Poeta i mapa - Uniwersytet Jagielloński

322
Poeta i mapa

Transcript of Poeta i mapa - Uniwersytet Jagielloński

Poeta i mapa

C ola dell’Amatrice, Urania.. Fragment fresku na sklepieniu klatki schodowej w Palazzo Vitelli alia Cannoniera, C itta di Castello, 1542 (?)

Jakub Niedźwiedź

Poeta i mapaJan Kochanowski

a kartografia X V I wieku

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

„Terminus”. Bibliotheca Classica, seria 2, nr 7

R E C E N Z E N C I

dr hab. Karol Eopatecki, Uniwersytet w Białymstoku

dr Grzegorz Franczak, Universitá degli Studi di Milano

PR O JE K T O K E A D K I

Marta Jaszczuk

Naokładce: Nowa mapa świata, w: Claudius Ptolemaeus, Libergeographiae cum tabulis et uni'

versah figura et cum additione locorum quae a recentioribus reperta sunt diligenti cura emem

datus et impressus, ed. Bernardo Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium de Leucho, 1511. Bi­

blioteka Jagiellońska, sygn. Atlasy 2 0 1IV. Fot. J. Niedźwiedź

Publikacja dofinansowana przez Uniwersytet Jagielloński ze środków Wydziału Polonistyki.

Książka powstała w ramach projektu badawczego Narodowego Centrum Nauki Opus

(nr 2014/15/B/HS2/01104) Związki literatury polskiej i kartografii w X V I - Ipot. X V II w.

© Copyright by Jakub Niedźwiedź & Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Wydanie I, Kraków 2019

A ll rights reserved

Niniejszy utwór ani żaden jego fragment nie może być reprodukowany, przetwarzany i roz­

powszechniany w jakikolwiek sposób za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych,

kopiujących, nagrywających i innych oraz nie może być przechowywany w żadnym systemie

informatycznym bez uprzedniej pisemnej zgody Wydawcy.

ISBN 978-83-233-4640-1

ISBN 978-83-233-9980-3 (e-book)

I * *1 W YDAW NICTW O [\r \ UNIWERSYTETUJAGIELLOŃSKIEGO

www.wuj.pl

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Redakcja: ul. Michałowskiego 9/2, 31-126 Kraków

tel. 12-663-23-80, fax 12-663-23-83

Dystrybucja: tel. 12-631-01-97, tel./fax 12-631-01-98

tel. kom. 506-006-674, e-mail: [email protected]

Konto: PEKAO SA, nr 80 1240 4722 im 0000 4856 3325

' żonie Dominice

Spis treści

P R O L O G ............................................................................................................................................................ I I

W S T Ę P ........................................................................................................................ 35

P O D Z IĘ K O W A N IA ..................................................................................................... 45

R O Z D Z I A Ł I

K O O R D Y N A T Y : F R A S Z K A II 37 D O S N U I P H A E N O M E N A (P O 15 6 4 ) .................. 47

1. Kreacja: stworzenie świata i stworzenie m a p y ............................................ 472. Źródła: fraszka i p oem at................................................................................. 513. Dwa globusy - Do S n u ..................................................................................... 534. Niebo: astrolabium sferyczne i mapa nieba - Phaenomena......................... 555. Ziemia: mappa mundi i mapa O-T.................................................................. 596. Spojrzenie B o g a ................................................................................................ 617. Podsum owanie................................................................................................ 64

R O Z D Z I A Ł 1 1

P O Ł U D N IE : E L E G IA II I (O SM .) (1559)...................................................................... 69

1. Chorografia flu w ialn a ..................................................................................... 692. Pochwala Italii.................................................................................................... 733. Zmiana położenia rzek.................................................................................... 754. Kartograficzna organizacja tekstu.................................................................. 785. Kwestionowanie geografii starożytnej.......................................................... 89

SPIS TREŚCI 7

R O Z D Z I A Ł I I IEUROPA: PIEŚŃ 24 KSIĄG WTÓRYCH (OK. 1 5 7 0 ) .................................................... 99

1. Prolog: humanista i m apa....................................................................................... 992. Kochanowski imituje wiersz H o r a c e g o ........................................................... 1013. Kochanowski imituje mapę H oracego....................................................................1054. Kontrmapowanie Kochanowskiego........................................................................1075. Dwie różne metakartografie, czyli imitacja niem ożliwa................................... 1096. Europocentryzm Kochanowskiego,

czyli jeszcze raz kontrm apow anie........................................................................ 116

RO z d z 1 A Ł IVPÓŁNOC: ELEGIA III I (1567), PAMIĄTKA JANOWI BAPTYŚCIEHRABINA TĘCZYNIE (1564) IJEZDA DO MOSKWY ( 1 5 8 3 ) ......................................... 127

1. Północne teksty Kochanowskiego............................................................................ 1272. Polski ghostmapping Północy.................................................................................... 1303. Wojna pod znakiem Wielkiej Niedźwiedzicy:

topika septentrionalna............................................................................................ 1334. Piersi n im f i bitwa m o r s k a ........................................................................................ 1375. Poemat kartograficzny................................................................................................147

RO z d z 1 A ł vWOJNA I PROPAGANDA: ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGOI ODA O ZDOBYCIU POTOCKA (1580)................................................................................. 173

I. Atlas Księstwa Potockiego Stanisława Pacholowieckiego(październik 1579-wrzesień 158 0 ) ............................................................................. 175

1. Wojna propagandowa Rzeczypospolitej przeciw Moskwie............................... 1772. Wydanie Atlasu K sięstwa Potockiego ................................................................... 1803. Dopełnienie akcji propagandowej: retoryka i p o e z ja ................................... 1914. Sieć powiązań (human network)................................................................................ 193

II. Ode de expugnationePolottei (styczeń 1580)............................................................ 1981. Moskiewskie poezje Kochanowskiego....................................................................1992. H o r a c y ............................................................................................................................2013. Cykl orszański...............................................................................................................2044. Chorografie i relacje o M oskw ie...............................................................................2095. M a p y ........................................................................................................................... 2116. Epinicjony poetyckie i epinicjon k arto gra ficzn y ........................................... 215

8 SPIS T R E ŚC I

7. Dokumenty kancelaryjne..................................................................................... 2248. Historiografia i p o ez ja ......................................................................................... 2289. Ponownie poezja.................................................................................................... 234

Z A K O Ń C Z E N I E ......................................................................................................... 253

1. Innowacyjność Kochanowskiego................................................................... 2532. Kartograficzna organizacja tekstu.......................................................................2543. Poeta Północy.........................................................................................................2584. Najpiękniejsze polskie wiersze kartograficzne................................................ 262

e p i l o g ........................................................................................................................... 267

N O T A E D Y T O R S K A ..................................................................................................... 271

ZA SA D Y T R A N S K R Y P C JI I T Ł U M A C Z E N I A ............................................................ 273

B I B L I O G R A F I A .............................................................................................................275

IN D E K S N A Z W IS K I P O S T A C I L I T E R A C K I C H ........................................................299

IN D E K S N A Z W G E O G R A F I C Z N Y C H .......................................................................309

IN D E K S P O J Ę Ć ...................................................................................................................................................317

SPIS I L U S T R A C J I ..............................................................................................................................................3Ł3

S U M M A R Y .......................................................................................................................................................... 333

Prolog

- Dlaczego mapa? - zapytał kanclerz Zamoyski.- Bo mapa jest ważna - odpowiedział biskup Wolski.

- Ależ to oczywiste, że jest ważna, księże biskupie - obruszył się kanclerz. -

Bez niej nie mógłbym planować obecnej wojny. Nie wiedzielibyśmy, którędy woj­

sko powinno maszerować w stronę granicy moskiewskiej i ile czasu zajmie mi

dotarcie z Witebska do Wielkich Łuk. Dziś dzięki mapie każdy uczeń wie, jak daleko są od siebie oddalone Siedmiogród i Podole. I to nie tylko studenci tutej­

szej Akademii. Również moi oficerowie, a może nawet niepiśmienni żołnierze,

którzy ciągną na tę wojnę, wiedzą, jakie korzyści płyną z użycia mapy.

- Jest ważna - kontynuował Wolski - bo przydaje się nam nie tylko do rze­czy praktycznych. Z a jej pomocą nie tylko dotrzesz, panie kanclerzu, z punktu A do punktu B, czyli na przykład z Witebska do Polocka, nie tylko dobrze rozpla­

nujesz sobie miasto, kolegiatę lub obóz wojenny u stóp obleganej warowni. Mapa

w ogóle organizuje pana kanclerza i moje myślenie.- Ja k ż e to? Czy naszego myślenia nie organizuje czy tanie i pisanie, retoryka,

obrazy kościelne i świeckie, a przede wszystkim wiara nasza święta katolicka? -

dopytywał Zamoyski, choć biskup wiedział, że kanclerz raczej prowokuje go do

dyskusji, czyli gry rozumnej, która stanowiła dla nich obu intelektualną rozrywkę, niż pragnie wydobyć od Wolskiego informacje, których sam by nie posiadał.

- Rzeczy te istotnie warunkują nasz sposób kategoryzowania świata i orga­

nizuj ą codzienne funkcjonowanie. Ale zaręczam ci, panie kanclerzu, że mapa ma

status szczególny. Wspomniałeś, że nasze myślenie organizuje pismo. Kartografia to także forma pisma, tyle że przestrzennego1. Pismo linearne, zwłaszcza nasze, oparte na alfabecie, pozwala organizować dłuższy dyskurs i tworzyć konstrukcje

myślowe niedostępne społecznościom, które pisma nie znają. Cala nasza cywi­

lizacja - przekonywał Wolski - oparta jest na tej technologii. Z pisma wywodzi

Praktyczny

w ym iar m apy

M ap a jako pism o

PROLOG ii

Różnica między pismem kartogra­ficznym a pismem

linearnym

A .i. Piri Reis (Ahmed

Muhiddin Piri), mapa Atlantyku

(fragment przedsta­wiający Amerykę

Środkową),

1513 (919 A H )

się ekonomia, administracja i religie globalne (jak wiara nasza święta katolicka)2. Pismo umożliwia bowiem tworzenie bardzo skomplikowanego i wyrafinowa­

nego wywodu. Ponadto pozwala na magazynowanie dużych ilości informacji.- Czyli twierdzisz, księże biskupie - przerwał kanclerz - że mapa jest też pis­

mem? Odmiennym od pisma, za pomocą którego można napisać książkę i opo­wiedzieć w niej historię wojny z Moskwą?

- Istotnie, tak zakładam. Przy czym muszę podkreślić, że chodzi mi o mapę

idealną - bez legend, tytułów, toponimów, a zbudowaną jedynie z symboli kar­

tograficznych. Milczącą mapę. Taka mapa też jest stworzona z pisma, ponieważ jest znakowym i graficznym komunikatem referencyjnym. Pismo to jednak ist­

nieje w inny sposób niż pismo dyskursywne, „tradycyjne”, które w naszej kulturze ma postać linearną, czyli pismo, za pomocą którego twój Heidenstein ma stwo­

rzyć książkę o wojnie moskiewskiej. Pismo kartograficzne jest dwuwymiarowe i relacyjne. Nie tworzy linearnego dyskursu, lecz obrazuje wielokierunkowe re­lacje między poszczególnymi elementami rozmieszczonymi w przestrzeni. Jest

ono ponadto zbudowane nie ze słów, ale z symboli ikonicznych. Pismo karto­

graficzne wyraża zależności spacjalne między tymi symbolami - elementami za­pisu. W odróżnieniu od pisma „tradycyjnego”, pisma kartograficznego nie da się

12 PROLOG

zwokalizować, czyli przeczytać na glos. Zależności i relacje reprezentacji karto­

graficznej rozpoznaje się po cichu, w procesie intelektualnej medytacji, podobnej do tej, którą postulują w swoich pismach karmelitanka Teresa od Jezusa albo je­

zuita Ignacy Loyola. Są one bardziej złożone od relacji wynikania przedstawia­

nych przez pismo alfabetyczne. Mapa może co najwyżej zawierać elementy zapi­sane „tradycyjnym” pismem, które stanowią dodatkowy czynnik interpretacyjny3.

- W idziałbym to inaczej - powiedział Zamoyski. - Wydaje mi się wątp­

liwe, aby mapa miała istnieć bez owego tradycyjnego pisma. Owszem, widziałem turecką mapę sporządzoną alfabetem arabskim, którego nie czytasz ani ty, ani

ja (il. A.i). Mamy też tutaj szybko naszkicowane mapy wojskowe bez legend, ty­

tułów i toponimów - wskazał ręką na stół - i są to istotnie takie milczące mapy,

o których mówisz. Czytaj ąc j e, możemy korzystać wyłącznie z symboli kartogra­

ficznych, takich jak linie brzegowe, punkty oznaczające miasta, wstęgi rzek itd. Czy jednak takie mapy są w pełni zrozumiale? Sądzę, że pismo, które nazywasz waszmość tradycyjnym, jest w naszych czasach niezbywalną częścią mapy. To

ono nadaje jej sens, a kluczowa jest tu legenda. Mapa, która jest uzupełniona pis­

mem, może nieść z sobą ustandaryzowane i dające się powtórzyć znaczenie4. Re­

prezentacja kartograficzna i pismo współdziałają więc z sobą. W jaki sposób od­bywa się to współdziałanie, jest sprawą otwartą.

- Podobnie jak otwarta jest kwestia tego, jak kształtuje się dyskurs napisów umieszczanych na mapie - dodał Wolski.

- Nie przekonuje mnie wywód księdza biskupa o tym całym piśmie kartogra­ficznym - ciągnął kanclerz. - I zaraz wyjaśnię dlaczego. Otóż, jak ksiądz biskup

słusznie zauważył, mapa jest reprezentacją terytorium, obrazem realnej przestrzeni.

Jeśli pozbawimy mapę tradycyjnego pisma, będzie ona w takim samym stopniu

pismem, jakim jest realistyczny obraz. Mapa, podobnie jak obraz, oddziałuje na zmysły. Jest pomniejszoną przestrzenią. Pomniejsza się ją za pomocą narzędzi ma­

tematycznych, zwłaszcza skali. Bez skali, notabene, nie ma mapy.

- O tym, czy mapa musi zawierać skalę, aby być mapą, można by długo dys­

kutować, mości kanclerzu - odrzekł biskup. - Ale zostawmy to na razie i roz­ważmy podobieństwa mapy i obrazu. Musisz waszmość pamiętać, że mapa jest

symulakrum tylko do pewnego stopnia opartym na zasadach mimesis. Według

mnie ze sposobu, w jaki naśladuje rzeczywistość, bardziej przypomina literaturę

niż dzisiejsze obrazy albo rzeźby. Kartografia posługuje się bowiem symbolami (i sama jest symbolem ikonicznym)5. Nawet jeśli jakiś symbol kojarzy nam się z realnym obiektem w przestrzeni, nadal jest tylko symbolem. Błękitna linia to

rzeka, trzy domki i wieża to miasto, schematyczne trójkąty na zielonym tle to las,

kółeczko to wioska etc. Mapa nie jest realistycznym obrazem: obrazy tworzą się

C zy ta n ie m apy

jako m edytacja

M erkator, A tla s sive

Cosmographicae

meditationes

d efab rica m u n d i

etfabricatifigura

Sym bol ikoniczny

PROLOG 13

A .2 . Ja co p o d e’ B arbari, Veduta d i Venezia , V enezia: A n to n K olb, 150 0 (fragment)

Z m ysły ,

im aginacja,

rozum

Pejzaż m alarski

a m apa

W id o k W enecji

Jaco p a de’B arbari

W argo ck i,

O R zy m ie pogańskim

i chrześcijańskim

Spojrzenie

okiem B oga

M ik ołaj z K uzy,

C om pen diu m , cap. V I I I

Scaliger, Poetices

lib ri septem, cap. I

w naszych głowach dzięki wyobraźni, imaginacji. Ta zaś żywiona jest symbolami i napisami wyrażonymi na powierzchni mapy. Imaginacja współdziała z naszym

umysłem, który pozwala nam zrozumieć owe znaki. Rozum ponadto powoduje, że porządkujemy przedstawienie tworzone przez wyobraźnię.

- Ale czyż nie podobnie jest z pejzażami współczesnych malarzy? - zauwa­ży! Zamoyski. - One też poprzez zmysły działają na wyobraźnię, a rozum tym złudzeniom przestrzennym nadaje znaczenie. Pokazywałem księdzu biskupowi

onegdaj obraz Albrechta Altdorfera, na którym malarz w tle przedstawił pejzaż

z warownym miastem. Widać na nim wyraźnie układ murów, wieże i bramy, układ skał i roślinności poniżej fortyfikacji. Takie perspektywiczne wyobraże­

nie z powodzeniem mogłoby służyć dowódcom w planowaniu operacyjnym. Po­dobnie jak mapa.

- Ale mapy mimo wszystko nie są wyobrażonymi pejzażami, takimi, jakie namalowałby Giorgione lub Altdorfer - zaoponował Wolski. - Mapa działa na zmysły w inny sposób niż oparte na naśladowaniu i perspektywie obrazy6.

Jest raczej źródłem konkretyzacji podobnych do tych, których dostarcza nam

poemat Torquata Tassa. Nawet jeśli przedstawienie kartograficzne przypomina trójwymiarowy obraz z lotu ptaka, jakim jest widok Wenecji Jacopa de’ Barbari (ił. A .2), nadal mamy do czynienia z pewnym schematem odwołującym się ra­

czej do myślenia abstrakcyjnego niż tworzącego mimetyczną iluzję. Najpierw

badamy mapę zmysłowo, za pomocą narządu wzroku. Później uruchamia się ro­zum, który porządkuje znaki: linie, kropki i kolory, a na końcu imaginacja, po­zwalająca wyobrazić sobie, że mapa jest przestrzenią. Mapa działa więc inaczej niż perspektywiczny obraz, naśladujący nasz „naturalny” sposób patrzenia z określo­

nej perspektywy. I ty, i ja, mości kanclerzu, byliśmy w Wenecji i nasze wizualne doświadczenie tego miasta jest odmienne od tego, jak przedstawia je drzeworyt.

Nawet kiedy wyszedłeś na wieżę św. Marka, skąd patrzyłeś na miasto i Alpes

rozmaite, nie mogłeś zobaczyć Wenecji taką, jaką ją przedstawił mistrz de’ Bar­

bari. Mapa - i przedstawienie Jacopa de’ Barbari - daje nam wrażenie oglądania

świata z boskiej perspektywy, czy też spojrzenia „okiem Boga”7.

- Istotnie - zgodził się kanclerz. - W tym, księże biskupie, masz zupełną ra­cję. Niedługo przed przybyciem tutaj wraz z moim architektem Bernardem Mo-

randem spędziliśmy niemało czasu w moim studiu, planując miasto, które chcę założyć. Morando, zgodnie z moim życzeniem, poszukiwał poprzez kształt mia­sta matematycznej doskonałości. Było w tym planowaniu coś boskiego. Rzekł­

bym: kartograf tworzy jak kreator albo jak gdyby drugi Bóg, quasi alter D eu ł. Wymaga to użycia i rozumu, i imaginacji. Rezultatem powinien być regularny i doskonale wyliczony plan, z którego powstanie doskonale miasto.

l 6 PROLOG

- Jak Pan wszystkiego świata, co niebo zbudował i założył fundament nie-

obeszłej ziemie - dodał z uśmiechem biskup.- Ale spójrz, księże biskupie, mapa, o której opowiadam - to mówiąc, kanc­

lerz rozwinął przed sobą nieduży arkusz - jest reprezentacją terytorium, którego

jeszcze nie ma. Innymi słowy, trudno byłoby dziś ustalić relację między rzeczy­wistą przestrzenią a jej kartograficznym obrazem - pokazał palcem na arkusz. -

Mapa poprzedza tu terytorium9. Najpierw wymyślamy jakiś świat, potem do­piero go odnajdujemy lub konstruujemy w rzeczywistości.

- Tak uczynił Krzysztof Kolumb - dodał Wolski. - Najpierw założył istnie­nie Indii na swojej mapie, a później odkrył ląd, który nazwał Indiami. Dopiero

Amerigo Vespucci i M artin Waldseemiiller skorygowali jego założenia. Ale na­

wet na najnowszych mapach południowej części kontynentu nazywanego Ame­

rica Meridionalis znajdują się miejsca, które kartografowie określają jako „terra incognita”. Żaden Hiszpan chyba tam jeszcze nie dotarł. Mimo to reprezenta­

cja kartograficzna tych terenów, zupełnie nieznanych, już jest. W tym wypadku

mapa znów poprzedza terytorium. Poszedłbym jeszcze dalej: mapa może opo­wiadać o miejscach, które nie istnieją i istnieć nie będą. Tak została zmapowana Utopia Tomasza Morusa. To przypomina mi tablice, które widziałem w pew­nym pergaminowym kodeksie wypełnionym pismem gotyckim, a które trudno

byłoby nazwać mapą, bo tak bardzo są odmienne od dzisiejszych atlasów. W y­

obrażono tam krainy, których być nie mogło, na przykład miejsca opisane: „H ic cenocephali nascuntur” albo „H ic etiam homines magna cornua habentes lon-

gitudine quatuor pedum, et sunt etiam serpentes tante magnitudinis, ut unum

bovem comedant integrum”. Oznaczenie tych miejsc czemuś służyło. N a pewno

jednak nie temu, żeby je podróżnik mógł odnaleźć w realnym świecie. Pamię­tasz, kanclerzu, że na mapie świata i mapie Sarmacji Klaudiusza Ptolemeusza znaj­dują się wysokie Góry Ryfejskie i Hiperborejskie (il. A.3). Przebiegają one przez

twoją Lubelszczyznę, Podlasie, dalej hen, przez Litwę oraz Inflanty i sięgają da­

lekiej moskiewskiej Północy. I choć profesor Uniwersytetu Krakowskiego Ma­ciej z Miechowa już ponad pól wieku temu napisał, że nie ma tam żadnych gór, a i nasze własne oczy to potwierdzają (bo nieliczne wzniesienia, jakie tutaj są, to

Zamkowa, Bufalowa i parę innych), do dziś wielu pisarzy góry te wymienia jako

rzeczywiście istniejące.- W Geografii Ptolemeusza istotnie takie miejsca widziałem - rzekł kanc­

lerz. - W tym, być może, kryje się podobieństwo między literaturą a kartogra­

fią. Obie te dziedziny mogą przedstawiać miejsca nieistniejące, które jednak można sobie wyobrazić jako istniejące. I choć G óry Ryfejskie na mapie Pto­lemeusza lub topografia ogrodu w Zuzannie Jana Kochanowskiego nie mają

M ap a a terytorium

M o ru s, Utopia

M a p p a e m u n d i

G ó r y Ryfejskie

i H iperborejskie

M aciej z M iech o w a,

Tractatuś de

duabus Sarm atiis

PROLOG 17

A .3 . M ap a E u ro p y Ptolem eusza z w id oczn ym i G ó ram i R yfejskim i i H iperborejskim i ciągn ącym i się równolegle

do w yb rzeża B ałtyk u (O ceanus Sarm aticus). C laudius Ptolem aeus, Octava E u ro pae tabu la , w : idem , L ib e r

geographiae cum tabulis [...], ed. B ernardo Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium de Leucho, 1511

Kochanowski,Zuzanna

odniesienia do realnego świata, trudno powiedzieć, że teksty te mówią nie­

prawdę. Jest to raczej jakaś forma fikcji topograficznej. Fikcja ta jednak wyraża ogólną prawdę. W przypadku Ptolemeusza chodzi o to, że rzeki zwykle płyną od gór do morza. Jeśli więc Dźwina (zwana przez starożytnego geografa Rubo-

nem) wpada do Morza Bałtyckiego (na mapach Ptolemeusza jest to Mare Sar- maticum), gdzieś u jej źródeł powinny być góry. N ikt wprawdzie do nich nie

dotarł, ale bardziej prawdopodobne jest, że te góry są, niż że ich nie ma. Z ko­lei u Kochanowskiego kształt ogrodu, do którego Zuzanna idzie, aby się wy­

kąpać, bierze się z geometrycznych planów dzisiejszych ogrodów włoskich10.

Drzewa są posadzone w regularne rzędy, a pośrodku znajduje się fontanna:

Przy pałacu był sad piękny, murem otoczony

Kędyś poźrzal, wszytek na pięć grani usadzony.A fontana z alabastru prawie w po<ś>rzód stała,

Która wodę nieprzebraną ustawicznie lala11, (il. A .4)

A .4. Renesansowy ogród włoski z fontanną.. M atteo Pampani, Giardino ¿fe//L7/[ustrissimo] sig\no\re Ciríaco Mattel Posto nelMonte Celio,

Roma: Lauro Romano, 1614

Wszystko regularnie rozplanowane przez Kochanowskiego, tak jak miasto przez mojego Moranda.

- A skoro już mówimy, panie kanclerzu, o Ptolemeuszu, zauważ, proszę, ile wniósł on nowego do naszego sposobu rozumienia świata12.1 ty, i ja mamy w swo­

ich bibliotekach rękopiśmienne i drukowane kopie jego ksiąg. Przypuszczam, że tak jak ja pilnie studiowałeś jego Geografię.

2 0 PROLOG

- Owszem - odrzekł Zamoyski. - Przywieziono mi z Paryża ozdobną wersję

rękopiśmienną Kosmografii (bo tak jest zatytułowana), wykaligrafowaną i wyma­lowaną przez Nicolausa Germanusa w roku Pańskim 146713. Każdy uczony czło­wiek w naszych czasach sięga zarówno po Ptolemeusza, jak i po współczesnych

kartografów. Przyznaje się do tego poeta, który opisuje położenie miasta Rages:

Tam wonczas sławni mieszkali Medowie,Lecz i po dziś dzień z tym imieniem żyją

Kaspijskich brzegów obywatelowie,A miasto państwem wyznaje Persyją,

Z Ptolemeusza niech się, kto chce, dowie,Jaką stanęło ręką albo czyją.

Arsacyją go zowiali Partowie,Rastem, czy Ragą, Ortelijusz powie14.

- Nie możemy się oderwać od tego źródła - przyznał biskup. - Przede wszyst­

kim dlatego, że siatka współrzędnych okazała się bardzo pomocna do lokalizo­wania obiektów w przestrzeni i geometrycznego wyrażania idei15. A jeszcze sto

lat temu tylko nieliczni słyszeli o Geografii - dodał. - Wydaje mi się, że dopiero kiedy Nicolaus Germanus przełożył Ptolemeusza na łacinę i później, kiedy za­

częto go wydawać drukiem, mapy upowszechniły się wśród uczonych, a stop­niowo również wśród nieuczonych ludzi. Te mapy opisywane pismem gotyckim,0 których mówiłem, są tego mocnym dowodem.

- Trudno w to uwierzyć - powiedział kanclerz - ale aż do całkiem niedaw­

nych czasów, czyli do panowania króla Kazimierza IV, nikt w Polsce nie znał takich map, jakie my znamy. Ale skoro tylko włoskie kopie Ptolemeusza do­tarły do uczonych w Krakowie, rozpoczęły się gruntowne studia nad jego pis­

mami. Długosz powołuje się na niego na początku swojej kroniki. Kopię jego

dzieła mógł był otrzymać od kardynała Zbigniewa, który też był ciekaw sta­rożytnych ksiąg historycznych i geograficznych. Niedługo później Ptolemeu­

sza zaczęli studiować profesorowie z Uniwersytetu Krakowskiego. Dopiero dzięki aleksandryjskiemu uczonemu zaczęło się używanie matematyki w opi­

sywaniu wymiarów globu i odległości między miejscami. I zaczęło się też ma­tematyczne planowanie. Dlatego włoski ogród w Zuzannie Kochanowskiego

1 włoskie miasto, które zbuduję w ziemi chełmskiej, wyprowadzić można z tego

samego geometrycznego myślenia o świecie, które patronowało Kosmogra­

f i i aleksandryjskiego uczonego. Ptolemejska geometria pozwala też sprawniej prowadzić działania wojenne. Bez geometrów i kartografów nasza teraźniejsza

Lubom irski,

Tobijasz

O d k rycie Geografii

Ptolem eusza

Ptolem eusz

w U n iw ersytecie

K rako w skim

PROLOG 21

M ap a jako

narzędzie

kolonizacji

Portolany

wyprawa byłaby o wiele bardziej wątpliwym przedsięwzięciem. Spodziewam

się, że wzięcie na nią kartografów spowoduje odmianę dotychczasowego biegu wojen z księciem moskiewskim.

- Z tego, co wiem, panie kanclerzu, kartografowie już przygotowali wstępne

mapy terytoriów, w których stronę zamierzacie maszerować.- Owszem, księże biskupie - odparł Zamoyski. - Szpiedzy dostarczyli nam

wiele informacji, które opracowuje dla nas dowódca litewskiego wywiadu, pan

Maciej Stryjkowski. Dysponuje on dużą liczbą map, starszych i nowszych, które pilnie studiujemy wraz z panem Strubiczem i jego królewską mością. Czy wasz-

mość ma w swoich zbiorach jakieś mapy Księstwa Moskiewskiego ?

- Niestety, tylko jedną, barona von Herbersteina, jakkolwiek kartografią

interesuję się od czasów mojego pobytu w Hiszpanii - odrzekł Wolski. - Za­

cząłem wtedy gromadzić mapy i książki geograficzne mówiące o różnych częś­ciach świata. W Toledo najłatwiej było mi oczywiście dotrzeć do materiałów poświęconych Królestwu Hiszpanii oraz hiszpańskich posiadłości w Euro­

pie i poza nią. Z Ameryki, o której mówiliśmy, przysyłano wielkie liczby ra­

portów zaopatrzonych w rękopiśmienne mapy. Dla mnie szczególnie ciekawe

były mapy Peru i Meksyku, bo pomagali je robić potomkowie Inków i Azte­ków. Mam nawet hiszpańską kopię dzieła o Peru, w którym taka mapa się zna­

lazła. Zasadniczo jest to jednak obraz Peru widzianego naszymi, europejskimi

oczyma. Kartografia matematyczna jest bowiem wynalazkiem cywilizacji eu­

ropejskiej, lub może raczej śródziemnomorskiej. Ptolemeusz był Egipcjaninem. Jego dzieła przełożyli na swój język Arabowie; w Hiszpanii widziałem pięknie

iluminowane kopie jego Geografiivr języku arabskim. Przez wiele wieków Geo­

grafię czytano, uzupełniano o mapy i kopiowano w Konstantynopolu, skąd sto

pięćdziesiąt lat temu przywieziono ją do W łoch. Stamtąd matematyczna i por- tolanowa kartografia rozprzestrzeniła się w całej Europie. Stała się też jednym

z głównych narzędzi w ekspansji Hiszpanów i Portugalczyków na świecie. Po­

magała prowadzić handel, wojnę, administrować nowymi posiadłościami. Elity

wywodzące się z innych cywilizacji nie miały tak użytecznego narzędzia, nie były więc w stanie wyobrazić swojego terytorium w taki sposób jak Hiszpanie.

Dlatego nawet jeśli mapy tworzą nie-Europejczycy, sposób rysowania jest eu­

ropejski. Częściej jednak to Europejczycy mapują cudze terytoria, korzystając

z informacji dostarczanych im przez mieszkańców tych terenów.- Tak też jest z mapami M oskwy - rzeki kanclerz. - Do dziś Moskwicini nie

stworzyli żadnej własnej mapy. Oprócz tej, którą masz, księże biskupie, wyryso­

wanej w 1517 roku przez Herbersteina, są jeszcze najstarsze mapy Agnesego i Gio- via oraz Jenkinsona. Z a każdym razem informatorami byli dla nich Moskwicini.

22 PROLOG

M y też mamy taką mapę, wyrysowaną ponad trzydzieści lat temu właśnie tu, w

tym mieście, przez Antona Wieda. Mapa ta jest dla mnie dziś bezcenną pomocą w planowaniu operacji wojennej. Wied, o ile mi wiadomo, nigdy nie byl w Mos­kwie, ale mial bardzo dobrego informatora, Iwana Lackiego. Lacki, zaufany

księcia Wasyla III, zbiegi z M oskwy i przekazał bezcenne informacje militarne hetmanom litewskim. Napodstawie jego relacji, podobnie jak rdzennych miesz­

kańców Peru, o których mówiłeś, powstała dokładna i piękna mapa. Mam jej eg­zemplarz rękopiśmienny z roku 1542 i drukowany, późniejszy o trzynaście lat -

tu kanclerz wyjął dwa duże arkusze i rozłożył na dębowym stole.- U góry jest Oriens - zauważył biskup (ił. A.5). - W naszych czasach rzadko

się już zdarza, że mapy są orientowane. Zwykle u góry jest północ. Całościowe

mapy świata, jak piękna MerkatorowaN ova et aucta orbis terrae descriptio sprzed

dziesięciu lat, która wisi w moim studiu, pokazują go w relacji pólnoc-poludnie. Czytamy je od lewego górnego rogu do prawego dolnego i w związku z tym współ­czesne mapy organizują naszą percepcję świata w horyzoncie pólnoc-poludnie,

oczywiście z uprzywilejowaniem miejsca Europy. Tymczasem ta mapa Moskwy

nawiązuje do archaicznych schematów św. Izydora z Sewilli i map, które widzia­łem w gotyckich rękopisach. Centralnym miejscem jest w nich Jerozolima, a pół­

noc znajduje się po lewej stronie, nie u góry.- Bo Południe u nas, współczesnych Europejczyków, oznacza wysoki roz­

wój kulturalny. Spójrz, biskupie, że ludzie z Północy jeżdżą na studia do W ioch

i to z W ioch przyjeżdżają na Północ specjaliści: architekci, inżynierowie woj­

skowi, uczeni, rzemieślnicy, malarze i muzycy. Nie tylko do naszego kraju zresztą, do innych też. Nie oznacza to jednak, jak utrzymują niektórzy mało znający się

na rzeczy ludzie, że przez to nasza kultura i literatura oraz literatury innych naro­dów są wtórne względem tego, co wynaleziono w Italii. Północ oznacza wpraw­dzie odległość od tradycji imperium rzymskiego i wysokiej kultury wytworzo­

nej przez spadkobierców tej kultury, ale zarazem brak balastu, który niesie z sobą

ta wielowiekowa tradycja. Jest taka pieśń, którą napisał mój poeta Kochanow­ski, zaczynająca się od słów „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony”. Pieśń ta jest naśladowaniem, a miejscami niemal tłumaczeniem, ody Horacego. Zara­

zem jednak Kochanowski przetwarza Horacjuszową pieśń przy użyciu współ­

czesnej mapy, takiej jak ta Merkatora. Północ dla naszego poety jest równoważ­nikiem dla Południa.

- Tak o Północy piszą też inni autorzy - zauważył Wolski. - U nas ten język

septentrionalny wykształcili poeci żyj ący na początku naszego wieku: Dantyszek,

Corvinus, Krzycki, Hussowski i W apowski.Jest to nowy poetycki język mówie­nia o przestrzeni, który do dziś oddziałuje na naszą wyobraźnię przestrzenną.

Schem aty O -T

Izydora z Sew illi

Relacja

P ó łn o c-P o łu d n ie

D yskurs septentrionalny

PROLOG 23

V

JvbojKOW*ftfítTú/ícíli

JKLîîHV

■Л|Ълиг>

V^Vt-rrriCi

•e jc b eu ttą ru m

Mocno zakorzeniony jest w poezji Rzymian, ale równie istotny stal się dla niego

impuls kartograficzny. Pamiętaj, że tworzenie nowego języka przestrzennego w polskiej poezji jest zbieżne z intensywnymi studiami nad Ptolemeuszem na

Uniwersytecie Krakowskim. Prowadzili je osiemdziesiąt-dziewięćdziesiąt lat

temu Corvinus i Jan ze Stobnicy. W mojej bibliotece mam ich podręczniki z za­

kresu geografii i kartografii, które napisali dla krakowskich studentów. Ciekawe są te próby lokowania Polski w nowo definiowanej przestrzeni świata. Kocha­nowski, który pisze o naszym miejscu w Europie, idzie ich tropem. Nazywam to

naśladowaniem mapy lub imitatio mappae. W wierszach, które czytałem, imita­cja ta opiera się głównie na zabiegach retorycznych. Mapę można w poezji naśla­

dować poprzez użycie enumeracji, dystrybucji, metonimii, paralelizmów, grada­

cji, metafory i ekfrazy. W pieśni, o której mówisz, poeta naśladuje mapę głównie przez enumerację i metonimię.

- Dobrze, że to mówisz, księże biskupie. - Zamoyski byl wyraźnie zaintry­

gowany ostatnią uwagą Wolskiego. - Kochanowski skomponuje dla mnie pieśń

0 tej wojnie, epinicjon. Tereny, na których prowadzimy wojnę, czyli pogranicza

M oskwy i Litwy, znane są być może nam, ludziom w nią zaangażowanym, ale dla

mieszkańców Krakowa, Wiednia, Wenecji i Londynu są one tak egzotyczne i nie­wyobrażalne, jak M alindi. Kochanowski będzie sobie musiał poradzić z umiej­scowieniem teatru działań wojennych w wierszu tak, aby czytelnicy go w pełni

zrozumieli. A zrozumienie położenia miejsc, na przykład Malindi lub Polocka,

wymaga przede wszystkim użycia mapy.- I retoryki kartograficznej - dodał biskup.- Co masz na myśli, mówiąc o retoryce kartograficznej ? - zapytał kanclerz. -

Retoryka wszak ma do czegoś przekonywać. Zakłada, że autor tekstu retorycz­

nego chce, abyśmy uwierzyli w rzecz, w którą wcześniej nie wierzyliśmy lub co do której mieliśmy wątpliwości. Tekst retoryczny jest zatem interpretacją. A mapa jest przecież obiektywnym odzwierciedleniem fragmentu realnej przestrzeni.

W założeniu ma być prawdziwa. Mapy nie mogą kłamać lub być interpretacją.

Po to je sporządzaj ą moi kartografowie, aby rzetelnie mogły służyć królowi, mnie1 oficerom. Jeśli mapy nie przedstawiają wiernie przestrzeni, są bezużyteczne.

- Ale co to znaczy, że mapy wiernie - biskup położył nacisk na „wiernie” - przedstawiają przestrzeń?

- Powtórzę, biskupie: to, że dokładnie oddają umiejscowienie wszystkich obiektów topograficznych i hydrograficznych: miast, wsi i zamków, rzek i jezior,

ich kształtu. Ponadto liczbę baszt w murach miasta, położenie mostów, odległo­

ści między miastami. A wszystko to w matematycznej skali i z dbałością o naj­drobniejsze szczegóły.

N o w y język

w yrażający

przestrzeń

w poezji polskiej

F ig u ry i tropy

im itacji m apy

R etoryka

kartograficzna

A . 5. W sch o d n ia

orientacja mapy.

A n to n W ie d ,M osco via ,

[A ntw erpiae?] 1555

(fragm ent: u góry

M o sk w a, u dołu

In flan ty i Litw a)

PROLOG 2 5

- Ale z tego by wynikało, że mapa, jeśli ma być dokładna, powinna ukazy­

wać wszystko, co się znajduje w przestrzeni. Wszystkie wsie i zagony oraz krzyże

przydrożne. Tylko jak to wszystko pomieścić na stosunkowo malej kartce?- Trzeba dokonać selekcji - szybko odrzekł kanclerz i w tym momencie chyba

zrozumiał, do czego zmierza biskup.

- Lecz jeśli dokonasz selekcji, kanclerzu, jakie będą jej kryteria? Bo selek­cja jest nie tylko konieczną, ale wręcz niezbywalną częścią mapy. Czytałem dzieło hiszpańskiego autora Suareza M irandy o pewnym cesarstwie16. Próbo­

wano tam stworzyć mapę, która będzie najdokładniejszą istniejącą mapą pań­stwa. Kolejne jej wersje były coraz większe, ale i tak nie zadowoliły miejsco­

wego Towarzystwa Kartograficznego, ponieważ mimo zastosowania skali i : i zobiektywizowana reprezentacja kartograficzna nie była w stanie w pełni od­

dać złożoności terytorium. Mapa nigdy nie będzie „dokładna” ani „rzetelna”. W ymieniłeś przed chwilą kryteria, jakie powinna spełniać, aby być dokładną. Wyliczyłeś jednak takie obiekty, które są istotne z punktu widzenia militar­

nego. Twoja mapa nie pokazuje na przykład, w których miejscach w ubiegłym roku była epidemia cholery17 lub jak się kształtuje populacja szczurów w Kra­kowie. A zatem wybierasz z przestrzeni tylko to, co uważasz za ważne dla cie­

bie. Czyli dokonujesz selekcji pod kątem twoich interesów. Można to nazwać

selektywną interesownością18.- To jednak nie jest jeszcze retoryczne - zaoponował Zamoyski. - Mapę

taką mógłbym nazwać mapą tematyczną. Pomija ona pewne aspekty rzeczywi­

stości jako nierelewantne.- Niemniej jednak to ty, kanclerzu, jednoosobowo dokonujesz wyboru tego,

co ważne, i tego, co nieważne - odrzekł Wolski. - Ponadto bardziej lub mniej świadomie budujesz narrację kartograficzną odpowiadającą twoim poglądom. Obiekt najważniejszy umieszczasz w centralnym miejscu (jak Merkator umieś­

ci! Europę). Przycinasz mapę w zależności od tego, co chcesz na niej zmieścić lub

z niej usunąć. Pewnych obiektów nie umieszczasz, niektóre pomniejszasz, a nie­które powiększasz - dostosowując do twoich celów. I nie ma to związku ze skalą.

Obiekt, którego nie ma na mapie, nie istnieje. Zobacz, że na mapie Wieda nie ma miasta, w którym właśnie jesteśmy, a zmieścił się Kijów, choć odnoszę wra­

żenie, że został wciśnięty trochę na silę. Nie powinno go być w prawym dolnym rogu. Nowogród jest przedstawiony jako większy od Moskwy. Wied stosuje po­

nadto podwójne nazewnictwo, którego nie widziałem na żadnej współczesnej

mapie. Wszystkie toponimy wyrażone są po bialorusku cyrylickim skoropisem

i transkrybowane na humanistyczne pismo łacińskie przy użyciu ortografii ła­

cińskiej, niemieckiej i polskiej.

PROLOG

- Prawdę mówiąc, nie rozumiem, dlaczego kartograf umieści! podwójne na­

zwy - przyznał kanclerz. - Ale jest to z pewnością działanie celowe19.- Każda mapa - ciągnął biskup - zawiera cały zestaw retorycznych komu­

nikatów, których nie widać na pierwszy rzut oka, bo wydają się naturalne. Reto­

ryczny przekaz buduje się przez specyficzne użycie skali, koloru, umieszczanie lub

usuwanie pewnych elementów20. Można też dodawać opisy, one również warun-

kująsposób odbioru. Namapie Polski Wacława Gródeckiego zaznaczona jest nie

tylko Polska, ale także cale Wielkie Księstwo Litewskie. - Biskup wskazał wi­

szącą na poziomym drążku mapę, na którą padały refleksy zachodzącego słońca i siatka cieni rzucanych przez ołowiane oprawki szklanych gomółek (il. A .6). -

Autor mapy zaznaczył nawet małymi kropeczkami granice, ale w kartuszu znaj­duje się tytuł Poloniaefinitimarumąue locorum descriptio. Granice monarchii roz­

ciągają się według tej mapy od Dniepru niemal do Odry i od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego. Ogromne terytorium Polski, prawda? Dzięki kilku drob­nym zabiegom kartograficznym można powiększyć terytorium państwa do do­

wolnych rozmiarów. Nie byłoby też tego efektu, gdyby mapa została wydruko­

wana na jednym, a nie na sześciu połączonych arkuszach. Albo gdyby tych sześć arkuszy było oprawionych w sześciokartkową książkę. Spójrz, w prawym górnym

rogu znalazł się Smoleńsk. Jest to miasto należące do Wielkiego Księstwa Litew­skiego i jako takie zostało pokazane na tej mapie. W istocie jednak od sześćdzie­

sięciu pięciu lat maje w swoim posiadaniu kniaź moskiewski. Może toczone przez nas wojny pozwolą wreszcie odzyskać tę twierdzę. Jednak mapa księdza kano­nika Gródeckiego wyraża raczej nasze aspiracje i pragnienia niż stan faktyczny.

I oczywiście naszą rację stanu. Ta mapa zresztą przyda mi się w czasie mojej mi­

sji obediencyjnej w Rzymie, kiedy będę przedstawia! nasze argumenty papieżowi i kardynałom. Jeśli pozwolisz, kanclerzu, wziąłbym też z sobą mapę Wieda i inne, za pomocą których będę mógł pokazać W łochom przebieg obecnej kampanii.

- Jeśli tylko król wyrazi taką wolę - odrzekł Zamoyski. - Wiem jednak, że

kardynał Tolomeo Gallio jest bardzo zainteresowany mapami naszej części Eu- ropy, podobnie jak nuncjusz Caligari, który wysyła mu do Rzymu raporty z ko­

piami map naszych kartografów. Jedna mapa jest w stanie powiedzieć więcej niż tysiąc słów.

- C zy jesteśmy uczonymi W łochami, Polakami czy Anglikam i, myślimy,

używając map, a rozum kartograficzny jest, jak mówiłem wcześniej, podstawo­wym narzędziem pojmowania przez nas świata21. Dlatego mapy stały się tak uży­

teczne w informowaniu o zwycięstwach - powiedział Wolski. - Ponad sto map

powstało po wielkim oblężeniu M alty w roku 1565, rozpowszechniano je po ca­łej Europie22. Na ich podstawie można sobie dokładnie wyobrazić kształt wyspy

Propaganda

kartograficzna

M a p y w ojenne

PROLOG 27

. ,1 Jt' I ” , .l‘,r . . ■**- r -W ■ i . 4 ~ r . * J I T T ”- - - - - ' 3 £ 3 £ p J M Ł W F ' g - » y i T . g r » « V n g j t 1 r ^ W T -

. ¿ i ‘ . ,> y

i . f . "\ , ' " ' ■ i f

A .6 . W a c ła w G rodecki, P olo n ia efin itim aru m qu e locorum descriptio, w : A b rah am O rtelius, Theatrum

orbis terrarum , w yd . 10, A n tverp iae : O fficin a P lantin ian a, 1592

Epinicjonkartograficzny

A .7. Oblężenie

M alty w 1565 roku. Gewisse verseychniss

der insei und Ports Malta., Nürnberg:

M atthias Zündten, 1565 (fragment)

jako teatru wojny, kolejne etapy działań militarnych, szyk okrętów, ruchy wojsk

na lądzie, stan fortyfikacji etc. A le mapy te mają wymiar nie tylko informacyjny. Są w najwyższym stopniu retoryczne. Dlatego nazywam je epinicjonami karto­

graficznymi. Kartografowie przedstawili wielomiesięczne odpieranie inwazji ot- tomańskiej przez kawalerów maltańskich jako największy sukces militarny na­szych czasów. Maltańczycy są na mapach pokazani jako ofiarni, nieliczni, ale

nadzwyczaj skuteczni obrońcy chrześcijańskiej Europy (il. A .7). Dzięki pomocy

Boga, który wspierał sprawiedliwych, rycerskiemu męstwu oraz talentowi in­

żynierskiemu powstrzymali oni niezwyciężoną armadę barbarzyńskiego turec­kiego tyrana. M apy te studiowałem z dużym zainteresowaniem, bo pokazują

30 PROLOG

one nowy sposób prowadzenia wojny. Nie jest to wojna w polu, starcie dwóch

armii, jak pod Orszą albo walki pod Troją, ale długotrwała i dość statyczna roz­grywka, w której kluczowymi elementami są fortyfikacje, broń palna i artyleria, rozlokowanie szańców, staranne, matematyczne planowanie i używanie dużych

mas wojska przy szturmach.- Spodziewam się, że obecna i przyszłe wojny z księciem moskiewskim też

będą miały taki charakter - zauważył Zamoyski. - Współcześni poeci będą więc musieli sobie radzić z ich relacjonowaniem. Z poezji starożytnej wiemy, jak opi­

sywać walki w polu i czyny pojedynkujących się z sobą bohaterów, ale wojny na­szych czasów, które polegają przeważnie na długotrwałych oblężeniach, wyma­gają nowych środków poetyckich.

- W idoki oblężeń i kartografia będą w tym miały, jak sądzę, swój udział -

dodał Wolski. - Już tak się zresztą dzieje. W poemacie Tassa są wprawdzie opisy bohaterskich walk toczonych przez Kloryndę czy Tankreda, ale mieszczą się one w ramach dość szczegółowo opowiedzianych działań oblężniczych. Tasso opo­

wiada o oblężeniu podobnie jak dzisiejsi autorzy map.

- Tak. Dzisiejsi autorzy map mają taką wolność i władzę w kształtowaniu obrazu świata jak autorzy poematów epickich - podsumował Zamoyski. - Spo­dziewam się, że sposoby naśladowania w poezji i w kartografii będą tematem jesz­

cze niejednej naszej dysputy, biskupie. Tymczasem udajmy się na spoczynek, bo

słońce już zgasło, a i świeca przygasa.- I mnie ogarnia senność - przyznał biskup i zamknął otwartą przed nim

księgę.

N o w y język

opisu w ojn y

Przypisy

1 Zob. D .R . Olson, Papierowy świat. Pojęciowe i poznawcze implikacje pisania i czytania,

przel. M. Rakoczy, wstęp i red. nauk. G. Godlewski, Warszawa 2010, s. 294-296.

2 Zob. J . Goody, Logika pisma a organizacja społeczeństwa, przel., wstęp i red. G. G od­

lewski, Warszawa 2006.

3 Zob. D. Pood, The Fine L ine Between M apping and Mapmaking, „Cartographica” 1993, 30, 4, s. 53.

4 Zob. Ch. Jacob, The Sovereign M ap: Theoretical Approaches in Cartography Throughout History, transi. T. Conley, ed. E .H . Dahl, Chicago-London 2006, s. 191.

5 Zob. E. Leach, Kultura i komunikowanie. Logika powiązań symbolicznych. Wprowa­

dzenie do analizy strukturalnej w antropologii społecznej, przel. i przedm. M. Buchow- ski, Warszawa 2010, s. 17.

6 Zob. Ch. Jacob, The Sovereign M ap, op. cit., s. 22.

7 Zob. J . Pickles, A History o f Spaces: Cartographic Reason, M apping and the Geo-Coded World, London-N ew York 2004, s. 80.

8 Por. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja. Stu­

dia i szkice staropolskie, Warszawa 1982, s. 271-273; D. Woodward, Cartography and the

Renaissance: Continuity and Change, w: The History o f Cartography, Vol. 3: Cartography

in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007, s. 17-18.

9 Por. J . Beaudrillard, Symulakry i symulacja, przel. S. Królak, Warszawa 2005, s. 6;

D. Wood, The Power o f Maps, New York-London 1992, s. 17-22 .

10 Zob. C . Lazzaro The Italian Renaissance Garden: From the Conventins o f Planting,

Design, and Ornament to the Grand Gardens ofSixteenth-Century Central Italy, phot.

R. Lieberman, NewH aven 1990, s. 1-19 ; J .C . Shepherd, G .A . Jellicoe,Italian Gardens

o f the Renaissance, London 1994.11 J . Kochanowski, Zuzanna, Kraków: Maciej Wirzbięta, 1562, k. A2r.

12 Zob. D. Woodward, Cartography and the Renaissance, op. cit., s. 3-4 .13 Zob. Claudius Ptolemaeus, Cosmographia, ed. Nicolaus Germanus, Biblioteka Narodowa

w Warszawie, rkps B O Z 2; L. Szaniawska, Geografia Klaudiusza Ptolemeusza w redakcji

Nicolausa Germanusa, w: Świat Ptolemeusza. Włoska kartografia renesansówjeja w zbio­rach Biblioteki Narodowej, red. T. Plóciennik, M. Baliszewski, Warszawa 2012, s. 72.

14 S.H. Lubomirski, Tobijasz wyzwolony, w: idem, Poezje zebrane, 1 . 1: Teksty, wyd. A. Kar­

piński, Adverbia moralia, oprać. M. Mejor, Warszawa 1995, s. 27.

15 Por. T. Conley, The Self-Made M ap: Cartographic Writing in Early M odern France,

M inneapolis-London 1997, s. 62-87.

16 Zob. S. Miranda, Viajes de varonesprudentes, Lérida 1658, Libro IV, Cap. XLV.

17 Por. J . Pickles, A History o f Spaces, op. cit., s. 131.

18 Zob. D. Wood, The Power o f Maps, op. cit., s. 1.

19 Zob. G. Lranczak, Anton W ied’s M ap o f Muscovy: Negotiating Hegemony on Russian

Lands in the Polish-Lithuanian Cartography (referat wygłoszony na The 64th Annual Meeting o f the Renaissance Society o f America, New Orleans 2018).

P R Z Y P IS Y D O P R O L O G U

Zob.J.B. Harley, Maps, Knowledge, andPower,w. idem, The N ew Nature o f Maps: Essays in the History o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J .H . Andrews, Baltimore-London

2001, s. 51-81; J.B . Harley, Silences and Secrecy: The Hidden Agenda o f Cartography in

Early Modern Europe, w: idem, The N ew Nature o f Maps, op. cit., s. 57-76.

Z ob .J. Pickles, A History o f Spaces, op. cit., s. 77.Zob. D. Woodward, Foreword, w: A . Ganado, M. Agius-Vadala, A Study in Depth o f

143 Maps Representing the Great Siege o f M alta o f 1565, San Gwann 1994, s. X X I- X X II .

Wstęp

Kochanowski nieustannie podróżował, tak jak jego bohaterowie: Jan Baptysta Tęczyński, Krzysztof Radziwiłł „Piorun” i Apolliński ptak, za życia i po śmierci.

Alpy, Królewiec, Kraków, Neapol, Paryż, Policzna, Padwa, Wenecja, Iłża, A d­riatyk, Tatry, Sycyna, Wiedeń, Marsylia, Radom, Warszawa, W ilno, Antwer­

pia, Rzym i Radoszkowice. Północ, południe, Lublin i Zwoleń. Podróżował dla

szlachetnych studiów i brudnego zysku, z ciekawości i konieczności, dla króla i Rzeczypospolitej, dla rodziny, przyjaciół i dla sławy, dla sprawiedliwości, ze­msty i z miłości, na wojnę i sejm, i na własny pogrzeb. Tę przestrzeń podróży or­

ganizowały mu mapa i globus. Było to możliwe, ponieważ w czasach, kiedy żył,

dokonała się rewolucja kartograficzna. Poezja Kochanowskiego, w której znaj­dziemy większość wymienionych przed chwilą miejsc, nie tylko odzwierciedla ten proces, ale stanowi jego integralną część. I o tym jest ta książka.

W moich badaniach chciałem odpowiedzieć na pytanie, jakie znaczenie dla

twórczości autora Trenów miała wspomniana rewolucja kartograficzna. Py­tanie to jest ważne z kilku powodów. Pierwszy: mapowanie i używanie map

jest obecnie jednym z podstawowych sposobów działania człowieka w świe-

cie. Drugi (wynikający z pierwszego): mapa ma ogromny w pływ na literaturę.

W iele tekstów opiera się na mapie, a ich interpretacja jest niemożliwa bez jej użycia i znajomości. Trzeci: nikt do tej pory nie spróbował odpowiedzieć na

pytanie, w jaki sposób polska literatura renesansowa poradziła sobie ze zmianą

w sposobie określania przestrzeni - czyli z pojawieniem się mapy. Czwarty:

w pływ Kochanowskiego na późniejszą poezję polską jest nie do przecenienia. Jeśli w jego twórczości istotnie da się wskazać elementy renesansowego dys­kursu kartograficznego, jest prawdopodobne, że elementy te były przejmo­

wane (często bezwiednie) przez późniejszych polskich poetów. Stąd można

by wyprowadzić wniosek, że przestrzenny język polskiej poezji kształtował

G łó w n e pytan ie

książki i jego

uzasadnienie

w s t ę p 35

R yzyko

Por. rozdział I V

W yo b raźn ia

przestrzenna

K ochanow skiego:

stan badań

się również pod wpływem zwrotu kartograficznego z X V i X V I wieku, a być

może nadal pod tym wpływem pozostaje.Próba odpowiedzi na powyższe pytanie niesie z sobą ryzyko, że rezultaty ba­

dań mogą być negatywne i że poprzez twórczość Kochanowskiego nie da się uka­

zać owego zwrotu kartograficznego wpolskiej poezji. Przystępując do moich badań,

miałem jednak powody, by sądzić, że przynajmniej w części hipoteza o związku Ko­chanowskiego z mapą jest do uzasadnienia. Przypuszczenie to opiera się na lekturze

Jezdy do Moskwy. Początkowo sądziłem, że jest to slaby, pisany szybko utwór, stano­wiący nużącą wyliczankę nazw miejscowych i konceptów panegirycznych. Kiedy

jednak spróbujemy odczytać Jezdy wpolączeniu z mapą, utwór ten otwiera się, staje

zrozumiały i na nowo ciekawy. Może Kochanowski istotnie zakładał, że czytelnik

Jezdy będzie równocześnie zerkał na mapę? Lektura innych tekstów, na przykład

pieśni I I 24 czy elegii III 8, utwierdziła mnie w przekonaniu o słuszności głównej hi­potezy. W kolejnych rozdziałach próbuj ę więc odczytać te i inne utworyjana Kocha­

nowskiego i powiązać je z przemianami w szesnastowiecznej geografii i kartografii.

Nie jest to pierwsza praca poświęcona wyobraźni przestrzennej Kochanow­

skiego. Poeta dużo podróżował i ślady tych podróży odnajdujemy w jego poezjach. Prócz nazw mitycznych i starożytnych czarnoleski poeta wymienia ogromną

liczbę współczesnych sobie toponimów i hydronimów z terenów, między innymi, Polski, Litwy, Rosji i Francji oraz z krajów niemieckich, włoskich i skandynaw­

skich. Zwrócili uwagę na ten fakt już pierwsi komentatorzy twórczości Kocha­nowskiego, a następnie badacze w X X i X X I wieku. Są to najczęściej wzmianki i uwagi zamieszczone mimochodem, przy okazji innych rozważań, przeważnie

na temat tego, gdzie Kochanowski był1.

Na tym tle szczególne miejsce w badaniach relacji przestrzennych w twórczo­ści Kochanowskiego zajmuje troje badaczy należących do trzech kolejnych poko­leń i trzech różnych środowisk: Tadeusz Ulewicz, Teresa Michałowska i Roman

Krzywy. Ulewicz rozpatrywał przestrzeń u Kochanowskiego przede wszystkim

w kontekście wzajemnych relacji etnosów i narodów słowiańskich, a także przy okazji rozważań nad pojęciem Sarmacji2. Krakowski uczony był pierwszym pol­skim historykiem literatury, który sięgnął do szesnastowiecznych źródeł karto­

graficznych, aby za ich pomocą interpretować teksty literackie.

W pracach Romana Krzywego przestrzeń Jana Kochanowskiego jest oma­wiana w perspektywie genologii historycznej oraz dziejów podróżopisarstwa.

Wiele uwag dotyczących przestrzeni znalazło się też w cennej edycji poematów sylwicznych Kochanowskiego3.

Najważniejszymi najbardziej wartościowym studium poświęconym antropolo­gii przestrzeni w poezjach autora Trenów jest opracowanie Teresy Michałowskiej4.

W S T Ę P

Warszawska profesor analizuje między innymi takie pojęcia, jak „niebo”, „ziemia”,

„podziemie”, locus amoenus, locus horridus. Badaczka wykazuje, że Kochanowski obrazuje przestrzeń, używając kategorii zaczerpniętych głównie z tekstów klasycz­

nych. Według Michałowskiej jego przestrzeń jest topiczna, wręcz stereotypowa,

a kontekstem dla niej są niemal wyłącznie starożytna poezja (Horacy, Owidiusz,

Wergiliusz) i filozofia (pitagorejczycy, Platon), retoryka (Cyceron), a także rene­sansowa teoria poezji oraz filozofia (Scaliger, Sarbiewski, Ficino, Pico della M i­rándola). Michałowska interpretuje przestrzeń za pomocą kategorii mitycznych.

Korzysta z siatki pojęciowej, którą przedstawi! Mircea Eliade (pojęcia/archetypy: góra-dół, wznoszenie-spadanie, centrum świata-peryferia, granica-przekracza- nie granicy, drzwi). Badaczkaprogramowo rezygnuje z prób powiązania twórczo­ści Kochanowskiego z szesnastowiecznymi zmianami w nauce, więc problem kar­

tografii jest w rozprawie nieobecny.Mimo że wzmianki o mapach pojawiają się u Ulewicza i Krzywego, problema­

tyka kartograficzna znajduje się na marginesie ich dociekań historycznoliterackich.

Dopiero od kilku lat jest obecna w polu zainteresowań literaturoznawców, głównie

badaczy literatury X IX i X X wieku. Odniesienia do kartografii znajdują się w po­wstałych niedawno studiach poświęconych między innymi wyobraźni przestrzen­nej polskich poetów romantycznych5. Świadectwem coraz większego zainteresowa­

nia mapą są również wydawnictwa popularne, będące w większości przekładami6.

Do niedawna nie zajmowano się związkami polskiej literatury wczesnono-

wożytnej i kartografii. Do nielicznych studiów należy zaliczyć niezwykle cenny artykuł Grzegorza Franczaka o możliwościach wykorzystania filologicznych me­tod krytyki tekstu w analizie źródeł kartograficznych, a także ważne prace Karola

Łopateckiego, głównie z pogranicza historii kartografii wojskowej i literatury7.

Cenna naukowo jest ponadto wydana niedawno książka Piotra Tafilowskiego o inkunabułach o treści geograficznej w zbiorach polskich8.

Ta nieśmiała jak dotąd zmiana zachodzi pod wpływem „zwrotu prze­

strzennego” w pracach humanistów różnych dyscyplin. Od trzech dziesięcio­leci w krajach Europy Południowej i Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych

prowadzone są intensywne badania nad sposobami reprezentacji przestrzeni

w kulturze, przede wszystkim w literaturze. Szczególnie duże zasługi położył

w tej dziedzinie francuski uczony Bertrand Westphal, inicjator nurtu okreś­

lanego jako geokrytyka9. W Polsce badania w tym nurcie prowadzi Elżbieta Rybicka, która posługuje się pojęciem geopoetyki10. Zwrot przestrzenny jest re­zultatem szerszych zmian, jakie zaszły w humanistyce w ostatnich dziesięciole­

ciach X X wieku. Jako najbardziej wpływowe należy uznać tutaj prace Jacques’a

Derridy, Michela Foucaulta i Edwarda Saida.

Kartografia

a literatura: polski

stan badań

Z w ro t przestrzenny

G e ok rytyk a

i geopoetyka

WSTĘP 37

Kartografia

krytyczn a

D ekonstrukcja

m apy

H arley i W o o d w a rd

The H isto ry o f

C arto grap h y Project

Z w ią z k i kartografii

i literatury

W latach 80. i 90. X X wieku kilku brytyjskich, amerykańskich i francuskich hi­

storyków kartografii pozostających pod wpływem dekonstrukcji, postkolonializmu

i Foucaultowskiej krytyki dyskursu zapoczątkowało nurt zwany kartografią kry­

tyczną [critical cartogmphy). Zasadniczo uformowali go dwaj Brytyjczycy pracujący na amerykańskich uniwersytetach, John Brian Harley (1932-1991) i David Wood-

ward (1942-2004). Oprócz nich warto wymienić takie postacie, jak JerryBrotton,

David Buisseret, Denis Cosgrove, Patrick Gautier Dalché, Matthew H. Edney, Paul

D .A. Harvey, Christian Jacob, Mark Monmonier i Denis W ood11.

Kartografia krytyczna podważa dogmat o obiektywności mapy, a mocno ak­centuje kwestię jej retoryczności i stronniczości. Kluczowy jest więc proces dekon­

strukcji mapy zaproponowany przez Harleya12. Mapa stanowi nie tyle reprezenta- cj ę przestrzeni, ile jej graficzną i symboliczną interpretacj ę. Jest też ściśle powiązana

z kontrolą, pozostając na usługach władzy politycznej i ekonomicznej. „Wytwarza­nie map - pisali Harley i Woodward - było jedną z wyspecjalizowanych broni in­

telektualnych, pozwalających władzę zdobywać, zarządzać nią, uzyskiwać jej legity­

mizację oraz jąkodyfikować”13. Tę konstatację można uzupełnić: dzięki kartografii

można było kontrolować lub wytwarzać przestrzeń symbolicznie lub realnie.

Rezultatem badań prowadzonych w obrębie kartografii krytycznej jest mię­dzy innymi The History of Cartography Project (Projekt Historii Kartografii)

realizowany na Uniwersytecie Wisconsin-Madison od 1981 roku. W ramach pro­

jektu publikowanajest monumentalna The History o f Cartography (Historiakar-

tografii) - sześciotomowe dzieło, którego do tej pory ukazały się cztery tomy14. Do jego stworzenia zaangażowano ponad setkę autorów z różnych krajów. Ponie­

waż mapa jest traktowana w projekcie jako artefakt kulturowy15, interpretuje się

j ą szeroko i z różnych perspektyw. Część tych interpretacji stanowią badania nad

związkami kartografii z literaturą, tom poświęcony kartografii renesansowej za­wiera więc siedem obszernych rozdziałów o relacjach kartografii i literatury we wczesnonowożytnej Europie: w Anglii, Francji, krajach niemieckojęzycznych,

Portugalii i Hiszpanii. Rozdziały te są wyraźnym sygnałem, że interpretowanie

tekstu literackiego poprzez mapę i mapy poprzez literaturę na trwale już wrosło w badania historyczne.

W ciągu ostatnich trzydziestu lat powstały dziesiątki, o ile nie setki, studiów po­

święconych tym zagadnieniom. Do najważniejszych prac dotyczących epoki wczesno­

nowożytnej, które znalazły odbicie w tej książce, należą opracowania Fernanda Gila, HelderaMacedy, Bernharda Kleina, Andersa Engberga-Pedersena, LuisaMadureiry, Lucii Nuti, Riccarda Padróna, Kathariny N. Piechocki, Roberta Taiły’ego Jr. i To-

niego Veneriego16. Szczególnie ważne sąksiążki Toma Conleyapoświęcone przemia­

nom francuskiej literatury renesansowej i ówczesnej kartografii. Conley jest ponadto

38 W STĘP

autorem rozdziału wprowadzającego do części „Kartografia a literatura” w tomie

trzecim The History o f Cartography17. Studia te znacząco wpłynęły na moją pracę.Książka o Kochanowskim i kartografii jest z jednej strony uzupełnieniem luki

w europejskich badaniach nad kartografią wczesnonowożytną, z drugiej propo­

zycją nowego podejścia do polskiej literatury renesansowej i do twórczości Jana Kochanowskiego. W toku moich badań okazało się, że w chronologii twórczości tego poety można zauważyć odbicie przemian zachodzących w kartografii euro­

pejskiej między rokiem 1500 (publikacja mapy Jacopa de’ Barbari) a 1595 (wyda-

nie Atlasu Gerarda Merkatora). Z tego względu układ materiału zamieszczonego w książce odpowiada do pewnego stopnia kolejności powstawania lub wydawa­

nia tekstów Kochanowskiego. Chciałbym jednak od razu podkreślić, że układ ten nie jest linearny. Przemiany kulturowe, czy mówimy o literaturze, czy karto­

grafii, nigdy nie zachodzą w prostym następstwie przyczynowo-skutkowym. Z ło­żoność tych przemian próbowałem oddać w poszczególnych częściach tej pracy.

Książka zaczyna się od prologu. Zostały w nim przedstawione najważniej­sze problemy kartografii i kartografii literackiej. W prologu wprowadzam więk­

szość pojęć, które będą się pojawiały w kolejnych rozdziałach. Ponieważ na kil­kunastu stronach trudno podsumować całość dorobku ostatnich trzydziestu lat w dziedzinie badań historyczno-kartograficznych, zdecydowałem się na zastoso­

wanie formy otwartej, niekonkluzywnej. Dialog, używany w humanistyce euro­

pejskiej od ponad dwóch tysięcy lat, wydał mi się formą najbardziej adekwatną.Rozdział pierwszy pracy - Koordynaty - jest analizą dwóch utworów:

fraszki II 37 Do Snu i Phaenomenów. W rozdziale tym pokazuję, że Kochanow­ski, pisząc o budowie wszechświata, odwoływał się nie tylko do pewnych kon­

cepcji filozoficznych, ale też do jego fizycznych modeli: astrolabium sferycznego,

globusa niebieskiego i mapy nieba, a więc do szesnastowiecznego instrumenta­rium naukowego. Kochanowski korzystał ponadto z dwóch średniowiecznych

sposobów przedstawiania Ziemi: mapy O-T oraz mappa mundi. W Koordynatach

próbuję pokazać, jak poeta i kartograf wchodzą w rolę Boga twórcy, konstruu­jącego świat lub mogącego spoglądać na swoje stworzenie z góry czy też „spoza”

świata. Kontekstem jest sztuka włoska przełomu X V i X V I wieku: perspekty- wiczno-geometryczna sztuka intarsji i malarstwo ścienne.

Rozdział drugi - Południe - poświęcony jest elegii I I 1 (Osm.) z 1559 roku. Utwór ten stanowi pochwałę (laudatio) W łoch. Kochanowski wzorował się

przede wszystkim na Farsaliach Lukana. Analizując układ rzek w poemacie sta­rożytnego poety i w wierszu autora Trenów, dochodzę do wniosku, że Kocha­

nowski uporządkował przestrzeń według map regionalnych W łoch tworzonych

w latach 40. i 50. X V I wieku.

Prolog

K oordynaty

P ołu d n ie

WSTĘP 39

Europa

Północ

W ojna i propaganda

Zakoń czen ie

i E p ilo g

Rozdział trzeci - Europa - rozwija wątki pojawiające się w rozdziale wcześ­niejszym. Analizuję w nim pieśń 24 Ksiąg wtórych, pochodzącą przypuszczalnie z około 1570 roku i będącą parafrazą pieśni II 20 Horacego. Kochanowski ma­

puje w swoim utworze kontynent europejski. W rozdziale tym wyjaśniam, czym

różniło się mapowanie Polaka od mapowania Rzymianina i że metakartografia obu poetów była zupełnie różna.

Rozdział czwarty - Północ - zestawia z sobą dwa poematy epickie Kochanow­skiego: Pamiątkę Janow i Baptyście hrabi na Tęczynie i Jezdę do Moskwy oraz ele-

gię III 1. Pierwszy poemat powstał na początku polskojęzycznej twórczości poety (1564), drugi jest jednym z jego ostatnich tekstów (1583). Analiza tych utworów

pozwala zaobserwować rosnące zainteresowanie Kochanowskiego kartografią i północną przestrzenią geograficzną. W rozdziale tym pokazuję też, w jaki spo­

sób utwory Kochanowskiego mogą być powiązane z mapami Olausa Magnusa oraz Gerarda Merkatora.

Rozdział ostatni, piąty - Wojna i propaganda - został poświęcony łacińskiej Odzie o zdobyciu Potocka (1580). Rozdział składa się z dwóch komplementarnych

części. Pierwsza mówi o Atlasie Księstwa Potockiego Stanisława Pachołowieckiego, wydanym w Rzymie w tym samym roku co Oda o zdobyciu Potocka. Okoliczności

powstaniami//«« Księstwa Potockiego i treści na nim wyrażone pozwalają lepiej zro­zumieć odę Kochanowskiego i jego późną twórczość. W części drugiej rozdziału

analizuję Odę o zdobyciu Potocka. Jest ona, podobnie jak Jezda do Moskwy, ściśle powiązana z wojną Rzeczypospolitej z Moskwą i z działalnością polskiej kancelarii koronnej kierowanej przez kanclerza Jana Zamoyskiego. Utwór ten stanowił część

dużej, zaplanowanej kampanii propagandowej z lat 1579-1580.

Książka kończy się podsumowaniem i epilogiem, będącym dopełnieniem roz­ważań prowadzonych w prologu.

Poszczególne rozdziały można czytać jako osobne studia, część z nich zresztą pierwotnie powstawała jako odrębne artykuły (rozdział II i III; zob. Nota edytor­

ska). Książka jest jednak pomyślana jako koherentna całość. W skład tej całości wchodzą zamieszczone w niej reprodukcje map oraz utwory Kochanowskiego,

w większości wypadków przytaczane we fragmentach. Podobnie jak niektóre emblematy książkę można więc czytać niczym emblemata nuda, bez odniesie­

nia do map. Jednak bez nich może być miejscami trudna do zrozumienia, tak jak Jezda do Moskwy lub elegia I I 1 (Osm.). Zachęcam więc Czytelnika do korzysta­

nia nie tylko z reprodukcji w książce, ale również z dostępnych w internecie ska-

nów. W przypisach i w bibliografii znajdują się do nich linki. Często kryją się za

nimi piękne, kolorowane egzemplarze, prawdziwe dzieła dawnej sztuki graficz­

nej oraz malarstwa. Warto je obejrzeć dla nich samych.

Przypisy

1 Zob. S. Tarnowski, Studia do historii literatury polskiej. Wiek X V I: Ja n Kochanowski,

Kraków 1888, s. 39-40, 295, 422-427; S. Kot, Jana Kochanowskiego podróże i studia za­

graniczne, w: Studia staropolskie. Księga ku czci Aleksandra Brucknera, Kraków 1928,

s. 405-407; J. Krzyżanowski, Poezja polska wieku X V I, w: idem, W wieku Reja i Stań­

czyka. Szkice z dziejów Odrodzenia w Polsce, Warszawa 1958; J . Nowak-Dłużewski, Oko­

licznościowa poezja polityczna w Polsce. Pierwsi królowie elekcyjni, Warszawa 1969, s. 175;

W. Weintraub, Polski i łaciński Kochanowski, w: idem, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977,

s. 221-222; J . Pelc,Ja n Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa

1980, s. 41; W. Weintraub, Polityka w poezji Kochanowskiego, w: Jan Kochanowski i epoka

renesansu. W 450 rocznicę urodzin poety 1530-1480, red. T. Michałowska, Warszawa 1984,

s. 30; B. Biliński, Italia i Rzym Jana Kochanowskiego (Poeta między konwencją, autopsją

i historiozojią), w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu, op. cit., s. 168-229; M. Prejs, M i­

strza z Czarnolasu późne spotkania z epiką, w: idem, Staropolskie kręgi inspiracji. Studia o literaturze, Warszawa 2004, s. 153; L. Szczerbicka-Slęk, Wstęp, w: J. Kochanowski, Pieśni,

oprać. L. Szczerbicka-Slęk, Wrocław 2008, s. X X V II ; J . Schulte,/^« Kochanowski i rene­

sans europejski. Osiem studiów, przel. K . Wierzbicka-Trwoga, red. M. Rowińska-Szcze-

paniak, K. Wierzbicka-Trwoga, Warszawa 2012, s. 269-285; W. Ryczek, Slodkobrzmiące

pieśni. Epinicion Jana Kochanowskiego - (re)konstruowaniepoetyki, w: Wiązanie sobót­kowe. Studia o Janie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Pawlak, Warszawa 2015, s. 161;

A . Nowicka-Jeżowa, Kochanowski tra ipoeti che meditano sulla Roma eterna, w: eadem,

Ja n Kochanowski. Dieci Saggi, Roma 2018, s. 177-196.

2 Zob. T. Ulewicz, Świadomość słowiańska Ja n a Kochanowskiego. Z zagadnień psychiki

polskiego renesansu, Kraków 1948; idem, Sarmacja. Studium z problematyki słowiań­

skiej X V i X V I w., Kraków 1950.

3 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji. Studium o strukturze gatunkowej poe­

matówJana Kochanowskiego, Warszawa 2008, s. 153-178; idem, Wędrówki zMnemozyne.

Studia o topice dawnegopodróżopisarstwa, Warszawa 2013, s. 25-46; idem, Wstęp, w: J . K o­chanowski, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy, Warszawa 2018, s. 25-32.

4 Zob. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja.

Studia i szkice staropolskie, Warszawa 1982, s. 256-340.

5 Zob. np. Geografia Słowackiego. [Pamięci Profesor Aliny Witkowskiej], red. D. Siwicka,

M . Zielińska, Warszawa 2012; Od Syberii po Amerykę. Geografia wyobrażona polskich romantyków, red. A. Kolos, T. Ewertowski, K . Szmid, Poznań 2013.

6 Problematyce kartograficzno-literackiej poświęcony jest monograficzny numer mie­

sięcznika „Znak” (2018, 758/759). Obok cennych prac popularnonaukowych, takich jak

J . Brottona (Słynne mapy. Arcydzieła światowej kartograjii i ich tajemnice, red. L. Sza­

niawska, Warszawa 2016) czy T .R . Berga {Teatr świata. Mapy, które tworzą historię, przel. M. Gołębiewska-Bijak, Kraków 2018), ukazują się publikacje bałamutne, takie -

jak E. Brooke-Hitchinga {Atlas lądów niebyłych. Największe mity, zmyślenia i pomyłki kartografów, przel. J . Szczepański, Warszawa 2017).

P R Z Y P IS Y D O W S T Ę P U

Zob. G. Franczak, Filologia mapy. Badanie dawnej kartografii metodą krytyki tekstu

na przykładzie toponimii mapy Księstwa Poleckiego S. Pachołowieckiego z 1580 roku, „Terminus” 2017, 19, 1 (42), s. 193-252; J . Kunowski, Ekspedycyja inflantska, oprać.

W. Walczak, K . Łopatecki, Białystok 2007; K . Łopatecki, Okoliczności powstania

i przydatność wojskowa mapy Descriptio Ducatus Polocensis Stanisława Pachołowiec­

kiego (1580), „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42), s. 75-126 ; idem ,R ola map i planów w działa­

niach taktycznych wojsk polskich i litewskich do początku panowania Stefana Batorego,

„Terminus” 2017,19 , 3 (44), s. 609-661; idem, Ryciny prezentujące kampanię połocką

1579 roku jako jednolita kompozycja kartograficzna, „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42), s. 157- 191; idem, Oblężenie i zdobycie warownej twierdzy połockiej przez Najjaśniejszego

Króla Polski Stefana - wykorzystanie kartografii podczas planowania taktycznego, „Ter­

minus” 2017, 19, 4 (45), s. 703-756; idem, Ocena wiarygodności źródeł kartograficz­

nych prezentujących oblężeniePołocka z 1579 roku, „Terminus” 2017,19 , 4 (45), s. 757-

794; idem, A M edal M inted by the Dutch West India Company in 1637 in Honour o f

Krzysztof Arciszewski as a Cartographic Source, „Polish Cartographic Review” 2018, 50, 3, s. 15 1-16 1.

Zob. P. Tafiłowski, Inkunabuły zawierające treści geograficzne w zbiorach polskich, War­szawa 2017.

Zob. B. Westphal, L a Geocritique. Reel, fiction, espace, Paris 2007, tłumaczenie angiel­

skie: idem, Geocriticism: R eal and Fictional Spaces, transl. R.T. Tallyjr., New York 2011.

Zob. E. Rybicka, Geopoetyka. Przestrzeń i miejsce we współczesnych teoriach i prakty­

kach literackich, Kraków 2014.

Prace wymienionych autorów cytowane są wielokrotnie w tej książce. W roku 2015

ukazał się jubileuszowy zeszyt czasopisma „Cartographica”, podsumowujący dorobek

Harleya i jego dekonstrukcjimapy. Zob. „Cartographica: The International Journal for

Geographic Information and Geovisualization” 2015, 50,1.

Z o b .J.B . Harley, Deconstructing the Map, w: idem, The N ew Nature o f Maps: Essays in

the History o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J.H . Andrews, Baltimore-London 2001,

s. 149-168.

„mapmaking was one o f the specialized intellectual weapons by which power could

be gained, administered, given legitimacy, and codified”. J.B . Harley, D. Woodward,

Concluding Remarks, w: The History o f Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistoric,

Ancient, and M edieval Europe and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987, s. 506.

Vol. i, op. cite, Vol. 2, Book 1: Cartography in the Traditional Islamic and South Asian

Societies, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1992; Vol. 2, Book 2: Carto­

graphy in the Traditional East and SoutheastAsian Societies, eds. J.B . Harley, D. Wood­

ward, Chicago-London 1994; Vol. 2, Book 3: Cartography in the Traditional African,

American, Arctic, Australian, and Pacific Societies, eds. D. Woodward, G .M . Lewis,

Chicago-London 1998; Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Wood­

ward, Chicago-London 2007; Vol. 4: Cartography in the European Enlightenment, eds. M. Edney, M. Pedley (ukaże się w 2019); Vol. 5: Cartography in the Nineteenth

P R Z Y P IS Y D O W S T Ę P U

Century, ed. R.J.P. Kain (planowane); Vol. 6: Cartography in the Twentieth Century, ed. M. Monmonier, Chicago-London 2015.

„Projekt Historia Kartografii jest przedsięwzięciem badawczym, edytorskim i wydawni­

czym, które ma na celu przyciągnięcie uwagi społeczności międzynarodowej do historii

map i mapowania. Mapy traktowane są wprojekcie jako artefakty kulturowe, tworzone

od czasów prehistorycznych do X X wieku. Głównym rezultatem projektu jest wielo­

tomowa seria Historia Kartografii”. Nota wprowadzająca na portalu projektu https://

geography.wisc.edu/histcart/ (dostęp: 20.12.2018).

B. Klein ,Maps and the WritingofSpace in Early Modern England an Ireland, New York

2001; Literature and Cartography: Theories, Histories, Genres, ed. A . Engberg-Peder- sen, Cambridge (Mass.)-London 2017; L . Madureira, Imaginary Geographies in Por­

tuguese and Lusophone-African Literature: Narratives o f Discovery and Empire, Lewi­

ston- Queenston-Kampeter 2007; L. Nuti, Chorography and Vision in the Renaissance, w: Mappings, ed. D. Cosgrove, London 1999, s. 90-108; R. Padrón, The Spacious Word:

Cartography, Literature, and Em pire in Early Modern Spain, Chicago 2004; K .N . Pie­

chocki, Cartographic Humanism: The M aking o f Early Modern Europe, Chicago (pla­

nowane wydanie w 2019); T. Veneri, Picture et scripture. Ipotesi supoesia e cartografia

fra Medioevo e Rinascimento, w: P iani sul mondo. L e mappe nelTimaginazione lettera- ria, a cura di M. Guglielmi, G. Iacoli, Macerata 2012, s. 29-48.

T. Conley, The Self-Made M ap: Cartographie Writing in Early M odem France, Min-

neapolis-London 1997; idem, Early M odem Literature and Cartography: A n Overview,

w: The History o f Cartography, Vol. 3, op. cit., s. 4 0 1-4 11 ; idem, A n Errant Eye: Poetry

and Topography in Early Modern France, M inneapolis-London 2011; F. Gil, H . Ma-

cedo, The Traveling Eye: Retrospection, Vision, and Prophecy in the Portuguese Renais­

sance, with a contribution by L. De Sousa Rebelo, Dartmouth (Mass.) 2009.

Podziękowania

Pisząc tę książkę, zaciągnąłem dług wdzięczności u wielu osób, którzy służyli mi swoją radą, wiedzą i mądrością, pomocą organizacyjną, którzy umożliwiali zdo­

bywanie materiałów, a przede wszystkim poświęcali mi swój czas. Wstępne wer­

sje kilku rozdziałów czytali moi znajomi i przyjaciele: Hieronim Grala, Jakub Koryl, moja żona Dom inika Niedźwiedź, Katharina N. Piechocki, Wojciech

Ryczek i Grażyna Urban-Godziek, i wskazywali, co można poprawić lub zmie­nić. O sprawach poruszanych w książce mogłem też porozmawiać z kilkoma in­nymi przyjaciółmi. Należą do nich: prof. Andrzej Borowski, Paweł Bukowiec,

Tom Conley, Tim Hampton (I will never forget literature in the age o f discove­

ries, Tim) oraz studenci z prowadzonego przeze mnie seminarium doktoranc­kiego. Wszystkim im chciałbym gorąco podziękować za uwagi, rady, inspirację

i motywację. Wyrazy najwyższego uznania chciałbym przekazać Ewie Ślusarczyk

i Agnieszce Lipińskiej, które książkę zredagowały i ratowały mnie, ilekroć wpad­

łem na jakieś rafy językowe, oraz Marii Szajnie z Dziekanatu Wydziału Poloni­styki, która z kolei wspierała mnie, ilekroć wpadałem na rafy związane z finan­sowaniem grantu. Jestem też wdzięczny Davidowi Lilleyowi za profesjonalną

redakcję streszczenia w języku angielskim. Bardzo dziękuję Annie Grafforaz Jac­

kowi Partyce z Biblioteki Jagiellońskiej, którzy pomogli mi dotrzeć do cennych i zwykle nieosiągalnych materiałów kartograficznych. Szczególnie chciałbym po­

dziękować dwóm recenzentom, Karolowi Łopateckiemu i Grzegorzowi Francza­

kowi, najlepszym polskim znawcom kartografii renesansowej. Przeczytali książkę

od deski do deski i zrobili wszystko, co w ich mocy, aby była jak najlepsza. Dzię­kuję Wam, Przyjaciele! W sposób szczególny chciałbym podziękować mojej żo­nie, Dominice Niedźwiedź. Lista spraw, za które jestem jej wdzięczny, jest bar­

dzo długa, tu wymienię tylko trzy: cierpliwość, motywację i ogromne wsparcie w momentach kryzysowych. Dzięki, Domi.

PODZIĘKOWANIA 4 5

Moim badaniom nad wczesnonowożytną kartografią patronowało kilka in­

stytucji. Przede wszystkim mój Wydział Polonistyki Uniwersytetu Jagielloń­

skiego, który między innymi sfinansował publikację. Dzięki stypendium Funda­cji Kościuszkowskiej z Nowego Jorku mogłem przez cztery miesiące prowadzić

badania nad kartografią na uniwersytecie w Berkeley (Kalifornia). Byłem tam

gościem The Department o f Slavic Languages and Literatures, który umożliwił

mi korzystanie ze wszystkich dobrodziejstw, jakie daje Uniwersytet Kalifornij­ski. Dzięki zaproszeniu ze strony the M ahindra Humanities Center na Uniwer­

sytecie Harvarda mogłem przedyskutować z tamtejszymi badaczami fragmenty rozdziału czwartego tej książki. Wreszcie chciałbym wymienić mojego najwięk­

szego dobrodzieja, Narodowe Centrum Nauki, które przyznało mi grant na ba­

dania nad związkami polskiej literatury i kartografii w okresie renesansu*. Dzię­kuję i mam nadzieję na przyszłą współpracę.

* Książka powstała w ramach projektu badawczego Narodowego Centrum Nauki Opus

(nr 2014/15/B/HS2/01104) Związki literatury polskiej i kartografii w X V I - 1 poł. X V II w.

R O Z D Z IA Ł I

Koordynaty: fraszka II 37 Do Snu

i Phaenomena (po 1564)

1. Kreacja: stworzenie świata i stworzenie mapy

Stalle w prezbiteriach średniowiecznych kościołów dominikańskich w Europie

były przeznaczone dla zakonników, którzy kilka razy w ciągu doby gromadzili

się w nich, i nadal gromadzą, na wspólną modlitwę. Z czasem - najwcześniej od X V I wieku - zaczęły one jednak służyć nie tylko zakonnikom. W dawnych wie­

kach zazwyczaj nie było możliwe, aby zasiadali w nich wierni świeccy, tak jak to się dzieje obecnie, jeśli zaś pozwalano im wejść do prezbiteriów, to tylko po to, by mogli je obejrzeć. Stalle były często wspaniale dekorowanymi dziełami sztuki,

a zarazem rozbudowanymi interpretacjami teologicznymi lub narracjami przed­stawiającymi historię zbawienia lub świętych. Z taką malowaną narracją spot­

kamy się w późnorenesansowych stallach kościoła pod wezwaniem Najświętszej

M aryi Panny i św. Jacka w Klimontowie; opowiada ona o cudach św. Dominika

i św. Jacka1. Znacznie sławniejsze od nich są wielkie stalle w bazylice San Dome­nico w Bolonii, w których może się pomieścić aż stu dwóch zakonników.

Zostały one zaprojektowane i zbudowane w latach 1528-1530 przez domi­

nikanina Damiana da Bergamo. W latach 1541-1549 dwaj inni dominikanie -

Stefano da Bergamo i Bernardino da Bologna - uzupełnili je intarsjami, dzięki

którym stalle zyskały międzynarodową sławę. Tego typu dzieła sztuki, zdobiące

prezbiteria kościołów oraz ściany arystokratycznych gabinetów (studiolo), projek­

towane były przez artystów eksperymentuj ących w dziedzinie perspektywy, któ­

rzy nierzadko zajmowali się też kwestią złotego podziału, projektowania wielo-

ścianów foremnych i niekiedy kartografią2. Tak było także w przypadku intarsji

Stalle

w San D om enico

w B olonii

1. KREACJA: STWORZENIE ŚW IATA I STWORZENIE MAPY 4 7

1.1. Giacomo Barozzi da Vignola,

Stefano da Bergamo, Bernardino da Bologna,

stworzenie Ewy. Stalle w San Domenico,

Bolonia, 1541—1549

Stworzenie świata

bolońskich. Wykonano je wedlug rycin jednego z najbardziej wpływowych no­wożytnych architektów, Giacoma Barozziego da Vignola (1507-1573). Giorgio

Vasari uznał je za godne upamiętnienia ze względu na „belle e capricciose fanta- sie” rysunku3. Prawa część stall przedstawia historie zaczerpnięte ze Starego Te­stamentu, lewa - z Nowego.

W ich środkowej części, nieco po prawej stronie, znajduje się panel ukazu­

jący stworzenie Ewy. W centralnej części widzimy śpiącego Adama, z którego boku brodaty Bóg wyciąga na świat rozmodloną Ewę (il. I.i). Świat już istnieje i solidnie okrzepł w swojej strukturze, mniej więcej tak, jak opisał go Kocha­

nowski w Phaenomenach-.

On ziemię wszytkorodną, On morze żeglowne

On utwierdził na wieki niebo niestanowne.Dzień i noc Jego sprawa, i to światło wdzięczne

Niezgaszonego słońca, i kolo miesięczne4, (il. I.i)

W dolnej części zostały przedstawione różne gatunki „ziół rozlicznych”5, wśród których „wszelkie zwierzę patrzy swej żywności”, między nimi koń, pies, struś, śli­

mak, a nawet jednorożec. W części górnej widać, jak Bóg „niebo zbudował / 1 zło­

tymi gwiazdami ślicznie uhaftował”6. Poniżej, w sferze powietrznej, fruwająptaki

48 R O Z D Z IA L I • K O O RDYNATY

1.2. Giacomo Barozzi da Vignola, Stefano da Bergamo, Bernardino da Bologna, świat stworzony przez Boga. Stalle w San Domenico, Bolonia,

1 5 4 1 - 1 5 4 9

rozmaitych gatunków. Między stworzeniem Ewy a przestrzenią powietrzną wi­

dać „morze żeglowne” i „ziemię wszytkorodną”. A właściwie część Ziemi.Baczny obserwator zauważy, że Bóg, który „fundament założył nieobeszłej

ziemie”, od samego początku nadał im wyraźny kształt kontynentów. W istocie drugi dzień stworzenia był działaniem, czy może aktem, kartograficznym. Cza­sami na średniowiecznych rycinach Bóg konstruujący świat jest przedstawiany

z cyrklem jako planista. W X V I wieku cyrkiel zmienił nieco swoje zastosowa­

nie i stał się przede wszystkim atrybutem kartografa. Gerard Merkator i Jodocus

Hondius, sportretowani w Atlas maior, trzymają w rękach cyrkle, za pomocą

których odmierzają odległości (il. I.3). Zgodnie z przedstawieniem ze stall bo- lońskich Bóg w drugim dniu stworzenia, w którym oddzielił morza od ziemi,

wyznaczył linię brzegową i utworzył ukształtowanie terenu, również był karto­

grafem. Można się zastanawiać, czy Kochanowski, piszący w Hymnie i innych

utworach o Bogu kreatorze, wyobrażał sobie brodatego mężczyznę z cyrklem.

„fundament nieobeszłej ziemie” {Hymn, w. 11)

Cyrkiel

I. K R E A C JA : STW O RZEN IE ŚW IA TA I STW O RZEN IE M APY 49

1.3. Szesnastowieczni kartografowie

z cyrklami. Fragment portretu Gerarda Merkatora i Jodocusa Hondiusa,

w: Atlas sive cosmographicae meditationes de fabrica mundi et fabricatifigura,

Amsterdam: Jodocus Hondius, 1612

Mapa ukazuje Europę, północną Afrykę i Bliski Wschód. Giacomo da Vig­

nola naniósł na nią góry i rzeki. Łatwo można dostrzec łuki Alp, Pirenejów i Kar­

pat oraz Dunaj i Wisłę. Mapa ta zawiera jednak coś więcej: nazwy. Obok toponi- mów, takich jakMare Ionicum czyMare Ponticum, znajdziemy Bretanię, Ispanię,

Italię, Ungarię i Polonię (il. I.4). Oznacza to, że w Boskim planie stworzenia po­

szczególne państwa i narody zostały ustanowione od początku istnienia świata

i już w pierwszych dniach stworzenia było wiadomo, że Polacy zamieszkają nad

Wisłą. Mapę tę można interpretować w jeszcze jeden sposób: basen Morza Śród­ziemnego i Europa stanowią uprzywilejowaną część świata.

