specjalista radiolog, USG – Kolor – Doppler, przepływy, 32-729-40-68, 32-724-24-20, 604-347-669, www.usg-raciborz.pl.

ENDOKRYNOLOGIA• Irena Leśnik, specjalista chorób wewnętrznych, leczenie tarczycy, otyłości, menopauzy, EKG, Racibórz, Ocicka 19, 606-399-821, www.tarczy-ca-raciborz.pl.

INTERNA• Krężel Jarosław, specjalista chorób wewnętrznych, przyjmuje w środy 16.00 – 17.00. Racibórz, W. Polskiego 26b/7, 602-516-974.

SALON SAMOCHODÓWUŻYWANYCH „TOMAS”

Rybnik – Popielów, ul. Wo dzi sław ska 309 Tel. 32-425-08-80 (przy trasie Rybnik – Wodzisław)

Wodzisław Śl., ul. Rybnicka 42

SALON CZYNNY:pn. – pt. 900 – 1700, soboty 900 – 1300

www.tomas.pl

SKUP SA MO CHO DÓW ZA GOTÓWKĘ!

VW GOLF V 2008 1,9TDI 105KM krajowy, Iwł.VW PASSAT 2005 2,0TDI kombi, skóra!VW PASSAT kombi 2007 diesel krajowy, Iwł. OPEL ASTRA IV 2011 1,6 115KM na gwarancji OPEL ZAFIRA 2007 1,9CDTI 150KM 7osób IwłOPEL VECTRA 2004 2,0DTI 100KM klima OPEL VECTRA 1999 2,0 KLIMA, krajowyASTRA III 2009 1,6115KM klima, krajowy, Iwł.RENAULT LAGUNA 2002 2,0 kombi, krajowyFIAT PUNTO 2003/4 SEICENTO 2003 1,1MONDEO kombi 2006 2,0 TDCI 115KM krajFORD FIESTA 2009 1,4TDCI klima, kraj, I wł.CITROEN XSARA 2002 1,6 110KM kraj, I wł.SKODA FABIA 2003 1,2 el.szyby, krajowy, Iwł.SKODA FABIA 2003 1,2+GAZ krajowy, I wł.CHEVROLET AVEO 2008 1,2 klima nowy model

•••••••••••••••••

• Karcher – czyszczenie dywanów, wykładzin, tapicerki meblowej, samo-chodowej, Racibórz – Brzezie, Wysoka 6, 32-415-66-59, 661-758-976.

• Czyszczenie dywanów i tapicerki meblowej a także elewacji i kost-ki brukowej sprzętem karcher, tel. 697-177-760.

• Usługi koparko-ładowarką, mini-koparką, wyburzenia, utwardzanie placów, brukarstwo, wykopy pod bu-dowę domów, 604-207-218.

• Instalacje wod.-kan., c.o., gaz, centralny odkurzacz gratis, montaż korektorów słonecznych, tel. 536-546-885.

• ProjektB – projekty budowlane, wie-lobranżowe, przedmiary, kosztorysy i nadzór, 603-186-794.

• Projekty ogrodów, przycinanie, wy-cinanie drzew, sprzątanie ogrodów, renowacja trawników, 503-405-743.

• Sprzątanie mieszkań, domów. Do-kładnie, szybko i solidnie. Racibórz i okolice. Referencje, tel. 600-378-289.

• Meble – producent mebli na wymiar. Pszów, ul. Śląska 51 b, 692-549-271.

USŁUGI REM.-BUD.• Parkiet, cyklinowanie. Bona, 32-430-85-77, 32-454-61-37.

• Tynkowanie agregatem 13 zł/m kw. Docieplenia od 40 zł. Firma z 20-let-nim doświadczeniem, tel. 509-943-003.

• Docieplanie domów, malowanie elewacji, tynkowanie, budowa domów od podstaw, szalowanie, zbrojenie. Tel. 501-550-880, www.brunex.pl.

• Henrieta Woźniak – architekt. Pro-jekty architektoniczno-budowlane, nadzory budowlane, kompleksowa obsługa inwestycji, aranżacje wnętrz, 32-410-82-81, 691-779-787.

• Malowanie elewacji, dachów, pod-bitki, mieszkań, gładź, www.maj-prof.pl, 514-666-992.

• Osuszanie, odwanianie budynków, izolacje przeciw wilgoci, drenaże, studnie, szamba. Gwarancja, tel. 32-421-72-04, 504-145-990.

• Bezpyłowe cyklinowanie, układanie parkietu, odnowa drewnianych scho-dów z farby i lakieru oraz profesjonal-ne doradztwo, 691-539-589.

• Cyklinowanie, układanie parkietu, mozaiki podłóg, montaż paneli pod-łogowych. Ciechowice, Procek, 602-675-938, 32-418-60-75.

• Komplex-Dach, pokrycia dacho-we, papa termozgrzewalna, gonty, rynny, obróbki blacharskie, kominy klinkier, solidnie, tanio, 606-118-496, 609-110-496.

• Odkurzacze centralne, instalacje elektryczne, 660-665-329.

KARDIOLOGIA• Lek. Aleksandra Nowak, specjalista kardiolog, poniedziałki, środy 17.00 – 18.00. Racibórz, ul. Wojska Polskiego 6a/6, 602-695-679. Obowiązkowa reje-stracja, 32-415-39-89.

LARYNGOLOGIA• Specjalista laryngolog, Krężel Urszu-la, przyjmuje: pn., czw. 16.00 – 18.00. Racibórz, Wojska Polskiego 22/8, 692-430-970.

• Dr n. med. Jolanta Grabowska, spe-cjalista laryngolog, pn. i czw. 15.30 – 18.00, Racibórz, Podwale 14/3, reje-stracja 501-287-739.

OKULISTYKA• Gabinet okulistyczny, Długa 17, Ra-cibórz, 32-415-15-94. Lekarz okulista Anna Tapper-Barto przyjmuje wt., pt 15.00–17.00.

• Gabinet okulistyczny, Długa 17, Ra-cibórz, tel. 32-415-15-94. Czynny: po-niedziałek godz. 16.00 – 18.00, środa 15.00 – 16.00, czwartek 11.00 – 12.00.

STOMATOLOGIA• Stomatolog Bartosz Pietrzykowski Dental Pro, Racibórz, Warszawska 7a (z tyłu marketu E.Leclerc). Wybielanie zębów, 32-417-28-75, 603-783-383, www.dentalpro.com.pl.

• Dental Pro. Rentgen cyfrowy, znie-czulenie komputerowe, nowoczesne leczenie kanałowe. Czynne: pn. – śr. 9.00 – 18.00, czw. 9.00 – 17.00, pt. 9.00 – 15.00, tel. 32-417-28-75, 603-783-383, www.dentalpro.com.pl.

REHABILITACJA

• Ośrodek rehabilitacji Akson, Raci-bórz, ul. Kolejowa 19, leczenie bólu kręgosłupa, korekcja wad postawy rejestracja. Tel. 513-574-584.

UZALEŻNIENIA• Prywatna poradnia leczenia uzależ-nień, alkoholizm, hazard, narkomania, wizyty domowe, 324-260-292, 696-478-189.

