Chasydyzm w Polsce

12
Dagmara Głuszek-Szafraniec Chasydyzm w Polsce. Poglądy Elimelecha z Leżajska na istotę przywództwa chasydzkiego [w:] Szkice o dziedzictwie kulturowym Żydów. Praca zbiorowa pod redakcją Ireny Głuszyńskiej i Zdzisława Macha, Bielsko-Biała 2011 ISBN 978-83-60430-64-1, s. 75-84 Termin wielokulturowości, ostatnio bardzo modny, powoduje, że coraz większym zainteresowaniem cieszy się tradycja żydowska. Wśród wielu kultur występujących w Polsce, chasydzi są jedną z najbarwniejszych i budzącą pozytywne emocje, ale jednocześnie jest to kultura, którą poznajemy poprzez odtwarzanie historii, głównie przedwojennej. Ta specyficzna sytuacja spowodowana jest tym, że w Polsce brakuje współczesnych kontynuatorów tej tradycji. Ci, których można spotkać w naszym kraju, pochodzą głównie z zagranicy – Kanady, Stanów Zjednoczonych, Izraela. To oni, tłumnie pielgrzymując do grobów swych dawnych mistrzów, przypominają o wielowiekowej tradycji judaizmu w Polsce, jego różnorodności, trudnych dziejach, ale i pewnym sielankowym micie prowincjonalnego sztetla, który zachował się w pamięci głównie mieszkańców wschodniej Polski. Słowo „chasyd” w języku hebrajskim związane jest z innym terminem chesed (dosłownie „miłosierdzie”), które oznacza pewną więź o charakterze prawnym lub moralnym pomiędzy ludźmi. Dotyczy ona relacji, które nie są zdeterminowane jakąś uprzednią umową, która te stosunki regulowałaby w sposób konieczny czy oczywisty 1 . Chasyd oznacza więc człowieka jednocześnie pobożnego i bogobojnego, związanego z innymi chesed (więzią), akceptującego innych ludzi. Chasydyzm to ruch religijny, który w swojej wielowiekowej historii miał kilka nurtów. Dwa najważniejsze to chasydyzm nadreński z dwunastego wieku i chasydyzm polski (lub ukraiński, gdyż rozwój tego ruchu judaistycznego odbywał się na terenach wschodniej Rzeczpospolitej, należących obecnie do Ukrainy). O chasydyzmie nadreńskim należy powiedzieć tyle, iż wyrósł on z judaizmu aszkenazyjskiego 2 na terenie Niemiec. Był odpowiedzią ludności żydowskiej na masakry przeprowadzone przez uczestników wypraw krzyżowych w 1096 roku. Żydzi doświadczyli wówczas wielu 1 M.-A. Ouaknin, Chasydzi, przełożyli K. i K. Pruscy, Warszawa 2002, s. 19. 2 Aszkenazim w hebrajskim pierwotnie oznaczał Żydów zamieszkujących Niemcy. Termin ten odnosił się również do wszystkich Żydów zamieszkujących chrześcijańską Europę, w odróżnieniu od Sefardyjczyków (zamieszkałych na Półwyspie Iberyjskim) i żydostwa orientalnego z krajów muzułmańskich. Por. A. Unterman, Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, przełożyła O. Zienkiewicz, Warszawa 1994, s. 33.

Transcript of Chasydyzm w Polsce

Dagmara Głuszek-Szafraniec

Chasydyzm w Polsce. Poglądy Elimelecha z Leżajska na istotę przywództwa

chasydzkiego

[w:] Szkice o dziedzictwie kulturowym Żydów. Praca zbiorowa pod redakcją Ireny

Głuszyńskiej i Zdzisława Macha, Bielsko-Biała 2011 ISBN 978-83-60430-64-1, s. 75-84

Termin wielokulturowości, ostatnio bardzo modny, powoduje, że coraz większym

zainteresowaniem cieszy się tradycja żydowska. Wśród wielu kultur występujących w Polsce,

chasydzi są jedną z najbarwniejszych i budzącą pozytywne emocje, ale jednocześnie jest to

kultura, którą poznajemy poprzez odtwarzanie historii, głównie przedwojennej. Ta

specyficzna sytuacja spowodowana jest tym, że w Polsce brakuje współczesnych

kontynuatorów tej tradycji. Ci, których można spotkać w naszym kraju, pochodzą głównie z

zagranicy – Kanady, Stanów Zjednoczonych, Izraela. To oni, tłumnie pielgrzymując do

grobów swych dawnych mistrzów, przypominają o wielowiekowej tradycji judaizmu w

Polsce, jego różnorodności, trudnych dziejach, ale i pewnym sielankowym micie

prowincjonalnego sztetla, który zachował się w pamięci głównie mieszkańców wschodniej

Polski.