Stalle z Bolonii pokazują, że w połowie X V I wieku dokonał się już proces

utożsamienia mapy z terytorium. Świat to mapa i oglądany z góry wygląda jak

I.4. Giacomo Barozzi da Vignola,

Stefano da Bergamo, Bernardino

da Bologna, mapa stworzonego świata: Europa. Stalle w San

Domenico, Bolonia, 1541-1549

50 R O Z D Z IA L I • KO O RDYNATY

mapa. Bóg jest kartografem, a glob jest wykonanym przez Niego globusem. Re­

prezentacja kartograficzna zastępuje tutaj reprezentację mimetyczną, czyli za­

miast naśladującego rzeczywistość obrazu widzimy kartograficzny schemat.

W iara w adekwatność mapy do Ziemi jest tutaj sprawą bezdyskusyjną. Stwo­

rzony świat to mapa.

Omawiana intarsja pokazuje ponadto, że szesnastowieczni humaniści mogli mieć do czynienia z mapami wszędzie, również w przestrzeni publicznej7. Choć

jest to dość prawdopodobne, nie wiemy na pewno, czy Kochanowski oglądał in-

tarsje w San Domenico. Wielu polskich szesnasto- i siedemnastowiecznych po­dróżników zwiedzających Bolonię pisało w swoich diariuszach o stallach do­

minikańskich, przytaczając zwykle anegdotę o cesarzu Karolu V, który nożem sprawdzał, czy ma przed sobą malowidła czy intarsje8. Jest jednak bardzo praw­

dopodobne, że Kochanowski należał do tych humanistów, którzy zinteriory- zowali sobie już mapę i dla których myślenie o terytorium odbywało się za po­średnictwem mapy. Więc kiedy poeta pisał o stworzeniu świata, posługiwał się językiem zapośredniczonym w przedstawieniach takich jak bolońskie. Nakolej-

nych stronach tej książki będę się starał udowodnić tę hipotezę.

W rozdziale tym chciałbym przeanalizować podstawy wyobrażeń kartogra­ficznych czarnoleskiego poety. W przeciwieństwie jednak do Teresy Michałow­skiej, która badała przestrzeń w utworach Kochanowskiego, odwołując się do ich

źródeł literackich i filozoficznych, spróbuję powiązać jego twórczość z instrumen­

tarium naukowym używanym w szesnastowiecznej Europie. Mam na myśli as- trolabium sferyczne, mapę O-T i mappa mundi. Punktem wyjścia moich analiz

są dwa utwory, fraszka II 37 i Phaenomena.

2. Źródła: fraszka i poemat

Jednym z najpiękniejszych epigramatów polskiego poetyjest fraszka!)*? Snu, za­

czynająca się od słów „Śnie, który uczysz umierać człowieka” i zajmująca miej­

sce 37. w II księdze wydanych po raz pierwszy w Krakowie w roku 1584,

roku śmierci Kochanowskiego:

Śnie, który uczysz umierać człowieka

I okazujesz smak przyszłego wieka!

Renesansowe

utożsam ienie m apy

i terytorium

Renesansowe

uw ew nętrznienie

m apy

Fraszka I I 37

D o Snu

2 . Ź R Ó D Ł A : F R A S Z K A I P O E M A T 51

Phaenom ena

iA ra tu s

Uśpi na chwilę to śmiertelne ciało,

A dusza sobie niech pobuja mało.Chce li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza, 5

Chce li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza

Albo gdzie śniegi panują i lody,

Albo gdzie wyschły przed gorącem wody.Wolno jej w niebie gwiazdom się dziwować

I spornym biegom z bliska przypatrować, 10

A jako kola w społecznym mijaniuCzynią dźwięk barzo wdzięczny ku słuchaniu.

Niech się nacieszy nieboga do woli,

A ciało, które odpoczynek woli,

Niechaj tymczasem tęsknicę nie czuje, 15A co to nie żyć, w czas się przypatruje9.

Będzie to pierwszy z utworów, za pomocą którego spróbuję wyjaśnić, jakie koor­

dynaty przestrzenne ustanawia! Kochanowski w swojej twórczości.

Drugim analizowanym tu utworem są Phaenomena, wydane po raz pierw­szy w 1585 roku, ale powstałe co najmniej sześć lat wcześniej10. Kochanowski, pi­sząc je, opierał się na poemacie astronomicznym hellenistycznego poety Aratosa

z Soloj (ok. 310-ok. 245 p.n.e.), zatytułowanym Fenomena. Utwór ten jest poe­

tyckim opisem gwiazdozbiorów. Pisząc swój poemat, Aratos z Soloj sparafra­zował traktat żyjącego niemal sto lat wcześniej uczonego Eudoksosa z Knidos

(ok. 408-355 p.n.e.), greckie Phaenomena. Jak dowodzą współcześni historycy astronomii, traktat ten powstał wraz z globusem niebieskim i razem stanowiły

one całość. To właśnie na nim zostały umieszczone znane nam dziś wizerunki gwiazdozbiorów. Greckie Phaenomena Eudoksosa nie zachowały się do naszych

czasów, ale ich treść znamy dzięki poetyckiej wersji Aratosa. Fenomena helleni­stycznego poety zyskały sobie ogromną popularność już w czasach starożytnych. Były dobrze znane średniowiecznym uczonym bizantyjskim, arabskim i łaciń­

skim. Ich recepcja była żywa aż do X V III wieku.

Również Kochanowski bardzo dobrze znal ten poemat. Już w pierwszej po­

łowie lat 60. przygotował do publikacji jego wersję polską i łacińską. Andrzej Pa­

trycy Nidecki poświadcza, że jego przyjaciel pracował nad tłumaczeniem na język polski przed 13 kwietnia 1564 roku11. Nie wiadomo jednak, kiedy powstała ca­łość Phaenomenów, ponieważ zostały one wydane dopiero rok po śmierci poety,

w 1585 roku w tomie Ja n Kochanowski, przygotowanym w oficynie Jana Januszow-

skiego. Wersja łacińska pod tytułem Aratus ukazała się wcześniej, w 1579 roku

52 ROZDZIALI • KOORDYNATY

w drukarni Andrzeja Piotrkowczyka12. Kochanowski wykorzysta! tu fragmenty przekładu Cycerona, które uzupełni! własnym tłumaczeniem z greki na łacinę13.

Przypuszczalnie w tym czasie powstawała też polska wersja tego tekstu.

3. Dwa globusy - Do Snu

Co się dzieje z duszą, kiedy człowiek śpi? Wie o tym Sen, czyli Morfeusz. Otóż Sen

pozwala duszy wyzwolić się z ciała. Dlatego nazywamy go bratem Śmierci. Ona

również wyzwala duszę z ciała, tyle że już na zawsze. Sen z kolei uwalnia duszę na pewien czas i później pozwala jej znów się z ciałem zjednoczyć. Co się jednak

dzieje z duszą, kiedy jest oddzielona od ciała? Gdzie jest i co przeżywa? Musieliby­

śmy zapytać Snu, ale jest to możliwe tylko wtedy, kiedy śnimy. Z tymi pytaniami

możemy się jednak zwrócić również do poetów, którzy niekiedy objaśniają nam,

gdzie podąża dusza śpiącego człowieka. Tak jak Jan Kochanowski, który od po­nad czterystu lat podlega panowaniu Śmierci, siostry Snu.

Mimo że fraszka Do Snu nie została graficznie podzielona na strofy, na pod­

stawie wewnętrznej budowy utworu można wyodrębnić w nim cztery czterower-

sowe zwrotki. W pierwszej „strofie” Sen, brat Śmierci, jest proszony przez poetę, aby pozwoli! duszy ulecieć z ciała na czas snu. W dwóch kolejnych „zwrotkach”

zostały przedstawione miejsca, które ma odwiedzić dusza. Najpierw, w wersach

5-8, są to cztery strony świata:

Chce li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza,

Chce li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza

Albo gdzie śniegi panują i lody,Albo gdzie wyschły przed gorącem wody.

W „strofie” trzeciej (wersy 9-12) ma się ona wznieść wyżej i zobaczyć strukturę

kosmosu:

Wolno jej w niebie gwiazdom się dziwować I spornym biegom z bliska przypatrować,

A jako kola w społecznym mijaniuCzynią dźwięk barzo wdzięczny ku słuchaniu.

C zte ry strony św iata

Struktura kosm osu

3. D W A G L O B U SY —D O S N U 53

A n tverp iae: G illes C op pen s de D iest, 1570

Poeta przygląda się oczyma duszy dwóm przestrzeniom: ziemskiej i niebieskiej.

A le nie jest to tylko obraz wyobraźni. Poeta mógł w rzeczywistości patrzeć na te przestrzenie, a właściwie - na ich wizualizacje. Źródłem obu obrazów są bo­

wiem modele Ziemi i nieba.

Zwykle obie te przestrzenie były przedstawiane rozłącznie na globusach Ziemi

i nieba, jak to widzimy na frontyspisie atlasu Orteliusa (il. I.5). Rozdzielenie opisu wszechświata na opis Ziemi i nieba znajdziemy we wpływowych w X V I wieku pracach Klaudiusza Ptolemeusza14. Ziemi poświęcony byl jego traktat o kreśle­

niu map Geographike hyphegesis (rtcoypacjjiKrjTcjjrjyrjo-K;), zwany w czasach K o­chanowskiego Kosmografią lub Geografią. O niebie z kolei opowiadał traktat as­

tronomiczny znany od średniowiecza, dzięki pośrednictwu arabskiemu, jako Almagest (wlaśc.: MaGrjpcmicr] crurralię). W rezultacie kartografia wczesnono-

wożytna rozdzielała deskrypcje nieba i Ziemi.

4. Niebo: astrolabium sferyczne i mapa nieba - Phaenomena

W piętnastowiecznych uniwersytetach korzystano z modeli pokazujących ruch

cial niebieskich wokół Ziemi zgodnie z teorią Ptolemeusza. Zwano je sferami ar- milarnymi lub astrolabiami sferycznymi (il. 1.6). Obok astrolabium były to naj­

bardziej zaawansowane narzędzia obliczeniowe w badaniach astronomicznych15.

Od starożytności służyły astronomom między innymi do wyznaczania rektascen- sji oraz deklinacji (czyli współrzędnych równikowych i ekliptycznych). W cen­

trum takiego modelu umieszczano kulkę - Ziemię. Wokół niej mocowano ob­ręcze, na których oznaczano ciała niebieskie, południk niebieski, zwrotniki itd.

Obręcze te były ruchome. Dzięki tym ruchomym kolom można było skompo­nować model układu cial niebieskich w określonym dniu o określonej godzinie. To są właśnie te wspomniane przez Kochanowskiego „kola w społecznym mi­

janiu” oraz „sporne [czyli przeciwne - J.N .] biegi” cial niebieskich. Z własnego

doświadczenia i studiów wiemy jednak, że w rzeczywistości nie ma na niebie żadnych kól, lecz pojedyncze ciała niebieskie. Dusza wzbijająca się do nieba po­

winna więc widzieć nie kola, a pojedyncze ciała niebieskie, podobne do tych, na

które patrzymy z Ziemi w bezchmurną noc. Odniesienia do takiego rzeczywi­

stego doświadczenia znajdziemy na początku Phaenomenów, gdzie Kochanow­ski pisze o Bogu twórcy:

Geografia

Ptolem eusza

4 . NIEBO: ASTROLABIUM SFERYCZNE I MAPA NIEBA — PHAENOMENA 55

Inspiracje pitago- rejskie i platońskie

1.6. Astrolabium sferyczne. Petrus Apianus, Cosm ogm phia>ed. Gemma

Frisius, Antwerp: haeredes Arnoldi Bicmanni, 1564

Tenże i niebo natknął gwiazdami ślicznemi,

Aby ludziom znaczyły czasy biegi swemi16.

Skoro we fraszce Do Snu przed oczyma duszy śpiącego człowieka pojawiały się

koła, dusza oglądała nie fizyczne, pojedyncze fenomeny, lecz istotę ruchu ciał nie­bieskich, czyli idealną harmonię sfer. Dusza miała więc wgląd w świat idei. Jest

to zgodne z dotychczasowymi interpretacjami tego utworu w duchu pitagorej- skim i neoplatońskim17.

Ale oprócz ewidentnych odniesień platońskich widoczne są tu również wpływy

Ptolemeusza i szesnastowiecznej astronomii. Według współczesnych Kochanow­

skiemu astronomów-matematyków, opierających się na traktacie Ptolemeusza, ciała

niebieskie poruszały się po okręgach, które Kochanowski nazywał kołami. Dla astro­nomów okręgi te nie były ideami, lecz zwizualizowaniem ruchu ciał niebieskich. Ta

wizualizacjaprzyjmowałapostać dwu- lub trójwymiarowego modelu. We fraszceDo

Snu poeta, pisząc o ruchach planet i sferze gwiazd stałych, raczej przypominał sobie

taki właśnie model, czyli astrolabium sferyczne, niż widziane sprzed domu w Czar-

nolesie fenomena niebieskie. Innymi słowy, wersy 9-12 są ekfrazą sfery armilarnej.W opisie tym poeta postąpił w sposób nieco odmienny niż w przypadku

wspomnianego utworu Phaenomena. Zawierają one charakterystyki gwiazdo­

zbiorów, a końcowy dłuższy wiersz Kola jest poetyckim objaśnieniem ruchu ciał

niebieskich. Mimo że inspiracją dla Kochanowskiego był starożytny poemat,

56 R O Z D Z IA L I • K O O RDYNATY

drugim ważnym źródłem Phaenomenów mogła być (i najprawdopodobniej była)

mapa nieba, ewentualnie globus. W ynika to między innymi stąd, że grecki Ara- tus byl opisem nie tyle nieba, ile globusa niebieskiego wykonanego przez Eudok-

sosa z Knidos18. Aratos wykorzystał przy tym niedochowany do dzisiaj komen­

tarz do globusa napisany przez Eudoksosa.

Począwszy od IV wieku p.n.e. Fenomena Aratosa były szeroko kopiowane, tłumaczone i rozpowszechniane, również w wersji Cycerona19. Od samego po­czątku tym różnym wariantom utworu towarzyszyły kopie globusów, a z biegiem

czasu również mapy. W Europie mapy nieba lub przedstawienia gwiazdozbiorów oparte na Fenomenach były kopiowane w średniowiecznych manuskryptach arab­

skich i łacińskich. Stąd wyobrażenia te zostały przejęte przez kartografię rene­

sansową20. W łaśnie dlatego przedstawienia gwiazdozbiorów na renesansowych

mapach nieba i w polskiej adaptacji Kochanowskiego są zbieżne.Kochanowski opisuje gwiazdozbiór Wężownika w taki sposób:

O FICH U S A LBO W ĘŻO W N IK

Ale przy głowie zasię patrzaj drugiej głowy

Jasnego Ofijucha, któremu takowyOgień z ramion wychodzi, że i w pełnią gore

Upatrzony; w ręku już nie tak światło spore.W nich się wielki wąż kręci, który przepasuje

Ofijucha; ten przedsię śmiele następuje21.

Jest to dość wierna adaptacja tekstu wersji lacińsko-greckiej, ale zarazem odniesie­nie do szesnastowiecznych reprezentacji plastycznych tego gwiazdozbioru. Tę za­leżność między poematem Kochanowskiego a mapą dobrze pokazuje mapa nieba

Albrechta Durera z 1515 roku (il. I.7). Można więc spojrzeć na opisową część Phae­

nomenów jak na ekfrazę mapy lub globusa niebieskiego. Hipotezę tę poświad­cza fakt, że do pierwszego wydania poematu Januszowski dołączył mapę Phae-

nomena albo wyraz znaków północnych (il. 1.8). Jest to wyraźna wskazówka, jak należy czytać poemat czarnoleskiego poety. Lektura może być prowadzona pod

gwiazdami, ale bardziej prawdopodobne jest, że ma ona się odbywać w huma­

nistycznym studiu przed rozłożoną mapą. W taki sposób była zresztą projekto­wana lektura greckiego poematu Aratosa.

Ostatni wiersz wpoemacie Kochanowskiego -K o la - jest jednak bardziej złożony,

do jego zrozumienia potrzeba zarówno mapy lub globusa nieba, jak i astrolabium sfe­

rycznego. W tym miejscu Phaenomena stykaj ą się z trzecią „zwrotką” fraszki Do Snu.

Popularność

Fenom enów A rato sa

Renesansowe

m apy nieba

Ek fraza m apy

4 . NIEBO: ASTROLABIUM SFERYCZNE I MAPA NIEBA — PHAENOMENA 57

1.7 . A lb rech t Diirer,

Im agines coeli Sep ten -

trionales cum duodecim

im aginibus zodiaci, 1515

1 .8 . O fijuch.

Fragm ent m apy

nieba dołączonej

do Phaenom enów

Kochanow skiego,

w : idem ,//*»

K ochanowski,

K rak ów : D ru k arn ia

Łazarz ow a, 1585

5. Ziemia: mappa mundi i mapa O-T

„Zwrotka” druga fraszki Do Snu opisuje świat sublunarny. Może być ona czy­

tana równolegle z pieśnią 24 Ksiąg wtórych („Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony”)22. W obu utworach dusza ma się przemieszczać ponad powierzch­

nią Ziemi. Jest też jednak istotna różnica: we fraszce Do Snu dusza wyrwała

się z ciała na chwilę w trakcie snu i podąża ku doskonałości23, tymczasem w pieśni 24 dusza porzuca ciało ogarnięte snem „żelaznym, twardym, nieprze­

spanym” (Tren V III). W pieśni dusza zmarłego poety krąży nad Europą i spo­

gląda w dół, we fraszce spojrzenie jest zaś horyzontalne. Nieważne są konkretne

miejsca na Ziemi, państwa, „ludne miasta” i „puste brzegi”, istotne są bowiem kierunki, czyli koordynaty.

Osie, które poeta wyznaczył, w tych czterech wersach biegną od wschodu do

zachodu i od północy ku południu. Takie zorientowanie mapy nie odpowiada naszym współczesnym, europejskim doświadczeniom kartograficznym, czytamy

ją bowiem - tak jak wszystkie teksty w naszej cywilizacji - od góry do dołu i od lewej do prawej. Ponieważ na współczesnych mapach u góry znajduje się północ,

patrząc na mapę, wyznaczamy kierunki północ-południe i zachód-»wschód,

czyli inaczej niż u Kochanowskiego. Innymi słowy, w schemacie kartograficz­nym przedstawionym przez poetę u góry znajduje się wschód.

Koordynaty pokazane przez Kochanowskiego przypominają sposób obra­zowania przestrzeni ziemskiej na schematach O-T lub na mappa mundi. Mapa

O-T po raz pierwszy pojawiła się Etymologiach Izydora z Sewilli (ok. 560-636)

i była kopiowana w wielu rękopisach i drukach przez następne tysiąc lat. Popular­

ność tego schematu kartograficznego bierze się z jego prostoty24: w okrąg została wpisana litera T i podzieliła go na trzy części. Największa z nich obrazuje Azję,

mniejsza po lewej to Europa, po prawej - Afryka. Linie tworzące T są umownie ukazanym Morzem Śródziemnym (linia pionowa), Morzem Czarnym oraz N i­

lem (linia pozioma). W miejscu styku linii, czyli w samym centrum mapy, ozna­czano Jerozolimę. Dokoła lądów rozpościera! się ocean. Reprezentuje go ze­

wnętrzny okrąg (il. I.9).

N a tym schemacie oparto też mappae mundi. Tworzono je od V III wieku, lecz szczególną popularność zyskały między X III a X V wiekiem. Były one znacznie większe niż mapy O-T, a kontury kontynentów oznaczano na nich schematycz­

nie. Przez środek mapy, na osi wschód-zachód, ciągnie się Morze Śródziemne.

Oś pólnoc-poludnie, jak na mapie O-T, wyznaczają Morze Czarne oraz Nil.

Lot

Pieśń II 2 4

M ap a O -T

M a p p a m u n d i

5. ZIEMIA: MAPPAMUNDII MAPA O-T 59

Eu ropocentryzm

Mappae mundi zawierały ponadto bardzo dużo innych danych, zarówno doty­czących geografii fizycznej, jak i rozmieszczenia fauny i flory, ale ich funkcja wciąż

była religijna. W centrum znajdowała się Jerozolima, a na całej powierzchni lo­

kowano informacje odnoszące się do Biblii i dziejów zbawienia. Mappae mundi zamieszczano, podobnie jak mapy O-T, w manuskryptach, ale niekiedy wieszano lub malowano w świątyniach. Do najbardziej znanych tego typu przedstawień

zaliczają się mapy z Hereford i z Ebsdorf, powstałe około 1300 roku25.

Podobieństwo między „mapą” Kochanowskiego a mapą O-T i mappa mundi jest wyraźnie widoczne. Wszystkie one są schematami zawierającymi podsta­

wowe koordynaty przestrzenne. Mapy te są orientowane, czyli wschód znajduje

się u góry. Główne osie poprowadzone są ze wschodu na zachód, czyli z góry

na dół mapy, i z północy na południe, czyli od prawej do lewej26. Linia, którą prowadzi Kochanowski, pokrywa się z osiami poprowadzonymi na mapie O-T

(il. I.io). Kochanowski, zapewne zupełnie nieświadomie, „naturalnie”, powta­

rza chrześcijański symbol kartograficzny: krzyż, którego górna część zwrócona jest na wschód.

Schemat kartograficzny z fraszki Do Snu jest też „naturalnie” europocen-

tryczny. Na północy „śniegi panują i lody”, na południu zaś „wyschły przed go­

rącem wody” - jest to ewidentnie półkula północna. Jednocześnie znajdujemy we fraszce kolejne reminiscencje mappa mundi, na której przedstawiano dwa

ekstrema. N a mapach wywodzących się z mapy Beatusa de Liebana (ok. 730- ok. 800) na południe od A fryki zaznaczano czasem oddzielony od niej obszar,

Antypody, na których z powodu gorąca nie mogli żyć ludzie. Z kolei daleka pół­

noc skuta była lodami.

6 O R O Z D Z IA L I • KO O RDYNATY

1.1 o. O braz św iata

6. Spojrzenie Boga

Dusza z fraszki Kochanowskiego patrzy na świat z zewnątrz. W idz wzbija się ponad Ziemię lub wychodzi poza kosmos i jest obserwatorem znajdującym

się poza wszechświatem. Ponieważ poza wszechświatem nie ma nic, jedyną

instancją, która może przekraczać takie fizyczne ograniczenia, jest Bóg. Dla­tego w opracowaniach poświęconych historii kartografii możliwość spojrze­

nia na świat „spoza układu” określa się jako „patrzenie okiem Boga” (God-eye

vieu>). Odzwierciedla ono odwieczne pragnienie zapanowania nad przestrze­

nią, kontroli nad nią.Kochanowski mial do dyspozycji dwa literackie wzorce takiego boskiego

oglądania świata: grecko-rzymski oraz biblijno-chrześcijański. Z obu korzystało

wówczas wielu autorów. Pierwszy wzorzec ustanawiała przede wszystkim filozo­

fia platońska oraz twórczość Horacego27. Oda II 20 Horacego Non usitata nec

Kochanowskiego jako mapa O-T. W izja św. Benedykta. Krużganki katedry San Benedetto w Sansepolcro (AR), W łochy, 1509-1520

Oko Boga

6. SPO JRZEN IE BOGA 6l

W izja . Benedykta

tenui ferar była jednym z bardziej znanych wierszy rzymskiego poety. Mapuje w nim imperialną ekumenę zjednoczoną przez władzę Augusta i powszechność

łaciny. Na tym wierszu Kochanowski oparł swoją kartograficzną pieśń zĄ.Ksiąg

wtórych\ omawiam ją w rozdziale trzecim.Drugim tekstem, który - oprócz innych źródeł chrześcijańskich - mógł być

inspiracją dla czarnoleskiego poety, jest fragment żywota św. Benedykta z Nursji,

umieszczony w II księdze Dialogów św. Grzegorza Wielkiego (ok. 540-604).

Otóż pewnego razu św. Benedykt, jeszcze przed jutrznią, modlił się na wieży,

w której mieszkał. Nagle

ujrzał światło, które rozlewając się z góry przepłoszyło nocne mroki

i takim blaskiem jaśniało, że dzień by zbladł przy nim, choć ono

I.11. W izja św. Benedykta -

świat, czyli mappa mundi.

Krużganki katedry San Benedetto w Sansepolcro (AR), Włochy,

1509-1520

62 R O Z D Z IA L I • KO O RDYNATY

lśniło wśród ciemności. A gdy na nie patrzył, wydarzyło się coś bar­

dzo dziwnego: jak sam później opowiadał, cały świat ukazał się jego

oczom jakby skupiony w jednym promieniu słońca. Utkwiwszy oczy w tym jaśniejącym świetle, zobaczył czcigodny Ojciec duszę Ger-

mana, biskupa kapuańskiego, którą aniołowie nieśli do nieba w og­

nistej kuli28.

W izja ta bywała wielokrotnie przedstawiana w sztuce X IV i X V wieku. Przy­

kładem może być fresk z krużganków katedry w Sansepolcro w Toskanii z po­czątku X V I wieku, stanowiący część cyklu obrazującego życie św. Benedykta.

Święty stoi przy oknie, obok niego świadek zdarzenia, diakon Serwandus. Bene­

dykt spogląda w stronę duszy biskupa Germana, niesionej do nieba w mandorli

przez dwa anioły. Poniżej biskupa znajduje się twarz słońca oświetlającego Zie­mię. Glob ma postać ogromnej mappa mundi czy też mapy O-T (ił. I.n). To jest

świat, który widzi nie tylko św. Benedykt, ale też dusza biskupa Germana. Jest ona

oswobodzona z ciała, dokładnie tak j ak dusza śpiącego człowieka we fraszce Do

Snu29. Dusze zmarłych i śpiących zobaczą więc mappa mundi, świat zaprojekto­

wany zgodnie z Boską prowidencją, w którym Jerozolima jest w centrum dosko­nałego okręgu, a poszczególne części globu są symetrycznie rozłożone względem trzech linii. Ta boska, idealna mapa jest prawdziwsza niż terytorium i uprzednia

względem niego, podobnie jak mapa z bolońskich intarsji, która przedstawia roz­

mieszczenie narodów europejskich w momencie stworzenia.Może się wydawać nieco zaskakujące, że Kochanowski, który żył w czasach

Orteliusa i Merkatora, nadal posługiwał się wyobrażeniami kartograficznymi

sprzed paru wieków. Musimy jednak pamiętać, że metageografia30 zmienia się po­

woli i że nowe idee geograficzne sporo wyprzedzają mocno osadzone w naszych głowach wyobrażenia na temat przestrzeni. Geografia Ptolemeusza była waż­

nym punktem odniesienia dla humanistów drugiej połowy X V I wieku31, a na­

wet w wieku następnym (do kwestii tej wracam w rozdziale drugim). Dla Adama

Mickiewicza Rosja wciąż znajdowała się na Północy (o czym pisze w III części Dziadów), choć ze współczesnych mu map wynikało coś innego. Mickiewicz po­

dążał w swoich wyobrażeniach na temat Rosji za metageografią stworzoną jeszcze

w okresie wczesnego humanizmu, czyli trzysta lat wcześniej. Nic więc dziwnego,

że geografia Kochanowskiego nadal mogła być inspirowana mapami tworzonymi w jego czasach (jak 'wjeździe do Moskwy lub pieśni II 24) lub znacznie starszymi (jak we fraszce Do Snu).

A u to rytet

Ptolem eusza

6. S P O JR Z E N IE B O G A

7. Podsumowanie

Borges

i H ouellebecą

Analiza fraszki II 37 w kontekście Phaenomenów pozwala na sformułowanie

kilku wniosków.

1. Kochanowski w kilku swoich utworach podnosi kwestię kreacji świata. Z o ­

stał on stworzony przez Boga architekta i zarazem planistę, kartografa. Świat jest w związku z tym i rzeczywistością, i mapą, czyli paradoksalnym mode­

lem samego siebie. Ponieważ w rolę takiego planisty wchodzili także ów­

cześni poeci, malarze i kartografowie, tworzone przez nich dzieła również są takimi modelami, autonomicznymi mapami samych siebie. W związku

z tym Kochanowski, podobnie jak wielu jego współczesnych, mapę (lub mo­del kartograficzny) zaczyna utożsamiać z terytorium - to problem ważny dla literatury X X i X X I wieku32.

2. Kiedy Kochanowski pisze o przestrzeni ziemskiej i niebieskiej, wyraźnie przedstawia ją pod wpływem znanych mu modeli. Modele te używane były powszechnie przez ówczesnych kosmografów i geografów. Są to astrolabium

sferyczne i dwa typy map: mapa O-T i mappa mundi. Przypuszczalnie poeta

umiał posługiwać się tymi narzędziami. Kochanowski prawdopodobnie znal też astrolabium.

3. Humaniści X V I wieku, wśród nich polski poeta, zinterioryzowali sobie

główne założenia kartograficzne. Dotyczy to między innymi orientacji geo­

graficznej, spojrzenia na świat z góry lub spoza układu. Jest to ewidentne we fraszce Do Snu.

4. Mimo że Kochanowski żyl w czasach rozprzestrzeniania się nowoczesnej kar­tografii, stopniowo rezygnującej z odwoływania się do starszych modeli Ziemi

i uniwersum, w jego tekstach nadal wyraźnie odciska się średniowieczna tra­

dycja reprezentowania świata. To wspólwystępowanie obok siebie różnych,

pozornie niespójnych modeli kartograficznych było w X V I wieku na po­rządku dziennym. O tym będzie traktował kolejny rozdział.

Przypisy

1 Zob. P. Grabowski, Grafika a cykle przedstawieniowe ze św. Jackiem w kościołach domi­

nikańskich w Poznaniu i Klimontowie, „Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej” 2009, 29,

s- 277-315.2 Zob. S. Edgerton, The Renaissance Rediscovery ofLin ear Perspective, New York 1975,

s. 91-123; J . Pickles, A History ofSpaces: Cartographie Reason, M apping and the Geo- -Coded World, London-N ew York 2004, s. 86-87.

3 „Piękne i kapryśne fantazje”. G. Vasari, L e vite de’più eccellentipittori, scultori edarchi- tettori, Vol. 7, a cura di G. Milanesi, Firenze 1881, s. 105.

4 J . Kochanowski, Phaenomena, w: idem,Ja n Kochanowski, Kraków: Drukarnia Łaza-

rzowa, 1585, s. 1. Tytuły poematów opartych na utworze Aratosa podaję za najlepszym

znawcą problematyki Aratusa i Phaenomenów, Januszem Gruchałą: grecki poemat

Aratosa jest zatem określany jako Fenomena, łacińskie tłumaczenie Cycerona/Kocha­

nowskiego wydane w 1579 roku to Aratus, wersja polska nosi oryginalny łaciński tytuł

z wydania z 1585 roku Phaenomena. Utwór Eudoksosa z Knidos zawsze określam jako

greckie Phaenomena. Zob. J.S . Gruchała, „Aratus’Ja n a Kochanowskiego - warsztatfilo- logicznypoety, Kraków 1983, s. 15.

5 Cytaty z Hymnu podaję za wydaniem: J . Kochanowski, Pieśń [Czego chcesz odnas, Panie,

za Twe hojne dary\, w: idem, Pieśni, oprać. L . Szczerbicka-Slęk, Wrocław 2008, s. 3-4.

6 Ibidem . W ielu autorów zwracało uwagę na pokrewieństwo Hymnu, Phaenomenów

i Aratusa, zob. S. Grzeszczuk, Problemyfilozoficzne i światopoglądowe w twórczości Jana

Kochanowskiego, w: idem, M ateriały do studiowania literatury staropolskiej, cz. 2, Rze­szów 1981, s. 6 -16 ; W. Weintraub, Manifest renesansowy, w: idem, Rzecz czarnoleska,

K raków i977, s. 294; J.S . Gruchała,„Aratus"..., op. cit., s. 14.

7 W czasach Kochanowskiego - choć już po jego powrocie do Polski - popularne było

we Włoszech zdobienie reprezentacyjnych pomieszczeń wielkimi, naściennymi ma­

pami kontynentów lub ich części. Do najbardziej znanych zaliczają się intarsje w Sala

delle Carte Geografiche w Palazzo Vecchio we Florencji (pięćdziesiąt cztery mapy,

które zaprojektowali w latach 1564-1586 Egnazio Danti i Stefano Bonsignori), freski

w Galleria delle carte geografiche w Pałacach Watykańskich (czterdzieści map zapro­

jektowanych wiatach 1581-1583 przez Egnazia Dantiego) oraz freski w Stanza del Map-

pamondo w Villa Farnese w Capraroli (1574). Zob. L. Gambi, The Gallery ofMaps in

Vatican, transi. P. Tucker, New York 1997; F. Fiorani, Cycles ofPaintedM aps in the R e­

naissance, w: The History o f Cartography, Vol. 3: Cartography in the European Renais­

sance, ed. D. Woodward, Chicago-Fondon 2007, s. 804-830; P. Barber, T. Harper,

Magnificent Maps: Power, Propaganda and Art, Fondon 2010, s. 8-10 .8 „D o tego dziwną sztuką wyryte zdobienia ławek drewnianych, że trudno osądzić, ma-

lowane-li czy rzeźbione. Sam cesarz, jak to po dziś dzień wiadomo, wątpliwością zdjęty,

nożykiem drewnianych stalli próbował”. Jan z Ocieszyna Ocieski, Relacja z poselstwa

do Rzymu (1S40-1S41), przel. G. Franczak, „Terminus” 2006, 8, 2 (15), s. 12 0 -12 1. Ser­

decznie dziękuję dr. Grzegorzowi Franczakowi za informacje na ten temat.

P R Z Y P IS Y D O R O Z D Z IA Ł U I

J . Kochanowski,Do Snu, w: idem, Fraszki, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1584,5.56-57.

Zob. B. Biliński, GliAratea ciceroniani: edizione e traduzionediJan Kochanowski poeta rinascimentalepolacco, „Ciceroniana” 1984, 5, s. 213-235.

Zob. A . Patrycy Nidecki, Scholia in tomum ąuartum fragmentorum M .T. Ciceronis, w: M.T. Cicero, Fragmentorum tomi IV, ed. A . Patrycy Nidecki, Venezia: officina Stel-

lae Iordani Zileti, 1565, s. 4; J.S . Gruchała, „Aratus"..., op. cit., s. 80-81; P. Buchwald-

-Pelcowa, Dawne wydania dziełJana Kochanowskiego, Warszawa 1993, s. 170.Zob. P. Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania..., op. cit., s. 7 1-72 .

Zob. J . Kochanowski, M . T. Ciceronis Aratus, ad Graceum exemplar expensas et loci man­éis restitutus, Kraków 1579. Pracy tej poświęcona jest znakomita rozprawaJ.S. Gruchały

„Aratus"..., op. cit.

Jeszcze wiatach 70. X I X wieku Daniel Wierzbicki pisał, że globusy ziemski i niebie­

ski „dopełniają się wzajemnie; Geografia i Astronomia to dwie siostrzyce, jedna drugą

wspomaga - pierwsza bez drugiej byłaby do dziś w kolebce, w jakiej leżała grubo spo­

wita prawie do połowy zeszłego stulecia. Jak znajomość Geografii ziemi naszej każdemu

człowiekowi niemal jest potrzebną, tak znów znajomość przynajmniej zewnętrza tej

odwiecznej a niezmiennej ręką Wszechmocnego nakreślonej karty niebios prócz istot­

nych z niej pożytków jest szlachetna, jest umoralniającą”. D. Wierzbicki, Nauka o uży­

ciu globusów ziemskiego, niebieskiego i uranoskopu, czyli zbiór zagadnień przyrządami

tymi rozwiązać się dających, Kraków 1877, s. 4.

Zob. E. Savage-Smith, CelestialMapping, w: The History o f Cartography, Vol. 2, Book 1:

Cartography in the TraditionalIslam ie and South Asian Societies, eds. J.B . Harley,

D. Woodward, Chicago-London 1992, s. 49 -50 ; K . van Cleempoel, Astrolabes at

Greenwich: A Catalogue o f the Astrolabes in the N ational M aritim e Museum, Green­

wich, O xford-N ew York 2005.

J . Kochanowski, Phaenomena, op. cit., s. 1.

Zob. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja.

Studia i szkice staropolskie, Warszawa 1982, s. 273-274; B. Otwinowska, Sen w poezji

Ja n a Kochanowskiego, w: Ja n Kochanowski 1584-1984. Epoka - Twórczość - Recepcja,1 .1 , red. J . Pelc, P. Buchwald-Pelcowa, B. Otwinowska, Lublin 1989, s. 399-413; J . Pelc,

przypisy do fraszkiZM Snu, w: J . Kochanowski, Fraszki, oprać. J . Pelc, Wrocław 1998,

s. 7 1-7 2 ; J . Pelc, Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 2001,

s. 398-399.

T ob.I.D ekkzrH eaturing the First Greek Celestial Globe, „Globe Studies” 2007-2008,

55/56, s. 150-151; G. Aujac, The Foundations oflheoretical Cartography in Archaic and

Classical Greece, w: The History o f Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistorie, A n-

cient, and M edieval Europe and the Mediterranean, eds. J .B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987, s. 14 0 -14 3 .

Zob. J.S . Gruchała,„Aratus"..., op. cit., s. 16-46.

Zob. T. Przypkowski, Globus Bylicy i pierwsze nowoczesne mapy nieba. N a margine­

sie rozprawy Zofii Amesenowej o globusie Bylicy i mapach nieba, „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki” 1961, 6/4, s. 553-567.

P R Z Y P IS Y DO R O Z D Z IA Ł U I

J . Kochanowski, Phaenomena, op. tit., s. 3-4 .

M otyw lotu i oglądania świata z góry występuje kilkakrotnie w twórczości Kochanow­

skiego. Najpełniej omawia tę tematykę T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka prze­

strzeni, op. cit., s. 285-288.

Ibidem, s. 288.

Zob. J . Brotton, Trading Territories: M apping the Early Modern World, Ithaca-New

York 1998, s. 28-29.

Zob. ibidem, s. 30-31; idem, Słynne mapy. Arcydzieła światowej kartografii i ich tajem­

nice, red. L . Szaniawska, Warszawa 2016, s. 56-59.

W języku polskim ten układ kierunków świata ma postać mnemotechnicznej w yli­

czanki: wschód, zachód, północ, południe. W zasadzie niespotykane jest wyliczenie:

zachód, wschód, południe, północ lub północ, południe, zachód, wschód. Por.

Próżno sie sławy albo ode wschodu,

Albo spodziewać od słońca zachodu;

A n i z południa przyjdzie, ani ona

Od Akwilona.

J . Kochanowski, Psalm 75, w: idem, Psałterz Dawidów, wstęp i oprać. K. Meller, Kra­

ków 1997, s. 195, w. 17-20 .

Zob. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, op. cit., s. 285-287.

Grzegorz W ielki, Dialogi, przel. W. Szoldrski, wstęp J.S . Bojarski, oprać. E. Stanula,

Warszawa 1969, s. 92 (księga II, rozdział 31).

Grzegorz W ielki wyjaśnia też, jak to możliwe, aby dusza mogła wydostać się poza świat

i kontemplować go z oddali: „Jeśli mówimy, że świat ukazał się jego oczom w jednym

promieniu, nie znaczy to wcale, że się skurczyły niebo i ziemia, lecz że rozszerzyła się

dusza patrzącego. Porwany w Boga, mógł bez trudności widzieć wszystko, co jest po­

niżej Boga. W chwili, kiedy cudowne światło zabłysło oczom jego ciała, serce mu za­

lało światło wewnętrzne, które porwało jego duszę w Boga, pokazując zarazem, jak

ograniczone jest wszystko, co Bogiem nie jest”. Grzegorz Wielki, Dialogi, op. cit., s. 93.

Metageografię definiuje się jako „zespól struktur przestrzennych, przez które ludzie

porządkują swoją wiedzę o świecie: często są to nieświadome konstrukcje, które or­

ganizują badania historyczne, socjologiczne, antropologiczne, ekonomiczne, politolo­

giczne lub wręcz badania z zakresu historii naturalnej”. M. Lewis, K . Wigen, The Myth

o f Continents: A Critique o f Metageography, Berkeley 1997, s. IX .

Zob. K .N . Piechocki, Cartographic Humanism: The M aking o f Early Modern Europe, Chicago (planowane wydanie 2019).

Zob. J .L . Borges, M uzeum ( 0 ścisłości w nauce), przel. Z . Chądzyńska, w: J .L . Borges,

Twórca, przel. Z . Chądzyńska, K . Rodowska-Wiesiolowska, Warszawa 1974, s. 93;

M. Houellebecq, M apa i terytorium, przel. B. Geppert, Warszawa 2015.

R O Z D Z IA Ł II

Południe: elegia II 1 (Osm.) (1559)

1. Chorografia fluwialna

Kiedy spojrzymy na najstarszą drukowaną mapę Rosji, którą w 1525 roku opra­

cowali prawdopodobnie Paolo Giovio i Battista Agnese, najpierw widzimy sieć

rzeczną1. Rzeki, takie jak Dniepr, Don, Wołga, Dźwina, Newa i Suchona, stano­wią szkielet tej mapy. Dzięki nim możliwe było w ogóle jej stworzenie (il. II.1).

Jak głosi inskrypcja w prawym górnym rogu, mapa została opracowana „na

podstawie opowiadania Dymitra” Gierasimowa. Chodzi tu o posła wielkiego

księcia moskiewskiego Wasyla III do papieża Klemensa V II w 1525 roku. Rela­cja moskiewskiego dyplomaty posłużyła Paolowi Gioviowi do napisania trak­tatu na temat M oskwy2 oraz wyrysowania przez Agnesego omawianej mapy.

Gierasimow nie był kartografem, nie przywiózł z sobą do Rzymu żadnych

planów i szkiców kartograficznych, dysponował jedynie własną pamięcią i zna­jomością łaciny. Najprawdopodobniej nie znał się na określaniu współrzędnych

geograficznych, bo to wymagało zaawansowanej wiedzy matematycznej. Aby za­

tem Giovio lub Angese mogli sobie stworzyć jakiekolwiek wyobrażenie na temat

geografii fizycznej państwa moskiewskiego, wielkoksiążęcy poseł musiał im opo­wiedzieć o relacjach między obiektami geograficznymi na terytorium Moskwy. Najbardziej charakterystycznymi obiektami były w tym wypadku cieki wodne.

Dzięki ich w miarę dokładnemu opisowi możliwe było stworzenie chorografii

fluwialnej (opartej na sieci rzecznej), a następnie wyrysowanie mapy.Szkielet sieci rzecznej stanowił w tej mapie odpowiednik Ptolemeuszowej

siatki równoleżników i południków. Jeśli nie można było określić współrzędnych

matematycznych, najlepszymi koordynatami były rzeki. Miejscowości i prowin­

cje stanowiły wówczas tylko uzupełnienie mapy. To dlatego tak dobrze widać

M oschoviae tabula 1525

Sieć rzeczna

D ym itr G ierasim ow

Paolo G iovio

Battista A gn ese

C h orografia fluw ialna

1. CHOROGRAFIA FLUW IALNA 69

Ib iftit m'd1 ,.-»{4U«*ltU*4«u

'a I M O SC H O V 1A E T ¿ u id tX 't tU tu u o . K

W m t r n e g t i d r fc r ip u ju n t t ‘p fr t p ^ r t b m f

+j, tc ttp x t cuín te u n p i o*.i*uBj n u .m r fe p e í * Ju"

a | fu Jfr f*ru ;iir .A n n o M X > JC X V J> U ftO cto l. W.

R 1 N A C I

PEBJVtlAAIOIO

Vcc'otib

NOCAtTARTARÍ

T A K T A R I A

SCIABANITARTARI

T jA « U p íJ tí4 ÍM .H f ijJ cxmM

4™ T A R .T A M A .

M A M A

H i m r*¡ic tm n l u h t i t C i r

téJJl Cbt f u i r f t B k h 'l v /

uélrsQtjfxm 4¿ mSi.U41.vnpcrr0it1.ih/.

OTIDESC» A L V D E ¿ ]

SlTpIcOPtT* /iap-tap í» ■>

VALACHl/C^

C A L A T U

« C A P P * T»»!>acrd, ^jjea v*:

■ , j T : í y y ' ' MEr,T>.n n c iA 'fi'f M1N0R7/";

T R A i\h fcV A N lAH ic B xjáirtn 0 T tn.l-m't

KUlkirtUftMl ifl.( T*«™ %r¡uSa¡k.

- ¿ > 7^

II.2. Maciej z Miechowa, mapa źródeł Dniepru,

Dźwiny i W ołgi, w:Caius Iulius Solinus, Polyhystor rerum toto orbe memorabilium thesmrus locupletissimus [...], Pomponius Mela, De situ orbis libros tres [...], Basilea: Michael Isingrin, Heinrich Petri, 1538

rzeki na Moschooiae tabula. Nie byl to jedyny taki przypadek w historii mapo­wania Rosji w X V I wieku, podobną strukturę ma inna mapa M oskwy z tam­

tego czasu, najprawdopodobniej autorstwa Macieja z Miechowa3 (il. II .2). To

rzeki nadają jej sens jako wyobrażeniu kartograficznemu.

Miechowita znal wcześniejsze chorografie fluwialne, między innymi tę napi­saną przez Jana Długosza. Na początku Annales (1480) Długosz zamieści! cho-

rografię Królestwa Polskiego. M imo że krakowski historyk znal już traktat Pto­

lemeusza i teoretycznie mógłby posłużyć się siatką kartograficzną, wolał oprzeć

się na sieci rzecznej. Większość ówczesnych jego czytelników nie zrozumiałaby matematycznego opisu Polski. Dopiero niemal sto lat później historyk Marcin

Kromer mógł sobie pozwolić na umieszczenie współrzędnych matematycznych

w chorografii zatytułowanej Polonia (1577). Podstawą jego opisu nie była już jed­

nak empiryczna wiedza o biegu rzek, lecz mapa:

Tak więc opisywana przez nas obecnie Polska, tworząca jedno Kró­

lestwo i pozostająca w obrębie jednego systemu prawnego, rozciąga

się według orzeczenia geografów, a przede wszystkim według mapy, jaką sporządził mój przyjaciel, Wacław Gródecki - pasem ziemi za­

mieszkałej, poczynając od 38° aż po 52° czy 53° (bo niepewne są jej gra­

nice na owym scytyjskim pustkowiu) [...]4. (il. II.3)

Chorografia Jana Długosza

Kromer, Polonia

II.1. [Paolo Giovio, Battista Agnese], Moschoviae tabula, b.m., 1525

I. C H O RO G RA FIA FLU W IA LN A 71

II.3- Mapa Polski ze współrzędnymi

geograficznymi. Fragment mapy

Wacława Gródeckiego, Poloniaefinitimarum- que locorum descriptio, w: Abraham Ortelius,

Theatrum orbis termrum, wyd. 10,

Antverpiae: Officina Plantiniana, 1592

Opisywanie biegu rzek jako działanie

mapotwórcze

F O L Ü X 1A Ef i t i .‘t t n i i i n i t r h j ü ' /

i i-.■•■■•fum •¿irn) f J 1a j&rTSicJ B

ivæ.viæ# ju*o U-OiPJU

Jeśli nie mielibyśmy map, którymi posługiwał się Kromer, ani współrzędnych

geograficznych - jak w przypadku Giovia - rzeki byłyby tymi punktami odnie­

sienia, które umożliwiłyby nam orientację w przestrzeni, zarówno w skali ma­

kro, jak i mikro. Ułatwiały i nadal ułatwiają również skuteczne poruszanie się w terenie. Widać to wyraźnie w Jeździe do Moskuy, relacjonującej dywersyjny

atak Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” na tereny moskiewskie w czasie kampa­

nii 1581 roku. Kiedy nałożymy opisaną przez Kochanowskiego trasę rajdu na

mapę, okaże się, że oddziały Radziwiłła poruszały się zasadniczo wzdłuż rzek. Były one głównymi punktami odniesienia w planowaniu działań operacyjnych

sztabu Radziwiłła. W podobny sposób przebiegało sto lat później planowanie

pielgrzymki litewskiego szlachcica i poety Stanisława Samuela Szemiota (wrze­sień 1680 roku). Swoją podróż opisał w diariuszu, z którego wynika, że pierwszy etap pielgrzymki do Częstochowy wiódł wzdłuż Pilicy5.

Opisywanie biegu rzekjest, jak widać, działaniem mapotwórczym, pozwala

bowiem ustalać złożone relacje przestrzenne między różnymi obiektami. Jest wobec tego rodzajem narracyjnego modelu kartograficznego lub modelem

7i R O Z D Z IA L I! • POŁUDNIE

protokartografkznym. M ógł on służyć do poruszania się po jakim ś teryto­

rium (tak jak w przypadku „jezdy do M oskwy”), do wykonania jego „właści­wej” mapy (tak jak w przypadku Gierasimowa i Giovia) lub do wyobrażenia so­

bie tego terytorium (tak jak u Długosza). Ten ostatni przypadek jest szczególnie

interesujący, bo wiąże się z wielowiekową praktyką poetycką. Tradycja ta sięga

co najmniej czasów Lukana, gdyż to on przypuszczalnie stworzył pierwszy ka­

talog rzek, za pomocą którego zmapowany został Półwysep Apeniński. Do

tej Lukanowej tradycji poetyckiego pisania o rzekach i terytorium należy ele­

gia Jana Kochanowskiego zadedykowana hrabiemu Janowi Baptyście Tęczyń- skiemu (ok. 1540-1563)6.

2. Pochwała Italii

Elegia ta powstała najprawdopodobniej w kwietniu lub maju 1559 roku7. Jak dowodzą dwudziestowieczni badacze, Kochanowski spotkał Tęczyńskiego

w czasie swojego pobytu w Paryżu, gdzie miody magnat od czterech lat odby­

wał studia8. M imo sporej różnicy wieku między obu humanistami nawiązała

się przyjaźń, o czym świadczą utwory Kochanowskiego. Ciekawy świata Tę- czyński miał już za sobą studia, pobyt w Szwajcarii i krajach Rzeszy, a przed

nim była podróż do Hiszpanii, o czym notabene jest mowa w wersach 3 -4 ele­

gii Kochanowskiego9. Przybywający z Italii Kochanowski postanowił mu więc

zarekomendować ten kraj jako kolejne miejsce godne odwiedzenia. Elegia po­wstała, być może, jeszcze w trakcie pobytu Kochanowskiego w Paryżu10; znala­

zła się w obiegu rękopiśmiennym wkrótce po jego powrocie do Polski. Otwiera

ona księgę II zbioru Elegiarum libri duo (Dwie księgi elegii) w przekazie zna­

nym dziś jako sylwa Jana Osmólskiego (ok. 1559)11. Została ona wydana dru­kiem w 1584 roku w przeredagowanym przez poetę zbiorze Elegiarum libri I V

(Cztery księgi elegii) i zajmuje miejsce czwarte w III księdze. Do wersji dru­kowanej Kochanowski wprowadził kilka istotnych poprawek12: zmienił parę

określeń i fraz oraz dodał na końcu siedem dystychów, w których ubolewa, że Tęczyńskiemu nie dane było nigdy dotrzeć do W łoch. Ja k wykazał Bronisław Biliński, który szczegółowo porównał oba teksty, celem Kochanowskiego było

pokazanie analogii między śmiercią świetnie zapowiadającego się młodzieńca

a kresem starożytnego Rzymu13.

C horografia

fłuw ialna Lu kan a

Ja n B aptysta

T ęczyń ski

Elegia I I 1 (O sm .), 1559

Sylwa Jan a

O sm ólskiego

2 . P O C H W A L A I T A L I I 73

B udow a elegii

II i (O sm .)

T o p o sy p o ch w ały

kraju

Vicissitudo rerum

Elegia w wersji z 1559 roku (II 1 [Osm.]) jest adhortacją mającą skłonić Ty­

czyńskiego do podróży na południe oraz rozbudowaną pochwałą Italii. Można ją podzielić na trzy części:

- wstęp i pochwalny zwrot do magnata (w. 1-9);

- panegiryk ku czci Italii (w. 10-62);

- zakończenie zawierające zachętę do podróży (63-66).W panegiryku ku czci W ioch Kochanowski użył toposów wchodzących

w skład zasad, jak należy pisać pochwały kraju. Toposy te były dokładnie opi­sywane w podręcznikach retorycznych, począwszy od Aftoniosa14. Orator lub

poeta chwalący jakieś państwo powinien więc omawiać zalety klimatu, warunki

uprawy roślin i hodowli zwierząt, ukształtowanie powierzchni, cnoty i umiejęt­

ności mieszkańców, ważne wydarzenia historyczne itd. W tym wykazie zalet

W ioch, inspirowanym między innymi twórczością Wergiliusza, Propercjusza i Lukana15, dwa fragmenty zostały mocno rozbudowane. Są to chorografia flu-

wialna Italii (w. 28-40) oraz pochwala Rzymu (w. 44-62).

Dotychczasowi komentatorzy tej elegii skupiali się przede wszystkim na opi­

sie chwały i ruin Rzymu jako na istotniejszym fragmencie dla interpretacji tej ele­

gii16. W analizie chorografii fluwialnej zwracali uwagę na wykorzystanie przez Kochanowskiego ustępu zaczerpniętego z II księgi Farsaliów Lukana17, nie po­

święcali temu jednak większej uwagi.Dla Kochanowskiego i jemu współczesnych imperialny Rzym już nie istnieje,

a jego jedynym materialnym śladem są ruiny (w. 51-58). Nie zmieniły się jednak

geografia i rzeki Italii. Są te same co u Lukana. Polski poeta przypuszczalnie po

to nawiązuje do poety rzymskiego, aby wyeksponować grę między tym, co stale,

a tym, co przemijające. Przeminęło imperium, pozostały rzeki; przeminęły zwy­

cięstwa, ale pozostała ich chwała w literaturze (w. 59-62). Takie rozważania nad zmiennością rzeczy, vicissitudo rerum , były częste w renesansowej refleksji nad lo­

sem człowieka i świata18. W wersji pierwotnej elegii dlaTęczyńskiego ( I I 1 [Osm.])

to owa vicissitudo jest w istocie tematem elegii. Pochwala W ioch i adhortacja do

ich zwiedzenia są w gruncie rzeczy tylko pretekstem.Zestawienie nietrwalości potęgi Rzymu z trwałością przepływającej przez

Rzym rzeki było tematem sławnego epigramatu Giana Vitalego (Janusa Vitalisa)

Romaprisca (1553), przełożonego przez Mikołaja Sępa Szarzyńskiego i omawia­nego w niezliczonych studiach i komentarzach badaczy polskich i zagranicznych

w X X i X X I wieku19. Francesco Cabras, podążając za Bronisławem Bilińskim, który skupił się na literackich opisach ruin Rzymu, ostrożnie zaznacza, że Ko­

chanowski mógł znać ten tekst20. Jeśli zestawiamy z sobą obszerny fragment cho-

rografii fluwialnej i zrujnowanego Rzymu u Kochanowskiego z epigramatem

7 4 R O Z D Z I A Ł U • P O Ł U D N IE

Vitalego, zbieżność ta okazuje się jeszcze większa, a inspiracja elegii II i (Osm.)

epigramatem włoskiego poety jeszcze bardziej prawdopodobna.Jak jednak wykazali Zofia Glombiowska i Bronisław Biliński, w późnych

wiekach średnich i w okresie wczesnonowożytnym powstało mnóstwo tekstów

o ruinach Rzymu. Wiele z nich wykorzystuje te same motywy i tę samą reflek­sję o przemijaniu. Jeśli więc przyjmiemy, że Romaprisca Vitalego zainspirowała

Kochanowskiego - spostrzeżenie to może się przydać raczej do badań nad ho­ryzontem lekturowym poety niż do pogłębionej analizy omawianej tu elegii.

Filiacje między jego poezjami a utworami autorów starożytnych i wczesno- nowożytnych ujawniają wspólnotę myślenia elit europejskich czasów renesansu,

duże znaczenie niektórych powszechnie wykorzystywanych toposów lub utwo­rów, wreszcie to, że humaniści czytali te same teksty. Znamy zatem związki mię­

dzy elegią Kochanowskiego a pochwałami Italii w II księdze Georgik Wergiliu- sza, elegii III 2 Propercjusza i fragmentem II księgi Farsaliów Lukana. Możemy

domniemywać, że polski poeta czytał epigramat Vitalego i luźno się nim inspi­rował. O tym wszystkim wiemy już od dziesiątków lat. Jan Błoński, pisząc o mo­

zaikowym charakterze twórczości Mikołaja Sępa Szarzyńskiego, skonstatował: „Rytmy to istotnie pułapka na wplywologów: oryginalne nie jest tam nic - i za­

razem oryginalne wszystko”21. Konstatacja ta odnosi się również do wplywolo-

gicznych dociekań nad twórczością łacińską Kochanowskiego. Ważniejsze jest

bowiem nie to, co Kochanowski od kogo wziął, ale jak i do czego wykorzysta!

daną inspirację. I tu wracamy do problemu znaczenia elegii I I 1 (Osm.) i do zmian

w kolejności wymieniania rzek.

3. Zmiana położenia rzek

N a pierwszy rzut oka Kochanowski przede wszystkim przekształca metrum

i naśladuje dystychem elegijnym fragment Farsaliów napisanych heksametrem

daktylicznym. W związku z tym zmiana metryczna wymuszałaby zmianę ko­lejności słów22.1 tak w istocie (po części) mogło być: Kochanowski pokazał, że

umie imitować w ten sposób i swobodnie żonglować słowami o niestandardo­wych zestrojach akcentowych, a wszelkiego rodzaju toponimy i hydronimy zali­

czały się do tej grupy. W szkołach humanistycznych uczniowie często wykony­wali podobne ćwiczenia, czyli opracowywali ten sam temat lub utwór w różnych

R u in y R zym u

Sęp Szarzyński

i V italis

Przekształcenie

m etrum

3. Z M IA N A P O Ł O Ż E N IA R Z E K 75

Im prow izacja

R zeki jako znaki

geograficzne

Porządek rzek

u Lukan a

formach metrycznych. Wymagało to dużego kunsztu, w tym doskonałej znajo­mości metryki i dobrego ucha. Trzydziestoletni Kochanowski pokazuje więc

z dumą, jak swobodnie może przekształcać metra poetyckie i imitować różne

formy poezji łacińskiej. Z taką samą pewnością siebie kilka lat później zacznie

prowadzić podobne eksperymenty na gruncie poezji polskojęzycznej, naśladując

greckie i łacińskie wiersze w ojczystym języku. O takim imitacyjnym uprawianiu poezji u Kochanowskiego od dawna już jednak wiemy, a elegia II i (Osm.) jest tylko tego kolejnym przykładem. Nie powinniśmy jednak lekceważyć chęci Ko­

chanowskiego do wykazania się wirtuozerią w zakresie rzemiosła poetyckiego, musimy bowiem pamiętać, że elegia ta była improwizacją, gdyż jeśli istotnie po­

wstała w Paryżu - a wszystko na to wskazuje - najprawdopodobniej poeta miał

na jej napisanie kilka dni, możliwe że tydzień23.

Kolejność rzek została poprzestawiana nie tylko z tego względu, że Kocha­nowski się spieszył i musiał dokonywać przekształceń metrycznych, ale, jak sądzę,

również dlatego, że zmianie uległa ich rola jako geograficznych znaków. Kocha­nowski inaczej niż Lukan widzi rolę chorografii fluwialnej Półwyspu Apeniń­

skiego, a ponadto koryguje starożytnego poetę. Pod tym względem reinterpre- tacja Lukana przypomina metonomazję, która będzie omawiana w następnym

rozdziale w odniesieniu do ody II 20 Horacego.Lukan najpierw wymienił sześć rzek wpadających do Adriatyku, a następnie

sześć kolejnych wpadających do Morza Tyrreńskiego. Obie części katalogu prze­dzielone są dziesięciowersowym passusem poświęconym Padowi. Przytoczony został mit o Faetonie, który zakończył swoją podniebną przejażdżkę nasłonecz­

nym rydwanie w tej rzece. Sam Pad został ponadto porównany do dwóch innych

wielkich rzek: Nilu i Dunaju. Te dwie rzeki, północna i południowa, pomiędzy którymi Lukan umieścił Pad, wyznaczają oś południe-północ. Jednocześnie jest

to oś, która pokazuje rozległość imperium. Centralną część tej osi stanowi pół­wysep oblany Adriatykiem i Morzem Tyrreńskim, z którego rzeki spływają do

obu tych mórz. Lukan patrzy na przestrzeń z perspektywy imperialnej, nieco po­dobnie jak Horacy w odzie II 20.

Do Adriatyku, znajdującego się w perspektywie przyjętej przez poetę po le­wej stronie Italii, wpadają:

1. Metaurus (w. 405),2. Crustumium (w. 406),

3. Isaurus (w. 406),4. Sena (w. 407),

5. Aufidus (w. 407),6. Eridanus (409).

76 R O Z D Z I A Ł U • P O Ł U D N IE

Z kolei do Morza Tyrreńskiego, które jest po prawej stronie półwyspu, wpada sześć kolejnych rzek:

7. Thyberis (w. 421),

8. Vulturnus (w. 423),

9. Sarnus (w. 424),

10. Liris (w. 424),

11. Siler ( W . 426),

12. Macra (w. 4 26)24.

Do spisu rzek Lukana Kochanowski dodał Arno. Ja k przypuszcza Zofia Glombiowska, „najprawdopodobniej obok imitacji antycznego źródła działała

świadomość współczesnego znaczenia Florencji, położonej nad tą właśnie rzeką,

może też jakieś wrażenia z podróży”25. Ponadto polski poeta umieścił w swoim

opisie jeszcze trzyjeziora, dwazpółnocy W łoch ijedno zpołudnia: Benacus (dziś jezioro Garda), Laris (dzisiejsze Como) i stagna Lucrina (obecnie Lago Lucrino). Wykaz jezior, jak wskazali badacze, zaczerpnął Kochanowski z drugiej georgiki

Wergiliusza (w. 159-162)“ .Jak już wspomniałem, autor Trenów wymienia rzeki w odmiennym porządku:

KolejnośćNazwa

u KochanowskiegoNazwa

współczesnaKolejność u Lukana

Rzeki wpadające: do Morza Tyrreńskiego

1. Vulturnus Volturno 8.

2. Sarnus Sarno 9-

3- Siler Sele 11.

4 - Liris Garigliano 10.

5- Macra Magra 12.

6. Arnus Arno brak

7- Tyberinus Teyere (Tyber) 7-

Rzeki wpadające do Morza Adriatyckiego

8. Aufidus Ofanto 5-

9- Senna Misa 4 -

10. Isaurus Foglia 3-

11. Crustumium Conca 2.

12. Methaurus Metauro 1.

13- Erydanus Po (Pad) 6.

Porządek rzek

u Kochanow skiego

3. Z M IA N A P O Ł O Ż E N IA R Z E K 77

Zmianę perspektywy zauważa się natychmiast. Lukan patrzy na Italię od pół­

nocy, czyli od strony, z której miała wkroczyć armia Cezara27. Kochanowski Odwrócenie mapy tymczasem „odwraca mapę”, bo dla niego u góry powinna być północ, nie po­

łudnie. Drugim zabiegiem, który wykonuje polski poeta, jest uporządkowanie

mapy, choć właściwiej byłoby powiedzieć: porządkowanie dyskursu za pomocą

mapy. Oczywiście Kochanowski nie mógł wiedzieć, że Lukan (i inni Rzymianie

z I wieku) nie miał dostępu do takich map, jakimi on sam dysponował (o czym będzie mowa w następnym rozdziale). Z jego punktu widzenia, a także z punktu

widzenia szesnastowiecznej wiedzy geograficznej chorografia fluwialna w Farsa- liach była nieuporządkowana lub nawet błędna. Dotyczyło to przede wszystkim

rzek wpadających do Morza Tyrreńskiego, w których przypadku rzymski poeta

swobodnie i dowolnie skacze wzdłuż wybrzeża. Kochanowski dokonuje więc

korekty na podstawie wiedzy, której mogły dostarczyć znane mu mapy W łoch.

4. Kartograficzna organizacja tekstu

I I .4. Giacomo Gastaldi, Marchia de Ancona

nova, w: Ptolem eo,/^ Geografia di Claudio

Ptolemeo Alessandrino, ed. Giacomo Gastaldi,

transl. Pietro Andrea M attioli, Venezia:

Giovanbattista Pedrezano, 1548

Jeśli nałożymy nazwy rzek z elegii Kochanowskiego na współczesną, a jeszcze le­piej na szesnastowieczną mapę Półwyspu Apenińskiego, próba uporządkowania

stanie się dobrze widoczna. Poeta najpierw wymienia cztery rzeki z południowej części W łoch wpadające do Morza Tyrreńskiego (i. Vulturnus, 2. Sarnus, 3. Siler,

4. Liris), starając się podążać z północy na południe. Nie powiodło mu się jedy­nie z Liris, która znajduje się na północ od Vulturnusa. Podobną operację poeta

wykonuje w odniesieniu do północnego wybrzeża Morza Tyrreńskiego. Wymie­nia trzy rzeki, poruszając się z północy na południe (5. Macra, 6. Arnus, 7. Ty-

berinus). Następnie Kochanowski przesuwa się na południowe wybrzeże Adria­tyku i odwracając porządek Lukana, podąża od Apulii, w której wymieniona jest

jedna rzeka (8. Aufidus), ku północy. Wylicza tu po kolei cztery rzeki znajdujące się w środkowych Włoszech (9. Senna, 10. Isaurus, 11. Crustumium, 12. Me-

thaurus). Na samym końcu Kochanowski wymienia Pad (13. Erydanus), zbiera-

j ący w sobie wszystkie rzeki północnych Włoch. Jak słusznie zauważył Francesco Cabras, Kochanowski uzyskał tutaj rygorystyczną symetrię metryczną. Każdemu

zlewisku poświęcone są dwa dystychy elegijne.

Układ rzek u Kochanowskiego odpowiada mapom regionalnym Italii z Ta-

vole moderne di geografia rzymskiego wydawcy Antonia Lafreriego, która to

78 R O Z D Z IA L I! • POŁUDNIE

т т .2 “' s '¿ ^ í *

Уs*~ «r 'V'~ . _/" L - íV

II.5. Tavola n u o va ¿ ’Ita lia (fragm ent) z rzekam i w ym ien ian ym i przez K ochanow skiego i podziałem

na regiony Italii, w : C laudius Ptolem aeus, L a geografia [...], nuouam ente tradotta di G reco in Italiano

da G irolam o R uscelli, V enezia: V in cen zo Valgrisi, 1561

II. 6. Regno d iN a p o li , w : A n to n io Lafreri, Tavole m od em e d i geografia [...], [R om a: A n to in e Lafrery, 1575?]

II.7- A n o n im na podstaw ie G irolam a B eli/A rm ato, L a Toscana (fragm ent), w : A n to n io Lafreri, Tavole

m oderne d i geografia [...], [R om a: A n to in e Lafrery, 1575?]

11.8. Anonim , Paese di Roma, w: Antonio Lafreri, Tavole moderne di geografia [...], [Roma: AntoineLafrery, 1575?]

\YlUI»11.9. Vicenzo laickim, Marca dAncona,w: Antonio Lafreri, Tavole moderne di geografia [...], [Roma: Antoine Lafrery, 1575?]

ТЛА.*.« 'У TANA

LA NOVA ÏÆJCA/TTTOÎi DE L U ICMÎIAAWA

I Д№Чг ЛАтй, cJ ¿ 3kw *»*pwiwv iw.mdt* ihtmttßMßiifh ./h"",'tiV l'iuwwwifii ¡'

¿rt/ftr tn i t r * /fí í r a i « « t; <ltmpoA,¿ tc K it s tb .fm ii t r ¿ u iin l i .n t « Jer Ui>Hritt*rir ! j tU J a a k ñ á лпг-п ni'i «e£tt.naB ifu Jr t i w M p c b m ¿ ¡ t r w ¿ ..vfttea¿> ¿* !i ««up лглтчгаа'хг ,:a'kw,a'iB¿««li«iim ¿-¿-**¿0* 1№,тш ! !n u ^ .rr jW rw jy ú « U sĆ J le rv iy s .y t4 B U e Jr< b rm * V } .!Srb ‘b'e i ‘T r ^ n iu ip .W» j bm» í- r t fa r ii K ¿pa 'a t:K vii .11 «ж nt¡ н и ъ п £ м т «arm О в& авяы и jneer-. . - iVS« «р«<Дюш ¿a&stc QjrolÄ « ЙяГ*.Ц^¿,глЛп»th¿A9miÍM «Я1» ;jbi Mii#« ¿-¿f.'iKtJ, ¿rVZKbpu ят еш i чхифа. trfmairl'tid ¡tu ОГЛ caí ¡t f c \ itSXÚxuimtntír.l-.iA* AtuaraGáялтл,11рл1сиип1а f e n h u .b lftu f.O n rrt« r / 4 4 CtiáfnKTpbt neJf& Ufumo» ser/ ir«ИЯЛгü-aa.Uñgrt* rnftutii dxrJatti ,¿-np¿Y. ftttt (HVOijI Áwrlü a ba JrfJL n b .C jy n jtn ú a ¿ t sutm ‘fm m , L iu n jà ià м а о Vi* %ь6квеи ля» fr Ли. 4«tf Ar.o ff й-łuW, ft bimi.il Cmtut я УМ» tt r! ¡fob- . Ww* JU fä tp irU ¡l Л а п M t i t m t w Ц ш т H ¡a 7 М Ш Vtr* f a s t a if Зы.У ffAtot' Untat» í ttltttU. ¿ •h 'AÂJ^pt» iWu f i n » le T r a r ł i : / / &i4ñea¿-e& sé* ñ f t í« le rrefeá* er геи îi ic*i ¿ ¿ *wJm -------- .tapa ГЛгжЖчутПе A*rr /Æn Af if ?r r.

IVI-IA

A1YA

[TIMA

V A V T

TVfVlb

'UiLTlĄiiUi

G.ÖL.F Ô

Iv&œ»ijjvV

CKAVflj. S V A N T E

УсдаЛ |Ъ * Ы * j

I CO L ÏI< t\? Ł' АОУЧА)

I I .io . V icen zo Luch in i,

L a nova descrittion

della L o m b a r d ia ,

w : A n to n io Lafreri,

Tavolem odern e

d i geografia [...],

[R om a: A n to in e

Lafréry, 1575?]

M a p y regionalne

Italii w X V I w.

książka uchodzi za jeden z najstarszych atlasów28 (por .Atlas Księstwa Potockiego,

0 którym jest mowa w rozdziale V). Atlas ten został wprawdzie wydany w roku 1570, ale mapy lub pierwowzory map w nim opublikowanych powstawały znacz­

nie wcześniej, w latach 40., 50. i 60. X V I wieku. Odzwierciedlają one wyobraże­

nia na temat podziału geograficznego Italii.Lafreri nie byl pierwszy w takim mapowaniu Półwyspu Apenińskiego29.

Szczególne zasługi dla kartografii tego terenu ma wenecki twórca map Gia- como Gastaldi (ok. 1500-1566). W 1548 roku wydal on włoskie tłumaczenie

traktatu Ptolemeusza, najkompletniejszy wczesny atlas świata między edycją

Waldseemiillera z 1513 roku i Orteliusa z 157030. W dziele tym znajdują się mapy oparte na mapach starożytnego geografa, do których dodano wiele współczes­

nych map regionalnych. Tavole moderne Gastaldiego zawierają cztery nowe mapy

W ioch, przedstawiające cały półwysep, Piemont, Marchię Trewizańską i Mar­

chię Ankońską (il. II .4). Śladami Gastaldiego podążał Girolamo Ruscelli, który w 1561 roku opublikował kolejną wersję wioską Ptolemeusza31. Gastaldi, Ruscelli1 Lafreri stworzyli i utrwalili pewien sposób myślenia o podziale kartograficz­

nym W ioch, który utrzymywał się w kartografii przez długi czas. Ten podział

widoczny jest również w elegii Kochanowskiego.Polski poeta pogrupował rzeki w taki sposób, aby można było wyróżnić cztery

lub pięć map regionalnych (il. II.5), tworzących W iochy południowe (I i Ilia),

środkowe (II i Illb) oraz północne (IV).

Kochanowski nie tylko porządkuje opis W ioch od strony geografii fizycznej, jego mapy odpowiadają także ówczesnemu podziałowi politycznemu.

- Mapy I i I lia odpowiadają Królestwu Neapolu (płyną przez nie rzeki

1, 2, 3, 4 i 8, il. II.6).

- Mapa II to (idąc od północy) Republika Genui (rzeka 5, Magra), Toskania (Księstwo Florencji, rzeka 6 Arno, il. II.7) i Państwo Kościelne (rzeka 7 Tyber, il. II.8).

- Mapa I llb ma przede wszystkim ukazać tereny Marche. Obejmuje ona

tereny państw zależnych od Państwa Kościelnego w X V I wieku, w tym

Księstwa Urbino (rzeka 12 Metauro) i Marchii Ankońskiej (rzeki 9 Misa, 10 Foglia, 11 Conca, 12 Metauro, il. II.9).

- Mapa IV obejmuje tereny północnych W ioch (rzeka 13 Pad wraz z dorze­

czem, il. II.10), na których znajdowały się między innymi księstwa Sabau­

dii, Mediolanu, Ferrary oraz Republika Wenecka.Zbieżność między regionalnymi mapami Półwyspu Apenińskiego a po­

rządkiem, który wprowadza do swojego wiersza polski poeta, najprawdopo­

dobniej nie jest przypadkowa. Zabieg ten możemy nazwać k a r t o g r a f i c z n ą

88 R O ZDZIALI! • POŁUDNIE

o r g a n i z a c j ą t e k s t u . Polega ona na tym, że autor korzysta z mapy, aby

ustrukturyzować całość lub fragment swojego utworu. Są dzieła literackie, dla których kartograficzna organizacja jest fundamentalna, na przykład dla Po­dróży Guliwera Jonathana Swifta, Kubusia Puchatka Alana A . M ilnea, Władcy pierścienijohna R .R . Tolkiena czy dla Imienia róży Um bertaEco32. Powieści te

są zresztą zaopatrzone w mapy. W innych tekstach tylko fragmenty podlegają kartograficznej organizacji. Zalicza się do nich omawiana tu elegia Kochanow­

skiego, Polonia Kromera, fragmenty O początkach Macieja Stryjkowskiego, nie­

które ody Sarbiewskiego i fragmenty Tobijasza wyzwolonego Stanisława Hera- kliusza Lubomirskiego.

Autorzy żyjący w renesansie zapoczątkowali tak ważną dla współczesno­

ści osmozę tekstu literackiego i mapy. Wśród europejskich pisarzy tego okresu,

wktórych twórczości można wskazać kartograficzną organizację tekstu, są Ludo- vico Ariosto, François Rablais, Luís Vaz de Camóes, Torquato Tasso, Miguel de

Cervantes, Christopher Marlowe, W illiam Shakespeare i Lucrezia Marinella33. Wszyscy oni, podobnie jak Kochanowski, korzystali z map pokazujących współ­

czesny im świat, a które Lafreri nazwał tavole moderne - mapy nowoczesne. Na­

leży jednak pamiętać, że tak jak u Kochanowskiego, fundamentem nowoczes­nej geografii i kartografii była geograficzna wiedza starożytnych. Atlas Lafreriego może służyć tu za przykład. Rzymski wydawca wprawdzie publikuje tavole mo­derne, ale jednocześnie zaznacza w tytule swojej publikacji, że są one uszerego­

wane „secondo 1’ordine di Tolomeo” - w porządku map Ptolemejskich. Matrycą dla atlasu Lafreriego była więc kolejność ustalona w Geografii i powtarzana w kil­

kudziesięciu jej edycjach w X V i X V I wieku.

5. Kwestionowanie geografii starożytnej

Dlaczego Lafreri tak kurczowo trzyma się Ptolemeusza? Otóż powtarza on za­

bieg znany już od początku X V I wieku. Odpowiada za niego sławny kartograf

M artin Waldseemiiller, który na stare Ptolemeuszowe mapy zaczął nakładać

nowe informacje geograficzne. Widać to już na sławnej mapie Cosmographia universalis z 1507 roku. W taki sam sposób postąpił Marco Beneventano, który

w 1507 roku opracował swoje wydanie Ptolemeusza. Podobnie jak Waldseemiil-

ler modernizował on mapy. Do oryginalnych map dodał osiem tabulae modernae,

Kartograficzna

organizacja tekstu

O sm oza tekstu

literackiego i m apy

M artin

W aldseem iiller

Tabulae m odernae

5. KW ESTIONOWANIE GEOGRAFII STAROŻYTNEJ 89

I I .i i . N o w a m apa św iata, w : C laudius Ptolem aeus, Libergeograph iae cum tabulis [...],

ed. B ernardo Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium de Leucho, 1511

B ernardo Silvano

E ta p y form ow an ia

nowej w ie d zy geo­

graficznej w X V I w.

wśród nich mapę wybrzeży Morza Czarnego, w której opracowywaniu poma­gał mu Bernard Wapowski34. Wciąż jednak punktem odniesienia był Ptoleme­

usz. W 1511 roku ukazała się w Wenecji dwukolorowa wersja dzieła aleksandryj­skiego kartografa, w której Bernardo Silvano dokonał wielu korekt i poprawek35

(ił. II.11). W tym samym kierunku podążał Waldseemiiller, który 1513 roku opub­likował traktat Ptolemeusza. Do każdej oryginalnej mapy dodał jej odpowiednik zawierający zmodernizowaną treść geograficzną. Procedurę tę powtarzali w na­

stępnych dziesięcioleciach kolejni wydawcy Ptolemeusza36, wśród nich również

wspomniani już Gastaldi i Ruscelli, wydawcy włoskich tłumaczeń traktatu alek­

sandryjskiego uczonego.

Co najmniej do czasów Kochanowskiego autorytet starożytnej geografii - jak­kolwiek słabnący - pozostawał więc w mocy. Widać to również w elegii I I 1 (Osm.).

Poeta sięga po nazewnictwo hydrograficzne zawarte w Farsaliach Lukana, zara­zem jednak koryguje „mapę” rzymskiego poety. Kochanowski, inaczej niż w przy­

padku pieśni II 24, nie zamienia jednej mapy na inną, ale konfrontuje z sobą dwie mapy, a raczej na starą nanosi nową treść w analogiczny sposób, w jaki robili to

ówcześni kartografowie: Waldseemiiller, Beneventano, Wapowski, Servetus i Ru- scelli. W wierszu polskiego poety uwidacznia się więc proces formowania nowej

wiedzy geograficznej i definiowania nowego obrazu świata znany z szesnastowiecz- nej kartografii. Proces ten można podzielić na cztery etapy.

1. Recepcja starożytnych koncepcji geograficznych. Świadectwem tego są pięt-

nastowieczne wydania Geografii Ptolemeusza i Fdistorii naturalnej Pliniusza.

2. Konfrontowanie Ptolemeusza z nowymi odkryciami i nowym stanem wiedzy.

Przykładem jest Cosmografía universalis Waldseemüllera z 1507 roku, w któ­

rej na świat Ptolemeusza naniesiono nowe informacje (np. dodano południowe wybrzeża Afryki oraz Nowy Świat, którego południowa część po raz pierwszy

w dziejach kartografii nosi miano Ameryki, przyjednoczesnym zachowaniu Pto- lemeuszowych koncepcji dotyczących wschodniej i północnej części Europy).

3. Stopniowe konfrontowanie i rozdzielanie tekstów starożytnych i nowoczes­

nych. W taki sposób postępują na przykład Waldseemiiller w 1513 roku, Ga­staldi w 1548 i Ruscelli w 1561, drukujący równolegle mapy Ptolemeusza i ta­bule modernae.

4. Oderwanie się od tradycji starożytnej i wyrysowanie nowych map przy uży­ciu nowych narzędzi kartograficznych. Z a przykład mogą służyć mapa Polski

92 R O ZDZIAŁU • POŁUDNIE

Wacława Gródeckiego (1558), która nie ma żadnych bezpośrednich związków

z mapami Ptolemeusza, i atlas Gerarda Merkatora, w którym wielki karto­

graf nie tylko umieszcza wyłącznie nowe mapy, ale do ich wyrysowania wy­korzystuje również nowy sposób odwzorowania walcowego, zastępujący pro­

jekcję stożkową stosowaną przez Ptolemeusza.

Przyspieszenie procesu odchodzenia od geografii i kartografii starożytnej na­

stąpiło mniej więcej w połowie X V I wieku. Większość map tworzonych w la­

tach 60. i 70. nie ma już zbyt wiele wspólnego z Geografią Ptolemeusza. Jaki to ma jednak związek z Kochanowskim?

W części geograficznej elegii I I 1 (Osm.) z roku 1559 obserwujemy etap kon­frontowania i porządkowania wiedzy geograficznej z uwzględnieniem tekstu

starożytnego. Odbywa się to dzięki kartograficznemu organizowaniu tekstu.Zupełnie inna jest już jednak mapa Europy, którą Kochanowski nakreślił

wpieśni II 24 („Niezwykłym i nie ledapiórem opatrzony”), napisanej przypusz­

czalnie co najmniej dziesięć lat później. Matrycę literacką stanowi dla niego oda

Horacego, jednak kartograficzne wyobrażenie Europy jest już zupełnie inne niż w wierszu rzymskiego poety. Kochanowski jest nie tylko au courant, jeśli chodzi o europejską literaturę i filologię, ale również jeśli chodzi o zmiany obrazu Eu­

ropy i globu, ekumeny i tego, co obce.

Pieśń II 2 4 -

tabula m oderna

Przypisy

1 [P. Giovio, B.Agnese],M oschoviae tabula, b.m., 1525. Jedyny znany egzemplarz: Rosyj­

skie Archiwum A kt Dawnych w Moskwie, sygn. Fond 192, nr 196, jedn. 963. Zacho­

wała się wersja rękopiśmienna tej mapy w Biblioteca Nazionale Marciana w Wenecji.

2 Zob. P. Giovio, Libellas de legationeBasili, magniprincipis Moschoviae [...], Roma: Fran­

cesco Minizio Calvo, 1525.

3 Możliwe, że przypisywana Maciejowi z Miechowa mapa jest starszą mapą Rosji. Jeśli

tak, musiała być narysowana między 1514 a 1523 rokiem. Opublikował ją jednak do­

piero Sebastian Münster w 1538 roku. Zob. Caius Iulius Solinus, Polyhystor rerum toto

orbe memorabilium thesaurus locupletissimus [...], Pomponius Mela, D e situ orbis libros

tres [...], Basilea: Michael Isingrin, Heinrich Petri, 1538, s. 48,181.

4 M. Kromer, Polska, czyli o położeniu, ludności, obyczajach, urzędach i sprawach publicz­nych Królestwa Polskiego księgi dwie, przel. S. Kazikowski, wstęp i oprać. R. Marchwiń-

ski, Olsztyn 1984, s. 19.

5 Zob. S.S. Szemiot, Diariuszperegrynacyi narożne miejsca święte szczęśliwie odprawionej

anno 1680, wyd. M. Korolko, Z . Olszewska, w: Z e starych rękopisów, oprać. H . Kowale­

wicz et al., Warszawa 1979, s. 97-121; J. Niedźwiedź, A Lithuanian Nobleman's Mapping

o f Poland: The Itinerary o f a Peregrination by Stanisław Samuel Szemiot (1680), w: Social

and Cultural Relations in the Grand Duchy o f Lithuania: Microhistories, ed. R. Butter- wick, W. Pawlikowska, New York-London 2019, s. 208, 212.

6 W ostatnich latach elegia ta doczekała się aż trzech wydań krytycznych w ramach zbio­

rowych edycji poezji łacińskich Jana z Czarnolasu: a) J . Kochanowski, Elegiarum libri

quattuor, transkrypcjaB. Awianowicz, przel. E. Buszewicz, objaśnieniaB. Awianowicz,

G. Franczak, G. Urban-Godziek, dostępne na portalu Biblioteki Jagiellońskiej Neola­

tina (publikacja 2006-2010): http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/book/show/id/48.

html (dostęp: 12.11.2018); b) J . Kochanowski, Carmina Latina, cz. 1 : Imagophototypica,

transcriptio, wyd. i wstęp. Z . Glombiowska, Gdańsk 2008; J . Kochanowski, Carmina

Latina, cz. 2: Index verborum etformarum, oprać. Z . Glombiowska przy współudziale

S. Glombiowskiej, G dańsk2oo8;J. Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3: Commenta-

rius, oprać. Z . Glombiowska, Gdańsk 2013; c) J . Kochanowski, Elegiarum libri quatuor.

Edizione critica e commentata, a cura di F. Cabras, Firenze 2019, Biblioteca di Studi Sla-

vistici (w oprać.). Edycji tej towarzyszy znakomity, najobszerniejszy jak dotąd komen­

tarz filologiczny.

7 Zob. J . Schulte, fa n Kochanowski i renesans europejski. Osiem studiów, przel. K. Wierz-

bicka-Trwoga, red. M. Rowińska-Szczepaniak, K. Wierzbicka-Trwoga, Warszawa 2012,

s. 277, 287.

8 Zob. S. Kot, Ja n a Kochanowskiego podróże i studia zagraniczne, w: Studia staropolskie.

Księga ku czci Aleksandra Briicknera, Kraków 1928, s. 4 0 5 -4 0 7 ;!. Vc\c,Jan Kochanow­

ski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980, s. 41.

9 Jak dowodzi Francesco Cabras (w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quatuor. Edizione

critica..., op. cit), określenie „magna Hesperia” odnosi się zapewne do planowanej

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU II

podróży do Hiszpanii, czyli na zachód. W edług Zofii Głombiowskiej chodzi o Ita­

lię (zob. komentarz do w. 4 w: J . Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3: Commentarius,

op. cit., s. 584).

10 Zob. S. Kot, Ja n a Kochanowskiego podróże..., op. cit., s. 405-406; J . Pelc, Ja n Kocha­

nowski, op. cit., s. 41; Z . Glombiowska, Elegie łacińskieJana Kochanowskiego. D w ie wer­

sje, Warszawa 1981, s. 177; B. Biliński, Italia i Rzym Ja n a Kochanowskiego (Poeta mię­

dzy konwencją, autopsją i historiozofią), w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu. W 450 rocznicę urodzin poety 1530-1980, red. T. Michałowska, Warszawa 1984, s. 178; G. Ur-

ban-Godziek, objaśnienia do elegii III 4, w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quattuor

(Neolatina), op. cit., przyp. 1; Z . Glombiowska, komentarz poprzedzający elegię III 4,

w: J . Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3: Commentarius, op. cit., s. 583; F. Cabras, ko­

mentarz wprowadzający do elegii III 4, w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quattuor.

Edizione critica..., op. cit.11 Rkps Biblioteki Narodowej w Warszawie, sygn. IV 3043, k. 40V-41V. W dalszej części

tego rozdziału będę określał ten wariant elegii jako I I 1 (Osm.); nie odwołuję się nato­

miast do wersji drukowanej z 1584 roku, oznaczanej wliteraturze przedmiotu jako ele­

gia III 4. Skany elegii z wersji Osmólskiego zostały zamieszczone na portalu Neolatina,

http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/book/show/id/165.html (dostęp: 15.11.2018). Rę­

kopis dwukrotnie wydala Zofia Glombiowska. Gdańska badaczka poświęciła mu dwie

prace: Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego, op. cit.-, Łacińska i polska muza Ja n a K o­

chanowskiego, Warszawa 1988.

12 Zob. Z . Glombiowska, Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 179-18 1; B. B i­

liński, Italia i Rzym Jana Kochanowskiego, op. cit.,s. 179-185; A . Nowicka-Jeżowa.ZWd polscy doby humanizmu wobec Rzymu, „Ruch Literacki”, 53 (2012), 6, s. 643-644.

13 Zob. B. Biliński, Italia i Rzym Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 218; Z . Glombiowska,

Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 179.

14 Zob. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja.

Studia i szkice staropolskie, Warszawa 1982, s. 295,305,306; H . Lausberg, Retoryka lite­racka. Podstawy wiedzy o literaturze, przel., oprać, i wstęp A . Gorzkowski, Bydgoszcz

2002, s. 14 0 - 14 1 ; B.B. Awianowicz, Progymnasmata w teorii i praktyce szkoły huma­

nistycznej od końca X V d o połowy X V II I wieku. Dzieje nowożytnej recepcji Aftoniosa od

Rudolfa Agricoli do Johanna Christopha Gottscheda, Toruń 2008, s. 64; idem, „Urbes

laudandi ratio”. Antyczna teoria pochwały miast i je j recepcja w „D e inventione et am-

plificatione oratoria” Gerarda Bucoldianusa oraz w„Essercitii diAfionio Sofista” Orazia Toscanelli, „Terminus” 2 0 0 9 ,11,1-2 , s. 15-32.

15 Zob. F. Cabras, objaśnienia do elegii III 4, w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quatuor.

Edizione critica..., op. cit.

16 Zob. Z . Glombiowska, Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 181-184; B. B i­

liński, Italia i Rzym JanaKochanowskiego, op. cit., s. 192-206. Badacze ci obszernie oma­

wiają kontekst literackich ruin Rzymu wpoezjiśredniowiecznej i wczesno nowożytnej.

17 Zob. Z . Glombiowska, Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 38; B. Biliński,

Italia i Rzym Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 180-182; G. Franczak, objaśnienia do

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU II

elegii III 4, w: J . Kochanowski,E leg iaru m libriquattuor (Neolatina), op. di.,przyp. 12;

Z . Glombiowska, objaśnienia do elegii III 4, w :J. Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3:

Commentarius, op. cit., s. 588; F. Cabras, objaśnienia do wersów 29-38, w: J . Kochanow­

ski, Elegiarum libri quatuor. Edizione critica..., op. cit.

Zob. A. Borowski, Vicissitudo albo zmienność rzeczy, w: Rzeczy minionych pamięć. Studia

dedykowane Profesorowi Tadeuszowi Ulewiczowi w 90. rocznicę urodzin, red. A . Borow­

ski, J . Niedźwiedź, Kraków 2007, s. 87-100.

Do najistotniejszych studiów na temat tego epigramatu zaliczają się: S. Graciotti,Z<My

jednej z elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji polskiej, w: idem, Od Rene­sansu do Oświecenia, t. 1, Warszawa 1991, s. 139 -152 ;}. Sokolski, Epitafium Rzymowi

Mikołaja Sępa Szarzyńskiego i zbiorek łacińskich sentencji Bartłomieja Schönborna, „Pa­

miętnik Literacki” 1995, 86,3, s. 83-86; A . Litwornia, Note sulle tradizioni translato-

rie delTepigramma di Vitalis in Polonia, w: Polonia, Italia e culture slave. Aspetti com­

parait tra storia e contemporaneità. A tti del Convegno dci Polonisti italiani in memoria

di Bronislaw Biliński, a cura di L. Marinelli, M . Piacentini, K. Żaboklicki, Warszawa-

Roma 1997, s. 68-78; J . Błoński, M ikołaj Sęp Szarzyński a początki polskiego baroku,

Kraków 2001, s. 73-74 ; M. Ryszka, Qui Romam in media quaeris...Janusa Vitalisa oraz

Epitafium Rzymowi M ikołaja Sępa Szarzyńskiego -próba lektury retorycznej, w: L ek ­

tury polonistyczne. Retoryka a tekst literacki, t. 2, red. M. Hanczakowski.J. Niedźwiedź,

Kraków 2003, s. 8 8 —i i i ; M. Piacentini, D i alcune traduzioni delTepigramma di Giano

Vitale sulle rovine di Roma, w: “Abeunt Studia In Mores". Saggi in onore di M ario M el- chionda, a cura di G. Brunetti, A . Petrina, Padova 2013, s. 301-316.

Zob. B. Biliński, Italia i Rzym Ja n a Kochanowskiego, op. cit., s. 174 ,184 ; F. Cabras, ob­jaśnienia początkowe do elegii III 4 w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quatuor. E d i­

zione critica..., op. cit.

J . Błoński, M ikołaj Sęp Szarzyński..., op. cit., s. 145.Jörg Schulte, który analizuje trasę podróży Kochanowskiego po Francji w 1559 roku na

podstawie elegii III 8, słusznie zauważa: „kolejność miejsc wspomnianych w elegii jest

zależna zapewne wyłącznie od względów metrycznych”. J . Schulte, Ja n Kochanowski...,

op. cit., s. 274.

Zob. ibidem, s. 277, 287. Na temat improwizacji w polskiej poezji nowolacińskiej zob.

M. Brożek, Ambicje improwizatorskie poetów polsko-łacińskich X V I w., w: Łacińska poe­

zja w dawnej Polsce, red. T. Michałowska, Warszawa 1995, s. 25-38. Warto pamiętać, że

również dwadzieścia lat później Kochanowski improwizował wiersze wysokiej jako­

ści, czego przykładem s-ąPieśni trzy i Ode de expugnatione Polottei napisane na życze­

nie Jana Zamoyskiego na początku 1580 roku (zob. rozdział V).

Zob. Lucan, L a Guerre civile (La Pharcale), établi et traduit A . Bourgery, 1 . 1, Paris 1976,

s. 49-50.

Z . Glombiowska, komentarz do w. 33, w: J . Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3: Com­

mentarius, op. cit., s. 588.