URODA

• Sprzedam lub wynajmę maszyny laserowe F-12 do usuwania tatuażu, SK-11 IPL nowej generacji, 507-524-016, [email protected].

• Schudnij z grupą wsparcia. Liczba miejsc ograniczona. Zapisy: tel. 691-488-826 w godz. 8.00 – 9.00.

ZWIERZĘTA• Sprzedam owczarki niemieckie, tel. 692-493-549.

• Skup macior i knurów, dobre ceny, szybki odbiór, 507-426-941.

• Sprzedam szczenięta, owczarki nie-mieckie, 500-043-054.

• Sprzedam jałówkę wysokocielną 509-726-591.

• Oddam w dobre ręce dwa chomiki razem z klatkami. Tel. 607-832-860.

Odmień naszlos..

www.owczarki.eu

ZAPRASZAMY do nowo otwartego punktu

przyjmowania ogłoszeń drobnych

CZYNNY: od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 – 18.00, w soboty 9.00 – 14.00

MEGA HIT Wodzisław, os. XXX-lecia 62 a,

tel. 32-457-63-34

AUDI A3 1.9 TDI 130 KM 01 r. 18.900FORD FOCUS 1,8 TDCI kombi 02 r. 11.900FORD FOCUS 1,6 TDCI sport 06 r. 26.900MITSUBISHI SPACE STAR 1,4 16 03 r. 11.900MERCEDES C 220 CDI kombi 02 r. 26.900MERCEDES C COUPE 200 kompresor 57 TKM 03 r. 34.900

OPEL CORSA 1,0 3-drzwi 02 r. 10.900OPEL VECTRA B 2,0 DTH 100 KM edition 00 r. 10.900OPEL ZAFIRA 1,7 TDCI 110 KM 7 miejcs 09 r. 36.900RENAULT CLIO 1.2 16V 5 drzwi klima 03 r. 13.500RENAULT ESPACE 2,0 16V 165 KM 6 miejsc 03 r. 18.900

RENAULT MEGANE 1,4 16V 5 drzwi 56 TKM 04 r. 17.900

LAND ROVER FREELANDER 2,0D automat 5-DR 04 r. 23.900

VW GOLF 2 1,3 3drzwi oryginał 91 r. 2.990VW PASSAT 2,0TDI variant comfortline 04 r. 24.900VW PASSA 2,0 TDI comfortline kombi 08 r. 46.900VW PASSA 1,6 CR 105 KM kombi 09 r. 47.900VW POLO 1,1 3 drzwi edition klima 01 r. 10.900VW LT 45 doppelkabina skrzynia 6 miejsc 94 r. 10.000VW TOURAN 2,0 TDI 140 KM7 miejsc 06 r. 35.900VW TOURAN 1,9 TDI 04 r. 26.900AUDI A3 1.9 TDI 130 KM 01 r. 18.900

• Komplex-Dach, pokrycia dacho-we, papa termozgrzewalna, gonty, rynny, obróbki blacharskie, kominy klinkier, solidnie, tanio, 606-118-496, 609-110-496.

• Instalacje wod.-kan., c.o., gaz, centralny odkurzacz gratis, montaż korektorów słonecznych, tel. 536-546-885.

• Usługi koparko-ładowarką, 602-713-273.

• Elektryczne instalacje – komplek-sowo, z materiałem, szybko i tanio, 32-755-27-33.

• Wystawianie domów od podstaw, tynki cienkowarstwowe, wszelkie roboty budowlane, na zewnątrz i wewnątrz budynków, 606-118-496.

• Sprzedam lub wynajmę maszyny laserowe F-12 do usuwania tatuażu, SK-11 IPL nowej generacji, 507-524-016, [email protected].

• Skup macior i knurów, dobre ceny, szybki odbiór, 507-426-941.

• Ocieplanie poddaszy, montaż płyt gipsowych: su� ty, ściany zabudowy nietypowe, płytkowanie, gładzie gipsowe, malowanie, tapetowanie, posadzki, panele, prace wykończe-niowe. Firma Ogólnobudowlana Roland Gołombek, 505-463-408.

• Docieplanie domów, malowanie elewacji, tynkowanie, budowa domów od podstaw, szalowanie, zbrojenie. Tel. 501-550-880, www.brunex.pl.

sportnowiny.pl1 RYBNIK • wtorek, 24 lipca 2012 r.

24

W jednej z rybnickich re-stauracji odbył się piknik zorganizowany przez Stowa-rzyszenie Pomocy Chorym na Stwardnienie Rozsiane „Pro Bono”. Jednym z punk-tów programu było spotka-nie z Hubertem Kostką, wybitnym polskim piłkarzem i trenerem. – Myślę, że nikomu nie trzeba przedsta-wiać naszego gościa. Wierzę, że warto posłuchać praw-dziwego mistrza piłki nożnej jakim na pew-no jest pan Kostka – mówił przed spotkaniem Michał Brewczyk, prezes rybnic-kiego stowarzyszenia „Pro Bono”, które od 2006 roku pomaga chorym na stward-nienie rozsiane. I nie pomylił się.

Smuda nie wytrzymał Na początku wielokrotny mistrz Polski oceniał występ polskiej reprezentacji na EURO 2012. – Dla mnie nie ulega wątpliwości, że mi-strzostwa Europy przerosły naszego trenera. I nie cho-dzi mi tutaj o stres. Bardziej o brak warsztatu. Moim zdaniem Franciszek Smuda nie miał kompetencji, żeby prowadzić reprezentację – stwierdził Kostka. Dodał również, że co rusz był zdu-miony informacjami pra-sowymi. – Coś jest nie tak, skoro zawodnicy na tydzień przed mistrzostwami pro-szą, aby zmniejszyć ilość tre-ningów. To dowód, że gdzieś został popełniony błąd – za-pewnia były piłkarz i szko-leniowiec Górnika Zabrze, który podkreśla również, że organizacja mistrzostw była bardzo dobra i jest dumny, że Polska i Polacy tak za-prezentowali się całej Euro-pie. – Byłem pewny, że tak będzie. Tzn. wiedziałem, że nie wybudujemy wszyst-kich dróg, ale nie będzie żadnych burd czy aktów wandalizmu. Kibicowanie reprezentacji to coś innego niż wspieranie drużyn klu-bowych – powiedział Huber Kostka.

Górnik numer jeden Mimo, że kariera sportowa i trenerska mieszkańca Mar-kowic jest bardzo bogata, to tak naprawdę kojarzony on jest z Górnikiem Zabrze. – Nie może być inaczej – stwierdził Kostka. - To z tym klubem osiągałem najwięk-sze sukcesy. Tam też grałem najdłużej. Dlatego jest to dla mnie klub numer jeden – do-dał. Dość niespodziewanie Hubert Kostka nie dołącza się do entuzjastów budowy nowego stadionu w Zabrzu przy ul. Roosevelta. – Ja je-stem bardzo sentymentalny. Dlatego wolałbym, żeby sta-ry stadion pozostał. W Za-

W jednej z rybnickich re-stauracji odbył się piknik zorganizowany przez Stowa-rzyszenie Pomocy Chorym na Stwardnienie Rozsiane „Pro Bono”. Jednym z punk-tów programu było spotka-nie z Hubertem Kostką, wybitnym polskim piłkarzem i trenerem. – Myślę, że nikomu nie trzeba przedsta-wiać naszego gościa.