Słowo „chasyd” w języku hebrajskim związane jest z innym terminem chesed

(dosłownie „miłosierdzie”), które oznacza pewną więź o charakterze prawnym lub moralnym

pomiędzy ludźmi. Dotyczy ona relacji, które nie są zdeterminowane jakąś uprzednią umową,

która te stosunki regulowałaby w sposób konieczny czy oczywisty1. Chasyd oznacza więc

człowieka jednocześnie pobożnego i bogobojnego, związanego z innymi chesed (więzią),

akceptującego innych ludzi. Chasydyzm to ruch religijny, który w swojej wielowiekowej

historii miał kilka nurtów. Dwa najważniejsze to chasydyzm nadreński z dwunastego wieku i

chasydyzm polski (lub ukraiński, gdyż rozwój tego ruchu judaistycznego odbywał się na

terenach wschodniej Rzeczpospolitej, należących obecnie do Ukrainy). O chasydyzmie

nadreńskim należy powiedzieć tyle, iż wyrósł on z judaizmu aszkenazyjskiego2 na terenie

Niemiec. Był odpowiedzią ludności żydowskiej na masakry przeprowadzone przez

uczestników wypraw krzyżowych w 1096 roku. Żydzi doświadczyli wówczas wielu

1 M.-A. Ouaknin, Chasydzi, przełożyli K. i K. Pruscy, Warszawa 2002, s. 19.2 Aszkenazim w hebrajskim pierwotnie oznaczał Żydów zamieszkujących Niemcy. Termin ten odnosił się również do wszystkich Żydów zamieszkujących chrześcijańską Europę, w odróżnieniu od Sefardyjczyków (zamieszkałych na Półwyspie Iberyjskim) i żydostwa orientalnego z krajów muzułmańskich. Por. A. Unterman, Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, przełożyła O. Zienkiewicz, Warszawa 1994, s. 33.

tragicznych zdarzeń, co miało w konsekwencji umocnić ich wiarę i doprowadziło do rozkwitu

judaizmu w Europie w wiekach późniejszych.

Natomiast chasydyzm polski, który pojawił się w Europie Środkowo-Wschodniej w

osiemnastym wieku był zjawiskiem odrębnym i nie nawiązywał do tradycji nadreńskiej.

Wspólnym mianownikiem obu ruchów była idea wierności Bogu i wychwalania go w radości,

mimo nieszczęść, które napotykały Żydów od stuleci. Chasydyzm polski (ukraiński) narodził

się w podobnym kontekście historycznym, jak chasydyzm nadreński – po tragicznych

pogromach i niespełnionych przepowiedniach końca świata3. Rok 1648, który miał być

kolejną datą przełomową w dziejach ludzkości, przyniósł ludności żydowskiej falę represji,

prześladowań i mordów, dokonywanych na terytorium wschodniej Polski i części Ukrainy.

Spowodowane one były narastającą frustracją i nienawiścią chłopów ukraińskich do Żydów,

którzy na dworach szlachty polskiej, kolonizującej Ukrainę, pełnili funkcje nadzorców i

poborców podatkowych, co dodatkowo pogłębiało niechęć ludności ukraińskiej4. Pogromy

Żydów na Ukrainie spowodowały, że na nowo odżyła idea mesjanizmu narodu żydowskiego.

Na tym tle wyrosły nowe ruchy mistyczne, które stały się podwaliną chasydyzmu polskiego.

Jedną z ciekawszych postaci poprzedzających ruch chasydzki był Sabataj Cwi (1626-

1676), który uważał się za mesjasza. Jego życiorys był pełen barwnych zdarzeń i opowieści o

rzekomym naznaczeniu. Sabataj nie był znamienitym kabalistą, ale odznaczał się wielkim

entuzjazmem religijnym i bogatym życiem emocjonalnym, co przysparzało mu zwolenników.