Por. „te, Lari maxime, teque, | fluctibus et fremitu adsurgens Benace marino? | an me-

morem portus Lucrinoque addita claustra”. Publius Vergilius Maro, Georgicon lib erii,

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU II

w: Publius VergiliusMaro, ed. A . Sidgwick, Vol. 3, Cambridge 1934, s. 119; „Ty, Lariusie

w słońcu I Szeroki, ty, Benaku, co podnosisz fale | Burząc je niby morze? Nie zapomnę

wcale I O portach ni o tamach w lukryńskim zalewie, | Gdzie się mórz wściekłość ła­

mie w oszalałym gniewie”. Publius Vergilius Maro, Georgiki, przel. A .L . Czerny, wstęp

L.Joachimowicz, Warszawa 1956, s. 41. Zob. B. Biliński, Ita lia iR zym Jan a Kochanow­

skiego, op. cit., s. 190; Z . Glombiowska, objaśnienia do w. 39-40, w: J . Kochanowski,

Carmina Latina, cz. 3: Commentarius, op. cit., s. 588; F. Cabras, objaśnienia do wersów

39-40, w: J . Kochanowski, Elegiarum libri quatuor. Edizione critica..., op. cit.

27 Zob. Z . Glombiowska, objaśnienia do wersów 29-38, w: J . Kochanowski, Carmina L a ­

tina, cz. 3: Commentarius, op. cit., s. 588.

28 Zob. A . Lafreri, Tavole moderne d i geografia de la maggiorparte del mondo di diversi

autori raccolte et messe secondo l ’ordine di Tolomeo con i disegni di moite città etfortezze

di diverseprovintie stampate in rame con stvdio etdiligenza, Roma: Antonio Lafreri, 1570;

J.R . Akerman, The Structuring o f Political Territory in Early Printed Atlases, „Imago

M undi” 1995, 47, s. 138-139.

29 Rozwój kartografii włoskiej w X V I wieku, zwłaszcza mapowanie regionów Italii, przed­

stawia katalog wystawy zorganizowanej w 2016 roku w Palazzo del Podesta w Bergamo

(Włochy) -.guando l ’Italia disegnava i l mondo. Tesori Cartografici delRinascimento ita­liano, [Roma] 2016.

30 Zob. Claudius Ptolemaeus. L a geografia [...] con alcuni comenti etaggiuntefattevi da

Sebastiano Munstero alamanno, con le tavole non solamente antiche et moderne solite

di stamparsi, ma altre nuove aggiuntevi d i messerIacopo Gastaldo [...], comenti G. Ga-

staldi, trad. P.A. M attioli, Venezia: Gioan. Baptista Pedrezano, 1548. P.D. Burden,

Ihe M apping o f North Am erica. A list o f prin ted maps 1511-16 70 , Rickm answorth

1996, s. 16.

31 Zob. Claudius Ptolemaeus, L a geografia [...], nuouamente tradotta di Greco in Italiano

da G. Ruscelli, Venezia: Vincenzo Valgrisi, 1561.

32 Listę tę można by wydłużać: Juliusz Verne, W osiemdziesiąt dni dookoła świata, James

Joyce, Ulisses, Terry Pratchet, cykl powieści o Swiecie Dysku, George R .R . Martin,

Pieśni lodu i ognia; na gruncie polskim: Bolesław Prus, Lalka, Henryk Sienkiewicz,

Ogniem i mieczem itd. Kartograficzna organizacja tekstu należy do najczęstszych za­

biegów stosowanych w prozie od stu pięćdziesięciu lat.

33 Zob. L. Ariosto, Orland Szalony, między innymi XV, 21-25 (Orland Szalony, przel. P. Kochanowski, wyd. J . Czubek, t. 1, Kraków 1905, s. 335-336); L . Vaz de Camóes,

Luzjady, III 6-20 (Os Lusładas, ed. F. Pierce, Oxford 1973, s. 51-54); T. Tasso,Jerozo­

lima wyzwolona, XV, 13-32 (Gerusalemme liberata, a cura di L. Caretti, Torino 1971,

s. 453-459), Ch. Marlowe, Tamerlan Wielki, część II, akt V, sc. 2, w. 126-158 (Tambur- laine the Great, Part 1-2 , ed. J.D . Dump, Lincoln 1967, s. 190-191); W. Shakespeare,

Komedia omyłek, akt III, sc. 2, w. 12 4 -15 1 (W. Shakespeare, The Comedy o f Errors,

ed. B .A . Mowat, P. Werstine, New York 1998, s. 79-81); M. de Cervantes, cala powieść

(zob. Don Quijote de la Mancha, ed. F. Rico, colaboración J . Forradellas, estudio preli­

minar F.L. Carreter, 1 . 1, Madrid 1998, s. 673) i L . Marinella, LEnrico, overo Bisanzio

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU II

acquistato X X I , 42-6 2 ; X X II , 1- 13 (Enrico; or Bysantium Conquered: A Heroic Poem,

ed. and transl. M. Galii Stampino, Chicago-London 2009, s. 314-325).

34 Zob. L .A . Birkenmajer, Marco Beneventano, Kopernik, Wapowski a najstarsza karta

geograficzna Polski, Kraków 1901, s. 21-29 ; K. Buczek, Dzieje kartografii polskiej o d X V

do X V II I wieku. Zarys analityczno-syntetyczny, Wrocław 1963, s. 23.

35 Zob. Claudius Ptolemaeus, L iber geographiae cum tabulis et universalifigura et cum ad-

ditione locorum quae a recentioribus reperta sunt diligenti cura emendatus et impressus,

ed. B. Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium de Leucho, 1511. Egzemplarz tego rzad­

kiego wydania znajduje się w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej, sygn. 201 IV Atlasy.

36 Por. Claudius Ptolemaeus, Geographicae enarrationis libri octo, ed. M. Servetus (Villa­

novanus), Paris: Hugo a Porta, 1541.

R O Z D Z IA Ł III

Europa: pieśń 24 Ksiąg wtórych

(ok. 157°)

1. Prolog: humanista i mapa

Czy Kochanowski posługiwał się mapą? Nie znamy inwentarza jego biblioteki, właściwie nie dysponujemy też jego korespondencją, a słownik stworzony na pod­

stawie jego utworów nie notuje tego słowa. Ale Kochanowski znał współczesne

sobie mapy i był człowiekiem przez myślenie kartograficzne uformowanym.

Przypuszczalnie, pisząc swoje wiersze i poematy związane z wojnami bato- riańskimi, o czym będzie jeszcze mowa w dalszych rozdziałach, korzystał z map1

wojennych Stanisława Pachołowieckiego i Macieja Strubicza, ponadto mógł

mieć dostęp do map Rosji opracowanych przez Wieda, Gastaldiego, Herber­

steina lub Jenkinsona. Z całą pewnością wykorzystał mapę nieba, przygotowu­jąc łacińskiego Aratosa i pisząc Phaenomena (zob. rozdział I). Ta ostatnia edycja

została zresztą zaopatrzona w mapę gwiazdozbiorów2. Źródeł kartograficznych

dostępnych Kochanowskiemu musiało być znacznie więcej, ale w tym momen­

cie kwestia, do których map miał on dostęp, a do których nie, jest drugorzędna.Za jego życia powstały najsławniejsze prace kartograficzne redefiniujące obraz

Europy i świata - Munstera, Gastaldiego, Orteliusa i Merkatora. Już od ponad

stu lat humaniści pasjonowali się kartografią, włączając ją w obręb swoich co­dziennych praktyk lekturowych. Humanizm renesansowy polegał między in­

nymi na wyobrażaniu sobie świata za pomocą map. Intelektualiści sprzed X V wieku właściwie mapy nie używali, w każdym razie nie takiej, do jakiej przywykli

ludzie renesansu i do jakiej my jesteśmy przyzwyczajeni. W ciągu dwóch stu­

leci dokonała się radykalna zmiana w postrzeganiu przestrzeni3. W X V I wieku Z m ia n a w postrzeganiu

przestrzeni w X V - X V I w.

i . PROLOG: H UM ANISTA I MAPA 99

mapy były już wszędzie, publikowano je w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy we wszystkich krajach europejskich, a ten proces ukartografkznienia naszego my­

ślenia o świecie trwa do dzisiaj.

Historycy kartografii od dawna stawiają pytania: co takiego wydarzyło się

w ciągu dwóch stuleci, między początkiem X V wieku a wiekiem X V II, że mapy

stały się tak powszechne? Jakie były okoliczności zaistnienia kartografii? Pyta­

nia te ściśle wiążą się z literaturą renesansową, ponieważ to w niej znajdziemy wyraźne odbicie procesu upowszechniania map. Ich pojawienie się implikuje bo­

wiem nowy sposób mówienia o przestrzeni (mapowania jej), a przede wszystkim umieszczenia siebie w tej przestrzeni. Celem tego rozdziału jest więc próba od­

powiedzi na pytanie, w jaki sposób główny poeta polski okresu przedrozbioro­

wego konfrontuje swoje doświadczenia z tymi zmianami. Chciałbym pokazać,

jak Kochanowski mapuje swój świat i w jaki sposób sam wykorzystuje swoją piś- N a r ó d mienność kartograficzną, aby umieścić w świecie siebie i swój naród4. Istotna jest

także kwestia jego odpowiedzi na ówczesne praktyki mapowania.

Od końca X V wieku krakowscy humaniści aktywnie uczestniczyli w proce­sie wytwarzania nowych przestrzeni europejskich i globalnych, między innymi

poprzez definiowanie wschodnich części Europy. W drugiej połowie X V I wieku proces umieszczania Polski i Rzeczypospolitej na globalnej mapie byl już w za­

sadzie zakończony, ale nadal kwestią otwartą pozostawało wynegocjowanie ta­

kiego miejsca Polaków w Europie, które odpowiadałoby ich aspiracjom. Czasami

K on trm apow anie to negocjowanie przyjmowało postać kontrmapowania5 wobec tekstów tworzo­nych w innych częściach kontynentu.

M etageografia Wyłaniająca się w tym okresie nowa metageografia Europejczyków6 powsta­

wała pod wpływem recepcji dziel Ptolemeusza, Strabona, Tacyta i Pliniusza7. Oprócz dziel naukowych autorów aleksandryjskich i rzymskich istotnymi źród­

łami były teksty historyczne, między innymi Liwiusza i Cezara, oraz poezja. Geo­grafia i przestrzeń odgrywały ważną rolę w twórczości czołowych poetów au­

gustowskich: Wergiliusza, Horacego i Owidiusza. Znaczna część ich utworów odzwierciedla metageografię czasów, w których żyli, zwłaszcza Eneida. Naśla­

dujący rzymską poezję humaniści musieli skonfrontować własne doświadczenia z rzymskimi wyobrażeniami przestrzennymi i dokonać swoistego przekładu ta­

kich wyobrażeń na swoje własne mapy mentalne.Takim przekładem jest pieśń I I 24 Kochanowskiego o incipicie „Niezwykłym

i nie leda piórem opatrzony”. W niniejszym rozdziale chciałbym pokazać, jak Ko­

chanowski „przepisuje” mapę Horacego umieszczonąw odzie II 20. Wydawać się

może, że podmienia on tylko nazwy geograficzne, w istocie za zmianą tą stoi jed­

nak zupełnie odmienne postrzeganie przestrzeni. W przypadku Horacego było

I O O ROZDZIAŁ III • EUROPA

ono oparte na itinerariach i źródłach pisanych (chorografkznych). Kochanowski

miał do czynienia nie tylko z itinerariami i chorografiami, ale też różnego typu mapami oraz modelami (globusami i astrolabiami). Spróbuję dowieść, że Kocha­

nowski dokonuje zabiegu kontrmapowania. To kontrmapowanie zwrócone jest przeciw, opartym na wiedzy starożytnej, szesnastowiecznym praktykom mapo­

wania wykluczającym Polskę z mapy. Pozornie żartobliwy wiersz polskiego poety jest radykalną polemiką z wierszem poety rzymskiego i jego europejską recepcją.

W końcowej części rozdziału podejmuję kwestię europocentryzmu Kochanow­

skiego i polskiego imperializmu niekolonialnego.

2. Kochanowski imituje wiersz Horacego

Pieśń II 24 w ciągu ostatnich stu pięćdziesięciu lat była wielokrotnie analizowana

i wzmiankowana, należy też do najbardziej znanych liryków czarnoleskiego poety8.

Została opublikowana pośmiertnie, w 1586 roku w Drukarni Łazarzowej JanaJa- nuszowskiego w Krakowie wraz z Fraszkami. Zamyka cykl dwóch ksiąg pieśni,

aczkolwiek po niej znajduje się jeszcze Hymn zatytułowany Pieśń. Pieśń II 24

można więc traktować jako podsumowanie cyklu, Hymn zaś jako dodatek. Nie wiemy, kiedy powstała, ale uczeni skłonni są wiązać ją z okresem czarnoleskim9.

Badacze tego tekstu omawiali zasadniczo dziewięć problemów: kwestie prze­

kładu, imitacji i emulacji; horacjanizm Kochanowskiego; znaczenie wersów 5-6

(„ów ja” - ille ego)-, metamorfozę poety w ptaka Apollina; zastąpienie realiów rzymskich polskimi (metonomazja); program poetycki Kochanowskiego, zwłasz­

cza w kontekście Muzy, zdefiniowanie roli poetyjako orfejskiego wieszcza; wzno­

szenie się ku górze jako dążenie do doskonałości; relacje Kochanowskiego z Mysz­kowskim.

Pieśń 24 Ksiąg wtórych mogłaby być nazwana tłumaczeniem ody II 20 H o­racego Non usitata nec tenui ferar, gdyby nie kilka znaczących przesunięć zna­

czeniowych. Bezpieczniej będzie więc nazwać ją imitacją lub emulacją10. Kocha­nowski udowadnia swoim tekstem, że ówczesny język polski prawdopodobnie

byl już w stanie oddać idee i artyzm poezji rzymskiej czasów augustowskich, a już z całą pewnością Kochanowski potrafi! z powodzeniem zmierzyć się z ta­

kim zadaniem. Niezależnie od kwestii języka powtarza w swojej pieśni gest H o­

racego - na końcu cyklu zamieszcza komentarz do swojej twórczości.

Im itacja

Stan badań

n a d p ie ś n ią ll 2 4

T łu m aczen ie,

im itacja, em ulacja

2 . K O C H A N O W S K I IM I T U J E W I E R S Z H O R A C E G O IOI

U b ó stw ien ie poety

Styks

Piotr M yszkow ski

L o t H oracego

R ozum

k artograficzny

M ap a H oracego

Jest to wiersz o przemijaniu, śmierci, nieśmiertelności i ubóstwieniu poety,

które zapewnia mu jego poezja. Śmierć została przedstawiona jako metamorfoza

w łabędzia - ptaka Apollina - który wzięci w przestworza i krążąc ponad kolej­nymi regionami, sprawi, że sława poety będzie się rozprzestrzeniać. Mając po­dwójną naturę, śmiertelną i nieśmiertelną, materialną i niematerialną, poeta „nie

wszystek umrze”. Jego lepsza część nie zostanie pochłonięta przez czarne odnogi

„Styksu niewesołej”, przetrwa wjego twórczości. Pogrzeb, opisywany w ostatniej strofie, będzie więc „daremny” (czyli niepotrzebny), skoro poeta wciąż pozosta­

nie żywy. Na swój sposób osiągnie też stan boskości11.Toposy nieśmiertelności poetyckiej, lotu, znaczenia twórczości itd. zo­

stały w całości przejęte z ody Horacego i pod tym względem można by mówić0 pieśni 24 jako o przekładzie. Kochanowski wprowadził jednak cztery zasad­

nicze zmiany. Po pierwsze, adresatem wiersza stal się biskup Piotr Myszkowski (ok. 1510-1591), przyjaciel i protektor Kochanowskiego, któremu poeta zadedy­

kował również swoj ą parafrazę Psałterza i kilka innych utworów. Jego imię zastą­

piło obecne w odzie Horacego imię Mecenasa. Po drugie, poeta zaznaczył, że jest

„w równym szczęściu urodzony”, inaczej niż Horacy, który wspomniał o swoim

niskim pochodzeniu i awansie zawdzięczanym wsparciu Mecenasa. Po trzecie, Ko­chanowski schrystianizowal swojąwersję: podwójna natura poety może oznaczać

podwójną naturę człowieka, składającego się z nieśmiertelnej duszy i śmiertel­

nego ciała. Ponadto pogrzeb z ostatniej strofy, z „głosem żalobliwym żoltarzami

śpiewanymi”, ma ewidentnie katolicką postać. I po czwarte, regiony wymienione w czwartej i piątej strofie, ponad którymi ma lecieć przemieniony w ptaka poeta,

są inne niż w wierszu poety z Wenuzji. Właśnie tym ostatnim różnicom chciał­

bym się bliżej przyjrzeć i na ich podstawie spróbować odpowiedzieć na pyta­

nie, jakie wyobrażenie kartograficzne Europy mógł mieć Jan Kochanowski12.Zacznijmy od lotu Horacego i jego metakartografii. Pisząc o metakartografii,

mam na myśli pojęcie przypominające wymienioną wyżej metageografię. Jest to uwewnętrzniony zespól wyobrażeń kartograficznych, które służą obrazowemu

1 symbolicznemu interpretowaniu oraz strukturyzowaniu przestrzeni. Opiera się ona na piśmie - wymaga co najmniej elementarnej znajomości mapy, innymi słowy, umiejętności posługiwania się mapą (cartolitaracy) i „umysłem” lub „ro­

zumem kartograficznym” (cartographic reason 3). Celem metakartografii i ro­

zumu kartograficznego może być nie tylko działanie w świecie za pomocą realnej

mapy, ale również „mapowanie alternatywne”14, na przykład z użyciem poezji.A by zlokalizować początek lotu Horacego, trzeba się cofnąć do początku

strofy drugiej, w której Horacy pisze: „urbis relinąuam”15, co przywołuje sko­jarzenie przede wszystkim z Urbs - Rzymem i innymi miastami na Półwyspie

1 0 2 ROZDZIAŁ III • EUROPA

Apenińskim. W strofach czwartej i piątej znajdujemy odwołania do dziewię­

ciu krain. Na początku czwartej strofy imiona Dedala i Ikara wskazują na Kretę i całą Grecję. Z tej greckiej perspektywy poeta-ptak patrzy na pobliskie wy­brzeża Bosforu. Następnie spogląda na południe (a raczej na południowy za­

chód), w stronę getulijskich Syrtów, czyli na tereny berberyjskie na północ od gór Atlas w Afryce, a w kolejnym wersie na daleką północ, czyli na Hiperbórea

campos - pola hiperborejskie.W dwóch pierwszych wersach strofy piątej skrzydlata sława Horacego podąża

na wschód i przelatuje nad krainami wokół Morza Czarnego: Kolchidą, a więc wschodnimi wybrzeżami Morza Czarnego, a dziś terytorium Gruzji; nad Dacją,

czyli prowincją rzymską na terenie dzisiejszej Rumunii. Wreszcie na końcu wspo­mniani są ultimi Geloni - w opinii Horacego lud żyjący na samych krańcach cy­

wilizacji. Geloni, jak pisze Herodot, zamieszkiwali północnozachodnią Scytię, czyli tereny na wschód od współczesnego Kijowa na Ukrainie16. Dwa ostatnie

wersy tej zwrotki ukazuj ą lot w stronę zachodu. Twórczość poety pozna Hiszpan {peritus Hiber) i mieszkaniec Galii (Rhodanipotor).

pola hiperborejskie

G E L O N I

Rhodanipotor

D A C I A

peritus HiberBosfor

D edal i Ikar

M A R E I N T E R N U M

getulijskie Sy rty

2. KO CH AN OW SKI IM IT U JE W IE R SZ H ORACEGO

III.i. Geografia ody II 20 Horacego

(miejsca naniesione na współczesną, mapę przedstawiającą imperium rzymskie przed 117 rokiem)

K O L C H I D A

Kiedy oznaczymy na mapie przebieg lotu poety przemienionego w łabędzia

(il. III.i), centrum będzie się sytuowało w Rzymie i Grecji, kolejne zaś wersy wy­znaczą cztery strony świata: południe (Syrty), północ (Hiperborejczycy), wschód

(Kolchida, Dacja i Geloni) oraz zachód (Iberyjczyk i Gal). Poetycka mapa H o­

racego wyznacza zakres oddziaływania jego poezji, a tym samym nieśmiertelno­

ści17. Ta nieśmiertelność jest uwarunkowana geograficznie, rozciąga się tak da­

leko, jak daleko dociera język łaciński i imperium rzymskie. Podobnie Horacy pisze o swojej spuściźnie w ostatniej odzie zamykającej pierwotną, trzyksięgową

edycję, mianowicie w słynnej odzie III 30 Exegi monumentum. Tam jednak nie­śmiertelność została ograniczona nie terytorialnie, lecz czasowo. Sława Hora­

cego trwać ma tak długo, jak długo będzie istniał Rzym.

3. Kochanowski imituje mapę Horacego

Kochanowski powtarza gest Horacego, ale w innej przestrzeni. „M iasty wzgar­

dzę”, pisze poeta w wersie piątym, ale inaczej niż w przypadku ody Wenuzyj-

czyka niełatwo nam zidentyfikować te miasta: trudno przypuszczać, by Kocha­

nowskiemu chodziło o Rzym, jednocześnie nie można mieć pewności, że mowa o Krakowie. Należałoby raczej rozumieć tę frazę jako kolejny gest Horacego,

wzgardę dla dużych skupisk zawistnych ludzi. Można założyć, że piszący po pol­

sku Kochanowski rozpoczyna swój lot w Polsce.

Gdzie zatem leci ptak z wiersza Kochanowskiego? W strofie czwartej podąża śladem Horacjuszowego ptaka: Grecja, Bosfor, Syrty Cyrynejskie i Tryjony, choć nazwy zostały nieco zmienione (il. III.2). Cyrena (Kyrene) to miasto w Afryce Pół­

nocnej, na terenie dzisiejszej Libii. Geograficznie obszar ten odpowiada Syrtom getu-

lijskim z ody Horacego. Z kolei Horacjuszowe ziemie hiperborejskie zostały zastąpio­

ne przez Tryjony, spolszczoną wersję Septemtriones - siedmiu gwiazd z konstelacji Wielkiej lub Malej Niedźwiedzicy. W obu wypadkach chodzi o daleką Północ.

Kochanowski użył ekwiwalentów oryginalnych nazw i w ten sposób podjął

emulacyjną grę z Horacym. Nie pierwszy raz w swojej twórczości zdaje się mówić: umiem napisać po polsku to, co napisał Horacy po łacinie, czyli potrafię prze­łożyć Horacego na język polski. Ekwiwalencja nazw w strofie czwartej ma jed­

nak inną wymowę: umiem napisać po polsku tak, jakby to mógł napisać Horacy.

W strofie piątej Kochanowski udowadnia jednak, że jego emulacja może pójść

III.2. Geografia pieśni II 24 Kochanow­skiego. Europae brevis ac novissima descriptio, Venetiis: Iohannes Erasmus Camontius, 1568, w: Antonio Lafreri, Tavolemoderne di geografia, Roma: Antonio Lafreri, 1570

3. KOCH ANO W SKI IM IT U JE M APĘ HORACEGO 105

III.

3. L

ot

łabę

dzia

na

d Eu

ropą

K

och

ano

wsk

iego

. A

brah

am

Ort

eli

us,

Eu

rop

a,

w:

idem

, Ih

eatr

um

orbi

s te

rra

rum

, An

tver

pia

e:

Gil

les

Co

pp

ens

de

Die

st,

1570

jeszcze dalej: umiem wyrazić po polsku to, co Horacy mógłby napisać, gdyby żyl

w moich czasach. Polski poeta podmienia mapę rzymskiego poety, w nieco po­dobny sposób jak w elegii II i (Osm.) (zob. rozdział II):

0 mnie Moskwa i będą wiedzieć Tatarowie,

1 różnego mieszkańcy świata Anglikowie,Mnie Niemiec i waleczny Hiszpan, mnie poznają,

Którzy głęboki strumień Tybrowy pijają18, (il. III.3)

Mapa Kochanowskiego sprawia wrażenie nieuporządkowanej, a kierunki roz­

przestrzeniania się jego sławy poetyckiej wydają się wyznaczone przypadkowo.

Mimo to, podobnie jak w elegii I I 1 (Osm.) (zob. rozdział II), zauważamy tu po­rządek. Najważniejszym założeniem jest umiejscowienie Polski niewymienio-

nej w wierszu: znajduje się ona w centrum. Lecący z niej ptak odwiedza najpierw najbliższych Polakom Słowian - Moskali. Im, ze względu na podobieństwo ję­

zyka, znajomość twórczości poety powinna przyjść najłatwiej.Kochanowski posłużył się właściwym jego czasom umiejscawianiem narodów

w przestrzeni - Moskale znajdują się więc nie na wschodzie, tak jak ich dziś zwy­kliśmy lokować, ale na dalekiej Północy, tym samym są oni odbiciem Horacju-

szowych Celonów. Następnie poeta wymienia Tatarów, których według szesna-

stowiecznych wyobrażeń umieszczano na wschodzie. W dalszej kolejności mowa jest o pólnocnozachodnich Anglikach i Niemcach, zachodnich Hiszpanach i po­łudniowych Wiochach. Zastąpili oni rodanopijców-Galów z ody Horacego.

4. Kontrmapowanie Kochanowskiego

Działanie kartograficzne Kochanowskiego tylko z pozoru sprowadza się do prze­rysowania Horacjuszowej mapy - przesunięcia centrum i wyznaczenia kierun­

ków w nowy sposób. W odzie Horacego mamy ekumenę19 śródziemnomorską,

której centralnymi miejscami są Rzym i Grecja. Znany świat ogranicza się do im­

perium rzymskiego i jego limes. W pieśni Kochanowskiego ekumena śródziem­nomorska została zastąpiona przez Europę. O ile spojrzenie Horacego jest roma-

nocentryczne, o tyle spojrzenie Kochanowskiego - europocentryczne20. W tym

ograniczeniu do „swoich” terytoriów można dostrzec pewną cechę wspólną.

P odm iana m apy

C entralne

położenie Polski

u Kochanow skiego

W yelim in o w an ie G a ló w

Europocen tryzm

Kochanow skiego

4 . KONTRMAPOWANIE KOCHANOWSKIEGO 107

I I I .4. Centrum Europy: nazwa Polonia zastąpiona

nazwą Europa. Od połowy X V I wieku

Rzeczpospolitazajmuje w kartografii Europy

pozycję centralną. Fragment portretu

Gerarda Merkatora i Jodocusa Hondiusa,

w tle mapa Europy. Gerardus Mercator,

Atlas sive cosmographicae meditationes defabrica

mundi etfabricatifigura, Amsterdam: Jodocus

Hondius, 1Ó12

Poetyckie mapowanie ekumeny przez obu poetów służy nie tyle jej opisywaniu, ile raczej tworzeniu wspólnoty i definiowaniu podstaw tożsamości geograficzno- -kulturowej.

Poetyckie mapowanie Kochanowskiego w strofie piątej nie jest jednak pa-

limpsestem. Tym razem nie nanosi on na mapę Horacego swojej bardziej lub

mniej zmodyfikowanej wersji, jak to się dzieje w strofie czwartej, a nawet nie ko­ryguje jej, lecz - jak już wspomniałem - w miejsce mapy Horacjuszowej pod­

kłada swoją własną, a właściwie ją kontrmapuje. Kluczowe są ostatnie dwa wersy

piątej zwrotki: „mnie poznają, / Którzy głęboki strumień Tybrowy pijają”. Ła­będź z wiersza Horacego z daleka patrzy na „ziemie hiperborejskie”, a jego sława

dociera do „najdalszych” Celonów (ultimi Geloni), czyli tam, gdzie w przyszło­

ści będzie ulokowane terytorium, między innymi, Rzeczypospolitej. Ich miesz­

kańcy znajdują się na skraju ekumeny lub wręcz, jak w przypadku Hiperborej- czyków, już poza granicami cywilizacji.

Tymczasem w pieśni Kochanowskiego właśnie te odległe i nierozpoznane

kresy lub miejsca spoza limes imperii Romani przejmują pozycję centralną. Au­

tor pieśni 24 przesuwa tereny znad W isły i Dniepru na środek swojej mapy Retoryka (fi. I I I .4). W retoryce kartograficznej pozycja obiektu, jego graficzna wiel-

kartograficzna rodzaj czcionki użytej do podpisania, umieszczenie lub pominięcie jakie­

goś obiektu lub toponimu ma fundamentalne znaczenie dla interpretacji prze­strzeni21. Wiąże się to przede wszystkim z wyrażeniem dominacji oraz ustalaniem

I08 R O ZD ZIA Ł III • EUROPA

centrów i peryferii. N a mapie Europy Jana Kochanowskiego pozycję centralną

zajmuje Rzeczpospolita, peryferyjną zaś - Rzym. N a samym końcu łabędź K o­chanowskiego przyleci do miejsca, z którego rozpoczynał swój lot łabędź Hora­cego. Polski poeta dokonuje więc odwrócenia Horacjuszowego porządku rzeczy

poprzez reorganizację stosunków przestrzennych - czyli kontrmapowanie. K o­chanowski pokazuje, że świat się zmienił, a mapa Wenuzyjczyka nie jest już ak­tualna22. Sam gest mapowania ekumeny pozostaje, ale ekumena znaczy już coś

innego. Niezmienny pozostaje topos mapowania, językpoezji i metageografiasą

już jednak zupełnie inne. Mapowanie Kochanowskiego jest więc zanurzone w hi­storii, ponieważ odzwierciedla zmienność mapy. Jerzy Ziomek zauważył, że gest

polskiego poety, polegający na podmianie miejsc przyszłej sławy, wynika z my­ślenia historycznego: czas przyszły Horacego byl dla Kochanowskiego czasem

przeszłym. W takiej sytuacji Kochanowski musiał wymyślić terytorium nowego czasu przyszłego. Jest to terytorium narodów.

Kochanowski wyraża pogląd, że istnieje pewna wspólnota wczesnonowożyt- nej Europy, która jest Europą państw i narodów. Jego wiersz kolejny raz współ­gra więc z szesnastowieczną kartografią. Według współczesnych badaczy głów­nym czynnikiem napędzającym jej rozwój były początki nowoczesnego państwa

narodowego i gospodarki kapitalistycznej23. W wierszu Kochanowskiego wy­znacznikami królestw nie są jednak granice, jak na współczesnych mapach, ale

nazwy państw i utożsamiane z nimi rzeki i miasta - tak jak na mapie świata Ge­rarda Merkatora. Niezależnie od użytych wyznaczników przestrzennych euro­

pejska ekumena Kochanowskiego radykalnie różni się ideowo od ekumeny im­

perialnej Horacego.

5. Dwie różne metakartografie, czyli imitacja niemożliwa

Metakartografie obu poetów odznaczają się jeszcze jedną fundamentalną róż­

nicą. N a pierwszy rzut oka zamiana nazw w wierszu Kochanowskiego jest przy­kładem metonomazji renesansowej, czyli „przeniesienia nazwy z jednego sy­

stemu nomenklaturowego (danego czasu i danej przestrzeni) do innego systemu

nomenklaturowego (innego czasu i innej przestrzeni)”24. Zm iana jest jednak

o wiele istotniejsza. Możemy ją dostrzec dopiero z naszej współczesnej perspek­tywy - czytelników żyjących w X X I wieku.

5. DWIE RÓŻNE METAKARTOGRAFIE, CZYLI IMITACJA NIEMOŻLIWA

H istorycyzm

Kochanow skiego

Z m ien n o ść m apy

M etonom azja

renesansowa

G oogle M aps

H u m an istyczn a

m etakartografia

Ptolemeusz

i jego rewolucja

Nie ma większego znaczenia, czypoetyckąmapę Kochanowskiego naniesiemy

na dzisiejsze Google Maps czy na mapę Merkatora. Rezultat będzie mniej więcej taki sam: wyrazisty kontur Europy z państwami i narodami, głównymi rzekami i tymi samymi znaczącymi ośrodkami miejskimi - Budapesztem, Wiedniem,

Moskwą czy Krakowem. Metakartografia humanistów żyjących w X V I wieku i humanistów późniejszych o pięćset lat jest w wielu punktach zbieżna.

Metakartografia Horacego i jego polskiego imitatora różnią się natomiast dia­metralnie. Bierze się to przede wszystkim stąd, że mapy, które znal Horacy, miały

przypuszczalnie zupełnie inną postać niż te, którymi posługiwali się humaniści w dobie renesansu. Horacy najprawdopodobniej nie rozpoznałby naszych map

i nie umiałby się nimi posługiwać. Zamieszczona wyżej mapa podróży Horacju-

szowego ptaka (ił. III.i) jest w gruncie rzeczy nieadekwatna do ody II 20. Horacy

nie znal takich reprezentacji kartograficznych i przypuszczalnie nie zrozumiałby związku między swym wierszem a mapą. Dla nas, przyzwyczajonych do takich

map, są one oczywistym punktem odniesienia dla tej ody. W rezultacie czytamy wiersz Horacego w odmienny sposób niż jego czytelnicy dwa tysiące lat temu.

Wiąże się to z rewolucją kartograficzną, jaka dokonała się około stu pięćdziesię­ciu lat po śmierci rzymskiego poety.

Z a tę rewolucję odpowiedzialny był jeden z najbardziej wpływowych bada­czy w dziejach nauki, aleksandryjski uczony Klaudiusz Ptolemeusz (ok. 10 0 -

ok. 168)25. Wśród jego głównych dziel znajduje się napisana po grecku Geogra­fia , w której zostały wyjaśnione sposoby odwzorowania kulistego świata na

płaszczyźnie, czyli zasady kartografii. Ptolemeusz zmapowal w swoim dziele najprawdopodobniej cały znany mu świat. Stosowane przez niego odwzorowa­

nie stożkowe, oparte na konstrukcji geometrycznej zafascynowało piętnasto- wiecznych humanistów. Recepcja traktatu Ptolemeusza przypomina recepcję

innych starożytnych tekstów, które odkryto w X V wieku: Institutio oratoria Kwintyliana, poezje Katullusa, Geographica Strabona i Germania Tacyta, ale

znaczenie traktatu aleksandryjskiego uczonego było bez porównania ważniej­sze: historycy nauki używają nawet określenia „rewolucja ptolemejańska”26. Po

wprowadzeniu w obieg Geografii Ptolemeusza przedstawiciele europejskich elit intelektualnych zaczęli sobie wyobrażać świat w zupełnie inny sposób niż

ich poprzednicy.Tłum aczony na łacinę traktat Ptolemeusza, wielokrotnie przepisywany,

a następnie drukowany, znalazł się w centrum zainteresowania humanistów.

Każdy wykształcony mężczyzna żyjący w drugiej połowie X V i na początku

X V I wieku znal łacińskie przekłady tekstów Ptolemeusza lub przynajmniej ich uniwersyteckie omówienia27. N a matematycznej, zgeometryzowanej projekcji

IIO ROZDZIAŁ III • EUROPA

świata autorstwa Ptolemeusza opierali się między innymi szesnastowieczni

kartografowie28.Mapa Europy aleksandryjskiego uczonego w rękopisach i drukach z X V i X V I

wieku nie różni się zatem znacząco od map tworzących wówczas kartografów, co

bierze się stąd, że uczyli się oni odwzorowywać świat właśnie na Geografii. Więk­szość z nich, Waldseemiiller, Beneventano, Wapowski, Ortelius czy Merkator,

miała doświadczenie w opracowywaniu map Ptolemeusza. Niewiele uwagi po­święcali oni jednak takim sposobom odwzorowania kartograficznego, z jakimi

mógł mieć bezpośrednią styczność Horacy - być może dlatego, że niewiele lub nic o niej nie wiedzieli.

Również my stosunkowo niewiele wiemy o kartografii starożytnego Rzymu,

zwłaszcza w okresie augustowskim. Źródła mówią, że Rzymianie posługiwali

się mapami, ale możemy jedynie przypuszczać, jak one wyglądały. Źródła doty­czące rzymskich map (np. Forma urbis Romae) pochodzą dopiero z okresu póź­nej Republiki29. Więcej informacji przynoszą późniejsze, między innymi o Por-

ticus Vipsania.Został on zbudowany przez Wipsanię Pollę, siostrę Marka Agryppy (63-12

p.n.e.), rzymskiego wodza i ministra Oktawiana Augusta. Budowa Portyku Wip- sańskiego przy Via Lata w Rzymie, miejskim odcinku Via Flaminia, rozpoczęła się jeszcze przed śmiercią Agryppy, August kontynuował j ą po roku 12 p.n.e. Byl

to niezwykły pom nik władzy, zawierający w yrytą na marmurowych płytach

mapę drogową państwa rzymskiego. Znaczenie kartografii w działaniach pro­pagandowych doceniono już kilkadziesiąt lat wcześniej, ale dopiero Juliusz C e­zar i Oktawian zlecili zinwentaryzowanie i zmapowanie podbitych przez Rzy­

mian terytoriów30. Portyk Wipsański jest zapewne jednym z rezultatów tych

działań. Na podstawie opisu budowli przekazanego przez Pliniusza Starszego w Historia naturalis przyjmuje się, że mapa ta była zbliżona do map drogowych

lub do opisów drogowych31.

Znacznie późniejszym przykładem rzymskiej mapy drogowej jest przecho­

wywana w Wiedniu Tabula Peutingeriana, zachowana w odpisie z X III wieku. Od kilku dziesięcioleci trwa spór dotyczący czasu jej powstania, jednak więk­

szość historyków kartografii przyjmuje, że najprawdopodobniej jest kopią mapy

drogowej imperium rzymskiego z IV wieku n.e.32

Nie wiemy, czy Horacy widział mapy podobne do tych, które zostały wy­obrażone na Portyku W ipsańskim. Wprawdzie otwarto go dla publiczności w 7 roku p.n.e., czyli rok po śmierci poety i szesnaście lat po publikacji ody II 20

(23 rokp.n.e.), ale mapy na nim przedstawione funkcjonowalyjuż wcześniej, opie­rały się na mapach drogowych, z którymi Rzymianie podróżowali po imperium.

Recepcja

Ptolem eusza

w X V i X V I w.

K artografia rzym ska

Porticus V ip sania

M a p a w P o r tic u s

V ip sania

T abula Peutingeriana

5. DWIE RÓŻNE METAKARTOGRAFIE, CZYLI IMITACJA NIEMOŻLIWA I I I

III .5. TabulaPeutingć' riana, trzynastowieczna

kopia mapy z IV wieku (fragment przedstawiający północną część Półwyspu

Apenińskiego)

Itin erariumpictum Itinemrium scriptum

III .6. Tabula.genana

(fragment przedsta­wiający środkową

część Morza Śródziemnego)

Określa się je jako itinerariumpictum33 w odróżnieniu od itinerarium scriptum, które zawierało wyłącznie tekst. W obu wypadkach byl to długi zwój, na któ­rym zaznaczano odległości między poszczególnymi miejscowościami znajdują­cymi się przy głównych drogach państwa.

Mapa z Biblioteki Narodowej w Wiedniu, odzwierciedlająca niemal cały znany Rzymianom świat, czyli tereny od północnej A fryki do Wysp Brytyjskich

oraz od Hiszpanii aż do Indii, została wyobrażona na pasie mającym 6 metrów

75 centymetrów długości i zaledwie 34 centymetry szerokości (ił. III.5, III.6). Stopień zniekształceń jest więc znaczący, co widać choćby na przykładzie Morza

1 1 2 R O ZD ZIA Ł III • EUROPA

Śródziemnego, które zostało ścieśnione lub rozciągnięte tak, że poziomo przed­

stawiony obcas włoskiego buta niemal dotyka Dalmacji, a delta Nilu znajduje się

bezpośrednio pod Anatolią i Libanem.Choć H oracy mógł widywać takie przedstawienia kartograficzne, nie

wiemy, czy znał matematyczne, podzielone siatką południków i równoleżni­

ków mapy podobne do tych, które projektował ponad sto lat po jego śmieci Ptolemeusz. Nie wiemy nawet, czy na podstawie współrzędnych geograficz­nych podawanych w greckojęzycznych traktatach tworzono w starożytności

mapy. Historycy kartografii zwrócili uwagę na to, że książki antyczne m iały postać zwojów, fizyczne stworzenie takiej mapy, jaką zaprojektował Ptoleme­usz, było więc technicznie niewykonalne bez dużych zniekształceń (z jakim i

mamy do czynienia na Tabula Peutingeriana). Mapy, które dziś znamy jako

Ptolemeuszowe, m ogły więc powstać dopiero po wynalezieniu książki w for­mie kodeksu34.

W związku z tym brak nam pewności, czy Horacy mógł sobie wyobrażać

wybrzeża Morza Śródziemnego w podobny sposób jak Kochanowski lub my.

To mało prawdopodobne.

W przeciwieństwie do Horacego Kochanowski raczej nie widział rzymskich map drogowych, mimo że Tabula Peutingeriana była już znana za jego życia. Od­

krył ją w Wormacji Konrad Celtis i przekazał przed śmiercią innemu znanemu

humaniście Konradowi Peutingerowi (1465-1547). W drugiej połowie X V I wieku

skopiowano ją dla Abrahama Orteliusa, który planował jej publikację. Pierwsza edycja ukazała się we fragmencie w 1591 roku, a w całości w 1598 roku, czyli po­nad dekadę po śmierci polskiego poety35. Kochanowski prawdopodobnie nie

znal więc tego przedstawienia. M ógł widzieć analogiczne do Tabula Peutinge­riana itineraria wojskowe tworzone w Polsce i na Litwie w X V I wieku36 i pisząc Jezdę do Moskuy, mógł mieć dostęp do takiego tekstu, podstawowym punktem

Konrad Celtis

Konrad Peutinger

Itineraria wojskowe w Rzeczypospolitej

5. DW IE RÓ ŻN E M ET A K A R T O G R A FIE , C Z Y L I IM IT A C JA NIEM O ŻLIW A 113

R óżn ica

m etakartografii

H oracego

i K ochanow skiego

H o racy: chorografie,

linearne itineraria

K och an o w ski: chorografie,

itineraria, mapy,

globusy, geom etria

Translatio

odniesienia była dla niego jednak tradycja kartograficzna średniowieczna (por. rozdział I) i Ptolemeuszowa (por. rozdział II). Do połowy X V I wieku ukazało się

dwadzieścia sześć edycji Geografii łącznie w nakładzie kilkunastu tysięcy egzem­plarzy37, ponadto, jak już wspomniałem, nowożytna kartografia w dużym stopniu

wywodziła się z piętnastowiecznych jeszcze edycji tego dzieła. Oparta na Ptole­meuszu i możliwe że również naeuropocentrycznym Pliniuszu (którego Horacy

też nie mógł znać, a Kochanowski z pewnością czytał) metakartografia polskiego poety zasadniczo więc różniła się od metakartografii Horacego, która korzystała

ze źródeł narracyjnych, chorografii i być może z jakiejś formy map, jak itineraria pieta. Postrzeganie przestrzeni u Horacego jest zasadniczo tekstowe i być może

linearne, u Kochanowskiego zaś linearne, tekstowo-obrazowe (czyli dwuwymia­

rowe) i dodatkowo jeszcze geometryczne, o czym świadczy jego znajomość astro-

labium sferycznego (zob. rozdział I). Różnice między ich reprezentacjami wyni­

kają wobec tego nie tylko ze zmian w układzie politycznym i przesunięcia się na północ centrów kulturowych, politycznych i gospodarczych - zasadnicza róż­

nica dokonała się w sposobie wizualnego wyobrażania przestrzeni. Obaj poeci

myśleli za pomocą zinternalizowanej mapy, ale stosunki przestrzenne przez nie wyrażane przedstawiały się całkowicie odmiennie. Humaniści nauczyli się obra­

zowo myśleć o przestrzeni pod wpływem publikacji w drugiej połowie X V wieku

i komentowania map stworzonych na podstawie traktatu Ptolemeusza38. W cza­

sach Kochanowskiego proces ten był już zakończony.

Tradycyjne, filologiczne porównanie pieśni xĄ.Ksiągwtórych zo átfil 20 ujaw­

nia przesunięcia głównie na poziomie leksyki. Byłby to zatem przykład renesan­

sowej metonomazji, o której pisał Ziomek. Przesunięcia te polegają na „podmia­

nie” w polskim wierszu nazw łacińskich oraz innych pomysłowo i umiejętnie przeprowadzonych zabiegach imitacyjnych. Były one na tyle udane - w tym i in­nych jego wierszach - że Kochanowski zyskał u potomnych przydomek polskiego

Horacego. Jego translacja (jeśli rozpatrujemyją tylko filologicznie) odbywała się

w dwóch przestrzeniach. Było to „przeniesienie” lub „przesiedlenie” (transla­tio) słów i związków wyrazowych z jednego języka do drugiego (czyli przekład).

Było to też „przesiedlenie” pewnego zespołu idei i form poetyckich w inną rze­czywistość kulturową, która sama w ten sposób podlegała przekształceniu. Poe­

zja polska po takim zaszczepieniu w niej słów i myśli Horacego przeszła zupełną metamorfozę39. Filologiczne porównania wierszy rzymskiego i polskiego poety

pozwoliły zrozumieć, w jaki sposób przebiegało owo zaszczepienie.Lektura obu wierszy w kontekście kartografii pozwala jednak dostrzec sub­

stytucje semantyczne na głębszych poziomach. „Getulijskie Syrty” są czymś in­nym niż „Syrty Cyrynejskie”, i nie chodzi tu o zmieniony epitet - wyobraźnia

114 ROZDZIAŁ III • EUROPA

przestrzenna ludzi żyjących w X V I wieku działała inaczej niż wyobraźnia Rzy­

mian. Ta odmienność była pochodną rozwijaj ącej się w X V I stuleciu kartografii. Wzbijający się nad Morze Śródziemne łabędź Horacego - a wraz z nim augustow­

scy czytelnicy wiersza - „widzieli” zupełnie inne ukształtowanie przestrzeni niż

my, czytelnicy wiersza Kochanowskiego z wyobraźnią kartograficzną uformo­waną pod wpływem recepcji Ptolemeusza. Innymi słowy, zanim Kochanowski

i jego wykształceni czytelnicy przystąpili do lektury lub translacji tekstu Hora­

cego, mieli już pewne kartograficzne i geograficzne przedzalożenia (metakarto-

grafia, metageografia, umysł kartograficzny).Te przedzalożenia w postrzeganiu przestrzeni są rezultatem między innymi

edukacji. M a je każdy, kto w trakcie kształcenia zyskuje piśmienność kartogra­

ficzną (cartoliteracy), to proces podobny do nabywania umiejętności czytania

i pisania lub po prostu funkcjonowania w społeczeństwie piśmiennym. Umysł człowieka poddanego technologii pisma zmienia się i różni od umysłu człowieka,

który nigdy nie zetknął się z pismem40. Podobnie rzecz ma się z metakartogra-

fią - kto zna ideę mapy i poznał realnie istniejące mapy, ten myśli o przestrzeni

i o swoim w niej miejscu inaczej niż człowiek, który nigdy z mapą nie miał do

czynienia. Sposób wyobrażania sobie świata zależy zatem od tego, z jakim syste­mem mapowania się stykamy41.

Technologia pisma dostępna Horacemu i Kochanowskiemu (oraz innym

chrześcijańskim Europejczykom) była podobna. Czytali od lewej do prawej,

posługiwali się systemem alfabetycznym, co więcej, opierali się na alfabecie mającym identyczne podstawy graficzne, znali podobne techniki utrwalania

pisma itp. Wspólne było też dla nich kartograficzne spojrzenie, wizualizacja

przestrzeni oglądanej z lotu ptaka lub za pomocą „boskiego oka”42. Znane im

reprezentacje kartograficzne były jednak odmienne i w związku z tym ich piś­mienność kartograficzna znacząco się różniła.

O ile więc w odniesieniu do translacji pojęć możemy mówić o metonoma-

zji, o tyle w odniesieniu do obrazowania przestrzennego metonomazja przestaje

być funkcjonalna. Pod nazwami, które wymienia Horacy, kryje się inna meta- kartografia, niekompatybilna z metakartografią Kochanowskiego. Ponieważ

sposoby myślenia o przestrzeni obu poetów były całkowicie odmienne, Kocha­

nowski nie byl w stanie „dokonać przekładu” jednej mapy (Horacjuszowej) na

inną (swoją). M ógł jednak, posługując się swoją wyobraźnią przestrzenną i sło­wami zaczerpniętymi z Horacego, skonstruować nową europejską metakarto- grafię. I tak właśnie zrobił.

Piśm ienność

kartograficzna

Boskie oko

5. DWIE RÓŻNE METAKARTOGRAFIE, CZYLI IMITACJA NIEMOŻLIWA

E u ropo cen tryzm

A n g lic y

B attista A gnese

Portolan

Z ygm u n ta A u gu sta

Tabulae m odernae

6 . Europocentryzm Kochanowskiego, czyli jeszcze raz kontrmapowanie

Jest jednak jeszcze pewna cecha, która odróżnia Kochanowskiego od Horacego.

W swoim wierszu rzymski poeta mapuje imperium rzymskie, ale jego spojrzenie

wykracza daleko poza granice rozpoznanego świata - na ziemie Celonów i Hiper-

borejczyków. Tymczasem Kochanowski nie patrzy na nic więcej poza Europą i jej bliskimi pograniczami: Azją Mniejszą i A fryką Północną. Jego horyzont geogra­

ficzny mieści się dokładnie w tych samych granicach, które można zobaczyć na sławnym kartograficznym wizerunku Europa Regina Johannesa Putscha z 1537

roku, upowszechnionym później przez Sebastiana Miinstera (ił. I I I .7).Kochanowski wiedział o nowych kontynentach i ich eksploracji, ale jego

spojrzenie jest niemal wyłącznie europocentryczne: w przeciwieństwie do poe­tów francuskich, portugalskich czy angielskich nie interesuje go ekspansja ko­

lonialna. Jedynym śladem odkryć geograficznych jest rozbudowany epitet „róż­

nego mieszkańcy świata”, którym scharakteryzował Anglików43. To jednak nie mieszkańcy odległych rejonów ziemi będą poznawać poezje autora Trenów. Dla niego liczy się tylko Europaijego europejska sława, takjakby najistotniejszą rze­

czą było dlań ustalenie swojej pozycji wobec przedstawicieli starszych kultur eu­ropejskich. Jest to równocześnie ustanowienie pozycji państwa - w ten sposób

tekst Kochanowskiego wpisuje się w szesnastowieczne praktyki kartograficzne, których jednym z głównych celów była służba państwu. Przesunięcie centrum

z Rzymu do Rzeczypospolitej, widoczne w pieśni II 24, może być więc interpre­towane jako negocjowanie miejsca Polski w Europie, które też jest formą kontr- mapowania. Szesnastowieczni autorzy (nie tylko Kochanowski, ale również

Du Bellay) musieli się w jakiś sposób zmierzyć z ciążącym im śródziemnomor­

skim dziedzictwem Italii i starożytności. Jeśli Kochanowski oglądał mapy Eu­

ropy, takie jak w portolanie Battisty Agnesego pochodzącym z biblioteki Zyg­

munta Augusta44 (il. II I .8), to widział wyraźnie, że siatka współrzędnych zawsze

ma jakąś axis w rejonie Morza Śródziemnego, Polska zaś znajduje się tuż na gra­

nicy kontynentu lub wcale jej nie ma45. Przekład Kochanowskiego jest więc sko­rygowaniem błędnych map starożytnych i do pewnego stopnia nowożytnych (ta­bulae modernae), które lokowały Polskę na obrzeżach cywilizacji europejskiej. Kochanowski powtarzał w ten sposób - tyle że jeszcze dobitniej - gest Macieja

z Miechowa, który pól wieku wcześniej dowodził, że na Mazowszu i na Litwie nie ma Gór Ryfejskich46.

116 ROZDZIAŁ III • EUROPA

L A lN V S

.siciuT

SC Y TH IA

III .7. Europa Regina, w: Sebastian Münster, Cosmographia, das ist Beschreibung dergantzen Welt, Basel: Heinrich Petri, 1628

Wydaje się, że to ograniczenie przez Kochanowskiego horyzontów geogra­

ficznych było charakterystyczne dla większości późniejszych literatów staropol­

skich, których metageografia zamykała się zwykle na poziomie wsi lub miasta, powiatu, Korony lub Litwy, Rzeczypospolitej bądź Europy, niekiedy wykracza­

jąc na tereny Azji albo północnej A fryki (por. twórczość Miaskowskiego, Sar-

biewskiego, Twardowskiego, Morsztynów, Potockiego i innych)47. Odróżnia ich to od pisarzy czasów Zygmunta Starego. Wawrzyniec Korwin, autor Epitala- mium na ślub Zygmunta Starego i Bony Sforzy w 1518 roku, rozkazał skrzydlatej

bohaterce swojego wiersza, Famie, rozgłosić sławę króla polskiego, gdziekolwiek

tylko dotrze. Podobnie jak Kochanowski zmapował on Europę, ale pod koniec

W aw rzyi

Korwin

6 . E U RO PO CEN TRYZM KO CH ANO W SKIEGO , C Z Y L I JE S Z C Z E R A Z K O NTRM APOW ANIE 1 17

K ? l p » P o j _ o Т Ч i A

I I I .8.

B attista A gn ese,

A tla s nauticus,

ok. 15 4 0

Im perializm

i ekspansja

kolonialna

E uropejczyków

R egin a E uropa

M ity przestrzenne

wiersza, kiedy Fama dociera do Hiszpanii, nakazuje jej wsiąść na okręt i popły­

nąć do Nowego Świata48. W nie mniejszym stopniu otwarci na nowe odkrycia

geograficzne byli Jan Dantyszek49 i Marcin Kromer. Warto byłoby się zastano­wić, jakie zmiany kulturowe zachodzące w Polsce w X V I wieku spowodowały

uformowanie się europocentrycznej metageografii polskich pisarzy i elit politycz­

nych. Przypuszczalnie jednym z powodów była niemożność uniezależnienia się przez cały X V II wiek od literatury rzymskiej i włoskiej. Z jednej strony podziw,

z drugiej chęć zamanifestowania swojej odmienności sprawiły, że polscy pisarze

wciąż pozostawali w dychotomicznej relacji: oni a Europa (= kultura śródziem­nomorska). Możliwe, że miało to związek z recepcją Pliniusza, który, inaczej niż

pozostali pisarze greccy i rzymscy, w centrum uwagi stawiał Europę50.Trzeba przy tym pamiętać, że europocentryzm literatury polskiej różnił się

od europocentryzmu przedstawicieli innych wczesnonowożytnych literatur eu­

ropejskich: Pierrea Ronsarda, Luisa Vaza de Camóesa, Pedra Calderona de la

Barca czy Johna Donnea. Należeli oni do narodów, które tworzyły swoją tożsa­

mość między innymi poprzez aspiracje imperialne i ekspansję zamorską. W pol­

skim przypadku można mówić o imperialnym charakterze Rzeczypospolitej,

jednak bez kontekstu kolonialnego. Prawdopodobnie jednak nie tylko w tym na­

leżałoby upatrywać wspomnianej różnicy w „wytwarzaniu przestrzeni, narodu

i siebie”51. W przypadku literatury polskiej ta różnica może być określana przez

wczesnonowoży tny układ metageografii literackiej, definiowany nie tylko przez kategorie polityczno-gospodarcze (np. ekspansję kolonialną) i historycznoliterac­

kie (np. ewolucję form poetyckich), ale też przestrzenne. Mówiąc o kategoriach przestrzennych, mam na myśli takie zestawienia opozycji geograficznych, jak:

Południe-Północ, kultura śródziemnomorska-kultura zaalpejska, renesans wło- ski-renesans północny, oraz translację idei obecnych w literaturze Półwyspu

Apenińskiego i jej estetyki na literaturę w dorzeczach Wisły, Niemna i Dniepru.Nowe doświadczenie przestrzeni kulturowej, opierające się namyśleniu karto­

graficznym, formowało się w polskojęzycznej literaturze w X V I wieku. Ukształ­towane wtedy doświadczenie zadomowiło się w języku polskiej poezji i prozy

na bardzo długi czas, przy czym świat najczęściej zamykał się (i nadal zamyka) w granicach, które obejmuje sobą Królowa Europa, tak jak na szesnastowiecz-

nym drzeworycie. Wielowymiarowa, i to nie tylko w sensie dwuwymiarowości mapy, pieśń Kochanowskiego „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony” po­

zwala wniknąć w ten proces formowania „mitów przestrzennych zwerbalizo­wanych w twórczości literackiej”52.

Przypisy

1 Na możliwość użycia map przez Kochanowskiego już kilkadziesiąt lat temu zwrócił

uwagę Tadeusz Ulewicz {Świadomość słowiańska Jana Kochanowskiego. Z zagadnień psychiki polskiego Renesansu, w: idem, Świadomość słowiańska Jana Kochanowskiego. Europejskie oddziaływanie Jana Kochanowskiego, Kraków 200 6, s. 123; pierwsze wy­

danie: Kraków 1948). Prócz tych dwóch kartografów badacz wymienił Bernarda Wa-

powskiego, Sulimowskiego i Francusa, a kwestię związków Kochanowskiego z mapą

podsumował: „Nie czas i miejsce tutaj, aby się w te szczegóły zagłębiać”. Od tej pory

zagadnienie to nie było szerzej omawiane.

2 Jej reprodukcjaze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej została zamieszczona w książce Ju ­

styny Kiliańczyk-Zięby, Czcionką i piórem. Jan Januszowski w roli pisarza i tłumacza, Kraków2007, s. 202-203. Rozdziało astrologii we łTrdż^c/i Januszowskiego stanowi

ciekawy kontekst dla związków kartografii „niebieskiej” i „sztuki gwiazdarskiej”.

3 Por. P.D.A. Harvey, Maps in Tudor England, Chicago 1994, s. 7; D. Buisseret, The Mapmakers’ Quest: Depicting New Worlds in Renaissance Europe, Oxford 2003, s. X IV ;

J . Pickles, A History of Spaces: Cartographic Reason, Mapping and the Geo-Coded World, London-N ew York 2004, s. 77; R.W. Unger, Ships on Maps: Pictures o f Power in Re­naissance Europe, New York 2010, s. 1-3 .

4 Por. T. Conley, Self-Made Map: Cartographic Writing in Early Modern France, M in­neapolis 1996, s. 3.

5 O kontrmapowaniu (counter-mapping) jako formie obrony przed mapowaniem narzu­

caj ącym interesy grup i instytucji mających władzę ekonomiczną, polityczną, militarną

i symboliczną zob. J . Pickles, A History o f Spaces, op. cit., s. 179 -19 4 ; D. Wood, Rethin­king the Power o f Maps, New York-London 2010, s. 111-155. Poniżej analizuję kontr-

mapowania Kochanowskiego. Innym szesnastowiecznym przykładem może być twór­

czość Macieja Stryjkowskiego, który tworzy nową mapę w opozycji do, między innymi,

metageografiipolskiej ido moskiewskich roszczeń terytorialnych. Z ob.J. Niedźwiedź,

Where We Are in Europe? Two Literary Maps of the Continent in Renaissance Epic Poetry (Luis Vaz de Camées and Maciej Stryjkowski), „Studi Slavistici” 2018, 2, s. 39-54. Naj­

bardziej znanym przykładem kontrmapowania w renesansowej literaturze europejskiej

jest przypadek Don Kichota. Hidalgo z La Manczy kontestuje układ przestrzenny ów­

czesnej Hiszpanii i zastępuje go swoim własnym porządkiem (jeśli można to tak okreś­

lić) geografii romansowej.

6 Zob. M. Lewis, K . Wigen, The Myth o f Continents: A Critique of Metageography, Ber­

keley 1997, s. IX .

7 Z o b .J. Miziolek, Wposzukiwaniu wizji lepszego świata. Uwagi o recepcji kultury i na­uki starożytnej Grecji we włoskim Renesansie, w: Świat Ptolemeusza. Włoska kartogra­

fia renesansowa w zbiorach Biblioteki Narodowej. Wystawa w stulecie urodzin Jana Z a ­moyskiego, red. T. Plóciennik, M. Baliszewski, Warszawa 2012, s. 54-65.

8 Pieśń była wielokrotnie omawiana przez badaczy. Najpełniejszą i najgłębszą analizę

przedstawił Jerzy Ziomek, Niezwykle i nie leda pióro, w: Jan Kochanowski. Interpretacje,

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU III 121

red.J. Błoński, Kraków 1989, s. 95-107. O pieśni pisali ponadto między innymi: S. Tar­

nowski, Studia do historyi literatury polskiej. Wiek X V I. Jan Kochanowski, Kraków 1888, s. 314; S. W indakiewicz,/^» Kochanowski, Warszawa 1947, s. 182; J . Ziomek, Re­nesans, Warszawa 1977, s. 276; J . VAc, Jan Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980, s. 227-228, 240 ,376 -377 ; T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja. Studia i szkice staropolskie, Warszawa

1982, s. 287-288; M. Cytowska, Komentarz, w: J . Kochanowski, Dzieła wszystkie, t. 4:

Pieśni, oprać. M .R . Mayenowa, K . Wilczewska, B. Otwinowska, M. Cytowska, War­

szawa 1991, s. 475-476; J . Abramowska, Poeta zgody - Ja n Kochanowski, w: Pisarze sta­ropolscy. Sylwetki, t. 2, red. S. Grzeszczuk, Warszawa 1997, s. 14 1; P. Wilczek, Pieśni, w: Lektury polonistyczne. Jan Kochanowski, red. A . Gorzkowski, Kraków 2001, s. 312;

J . Sokolski, Jan Kochanowski, w: Historia literatury polskiej w dziesięciu tomach, t. 2: Re­nesans, red. A . Skoczek, Bochnia 2002, s. 286; T. Ulewicz, Świadomość słowiańska..., zoo6, op. cit., s. 129; L . Szczerbicka-Slęk, Wstęp, w: J . Kochanowski, Pieśni, oprać.

L . Szczerbicka-Ślęk, W rocław 2008, s. X X V II - X X V II I .

Zob. S. Tarnowski, Studia do historyi literatury polskiej, op. cit., s. 314; J . V Ac, Jan Ko­chanowski, op. cit., s. 227.

Por. J . Ziomek, Niezwykłe i nie ledapióro, op. cit., s. 98.

Por. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, op. cit., s. 285-288.

Problem ten umknął jak dotychczas uwadze większości badaczy. Przypuszczalnie pierw­

szym uczonym, który zauważył związek tej pieśni z mapą, był Andrzej Borowski (Po­jęcie i problem „Renesansu północnego”. Przyczynek do geograjii historycznoliterackiej humanizmu renesansowego północnego, Kraków 1987, s. 6). Inni autorzy pisali o „krajo­

brazie lotu” (J. Ziomek, Niezwykle i nie leda pióro, op. cit., s. 105), nazwach, które „od­

noszą się już do rzeczywistości szesnasto wiecznej” (P. Wilczek, Pieśni, op. cit., s. 312),

„wymienianiu narodów” (T. Ulewicz, Świadomość słowiańska..., 2006, op. cit., s. 129),

„przestrzeni przeczuwanej sławy”, nieograniczonej tylko „do centrum Europy”, które

wskazują „na terytoria od tego centrum oddalone” (L. Szczerbicka-Slęk, Wstęp, op. cit., s. X X V II) . Kwestia ta jest o tyle ciekawa, że większość wymienionych interpretatorów

pieśni II 24 myśli za pomocą mapy, jednocześnie nie odnosząc się do tego fenomenu

w swoich tekstach. Jest to zapewne świadectwo tak silnego uwewnętrznienia mapy jako

pewnej zasady strukturyzującej myślenie, że nie ma potrzeby tego zaznaczać.

Por. J . Pickles, A History o f Spaces, op. cit., s. 77.

Por. E . Rybicka, Geopoetyka. Przestrzeń i miejsce we współczesnych teoriach i praktykach literackich, Kraków 2014, s. 149.

Cytaty z ody Horacego za: Q. Horatius Flaccus, Opera, t. 2, ed. F. Klingner, Leipzig

1970, s. 64.

Por. Herodot, Dzieje, przel. S. Hammer, Warszawa 2007, s. 262.

Komentatorzy twórczości Horacego nie pisali o kartograficznym wymiarze jego poe­

zji, zwracali jednak uwagę na wszystkie kierunki świata, wktórych ma się rozprzestrze­

niać pośmiertna sława poety, por. R .G .M .N izbet, M . Hubbard, A Commentary on Ho­races: Odes Book II, Oxford 1978, s. 347.

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU III

18 Cytaty z pieśni 24 Ksiąg wtórych i Hymnu na podstawie pierwodruku: J . Kochanow­

ski, Pieśni księgi dwoje, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1586, s. 54-55.

19 Słowo „ekumena” jest tu używane w pierwotnym, greckim znaczeniu. W taki spo­

sób wyjaśnia to Andrzej Frycz Modrzewski: „powszechne jest to, co odnosi się do ca­

łej ziemi, i ojkumene oznacza cały świat, to znaczy całą zamieszkałą ziemię”. A . Frycz

Modrzewski, O poprawie Rzeczypospolitej, przeł. E.Jędrkiewicz, wstęp Ł. Kurdybacha,

red. S. Bodniak, Warszawa 1953 (IV, 3).

20 Podobnie ujmował europejską ekumenę inny humanista i pisarz polski Jan Dantyszek

(1485-1548), zob. A . Borowski, Iter Polono-Belgo-Ollandicum. Cultural and Literary Relationships Between the Commonwealth o f Poland and the Netherlands in the 16th and 17th Centuries, Kraków 2007, s. 38-52.

21 Zob. J.B . Harley, Maps, Knowledge, andPower, w: idem, The New Nature o f Maps: Essays in the History o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J .H . Andrews, Baltim ore-London

2001, s. 66-71.

22 Z największą reorganizacją stosunków przestrzennych spotykamy się w pierwszej po­

łowie X V I wieku, kiedy ówcześni kartografowie (Marco Beneventano, M artin Wald-

seemiiller, Sebastian Münster i Giacomo Gastaldi) tworzyli tabulae novae, podważając

w ten sposób autorytet Ptolemeusza. O tym procesie była mowa w rozdziale drugim.

23 „Chociaż szczegóły rozwoju i użycia map są bardzo złożone i zróżnicowane regionalnie,

możemy powiedzieć, że w Europie między rokiem 1400 a 1600 zaszły wielkie zmiany,

jeśli chodzi o formę map, ich użycie i dostępność. Co więcej, zmiany te - których re­

zultatem była radykalna metamorfoza świadomości kartograficznej - miały znaczący

w pływ na tworzenie się nowej świadomości państwa narodowego (i z kolei same pod-

legałyjej wpływowi).Jej konstytutywnymi cechami była troska o ustanowienie, obronę

i zarządzanie terytorium narodowym oraz administrowanie gospodarką narodową”.

J . Piekl es, AHistory of Spaces, op. cit., s. 77. Por. D. Wood, Rethinking the Power ofMaps, op. cit., s. 9.

24 J . Ziomek, Niezwykłe i nie ledapióro, op. cit., s. 103.25 Zob. O.A.W. Dilke with additional material supplied by the editors, The Culmination

o f Greek Cartography in Ptolemy, w: The History o f Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistoric, Ancient and Medieval Europe and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987, s. 177 -2 0 0 ; A . Jones, Ptolemy’s Geography: Mapmakingand the Scientific Enterprise, w: Ancient Perspectives: Maps and Their Place in Mesopotamia, Egypt, Greece and Rome, ed. R .J.A . Talbert, Chicago-London 2012, s. 109-128.

16 Zob. J . Babicz, La Résurgence de Ptolémée, w: Gerard Mercator cosmographe: Le temps et l ’espace, sous la dir. de M. Watelet, Anvers 1994, s. 50-69; Ch. Jacob, The Sovereign Map: Theoretical Approaches in Cartography Throughout History, transi. T. Conley,

ed. E.FL Dahl, Chicago-London 2006, s. 62-63; P- Gautier Dalché, The Reception of Ptolemy’s Geography (Endofthe Fourteenth to Beginning of the Sixteenth Century), w: The History of Cartography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. W ood­ward, Chicago-London 2007, s. 285-286.

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU III

27 Do komentatorów Ptolemeusza na Uniwersytecie Krakowskim na przełomie X V i X V I

wieku należeli Jan z Głogowa i Jan ze Stobnicy. Ten ostatni wydal wprowadzenie do

Komografik. Introductio in Ptolemei Cosmogrpahiam cum longitudinibus et latitudini- bus regionum et civitatum celebriorum, Cracoviae: Jan Haller, 1512. Zob. T. Ulewicz,

Sarmacja. Studium z problematyki słowiańskiej X V i X V I w., Kraków 1950, s. 4 1-4 2 ;

J . Bzinkowska, Od Sarmacji do Polonii. Studia nadpoczątkami obrazu kartograficznego Polski, Kraków 1994, s. 9; K .N . Piechocki, Erroneous Mapping: Ptolemy and the Visu­alisation o f Europe’s Est, w: Early Modern Cultures o f Translation, eds. K . Newman,

J . Tylus, Washington, D .C . 2015, s. 84-86.

28 N.J.W. Thrower, Maps and Civilization: Cartography in Culture and Society, Chicago- London 1996, s. 58-59, 69-75, 81.

29 Zob. O.A.W. Dilke, Maps in the Service o f the State: Roman Cartography to the E nd of the Augustan Era, w: The History of Cartography, Vol. 1, op. cit., s. 204.

30 Zob. idem, Maps in the Service o f the State, op. cit., s. 205.

31 Zob. ibidem, s. 207-208.

32 Codex Vindobonensis, Austriacka Biblioteka Narodowa, sygn. 324. Por. L . Bosio,

La Tabula Peutingeriana. Una descrizionepittorica del mondo antico, R im ini 1983, 150-162 ; F. Prontera, La Tabula Peutingeriana nella storia della cartografia antica, w: Tabula Peutingeriana. Leantiche vie del mondo, acurad iF . Prontera, Firenze 2003,

s. 17-23 ; J .A . Talbert, Rome’s World: The Peutinger Map Reconsidered, Cambridge 2010, s. 7.

33 Zob. O.A.W. Dilke, Itineraries and Geographical Maps in the Early and Late Roman Empires, w: The History of Cartography, Vol. 1, op. cit., s. 238.

34 A . Jones, Ptolemy’s Geography: A Reform that Failed, w: Ptolemy’s Geography in the Renaissance, ed. Z . Shalev, Ch. Burnett, London-Turin 2011, s. 18.

35 M . van den Broecke, Ortelius Atlas Maps: An Illustrated Guide, 2nd ed., Houten 2011,

s. 668-673.

36 Zob. K . Łopatecki, I finer aria jako źródła poznania myśli strategicznej i operacyjnej w okresie panowania Stefana Batorego, „Kwartalnik Historii N auki i Techniki” 2018,

63, 2, s. 29-49.

37 Zob. J . Bzinkowska, Od Sarmacji do Polonii, op. cit., s. 106-108.

38 Zob. D. Woodward, Cartography and the Renaissance: Continuity and Change, w: The History o f Cartography, Vol. 3, op. cit., s. 3-6.

39 Por. J . Pelc,Jan Kochanowski, op. cit., s. 502.

40 Zob. J . Goody, The Domestication o f the Savage Mind, Cambridge 1977; idem, Logika pisma a organizacja społeczeństwa, przeł., wstęp, red. G. Godlewski, Warszawa 2006.

41 Por. J . Pickles, A History o f Spaces, op. cit., s. 61.

42 Por. T. Conley, Self-Made Map, op. cit., s. 13; J . Pickles, History of Spaces, op. cit., s. 75,

80; D. Cosgrove, Geography and Vision: Seeing, Imagining and Representing the World, London-N ew York 2008, s. 25.

43 Jeśli przyjąć założenie Jerzego Ziomka, że każdy wybór Kochanowskiego - zmiana lub

pozostawienie jakiegoś sformułowania - jest „relacją znaczącą” (J. Ziomek, Niezwykle

1 2 4 PRZYPISY DO ROZDZIAŁU III

i nie ledapióro, op. cit., s. 105), to należy zadać pytanie, dlaczego w wierszu Kochanow­

skiego pojawiają się Anglicy. Kochanowski zastąpił nimi obecnych u Horacego Galów.

Ten brak Francuzów jest zastanawiający, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę podziw, ja­

kim polski poeta darzył Ronsarda. Przypuszczalnie nigdy się nie dowiemy, skąd decy­

zja o pominięciu „rodanopijców”. Możliwe jednak, że utwór powstał po ucieczce H en­

ryka Walezego i polemice Kochanowskiego z Desportes’em, a więc w okresie niechęci

poety do Henryka Walezego, Francji i jej mieszkańców (Por. W. Weintraub, Poetycki pojedynek z Desportes’em, w: idem, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977, s. 358-374). Pieśń

II 24 mogła więc powstać w 1574 roku lub jeszcze później. Anglia, która w ówczesnej

Europie była postrzegana jako jedna z prowincjonalnych monarchii, mogła trafić na

poetycką mapę Kochanowskiego wpodobny sposób jak wymienieni tuż po Moskalach

Tatarzy. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego Anglicy są „różnego mieszkańcami świata”.

W edług badaczy języka Jana Kochanowskiego słowo „różny” może oznaczać „daleki”

(zob. M. Cytowska, Komentarz, op. cit., s. 474; Słownik polszczyzny Jana Kochanow­skiego, red. M . Kucała, t. 4: Po-S, Kraków 2008, s. 395). Wydawcy Kochanowskiego

nie objaśnili jednak, czy chodzi o dalekie regiony Europy, czy może raczej o ekspan­

sję na innych kontynentach. Słowo „świat” sugeruje raczej to drugie. Problem w tym,

że w czasach Kochanowskiego to Hiszpania i Portugalia były postrzegane w Europie

jako mocarstwa kolonialne, Anglia zaś dopiero aspirowała do tej pozycji (czego dowo­

dem jest słynna antologia Hakluyta).

Biblioteka Jagiellońska, rkps sygn. 1886.

Por. C . Astengo, The Renaissance Chart Tradition in the Mediterranean, w: The History o f Cartography, Vol. 3, op. cit., s. 194.Zob. K .N . Piechocki, Erroneous Mapping, op. cit., s. 88-92.

Na tę europejską orientację pisarzy staropolskich zwracali uwagę Janusz Tazbir (Szlachta a konkwistadorzy. Opinia staropolska wobec podboju Ameryki przez Hiszpanię,w. idem,

Prace wybrane, t. 3: Sarmaci i świat, Kraków 2001, s. 30) i Andrzej Borowski (Pojęcie i problem..., op. cit., s. 103; Powrót Europy, Kraków 1999).

Zob. W. Korwin, A d Eamam / Do sławy, w: J . Niedźwiedź, Podróż sławy Zygmunta Starego do Nowego Świata. Wawrzyńca Korwina A d Famam, „Terminus” 2 0 0 1,3 ,1-2 ,

s- 2.43-2.55.

Zob. J . Tazbir, Szlachta a konkwistadorzy, op. cit., s. 37, 71.

T. Conley, Self-Made Map, op. cit., s. 3.

A . Borowski, Pojęcie i problem..., op. cit., s. 29.

Ibidem. Por. T. Michałowska, Kochanowskiego poetyka przestrzeni, op. cit., s. 276.

r o z d z i a ł IV

Północ: elegia III 1 (1567),

Pamiątka Janow i Baptyście hrabi na Tęczynie (1564)

i Jezda do MMoskwy (1583)

1. Północne teksty Kochanowskiego

Z analizy pieśni II 24 („Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony”) wynika, że

Jan Kochanowski przeprowadza translatio studiorum. Centrum, które w wier­

szu Horacego znajdowało się w Rzymie lub Grecji, zostaje przez polskiego poetę

przesunięte na północ i to Polska staje się depozytariuszem wiedzy, miejscem jej

wytwarzania lub nabywania.Ten wyjątkowy status Północy potwierdzają inne utwory. Ich lektura poka­

zuje, że poeta był zafascynowany geografią północną (septentrionalną). Potwier­

dzają to zarówno jego wczesne, jak i późne utwory, przy czym wraz z upływem czasu Północ nie tylko zyskuje coraz większe znaczenie kosztem Południa, ale

zmienia się też sposób jej opisywania1.

Te zmiany chciałbym omówić na przykładzie jednego wiersza łacińskiego i dwóch polskich poematów. Pierwszym utworem jest elegia III 1 (Rursus ad

arma redispharetrati mater Amoris). Została ona napisana mniej więcej w 1567 roku, ale ukazała się drukiem dopiero w 1584 w zbiorze Elegiarum libri IV . Drugim tekstem jest biograficzny poemat komemoracyjny2 skomponowany po

śmierci Jana Baptysty Tęczyńskiego, tego samego młodego magnata, któremu

Kochanowski poświęcił elegię II 1 (Osm.), omawianą w rozdziale Południe.

Translatio studiorum

na Północ

1 . p ó ł n o c n e t e k s t y K o c h a n o w s k i e g o 12 7

IV .i. O laus M agnus,

C arta m a rin a , w yd .

A n to n io Lafreri,

R om a: A n to n io

L afreri, 15 72

Johann es M agnus,

H istoria de omnibus

Gothorum

Sueonum que regibus

O laus M agn us,

H istoria degentibus

sepentrionahbus

A n to n W ie d ,

M oscovia

M arcin Krom er,

D e origine et rebus

gestis Polonorum

Siegm und von

H erberstein, R eru m mo~

scoviticarum com m entarii

W a c ła w G ródecki,

Polonia

Zn aczen ie P ółn ocy

w X V I w.

Utwór powstał zapewne już w 1564 roku, ale ukazał się prawdopodobnie do­

piero w 1570 roku w drukarni Cypriana Bazylika w Brześciu Litewskim3. Trzeci tekst należy do najpóźniejszych poematów Kochanowskiego. Jest to Jezda do Moskwy wydana w Krakowie przez Jana Januszowskiego w 1583 roku4. Przed­

stawia czyny hetmana Krzysztofa Radziwiłła i atak jego oddziałów na państwo

moskiewskie w 1581 roku.Ukierunkowana lektura i porównanie tych utworów pokazują, że Kochanow­

ski mógł znać ówczesną literaturę geograficzną poświęconą Skandynawii i Rosji,

a przynajmniej jego sposób pisania o Północy byl zbieżny z treściami przekazy­

wanymi przez ówczesnych twórców map i chorografii.

2. Polski ghostmapping Północy

W roku 1555, a więc kiedy Kochanowski przebywał we Włoszech, w Rzymie uka­zała się Historia de omnibus Gothorum Sueonumque regibus (Historia wszyst­

kich królów Gotów i Szwedów) arcybiskupa uppsalskiego Johannesa Magnusa

(1488-1544). Rok później została opublikowana Historia degentibus septentrio- nalibus (Historia o ludach północy)5. Jej autorem byl brat Johannesa, szwedzki uchodźca religijny, arcybiskup nominat Uppsali Olaus Magnus (1490-1557). Ta

licząca ponad osiemset stron rozprawa stanowiła komentarz do wydanej w 1539

roku w Wenecji mapy ściennej Carta marina (ił. IV.i).

Również w 1555 roku w nieznanej oficynie, możliwe, że w Antwerpii, uka­zała się drukiem inna mapa ścienna autorstwa Antona W ieda (ok. 1500-1558),

przedstawiająca państwo moskiewskie7 (ił. IV. 2). W tym samym roku w Bazylei

wyszła bestselerowa kronika Marcina Kromera De origine et rebus gestis Polono- rum lib riX X X (O sprawach, dziejach i wszystkich innychpotocznościach koronnych ksiąg trzydzieści). Sześć lat wcześniej, w 1549 roku, w Wiedniu została wydru­

kowana książka barona Siegmunda von Herbersteina (1486-1566) Rerum Mo- scoviticarum commentarii (Komentarze o sprawach moskiewskich) zaopatrzona

w mapę sporządzoną przez cesarskiego dyplomatę8. W 1558 roku w Bazylei prasy drukarskie opuściła mapa Polski W acława Gródeckiego9. Tych siedem publika­cji (jeśli mapę Herbersteina będziemy liczyli osobno) ma kilka cech wspólnych.

Po pierwsze, wszystkie one mapują północne części Europy. W X V I wieku

do regionów septentrionalnych zaliczano Polskę i Litwę, Moskwę, Inflanty,

I3O ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

1A*i-Ł ml lh-*PÍ¥ J|>r'TTL.PTTLłijMiUłft - I'*l irrw

.-Áru-* id“» »*J

AjltL* ,%iV.*ISM|ñ1wíl2i r' ’’

■JWüUmÍL'-rHOIi.!tHL 1

rpw<w A VnSfL,1-"'!-* lrt,1TT'

Finlandię, Szwecję, Norwegię, Danię oraz Islandię, niekiedy też Szkocję i część

krajów niemieckich10. Kraje te uważano za zimne i oddalone od centrów cywili­

zacji. Miejscowi humaniści, tacy jak Olaus Magnus czy nieco wcześniej w Polsce Bernard Wapowski, dokonywali w swoich pracach kartograficznych zabiegów

kontrmapowania, czyli przeciwstawiania się „południowym” opiniom o półbar- barzyńskim charakterze Północy.

Po drugie, publikacje te przynosiły wiele nowych informacji o krajach sep- tentrionalnych. W dziełach starożytnych geografów i historyków - zwłaszcza tych najbardziej wpływowych, jak Ptolemeusz, Strabo i Pliniusz - znajdowało się

niewiele informacji o północnej Europie, a te, które starożytni uczeni podawali,

były mało wiarygodne. Zasób wiedzy o tamtych terenach u późniejszych auto­rów z południa i zachodu Europy także byl skromny, stan ten trwał aż do dru­

giego dziesięciolecia X V I wieku. W przeciwieństwie do tych części kontynentu, które od czasów starożytnych miały „swoich” autorów, a w związku z tym wyra­

ziście określone kształty i tożsamość geograficzną, Skandynawia, Polska, Litwa

i Moskwa pozostawały słabo rozpoznanymi regionami kontynentu: geograficznie,

IV.2. Anton W ied, Moscovia, [Antverpiae?] 1555,

(fragment)

Nowe informacje o Północy

Tożsamość geograficzna krajów

Zachodu i Południa

2. PO LSKI GHOSTM APPING PÓŁNOCY 131

Podobieństwo

A m e ry k i i E u ro p y

Północnej

Polsko-litewskie

koneksje autorów

C en traln e miejsce

R zeczypospolitej

w m apow aniu P ółn ocy

G hostm apping

M o sk w y

historycznie i przyrodniczo. Czekały na eksplorację i na zdefiniowanie, co do

pewnego stopnia czyniło je podobnymi do Ameryki. Europejscy czytelnicy byli spragnieni nowych informacji zarówno o Nowym S wiecie, jak i o Europie Pół­

nocnej. Zim na Północ była w latach 40. i 50. X V I wieku gorącym tematem.

Po trzecie, wszystkie te teksty powstawały zasadniczo w latach 20., 30. i 40.

X V I wieku, a ukazywały się w ciągu dziewiętnastu lat. Olaus Magnus opubliko­wał mapę Północy w 1539 roku, pierwsza (nie wiadomo, czy drukowana) wersja

mapy Wieda była gotowa już w roku 154211, Herberstein wydał swoje opracowa­

nie po dwudziestu latach przygotowań w roku 1549, w 1554 wyszła książka Johan­nesa Magnusa, w 1555 Olausa Magnusa i Kromera, a w 1558 mapa Gródeckiego. Te

cztery mapy i cztery traktaty, które ukazały się między 1539 a 1558 rokiem, były

bardzo ważne dla zdefiniowania północnej części kontynentu12.

Po czwarte, wszystkie te teksty (również mapy), z wyjątkiem traktatu Johan­nesa Magnusa, wiążą się bezpośrednio z państwem polsko-litewskim13. Jadący

z poselstwem do M oskwy baron von Herberstein część informacji do Komenta­rzy pozyskał w Polsce i na Litwie. Temu państwu poświęcił też fragment swojej pracy. Jego informatorem mógł być, między innymi, Jan Dantyszek, z którym

spotykał się w Krakowie. Olaus Magnus opracował Carta marina w czasie swo­jego kilkunastoletniego pobytu w Polsce, między innymi w Gdańsku14. O mie­ście tym wypowiadał się z dużym uznaniem i wyróżnił je na swojej mapie. Podob­

nie jak mapa Gródeckiego, Carta marina powstała pod wpływem wcześniejszej

mapy Polski Bernarda Wapowskiego (Kraków 1526)15. Z kolei Moscovia Wieda została wykonana w Wilnie, gdzie gdański artysta pracował przez wiele lat. Kro­mer i Gródecki byli Polakami.

We współczesnym wydaniu historii kartografii renesansowej ten proces ma­

powania Północy został niemal całkowicie pominięty, istniejące studia opie­rają się bowiem na dwudziestowiecznym podziale regionalnym i narodowym16.

Osobno jest więc omawiana historia renesansowej kartografii skandynawskiej,

osobno kartografii Rosji i osobno kartografii środkowoeuropejskiej17. Przy ta­kim podziale traci się z oczu fakt, iż państwo polsko-litewskie było w X V I wieku

centrum wytwarzania nowoczesnej wiedzy geograficznej dotyczącej Europy sep-

tentrionalnej. W odniesieniu do Rosji proces ten został określony przez Grzego­

rza Franczaka jako polski ghostmapping M oskwy18. To pojęcie można poszerzyć i mówić o polskimghostmappingu Północy.

Swoj ą rolę w tym procesie ma również Jan Kochanowski, co wyraźnie widać w analizowanych poniżej tekstach.

ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

3- Wojna pod znakiem Wielkiej Niedźwiedzicy: topika septentrionalna

Elegia II i jest konwencjonalna i zarazem przełamuje konwencję19. Kochanowski

wykorzystuje w niej topos militia amoris (wojna miłosna)20: po okresie spokoju

zakochany bohater wiersza musi brać udział w miłosnej wojnie, jaką wszczyna

z nim Wenus:

Rursus ad arma redis, pharetrati mater Amoris,

Nulla tibi mecum pax diuturna placet!

(w. 1-2)

(Znów chwytasz za broń, matko noszącego kołczan Amora, nigdy

nie podoba ci się długi pokój ze mną)21.

Po tej apostrofie elegijny poeta stara się przekonać kobietę, w której się zako­chał, Pazyfilę, do odwzajemnienia uczuć i spędzenia z nim reszty życia na spo­

kojnej wsi. Nawiązuje tu do długiej tradycji poezji rzymskiej, przede wszystkim

do ody I V 1 Horacego oraz kilku elegii Owidiusza.

Od czasów rzymskich elegików i Horacego topos miłości-wojny pojawiał się w niezliczonych utworach literackich, muzycznych i plastycznych. Kochanow­

ski sięgał więc po niego, podejmował trwającą od wielu wieków grę z konwencją. Elegia jest bowiem wyrafinowaną zabawą literacką, tekstem, który można czy­

tać na kilku poziomach, co zresztą jest częste w jego poezji.W wierszu mowa jednak nie tylko o wojnie z Wenerą. Właśnie szykuje się

inna kampania: wyprawa Zygmunta Augusta przeciw Iwanowi Groźnemu, który

zajął Inflanty. Dzięki temu politycznemu ustępowi możemy datować ten utwór

na rok 1567.

Ecce parat bellum Riphaeis flebile Moschis

Et pia pro sociis Rex meus arma movet,Flos ilium Arctoae pubis comitatur euntem

Sub pedibusque virum conscia mugit humus.Iamne tibi ad liquidas commissa Borysthenis undas

Exciderant animo proelia, Mosche ferox?

Nee Starodubaeas meministi, perdite, clades?

W o jn a W en e ry

z K ochanow skim

H o racy i O w id iu sz

3. WOJNA POD ZNAKIEM WIELKIEJ NIEDŹW IEDZICY: TOPIKA SEPTENTRIONALNA 133

Atqui putris adhuc ossibus albet humus!

Flecte pedem retro, si quid sapis, ille tibi idem,A quo iam toties victus es, hostis adest.

Nee numéro confide aut turbae ductor inerti,

Fortis quaerenda est, non numerosa manus.At mihi nil opus est externum quaerere bellum,

Intus adest hostis, qui mea corda ferit!

(w. 13-26)

(Oto mój król szykuje opłakaną wojnę przeciwko ryfejskim Mos-

kwicinom i wznosi świętą broń w obronie sąsiadów. W pochodzie

towarzyszy mu kwiat arktyjskiej młodzieży, pod ich stopami dudni

świadoma tego ziemia. Dziki Moskwicinie, czy uszły ci z pamięci bitwy stoczone nad jasnymi falami Dniepru? Czy nie pamiętasz już, straceńcze, starodubskich klęsk? A przecież ziemia wciąż tam

bieleje od murszejących kości! Jeśliś choć trochę rozumny, zawróć

krok. Przed tobą stoi ten sam wróg, który cię już wielokrotnie poko­

nał. Nie pokładaj, wodzu, wiary w liczebność tchórzliwego tłumu. Trzeba zgromadzić waleczny, a nie liczny oddział. Mnie jednak nie

trzeba szukać zewnętrznej wojny: we mnie samym jest wróg, który

rani me serce).

Iw an G ro źn y

W en u s jako

ryfejski M o sk w icin

N o w y poetycki

język geografii

północnej

Kochanowski, odmalowując Iwana Groźnego w ciemnych barwach, przyłącza

się do licznej grupy autorów kształtuj ących negatywny wizerunek kniazia, który

wyrżnął bezbronnych mieszkańców Polockaw 1563 roku (o tym wizerunku bę­

dzie mowa w kolejnym rozdziale). Włączenie passusu o wojnie z Moskwą służy przeniesieniu cech Iwana Groźnego na Wenerę - w zmaganiach miłosnych po­łudniowa cyteryjska bogini jest okrutnym, pólnocno-ryfejskim kniaziem mo­

skiewskim.

Odniesienia geograficzne, które pojawiają się w tej elegii, są typowe dla spo­sobu wyobrażania przestrzeni w szesnastowiecznej poezji łacińskiej. Nazwy od­

noszące się tutaj do geografii Południa wywodzą się jeszcze z czasów starożytnych.

Niektóre z pojęć przestrzennych charakteryzujących Rzeczpospolitą i Moskwę też mają genezę rzymską. W ostatnim dziesięcioleciu X V i w drugim dziesięcio­

leciu X V I wieku powstał nowy poetycki język geografii północnej. Przyczynili się do tego Konrad Celtis, Jan Dantyszek, Andrzej Krzycki, Wawrzyniec Korwin,

Mikołaj Hussowski, Jan z W iślicy i inni poeci nowolacińscy tworzący w Polsce w tym okresie. Wymienieni autorzy używali określeń rzymskich i greckich, które

134 ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

uzupełniali o toponimy, hydronimy i pojęcia lub grupy pojęć oparte na nowej

wiedzy geograficznej. Przypomina to działanie Martina Waldseemiillera, który na stare, Ptolemejskie mapy nakładał nową treść geograficzną, tworząc w ten sposób nowy dyskurs kartograficzny.

W kolejnych dziesięcioleciach pokolenia poetów upowszechniły ten no-

wołaciński język przestrzenny do tego stopnia, że stał się on łatwo rozpozna­

walnym kodem. W przytoczonym fragmencie z elegii Kochanowskiego wi­

dzimy kilka istotnych toposów wywodzących się z tego sposobu mówienia

0 Północy. Riphaei Mości - ryfejscy M oskwicini - to dobry przykład konta- minacji tego, co stare, z tym, co nowsze. Epitet Riphaeus odnosi się do Gór

Ryfejskich, wzmiankowanych przez Ptolemeusza i Pliniusza22 (il. IV.3). M iały

się one ciągnąć od Karpat ku północy, przecinając wschodnią Polskę, B iało­

ruś, Litwę i dalej Rosję. Doniesienia o istnieniu Gór Ryfejskich obalił M a­ciej z Miechowa w Traktacie o dwóch Sarmacjach (1517)23, ale w poezji nazwa

była nadal obecna.

Rów nie częsty był przym iotn ik Arctous, k tóry pochodzi od Arctos (ApKToę) oznaczającego niedźwiedzia, czyli gwiazdozbiór W ielkiej lub M a­

łej Niedźwiedzicy, opisany przez Aratosa. Arctous jest więc metonimią Pół­nocy. W tym wypadku „kw iat północnej m łodzieży” lub „kw iat młodzieży spod konstelacji Niedźwiedzicy” oznacza Polaków i Litw inów i ma znacze­

nie pozytywne. A le równie dobrze epitetem tym mogliby być określeni M os­

kwicini lub Szwedzi, a nawet Szkoci, wszyscy oni należą bowiem do katego­rii narodów północnych.

W znaczeniu pozytywnym Północ oznacza dzielność, waleczność i odporność

na niesprzyjające warunki klimatu. W poezji rzymskiej (np. u Stacjusza w Syl­

wie V 2, 132-137) arktyjskie rzeki oznaczają dalekie granice imperium. W poe­zji polskiej X V I wieku Północ jest przeciwstawiana wyrafinowanej południo­

wej kulturze, miękkości i zniewieścieniu, kojarzona jest z męstwem i męskością.

W geograficznym języku wczesnonowożytnej poezji łacińskiej należy więc do

kluczowych pojęć kultury męskiej (patriarchalnej).Borysthenes to z kolei grecka nazwa Dniepru, wielokrotnie przytaczana

w poezji rzymskiej i chętnie zaadaptowana przez polską poezję nowołacińską.