Hubert Kostka odwiedził Rybnik PIŁKA NOŻNA – Wspomnienia legendarnego bramakrza

brzu jest wiele nieużytków i tam można było wybudo-wać nowy obiekt. Ale cóż, decyzje były inne i trzeba się z nimi pogodzić – ocenił całą sprawę Kostka. Były zawodnik Górnika wspomi-nał również swoją karierę piłkarską. Najwięcej pytań dotyczyło meczów zabrzan w pucharach. – To były pięk-ne czasy, ale i dziwne. Np. grając w półfinale pucharów nie znaliśmy do końca regu-laminu. Gdy po dogrywce mecz zakończył się remisem 2:2 byliśmy pewni, że nie awansowaliśmy do finału. A okazał się, że bramki w do-grywce się nie liczą i do wy-łonienia finalisty potrzebny był trzecie mecz – wspomi-nał Kostka. Stwierdził rów-nież, że gdyby kadrę Polski w 1970 roku prowadził ktoś inny to reprezentacja grała-by już na mundialu w Mek-syku. Legendarny bramkarz kilkakrotnie wspominał Ka-zimierza Górskiego. – To był niesamowity trener. Miałem dużo szczęścia, że spotkałem go na swojej drodze. Sukce-sy polskiej piłki w latach 70--tych to głównie jego zasługa – zapewniał były bramkarz reprezentacji Polski.

Sport dla wszystkich Hubert Kostka namawiał również do uprawiania sportu. – Uważam, że czym prędzej rodzice zaprowa-dzą swoje dzieci do klubu tym lepiej. I nie chodzi tutaj o piłkę nożną. Nie ważne co się uprawia, ważne żeby się ruszać – powiedział były trener Górnika Zabrze, ale także Szombierek Bytom, z którymi wywalczył mistrzo-stwo Polski w 1980 roku, czy Zagłębia Sosnowiec, Olimpii Poznań, Petrochemii Płock i Lechii Gdańsk. Kostka pra-cował również w Szwajcarii. – Sport jest dla wszystkich. Nie wszyscy będą zawodow-cami, ale chodzi o zdrowy tryb życia. Jeżeli dzieci będą uprawiały sport wszystkim wyjdzie to na dobre. Bę-dziemy mieć zdrowe społe-czeństwo, a do tego również sukcesy sportowe – powie-dział na zakończenie spotka-nia z rybniczanami Hubert Kostka. Marek Pietras

Kosta za niepowodzenie reprezentacji w EURO wini Smudę

ŻUŻEL – ROW Rybnik

Trening punktowany W niedzielę, 22 lipca na rybnickim torze drużyna „Rekinów’’ rozegrała tre-ning punktowany z drużyną „Gości’’. Mecz zakończył się wynikiem 48:40 dla ROW. Gospodarzy do zwycię-stwa poprowadził duet Mariusz Fierlej – Jacek Rem-

pała, którzy uzbierali po 11 punktów. Wśród ”Gości’’ najlepiej zaprezentował się młodziutki Kacper Wory-na zdobywca 10 punktów. Nowy nabytek ROW – Ad-rian Szewczykowski zapisał na swoim koncie 10 oczek. (pm)

ROW Rybnik 48 Roman Chromik 7 (3,0,2,2), Mariusz Fierlej 11 (2,3,3,3), Jacek Rempała 11 (3,3,2,3,d), Adrian Szewczykowski 10 (2,0,3,3,2), Łukasz Piecha 6 (1,1,2,1,1), Krystian Rempała 3 (3,0,d,d)

Goście 40 Rafał Fleger 8 (1,1,3,d,3), Kamil Fleger 3 (0,2,1,0), Michał Mitko 7 (0,3,1,2,1), Sławomir Pyszny 5 (1,2,d,0,2), Borys Miturski 7 (3,2,1,1), Kacper Woryna 10 (2,2,1,0,2,3)

2:0

Ruch Zdzieszowice

Energetyk ROW Rybnik

BRAMKI: Krzysztoporski (54.), Jusz-czak (74.)ROW: Kajzer - Kachel, Szary, Grolik, Janik (78. Steuer), Szatkowski (64. Gładkowski), Jary (64. Gródek), Kro-tofil, Kasprzyk, Kostecki, Buchała.RUCH: Kasprzik - Bobiński, Polak, Bachor, Krzysztoporski, Rychlewicz, Juszczak (83. Sendecki), Kapłon (90. Kempa), Szyndzielorz, Hałgas (71. Ściański), Kiliński

1:1

ROW Rybnik

Pniówek Pawłowice

BRAMKI: Roland Buchała - Michał Szczyrba (karny)ROW: Kuczera (46. Kajzer) - Kutar-ba (60. Kachel), Steuer (60. Grolik), Andre (46. Szary), Semeniuk (60. Janik) - Gródek (46. Kostecki), Sta-niczek (70. Gorzawski) - Wieczorek (70. Musiolik), Kurzawa (60. Kro-tofil), Bałuszyński (60. Kasprzak) - Gładkowski (60. Buchała)

Rybniccy piłkarze bardzo starannie przygotowują się do startu w drugoligo-wym sezonie. Jednym z eta-pów tych przygotowań był występ w rundzie przed-wstępnej pucharu Polski. Podopieczni Ryszarda Wie-czorka pojechali powalczyć o awans do Zdzieszowic. Tam spotkali się z Ruchem, który w ubiegłym roku był sensacją pucharowych roz-grywek, docierając aż do ćwierćfinału. Mecz obie ekipy rozpoczę-ły bardzo spokojnie. Dużo było gry w środku pola, mało sytuacji podbramkowych. Te lepsze w końcu zaczęli stwa-rzać sobie gospodarze, ale nie potrafili ich wykorzystać. Rybniczanie ograniczali się do kontrataków, których było jednak niewiele, a do tego w grze rybniczan był za dużo niedokładności. Na przerwę drużyny schodziły przy bezbramkowym remi-sie. Po zmianie stron Ruch

zaczął grać z jeszcze więk-szym zaangażowaniem. I to przyniosło efekt w 54. minu-cie. Hałgas wyszedł sam na sam z Kajzerem, który oka-zał się lepszy w tym starciu. Jednak piłka pechowo po-nownie znalazła się pod no-gami napastnika Ruchu, ten podał do Krzysztoporskiego a notabene wychowanek rybnickiego klubu umieścił piłkę w siatce. Gdy w 67. mi-nucie Bachor zobaczył czer-woną kartkę i ROW miał liczebną przewagę na bo-isku, wydawało się, że rybni-czanie będą w stanie odrobić straty i doprowadzą chociaż do dogrywki. Inny plan mieli gospodarze. W 74. minucie za sprawą Szyndzielorza zdobyli drugą bramkę i za-pewnili sobie zwycięstwo w spotkaniu. Tym samym przy-goda rybniczan z pucharem Polski potrwała tylko jeden mecz. Trzy dni później Energetyk ROW rozegrał kolejny mecz