Ze względu na swoją specyficzną interpretację żydowskiego prawa religijnego5, został

obłożony przez rabinów klątwą i wygnany ze Smyrny, gdzie się urodził. Wędrował po Grecji,

Turcji, Palestynie, Egipcie i wszędzie zdobywał kolejnych wyznawców. Stworzył „wirtualne”

państwo, które podzielił na sześć królestw i przydzielił je swoim najbliższym

współpracownikom we władanie. Ponieważ zaczął występować przeciwko sułtanowi, został

aresztowany, a później przymuszony do konwersji na islam. On sam interpretował to jako

znak boży, który dopełniał jego mesjańską misję odkupienia6. Sabataizm był specyficznym

ruchem w judaizmie. Głoszone idee budziły kontrowersje i sprzeciw rabinów. Niemniej

jednak, poprzez fakt wpływania jednostki na masy, stał się ruchem niezwykle ważnym w

3 Początkowo przepowiadano koniec świata na rok 1240 po Chrystusie. Kiedy jednak te zapowiedzi się nie sprawdziły, przeniesiono tę datę na rok 1648. Datę tę obliczyli autorzy Księgi Blasku (Zohar), głównej księgi Kabały (skrótowo ujmując – mistyki żydowskiej opartej na bezpośrednim poznawaniu i doświadczaniu Boga).4 H. Graetz, Historia Żydów, t. 8, przeł. St. Szenhak, Warszawa 1929, s. 52-61 za M.-A. Ouaknin, op. cit., s. 37-44.5 Uważał, że może w imię dokonania dzieła odkupienia przekraczać nakazy religijne. 6 T. Jelonek, Chasydzi: radośni mistycy żydowscy, Kraków 2007, s. 71-84.

kształtowaniu się chasydyzmu7. W nim bowiem istotną rolę odgrywa postać cadyka.

Prekursorem chasydyzmu na ziemiach polskich był Jehuda ha-Chasid z Siedlec (1659-

1700). Jehuda głosił potrzebę ascezy i rychłe nadejście mesjasza (w roku 1706), jednak w

odróżnieniu od Sabataja Cwi, sam nie aspirował do takiej roli8.

W wieku XVIII chasydyzm polski zaczął się krystalizować pod wpływem idei

mesjanizmu i zapowiedzi Izaaka Lurii, że każdy powinien brać udział w duchowej naprawie

świata, której spełnienie prowadzi do wykreowania mesjasza i pełnego zbawienia9. Głównym

ideologiem chasydyzmu w Polsce stał się Izrael Ben Eliezer (1700-1760), który występował

jako Baal Szem Tow lub Beszt. Baal szem tow była to funkcja uzdrowiciela-magika, która

rozpowszechniła się wśród Żydów aszkenazyjskich. Baal szem tow tłumaczy się także jako

„Pan dobrego Imienia”, ponieważ funkcja ta pozwalała na bezpośrednie zwracanie się do

Boga. Baal szem tow zajmował się więc leczeniem chorób umysłowych i wypędzaniem złych

duchów za pomocą specjalnych modlitw, zaklęć i medycyny ludowej10. Izrael Ben Eliezer

wypracował pewien wzorzec postępowania przywódcy religijnego, niejako ukształtował

funkcję cadyka w chasydyzmie. Cadyk odgrywał ogromną rolę, głównie ze względu na swoją

charyzmę. Był swoistym łącznikiem lub pośrednikiem między Bogiem a chasydami,

dodatkowo wyposażonym w specjalne umiejętności Baal szem towa, potrafił też czynić

cuda11. Beszt wprowadził nowy sposób myślenia o relacjach człowieka z Bogiem, pełen

radości i żarliwej modlitwy. U Beszta, jak pisze ks. Tomasz Jelonek, nie było miejsca na zło.

Sabataj Cwi pokonywał zło czynieniem zła, natomiast Beszt niszczył grzech dobrem12. Wśród

kontynuatorów idei Beszta należy wymienić Dow Bera z Międzyrzecza, zwanego Wielkim

Magidem (1710-1772). Zajął się on interpretacją myśli Ben Eliezera, a także rozpoczął

konsolidację ruchu chasydzkiego poprzez wysyłanie własnych emisariuszy, którzy mieli

zjednywać dla niego Żydów13.