Również ta nazwa traktowana jest jako metonimia Północy. W elegii Kocha­nowski zestawia ją z zupełnie współczesnymi nazwami: Moschi (Moskwicini)

1 wschodniosłowiańską nazwą Starodubu.

Jak już wspomniałem, mówienie o Północy za pomocą tych toposów było

w czasach Kochanowskiego już skonwencjonalizowane. W bardzo wielu wier­szach łacińskich spotkamy się więc z określeniami Borysthenes, Septentriones

G ó r y Ryfejskie

Arctos

Borysthenes

M oschi i Starodub

3. WOJNA POD ZNAKIEM WIELKIEJ NIEDŹW IEDZICY: TOPIKA SEPTENTRIONALNA 135

(lub Triones - gwiazdozbiór Wielkiej Niedźwiedzicy), Bootes (północny gwiaz­

dozbiór Wolarza), Arctoos, Sarmatae, Scythia, Riphaei Montes, Thanais (Don). Wraz z określeniami wywodzącymi się z szesnastowiecznych chorografh lub

map (np. Moschi, Poloni, Vistula, Gracchovia) będą wyznaczały kierunek na

osi Północ-Południe24. Kochanowski wielokrotnie posługiwał się nimi w ele­giach, odach i epigramatach, na przykład w elegii III 9, będącej epinicjonem dla

Mikołaja Radziwiłła „Rudego”:

Quod si praesagus vatem non fallit Apollo,Expectanda diu non erit ilia dies,

Cum, veluti cervus claris latratibus actus,

Abiecto fugiet Moschus iners clypeo.

Non ilium Tanais Rhiphaeaque saxa tenebunt,Non freta perpetuo quae obriguere gelu.

Ac tum, qua populos expers maris aspicit Arctos,

Omnia regis erunt sub dicione mei.

(w. 31-38)

(O ile wieszczący Apollo nie wprowadza w błąd poety, nie trzeba bę­

dzie długo czekać na ten dzień, kiedy tchórzliwy Moskwicin porzuci tarczę i ucieknie jak jeleń przed głośnym szczekaniem. Nie powstrzy­

mają go ani Don, ani ryfejskie skały, ani morza, które skul wieczny lód. A wtedy ludy, na które patrzy niezapadająca w morze Niedźwie­

dzica, znajdą się wszystkie pod władzą mojego króla)25.

4. Piersi nim f i bitwa morska

Północ wpoematach polskojęzycznych konstruowana jest inaczej niż w elegiach

łacińskich. Jest mniej skonwencjonalizowana, bliższa konkretnej wiedzy geo­

graficznej.Badacze zwracali uwagę, że Pamiątka jest utworem niejednolitym gatunkowo.

Tematyka łączy go z epicedium - celem poety było upamiętnienie zmarłego dy­

plomaty26. Rządzi nim topos fortitudo et sapientia, dominantą jest bowiem to­

pika biograficzna27. W utworze ujawniają się niemal wszystkie elementy, które

Elegia III 9 dla M iko łaja

R ad ziw iłła „R u d e g o ”

IV.3. G ó r y Ryfejskie

i Hiperborejskie. N o w a

treść geograficzna

naniesiona na V I I I mapę

Eu ro p y Ptolemeusza.

M a rtin W aldseem iiller,

Tabula m oderna Sarm atie

E « r[o rp ee] sive H ungarie,

Polonie, Russie, Prussie

et Valachie, w : Geographie

opus novissim a traductione

e Grecorum archetypis

castigatissmepressum, ceteris

ante lucubrantorum multo

prestantius, Strassburg:

Jo a h n n Sch o tt, 1513

(fragment)

Fortitudo

et sapientia

4 . PIERSI NIMF I BITWA MORSKA 137

G eografia

w Pam iątce

B ałtyckie podróże

Tyczyń skiego ,

1 5 6 1 - 1 5 6 4

powinna zawierać biografia28, przy czym poeta skupił się na ostatnich latach ży­cia bohatera, Jana Baptysty Tęczyńskiego, i jego podróżach dyplomatycznych.

W latach 1561-1563 wojewoda bełski został dwukrotnie wysiany do Szwecji i Fin­landii, chodziło o sfinalizowanie umowy dotyczącej, między innymi, małżeń­

stwa Jana Wazy, księcia Finlandii, z Katarzyną Jagiellonką. W ywiązał się z za­dania bardzo dobrze.

W czasie pobytu na dworze w Sztokholmie Tęczyński zakochał się z wzajem­nością w siostrze króla Eryka X IV Cecylii Wazównie. Po zakończeniu misji dy­

plomatycznych bez zgody króla udał się do Szwecji, aby poślubić królewnę, jed­nak jego okręt zdobyli Duńczycy blokujący w 1563 roku Szwecję. M iody magnat

został uwięziony i zanim przybyły glejty od Zygmunta Augusta, ciężko zachoro­wał i zmarł. Wątek nieszczęśliwej miłości Tęczyńskiego i Cecylii został wyeks­

ponowany w poemacie, co z kolei gatunkowo łączy utwór z szesnastowiecznymi romansami i starożytnymi epylionami29.

W poemacie o Tęczyńskim geografia pozornie znajduje się na drugim pla­nie, w istocie odgrywa jednak kluczową rolę w fabule. Komentatorzy utworu

zwracali uwagę na topografię, jednocześnie Janusz Pelc utyskiwał, że „Kocha­nowski poskąpił raczej opisów miejsc, do których w wędrówkach swych trafił

Tęczyński”30. Uznanie badaczy zyskał natomiast opis burzy morskiej, w którym dopatrywano się ech I księgi Eneidy i osobistych doświadczeń poety, który kil­

kakrotnie podróżował drogą morską31.Bohater jest nieustannie w drodze. Przypomnijmy: w czerwcu 1561 roku Tę­

czyński podróżował do Sztokholmu, ale niebawem wrócił do Rzeczypospoli­

tej. W listopadzie tego roku znów popłynął do Sztokholmu, skąd przez Bałtyk

i Prusy wrócił do Wilna:

A ty, Tęczyński, nosząc swój zastrzał w skrytości,Szedłeś łodzią po wierzchu morskiej głębokości,

A za przyjaźnią wiatrów i dobrej pogody Wysiadleś na brzeg pruski krom wszelakiej szkody32.

(w. 99-102)

Wczesną wiosną 1562 roku król wysiał go do Abo (dzisiejsze Turku) w Finlan­dii, do księcia Jana Wazy, ponownie drogą morską. Tęczyński wraz z księciem

popłynął statkiem z Abo do Gdańska. Stamtąd udali się do W ilna, gdzie 4 paź­dziernika 1562 roku odbyło się wesele królewny Katarzyny i księcia Jana. Pierwszą

połowę następnego roku Tęczyński spędził, między innymi, na Lubelszczyźnie, w 1560 roku otrzyma! godność starosty lubelskiego, jednak dopiero teraz mial

1 38 ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

czas na dokonanie uroczystego wjazdu na urząd. N a przełomie sierpnia i wrześ­

nia 1563 roku Tęczyński wyruszył z Kazimierza Dolnego do Gdańska, skąd praw­dopodobnie 10 września wypłynął do Sztokholmu. Po drodze, jak wiemy, poj­

mali go Duńczycy. Magnat został 18 września uwięziony w Visby na Gotlandii,

skądwpolowie listopada, po kilkutygodniowej podróży morskiej, dotarł do Ko­

penhagi. Tam zmarł 27 grudnia. W styczniu 1564 roku jego ciało przewieziono

do Kraśnika, gdzie spoczęło w kościele kanoników regularnych. To byl koniec

jego podróży (ił. IV.4).

Kochanowski wiernie przedstawia podróże Tęczyńskiego, nie uwzględniaje- dynie pierwszej wyprawy do Szwecji, którą w poemacie połączył z drugą. Kiedy przeniesiemy trasy tych podróży na mapę, zorientujemy się, że poeta, pisząc tak

szczegółowo o misjach dyplomaty, zmapowal Morze Bałtyckie. Jeśli w ten spo­

sób spojrzymy na Pamiątkę, zabieg Kochanowskiego będzie przypominał to, co dwie dekady wcześniej uczynił Olaus Magnus.

Nie ma dowodów na to, że Kochanowski czytał traktat Historia degentibus

septentrionalibus lub znal mapę szwedzkiego duchownego, można jednak wska­

zać zbieżności między Pamiątką oraz Carta marina i innymi ówczesnymi ma­pami przedstawiającymi morza.

1. N a kartach poematu Tęczyński wielokrotnie wsiada na pokład „nawy wyso­

kiej”:

To rzekł, a całowawszy jej rękę uczciwą,Wsiadł prosto na okręt <swój>, tamże kotew krzywą

Żeglarze i pobrzeżną linę odw<iąz>ali,

A od brzegu wysoką nawę odbijali33.

(w. 97-100)

Niemal na wszystkich mapach z X V I i X V II wieku, na których pojawia się

morze, wyobrażane były statki. Stanowią one część ówczesnego języka kar­

tograficznego i mogą mieć znaczenie zarówno dekoracyjne, jak i nieść prze­kaz polityczny34. W poemacie Kochanowskiego statek jest istotny, ponieważ

stanowi wieloznaczny składnik fabuły romansowej, ale obecna jest tu też ów­czesna polityka. W ypływające z Gdańska statki pod banderą króla polskiego

żeglują po Bałtyku i Morzu Północnym, docierając do stolic innych państw morskich - polski władca jest aktywnym graczem w północnej Europie i głową

liczącego się imperium.

O k ręty na mapie

4 . PIERSI NIMF I BITWA MORSKA 139

f*> SCHONLANDIA XIII NOVA TABVLA

n A N J A пвлцн ít ltd ,i n g a p t e d im D in a «г. «(OjiiHHfiiÔàW Ç; O nU iam C hpfo • efunfint tut; 11», ¡¡vant udgo DidnuyfcHnoegni, FyMimt, ietindim , цкл i!ij st'¿Ííndijm dppdkni, & muUn iliit afidni л ttna Chnñi ¡ j s Б . (¡ibepíTfítDimtimperiofuorcgnüivc гвгОДС? tcgnum Stotfktgft. Cm iiitíinfigfiiam Om bfítefunt íífj'ii.í.nTjJiír rfiqulfidofkitditCiiUt, Rppcń/f, d n tpifcap jíjíj1v ¡ í n g i iiH írT tjtj ií) Jjp OotJi' j? n e r f*

лфЬ.ИЧуопе, OtlatíáUtdgo Oihonß, iietph a rt^ ca larg , stiidiflwrg. lu b ii M tm but iitfulifitom ja i trСиЯЬ&ИЯ O' SfJjflJfíDÍ,

О с е т и я H y p a b a á f i c ü s

л G rö n lan d И _H tídkVtücnsttrra / ^ . 7J / V ^

S f :1 - ^ L i Äí* - д . - a \ -

Y e r r a n o u i íVuc j - -7= g

J e ВлесШоя

jT £ . Ä 2 9 « i \ IIV E ct^í",^'... :--j ' > ; ■.:r T ‘ ■

c.i i.flSLjTí: stick fife J f^A n g era tíd J* j ■■ Л ir-, N öftboihnia,__- / l lź=- / 4 > ^ J ^ duc- ¿ k ?

S d a n d fr m ito (л-гс/ршь, K c f d x k t j H f a p d u t & m t ß ,H á n f a # * m iga Koppen b i ¡e i t с/ K a p K i t i h j f a , t í t j t porta i w a n t ,

I h ф t r g n fc d t i ç r j k d m t и т п Ш е . 1 1 К*г<(«фг,Н?« drafawUge Dru3& tm ,v tñ mtnptAammmtuU* f a u m N ardargU . H ÍM ÍU Ę? Q n & * 4 i* J U lx t С7 Jfclííú d d t r срр/еврчЬ В£т£1ч, í í j j f j j , SCT, A,h)rjfi Е^Ш л* гл JRJffl *ÏH Sfetfffó, 5íoftii?<3,fffl r f g í i , vpjfrÍ£¿ fp ÿr dp JÍííiCT1

> ЪЧ(ори,Ыго WcopmcK ч ф^ th U ^ ir d b u r g ,

Miimùgta .р о п т & я ф й м х Л я mvtetfa Jíríflpíí rtÿerm crfertfu tj-(.

IV. 4- Podróże Jana Baptysty Tyczyńskiego

po Bałtyku (na podstawie Pamiątki). Claudius Ptolemaeus,

Geographia universalis, vêtus et nova, ed.

Sebastian Miinster, Basel: Heinrich Petri,

1540

Podobny przekaz zawiera mapa Magnusa. Na Morzu Północnym znajduje

się płynący od wybrzeży Anglii gdański żaglowiec (holk lub karawela) (il. IY5). Na mapie tej ujrzymy też niejedną „kotew krzywą” (il. IY.6).

IV.5. Okryt gdański. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrionalium terrarum

ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni iS39>

Venezia 1539 (fragment)

IV.6. Kotwica okrytowa. Olaus Magnus, Carta marina... (fragment)

G r v t l a nKry P A R Í

2. Po przeciwległej stronie mapy z gdańską karawelą, w swojej litewskiej stolicy zasiada na tronie król polski i wielki książę litewski Zygmunt Stary (il. IV.7).

Towarzyszy mu cytat z czwartej Księgi Królewskiej: „N on fuit rex similis ei.

4 Re 18” („Nie było króla równego jemu”). Zygmunt Stary był nie tylko opieku­

nem Kościoła katolickiego, ale też dobrodziejem Olausa Magnusa: obdarzył go beneficjum - kanonią w Poznaniu35. W Pamiątce polski władca - Zygmunt Au­

gust - również rezyduje w Wilnie:

IV.7. Zygmunt Stary. Olaus Magnus, Carta marina... (fragment)

N O N r V I T R I S I M I L I S □

* Hf. 18

5 I G I S M V N D V S -

R E K P O L O N IED V X L T T V A N IE

1 4 2 RO ZD ZIA Ł IV • PÓŁNOC

Jechałeś potym ziemią tam, gdzie Wilna cicha

Górę z wieku sadzoną potajemnie spycha,Czyniąc sobie gościniec bliski do siestrzyce,

Której szumny bieg słyszy przez wąskie granice.

Tameś i pana zastał, i poselstwa swego

Słuszny poczet uczynił [...]3<s.(w . 113- 118)

3. Na szesnastowiecznych mapach żeglujące okręty są symbolami kontroli nad terytorium. Również na mapie Olausa Magnusa zostały przedstawione statki re­

prezentujące różne pólnocnoeuropejskie kraje morskie. Prócz okrętu gdańskiego

(czyli polskiego) zaznaczone są, między innymi, jednostki: norweska, szwedzka

(il. IV.8), holenderska, gotlandzka, bremeńska, lubecka, angielska i duńska. Ta ostatnia pożerana jest przez morskiego potwora (il. IV.9).

»d e n -

A L A N

I V.8. Okręt szwedzki na Bałtyku. Olaus I V.9. Okręt duński zżerany przez potworaMagnus, Carta marina... (fragment) morskiego. Olaus Magnus, Carta marina...

(fragment)

M iędzy okrętami mocarstw, które aspirują do panowania nad morzami

i mają sprzeczne interesy, dochodzi niekiedy do starć. N a mapie Olausa Mag­

nusa przedstawiona jest bitwa między okrętami należącymi do Szkotów i do

Hamburga. Obraz ten może stanowić ilustrację do bitwy morskiej w Pamiątce:

Już było słońce weszło, już żag<iel> rozpięty

Nawy znowu prowadził, kiedy dwa okręty

Z boku się ukazały [...]

4 . P IERSI N IM F I BITW A M ORSKA

A tymczasem proporzec duński podniesiono -

Tamże się okazało, w czym długo wątpiono. [...] Żagiel i styr utrącon, nawa ustrzelana,Na koniec, gdy już miała tonąć, poimana37.

(w. 193-195,m - m , 115-116 ) (il. IV.io)

C A V M

ivmiwNaáKu

IV.10. Bitwa między hamburczykami IV.11. Spław zboża Niemnem w stronę Kownaa Szkotami. Olaus Magnus, Carta marina... (Caum) i statek transportujący zboże po Bałtyku.

(fragment) Olaus Magnus, Carta marina... (fragment)

4. Tęczyński wyrusza po ukochaną. Do Gdańska dociera szkutą, która wypłynęła

z Kazimierza Dolnego, czyli z głównego portu śródlądowego na Wiśle. Z tego portu musiał korzystać również Kochanowski: Czarnolas oddalony jest od Ka­

zimierza zaledwie o dwadzieścia pięć kilometrów. Niewiele dalej (mniej więcej

o pięćdziesiąt kilometrów), tyle że po drugiej stronie Wisły, położone były do­

bra kraśnickie, należące do Tęczyńskiego:

Przeto zebrawszy poczet przyjaciół niemały,

Tam, gdzie ku niebu patrzą kazimirskie skały,

Puściłeś się do Gdańska po głębokiej Wiśle,Morze i dalszą drogę mając na umyśle38.

(w. 153-156)

W isłą eksportowano do Gdańska zboże. N a Litwie podobną funkcję pelnil Niemen, który byl głównym szlakiem transportowym z dzisiejszej Białorusi do

Prus. N a mapie Magnusa przedstawione są trzy wyładowane żywnością lodzie

(navesf i -ume\n\tarie - statki żywnościowe) płynące Niemnem w stronę Kowna (Caum) (il. IV.11).

1 4 4 RO ZD ZIA Ł IV • PÓŁNOC

5. Jesienna i wiosenna podróż Tyczyńskiego, w którą wysiał go król, musiała być

uciążliwa. Na statku panowało zapewne przenikliwe zimno. Warunki pogodowe powodowały ponadto, że była to podróż bardzo niebezpieczna. Ponieważ Bał­

tyk częściowo zamarzał, żegluga była możliwa tylko specjalnym typem statków,

które dało się w razie konieczności wyciągnąć na lód:

Skoro zaś pola śniegiem, a głębokie brody

Mroźna zima przykryła cierpliwemi lody,

Niedługoś się na miescu z towarzyszem bawił,Bo cię do Filandyjej znowu pan wyprawił

Na drogę niebezpieczną, boś musiał iść morzem Nie takiem, jakie krzywym okrętem więc porzem,

Ale które dziś mrozy lodem ugruntują,Jutro wiatry szalone zetrą i zwojują39.

(w. 121-128)

Magnus wyraźnie zaznaczył na swojej mapie granicę zamarzania morza w Z a­

toce Botnickiej i Zatoce Fińskiej. Przedstawił narciarzy i jeźdźca, którzy przemieszczają się po skutym lodem morzu między Finlandią a Liwonią40 (ił. IV. 12).

.MAIUmNÓK

rU_Uł1A l . i N b ł

’K O T C

I A T R

L IM D E S N E

IV.i2. Granica zamarzania Bałtyku. Olaus IV.i3. Potwór morski i ryby pożerająceMagnus, Carta marina... (fragment) człowieka. Olaus Magnus, Carta marina..

(fragment)

6. W edług Kochanowskiego Tęczyński byl niezwykle przystojnym mężczy­

zną - nic dziwnego, że królewna Cecylia się w nim zakochała. Kiedy płynął po raz pierwszy do Szwecji:

Zamarzający Bałtyk

4. P IE R SI N IM F I BITW A M ORSKA 145

Morskie nimfy, po piersi wydawszy się z wody,

Zdychały, patrząc na twarz i wiek jego młody,

Nieśmiertelnemi laty kupować je chciały - Próżno, bo wieczne <lo>sy gdzie indzie mu słały.

(w. 37- 4 o)

W zimnych morzach ukazanych przez Olausa Magnusa nie ma nimf, są jedy­

nie wielkie ryby i potwory pożerające ludzi, okręty i siebie nawzajem (ił. IY13).

Trudno się jednak spodziewać, aby katolicki duchowny umieszczał na poważ­nej , naukowej mapie piękne nagie kobiety. N im fy nie mieszczą się w poetyce tej mapy. Możemy jednak spotkać nim fy lub syreny na innych mapach morskich

z X V I i X V II wieku (ił. IY.ią.).

I V.i 4. „Morskie nimfy, po piersi wydawszy się

z wody, | Zdychały Syrena, w: Johann von Cube, Ortussanitatis, [Strasburg?] 1517

Żeglarze, którzy dla zysku, władzy lub z innych przyczyn wyruszali w podróż

w X V I wieku, liczyli się z tym, że na nieznanych akwenach mogą spotkać stwo­

rzenia, które przedstawiali ówcześni kartografowie, najczęściej niebezpieczne potwory morskie. Morze nie musiało jednak być wyłącznie groźne, stwarzało

nowe możliwości i wyzwania. Tęczyński z tych możliwości nie skorzystał.Bałtyk, po którym podróżował magnat i który może być zarówno locus amoenus,

jak i locus horridus, dla Magnusa jest niemal wyłącznie miejscem zagrożenia. Dla

obu autorów jest to też przestrzeń, która ma zafascynować czytelnika. Europejscy

czytelnicy tamtych czasów interesowali się historią naturalną i społeczną zarówno mórz zimnych, jak i ciepłych. Oczywiście tym, co przede wszystkim przyciągało

czytelników do Pamiątki, była sensacyjna opowieść o nieszczęśliwej miłości, jed­

nak egzotyka północnego morza, czy po prostu Północy, odgrywała niemałą rolę.

RO ZD ZIA Ł IV • PÓŁNOC

5. Poemat kartograficzny

Jezda do Moskwy to ostatni epicki poemat Kochanowskiego i zarazem jeden z jego najciekawszych tekstów. Kilka cech czyni ją podobną do Pamiątki. Nas najbar­

dziej interesują związki z kartografią, ale oprócz nich warto wspomnieć jeszcze0 dwóch sprawach. Po pierwsze Jezda jest utworem biograficznym, po drugie,

prawie połowę utworu zajmuje przedstawienie bohatera w podróży. W przy­padku Tęczyńskiego były to podróże dyplomatyczne i związane z jego ożen­

kiem; w przypadku bohatera Jezdy była to wyprawa wojenna.Bohaterem Jezdy jest hetman polny litewski Krzysztof Radziw iłł „Piorun”

(1547-1603). Jak dowodzi Roman Krzywy, Radziwiłł został ukazany w konwen­cji epinicjonu oraz biografii parenetycznej41. Jest wzorcowym dowódcą i oby­

watelem troszczącym się o dobro Rzeczypospolitej. Utwór ten, podobnie jak

Pamiątka, jest sylwą, czyli poematem łączącym w sobie cechy kilku gatunków. Prócz biografii z elementami parenetycznymi zauważymy tu elementy panegi-

ryku, epinicjonu, pamfłetu politycznego, diariusza i eposu bohaterskiego - silne są tu w pływ y eposów Homera, Wergiliusza i być może Lukana42. Połączenie tych wszystkich składników było karkołomnym eksperymentem. Większość

badaczy X X i X X I wieku uznała, że eksperyment ten tylko częściowo się udał43.

Biografia Radziwiłła, i tym samym utwór, dzieli się na dwie części. W pierw­szej odsłonie narracji o życiu hetmana Kochanowski przedstawił jego młodość1 wcześniejsze sukcesy. Wplecione w to zostały: opowieść o wydarzeniach wo­

jennych poprzedzających wyprawę na Moskwę, panegiryk M ikołaja Radzi­

w iłła „Rudego”, ojca bohatera, mowa „Rudego” do syna oraz nagana (vitupe- ratio) Iwana Groźnego. W drugiej części, zajmującej około połowy utworu,

poeta przedstawił główne dokonanie Krzysztofa Radziwiłła, czyli tytułową

wyprawę na Moskwę.

Kiedy w sierpniu 1581 roku Stefan Batory rozpoczął oblężenie Pskowa, Ra­dziwiłł został wyznaczony do przeprowadzenia akcji dywersyjnej na tyłach

wroga, chodziło o powstrzymanie Moskwicinów przed zorganizowaniem od­

sieczy, a także spustoszenie jak najrozleglejszego terytorium i zdezorganizowa­

nie obrony. W trwającej trzy miesiące wyprawie wzięło udział trzy tysiące jeźdź­ców. Oddział Radziwiłła zapuścił się w głąb Rosji, niszcząc po drodze kilkaset wsi, dworów i miast. Trasa prowadziła głównie wzdłuż rzek. W październiku 1581

roku Radziwiłł i jego wojska dołączyli do głównej armii królewskiej pod Psko­wem. Sekretarz pracujący w kancelarii koronnej, Jan Piotrowski, zanotował, że

E pin icjon i biografia

parenetyczna

K rzysztofa

R ad ziw iłła

„P io ru n a”

A ta k R ad ziw iłła na

M o sk w ę w 1581 r.

5. POEMAT KARTOGRAFICZNY 147

K ry ty k a

Je z d y do M oskw y

oddziały Radziwiłła dotarły prawie do Persji i Indii, a żołnierze uczestniczący w rajdzie byli nazywani Persami44.

Kochanowski drobiazgowo opisuje tę ekspedycję. Na pierwszy rzut oka spory

fragment Jezdy do Moskwy jest chronologicznym wyliczeniem miejsc, rzek, miast

i cerkwi, które napotkali na swojej drodze kawalerzyści Radziwiłła, jak poniż­

szy fragment45:

Jużechmy z gęstych lasów i z błot srogich wyszli,

Jużechmy na Tud Stary, nad Łucesną przyszli.Rżowski to tu już powiat, wsiami usadzony

Gęstemi. Tuś ty znowu rozpuścił zagony,

Które się w ośmi zewsząd milach opierały

I wielkie szkody mieczem i ogniem działały.Tyś nad Łucesną ciągnął, której bród głęboki

Tuż tam od ślaku twego wpada w Tud szeroki -

Borysów cię na noc miał. Tam Kozacy trwali,

Pewną liczbę moskiewskich strzelców ci podali,

Ale ani nohajscy darmo Tatarowie K tobie przyszli, bo z wojska, co było we Rżowie,

Synów poczet bojarskich przed tobą stawili,

Kiedyś szedł przez Urdomę. Rżówprzedsię spalili Mężni żołnierze twoi. Tegoż dnia z swym ludem

Byłeś, o Radziwille, za głębokim Tudem.Tam monastyr („Preczystoj” Rusin zowie) leży,

A Wołha, rzek północnych można księżna, bieży46.

(w. 259-2-76)

Ze względu na to i podobne wyliczenia, Jezda do Moskwy od niemal stu lat jest

krytykowana i traktowana jako utwór nierówny lub wręcz słaby. O ile z uzna­niem pisano o pierwszej części, w której została przedstawiona młodość Radzi­

w iłła i wydarzenia poprzedzające wyprawę, o tyle relacja stanowiąca główną część Jezdy była określana jako sucha i mało poetycka47. Obrony poematu pod­

jął się Roman Krzywy, wykazując nowatorstwo poety, ale nawet jego zdaniem druga część jest „dokumentarna i nader surowa w opracowaniu poetyckim”,

a „pod względem artystycznym odstaje z pewnością od wszystkiego, co K o­chanowski napisał”48.

Tak w istocie jest, jeśli potraktujemyJezdę jako autonomiczny tekst poetycki. Jeśli jednak założymy, że integralnym elementem lektury poematu powinna

I 4 8 ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

być równoległa lektura mapy, Jezda do Moskuy otworzy się. Do takiego odczy­

tania uprawnia nas porównanie homeryckie otwierające poemat, w którym Ra­dziwiłł został zestawiony z młodym orłem49. Zrozumiemy fragment w pełni

dopiero wówczas, kiedy uświadomimy sobie, że w istocie jest to wiersz na herb,

czyli stemmat. W herbie Radziwiłłów znajduje się bowiem czarny orzeł i do niego czyni aluzję Kochanowski (ił. IY 15 )50. Początek poematu, podobnie jak

jego druga część, wymaga od czytelnika, aby wspomógł się dodatkowymi mate­

riałami wizualnymi51, w Jeździe do Moskuy mamy więc do czynienia z koniecz­

nością lektury emblematycznej i lektury kartograficznej.Wspomniana lektura kartograficzna nastręcza jednak pewnych kłopotów

technicznych. Z jaką mapą powinniśmy czytać utwór Kochanowskiego? M o­

żemy zapoznać się z wieloma papierowymi i cyfrowymi mapami Białorusi i Rosji,

dzięki czemu łatwo prześledzić, którędy przemieszczały się oddziały Radziwiłła. Pozostaje jednak pytanie, czy wykorzystanie współczesnej mapy do interpreta­

cji tekstu napisanego kilkaset lat temu jest procedurą uzasadnioną. Niewątpli­

wie pomaga nam to w „przetłumaczeniu” tego tekstu na nasze współczesne rozu­mienie przestrzeni, jednak szesnastowieczny j ęzyk kartograficzny i metageografia

ludzi żyjących w X V I wieku były inne niż nasze. Jeśli więc chcemy zrozumieć, a nie tylko „przetłumaczyć” geografię poematu Kochanowskiego, musimy od­

nieść się do mapy, którą poeta mógł znać i skupić się na fragmentach, w których

widać ślady kartograficznego myślenia.

IV.i5. Herb Radziwiłłów: czarny orzeł z herbem Trąby na piersiach.Mikołaj Krzysztof Radziwiłł, Jan Albert Radziwiłł, Panegyrica Illustrissimo domino d. Nicolao Christophoro Radzivilo, Vilnae: typis Academicis Societatis Iesu, 1604

Równoległa lektura mapy i poematu

Lekturakartograficzna

5. POEM AT K A R T O G R A FIC Z N Y 14 9

Niektóre wersy Jezcly potwierdzają, że Kochanowski posługiwał się obrazo­waniem kartograficznym lub wręcz korzystał z mapy. Pierwszy interesujący frag­

ment stanowi opis miejsca, w którym Radziwiłł założył swój tymczasowy obóz.

Kochanowski pisze, że obozowisko znajdowało się pomiędzy źródłami dwóch dużych rzek, Dźwiną i Wołgą:

Od tego miejsca we trzech milach tylko zdroje,

Z których dwie wielkie rzece biorą tryby swoje:

Dźwina i można Wołha, owa ku Gdańskiemu,A ta zasię ku Morzu płynąc Chwaleńskiemu52.

IV.16. Położenie Polski między

dwoma morzami, Bałtykiem i Morzem

Czarnym, do których wpadają. W isła

i Dniepr (orientacja mapy południowa).

Claudius Ptolemaeus, Geographiae libr i VIII, ed. Sebastian Miinster,

Basel: Heinrich Petri, 1552

dtnbur

150 RO ZD ZIA Ł IV • PÓŁNOC

Spojrzenie Kochanowskiego skierowane jest nie tylko na to konkretne miejsce,

poeta przywołuje mapę całego kontynentu, z Morzem Bałtyckim i Morzem Ka­spijskim53 (ił. IV.i6). Jest dla niego oczywiste, że obie te rzeki mają własne nie­

zależne źródła. Była to nie tylko „erudycyjna wstawka”54, czy też próba „za­

akcentowania bezkresności przestrzeni”55, ale przede wszystkim porcja nowej

wiedzy geograficznej. Na mapach Rosji sprzed wojny inflanckiej, na przykład

Miinstera i Ruscellego, rzeki te najczęściej mają wspólne źródło w dużym je­

ziorze56 (ił. IV.i7). Kochanowski najprawdopodobniej zdawał sobie sprawę

z tego, że podana przez niego informacja zmieniała dotychczasowy stan wie­dzy o tej części kontynentu57.

IV.i7. Jezioro, z któregowypływają. Dniepr, Dźwina i Wołga. Sebastian Munster, Cosmograph ia, B as el: Heinrich Petri, 1545

ialmaho:

Nouigiod^i

^ w liii

Lithuanicn

5. POEM AT K A R T O G R A FIC Z N Y

C e rk ie w W ito ld a

Ź ró d ło W ito ld a

Ecclesia Vitoldi

Ta poetycka mapa ma też wymiar symboliczny. Z biegiem rzek będzie się roz­

przestrzeniała sława Radziwiłła. Ponownie są to kierunki wyznaczające symbo­

liczną oś Północ-Południe.

Drugi fragment poematu Kochanowskiego jest jeszcze ciekawszy:

Przy tym stanowisku

Na brzegu prędkiej Dźwiny cerkiew była blisku,Witułtowych rąk pamięć, w gaju zaś sosnowym

Zdrój możny bije, który także Witułtowym

Kluczem po dziś dzień zową58.

(w. 32-9- 333)

Kościół lub cerkiew zbudowana przez wielkiego księcia litewskiego W itolda (ok. 1350-1430), Ecclesia Yitoldi, jest wym ieniana nie tylko w Jeździe do Mos­kwy, ale także w innych poematach napisanych po 1581 roku. Pierwszym jest Hodoeporicon Moschicum Franciszka Gradowskiego z 1582 roku (po łacinie),

drugim Deketeros akroama Andrzeja Rymszy z 1585 (po polsku)59. Oba te utwory przedstawiały przebieg wyprawy w 1581 roku. Uwagę zwraca fakt, że

wszyscy trzej autorzy z taką pieczołowitością oznaczali ten nieliczący się mi­litarnie punkt. M ożna przypuszczać, że imię wielkiego księcia litewskiego

pojawiło się w poematach, ponieważ twórcy propagandy polsko-litewskiej uznali to za korzystne. Średniowieczna świątynia60 i Źródło (Klucz) W itolda

m ogły być wykorzystane jako argum enty w przyszłych negocjacjach gra­nicznych między Litwinam i a M oskwicinam i. Rymsza, który notabene bral

udział w wyprawie i byl przy cerkwi W itolda, pisze wprost, że tam właśnie przebiegała dawna granica W ielkiego Księstwa Litewskiego61, prawdopodob­

nie więc wypromowanie cerkwi W itolda było częścią propagandowych dzia­

łań polskiej kancelarii, a konkretnie Jana Zamoyskiego, Reinholda Heiden-

steina i Macieja Strubicza.Można wnioskować, że dla Kochanowskiego i dwóch pozostałych poetów

źródłem przy tworzeniu relacji z wyprawy Radziwiłła musiały być oficjalne do­

kumenty pochodzące z kancelarii koronnej. Dotychczasowe analizy dowiodły,

że utwory Gradowskiego i Kochanowskiego były tworzone niezależnie, zbieżno­

ści między nimi pozwalają więc sądzić, że obaj autorzy korzystali z tego samego

źródła62. Badacze przypuszczali, że mógł to być diariusz z wyprawy63, jednak w świetle badań Karola Łopateckiego poświęconych planowaniu działań wojen­

nych przez Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” o wiele bardziej prawdopodobne jest, że Kochanowski i Gradowski dysponowali mapą lub mapami mającymi postać

152 ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

itinerarium scriptum (itinerariusza pisanego), itinerariumpictum (itinerariusza

obrazowego) lub szkicowej mapy terytorium.

Karol Łopatecki, opierając się na ustaleniach Karola Buczka i Stanisława Alexandrowicza, pisze, że itineraria „są najstarszymi obiektami, które można

zaliczyć do zabytków kartografii wojskowej”64. Itineraria scripta lub annotata są linearnymi lub umieszczanymi w tabelach spisami miejsc (miast, zamków, rzek, jezior itd.) znajdujących się na trasie przemarszu wojsk. Czasami mają one

postać rysunkową i wyobrażają bardziej lub mniej symbolicznie obiekty w prze­

strzeni. Są to itineraria pieta. Często opatrywano je informacjami dotyczącymi odległości między miejscowościami65.

Itineraria mogły być sporządzane przed wyprawą, w jej trakcie lub po za­kończeniu. Szczególnie ważną rolę odgrywały te pierwsze, ponieważ były klu­

czowe w planowaniu działań wojennych. Najstarsze polsko-litewskie itineraria

pochodzą z lat jo . X V I wieku i powstały w czasie konfliktu z Moskwą. Z ali­

czają się do nich, między innymi, Wiadomość kędy w ziemię nieprzyjacielską iść

IV.18. Most Witolda. Stanisław Sarnicki, Situs et ambitus Livoniae ac provinciarum adflumem Dunae, 1587

Itineraria scripta

Itineraria pieta

5. POEM AT K A R T O G R A FIC Z N Y 153

IV .19 . M a p a Stanisław a

Sulim ow skiego

przedstaw iająca teatr w ojny

w 1580 roku

W yk o rzysta­

nie itinerariów

przez R ad ziw iłła

M erkator, Russiae pars amplificata

Russia cum confiniis

(1570) i Droga do ziemi moskiewskiej. Znamy ponadto itineraria dokumentujące

plany wyprawy Krzysztofa Radziw iłła „Pioruna” do Dorpatu w 1579 roku66. Można założyć, że jeszcze przed „jezdą do M oskw y”, a na pewno po powrocie z niej, hetman dysponował podobnym schematem kartograficznym. Ja k do­

wiódł Karol Łopatecki, przygotowywanie itinerariów było w czasie wojny in f­

lanckiej zwyczajną praktyką w planowaniu taktycznym i strategicznym67. Kopia takiego itinerarium mogła więc stanowić podstawę utworu Kochanowskiego.

Poeta mógł mieć jednak także rękopiśmienną mapę. W czasach Stefana Ba­

torego mapy w działaniach wojennych były stosowane na niespotykaną dotąd skalę68. Zachowało się wiele zabytków kartograficznych powstałych w latach

IS79~IS%í - Część z nich to rękopisy, część zyskała formę drukowaną (będzie o tym mowa w rozdziale V). Dzięki jednej z takich map dowiadujemy się, że

Klucz Witoldowy, czyli Źródło Witolda, najprawdopodobniej nie był fikcją poe­tycką, a odnoszącym się do rzeczywistości hydronimem. Podobna nazwa poja­

wia się na rękopiśmiennej mapie Stanisława Sarnickiego z 1587 roku: Pons Vitoldi, czyli Most Witolda na Dźwinie, mapa ta jest kopią mapy wojskowej sporządzo­

nej rok wcześniej podczas kampanii przeciwko Księstwu Moskiewskiemu (kam­

pania wielkołucka)69 (fragment ił. V .14; ił. IV.18). Możliwe, że była też na niej zaznaczona Ecclesia Vitoldi, to jednak tylko spekulacje, ponieważ odpowiedni

fragment został uszkodzony.Mapa, którą mógł otrzymać Kochanowski z kancelarii koronnej lub od Radzi­

wiłłów, przypominała zapewne rękopiśmienne mapy Sarnickiego lub Stanisława Sulimowskiego70, jednak obszar, który pokrywała, musiał być inny (ił. IV.19). Przypuszczam, że poeta dysponował wariantem tej samej mapy, która posłużyła

kartografowi, Gerardowi Merkatorowi, do sporządzenia mapy Russiae pars am­plificata (Powiększona część Rosji)71 (ił. IV.20).

Mapa Merkatora jest niewielka (11,9 x 14 cm). Została wpasowana w dużą

mapę Rosji Russia cum confiniis (Rosja z sąsiednimi krajami), zajmuje jej prawy

dolnyróg(il. IV.21.). Po razpierwszy ukazałasię wpośmiertnie w já w p m Atlasie (t595)72- W następnych dziesięcioleciach była wielokrotnie wznawiana przez Jodoka Hondiusa i jego spadkobierców w kolejnych wydaniach dzieła Merka­

tora73. Wydawali oni także w wielkich nakładach przystępniejszą wersję atlasu -

Atlas minor - w której również znalazła się interesująca nas mapa, tyle że w więk­

szej skali i nieco rozszerzona na zachód74.Russiae pars amplificata obejmuje tereny między Nowogrodem (lewy górny róg

mapy) a Moskwą (prawy dolny róg). W części środkowej zostały przedstawione

źródła wielkich rzek europejskich: Dźwiny Zachodniej, Dniepru i Wołgi. Przy­

puszczalnie właśnie te szczegóły geograficzne zaciekawiły Merkatora i dlatego

ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

f,sh e i*Tuudm ûJ ftf fb fH f r w j f r r r Ar I

tkrfiunnijif l i f f l f n r t i f f r r t J I śUÛÿtAA

r-14 ^ 5 lŁ ? fe ły Ł¿ i

ftflfef Jíntw

R v s s i a eP A R S

ÀTlipIdlC.ir.l

zdecydował się na opublikowanie mapy75. Być może była to jedyna starannie przy­

gotowana regionalna mapa Rosji, którą dysponował Merkator76.Już ponad pól wieku temu Karol Buczek i Leo Bagrow wysunęli hipotezę,

że podstawą mapy Merkatora Russiaepars amplificata z Atlas maior oraz M o­scovia z Atlas minor była polska mapa wojskowa wyrysowana przez kartografa

królewskiego Macieja Strubicza77. Na podstawie lektury poematów Gradow­skiego, Kochanowskiego i Rymszy oraz dzięki analizie filologicznej78 tej mapy można dowieść, że pierwowzór ma ścisły związek z „jezdą do M oskwy” i że

mógł być wykonany w kancelarii koronnej - czyli przez Strubicza. Po pierwsze, teren, przez który przechodziły oddziały Radziwiłła opisany w Hodoeporicon

IV.20. Gerardus Mercator,

Russiae pars amplificata, w: idem, Atlas sive cosmo- graphicae meditationes de fabrica mundi etfiabricati

figura, Amsterdam:

Henricus Hondius, 1628

Autorstwo Russiae pars amplificata

5. POEM AT K A R T O G R A FIC Z N Y 157

-Â.. . Lylamut ¡-rmunl Çti-, J Î UyroiTOTfmfc'CT ’ffw.’lé M ié c l 7ï Vç''¿ÀJfWis CCtSLTj

w ; y M

.amm

7V.'/fu/aiWfr » .Vri/tMitt . Afonda £ ?

'OTT1

jfcrva rt<tg A U Jy

c á r á a Srr thirtmi pro. montorimn

‘PuftMÙ™ (Wi j \W ri n»i,j5k-£|

>jv*w V _ '

Samoçedi¡ J r j t fe rmttuo

Lîx'nu’Jm trsV \ fOjifrJa

« ë s f î¿5 7 * ivttiilrr Vÿ.àtjj 1r \ .W nrrtf

w ru

. I W

Çrthimi

fiTJ'OnOUyjj

(7i»nfrî

dl«{ o fo llÀ iw

W P XQruntyrtp,'

Pcroiltc tnv 'ütiijifio t'Jorr coctf carnu virum luftcnrant

"mnr

A.V.Wa’fo/

Sttrltsr AjïnïlW-iuV

jdciczjoro.

Chilauma*X fW .u / r /

Ci>fWn¿£,¡N I A S*M zub-l ru.

vrf Jirtrr î* tojv.TJKinf«

Tnrnim i,^

/ Jiewa.Lc & ]é ^ APrvss:

№ f w a g

, l'/r

Demrmy/ n i a Æ .¿Jfc

’ StrrtCMf V

A'íiJTW‘ Ç u t a n

S&tJivmn

LUI'

ÎvxiwiijCh'piK'Kt

■MmîT , Nn/'Brarslav

¡kr-.h-i a Trtflotlilrvcvw JlrUwa

Q n r r c u f r

Poloccniis■'î i IW/wa," n i j u n a

^naidci CommuniaJ^ra/Taiinoa CJlcT:Tonifia ¿/tnt

:3ii • ■

R v s s i acimi c ou f i ni ■*WW.» h

Aà.w A. ° Ar^

R v s s i a e

p a r sArapli b eata

fn ‘A]¿rrutíirfm Pniu7<yif) __

Mcjdffwn

IV.2I. Gerardus Mercator, Russia cum

confiniis z Russiae pars amplificata, w: idem,

Atlas sive cosmogra- phicae meditationes

de fabrica mundi etfabricatifigura,

Amsterdam: Jodocus Hondius, 1612

Szesnasto wieczna ortografía polska

na mapie Merkatora

Kontrowersje wokół Jezdy do Moskwy

IV.22. Trasa przemarszu oddziału Krzysztofa

Radziwiłła w 1581 roku. Gerardus Mercator, Moscovia, w: idem,

Atlas minor\ das ist, «/2 kurtze, jedoch

gründtliche Beschreibung dergantzen Welt und

aller ihrer TheyU Vol. 1,

Amsterdam: Jodocus Hondius, 1609

Moschicum, Jeździe do Moskwy i Deketeros akroama, pokrywa się z terytorium

przedstawionym przez Merkatora, bez trudu można więc wytyczyć na tej mapie

trasę pochodu Radziwiłła (ił. IV.22). Po drugie, na mapie niderlandzkiego kar­

tografia znalazła się tak ważna dla strony polsko-litewskiej Ecclesia Vitoldi, którą

wymienia Kochanowski i która pojawia się na mapie Sarnickiego. Po trzecie,

znaczna część toponimów i hydronimów wymienianych przez polskiego poetę

znajduje się na mapie Merkatora (mniej więcej dwadzieścia pięć procent). Po

czwarte, z korespondencji Merkatora wiemy, że na początku lat 80. X V I wieku

otrzymywał on od Polaków rozmaite mapy. Po piąte wreszcie, wiele nazw na ma­

pie jest zapisanych po polsku, to znaczy w polskiej szesnastowiecznej ortogra­

fii79. Wszystkie wymienione argumenty przemawiają za tym, że mapę Merkatora

należy uznać za przetworzoną wersję polskiej mapy wojskowej opracowanej na

podstawie informacji pozyskanych w trakcie wyprawy Krzysztofa Radziwiłła

„Pioruna” w 1581 roku. Potwierdzałoby to hipotezę Buczka i Bagrowa, że jej au­

torem był Maciej Strubicz. Byłaby to druga mapa Strubicza, która znalazła się

w Atlasie z 1595 roku80.

Nie znamy i zapewne nigdy nie poznamy oryginalnej mapy polskiego karto­

grafa, ale na podstawie tej Merkatora bez trudu możemy wyobrazić sobie jej pier­

wowzór. Możemy przyjąć, że właśnie na rękopiśmiennej wersji, podobnej do tej,

którą miał niderlandzki kartograf, mógł bazować Kochanowski. Możemy po­

nadto wykorzystać mapy Russiaepars amplificata lub Moscovia do równoległej

lektury z jego poematem.

Je zda do Moskwy jest tym utworem Kochanowskiego, który wzbudza i bę­

dzie wzbudzać kontrowersje. Dotyczą one afirmacyjnego stosunku poety do

imperialnej polityki Rzeczypospolitej, aprobaty okrucieństw wojennych, jakich

dopuszczali się żołnierze Radziwiłła, polskiej tożsamości, relacji polsko-mo-

skiewskich i polsko-litewskich, wiarygodności tekstu jako źródła historycznego,

wreszcie tego, czy jest utworem udanym czy nie. Nie ulega jednak wątpliwo­

ści, czego dowiódł najwnikliwszy badacz tego poematu, Roman Krzywy, że

Jezda została przemyślana i starannie zaplanowana przez poetę81. W ybrany

przez niego sposób przedstawiania przestrzeni nie jest wynikiem pośpiechu lub

dziełem przypadku, lecz świadomym artystycznym wyborem czarnoleskiego

poety82. Na gruncie polskiej poezji takie pisanie o przestrzeni było w czasach

Kochanowskiego nowatorskie. Nowatorstwo to polega, po pierwsze, na w y­

korzystaniu źródeł kartograficznych, a po drugie, na wpisaniu mapy - realnej

bądź wyimaginowanej - w poemat. Bez jej kontekstu lektura drugiej części

utworu jest niepełna, niepełne jest także zrozumienie tekstu83. Ta konieczność

I6 0 RO ZDZIA Ł IV • PÓ ŁNOC

4 .

f л а т з э o

Poem at

kartograficzny

Podobieństwo

J e z d y i Epin icjon u

P onownie

G ó r y Ryfejskie

uwzględnienia mapy w interpretacji Jezdy do Moskwy czyni z niej poemat kar­tograficzny.

Jezdtz jest jednym z ostatnich utworów, w których poeta pisze o Północy. Jed­

nocześnie z poematem powstawał jeszcze jeden tekst podejmujący ten temat, Epi- nicion z 1583 roku. Kochanowski wychwala w nim zwycięstwa Stefana Batorego

nad Moskwą. Obszerne epinicjum zostało odśpiewane wraz z drugim utworem

Kochanowskiego, Epitalamium, na weselu Jana Zamoyskiego i Gryzeldy Ba-

torówny84. I w Jeździe, i w Epinicionie Północ jest opisana w podobny sposób. W utworze łacińskim Kochanowski posłużył się starożytnym toposem mroź­nych Gór Ryfejskich85, który znamy z elegii, dominuje jednak geograficzna fak­

tografia. Tak jak w Jeździe wyliczane są nazwy zdobytych twierdz, szczegóły to­

pograficzne, nazwy rzek:

Ergo ubi in interiora

Moschoviae penetrasti,

Marte fortunaque eadem

coepta iuvante tua, primum quidem firmissimi

moenia Velisiidefensa viriliter expugnas. Dein

nobile Usvatum capis; ac ñeque grandes vim tolerare tuam

quivere Luci [...]8(5.

(Zatem, gdy wkroczyłeś na odległe,Moskiewskie tereny,Dzięki sprzyjającym Twoim zamiarom,

Na równi Marsowi i losowi,

Najpierw zdobywasz dzielnie bronione mury Potężnego Wieliża,Potem zajmujesz sławny Uświat.

Nie były w stanie wytrzymać

Twego ataku nawet Wielkie Łuki [...]).(duodenarius LI)

Kochanowski nie podąża już drogą swojej wcześniejszej twórczości łacińskiej,

w której Północ opisywana jest za pomocą skonwencjonalizowanych topo­sów, jak w elegiach 1 5, III 1, III 9, III 10, III 16, IV 2 czy w foricenium 63 Do

l6 2 ROZDZIAŁ IV • PÓŁNOC

Andrzeja Dudycza. Poeta nie rezygnuje całkowicie z tej topiki, ale w swojej

późnej twórczości sięga po geograficzny konkret. Takie podejście widać już w Pamiątce Janowi Baptyście hrabi na Tęczynie, w której wiedza geograficzna,

czerpana zapewne z publikowanych ówcześnie chorografii i map, jest istot­

nym składnikiem fabuły utworu. W Jeździe do Moskwy i Epinicionie poeta

idzie jeszcze dalej: rezygnuje z mitologizacji Północy na rzecz jej mapowania. Pamiątka oraz utwory poświęcone wojnie z M oskwą tworzą kompletną i do­

kładną poetycką mapę północnej Europy. Kartograficzny konkret jest również widoczny w odach poety pisanych w drugiej połowie lat jo ., między innymi

w Odzie o zdobyciu Potocka.

Przypisy

1 Por.

Która powieść, bądź za rzecz prawdziwą twierdzona

(Bo kto tego nie wspomniał?), bądź też tak zmyślona,

Znaczyła, że za laty miał wstać lud z północy,

Którego kraj południ nie miał zdołać mocy.

J . Kochanowski, Proporzec albo H ołd pruski, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać.

R. Krzywy, Warszawa 2018, s. 233, w. 209-213.

2 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji. Studium o strukturze gatunkowej poe­

matów Ja n a Kochanowskiego, Warszawa 2008, s. 196-211.

3 Zob. P. Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania dziel Ja n a Kochanowskiego, Warszawa 1993, s. 52-59; R. Krzywy, Zasady wydania, w: J . Kochanowski, Poematy okolicznoś­

ciowe, op. cit., s. 77.

4 Janusz Pelc przypuszcza, że utwór został napisany już w 1582 roku, zob. J . Pelc, Kocha­

nowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 2001, s. 132.

5 Zob. Olaus Magnus, Historia de gentibus septentrionalibus, Roma: Giovanni Maria

Viotti, 1555.

6 Idem, Carta marina et descriptio septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum in eis

contentarum, diligentissime elaborata anno dni i$i9, Venezia 1539. Do dziś zachowały się dwie kopie tej mapy: w Bibliotece Uniwersyteckiej w Uppsali oraz w Bayerische

StaatsBibliothek w Monachium. W X V I wieku oryginalna mapa szybko zaginęła, ale

dostępna była jej pomniejszona miedziorytnicza wersja wydana przez Antonia Lafre-

riego w Rzymie w 1572 roku. Dużąpoczytnością cieszyła się natomiast Historia de gen­

tibus septentrionalibus.7 Zob. A. W itá, Moscovia, [Antwerpiae?] 1555.Jedyny znany egzemplarz przechowywany

jest w Bibliotece Książęcej w Wolfenbiittel, sygn. k-6.8 Zob. S. Y\e.doe.tsx.e.\n, Rerum moscoviticarumcommentarii, Wien: Egydius Aquila, 1549.9 Zob. W. Gródecki, Poloniaedescriptio, Basel: Johannes Oporin, 1558.

10 Wspólnota geograficzna północnej Europy opierała się w X V I wieku na V III mapie

Europy Ptolemeusza. Koncept Europy Wschodniej rozbijającej tę jedność geograficzną

pojawił się dopiero w drugiej połowie X V II I wieku. Wcześniej tereny, które dzisiaj tak

nazywamy, były postrzegane jako północna Europa. Zob. L. Wolff, Inventing Eastern

Europe: The M ap o f Civilization on the M in d o f the Enlightenment, Stanford 1994.

11 Zob. P. Zwoliński, Pierwsza drukowana transkrypcja cyrylicy na łacinkę, „Slavia Orien-

talis” 1967 ,16, s. 451.

12 Lucyna Szaniawska pokazuje, jak ogromny wpływ na kartografię europejską miała mapa

Olausa Magnusa, zob. L . Szaniawska, Południowy Bałtyk i ziemie polskie naportola-

nach wykonanych w krajach śródziemnomorskich odpoczątku X IV d o końca X V I wieku, w: Kartografia morska i krain nadmorskich, red. R. Skrycki, Szczecin 2014, s. 25-32.

13 Warto jednak zaznaczyć, że utwór Johannesa Magnusa był znany w Polsce. Opierał się

na nim między innymi Marcin Kromer w swojej narracji o uwięzieniu i uwolnieniu Jana

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

Wazy i Katarzyny J agiellonki. Zob. M. Kromer, Historyja prawdziwa o przygodzie żałosnej

książędafinlandzkiego Jana i królewny polskiej Katarzyny, oprać. J. Małłek, Olsztyn 1983.

14 Zob. W.R. Mead, Scandinavian Renaissance Cartography, w: The History o f Cartography,

Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007, s. 1786-1787.

15 Zob. K . Buczek, Dzieje kartografii polskiej od X V do X V II I wieku. Zarys analityczno-

-syntetyczny, Warszawa 1963, s. 28-29.

16 Zob. W.R. Mead, Scandinavian Renaissance Cartography, op. tit., s. 1781-1805; Z .G . Torok,

Renaissance Cartography in East-Central Europe, ca. 1490-1690,w: The History o f Carto­

graphy, Vol. 3, op. tit., s. 1806-1851; L .A . Goldenberg, Russian Cartography to ca. 1700,

w: The History o f Cartography, Vol. 3, op. tit., s. 1852-1902.

17 Autorzy The History o f Cartography do jednego obszaru zaliczyli więc Polskę i Węgry.

W tym samym opracowaniu duży rozdział został poświęcony „renesansowej ” kartografii

rosyjskiej, tymczasem nie znamy żadnej mapy, która zostałaby wykonana w X V I wieku

przez Rosjanina. W odniesieniu do X V I wieku wspólne omawianie kartografii polskiej

i węgierskiej nie znajduje uzasadnienia, jako że kartografia węgierska pozostawała pod

wpływem kartografii w Austrii, podczas gdy twórcy map w Rzeczypospolitej byli ra­

czej powiązani z innymi krajami Rzeszy, Niderlandamilub bezpośrednio z Włochami.

Jedynym uzasadnieniem może być zbiorcza mapa Wołoszczyzny oraz monarchii Ja ­

giellońskich: Węgier, Polski, Rusi i Prus opublikowana przez Martina Waldseemul-

lera w 1513 roku. Mapa ta stała się podstawą dla wielokrotnie wydawanej mapy Polski

i Węgier Munstera i Gastaldiego.

18 Zob. G. Franczak, Asia or Europe? Some Lies on Where Russia Lies: Writing and M ap­

ping the Muscovy in the 16 th Century (woprac. red.).

19 Najnowszy stan badań nad tą elegią podaje F. Cabras.J. Kochanowski, Elegiarum libri

quatuor. Edizione critica e commentata, a cura di F. Cabras, Firenze 2019, Biblioteca di

Studi Slavistici (woprac.).

20 Zob. G. Urban-Godziek, Elegia renesansowa. Przemiany gatunku w Polsce i Europie, Kraków 2005, s. 69 ,128 -129 ,18 7-19 0 .

21 J . Kochanowski, Elegia I I I 1, w: idem, Elegiarum libri quatuor, op. tit. Wszystkie ko­

lejne cytaty z elegii III 1 za tym wydaniem.

22 Zob. Gaius Plinius Secundus, Naturalis historia, 4, 78 i 6,15, http://penelope.uchicago.

edu/Thayer/E/Roman/Texts/Pliny_the_Elder/home.html (dostęp: 2.01.2019).

23 Zob. K .N . Piechocki, Erroneus Mapping: Ptolemy and the Visualisation o f Europe’s Est, w: Early Modern Cultures o f Translation, eds. K. Newman, J . Tylus, Washington, D .C.

2015, s. 88-92.

24 Toposy przedstawiania Moskwy, w tym toposy północne, charakteryzuje Roman

Krzywy, Wędrówki z Mnemozyne. Studia o topice dawnego podróżopisarstwa, W ar­

szawa 2008, s. 47-70 .

25 J . Kochanowski, Elegia I I I 9, w: idem, Elegiarum libri quatuor, op. tit. Warto zwrócić

uwagę na motyw zamarzającego morza. Wprawdzie pojawia się on we wcześniejszych

poezjach (Owidiusz w Tristiach pisał o zamarzających rzekach), ale w przypadku poezji

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

o wojnie moskiewskiej nie jest to tylko motyw literacki, ale też konkretna informacja

geograficzna (zob. kolejny podrozdział, 4. Piersi n im f i bitwa morska).

26 Zob. P. Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania..., op. cit., s. 52.

27 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 200.

28 Zob. idem, Wstęp, w: J . Kochanowski, Poematy okolicznościowe, op. cit., s. 19.

29 Zob. T. Michałowska, M iędzy poezją a wymową. Konwencje i tradycje staropolskiej prozy

nowelistycznej, W rocław 1970, s. 133-135; J . Pelc,Ja n Kochanowski. Szczyt renesansu

w literaturze polskiej, Warszawa 1980, s. 237; R. Krzywy, Wstęp, op. cit., s. 20.

30 J . Pelc,Ja n Kochanowski, op. cit., s. 237.

31 Zob. R. Pollak, M orze w poezji staropolskiej, w: idem, Wśród literatów staropolskich, Warszawa 1966, s. 314; W. Borowy, Kochanowski jako marynista, w: idem, Studia i roz­

prawy, 1 . 1, Wrocław 1952, s. 4 4-45; J . Pelc,Jan Kochanowski, op. cit., s. 238; R. Krzywy,

Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 207.

32 J . Kochanowski, Pamiątka wszytkimi cnotami hojnie obdarzonemu Janow i Baptyście,

hrabi na Tęczynie, bełskiemu wojewodzie i lubelskiemu staroście, w: idem, Poematy oko­

licznościowe, op. cit., s. 126.

33 J . Kochanowski,Pamiątka..., op. cit., s. 125.

34 Zob. R.W. Unger, Ships on Maps: Pictures o f Power in Renaissance Europe, New York 2010, s. 6 ,13.

35 Notabene Kochanowski kilkanaście lat po Magnusie również otrzymał beneficjum

w Poznaniu, prebendę kościoła NM P.

16 J . Kochanowski, Pamiątka..., op. cit., s. 124.

37 Ibidem, s. 133-134.

38 Ibidem, s. 128-129.

39 Ibidem, s. 127.40 Granica zamarzania Bałtyku ukazana na mapie Magnusa jest często poruszana przez

klimatologów, zob. H.T. Rossby, OceanEddiesin thei$i9 CartaM arina by OlausMag­

nus, „Oceanography” 2003,16, 4, s. 83. Por. „H ic enim lonigissimae noctes, frigora in-

tensissima, rupes alicubi quasi turres latentes, belluae trunculentae et formidabiles, ut

infra de monstris ostendetur. Praeterea crustatae glacies, quasi parietes ingentium do-

morum tempestatibus dirutarum, tanquam inevitabilia naufragia e proximo produc-

turae” („Panuje tu bowiem bardzo długa noc i przeraźliwe zimno, gdzieniegdzie są

skały niczym ukryte wieże i przeraźliwie groźne potwory, o których to monstrach bę­

dzie mowa niżej. Ponadto są tu kry lodowe niby ściany olbrzymich domów zwalonych

przez sztormy, mogące z bliska spowodować nieuchronną katastrofę statku”). Olaus

Magnus, Historia degentibus septentrionalibus, op. cit., s. 67.

41 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit.,s. 174-178 ; idem, Wstęp, op. cit., s. 32.

42 Zob. S. Nieznanowski, Staropolska epopeja historyczna. Kształtowanie się pojęcia, drogi rozwoju, w: Problemy literatury staropolskiej, seria 1, red. J . Pelc, Wrocław 1972, s. 402,

405; J . Skuczyński, Jezda do Moskwy: panegiryczne, epicko-heroiczne iparenetyczne

przekształcenia „rymowanej kroniki", „Ruch Literacki” 1980, 21, 2, s. 119.

166 PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

43 Stanowiska badaczy przytacza kilku autorów, poczynając od Stefana Nieznanowskiego

(.Staropolska epopeja historyczna, op. cit., s. 403), a kończąc na Romanie Krzywym {Wstęp, w: J . Kochanowski, Poematy okolicznościowe, op. cit., s. 23-32). Zob. R. Piłat, Historia

poezji polskiej w. X V I, Lwów 1904, s. 285-2 86; A . Brückner, Wstęp, w: J . Kochanowski,

Pisma zbiorowe, 1 . 1, wyd. A. Brückner, Warszawa 1924, s. 62; S. Wm&zkśitssricz, Ja n K o­

chanowski, Kraków 1930, s. 151; T. Sinko, Wstęp, w: J . Kochanowski, Pieśni i wybór in ­

nych wierszy, oprać. T. Sinko, Wrocław 1948, s. L X II; J . Krzyżanowski, Poezja polska

wieku X V I, w: idem, W wieku Reja i Stańczyka. Szkice z dziejów Odrodzenia w Polsce,

Warszawa 1958, s. 42; J . Nowak-Dłużewski, Okolicznościowa poezja polityczna w Pol­

sce. Pierwsi królowie elekcyjni, Warszawa 1969, s. 138 -14 1; J . Pelc,Ja n Kochanowski, op. cit., s. 480-481,509; J . Skuczyński, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 107-120 ; S. Łempicki,

D w ie Jezdy do Moskwy. Kochanowski i jego zapomniany poprzednik, wyd. H . Barycz, „Biuletyn Biblioteki Jagiellońskiej” 1981, 31, 1-2 , s. 84-106; W. Borowy, „Nescio quid

blandum", w: idem, Studia i szkice literackie, oprać. Z . Stefanowska, A . Paluchowski,

Warszawa 1983, s. 17; A . Sajkowski, Literackie związki Ja n a Kochanowskiego z R adzi­

wiłłam i, w: 4$o rocznica urodzin Ja n a Kochanowskiego, red. W. Magnuszewski, Zielona

Góra 1985, s. 37-38; M. Prejs, M istrza z Czarnolasu późne spotkania z epiką, w: idem,

Staropolskie kręgi inspiracji. Studia o literaturze, Warszawa 2004, s. 55-72; J . Niedź­

wiedź, Jezda do Moskwy, w: Lektury polonistyczne. Ja n Kochanowski, red. A . Gorz-

kowski, Kraków 2001, s. 204-220; R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit.,

s. 153-178; K . Ziemba, Wojny z Moskwą w twórczości Ja n a Kochanowskiego, w: Wojny,

bitwy i potyczki w kulturze staropolskiej, red. W. Pawlak, M. Piskała, Warszawa 2012,

s. 93-116 ; K . Meller, Szesnastowieczne fundamenty stereotypu Moskwy i Moskala. Jezda

do M oskwy Ja n a Kochanowskiego, w: Obraz Rosji w literaturze polskiej, red. J . Fiećko,

K . Trybuś, Poznań 2012, s. 25-39; J . Dąbkowska-Kujko, Ja n a Kochanowskiego reflek­

sja o wojnie, w: Wiązanie sobótkowe. Studia o Ja n ie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Pawlak, Warszawa 2015, s. 250-252.

44 Zob. J . Piotrowski, Dziennik wyprawy Stefana Batorego pod Psków, wyd. A . Czuczyń-

ski, Kraków 1894, s. 142; R. Krzywy, W poszukiwaniu tożsamości mimetycznej. Jana

Kochanowskiego i Samuela Twardowskiego przedstawienia zagonów moskiewskich, „Ter­

minus” 2006, 8, 2 (15), s. 64.

45 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 166; idem, Wstęp, op. cit.,

s. 32.

46 Zob. J . Kochanowski, Jezda do Moskwy, w: idem, Poematy okolicznościowe, op. cit., s. 276-278.

47 Zob. A. Brückner, Wstęp, w: J . Kochanowski, Pisma zbiorowe, op. cit., s. 62; S. Łem ­

picki, D w ie Jezdy do Moskwy, op. cit., s. 105-106. R. Krzywy, Wstęp, op. cit., s. 29-30

(przyp. 40).

48 R. Krzywy, Wstęp, op. cit., s. 32.

49 Zob. J . Pelc,Ja n Kochanowski, op. cit., s. 480.

50 Roman Krzywy zamieszcza w swojej książce stosowną reprodukcję, zob. R. Krzywy,

Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 156. Temat tego otwierającego Jezdę porównania

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

porusza wielu badaczy, między innym ij. Pelc ,Jan Kochanowski, op. cit., s. 480, i j . Sku-

czyński, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 113.

W analogiczny sposób posłużył się herbem na początku swojego kartograficzno-poe-

tyckiego utworu Jan Kunowski, być może inspirując sięjezd ą do Moskwy. Kunowski

osobiście narysował herb i mapę. Zob. K . Łopatecki, W. Walczak, Plan sytuacyjny oblę­

żenia Smoleńska z 1616 roku, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości” 2008, 45,

s. 199-204.

J . Kochanowski, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 282.

W podobny kartograficzny sposób Kochanowski pisze o Polsce w utworze Do jego

m[ości] pana M ikołaja Firleja z Fragmentów.Tym twój dziad Firlej, Mikołaju, słynie,

A póki W isla, póki Niepr popłynie,

Ten na południe, ona na północy,

Chwała trwać będzie jego spraw i mocy.

(J. Kochanowski, Do jego m[ ości] pana M ikołaja Firleja, w: idem, D zieła polskie, wyd. J . Krzyżanowski, Warszawa 1980, s. 347, w. n -14 ).

Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 166.Zob. J . Skuczyński, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 115.

Zob. J . Niedźwiedź, Mercators Fithuanian-Russian Borderlands: Russiae pars amplifi-

cata (i$9s) andlts Polish Sources, „Imago M undi” 2019, 71, 2, s. 27-48.Świadomość dokonania odkrycia geograficznego potwierdza komentarz Andrzeja

Rymszy, który podając sprawdzone informacje o źródłach W ołgi i Dźwiny Zachod­

niej, krytykuje ówczesnych uczonych:

Od tego stanowiska cztery mile były,

Skąd W olha rzeka z Dźwiną zdroje swe puściły,

Które kosmografowie wszyscy wysławiają,

Jako brzegi wspaniale, jak w morze wpadają,

Jako miasta nad nimi, porty znamienite,

Jak żeglarze z nich biorą pożytki obfite.

Kosmografowie o nich dziwy popisali,

Znać, iż tam niebożątka sami nie bywali,

Aleby sie nalepiej pytać, co tam byli,

Którzy sie im nie z piórkiem, z szablą przypatrzyli.

A . Rymsza, Deketeros akroama, to jest Dziesięćroczna powieść wojennych spraw Krzysz­

tofa R adziw iłła, wydali W .R. Rzepka, A . Sajkowski, w: Miscellanea staropolskie, t. 4,

red. R. Pollak, Wrocław 1972, s. 193, w. 1310-1320.

J . Kochanowski, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 283.

Zob. F. Gradowski, Hodoeporicon Moschicum. Wyprawa moskiewska, wyd. B. Czarski,

przel. A . Maslowska-Nowak, B. Czarski, Warszawa 2011, s. 68, w. 686-688; A. Rymsza,

Deketeros akroama..., op. cit., s. 1339-1350.

Wszyscy autorzy zaznaczali, że świątynia była stara. Rymsza, który najprawdopodobniej

ją widział, nadmienia, że „musiał W itolt tam lacki kościół był zbudować, | A Moskwa

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

na swój ruski lacki przeformować” (w. 1343-1344). Możliwe, że do takiego przypusz­

czenia skłaniała Rymszę „lacka”, czyli polska architektura cerkwi (gotycka), odróżnia­

jąca się od architektury prawosławnej.

61 Zob. A . Rymsza, Deketeros akroama..., op. cit., s. 194, marginalium. We wzmiance K o­

chanowskiego o cerkwi W itolda M arek Prejs widzi próbę uzasadnienia „obecności

wojsk polskich na tym terenie” i próbę zniwelowania „łupieżczego nieraz charakteru ich

poczynań”. Zob. M. Prejs, M istrza z Czarnolasu późne spotkania z epiką, op. cit., s. 62.

61 Zob. J . Nowak-Dlużewski, Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce, op. cit., s. 139-

14 1; R. Krzywy, Wstęp, op. cit., s. 30.

63 „Kochanowski, tworząc swój wojenny poemat, miał przed oczyma jakiś bardzo do­

kładny »radziwiłłowski diariusz«, jakiś dziennik pochodu, spisywany niemal z dnia

na dzień przez któregoś uczestnika partyzantki »Pioruna«”. S. Łem picki,Drae Jezdy

do Moskwy, op. cit., s. 86. Por. J . Skuczyński, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 107; B. Czar­

ski, Wprowadzenie do lektury, w: F. Gradowski, Hodoeporicon Moschicum, op. cit., s. 8.

64 Zob. K . Łopatecki, Itineraria jako źródła poznania myśli strategicznej i operacyjnej w okresie panowania Stefana Batorego, „Kwartalnik FFistorii Nauki i Techniki” 2018,

63, 2, s. 30; K . Buczek, S. Alexandrowicz, Polska kartografia wojskowa do połowy X V II

wieku, w: Dzieje polskiej kartografii wojskowej i myśli strategicznej. M ateriały z konfe­rencji, oprać. B. Krassowski, J . Madej, Warszawa 1982, s. 8.

65 Zob. K. Łopatecki, Itineraria..., op. cit., s. 30-31.

66 Zob. ibidem, s. 35, 38-40, il. 3; idem, Wyprawa zbrojna Krzysztofa R adziw iłła „P io ­

runa" w Inflantach zimą i$79 roku, „Zapiski FFistoryczne” 2018, 83, 1, s. 52-53, 56-58.

Wyprawę Radziwiłła z 1579 roku wspomina w Jeździć do Moskwy Kochanowski:

Takim cię Inflanty

W tym czasie oglądały i moskiewskie kąty,

Gdzieś Derptowi w nos kurzył, Kierepeć wywrócił,

Liczbę nieprzeliczoną wsi w popiół obrócił,

W ięźniów zacnych nawiązał, niesłychaną plonu

Moc wypędził, sam cało wrócił się do domu.

(J. Kochanowski, Jezda do Moskwy, op. cit., s. 264, w. 97-102)

67 Zob. K . Łopatecki, Itineraria, op. cit., s. 47.

68 Zob. K . Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, „Wiadomości Służby

Geograficznej” 1933, 7, 2, s. 118.

69 Zob. S. Sarnicki, Situs et ambitus Livoniae acprovinciarum adflum enDunae, 1587, M u­zeum Narodowe w Krakowie, M S V III-X V I.137A ; K . Łopatecki, Wykorzystanie map

w działaniach strategicznych do i$86 roku w Koronie i Wielkim Księstwie Litewskim, „Terminus” 2017,19, 2 (43), s. 528-529.

70 Por. K . Łopatecki, Okoliczności powstania i przydatność wojskowa mapy Descriptio Du-

catus Polocensis StanisławaPacholowieckiego (1580), „Terminus” 20 17 ,19 ,1 (42), s. 80-

82, 93-102.

71 Kwestię zależności mapy Merkatora od polskich źródeł szerzej omawiam w artykule

Mercator’s Lithuanian-Russian Borderlands, op. cit.

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

G. Mercator, Atlas sive cosmographicae meditationes defabrica mundi etfabricatifigura, Duisburgi Clivorum [1595], mapa X X V I.

Russiaepars amplificata była wznawiana we wszystkich wydaniach Ai/*«« Merkatora,

Hondiusówijanssoniusa, zob. Koemans Atlantes Neerlandici, new edition, Vol. 1: The

Folio Adases Published by Gerard Mercator, Jodocus Hondius, Henricus Hondius, Johan­nes Janssonius and Their Successors, compiled by P. van der Krogt, ‘t Goy-Houten 1997,

s. 54. Krogt wymienia następujące edycje: 1.1595 (GM [31] X X V I); 2.1606 (2N [32]);

3 .16 0 6 -16 0 7 (2N [33]); 4 .16 11- 16 12 (2O [33]); 5.16 13-1619 (2R [33]); 6.1623 (2R [33]);

7. 1628 (wydanie nieznane); 10. 1630 (2S [34]). Wydania francuskie: 1609, 1613-1616,

1619,1628,1633,1639; niemieckie: 1633; holenderskie: 1634.

Zob. G . Mercator, J . Hondius, Atlas minor Gerardi Mercatoris, oprać. J . Hondius,

Amsterdam: Jodocus Hondius, 1607, s. 139; Koem ans Atlantes Neerlandici, op. cit.,

s. 590.

Zob. K . Buczek, Kartografiapolska w czasach Stefana Batorego, op. cit.,s. 91; idem, Dzieje

kartografii polskiej, op. cit., s. 45; L. Bagrow, A History o f the Cartography o f Russia up to 1600, ed. H.W. Castner, Ontario 1975, s. 112. Jana Kochanowskiego również intere­

sowała ta kwestia. W cytowanym wyżej fragmencie Jezdy pisze on o źródłach Dźwiny

Zachodniej i W ołgi (w. 259-276). M otyw ten pojawia się też w Epinicjonie (1583), wktó-

rym wymienione są źródła wszystkich trzech rzek:

Tria fontibus ergo

flumina contiguis

diversa dum incurrent freta,

Pontum Borysthenes fugax,

Hyrcanium aequor

Volga Tanaisque Maeotim,

laus tua nullum habitura est

terminum victoriaeque

semper in ore hominum

o rex, futurae sunt tuae.

(A jak długo trzy rzeki,

Sąsiadujące źródłami toczyć będą wody

Do różnych mórz:

Rwący Dniepr

Do Morza Czarnego,

Wołga do Morza Kaspijskiego, Don do Morza Azowskiego,

Tak długo Twoja sława

Nie będzie mieć końca).

J. Kochanowski, A d Stephanum Bathorrheum regem Poloniae incyltum, Moscho de-

bellato et L ivonia recuperata Epinicion, transkrypcja i przekł. E. Buszewicz, duode-

narius L X X I- L X X II , http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/tscript/show/id/1044.

html#i0330 (dostęp: 30.12.2018).

Zob. J . Niedźwiedź, Mercators Lithuanian-Russian Borderlands, op. cit.

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

77 Zob. K . Buczek, Dzieje kartografii polskiej, op. cit., s. 45; L . Bagrow, A History o f the Cartography o f Russia..., op. cit., s. 1 10 - 1 14 . Karol Buczek przypuszcza, że Russiae pars amplificata jest wycinkiem większej mapy Strubicza.

78 O możliwościach interpretacji map historycznych, jakie dają narzędzia filologiczne, pi­

sze Grzegorz Franczak w ważnym studium Filologia mapy. Badanie dawnej kartogra­f i i metodą krytyki tekstu na przykładzie toponimii mapy Księstwa Połockiego S. Pacho- łowieckiego z i$$o roku, „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42), s. 193-221.

79 Łączna liczba toponimówihydronimów na mapie Moscovia (1607) to 133, z czego 16 ma

wersję niemiecką, 37 polską i 68 łacińską. 5 może być uznanych za polskie lub niemiec­

kie, a 6 jest kombinacją języka polskiego i łacińskiego. Szczegółowo omawiam tę kwe­

stię w artykule Mercators Lithuanian-Russian Borderlands, op. cit.80 Pierwszą jest mapa Inflant. Jeśli istotnie autorem pierwotnej wersji Russiae pars am­

plificata był Strubicz, pojawia się pytanie, dlaczego treść tej mapy nie została wykorzy­

stana w najważniejszym dziele tego kartografa, mapie Radziwiłłowskiej (1613). Jest to

o tyle zastanawiające, że przed publikacją mapy Radziwiłłowskiej Russiae pars ampli­ficata iMoscovia miały już co najmniej sześć wydań.

81 Zob. R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji, op. cit., s. 177-178 .82 Por. „Jednolite artystycznie przedstawienie pochodu w głąb terytorium moskiewskiego

wieńczy opis powrotu do obozu króla, któremu poeta nadal charakter powitania tryum­

falnego (w. 384-400 )”. Ibidem, s. 172.

83 W podobny sposób niezrozumiale s^Phaenomena bez odniesienia ich do mapy nieba.

Por. rozdział I: Koordynaty. Pod tym względem lektura Jezdy do Moskwy przypomina

analizę emblematu pozbawionego ikonu. Czytanie samej tylko subskrypcji jest moż­

liwe, ale taki model lektury wiersza jest nieadekwatny do (pardon le mot) intencji au­

tora. Warto przy tym pamiętać, że proces podwójnej lektury mógł przebiegać w obie

strony - od tekstu do obrazu i od obrazu do tekstu. Szesnastowieczni kartografowie

zazwyczaj zakładali, że ich mapy będą oglądane i jednocześnie będzie im towarzyszyła

lektura komentarza (tak jest np. u Orteliusa). Kwestię tę bada obecnie Grzegorz Fran­

czak, któremu dziękuję za podzielenie się tą informacją.

84 Zob.J.Kochanowski,AdStephanumBathorrheumregemPoloniae...,op. cit.-, idem,Innup- tias [...] IoannisdeZamoscio, fćfei] Pfublicae] Cancellariietexercituumpraefectiac Griseldis Bathorrheae [...] Stephani Poloniae regisfratris, filiae, epithalamion, Kraków: Drukarnia

Łazarzowa, 1583, przel. E. Buszewicz, http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/book/show/ id/i50.html (dostęp: 30.12.2018); por. W. Ryczek, Slodkobrzmiącepieśni. Epinicion Jana Kochanowskiego - (rejkonstruowanie poetyki, w: Wiązanie sobótkowe..., op. cit., s. 150-165.

85 Por.

rupes

adiice nubiferas

Riphaeaque insolubili obruta saxa nive

et pro popularibus omni vi suis

proeliantes horriferos Aquilone

PRZYPISY DO ROZDZIAŁU IV

(Do tego dodaj jeszcze niebotyczne góry

I Ryfejskie skały, pokryte wiecznym śniegiem

I srogie wichry północne,

Z potężną mocą walczące

W obronie swoich mieszkańców).

J . Kochanowski,AdStephanum Bathorrheumregem Pohniae..., op. cit., duodenarius LI.

86 Ibidem.

R O Z D Z IA Ł V

Wojna i propaganda:

A t la s KsięBwa Potockiego i Oda o zdobyciu Potocka (1580)

Atlas Księstwa Potockiego jest zbiorem ośmiu miedziorytniczych map powsta­

łych w czasie wojny Rzeczypospolitej z Moskwą (wojny inflanckiej) prowadzo­nej w latach 1579-1582. Pierwsza przedstawia fragmenty województwa witeb­skiego i połockiego, określanego na mapie jako Księstwo Połockie. N a drugiej

ukazany jest widok jego stolicy, Połocka, wraz z rozmieszczeniem wojsk polsko-

-litewsko-węgierskich oblegających miasto w sierpniu 1579 roku. N a pozosta­łych znajdują się widoki sześciu miast i twierdz zdobytych przez oddziały Ste­

fana Batorego latem i jesienią 1579 roku. M apy te stanowią element kampanii

propagandowej Rzeczypospolitej skierowanej przeciw Moskwie, przedstawia­

jącej racje króla polskiego i Rzeczypospolitej, prowadzonej równolegle z dzia­łaniami wojennymi. Atlas, którego autorem jest sekretarz królewski Stanisław

Pachołowiecki, został wydany w Rzymie przez Giovanniego Battistę Cavalie­

riego w 1580 roku.Częścią owej kampanii propagandowej były również dwa wiersze Jana K o­

chanowskiego poświęcone zdobyciu Połocka, łaciński i polski: Ode de expugna- tione Polottei oraz pieśń O wzięciu Połocka, wydane w styczniu 1580 roku. Utwory

ukazały się po raz pierwszy w Warszawie w drukarni Walentego Łapki (Łapczyń- skiego) pół roku po opisywanych wypadkach, przed 21 lutego 1580 roku. Odę

wznowiono pod koniec tego roku jako ostatni, dwunasty wiersz z cyklu Lyri- corum libellus1, jest więc określany również jako oda X II. Polska pieśń została

wydana z dwoma innymi wierszami pod tytułem Pieśni trzy. Utwór drugi z tego

krótkiego cyklu, wspomniana pieśń O wzięciu Połocka, będąca polskojęzyczną

A tla s Księstwa

Połockiego

Ode de expugnatione

Polottei

ROZDZIAŁ V • WOJNA I PROPAGANDA 173

wariacją na podstawie ody X II, został wznowiony już po śmierci Kochanow­

skiego, jako pieśń 13 Ksiąg wtórych w roku 1586.W rozdziale tym chciałbym się przyjrzeć, jak Atlas Księstwa Potockiego, Oda

o zdobyciu Potocka oraz pieśń O wzięciu Potocka współgrają z sobą, tworząc wie­lowymiarowy i komplementarny przekaz slowno-kartografkzny. Zamierzam też

pokazać, jak przebiegał proces tworzenia tego przekazu. Dysponujemy wieloma

źródłami, które mówią o tym procesie, wiemy więc, kto byl zaangażowany w to

przedsięwzięcie i jaki byl zasięg oddziaływania publikacji mówiących o polsko-

-litewskich zwycięstwach. Atlas i inne utwory wydane w tym okresie są bezpre­cedensowymi przedsięwzięciami w historii polskiej kartografii, książki oraz pro­

pagandy politycznej w X V I wieku.Rozdział podzieliłem na dwie części: w pierwszej skupiam się na Atlasie Pa-

cholowieckiego i na całościowej akcji propagandowej; w drugiej mowa o Odzie Kochanowskiego, jej kontekstach, przede wszystkim z uwzględnieniem źródeł

kartograficznych. W dyptyku tym zamierzam zastanowić się, jak doszło do wy­dania ody Kochanowskiego oraz Atlasu Pacholowieckiego. Publikacje te umiesz­

czam na tle europejskiej kampanii propagandowej prowadzonej przez polską kancelarię w latach 1579-1580. N a podstawie istniejących dokumentów można prześledzić proces wydawania Atlasu i wierszy Kochanowskiego, a także usta­lić, kto był zaangażowany w powstanie tych tekstowi jak działał human network między Rzymem a Księstwem Połockim.

17 4 RO ZD ZIA Ł V W OJN A I PROPAGANDA

I. A tlas Księstwa Potockiego Stanisława Pachołowieckiego (październik 1579-w rzesień 1580)

Księstwo Polockie to w X V I wieku kraniec cywilizowanego świata. Wpraw­

dzie ówcześni geografowie zgodnie zaliczali te tereny do Europy, ale były to

już jej obrzeża. Połockna trwałe włączył w obręb Europy Marco Beneventano (Marco da Benevento, 1460 /1465-p o 1524) (ił. V.i). M im o że miejscowość ta - jako Plosceke - wystąpiła już na m appam un diiJLbsA ori(ok. 1300 roku)2,

na stałe została umieszczona na mapach dopiero na początku X V I wieku. Po­

jawiła się na mapie Europy Środkowej M ikołaja z Kuzy, uzupełnionej przez Marca Beneventana (Rzym 1507). Połock wprowadził na tę mapę najprawdo­

podobniej Bernard Wapowski (145o—1535), sławny polski kartograf i współ­

pracownik Beneventana. W pierwszej połowie X V I wieku nazwa tego mia­

sta zawsze pojawiała się w wersji polskiej jako Poloczko lub Plotzko, między

Połock

Mikołaj z Kuzy, Beneventano, Wapowski, Waldsee- miiller, Agnese, Wied, Herberstein, Miinster

V.i. Połock (Poloczko) na mapie Marca Beneventana i Bernarda Wapowskiego,Tabula moderna Poloniae, Ungarie, Boemie, Germanie, Russie, Lituanie, w: Claudius Ptolemaeus, Cosmographia, Roma: Marco Beneventano, 1507

tt AK lEfVfcwG r,

i J A 0 L 4 f AO

Mïi&NSTUT0

I .A T L A S K SIĘSTW A POŁOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 175

R egin a E uropa

Rola kancelarii

koronnej

w tw orzeniu

w ie d zy politycznej

i geograficznej

innymi na mapach M artina Waldseemiillera (nowa mapa Sarmacji, 1513), Bat- tisty Agnesego (mapa Rosji, 1525), A ntona W ieda (mapa Rosji, 1542/1556)

i Siegmunda von Herbersteina (mapa Rosji, 1546). M imo jego obecności na

mapach o Polocku mało kto słyszał. Kiedy spojrzymy na sławny wizerunek

Królowej Europy zamieszczony w Kosmografii Miinstera, zobaczymy, że miej­sce, gdzie powinien być Polock, znajduje się na samym obrzeżu dolnej części sukni Królowej (zob. ił. II I .3). Jest ono pokryte gęstym lasem oddzielającym

Lithuanię od Moscovii.

A jednak w ciągu dwudziestu lat, począwszy od 1563 roku, stolica Księstwa Połockiego i inne miejscowości pogranicza moskiewsko-litewskiego, nieozna- czane dotychczas przez kartografów, stały się znane w różnych częściach kon­

tynentu. Najwięcej pisano o nich w ostatnim etapie wojen inflanckich i tuż po

ich zakończeniu, czyli od 1579 do 1583 roku. Kluczową rolę w procesie tworze­nia wiedzy o wydarzeniach tego okresu odgrywała polska kancelaria królewska.

Jej pracownicy i wynajęci przez nich artyści i pisarze stworzyli teksty kultury (dzieła literackie, plastyczne i muzyczne) przedstawiające wojnę z polsko-litew­

skiego punktu widzenia. Ta akcja informacyjno-propagandowa prowadzona była na niespotykaną dotychczas w Rzeczypospolitej skalę i znacząco przyczyniła się

do odniesienia pełnego zwycięstwa przez Batorego, zarówno w sferze militar­nej, jak i symbolicznej. Po raz pierwszy w Polsce na tak dużą skalę użyto litera­

tury oraz ikonografii, aby pozyskać stronników dla króla i prowadzonej prze­zeń wojny. Działania te skutecznie przeciwdziałały zabiegom dyplomatycznym i propagandowym Iwana Groźnego3, przyniosły też polskiemu władcy sporą po­

pularność w kraju i za granicą. Swoistym produktem ubocznym tego sukcesu

propagandowego było wytworzenie nowej wiedzy geograficznej obejmującej ob­szary, na których toczyła się wojna. Do tych publikacji propagandowych i zara­zem geograficznych należy osiem map i plany z widokami miast Połocczyzny,

które nazywam Atlasem Księstwa Połockiego. Zostały one wyrysowane w 1579

roku przez sekretarza królewskiego i kartografa Stanisława Pachołowieckiego w celach stricte wojskowych4. W kolejnym roku ich kopie wysłano do Rzymu,

gdzie opublikował je tamtejszy znany rytownik i wydawca Giovanni Battista Cavalieri5. Dzięki wszystkim tym zabiegom i publikacjom, również mapom Pa­

chołowieckiego, Połocczyzna przestała być niedookreślonym terenem, a stała się miejscem. Miejscem na mapie, które niesie z sobą znaczenie, głównie przez związaną z nim historię.

1 7 6 RO ZD ZIA Ł V W OJN A I PROPAGANDA

i. Wojna propagandowa Rzeczypospolitej przeciw Moskwie

Głównym źródłem informacji o zdobyciu Połocka 3 0 sierpnia 1 5 7 9 roku był ła­

ciński edykt króla polskiego, Stefana Batorego. Publikacja ta, wydana w War­szawie jesienią 1 5 7 9 roku wraz z dwiema innymi oficjalnymi relacjami z wojny,

była kolportowana w różnych krajach Europy. Mapy Pachołowieckiego oraz inne

publikacje, przede wszystkim poetyckie, były dodatkowymi elementami pro­pagandowymi. Aby więc zrozumieć, jaką rolę odgrywa\ Atlas, należy najpierw

prześledzić, zasięg, jaki miała główna publikacja kancelarii wydana po zdobyciu

Połocka - Edictum regium desuplicationibus ob captam Polociam (il. V.2). Edykt

został wystawiony w Połocku 3 1 sierpnia 1 5 7 9 rokui wydrukowany w pierwszych dniach września w drukarni polowej Walentego Łapki6. Tekst ten został natych­

miast wyekspediowany do Wilna, skąd rozsyłano go dalej po całej Rzeczypospo­

litej i Europie7. W ciągu kilku tygodni dotarł również do Anglii.

Późną jesienią 1 5 7 9 lub zimą 1 5 8 0 roku ukazała się w Londynie kilkustroni-

cowa broszura o długim i szczegółowym tytule, który w przekładzie na polski brzmi: „Prawdziwa relacja o wzięciu wielkiego miasta i zamku Połocka przez króla Polski oraz o sposobie ataku, rozstawienia artylerii, pracach minerskich,

potyczkach i materiałach zapalających, co miało miejsce od 1 1 sierpnia do 3 0 tego

E D I C T V M R E *

C I VM S V I R £ NSEA D M I L I T E S .

E x q u o c a u fx * f u f c o p r i i n M a g n u m M o - f c o u i x D u c c m b e lli c o g n o l c c n t u r .

E D I C T V M R E G I V M D E S V P .

P L I C A T l O N I t t V S O K C A P T A M P O L O -(iaout

R e R V M P O S T C A P T A M P O t O T I A M c o n tr a M oicum g e fta ru m n a rr a t io .

V A R S A V I ^ ,

A n n o d o m i n i , M .D ^ L X X IX .

V.2. Karta tytułowa drugiego wydania edyktu o zdobyciu Połocka: Edictum regium Svirense ad milites [...], Warszawa: Mikołaj Szarffenberg, 1579

Edictum regium 1579

A True reporte o f the taking of the great towne and cast ell ofPolotzko, 1579

I. A T L A S K SIĘ STW A POŁOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 1 7 7

Zain teresow an ie

A n g lik ó w w ojn ą

R zeczyposp oli­

tej z M o sk w ą

R ich ard H a k lu y t

samego miesiąca 1579 roku”8. Relacja ta przyciąga uwagę badaczy przeszłości od

wielu lat. Historycy Wysp Brytyjskich wym ieniają^ True reporte wśród wielu innych tego typu publikacji i zwracają uwagę, że jest to jedna z pierwszych rela­

cji wojennych opublikowanych w Anglii elżbietańskiej9. Podkreślają więc przede

wszystkim wymiar informacyjny tej publikacji. Z kolei historycy dziejów daw­

nej Rzeczypospolitej zauważają, że jest to nie tylko tekst informacyjny, ale rów­

nież propagandowy. Oba u jęcia^ True reporte są w zasadzie od siebie odseparo­

wane. Badacze anglosascy pytają, jak ten tekst działał w Anglii, nie interesując

się, do czego się odnosił. Z kolei historyków polskich i białoruskich zajmowało raczej to, że publiczność międzynarodowa była ciekawa wydarzeń na pograniczu

litewsko-moskiewskim, jednak bez uwzględnienia kontekstu społecznego i kul­

turowego, w jakim te wiadomości były kolportowane w Anglii. Innymi słowy,

każda z grup historyków zainteresowana jest sobą i swoj ą przeszłością, utrwala- jąc tym samym istniejącą od ponad stu lat „żelazną kurtynę”. Nie chciałbym tu

jednak pisać o różnicach w podejściu do historii Europy obu społeczności na­ukowych, ale spróbować połączyć te dwa różne spojrzenia.

David Randall, autor monografii poświęconej wczesnym gazetom angielskim, przypuszcza, że pierwsze tego typu publikacje (w tym relacja o zdobyciu Polocka) są w istocie drukowanymi wersjami rękopiśmiennych listów lub relacji, do których

mechanicznie dodano kartę tytułową10. W przypadku relacji o zdobyciu Polocka

jest jednak inaczej. Pierwotnym źródłem angielskiej publikacji byl drukowany

edykt króla Stefana Batorego, pisany jeszcze w obozie wojennym i wydrukowany

najpierw w Polocku, a niedługo później w Warszawie11. Ten łaciński druk przy­

nosił oficjalną relację o przebiegu oblężenia i stal się bezpośrednim lub pośrednim

źródłem dla większości, jeśli nie dla wszystkich, późniejszych relacji z przebiegu

oblężenia. A True reporte jest przekładem pisma sporządzonego przez kancelarię

króla Stefana Batorego i sygnowanego nazwiskiem władcy12.Czytelnicy angielscy mogli być zainteresowani wojną w północnych regio­

nach Europy głównie za sprawą założonej w 1555 roku przez kupców londyńskich Kompanii Moskiewskiej. W latach 50. i 60. dzięki przywilejom wydanym przez

Iwana Groźnego prowadziła ona aktywną działalność handlową w państwie mo­skiewskim. Świadectwem tych działań są relacje Antonyego Jenkinsona (152.9—

1610/1611) z wypraw w latach 1558,1561 i 1571, jego mapa M oskwy wydana w Lon­dynie w 1562 roku13, a także listy i relacje innych angielskich agentów działających w państwie moskiewskim. Jednym z nich byl Henry Lane.