Roland Buchała (przy piłce) w ubiegłym sezonie bronił barw Ruchu Zdzieszowice. Obecny rozpoczął od rywalizacji ze swoimi byłymi kolegami.

sparingowy. Tym razem ry-walem rybnickich piłkarzy była ekipa Pniówka Pawło-wice. W pierwszej połowie trener desygnował do gry młodzież oraz zawodników testowanych. To wykorzysta-li przyjezdni, którzy po rzu-cie karnym wykorzystanym przez Szczyrbę wyszli na prowadzenie. Rybniczanom remis zapewnił Buchała, który, jak większość podsta-wowych zawodników, poja-wił się na boisku w drugiej połowie. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Do startu ligi pozostało niespełna dwa tygodnie. Jak zapewnia trener drużyna po-winna być gotowa na pierw-szy mecz o ligowe punkty. A o co będzie się bił zespół w nadchodzącym sezonie? Na to pytanie odpowiedź mamy poznać po kilku ligowych ko-lejkach.

Marek Pietras

PO MECZU POWIEDZIELI

Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROWBył to nasz czwarty mecz w okresie przygotowawczym i naj-słabszy w naszym wykonaniu. Przede wszystkim chodzi o tem-po prowadzenia akcji. Gołym okiem było widać, że byliśmy bardzo zmęczeni i dlatego przegraliśmy ten mecz. Wszystko jest efektem ciężkiej pracy na obozie. To jednak nie może być wytłumaczeniem. Zawodnicy muszą umieć radzić sobie ze zmęczeniem. Nasz rywal jest na innym etapie przygotowań i to było decydujące. My nie przygotowywaliśmy się do pucharu, dla nas to etap w przygotowaniach do ligi. Mam nadzieję, że będzie to procentować w przyszłości.

Kamil Kostecki, kapitan Energetyka ROWPrzyjechaliśmy tutaj prosto z obozu zagrać dobry mecz i wy-grać. Zmęczenie nie miało tu znaczenia. Trzy dni temu byliśmy bardziej zmęczeni i potrafiliśmy zagrać dobry mecz z lepszym przeciwnikiem. Więc obóz i ciężka praca nie mogą być wy-tłumaczeniem. Powinniśmy tutaj wygrać, a dostaliśmy zimny prysznic. Będziemy się zastanawiać, co się z nami stało i mam nadzieję, że wyciągniemy odpowiednie wnioski. My praktycz-nie do 80. minuty nie zagroziliśmy bramce rywala. Chociaż ten grał w dziesięciu. Trudno na dziś ocenić siłę naszego zespołu. Kilku zawodników odeszło, kilku przyszło. Na pewno potrze-bujemy czasu, aby się zgrać. Wierzę, że 4 sierpnia będziemy gotowi.

Krótkaprzygoda

z pucharemPolski

PIŁKA NOŻNA – Energetyk ROW Rybnik

FOT.

MA

REK

PIE

TRA

S

sportnowiny.pl 2RYBNIK • wtorek, 24 lipca 2012 r.

25

REKLAMA

Do kadry rybnickiego zespołu dołączyła kolejna zawodniczka. Tym razem podpis na kontrakcie z KK ROW Rybnik złożyła Anna Wielebnowska. Z tego transferu bardzo zadowolo-ny jest trener rybniczanek. Wielebnowska urodziła się 17 kwietnia 1978 roku. Występuje na pozycji silnej skrzydłowej. W poprzednim sezonie broniła barw druży-ny Matizol Lider Pruszków, w którym to osiągnęła staty-styki na poziomie 4,6 punk-tu i 4,1 zbiórki na mecz. – To kolejna doświadczona ko-szykarka, która dołącza do naszego składu. To zawod-niczka, której siłą jest gra jeden na jeden przodem do kosza. Dodatkowo dobrze biega do szybkiego ataku i nieźle broni. Takiego gra-cza potrzebowaliśmy na tę

pozycję – charakteryzuje swoją nową podopieczną Kazimierz Mikołajec, szko-leniowiec zespołu i dodaje: – Mamy ekipę, która jest silniejsza niż w ubiegłym roku. Głównie jeżeli cho-dzi o defensywę. Muszę przyznać, że już nie mogę doczekać się okresu przy-gotowawczego jak i sezo-nu. Brakuje tej meczowej adrenaliny – twierdzi Mi-kołajec. Przypomnijmy, że na chwi-lę obecną w kadrze KK ROW Rybnik na sezon 2012/2013 znajdują się: Magdalena Ra-dwan, Magdalena Skorek, Aldona Morawiec, Agniesz-ka Kułaga, Natalija Trofimo-wa, Anna Wielebnowska, Martyna Stelmach oraz Leah Metcalf. Do zespołu dołączą jeszcze dwie zawodniczki z USA. (pm)

Trzecia el iminacja do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży odbyła się na wodach Zatoki Gdańskiej. W zawodach wystartowało ponad 140 łodzi. Już po raz trzeci, trzech zawodników sekcji TS Kuźnia stanęło na podium regat o puchar Polski. – Tym razem Julia Stefa-niak, Agnieszka Dubiel i Cyprian Błaszczyk stanęli na drugim stopniu podium. Eliminacje do olimpiady po-

myślnie przeszło dziewięciu zawodników naszej, rybnic-kiej sekcji żeglarskiej. Klub z Rybnika w gdyńskich zawo-dach zajął bardzo wysokie 2. miejsce drużynowo spośród 38 klubów Polski, ustępując tylko faworyzowanej Arce Gdynia – relacjonuje Jacek Błaszczyk, trener rybnickich zawodników. Następnym startem będzie już udział w olimpiadzie młodzieży, która będzie rozegrana w Pucku. Marek Pietras

Anna Wielebnowska (w ciemnym stroju) w nadchodzącym sezonie będzie zdobywać punkty dla rybnickiej drużyny

KOSZYKÓWKA – Ekstraklasa

Anna Wielebnowska w KK ROW

ŻEGLARSTWO – Eliminacje do OOM

Żeglarze znów na podium

Żeglarze z Rybnika nie spuszczają z tonu i znów stanęli na podium

SPORT AMATORSKI – Piłka nożna

Półfinaliści w komplecie Do drużyn Rodbudu i MaxBudu dołączył Felgus Meksyk i Old Stars Boguszo-wice. W ostatnich meczach grupowych pucharu doszło do sporej niespodzianki. Drużyna RowRybu poko-nała 3:1 wyżej notowanego przeciwnika – zespół Dżon-sonów. W pozostałych me-czach również nie zabrakło emocji. RKP zremisował 1:1

z Meksykiem. Bez wycho-dzenia na boisko swój mecz wygrali Old Stars. Drużyna Habrovej oddała bowiem spotkanie walkowerem z po-wodu braków kadrowych. W półfinałach, które zostaną ro-zegrane 18 i 19 sierpnia za-grają Rodbud Piaski – Felgus Meksyk i Old Stars Boguszo-wice – MaxBud Wielepole. Marek Pietras