Teoretykiem chasydyzmu był inny uczeń Beszta, Jakub Józef z Połonnego, który

7 Należy wspomnieć w tym miejscu o marranizmie, ruchu, który popierał sabataizm, a ukształtował się na terenie Hiszpanii po pogromach Żydów w 1391 roku, kiedy to ludność żydowska w obawie przed kolejnymi represjami zaczęła przyjmować chrześcijaństwo. Specyfiką marranizmu był fakt, że mimo przyjęcia chrztu i praktykowania religii katolickiej większość marranów była wierna tradycji żydowskiej i także obchodziła święta judaizmu w tajemnicy. Ponieważ część marranów cieszyła się wielkimi wpływami na dworze hiszpańskim i w kościele, zostali oskarżeni o spisek. Izabela i Ferdynand katoliccy nakazali ludności pochodzenia żydowskiego opuścić Hiszpanię do końca lipca 1492 roku. Sabataizm dlatego cieszył się popularnością u marranów, ponieważ konwersję Sabataja Cwi na islam odczytywali oni jako swego rodzaju poświęcenie i przymus, a nie zdradę.8 J. Doktór, Początki chasydyzmu polskiego, Wrocław 2004, s. 31. 9 T. Jelonek, op. cit., s. 94-95.10 Por. M. Galas, Chasydyzm – od herezji do ultraortodoksji, [w:] Czas chasydów, Kraków 2005, s. 15.11 Ibidem, s. 17.12 Por. T. Jelonek, op. cit., s. 105.13 A. Walaszczyk, Tajemniczy świat chasydów, Łódź 2009, s. 52.

spisał nauki swojego mistrza w „Dziejach Jakuba Józefa” (Toldot Jaakow Josef) w 1870 roku.

Jednak pierwsze dzieło chasydzkie nie zyskało popularności. Rabini obłożyli je klątwą, a jego

egzemplarze spalono publicznie w Brodach14.

Chasydyzm funkcjonuje dzięki wybitnym postaciom cadyków (hebr. cadik), mistrzów,

nauczycieli. Anna Walaszczyk przywołuje jako opis istoty funkcji cadyka cytat z Księgi

Przysłów: „Sprawiedliwy jest podstawą świata”. Dodatkowym elementem tego wyobrażenia

było przekonanie, iż w każdym pokoleniu żyje Trzydziestu Sześciu Sprawiedliwych. Na tym,

między innymi, miał się opierać autorytet cadyka, który pomagał zbliżać się do Boga nawet

prostym ludziom. W pierwszych latach rozwoju ruchu chasydzkiego wierzono, że tylko jeden

cadyk ma taką moc i umiejętności. Kolejny cadyk nigdy nie był wybierany przez ludzi, lecz

zawdzięczał swoją pozycję najpierw swojej charyzmie, a później także pochodzeniu z

dynastii cadyków15. Od wieku XIX zaczęła się kształtować nowa tradycja, tzw. dworów.

Warto w tym miejscu zanalizować tę specyficzną organizację ruchu chasydzkiego. Cadyk,

który gromadził wokół siebie wyznawców, stawał się nie tylko przywódcą religijnym. Stał on

także na czele wspólnoty świeckiej. Jego funkcja, jak i kompetencje były bardzo szerokie.

System dynastii i dworów cadyków swoją strukturą przypominał dwory arystokratyczne. Nie

wystarczyło być najlepszym uczniem mistrza, by po jego śmierci przejąć jego stanowisko.

Częstszą praktyką było przekazywanie funkcji cadyka z ojca na syna lub zięcia, czy też

innego bliskiego krewnego. Rodziny cadyków zawierały więc małżeństwa zazwyczaj

pomiędzy dynastiami16.

Postać, o której również należałoby wspomnieć, to uczeń Dow Bera z Międzyrzecza,

cadyk Elimelech z Leżajska. Elimelech Ben Eleazar Lipman żył w latach 1717-1787, a za

jego czasów Leżajsk stał się jednym z najważniejszych ośrodków chasydyzmu w Polsce

południowo-wschodniej. Elimelech w swoich wykładach kabalistycznych i traktacie Noam