W 1579 roku lub na początku lat 80. napisał on list do Richarda Hakluyta

(ok. 1552-1616), autora wielotomowego dzieła poświęconego angielskim od­krywcom w X V I i na początku X V II wieku. List Lane’a jest ciekawy: pokazuje

178 RO ZD ZIA Ł V W OJN A I PROPAGANDA

konflikt Rzeczypospolitej z M oskwą z punktu widzenia Anglika. W pierw­

szej części Lane opisuje przebieg poselstwa rosyjskiego do królowej Elżbiety I w 1567 roku w sprawie relacji obu krajów. Angielski kupiec bardzo mocno pod­kreśla, że relacje te były solą w oku króla Zygmunta Augusta. N a dowód tego

przesiał kopię listu polskiego władcy do królowej. Odnosząc się do niego, Lane nadmienił, że kiedy prowadził interesy w Antwerpii i Amsterdamie w 1566 roku, mial możliwość rozmowy z „Polakami, gdańszczanami i mieszkańcami

Wschodu”. W edług Lanea to katolicka szlachta jest odpowiedzialna za wrogie

stanowisko wobec Iwana Groźnego wyrażone w liście do królowej angielskiej. „Ponieważ byłem księgowym w Rosji - pisze - mogłem lepiej odpowiedzieć [na

zarzuty Polaków wobec Moskwicinów - J.N .] i udowodnić, że ich własne na­

rody [tj. mieszkańcy Rzeczypospolitej - J.N .] oraz W łosi byli winni oskarże­niom napisanym przez króla Polski”14.

W drugiej części listu Lane relacjonował przebieg konfliktu między Rzecząpo-

spolitą a Moskwą: przypomniał zdobycie przez Moskwicinów Smoleńska w 1514

roku, a przede wszystkim Polocka w roku 1563. Wspomniał o panującym przeko­

naniu co do malej skuteczności Zygmunta Augusta w relacjach z Moskwą, ale też

skrytykował Polaków: „W czasach Zygmunta Rosjanie mogli szydzić z Polaków,

ponieważ ci uwielbiali spędzać czas w domu ze swoimi żonami, pić i nie słuchać swojego króla”15. List kończy się zdaniem, w którym Lane informował, że niedawno

wybrany przez Polaków król Stefan Batory „Odzyskał Polock w roku 1579”16.Jest bardzo prawdopodobne, że informacje o zdobyciu Polocka Lane uzyskał

ze wspomnianej broszurki A True reporte. Przedrukowany przez Hakluyta list Lanea pokazuje, że kolportowane przez służby Batorego informacje o walkach

na pograniczu moskiewsko-litewskim docierały do międzynarodowej opinii pub­licznej. Stanowisko Lanea wyrażone w liście dowodzi jednak, że coraz bardziej aktywnym graczem w działaniach informacyjnych byl sam Iwan Groźny - jego

przekaz również docierał do zagranicznej opinii publicznej.

O działaniu rosyjskiej propagandy wspominał sekretarz królewski Jan Pio­trowski w swojej relacji z wyprawy pskowskiej w 1581 roku, złożonej z listów do

marszałka wielkiego koronnego Andrzeja Opalińskiego. Pisał, że 15 lipca król otrzyma! obszerny list od Iwana Groźnego:

Skoro król zsiadł z koczego do namiotu, alić Dzierżekprzybieżal od

Moskiewskiego, oddal jakąś wielką hramotę, jak sztukę kolońskiego płótna; dwiema pieczęciami wielkiemi zapieczętowana była [...].

Smial się król, patrząc na pieczęci: „Nigdy nam jeszcze tak długiego listu nie przysłał, zapewne opisuje wypadki, od pierwszego Adama

D ziałania

propagandy

Iw ana G roźnego

l. ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 179

Polska propaganda

w ojenna

Propagandowe

znaczenie k artografii

poczynając”. Wojewoda wileński rzekł: „Podobno, miłościwy królu,

wypisane wszystko, co się jedno od początku tej wojny toczyło”17.

Polscy politycy postanowili niezwłocznie odpisać na pismo cara:

Pan kanclerz [Jan Zamoyski - J.N.] kilka dni teraz w drodze, że nic

więcej, jedno replikuje na list Moskiewskiemu. O Jezus! Toć go jeź­

dzi: każdą sentencyją, każdy artykuł a contrario pervertit. Będzie miał

kniaź co ruminować. Będzie ten list po łacinie, do Rzymu go posłem, żeby był po wszytkim świecie, bo też znać on listy swe, co do nas pi­

sze i odpisy nasze po Niemczech rozsyła18.

Wysianie łacińskiego tekstu do Rzymu gwarantowało jego szerszą dystrybucję w Europie. Świadczą o tym liczne kopie i przekłady sławnej relacji Alberta Schlich-

tinga o okrucieństwach Iwana Groźnego19. Wiedzieli o tym architekci polskiej

propagandy wojennej. Dobrze zdawali sobie również sprawę z tego, że zwycię­

stwo informacyjne na arenie międzynarodowej jest nie mniej ważne niż sukces militarny na terenach moskiewskich. Rezultatem tego są teksty poświęcone woj­

nie w Inflantach, rękopiśmienne i drukowane, które zachowały się w bibliotekach i archiwach całej Europy. Prócz edyktu królewskiego zaliczają się do nich polskie

i łacińskie wiersze (w tym najbardziej interesujące nas utwory Kochanowskiego) oraz mowy kilku pisarzy. Ważnym elementem kampanii propagandowej króla

Stefana Batorego i kanclerza Jana Zamoyskiego jest zbiór map przygotowanych przez Stanisława Pacholowieckiego, określany tu jako Atlas Księstwa Potockiego.

2. Wydanie Atlasu Księstwa Potockiego

a ) P o m y s ł e d y c j i

Król i Zamoyski dysponowali mapami wojskowymi, jednak publikacja takich

map i wykorzystanie ich w propagandzie nie było oczywiste. Przede wszystkim obaj politycy musieli sobie uświadomić, że kartografię można wykorzystać w ce­

lach propagandowych. Decyzja o publikacji map dowodzi dobrej orientacji Ba­torego i Zamoyskiego w tych zagadnieniach.

180 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

Mapa jest szczególnie atrakcyjnym sposobem opowiadania o polityce. A także niezwykle skutecznym20. Szesnastowieczni politycy szybko zdali sobie sprawę z tego, jak potężnym narzędziem propagandowym może być taka forma prze­

kazu. Już od końca X V wieku duże aglomeracje europejskie mogły się poszczy­cić drzeworytniczymi widokami pokazującymi ich potęgę. Spory ich zbiór znaj­

duje się w Kronice świata Hartmanna Schedla z 1493 roku. W 1500 roku ukazał się widok Wenecji z lotu ptaka Jacopa de’ Barbari, który przyczynił się do spopu­

laryzowania takiego sposobu przedstawiania miast w renesansowej kartografii (zob. il. A .2). Niemałą zasługę w upowszechnieniu widoków miasta mial Seba­stian Münster21. Oprócz tych „pokojowych” portretów miast zaczęły się pojawiać

propagandowe mapy ukazujące triumfy militarne. Szczególnie ważne tego typu

publikacje zostały wydane w Niemczech. Często były to widoki oblężeń, na przy­kład plan oblężenia Frankfurtu z 1552 roku22 (il. V.3). Taka kombinacja - mapa

miasta oglądanego z lotu ptaka połączona z opisem akcji militarnej i dodatkowo

zaopatrzona w glossy i komentarze - stała się niezwykle nośnym sposobem infor­

mowania o wojnach, ich zwycięzcach i o geografii Europy23. Warto zaznaczyć, że

otwarte bitwy nie dawały tutaj takiego pola do popisu jak oblężenia. Ostatnim

V.3. Hans Graav,Konrad Faber, Fmncofor- diae ac empor ii Germaniae celeberrimi effigatio, 1552 (fragment)

Wenecja Jacopa de’Barbari

Trium fy militarne i polityczne w kartografii europejskiej X V I w.

I .A T L A SK SIĘ ST W A P O Ł O C K IE G O STA NISŁA W APA CHO ŁOW IECK IEGO 181

B ernard W apow ski,

O laus M agnus,

A n to n W ie d

Z am o ysk i - nadzór

nad służbam i

kartograficznym i

i in fo rm acyjn ym i

Piotr Frankus

wreszcie typem map propagandowych cieszącym się dużym uznaniem w X V I

wieku były mapy terytoriów. Często były one drukowane w dużych formatach,

jak mapa Polski Bernarda Wapowskiego (1526) czy omawiane w rozdziale czwar­

tym mapy Skandynawii Olausa Magnusa (1539) i M oskwy Antona Wieda (1555).

W drugiej połowie X V I wieku istniało już kilka sposobów uprawiania karto­

graficznej propagandy. W ładcy dość chętnie z nich korzystali, na przykład w 1564

roku papież Grzegorz X III zlecił Egnaziowi Dantiemu stworzenie wielkiej gale­rii map w Pałacach Watykańskich24. Z kolei Elżbieta I nakazała w 1589 roku wy­

malować w swoim pałacu Whitehall w miejscu otwartym dla publiczności mapę świata z przedstawioną na niej trasą podróży Francisa Drake’a. Przypuszcza się,

że projektantem tej mapy mógł być Jodok Hondius, późniejszy wydawca atlasu

Merkatora. Pomniejszona wersja tej mapy została umieszczona na srebrnym me­

dalu wybitym w 1580 roku25. Działania analogiczne do tych, które podejmowały służby Elżbiety I pod koniec lat 80., możemy zauważyć dekadę wcześniej w Polsce.

Prawdopodobnie napomysł opublikowania map wojskowych wpadł albo król,

albo ktoś z jego bliskiego otoczenia; sam Batory był żywo zainteresowany karto­

grafią26. Jest bardzo prawdopodobne, że drugą osobą, która mogła zainicjować

wydanie map, był Jan Zamoyski. Kanclerz osobiście nadzorował działania pro­pagandowe kancelarii koronnej i angażował się w produkcję tekstów informa­

cyjnych, w tym map27. Świadczy o tym cytowana wyżej relacja księdza Piotrow­

skiego z kampanii w 1581 roku, aprzede wszystkim list do nuncjusza Caligariego

z 20 września 1579 roku. „Chorografiami [tj. mapami - J.N .] i innymi [przedsta­wieniami - J.N .], nad których wyrysowaniem osobiście czuwałem, podzielę się

z Waszą Wielebnością” - pisał kanclerz28.Zamoyski odpowiadał nie tylko za działania propagandowe i informacyjne,

ale też za służby kartograficzne. Kartograf Stanisław Pachołowiecki był sekreta­rzem królewskim i w związku z tym bezpośrednio podlegał kanclerzowi. Oprócz

Pachołowieckiego w tworzenie map z kampanii połockiej zaangażowany był jesz­

cze włoski inżynier Piotr Frankus. Badacze przypuszczają, że to Frankus sporzą­dzi! rysunki twierdz zdobytych jesienią 1579 roku, wydane później w Rzymie,

przy czym nie tylko on mógł uczestniczyć w ich przygotowaniu29. Obaj karto­

grafowie brali udział w planowaniu edycji.

b ) W y b ó r m a p d o p u b l i k a c j i

Ostateczna decyzja o publikacji zapadłaprzypuszczalnie wpaździerniku lub listo­

padzie 1579 roku. Karol Łopatecki wykazuje, że mapy przeznaczone do druku wy­

brano między 6 października (zdobycie Suszy, która jest przedstawiona Atlasie)

R O Z D Z IA Ł Y • W OJN A I PROPAGANDA

a 13 grudnia 1579 roku (zdobycie Nieszczerdy, której wizerunku w Atlasie nie

ma)30. Pomysł, by wydać mapy, narodził się jednak znacznie wcześniej.Pierwotnie wydawcą rycin miał być Piotr Frankus. Już 19 września 1579

roku otrzymał on od króla przywilej na wydanie i sprzedaż widoków oblężenia

Polocka, Suszy i innych zamków:

Nasz geometra, Petrus Francus Włoch, towarzyszył nam w wypra­

wie wojennej, z której wracamy. Wykazał się on wieloma przykładami

swojego talentu, wśród nich wiernym planem położenia zamku po- łockiego oraz jego oblężenia i zdobycia. Ma on zamiar ten plan, plan

zdobycia zamku Sokół oraz inne plany odnoszące się do naszej wy­

prawy, wyryć w miedzi, wydrukować odbitki i je rozpowszechniać31.

Z dokumentu wynika, że Frankus byl autorem widoku zdobycia Polocka, tym­czasem na rzymskim miedziorycie jako autor został wymieniony Pachołowiecki.

Oznacza to, że kartografowie stworzyli kilka różnych widoków Polocka i jego

oblężenia. Potwierdzają to źródła - do dziś zachowały się trzy widoki oblęże­

nia: dwa drukowane i jeden rękopiśmienny32. Map i rysunków przedstawiają­cych twierdze zdobyte w trakcie kampanii mogło być jednak więcej. Spośród

nich wybrano do publikacji osiem.Mapy, którymi dysponowali Zamoyski i Batory, służyły przede wszystkim

celom militarnym. Przedstawiały fragmenty terytorium, na których toczyły się

działania wojenne, oraz plany zamków. Były to mapy wielko- i małoskalowe, ukazywały teatr wojenny z różnych perspektyw kartograficznych. M ogły to być

proste schematy fortyfikacji otaczających miasto, widoki oblężenia z rozmiesz­czeniem wojsk i ze scenkami rodzajowymi oraz mapy większego terytorium, wy­

magające od twórcy dużej wiedzy i wyobraźni kartograficznej. Ponieważ dysponu­jemy aż trzema widokami oblężonego Polocka, możemy spróbować odpowiedzieć

napytanie, co skłoniło króla i Zamoyskiego do wyboru tych konkretnych przed­stawień kartograficznych.

N a dwóch wizerunkach (rysunek Zumthorna z Drezna i norymberski drze­

woryt Macka) (il. V.4 i V.5) został ukazany decydujący szturm z 29 sierpnia 1579

roku. Widzimy więc latające pociski zapalające, oddziały podchodzące pod mury, cywilów opuszczających miasto po jego zdobyciu, a także scenki obozowe. Tym­

czasem na planie Pachołowieckiego nie ma takich szczegółów: przedstawione jest miasto oraz rozmieszczenie wokół niego obozów i szyk wojsk - wszystko w dniu

decydującego szturmu33. N a widokach sześciu twierdz akcent pada na fortyfika­

cje i inne budynki oraz ukształtowanie terenu, ale nie ma na nich jednak żadnych

T r z y w idoki

oblężonego

Polocka, 1579

l. ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 183

V.4~ Anonim i Paweł Zum thorn, rysunek przedstawiający oblężenie Polocka, Kraków [1579 ?]

LIT TATEN

Pä N KCB.FV SFO LCK

VNCEÎtlf

JC V E S t t t - JM E O ir

UTTAVEn"

wojsk, i w ogóle ludzi. Pojawiają się natomiast informacje, kiedy dana twierdza zo­stała zdobyta przez oddziały Stefana Batorego. Osoby, które dokonywalywyboru

rysunków, dążyły więc do ukazania w Atlasie zobiektywizowanej przestrzeni albo sceny teatru wojny. Sam przebieg działań militarnych nie był najważniejszy.

c) Cel publikacji Atlasu

Daty zdobycia twierdz są głównym elementem łączącym te mapy z dokumen­

tami królewskimi informującymi o przebiegu kampanii. Relacja z oblężenia

Polocka znajduje się we wspomnianym już Edictum regium de suplicationibus ob

captam Polociam. Edykt ten został wydany w pierwszej połowie września 1579 roku w Polocku i wznowiony kilka miesięcy później w Warszawie wraz z dwoma

innymi dokumentami34. Poprzedza go skierowane do wojska Edictum Svirense z 12 lipca 1579 roku, gdzie wymieniono powody wszczęcia wojny przeciw Iwa­nowi Groźnemu. Trzecim tekstem, który został wydany w Warszawie, jest Re­rum post captam Polotiam contra Moscum gestarum narratio (Narracja o działa­

niach przeciwko Moskwicinowi po zdobyciu Polocka). W ten sposób w jednym druku została zrelacjonowana właściwie cala kampania 1579 roku.

Przypuszczalnie były dwie grupy czytelników, które miały się zapoznać z ofi­cjalną historią wojny. Pierwszą stanowiła szlachta polska i litewska wezwana na

sejm do Warszawy na 22 listopada 1579 roku. Nie wszyscy posłowie płynnie po­sługiwali się łaciną, dlatego można przypuszczać, że drugą, być może prymarną,

V.5. Georg Mack st.,Die Eroberung von Polotsk in Litauen durch polnische Truppen unter Stephan Bathory, Nürnberg: Georg Mack st., 1579

Czytelnicy edyktów

I .A T L A S KSIĘSTW APO ŁO C KIEG O STA NISŁA W APA CHO ŁOW IECK IEGO 185

R eru m post captam

Polotiam narratio

M ięd zyn aro d o w i

odbiorcy A tla su -

publikacja w R zym ie

grupą była publiczność zagraniczna, głównie elity: politycy, duchowni, huma­

niści, kupcy i finansiści. Potwierdzą to zagraniczne kopie i wznowienia edyk- tów. Przedruk dokumentów królewskich dwukrotnie ukazał się w Kolonii

w 1580 roku, a w 1582 roku w Rzymie35, ich rękopiśmienne kopie znajdują się po­

nadto w aktach nuncjatury apostolskiej36. Z wersji łacińskiej powstały przekłady na inne języki37. Znany jest z opisów bibliograficznych przekład czeski oraz oma­

wiana wyżej publikacja angielska38. Można uznać, że warszawskie wydanie edyk- tów było znaczącym sukcesem edytorskim.

Relacje te ukazały się dokładnie w czasie, kiedy zapadła decyzja o wydaniu map Stanisława Pacholowieckiego. Ostatnia z relacji, Rerum post captam Polo­

tiam narratio, opisuje zdobycie Suszy 6 października, ale nie ma już w niej mowy

0 zdobyciu Nieszczerdy 13 grudnia 1579 roku39. Co więcej, w obu wypadkach or­

ganem decyzyjnym była kancelaria koronna, czyli Zamoyski. Można przyjąć, że publikacja^/Zat« była skoordynowana z wydaniem wszystkich edyktów i miała

być ich uzupełnieniem. Narracyjna relacja informowała o przebiegu działań,

mapy pozwalały ulokować te działania w przestrzeni, dlatego nie było potrzeby

umieszczać na nich obrazów działań militarnych, czytelnik mógł samodzielnie

skorelować wojenną relację z mapami. Możliwe, że mapy Pacholowieckiego na­dawały się do tego lepiej niż mapy Frankusa.

Być może decyzja o wydaniu Atlasu we Włoszech wynikała z myślenia o za­granicznych czytelnikach. Początkowo, jak można to wnosić z cytowanego przy­

wileju, król i Zamoyski zdali się na Frankusa, który przygotowywałby miedzio­ryty w Polsce. Zgodnie z postanowieniami przywileju włoski inżynier zyskiwał

wyłączność na tego typu wydawnictwa na pięć lat. Kiedy mapy były rytowane

1 drukowane przez Cavalieriego w Rzymie, przywilej więc nadal obowiązywał.

Karol Buczek przypuszcza, że król nie wiedział o druku40. Zaangażowanie w pub­likację polskiego ambasadora w Rzymie dowodzi jednak raczej zmiany decyzji

przez władcę. Frankus nigdy później ze swojego prawa nie skorzystał, co oznacza,

że proces wydawniczy odbył się z jego aprobatą. Dwa lata później został zresztą

wynagrodzony przez króla indygenatem, co zapewne było też rekompensatą za niezrealizowaną edycję41.

Wydanie map w Rzymie z pewnością ułatwiało ich dystrybucję międzyna­

rodową. Gwarantowało też ich wysoką jakość. Miedziorytnictwo, szczególnie przydatne do drukowania map, w Rzymie stało na bardzo wysokim poziomie. Nie wiadomo przy tym, czy Frankus w ogóle był miedziorytnikiem, nie znamy

żadnych jego prac. W Polsce w owym czasie dominującą techniką graficzną po­

zostawał drzeworyt i możliwe, że niebyło odpowiedniej osoby, która w tak krót­

kim czasie mogła wykonać płyty z mapami. Tymczasem w Rzymie o takiego

l8 6 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

specjalistę było łatwo. Ponadto w Wiecznym Mieście przebywali ludzie królew­

scy, którzy mogli dopilnować tego zadania.

d ) D o s t a r c z e n i e d o R z y m u i p u b l i k a c j a

Nuncjusz Giovanni Andrea Caligari (1527-1604) w liście datowanym w Warsza­

wie 26 lutego 1580 roku pisał do swojego adresata, sekretarza stanu kurii rzym­

skiej kardynała Tolomea Gallia (1526-1607), zwanego kardynałem Comensi-

sem42: „Biskup płocki będzie mial wszystkie plany fortec zdobytych przez króla w roku ubiegłym, a także plan przedstawiający układ wojsk oblegających Polock.

Przypuszczam, że pokaże je Waszej Eminencji”43. Materiały te były tak ciekawe, że nuncjusz poinformował o tym swojego zwierzchnika.

Wspomnianym biskupem płockim byl Piotr Dunin Wolski (1531-1590), zna­

komicie wykształcony humanista i dyplomata. Jako polski wysłannik niemal trzy­

naście lat spędził w Hiszpanii (1561—1573), a po powrocie do Polski pelnil funk­cję podkanclerzego. W 1576 roku Stefan Batory powierzył mu godność kanclerza

koronnego. Niecałe dwa lata później Wolski zrzekł się tego urzędu na rzecz Jana Zamoyskiego44. Wolski jest dziś znany nie tylko jako polityk i dyplomata, ale

również jako bibliofil (swoją wielką bibliotekę, liczącą ponad tysiąc dziel, zapi­

sał w większej części Uniwersytetowi Krakowskiemu). Sprawy publikacji map

mogły go w związku z tym żywo interesować.Wolski, jako bliski współpracownik króla, w 1579 roku został wysiany z mi­

sją obediencyjną do Rzymu, gdzie przebywał do 1582 roku jako poseł rezydujący. Swoją podróż rozpoczął w lipcu 1579 roku45, a uroczysty wjazd posła do Wiecz­

nego Miasta odbył się 11 listopada46. Oznacza to, że to nie Wolski przywiózł mapy do W ioch - zostały mu one doslane później.

Mógł je dostarczyć jakiś anonimowy posłaniec, ale równie prawdopodobne jest, że mapy przywiózł sekretarz nuncjusza Caligariego, ksiądz Antonio Marti-

nelli z Piacenzy. W połowie grudnia 1579 roku wyruszył on z Warszawy47, wiózł z sobą nie tylko listy nuncjusza, ale również pisma innych osób, na przykład bi­skupa Hieronima Rozdrażewskiego. Z cytowanego listu Caligariego wynika, że

nuncjusz dowiedział się o przesyłce map do Rzymu, ponieważ wiózł je jego se­kretarz.

Mapy trafiły do Wolskiego w pierwszych tygodniach 1580 roku. Polski poseł przypuszczalnie sam mial wpływ na ostateczny kształt publikacji. Kwestie orga­

nizacyjne i redakcję zlecił jednak Tomaszowi Treterowi (1547-1610), który do­skonale nadawał się do tego zadania. Byl nie tylko kanonikiem w bazylice Santa Maria in Trastevere oraz pisarzem, ale również rysownikiem i miedziorytnikiem.

Tolom eo G allio

(kardynał Com ensis)

Internuncjusz Piotr

D u n in W o lsk i;

zob. Prolog

Tom asz Treter

i G iovan n i Battista

Cavalieri

l . ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 187

Vstriscuíi

V/o ut

uit faktu A( i М чиArir ru ert&riï S tn tO n t HtrvJrJ,

Oj Um

Xicrtą<riJN ARMA V I C T R I C JAS e r e n is s S t e p h a n iPOIONIAEREGÏS FFUf.iS

УК.-1ГЛ

'¿trrpjvtnci*L o»»tf

/Ailitny¿a

if/m*

fnofU

Vtaà kîoJio • DE S C R I F Ï 1 Ci D V C A T V S

P O L O С EN SISS - ф а ch c l w u I

RrafüuiA

ß j - ’ t J r С м л л З е гу / J ł * n * e - r О . т п л / u r s J e L a t A %u t ’1 ) c m / o t ¡ f & *

V .6. Stanisław

P achołow iecki,

Descriptio D ucatus

Polocensis, R om a:

G io van n i B attista

C avalieri, 1580

D ru k A tla su

w R zym ie

Zaprojektował i wyrytował między innymi sto miedziorytów ilustrujących ży­

cie jego byłego patrona i pracodawcy, kardynała Hozjusza. W czasie swojego po­bytu w Rzymie pozostawał w zażyłych stosunkach z Giovannim Battistą Cava- lierim (ok. 152,5-1601); współpracowali co najmniej od 1574 roku .Atlas Księstwa Potockiego był ich trzecim wspólnym dziełem48.

Na mapie Księstwa Połockiego wyrytowanej przez Cavalieriego Treter umieś­cił skomponowany przez siebie epigramat oraz herb Rzeczypospolitej49. W ten sposób mapa ta stała się pierwszym panegirykiem wydrukowanym we W ło­

szech, w którym wychwalano Batorego (ił. V.6). W przyszłości Treter i Cava­

lieri mieli opublikować jeszcze kilka utworów dedykowanych królowi lub pod patronatem królewskim.

Atlas Księstwa Połockiego dotarł do Zamoyskiego nie później niż w drugiej

połowie listopada 1580 roku. Pozwala tak sądzić list Stefana Batorego z 11 grudnia

1580 roku, wktórym król pisze o planach wydania mapy Inflant Sulimowskiego:

Ponieważ wiemy, że Wasza Wielmożność ma wydrukowaną mapę te­renów, które rekuperowaliśmy w minionym roku, prosimy, aby Wasza

Wielmożność dal nam znać, jeśli uzna, że także ta skorygowana przez Waszą Wielmożność mapa Sulimowskiego może być wydana drukiem50.

Biorąc pod uwagę czas przepływu korespondencji między królem a Batorym

oraz tempo dostarczania przesyłki z Rzymu na Litwę, gdzie przebywał Zamoy­ski późną jesienią 1580 roku, można założyć, że mapa była drukowana nie póź­niej niż w październiku 1580 roku.

e) D y s t r y b u c j a

Atlas rozszedl się przede wszystkim we Włoszech. Trzy z zachowanych kom­

pletów mają proweniencję wioską. Wypuszczenie drugiego wydania świadczy

o tym, że publikacja ta musiała się dość dobrze sprzedawać. Wszystkie trzy ry­

ciny stanu drugiego pochodzą z W ioch. Część nakładu musiała dotrzeć do Pol­ski, o czym świadczy cytowany list Batorego do Zamoyskiego. Jeden komplet

Atlasu znany jest z Francji51. Propaganda Stefana Batorego znalazła najbardziej podatny grunt we Włoszech. Cavalieri i Treter nie byli jedynymi wydawcami pa-

negiryków ku czci polskiego władcy. Utwory poświęcone Batoremu i jego zwy­

cięstwom nad Moskwą ukazywały się we Włoszech nieprzerwanie aż do jego

śmierci. Wśród nich była dwuczęściowa lacińsko-wloska antologia wierszy poe­

tów z Republiki Weneckiej52.

190 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

3- Dopełnienie akcji propagandowej: retoryka i poezja

Antologia włoskich poetów należała do ostatnich poetyckich publikacji podsu­mowujących wojnę inflancką. Jedną z pierwszych była zaś krótka mowa napi­

sana przez Andrzeja Patrycego Nideckiego (1522-1587), kanonika warszawskiego

i sekretarza królowej Anny Jagiellonki oraz przyjaciela Jana Kochanowskiego53,

przede wszystkim jednak humanistę wykonującego rozmaite zlecenia dla Jana Zamoyskiego. 21 listopada 1579 roku Patrycy wygłosił w kolegiacie św.Janamowę

panegiryczną ku czci zwycięskiego króla54. Została ona wydana w ciągu kilku

tygodni w Krakowie przez Jana Januszowskiego, właściciela Drukarni Łazarzo- wej. Wraz z trzema innymi mowami wygłoszonymi przez Patrycego po sukce­

sach w 1580 i 1581 roku została ona wznowiona w roku 158355.Kolejnym etapem działań propagandowych było opublikowanie kilka tygo­

dni później wierszy Jana Kochanowskiego. Są to pieśń O wzięciu Potocka oraz

Ode de expugnatione Polottei56. Publikacje te, o czym już była mowa, zostały wy­

dane przed 21 lutego 1580 roku w Warszawie przez Walentego Łapkę, tego sa­mego, który drukował edykty pod Polockiem i w Warszawie57. Łacińska oda K o­

chanowskiego była ewidentnie stworzona dla publiczności międzynarodowej,

polski wiersz - dla odbiorców z Rzeczypospolitej. Z a tym wydaniem ponownie

stal Zamoyski, o czym w drugiej części tego rozdziału.Ostatecznie na kampanię propagandową poświęconą zdobyciu Polocka zło­

żyło się pięć odmiennych tekstów lub grup tekstów:

1) narracja historyczna (Edictum regium de supplicationibus) - Polock, 31 V I I I 1579;

2) mowa Andrzeja Patrycego Nideckiego - Warszawa, 2 1X I 1579, wyd. Kra­ków, X I I 1579;

3) wydanie wszystkich edyktów - Warszawa, X - X I 1579;4) Ode de expugnatione Polottei oraz Pieśni trzy Jana Kochanowskiego -

wyd. Warszawa, po 14 I, przed 2 1 II158058;5) Atlas Księstwa Potockiego - redakcja Warszawa (?), X - X I 1579, wyd. Rzym,

przed X I 1580.

Oprócz tych tekstów powstały utwory, które nie były inspirowane bezpo­średnio przez kancelarię: epitalamium Daniela Hermanna zawierające opis zdo­bycia Polocka (Wilno 1579)” , wzmiankowana wyżej niemiecka gazeta ulotna

Georga Macka, w całości poświęcona zdobyciu miasta (1579),60 oraz poemat Ba­

zylego Hiacynta z W ilna (Hyacinthiusa, Padwa 1580)61. Możliwe, że ten ostatni

M o w y Patrycego

N ideckiego,

listopad 1579

W iersze

K ochanow skiego,

lu ty 1580

A k cja

propagandow a:

pięć odm iennych

tekstów (grup

tekstów)

Inne u tw o ry

upam iętniające

zdobycie Polocka

l . ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 191

V.7. Fragment mapy Stanisława Sulimowskiego,

1580

Dalsze plany publikacji map

utwór byl inspirowany mapą Pacholowieckiego Oblężenie i zdobycie warownej

twierdzypolockiej. Opis miasta oraz rozmieszczenia wojsk litewskich, polskich,

niemieckich i węgierskich u Bazylego Hiacynta odpowiada widokowi Pacho­

lowieckiego62.Król i kanclerz byli na tyle zadowoleni z publikacji Atlasu Księstwa Potoc­

kiego, że wzięli pod uwagę możliwość wydania kolejnych map. Król wspomina

o planach druku mapy Inflant Sulimowskiego (il. Y 7). Wysiano ją do Rzymu,

ale nigdy nie została opublikowana63. Przypuszczalnie niektóre z map wojsko­wych za zgodą Zamoyskiego zostały przekazane Gerardowi Merkatorowi. Dwie

z nich ukazały się w jego Atlasie w 1595 roku: mapa Inflant Macieja Strubicza oraz

mapa obszaru między Moskwą a Nowogrodem (Russiaepars amplijicata, por. roz­

dział IV). Nie wiemy, czy Merkator dysponował chorografią Inflant Strubicza.

Pozostawała ona w rękopisie, wydano ją dopiero w 1727 roku64.Publikacja kolejnych map miała być częścią drugiej zmasowanej kampanii

propagandowej przeprowadzonej wiatach 1582-1584. W tym czasie wydano wię­

cej tekstów o całej wojnie inflanckiej niż w czasie pierwszej kampanii. Były to

I9 2 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

dzieła historyczne, poezje, mowy, utwory muzyczne, medale i mapy65. Nawet te

późniejsze teksty zawierają odniesienia do kampanii 1579 roku. Znajdziemy je na przykład we włoskim zbiorze Yiridariumpoetarum - Giardino de’poeti z 1583

roku oraz w Jeździe do Moskwy Kochanowskiego z roku 1583:

Tam kniaź Połocko stracił, Sokół z perzynami

Aż pod niebo wyleciał wespół z obrońcami.

Susza wyschła, Sytna zbył, Krasne padły ściany,

Turowla już nie jego, Nieszczerda, Kosiany66.

4. Sieć powiązań (human network)

Dzięki bezpośrednim i pośrednim źródłom możemy odpowiedzieć na dwa pyta­

nia: kto bral udział w stworzeniu takiego przekazu propagandowego i jaką rolę odgrywali poszczególni uczestnicy tego przedsięwzięcia. Przygotowanie i wyko­

nanie tak złożonego projektu wymagało zaangażowania wielu ludzi o różnych

kompetencjach. Atlas pozwala zrekonstruować sieć powiązań międzyludzkich,

bez której doprowadzenie przedsięwzięcia do końca nie byłoby możliwe. Ponie­waż była to kampania zakrojona na dość dużą skalę, do sieci tej należały osoby

niezwiązane bezpośrednio z powstaniem Atlasu.

Osoby należące do tej sieci możemy podzielić na cztery główne grupy:

1) politycy - główni aktorzy i beneficjenci przedsięwzięcia,2) sekretarze - autorzy tekstów i map,

3) zewnętrzni podwykonawcy i klienci,4) krąg osób zewnętrznych.

W skład pierwszej grupy wchodząkról, jako główny zleceniodawca, orazjan Zamoyski - jako zleceniodawca i „redaktor naczelny”. Zaliczają się do niej po­

nadto: biskup Piotr Wolski, poseł polski do Rzymu, pośrednik w wydaniu pub­likacji, a także nuncjusz Giovanni Andrea Caligari i kardynał Gallio. Byli oni zainteresowani dostępem do materiałów kartograficznych, o czym świadczy list

Zamoyskiego.

Drugą grupę stanowią przede wszystkim sekretarze królewscy, wśród nich kartografowie. Ich bezpośrednim przełożonym był Zamoyski, odpowiedzialny

za służby kartograficzne. Prócz Piotra Frankusa i Stanisława Pacholowieckiego

O so b y zw iązan e

z publikacją m ap -

cztery grupy

l . ATLAS KSIĘSTWA POTOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO LOW IECKIEGO 193

należy wymienić Macieja Strubicza (ok. 1530-ok. 1605)67. Zachowała się kore­spondencja między kanclerzem a Strubiczem, który przygotowywał mapy na

potrzeby wojny z Moskwą68. Sekretarzami królewskimi byli również Jan K o­chanowski i Andrzej Patrycy Nidecki. Wprawdzie nie pracowali już oni w kan­

celarii, ale nadal mieli tytuł sekretarza i, przede wszystkim, wykonywali rozma­ite zlecenia dla Zamoyskiego. Teksty Nideckiego i Kochanowskiego stanowiły literackie dopełnienie dotychczasowych relacji i map.

Do trzeciej grupy zaliczają się wykonawcy ostatecznych wersji map prze­

znaczonych do dystrybucji. Są to przede wszystkim Treter i Cavalieri, Walenty

Łapka, szef przenośnej drukarni, która publikowała oficjalne dokumenty kró­

lewskie i wiersze Kochanowskiego, oraz Jan Januszowski, drukarz z Krakowa, który wydawał utwory Nideckiego i Kochanowskiego.

Grupa czwarta to osoby, których nie można włączyć w kampanię propagan­dową. Stanowią oni krąg ludzi, którzy pozostawali w bezpośrednich kontaktach

z mxamvai Atlasu. Należy ich uwzględnić, ponieważ pozostawili po sobie źródła będące kontekstem dla publikacji. Najczęściej byli oni politykami lub urzędni­

kami żywo zainteresowanymi przebiegiem wojny. Wśród nich są Hieronim Roz- drażewski69, Marcin Kromer i Stanislaw Reszka. Do grupy tej moglibyśmy też

włączyć Antonia Martinellego, sekretarza nuncjusza, jeśli założymy, że to on prze­wiózł mapy do Rzymu. Martinelli byl ponadto autorem włoskiej relacji o prze­

biegu działań wojennych w 1579 roku70.To także osoby pośrednio biorące udział w akcji propagandowej. N ie­

które mapy i relacje trafiały na tereny Rzeszy, choć nie wiemy, czy ich auto­rzy i dystrybutorzy pracowali na zlecenie kanclerza. Pewnym dopełnieniem

oficjalnej propagandy było łacińskie epitalamium Daniela Hermanna (jesień 1579 roku) oraz niemiecka gazeta Georga Macka, prezentujące niemieckim

czytelnikom okoliczności zdobycia Polocka. Także dla niemieckich czytel­ników Paweł Zum thorn przygotował kopię rysunku przedstawiającego ob­

lężenie miasta. Autorem tego widoku byl przypuszczalnie Frankus lub inny kartograf71. Ostatnią osobą, którą warto tu wymienić, jest Bazyli H iacynt

z W ilna, autor Panegyricus in excidium Polocense. Jego tekst byl prawdopo­dobnie inspirowany przez kalwińskich Radziwiłłów, utwór został bowiem

zadedykowany hetmanowi M ikołajowi Radziw iłłowi „Rudemu”; Radziw ił­łowie rywalizowali z Zam oyskim o chwalę zwycięzców. N a początku lat 80.

X V I wieku włączyli się oni w akcję propagandową, której rezultatem jest kilka znakomitych utworów poetyckich, między innymi Hodoeporicon M o-

schicum Franciszka Gradowskiego ( 1^ 1 ) , Jezda do Moskwy Jana Kochanow­skiego (1583) i Deketeros akroama Andrzeja Rymszy (1585). Podobnie jak utwór

19 4 RO ZD ZIA Ł V W OJN A I PROPAGANDA

Bazylego Hiacynta podkreślają one zasługi króla i Radziwiłłów, jednak z po­

minięciem roli kanclerza. Niedługo po zakończeniu wojen moskiewskich po­wstał też cykl malowideł w pałacu w Nieświeżu przedstawiający sukcesy mi­

litarne M ikołaja „Rudego” i Krzysztofa „Pioruna”, zaopatrzony w łacińskie

wierszowane inskrypcje72.

Pomiędzy wymienionymi postaciami istniały lub wytwarzały się sieci po­średnich lub bezpośrednich powiązań (il. V.8). Wiemy o tych związkach głów­

nie z zachowanej korespondencji i dokumentów urzędowych. Pozwalają one na­

szkicować mapę relacji uczestników i świadków kampanii propagandowej z 1579 i 1580 roku, obrazującą skalę przedsięwzięcia.

..................... . • P h w h I 7 u m i h o m

h o t r P rjnku i -

V.8. Sieć powiązań osób przygotowujących p u b l i k Atlasu Księstwa Potockiego

I . A TLA S KSIĘSTW A POŁOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 195

W n io sk i i h ipo tezy

Przeprowadzone badania nad propagandowym wymiarem Atlasu pozwalają

sformułować następujące wnioski i hipotezy:

1 . Atlas Księstwa Potockiego stanowi! część większej kampanii propagandowej

polskiej kancelarii. Z tego powodu mapy Stanisława Pachołowieckiego na­

leży rozpatrywać w kontekście powstałych wówczas tekstów. Są to teksty in­

spirowane przez kancelarię: edykty królewskie wydawane we wrześniu i paź­dzierniku 1579 roku, mowa Nideckiego wydana w grudniu 1579 oraz wiersze

Jana Kochanowskiego ze stycznia 1580 roku.

2. Wydanie Atlasu jest bezprecedensowe w historii polskiej propagandy poli­

tycznej w X V I wieku. Podobne publikacje kartograficzne inspirowane przez

kancelarię koronną pojawiły się dopiero w następnym stuleciu, nigdy nie przybrały one jednak postaci atlasu.

3. Atlas byl przeznaczony przede wszystkim dla publiczności międzynarodo­

wej (głównie włoskiej i krajów niemieckojęzycznych), dlatego kontekstem

dla niego są również zagraniczne publikacje oparte na wspomnianych wy­żej źródłach kancelaryjnych, między innymi wznowienie edyktów z Kolo­

nii oraz wersje czeska i angielska Edictum de supplicationibus.

4. Decyzja o publikacji map zapadła we wrześniu 1579 roku, ale dopiero w paź­dzierniku lub listopadzie zdecydowano wydać je za granicą. Równocześnie

postanowiono wznowić wszystkie dotychczasowe edykty królewskie mó­

wiące o przebiegu kampanii. Niedługo później Zamoyski poprosił Kocha­

nowskiego o wiersze polskie i łacińskie, które miały dopełnić te wydania.

5. Osobą odpowiedzialną za publikację byl przede wszystkim kanclerz Jan Za­

moyski - redagował mapy przed publikacją i decydował o ich wydaniu.

6. Atlas został opublikowanyjako kartograficzne dopełnienie prozatorskiej nar­

racji o zdobyciu Polocka (Edictum de supplicationibus) i łacińskiej ody Jana

Kochanowskiego. Ponadto mial podkreślać przynależność Księstwa Potoc­

kiego do Rzeczypospolitej.

7. Rękopiśmienne mapy zostały dostarczone do Rzymu napoczątku 1580 roku.

Możliwe, że przywiózł je z Warszawy Antonio Martinelli, sekretarz nun­

cjusza papieskiego. Zostały one wydane drukiem najpóźniej w październiku

I96 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

tego roku, a egzemplarz^//*«« Księstwa Potockiego i, być może, innych map

przesiano kanclerzowi Zamoyskiemu.

8. Osobą nadzorującą wydanie map w Rzymie byl poseł polski Piotr Wolski,

biskup płocki. Mapy na miejscu zostały uzupełnione przez kanonika Toma­

sza Tretera, wyrytowane i wydane przez jego współpracownika Giovanniego

Battistę Cavalieriego.

9. Wydanie map było złożonym procesem logistycznym, możliwym dzięki ist­

niej ącej sieci powiązań między uczestnikami akcji. Jednocześnie przygoto­wywanie publikacji wzmacniało i wytwarzało nowe połączenia w istnieją­

cej już sieci. Sieć ta zapewniała propagandzie Stefana Batorego skuteczność.

Źródła - czyli zachowane egzemplarze Atlasu, tłumaczenia i zagraniczne

wydania edyktów oraz publikacje innych utworów popierających Batorego

w wojnie z Moskwą - świadczą o sukcesie tego przedsięwzięcia.

10. Sukces ten zachęcił Batorego i Zamoyskiego do planowania publikacji in­

nych map z kampanii wojennej, czego rezultatem było udostępnienie części tych map Gerardowi Merkatorowi. Dwie z nich (Strubicza Inflanty i Rus-

siaepars amplificatd) zostały wydane w jego atlasie w 1595 roku.

I. ATLAS KSIĘSTWA POŁOCKIEGO STANISŁAW A PA CHO ŁOW IECKIEGO 197

II. Ode de expugnatione Polottei (styczeń 1580)

Korespondencja

Z am oyskiego

i K ochanow skiego,

styczeń 1580

Sposób pracy

K ochanow skiego

E ru d ycja i praca

ze źródłam i

Przypuszczalnie 7 lub 8 stycznia 1580 roku przybył do Czarnolasu poseł z War­szawy. Z dokumentów wynika, że wyprawiono go 6 stycznia 1580 roku. Po czte­rech dniach byl już z powrotem - 10 stycznia kanclerz wielki koronny Jan Za­

moyski wysiał kolejnego posłańca z odpowiedzią na list Kochanowskiego. I tym razem poeta odpisał natychmiast, a list opatrzył datą 14 stycznia73. Sprawa, któ­

rej dotyczyła wymiana korespondencji, musiała być niezwykłej wagi. I taką była

istotnie, gdyż dotyczyła poezji.

Zamieszczone tu rozważania poświęcę jednemu z czterech wierszy wydanych na początku 1580 roku, wciąż w polu widzenia pozostanie kanclerski posłaniec,

gdyż będzie on symbolizował wielowymiarową i niejednoznaczną relację mię­

dzy panem na Zamościu a panem na Czarnolesie. Soczewką skupiającą w sobie

tę relację jest wiersz, a tym, co rzuca na niego światło, inne dokumenty z X V I

wieku. Chciałbym odpowiedzieć na pytanie, w jakich (kon)tekstach można go umiejscowić, co z kolei pokaże, jak na tym utworze Kochanowskiego odciskała

się pieczęć (nie tylko kanclerska) władzy, polityki i propagandy. Innymi słowy, konteksty te ujawnią, jak bardzo złożonym i uwikłanym ideologicznie tekstem

jest Ode de expugnationePolottei, czyli Oda o zdobyciu Potocka14. Najważniejszym z kontekstów, które uwzględnię w tym tekście, jest kartografia.

Interpretacjaprzeszlości, którą proponuję, będzie dość tradycyjna - oprze się

na umieszczeniu utworu Kochanowskiego wśród innych tekstów kultury z jego

czasów. Z rozległego ich repertuaru wybieram te, które z punktu widzenia pro­wadzonej przeze mnie narracji najlepiej do niej pasują: wiążą się bezpośrednio

lub pośrednio z Odą o zdobyciu Potocka. Taka próba zarysowania rozleglejszego

korpusu tekstów okalających utwór Kochanowskiego może być uzasadniana jego

techniką pisania. Autor Lyricorum libellus zanim przystąpił do pracy nad jakimś większym utworem, zwykle otacza! się księgami i gromadził materiały, dziś po­

wiedzielibyśmy: literaturę podmiotową i przedmiotową. Taki sposób pracy ujaw­

niają liczne jego teksty, między innymi Psałterz Dawidów, Treny oraz Jezda do Moskwy75. Nie inaczej było w przypadku Ode de expugnatione Polottei, co ukaże przedstawiana tu analiza. Część swoich źródeł Kochanowski ujawnia, obecno­ści innych się domyślamy, jeszcze inne są przez niego staranie ukrywane, aby nie

zdradzać wszystkich celów retorycznej perswazji. Podejmuję zatem próbę odczy­

tania kontekstualnego i historycystycznego. Przy tego typu interpretacji teksty

I98 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

z epoki są w zasadzie wszystkim, czym dysponujemy, i jedynym punktem oparcia, ale też zarazem ograniczeniem, które - mam nadziej ę - uj awni się w toku analizy.

i. Moskiewskie poezje Kochanowskiego

0 wojnach moskiewskich Kochanowski pisał kilkakrotnie, najwcześniejsze wier­

sze należące do tej grupy pochodzą prawdopodobnie z 1567 roku: elegia otwie­

rająca księgę III zElegiarum lib r iIV i pieśń 13 z Ksiągpierwszych. Oba powstały

w związku z koncentracją armii litewsko-polskiej pod Radoszkowiczami nieda­leko Mińska latem i jesienią 1567 roku76. Jak się przypuszcza, Kochanowski jako sekretarz w kancelarii Zygmunta Augusta bral udział w tej wyprawie („straż dzierżem niecąc ognie aż do rana”, pieśń I 13, ą.77). Jednak wojny prowadzone

przez Stefana Batorego okazały się bardziej inspirujące niż zmagania z czasów pierwszej wojnypólnocnej. Wszystkie trzy kampanie batoriańskie z lat 1579,15801 1581-1582 znalazły odbicie w utworach polskich i łacińskich Kochanowskiego.

W 1580 roku ukazała się wspomniana już polska pieśń O wzięciu Potocka oraz Ode

de expugnatione Polottei, w 1583 roku - Je z d a do Moskwy, w której poeta przed­stawia! kawaleryjski zagon oddziałów Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” w głębi

państwa moskiewskiego, i wreszcie było też łacińskie Epinicion opiewające Ste­fana Batorego, które zostało odśpiewane przez Krzysztofa Klabona na weselu Jana

Zamoyskiego i Gryzeldy Batorówny w 1583 roku. Odwołania do zmagań z Mos­kwą pojawiają się w tle kilku innych utworów, między innymi epitalamiach dla

Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” (1578) i Jana Zamoyskiego (1583) oraz - jak się przypuszcza - w zakończeniu Odprawy posłów greckich (1578).

Dla dzisiejszego historyka literatury Kochanowski jest jednym z wielu, któ­rzy w poetycki sposób opowiedzieli wojny batoriańskie78. Do najbardziej zna­nych należą poematy o wyprawie Krzysztofa Radziwiłła w 1581 roku i oblęże­

niu Pskowa. Prócz Kochanowskiego opisali je między innymi Andrzej Rymsza

w Deketeros akroama, Franciszek Gradowski w Hodoeporicon Moschicum, Daniel Hermann w Stephaneis i kilku autorów włoskich w łacińsko-włoskiej antologii Vi-

ridariumpoetarum - Giardino de’poeti (Wenecja 15 83)79. Jednak zimą 1580 roku, kiedy poseł pana kanclerza Zamoyskiego galopował do Czarnolasu, właściwie

nie było jeszcze żadnych poezji opiewających sukcesy pierwszej kampanii. Ow­szem, rozpowszechniano wiele relacji prozatorskich, głównie po polsku, łacinie

W y k a z głów nych

„m o sk iew sk ich ”

poezji K o ch a­

nowskiego

Inn i autorzy w ierszy

o wojnie inflanckiej

II. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 199

L ist z 1 4 stycznia 1580

i niemiecku, produkowanych w postaci gazet ulotnych redagowanych w kance­

larii królewskiej80, ale utwór poetycki istniał tylko jeden - pióra Daniela Her­

manna (ok. 1543-1601)81.

Mimo że Hermann liczył się już jako poeta i postać publiczna, nie mógł do­

równać sławie Kochanowskiego, „którego wirsze pod ten czas bardzo się już wsła­

w iły”, jak ujął to Łukasz Górnicki. Zapewne niedługo po zakończeniu kampanii,

w ostatnim kwartale roku, Zamoyski zwrócił się do Kochanowskiego z prośbą o napisanie wierszy polskich i łacińskich, które w odpowiedni sposób upamięt­

niałyby zwycięstwo. Poseł jadący ośnieżoną równiną woził więc z sobą teksty,

które miały wyzyskać zwycięstwo króla Stefana oraz kanclerza i jednocześnie stworzyć podstawy do kolejnych sukcesów.

N a przełomie roku 1579 i 1580 został zwołany do Warszawy sejm, który miał

zadecydować o sfinansowaniu kolejnej kampanii wojennej. Dawni badacze przy­

puszczali, że Zamoyski zlecił swojemu poecie napisanie wierszy propagando­

wych po to, by kolportować je w trakcie sejmu82, jednak posłańcy jeździli do Czarnolasu, a Łapczyński drukował pieśni już po zakończeniu obrad. Cel kanc­

lerza i pomysł na propagowanie zwycięstwa musiały być bardziej dalekosiężne

niż doraźne przekonywanie posłów, by zechcieli „przekuwać talerze na talery”.

Trudno stwierdzić, czy pośpiech Zamoyskiego byl spowodowany chęcią uświet­nienia tymi utworami wesela jego przyrodniej siostry83 - kanclerzowi zależało wówczas bardziej na walorach propagandowych niż epideiktycznych poezji wo­

jennej służącej rozrywce gości weselnych.Jeśli wierzyć listowi z 14 stycznia, który został wydrukowany w zbiorze Pieśni

trzy, Zamoyski przymusił Kochanowskiego do napisania wierszy: „I stękać mi,

Wasza Miłość, nie dasz, więc nie wiem, mamli to od Waszej M iłości sobie za

krzywdę brać”. Mimo że poecie nie bardzo było na rękę pisanie wierszy, zgo­dzi! się spełnić życzenie patrona: „Jeśli co nie k rzeczy (a bodaj nie wszytko),

któż winien? Ja naprzód, a Wasza M iłość też po części, qui scribere cogis [który

zmuszasz do pisania - J.N .], chocia zły aspekt”84. Większość badaczy wiąże ów

„zły aspekt” z tragedią rodzinną poety, może ze śmiercią córek. Zastanawia jed­nak, dlaczego Zamoyski przystał na wydrukowanie prywatnego listu jako listu

dedykacyjnego? Być może utyskiwania poety na niską jakość przygotowanych

naprędce wierszy należałoby traktować jako topos skromności, tym bardziej że w późniejszych edycjach pieśni i ód Kochanowski wprowadził niewiele zmian,

więc nie mogły być one uznawane przez poetę za złe.

Nie dowiemy się ponadto, czy poeta byl świadom, że jego list do Zamoy­

skiego zostanie wydrukowany, mógł jednak przypuszczać, że będzie on w jakiś sposób kolportowany, wiemy bowiem, jak dużą wagę kanclerz przywiązywał do

2 0 0 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

propagandowego znaczenia epistolografh85. W tym wypadku mogło chodzić

o wyraz poparcia dla polityki pana kanclerza, na pewno zaś o ujawnienie zaży­łości między obu humanistami.

Ja k wykazał Jerzy Axer w swojej błyskotliwej interpretacji tego listu, na­

rzekania na los, recusatio i topos skromności są tylko zewnętrzną warstwą tego

utworu. W istocie list z 14 stycznia jest dwupoziomową, złożoną wypowiedzią metapoetycką odzwierciedlającą relacje klientarne między poetą i kanclerzem86. Makaronizmy zawarte w liście mogą odsyłać do utworów Cycerona, Horacego,

Liwiusza i Marcjalisa, stanowiąc dodatkowy komentarz dla wydrukowanych w Warszawie wierszy87.

Publiczne przyznanie się do zabiegów o pozyskanie wierszy Kochanowskiego przez tak znaczącego polityka, jakim byl Zamoyski, potwierdza rangę autora Tre­

nów. jest on już na tyle rozpoznawalną „marką”, że posłużenie się nią wzmacnia autorytet przekazu. Jednocześnie na zasadzie sprzężenia zwrotnego Kochanow­

ski (poprzez osobę Zamoyskiego) zyskuje potwierdzenie swojej skuteczności per­

swazyjnej, co podnosi jego pozycję jako poety-oratora, poety publicznego i stwa­

rza nadzieję pozyskania związanych z tym korzyści. Tę relację daje się opisać za

pomocą kategorii właściwych charakterystyce stosunków klientarnych. Wyma­gaj ą one, między innymi, wzajemności, a zatem obopólnych zysków, są też dyk­

towane układem zewnętrznym, w którym patron musi zlecać poecie tworze­

nie wierszy, poeta zaś musi wiersze pisać88. Do pewnego stopnia humanistom takim jak Zamoyski i Kochanowski całkiem łatwo było się odnaleźć w sytua­

cji podobnej „nierównej przyjaźni”, ponieważ znali oni twórczość rzymskich poetów doby augustowskiej. Wergiliusz i Horacy również byli poetami uzależ­

nionymi od swojego potężnego przyjaciela, Mecenasa. Dzięki takiemu porozu­mieniu dochodziło nie tylko do politycyzacji poezji, ale również do poetycyza-

cji dyskursu politycznego89.

2. Horacy

Niebezpiecznie jest dziś mówić o intencjach autorskich, ale wskazówki za­warte w wierszu pozwalają powiedzieć co nieco o retorycznych właściwoś­

ciach utworu. Do uruchomienia retorycznej perswazji służy Kochanowskiemu przede wszystkim horacjanizm - czytelnicy, którzy należą do tej samej wspólnoty

Relacje klientarne

m iędzy

K ochanow skim

a Z am o ysk im

Politycyzacja poezji

Poetycyzacja dyskursu

politycznego

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 201

O d a I V 1 4

H oracego

O d a 1 37

E pin icjon y

horacjańskie

X V I - X I X w.

B udow a Ode de

expugnatione Polottei

interpretacyjnej co on, rozpoznają idee rzymskiego poety w podobny sposób jak polski poeta (lub w ogóle szesnastowieczny) i do stają wskazówkę, swoistą instruk­

cję obsługi wiersza. Mają go czytać zgodnie z kluczem właściwym dla interpre­tacji wierszy horacjańskich, który został im wpojony w trakcie edukacji lub pry­

watnej lektury. Rozpoznają więc sposób interpretacji, zanim jeszcze do niej na dobre przystąpią. Szesnastowieczni odpowiednio wykształceni czytelnicy Ody

o zdobyciu Potocka bez trudu zatem odnajdywali w niej rzymską matrycę, którą były trzy ody Horacego90. Głównym wzorem była oda 14 z księgi IV {£łuae cura

patrum quaeve Quiritum), opiewająca zwycięstwa Augusta, a właściwie jego pa­sierbów, Druzusa i Tyberiusza Neronów91, którzy w roku 15 p.n.e. podbili ger­mańskich Windelików. Kolejnym punktem odniesienia była oda 37 z księgi I,

zaczynająca się od słów „Nunc est bibendum” i sławiąca zwycięstwo Oktawiana pod Akcjum w 31 roku p.n.e. Dodatkowy kontekst może stanowić oda IV 4, rów­nież poświęcona zwycięskim Druzusowi i Tyberiuszowi92.

Kochanowski przejął od swojego mistrza nie tylko występujące we wszyst­kich trzech utworach metrum alcejskie, ale również topikę i w zasadniczym za­

rysie schemat kompozycyjny. Takich zabiegów intertekstualnych spodziewaliby

się po Kochanowskim zarówno publiczność literacka z czasów Batorego, jak i dzi­

siejsi badacze. Ukształtowanie tekstu rzymskiego poety, języki dykcja poetycka

były wówczas na tyle czytelne i oczywiste, że niemal przeźroczyste, zatem wybór

horacjańskiego j ęzyka poetyckiego wydawał się jak najbardziej naturalny. Z tego

też powodu w różnych częściach Europy od X V I do X I X wieku epinicjony wzo­

rowane na Horacym stosowane były, by chwalić aktualne zwycięstwa, jak w to­

mie Schediasmata poetica (Paryż 1586)93 Andrew Marwella, który pisał o Crom­

wellu wracającym z podboju Irlandii94, lub u Kajetana Koźmiana, opiewającego triumfy Napoleona95.

Pewne elementy tekstu, które z punktu widzenia współczesnego czytelnika mogą się wydawać niewiele znaczącym ozdobnikiem lub wręcz świadczyć o nie­

poradności poety i nieumiejętności panowania nad dyskursem w wierszu, są w istocie niezbywalnymi elementami „gramatyki” horacj ańskiego wiersza, re­

zygnacja z nich przypominałaby zaś usunięcie orzeczenia lub części dopełnień

ze zdania.Dzięki lekturze wierszy Horacego Kochanowski uczy się języka, w którym

może mówić o władcy, historii i przeznaczeniu, a właściwie o przeznaczeniu,

które sprawia, że we władcy ucieleśnia się historia. Rozumowanie to jest nałożone na kompozycję przypominającą zarazem odę IV 14 i schemat klasycznej mowy

zbudowanej według zasad sztuki retorycznej. Oda zaczyna się od apostrofy do Melpomeny, rozumianej tu jako muza poezji epickiej, która ma opiewać czyny

2 0 2 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

i cnotę króla (w. 1-4). Po takim egzordium Kochanowski wprowadzaproposi- tio - przedstawienie tematu, którym jest odzyskanie Polocka(w. 5-8) i cnota kró­lewska (w. 9-24). Najdłuższą część stanowi uzasadnienie (argumentatio) w po­

staci długiej narracji opowiadającej o zdobyciu Polocka (w. 25-92). Ostatnie dwie

strofy (w. 93-100) przynoszą rekapitulację, mowa tu o sprzyjających bogach, mę­

stwie Batorego, kolejny raz pojawia się wezwanie do śpiewu ku czci monarchy,

choć tym razem do Melpomeny mają dołączyć wszyscy jego poddani.

W tej retorycznej strukturze zadaniem czytelnika jest odnalezienie idei

0 opatrznościowym wymiarze zwycięstwa i rozpoznanie w Batorym kolejnego „Oktawiana Augusta”96, narzędzia „bogów” i „fatum”, czyli - przekładając na

rzeczywistość X V I wieku - opatrzność Bożą. Aby ułatwić dostrzeżenie tych in-

tertekstualnych zabiegów w odniesieniu do postaci Batorego, poeta uruchamia

środki, które dzisiejszemu, nieobeznanemu z Horacym czytelnikowi, mogą się wydawać zupełnie zbędne.

W części, którą określiłem jako propositio, Kochanowski dwukrotnie użył

porównania homeryckiego. W pierwszym zestawił Batorego z lwem, przed któ­rym ucieka Iwan Groźny, czyli wilk; w drugim mamy obraz wylewającej rzeki

1 powodzi, przed którą na wzgórzu chroni się pasterz ze swoją trzodą97. Oczywi­ście powodzią są armie królewskie, a wzgórzem jest Polock. Od tego drugiego

porównania zacznie się opis oblężenia miasta. Kochanowski posłużył się figurą

distributio, w której jednemu elementowi - królowi - zostały podporządkowane

kolejne elementy wywodu: dwa porównania homeryckie odnoszące się do dzia­łań Moskali. Jednak istotniejsze od zabiegu retorycznego jest źródło porównań.

Pierwsze porównanie było zainspirowane Horacjuszową odą IV 4, w której

kózka ucieka przed lwem (Druzusem; w. 13-16). W drugim poeta odwołuje się

do porównania z ody I V 14: rzeka Aufidus (dziś Ofanto, zob. rozdział II), sym­bolizująca armię rzymską, zalewa wszystko, co stanie na jej drodze. Porównania te, wraz z kilkoma innymi bezpośrednimi nawiązaniami horacjańskimi98, mają

przywiązać czytelnika do jedynej pożądanej interpretacji: opowieści o słusznym

zwycięstwie prawa, porządku, religii, etyki, pokoju, sprawiedliwości, kultury nad barbarzyństwem, dzikością, okrucieństwem i tym wszystkim, co po łacinie

zwykło się określać jako inhumanitas. W ten sposób Kochanowski staje po stro­

nie imperialnej poetyki zwycięzców, którzy stwarzają porządek świata i wypły­

wający z niego porządek poezji99. Poetyce tej patronuje Horacy, a przede wszyst­

kim jego przyjaciel Wergiliusz.

O d a I V 4 H oracego

O d a I V 14

II. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 2 0 3

3- Cykl orszański

B itw a p o d O rszą

8 w rześnia 15 14

W iersz

Ja n a D antyszk a

Pierwszym „Oktawianem Augustem” wpolskiej poezji byl Zygmunt Stary, a uczy­nili go nim poeci tworzący na jego dworze lub z tym dworem związani. Począ­

tek jego panowania przyniósł znaczącą zmianę w uprawianiu propagandy pań­stwowej i jej szersze niż dotychczas wykorzystanie w dyplomacji100. Ta zmiana

odbywała się zresztą nie tylko w Królestwie Polskim, obejmowała w takim czy innym stopniu wszystkie większe kraje europejskie. Kształtowanie wizerunku

władcy, jego polityki czy obrazu państwa w bardziej efektywny sposób było moż­liwe dzięki dwóm nowym formom komunikacji: łacińskiej literaturze humani­

stycznej i drukowi101.Poeci króla Zygmunta I wprowadzili temat wojny z Moskwą do poezji ła­

cińskiej. Okazji dostarczyło przede wszystkim zwycięstwo pod Orszą odnie­sione 8 września 1514 roku przez hetmana Konstantego Ostrogskiego. Była to

jedna z pierwszych kampanii propagandowych prowadzonych przez kancelarię

Zygmunta Starego. Ważnym jej uczestnikiem i zapewne współtwórcą byl dyplo­mata królewski Jan Dantyszek (1485-1548). Już 23 września, piętnaście dni po

bitwie, wydal u Hallera pisany heksametrem poemat Sylvula de victoria inclyti

Sigismundi regis Poloniae contra Moschos, do którego dołączono wiersz Walen­tego Ecka o podobnej tematyce102 (il. V.9). Niedługo później kolejni poeci łaciń­

scy wydrukowali swoje utwory. Rozsyłano je po całej Europie wraz z relacjami o zwycięstwie opracowanymi przez kancelarię królewską. Papieżowi i cesarzowi

wysiano też zresztą w prezencie kilku jeńców103. Rok po zwycięstwie wydano w Rzymie, z inicjatywy prymasa i dyplomaty królewskiego Jana Łaskiego, który

tam przebywał, antologię niemal wszystkich opublikowanych dotychczas utwo­rów poświęconych bitwie orszańskiej: prócz wierszy Dantyszka i Ecka znalazły

się w niej teksty Andrzeja Krzyckiego, Krzysztofa Suchtena, Bernarda Wapow- skiego, Jacoba Pisy i Tranquilla Androniciusa104.

O tym, że Kochanowski mógł się inspirować antymoskiewskim epinicjo- nem jana Dantyszka z 1514 roku, świadczy „recycling” pewnego toposu. Wers 85 z Jezdy do Moskwy jest niemal dokładnym tłumaczeniem wersu 42 z „carmen de

victoria Sigismundi” Dantyszka:

Moskiewski, komu grożąc, sam się teraz boi

Qui fuerat nuper metuendus, nunc timet ipse(Ten, który dawniej miał być straszny, teraz boi się sam)

2 O 4 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

V.9. Jan Dantyszek, Carmen extemporarium de victoria insigni exMoschis Illustrissimi principis Sigismundi, Kraków: Florian Ungler, 1514

Istotniejsze, jak się wydaje, niż udowadnianie, czy i w jakim stopniu Kochanow­

ski korzystał z poezji autorów cyklu o bitwie pod Orszą, jest raczej przyjrzenie

się, w jaki sposób przekształca! istniejącą już topikę i do czego mu się ona przy­dawała. Dzięki temu można będzie coś więcej powiedzieć o technice poetyckiej

wszystkich wspomnianych poetów, o zmieniającej się w ciągu X V I wieku pro­

pagandzie, o wykorzystaniu przez nią literatury poszukującej coraz to nowszych i skuteczniejszych form perswazyjnych.

Głównym tekstem z cyklu orszańskiego byl, jak się wydaje, wspomniany

krótki poemat Jana Dantyszka106. W istocie więcej jest elementów, które różnią

wiersze Kochanowskiego i Dantyszka, niż tych, które czynią je do siebie podob­

nymi. Dyplomata Zygmunta I pisze heksametrem, jego narracja jest dość ogólni­kowa, gdyż najwyraźniej nie dotarły jeszcze szczegółowe relacje z bitwy, a forma wiersza, z czym zgadza się większość badaczy, jest niedopracowana, co wynikało

z pośpiechu oraz improwizacji, mówił o tym zresztą sam autor107. Wprawdzie

Kochanowski też wspomina o improwizowaniu, ale jego oda jest wycyzelowana

I I. ODE D E EX P U G N ATIO N E PO LOTTEI... 205

i trudno zarzucić jej niewłaściwe słownictwo i błędy w metryce łacińskiej, jak to

bywa w przypadku Dantyszka. Kochanowski precyzyjnie opisuje bitwę, zna re­lacje, a na dodatek posługuje się wyrafinowaną formą horacjańską.

Pozostają jednak zbieżności w warstwie topicznej: uciekający władca mo­

skiewski108; ukaranie pychy księcia moskiewskiego; wycinanie wrogów twar­

dym żelazem. Najważniejsza wydaje się jednak teza o zwycięstwie sprawiedliwo­ści i o wsparciu słusznej sprawy przez Boga. U Dantyszka „Wszechmocny Ojciec [...] powalił nieprawych”109 (w. 3 i 6), i dalej: „Pod przewodnictwem [Zygmunta-

J.N .] zostały powalone tysiące M oskali” (w. 35), zatem Bóg i Zygmunt działają we wspólnej sprawie. Podobną koniunkcję sprawiedliwości Boskiej i ziemskiej

dostrzegamy u Kochanowskiego: „Polock został po osiemnastu latach odebrany

okrutnemu wrogowi dzięki pomocy niebian” (s. 93-95). W ładca moskiewski

został zatem ukarany za swoją pychę (jeszcze mocniej jest to wyrażone w pieśni O wzięciu Potocka), a Rzeczpospolita odzyskała należne jej ziemie. Dantyszek

V.io. Fragment anonimowego obrazu Bitwa

pod Orszą> ok.

1530-1540 (?)

2 0 6 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

i Kochanowski podnoszą więc w swoich wierszach kwestię słuszności roszczeń

polskiego władcy, co należy wiązać z przeznaczeniem obu pieśni na eksport.

Drugi z liczących się poetów i dworzan z początku X V I wieku, Andrzej

Krzycki (1482-1537), wybrał inny niż Dantyszek sposób pisania o bitwie i na

pierwszy rzut oka niemający nic wspólnego z odą Kochanowskiego. Otóż

formą stroficzną w Cantilena de victoria e Moscis -parta (1515)110 jest trzywer- sowa i rymowana zwrotka wzorowana na StabatMater, dobrze ugruntowana

w poezji średniowiecznej111, choć uprawiana w poezji łacińskiej co najmniej

do X V II wieku. Pod tym względem utwór Krzyckiego znajdowałby się za­tem na antypodach tekstu Kochanowskiego. Co więcej, podobieństwa z Ode de expugnatione Polottei, takie jak radosne wykrzyknienia na początku, mo­

tyw pychy władcy moskiewskiego czy sprawiedliwego zwycięstwa króla pol­skiego są dość oczywiste i występują w innych utworach orszańskich. Są jed­

nak trzy zbieżności z odą Kochanowskiego, które każą przypomnieć ten długi,

liczący 368 wersów utwór.

Pierwszą jest jego meliczność - wiersz był przeznaczony do śpiewania, tak jak

Epinicion Kochanowskiego, Pieśni trzy i Ode de expugnatione Polottei. Mogła ona

spowodować znaczący wzrost - przynajmniej potencjalnie - liczby odbiorców tych utworów. Ponadto meliczność miała niebagatelne znaczenie mnemotech­

niczne, zwłaszcza jeśli dodać tę cechę do wierszowanej formy utworu.

Cecha druga: mimo że autor w czasie bitwy przebywał w Krakowie, do­

kładnie opisał jej przebieg, co oznacza, że korzystał z opowieści uczestników lub - co sugeruje jego wiedza - ze spisanych relacji z kancelarii królewskiej,

do której jako sekretarz królowej miał dostęp. Krzycki pisze o składzie armii

litewsko-polskiej, jej wodzach, zbliżaniu się wojsk do Dniepru, niespodzia­

nej dla Moskali przeprawie przez rzekę, szarży konnicy, próbach oskrzydle­nia wojsk litewskich, a nawet o wciągnięciu wroga w zasadzkę i ostrzelaniu go z armat112 na skraju wąwozu (il. V.10).

Po trzecie wreszcie, utwór Krzyckiego mógł być inspirowany nie tylko opi­sami bitwy, ale również jej przedstawieniami, a także mającym związek z karto­

grafią szykiem wojska (ordre de bataille)113 (il. V.11). Późniejsze mapy i rysunki

wyobrażające etapy bitwy stały się nieodłącznym składnikiem relacji ze starcia,

którymi dysponowała kancelaria królewska. Bez wizualizacji, której można do­

konać za pomocą mapy, trudno sobie wyobrażać ruchy wojsk i ich rozmieszcze­nie opisane w kantylenie. N a podstawie takich właśnie przedstawień kartogra­ficznych anonimowy artysta z kręgu Łukasza Cranacha starszego namalował

propagandowy obraz Bitwa pod Orszą, znajdujący się obecnie w Muzeum N a­

rodowym w Warszawie114.

A n d rzej K rzyck i

T r z y zbieżności wiersza

K rzyckiego z odą K o ­

chanowskiego

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 2 0 7

Drzeworytnicze narracje z pola walki na początku X V I wieku stały się popu­

larne w krajach Rzeszy115. Czytelnikom przestały wystarczać opowieści i opisy, chcieli na własne oczy zobaczyć sprawozdanie z bitwy. N a obrazie Bitum pod Orszą

i w kantylenie Krzyckiego pojawiają się zatem sekwencyjnie te same wydarzenia.

Oba dzieła komentują się wzajemnie, podobnie jak słowo i obraz we współczes­

nym komiksie. Warto nadmienić, że pierwsze wydanie kantyleny Krzyckiego

zostało zaopatrzone w drzeworyt przedstawiający bitwę pod Orszą116. W yob­rażenie tej bitwy znalazło się również w drugim wydaniu Kroniki Bielskiego

(1564)117. Różnica między tekstami Kochanowskiego i Krzyckiego polegała jed­nak na tym, że Kochanowski przedstawia! nie bitwę w polu, a oblężenie, o czym

będzie mowa niżej. Co więcej, kiedy sześćdziesiąt pięć lat później Kochanow­

ski pisał Ode de expugnatione Polottei i pieśń O wzięciu Połocka narracje łączące

słowo, obraz i kartografię były bardzo popularne.

V .u . Bitwa pod Orszą., drzeworyt w: Andrzej

Krzycki, A d divum Sigismundum Poloniae regem et magnvm ducem Lithuaniae

[...] post partam de Moskis victoriam [...] carmen, Kraków:

Johannes Haller, 1515 ImpfTum Cracouiein .Tdibus loinis Haller Anno, D .M .X V ,

20 8 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

4- Chorografie i relacje o Moskwie

Ważne dla rozumienia tekstów polockich Kochanowskiego są ówczesne cho­

rografie i relacje charakteryzujące państwo moskiewskie. Trzy najistotniejsze, które mógł znać Kochanowski, to Tractatus de duabus Sarmatiis Macieja z M ie­

chowa, Rerum Moscovitarum commentarii Siegmunda von Herbersteina i Sar- matiae Europeae descriptio Aleksandra Gwagnina118.

Pierwsza edycja traktatu Macieja z Miechowa została opublikowana w Kra­

kowie w 1517 roku. Relacja Herbersteina, zaopatrzona w mapę, ukazała się długo

po jego powrocie z M oskwy - w 1549 roku. Obie książki cieszyły się niesłabną­cym powodzeniem, o czym świadczą liczne przedruki w całej Europie oraz prze­kłady na języki wernakularne. Najświeższym jednak tekstem, dopiero co wytło­

czonym w Krakowie w 1578 roku, była chorografia włoskiego oficera służącego

w armii litewskiej, Aleksandra Gwagnina, Sarmatiae Europeae descriptio (wy­

danie polskie pod tytułem Kronika Sarmacyi Europskiej wyszło w 1611 roku).

Dzieło to pojawiło się na rynku księgarskim niewiele ponad rok przed napisa­niem przez Kochanowskiego interesujących nas pieśni i ody, i od razu dzięki rze­

czowości informacji, dobremu stylowi, a przede wszystkim barwnemu opisowi

okrutnych rządów Iwana Groźnego, stanowiącemu istotne dopełnienie charakte­

rystyki państwa carskiego, zyskało status bestsellera119. Część poświęcona Mos­kwie nosi tytu \ Kronika Wielkiego Księstwa Moskiewskiego i państw do niego na­leżących i zawiera cztery rozdziały: 1. Opisanie Księstwa Moskiewskiego i państw do niego należących; 2. Religia moskiewska-., 3. Obyczaje i zwyczaje moskiewskie-,4. Srogie i niesłychane okrucieństwo Iwana Wasyliewicza, wielkiego kniazia mo­skiewskiego. Ten ostatni zdobył największy rozgłos. W istocie Gwagnin przywłasz­

czył sobie w nim relację Alberta Schlichtinga Sprawa wielkiego księcia moskiew­skiego. Wersja Gwagnina stała się jednak bardziej znana, przynosząc włoskiemu

pisarzowi (niezasłużoną) sławę120.Jeśli Kochanowski czytał Gwagnina (ewentualnie Schlichtinga), musiały go

zainteresować przede wszystkim wiadomości z rozdziału pierwszego i czwartego.

Podobne do Gwagninowego mapowanie państwa rosyjskiego znalazło się w Jeż- dzie do Moskwy (1583), natomiast dla obu wierszy z początku 1580 roku istotny jest wizerunek okrutnego i groźnego Iwana:

On hardy, nieunoszony,On tyran północnej strony,

M aciej z M iech o w a,

H erberstein,

G w agn in

O krucieństw o

Iw ana G roźnego

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 2 0 9

Któremu, jako sam mniema,

Świat tak wielki równia nie ma. 0 wzięciu Polocka, w. 5-8

Hoc ille Mavors ingenium viri,

Roburque, Moschus par animo pavens,

Primos ad armorum susurros,Praesidiis trepidas per urbes.

Ode de expugnationePolottei, w. 25-28

Poeta nie tłumaczy, dlaczego Iwan jest groźnym tyranem, zakładając wspólną

wiedzę czytelników zainteresowanych tematyką moskiewską, ze zgrozą powta-

G w a g n in rzających relacje, które znalazły się również w Descriptio Gwagnina:

Kiedy Litwini znienacka zdobyli bardzo obronny zamek zwany Bor-

sko, pojmali w nim wojewodę i jego żonę, których jako jeńców wysłali

do króla polskiego. Niedługo później wielki kniaź wykupił ich, odda­

jąc w zamian pewnego ważnego szlachcica polskiego. Kiedy przybyli do Moskwy, na rozkaz księcia zostali porwani w celu ukarania wraz z dwoma innymi szlachcicami moskiewskimi. A zatem na środku

dziedzińca zostały ustawione trzy pale. Przewiązawszy ich w pasie,

zawieszono na linach. Kniaź wraz z synem strzelając do nich z luków, przeszywał ich strzałami i mówił: „O dzielni obrońcy, tak powinni­

ście mnie i moich zamków bronić!”. Potem tłum dworzan wzorem

kniazia tak ich naszpikował strzałami, że spod wielkiej liczby strzał

nie było już widać trupów121.

Podobnych popisów carskiego okrucieństwa wobec własnych poddanych i jeń­

ców Gwagnin podał wiele więcej. Włączenie przez Gwagnina rozdziału o Iwa­

nie może się wydawać dziwne, w pozostałych częściach traktatu unika on na­wiązań do bieżących wydarzeń politycznych w opisywanych przez siebie krajach.

Jasne jest jednak, że rozdział ma służyć nagłośnieniu zbrodni Iwana Groźnego.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że utwór ukazał się tuż przed kampanią połocką Ba­torego, publicystyczny fragment dyskredytujący cara już tak nie dziwi. Pytanie

Cuiprodest? sugeruje inspiracj ę króla i kancelarii. Sarmatiae Europeae descriptio stanowi więc jeden z istotniejszych tekstów łacińskich, które miały się przyczy­

nić do propagandowego zwycięstwa Rzeczypospolitej nad Moskwą. Działania

strony polskiej miały ubiec intensywne kampanie propagandowe prowadzone

210 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

przez Iwana Groźnego, stanowiły też na nie odpowiedź122. O tych działaniach

Zamoyski i jego ludzie z kancelarii dobrze wiedzieli (o czym była już mowa). Znał je również Kochanowski.

Poeta piszący o „hardym, nieunoszonym tyranie północnej strony”, a gdzie

indziej nazywający go trux hostis, przywołuje obraz Iwana Groźnego, który już

wcześniej został utrwalony w tekstach Schlichtinga, Gwagnina i Neothebla123, i jest jednym z aktywnych uczestników wojny propagandowej kancelarii pol­skiej z moskiewską.

5. Mapy

Kochanowskiego, podobnie jak chyba wszystkich współczesnych mu humanistów,

ciekawiły mapy Ziemi i nieba124. W odach i pieśniach znajdujemy ślady tych zain­teresowań (np. w pieśni II 24125). Na powierzchni tekstu nie widać ich od razu, lecz

poeta prowadzi swoją opowieść o wojnie moskiewskiej, będąc pod wpływem obu sposobów opisywania ziemi: chorografh i kartografii. Jeśli chodzi o mapy, mógł on

znać te sporządzone przez Paola Gioviai Battistę Agnesego, Antona Wieda, Giacoma Gastaldiego, Herbersteina oraz Antonyego Jenkinsona126. Co z lektury szesnasto-

wiecznych deskrypcji Moskwy jest zatem istotne dla naszego rozumienia tekstów?Osią geograficzną był dla Kochanowskiego kierunek południe-północ,

o czym mowa była w rozdziałach drugim i czwartym. Moskwa nie leżała na

wschodzie, lecz na dalekiej Północy, ponieważ punktem odniesienia dla ówczes­

nych humanistów była Italia. Również Polskę i Litwę charakteryzowano za po­

mocą kategorii septentrionalnych, jednak Moskwa należała do krajów jeszcze

bardziej północnych, oddalonych od cywilizacji Południa, Rzymu, Latinitas i hu- manitas. N aw ieść o wojnie Iwan Groźny, „tyran północnej strony” (O wzięciu Potocka, w. 6), uciekał więc w głąb swojego kraju, czyli, jak to ujął poeta, „ubez­pieczył się i spiąwszy ostrogą skrzydlatego konia, podążył galopem aż tam, gdzie

się rodzi mroźny Boreasz” (Ode de expugnationePolottei, w. 29-32), a „nie oparł się aż o lody / niepławnej północnej wody” (O wzięciu Potocka, w. 1-12).

Kochanowski, podobnie jak większość ówczesnych autorów piszących o Mos­

kwie, charakteryzował państwo carów jako zimną, północną krainę (ił. V.i2).Nie

wiemy, kto i co opowiadał Kochanowskiemu o Moskwie, a zapewne miał on do

czynienia z bezpośrednimi relacjami osób, które dobrze znały ten kraj, w tym

Szesnastowieczne

m apy M o sk w y

O s P o łu d n ie -

Północ

Stereotypow e

w yobrażenie

M o sk w y

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 211

V.i2. Mroźna Północ: bitwa między Szwedami

a Moskalami na zamarzniętej Zatoce

Fińskiej. Olaus Magnus, Carta marina, wyd.

Antonio Lafreri, Roma: Antonio Lafreri, 1572

(fragment)

Kartografowie królewscy: Pacho- łowiecki i Strubicz

z Krzysztofem Radziwiłłem „Piorunem”, wiemy jednak z dużym prawdopodo­

bieństwem, jakie książki o Moskwie i mapy mógł znać, ponieważ były one do­

stępne, ponadto - jako dzieła donoszące o mało znanej części Europy - stano­w iły dla szesnastowiecznych humanistów zajmującą lekturę.

Na potrzeby kampanii 1579 roku Batory wespół z Zamoyskim zatrudnili

kilku kartografów. Między nimi byli dwaj sekretarze królewscy, o których była

już mowa: Stanisław Pachołowiecki (druga połowa X V I wieku)127 i Maciej Stru­bicz. Drugi z nich, pełniący funkcję sekretarza już w czasach Zygmunta A u­

gusta128, musiał znać Jana Kochanowskiego, zresztą jak i poeta pracował dla kanclerza. W liście do Zamoyskiego z 1 listopada 1579 roku Strubicz nadmienia

212 R O Z D Z IA Ł Y • W O JN A I PROPAGANDA

o mapie, którą przygotował na potrzeby kampanii i której kopię ma sporządzić

w ciągu sześciu tygodni129.Pachołowiecki, który brał udział w wyprawie połockiej, wyrysował z ko­

lei mapę Księstwa Polockiego i plany oblężenia Polocka, tworząc pierwszy re­

gionalny polski atlas130. Jeden z tych planów, przedstawiający stan oblężenia

z ii sierpnia, a także wspomniana mapa księstwa zostały wyrytowane i wydruko­

wane w Rzymie w warsztacie Giovanniego Battisty Cavalieriego w 1580 roku131.

Kochanowski mógł się zaznajomić z atlasem Pachołowieckiego już po napisa­

niu Ody o zdobyciu Polocka, ale mapy i plany z kampanii połockiej miał nie tylko król. Wiemy, że rysunki Pachołowieckiego i innych kartografów były już wcześniej

ręcznie powielane i kolportowane. Pośrednim świadectwem jest cytowanyjuż list,

w którym mowa o robieniu kopii map dla Zamoyskiego, a bezpośrednim - wer­

sja szkicu wykonana przez krakowskiego mistrza malarskiego Pawła Zumthorna, przechowywana obecnie w Dreźnie132. Rysunek drezdeński ukazuje ostatni etap

oblężenia 29 sierpnia 1579 roku, przedstawia między innymi ruchy wojsk, ostrzał

armatni, pożary w zamku strzeleckim i zgliszcza Zapołocia133. Przede wszystkim

o tym dniu opowiada część narracyjna ody Kochanowskiego, „umocnione żelazem

wieże” („solidas adamante turres”, w. 92) to zaś dwie wolno stojące, wysokie wieże

Kolportaż rękopi ś m i en nych kopii map

V.13. Dwie wolnostojące baszty na planie oblężenia Polocka w 1579

roku, A - w zamku strzeleckim,B - w zamku górnym. Stanisław Pacho­łowiecki, Obsidio et expugnatio munitissimae arcis Polocensis, Roma: Giovanni Battista Cavalieri, 1580, stan II (fragment)

11. ODE D E EXE UG NATIONE POLO T T E l. .. 213

artyleryjskie, znajdujące się wewnątrz każdego z dwóch zamków, dobrze widoczne

na rysunku Pacholowieckiego, Macka i Zumthorna134 (il. V.i3).Szczegóły przedstawione w tekstach narracyjnych zawierają informacje, które

niekiedy nie są w pełni zrozumiałe. Autorzy relacji zakładali, że ich czytelnicy

będą się orientowali w topografii pogranicza litewsko-moskiewskiego. Ich wie­

dza geograficzna mogła być pozyskiwana z map. Były one niemal wyłącznie rę­

kopiśmienne. K ilka ich kopii zachowało się do dzisiaj, między innymi mapa sko­

piowana przez Stanisława Sarnickiego przedstawiająca teatr działań wojennych

w 1580 roku (il. V.i4) oraz kilka map wysłanych do Rzymu przez posłów papie­skich i zachowanych w Archivio Segreto (zob. il. IV.i8). Inna rękopiśmienna

mapa trafiła w ręce Gerarda Merkatora i została wydana w jego atlasie z 1595

roku pod tytułem Russiae pars amplificata, o czym była już mowa w rozdziale

czwartym. Przykłady Jezdy do Moskwy i mapy Merkatora, listów nuncjusza pa­pieskiego uzupełnionych mapami oraz ulotnych gazet niemieckich z widokiem

zdobywanego Połocka pokazują, że współwystępowanie literatury i kartografii w ówczesnej propagandzie polskiej było na porządku dziennym.

6. Epinicjony poetyckie i epinicjon kartograficzny

Cykl Pacholowieckiego opierał się na wykorzystywanych w czasie wojny ma­

pach wojskowych o znaczeniu strategicznym i operacyjnym, na które nanie­

siono dodatkowe treści135. Wszystkie te informacje mają niebagatelne zna­

czenie dla strategii propagandowej prowadzonej przez kancelarię królewską.

Pacholowiecki, przy współudziale Tomasza Tretera i Cavalieriego, pokazał

kampanię polocką jako znakomicie zorganizowane i przeprowadzone działa­nia militarne. Wprawdzie przeciwnik byl silny i dobrze przygotowany, o czym miały świadczyć widoki solidnie ufortyfikowanych miast z Polockiem na czele, ale wojenny geniusz Batorego przeważył. Pacholowiecki nie byl odosobniony

w przedstawianiu króla jako utalentowanego stratega, tak widzieli go również czołowi polscy poeci X V I wieku. Pisze o tym Mikołaj Sęp Szarzyński (ok. 1545—

1581) w swoim sławnym panegiryku na cześć Batorego, Pieśni VII. W ładca jest nie tylko mężnym żołnierzem, ale przede wszystkim wodzem, który wykazuje

się ogromną wiedzą i doświadczeniem w skutecznym dowodzeniu armią. A jak

wiadomo, fortes fortuna adiuvaP.

V .1 4 . Rękopiśm ienna

m apa Stanisław a

Sarnickiego, Situs

et am bitus L w o n ia e

ac p ro vin cia ru m a d

flu m e m D u n a e, 1587.

Z o b . il. IV .18

M erkator, Russiae

pars amplificata

Sęp Szarzyński,

Pieśń V I I

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 215

O B S ID IO ET EXPV(iNATIO M Y N I T f S S AR C IS P O L O C E N S IS PER STJRENISS STEPHANYM POLONIAE fl EGTM

T o i O T U - E J C D V A B V S A R C I B V S .ę"VP E R J O R E AC S C I O P £ T A R I O R V M O f P I D O Qj . Z A P O I O T A C O N S T A N S I T A S I T V L O C I

H 0 P V O N A C V Ł I S AC W P R I M I S * B O M B A R D A R V M A P P A R A T V P \ L \ E E l C I O B I S C O M M E A T V M I L I T V M P R A E S I B I O M V ^

N I T A E T I N S T R V C T A V T M E R T TO N O N S O L V M J$ O S C H O V fA E S ED T O T f V S £ 'E P T E M T R I O N I S ' T IR M I S S J M V M PBOPVGNACVLVM EXISTfMAPETVR OBJESSA A SERENISS POJ.ONMi REGT STEPHANO XI AVO’VSTI P T MOS' CHIS STR EW E DLFEND£NTJBVS EREPTA X X iX EIVSD ANNO DOMINI M D LX ^IX________ _ I ’ ■ • truci tncidcSatfnnoPD orr.iny i s & o _____

V.I5- O blężenie

P o ło c k a w i5 7 9 roku.

Stan isław Pacho-

łow iecki, Obsidio

et expugnatio

m unitissim ae arcis

Polocensis, R om a:

G io van n i B attista

C avalieri, 1580

„ Z a m k i b udow ne”;

architektura

m ilitarna X V I w.

R etoryczna

am plifikacja

Lecz - niniejszy

Iż czas przyniósł - we zbroi zdasz się napiękniejszy.Bądź porządek ważymy, bądź rozsądek prawy,

Komu wojsko, a komu huf zlecić do sprawy,Lub serce mężne z ręką prędką, lub patrzamy

Na czujność, na cierpliwość. Wyznamy, wyznamy,Ze ty przedni król, hetman, rycerz pieszy, konny,

Twe szczęście wojska gromi, mur wali obronny136.

Pisząc o „murze obronnym”, Sęp Szarzyński robi aluzję do fortyfikacji, tych sa­mych, które znalazły się również na widokach twierdz wyrytowanych przez Ca­

valieriego w 1580 roku. N a każdym z tych widoków pojawia się informacja, że

miasto zostało zdobyte przez najjaśniejszego króla Stefana. Przy czym to, co przez

Sępa Szarzyńskiego zostało nazwane wprost, na miedziorytach jest wyrażone obrazem. Z kolei Jan Kochanowski w pieśni O wzięciu Potocka wymienia „zamki

budowne, [...] miasta warowne, [...] kule częste, | Zręby mocne, baszty gęste: [...]

żelazne brony”137, które na miedziorytach nie musiały być tak obszernie opisy­

wane, gdyż czytelnik mógł ich okazałość ocenić własnym okiem (il. V.15). Warto zauważyć, że te potężne fortyfikacje przedstawione w poezji i na mapach w więk­

szości były konstrukcjami drewniano-ziemnymi, co nie musiało umniejszać ich

walorów obronnych. Ich zdobycie, głównie ze względu na położenie, wymagało

od armii polsko-litewskiej i Batorego dużych umiejętności militarnych, ale for­tyfikacje te nie były w rzeczywistości tak duże jak twierdze wznoszone wówczas

przez architektów włoskich czy niderlandzkich. Historycy rosyjscy i białoru­scy, którzy przeprowadzili badania terenowe w 2015 roku, potwierdzili jednak,

że kształt twierdz byl regularny, zgodny z tym, co przedstawiają rzymskie mie­dzioryty, aczkolwiek Cavalieri posłużył się schematyzacją i jeszcze silniejszą geo-

metryzacją138 (il. V.16).

B yły to ziemne okopy wzmocnione ostrokolem, drewniane fortyfikacje

skrzyniowe wypełnione ziemią i również drewniane baszty. O niewielkich roz­miarach tych twierdz świadczy właśnie liczba baszt-bastei - odległość między nimi nie powinna była przekraczać zasięgu strzału z arkebuza lub hakownicy139.

W X V I wieku twierdze Polocczyzny nie mogły robić takiego wrażenia jak no­

woczesne ostro zakończone bastiony z kamienia lub cegły. Pachołowiecki/Ca- valieri, Sęp Szarzyński i Kochanowski musieli więc dokonać zabiegu retorycz­

nej amplifikacji za pomocą środków właściwych dla każdej ze sztuk: kartografii

i poezji, tak aby strategiczne talenty Batorego mogły zabłysnąć pełną chwalą.

Poeci użyli zatem takich określeń, aby wydawało się, że fortyfikacji było dużo,

218 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

że były murowane i najeżone basztami. Pachołowiecki i Cavalieri posłużyli się

więc geometrią, symetrią i niezwykle często stosowanym w przedstawianiu pej­

zażu miejskiego zagęszczeniem140. Zabieg ten można by określić jako kartogra­ficzną Jeślipotraktujemygeometryzację i schematyzacjęjako figury reto­ryczne, zasadne stanie się oddalenie krytyki współczesnego historyka kartografii,

zarzucającego Cavalieriemu i Pachołowieckiemu „nieudolność”141.