Zmagania pucharowe piłkarzy amatorów wchodzą w decydującą fazę

Wyniki ostatniej kolejki fazy grupowej:FC Morgan Chwałowice – Centrum Rybnik 8:3RKP 4 Racing Team – Felgus Meksyk 1:1FC Habrova – Old Stars Boguszowice 0:3 (w.o.)Grupa A 1. Rodbud Piaski 2 6 9:22. FC Morgan Chwałowice 2 3 10:63. Centrum Rybnik 2 0 3:14Grupa B 1. Felgus Meksyk 2 4 6:52. Victoria Głożyny 2 3 11:73. RKP 2 1 3:8Grupa C 1. Old Stars Boguszowice 2 6 10:52. FC Habrova 2 3 3:33. Solszyb Chwałowice 2 0 5:10Gruapa D 1. MaxBud Wielopole 2 6 13:42. RowRyb 2 3 3:63. Dżonsony 2 0 5:11

ŻUŻEL – Młodzieżowe mistrzostwa Polski

Rybniczanie nie awansowaliNa rybnickim torze młodzi żużlowcy ry-walizowali w turnieju eliminacyjnym mło-dzieżowych mistrzostw Polski.

Zawody były okazją debiutu przed własną publicznością dla Kacpra Woryny. Niestety, dla najmłodszego zawodnika z Rybnika nie były to udane zwody. W sumie uzbierał 4 punkty i zajął 12. miejsce. Jego klubowy kolega, Łukasz Piecha, był 13. z dorobkiem 2 oczek. Do finału, który odbę-dzie się 20 września w Byd-goszczy awansowało sześciu najlepszych zawodników tur-nieju. Klasą dla siebie był Ma-ciej Janowski, aktualny mistrz świata juniorów. Zawodnik, który na co dzień reprezen-tuje Azoty Tauron Tarnów, wygrał wszystkie swoje biegi i zwyciężył z kompletem punk-tów. Tuż za nim uplasował się Damian Adamczak, a na naj-niższym stopniu podium sta-nął Kacper Gomólski. (pm)

Wyniki:1. Maciej Janowski (Azoty Tauron Tarnów) – (3,3,3,3,3) 152. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) – (3,3,3,3,2) 143. Kacper Gomólski (Azoty Tauron Tarnów) – (2,3,3,2,3) 134. Artur Czaja (Dospel Włókniarz) – (3,2,2,3,2) 125. Oskar Fajfer (Lechma Start Gniezno) – (2,2,2,2,3) 116. Marcin Bubel (Dospel Włókniarz) – (1,3,1,3,1) 9+37. Patryk Dolny (Sparta Wrocław) – (3,1,2,2,1) 9+28. Patryk Malitowski (Sparta Wrocław) – (1,2,0,1,3) 79. Rafał Malczewski (Dospel Włókniarz) – (2,1,1,1,2) 710. Maciej Fajfer (Lechma Start Gniezno) – (0,1,3,2,0) 611. Mateusz Borowicz (Lubelski Węgiel KMŻ) – (1,2,1,1,1) 612. Kacper Woryna (ROW Rybnik) – (2,w,0,0,2) 413. Łukasz Piecha (ROW Rybnik) – (0,t,2,0,d) 214. Tadeusz Kostro (Azoty Tauron Tarnów) – (1,0,0,1,0) 215. Arkadiusz Madej (Azoty Tauron Tarnów) – (0,1,0) 116. Mike Trzensiok (Sparta Wrocław) – (0,0,w,0,1) 117. Łukasz Bojarski (Kolejarz Opole) – (0,1,t,0,w) 1

KACPER WORYNA, zawodnik ROW RybnikZ wyniku jestem częściowo zadowo-lony. Chciałem oczywiście awanso-wać, ale w sumie to mam jeszcze na to czas. Tor był dziś trochę dziwny. W pierwszym łuku zrobiły się takie „hopki”, które prawie zrzucały mnie z motocykla. Na drugim łuku można było się już fajnie ścigać. W ostatnim biegu czułem się szybszy od Mikea i cieszę się, że udało mi się go wyprzedzić. Ogólnie z całego sezonu jestem zado-wolony. Szczególnie z awansu do finału srebrnego kasku. W eliminacjach poje-chałem na luzie i to przyniosło efekt.

PO TURNIEJU POWIEDZIAŁ

Kacper Woryna (w niebieskim kasku) zadebiutował przed rybnicką publicznością w

oficjalnych zawodach

FOT.

MAT

ERIA

ŁY P

RA

SO

WE

FOT.

MA

REK

PIE

TRA

S

FOT.

MAT

ERIA

ŁY P

RA

SO

WE

FOT.

ŁU

KAS

Z KO

ZIK

Tu kupisz Tygodnik Rybnicki Ul. Chrobrego 6, ul, Kościuszki 24, ul. Saint Vallier 1, ul. Rudzka 112, ul. Gliwicka 60,

ul. Św. Antoniego 20, ul. Żorska 99, Ul. Chwałowicka 33a, ul. Wodzisławska 112

sportnowiny.pl3 RYBNIK • wtorek, 24 lipca 2012 r.

26

RADIO TAXI „ROW” RYBNIK WODZISŁAW ŻORY

032 42 44 444BEZPŁATNE ZAMAWIANIE TAKSÓWEK Z TELEFONÓW

STACJONARNYCH I Z AUTOMATÓW BEZ UŻYCIA KARTY

0800 22 82 82Zamów taksówkę SMS–em lub zadzwońZam ów taksów kę SMS–em lub zadzw oń

609 053 007

REKLAMA

WYWIAD – Ryszard Wieczorek trener Energetyka ROW Rybnik

Mam duże oczekiwania wobec mojej drużyny

Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW Rybnik opowia-da o swojej kadrze na nadchodzący sezon oraz o cechach dobrego piłkarza.

– Marek Pietras: – Ma pan już gotową drużynę na sezon 2012/13?– Ryszard Wieczorek: – Mogę powiedzieć tak, na pewno

zagramy w lidze (śmiech). ¾ drużyny już jest. Oczy-wiście chciałoby się mieć wszystkich zawodników od początku przygotowań, ale to praktycznie nie jest możliwe. Dla mnie najważniejsze było to, aby zatrzymać w drużynie liderów z ubiegłego sezonu. Mam tu na myśli Kosteckie-go, Wieczorka, Szarego. Jak do tego dołączymy Grolika, który zrobił bardzo duże postępy, Krotofila, Gładkow-skiego czy Jarego to mamy

szkielet drużyny, który udało się zatrzymać w Rybniku.

– W drużynie są też nowi gracze.– Oczywiście. Musimy pa-miętać, że z zespołu odeszła duża grupa zawodników i musieliśmy znaleźć ich zastępców. Jest Buchała i Kasprzyk z Ruchu Zdzieszo-wice, młodzieżowcy Górnika Zabrze: Kajzer, Stauer, Bału-szyński i Kurzawa, Kutarba z Górnika Wesoła czy Paweł Staniczek z Czyżowic. Oni wszyscy bardzo mocno tre-nują i mam nadzieję, że będą ważnymi ogniwami tego ze-społu.