Elimelech („Słodycz Elimelecha”) sformułował tezy dotyczące społecznej i duchowej roli

cadyka17. Właściwie od Elimelecha chasydzi zaczęli organizować się we wspólnoty skupione

wokół przywódcy i mistrza – cadyka18. Doktryna Elimelecha opierała się na założeniu, że

cadyk żyje jednocześnie w dwóch światach, boskim i ziemskim. Stąd pochodzi jego moc i

autorytet. Elimelech uważał, że cadyk musi zniżyć się do poziomu duchowego zwykłych

ludzi, gdyż tylko wtedy będzie w stanie podnieść ich do Boga. Odwoływał się więc do nauk

14 Ibidem.15 Ibidem, s. 60.16 H. Halkowski, Chasydzi – ukryte światło [w:] Czas Chasydów, Kraków 2005, s. 54.17 M. Wodziński, Groby cadyków w Polsce, Wrocław 1998, s. 25-26.18 Por. A. Potocki, Śladami chasydzkich cadyków w Podkarpackiem, Rzeszów 2008, s. 69-74.

Beszta, który miał powiadać: „Kiedy chcesz wydźwignąć swego towarzysza z błota – musisz

się trochę ubrudzić”19. Jan Doktór określa te działania jako „zbawczy upadek” cadyka, gdyż

cadyk, dotykając zła, uświęca je, a po każdym upadku podnosi się na wyższy poziom

świętości20. Ten upadek jest zatem pozorny, bo zadaniem cadyka jest przede wszystkim

odnaleźć w każdym człowieku, w każdej rzeczy zagubione iskry boże, które rozproszyły się

wskutek wielkiej katastrofy szewirat ha-kelim („rozbicia naczyń”). Celem cadyka jest więc

tikkun olam (naprawa świata) dzięki uświęceniu rzeczy materialnych21. Według Elimelecha,

cadyk był pośrednikiem, kanałem między Bogiem a ludźmi. Miał on umiejętność wejścia w

stan dewekut, czyli mistycznego przylgnięcia do Boga, dzięki czemu mógł pośredniczyć

między Niebem a ziemią22. Chasydyzm przybliżył nauki kabały zwykłym ludziom. Wcześniej

tylko wybrani mogli się z nimi zapoznać. Natomiast od początku rozwoju chasydyzmu,

kabała stała się swego rodzaju praktyką życiową, a nie tylko intelektualnymi studiami,

przeznaczonymi dla uczonych rabinów. Oczywiście w zrozumieniu tajników kabały

potrzebny był interpretator, pośrednik między prostym ludem a Stwórcą. Rolę taką odgrywał

właśnie cadyk. Niektórzy z przywódców chasydzkich pozostawiali po sobie pisma i

komentarze. Jednak równie żywa była tu tradycja przekazów ustnych, które przez większość

chasydów rozważane były w równym stopniu, jak teksty mistrzów23. Jest to zresztą jedna z

cech charakterystycznych chasydyzmu. Opowieści chasydzkie, niezwykle barwne i

jednocześnie urzekające w swojej prostocie, można podzielić na hagiograficzne, głównie na

temat życia cadyków oraz mistyczne opowiadania religijne, które często przybierały formę

baśni, opowiadanych przez samych cadyków. Pojawiają się w nich motywy biblijne,

folklorystyczne czy kabalistyczne24. Jak pisze Martin Buber: „opowieści chasydów o ich

cadykach, przywódcach wspólnot chasydzkich, stanowią najistotniejszą treść owego ruchu.

[...] Opowieść jest jednak czymś więcej niż zwykłym odbiciem rzeczywistości: jej najgłębsza,

święta istota, której obecność została w niej stwierdzona, trwa w niej nadal. Cud, o którym się

opowiada, znowu nabiera mocy. Siła, co niegdyś działała, odnawia się w żywym słowie i

działa z pokolenia na pokolenie”25.

Sam Elimelech uważany był za „lekarza dusz, poskromiciela demonów oraz cuda

19 A. Walaszczyk, op. cit., s. 60.20 J. Doktór, Elimelech z Leżajska, [w:] Z. Borzymińska (red.), R. Żebrowski (red.), Polski słownik judaistyczny, tom 1, Warszawa 2003, s. 386.21 H. Halkowski, op .cit., s. 56.22 A. Walaszczyk, op .cit., s. 60.23 H. Halkowski, op .cit., s. 64.24 A. Walaszczyk, op .cit., s. 97.25 M. Buber, Opowieści chasydów, przełożył. P. Hertz, Poznań 1989, s. 5.