Wspomniane uregulowanie kształtu twierdz i sprowadzenie ich do form kwa­dratu, koła i trójkąta nie było nieporadnym uproszczeniem wynikającym z mało

werystycznego podejścia polskiego kartografa. Wyraża się w nim raczej renesan­sowe dążenie do harmonii i regularności142, ku której obsesyjnie wręcz dążyli rów­

nież teoretycy wojskowości. Wystarczy zajrzeć do traktatu księcia pruskiego A l­

brechta Hohenzollerna O rycerskich rzeczach a sprawach w przekładzie Macieja

V.16. Trójkąt równoboczny: plan zamku Koziany. Stanisław Pachołowiecki (?), Cossianum arx, Roma: Giovanni Battista Cavalieri, 1580

Kartograficznaauksesis

Regularność i symetria

11. ODE D E E X E UGNATIONE POLO TT E l . .. 219

ustawienia wojsk w traktacie Albrechta Hohenzollerna Księgi

o rycerskich rzeczach a sprawach wojennych

z pilnością zebrane a porządkiem dobrem

spisane, przel.M. Strubicz,W ilno 1561

Strubicza, aby się przekonać, że takie regularne kształty, oparte na prostokącie, trójkącie, rombie, kole i elipsie nadawano formacjom wojsk, fortyfikacjom, obo­

zom itd.143 (il. V.i7). Prowadzenie wojny musiało być poddane regułom piękna geometrii. Między innymi na tym miała polegać sztuka wojenna, na matematycz­

nym, precyzyjnym planowaniu i wykonywaniu operacji wojennych. Wojna staje się już nie tylko kwestią osobistej odwagi i męstwa, ale też „rozsądku prawego”144,

który Sęp Szarzyński wymienił na pierwszym miejscu w charakterystyce Batorego

jako wodza. Ten rozsądek w czasie wojen inflanckich znajduje odzwierciedlenie właśnie w geometrii oblężeń, fortyfikacji i ich kartograficznych przedstawień.

Zgeometryzowane i amplifikowane twierdze Księstwa Polockiego ukazują

jednak nie tylko przywiązanie twórców i czytelników do geometrycznego kodu wczesnonowożytnej wojny. Pacholowiecki posługuje się kwadratem, trójkątem

220 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

i kołem jako toposami, łatwo rozpoznawalnymi dla kartograficznego czytel­

nika znakami architektury militarnej. Zarazem geometryzacja ta jest inna niż w przedstawieniach fortec zachodnio- i południowoeuropejskich. Twierdze

Księstwa Polockiego mają być odmienne, bo zostały zbudowane przez księcia

moskiewskiego. Nie są mniej potężne niż miasta i zamki w innych częściach

kontynentu - są na swój sposób egzotyczne. M iasta na planie trójkąta równo­bocznego, takie jak Krasna, albo na planie podkowy, jak Sokół, wyglądają co najmniej intrygująco na tle miast ukazanych na szesnastowiecznych miedzio­rytach i drzeworytach przedstawiających oblężenia w Europie i Afryce Pół­

nocnej (ił. V.i8).

„Orientalna” geometria i regularność czyniła z oblężenia moskiewskich zam­ków wyzwanie dla takiego wodza, jakim byl Batory. Prowadzona przez niego

wojna opierała się w równym stopniu na męstwie, jak i na starannym planowaniu, podstawie nowoczesnego wojowania. Zdobywanie miasta było operacją wyma­

gającą dużych zdolności intelektualnych i niemałej wiedzy inżynieryjnej, między

innymi z zakresu matematyki praktycznej145 stosowanej w kartografii, budowa­

niu umocnień, wyliczaniu trajektorii lotu pocisków, wytyczaniu obozów, formo­

waniu czworoboków piechoty i jazdy. Wszystko to jest bardzo dobrze widoczne

na przedstawieniu Pacholowieckiego Oblężenie i zdobycie warownej twierdzy po- lockiej. Wszystkie elementy są zgeometryzowane. Nie widzimy bezładnych grup

wałęsających się pod obozem ani też chaosu towarzyszącego szturmowi. Widok ten przypomina bardziej statyczną szachownicę z rozstawionymi figurami niż

dynamiczną relację z placu boju. W tej statyczności właśnie ujawnia się sposób nowoczesnego prowadzenia działań wojennych.

Jeśli Batory mial być przedstawiony jako wódz nowych czasów, musiał wal­czyć we właściwy dla tych czasów sposób. Polegał on przede wszystkim na oble­

ganiu i bronieniu twierdz, nie zaś na walce dwóch armii w polu. Tomasz Treter w epigramacie zamieszczonym na mapie Księstwa Polockiego i Kochanowski

w Pieśni I I 13 żałowali, że Iwan Groźny nie zdecydował się na stoczenie trady­cyjnej, walnej bitwy z wojskami polsko-litewskimi, a zamiast tego postanowił,

że opór stawią im twierdze. Obaj poeci musieli więc zaakceptować nowy model wojny i zredefiniować pojęcie męstwa wojennego. Batory wykazał się nim, pro­

wadząc oblężenia, które wymagały nie epickich czynów na polu bitwy, ale użycia najnowszych technologii: kartografii, inżynierii wojskowej, artylerii, logistycz­

nego planowania itd. W przypadku takiej wojny dochodziło do rozgrywki mię­dzy ingenium budowniczych oraz obrońców twierdz a ingenium oblegających.

Zadaniem inżynierów pracuj ących dla obrońców było więc zbudowanie takich umocnień, które byłyby skuteczne w walce artyleryjskiej; zadaniem oblegającego

N o w y sposób

p row adzenia w o jn y

B ato ry - w ódz

n ow ych czasów

Ingenium budow niczych

oraz obroń ców tw ierdz

vs. ingenium oblegających

II. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 221

NASV

FO EX EZZ A DI M ARGARIT IN N ELIA PROVINCIA DELIA OMIELtcXa

V.18. Oblężenie twierdzy Margariti (Grecja,

ówcześnie imperium osmańskie) przez

Wenecjan w 1571 roku.Fortezza di Margaritin

nella provincia della Cimera, w: Giovanni

Francesco Camocio, Isole famose [...], Venezia:

alia libraría del segno di S. Marco, 1574

wodza było zaś takie użycie dostępnych środków technicznych (w tym ma­tematyki praktycznej), aby umocnienia obrońców okazały się nieskuteczne.

Tę rozgrywkę widzimy na bardzo wielu widokach oblężeń z X V I i X V II

wieku, również na miedziorycie przedstawiającym oblężenie Polocka. Pozo­

stałe drewniano-ziemne twierdze moskiewskie, na przykład Koziany, nie wy­

glądały zbyt imponująco na tle potężnych fortyfikacji budowanych ówcześnie w Europie Zachodniej, dlatego nazbyt realistyczne ich przedstawienie mogłoby

spowodować, że zwycięstwo Batorego stałoby się mniej znaczące. A by temu za­

pobiec, rysownik użył geometrii i skali. Manipulacja skalą, zarówno na widoku miast146, jak i na mapie Księstwa Polockiego, pozwoliła Pacholowieckiemu na podniesienie ich rangi. W rezultacie miasta Polocczyzny muszą sprawiać wra­

żenie, że są nie tylko egzotyczne, ale i potężne. W ramce na dole widoku Ob-

sessio et expugnatio arcis Polocensis Pacholowieckiego umieszczono dodatkowy

2 2 2 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

V.i9- W alki szeregowych żołnierzy w czasie oblężenia Frankfurtu w 1551 roku. Hans Graav, Konrad Faber>Francofor' diae ac emporii Germaniae celeberrimi effigatio, 1552 (fragment)

komentarz: „słusznie uznać go można za najpotężniejszą twierdzę nie tylko w państwie moskiewskim, ale na całej Północy”147. „Zam ki budowne 11 twier­

dze bierzesz warowne”, wtórował Pacholowieckiemu Kochanowski, zwracając

się do króla Stefana w pieśni I I 13 148.

Szesnastowieczni malarze i rytownicy musieli się zmierzyć ze wspomnianą zmianą sposobu wojowania. Dawniejsza literatura i sztuka skupiały się przede

wszystkim na pokazywaniu bitew w polu. W ynikało to z wywodzącego się jesz­

cze ze starożytności etosu wojownika. Zgodnie z tym etosem najwyższym prze­

jawem męstwa była walka osobista, w której można się wykazać takimi zaletami,

jak siła fizyczna, zręczność, umiejętność posługiwania się bronią, odwaga149. We wczesnonowożytnej sztuce i literaturze batalistycznej nadal ukazywani są poje­

dynkujący się z sobą jeźdźcy lub piechurzy, realizujący w mniejszym lub więk­

szym stopniu etos rycerski (il. V.i9).

II. ODE D E EXPU G N ATIO N E PO LOTTEI... 223

G iacom o Lauro,

B itw a p o d

Chocim iem

T ass J erozo lim a

wyzwolona

O strzał artyleryjski

Oblężenie daje jednak mniej okazji do tego typu przedstawień, bo walka wręcz jest o wiele rzadsza. N a miedziorytach i drzeworytach wciąż widzimy po­

jedynczych żołnierzy i rycerzy, ale wśród głównych bohaterów są też armaty, arty-

lerzyści i okopy artyleryjskie, obóz wojenny i sceny rodzajowe, takie jak przygoto­

wywanie posiłku dla żołnierzy150. Trium f nie zawsze polega na szturmie i wzięciu

miasta, czasami po prostu dochodziło do mało spektakularnej kapitulacji, którą dopiero artyści zamieniali w wiekopomne wydarzenia (np. Giacomo Lauro w B i­twie pod Chocimiem, 1628, Diego Velazquez w Poddaniu Bredy, 1635151, lub Sa­

lomon Savery w Kapitulacji Michała Szeina pod Smoleńskiem, 1635) (il. V.20).Podobne, nowe, podejście widać też w poezji, zwłaszcza epickiej. N a po­

zór Torquato Tasso w Jerozolimie wyzwolonej (1581) przedstawił walki pod Je ­

rozolimą w sposób wzorowany na epice starożytnej. Tak jak Homer opisujący

oblężenie Troi, wioski poeta zrelacjonował serię pojedynków, które toczyli herosi chrześcijańscy i islamscy walczący w Ziemi Świętej. Równocześnie jed­

nak Tasso, inaczej niż Homer czy Wergiliusz, nie zapomina o taktyce i stra­tegii oraz o technicznych problemach związanych z prowadzeniem wojny.

Pisze więc o rozmieszczeniu wojsk, radach wojennych, planowaniu i o sposo­bach dowodzenia, a kluczowym tematem pieśni X I i X II jest użycie machin oblężniczych. Dużo się też mówi o fortyfikacjach. Kochanowski, pisząc krót­

sze utwory liryczne, nie poświęca wprawdzie wiele miejsca tym zagadnieniom,

ale jego optyka już się zmienia. W idać to w Epinicjonie (1583) mającym upa­

miętnić zakończone właśnie wojny z Moskwą152. Poeta podkreśla, że Batory odniósł zwycięstwo nie w polu, ale dzięki „zdobyciu stu miast” („centumque captis urbibus”)153, a w Odzie o zdobyciu Polocka (1579) zasługę zajęcia miasta

w równym stopniu przypisuje męstwu Batorego i jego żołnierzy co skutecz­

nemu ostrzałowi artyleryjskiemu154.

7. Dokumenty kancelaryjne

Mimo że od mniej więcej 1570 roku Kochanowski nie slużyl na dworze, nadal podpisywał się tytułem sekretarza Jego Królewskiej Mości. O tym, że nie zakoń­czy! definitywnie swojej przygody z kancelarią, świadczyłyby owe styczniowe po­

selstwa do poety i inne liczne zlecenia, które dawał mu Zamoyski. Można jed­

nak odnieść wrażenie, że związki te były głębsze i że Kochanowski mial wgląd

2 2 4 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

w sprawy kancelarii królewskiej, a przynajmniej tej jej części, która była odpo­

wiedzialna za propagandę.W polskiej pieśni O wzięciu Potocka poeta sygnalizuje taką wiedzę o Iwanie

Groźnym, której nie znajdziemy w żadnej z kronik i chorografh. Zarzuca mia­

nowicie „carowi moskiewskiemu”, iż ten „jako sam mniema, / Świat tak wielki

równia nie ma” (w. 8-9), dalej przestrzega go: „hardzie nie każ!” (czyli: nie wy­powiadaj się butnie, w. 21), i przytacza jego słowa:

Teraz był czas prorokować,Komu szlyk naprzód zdejmować;

Teraz się było dowiadać,

Kto ma naprzód z konia spadać.

O wzięciu Potocka, w. 21-24

Wygląda to na konwencjonalną prozopopeję wynikającą z licentiapoetica i fan­tazji poety, skąd bowiem Kochanowski mógłby wiedzieć o pogróżkach i sądach,

które Iwan mial wygłaszać przeciw Stefanowi Batoremu? Jakby tego było mało,

we fragmencie późniejszej o trzy lataJezdy do Moskwy poeta znów powtarza twier­dzenia Moskali, którym z ironią zarzuca kompletną ignorancję w dziedzinie hi­

storii. Według Kochanowskiego Iwan Groźny uzurpuje sobie bowiem prawo do

bycia potomkiem cesarza rzymskiego155. Jednak to nie wyobraźnia poetycka ka­

zała poecie wkładać te słowa w usta Iwana Groźnego. Podstawą były dla niego propagandowe pisma wysyłane do W ioch i krajów niemieckich, ale też do króla polskiego, o czym była już mowa156.

Pismo (gramota) z 1581 roku, które car przysłał do polskiego i litewskiego

władcy, zostało omówione przez księdza Jana Piotrowskiego:

Pan kanclerz biedzi się nad listem moskiewskim; próżno, aby mu pisa­

rze zdołać umieli, jest go 12 arkuszy całych. A cóż ja wiem, czego w nim

nie masz. Argumenta dziwne, łajanie sprosne, już tam przeczyta kró­lowi krzywoprzysięstwo, bisurmaństwo, dosyć uszczypliwie. Nater- minowal był król, jakoby mu odpisować, krótko eksprobując [wyrzu­

cając - J.N.] mu niecnoty jego. Chce mu posłać dwoje księgi pisane

o obyczaj ach jego od cudzoziemców: Gwanina, jednego Włocha, a dru­gie Krancjusza, dając mu znać, że wszytek świat pełen jego niecnot157.

W istocie to nie kanclerz biedził się nad listem, gdyż polecił sekretarzom przeło­

żyć go na łacinę (król nie znal ruskiego, a i z polskim sobie nie radził), a następnie

B uta Iwana

G roźnego

G ram ota

Iw ana G roźnego;

propaganda m oskiewska

V .2 0 . G iacom o Lauro,

B ellu m inter Polonum

et Turcam anno D o m in i

16 2 1 , R om a: G iacom o

L a u r o ,1629

II. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 225

T V R C A M • A N N Q D O M I N I • M D C X K I

A5-«.

■ т ш -4 »Л>П

K ç m * r J a c o b u r L a u r u f R a r n a n u s / t u łf? , С u r t h V r iu î lt j/ o f 'T Á t f J * c n À f ic û . S u p e r io r , ¡re r m i ¡ л

H erberstein,

G w agn in ,

K rancjusz

R ein hold

H eidenstein

napisać odpowiedź, co nie było prostą rzeczą w tak dotkliwym zimnie, przed któ­

rym nie najlepiej chroniły namioty kanclerskie. Piotrowski z radością odnotował

zakończenie prac nad odpowiedzią dla Iwana i z satysfakcj ą pisał o załącznikach: „D o tego tyżeśmy Moskiewskiemu posiali Herbersteina, Guaninum i kilka ca- pitula ex Crancio [rozdziałów z Krancjusza - J.N .] po łacinie, aby sobie czytał,

co o jego obyczajach świat pisze”158.Piotrowski oprócz Herbersteina i Gwagnina wymienia Krancjusza (Alberta

Krantza, 1448-1517), którego dzieło Wandalia, wydane po raz pierwszy w 1519 ro­ku i wznowione w 1575 z uzupełnieniami, zawierało wiele niepochlebnych opinii

o Moskwie oraz Iwanie. Jak widać, kanclerz nakazał swoim podwładnym zabra­

nie z sobą na wyprawę wojenną całkiem sporej biblioteki (wspomniane księgi są

pokaźnych rozmiarów) i jak się okazało, uczynił to w konkretnym celu: by wy­

korzystywać je w wojnie propagandowej. Przesianie odpowiednich fragmentów tych traktatów księciu moskiewskiemu jest zatem niczym innym, jak demonstra­

cją polsko-litewskiej potęgi propagandowej: Batory i Zamoyski przestrzegają Iwa­

na, że w pozyskiwaniu sobie europejskiej opinii publicznej mają przewagę i że są

w stanie osiągnąć o wiele więcej niż propaganda moskiewska.

Oba teksty Kochanowskiego z 1580 roku bardzo dobrze wpisują się w wyko­rzystanie literatury przez Zamoyskiego i jego kancelarię. Są one zbieżne nie tylko z dostępnymi chorografiami i kronikami, pozostającymi pod wpływem polityki

propagandowej kancelarii królewskiej, ale również z diariuszami i relacjami kan­

celaryjnymi (co widać w Jeździe do Moskwy i w Ode de expugnatione Polottei), a przede wszystkim nawiązują wprost do listów Iwana Groźnego. Kochanowski

dobrze się orientuje, jaka jest ich zawartość, wie, jakie car ma roszczenia i jaką

retoryką strachu posługuje się w stosunku do króla polskiego.

8. Historiografia i poezja

Osobami odpowiedzialnymi w kancelarii za propagandę w czasie wojny mo­

skiewskiej byli między innymi dwaj bliscy współpracownicy kanclerza, Rein­

hold Heidenstein i Krzysztof Warszewicki, prowadzący „polowe biuro prasowe”, w którym drukowali gazety ulotne159. Heidenstein (1553-162,0) przebył podobną

ścieżkę edukacyjną co Kochanowski i Zamoyski, przede wszystkim studiował

w Padwie. Natychmiast po powrocie z W łoch, a było to w październiku 1579

22 8 R O Z D Z IA Ł Y W OJN A I PROPAGANDA

roku, czyli zaraz po zakończeniu kampanii polockiej, został zatrudniony przez

Zamoyskiego, na którego zlecenie tuż po zakończeniu wojen moskiewskich na­pisał dzieło historyczne De bello Moscovítico commentatorium libri sex (Kraków

1584), opisujące zmagania z lat 1579-1582160.

Dla łacińskiej ody Kochanowskiego traktat ten stanowi istotny kontekst z jed­

nego ważnego powodu: historyk, podobnie jak poeta, nie widział oblężenia Po- łocka, a mimo to szczegółowo je opisał, opierając się na źródłach dostarczonych

mu przez Zamoyskiego161. Wynikałoby z tego, że obaj padewczycy korzystali je­

śli nie z tych samych narracji, to bardzo podobnych. Znamy zresztą kilka innych relacji z oblężenia (m.in. jej uczestnika Joachima Bielskiego162 oraz Macieja Stryj­

kowskiego, a także relacje włoskie, np. Antonia Martinellego163), z których jedna

jest wyjątkowo interesująca, gdyż wywodzi się wprost z kancelarii królewskiej. To

omówione wyżej Edictum regium de supplicationibus ob cap tam Polociam datowane jest na dzień po kapitulacji Polocka, czyli 31 sierpnia 1579 roku. Można założyć, że

także ten dokument przywiózł Kochanowskiemu posłaniec pana kanclerza 6 stycz­

nia 1580 roku. Niewykluczone, że oprócz edyktu Kochanowski otrzyma! od kanc­

lerza kopię planu Pacholowieckiego lub wersję rysunku z archiwum w Dreźnie.

Lektura tych relacji i analiza map pozwala na wyciągnięcie istotnego wnio­sku: narracja Kochanowskiego jest precyzyjna. Oczywiście Heidenstein poprzez zastosowanie prozatorskiej, kronikarskiej formy może sobie pozwolić na więk­

szą szczegółowość i kompletność, ale nawet na tle jego kroniki walory informa­

cyjne Ode de expugnatione Polottei są niezaprzeczalne. Cel obu autorów jest więc poniekąd zbieżny: opowiedzieć o sierpniu 1579 roku. Oda o zdobyciu Polocka re­

lacjonuje przede wszystkim ostatnie dwa dni oblężenia (29-30 sierpnia), acz­

kolwiek opis zmagań zaczyna się od opowiedzenia o reakcji Iwana Groźnego na

wieść o koncentracji wojsk królewskich kilka miesięcy wcześniej - w twierdzach umieścił załogi, sam zaś usunął się w głąb swojego państwa (w. 25-32).

Kochanowski dużo miejsca poświęca początkowym trudnościom oblegają­

cych, związanym po pierwsze z solidnymi fortyfikacjami miasta, któremu poma­

gało dobre położenie (w. 55) (il. V.21), po drugie z dzielną postawą załogi (w. 56 i 86) i po trzecie z nieustającymi deszczami (w. 57-60 i 63-64). Wszystkie te trzy przyczyny znajdujemy w relacjach z oblężenia:

1. Zamek nazywany przez nas średnim, wznosi się na pagórku, z któ­rego rozległy roztacza się widok; broniła go od południa Dźwina [...],

od północy i zachodu rzeka Polota i miasto Zapolocie, od wschodu

Zamek Strzelecki, naokoło zaś spadziste boki góry, na które się wzno­

sił, a wreszcie głęboki rów i wal, na których umocnienie wysiliła się

D e bello Moscovítico

com m entatorium

lib ri sex, 15 8 4

Jo ach im Bielski,

M aciej Stryjkow ski,

A n to n io M artin elli

Precyzja narracji

Kochanow skiego

Relacja K o ch an o w ­

skiego o przebiegu

oblężenia

Zbieżn o ści m iędzy

relacjam i proza­

torskim i a O de de

expugnatione Polottei

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 229

sztuka wojenna; miał też bardzo silne ściany i baszty, zbudowane z kilku pokładów potężnych tramów dębowych powiązanych po­

między sobą164.

i. Moskwa nie tylko więc naszych odparła i zmusiła do odwrotu tą samą drogą przez płomienie, którą niebacznie przybyli, ale nawet po­

wodzeniem rozzuchwalona puściła się dalej za nimi w pogoń, rażąc z tylu strzałami165.

3a. Ostenderat vi sua praepotens Deus, in manu sua rerum gerenda-

rum potestatem esse et assiduas pluvias pluribus diebus inta immise- rat, ut et operae militum maiorem in modum impedierentur et op- pugnandi ratio etiam atque etiam retardaretur.

(Ukazał swą mocą Bóg Wszechmogący, iż w ręce swej dzierży wła­dzę nad przebiegiem zdarzeń i zsyłał przez wiele dni tak wielkie i nie­

ustanne deszcze, że w większym stopniu utrudniały one prace oblężni-

cze żołnierzy, a plan szturmu wciąż i wciąż się odwlekał)166.

V.2i. Obronne położenie Połocka.

Stanisław Pacho- łowiecki, Obsidio

et expugnatio munitissimae

ar cis Polocensis (fragment, ił. V.ió)

2 3 0 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

V.22. Polska artyleria ostrzeliwujgca

Polock. Fragment rysunku Anonima i Pawia Zumthorna (fragment il. V.4)

3b. Sloty te i wzniecenia pożaru utrudniały i tak dalece zalały wszystkie

rowy i ziemię, iż żołnierz niemal nigdzie nogą pewnie stanąć nie mógł167.

Kiedy Kochanowski pisze, że ziemia nie mogła utrzymać ciężaru armat ani od­działów królewskich (w. 63-64), przetwarza źródło, z którego korzystał też Heidenstein:

Drogi wskutek ulewnych i ciągłych deszczów tak były popsute, iż ko­

nie pociągowe, nie mogąc się z błota wydobyć, bardzo często przy wo­zach padały i na wszystkich drogach pełno było ścierw końskich168.

Na próżno „straszne armaty” („incredibili tormentorum vi”169) wyrzucały „kule

ogniste” (w. 66-67) (il. V .n ):

Bekiesz począł naprzód z dział walić w zamek, lecz to niewiele skut­kowało, gdyż kule zamiast burzyć parkan drewniany, dziurawiły go tylko w pewnych miejscach; wzięto się więc do kul ognistych170.

Wreszcie, jak pisze poeta, niebo staje się łaskawsze, różowy poranek jest złą wróżbą dla oblężonych (w. 69-72), o czym wspomina też Edictum regium:

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 231

Respexit vero tandem nos sua benignitate clementissimus Deus con-

cessitque, ut quae prima nobis paulo serenior dies vicésima nona Au-

gusti illuxit.(Jednak miał na nas wzgląd łaskawy w swojej szczodrobliwości Bóg

i pozwolił, aby po raz pierwszy 19 sierpnia zajaśniał nam nieco po­godniejszy dzień)171.

29 sierpnia rozpoczął się szturm: „wtedy - według Kochanowskiego - przy jas­

nym słońcu, wypełniona ogniem kula podpala twierdzę, w wielu miejscach nie­oczekiwanie zajaśniał płomień” (w. 74-76) (ił. V.23, V.24):

[...] incendium a milite nostro arci illatum sit, summa cum conten-

tione atque discrimine, cum se miles noster in fossas demittere et

V.23. Ostrzał artyleryjski i pożar Połocka. Georg M ack st., Die Eroberungvon Polotsk in Litauen durch polnische Truppen unter

Stephan Bathory, Nürnberg: Georg Mack st., 1579

V.2 4. Pożar spowodowany ostrzałem artyleryjskim. Fragment rysunku Anonim a i Pawła Zumthorna

(fragment ił. V.4)

232 R O Z D Z IA Ł Y • W OJNA I PROPAGANDA

Polottam flumen superare, denique arduum clivum, cui impositum erat propugnaculum, subire et manibus materiam ignemque inter in-

festissima creberrimaque hostium tela inferre necesse haberet: quod incendium cum vehementius exarsisset et munitionis anterioris adi-

tum aliquem patefecisset [...]([...] pożar zamku został wzniecony przez naszych żołnierzy pod­

czas zażartej walki, kiedy to żołnierze nasi musieli zanurzyć się w fo­sie i pokonać rzekę Połotę, następnie wedrzeć się na strome zbocze,

na którym wznosiła się baszta i wśród groźnego i gęstego ostrzału wrogów blisko nich podłożyć łatwopalne materiały i ogień: pożar

ten gdy gwałtowniej się rozszalał i otworzył pewien wyłom w pierw­szej linii umocnień [...])172

Kochanowski, nie wdając się w szczegóły, kontynuuje opisywanie „dopiero późną nocą przerwanych walk” (w. 87), o czym Heidenstein pisze tak:

Ponieważ się już ściemniać poczynało, osądzono przeto za rzecz i trudną, i niebezpieczną drapać się w górę po tak spadzistym stoku

i przedzierać przez płomienie [...]. Noc wreszcie uciszyła ten rozruch173.

Można by przytoczyć o wiele więcej zbieżności między relacjami prozatorskimi a narracj ą z Ode de expugnatione Polottei - każdy wers i każda linijka ma na celu

rozwijanie opowieści o ostatnich dwóch dniach oblężenia. Jak widać, Kochanow­

ski wiernie, choć w sposób syntetyczny, trzyma się faktografii, podobnie zresztą

jak w późniejszej Jeździe do Moskwy174.Są jednak pewne odstępstwa. Pierwsza „nieścisłość” pojawia się w momen­

cie, kiedy armia Batorego wkracza na terytorium wroga. Celem wyprawy był Po-

łock, więc zdobywający nie kusili się o obleganie mniejszych zamków i zostały

one zajęte dopiero po kapitulacji twierdzy (zamki te zostały przedstawione przez

Stanisława Pachołowieckiego). Kochanowski jednak w swoim tekście zapomocą

poezji porządkuje rzeczywistość: całe nadgraniczne terytorium wroga zostało podbite, zrównane z ziemią ogniem i mieczem (w. 4 1-4 4 ) zaraz po wkroczeniu

wojsk litewsko-polsko-węgierskich, a tylko główny gród Księstwa Połockiego

wciąż się bronił. Podbijanie tych terenów oraz niesłychane okrucieństwa wojny unaocznia Heidenstein:

Nastąpiła straszna, powszechna rzeź, tak iż wielu żołnierzy, a mię­dzy nimi Wejher, stary rotmistrz, nie wahali się twierdzić, że w wielu

II. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI...

bitwach walczyli, ale na żadnym pobojowisku nie widzieli takich sto­

sów trupów, co tutaj. [...]Tak samo i Filon Kmita, starosta orszański, mając od króla kilka chorągwi jazdy, zbiera z pobliskich ziem liczną drużynę ochotników

i wpada w kraj nieprzyjacielski. Spaliwszy do tysiąca wsi i aż po Smo­leńsk się zapędziwszy, golą tylko ziemię za sobą zostawił175.

Tyle tylko, że zdarzenia opisane przez historyka Heidensteina miały miejsce już

po zdobyciu Polocka. Tymczasem dla poety Kochanowskiego p r a w d z i w i e j wyglądała wojna, w której główna twierdza stanowiła ostateczny punkt obrony,

a jego zdobycie było kulminacj ą wojny i najwyższą chwalą zwycięskiego władcy.

9. Ponownie poezja

Tekst w ła d zy Oda o zdobyciu Potocka jest utworem oficjalnym i tekstem władzy. Kochanowski

spędzający zimę w oddalonym od centrów politycznych Czarnolesie, do którego

usunął się dziesięć lat wcześniej, uciekając jakoby od dworu i literatury oficjalnej, nadal uczestniczy! w grach związanych z władzą. Przypuszczalnie nie tylko na

skutek nacisków kanclerza. Cztery wiersze napisane dla Zamoyskiego w stycz­niu 1580 roku nie stanowią przecież wyjątku w jego późnej twórczości, mocno

osadzonej w ówczesnym życiu publicznym.

Wciąż zatem pozostajemy w obrębie dyskursu politycznego. Dokumenty, którymi z dużym prawdopodobieństwem mógł się posługiwać Kochanowski

i które tu przytoczyłem, są w zdecydowanej większości (jeśli nie wszystkie) rów­

nież tekstami oficjalnymi: to listy, mapy, chorografie, relacje z podróży, kroniki, diariusze, ody Horacego i innych poetów propagandowych lub wchodzących do spisu obowiązkowych lektur szkolnych. Teksty te, czyli ślady tamtych czasów,

będące w istocie tylko okruchami, które dotrwały do dzisiaj, są jednostronne,

więc umożliwiają nam tylko jeden sposób zrozumienia, jakie były okoliczności powstania tego wiersza.

Kochanowski, będący jednym z twórców oficjalnego dyskursu ówczesnej władzy, wciąż jednak pozostaje poetą, a jego tekst nie jest przewierszowaniem

faktów. Wspomniałem wyżej, że porządek wydarzeń został na nowo ułożony

przez poetę, aby wyglądały one „prawdziwiej”. Co więcej, wprowadził on pewne

2 3 4 RO ZD ZIA Ł V W OJN A I PROPAGANDA

kłopotliwe dodatki, które czytelnikom i badaczom z X I X i X X wieku wydają

się zwykle pseudoerudycją i obciążeniem tekstu. To jest to, co historycy litera­tury nazywają retorycznym i „mitologicznym balastem”. Poeta mógłby prze­cież pisać wprost i zrezygnować z peryfraz oraz imion mitologicznych. W wer­

sach 6 1-6 4 przywołane zostały na przykład argumenty zaczerpnięte z Edictum regium o ingerencji Boga spowalniającej oblężenie nadmiernymi deszczami.

Poeta wprowadzi! tam Jowisza zmagającego się z Wulkanem, czyli niebo wal­

czące z ziemią i wodę z ogniem. Zwykle Kochanowski kondensuje wydarzenia opisywane w przytoczonych narracjach prozatorskich. Widać, że bardzo zależy

mu na ekonomii słowa i że każde określenie, fraza, epitet są starannie zaplano­

wane i mają swoje precyzyjne znaczenie. Jowisze i Mulcybery wyglądają więc na wyjątkową rozrzutność.

Odpowiedź na tę wątpliwość znajduje się w ówczesnym pojmowaniu poe­zji. Otóż o poetyckości nie decyduje zastosowanie metrum poetyckiego i zastą­

pienie rytmiczności prozatorskiego okresu retorycznego rytmicznością troche­jów, chorijambów i jambów; istotna jest zmiana dyskursu z faktograficznego na

symboliczny: zdarzenia stają się znakami i uogólnieniami, mówią o prawdzie, ale nie w sensie jednostkowego zdarzenia. Dlatego ogień kul armatnich gaszonych przez deszcz jest starciem dwóch żywiołów i dwóch bogów, a także niepojętym

zrządzeniem Opatrzności.

Ja k wspomniałem, Kochanowski jako poeta dokonuje syntezy. W poezji

lirycznej nie ma miejsca na epicki rozmach, to oczywiste, ale jednocześnie za­

daniem poety (jakby to określili za Arystotelesem M inturno czy Scaliger) jest

uogólnienie i w poetyckim naśladowaniu uchwycenie istoty rzeczy, zwykle

kosztem szczegółów i prawdy właściwej realistycznej narracji historycznej. Tym się różni poezja od historiografii176 i w tym poezja przypomina kartogra­fię. W Ode de expugnatione Polottei Kochanowskiemu udała się trudna sztuka uchwycenia równowagi, która realizuje się w doborze faktów i ich uogólnianiu,

jak i w prowadzeniu szczegółowej opowieści o rzeczywistych wydarzeniach, w której niemal każde słowo wnosi nową informację. Taki eksperyment mógłby

być narażony na zarzuty z punktu widzenia ówczesnej poetyki: jak na historio­

grafię oda De expugnatione Polottei jest w zbyt małym stopniu faktograficzna,

jak na poezję - w zbyt małym stopniu korzysta z prawdopodobieństwa kosz­tem prawdy. Tak pomyślana opowieść o czynach Batorego i jego armii pozwala

jednak wykroczyć jej poza narrację historyczną i poza dobrze dotychczas wy­deptaną ścieżkę łacińskiej poezji. W ten sposób staje się mocnym zwieńcze­

niem Lyricorum libellus177 będącego poetyckim rozważaniem nad siedmiolet­nim „klimakterem” Rzeczypospolitej: od oczekiwania na przybycie Henryka

Ingerencja B oga

C z y m jest poezja

Arystoteles,

M in tu rn o , Scaliger

Poezja a h istorio­

grafia i kartografia

I I. ODE DE EXPUGNATIONE POLOTTEI... 235

Walezego aż do wielkiego triumfu jego następcy. Jest jednak również poetyc­kim i filozoficznym (jeśli posłużylibyśmy się tu znanymi Kochanowskiemu ka­

tegoriami Arystotelesowskimi) uogólnieniem na temat zasad właściwego spra­

wowania władzy i opatrzności Bożej.

Potraktowanie ody jako nie tylko przekazu politycznego, ale również wier­

sza, pozwala na poszerzenie jej interpretacji i wyjście poza narzucony przez inne źródła porządek czytania.

Przypisy

1 Zob. P. Buchwald-Pelcowa.DiiiWje wydania dzielJana Kochanowskiego, Warszawa 1993,

s. 9 0 ,10 4 ,10 8 -111.

2 Zob. J . Wilke, Die Ebstorfer Weltkarte, Text und Tafelband, Bielefeld 2001. Za wska­

zanie mi tego źródła dziękuję dr. Grzegorzowi Franczakowi.

3 Zob. А .И . Филюшкин, Изобретая первую войну России и Европы. Балтийские

войны второй половины X V I века глазами современников и потомков, Санкт-

-Петербург 2013, s. 9 8 -10 1,178 -19 1.

4 Zob. К. Łopatecki, Okoliczności powstania i przydatność wojskowa mapy Descriptio Du- catus Polocensis Stanisława Pacholowieckiego (1580), „Terminus” 20 17 ,19 ,1 (42), s. 158—

159; J. Niedźwiedź, Atlas Księstwa Poleckiego Stanisława Pacholowieckiego (i$8o):propa­ganda, genologia i tworzenie wiedzygeograjicznej, „Terminus” 2017 ,19 ,1 (42), s. 146-150.

5 Zob. G. Franczak, Rzymski łącznik: Giovanni Battista Cavalieri (1525-1601), rytownik Hozjuszai Tretera, „Terminus” (w oprać. red.).

6 Drukarnia Łapki była filią krakowskiego wydawnictwa Mikołaja Szarffenberga i dzia­

łała na podstawie specjalnego przywileju Stefana Batorego z 1577 roku. Od tego czasu

do roku 1582 Łapka towarzyszył kancelarii koronnej i publikował zarządzenia królew­

skie i inne teksty (m.in. propagandowe wiersze Kochanowskiego). Za swoją działalność

i udział w działaniach wojennych uzyskał w 1581 roku szlachectwo. Zob. A . Kawecka-

-Gryczowa, Dzieje „Drukarni latającej”. Działalność i wędrówki, „Rocznik Biblioteki Narodowej” 1971, 7, s. 355-357, 361-363. Alodia Kawecka-Gryczowa przypuszcza, że

edykt spod Polocka mógł mieć również wersję polską.

7 O tempie powstania i dystrybucjiióilci«?» regium sporo mówi list biskupa kujawskiego

FFieronima Rozdrażewskiego skierowany do Marcina Kromera i datowany w W ilnie

4 września 1579 roku, ale najprawdopodobniej napisany po 11 września (wspomniane

jest w nim zdobycie Sokola), a skończony przed 18 września. Biskup pisze, że przesyła

Kromerowi kopię drukowanego edyktu o zdobyciu Polocka. Oznacza to, że druk mu­

siał powstać w pierwszej połowie miesiąca, a zapewne w pierwszych jego dniach. Zob.

Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, 1 . 1 : 1567-2 V I I 1582, wyd. P. Czeplewski,

Toruń 1937, s. 297 (poz. 227).

8 A True reporte of the taking of the great towne and castell ofPolotzko by the King ofPolo­nia with the manner o f the assaults, batteries, undermininges, skirmishes andfyreworkes, that were there vsedfromtheuofAugustto the so ofthe same month 1579, [London: s.n.],

1579. Współczesne wydanie: The TakingofPolack — 1579: Elizabethan Newssheet, „The

Journal o f Belarusian Studies” 19 6 5 ,1,1, s. 16-22.

9 Zob. N. Mears, Queenship and Political Discourse in the Elizabethan Realms, Cam b­

ridge 2005, s. 151; D. Randall, Credibility in Elizabethan and Early Stuart Military News, London-N ew York 2015, s. 84 -8 5 ,112 -113 .

10 D. Randall, Credibility..., op. cit., s. 84.

11 Edictum regium de supplicationibus ob rem bene adversusMoschumgestam, Kraków: M i­kołaj SzarfFenberg, 1579. Mimo że druk ukazał się w Warszawie, jako miejsce wydania

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V 237

został podany Kraków, ponieważ tam mieściła się główna siedziba wydawnictwa

Szarffenberga.

Tekst angielski jest typowym przykładem wczesnonowożytnego tłumaczenia. A n o­

nimowy tłumacz swobodnie podchodził do oryginalnego tekstu. Pierwotna, łaciń­

ska relacja utrzymana była w pierwszej osobie liczby pojedynczej, gdyż narratorem

był król. W wersji angielskiej narracja jest trzecioosobowa. Tłumacz wprowadził nie­

duże skróty, ale zasadniczo treść obu druków jest identyczna. W relacji przeważają

niemieckie nazwy toponimów, na przykład stolica W ielkiego Księstwa Litewskiego

W ilno, występująca w łacińskim oryginale jako Vilna, pojawia się w wersji angielskiej

jako Wilde, czyli po niemiecku. Podobnie zapisywana jest nazwa Polock. W wersji

łacińskiej mamy zapis Polotia, w wersji angielskiej pisownia jest niemiecka: Polotz-

ko. Ortografia toponimów dowodzi, że mimo bezpośrednich kontaktów Anglików

z M oskwicinam i nadal głównym źródłem angielskiej wiedzy na temat wschodniej

Europy pozostawali niemieckojęzyczni kupcy z portów Morza Bałtyckiego i Morza

Północnego.

A . Jenkinson, Nova absolutaqueRussiaeMoscoviae et Tartariae descriptio, London: C le­

ment Adams, 1562. Jedyny zachowany egzemplarz editioprinceps: Biblioteka Uniwer­

sytetu Wrocławskiego, sygn. 9590IV.C.

„By reason I had bene a lidger in Russia, I could the better reply and proue, that their

owne nations and the Italians were most guiltie o f the accusations written by the king

o f Poland". A letter ofM. Henrie Lane toM. Richard Hakluit, concerning the first am- bassage to our most gracious Queene Elizabeth from the Russian Emperour anno 1567, and other notable matters incident to those places and times, w: R. Hakluyt, The princi­pal Navigations, Voyages, Traffiques and Discoveries o f the English Nation, Vol. 1, Lon­

don 1809, s. 421.

„In the dayes o f Sigismund the Russe would tant the Polacks, that they loued their ease

at home with their wiues, and to drinke, and were not at commandement o f their king”.

Ibidem.„Recouered Polotzko againe in the yere 1579”. Ibidem.J . Piotrowski, Dziennik wyprawy Stefana Batorego pod Psków, wyd. A . Czuczyński, K ra­

ków 1894, s. 21-22.

Ibidem, s. 36, podkreślenie - J.N .

Zob. A . Kappeler, Ivan Grozny] im Spiegel der ausländischen Druckschriften seiner

Z eit: ein Beitrag zur Geschichte des westlichen Russlandbildes, Bern-Frankfurt am

M ain 1972, s. 55-56; H . Grala, Wokół dzieła i osoby Alberta Schlichtinga (przyczynek

do dziejów propagandy antymoskiewskiej w drugiej połowie X V I w.), „Studia Żródło- znawcze” 2000,38, s. 35-37, 42, 48; И .В. Дубровский, Новые документы о России

И вана Ерозного, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2012, i i ,

s. 26 -4 1; idem, Новые документы по истории отношений России и Италии при Иване Ерозном, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2013 ,14 ,

s. 7 -12 ; idem, Аатинскиерукописи сочинений Альберта ПЕлихтинга, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2015,18, s. 74-217; G. Franczak, Wstęp,

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

w: W. Neothebel, Acrostichis własnego wyobrażenia kniaża wielkiego moskiewskiego, oprać. G. Franczak, Warszawa 2016, s. 13-19.

20 Zob.J.B . Harley,Maps, Knowledge, and Power,w. idem, The New Nature o f Maps: Essays in the History o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J .H . Andrews, Baltimore-London

2001, s. 63.

21 Z ob .J. vanPutten, Networked Nation: Mapping German Citiesin Sebastian Miinster’s ‘Cosmographia’, Leiden-Boston 2017, s. 44-88. Mapy fortyfikacji były przedstawiane

mimo niebezpieczeństwa wykorzystania tej wiedzy przez wrogów. Zob. K . Łopatecki,

Rola map i planów w działaniach taktycznych wojsk polskich i litewskich do początku pa­nowania Stefana Batorego, „Terminus” 2017 ,19 ,3 (44), s. 609-661.

22 Zob. H . Graav, К . Faber, Francofordiaeacemporii Germaniae celeberrimi ejfigatio, 1552

(British Library, Maps KTop C24gi8).

23 Zob. P. Benedict, Graphic History: The Wars, Massacres and Troubles ofTortorel and Parrissin, Genève 2007, s. 75-121, oraz M. Poliak, Cities at War in Early Modern E u ­rope, New York 2010, s. 109-153.

24 Zob. L. Gambi, The Gallery o f Maps in Vatican, transi. P. Tucker, New York 1997; F. Fio-

rani, Cycles o f Painted Maps in the Renaissance, w: The History of Cartography, Vol. 3:

Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007,

s. 804-830; P. Barber, T. FFarper, Magnificent Maps: Power, Propaganda and Art, Lon­

don 2010, s. 8-10.

25 Zob.J. Evans, The Silver Medal or Map of Sir Francis Drake, „The Numismatic Chronicle and Journal ofthe Royal Numismatic Society” 1906, Fourth Series, 6, s. 348-350. Opis i zdjęcie

medalu na stronie British Museum: http://www.britishmuseum.org/research/collection_

online/collection_object_details. aspx?objectId=952854&partId=i (dostęp: 5.03.2018).

16 Zob. K . Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, „Wiadomości Służby Geograficznej” 1933, 7, 2, s. 69-70.

27 Zob. K . Łopatecki, Wydawanie artykułów wojskowych jako element walki politycznej i działalności propagandowej magnatów -przykładJana Zamoyskiego, w: Wobec Króla i Rzeczpospolitej. Magnateria w X V I-X V III wieku, red. E . Dubas-Urwanowicz, J. Urwa- nowicz, Kraków 2012, s. 619-621.

28 „Chorographica atque alia quae effigari curavimus coram Reverendissimae Dominationi

Vestrae communicabo”. List J . Zamoyskiego do G .A . Caligariego, Dzisna 20 I X 1579,

w: Archiwum Jana Zamoyskiego, kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, t. 1: i$Sî- iyyÿ, wyd. W. Sobieski, Warszawa 1904, s. 362; zob. także: K . Buczek, Kartografia pol­ska w czasach Stefana Batorego, op. cit., s. 81; K . Łopatecki, Ryciny prezentujące kam­panię połocką i$79 roku jako jednolita kompozycja kartograficzna, „Terminus” 2017,19, i (42), s. 163.

29 Zob. K . Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, op. cit., s. 81-82, K . Ł o ­

patecki, Ryciny prezentujące kampanię połocką..., op. cit., s. 160-162.

30 Zob. K. Łopatecki, Ryciny prezentujące kampanię połocką..., op. cit., s. 163-164.

31 Akta Metryki Koronnej co ważniejsze z czasów Stefana Batorego 1576-1586. Z roz­prawką na czele: O królu Stefanie jako myśliwcu, wyd. A . Pawiński, Warszawa 1882,

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

s. 66; K . Łopatecki, Ryciny prezentujące kampanię połocką..., op. cit., s. 161. Karol Łopa- tecki zwraca uwagę na to, że cytowany list do Caligariego powstał dzień po wystawie­

niu przywileju Frankusowi.

Rysunek w Staatsarchiv Dresden, sygn. Sehr. V II, F. 90. Nr. 17a, wykonany przez Pawia

Zumthorna w Krakowie oraz drzeworyt Georga Macka st ,,D ie Eroberungvon Polotsk

in Litauen durch polnische Truppen unter Stephan Bathory, Nürnberg: Georg M ack st.,

1579, Muzeum Narodowe w Krakowie, sygn. X V R . 6813. Zob. K . Kozica, Charakte­

rystyka prac kartograficznych Stanisława Pachołowieckiego (1580), „Terminus” 2017,19,

i (42), s. 52-53.

Zob. K. Łopatecki, Oblężenie i zdobycie warownej twierdzy połockiejprzez Najjaśniej­szego Króla Polski Stefana - wykorzystanie kartografii podczas planowania taktycznego, „Terminus” 2017,19, 4 (45), s. 709-718.

Edictum regium Svirense ad milites, ex quo causae suscepti in magnum Moscoviae ducem belli cognoscentur. Edictum regium de supplicationibus ob captam Polociam. Rerum post captam Polotiam contra Moscumgestarum narratio, Warszawa: Mikołaj SzarfFenberg,

1579-

Edictum Serenissimi Poloniae Regis ad milites, ex quo causae suscepti in Magnum Mosco­viae Ducem belli cognoscuntur. Item edictum eiusdem de suplicationibus ob captam Po­lociam habendis: cum epistoła qua ordines ad comitia conuocantur et rerum post captam Polociam gestarum narratione. Hisce adiecta sunt quaedam de Magni Moscoviae Ducis genere, quod se nescio qua autoritate ab Augusto Caesare ducere iactitat, Köln, Maternus

Cholinus, 1580; S. Reszka, De rebus gestis Stephani I regis Poloniae [...] contraMagnum MoschorumDucem narratio, Roma: heredes Antonii Bladii, 1582 (edycję tę opracował

i wydal G .M. Bruto pod pseudonimem Flaminius Nobilius); zob. P. Marchesani, La Polonia nella storiografia italiana dci secoli X V I-X V II. I clichés ideologici e la loro evo- luzione, „Europa Orientalis” 1986,5, s. 213; G. Gömöry, The Polish Swan Triumphant: Essays on Polish and Comparative Literature from Kochanowski to Norwid, Newcastle

upon Tyne 2013, s. 28-31. Pełny wykaz wydań iprzekladówpodaje Grzegorz Franczak,

Polotia recepta. Mapa Księstwa Połockiego jako tekst propagandowy (w przygotowaniu).

Zob. Relacje nuncjuszów apostolskich i innych osób o Polsce od roku ¡¡4 8 do ióffo, 1 . 1, wyd.

E. Rykaczewski, Berlin-Poznań 1864, s. 307-331. Różnica w zapisie nazw miejscowych

w drukach i w egzemplarzach watykańskich może wskazywać na to, że nuncjusze otrzy­

mali wersje rękopiśmienne wprost z kancelarii i nie opierali się na drukach.

Niemieckie toponimy mogłyby świadczyć o tłumaczeniu The Truc reporte z niemiec­

kiego, jednak bliższa analiza przekazów świadczy raczej o tłumaczeniu z łaciny. Użyto

niemieckich toponimów, ponieważ Anglicy handlujycy z Rzeczypospolitą znali je właś­

nie w tej wersji.

Novina jista apravdiva o dobyti znameniteho zamka a pevnosti velihego mesta [...]

Polocka, Praha 1580. Niewykluczone, że Novina jista oraz A Truc reporte były przekła­

dami z pierwodruku wydanego we wrześniu, nie z edycji warszawskiej.

W relacji mowa jest o sejmie w czasie przyszłym, co oznacza, że dokument powstał jesz­

cze przed 22 listopada.

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

40 Zob. K. Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, op. cit., s. 82.

41 Zob. K. Łopatecki, Ryciny prezentujące kampanię połocką..., op. cit., s. 158.

42 Zob. G. Brunelli, Gallio Tolomeo, w :DizionarioBiográfico degliItaliani, Vol. 51, Roma

1998, http://www.treccani.it/enciclopedia/tolomeo--gallio_%28Dizionario--Biogra'

fico%29/ (dostęp: 3.01.2019).

43 „II vescovo di Plozca haverá tutti li disegni delle fortezze espugnate dal Re 1’anno pas-

sato, et anco ii modo et 1’ordine dell’assedio di Polozco; credo lo mostrará a V. S. Illima”.

G .A . Caligari, I.A . Caligarii nuntii apostolici in Polonia epistolae et acta 1578-1581, ed.

L . Boratyński, Cracoviae 1915, Monumenta Poloniae Vaticana 4, nr 207, s. 389 (przel.

G. Franczak).

44 Zob. K. Obremski, Wstęp, w: Volsciana. Katalogrenesansowego księgozbioruPiotraDu- nin Wolskiego, biskupa płockiego, oprać. A . Obrębski, Kraków 1999, s. 5.

45 Zob. Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, 1 . 1, s. 290 (poz. 219).

46 Zob. Z dworu Stanisława Hozjusza. Listy Stanisława Reszki do Marcina Kromera 1568- 1582, przel., wstęp i komentarze J . A . Kalinowska, Olsztyn 1992, s. 230 (poz. 184).

47 Zob. Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, 1 . 1, s. 302 (poz. 232 i 234).

48 Szerzej o roli Cavalieriego i Tretera w publikacji Atlasu pisze G. Franczak, Rzymski

łącznik, op. cit.49 Zob. T. Chrzanowski, Działalność artystyczna Tomasza Tretera, Warszawa 1984, s. 19;

G. Jurkowlaniec, Sprawczość rycin. Rzymska twórczość graficzna Tomasza Tretera i je j eu­ropejskie oddziaływanie, Kraków 2017, s. 215, 216; G. Franczak, Pilologia mapy. Badanie dawnej kartografii metodą krytyki tekstu na przykładzie toponimii mapy Księstwa Potoc­kiego S. Pachołowieckiego z 1580 roku, „Terminus” 20 17 ,19 ,1 (42), s. 204; J. Niedźwiedź,

Atlas Księstwa Polockiego - wprowadzenie, „Terminus” 2017 ,19 ,1 (42), s. 10 ,13,15.

50 „Quoniam vero scimus Sinceritatem Vestram descriptionem regionis anno praeterito

recuperatae impressam habere, postulamus, ut si videbitur earn quoque descriptionem

Sulimovii per Sinceritatem Vestram correctam typis committi, nos certiores faciat”.

List Stefana Batorego do J . Zamoyskiego, Grodno 1 1 X I I 1580, w -.Archiwum Ja n a Z a ­

moyskiego, kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, t. 2 :1580-1582, wyd. J . Siemieński,

Warszawa 1909, s. 34; zob. K. Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego,

op. cit., s. 82.

51 Proweniencja map: zob. K. Kozica, Charakterystyka prac kartograficznych..., op. cit.,

s. 42-50.

52 Zob. J . Nowak-Dłużewski, Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Pierwsi królowie elekcyjni, Warszawa 1969, s. 1 10 - 17 7 ; A . Kappeler, Ivan Groznyj..., op. cit., s. 66-69.

53 Zob. K. Morawski, Andrzej Patrycy Nidecki.Jego życie i dzieła, Kraków 1892, s. 284-286.54 Zob. B. Awianowicz, Wstęp, w: A . Patrycy Nidecki, Trzy mowy gratulacyjne z okazji

zwycięstwa nadMoskwicinami, oprać. B. Awianowicz, Warszawa 2016, s. 18.

55 Zob. ibidem, s. 28-29.

56 Zob. P. Buchwald-Pelcowa.Ditzwje wydania dziełJana Kochanowskiego, Warszawa 1993,

s. 90. Polska pieśń została później wydrukowana w zbiorze Pieśni ksiąg dwoje (1586)

jako pieśń I I 13, a łacińska oda kończy zbiór Lyricorum libellus (1580).

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V 241

Zob. A . Kawecka-Gryczowa, Dzieje „D rukarni latającej", op. cit., s. 363-364.Zob. P. Buchwald-Pelcowa, Dawne wydania..., op. cit., s. 90.

Zob. J . Nowak-Dłużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 112 -115 .

Zob. S. Alexandrowicz, Kartografia Wielkiego Księstwa Litewskiego od X V do połowy X V II I wieku, Warszawa 2012, s. 330, il. 44.

Basilius Hyacinthius Vilnensis, Panegyricus in excidium Polocense atque in memorabi- lemvictoriamStephani [...] expotentissimo Moschorum Principe III. Calendis Septembris 157!) reportatam, Padova: Lorenzo Pasquato, 1580. Zob. J . Nowak-Dłużewski, Okolicz­nościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 12 1-122 , 224. Juliusz Nowak-Dłużewski przy­

puszcza, że Hyacinthius był jezuitą i że napisał swój utwór na zamówienie przełożonych

z W ilna. Chcieli oni okazać wdzięczność królowi, który 1 kwietnia 1579 roku w W ilnie

w czasie przygotowań do wojny erygował jezuicki uniwersytet, Akademię Wileńską.

Zob. J . Nowak-Dłużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 224; L . Piech­nik, Początki Akademii Wileńskiej 1570-151)!), foreword J.W. Woś, Roma 1984, s. 53-60.

Jednak sam druk nie potwierdza przynależności Hyacinthiusa do Towarzystwa Jezuso­

wego, co więcej, utwór jest dedykowany jednemu z czołowych kalwinistów litewskich,

na co jezuici raczej by się nie zgodzili.

Zob. Basilius Hyacinthius Vilnensis, Panegyricus..., op. cit., s. C3V.-C4r.

Możliwe, że mapa Sulimowskiego nie została wydana, ponieważ przedstawione na

niej ziemie w większości nie przypadły Litwie. Z a spostrzeżenie to serdecznie dziękuję

prof. Karolowi Łopateckiemu.

Zob. M. Strubicz, Brevis atque accurata Livoni£Ducatus descriptio historicogeographica, ed. J .L . Diezius, Amsterdam: Abraham Strander, 1727. Warto dodać, że mapa Inflant

Strubicza ukazała się po raz pierwszy w 1589 roku w Polonii Kromera. Zob. K. Łopatecki,

Wykorzystanie map w działaniach strategicznych do 1586 roku w Koronie i Wielkim Księ­stwie Litewskim, „Terminus” 2017,19, 3 (44), s. 511-566.Spośród ważniejszych tekstów należy wymienić: J . Kochanowski, A d Stephanum

Bathorrheum regem Poloniae inclytum Moscho debellato et L ivonia recuperata epi- nicion, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1583; S. Reszka, D e rebusgestis Stephani /...,

op. cite, F. Gradowski, Hodoeporicon Moschicum, W ilno: Daniel Łęczycki, 1582; J . K o­

chanowski, Jezda do Moskwy i posługi z młodych lat aż i przez wszystek czas przeszłej

wojny z moskiewskim ojczyźnie swej i panom swym czynione Jego Książęcej Mił[ośc\\

i Pana, P[ana] Krystofia R adziw iłła na Bierżach iDubingach,pana trockiego,podkanc­

lerzego i hetmana polnego FHjielkiego] iójsięstwa] Litewskiego, soleckiego i boryszow-

skiego starosty etc., prawdziwie opisane przez Ja n a Kochanowskiego z Czarnolasu, K ra­

ków: Drukarnia Łazarzowa, 1583; Viridarium poetarum, Venezia: Joannes Gryphius,

1583; Giardino de’poeti, Venezia: fratelli Guerra, 1583; R. Heidenstein,Z)e bello Mosco­

vítico commentatorium libri sex, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1584; A . Rymsza, De-

keteros akroama, W ilno: Daniel Łęczycki, 1585. W 1582 roku wybito medal upamięt­

niający odzyskanie Połocka oraz Inflant. Zob. G. Franczak, Polotia recepta..., op. cit.

Epinicjon Kochanowskiego był wykonywany do muzyki w czasie wesela Jana Zamoy­

skiego w 1583 roku.

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

66 J . Kochanowski,/««¿¿г do Moskwy, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy,

Warszawa 2018, s. 268 (w. 151-154).

67 Zob. T. Kempa, Strubicz Maciej, w: Polski słownik biograficzny, t. 44, Kraków 200 6 -

2007, s. 425-428.

68 Zob. K. Buczek, Dorobek kartograficzny wojen Stefana Batorego, „Wiadomości Służby Geograficznej” 1934, 8,3, s. 14 ; S. Alexandrowicz, Kartografia Wielkiego Księstwa L i­tewskiego..., s. 62-63; K . Łopatecki, Wykorzystanie map w działaniach strategicznych do 1586roku..., op. cit., s. 511-566.

69 Warto nadmienić, że sam Rozdrażewski również żywo interesował się kartografią.

W 1599 roku ukazał się atlas miast włoskich Pietra Bartelliego (ok. 1571-1621) dedyko­

wany biskupowi, który zapewne sfinansował publikację. Zob. P. Bartelli, Illustrissimo

et reverendissimo domino domino Hieronymo comiti a Rozrazew episcopo Vladislaviensi

et Pomeraniae Regni Poloniae senatori, w: idem, Theatrum urbium Italicarum ad [...]

Hieronymum comitem a Rozrazew episcopum Vladislaviensem et Pomeraniae Regni Po­

loniae senatorem, Venezia: Pietro Bartelli, 1599, s. А2Г-А2У.

70 Zob. A . Martinelli, Narratione d e lsuccesso dellaguerra dcl re d i Polonia contro a lM o-

scovito Panno 1579, предисловие, подготовка текста и перевод И .В. Дубровский,

„Русский Сборник. Исследования по истории России” 2017, 21, s. 10-68. G. Fran­

czak, Polotia recepta..., op. cit.

71 Zob. К . Łopatecki, Ocena wiarygodności źródeł kartograficznych prezentujących oblęże­nie Połocka z 1579 roku, „Terminus” 2017,19, 4 (45), s. 708, 787.

72 Zob. M. Janicki, Obraz Bitwa pod Orszą - geneza, datowanie, wzory graficzne a obraz

bitwy „na Kropiwnej” i inne przedstawienia batalistyczne w wileńskim pałacu R adziw ił­łów, w: Bitwa pod Orszą, red. M . Nagielski, Warszawa 2015, s. 212-220 ; K. Łopatecki,

Wyprawa zbrojna Krzysztofa Radziw iłła „ Pioruna” w Inflantach zimą 1579 roku, „Z a­piski Historyczne” 2018, 83,1, s. 52-53, 56-58.

73 NatematposlańcówZamoyskiego ifunkcjonowaniakorespondencjiwdrugiej połowie

X V I wieku zob. W. Tygielski, Listy, ludzie, władza. Patronatfana Zamoyskiego w świetle korespondencji, Warszawa 2007, s. 25-33. 0 relacjach obu humanistów zob. J . Kowalczyk,

Jan Kochanowski i Jan Zamoyski, w: Jan Kochanowski i epoka renesansu. W 450 rocznicę urodzin poety 1530-1980, red. T. Michałowska, Warszawa 1984, s. 262-281.

74 Korzystam z następujących wydań: J . Kochanowski, Pieśni, oprać. L . Szczerbicka-Slęk,

Wrocław 2008; J . Kochanowski, Jezda do Moskwy, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy, Warszawa 2018, s. 255-292/. Kochanowski, Lyricorumlibellus, edy­

cja internetowa na portalu neolatina.bj.uj.edu.pl, transkrypcja i przekład E. Buszewicz,

objaśnienia E. Buszewicz, J. Niedźwiedź (2009). W roku 2010 ukazała się edycja ody X II

{Ode de expugnatione Polottei); Z . Glombiowska, Łacińska oda Ja n a Kochanowskiego o zdobyciu Polocka. Tekst i komentarz, „ Studia Classica et Neolatina” 2010, 9. Edycja ta

została powtórzona w wydaniu dziel Jana Kochanowskiego: J . Kochanowski, Carmina

Latina, cz. 1: Imagophototypica, transcriptio, wyd., wstęp. Z . Glombiowska, Gdańsk

2008; J . Kochanowski, Carmina Latina, cz. 3: Commentarius, oprać. Z . Glombiowska,

Gdańsk 2013.

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V 2 4 3

O erudycji Kochanowskiego i wielości źródeł, z których korzystał, wspominają między

innymi W. Weintraub, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977 (tu przede wszystkim część Stu­dia)-, Z . Glombiowska, Elegie łacińskieJana Kochanowskiego. Dwie wersje, Warszawa 1981;

T. Michałowska, Poetyka i poezja. Studia i szkice staropolskie, Warszawa 1982 (tu przede

wszystkim część trzecia); studia w tomie Jan Kochanowski i epoka renesansu, op. cit., s. 169-229 (J. Łanowski,Jana Kochanowskiego „Studia Graeca”, s. 95-105; K . Stawecka,

Rzymskie wzory poezji Kochanowskiegojako przykład twórczego naśladownictwa, s. 10 6 - 123; M. Cytowska, Horacy w twórczościJana Kochanowskiego, s. 124-139; S. Grzeszczuk,

Cycero w Trenach Jana Kochanowskiego, s. 140-158; B. Biliński, Italia i Rzym Jana Ko­chanowskiego (Poeta między konwencją, autopsją i historiozofią), s. 168-229); J-S. Gru­

chała, „Aratus”JanaKochanowskiego - warsztat filologiczny poety, Krakówi983, s. 47-77;

J . Axer, Problemy kompozycji makaronicznej. Poprzedzający „Pieśni trzy” list Kocha­nowskiego do Zamoyskiego, „Pamiętnik Literacki” 1985, 76 3, s. 123-134 ; A . Gorzkow-

ski, Elegie, w: Lektury polonistyczne. Jan Kochanowski, red. A . Gorzkowski, Kraków

2001, s. 67-96; G. Urban-Godziek, „Treny”Jana Kochanowskiego wobec włoskiej trady­cjifuneraliówpoświęconych dziewczętom (Giovanni Boccaccio, Giovanni Pontano i inni), „Terminus” 2008,10, 2 (19), s. 79-12 1; eadem, De consolatione somni - figura Pocieszy- cielki w renesansowej poezji miłosnej. Jan Kochanowski w nurcie łacińskiej literatury eu­ropejskiej (Boecjusz, P. Petrarca, G. Pontano, J . Secundus), „Terminus” 2014 ,16 , i (30),

s. 93-121; A . Borysowska,Jana Kochanowskiego wiersze „na obraz” - tradycje, kontekst, kontynuacje, w: Dobrym towarzyszom gwoli. Studia o „Poriceniach ” i „Fraszkach ”Jana Kochanowskiego, red. R. Krzywy, R. Rusnak, Warszawa 2014, s. 153-156; A. Oszczęda,

Kochanowski, Propercjusz i piramidy - wokółfraszki Do paniej (1 97), w: Dobrym towa­rzyszom gwoli, op. cit., s. 157-179; F. Cabras, Elegijność Foricoeniów miłosnych Jana Ko­chanowskiego - wzorce Owidiańskie, „Terminus” 2 0 14 ,16 ,1 (30), s. 39-53. Erudycję K o­chanowskiego ujawniają ponadto komentarze do Dziel wszystkich.Por. K. Piwarski, Niedoszła wyprawa radoszkowicka Zygmunta Augusta naMoskwę (rok 1567-1568), „Ateneum W ileńskie” 1927, 4, s. 256-286; M. Ferenc, Mikołaj Radziwiłł „Rudy” (ok. 1515-1584). Działalność polityczna i wojskowa, Kraków 2008, s. 3 10 -3 11,3 14 .

Por. J . Pelc, Jan Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980,

s. 69.

Por. J . Nowak-Dlużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 1 10 - 17 7 ;

R. Krzywy, Sztuka wyborów i dar inwencji. Studium o strukturze gatunkowej poema­tów Jana Kochanowskiego, Warszawa 2008, s. 165.Zob. A. Rappeler,Ivan Groznyj...,op. cit.,s. 66-69. B.Awianowicz, Wstęp, w: E. Pielgrzy-

mowski, Apostrofapanegiryczna, oprać, iprzel. B. Awianowicz, Warszawa 2012, s. 6.

Zob. J . Nowak-Dlużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 231.

D. Hermann, Musae Marti coniunctae. E x regiis ad cap tam Polociam castris missae cla- rissimo viro doctoriJacoboMonaw, Vratislaviensi et ornatissimae viduae Susannaenatae in honestissima familia Voglovium novis sponsis, W ilno 1579 (druk ten ukazał się w tym

samym roku również we Wrocławiu). Zob. J . Nowak-Dlużewski, Okolicznościowapoe- zjapolityczna..., op. cit., s. 113. Teksty propagandowe skierowano przede wszystkim do

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

audytorium niemieckiego (por. „Polnische Zeitung” 1580, gdzie znalazła się szczegó­

łowa relacja z przebiegu kampanii połockiej) i włoskiego (por. Basilius Hyacinthius Vil-

nensis,Panegyricus..., op. cit.;]. Nowak-Dłużewski, Okolicznościowapoezjapolityczna...,

op. cit., s. 224, przyp. 19).

82 Zob. J . Nowak-Dłużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 120.

83 Zob. J . Kowalczyk, Ja n Kochanowski i Ja n Zamoyski..., op. cit., s. 273; P. Buchwald-

-Pelcowa, Dawne wydania..., op. cit., s. 100.

84 J . Kochanowski, Pieśni trzy. O wzięciu Połocka. O statecznym słudze R . P. O uczciwej

małżonce, Warszawa 1583, k. A v. (https://polona.pl/item/piesni-trzy-iana-kochanovv-

skiego-o-wzieciu-polocka-o-statecznym-sludze-r-p-o-vczciwey,Mzc20TY3Ng/o/#inf

o:metadata, dostęp: 9.12.2018).

85 Zob. W. Tygielski, Listy, ludzie, władza, op. cit., s. 305-309.

86 Zob. J . Axer, Problemy kompozycji makaronicznej, op. cit., s. 123-134 .87 „Autor i adresat - jeden list pisząc, drugi nakazując go drukować jako wstęp do wier­

szowanej »broszury propagandowej« - czynili więc zadość zasadom sztuki poetyckiej

i literackiego obyczaju, a każdy czytelnikP/e/«/ trzech był w pelni uprawniony do ode­

brania tego »prywatnego« listu poety”. J . Axer, Problemy kompozycji makaronicznej,

op. cit., s. 134.

88 Por. M . Brennan, Literary Patronage in the English Renaissance: The Pembroke Family,

London-N ew York 1988, s. 1-18 ; K .M . Dmitruk, Wokół teorii i historii mecenatu, w:

Z dziejów mecenatu kulturalnego w Polsce, red. J . Kostecki, Warszawa 1999, s. 29-30;

J . Mączak, Nierówna przyjaźń. Układy klientalne w perspektywie historycznej, Wroc­

ław 2003, s. 4 4-4 6 .

89 Zob. D. Norbrook, Poetry and Politics in the English Renaissance, London 1984, s. 4-5.

90 Zob. W. Ryczek, Słodkobrzmiącepieśni. Epinicion Ja n a Kochanowskiego - (re)konstru­

owanie poetyki, w: Wiązanie sobótkowe. Studia o Ja n ie Kochanowskim, red. E . Lasociń- ska, W. Pawlak, Warszawa 2015, s. 153-154.

91 Zob. J . Glomsky, Historiography as A rt: Ja n Kochanowski’s “Lyricorum libellas” (1580),

w: Renaissance Culturein Context: Theory and Practice, ed .J.R . Brink, W.F. Genturp, Aldershot-Brookfield 1993, s. 152.

92 Kochanowski wyraźnie odwołuje się w tych odach do tradycji pindaryckich, ale po­

przez współczesne mu źródła włoskie. Wiadomo, że Kochanowski też znal pieśni Pin-

dara i inspirował się nimi w późniejszym Epinicionie i Epitalam ium dla Zamoyskiego

(1583), jednak nie należałoby dostrzegać wpływu poety greckiego na Ode de expugna-

tione Polottei w takim stopniu, w jakim to miało miejsce w Epinicionie, por. Z . Głom-

biowska, O pindaryzm ie Epinicionu Ja n a Kochanowskiego, w: Ja n Kochanowski. In ­

terpretacje, red. J . Błoński, Kraków 1989, s. 18-35; J- Glomsky, Historiography as Art,

op. cit., s. 14 7-14 8 ; E. Buszewicz, Forma gatunkowa ody w łacińskiej poezji Ja n a Kocha­

nowskiego, „Terminus” 2 0 14 ,16 ,1 (30), s. 24-25.

93 Zob. W. Ryczek, Słodkobrzmiacepieśni..., op. cit., s. 152-153.

94 Zob. F. Kermode, Poetry and History, w: idem, Poetry, Narrative, History, Cambridge (Mass.) 1990, s. 55-60.

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V 2 4 5

95 Por. na przykład Oda na wojnę w roku iSoo, ukończoną batalią pod Marengo lub Oda napożar Moskwy, w :K .K oźm ian, Wybór poezji. Ody napoleońskie. Wiersze różne. Zie- miaństwopolskie (fragmenty). Stefan Czarniecki (fragmenty), wyd. R. Dąbrowski, K ra­

ków 2002, s. 7 -8 ,17 -2 0 .

96 Zob. J . Glomsky, Historiography as Art, op. cit., s. 152.97 Warto zaznaczyć, że w trakcie oblężenia Połocka niemal nieustannie padało, rzeki

wezbrały i doszło do lokalnych powodzi lub podtopień. Obraz Kochanowskiego może

mieć w związku z tym nie tylko wym iar topiczny, ale odnosić się też do realnych w y­

darzeń.

98 Por. „rigido meti inulta ferro” (Ode de expugnatione Polottei, w. 44) - „primosque et

exteremos metendo” (Hor. Carm. IV 14,31); „Die bis novenas per hiemes truci/ Tan­

dem receptum ex hoste Polotteum” (Ode de expugnatione Polottei, w. 44) - „Fortuna

lustro prospera tertio/ belli secundos reddidit exitus” (Hor. Carm. IV 14,37); narracja

bitewna i radość ze zwycięstwa w Hor. Carm. I 37.

99 Z ob.D . Quint, Epic and Empire: Politics and Generic Form from Virgil to Milton, Prin­ceton 1992, s. 9-10 .

100 Zob. H . Grala, Jeńcy spod Orszy: między jagiellońską „propagandą suckesu" a moskiew­ską racją stanu (1414-1442), w; Aetas media - aetas moderna. Studia ofiarowane profe­sorowi Henrykowi Samsonowiczowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, [red. H . M ani­

kowska, A . Bartoszewicz, W. Falkowski], Warszawa 2000, s. 439-442.

101 Por. A.F. Marotti, Patronage, Poetry, and Print, „The Yearbook o f English Studies” 1991,

21: Politics, Patronage and Literature in England 1448-1648. Special Number, s. 1-26 .

102 Zob. J . Dantyszek, Carmen extemporarium de victoria insigni exMoschis Illustrissimi principis Sigismundi, Kraków: Florian Ungier, 1514; J. Nowak-Dlużewski, Okolicznoś­ciowa poezja polityczna..., op. cit., s. 58.

103 Zob. H . Grala, Jeńcy spod Orszy, op. cit., s. 4 4 4 -4 4 6 .

104 Zob. ibidem, s. 52; A . Dziuba, „Elegia orszańska"Bernarda Wapowskiego, „Roczniki

Humanistyczne” 1997, 45,3, s. 115 - 12 7 ;} . Glomsky, Patronage and Humanist Litera­ture in the Age o f the Jagiellons: Court and Career in the Writings o f Rudolf Agricola J u ­nior, Valentin Eck and Leonard Cox, Toronto-BufFalo-London 2007, s. 131; M. Ciu-

rinskas, Pergalesprie Orlos (1514)propagandaEuropoje: śaltinią apzvalga, literatiiriniai bei kultüriniai aspektai, „Senoji Lietuvos Literatura” 21 (2.006), s. 3 17-34 1.

105 Cytaty z utworu Dantyszka pochodzą z edycji: J . Dantyszek, Carmina, wyd. S. Ski-

mina, Kraków 1950.

106 Por. J . Glomsky, Patronage and Humanist Literature..., op. cit., s. 132.

107 Por. M. Brożek, Ambicje improwizatorskiepoetówpolsko-łacińskich X V I w., w: Łaciń­ska poezja w dawnej Polsce, red. T. Michałowska, Warszawa 1995, s. 30.

108 Fragment o ucieczce hardego Iwana Groźnego analizował R. Krzywy, „Ch cesz być groź­

nym, a uciekasz...". N a d komentarzem do epinikionów moskiewskich Ja n a Kochanow­skiego, „Pamiętnik Literacki” 2013,104, 3, s. 185-193.

109 „Omnipotens Genitor [...] prosternit iniquos”; „Te duce prostrati Moscorum milia

multa”.

2 4 6 PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

110 A. Krzycki, Cantilena de victoria aMoscisparta dienatali SanctaeMariae 1514 rem sum- marie continens, w: idem, Carm ina, wyd., wstęp i oprac. K. Morawski, Kraków 1888,

s. 42-53.

111 Por. L. Pszczolowska, Wiersz polski. Zarys historyczny, Wroclaw 1997, s. 49-50.

112 Zarówno Krzycki, jak i Kochanowski piszą w swoich wierszach o użyciu artylerii, przy

czym Krzycki posługuje się późnośredniowiecznym neologizmem bombarda, podczas

gdy Kochanowski używa słowa tormentum, które było neologizmem leksykalnym, za­

czerpniętym z literatury rzymskiej.

113 Na temat rysunków siedemanstowiecznych szyków w bitwach toczonych przez armie

Rzeczypospolitej zob. M . Balcerek, Liczebność, skład i szyk wojska hetmana litewskiego

Ja n a Karola Chodkiewicza w bitwie pod Kircholmem na ordre de bataille Erika D ahl-

berga, „Zapiski Historyczne” 2009,74 ,3, s. 77-92; idem, Polskie szyki wojenne w ordre

de bataille Eryka Dahlberga, „Miscellanea Historico-Archivistica” 2015, 21, s. 95-109.

114 Zob. M. Janicki, Obraz Bitwa pod Orszą - geneza, datowanie, wzory graficzne a obraz

bitwy „na Kropiwnej" i inne przedstawienia batalistyczne w wileńskim pałacu R adziw ił­łów, w: B itw apod Orszą, red. M. Nagielski, Warszawa 2015, s. 173-223.

115 Szczególne pole do popisu dawały widoki bitew i oblężeń. Szerzej piszą o tym P. Be­

nedict, Graphic History: The Wars, Massacres and Troubles ofiTortorel and Parrissin, Genève 2007, s. 75-121, oraz M. Poliak, Cities at War in Early Modern Europe, New

York 2010, s. 109-153.

116 Ibidem, s. 189-190.

117 Zob. H . Grala,Jeńcy spod Orszy, op. cit., s. 442.

118 O wykorzystaniu w Polsce pism Herbersteina i Gwagnina: H . Grala, „Baro Geber-

stainu - człowiek wielki, zacny" i jagiellońscy dyplomaci. Wokół recepcji Rerum Mosco-

viticarum Commentarii w państwie polsko-litewskim, w: Многоликий и беспокойный

славянский мир. Научный сборниккуо-летию Ю рия Аркадьевича Борисёнка,реу. Г.Ф. Матвеев, М осква 2016, s. 27-4 1; G. Franczak, Faexgentium. Polacy w Moskwie

wobec rosyjskiej „mniejszości ", w: Etniczność. Tożsamość. Literatura. Zbiór studiów, red. P. Bukowiec, D. Siwor, Kraków 2010, s. 55.

119 Do 1590 roku ukazało się pięć wydań, w tym przekład niemiecki i czeski. Por. S. Mund,

Orbis Russiarum. Genèse et development de la représentation du monde « russe » en Oc­

cident à la Renaissance, Genève 2003.

120 Tekst Schlichtinga krążył w Europie przede wszystkim w wersjach łacińskiej i niemiec­

kiej, jednak jak wykazał Hieronim Grala, ich źródłem była wersja polskojęzyczna. Nie­

wykluczone, że za współautora Sprawy wielkiego księcia moskiewskiego należy uznać

Macieja Stryjkowskiego, zob. H . Grala, Wokół dzieła i osoby Alberta Schlichtinga

(przyczynek do dziejów propagandy antymoskiewskiej w drugiej połowie X V I w.), „Stu­dia Źródłoznawcze” 2000, 38, s. 35-37, 42, 48; A . Rappeler, Ivan Groznyj..., op. cit.,

s. 55-56. W Polsce relacja Szlichtinga była też niekiedy wykorzystywana bez pośred­

nictwa Gwagnina. Por. G. Franczak, Wstęp, w: W. Neothebel, Acrostichis własnego

wyobrażenia..., op. cit., s. 13-19 . O europejskiej karierze tekstu Schlichtinga świad­

czą liczne jego kopie, warianty i tłumaczenia zachowane w wielu krajach. Tekst ten

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

w dużym stopniu przyczynił się do upowszechnienia wśród włoskich elit negatywnych

opinii o Iwanie Groźnym. Por. И.В. Новые документы о России Ивана

Грозного, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2012, ii, s. 26 -

41; idem, Новые документы по истории отношений России и Италии при Иване Грозном, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2013 ,14 , s. 7 -12 ;

idem ,Латинскиерукописи сочинений Альберта Ш лихт инга, „Русский сборник.

Исследования по истории России” 2015,18, s. 74-217.

121 A . Guagnini, Sarmatiae Europeae descriptio, Kraków: Maciej Wirzbięta, 1578 , k. 45V.

122 Zob. А .И . Филюшкин, Изобретая первую войну России и Европы, op. cit.,s.98-101.123 Zob. G. Franczak, Wstęp..., op. cit., s. 18 .

124 Por. R. Helgerson, The Land Speaks: Cartography, Chorography, and Subversion in Re­naissance England, w: Representing the English Renessance, ed. S. Greenblatt, Berke­

ley 1988, s. 327-361; D. Woodward, Cartography and the Renaissance: Continuity and Change, w: TheHistory of Cartography, Vol. 3, op. cit., s. 3-24.

125 Zob. rozdział III.

126 Zob. L. Bagrow,AHistory ofthe Cartography ofRussia up toióoo, ed. H.W. Castner, Wolfe

Island, Ontario 1975, s. 61, 86-90, 98-104; G. Franczak, Asia or Europe? Some Lies on WhereRussiaLies: WritingandMappingtheMuscovy in thei6,h Century (woprac. red.).

127 Zob. K . Buczek, Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, op. cit., s. 80-81; idem,

Dorobek kartograficzny wojen Stefana Batorego, op. cit., s. 253-256; idem, Dzieje karto­grafii polskiej od X V do X V III wieku. Zarys analityczno-syntetyczny, Warszawa 1963,

s. 4 0 -4 1; S. Alexandrowicz, Nowe źródło ikonograficzne do oblężenia Połocka w 1979 r„ „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 19 7 1,19 ,1 , s. 4 -15 ; idem, Zródla karto­graficzne do wyprawy połockiej Stefana Batorego roku 1979, w: Od armii komputowej do narodowej (X V I-X X w.), red. Z . Karpus, W. Rezmer, Toruń 1998, s. 17 -4 3; S. A lexan­

drowicz, Kartografia Wielkiego Księstwa Litewskiego od X V do połowy X V III wieku, Warszawa 2012, s. 60-61.

128 Por. K . Buczek, Dzieje kartografii polskiej..., op. cit., s. 39-40; M. Korolko, Seminarium Rzeczypospolitej Królestwa Polskiego. Humaniści w kancelarii królewskiej Zygmunta A u­gusta, Warszawa 1991, s. 235.

129 Zob .Archiwumfana Zamoyskiego, kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, 1 . 1, op. cit., s. 373.

130 Zob. K . Łopatecki, Oblężenie i zdobycie warownej twierdzy połockiej..., op. cit., s. 707.

131 Zob. G. Franczak, Rzymski łącznik, op. cit.132 Zob. S. Alexandrowicz, Zródla kartograficzne do wyprawy połockiej Stefana Batorego

roku i$79, w: Od armii komputowej do narodowej..., op. cit., s. 33-34.

133 Wiele szczegółów dodaje kolorowany miedzioryt przedstawiający różne fazy oblęże­

nia, a niezależny od rysunków Pachołowieckiego. Został on niewątpliwie oparty na ry­

sunku jednego z uczestników oblężenia, a wydany przez Georga Macka w ulotnej ga­

zecie niemieckiej, zob. S. Alexandrowicz, Zródla kartograficzne..., op. cit., s. 39-42.

134 Por. ibidem, s. 39.

135 Zob. K . Łopatecki, Okoliczności powstania i przydatność wojskowa..., op. cit., s. 76-78, 116 -118 .

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

136 M. Sęp Szarzyński, Pieśni V II Stefanowi Batoremu, królowi polskiemu, w: idem, Poezje zebrane, wyd. R. Grześkowiak, A . Karpiński, Warszawa 2001, s. 57 (w. 21-28).

137 J . Kochanowski, Pieśń I I 13, w: idem, Pieśni, oprać. L . Szczerbicka-Slęk, Wrocław 2008,

s. 85, 87 (w. 13 -14 , 41-43).

138 «П олоцкая земля как контактная зона при Иване Грозном, 1963-1979 гг.», экспедиция 18-29 июля 2019 г., artykuł zamieszczony na stronie Instytutu Historii Uni­

wersytetu w Petersburgu (Санкт-Петербургский государственный университет

И нститут истории): http://history.spbu.ru/nauka/nauchnyetsentry/285rgnfpogra

nichie20i5/ekspeditsii/9iopolotskayazemlyakakkontaktnayazonapriivanegroznomi5

631579ggekspeditsiya1825iyulya2015g.html (dostęp: 1.08.2017).

139 Zob. К. Łopatecki, Poglądy Floriana Zebrzydowskiego dotyczące ufortyfikowania, obrony

i poddania twierdz, „Białostockie Teki Historyczne” 2015,13, s. 97.

140 W przypadku panoramy autorzy widoków ścieśniają miasto, dzięki czemu baszty mu­

rów obronnych i wieże kościołów i zamków znajdują się bliżej siebie, co w rezultacie

powoduje, że miasto staje się bardziej wertykalne. Przykładów takiego zabiegu można

wskazać wiele, na przykład Widok Toledo (1597-1610) El Greca, Widok Krakowa Mat-

thàusa Meriana wydany przez Claesa Janszoona Visschera około 1640 roku. W przy­

padku widoku z lotu ptaka budynki ulegały zagęszczeniu, co widać na przykład na w i­

doku W ilna z Civitates orbis terrarum Hogenberga i Brauna.

141 „Niestety zarówno zabudowa oraz fortyfikacje Polocka, jak i sytuacja wojsk oblegają­

cych oddane zostały na sztychu schematycznie, z daleko idącą generalizacją szczegó­

łów. Uderza zwłaszcza pewna nieudolność sztychu”. S. Alexandrowicz, Nowe źródło

ikonograficzne do oblężenia Polocka w 1979 r„ „Kwartalnik Historii Kultury Material­

nej” 19 7 1,19 ,1, s. 4.

142 Najdobitniej wyraził to Luca Pacioli (1445-1517) w traktacie z zakresu geometrii.De di-

vinaproportione (1509). M iał on duży wpływ na użycie geometrii między innymi w sztu­

kach plastycznych, kartografii i wojskowości.

143 Zob. K . Łopatecki, Twórczość wojskowa Albrechta Hohenzollerna. Uwagi nad trzema

manuskryptami przypisanymi w latach 2009-2014 Albrechtowi Hohenzollernowi, „O d­rodzenie i Reformacja w Polsce” 2015, 59, s. 163-188.

144 Zob. M. Sęp Szarzyński, Pieśni VII..., op. cit., s. 57 (w. 23).

145 Por. J . Bennett, S. Johnston, The Geometry ofWar, 1900-1790: Catalogue o f theE x h ib i­

tion, Oxford 1996, s. 9.

146 Elementem manipulacji jest przedstawienie budynków na planach: wszystkie one są tej

samej wielkości.

147 Wszystkie cytowane w artykule teksty z map Pacholowieckiego przełożył Grzegorz

Franczak. Zob. G. Franczak, Atlas Księstwa Polockiego Stanisława Pacholowieckiego

z 1980 roku - transkrypcja i przekład, „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42), s. 61-74.

148 J . Kochanowski, Pieśń I I 13, op. cit., s. 87 (w. 45-46).

149 Por. J . Dąbkowska-Kujko,/<i»<i Kochanowskiego refleksje o wojnie, w: Wiązanie sobót­

kowe. Studia o Jan ie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Pawlak, Warszawa 2015,

s. 244.

PRZYPISY D O RO ZDZIA ŁU V

150 Takie sceny można zobaczyć na szesnastowiecznych przedstawieniach oblężeń z krajów

Rzeszy, na przykład Hansa Graava według Konrada Fabera oblężenie Frankfurtu, 1552

(British Library, Maps KTop C24gi8), A . Hohenzollern, D ie Kriegsordnung, 1555, minia­

tura przedstawiająca sposoby oblegania miast (British Library, Harley M S I4i3,k. zzov).

151 Velazquez inspirował się między innymi dużą mapą ścienną Jacques’a Callota Oblęże­

nie Bredy, Antwerpia: Balthazar Moretus, 1627-1628; zob. P. Barber, T. Harper, M ag­

nificent Maps: Power, Propaganda and Art, London 2010, s. 68-69.

152 Zob. W. Ryczek, Słodkobrzmiącepieśni..., op. cit., s. 150-165.

153 J. Kochanowski, AdStephanum Bathorrheum regemPoloniae incyltum, Moscho debellato et Livonia recuperata Epinicion, w. 11, http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/tscript/

show/id/i044.html#i0330 (dostęp: 30.12.2018), przel. E. Buszewicz. Zob. W. Ryczek,

Słodkobrzmiącepieśni..., op. cit., s. 161. W Epinicjonie pojawiają się opisy zdobycia Po- locka (duodenarius X L IV -X L V I) w 1579 roku i oblężenia Pskowa jesienią i zimą 1581—

1582 (duodenarius L V II-L X V II) .

154 Zob.J. Kochanowski, D e expugnationeVoiottei. Ode X I I I {Oda o zdobyciu Połocka. Oda

X II) , w. 69, http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/tscript/show/ id/i093.html#ii28o

(dostęp: 30.12.2018).

155 „Czwarty nasty potomek rzymskiego cesarza / Augusta; któż wie, gdzie wziął tego kroni­

karza!” (Jezda do Moskwy, w. 75-76). Doktryna o rzymskim pochodzeniu carówmoskiew-

skich została upowszechniona w czasach Iwana Groźnego. Według Powieści o kniaziach

włodzimierskich i innych utworów moskiewskich z X V I wieku ruska dynastia Ruryko­

wiczów wywodziła się od Prusa, brata Oktawiana Augusta. Prus z polecenia brata miał

panować na terenach rozciągających się od Gdańska do Niemna. Od jego imienia kra­

ina ta wzięła nazwę Prus. Jednym z potomków Prusa był książę Ruryk, poproszony przez

Nowogrodzian do panowania nad ich księstwem. Zob. A . Musin, „Ródruski", „ród wa-

reski"inarodowośćstaroruska „Orientalia Christiana Cracoviensia” 2012, 4, s. 13.

156 Zob. А .И . Филюшкин, Изобретая первую войну России и Европы, op. cit., s. 178-191.

157 J . Piotrowski, Dziennik wyprawy..., op. cit., s. 33.

158 Ibidem, s. 44.

159 Por. J . Nowak-Dlużewski, Okolicznościowa poezja polityczna..., op. cit., s. 231.

160 Utwór ten został z niewielkimi zmianami włączony do rozleglejszego opracowania hi­

storycznego Heidensteina Rerum Polonicarum ab excessu Sigismundi Augusti lib r iX II

wydanego po raz pierwszy we Frankfurcie nad Menem w 1672 roku. Korzystam tu

z polskiego tłumaczenia: R. Heidenstein, Pam iętniki wojny moskiewskiej w 6 księgach, przel. J . Czubek, Lwów 1894. Por. D. Kupisz, Polock 1979, Warszawa 2003, s. 5-6.

161 Zob. D. Kupisz, Polock I S 79- , op. cit., s. 5-6.162 Bielski dołączył ją do kolejnego wydania kroniki swojego ojca, Marcina. Por. M. Biel­

ski, Kronika polska, t. 3, wyd. K .J. Turowski, Sanok 1856, s. 14 47-1454 .

163 A . M artinelli [А. Мартинелли], История взят ия Полоцка польским королем Стефаном Баторием в Ц 79 году, предисловие, подготовка текста и перевод

И .В. Дубровский, „Русский сборник. Исследования по истории России” 2017,

21, S. 7-100 .

250 PRZYPISY D О ROZDZIAŁU V

164

165

166

167

168

169

170

171

172

173

174

175

176

177

R. Heidenstein, Pamiętniki..., op. cit., s. 54.

Ibidem, s. 66.

Edictum regium..., op. cit., k. D41:.

R. Heidenstein, Pamiętniki..., op. cit., s. 60. Por. D. Kupisz, Polock 1579..., op. cit., s. 138. R. Heidenstein, Pamiętniki..., op. cit., s. 60-62. W analogiczny sposób pisze Joachim

Bielski: „D o tego drogi złe padły tak, iże trudno było co wozić, bo ziemia (która tam

jest tłusta i glinna) prawie była rozkisiala, że ipod namioty suchego nigdziej miejsca nie

było, także konie nasze ledwie z błota wychodziły; przeto ich barzo wiele wszędzie po

drogach leżało zdechłych, które też i od głodu częścią zdechały, bochmy je aż na osta­

tek lasem żywili, co trawy skąpo było, a owsa nie pytaj, którego beczkę (gdy się skąd

trafił) po dziesiąci złotych płacono”. M. Bielski, Kronika polska, op. cit., s. 1450.

Edictum regium..., op. cit., k. Eir.

R. Heidenstein, Pamiętniki..., op. cit., s. 58. Por. D. Kupisz, Polock i S 7 9 — , op. cit., s. 133.

Edictum regium..., op. cit., k. Eir.

Ibidem. Por. D. Kupisz, Polock 1579—, op. cit., s. 14 3-14 4 .

R. Heidenstein, Pamiętniki..., op. cit., s. 65-66.

Przykłady polsko- i łacińskojęzycznych utworów Kochanowskiego poświęconych woj­

nie z Moskwą są sobie bliskie w sposobie ich tworzenia i komplementarne. Wiersze te

nie pasują w związku z tym do zasadniczo słusznej tezy W iktora Weintrauba, w której

wskazywał na duże różnice w sposobie ujmowania tych samych spraw w wierszach pol­

skich i łacińskich (jak panowanie Henryka Walezego w Polsce lub pochwała kobiety).

Zob. W. Weintraub ,Ja n Kochanowski i Joannes Cochanovius: dwóch świadków histo­

rii, w: Dzieło literackie jako źródło historyczne, red. Z . Stefanowska, J . Sławiński, War­szawa 1978, s. 146-165.

Ibidem, s. 77 i 82. 0 spustoszeniach wspomina też oficjalna relacja z kancelarii: „Interea

a copiis nostris quae praecesserant, arces tres, Cosiana, Crasna et Sithna per excursio-

nem celeriter occupatae et incendio deletae sunt”,Edictum regium..., op. cit., k. D3V. N o­

tabene Kochanowski w Jeździe do Moskwy nadmienia o systematycznym paleniu wsi

przez oddziały Radziwiłłowskie: „Dworów i wsi kilkaset w popiół obrócono” (Jezda

do Moskwy, w. 288).