– Większość z nich to bardzo młodzi piłkarze.– Wybraliśmy taki model postępowania. Chcemy bu-dować zespół oparty na do-świadczonych zawodnikach, ale jednocześnie chcemy drużynę odmładzać. Trzeba pamiętać, że mamy jeszcze Semeniuka, Gródka czy Ja-nika i Szatkowskiego. To są bardzo młodzi piłkarze, na dorobku. Jeżeli będą się roz-wijać tak, jak np. Grolik to niedługo powinni już unieść odpowiedzialność gry w II li-dze. Mam nadzieję, że proces odmładzania kadry przebie-gnie bezboleśnie.

– W sparingach na prawej obronie grał Semeniuk a na „stoperze” Brazylijczyk Andre. Jest pan z nich zado-wolony?– Od początku przygotowań Semeniuk był przygotowy-wany na tą pozycję. Odszedł Andraszak, przyszedł ofen-sywny Kasprzyk, więc mu-sieliśmy znaleźć dla młodego Semeniuka pozycję. Uwa-żam, że jeżeli będzie robił postępy i zrozumie na czym polega gra na boku obrony, to będzie bardzo wartościo-wym obrońcą. Ma do tego wszelkie predyspozycje. Jest wydolny, szybki. Co do An-dre, nie ma jeszcze decyzji czy z nami zostanie. Ma pew-ne braki, ale nadrabia je siłą fizyczną, bardzo dobrą grą w powietrzu.

– A jak przyjęła go druży-na?– Bardzo dobrze. Na obozie w Kamieniu wszyscy nowi mieli popularny „chrzest”. Bardzo się cieszę, że wrócono do tej tradycji. To mocno inte-gruje drużynę i przekłada się

bezpośrednio na atmosferę. Prym wiódł oczywiście Sła-wek Szary, który znakomicie spełnia się w takich rolach. Spędziliśmy dwie bardzo sympatyczne godziny, które są dla drużyny nieocenione.

– Kto będzie faworytem roz-grywek II ligi?– Zawsze jest tak, że są ze-społy zapowiadające walkę o awans. W ubiegłym roku były to ekipy z Tychów i Le-gnicy. W nadchodzącym se-zonie do faworytów będzie należeć Chrobry Głogów, który solidnie się wzmocnił, ale także Chojniczanka Choj-nice. Drużyny w II lidze są jednak bardzo wyrównane. Każdy może wygrać z każ-dym. Mam nadzieję, że my też sprawimy niejedną nie-spodziankę i będziemy pa-trzeć w górę tabeli. Cały czas eliminujemy błędy z naszej gry i nie będę ukrywał, że bardzo wiele obiecuję sobie po grze mojej drużyny.

– Uważa pan, że w Rybniku jest klimat dla piłki?– Pracowałem w kliku ośrod-kach, gdzie piłka nożna była wspierana przez władze miejskie. Myślę tu o Kiel-cach, Zabrzu czy Gliwicach. I w Rybniku jest podobnie. Czuje się przychylność wie-lu środowisk. W moim od-czuciu ROW jest skazany na grę w wyższych klasach roz-grywkowych. Jest tu wszyst-ko, co jest do tego potrzebne. Miasto ogromnie wspiera klub. Oprócz całej bazy, któ-rą gwarantuje dokłada też spore pieniądze. Mało który klub może liczyć na taką po-moc. Na horyzoncie pojawił się również duży sponsor. Jest więc szansa, aby mocno pójść do przodu. Warunek

jest jeden: wszyscy muszą tego chcieć i iść w tym sa-mym kierunku. Nie może być hamulcowych, osób, które ten wózek będą chciały ciągnąć w inną stronę.

– Co musi mieć współcze-sny piłkarz, aby odnosił sukcesy? By był wyróżniają-cym się zawodnikiem swojej drużyny.– Nie powiem tu nic odkryw-czego. Jest kilka spraw, które muszą się zazębiać. Po pierw-sze wyszkolenie. Ważne jest również przygotowanie men-talne do gry. Ja przywiązuje również ogromną wagę do motoryki. Robimy wiele ba-dań, aby monitorować przy-gotowania poszczególnych zawodników. Pomagają nam w tym specjaliści. Bez tego we współczesnej piłce nie ma czego szukać. Żeby zawod-nik mógł pokazać wszystko, na co go stać, musi być per-fekcyjnie przygotowany pod względem fizycznym. Takie podejście musimy stosować już wobec zawodników 16--letnich. Nie może być tak, że piłkarz mający dwadzie-ścia lat cały czas jest talen-tem i wszyscy czekamy na jego rozwój. On już musi być wyszkolony i gotowy do gry. Oczywiście to nie będzie jesz-cze jego apogeum, ale podsta-wy musi już mieć.

– Czyli przygotowanie tech-niczne, fizyczne i mentalne.– To baza. Do tego musi dojść systematyczna praca. Chłopcy w wieku 16 lat mu-szą też sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcą być pił-karzami. Czy zaangażują się i poświęcą na 100 proc. Inaczej nie ma sensu nawet zaczynać. Jest wiele miejsc, gdzie można się realizować.

Nikogo nie można zmusić, by był piłkarzem. Ale jeżeli się na to zdecyduje – musi być konsekwentny. Co pół roku kontrolować i oceniać swoje postępy.

– Wierzy pan w opinię, że drugi sezon w danej klasie rozgrywkowej jest trud-niejszy dla drużyny niż ten pierwszy, kiedy jest benia-minkiem?– Często tak jest, że ekipa po awansie na fali euforii gra do-brze i skutecznie. W Rybniku jednak tak nie było. Początki w II lidze były bardzo trudne. Mam więc nadzieję, że dru-gi sezon będzie lepszy. Już w rundzie wiosennej udało się wypracować parę rzeczy, które teraz powinny przyno-sić efekty. Jak już mówiłem wcześniej: mam duże oczeki-wania wobec drużyny, która będzie grała jesienią.

– Co możemy obiecać ki-bicom przed nowym sezo-nem?– Kibicom na pewno może-my obiecać to, co jest w mojej mentalności, czyli zagwa-rantować, że będziemy grać odważnie, do przodu. Nie będzie nudno. Po drodze coś tam przegramy, ale zawsze będziemy grać o wygraną. Uważam, że lepiej dwa me-cze wygrać, jeden przegrać niż trzy zremisować i nie wiedzieć, w którym kierun-ku idziemy. Ja bardzo gorąco zapraszam kibiców na nasze mecze. Mamy w drużynie wielu ciekawych chłopaków, którzy nie są znani, ale moc-no naciskają tych doświad-czonych. To daje szansę, że ROW będzie ważną drużyną w II lidze.

– Dziękuję za rozmowę.

Ryszard Wieczorek wierzy, że nadchodzący sezon będzie udany dla rybnickiej piłki

FOT.