czyniącego przywódcę i doradcę”26. Cadyk nie zajmował się więc wyłącznie sprawami

religijnymi. Udzielał również wskazówek w kwestiach dotyczących życia prywatnego swoich

zwolenników, czy światopoglądu. Łączył w swoich działaniach z jednej strony mistycyzm, a

z drugiej prozę życia chasydów27. Chasydzi wprowadzili więc specyficzną formę komunikacji

z cadykiem, który nie wysłuchiwał bezpośrednio ich próśb. Były mu one przekazywane na

specjalnych karteczkach kwitłech. Ułatwiało to pełnienie funkcji cadyka, gdy w jego dworze

gromadziły się czasem dziesiątki tysięcy wyznawców. Ten zwyczaj przetrwał do czasów

współczesnych. Obecnie kwitłech z życzeniami i prośbami, które chasydzi chcą przedstawić

Bogu, pozostawiane są na grobach najznamienitszych cadyków, którzy swej mocy nie stracili

nawet po śmierci.

Elimelech z Leżajska wprowadził także zwyczaj ofiar pieniężnych składanych

cadykowi jako spłata długu wobec Stwórcy. Nazywał to „wykupem za duszę”, chasydzi zaś

uważali, że nie należy przysparzać cadykowi zbyt wielu trosk przyziemnych, więc

dobrowolnie utrzymywali go z datków – pidjonot ha-nefesz28. Niektóre z wpływowych

dworów, jak te w Czortkowie czy Sadagórze, były niezwykle bogate, a ich przywódcy

prowadzili wystawny tryb życia, co budziło zgorszenie innych cadyków29.

Elimelech z Leżajska był jedną z najwybitniejszych postaci chasydyzmu. Wśród jego

uczniów można wymienić m.in.: Menachema Mendela z Rymanowa, Jaakowa Icchaka Ha-

levi Horowitza (zwanego też Jasnowidzem z Lublina, który zbuntował się przeciw

Elimelechowi i został przez niego obłożony klątwą), Epsteina Kalonimusa Kalmana z

Krakowa, Mojżesza Lejba z Sasowa i Abrahama Jozuego Heszela z Opatowa, Lewiego

Icchaka z Berdyczowa czy Dawida z Lelowa (1746-1814). Ten ostatni, Dawid Biederman, był

założycielem dynastii lelowskiej. Początkowo był studentem Mojżesza Lejba z Sasowa,

później Jakuba Icchaka Horowitza. Jego syn był żonaty z córką cadyka z Przysuchy (Jakuba

Icchaka Rabinowicza, zwanego Świętym Żydem z Przysuchy). Głównym wkładem Dawida z

Lelowa w rozwój chasydyzmu są jego nauki, cytowane do dziś. Jest autorem traktatów

Migdal Dawid i Kodesz ha-Lulim. Jemu także przypisuje się słowa, charakterystyczne dla

ruchu chasydzkiego: „Nie jestem jeszcze godzien tego, by nazywać mnie sprawiedliwym,

ponieważ wciąż jeszcze kocham swoich synów bardziej niż innych ludzi”30. Według legend,

cadyk z Lelowa był chromy. Jednak żarliwa ekstaza modlitewna pozwalała mu zapominać o

26 A. Potocki, op. cit., s. 70.27 A. Walaszczyk, op. cit., s. 60.28 M. Wodziński, op. cit., s. 26.29 Należy dodać, że do ostrego konfliktu na tym tle doszło między dworem sadagórskim a dworem cadyka Halberstama z Sącza. Ibidem.30 Por. M. Wodziński, op.cit., s. 17, s. 203.

kalectwie. Mógł wówczas tańczyć jak inni. Dawid Biederman postrzegany był jako skromny i

pokorny, a jednocześnie radosny człowiek. Głosił powszechne pojednanie między

wyznaniami. Dynastia lelowska stała się jednym z najważniejszych rodów w ruchu

chasydzkim (docelowo osiadła w Jerozolimie). W 2008 roku podczas święta Jom Kipur w

Izraelu zmarł cadyk z tejże dynastii, Szimon Noson Nota Biderman. Natomiast dynastia

cadyka Elimelecha z Leżajska wygasła z początkiem wieku XX, a społeczność lokalna

podzieliła się na zwolenników cadyków z Bełza, Sieniawy i Bobowej31.