Por. J . Domański, Dlaczego poezja jest bardziej filozoficzna od historii? Glosa do dzie­

wiątego rozdziału Voexfij. Arystotelesa, „Przegląd Filozoficzny” 1992, 2, s. 5-8.

Por. J . Glomsky, Historiography as Art, op. cit., s. 14 5-14 6 ,150 -152 ; Z . Glombiowska,

Koncepcja cyklu w polskich i łacińskich utworach Ja n a Kochanowskiego, Gdańsk 1980.

Zakończenie

i. Innowacyjność Kochanowskiego

W Słowniku polszczyzny Ja n a Kochanowskiego między hasłami „M anoch”

i „mara” zamiast „mapy” znajduje się biała szczelina interlinii1. W żadnym z za­

chowanych utworów Jana Kochanowskiego nie spotkamy się z tym słowem. Nie ma też innych określeń, które w X V I wieku mogłyby mapę oznaczać, na przykład

tablica, delineatio czy descriptio. Z tego braku możemy wyciągnąć dwa sprzeczne

wnioski. Pierwszy: żaden utwór Kochanowskiego nie poświadcza wprost, że

poeta był zainteresowany mapami. Drugi: były one dla autora Trenów sprawą na tyle oczywistą, że nie trzeba było o nich pisać. Analizy siedmiu tekstów przepro­

wadzone w tej książce potwierdzają drugą hipotezę. We wszystkich tych utwo­rach znajdujemy kartograficzną organizację tekstu.

Dotychczas badacze twórczości Kochanowskiego dostrzegali jej innowacyj­ność w zakresie genologii, strofiki i pewnych technik poetyckich2. Kochanowski

wprowadził do literatury polskiej wiele nieobecnych wcześniej w literaturze pol­

skojęzycznej gatunków, tematów i toposów. Taka ocena tej twórczości akcentuje jej pionierski charakter, ale jednocześnie implikuje zależność od literatury greckiej,

rzymskiej i włoskiej, co niekiedy wzbudza frustrację współczesnych humanistów3. A ponieważ duża część dzisiejszych dociekań na temat poezji Kochanowskiego ma

charakter wpływologiczny, ten stan rozdarcia trwa w najlepsze: naśladowca czy in­nowator? Dopiero rezygnacja z genetycznych analiz, niejednokrotnie prowadzą­

cych na manowce, umożliwia wyjście poza ten dualistyczny schemat.W przedstawionych tu analizach nie szukam więc odpowiedzi na pytanie, z czego

Kochanowski korzystał - choć to pytanie też jest ważne i też je w kilku miejscach

tej książki zadaję - ale raczej jak budował swoje wiersze. Cel, do którego zmierzam

B rak m apy

Inn ow acyjność

K ochanow skiego

N aślad ow ca

czy innowator?

1. INNOW ACYJNOŚĆ KOCHANOWSKIEGO 2 53

w pierwszej kolejności, to uchwycenie głębszych znaczeń jego poezji, nie zaś tylko udo­

wodnienie, że byl wyj ątkowym erudy tą i na pełnych prawach partycypował w euro­

pejskiej respublica litteraria X V I wieku. To bowiem już od dawna wiemy.

Siedem aspektów

kartograficznego

organizow ania tekstu

R etoryk a kartograficzna

Skala

2. Kartograficzna organizacja tekstu

Kartograficzna organizacja tekstu obecna u Kochanowskiego tylko częściowo jest re­

zultatem inspirowania się twórczością autorów starożytnych (np. w Phaenomenach) lub nowożytnych (jak welegii III i). Częściej jednakpoeta, posługując się wyobraźnią kartograficzną, definiował przestrzeń za pomocą pojęć, obrazów i zabiegów poetyc­

kich, które musiał sam wymyślić. Z tą sytuacj ą mamy do czynienia w elegii 12 (Osm.),

Pamiątce Janowi Baptyście hrabi na Tęczynie, fraszce Do Snu, pieśni I I 24,Jeździe do Moskwy i Epinicionie. Poeta sięgał po znane sobie środki literackie i stosując je, doko­

nywał „przekładu” dwuwymiarowej mapy i trójwymiarowej przestrzeni rzeczywistej na dyskurs poetycki. Wymagało to od niego dwóch kompetencji. Pierwsza jest oczy­

wista: musiał znać zasady tworzenia poezji. Druga, trudniej dostrzegalna, to umie­

jętność czytania mapy i posługiwania się nią (cartoliteracy). Ta druga kompetencja

decyduje o kartograficznej organizacji poezji. Można mówić o siedmiu aspektach kartograficznego organizowania tekstu w analizowanych utworach.

1. Kochanowski używa retoryki kartograficznej. Składają się na nią:

a) Manipulacja skalą. Pewien wycinek mapy/terytorium powiększa się w sto­sunku do reszty mapy/terytorium. W Zuzannie Kochanowski najpierw lokali­zuje Asyrię, później Babilon, przez który przepływa Eufrat, a ostatnim etapem

jest pałac i ogród Zuzanny (w. 23-38). W „zoomowaniu” kraj-m iasto-ogród mamy trzy mapy w trzech coraz mniejszych skalach. W Carmen macaronicum podkrakowskie Dąbie powiększone jest w odniesieniu do mapy W isły (między Krakowem a Gdańskiem):

Est prope wysokum celebérrima sylva Krakowum Quercubus insignis multo miranda żolędzio,Istuleam spectans wodam Gdanskumque gościńcum,

Dąbie nomen habet, Dąbie dixere priores4.

(w. 1-4)

2 5 4 ZAKOŃCZENIE

Z manipulacją skalą wiąże się powiększenie (auksesis), pomniejszenie (diminui- tió), wyeksponowanie lub pominięcie (praetermissio) pewnych elementów. Przy­kładem jest pominięcie Francji w wyliczeniu państw europejskich w pieśni II 24

{praetermissio) lub wyeksponowanie W ilna w Pamiątce (w. 113-114).

b) Kadrowanie. W Jeździe do Moskwy poeta wymienia miejscowości zdo­

byte w czasie kampanii 1579 roku (Koziany, Krasne, Sitno, Polock, Turowlę, Sokół, Suszę i Nieszczerdę, w. 151—154) i w ten sposób kadruje z całego teatru

wojny odzyskane przez Batorego Księstwo Polockie. Kadrowanie znajdujemy

też w pieśni 1 13, w której opisany jest bieg Dniepru od górnej części w pobliżu Orszy do ujścia w Morze Czarne5:

Albo gdy pycha nie mogła pokorze

Wytrzymać stusu, a w głębokie morze Krwawy Niepr płynął, miecąc na ostrowy

Moskiewskie lupy i pobite głowy.

(w. 13-16)

c) Ustawienie relacji centrum-peryferia. W utworze Do jego m\ośa\pana M i­kołaja Firlejaz Fragmentów punktem odniesienia dla przestrzeni jest Polska, a jej

centralne miejsce określają W isła płynąca na północ i Dniepr na południe. W y­

znaczają one zarazem przynależność Rzeczypospolitej do zlewisk dwóch mórz,

Bałtyku i Morza Czarnego. W odmienny sposób centralne miejsce Polski zostało zaznaczone w pieśni II 24. Z punktu widzenia Francji peryferiami są tereny za

Górami Ryfejskimi, czyli Moskwa, jak w elegii III 8 (w. 13-14).

d) Wartościowanie (waloryzowanie) przestrzeni. W kartografii używa się do

tego koloru, na przykład czerwonym często oznacza się wroga. W kartografii li­terackiej funkcje koloru przejmują epitety lub inne określenia, na przykład od­działy polsko-litewskie to „ryfejscy Moskwicini” {RiphaeiMości, elegia III 1,13);

„kraje Akwilonom podlegle” (Ps 105,53).

e) Zastosowanie metonimii kartograficznej. W kartografii metonimia polega na zastąpieniu jakiegoś znaku kartograficznego innym, pozostającym w bezpo­średniej z nim bliskości. Może to być na przykład herb zastępujący nazwę lub ca­

łość terytorium państwa, na przykład na Carta marina Olausa Magnusa herb Pol­ski. Również w poezji znak heraldyczny lub postać władcy może zastąpić nazwę

państwa, jak w Jeździe do Moskwy.

Widzę Orla białego, Konia tejże sierci:Ten mieczem, ów piorunem groźny - prędkich śmierci

K adrow anie

C e n tru m -p e ry fe ria

W aloryzow an ie

przestrzeni

M eto n im ia

kartograficzna

2 . KARTOGRAFICZNA ORGANIZACJA TEKSTU 2 55

E n um eracja

Perspektyw a B oga

K ieru n k i świata

Im itacja m apy

Oba hojni szafarze, las gęsty za nimiDrzew wysokich, a wszystko z wierzchy kolącymi.

Wynidź i ty z swej knieje, leśny żubrze srogi

(w. 13-17)

Kolejny przykład metonimii znajdziemy w elegii I I 1 (Osm.). Kraj opisuje się za

pomocą chorografh fluwialnej. Z kolei w elegii III 8 miasta, krainy i rzeki wy­

mienione przez Kochanowskiego zastępują mapę Francji.

f) Enumeracja. N a niej opiera się przede wszystkim itinerarium w kartografii i druga część Jezdy do Moskwy. Podobny zabieg został zastosowany we fraszce 26

Ksiąg wtórych Do Piotra Kloczowskiego, w której zostały wyliczone miasta, góry

i rzeki na trasie z Polski do Neapolu.

2. Kochanowski spogląda na świat z perspektywy Boga. Określa się to niekiedy

jako spojrzenie boskim okiem (God-eye view). Jest to niezwykle częsty zabieg

w poezji kartograficznej. Spotkamy się z nim we fraszce Do Snu i w pieśni II 24.

3. Niezwykle ważne dla niektórych wierszy Kochanowskiego jest ustalenie kie­runków świata (axes) oraz relacji prawo-lewo, góra-dól. Z taką orientacją prze­

strzenną spotkamy się w Zuzannie (w. 23) i kilkakrotnie w Pamiątce. Szczegól­

nie ważna jest dla Kochanowskiego oś Północ-Południe, do której kilkakrotnie

nawiązuje w swojej twórczości.

4. Poeta imituje mapę, globus lub inny model kartograficzny. M oże to przyj­

mować niekiedy formę ekfrazy, jak w Phaenomenach (ekfraza mapy nieba)

i we fraszce Do Snu oraz w pieśni I 10 (ekfraza astrolabium sferycznego), albo być próbą stworzenia słownego analogonu mapy, jak w pieśni II 24 lub

w Omenie-.

Gdzie poźrzę, wszędy widzę polskiej siły znaki:Tu do Czarnego Morza jeszcze świeże szlaki,

Tu droga znakomita przez śnieżne Bałchany;Tu Psie Pola, a sam brzeg pruski zwojowany.

A kto by oczy podał jeszcze w głębsze lata,Przodkom naszym wielka część hołdowała świata,

Bo od Zmarzłego Nieba po brzeg adryjański

Wszytko był opanował cny naród słowiański7.

(w. 7-14)

256 ZAKOŃCZENIE

Uproszczoną imitację mapy spotykamy też w Satyrze-.

Tym ci Polska urosła, a granice swoje

Rozciągnęła szyroko między morza dwoje8.

(w. 37-38)

5. W swoich późnych wierszach Kochanowski ukazuje nowy model prowadze­

nia wojny. Nie są to zmagania w polu, lecz oblężenia. W czasie ich prowadzenia

istotne jest nie tylko męstwo, ale też rozsądek, planowanie, wytrwałość i użycie nowoczesnej techniki. Jest to punkt wspólny pieśni I I 13, Ode de expugnationePo- lotteiiEpinicjonu z 1583 roku oraz ówczesnych map przedstawiających oblężenia.

6. Utwory polityczno-militarne Kochanowskiego, tak jak mapy przedstawia­jące kampanie lat 70. i 80., skierowane były do konkretnej publiczności literac­

kiej. Teksty te, silnie uwarunkowane genderowo i klasowo, wymagały nie tylko

umiejętności czytaniapo polsku i łacinie - bez specyficznego przygotowania lek­

turowego, znajomości kontekstu wojennego, politycznego i geograficznego były

i są niezrozumiale. Takie przygotowanie mieli ówcześnie niemal wyłącznie męż­czyźni należący do elity społecznej i decydujący o dostępie do wiedzy/wladzy. Dzięki pochodzeniu społecznemu („urodzeniu”) i następnie w toku edukacji, so­

cjalizacji i prowadzonej przez nich działalności publicznej nabywali kompetencji,

które pozwalały im nie tylko rozumieć wiersze Kochanowskiego, wykorzystywać je do swoich politycznych celów, ale też czerpać przyjemność z ich lektury. To do

nich skierowana była Oda o zdobyciu Potocka lub Jezda. Podobnie Odprawa po­stów greckich i Epinicjon.

Oba te utwory były wykonywane w czasie wesel kanclerza Zamoyskiego, z Krystyną Radziwiłłówną (1578) i Gryzeldą Batorówną (1583)9. M imo że w uro­

czystościach wjazdowie i w Krakowie uczestniczyły kobiety, utwory te były skie­

rowane do obecnych tam mężczyzn, w pierwszej kolejności do kanclerza i do

króla. Autor Epinicjonu i Ody o zdobyciu Potocka, pisząc je, musiał zakładać, że ich słuchacze i czytelnicy będą zaznajomieni z zespołem innych tekstów, będą mieli odpowiednią wiedzę i umiejętności, żeby je zrozumieć. Była to „wiedza ta­

jemna”. Bo utwory wojenne Kochanowskiego (pozwolę sobie to powtórzyć), po­

dobnie jak szesnastowieczne mapy, tworzyli wysoko urodzeni mężczyźni posia­dających wiedzę dla wysoko urodzonych mężczyzn dzierżących władzę.

7. Uwarunkowanie spoleczno-genderowe utworów Kochanowskiego ma ścisły

związek z kwestią perymapy. Według Denisa Wooda obraz mapy współtworzy

K artograficzn y m odel

prow adzenia w ojn y

U w aru n k o w an ia

genderowe i klasowe

U tw o r y K o ch an o w ­

skiego jako perym apa

2 . KARTOGRAFICZNA ORGANIZACJA TEKSTU 257

U w ik łan ie

w politykę

K ontrm apow anie

perymapa (perimap)10. Składa się na nią „stłoczenie znaków: tytułów, dat, le­

gend, kluczy, oznaczeń skali, grafów, diagramów, tabel, obrazów, fotografii, in­

nych obrazów mapy, godeł, tekstów, odniesień bibliograficznych, przypisów - po­tencjalnie każdego możliwego sposobu ekspresji wizualnej”11.

Znaki składające się naperymapę nie są jedynie elementami strukturalnymi mapy. Poprzez swoje silne związki z polityką, ekonomią, religią czy sztuką na­

dają mapie określone znaczenie i powodują, że wyraża ona stanowisko w jakiejś

kwestii. Może to być stanowisko jej sponsora i/lub twórcy, ewentualnie użytkow­

nika. Każda mapa jest tworzona z myślą o określonej grupie odbiorczej i pery­mapa jest tym, co decyduje, że przekaz kartograficzny jest skuteczny lub zgodny z oczekiwaniami odbiorcy.

Perymapą lub elementem perymapy może być utwór literacki. W związku

z tym Jezda do Moskwy czy Oda o zdobyciu Potocka mogą wejść w skład obra­zów map: Russiaepars amplificata lub Obsidio et expugnatio [...] arcis Polocensis. W tym sensie są to poematy kartograficzne. Mogą być bowiem czytane z mapą. Wszystkie te teksty łączą się w jeden spójny przekaz kartograficzny zgodny z po­

glądami oraz interesem Zamoyskiego, Batorego i Radziwiłła. Uwikłanie tych

tekstów w politykę i sformatowanie ich pod kątem konkretnych homines poli- tici starałem się pokazać w rozdziale piątym.

Jednak nie wszystkie utwory Kochanowskiego mogą stanowić perymapę

w odniesieniu do istniejących w X V I wieku map Europy i świata. Część kar­

tograficznych tekstów Kochanowskiego ma bowiem charakter kontrmapowa- nia. Jego koncepty geograficzne są wymierzone w istniejące już obrazy Europy,

w których Północ zajmuje pozycję marginalną lub jej w ogóle nie ma. Poeta prze­suwa centrum na Północ i redefiniuje śródziemnomorski układ przestrzenny.

Widzimy to, między innymi, w pieśni II 24, utworze O Czechu i Lechu historyja naganiona i w Proporcu.

3. Poeta Północy

Dla Kochanowskiego lekturowym punktem odniesienia jest literatura Połu­dnia: starożytna poezja i proza grecka i rzymska oraz nowożytna literatura no-

wolacińska, a także w pewnym stopniu wioska. Ja k dalece jednak można przy­

wiązanie do literatury połączyć z przywiązaniem do miejsca i tożsamością?

258 ZAKOŃCZENIE

Czym innym jest bowiem zaplecze literackie, a czym innym tożsamość prze­strzenna. Mimo erudycyjnego oczytania w tekstach greckich, rzymskich i w ło­

skich Kochanowskiego nie można nazwać poetą Południa, ponieważ obszarem,

który go naprawdę ciekawi, jest północ kontynentu. Świadczy o tym chociażby

leksyka dzieł polskojęzycznych. Jeśli wyłączymy Phaenomena, w których na­zwy stron świata pełnią funkcję określeń technicznych, okaże się, że leksemy

oznaczające kierunek południowy (południe, poludny, Auster) pojawiają się

w twórczości Kochanowskiego dziewięć razy, a leksemy oznaczające kierunek

północny {północ, północny, Akwilon) aż piętnaście12.Gdy chodzi o tematykę utworów, geografia Południa, czyli Italii i Francji,

występuje w kilku wczesnych utworach poety: elegiach II i (Osm.), III 8 (1584)

i we fraszce Do Piotra Kloczowskiego. Sporadycznie odnotowywany bywa dzi­

siejszy Bliski Wschód, mam na myśli przede wszystkim Zuzannę (1562) i nie­które psalmy. K ilka razy wymieniane są Bałkany, między innymi w O Czechu i Lechu historyi naganionej i we fragmencie poematu Wlodzislaw Warneńczyk. Tymczasem tematyka północna jest o wiele częstsza.

Geografii Północy (czyli dzisiejszej Europy Północno-Wschodniej) poeta

poświęcił w całości lub w obszernych fragmentach Pamiątkę Janowi Baptyście hrabi na Tęczynie (1564), Proporzec {\%6j),Epitałamium dla Krzysztofa Radzi­wiłła (1578?), Ode de expugnationePolottei {i<,8o),Jezdę do Moskwy (1583),Epi- nicion (1583), Nagrobek Pawiowi Chmielowskiemu (fraszka I I 56) i wiele innych

tekstów. Pod północnym niebem toczy się akcja Szachów oraz Pieśni świętojań­skiej o Sobótce. W tym wyliczeniu nie chodzi mi tylko o wykazanie, że utwo­

rów „północnych” jest dużo więcej niż „południowych”, ale raczej o zauważe­

nie, że dla Kochanowskiego, tak mocno zakorzenionego w literaturze Morza

Śródziemnego, Południe w gruncie rzeczy jest mało interesujące.Kochanowski dogłębnie poznał łacinę, bardzo dobrze grecki i być może

wioski, a także literatury pisane w tych językach oraz samą Italię. To wszystko

stanowi jego warsztat i narzędzie i jest jako instrument wykorzystywane. Poeta

na pozór mówi językiem ludzi Południa, ale język ten przywłaszcza sobie i go

radykalnie zmienia, między innymi przez wprowadzenie do niego odmiennego kontekstu geograficznego i historycznego. Pomaga mu w tym mapa.

Skąd bierze się ten brak zainteresowania Południem i fascynacja Północą?

Zwykle fascynuje nas to, co odmienne, z trudem zaś dostrzegamy to, co bliskie. Kochanowski pochodził z Północy, więc Północ nie powinna go specjalnie in­teresować. Z kolei Italię poznał dopiero jako dwudziestoparolatek - powinna

być dla niego wyjątkowo ciekawa. Tymczasem jego twórczość temu przeczy.

Skąd bierze się to odwrócenie? Otóż od dzieciństwa był on kształtowany pod

Leksyka

„p o łu d n io w a”

vs. „p ó łn o cn a”

B rak zaintereso­

w an ia Południem

i fascynacja Półn ocą

3. POETA PÓŁNOCY 259

K ochanow ski

jako In n y

wpływem literatury Południa. C o więcej, Południe w czasach Kochanow­skiego było już dobrze zmapowane, a historia tego mapowania jest bardzo

długa. Poeta dobrze znal przestrzeń Morza Śródziemnego z Iliady, Eneidy, Fasti, Farsaliów, Ab urbe condita, In Verrem, De bello civili, Historia natura- lis itd. W czasach Kochanowskiego istniały też liczne mapy dość dobrze poka­zujące Południe: Ptolemeuszowe orazportolany. Tymczasem świat, z którego

poeta się wywodził, właściwie nie byl opisany. Dopiero cztery lata przed jego narodzeniem powstała pierwsza mapa Polski, dziewięć lat po jego narodzi­

nach mapa Skandynawii, gdy byl dwunastolatkiem, ukazała się mapa Moskwy.Idea Północy powstawała za jego życia: jej języki literackie i literatury, histo­

riografie i geografia. Syntezą nowej geografii, historii i literatury jest jego „pół­

nocna”, historyczna i kartograficzna pieśń I 10 (Kto mi dal skrzydła), w której

poeta z wysokości patrzy na historię i geografię Polski.Kochanowskiego, ale przypuszczam, że również niektórych innych au­

torów z Rzeczypospolitej, nie interesuje zbytnio ani Południe, ani zamorska ekspansja kolonialna i poznawanie odległych kontynentów13. Nieznana była

bowiem ich własna przestrzeń. W pierwszej połowie X V I wieku Europa sep- tentrionalna, czyli Polska, Litwa, Prusy, Inflanty, Moskwa, Finlandia, Szwecja

i Norwegia, pozostawała w podobny sposób niezmapowana i niezdefiniowana jak Meksyk. Była ona niezdefiniowana nie tylko dla humanistów z Południa,

ale również dla humanistów z Północy. Olaus Magnus, Anton W ied czy M a­ciej Stryjkowski mapują w związku z tym swoje tereny również dla siebie. Po­dobnie czyni Kochanowski, który ustawia siebie, Polaka, wśród innych Sło­

wian i narodów Północy14.

Zanim dokonało się zdefiniowanie, określenie Północy i zanim jej granice nie okrzepły, pozostawała ona obca. Bo często nieoswojone bywa nie to, co odlegle

geograficznie, ale to, co nieopisane. Nieopisanego nie da się zaś pomyśleć za po-

mocąpojęć i przez to jest niezrozumiałe i obce. Konfrontacja z Południem uświa­domiła takim ludziom jak Wapowski, Magnus i Kochanowski obcość świata,

z którego się wywodzili. Możliwe, że przez pryzmat literatury greckiej i rzym­

skiej Kochanowski widział w ludziach ze swojej, północnej części świata Innych.

Nie Innych takich jak Aztekowie albo mieszkańcy Malindi, ale Innych europej­

skich, nie-Włochów, nie-Hiszpanów czy nie-Niemców.Poeta urodzony na obszarach przedstawionych na zdezaktualizowanej już ós­

mej Ptolemeuszowej mapie Europy, być może też sam dla siebie jest Innym. A in­ność w X V I wieku oznacza eksplorację, kolonizację, odkrywanie, podbój, mie­

szanie się kultur, opisywanie i mapowanie. W przypadku Kochanowskiego ten proces to odkrywanie, czy może raczej definiowanie samego siebie jako czlowie-

2 Ó O ZA KO ŃCZENIE

ka Północy, Słowianina i Polaka, obywatela województwa sandomierskiego i po­

wiatu radomskiego i chrześcijanina z parafii Policzna. Jest to proces wymyślania samego siebie: poprzez literaturę i nowy język poetycki. Poeta nie próbuje być na

silę Rzymianinem, jak Petrarka, członkiem postrzymskiej wspólnoty śródziem­

nomorskiej i nie stawia siebie w pozycji barbarzyńcy w ogrodzie lub z dala od

ogrodu, jak to robił Klemens Janicjusz15. Być może dlatego tak trudno jest wpi­sać jego twórczość w formułę szesnastowiecznego italianizmu i nadać mu mia­no italofila lub italofoba16.

Można natomiast dowieść, że była to twórczość septentrionalna, skutecz­nie szukająca suwerenności względem świata śródziemnomorskiego. Hipotezę tę próbowałem uzasadnić przez analizę obecnych w utworach Kochanowskiego

kategorii przestrzennych. Północne odniesienia geograficzne, o których była

mowa w rozdziałach trzecim, czwartym i piątym, nie są tylko zobiektywizowa­

nym określeniem tego, gdzie się coś znajduje. Wręcz przeciwnie, relacje prze­

strzenne wyrażają identyfikację poety z septentrionalną częścią Europy. W y­

raźnie widać to w pieśniach. Znajdujemy tam odniesienia do Żuław, Gdańska,

Wisły, Dniestru, Dniepru, Polski, W ilii, śniegu, który „na ziemi wysszej łokcia leżał” lub „pola wysoko przykrył”, i żurawi, które „czując zimę, precz lecieli”,

Staroduba, Polocka, Moskwy, czasu, „gdy słońce Raka zagrzewa, a słowik wię­

cej nie śpiewa” itd.17 Nie jest to jedynie koloryt lokalny lub wyraz „swojskości”,

ale podstawa septentrionalnego języka poetyckiego i tożsamości północnej Jana

Kochanowskiego. Elementy tego języka przesycają całość jego dorobku poetyc­

kiego, zwłaszcza tego późnego.Przypuszczam, że podstawowym źródłem starożytnym dla szesnastowiecz­

nego septentrionalizmu, ramą kartograficzną, była wspomniana już zdezak­tualizowana ósma mapa Europy z Geografii Klaudiusza Ptolemeusza przed­

stawiająca Sarmację Europejską. Pełniła ona podobną funkcję co mapa piąta Germania Ptolemeusza oraz traktat Germania Tacyta, kluczowe dla szesna­

stowiecznego dyskursu germańskiego18. M imo że mapy Ptolemeusza były już zdezakutalizowane, wciąż stanowiły matrycę lub kanwę, na której tworzona była „nowa geografia”.

Italianizm

Tw ó rczość

septentrionalna

Kochanow skiego

R am a kartogra­

ficzna P ółn ocy -

Octava Europae

tabula

Geographia

m oderna

3. POETA PÓŁNOCY 261

4 - Najpiękniejsze polskie wiersze kartograficzne

0 Czechu i Lechu

historyja naganiana

God-eye view , w óz

A p o llin a , astrolabium

sferyczne, skala, Z iem ia,

Słońce, K siężyc,

m uzyka sfer, sen

To przypuszczenie na temat fundamentalnej roli ósmej mapy Geografii w de­

finiowaniu tożsamości północnej Europy wym aga dalszych badań. Już te­

raz jednak można powiedzieć, że jej potwierdzenie znajdujemy w twórczo­

ści Kochanowskiego i k ilku innych autorów, na których tle umieściłem tę

twórczość w rozdziale trzecim19. W nieukończonej prozatorskiej próbie za­

tytułowanej O Czechu i Lechu historyja naganiona Kochanowski wykazuje

się dobrą znajomością geografii współczesnej i starożytnej. W utworze po­

wołuje się wprost na historyków: M istrza Wincentego zwanego Kadłubkiem

i Prokopiusza z Cezarei, ale na podstawie wymienianych przez niego topo-

nim ów i nazw różnych narodów, a także szlaków, którym i się te ludy prze­

mieszczały, można sądzić, że posiłkował się wiedzą zawartą w mapach, w tym

mapie ósmej Europy20.

Z utworu wynika, że hipoteza o północnym pochodzeniu Polaków i Cze­

chów jest mu bliska. Poeta wyraźnie się przy tym odcina od przypuszczeń

0 śródziemnomorskiej genezie Polaków: „Bo co niektórzy twirdzą, żeby Czech

1 Lech z slowieńskiej ziemie albo - jako oni zowią - Kroacyjej wyszedł, to jest

baśń, bo z tych tu północnych krajów i sami Słowacy tam przyszli, jako z praw­

dziwych historyj się znaczy”21.

O Czechu i Lechu to utwór nieukończony, który bardziej przypomina esej

niż traktat, nie należy więc traktować tej wypowiedzi jako ostatecznego głosu

Kochanowskiego na temat jego postrzegania przestrzeni. N a pewno jest jednak

ważną wskazówką świadczącą o myśleniu kartograficznym poety.

N a gruncie poezji lirycznej tego typu ślady są trudniej uchwytne, ponie­

waż Kochanowski poleruje swoje wiersze, stapiając różne źródła i obrazy poe­

tyckie w jedną spójną całość. N a pozór w jego utworach poetyckich mapy więc

nie widać. Jeśli się jednak przyjrzymy bliżej, okaże się, że czasami to właśnie

wyobraźnia kartograficzna jest źródłem obrazów poetyckich, które weszły do

żelaznego kanonu literatury polskiej. Siła tych obrazów bierze się prawdopo­

dobnie z poczucia władzy, jakie daje oglądanie mapy. Jeśli Czytelnik przypo­

mni sobie rozważania z rozdziału o koordynatach poświęcone fraszce Do Snu

lub analizy pieśni II 24 z rozdziału o Europie, w poniższym wierszu bez trudu

dostrzeże, jak Kochanowski przypisuje sobie boską moc poetyckiego wieszcze­

nia, przyjmując zarazem boską perspektywę kartografa:

2 б 2 ZAKOŃCZENIE

Kto mi dal skrzydła, kto mię odział pióry

I tak wysoko postawił, że z góry Wszystek świat widzę, a sam, jako trzeba

Tykam się nieba?To li jest ogień on nieugaszony

Złotego słońca, które, nieskończony

Bieg bieżąc, wrotne od początku świata Prowadzi lata?

To li jest on krąg odmiennej światłości,Wódz gwiazd rozlicznych i sprawca żyzności?

Słyszę glos wdzięczny. Prze Bóg, a na jawi, Czy mię sen bawi?22

KO N IEC

Przypisy

1 Zob. Słownik polszczyznyJana Kochanowskiego, red. M . Kucała, t. z-.I-M , Kraków 1998,

s. 412.

2 Zob. J . Pelc ,Ja n Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980, s. 502-528.

3 Zob. J . Sowa, Fantomowe ciało króla. Peryferyjne zmagania z nowoczesną form ą, Kra­ków 2011, s. 19.

4 J . Kochanowski, Carmen macaronicum de eligendo vitae genere, w: idem, Fragmenta abo pozostałe pisma, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1590, k. D3r.

5 J . Kochanowski, Pieśni, oprać. L. Szczerbicka-Slęk, Wrocław 2008, s. 34. Podobnego

kadrowania dokonano również na mapie Litw y z 1613 roku (mapie Radziwiłłowskiej),

autorstwa Macieja Strubicza. Z prawej strony mapy znajduje się pas z mapą dolnego

biegu Dniepru.

6 J . Kochanowski, Jezda do Moskwy, w: idem, Poematy okolicznościowe, wyd. R. Krzywy, Warszawa 2018, s. 265. Wydawca poematu wyjaśnia wprzypisie, że Orzeł i Pogoń sym­

bolizują jazdę polską i litewską, pojawiający się w kolejnych wersach las jest zaś meto-

nimią piechoty uzbrojonej w długie piki. Interpretacja zaproponowana przez Romana

Krzywego nie kłóci się z geograficzno-topograficznym odczytaniem tego obrazu, tym

bardziej że Kochanowski wprost nawiązuje do lesistego charakteru Litw y i Moskwy.

Notabene drzewo w szesnastowiecznej polszczyźnie oznaczało raczej kopię używaną

przez jeźdźca niż pikę piechoty, por. Słownik polszczyzny X V I wieku, t. 6: D ra-Eżby,

red. M. Borecki, Wrocław 1972, s. 10 9 -110 , hasło Drzewo, znaczenie 5.

7 J . Kochanowski, Omen, w: idem,D zieła wszystkie. Proza, oprać. B. Kreja, B. Otwinow­

ska, M. Szymański, Wrocław 1997, s. 200 -20 1. Analogiczne rozważania historyczno-

-geograficzne snuje poeta w rozprawce 0 Czechu i Lechu historyja naganiona (1589).

Oba te utwory dowodzą dobrej znajomości przez Kochanowskiego geografii Bałka­

nów. Warto dodać, że na czasy Kochanowskiego przypadają pierwsze próby tworzenia

map historycznych.

8 J . Kochanowski, Satyr abo dziki mąż, w: idem, Poematy okolicznościowe, op. cit., s. 170.

9 Warto nadmienić, że w czasie wesela Zamoyskiego i Batorówny odbywało się na rynku

krakowskim widowisko w formie triumfu, którego istotnym elementem były mapy:

przedstawienie modelu nieba oraz alegoryczna mapa Inflant: „Inflancka Ziemia na kształt białej głowy przyprawiona była ochędożnie w wieńcu zielonym na szerokim

placu, kiedy onej wszystkiej krainy własność wykonterfektowana była, a Moskwicin

w niej pod nogami przydeptany”. Wesele Ja n a Zamoyskiego kanclerza i hetmana wiel­

kiego Korony Polskiej w Krakowie roku Pańskiego 1583, rkps Biblioteki Akadem ii Nauk Ukrainy im. W. Stefanyka we Lwowie, rkps Ossolineum nr 493/II, k. 1442, w: E. Dubas-

-Urwanowicz, WeseleJana Zamoyskiego z Gryzeldą Batorówną, „Białostockie Teki H i­storyczne” 2011, 9, s. 250.

10 Zob. D. SKooÓl, Rethinking the Power o f Maps, New York-London 2010, s. 97-98.

11 Ibidem, s. 97.

2 6 4 PRZYPISY DO ZAKOŃCZENIA

Zob. Słownik polszczyzny Ja n a Kochanowskiego, red. M. Kucała, t. 4: P o -S , Kraków 2008, s. 7 6 -77 ,16 3 -16 4 .

Na tę północną orientację Kochanowskiego zwróciła uwagę Kwiryna Ziemba, Klemens

Janicjusz - Ja n Kochanowski: dwie koncepcje elegii neołacińskiej, „Pamiętnik Literacki” 1998, 89, 4, s. 133. O małym zainteresowaniu Polaków odkryciami geograficznymi pi­

sze Janusz Tazbir.

Zob. J . Kochanowski, 0 Czechu i Lechu historyja naganiona, w: idem, D zieła wszyst­

kie. Proza, op. cit., s. 202-213; T. Ulewicz, Świadomość słowiańska Jana Kochanowskiego.

Z zagadnień psychiki polskiego renesansu, Kraków 1948.

Zob. R. Krzywy, Podróż do nowej Arkadii. Wizja Włoch w elegiach Klemensa Janicju- sza, „Terminus” 2011,13 , 24, s. 87-100.

Zob. A . Nowicka-Jeżowa, L ’italianismo di Kochanowski - un problema aperto, w: ea-

dem,Ja n Kochanowski. Dieci saggi, Roma 2018, s. 197-229.Zob. pieśni I 2 ,1 1 0 ,1 13 ,1 14, I I 1, II 2, II 4, I I 5, II 8, II 9, I I 13, II 24, Pieśń świętojań­

ska o Sobótce.

Zob.J. Koryl, Czy Erazm z Rotterdamu był Niemcem?, w: Literatura renesansowa w Pol­

sce i Europie. Studia dedykowane Profesorowi Andrzejowi Borowskiemu, red. J . Niedź­wiedź, Kraków 2016, s. 203-220, 235-249.

Koncept Północy sformułowany ostatecznie w połowie X V I wieku utrzymał się przez

kilkadziesiąt lat, mniej więcej do początku wieku X V II . Pod wpływem rozwoju kar­

tografii, podziałów wyznaniowych i wydarzeń politycznych (w tym detronizacji Zyg­

munta III w Szwecji) został rozszczepiony na trzy inne. Północ została zdecydowanie

powiązana z monarchiami skandynawskimi: Norwegią, Danią, Szwecją, Finlandią

i częścią Inflant. Polska, Litwa i południowa część Inflant - mimo że nadal nazywano

je krajami północnymi - stały się spadkobiercami Sarmacji Europejskiej. Wciąż nazy­

wana północną, Moskwa stała się kategorią sama dla siebie, jakkolwiek pamiętano o jej

historycznej i geograficznej przynależności do Sarmacji. Warto nadmienić, że Kocha­

nowski tylko raz w swojej polskojęzycznej twórczości posłużył się nazwami Sauroma-

tów i Sarmacji, w Proporcu (w. 170-173).

Wybór nie był duży. Musiały to być mapy z któregoś wydania Ptolemeusza (Octava Eu-

ropae tabula, czyli Sarmacja Europejska, iNona Europae tabula, czyli Dacja, Mezjaoraz

Iliria) oraz tabulae modernae tych stron, najprawdopodobniej Miinstera, ewentualnie

Gastaldiego lub Ruscellego.

J. Kochanowski, 0 Czechu i Lechu..., op. cit., s. 206-209.Idem, Pieśń 1 10, w: idem, Pieśni, op. cit., s. 28, w. 1- 12 .

Epilog

Epistula episcopi Volscii ad cancellarium Zamoiscium

Pisanie Twoje, W[aszmość] P[anie] Kanc[lerzu], było dla mnie powodem do poważnej considerationis1 rzeczy, któreśmy roztrząsali roku przeszłego w W il­

nie de repraesentatione mundi p er delineationem geometricam’. Poseł doniósł

mi, że chorographica descriptio4 Nieszczerdy, ostatniego zamku przez J[ego]

K[rólewską] M[ość] dobytego mense Decem bri5 będzie dosłana, co mię omy­

liło, bo z pisania Twojego wnoszę, że tabulae6 tej nie masz, bo Pachołowica odesłano z obozu antefinem Decembris7. Rekognoskowałem8, skąd by można

było innej formy, ale z próżnego i Salomon nie naleje. Stąd-ci powziąłem za­

mysł, aby drukarzowi niezwłocznie abrysy a secretario nuntii9 przywiezione

posłać, aby in tabulis aeneis10 pod nadzorem Tretera zgotowane były. Optan- dum est11, aby szybko były, abowiem kardynałowie curiosi12 wielce, dopytują

de modo expugnandi arces Polocensis Ducatus13, samym jeno edyktem konten-

tować się nie chcą. O wojnach septentryjonalnych contemporanei auctores late

List biskupa płockiego Wolskiego do kanclerza Zamoyskiego

rozważenia

o reprezentacji świata przez kartografię

mapa

w grudniu

mapy

przed końcem grudnia

dowiadywałem się

plany przywiezione od sekretarza nuncjusza

na tablicach miedzianych

Jest pożądane

ciekawi

o sposobie zdobycia zamków Księstwa Połockiego

2

7

12

C arolus R utrusus,

D e bellis M oschoviticis

cum tabulis ductis lib ri V

EPILOG 2 6 7

Spiveti opera

selecta (editio

Larsen ian a),p . 138

Gregorio de’ Franceschi,

I l discorso sopra il metodo

d ’im piegar i nom i de’ loghi

sulla tavolageographica

scribunt14, aleć nasze relacyje, jako to mówią w pewnym północnym kraju pro­

sto z gęby konia, wielką curiositatem15 tutaj odnoszą. Quam accuratissime16 kolo onej chodząc sprawy, a d exitum17 rzecz doprowadzić zamierzam. A że bez

Nieszczerdy, nie ujmie to chwałyjfego] Kfrólewskiej] Mjości], Bo rozumiem,

że descriptio18, jakoś Wfaszmość] Panie Kanclferzu] rzeki, gdyśmy się żegnali

przed moją drogą i nad dystancyją między Litwą a Rzecząpospolitą Wenecką deliberowali, nigdy nie wyczerpie naszego apetytu, a że i nawet sto chorogra-

fh nie opowie wszystkiego o rzeczach w podróży widzenia godnych. N u lla ta­

bula enim sit quae totum orbem terrarum exprimere possit19 i która by naszą eksperyjencyją20 zastąpić mogła. A przecież tabula nie tylko opowiada o tym,

co oczy nasze mogłyby przed sobą przedstawić. N on substituent omnino de-

scriptiones11 naocznego widzenia naszego, ale pomóc nam mogą in mente no­

stra imaginem regionis vel civitatis22 przedstawić, których oculis nostris23 pra­wie24 zobaczyć nie możemy. A le jak Spivetus pisze, tabula non solum imaginem

evocat, sed etiam ideas invenit relationesque inter eosform ulât. Haec autem de­

scriptio inter ea quae hic et ea quae ibi suntpontem creat. Hicpontus disparatas

ideas conceptusque iungit et occultae relationes inter ea quae nunquam mentibus

nostris visibilia fu eru n t révélât15. Chorografia więc jest velut metaphora quae- darn16. Nie jest ona wyrażana słowy (chociaphilologia et tabula17 inne też rela­

cyje mieć mogą, o czym apudquendam Lom bardum auctorem1 8 czytałem). Jeśli

14 współcześni autorzy dużo piszą

15 ciekawość

16 Jak najpilniej

17 do skutku

18 mapa

19 Nie ma takiej mapy, która wyraziłaby całość świata

20 doświadczenie

21 Mapy nie zastąpią całkowicie

22 w naszym umyśle obraz regionu lub miasta

23 naszymi oczyma

24 naprawdę, w rzeczy samej

25 mapa nie tylko przywołuje obraz, lecz także tworzy pojęcia i formułuje relacje między

nimi. Mapa zaś owa buduje mosty między tym, co tu, i tym, co tam. Most ten łączy od­

legle pojęcia i ujawnia ukryte związki między nimi, których nigdy wcześniej nie do­

strzegaliśmy

26 niczym pewna metafora

27 filologia i mapa

28 u pewnego lombardzkiego autora

2 6 8 EPILOG

jednak tak jest, że tabulam quasi poesirn19 czytać możemy, wiersze takoż jako

tabulae eksplikowane być mogą, takoż i insze książki i dissertationes30. Kiedy bezrok31 (jako się spodziewam) ujrzeć Waszmość P[ana] K[anclerza] dane mi będzie, elucydować32 będę mógł jeszcze moje słowa, tymczasem pacyjencyją33

musimy i listami kontentować się.

Cur tabulis utimur? Quoniampossumus34.

Zdrowia dobrego życząc, lasce Waszm[mości] się polecam

Piotr Wolski

w[anu]p[ropria]35 datum Romae

29 mapę jak poezję

30 rozprawy naukowe

31 za rok

32 objaśnić

33 cierpliwością

34 Dlaczego posługujemy się mapami? Bo możemy

35 ręką własną

Giscae questiones

hieroglyphicae

Nota edytorska

Większość rozdziałów książki nie była wcześniej publikowana, wyjątkiem są rozdziały trzeci i piąty.

Rozdział trzeci Europa:pieśń 24 Ksiąg wtórych (ok. 1570) jest zmienioną wer­

sją artykułu Humanistyczna mapa Europy Jan a Kochanowskiego (Pieśń 24 Ksiąg

wtórych), w: Literatura renesansowa w Polsce i Europie. Studia dedykowane Pro­

fesorowi Andrzejowi Borowskiemu, red. J . Niedźwiedź, Kraków 2016, s. 251-273 („Terminus”. Bibliotheca Classica, seria 2, nr 6).

N a rozdział piąty Wojna i propaganda: Atlas Księstwa Połockiego i Oda

0 zdobyciu Połocka (1580) złożyły się obszerne i znacznie zmienione fragmenty

trzech artykułów opublikowanych w kwartalniku „Terminus”: Źródła, konteksty1 okoliczności powstania Ody o zdobyciu Połocka Ja n a Kochanowskiego, „Termi­

nus” 2016, 18, 4 (41), s. 359-4001; Atlas Księstwa Połockiego Stanisława Pacho-

łowieckiego (1580): propaganda, genologia i tworzenie wiedzy geograficznej, „Ter­

minus” 2017, 19, 1 (42), s. 127-155; Polska szesnastowiecznapropaganda wojenna w działaniu:przypadek Atlasu Księstwa Połockiego (1580), „Terminus” 2017, 19,

3 (44), s. 477-509.

1 Część tego artykułu powstała w ramach projektu badawczego M N iSW nr 2315/

H03/2006/31 Twórczość Ja n a Kochanowskiego w kontekście nowołacińskiej literatury europejskiej i polskiej. W obecnej wersji tekst ten został uzupełniony i zrewidowany pod

wpływem nowych ustaleń badawczych.

Zasady transkrypcji i tłumaczenia

W książce cytowane są źródła z X V I wieku, przeważnie utwory Jana Kochanow­skiego. Jeśli podaję je za istniejącymi wydaniami, nie zmieniam zasad transkryp­

cji, podążając za rozwiązaniami ich wydawców.W przypadku źródeł transkrybowanych ze starodruków stosuję zasady usta­

lone dla tomików Biblioteki Dawnej Literatury Popularnej i Okolicznościowej.O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie tłumaczenia z angielskiego i łaciny

są mojego autorstwa. Przekłady z łaciny zweryfikował dr Grzegorz Franczak, za co pragnę mu gorąco podziękować.

Bibliografia

Ź r ó d ł a d r u k o w a n e i r ę k o p i ś m i e n n e

Agnese B Atlas nauticus, ok. 1540, Biblioteka Jagiellońska, rkps sygn. 1886.

Akta M etryki Koronnej co ważniejsze z czasów Stefana Batorego 1576-1586. Z rozprawką na

czele: 0 królu Stefanie jako myśliwcu, wyd. A . Pawiński, Warszawa 1882.

Anonim, Zumthorn P., rysunek przedstawiający oblężenie Polocka, Kraków [1579?]. Staats­

archiv Dresden, sygn. Sehr. V II, F. 90. Nr. 17a.

Apianus P., Cosmographia, ed. G. Frisius, Antwerp: haeredes Arnoldi Bicmanni, 1564.

Ariosto L., Orland Szalony, przel. P. Kochanowski, wyd. J . Czubek, 1 . 1, Kraków 1905.

Bartelli P., Theatrum urbiumItalicarumad [...] Hieronymum comitemaRozrazewepiscopum

Vladislaviensem etPomeraniae regniPoloniaesenatorem, Venezia: Pietro Bartelli, 1599.

Bell’Armato G., L a Toscana, w: A. Lafreri, Tavole moderne di geografia de la maggior parte

del mondo di diversi autori raccolte et messe secondo l ’ordine d i Tolomeo con i disegni di

molte citta et fortezze d i diverseprovintie stampate in rame con stvdio etdiligenza, [Roma:

Antoine Lafréry, 1575?].

BeneventanoM., WapowskiB., TabulamodernaPoloniae, Ungarie,Boemie, Germanie,Rus­

sie, Lituanie, w: Claudius Ptolemaeus, Cosmographia, Roma: Marco Beneventano, 1507.

Bielski M., Kronika polska, t. 3, wyd. K .J. Turowski, Sanok 1856.

Caligari G. A ,,I.A . Caligarii nuntii apostolici in Polonia epistolae et acta 1578-1581, ed. L. B o­

ratyński, Cracoviae 1915, Monumenta Poloniae Vaticana 4.

Callot J., OblężenieBredy, Antwerpia: Balthazar Moretus, 1627-1628.

Camocio G.F., Isolefamose, porti, fortezze e terre maritime sottoposte alla Ser[enisfim a

Sig[no]riadi Venetia, ad altri Principi Christiani, et a l Sig[n]or Turco [...], Venezia: alla

libraria del segno di S. Marco, 1574 (reedycja ok. 1757).

Camöes L. Vaz de, Luzjady, OsLusiadas, ed. F. Pierce, Oxford 1973.

BIBLIO GRA FIA 275

Cervantes M. de, Don Quijote de la Mancha, ed. F. Rico, colaboración J . Forradellas, estu­

dio preliminar F.L. Carreter, 1 .1 , Madrid 1998.

D antyszekJ., Carmen extemporarium de victoria insigni exMoschis Illustrissimiprincipis

Sigismundi, Kraków: Florian Ungier, 1514.

DantyszekJ., Carmina, wyd. S. Skimina, Kraków 1950.

Dürer A., Imagines coeli Septentrionales cum duodecim imaginibus zodiaci, 1515.

Edictum regium de supplicationibus ob rem bene adversus Moschum gestam, Kraków: M i­

kołaj SzarfFenberg, 1579.

Edictum regium Svirense ad milites, ex quo causae suscepti in magnumMoscoviae ducem belli

cognoscentur. Edictum regium de supplicationibus ob cap tarn Polociam. Rerum post cap-

tamPolotiamcontraMoscumgestarumnarratio, Warszawa: Mikołaj SzarfFenberg, 1579.

Edictum Serenissimi Poloniae Regis ad milites, ex quo causae suscepti in M agnum Mosco­

viae Ducem belli cognoscuntur. Item edictum eiusdem de suplicationibus ob captam Po­

lociam habendis: cum epistoła qua ordines ad comitia conuocantur et rerum post captam

Polociamgestarum narratione. Hisce adiecta sunt quaedam de M agni Moscoviae Ducis

genere, quod se nescio qua autoritate ab Augusto Caesare ducere iactitat, Köln, Mater­

nus Cholinus, 1580.

Frycz Modrzewski A., 0 poprawie Rzeczypospolitej, przel. E. Jędrkiewicz, wstęp Ł. Kurdy-

bacha, red. S. Bodniak, Warszawa 1953.

G2.s,vAAiG.,Marchia de Anconanova, w: Ptolemeo.Ar Geografiadi Claudio Ptolemeo Aless an­

drino, ed. G. Gastaldi, transí. P.A. Mattiolo, Venezia: Giovanbattista Pedrezano, 1548.

Gewisse verseychniss der insei und Ports M alta, Nürnberg: Matthias Zündten, 1565.

Giardino de’poeti, Venezia: fratelli Guerra, 1583.

[Giovio P., Agnese B.], Moschoviae tabula, b.m., 1525.

Giovio P., Libellus de legatione Basili, magni principis Moschoviae [...], Roma: Francesco

Minizio Calvo, 1525.

Graav FF., Faber K., Francofordiae ac emporii Germaniae celeberiimi efßgatio, 1552.

Gradowski F., Hodoeporicon Moschicum, W ilno: Daniel Łęczycki, 1582.

Gradowski F., Hodoeporicon Moschicum. Wyprawa moskiewska, wyd. B. Czarski, przel.

A . Maslowska-Nowak, B. Czarski, Warszawa 2011.

Gródecki W., Poloniae descriptio, Basel: Johannes Oporin, 1558.

Gródecki W., Poloniaefinitimarumque locorum descriptio, w: A . Ortelius, Iheatrum orbis

terrarum, wyd. 10, Antverpiae: Ofhcina Plantiniana, 1592.

Grzegorz W ielki, Dialogi, przel. W. Szoldrski, wstęp J.S . Bojarski, oprać. E. Stanula, War­

szawa 1969.

Guagnini A., SarmatiaeEuropeae descriptio, Kraków: Maciej Wirzbięta, 1578.

FFakluyt R., Ihe principal Navigations, Voyages, Traffiques and Discoveries o f the English

Nation, Vol. i, London 1809.

BIBLIOGRAFIA

Heidenstein R., D e bello Moscovítico commentatorium libri sex, Kraków: Drukarnia Ła-

zarzowa, 1584.

Heidenstein R., Pamiętniki wojny moskiewskiej w 6 księgach, przel. J . Czubek, Lwów 1894.

D. Kupisz, Polock I S 7 9 , Warszawa 2003.

Heidenstein R., Rerum Polonicarum ab excessu Sigismundi Augusti libri X II, Frankfurt:

Johannes Andreas, 1672.

Herberstein S., Rerum moscoviticarum commentarii, Wien: Egydius Aquila, 1549.

Hermann D., Musae M arti coniunctae. E x regiis ad cap tarn Polociam castris missae claris-

simo viro doctori Jacobo Monaw, Vratislaviensi et ornatissimae viduae Susannae natae

in honestissimafam ilia Voglovium novis sponsis, W ilno 1579.

Herodot, Dzieje, przel. S. Hammer, Warszawa 2007.

Hohenzollern A., D ie Kriegsordnung, 1555, British Library, Harley M S 1413.

Hohenzollern A., Księgi o rycerskich rzeczach a sprawach wojennych z pilnością zebrane a po­

rządkiem dobrem spisane, przel. M. Strubicz, W ilno 1561, Biblioteka Książąt Czartory­

skich, rkps 1813 IV.

Horatius Flaccus Q., Opera, t. 2, ed. F. Klingner, Leipzig 1970.

Houellebecq M., M apa i terytorium, przel. B. Geppert, Warszawa 2015.

Izydor z Sevilli, Etymologiae, Augsburg: Guntherus Ziner, 1472.

Jacopo de’ Barbari, Veduta d i Venezia, Venezia: Anton Kolb, 1500.

Jan ze Stobnicy, Introductio in Ptolemei Cosmogrpahiam cum longitudinibus et latitudini-

bus regionum etcivitatum celebriorum, Cracoviae: Jan Haller, 1512.

Jenkinson A., N ova absolutaque Russiae Moscoviae et Tartariae descriptio, London: Cle­

ment Adams, 1562.

Johann von Cube, Ortus sanitatis, [Strasburg?], 1517.

Kochanowski J., A d Stephanum Bathorrheum regem Poloniae inclytumMoscho debellato et

Livonia recuperata epinicion, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1583.

Kochanowski J., A d Stephanum Bathorrheum regem Poloniae incyltum, Moscho debellato

et Livonia recuperata Epinicion, transkrypcja iprzekl. E. Buszewicz, http://neolatina.

bj.uj.edu.pi/ne0latina/tscript/sh0w/id/1044.html#10330 (dostęp: 30.12.2018).

Kochanowski J ., Carm ina L atina, cz. 1: Imago phototypica, transcriptio, wyd., wstęp.

Z . Glombiowska, Gdańsk 2008.

KochanowskiJ., Carmina Latina, cz. 2: Index verborum etformarum, oprać. Z . Glombiow­

ska przy współudziale S. Glombiowskiej, Gdańsk 2008.

KochanowskiJ., Carmina Latina, cz. 3: Commentarius, oprać. Z . Glombiowska, Gdańsk 2013.

KochanowskiJ., D e expugnatione Polottei. Ode X I I I (Oda o zdobyciu Połocka. Oda X II),

http://neolatina.bj.uj.edu.pl/neolatina/tscript/show/ id/i093.htm l#ii28o (dostęp:

30.12.2018).

KochanowskiJ., D zieła polskie, wyd. J . Krzyżanowski, Warszawa 1980.

BIBLIOGRAFIA 2 7 7

Kochanowski J., D zieła wszystkie. Proza, oprać. B. Kreja, B. Otwinowska, M. Szymań­

ski, W rocław 1997.

KochanowskiJ., Elegiarum libri duo, rkps Biblioteki Narodowej w Warszawie (sylwa Osmól-

skiego), sygn. IV 3043.

KochanowskiJ., Elegiarum libri quattuor, transkrypcja B. Awianowicz, przel. E. Busze-

wicz, objaśnienia B. Awianowicz, G. Franczak, G. Urban-Godziek; dostępna na por­

talu Bibliotekijagiellońskiej Neolatina (publikacja 2006-2010): http://neolatina.bj.uj.

edu.pl/neolatina/book/show/id/48.html (dostęp: 12.11.2018).

KochanowskiJ., Elegiarum libri quatuor. Edizione critica e commentata, a cura di F. Ca­

bras, Firenze 2019, Biblioteca di Studi Slavistici (w oprać.).

KochanowskiJ., Fragmenta abo pozostałe pisma, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1590.

KochanowskiJ., Fraszki, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1584.

KochanowskiJ., Fraszki, oprać. J . Pelc, Wrocław 1998.

KochanowskiJ., In nuptias [...] Ioannis de Zamoscio, ii[ei] Pfublicae] Cancellarii et exerci-

tuumpraefecti ac Griseldis Bathorrheae [...] Stephani Poloniae regis fratris,filiae, epit-

halamion, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1583, przel. E. Buszewicz, http://neolatina.

bj.uj.edu.pl/neolatina/book/show/id/150.html (dostęp: 30.12.2018).

Kochanowski ] .,Jez d a do Moskwy, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy,

Warszawa 2018.

Kochanowski ].,Jezd a do Moskwy i posługi z młodych lat aż i przez wszystek czas przeszłej

wojny z moskiewskim ojczyźnie swej i panom swym czynione Jego Książęcej Ai//[ości]

i Pana, P[ana] Krystofa Radziw iłła na Bierżach i Dubingach, pana trockiego, podkan­

clerzego i hetmana polnego FKfielkiego] iófsięstwa] Litewskiego, soleckiego i boryszow-

skiego starosty etc., prawdziwie opisane przez Ja n a Kochanowskiego z Czarnolasu, Kra­

ków: Drukarnia Łazarzowa, 1583.

KochanowskiJ., Lyricorum libellus, edycja internetowa na portalu neolatina.bj.uj.edu.pl,

transkrypcja i przekład E. Buszewicz, objaśnienia E. Buszewicz, J . Niedźwiedź (2009).

KochanowskiJ., M .T. Ciceronis Aratus, ad Graceum exemplar expensas et loci manéis resti­

tuías, Kraków 1579.

KochanowskiJ., O Czechu i Lechu historyja naganiona, w: idem, D zieła wszystkie. Proza,

oprać. B. Kreja, B. Otwinowska, M. Szymański, Wrocław 1997.

KochanowskiJ., Pamiątka wszytkimi cnotami hojnie obdarzonemu Janow i Baptyście, hrabi

na Tęczynie, bełskiemu wojewodzie i lubelskiemu staroście, w: idem, Poematy okolicznoś­

ciowe, oprać. R. Krzywy, Warszawa 2018.

KochanowskiJ., Phaenomena, w: iAtm Jan Kochanowski, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1585.

KochanowskiJ., Pieśni księgi dwoje, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1586.

Kochanowski J., Pieśni trzy. O wzięciu Połocka. O statecznym słudze R. P. O uczciwej m ał­

żonce, Warszawa: [Walenty Łapczyński w drukarni latającej Mikołaja Szarfenbergera],

BIBLIOGRAFIA

1583, https://polona.pl/item/piesni-trzy-iana-kochanovvskiego-o-wzieciu-polocka-o-sta-

tecznym-sludze-r-p-o-vczciwey,Mzc20TY3Ng/o/#info:metadata (dostęp: 9.12.2018).

KochanowskiJ., Pieśni, oprać. L. Szczerbicka-Slęk, Wrocław 2008.

Kochanowski J., Proporzec albo H ołd pruski, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać.

R. Krzywy, Warszawa 2018.

Kochanowski J., Psałterz Dawidów, wstęp i oprać. K . Meller, Kraków 1997.

Kochanowski J., Satyr abo dziki mąż, w: idem, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy,

Warszawa 2018.

KochanowskiJ., Zuzanna, Kraków: Maciej Wirzbięta, 1562.

Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, 1 . 1 : 1567-2 VII15S2, wyd. P. Czeplewski, To­

ruń 1937.

Korwin W., A d Famam / Do sławy, w: J . Niedźwiedź, Podróż sławy Zygmunta Starego do

Nowego Świata. Wawrzyńca Korwina Ad Famam, „Terminus” 2 0 0 1,3 ,1-2 .

Koźmian K., Wybór poezji. Ody napoleońskie. Wiersze różne. Ziemiaństwo polskie (frag­

menty). Stefan Czarniecki (fragmenty•), wyd. R. Dąbrowski, Kraków 2002.

Kromer M., Historyja prawdziwa o przygodzie żałosnej książęcia finlandzkiego Ja n a i kró­

lewny polskiej Katarzyny, oprać. J . Małłek, Olsztyn 1983.

Kromer M., Polska, czyli o położeniu, ludności, obyczajach, urzędach i sprawach publicznych

Królestwa Polskiego księgi dwie, przeł. S. Kazikowski, wstęp i oprać. R. Marchwiński,

Olsztyn 1984.

Krzyck! A ., A d divum Sigismundum Poloniae regem etm agnvm ducem Lithuaniae [...]post

partam d eMoskis victoriam [...] carmen, Kraków: Johannes Haller, 1515.

Krzycki A., Carmina, wyd., wstęp i oprać. K . Morawski, Kraków 1888.

Kunowski J., Ekspedycyja inflantska, oprać. W. Walczak, K . Łopatecki, Białystok 2007.

Lafreri A., Tavole modernę di geografia de la maggiorparte del mondo di diversi autori raccolte

et messe secondo Pordine d i Tolomeo eon i disegni d i molte citta etfortezze d i diversepro-

vintie stampate in rame con stvdio et diligenza, Roma: Antonio Lafreri, 1570.

Lafreri A ., Tavole modernę d i geografia de la maggior parte del mondo d i diversi autori

raccolte et messe secondo Pordine d i Tolomeo eon i disegni d i molte citta etfortezze d i

diverseprovintie stampate in rame con stvdio et diligenza, [Roma: Antoine Lafréry,

1575?]-

Larsen R., The Selected Works by T.S. Spivet, London 2009.

Lauro G .,Bellum interPolonum et Turcam anno Dom ini 1621, Roma: Giacomo Lauro, 1629.

Lubomirski S.H., Tobijasz wyzwolony, w: idem, Poezje zebrane, t. 1: Teksty, wyd. A . Kar­

piński, Adverbia moralia, oprać. M . Mejor, Warszawa 1995.

Lucan, L a Guerre civile (La Pharcale), établi et traduit A . Bourgery, 1 . 1, Paris 1976.

Luchini V., L a nova descrittion della Lombardia, w: A . Lafreri, Tavole modernę d i geogra­

fia de la maggior parte del mondo di diversi autori raccolte et messe secondo Pordine di

BIBLIOGRAFIA 279

Tolomeo eon i disegni di molte citta etfortezze di diverseprovintie stampate in rame eon

stvdio et diligenza, [Roma: Antoine Lafrery, 1575?].

Luchini V., Marca d ’Ancona, w: A . Lafreri, Tavole moderne d i geografia de la maggior parte

del mondo di diversi autori raccolte et messe secondo 1 ’ordine di Tolomeo eon i disegni di

molte citta etfortezze di diverse provintie stampate in rame eon stvdio et diligenza, [Roma:

Antoine Lafrery, 1575?].

Maciej z Miechowa, mapa źródeł Dniepru, Dźwiny i Wołgi, w: Caius Iulius Solinus, Polyhy-

stor rerum toto orbe memorabilium thesaurus locupletissimus [...], Pomponius Mela, De

situ orbis libros tres [...], Basilea: Michael Isingrin, Heinrich Petri, 1538.

M ack st. G., D ie Eroberung von Polotsk in Litauen durch polnische Truppen unter Stephan

Bathory, Nürnberg: Georg Mack st., 1579.

Magnus O., Carta marina et descriptio septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum in

eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni 1559, Venezia 1539.

Magnus О ., Historia degentibus septentrionalibus, Roma: Giovanni Maria Viotti, 1555.

Magnus Olaus, Carta marina, wyd. A Lafreri, Roma: Antonio Lafreri, 1572.

Marinella L., Enrico; or Bysantium Conquered: A Heroic Poem, ed. and transl. M. G alii

Stampino, Chicago-London 2009.

Marlowe Ch., Tamburlaine the Great, Part 1-2 , ed. J.D . Dump, Lincoln 1967.

M artinelli A . [A. Мартинелли], Narratione delsuccesso dellaguerra del re d i Polonia con­

tro alMoscovito l ’anno 1979.История взятия Полоцка польским королем Стефаном

Баторием 81579 году, предисловие, подготовка текста и перевод И.В. Дубровский,

„Русский сборник. Исследования по истории России” 2017, 21.

Mercator G., Atlas sive cosmographicae meditationes defiabrica m undi etfiabricatifigura,

Duisburgi Clivorum [1595].

Mercator G., Hondius J., Atlas minor GerardiMercatoris, oprać. J . Hondius, Amsterdam:

Jodocus Hondius, 1607.

Mercator G.,Moscovia, w: idem, Atlas minor, das ist, ein kurtze, jedoch gründliche Beschrei­

bung der gantzen Welt und aller ihrer Theyl,Vo\. 1, Amsterdam: Jodocus Hondius, 1609.

Mercator G., Russiaepars amplificata, w: idem, Atlas sive cosmographicae meditationes de fa-

brica mundi et fiabricatifigura, Amsterdam: Henricus Hondius, 1628.

Mercator G., Russiae pars amplificata, w: idem, Atlas sive cosmographicae meditationes defa-

brica mundi et fiabricatifigura, Amsterdam: Jodocus Hondius, 1612.

Münster S., Cosmographia, Basel: Heinrich Petri, 1545.

Münster S., Cosmographia, das ist Beschreibung der gantzen Welt, Basel: Henric Petri, 1628.

N ovinajista apravdiva o dobyti znameniteho zamka apevnosti velihego mesta [...] Polocka,

Praha 1580.

Ocieski Jan z Ocieszyna, Relacja z poselstwa do Rzymu (1540-1541), przeł. G. Franczak,

„Terminus” 2006, 8, 2 (15).

2 8 0 BIBLIO GRA FIA

Ortelius A ., Theatrum orbis terrarum, Antverpiae: Gilles Coppens de Diest, 1570.

Pachołowiecki S., Descriptio Ducatus Polocensis, Roma: Giovanni Battista Cavalieri: 1580.

PachołowieckiS., Obsidio et expugnatio munitissimae arcis Polocensis, Roma: GiovanniBat-

tista Cavalieri, 1580.

Pacio liL ,,D e divinaproportione, Venezia: Paganino Paganini, 1509.

Pam paniM ., Giardino deU’ ill[ustrissimo] sig[no\re CiriacoMatteiPosto nelM onte Celio,

Roma: Lauro Romano, 1614.

Patrycy Nidecki A., Scholia in tomum quartum fragmentomniM. T. Ciceronis, w: M.T. Cicero,

Fragmentorum tomi IV, ed. A . Patrycy Nidecki, Venezia: officina Stellae Iordani Zileti, 1565.

Piotrowski J., D ziennik wyprawy Stefana Batorego pod Psków, wyd. A. Czuczyński, K ra­

ków 1894.

Piri Reis (Ahmed M uhiddin Piri), mapa Atlantyku, 1513 (919 A H ).

Plinius Secundus Gaius, Naturalis historia, Vol. 2, Books 3-7, Loeb Classical Library,

https://www.loebclassics.com/view/LCL352/1942/volume.xml (dostęp: 18.04.2019).

Ptolemaeus Claudius, Cosmographia, ed. Nicolaus Germanus, Biblioteka Narodowa w War­

szawie, rkps B O Z 2.

Ptolemaeus Claudius. L a geografia [...] con alcuni comenti etaggiuntefiattevi da Sebastiano

Munstero alamanno, con le tavole non solamente antiche et moderne solite di stamparsi,

ma altre nuove aggiuntevi d i messer Iacopo Gastaldo [...], comenti G. Gastaldi, trad.

P.A. Mattioli, Venezia: Gioan. Baptista Pedrezano, 1548.

Ptolemaeus Claudius, L a geografia [...], nuouamente tradotta di Greco in Italiano daG . Ru-

scelli, Venezia: Vincenzo Valgrisi, 1561.

Ptolemaeus Claudius, Geographia universalis, vetus etnova, ed. S. Münster, Basel: Heinrich

Petri, 1540.

Ptolemaeus Claudius, Geographiae libri VIII, ed. S. Münster, Basel: Heinrich Petri, 1552.

Ptolemaeus Claudius, Geographicae enarrationis libri octo, ed. M. Servetus (Villanovanus),

Paris: Hugo a Porta, 1541.

Ptolemaeus Claudius, Liber geographiae cum tabulis et universalifigura et cum additione lo-

corum quae a recentioribus reperta sunt diligenti cura emendatus etimpressus, ed. B. Sil-

vano, Venezia: Iacobus Pentius de Leucho, 1511.

Radziwiłł M .K ., Radziwiłł J . A ., Panegyrica Illustrissimo domino d. Nicolao Christophoro

Radzivilo, Vilnae: typis Academicis Societatis Iesu, 1604.

Relacje nuncjuszów apostolskich i innych osób o Polsce od roku 154S do 1690,1 . 1, wyd. E . Ry-

kaczewski, Berlin-Poznań 1864.

Reszka S., D e rebus gestis Stephani I regis Poloniae [...] contra M agnum Moschorum D u-

cem narratio, [ed. G .M . Bruto pod pseudonimem Flaminius Nobilius], Roma: here-

des Antonii Bladii, 1582.

Rymsza A., Deketeros akroama, W ilno: Daniel Łęczycki, 1585.

BIBLIO GRA FIA

Sarnicki S., Situs et ambitus Livoniae acprovinciarum adflumen Dunae, 1587, Muzeum Na­

rodowe w Krakowie, M S V III-X V I.137A .

Sęp Szarzyński M., Pieśni V II Stefanowi Batoremu, królowi polskiemu, w: idem, Poezje ze­

brane, wyd. R. Grześkowiak, A . Karpiński przy współudziale K . Mrowcewicza, War­

szawa 2001.

Shakespeare W., The Comedy o f Errors, ed. B .A . Mowat, P. Werstine, New York 1998.

Solinus Caius Iulius, Polyhystor rerum toto orbe memorabilium thesaurus locupletissimus [...],

Pomponius Mela, D e situ orbis libros tres [...], Basilea: Michael Isingrin, Heinrich Pe­

tri, 1538.

Strubicz M ., Brevis atque accurata L ivonia Ducatus descriptio historicogeographica, ed.

J .L . Diezius, Amsterdam: Abraham Strander, 1727.

Szemiot S.S., Diariuszperegrynacyi na różne miejsca święte szczęśliwie odprawionej anno

1680, wyd. M. Korolko, Z . Olszewska, w: Z e starych rękopisów, oprać. H . Kowalewicz

et al., Warszawa 1979.

Tabula Peutingeriana (Codex Vindobonensis), Austriacka Biblioteka Narodowa, sygn. 324.

The Taking o f Polack - 1579. Elizabethan Newssheet, „Th e Jo u r n a l o f B e la ru sian Stu d ie s”

19 6 5 , i, 1.

Tasso T., Gerusalemme liberata, a cura di L. Caretti, Torino 1971.

A True reporte o f the taking o f the great towne and castell ofPolotzko by the K ing o f Polonia

with the manner o f the assaults, batteries, undermininges, skirmishes andfyreworkes, that

were there vsedfrom the 1 1 o f August to the 30 ofthe same month 1379, [London: s.n.], 1579.

Vasari G., L e vite de’p iu eccellentipittori, scultori ed architettori, Vol. 7, a cura di G. Mila-

nesi, Firenze 1881.

V e rg iliu s M a r o P u b liu s, Georgicon liber II, w : Publius Vergilius Maro, ed. A . S id g w ic k ,

V o l. 3, C a m b rid g e 1934.

Vergilius Publius Maro, Georgiki, przeł. A .L. Czerny, wstęp L. Joachimowicz, Warszawa 1956.

Viridariumpoetarum, Venezia: Joannes Gryphius, 1583.

Waldseemuller M., Tabula moderna Sarmatie E u r[orpee] sive Hungarie, Polonie, Rus­

sie, Prussie et Valachie, w: Geographic opus novissima traductione e Grecorum arche-

typis castigatissmepressum, ceteris ante lucubrantorum multo prestantius, Strassburg:

Joahnn Schott, 1513.

Wesele Ja n a Zamoyskiego kanclerza i hetmana wielkiego Korony Polskiej w Krakowie roku

Pańskiego 1383, rkps Biblioteki Akademii Nauk Ukrainy im. W. Stefanyka we Lwowie,

rkps Ossolineum nr 493/II, w: E. Dubas-Urwanowicz, WeseleJana Zamoyskiego z Gry-

zeldą Batorówną, „Białostockie Teki Historyczne” 2011, 9.

W ied A., Moscovia, [Antwerpiae?] 1555.

Wierzbicki D., Nauka o użyciu globusów ziemskiego, niebieskiego i uranoskopu, czyli zbiór

zagadnień przyrządam i tymi rozwiązać się dających, Kraków 1877.

BIBLIO GRA FIA

Z dworu Stanisława Hozjusza. Listy Stanisława Reszki do M arcina Kromera 1368-1382,

przel., wstęp i komentarze J . A . Kalinowska, Olsztyn 1992.

Opracowania

Д у б р о в с к и й И .В ., Латинские рукописи сочинений Альберта Ш лихт инга, „ Р у с с к и й

с б о р н и к . И с с л е д о в а н и я по и с т о р и и Р о с с и и ” 2015,18.

Д у б р о в с к и й И .В ., Новые документы о России Ивана Грозного, „ Р у с с к и й сб о р н и к .

И с с л е д о в а н и я п о и с т о р и и Р о с с и и ” 2 0 1 2 , i i .

Д у б р о в с к и й И .В ., Новые документы по истории отношений России и Ит алии при

Иване Грозном, „ Р у с с к и й сб о р н и к . И с с л е д о в а н и я по и с т о р и и Р о с с и и ” 2013,14 .

«Полоцкая земля как контактная зона при Иване Грозном, 1363-1379 гг.», экспедиция

18 -23 июля2013 г., С а н к т -П е т е р б у р г с к и й го су д а р ст в е н н ы й у н и в е р с и т е т И н с т и т у т

и с т о р и и : http://history.spbu.ru/nauka/nauchnyetsentry/ 285rgnfpogranichie20i5/

ekspeditsii/9iopolotskayazemlyakakkontaktnayazonapriivanegroznomi563i579ggeks

peditsiya1825iyulya2015g.html (dostęp: 1.08.2017).

Ф и л ю ш к и н A M ., Изобретая первую войну России и Европы. Балтийские войны второй

половиныXVIвека глазами современников и потомков, С а н к т -П е т е р б у р г 2013.

Abramowska J ., Poeta zgody - Ja n Kochanowski, w: Pisarze staropolscy. Sylwetki, t. 2, red.

S. Grzeszczuk, Warszawa 1997.

A k e rm a n J .R ., The Structuring o f Political Territory in Early PrintedAtlases, „Im ag o M u n d i”

1995. 47-A le x a n d r o w ic z S., Kartografia Wielkiego Księstwa Litewskiego od X V d o połowy X V II I

wieku, W a rsz a w a 2012.

A le x a n d ro w ic z S., Nowe źródło ikonograficzne do oblężenia Połocka w 1379 r„ „ K w a r ta ln ik

H is to r ii K u ltu r y M a te ria ln e j” 19 7 1,19 ,1.

A le x a n d ro w ic z S., Źródła kartograficzne do wyprawy połockiej Stefana Batorego roku 1379,

w : Od arm ii komputowej do narodowej (X V I-X X w.), red. Z . K a rp u s, W . R ezm er, T o ­

ru ń 1998.

Archiwum Ja n a Zamoyskiego, kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, 1 . 1 : 1333-1379, wyd.

W. Sobieski, Warszawa 1904.

Archiwum Jana Zamoyskiego, kanclerza i hetmana wielkiego koronnego, t. 2 : 1380-1382, w y d .

J . Siem ień ski, W a rsz a w a 1909.

Astengo C., The Renaissance Chart Tradition in the Mediterranean, w: TheHistory ofCar-

tography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, C h i­

cago-London 2007.

BIBLIO GRA FIA

Aujac G., The Foundations o f Theoretical Cartography in Archaic and Classical Greece, w: The

History o f Cartography, Vol. i: Cartography in Prehistoric, Ancient, and M edieval E u ­

rope and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987.

Awianowicz B., Wstęp, w: A . Patrycy Nidecki, Trzy mowy gratulacyjne z okazji zwycięstwa

nadMoskwicinami, oprać. B. Awianowicz, Warszawa 2016.

Awianowicz B., Wstęp, w. E. Piekępczymowski, Apostrofapanegiryczna, oprać, iprzel. B. Awia­

nowicz, Warszawa 2012.

Awianowicz B .B .,„ Urbes laudandi ratio". Antyczna teoria pochwały miast i je j recepcja w „D e

inventione et amplificatione oratoria" Gerarda Bucoldianusa oraz w „Essercitii di Afio-

nio Sofista"Orazia Toscanelli, „Terminus” 2 0 0 9 ,11,1-2 .

Awianowicz B.B., Progymnasmata w teorii i praktyce szkoły humanistycznej od końca X V

do połowy X V II I wieku. Dzieje nowożytnej recepcji Afioniosa od Rudolfa Agricoli do J o ­

hanna Christopha Gottscheda, Toruń 2008.

Axer J., Problemy kompozycji makaronicznej. Poprzedzający „Pieśni trzy” list Kochanow­

skiego do Zamoyskiego, „Pamiętnik Literacki” 1985, 7 6, 3.

Babicz J., L a Résurgence de Ptolémée, w: Gerard Mercator cosmographe: L e temps et l ’espace,

sous la dir. de M. Watelet, Anvers 1994.

BagrowL., A History ofthe Cartography o f Russia up to 1600, ed. H.W. Castner, Ontario 1975.

Balcerek M., Liczebność, skład i szyk wojska hetmana litewskiego Ja n a Karola Chodkiewi­

cza w bitwie pod Kircholmem na ordre de bataille Erika Dahlberga, „Zapiski H isto­

ryczne” 2009, 74,3.

Balcerek M., Polskie szyki wojenne w ordre de bataille Eryka Dahlberga, „Miscellanea Hi-

storico-Archivistica” 2015, 21.

Barber P., Harper T., Magnificent Maps: Power, Propaganda and Art, London 2010.

Basilius Hyacinthius Vilnensis, Panegyricus in excidium Polocense atque in memorabilem

victoriam Stephani [...] expotentissimo Moschorum Principe III. Calendis Septembris

1379 reportatam, Padova: Lorenzo Pasquato, 1580.

Beaudrillard J., Symulakry i symulacja, przel. S. Królak, Warszawa 2005.

Benedict P., Graphic History: The Wars, Massacres and Troubles o f Tortorel and Parrissin,

Genève 2007.

Bennett J., Johnston S., The Geometry o f War, 1300-1730. Catalogue o f the Exhibition, Ox­

ford 1996.

BergT.R., Teatr świata. Mapy, które tworzą historię, przel. M. Gołębiewska-Bijak, Kraków 2018.

Biliński B., GliAratea ciceroniank edizione e traduzione di Ja n Kochanowski poeta rinasci-

mentalepolacco, „Ciceroniana” 1984,5.

Biliński B., Italia i Rzym Jana Kochanowskiego (Poeta między konwencją, autopsją i historio-

zofią), w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu. W 430 rocznicę urodzin poety 1330-1980,

red. T. Michałowska, Warszawa 1984.

BIBLIO GRA FIA

Birkenmajer L. A ., Marco Beneventano, Kopernik, Wapowski a najstarsza karta geograficzna

Polski, Kraków 19 oi.

Błoński J., M ikołaj Sęp Szarzyński a początki polskiego baroku, Kraków 2001.

Borges J .L., M uzeum ( 0 ścisłości w nauce), przel. Z . Chądzyńska, w: J .L . Borges, Twórca,

przel. Z . Chądzyńska, K. Rodowska-Wiesiołowska, Warszawa 1974.

'&orcwsk\N,IterPolono-Belgo-Ollandicum. Cultural and Literary Relationships Between the

Common wealth o f Poland and the Netherlands in the i t fh and 17th Centuries, Kraków 2007.

Borowski A., Pojęcie i problem „Renesansu północnego". Przyczynek do geografii historyczno­

literackiej humanizmu renesansowego północnego, Kraków 1987.

Borowski A., Vicissitudo albo zmienność rzeczy, w: Rzeczy minionych pamięć. Rzeczy m i­

nionych pamięć. Studia dedykowane Profesorowi Tadeuszowi Ulewiczowi w 90. rocznicę

urodzin, red. A. Borowski, J . Niedźwiedź, Kraków 2007.

Borowski A., Powrót Europy, Kraków 1999.

Borowy W., „Nescio quid blandum", w: idem, Studia i szkice literackie, oprać. Z . Stefanów-

ska, A . Paluchowski, Warszawa 1983.

Borowy W., Kochanowski jako marynista, w: idem, Studia i rozprawy, 1 . 1, Wrocław 1952.

Borysowska A ., Ja n a Kochanowskiego wiersze „na obraz" - tradycje, kontekst, kontynuacje,

w: Dobrym towarzyszom gwoli. Studia o „Foriceniach" i „Fraszkach"Jana Kochanow­

skiego, red. R. Krzywy, R. Rusnak, Warszawa 2014.

Bosio L., L a Tabula Peutingeriana. Una descrizionepittorica dclmondo antico, Rim ini 1983.

Brennan M., Literary Patronage in the English Renaissance: The Pembroke Family, Lon­

don-N ew York 1988.

Broecke M . van den, Ortelius Atlas Maps: A n illustrated Guide, 2nd ed., Houten 2011.

Brooke-H itching E ., Atlas lądów niebyłych. Największe mity, zmyślenia i pomyłki kartogra­

fów, przel. J . Szczepański, Warszawa 2017.

Brotton J., Słynne mapy. Arcydzieła światowej kartografii i ich tajemnice, red. L. Szaniaw­

ska, Warszawa 2016.

BrottonJ., Trading Territories: M apping the Early Modern World, Ithaca-New York 1998.

Brożek M., Ambicje improwizatorskie poetów polsko-łacińskich X V I w., w: Łacińska poezja

w dawnej Polsce, red. T . Michałowska, Warszawa 1995.

Brückner A., Wstęp, w: J. Kochanowski, Pisma zbiorowe, oprać. A. Brückner, 1 . 1, Warszawa 1924.

Brunelli G., Gallio Tolomeo, w: Dizionario Biografico degli Italiani, Vol. 51, Roma 1998,

http://www.treccani.it/enciclopedia/tolomeo-gallio_%28Dizionario-Biografico%29/

(dostęp: 3.01.2019).

Buchwald-Pelcowa P., Dawne wydania dziełJana Kochanowskiego, Warszawa 1993.

Buczek K., Dorobek kartograficzny wojen Stefana Batorego, „Wiadomości Służby Geogra­

ficznej” 1934, 8, 3.

BIBLIO GRA FIA

Buczek K., Dzieje kartografii polskiej od X V do X V II I wieku. Zarys analityczno-syntetyczny,

Warszawa 1963.

Buczek K., Kartografia polska w czasach Stefana Batorego, „Wiadomości Służby Geogra­

ficznej” 1933, 7, 2.

Buczek K., Alexandrowicz S., Polska kartografia wojskowa do połowy X V II wieku, w: Dzieje

polskiej kartografii wojskowej i myśli strategicznej. M ateriały z konferencji, oprać. B. Kras­

sowski, J . Madej, Warszawa 1982.

Buisseret D., The Mapmakers’ Quest: Depicting New Worlds in Renaissance Europe, Ox­

ford 2003.

Burden P.D., The M apping o f North America: A L ist o f Printed Maps 1511-1670, Rickman-

sworth 1996.

Buszewicz E., Forma gatunkowa ody w łacińskiej poezji Ja n a Kochanowskiego, „Terminus”

2 0 14 ,16, 1 (30).

Bzinkowska J., Od Sarmacji do Polonii. Studia nad początkami obrazu kartograficznego

Polski, Kraków 1994.

Cabras F., Elegijność Foricoeniów miłosnych Ja n a Kochanowskiego - wzorce Owidiańskie,

„Terminus” 2 0 14 ,16 ,1 (30).

Chrzanowski T., Działalność artystyczna Tomasza Tretera, Warszawa 1984.

Ciurinskas M ., Pergalés prie Orśos (1S14) propaganda Europoje: śaltinią apzvalga,

literatüriniai bei kultüriniai aspektai, „Senoji Lietuvos Literatura” 21 (2006).

Cleempoel K . van, Astrolabes at Greenwich: A Catalogue o f the Astrolabes in the National

M aritim e Museum, Greenwich, O xford-N ew York 2005.

Conley T., Early Modern Literature and Cartography: A n Overview, w: The History o f Car­

tography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chi-

cago-London 2007.

Conley T., A n Erran t Eye: Poetry and Topography in Early Modern France, M inneapolis-

London 2011.

Conley T., The Self-Made M ap: Cartographic Writing in Early Modern France, Minnea-

polis-London 1997.

Cosgrove D., Geography and Vision: Seeing, Imagining and Representing the World, Lon­

don-N ew York 2008.

Cytowska M., Horacy w twórczości Jana Kochanowskiego, w: Jan Kochanowski i epoka rene­

sansu. W 450 rocznicę urodzin poety 1550-iÿSo, red. T. Michałowska, Warszawa 1984.

Cytowska M ., Komentarz, w: J . Kochanowski, D zieła wszystkie, t. 4: Pieśni, oprać.

M .R . Mayenowa, K . Wilczewska, B. Otwinowska, M. Cytowska, Warszawa 1991.

Czarski B., Wprowadzenie do lektury, w: F. Gradowski, Hodoeporicon Moschicum. Wy­

praw a moskiewska, wyd. B. Czarski, przeł. A . Masłowska-Nowak, B. Czarski, War­

szawa 2011.

2 8 6 BIBLIO GRA FIA

Dąbkowska-Kujko ].,Ja n a Kochanowskiego refleksja o wojnie, w: Wiązanie sobótkowe. Stu­

dia o Jan ie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Pawlak, Warszawa 2015.

Dąbkowska-Kujko ]., Ja n a Kochanowskiego refleksje o wojnie, w: Wiązanie sobótkowe. Stu­

dia o Ja n ie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Pawlak, Warszawa 2015.

Dekker E., Featuring the First Greek Celestial Globe, „Globe Studies” 2007-2008,55/56.

Dilke O.A.W. with additional material supplied by the editors, The Culmination o f Greek

Cartography in Ptolemy, w: The History of Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehisto­

ric, Ancient and M edieval Europe and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. W ood­

ward, Chicago-London 1987.

Dilke O.A.W., Itineraries and Geographical Maps in the Early and Late Roman Empires,

w: The History of Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistoric, A ncientandM edieval

Europe and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987.

Dilke O.A.W., Maps in the Service o f the State: Roman Cartography to the E n d o f the Augustan

Era, w: The History o f Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistoric, Ancient andMedieval

Europe and the Mediterranean, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987.

D m itrukK .M ., Wokół teorii i historii mecenatu, w. Z dziejów mecenatu kulturalnego w Pol­

sce, red. J . Kostecki, Warszawa 1999.

Domański J., Dlaczego poezja jest bardziej filozoficzna od historii? Glosa do dziewiątego roz­

działu VoezykiArystotelesa, „Przegląd Filozoficzny” 1992, 2.

Dziuba A., „Elegia orszańska”Bernarda Wapowskiego, „Roczniki Humanistyczne” 1997,45,3.

Edgerton S., The Renaissance Rediscovery o f L inear Perspective, New York 1975.

Evans J., The Silver M edal or M ap o f S ir Francis Drake, „The Numismatic Chronicle and

Journal o f the Royal Numismatic Society” 1906, Fourth Series, 6.

Ferenc M., Mikołaj Radziwiłł „Rudy" (ok. 1515-1584). Działalność polityczna i wojskowa,

Kraków 2008.

FioraniF., Cycles o f Painted Maps in the Renaissance, w: The History ofCartography, Vol. 3:

Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007.

Franczak G., Anton W ied’s M ap o f Muscovy: Negotiating Hegemony on Russian Lands in

the Polish-Lithuanian Cartography (referat wygłoszony na The 64th Annual Meeting

o f the Renaissance Society o f America, New Orleans 2018).

Franczak G., Asia or Europe? Some Lies on Where Russia Lies: Writing and M apping the

Muscovy in the 16 th Century (w oprac. red.).

Franczak G., Atlas Księstwa Potockiego Stanisława Pachołowieckiego z 1580 roku - transkryp­

cja i przekład, „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42).

Franczak G., Faexgentium . Polacy w Moskwie wobec rosyjskiej „mniejszości", w: Etnicz-

ność. Tożsamość. Literatura. Zbiór studiów, red. P. Bukowiec, D. Siwor, K raków 2oio.

Franczak G., Filologa mapy. Badanie dawnej kartografii metodą krytyki tekstu na przykładzie to-

ponimii mapy KsięstwaPołockiego S. Pachołowieckiego Z 1580 roku, „Terminus” 2017,19,1 (42).

BIBLIO GRA FIA

F ran czak G ., Polotia recepta. Mapa Księstwa Potockiego jako tekst propagandowy (w p rzy g o ­

tow aniu).

F ra n c z a k G.,Rzym ski łącznik: Giovanni Battista Cavalieri (i$2$-i6oi), rytownik Hozjusza

i Tretera, „T e rm in u s” (w oprać. red.).

Franczak G., Wstęp, w: W. Neothebel, Acrostichis własnego wyobrażenia kniaża wielkiego

moskiewskiego, oprać. G. Franczak, Warszawa 2016.

Gambi L., The Gallery o f Maps in Vatican, transi. P. Tucker, New York 1997.

Gautier Dalché P., The Reception o f Ptolemy’s Geography (End o f the Fourteenth to Begin­

ning o f the Sixteenth Century), w: The History o f Cartography, Vol. 3: Cartography in the

European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007.

Geografia Słowackiego. [Pamięci Profesor A liny Witkowskiej], red. D. Siwicka, M. Zieliń­

ska, Warszawa 2012.

G il F., Macedo FF., The TravelingEye: Retrospection, Vision, and Prophecy in the Portuguese

Renaissance, with a contribution by L. De Sousa Rebelo, Dartmouth (Mass.) 2009.

G lo m sk y J ., Historiography as Art: Jan Kochanowski’s „Lyricorum libellas" (1580), w: Renais­

sance Culturein Context. Theory and Practice, e d .J .R . B rin k , W .F . G e n tu rp , A ld e r s h o t-

B ro o k fie ld 1993.

Glom skyJ., Patronage and Hum anist Literature in the Age o f the Jagiellons: Court and Ca­

reer in the Writings o f R u d olf Agricola Junior, Valentin Eck and Leonard Cox, Toronto-

Buffalo-London 2007.

Glombiowska Z ., Elegie łacińskie Ja n a Kochanowskiego. D w ie wersje, Warszawa 1981.

Glombiowska Z., Koncepcja cyklu w polskich i łacińskich utworach Ja n a Kochanowskiego,

Gdańsk 1980.

Glombiowska Z ., Łacińska i polska muza Ja n a Kochanowskiego, Warszawa 1988.

Glombiowska Z ., Łacińska oda Ja n a Kochanowskiego o zdobyciu Polocka. Tekst i komentarz,

„Studia Classica et Neolatina” 2010, 9.

Glombiowska Z ., Opindaryzm ie Epinicionu Ja n a Kochanowskiego, w: Ja n Kochanowski.

Interpretacje, red.J. Błoński, Kraków 1989.

Goldenberg L.A ., Russian Cartography to ca. 1700, w: The History o f Cartography, Vol. 3:

Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007.

Gomory G., The Polish Swan Triumphant: Essays on Polish and Comparative Literature

from Kochanowski to Norwid, Newcastle upon Tyne 2013.

G oodyJ., The Domestication o f the Savage M ind, Cambridge 1977.

Goody J., Logika pisma a organizacja społeczeństwa, przeł., wstęp i red. G. Godlewski, War­

szawa 200 6.

Gorzkowski A., Elegie, w: Lektury polonistyczne. Ja n Kochanowski, red. A . Gorzkowski,

Kraków 2001.

2 8 8 BIBLIO GRA FIA

GrabowskiP., Grafika a cykle przedstawieniowe ze św. Jackiem w kościołach dominikańskich

w Poznaniu i Klimontowie, „Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej” 2009, 29.

GraciottiS ,,Losyjednej z elegii Giana Vitalego, czyli ruiny Rzymu w poezji polskiej,w. S. Gra-

ciotti, Od Renesansu do Oświecenia, 1 . 1 , Warszawa 1991.

Grala H ,,„Baro Geberstainu - człowiek wielki, zacny" i jagiellońscy dyplomaci. Wokół recep­

cji Rerum Moscoviticarum Commentarii w państwie polsko-litewskim, w: Многоликий

и беспокойный славянский мир. Научный сборник к 50-летию Юрия Аркадьевича

Борисёнка, ред. Г.Ф. Матвеев, М осква 2016.

Grala И., Jeńcy spod Orszy: między jagiellońską „propagandą suckesu” a moskiewską racją stanu

(1514-1552), w: Aetas media - aetas moderna. Studia ofiarowane profesorowi Henrykowi

Samsonowiczowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, [red. H . Manikowska, A . Barto­

szewicz, W. Falkowski], Warszawa 2000.

Grala FK, Wokół dzieła i osoby Alberta Schlichtinga (przyczynek do dziejów propagandy an-

tymoskiewskiej w drugiej połowie X V I w.), „Studia Źródłoznawcze” 2000,38.

G ruchałaJ.S., „A ratus"Jana Kochanowskiego - warsztat filologiczny poety, Krakówi983.

Grzeszczuk S., Су cero w Trenach Jana Kochanowskiego, w: Jan Kochanowski i epoka rene­

sansu. W 450 rocznicę urodzin poety 1530-11)80, red. T. Michałowska, Warszawa 1984.

Grzeszczuk S., Problemyfilozoficzne i światopoglądowe w twórczości Ja n a Kochanowskiego,

w: idem, M ateriały do studiowania literatury staropolskiej, cz. 2, Rzeszów 1981.

H arleyJ.B., Deconstructing the Map, w: idem, The N ew Nature o f Maps: Essays in the History

o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J.FT Andrews, Baltim ore-London 2001.