MA

REK

PIE

TRA

S

Producent okien PCV EKO-OKNAposzukuje kandydatów na stanowisko:

Specjalisty ds sprzedaży OKIEN PCV ze znajomością jednego z języków:francuskim, włoskim, holenderskim

Miejsce pracy: MOŻLIWOŚĆ PRACY ZDALNEJW MIEJSCU ZAMIESZKANIA

Osoby na tej pozycji będą odpowiedzialne za obsługę stałych klientów firmy

oraz pozyskiwanie nowych odbiorców

Prosimy o przesłanie aplikcji w postaci CV na:[email protected]

Jesteśmy czołowym polskim Producentem okien i drzwi PCV. Początek istnienia naszej Firmy to rok 1998.

Aktualnie fabryka zlokalizowana jest w Kornicach w gminie Pietrowice Wielkie oraz w Raciborzu. Obecne zatrudnienie jest na poziomie 800 osób, planujemy dalsze zatrudnienia w związku z rozwojem sprzedaży na rynku europejskim.

Prosimy o załączenie klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb procesu rekrutacji zgodnie z

ustawą z dnia 27.08.1997r. Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 923 ze zm.”

ZAKRES OBOWIĄZKÓW: kompleksowa obsługa zagranicznego klienta: wyceny, potwierdzenie zamówień, ustalanie terminów, doradztwo techniczne

WYMAGANIA: biegła znajomość w mowie i piśmie jednego z w/w języków doświadczenie w branży okiennej – praca na takim samym lub podobnym stanowisku

OFERUJEMY: zatrudnienie w polskiej firmie o ugruntowanej pozycji zachodni system wynagrodzenia (podstawa + prowizja) szkolenia w siedzibie firmy rozwój i możliwość awansu stabilne zatrudnienie gwarancja dojazdu z Rybnika,Wodzisławia i okolic

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r. 27

– Paweł Drażba: Przygoto-wania były szczególne?– Mateusz Kusznierewicz: Raczej solidne. Z Domini-kiem Życkim wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Dyspo-nujemy świetnym sprzętem, pomaga nam znakomity ze-spół trenerski, mamy wiedzę o olimpijskim akwenie i do-świadczenie, które musimy właściwie wykorzystać.

– Ponoć występ w Londynie będzie pana ostatnim na igrzyskach?– Decyzję podjąłem przeszło dwa lata temu. Uprawiam żeglarstwo olimpijskie 20 lat. To był wspaniały okres, ale też pełen wyrzeczeń. Ponie-waż ciągle musiałem gdzieś wyjeżdżać, ominęło mnie sporo ważnych rzeczy. Mam przecież rodzinę i teraz to jej chciałbym poświęcić więcej czasu.

– Regaty w Londynie to dla pana idealny moment na zakończenie kariery olim-pijskiej?– Jest pięć kółek olimpij-skich i ja je niejako wypełni-łem pięcioma występami na igrzyskach. Atlanta, Sydney, Ateny, Pekin a teraz Londyn. To wielka sprawa! Dotych-

czas zdobyłem dwa medale olimpijskie i fajnie byłoby jeszcze przywieźć dobry wy-nik z Anglii.

– Który z dotychczasowych występów na igrzyskach wspomina pan najmilej? Ten z 1996 roku w Atlancie?– Startowałem wówczas na Finnie. Miałem 21 lat i wywalczyłem złoty medal. Pierwszy w historii polskiego żeglarstwa. Kariera nabrała rozpędu. Dobrze wspomi-nam też start w Atenach, gdzie zająłem trzecie miej-sce. Jednak każde igrzyska były wyjątkowe!

– Znajduje pan jeszcze moty-wację do pracy?– Tak, ponieważ żyję tym, co teraz i tym, co będzie w przy-szłości, a nie tym, co mam za sobą. Nie dostrzegam oznak znużenia czy zmęczenia. Wręcz przeciwnie – podcho-dzę do występu w Londynie z dużym entuzjazmem, ener-gia mnie rozpiera.

– Wróciła młodzieńcza fan-tazja, którą kiedyś pan impo-nował?– Może nie młodzieńcza, bo mam już 37 lat. Śmieję się, że bardziej nadaję się do

Mateusz Kusznierewicz już zdobył złoty medal olimpijski. Nasz znakomity żeglarz w Londynie chciałby powtórzyć sukces z Atlanty.

MISTRZ MATEUSZ dorysował piąte kółko

Matesz Kusznierewicz marzy o powtórce z Atlanty

muzeum, niż na olimpiadę. W Londynie będę jednym z najstarszych zawodników na igrzyskach, a kiedyś star-towałem przecież jako naj-młodszy reprezentant…

– Robert Korzeniowski zdo-był złoty medal olimpijski w Atenach mając 36 lat. Wybitny chodziarz również zastanawiał się wtedy nad zakończeniem kariery. Wa-sze historie są podobne. – Robert to niezły agent! Mam nadzieję, że moja ka-riera olimpijska skończy się tak samo.

– Od ośmiu lat żegluje pan z Dominikiem Życkim. Je-steście mistrzami świata i Europy w klasie Star. Do ko-lekcji brakuje tylko medalu olimpijskiego.– Forma dopisuje, lecz pa-

miętajmy, że w igrzyskach startuje 16 najlepszych załóg z całego świata. Bardzo duże szanse na medal ma 8–9 du-etów.

– Kogo najbardziej obawia się pan w Londynie?– Ciężko będzie pokonać An-glików i Brazylijczyków, któ-rzy od dwóch lat wygrywają większość regat.

– Co będzie pan robił po olimpiadzie?– To, że przede mną ostatni start na igrzyskach, wcale nie oznacza końca kariery spor-towej. Mam w planie dalsze żeglowanie, lecz na innych łódkach, w innej rywalizacji. To równie, a może nawet bar-dziej emocjonujące. Jednak szczegóły zdradzę dopiero po igrzyskach!

To, że przede mną ostatni start na igrzyskach, wcale nie oznacza końca kariery sportowej. Mam w planie dalsze żeglowanie, lecz na innych łód-kach, w innej rywalizacji. To równie, a może nawet bardziej emocjonujące. Jednak szczegóły zdradzę dopiero po igrzyskach!

SUKCESY NA MORZACH I OCEANACH ŚWIATAOK Dinghy1992 4. miejsce Mistrzostwa Świata1993 2. MŚ1994 2. MŚ; 1. Mistrzostwa

Europy

Finn1993 4. ME juniorów; 1. Mistrzostwa Polski1994 2. MP1995 1. ME jun.; 1. MP1996 2. ME; 1. ME jun.; 1. Igrzyska Olimpij-

skie; 1. MP1997 8. MŚ; 6. ME; 1. MP1998 1. MŚ; 5. ME; 1. Mię-

dzynarodowe Mistrzo-stwa Australii; 1. MP

1999 2. MŚ; 2. ME; 1. MP2000 4. IO; 1. MŚ; 1. ME;

2. Międzynarodowe Mistrzostwa Nowej Zelandii; 1.MP

2001 2. MŚ; 7. ME; 1. MP2002 2. MŚ; 1. MP2003 6. MŚ; 2. ME; 1. MP2004 3. IO; 4. MŚ; 1. ME

Star2007 3. Bacardi Cup (z

Dominikiem Życkim); 6. MŚ (z Życkim); 6. Otwarte ME (z To-maszem Holcem); 2. Otwarte Mistrzostwa Rio de Janeiro (z Życ-kim)