Specyfiką chasydyzmu, związaną między innymi z osobą Elimelecha z Leżajska, jest

praktyka pielgrzymek chasydów z całego świata do grobu swojego mistrza. Każdego roku

pod koniec marca (według dat hebrajskich jest to 21 dzień miesiąca adar) w dzień śmierci

(tzw. Jahrzeit lub jorcajt) Elimelecha przybywają do jego ohelu32 liczni wyznawcy judaizmu,

którzy wierzą, że dzięki tej pielgrzymce nie umrą w grzechu, a prośby przez nich

pozostawione na kwitłech zostaną przez zmarłego cadyka przedstawione Bogu. Ohele

cadyków lub zasłużonych rabinów od zawsze były miejscem kultu, jednak grób Elimelecha

przyciąga nawet 10 tysięcy pielgrzymów rocznie, głównie z Izraela i Stanów

Zjednoczonych33. W 1940 roku, podczas okupacji niemieckiej, ohel cadyka został zburzony, a

macewy z cmentarza żydowskiego służyły do budowy dróg w Leżajsku. Jednak po drugiej

wojnie światowej, w 1962 roku z inicjatywy rabina Friedmana z Wiednia wzniesiono nowy,

murowany ohel, który ozdobiono dodatkowo odnalezioną macewą z grobu syna cadyka

Elimelecha, Eleazara34. Eleazar z Leżajska był równie sławną postacią jak jego ojciec. Po

śmierci Elimelecha stanął na czele chasydów w Leżajsku35. Dynastia leżajska niewątpliwie

wywarła ogromny wpływ na kształt chasydyzmu polskiego. Głównie ze względu na

fascynującą osobę Elimelecha, który nauczał, że oddanie Bogu ma przejawiać się przez

codzienną radość, entuzjazm w wierze, praktykowany przez chasydów na co dzień.

Chasydyzm więc to nie tylko nurt religijny, lecz sposób bycia i życia, witalność i

żywiołowość we wszystkim, co się czyni. W chasydyzmie nie ma miejsca na bezsens

istnienia. Wszystko ma swoją wartość i cel. Chasydyzm otwiera się i na Boga, i na ludzi,

szanuje odmienność. Nie jest to bowiem ani doktryna religijna, ani tym bardziej ideologia,

31 A. Potocki, op. cit., s. 72.32 Ohel oznacza w języku hebrajskim „namiot”. Jest to rodzaj drewnianej lub murowanej budowli, pierwotnie wznoszącej się na czterech słupach, stawianej dla rabinów i cadyków i ich męskich potomków. Wewnątrz ohelu poszczególne groby odgradzano murkami lub kratami. Por. J. Jagielski, ohel, [w:] Z. Borzymińska (red.), R. Żebrowski (red.), Polski słownik judaistyczny, tom 2, Warszawa 2003, s. 256.33 A. Potocki, op. cit., s. 74.34 Jest to najstarsza oryginalna macewa cadyka w Polsce. Por. A. Potocki, op. cit., s. 74; J. J. Fąfara, A. Krzykwa, Chasydzi w Leżajsku, Rzeszów 2010, s. 23-26.35 M. Wodziński, op.cit., s. 205.

lecz pewna postawa wobec świata i ludzi. Chasydzi postrzegani byli często przez pryzmat

szaleństwa, gdyż tańczyli i śpiewali nawet wówczas, gdy wchodzili do komór gazowych w

czasie drugiej wojny światowej (mowa tu o chasydach bracławskich). Zginęło wówczas wielu

z nich, ale sam chasydyzm przetrwał, właśnie dzięki temu, że jego zwolennicy do samego

końca nie poddali się poniżeniom i gwałtom36.

Chasydyzm stał się ruchem nowatorskim w judaizmie. Wprowadził przede wszystkim

indywidualną modlitwę do praktyk religijnych, a także funkcję cadyka, opartą na autorytecie

duchowym i społecznym. Dodatkowo pojawiły się kabalistyczne rytuały i medytacje. Jednak

główną zasługą tego ruchu było uproszczenie dotychczasowych zasad i reguł religii. Sam

chasydyzm bowiem nigdy nie wyszedł poza ramy judaizmu. Oczywiście, na początku jego

rozwoju spotkał się z krytyką części rabinów. Przeciwnicy chasydyzmu, tzw. mitnagdim37,

zmienili jednak swój stosunek do chasydyzmu już pod koniec XVIII wieku, kiedy narodził się

inny nurt reformatorski – haskala (oświecenie żydowskie). Wówczas, by nie doprowadzić do

nadmiernego wpływu modernistycznych idei, doszło do połączenia sił przeciw haskali, a

chasydzi zostali zaakceptowani.

Obecnie ruch chasydzki stoi na straży tradycji judaistycznej i postrzegany jest jako

forma ultraortodoksji. Żarliwość modlitewna, muzyka i taniec chasydzki, opowieści

mistyczno-religijne, pielgrzymki do grobów cadyków są nadal głównymi cechami

chasydyzmu, odbieranymi w Polsce z wielką sympatią i zainteresowaniem przez wszystkich,

którzy z tym ruchem się zetknęli.

Opowieści cadyka Elimelecha z Leżajska

Odpowiedzi

Pewnego razu rabbi Elimelech tak powiedział: „Nie wątpię, że będę miał udział w przyszłym

świecie. Kiedy stanę przed Najwyższym Sądem i zapytają mnie: „Czy uczyłeś się jak

należy?”, odpowiem: „Nie”. Wtedy mnie zapytają: „Czy modliłeś się jak należy?”. A ja znów

odpowiem: „Nie”. I zapytają mnie po raz trzeci: „Czy, jak należy, czyniłeś dobro?”, a ja po

raz trzeci będę musiał zaprzeczyć. A wtedy wydadzą wyrok: „Mówisz prawdę. Ze względu na

prawdę należy ci się udział w przyszłym świecie”38.

36 Por. M.-A. Ouaknin, op. cit., s. 12-13.37 J. Doktór, Początki chasydyzmu polskiego, s. 271. 38 M. Buber, op.cit., s. 159.

Sen

Nie chcąc, aby jego studia ucierpiały od zbyt długich przerw, rabbi Szmelke sypiał tylko

siedząc, z głową na ramieniu i świecą między palcami, której dopalający się płomień parzył

go w dłoń i budził ze snu. Kiedy odwiedził go rabbi Elimelech i rozpoznał drzemiącą w nim

jeszcze moc świętości, z wielką starannością przygotował mu posłanie i długimi namowami

skłonił go wreszcie, aby na chwilkę się położył. Potem zamknął okno i spuścił zasłony. Rabbi

Szmelke zbudził się dopiero późnym rankiem. Wiedział, że spał długo, ale wcale tego nie

żałował, odczuwał bowiem, że napełnia go jakaś nieznana przedtem, słoneczna jasność.

Poszedł do bożnicy i jak to miał w zwyczaju przewodził modłom wspólnoty. Ale modlący się

słyszeli go jakby po raz pierwszy, z taką bowiem mocą porwał wszystkich i wyzwolił swoją

świętością. Później Szmelke powiedział do Elimelecha: „Teraz dopiero zrozumiałem, że Bogu

można służyć także snem”39.

Opowieści cadyka Dawida z Lelowa

Pomyłka

Oto co opowiedział rabbi Icchak z Warki: „Kiedy byłem raz w drodze z moim świętobliwym

nauczycielem rabbim Dawidem z Lelowa, i zatrzymaliśmy się gdzieś w obcym mieście, nagle

napadła na niego na ulicy jakaś nieznajoma kobieta i zaczęła go bić. Wyobraziła sobie, że to

jej mąż, który opuścił ja przed wieloma laty. Kiedy po chwili pomyłka się wyjaśniła, kobieta

wybuchła niepohamowanym płaczem. „Uspokój się – rzekł rabbi Dawid. – Uderzyłaś przecie

nie mnie, lecz swojego męża.” I dodał ciszej: „Jak często napadamy na drugiego w

przekonaniu, że to ktoś inny niż ten, kim on jest naprawdę!”40

39 M. Buber, op.cit., s. 137.40 Ibidem, s. 213.

Leżajsk 2009: Chasyd przy grobie cadyka Elimelecha. Fot. Marcin Głuszek

Leżajsk 2010: Chasydzi przy grobie cadyka Elimelecha.Fot. Marcin Głuszek

Leżajsk 2010: Dzielenie potraw.Fot. Marcin Głuszek

Lelów 2010: Modlitwa przy ohelu cadyka z Lelowa.Fot. Marcin Głuszek

Lelów 2011: Ohel cadyka Dawida Biedermana.Fot. Marcin Głuszek