2008 4. Bacardi Cup (z Życ-kim); 1. MŚ (z Życkim); 4. IO (z Życkim)

2009 7. MŚ (z Życkim); 1. MP (z Życkim)

2010 6. Otwarte ME (z Życkim), 2. miejsce w klasyfikacji załóg z Eu-ropy; 1. MP (z Życkim)

2011 2. Otwarte ME (z Życ-kim); 1. MP (z Życkim); 4. regaty europejskie obchodów stulecia klasy Star – „Centen-nial Celebration Euro-pe” (z Życkim); 4. MŚ (z Życkim)

2012 1. Otwarte ME (z Życ-kim); 10. MŚ (z Życkim)

igrzyska olimpijskie na wakacje

Mam duże oczekiwania wobec mojej drużyny

REKLAMA

�������������������������������������������������������

�����������������������

��������������������������������������������������������

��������������������������

„MAGAZYN FUTBOL” nie daje szans na nudę

Jest pięć kółek olimpijskich i ja je niejako wypełniłem pięcioma występami na igrzyskach. Atlanta, Sydney, Ateny, Pekin a teraz Londyn. To wielka sprawa! Dotychczas zdobyłem dwa me-dale olimpijskie i fajnie byłoby jeszcze przywieźć dobry wynik z Anglii.

� Który z dotychczasowych występów na igrzyskach wspomina Pan najmilej? Ten z 1996 roku w Atlancie?

Startowałem wówczas na Finnie. Miałem 21 lat i wywalczyłem złoty medal. Pierwszy w historii polskiego żeglarstwa. Kariera nabrała rozpędu. Dobrze wspominam też start w Atenach, gdzie zająłem trzecie miejsce. Jednak każde igrzyska były wyjątkowe!

� Znajduje Pan jeszcze motywację do pracy?

Tak, ponieważ żyję tym, co teraz i tym, co będzie w przyszłości, a nie tym, co mam za sobą. Nie dostrzegam oznak znużenia czy zmęczenia. Wręcz przeciwnie – podchodzę do występu w Londynie z dużym entuzjazmem, energia mnie rozpiera.

� Wróciła młodzieńcza fantazja, którą kiedyś Pan imponował?

Może nie młodzieńcza, bo mam już 37 lat. Śmieję się, że bardziej nadaję się do muzeum, niż na olimpiadę. W Londynie będę jednym z najstarszych zawodników na igrzyskach, a kiedyś startowałem przecież jako najmłodszy reprezen-tant…

� Robert Korzeniowski zdobył złoty medal olimpijski w Atenach mając 36 lat. Wybitny chodziarz również

������ ������

OK Dinghy1992 4. miejsce Mistrzostwa Świata1993 2. MŚ1994 2. MŚ; 1. Mistrzostwa Europy

Finn1993 4. ME juniorów;

1. Mistrzostwa Polski1994 2. MP1995 1. ME jun.; 1. MP1996 2. ME; 1. ME jun.;

1. Igrzyska Olimpijskie; 1. MP1997 8. MŚ; 6. ME; 1. MP1998 1. MŚ; 5. ME; 1. Międzynarodowe

Mistrzostwa Australii; 1. MP1999 2. MŚ; 2. ME; 1. MP2000 4. IO; 1. MŚ; 1. ME; 2.

Międzynarodowe Mistrzostwa Nowej Zelandii; 1.MP

2001 2. MŚ; 7. ME; 1. MP2002 2. MŚ; 1. MP2003 6. MŚ; 2. ME; 1. MP2004 3. IO; 4. MŚ; 1. ME

Star2007 3. Bacardi Cup (z Dominikiem

Życkim); 6. MŚ (z Życkim); 6. Otwarte ME (z Tomaszem Holcem); 2. Otwarte Mistrzostwa Rio de Janeiro (z Życkim)

2008 4. Bacardi Cup (z Życkim); 1. MŚ (z Życkim); 4. IO (z Życkim)

2009 7. MŚ (z Życkim); 1. MP (z Życkim)

2010 6. Otwarte ME (z Życkim, 2. miejsce w klasyfikacji załóg z Europy); 1. MP (z Życkim)

2011 2. Otwarte ME (z Życkim); 1. MP (z Życkim); 4. regaty europejskie obchodów stulecia klasy Star – „Centennial Celebration Europe” (z Życkim); 4. MŚ (z Życkim)

2012 1. Otwarte ME (z Życkim); 10. MŚ (z Życkim)

SUKCESY NA MORZACH I OCEANACH ŚWIATA

GWIAZDORSKI STAR

DŁUGOŚĆ CAŁKOWITA 6.93 mSZEROKOŚĆ 1.73 mPOWIERZCHNIA ŻAGLI 25.7 m2 (klasa Star nie używa spinakera)MASA KADŁUBA 671 kg

zastanawiał się wtedy nad zakończeniem kariery. Wasze historie są podobne.

Robert to niezły agent! Mam nadzieję, że moja kariera olimpijska skończy się tak samo.

� Od ośmiu lat żegluje Pan z Dominikiem Życkim. Jesteście mistrzami świata i Europy w klasie Star. Do kolekcji brakuje tylko medalu olimpijskiego.

Forma dopisuje, lecz pamiętajmy, że w igrzys-kach startuje 16 najlepszych załóg z całego świata. Bardzo duże szanse na medal ma 8–9 duetów.

� Kogo najbardziej obawia się Pan w Londynie?

Ciężko będzie pokonać Anglików i Brazylijc-zyków, którzy od dwóch lat wygrywają większość regat.

� Co będzie Pan robił po olimpiadzie?

To, że przede mną ostatni start na igrzyskach, wcale nie oznacza końca kariery sportowej. Mam w planie dalsze żeglowanie, lecz na innych łódkach, w innej rywalizacji. To równie, a może nawet bardziej emocjonujące. Jednak szczegóły zdradzę dopiero po igrzyskach!

ROZMAWIAŁ PAWEŁ DRAŻBA

fot. www.kusznierewicz.pl

Artur Barciś chciałbyzagrać prezesaGrzegorza Latę

Alfabet Jerzego Dudka

Izabella Łukomska-Pyżalska piękniejsze oblicze futbolu

Chelseana

rollercoasterze

GWIAZDORSKI STARDŁUGOŚĆ CAŁKOWITA 6.93 mSZEROKOŚĆ 1.73 mPOWIERZCHNIA ŻAGLI 25.7 m2

(klasa Star nie używa spinakera)

MASA KADŁUBA 671 kg

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 24 lipca 2012 r.28 reklama

NOWY REGIONALNYPORTAL SPORTOWY

PONIEDZIAŁEK • komentarze, opinie, oceny wydarzeń z weekendu

WTOREK• reportaże, wywiady, felietony

ŚRODA• dzień fitness, w zdrowym ciele zdrowy duch

CZWARTEK• sport amatorski, sport szkolny

PIĄTEK• zapowiedzi wydarzeń nadchodzącego weekendu

SOBOTA, NIEDZIELA• newsy, wyniki, aktualności

www.sportnowiny.pl Konkursy, ankiety, opinie