Harley J.B ., Maps, Knowledge, and Power, w: idem, The N ew Nature o f Maps: Essays in the

History o f Cartography, ed. P. Laxton, intr. J.FT. Andrews, Baltim ore-London 2001.

H arleyJ.B ., The New Nature o f Maps: Essays in the History o f Cartography, ed. P. Laxton,

intr. J.FT. Andrews, Baltimore-London 2001.

Harley S., Silences and Secrecy: The Hidden Agenda o f Cartography in Early Modern Europe,

w: idem, The N ew Nature o f Maps: Essays in the History o f Cartography, ed. P. Laxton,

intr. J .H . Andrews, Baltimore-London 2001.

H arleyJ.B ., Woodward D., Concluding Remarks, w: The History o f Cartography, Vol. 1:

Cartography in Prehistoric, Ancient, and M edieval Europe and the Mediterranean, eds.

J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1987.

Harvey P.D. A., Maps in Tudor England, Chicago 1994.

Helgerson R., The L a n d Speaks: Cartography, Chorography, and Subversion in Renaissance

England, w: Representing the English Renessance, ed. S. Greenblatt, Berkeley 1988.

The History o f Cartography, Vol. 1: Cartography in Prehistoric, Ancient, and M edieval

Europe and the M editerranean, eds. J .B . Harley, D. W oodward, C h ica g o -L o n ­

don 1987.

BIBLIO GRA FIA

The History o f Cartography, Vol. z, Book i: Cartography in the Traditional Islamic and South

Asian Societies, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1992.

The History o f Cartography, Vol. 2, Book 2: Cartography in the Traditional East and South­

east Asian Societies, eds. J.B . Harley, D. Woodward, Chicago-London 1994.

The History o f Cartography, Vol. 2, Book 3: Cartography in the Traditional African, A m eri­

can, Arctic, Australian, and Pacific Societies, eds. D. Woodward, G .M . Lewis, Chicago-

London 1998.

The History o f Cartography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Wood­

ward, Chicago-London 2007.

The History o f Cartography, Vol. 4: Cartography in the European Enlightenment, eds.

M . Edney, M. Pedley (ukaże się w 2019).

The History o f Cartography, Vol. 6: Cartography in the Twentieth Century, ed. M. Monmo-

nier, Chicago-London 2015.

Jacob Ch., The Sovereign M ap: Theoretical Approaches in Cartography Throughout History,

transl. T. Conley, ed. E .H . Dahl, Chicago-London 2006.

Janicki M., Obraz Bitwa pod Orszą - geneza, datowanie, wzory graficzne a obraz bitwy

„na K ro p iw n ef i inne przedstawienia batalistyczne w wileńskim pałacu Radziwiłłów,

w: Bitwa pod Orszą, red. M. Nagielski, Warszawa 2015.

Jones A., Ptolemy’s Geography: A Reform that Failed, w: Ptolemy’s Geography in the R e­

naissance, ed. Z . Shalev, Ch. Burnett, London-Turin 2011.

Jones K .,Ptolemy’s Geography: Mapmaking and the Scientific Enterprise, w: Ancient Perspec­

tives: Maps and Their Place in Mesopotamia, Egypt, Greece and Rome, ed. R .J.A . Tal­

bert, Chicago-London 2012.

Jurkowlaniec G., Sprawczość rycin. Rzymska twórczość graficzna Tomasza Treteraijej euro­

pejskie oddziaływanie, Kraków 2017.

Kappeler A., Ivan Groznyj im Spiegel der ausländischen Druckschriften seiner Zeit: ein B ei­

trag zur Geschichte des westlichen Russlandbildes, Bern-Lrankfurt am M ain 1972.

Kawecka-Gryczowa A „D zieje „D rukarni latającej’’. Działalności wędrówki, „RocznikBi-

blioteki Narodowej” 1971, 7.

Kempa T., Strubicz Maciej, w: Polski słownik biograficzny, t. 44, Kraków 2006-2007.

Kermode P., Poetry and History, w: idem, Poetry, Narrative, History, Cambridge (Mass.) 1990.

Kiliańczyk-Zięba J., Czcionką i piórem. Ja n Januszowski w roli pisarza i tłumacza, K ra­

ków 2007.

Klein B., Maps and the Writing o f Space in Early Modern England an Ireland, New York

2001.

Koeman’s Atlantes Neerlandici, new edition, Vol. 1: The Folio Atlases Published by Gerard

Mercator, Jodocus Hondius, Henricus Hondius, Johannes Janssonius and Their Succes­

sors, compiled by P. van der Krogt, ‘t Goy-Houten 1997.

2 9 0 BIBLIO GRA FIA

Korolko M., Seminarium. Rzeczypospolitej Królestwa Polskiego. Humaniści w kancelarii kró­

lewskiej Zygmunta Augusta, Warszawa 1991.

Koryl J., Czy Erazm z Rotterdamu był Niemcem?, w: Literatura renesansowa w Polsce i E u ­

ropie. Studia dedykowane Profesorowi Andrzejowi Borowskiemu, red. J . Niedźwiedź,

Kraków 2016.

Kot S., Ja n a Kochanowskiego podróże i studia zagraniczne, w: Studia staropolskie. Księga ku

czci Aleksandra Briicknera, Kraków 1928.

K o w a lc z y k ].,Jan Kochanowski iJan Zamoyski, w : Ja n Kochanowski i epoka renesansu. W4so

rocznicę urodzin poety 1530-11)80, red. T . M ic h a ło w sk a , W a rsz a w a 1984.

K o z ic a K ., Charakterystykaprackartograficznych Stanisława Pachołowieckiego (1580), „T e r­

m in u s” 20 17 ,19 ,1 (42).

K r z y w y R .,„ Chcesz być groźnym, a uciekasz...’'. N a d komentarzem do epinikionów moskiew­

skich Ja n a Kochanowskiego, „P a m ię tn ik L ite ra c k i” 2013,104, 3.

K r z y w y R ., Podróż do nowej Arkadii. Wizja Włoch w elegiach Klemensa Janicjusza, „T e r­

m in u s” 2011,13, 24.

K rzyw y R., Sztuka wyborów i dar inwencji. Studium o strukturze gatunkowej poematów

Ja n a Kochanowskiego, Warszawa 2008.

K r z y w y R ., Wposzukiwaniu tożsamości mimetycznej. Jana Kochanowskiego i Samuela Twar­

dowskiego przedstawienia zagonów moskiewskich, „T e rm in u s” 2006, 8, 2 (15).

K rzyw y R., Wędrówki z Mnemozyne. Studia o topice dawnego podróżopisarstwa, W ar­

szawa 2013.

Krzywy R., Wstęp, w: J . Kochanowski, Poematy okolicznościowe, oprać. R. Krzywy, War­

szawa 2018.

Krzyżanowski J., Poezja polska wieku X V I, w: idem, W wieku Reja i Stańczyka. Szkice z dzie­

jó w Odrodzenia w Polsce, Warszawa 1958.

Krzyżanowski J., W wieku Reja i Stańczyka. Szkice z dziejów Odrodzenia w Polsce, War­

szawa 1958.

Lausberg H ., Retoryka literacka. Podstawy wiedzy o literaturze, przeł., oprać, i wstęp A. Gorz-

kowski, Bydgoszcz 2002.

Lazzaro C . TheItalian Renaissance Garden: From the Conventions ofPlanting, Design, and

Ornament to the Grand Gardens o f Sixteenth-Century Central Italy, phot. R. Lieber-

man, NewH aven 1990.

Leach E., Kultura i komunikowanie. Logika powiązań symbolicznych. Wprowadzenie do ana­

lizy strukturalnej w antropologii społecznej, przel. iprzedm. M. Buchowski, Warszawa 2010.

Lewis M., Wigen K., TheMyth o f Continents: A Critique ofMetageography, Berkeley 1997.

Literaturę and Cartography: Théories, Historiés, Genres, ed. A . Engberg-Pedersen, Cam ­

bridge (Mass.)-London 2017.

BIBLIO GRA FIA

Litwornia A ,,Notesulle tradizioni translatorie delPepigramma di Vitalis in Polonia, w: Polo­

nia, Italia e culture slave. Aspetti comparad tra storia e contemporaneitá. A tti del Conve-

gno dei Polonisti italiani in memoria di Bronisław Biliński, a cura di L. Marinelli, M. Pia-

centini, K. Żaboklicki, Warszawa-Roma 1997.

Łanow skiJ.,Jana Kochanowskiego „Studia Graeca", w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu.

W 4$o rocznicę urodzin poety 1530-11)80, red. T . Michałowska, Warszawa 1984.

Łempicki S., D w ie Jezdy do Moskwy. Kochanowski i jego zapomniany poprzednik, wyd.

H . Barycz, „Biuletyn Bibliotekijagiellońskiej” 1981, 3 1,1-2 .

Łopatecki K., Itineraria jako źródła poznania myśli strategicznej i operacyjnej w okresie p a ­

nowania Stefana Batorego, „Kwartalnik H istorii Nauki i Techniki” 2018, 63, 2.

Łopatecki K ., A M edal M inted by the Dutch West India Company in 1Ó37 in Honour o f

Krzysztof Arciszewski as a Cartographie Source, „Polish Cartographie Review” 2018, 50,3.

Ł o p a te c k i K ., O b lę że n ie i zd o b ycie w a ro w n e j tw ie r d z y p o lo ck ie j p rze z N ajja śn ie jsze go

K r ó la P o lsk i Ste fa n a - wykorzystanie kartografii podczas planowania taktycznego, „T e r­

m in u s” 2017,19, 4 (45).

Łopatecki K., Ocena wiarygodności źródeł kartograficznych prezentujących oblężenie Połocka

z 157g roku, „Terminus” 2017,19, 4 (45).

Ł o p a te c k i K ., Okoliczności powstania i przydatność wojskowa mapy D e scrip tio D u c a tu s P o -

locen sis Stanisława Pachołowieckiego (1580), „T e rm in u s” 2 0 17 ,19 ,1 (42).

Ł o p a te c k i K ., Poglądy Floriana Zebrzydowskiego dotyczące ufortyfikowania, obrony i pod­

dania twierdz, „B ia ło sto ck ie T e k i H is to r y c z n e ” 2015,13.

Łopatecki K., Rola map i planów w działaniach taktycznych wojsk polskich i litewskich do

początku panowania Stefana Batorego, „Terminus” 2017,19 ,3 (44).

Łopatecki K., Ryciny prezentujące kampanię połocką 157g roku jako jednolita kompozycja kar­

tograficzna, „Terminus” 2 0 17 ,19 ,1 (42).

Łopatecki K ., Twórczość wojskowa Albrechta Hohenzollerna. Uwagi nad trzema manu­

skryptami przypisanymi w latach 2oog-2oi4 Albrechtowi Hohenzollernowi, „Odrodze­

nie i Reformacja w Polsce” 2015, 59.

Łopatecki K., Wydawanie artykułów wojskowych jako element walki politycznej i działal­

ności propagandowej magnatów -p rzyk ła d Ja n a Zamoyskiego, w: Wobec Króla i Rzecz­

pospolitej. Magnateria w X V I- X V I I I wieku, red. E. Dubas-Urwanowicz, J . Urwano-

wicz, Kraków 2012.

Ł o p a te ck i K ., Wykorzystanie map w działaniach strategicznych do 1586roku w Koronie i Wiel­

kim Księstwie Litewskim, „Terminus” 2017,19, 3 (44).

Ł o p a te c k i K ., Wyprawa zbrojna Krzysztofa Radziw iłła „Pioruna” w Inflantach zimą 157g

roku, „ Z a p is k i H is to r y c z n e ” 2018, 83,1.

Łopatecki K., Walczak W., Plan sytuacyjny oblężenia Smoleńska z 1616 roku, „ Studia i M a­

teriały do Historii Wojskowości” 2008, 45.

2 9 2 BIBLIO GRA FIA

Madureira L Imaginary Geographies in Portuguese andLusophone-African Literature: N ar­

ratives o f Discovery and Empire, Lewiston-Queenston-Kam peter 2007.

Marchesani P., L a Polonia netta storiografia italiana dei secoli X V I-X V II . I clichés ideolo-

gici e la loro evoluzione, „Europa Orientalis” 1986,5.

M a r o tt i KE.,Patronage, Poetry, and Print, „Th e Y e a rb o o k o f E n g lish Stu d ie s” 1991, 21: Po­

litics, Patronage and Literature in England i s s 8- i 6$ 8. Special Number.

Mączak J., Nierówna przyjaźń. Układy klientalne w perspektywie historycznej, Wrocław 2003.

Mead W. R., Scandinavian Renaissance Cartography, w: The History o f Cartography, Vol. 3:

Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward, Chicago-London 2007.

Mears N., Queenship and Political Discourse in the Elizabethan Realms, Cambridge 2005.

Meller K., Szesnastowieczne fundam enty stereotypu Moskwy i Moskala. Jezda do Moskwy

Ja n a Kochanowskiego, w: Obraz Rosji w literaturze polskiej, red. J . Fiećko, K . Trybuś,

Poznań 2012.

Michałowska T., Kochanowskiego poetyka przestrzeni, w: eadem, Poetyka i poezja. Studia

i szkice staropolskie, Warszawa 1982.

Michałowska T ., M iędzy poezją a wymową. Konwencje i tradycje staropolskiej prozy nowe­

listycznej, Wrocław 1970.

Michałowska T., Poetyka i poezja. Studia i szkice staropolskie, Warszawa 1982.

M iziołekJ., Wposzukiwaniu wizji lepszego świata. Uwagi o recepcji kultury i nauki starożyt­

nej Grecji we włoskim Renesansie, w: Świat Ptolemeusza. Włoska kartografia renesan­

sowa w zbiorach Biblioteki Narodowej. Wystawa w stulecie urodzin Ja n a Zamoyskiego,

red. T. Płóciennik, M. Baliszewski, Warszawa 2012.

Morawski K., Andrzej Patrycy Nidecki.Jego życie i dzieła, Kraków 1892.

M u n d S., Orbis Russiarum. Genèse et dévelopment de la représentation du monde « russe »

en Occident à la Renaissance, G en è ve 2003.

Musin A ., „Ródruski", „ród wareski"inarodowośćstaroruska, „Orientaba Christiana Cra-

coviensia” 2012, 4.

N ie d ź w ie d ź J., A t la s K się stw a P o lo ck ie go Stanisława Pachołowieckiego (1580):propaganda,

genologia i tworzenie wiedzy geograficznej, „T e rm in u s” 2 0 17 ,19 ,1 (42).

N ie d ź w ie d ź J ., A t la s K się stw a P o lo ck ie g o - wprowadzenie, „T e rm in u s” 2 0 17 ,19 ,1 (42).

Niedźwiedź ]., Jezda do Moskwy, w: Lektury polonistyczne. Ja n Kochanowski, red. A . Gorz-

kowski, Kraków 2001.

Niedźwiedź J., A Lithuanian Noblemans M apping o f Poland: The Itinerary o f a Peregrina­

tion by Stanisław Samuel Szemiot (1680), w: Social and Cultural Relations in the Grand

Duchy o f Lithuania: Microhistories, eds. R. Butterwick, W. Pawlikowska, New York-

London 2019.

Niedźwiedź J., Mercators Lithuanian-Russian Borderlands: Russiae pars amplificata (i$9s)

and Its Polish Sources, „Imago M undi” 2019, 71, 2.

BIBLIO GRA FIA 293

NiedźwiedźJ., Where We A re in Europe? Two Literary Maps o f the Continent in Renaissance

Epic Poetry (Luis Vazde Camóes and M aciej Stryjkowski), „StudiSlavistici”, 2018,15,2.

Nieznanowski S., Staropolska epopeja historyczna. Kształtowanie się pojęcia, drogi rozwoju,

w: Problemy literatury staropolskiej, seria 1, red. J . Pelc, W rocław 1972.

Nizbet R .G .M ., Hubbard M ,,A Commentary on Horaces: Odes Book II, Oxford 1978.

Norbrook D., Poetry and Politics in the English Renaissance, London 1984.

Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Pierwsi królowie elek­

cyjni, Warszawa 1969.

Nowicka-Jeżowa A., L ’italianismo di Kochanowski - unproblema aperto, w: eadem,Jan K o­

chanowski. Diecisaggi, Roma 2018.

Nowicka-Jeżowa A., Kochanowski tra ipoeti che meditano sulla Roma eterna, w: eadem,]an

Kochanowski. Dieci Saggi, Roma 2018.

Nowicka-Jeżowa A., Poeci polscy doby humanizmu wobec Rzymu, „Ruch Literacki” 2012,

53. 6.Nuti L., Chorography and Vision in the Renaissance, w: Mappings, ed. D. Cosgrove, Lon­

don 1999.

ObremskiK., Wstęp, w: Volsciana. Katalog renesansowego księgozbioru Piotra D unin Wol­

skiego, biskupa płockiego, oprać. A . Obrębski, Kraków 1999.

Od Syberii po Amerykę. Geografia wyobrażona polskich romantyków, red. A. Kolos, T . Ewer-

towski, K . Szmid, Poznań 2013.

Olson D .R., Papierowy świat. Pojęciowe i poznawcze implikacje pisania i czytania, przel.

M . Rakoczy, wstęp i red. nauk. G. Godlewski, Warszawa 2010.

Oszczęda A., Kochanowski, Propercjusz i piram idy - wokółfraszki Do paniej (1 97), w: D o­

brym towarzyszom gwoli. Studia o „Foriceniach" i „Fraszkach”Ja n a Kochanowskiego,

red. R. Krzywy, R. Rusnak, Warszawa 2014.

Otwinowska B., Sen w poezji Ja n a Kochanowskiego, w: Ja n Kochanowski 1SS4-19S4.

Epoka - Twórczość - Recepcja, t. 1, red. J . Pelc, P. Buchwald-Pelcowa, B. Otwinowska,

Lublin 1989.

JJuando ITtaliadisegnavailmondo. TesoriCartograficidelRinascimentoitaliano, [Roma] 2016.

P a d r ó n R ., The Spacious Word: Cartography, Literature, and Em pire in Early Modern Spain,

Chicago 2004.

Pelc ].,Ja n Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980.

Pelc J., Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 2001.

Piacentini M., D i alcune traduzioni delTepigramma di Giano Vitale sulle rovine d i Roma,

w: Abeunt Studia In Mores". Saggi in onore d i M ario Melchionda, a cura di G. Bru-

netti, A . Petrina, Padova 2013.

Pickles J., A History o f Spaces: Cartographic Reason, M apping and the Geo-Coded World,

London-N ew York 2004.

2 9 4 BIBLIO GRA FIA

Piechnik T., Początki Akadem ii Wileńskiej 1570-151)!), foreword J.W. Woś, Rom ai984.

Piechocki K .N ., Cartographic Humanism: The M aking o f Early Modern Europe, Chicago

(planowane wydanie w 2019).

Piechocki K .N ., Erroneous Mapping: Ptolemy and the Visualisation ofEurope’sEst,w . Early

Modern Cultures o f Translation, eds. K . Newman, J . Tylus, Washington, D .C . 2015.

Piłat R., Historia poezji polskiej w. X V I, Lwów 1904.

Piwarski K., Niedoszła wyprawa radoszkowicka Zygmunta Augusta na Moskwę (rok 1567-

1568), „Ateneum W ileńskie” 1927, 4.

Poliak M., Cities at War in Early Modern Europe, New York 2010.

Poliak R., Morze w poezji staropolskiej, w: idem, Wśród literatów staropolskich, Warszawa 1966.

Prejs M., M istrza z Czarnolasu późne spotkania z epiką, w: idem, Staropolskie kręgi inspira­

cji. Studia o literaturze, Warszawa 2004.

Prontera R, L a Tabula Peutingeriana nella storia della cartografia antica, w: Tabula Peutin-

geriana. Leantiche vie del mondo, a cura di F. Prontera, Firenze 2003.

P rz y p k o w sk i T ., Globus Bylicy i pierwsze nowoczesne mapy nieba. N a marginesie rozprawy

Zofii Amesenowej o globusie Bylicy i mapach nieba, „K w a r ta ln ik FFistorii N a u k i i T e c h ­

n ik i” 1961, 6/4.

Pszczolowska L., Wiersz polski. Zarys historyczny, Wrocław 1997.

Putten J . van, Networked Nation: Mapping German Cities in Sebastian Munster s ‘Cosmo-

graphia’, Leiden-Boston 2017.

Quint D., Epic and Empire: Politics and Generic Formfrom Virgil to Milton, Princeton 1992.

Randall D., Credibility in Elizabethan andEarly Stuart Military News, London-New York 2015.

Rossby FLT., Ocean Eddies in the i$i9 Carta M arina by Olaus Magnus, „Oceanography”

2003,16, 4.

Rybicka E., Geopoetyka. Przestrzeń i miejsce we współczesnych teoriach i praktykach literac­

kich, Kraków 2014.

Ryczek W., Słodkobrzmiącepieśni. Epinicion Jana Kochanowskiego - (re)konstruowaniepoe­

tyki, w: Wiązanie sobótkowe. Studia o Jan ie Kochanowskim, red. E. Lasocińska, W. Paw­

lak, Warszawa 2015.

Ryszka M., QuiRom am in media epmtris... Janusa Vitalisa oraz Epitafium Rzymowi M iko­

łaja Sępa Szarzyńskiego -próba lektury retorycznej, w: Lektury polonistyczne. Retoryka

a tekst literacki, t. 2, red. M. FFanczakowski, J . Niedźwiedź, Kraków 2003.

Sajkowski A., Literackie związkiJana Kochanowskiego z Radziwiłłam i, w: 450 rocznica uro­

dzin Ja n a Kochanowskiego, red. W. Magnuszewski, Zielona Góra 1985.

S a v a g e -S m ith E., Celestial Mapping, w : The History o f Cartography, V o l. 2, B o o k 1: Carto­

graphy in the Traditional Islamic and South Asian Societies, eds. J .B . FFarley, D . W o o d ­

w a rd , C h ic a g o -L o n d o n 1992.

BIBLIO GRA FIA

Schulte ] .,Ja n Kochanowski i renesans europejski. Osiem studiów, przel. K . Wierzbicka-

-Trwoga, red. M. Rowińska-Szczepaniak, K . Wierzbicka-Trwoga, Warszawa 2012.

Shepherd J.C ., Jellicoe G .A ., Italian Gardens o f the Renaissance, London 1994.

Sinko T ., Wstęp, w: J . Kochanowski, Pieśni i wybór innych wierszy, oprać. T . Sinko, Wroc­

ław 1948.

S k u c z y ń s k iJ., Je z d a d o M o s k w y :panegiryczne, epicko-heroiczne iparenetyczneprzekształ­

cenia „rymowanej kroniki", „ R u c h L ite ra c k i” 1980, 21, 2.

Słownik polszczyzny X V I wieku, t. 6: D ra-E żby, red. M. Borecki, Wrocław 1972.

Słownik polszczyzny Ja n a Kochanowskiego, red. M. Kucała, t. 2 :1 -M , Kraków 1998.

Słownik polszczyzny Ja n a Kochanowskiego, red. M. Kucała, t. 4: P o -S , Kraków 2008.

So k o lsk i J ., E p ita fiu m Kzym owiM ikołaja Sępa Szarzyńskiego i zbiorek łacińskich sentencji

Bartłomieja Schónborna, „P a m ię tn ik L ite r a c k i” 1995, 86, 3.

Sokolski ].,Ja n Kochanowski, w: Historia literatury polskiej w dziesięciu tomach, t. 2: Rene­

sans, red. A. Skoczek, Bochnia 2002.

Sowa J., Fantomowe ciało króla. Peryferyjne zmagania z nowoczesną form ą, Kraków 2011.

Stawecka K., Rzymskie wzory poezji Kochanowskiego jako przykład twórczego naśladownic­

twa, w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu. W 490 rocznicę urodzin poety 1930-1980, red.

T. Michałowska, Warszawa 1984.

Szaniawska L., Geografia Klaudiusza Ptolemeusza w redakcji Nicolausa Germanusa,w. Świat

Ptolemeusza. Włoska kartografia renesansowa w zbiorach Biblioteki Narodowej, red.

T. Plóciennik, M. Baliszewski, Warszawa 2012.

Szaniawska L., Południowy Bałtyk i ziemie polskie naportolanach wykonanych w krajach śród­

ziemnomorskich od początku X I V do końca X V I wieku, w: Kartografia morska i krain

nadmorskich, red. R. Skrycki, Szczecin 2014.

Szczerbicka-Slęk L ., Wstęp, w : J . K o ch an o w sk i, Pieśni, oprać. L . Szczerbicka-Slęk, W ro c ła w

2008.

Tafiłowski P., Inkunabuły zawierające treści geograficzne w zbiorach polskich, Warszawa 2017.

Talbert J . A., Rome’s World: The Peutinger M ap Reconsidered, Cambridge 2010.

T a rn o w s k i S., Studia do historyi literatury polskiej. Wiek X V I. Ja n Kochanowski, K r a k ó w

1888.

Tazbir J., Szlachta a konkwistadorzy. Opinia staropolska wobec podboju Am eryki przez H i­

szpanię, w: idem, Prace wybrane, t. 3: Sarmaci i świat, Kraków 2001.

T h ro w e r N .J .W ., Maps and Civilization: Cartography in Culture and Society, C h ic a g o -

London 1996.

Török Z . G., Renaissance Cartography in East-Central Europe, ca. 1490-1690, w: The H i­

story o f Cartography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Wood­

ward, Chicago-London 2007.

BIBLIO GRA FIA

Tygielski W., Listy, ludzie, władza. Patronat Ja n a Zamoyskiego w świetle korespondencji,

Warszawa 2007.

Ulewicz T., Sarmacja. Studium z problematyki słowiańskiej X V i X V I w., Kraków 1950.

Ulewicz T., Świadomość słowiańska Ja n a Kochanowskiego. Z zagadnień psychiki polskiego

renesansu, Kraków 1948.

Ulewicz T., Świadomość słowiańska Ja n a Kochanowskiego. Z zagadnień psychiki polskiego

Renesansu, w: idem, Świadomość słowiańska Ja n a Kochanowskiego. Europejskie oddzia­

ływanie Ja n a Kochanowskiego, Kraków 2006.

Unger R W , Ships on Maps: Pictures o f Power in Renaissance Europe, New York, 2010.

Urban-Godziek G .,D e consolatione somni - figura Pocieszycielki w renesansowej poezji m i­

łosnej. Ja n Kochanowski w nurcie łacińskiej literatury europejskiej (Boecjusz, F. Petrarca,

G. Pontano,J. Secundus), „Terminus” 2 0 14 ,16 ,1 (30).

Urban-GodziekG.,Elegia renesansowa. Przemiany gatunku w Polsce i Europie, Kraków 2005.

Urban-Godziek G., „Treny”Ja n a Kochanowskiego wobec włoskiej tradycjifuneraliówpo­

święconych dziewczętom (Giovanni Boccaccio, Giovanni Pontano i inni), „Terminus”

2008,10, 2 (19).

Veneri T., Picture et scripture. Ipotesi su poesía e cartografíafra Medioevo e Rinascimento, w:

P ia n isu lmondo. L e mappe nelTimaginazione letteraria, a cura di M. Guglielmi, G. Ia-

coli, Macerata 2012.

Weintraub W., Ja n Kochanowski iJoannes Cochanovius: dwóch świadków historii, w: Dzieło

literackie jako źródło historyczne, red. Z . Stefanowska, J . Sławiński, Warszawa 1978.

Weintraub W., Manifest renesansowy, w: idem, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977.

Weintraub W., Poetycki pojedynek zDesportes’em, w: idem, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977.

Weintraub W., Polityka w poezji Kochanowskiego, w: Ja n Kochanowski i epoka renesansu.

W 4$o rocznicę urodzin poety 1530-11)80, red. T. Michałowska, Warszawa 1984.

Weintraub W., Polski i łaciński Kochanowski, w: idem, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977.

Weintraub W., Rzecz czarnoleska, Kraków 1977.

Westphal B., Geocriticism: Real and Fictional Spaces, transí. R.T. Tally Jr., New York 2011.

Westphal B., L a Géocritique. Reel, fiction, espace, Paris 2007.

W ilczek P., Pieśni, w: Lektury polonistyczne. Ja n Kochanowski, red. A . Gorzkowski, K ra­

ków 2001.

W ilke J „D ie Ebstorfer Weltkarte, Text und Tafelband, Bielefeld 2001.

W indakiewicz S., Ja n Kochanowski, Kraków 1930.

W indakiewicz S., Ja n Kochanowski, Warszawa 1947.

W olfFL., Inventing Eastern Europe: TheMap o f Civilization on the M in d o f the Enlighten­

ment, Stanford 1994.

W oodD ., The Fine L ine Between M apping and Mapmaking, „Cartographica” 1993,30, 4.

Wood D., The Power o f Maps, New York-London 1992.

BIBLIO GRA FIA 2 9 7

Wood D., Rethinking the Power o f Maps, New York-London 2010.

Woodward D., Cartography and the Renaissance: Continuity and Change, w: The History

o f Cartography, Vol. 3: Cartography in the European Renaissance, ed. D. Woodward,

Chicago-London 2007.

Woodward D., Foreword, w: A . Ganado, M. Agius-Vadalà, A Study in Depth of143 Maps

Representing the Great Siege o f Malta of 1565, San Gwann 1994.

Ziemba K., Klemens Janicjusz - Ja n Kochanowski: dwie koncepcje elegii neołacińskiej, „Pa­

miętnik Literacki” 1998, 89, 4.

Ziemba K., Wojny z Moskwą w twórczości Ja n a Kochanowskiego, w: Wojny, bitwy i potyczki

w kulturze staropolskiej, red. W. Pawlak, M. Piskała, Warszawa 2012.

Ziomek J., Niezwykłe i nie leda pióro, w: Ja n Kochanowski. Interpretacje, red. J . Błoński,

Kraków 1989.

Ziom ek J., Renesans, Warszawa 1977.

Zwoliński P., Pierwsza drukowana transkrypcja cyrylicy na łacinkę, „ Slavia Orientalis” 1967.

Indeks nazwisk i postaci literackich

I n d e k s o b e jm u je t a k ż e p r z y p i s y b i b l i o g r a f i c z n e . W i n d e k s i e n i e u w z g l ę d ­

n i o n o } a n a K o c h a n o w s k i e g o .

Д у б р о в с к и й И г о р ь В л а д и м и р о в и ч 2 3 8 , 2 4 3 ,

2 4 8 , 2 5 0

М а т в е е в Г е н н а д и й Ф и л и п п о в и ч 2 4 7

Ф и л ю ш к и н А л е к с а н д р И л ь и ч 2 3 7 , 2 4 8 , 2 5 0

A b r a m o w s k a Ja n in a 1 2 2

A ft o n io s 7 4 , 9 5

A g iu s - V a d a la M a u r ic e 3 3

A g n e s e B a t t is t a 2 2 , 6 9 , 7 1 , 9 4 , 1 1 6 , 1 2 0 , 1 7 5 ,

1 7 6 , 2 1 1

A g r ip p a M a r c u s V ip s a n iu s ( A g r y p p a ) 1 1 1

A h m e d M u h id d in P ir i z o b . P ir i R e is

A k e r m a n Ja m e s R . 9 7

A lb r e c h t H o h e n z o lle r n 2 1 9 , 2 2 0 , 2 5 0

A le x a n d r o w ic z S t a n is ła w 1 5 3 , 16 9 , 2 4 2 , 2 4 3 ,

2 4 8 , 2 4 9

A lt d o r fe r A lb r e c h t 16

A m e s e n o w a Z o f ia 66

A n d r e w s Jo h n H . 3 3 , 4 2 , 1 2 3 , 2 3 9

A n d r o n ic iu s T r a n q u illo 20 4

A n n a Ja g ie llo n k a 1 9 1

A p ia n u s P e tr u s 5 6

A p o llo 1 0 1 , 10 2 , 1 3 7 , 2 6 2

A r a to s z S o lo j 5 2 , 5 7 , 6 5 , 1 3 5

A r c is z e w s k i K r z y s z t o f 4 2

A r io s t o L u d o v ic o 8 9 , 9 7

A r y s to te le s 2 3 5 , 2 3 6

A s te n g o C o r r a d in o 1 2 5

A u ja c G e r m a in e 66

A w ia n o w ic z B a r to s z B . 9 4 , 9 5 , 2 4 1 , 24 4

A x e r Je r z y 2 0 1 , 2 4 4 , 2 4 5

B a b ic z Jo z e f 1 2 3

B a g r o w L e o 1 5 7 , 16 0 , 1 7 0 , 1 7 1 , 24 8

B a lc e r e k M a r iu s z 2 4 7

B a lis z e w s k i M ik o ła j 3 2 , 1 2 1

B a r b e r P e te r 6 5 , 2 3 9 , 2 5 0

B a r te ll i P ie t r o 2 4 3

B a r y c z H e n r y k 16 7

B a s i l iu s H y a c in th iu s V iln e n s is ( B a z y li H ia c y n t

z W iln a ) 1 9 1 , 19 2 , 19 4 , 19 5 , 2 4 2 , 2 4 5

B a to ró w n a G ry z e ld a (K ry sty n a) 1 6 2 , 1 9 9 ,2 5 7 ,2 6 4

B a t o r y S te fa n z o b . S te fa n I B a t o r y

B a z y li H ia c y n t z W iln a zob . B a s il iu s H y a c in th iu s

V iln e n s is

B a z y l ik C y p r ia n 1 3 0

B e a tu s d e L ie b a n a 60

B e a u d r i l la r d Je a n 3 2

B e n e d ic t P h ilip 2 3 9 , 2 4 7

B e n e d y k t z N u r s ji , św . 6 1 - 6 3

B e n e v e n ta n o M a r c o (M a r c o d a B e n e v e n to ) 89,

9 2 , 1 1 1 , 1 2 3 , 1 7 5

INDEKS N A ZW ISK I PO STACI LITER A CK IC H 2 9 9

B e n n e tt J im 24 9

B e r g T h o m a s R e in e r t s e n 4 1

B e r n a r d in o d a B o lo g n a 4 7 - 5 0

B ie ls k i Jo a c h im 2 2 9 , 2 5 0 , 2 5 1

B ie ls k i M a r c in 20 8 , 2 5 0 , 2 5 1

B il iń s k i B r o n is ła w 4 1 , 6 6 , 7 3 - 7 5 , 9 5 - 9 7 , 24 4

B ir k e n m a je r L u d w ik A . 98

B ło ń s k i Ja n 7 5 , 9 6 , 1 2 2 , 2 4 5

B o d n ia k S ta n is ła w 1 2 3

B o ja r s k i Ja c e k S ta n is ła w 6 7

B o n a S fo rz a 1 1 7

B o n s ig n o r i S te fa n o 6 5

B o r a t y ń s k i L u d w ik 2 4 1

B o r e c k i M a r ia n 26 4

B o r g e s Jo rg e L u is 6 4 , 6 7

B o r o w s k i A n d r z e j 4 5 , 9 6 , 1 2 2 , 1 2 3 , 1 2 5

B o r o w y W a c ła w 16 6 , 16 7

B o r y s o w s k a A g n ie s z k a 24 4

B o s io L u c ia n o 12 4

B o u r g e r y A b e l 96

B r a u n G e o r g 24 9

B r e n n a n M ic h a e l 2 4 5

B r in k Je a n R . 2 4 5

B r o e c k e M a r c e l v a n d e n 12 4

B r o o k e - H it c h in g E d w a r d 4 1

B r o t to n J e r r y 3 8 , 4 1 , 6 7

B r o ż e k M ie c z y s ła w 9 6 , 24 6

B r ü c k n e r A le k s a n d e r 16 7

B r u n e ll i G ia m p ie r o 2 4 1

B r u n e t t i G iu s e p p e 96

B r u t o G io v a n n i M ic h e le ( F la m in iu s N o b il iu s )

24 0

B u c h o w s k i M ic h a ł 3 2

B u c h w a ld - P e lc o w a P a u l in a 6 6 , 16 4 , 16 6 , 2 3 7 ,

2 4 1 , 2 4 2 , 2 4 5

B u c z e k K a r o l 9 8 , 1 5 3 , 1 5 7 , 16 0 , 1 6 5 , 1 6 9 - 1 7 1 ,

18 6 , 2 3 9 , 2 4 1 , 2 4 3 , 24 8

B u is s e r e t D a v id 3 8 , 1 2 1

B u k o w ie c P a w e ł 4 5 , 2 4 7

B u r d e n P h ilip D . 9 7

B u r n e t t C h a r le s 1 2 4

B u s z e w ic z E lw ir a 9 4 , 17 0 , 1 7 1 , 2 4 3 , 2 4 5 , 2 5 0

B u tte r w ic k R ic h a r d 94

B z in k o w s k a Ja d w ig a 12 4

C a b r a s F ra n c e s c o 7 4 , 7 8 , 9 4 - 9 6 , 9 7 , 1 6 5 , 2 4 4

C a e s a r C a iu s Iu liu s (C e z a r ) 7 8 , 10 0 , 1 1 1

C a ld e r o n d e la B a r c a P e d r o 12 0

C a l ig a r i G io v a n n i A n d r e a 2 7 , 1 8 2 , 1 8 7 , 1 9 3 ,

19 5 , 2 3 9 - 2 4 1

C a llo t Ja c q u e s 2 5 0

C a m o c io G io v a n n i F r a n c e s c o 2 2 2

C a m ö e s L u ís V a z d e 8 9 , 9 7 , 1 2 0

C a r e tt i L a n fr a n c o 9 7

C a r r e te r F e r n a n d o L á z a r o 9 7

C a s tn e r H e n r y W . 17 0 , 24 8

C a tu llu s C a iu s V a le r iu s (K a tu llu s) 1 1 0

C a v a l ie r i G io v a n n i B a t t is t a 1 7 3 , 1 7 6 , 1 8 6 , 18 7 ,

1 9 0 , 1 9 4 , 1 9 5 , 1 9 7 , 2 1 3 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 1 9 ,

2 4 1

C e c y l ia W a z ó w n a 1 3 8

C e lt is K o n r a d (C e lte s ) 1 1 3 , 1 3 4

C e r v a n te s M ig u e l d e 8 9 , 9 7

C e z a r z o b . C a e s a r C a iu s Iu liu s

C h ą d z y ń s k a Z o f ia 6 7

C h r z a n o w s k i T a d e u s z 2 4 1

C ic e r o M a r c u s T u lliu s (C y c e r o n ) 3 7 , 5 3 , 5 7 , 6 5 ,

66 , 201

C le e m p o e l K o e n r a a d v a n 66

C o n le y T o m 3 2 , 3 8 , 4 3 , 4 5 , 1 2 1 , 1 2 3 - 1 2 5

C o r v in u s L a u r e n t iu s z o b . K o r w in W a w r z y n ie c

C o s g r o v e D e n is 3 8 , 4 3 , 1 2 4

C r a n a c h L u k a s st. 2 0 7

C ra n tiu s z o b . K r a n t z A lb e r t

C r o m w e ll O liv e r 2 0 2

C y c e r o n z o b . C ic e r o M a r c u s T u lliu s

C y to w s k a M a r ia 1 2 2 , 1 2 5 , 24 4

C z a r s k i B a r t ło m ie j 16 8 , 16 9

C z e c h 2 6 2

C z e p le w s k i P a w e l 2 3 7

C z e r n y A n n a L u d w ik a 9 7

C z u b e k Ja n 9 7 , 2 5 0

C z u c z y ń s k i A le k s a n d e r 16 7 , 2 3 8

3 0 0 INDEKS N A ZW ISK I POSTACI LITER A CK IC H

D a h l E d w a r d H . 3 2 , 1 2 3 , 2 4 7

D a h lb e r g E r ik 2 4 7

D a m ia n a d a B e r g a m o 4 7

D a n t i E g n a z io 6 5 , 18 2

D a n t is c u s Jo a n n e s z o b . D a n ty s z e k Ja n

D a n ty s z e k Ja n ( Jo a n n e s D a n tis c u s ) 2 3 , 1 2 0 , 1 2 3 ,

1 3 2 , 1 3 4 , 2 0 4 - 2 0 7 , 24 6

D ą b k o w s k a -K u jk o Ju s ty n a 16 7 , 24 9

D ą b r o w s k i R o m a n 24 6

D e d a l 10 3

D e k k e r E l ly 66

D e r r id a Ja c q u e s 3 7

D e s p o r te s P h ilip p e 1 2 5

D ie z iu s Ju s tu s L a u re n t iu s 2 4 2

D ilk e O .A .W . 1 2 3 , 1 2 4

D łu g o s z Ja n 2 1 , 7 1 , 7 3

D m it r u k K r z y s z t o f K . 2 4 5

D o n n e Jo h n 12 0

D r a k e F r a n c is 18 2

D r u s u s G e r m a n ic u s D e c im u s C la u d iu s N e r o

(D r u z u s ) 2 0 2 , 2 0 3

D u B e l la y Jo a c h im 1 1 6

D u b a s -U r w a n o w ic z E w a 2 3 9 , 26 4

D u m p Jo h n D . 9 7

D ü r e r A lb r e c h t 5 7 , 5 8

D z iu b a A g n ie s z k a 24 6

E c k W a le n ty 2 0 4 , 24 6

E c o U m b e r to 89

E d g e r to n , S a m u e l Y . 6 5

E d n e y M a tth e w H . 3 8 ,4 2

E l G r e c o (D o m e n ik o s T h e o to k o p u lo s ) 24 9

E lia d e M ir c e a 3 7

E lż b ie ta I 17 9 , 18 2

E r y k X I V W a z a 1 3 8

E u d o k s o s z K n id o s 5 2 , 5 7 , 6 5

E v a n s Jo h n 2 3 9

E w a 4 8

E w e r to w s k i T o m a s z 4 1

F a b e r K o n r a d 1 8 1 , 2 2 3 , 2 3 9 , 2 5 0

F e r e n c M a r e k 24 4

F ic in o M a r s i l io 3 7

F ie ć k o Je r z y 16 7

F io r a n i F r a n c e s c a 6 5 , 2 3 9

F ir le j M ik o ła j 16 8 , 2 5 5

F la m in iu s N o b iliu s zob . B ru to G io v a n n i M ich e le

F o r r a d e l la s Jo a q u ín 9 7

F o u c a u lt M ic h e l 3 7 , 3 8

F r a n c u s P e tr u s ( P io t r F r a n k u s ) 1 2 1 , 18 2 , 18 3 ,

18 6 , 19 3 , 19 4 , 19 5 , 24 0

F ra n c z a k G rz e g o rz 3 2 , 3 7 , 4 2 , 4 5 , 6 5 , 9 4 , 9 5 , 1 3 2 ,

1 6 5 , 1 7 1 , 2 3 7 - 2 4 3 , 2 4 7 - 2 4 9

F r a n k u s P io tr z o b . F r a n c u s P e tr u s

F r is iu s G e m m a 5 6

F r y c z M o d r z e w s k i A n d r z e j 1 2 3

G a li i S ta m p in o M a r ia 98

G a ll io T o lo m e o 2 7 , 18 7 , 19 3 , 19 5

G a m b i L u c io 6 5 , 2 3 9

G a n a d o A lb e r t 3 3

G a s ta ld i G ia c o m o 7 8 , 8 8 , 9 2 , 9 7 , 9 9 , 1 2 3 , 16 5 ,

2 1 1 , 2 6 5

G a u t ie r D a lc h é P a t r ic k 3 8 , 1 2 3

G e n tu r p W ill ia m F. 2 4 5

G e p p e r t B e a t a 6 7

G e r m a n , b is k u p k a p u a ń sk i 6 3

G ie r a s im o w D y m it r 6 9 , 7 3

G i l F e r n a n d o 3 8 , 4 3

G io r g io n e ( Z o r z i d i C a s te lfr a n c o ) 16

G io v io P a o lo 2 2 , 6 9 , 7 1 - 7 3 , 9 4 , 2 1 1

G lo m s k y Ja c q u e lin e 2 4 5 , 24 6 , 2 5 1

G ło m b io w s k a S te fa n ia 7 9 4

G ło m b io w s k a Z o f ia 7 5 , 7 7 , 9 4 , 9 5 , 9 6 , 9 7 , 2 4 3 -

2 4 5 , 2 5 1

G o d le w s k i G r z e g o r z 3 2 , 1 2 4

G o ld e n b e r g L e o n id A . 16 5

G o łę b ie w s k a -B ija k M a r ia 4 1

G o m o r y G e o r g e 24 0

G o o d y Ja c k 3 2 , 1 2 4

G o r z k o w s k i A lb e r t 9 5 , 1 2 2 , 16 7 , 24 4

G o tts c h e d Jo h a n n C h r is to p h 9 5

G ó r n ic k i Ł u k a s z 2 0 0

G r a a v H a n s 1 8 1 , 2 2 3 , 2 3 9 , 2 5 0

INDEKS N A ZW ISK I PO STACI LITER A C K IC H

G r a b o w s k i P a w e ł 6 5

G r a c io t t i S a n te 96

G r a d o w s k i F r a n c is z e k 1 5 2 , 1 5 7 , 16 8 , 16 9 , 19 4 ,

19 9 , 2 4 2

G ra fF A n n a 4 5

G r a la H ie r o n im 4 5 , 2 3 8 , 2 4 6 , 2 4 7

G r ó d e c k i W a c ła w 2 7 , 2 8 , 7 1 , 7 2 , 9 3 , 1 3 0 , 1 3 2 , 1 6 4

G r u c h a ła Ja n u sz S ta n is ła w 6 5 , 6 6 , 24 4

G r z e g o r z X I I I 18 2 , 19 5

G r z e g o r z W ie lk i 6 2 , 6 7

G r z e s z c z u k S ta n is ła w 6 5 , 1 2 2 , 24 4

G r z e ś k o w ia k R a d o s ła w 2 4 9

G u a g n in i A le ss a n d ro (A le k s a n d e r G w a g n in ) 24 8

G u g lie lm i M a r in a 4 3

G w a g n in A le k s a n d e r zob . G u a g n in i A le s s a n d r o

H a k lu y t R ic h a r d 1 2 5 , 1 7 8 , 17 9 , 2 3 8

H a lle r Ja n 12 4 , 2 0 4

H a m m e r S e w e r y n 1 2 2

H a m p to n T im 4 5

H a n c z a k o w s k i M ic h a ł 96

H a r le y Jo h n B r ia n 3 3 , 3 8 , 4 2 , 6 6 , 1 2 3 , 2 3 9

H a r p e r T o m 6 5 , 2 3 9 , 2 5 0

H a r v e y P a u l D .A . 3 8 , 1 2 1

H e id e n s te in R e in h o ld 1 2 , 1 5 2 , 2 2 8 , 2 2 9 , 2 3 1 ,

2 3 3 , 2 3 4 , 2 4 2 , 2 5 0 , 2 5 1

H e lg e r s o n R ic h a r d 24 8

H e n r y k W a le z y ( H e n r i d e V a lo is ) 1 2 5 , 2 3 6 , 2 5 1

H e r b e r s te in S ie g is m u n d v o n 2 2 , 9 9 , 1 3 0 , 1 3 2 ,

16 4 , 17 6 , 2 0 9 , 2 1 1 , 2 2 8 , 2 4 7

H e r m a n n D a n ie l 1 9 1 , 19 4 , 19 5 , 19 9 , 20 0 , 24 4

H e r o d o t 1 0 3 , 1 2 2

H o g e n b e r g F r a n s 24 9

H o h e n z o lle r n A lb r e c h t z o b . A lb r e c h t H o h e n ­

z o lle r n

H o m e r 14 7 , 14 9 , 2 2 4

H o n d iu s H e n r ic u s 1 5 7

H o n d iu s Jo d o c u s 4 9 , 5 0 , 10 8 , 1 5 6 , 16 0 , 18 2

H o n d iu s o w ie 17 0

H o r a c y z o b . H o r a t iu s F la c c u s Q u in tu s

H o r a t iu s F la c c u s Q u in t u s ( H o r a c y , W e n u -

z y jc z y k ) 2 3 , 3 7 , 4 0 , 6 1 , 7 6 , 9 3 , 1 0 0 - 1 0 5 ,

1 0 7 - 1 1 1 , 1 1 3 - 1 1 6 , 1 2 2 , 1 2 5 , 1 2 7 , 1 3 3 , 2 0 1 -

2 0 3 , 2 3 4

H o u e lle b e c q M ic h e l 6 4 , 6 7

H o z ju s z S ta n is ła w 19 0 , 2 3 7 , 2 4 1

H u b b a r d M a r g a r e t 1 2 2

H u ss o w sk i M ik o ła j 2 3 , 1 3 4

Ia c o li G iu l io 4 3

Ik a r 1 0 3 , 10 6

I s in g r in M ic h a e l 7 1 , 94

Iw a n I V G r o ź n y 1 3 3 , 1 3 4 , 1 4 7 , 1 7 6 , 1 7 8 - 1 8 0 ,

18 5 , 2 0 3 , 2 0 9 - 2 1 1 , 2 2 1 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 2 9 , 24 6 ,

24 8 , 2 5 0

Iz y d o r z S e w ill i 2 3 , 5 9 , 60

Ja c o b C h r is t ia n 3 2 , 3 8 , 1 2 3

Ja c o p o d e ’ B a r b a r i 14 , 16 , 3 9 , 1 8 1

Ja n I I I W a z a 1 3 8 , 16 5

Ja n z G ło g o w a 12 4

Ja n z O c ie s z y n a O c ie s k i 6 5

Ja n z W iś l ic y 1 3 4

Ja n ze S to b n ic y 2 5 , 1 2 4

Ja n ic k i M a r e k 2 4 3 , 2 4 7

Ja n s so n iu s Jo h a n n e s 1 7 0

Jan u szo w ski Jan 5 2 , 5 7 , 1 0 1 , 1 2 1 , 1 3 0 , 1 9 1 , 1 9 4 , 1 9 5

Je ll ic o e G e o f f r y A . 3 2

Je n k in s o n A n t h o n y 2 2 , 9 9 , 1 7 8 , 2 1 1 , 2 3 8

Ję d r k ie w ic z E d w in 1 2 3

Jo a c h im o w ic z L e o n 9 7

Jo h a n n v o n C u b e 14 6

Jo h n s to n S te p h e n 24 9

Jo n e s A le x a n d e r 1 2 3 , 1 2 4

Jo y c e Ja m e s 9 7

Ju r k o w la n ie c G r a ż y n a 2 4 1

K a in R o g e r J.P. 4 3

K a lin o w s k a Ja d w ig a A m b r o z ja 2 4 1

K a p p e le r A n d r e a s 2 3 8 , 2 4 1 , 2 4 4 , 2 4 7

K a r o l V H a b s b u r g 5 1

K a r p iń s k i A d a m 3 2 , 24 9

K a r p u s Z b ig n ie w 24 8

K a ta r z y n a Ja g ie l lo n k a 1 3 8 , 16 5

30 2 INDEKS N A ZW ISK I POSTACI LITER A CK IC H

K a tu llu s z o b . C a tu llu s C a iu s V a le r iu s

K a w e c k a - G r y c z o w a A lo d ia 2 3 7 , 2 4 2

K a z ik o w s k i S te fa n 94

K a z im ie r z I V Ja g ie l lo ń c z y k 2 1

K e m p a T o m a s z 2 4 3

K e r m o d e F r a n k 2 4 5

K il ia ń c z y k - Z ię b a Ju s ty n a 1 2 1

K la b o n K r z y s z t o f 19 9

K le in B e r n h a r d 3 8 , 4 3

K le m e n s V I I 69

K lin g n e r F r e d e r ic 1 2 2

K lo r y n d a 3 1

K m it a F i lo n 2 3 4

K o c h a n o w s k i P io tr 9 7

K o lu m b K r z y s z t o f 1 7

K o ło s A n n a 4 1

K o r o lk o M ir o s ła w 9 4 , 24 8

K o r w i n W a w r z y n ie c ( L a u r e n t iu s C o r v i n u s ,

R a a b e ) 2 3 , 2 5 , 1 1 7 , 1 2 5 , 1 3 4

K o r y l Ja k u b 4 5 , 2 6 5

K o s te c k i Ja n u sz 2 4 5

K o t S ta n is ła w 4 1 , 9 4 , 9 5

K o w a lc z y k Je r z y 2 4 3 , 2 4 5

K o w a le w ic z H e n r y k 94

K o z ic a K a z im ie r z 24 0 , 2 4 1

K o ź m ia n K a je t a n 2 0 2 , 24 6

K r a n t z A lb e r t (C ra n t iu s ) 2 2 8

K r a s s o w s k i B o g u s ła w 16 9

K r e ja B o g u s ła w 26 4

K r o g t P e te r v a n d e r 17 0

K r o m e r M a r c in 7 1 , 7 2 , 8 9 , 9 4 , 1 2 0 , 1 3 0 , 1 3 2 , 1 6 4 ,

1 6 5 , 19 4 , 19 5 , 2 3 7 , 2 4 2

K r ó la k S ła w o m ir 3 2

K r z y c k i A n d r z e j 2 3 , 1 3 4 , 2 0 4 , 2 0 7 , 20 8 , 2 4 7

K r z y w y R o m a n 3 6 , 3 7 , 4 1 , 14 7 , 14 8 , 16 0 , 1 6 4 -

16 9 , 1 7 1 , 2 4 3 , 2 4 4 , 24 6 , 26 4 , 2 6 5

K r z y ż a n o w s k i Ju l ia n 4 1 , 16 7 , 16 8

K u c a ła M a r ia n 1 2 5 , 2 6 4 , 2 6 5

K u n o w s k i Ja n 4 2 , 16 8

K u p isz D a r iu s z 2 5 0 , 2 5 1

K u r d y b a c h a Ł u k a s z 1 2 3

K w in ty l ia n z o b . Q u in t il ia n u s M a r c u s F a b iu s

L a c k i Iw a n 2 3

L a f r e r i A n t o n io ( A n to in e L a fr é r y , A n to in e d u

P é r a c L a f r é r y ) 7 8 , 8 2 - 8 5 , 8 8 , 8 9 , 9 7 , 10 5 ,

1 3 0 , 2 1 2

L a n e H e n r y 17 8 , 17 9 , 2 3 8

L a s o c iń s k a E s te r a 4 1 , 16 7 , 2 4 5 , 24 9

L a u r o G ia c o m o 2 2 4 , 2 2 5

L a x t o n P a u l 3 3 , 4 2 , 1 2 3 , 2 3 9

L a z z a r o C la u d ia 3 2

L e a c h E d m u n d 3 2

L e c h 2 6 2

L e w is G . M a lc o lm 4 2

L e w is M a r t in W . 6 7 , 1 2 1

L ie b e r m a n R a lp h 3 2

L i l le y D a v id 4 5

L ip iń s k a A g n ie s z k a 4 5

L it w o r n ia A n d r z e j 96

L iv iu s T itu s ( L iw iu s z ) 10 0 , 2 0 1

L iw iu s z z o b . L iv iu s T itu s

L o y o la Ig n a c y 1 3

L u b o m ir s k i S ta n is ła w H e r a k liu s z 2 1 , 3 2 , 89

L u c a n u s M a r c u s A n n a e u s (L u k a n ) 3 9 , 7 3 - 7 8 ,

9 2 , 14 7

L u k a n z o b . L u c a n u s M a r c u s A n n a e u s

Ł a n o w s k i Je r z y 24 4

Ł a p c z y ń s k i W a le n ty z o b . Ł a p k a W a le n ty

Ł a p k a W a le n ty ( Ł a p c z y ń sk i) 1 7 3 , 1 7 7 , 1 9 1 , 1 9 4 ,

19 5 , 20 0 , 2 3 7

Ł a s k i Ja n 20 4

Ł e m p ic k i S ta n is ła w 16 7 , 16 9

Ł o p a te c k i K a r o l 3 7 , 4 2 , 4 5 , 1 2 4 , 1 5 2 , 1 5 3 , 15 6 ,

16 8 , 16 9 , 18 2 , 2 3 7 , 2 3 9 - 2 4 3 , 2 4 8 , 24 9

M a c e d o H e ld e r 4 3

M a c ie j z M ie c h o w a (M ie c h o w ita ) 1 7 , 2 0 , 7 1 , 9 4 ,

1 1 6 , 1 3 5 , 20 9

M a c k G e o r g 18 3 , 18 5 , 1 9 1 , 19 4 , 19 5 , 2 1 5 , 2 3 2 ,

24 0 , 24 8

M a d e j Ja d w ig a 16 9

M a d u r e ir a L u is 3 8 ,4 3

M a e c e n a s G a iu s C iln iu s (M e c e n a s ) 10 2 , 2 0 1

INDEKS N A ZW ISK I PO STACI LITER A CK IC H

M a g n u s Jo h a n n e s 1 3 0 , 1 3 2 , 16 4

M a g n u s O la u s 4 0 , 1 3 0 - 1 3 2 , 1 3 9 , 1 4 2 - 1 4 6 , 16 4 ,

16 6 , 1 8 2 , 2 1 2 , 2 5 5 , 26 0

M a g n u s z e w s k i W ła d y s ła w 16 7

M a ł łe k Ja n u sz 16 5

M a r c h w iń s k i R o m a n 94

M a r c o d a B e n e v e n to z o b . B e n e v e n ta n o M a r c o

M a r c ja l is zob . M a r t ia lis M a r c u s V a le r iu s

M a r in e l la L u c r e z ia 8 9 , 9 7

M a r in e l l i L u ig i 96

M a r lo w e C h r is t o p h e r 8 9 , 9 7

M a r o t t i A r t h u r R 24 6

M a r t ia l is M a r c u s V a le r iu s ( M a r c ja lis ) 2 0 1

M a r t in G e o r g e R .R . 9 7

M a r t in e l l i A n t o n io 18 7 , 1 9 4 - 1 9 6 , 2 2 9 , 2 4 3 , 2 5 0

M a r w e ll A n d r e w 2 0 2

M a s ło w s k a -N o w a k A r ia d n a 16 8

M a tt io li P ie t r o A n d r e a 7 8 , 9 7

M a y e n o w a M a r ia R e n a ta 1 2 2

M ą c z a k Je r z y 2 4 5

M e a d W ill ia m R . 16 5

M e a r s N a ta lie 2 3 7

M e c e n a s z o b . M a e c e n a s G a iu s C iln iu s

M e j o r M ie c z y s ła w 3 2

M e lle r K a t a r z y n a 6 7 , 16 7

M e lp o m e n a 2 0 2 , 2 0 3

M e r c a t o r G e r a r d u s ( G e r a r d M e r k a to r ) 1 3 , 2 3 ,

2 6 , 4 0 ,4 9 , 5 0 ,6 3 , 9 3 , 9 9 , 1 0 8 - 1 1 1 , 1 5 6 , 1 5 7 ,

16 0 , 16 9 , 1 7 0 , 18 2 , 19 2 , 19 7 , 2 1 5

M e r ia n M a tth a u s 24 9

M ia s k o w s k i K a s p e r 1 1 7

M ic h a ło w s k a T e re sa 3 2 , 3 6 , 3 7 , 4 1 , 5 1 , 6 6 , 6 7 , 9 5 ,

9 6 , 1 2 2 , 1 2 5 , 16 6 , 2 4 3 , 2 4 4 , 24 6

M ic k ie w ic z A d a m 6 3

M ie c h o w it a z o b . M a c ie j z M ie c h o w a

M ik o ła j z K u z y 16 , 1 7 5

M ila n e s i G a e ta n o 6 5

M iln e A la n A le x a n d e r 89

M in t u r n o A n t o n io 2 3 5

M ir a n d a S u a r e z 26 , 3 2

M is t r z W in c e n ty zw . K a d łu b k ie m 2 6 2

M iz io łe k Je r z y 1 2 1

M o n m o n ie r M a r k 3 8 , 4 3

M o r a n d o B e r n a r d o 16 , 20

M o r a w s k i K a z im ie r z 2 4 1 , 2 4 7

M o r e T h o m a s z o b . M o r u s T o m a s z

M o re tu s B a lth a z a r 2 5 0

M o r fe u s z 5 3

M o r s z ty n o w ie 1 1 7

M o r u s T o m a s z (T h o m a s M o re ) 1 7

M o w a t B a r b a r a A . 9 7

M u n d S té p h a n e 2 4 7

M ü n s te r S e b a stia n 9 4 , 9 7 , 9 9 , 1 1 6 , 1 1 7 , 1 2 3 , 1 4 2 ,

1 5 0 , 1 5 1 , 1 6 5 , 17 6 , 1 8 1 , 2 3 9 , 2 6 5

M u s in A le k s a n d e r 2 5 0

M y s z k o w s k i P io tr 1 0 1 , 10 2

N a g ie ls k i M ir o s ła w 2 4 3 , 2 4 7

N a p o le o n B o n a p a r te 2 0 2

N e o th e b e l W a le n ty 2 1 1 , 2 3 9 , 2 4 7

N e w m a n K a r e n 12 4 , 16 5

N ic o la u s G e r m a n u s 2 1 , 3 2

N id e ck i P a try c y A n d rz e j 5 2 , 6 6 , 1 9 1 , 1 9 4 - 1 9 6 , 2 4 1

N ie d ź w ie d ź D o m in ik a 4 5

N ie d ź w ie d ź Ja k u b 9 4 , 9 6 , 1 2 1 , 1 2 5 , 1 6 7 , 1 6 8 , 1 7 0 ,

2 3 7 , 2 4 1 , 2 4 3 , 2 6 5

N ie z n a n o w s k i S te fa n 16 6 , 16 7

N iz b e t R o b in G . M . 1 2 2

N o r b r o o k D a v id 2 4 5

N o w a k -D łu ż e w s k i Ju liu sz 4 1 , 1 6 7 , 1 6 9 , 2 4 1 , 2 4 2 ,

2 4 4 - 2 4 6 , 2 5 0

N o w ic k a - Je ż o w a A l in a 4 1 , 9 5 , 2 6 5

N u t i L u c ia 3 8 ,4 3

O b re m sk i A n d r z e j 2 4 1

O b re m sk i K r z y s z t o f 2 4 1

O f iju c h 5 7 , 5 8

O k ta w ia n A u g u s t (G a iu s Iu liu s C a e s a r O c ta v ia -

n u s) 1 1 1 , 2 0 2 , 2 0 3 , 2 0 4 , 2 5 0

O la u s M a g n u s zob . M a g n u s O la u s

O le ś n ic k i Z b ig n ie w 2 1

O iso n D a v id R . 3 2

O ls z e w sk a Z o f ia 94

O p a liń sk i A n d r z e j 17 9

3 0 4 INDEKS N A ZW ISK I POSTACI LITER A CK IC H

O r te liu s A b r a h a m 2 8 , 5 4 , 5 5 , 6 3 , 7 2 , 8 8 , 9 9 , 1 0 6 ,

1 1 1 , 1 1 3 , 1 2 4 , 1 7 1

O s m ó lsk i Ja n 7 3 , 9 5

O s z c z ę d a A le k s a n d r a 24 4

O tw in o w s k a B a r b a r a 6 6 , 1 2 2 , 26 4

O v id iu s N a s o P u b liu s (O w id iu sz ) 3 7 , 10 0 , 1 3 3 ,

16 5

O w id iu s z z o b . O v id iu s N a s o P u b liu s

P a c h o ło w ie c k i S t a n is ła w 4 0 , 9 9 , 1 7 3 - 1 7 7 , 1 8 0 ,

1 8 2 , 1 8 3 , 18 6 , 19 0 , 19 2 , 1 9 3 , 1 9 5 , 19 6 , 2 1 2 ,

2 1 3 , 2 1 5 , 2 1 8 - 2 2 3 , 2 2 9 , 2 3 0 , 2 3 3 , 2 4 8 , 2 4 9 ,

2 6 7

P a c io li L u c a 24 9

P a d r ó n R ic a r d o 3 8 , 4 3

P a lu c h o w s k i A n d r z e j 16 7

P a m p a n i M a tte o 20

P a r t y k a Ja c e k 4 5

P a w iń s k i A d o l f 2 3 9

P a w la k W ie s ła w 4 1 , 16 7 , 2 4 5 , 24 9

P a w lik o w s k a W io le t ta 94

P a z y f i la 1 3 3

P e d le y M a r y S p o n b e r g 4 2

P e lc Ja n u s z 4 1 , 6 6 , 9 4 , 9 5 , 1 2 2 , 1 2 4 , 1 3 8 , 16 4 ,

1 6 6 - 1 6 8 , 2 4 4 , 2 6 4

P e n t iu s d e L e u c h o Ja c o b u s 18 , 9 0 , 98

P e tr a r c a F r a n c e s c o (P e tra rk a ) 2 6 1

P e tr i H e in r ic h 7 1 , 9 4 , 1 1 7 , 14 2 , 1 5 0 , 1 5 1

P e tr in a A le s s a n d r a 96

P e u t in g e r K o n r a d 1 1 3

P ia c e n t in i M a r c e l lo 96

P ic k le s Jo h n 3 2 , 3 3 , 6 5 , 1 2 1 - 1 2 4

P ic o d e lla M ir a n d o la G io v a n n i 3 7

P ie c h n ik L u d w ik 2 4 2

P ie c h o c k i K a t h a r in a N a t a l ia 3 8 , 4 3 , 4 5 , 6 7 , 12 4 ,

1 2 5 , 16 5

P ie lg r z y m o w s k i E l ia s z 24 4

P ie r c e F r a n k 9 7

P iła t R o m a n 16 7

P in d a r 2 4 5

P io tr k o w c z y k A n d r z e j 5 3

P io tr o w s k i Ja n 14 7 , 16 7 , 17 9 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 8 , 2 5 0

P ir i R e is ( A h m e d M u h id d in P ir i) 1 2

P is a Ja c o b 20 4

P is k a ła M a g d a le n a 16 7

P iw a r s k i K a z im ie r z 2 4 4

P la to n 3 7 , 5 6 , 6 1

P l in iu s S e c u n d u s G a iu s (P lin iu s z ) 9 2 , 10 0 , 1 1 1 ,

1 1 4 , 1 2 0 , 1 3 1 , 1 3 5 , 16 5

P łó c ie n n ik T o m a s z 3 2 , 1 2 1

P o l ia k M a r th a 2 3 9 , 2 4 7

P o lla k R o m a n 16 6 , 16 8

P o m p o n iu s M e la 7 1 , 94

P o to c k i W a c ła w 1 1 7

P ra tc h e t T e r r y 9 7

P re js M a r e k 4 1 , 16 7 , 16 9

P r o n te r a F r a n c e s c o 12 4

P r o p e r c ju s z (S e x tu s P r o p e r t iu s ) 7 4 , 7 5 , 24 4

P r u s ( le g e n d a r n y b r a t O k ta w ia n a A u g u s ta ) 2 5 0

P r u s B o le s ła w 9 7

P r z y p k o w s k i T a d e u s z 66

P sz c z o ło w s k a L u c y l la 2 4 7

P to le m a e u s C la u d iu s ( K la u d iu s z P to le m e u s z )

1 7 , 18 , 20 , 2 1 , 2 2 , 2 5 , 3 2 , 5 5 , 5 6 , 6 3 , 6 9 , 7 1 ,

7 8 , 8 0 , 8 8 - 9 0 , 9 2 , 9 3 , 9 7 , 9 8 , 10 0 , 1 1 0 , 1 1 1 ,

1 1 3 - 1 1 5 , 1 2 3 , 1 2 4 , 1 3 1 , 1 3 5 , 1 3 7 , 14 2 , 15 0 ,

16 4 , 1 7 5 , 2 6 0 , 2 6 1 , 2 6 5

P to le m e u sz K la u d iu s z zob . P to le m a e u s C la u d iu s

P u ts c h Jo h a n n e s 1 1 6

P u tte n Ja s p e r v a n 2 3 9

Q u in t D a v id 24 6

Q u in t il ia n u s M a r c u s F a b iu s (K w in ty lia n ) 1 1 0

R a a b e L o r e n z z o b . K o r w in W a w r z y n ie c

R a b la is F r a n ç o is 89

R a d z iw ił ł Ja n A lb e r t 14 9

R a d z i w i ł ł K r z y s z t o f „ P io r u n ” 3 5 , 7 2 , 1 3 0 , 14 7 ,

14 9 , 1 5 0 , 1 5 2 , 1 5 6 , 1 5 7 , 16 0 , 19 9 , 2 1 2 , 2 4 3

R a d z iw ił ł M ik o ła j „ R u d y ” 1 3 7 , 14 7 , 19 4 , 24 4

R a d z iw ił ł M ik o ła j K r z y s z t o f , , S ie ro tk a ” 1 4 7 , 1 4 9 ,

16 8 , 16 9 , 19 9 , 2 5 9

R a d z iw ił łó w n a K r y s t y n a 2 5 7

R a k o c z y M a r ta 3 2

INDEKS N A ZW ISK I PO STACI LITER A C K IC H

R a n d a ll D a v id 17 8 , 2 3 7

R e j M ik o ła j 4 1 , 16 7

R e s z k a S ta n is ła w 19 4 , 19 5 , 24 0 , 2 4 2

R e z m e r W a ld e m a r 24 8

R ic o F r a n c is c o 9 7

R o d o w s k a - W ie s io ło w s k a K r y s t y n a 6 7

R o n s a r d P ie r r e 12 0 , 1 2 5

R o s s b y H . T h o m a s 16 6

R o w iń s k a -S z c z e p a n ia k M a r ia 4 1 , 94

R o z d r a ż e w s k i H ie r o n i m ( R o z r a ż e w s k i) 1 8 7 ,

19 4 , 19 5 , 2 3 7 , 2 4 3

R u d o l f A g r ic o la 9 5 , 24 6

R u r y k 2 5 0

R u r y k o w ic z e 2 5 0

R u s c e l l i G ir o la m o 8 0 , 8 8 , 9 2 , 9 7 , 1 5 1 , 2 6 5

R u s n a k R a d o s ła w 24 4

R y b ic k a E lż b ie ta 3 7 , 4 2 , 1 2 2

R y c z e k W o jc ie c h 4 1 , 4 5 , 1 7 1 , 2 4 5 , 2 5 0

R y k a c z e w s k i E r a z m 24 0

R y m sz a A n d rz e j 1 5 2 , 1 5 7 , 1 6 8 , 1 6 9 , 1 9 4 , 1 9 9 , 2 4 2

R y s z k a M a g d a le n a (R y s z k a -K u r c z a b M a g d a le ­

n a) 96

R z e p k a W o jc ie c h R . 16 8

S a id E d w a r d 3 7

S a jk o w sk i A lo jz y 16 7 , 16 8

S a r b ie w sk i M a c ie j K a z im ie r z 3 7 , 8 9 , 1 1 7

S a r n ic k i S ta n is ła w 1 5 3 , 1 5 6 , 16 0 , 16 9 , 2 1 5

S a v a g e -S m ith E m ilie 66

S a v e r y S a lo m o n 2 2 4

S c a l ig e r Iu liu s C a e s a r 16 , 3 7 , 2 3 5

S c h e d e l H a r t m a n n 1 8 1

S c h lic h t in g A lb e r t 18 0 , 20 9 , 2 1 1 , 2 3 8 , 2 4 7

S c h u lte Jó r g 4 1 , 9 4 , 96

S e r v e t M ig u e l z o b . S e r v e tu s M ic h a e l

S e rv e tu s M ic h a e l ( M ig u e l S e rv e t , M ig u e l d e V i l ­

la n u e v a ) 9 2 , 98

S e r w a n d u s , d ia k o n 6 3

S ę p S z a rz y ń sk i M ik o ła j 7 4 , 7 5 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 2 0 , 2 4 9

S h a k e s p e a re W il l ia m 8 9 , 9 7

S h a l e v Z u r 1 2 4

S h e p h e rd Jo h n C h ie n e 3 2

S id g w ic k A r t h u r 9 7

S ie m ie ń s k i Jó z e f 2 4 1

S ie n k ie w ic z H e n r y k 9 7

S ilv a n o B e r n a r d o 18 , 9 0 , 9 2 , 98

S in k o T a d e u s z 16 7

S iw ic k a D o r o t a 4 1

S iw o r D o r o t a 2 4 7

S k im in a S ta n is ła w 24 6

S k o c z e k A n n a 1 2 2

S k r y c k i R a d o s ła w 16 4

S k u c z y ń s k i Ja n u sz 1 6 6 - 1 6 9

S ła w iń s k i Ja n u sz 2 5 1

S o b ie sk i W a c ła w 2 3 9

S o k o lsk i Ja c e k 9 6 , 1 2 2

S o lin u s C a iu s Iu liu s 7 1 , 94

S o u s a R e b e lo L u is D e 4 3

S o w a Ja n 26 4

S ta c ju sz z o b . S ta tiu s P u b liu s P a p in iu s

S ta n u la E m il 6 7

S ta ń c z y k 4 1 , 16 7

S ta tiu s P u b liu s P a p in iu s (S ta c ju sz ) 1 3 5

S ta w e c k a K r y s t y n a 24 4

Ste fan I B a t o r y 1 4 7 , 1 5 6 , 1 6 2 , 1 7 3 , 1 7 6 - 1 8 0 , 1 8 2 ,

18 3 , 18 5 , 18 7 , 19 0 , 19 5 , 19 7 , 19 9 , 20 0 , 2 0 2 ,

2 0 3 , 2 1 0 , 2 1 2 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 2 0 - 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 3 ,

2 3 5 , 2 3 7 , 2 4 1 , 2 5 5 , 2 5 8

S te fa n o d a B e r g a m o 4 7 - 5 0

S te fa n o w s k a Z o f ia 16 7 , 2 5 1

S tra b o n 10 0 , 1 1 0 , 1 3 1

S tru b ic z M a c ie j 2 2 , 9 9 , 1 5 2 , 1 5 7 , 16 0 , 1 7 1 , 19 2 ,

19 4 , 19 5 , 19 7 , 2 1 2 , 2 2 0 , 2 4 2 , 26 4

S t r y jk o w s k i M a c ie j 2 2 , 8 9 , 1 2 1 , 2 2 9 , 2 4 7 , 26 0

S u c h te n K r z y s z t o f 2 0 4

S u lim o w sk i S ta n is ła w 1 2 1 , 1 5 4 , 1 5 6 , 1 9 0 , 1 9 2 , 2 4 2

S w ift Jo n a th a n 89

S z a jn a M a r ia 4 5

S z a n ia w s k a L u c y n a 3 2 , 4 1 , 6 7 , 16 4

S z a r ffe n b e rg M ik o ła j 1 7 7 , 2 3 7 , 2 3 8 , 24 0

S z c z e p a ń s k i Ja n u sz 4 1

Szczerb icka-Ś lęk L u d w ik a 4 1 ,6 5 , 1 2 2 ,2 4 3 ,2 4 9 ,2 6 4

S z e in M ic h a ł 2 2 4

S z e m io t S ta n is ła w S a m u e l 7 2 , 94

INDEKS N A ZW ISK I POSTACI LITER A CK IC H

S z m id K a m il 4 1

S z o łd r s k i W ła d y s ła w 6 7

S z y m a ń s k i M ik o ła j 26 4

Ś lu s a r c z y k E w a 4 5

T a c itu s P u b liu s C o r n e liu s (T a c y t) 1 0 0 , 1 1 0 , 2 6 1

T a c y t z o b . T a c itu s P u b liu s C o r n e liu s

T a fiło w s k i P io t r 3 7 , 4 2

T a lb e rt R ic h a r d J. A . 1 2 3 , 1 2 4

T a lly R o b e r t T. Jr. 3 8 ,4 2

T a n k re d 3 1

T a r n o w s k i S ta n is ła w 4 1 , 1 2 2

T a s so T o rq u a to 16 , 3 1 , 8 9 , 9 7 , 2 2 4

T a z b ir Ja n u sz 1 2 5 , 2 6 5

T e re s a o d Je z u s a (św . T e re s a z A v ili) 1 3

T ę c z y ń sk i Ja n B a p ty s ta 3 5 , 7 3 , 7 4 , 1 2 7 , 1 3 8 , 1 3 9 ,

14 2 , 1 4 4 - 1 4 7

T h e o to k o p u lo s D o m e n ik o s z o b . E l G re c o

T h r o w e r N o r m a n J.W . 1 2 4

T ib e r iu s C la u d iu s N e r o (T y b e r iu sz ) 2 0 2

T o lk ie n Jo h n R o n a ld R e u e l 89

T ó r ó k Z s o lt G . 16 5

T o sc a n e llo O r a z io 9 5

T r e te r T o m a s z 1 8 7 , 1 9 0 , 1 9 4 , 1 9 5 , 1 9 7 , 2 1 5 , 2 2 1 ,

2 4 1 , 2 6 7

T r y b u ś K r z y s z t o f 16 7

T u c k e r P a u l 6 5 , 2 3 9

T u r o w s k i K a z im ie r z Jó z e f 2 5 0

T w a r d o w s k i S a m u e l 1 1 7

T y b e r iu s z z o b . T ib e r iu s C la u d iu s N e r o

T y g ie ls k i W o jc ie c h 2 4 3 , 2 4 5

T y lu s Ja n e 12 4 , 16 5

U le w ic z T a d e u s z 3 6 , 3 7 , 4 1 , 1 2 1 , 1 2 2 , 1 2 4 , 2 6 5

U n g e r R ic h a r d W . 1 2 1 , 16 6

U r b a n - G o d z ie k G r a ż y n a 4 5 , 9 4 , 9 5 , 1 6 5 , 24 4

U r w a n o w ic z Je r z y 2 3 9

V a sa r i G io r g io 4 8 , 6 5

V e la z q u e z D ie g o R o d r ig u e z d e S ilv a y 2 2 4 , 2 5 0

V e n e r i T o n i 3 8 , 4 3

V e r g iliu s M a r o P u b liu s (W e r g iliu sz ) 3 7 , 7 4 , 7 5 ,

7 7 , 9 6 , 9 7 , 10 0 , 14 7 , 2 0 1 , 2 0 3 , 2 2 4

V e r n e Ju le s 9 7

V e s p u c c i A m e r ig o 1 7

V ig n o la G ia c o m o B a r o z z i d a 4 8 - 5 0

V il la n u e v a M ig u e l d e z o b . S e r v e tu s M ic h a e l

V ip s a n ia P o l la ( W i p s a n ia P o l la ) 1 1 1

V is s c h e r C la e s Ja n s z o o n 24 9

V ita le G ia n o ( Ja n u s V ita lis ) 7 4 , 7 5

V ita lis Ja n u s z o b . V ita le G ia n o

V ito ld u s z o b . W ito ld

V o ls c iu s z o b . W o ls k i P io tr D u n in

W a lc z a k W o jc ie c h 4 2 , 16 8

W a ld s e e m u lle r M a r t in 1 7 , 8 8 , 8 9 , 9 2 , 1 1 1 , 1 2 3 ,

1 3 5 , 1 3 7 , 1 6 5 , 1 7 5 , 17 6

W a p o w s k i B e r n a r d 2 3 , 9 2 , 1 1 1 , 1 2 1 , 1 3 1 , 1 3 2 ,

1 7 5 , 18 2 , 2 0 4 , 26 0

W a r g o c k i A n d r z e j 16

W a r s z e w ic k i K r z y s z t o f 2 2 8

W a sy l I I I 2 3 , 69

W e in tra u b W ik t o r 4 1 , 6 5 , 1 2 5 , 2 4 4 , 2 5 1

W e n u s (W en e ra ) 1 3 3 , 1 3 4

W e n u z y jc z y k zob . H o r a t iu s F a c c u s Q u in tu s

W e rg iliu sz z o b . V e r g il iu s M a r o P u b liu s

W e rs tin e P a u l 9 7

W e stp h a l B e r t r a n d 3 7 , 4 2

W ie d A n t o n 2 3 , 2 5 - 2 7 , 9 9 , 1 3 0 - 1 3 2 , 16 4 , 1 7 5 ,

1 7 6 , 1 8 2 , 2 1 1 , 2 6 0

W ie r z b ic k a -T r w o g a K r y s t y n a 4 1 , 94

W ie r z b ic k i D a n ie l 66

W ig e n K a r e n 6 7 , 1 2 1

W ilc z e k P io tr 1 2 2

W ilc z e w s k a K r y s t y n a 1 2 2

W ilk e Ju r g e n 2 3 7

W in c e n t y K a d łu b e k z o b . M is t r z W in c e n t y zw .

K a d łu b k ie m

W in d a k ie w ic z S ta n is ła w 1 2 2 , 16 7

W ip s a n ia P o lla z o b . V ip s a n ia P o lla

W ir z b ię ta M a c ie j 3 2 , 24 8

W it o ld (W ito łt , V it o ld u s ) 1 5 2 , 1 5 3 , 1 5 6 , 16 0 ,

16 8 , 16 9

INDEKS N A ZW ISK I PO STACI LITER A C K IC H 3 0 7

W o lf f L a r y 16 4

W o ls k i P i o t r D u n i n ( V o l s c i u s ) 1 1 , 1 3 , 1 6 ,

1 7 , 2 2 , 2 3 , 2 5 - 2 7 , 3 1 , 1 8 7 , 1 9 3 , 1 9 5 , 1 9 7 ,

2 6 7 , 26 9

W o o d D e n is 3 2 , 3 8 , 1 2 1 , 1 2 3 , 2 5 7 , 26 4

W o o d w a r d D a v id 3 2 , 3 3 , 3 8 , 4 2 , 4 3 , 6 5 , 6 6 , 1 2 3 ,

1 2 4 , 1 6 5 , 2 3 9 , 24 8

W o ś Ja n W ła d y s ła w 2 4 2

Z a m o y s k i Ja n (Z a m o isc iu s ) 1 1 , 1 3 , 1 6 , 2 1 , 2 2 , 2 5 ,

2 6 , 2 7 , 3 1 , 4 0 , 9 6 , 1 5 2 , 16 2 , 18 0 , 18 2 , 18 3 ,

18 6 , 18 7 , 1 9 0 - 2 0 1 , 2 1 1 - 2 1 3 , 2 2 4 , 2 2 8 , 2 2 9 ,

2 3 4 , 2 3 9 , 2 4 1 - 2 4 3 , 2 4 5 , 2 5 7 , 2 5 8 , 26 4 , 2 6 7

Z ie l iń s k a M a r ta 4 1

Z ie m b a K w ir y n a 16 7 , 2 6 5

Z o r z i d i C a s te lfr a n c o z o b . G io r g io n e

Z u m t h o r n P a w e ł 18 3 , 18 4 , 19 4 , 19 5 , 2 1 3 , 2 1 5 ,

2 3 1 , 2 3 2 , 24 0

Z u z a n n a 20 , 2 5 4

Z w o liń s k i P r z e m y s ła w 16 4

Z y g m u n t I S t a r y 1 1 7 , 14 2 , 2 0 4 - 2 0 6

Z y g m u n t I I A u g u s t 1 1 6 , 1 3 3 , 1 3 8 , 1 4 2 , 1 7 9 ,

19 9 , 2 1 2

Z y g m u n t I I I W a z a 2 6 5

Ż a b o k lic k i K r z y s z t o f 96

Indeks nazw geograficznych

I n d e k s n ie o b e jm u je s p i s u i l u s t r a c j i z a m i e s z c z o n e g o n a k o ń c u k s i ą ż k i a n i

o p i s ó w b ib l io g r a f i c z n y c h .

A b o z o b . T u rk u

A d r ia ty c k ie , M o r z e ( A d r ia ty k ) 3 5 , 7 6 - 7 8

A d r ia t y k z o b . A d r ia ty c k ie , M o rz e

A f r y k a 5 0 , 5 9 , 6 0 , 9 2 , 1 1 2 , 1 1 6 , 1 1 7

A k w ilo n ( A q u ilo ) 6 7 , 1 7 1 , 2 5 5 , 2 5 9

A lp e s z o b . A lp y

A lp y (A lp e s ) 16 , 3 5

A m e r ic a M e rid io n a lis zob . A m e r y k a P o łu d n io w a

A m e r y k a 2 2 , 9 2 , 1 3 2

A m e r y k a P o łu d n i o w a ( A m e r ic a M e r i d io n a ­

lis ) 1 7

A m e r y k a Ś r o d k o w a 1 2

A m s t e r d a m 17 9

A n a t o lia 1 1 3

d A n c o n a M a r c a z o b . M a r c h e

d e A n c o n a M a r c h ia z o b . M a r c h e

A n g l ia 3 8 , 1 2 5 , 14 2 , 1 7 7 , 17 8 ,

A n g l ic y ( A n g lik ) 2 7 , 10 6 , 1 0 7 , 1 1 6 , 1 2 5 , 1 7 8 ,

1 7 9 , 2 3 8 , 24 0

A n k o ń s k a M a r c h ia z o b . M a r c h e

A n t w e r p ia 3 5 , 1 3 0 , 17 9

A p e n iń sk i, P ó łw y se p 7 3 , 7 6 , 7 8 , 8 8 , 1 0 3 , 1 1 2 , 1 2 0

A q u ilo z o b . A k w ilo n

A r a b o w ie 2 2 , 5 5

A r n o 7 7 , 88

A s y r ia 2 5 2

A tla n ty c k i, O c e a n 1 2

A t la n t y k zob . A t la n ty c k i, O c e a n

A tla s , g ó r y 10 3

A u fid u s z o b . O fa n to

A u s t r ia 16 5

A z ja 5 9 , 1 1 7

A z ja M n ie js z a 1 1 6

A z o w s k ie , M o r z e (M a e o t is ) 1 7 0

A z te k o w ie 2 2 , 26 0

B a b ilo n 2 5 4

B a łc h a n y z o b . B a łk a n y

B a łk a n y ( B a łc h a n y ) 2 5 6 , 2 5 9 , 26 4

B a łty c k ie , M o r z e ( B a łty k , O c e a n u s S a rm a tic u s ,

M a r e S a r m a t ic u m , M o r z e G d a ń s k ie ) 18 ,

2 0 , 2 7 , 1 3 8 , 1 3 9 , 1 4 2 - 1 4 6 , 1 5 0 , 1 5 1 , 16 6 ,

2 3 8 , 2 5 5 , 2 5 6

B a łt y k z o b . B a łty c k ie , M o rz e

B a z y le a 1 3 0

B e n a c u s z o b . G a r d a

B e n a k zob . G a r d a

B ia ło r u ś 1 3 5 , 14 4 , 14 9

B l is k i W s c h ó d 5 0 , 2 5 9

B o lo n ia 4 7 , 4 8 , 4 9 , 5 0 , 5 1

B o o te s (W o la rz ) 1 3 7

B o r e a s z o b . B o r e a s z

INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH 3 0 9

B o r e a s z (B o re a s ) 2 1 1

B o r y s ó w 14 8

B o r y s th e n e s z o b . D n ie p r

B o tn ic k a , Z a t o k a 14 5

B r e ta n ia 5 0

B r y t y jc z y c y 3 8

B r z e ś ć L ite w s k i 1 3 0

B u d a p e s z t 1 1 0

B u fa ło w a , G ó r a 1 7

C a p r a r o la , V il la F a r n e se 6 5

C a u m z o b . K o w n o

c e r k ie w W it o ld a z o b . W ito ld a , c e r k ie w

c h e łm s k a , z ie m ia 2 1

C h o r w a c ja ( K r o a c y ja ) 2 6 2

C h w a le ń s k ie , M o r z e z o b . K a s p i js k ie , M o rz e

C o m o , je z io r o (L a r is ) 7 7 , 9 6 , 9 7

C o n c a (C r u s tu m iu m ) 7 6 , 7 7 , 88

C o s ia n a z o b . K o z ia n y

C r a c o v ia z o b . K r a k ó w

C r a s n a z o b . K r a s n e

C r u s t u m iu m z o b . C o n c a

C y r e n a (K y re n e ) 10 5

C z a rn e , M o rz e (P o n tu s E u x in u s , M a r e P o n tiu m )

2 7 , 5 0 , 5 9 , 9 2 , 1 0 3 , 1 5 0 , 17 0 , 2 5 5 , 2 5 6

C z a r n o la s 5 6 , 14 4 , 19 8 - 2 0 0 , 2 3 4

C z e s i (C z e c h ) 2 6 2

C z ę s to c h o w a 7 2

D a c ja 1 0 3 , 1 0 5 , 2 6 5

D a lm a c ja 1 1 3

D a n ia 2 6 5

D ą b ie 2 5 4

D e r p t z o b . D o r p a t

D n ie p r ( B o r y s t h e n e s , N ie p r ) 2 7 , 6 9 , 7 1 , 10 8 ,

12 0 , 1 3 3 - 1 3 5 , 1 5 0 , 1 5 1 , 1 5 6 , 16 8 , 17 0 , 2 0 7 ,

2 5 5 , 2 6 1 , 2 6 4

D n ie s t r 2 6 1

D o n (T h a n a is) 6 9 , 1 3 7 , 1 7 0

D o r p a t (D e rp t, T a rtu ) 1 5 6 , 16 9

D u c a tu s P o lo c e n s is zob . P o ło c k ie , K s ię s tw o

D u n a z o b . D ź w in a Z a c h o d n ia

D u n a j 5 0 , 7 6

D u ń c z y c y 1 3 8 , 1 3 9

D z is n a 2 3 9

D ź w in a Z a c h o d n ia ( D ź w in a , D u n a , R u b o n ) 20 ,

6 9 , 7 1 , 1 5 0 - 1 5 3 , 1 5 6 , 16 8 , 17 0 , 2 1 5 , 2 2 9

E b s d o r f 6 0 , 1 7 5

Ecclesia Vitoldi z o b . W ito ld a , c e r k ie w

E g ip c ja n ie 2 2

E r id a n u s z o b . P a d

E u fr a t 2 5 4

E u r o p a 2 2 , 2 3 , 2 5 - 2 7 , 3 0 , 3 8 , 4 0 , 4 7 , 5 0 , 5 1 , 5 7 ,

59 , 9 3 , 9 9 , 1 0 0 , 1 0 2 , 1 0 6 - 1 1 1 , 1 1 6 , 1 1 7 , 12 0 ,

1 2 2 , 1 2 3 , 1 2 5 , 1 3 7 , 16 4 , 1 7 5 - 1 7 8 , 18 0 , 1 8 1 ,

2 0 2 , 20 4 , 20 9 , 2 1 2 , 2 2 1 , 2 4 7 , 2 5 8 , 2 6 0 - 2 6 2

E u r o p a P o łu d n io w a 3 7 , 1 3 1

E u r o p a P ó łn o c n a 9 2 , 1 3 0 - 1 3 2 , 1 3 9 , 1 4 3 , 1 6 3 ,

1 6 4 , 1 7 8 , 2 5 9 - 2 6 2

E u r o p a Ś r o d k o w a 1 7 5

E u r o p a W s c h o d n ia 9 2 , 16 4 , 2 3 8

E u r o p a Z a c h o d n ia 3 7 , 1 3 1 , 2 2 2

E u r o p e jc z y c y 2 2 , 2 3 , 10 0 , 1 1 5 , 12 0

F e rra ry , K s ię s t w o 88

F in la n d ia 1 3 1 , 1 3 8 , 1 4 5 , 26 0 , 2 6 5

F iń s k a , Z a t o k a 14 5 , 2 1 2

F lo r e n c ja 6 5 , 7 7

F lo r e n c ji , K s ię s t w o 88

F o g lia ( Isa u ru s) 7 6 - 7 8 , 88

F o n s V ito ld i zob . W ito ld o w y , K lu c z

F r a n c ja 3 6 , 3 8 , 9 6 , 1 2 5 , 19 0 , 2 5 5 , 2 5 6 , 2 5 9

F r a n c u z i 1 2 5

F r a n k fu r t n a d M e n e m 1 8 1 , 2 2 3 , 2 5 0

G a l ia 10 3

G a lo w ie (G a l) 1 0 5 , 10 7 , 1 2 5

G a r d a , je z io r o ( B e n a c u s , B e n a k ) 7 7 , 9 7

G a r ig l ia n o (L ir is ) 7 7 , 7 8

G d a ń s k 1 3 2 , 1 3 8 - 1 4 0 , 14 4 , 2 5 0 , 2 5 4 , 2 6 1

G d a ń s k ie , M o r z e z o b . B a łty c k ie , M o rz e

G e lo n i 1 0 3 , 10 5 , 10 7 , 10 8 , 1 1 6

G e n u a (R e p u b lik a G e n u i) 88

INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH

G e n u i, R e p u b lik a z o b . G e n u a

G e t u lia 1 0 3 , 10 5 , 1 1 4

G o t la n d ia 1 3 9 , 1 4 1

G r a c c h o v ia zob . K r a k ó w

G r e c ja 1 0 3 , 1 0 5 , 10 7 , 1 2 7 , 2 2 2

G r o d n o 2 4 1

G r u z ja 10 3

H a m b u r g 14 3

H e r e fo r d 60

H ib e r z o b . H is z p a n ie

H ip e r b o r e jc z y c y 1 0 5 , 10 8 , 1 1 6

H ip e r b o r e js k ie , G ó r y 1 7 , 18 , 1 3 7

H is z p a n ia ( Isp a n ia ) 2 2 , 3 8 , 5 0 , 7 3 , 9 5 , 1 1 2 , 12 0 ,

1 2 1 , 1 2 5 , 18 7

H is z p a n ie (H isz p a n , H ib e r , Ib e r y jc z y k ) 1 7 , 22 ,

10 3 , 10 6 , 10 7 , 26 0

I b e r y jc z y k z o b . H is z p a n ie

I l i r ia 2 6 5

I łż a 3 5

In d ie 1 7 , 1 1 2 , 14 8

In fla n ty 1 7 , 2 5 , 1 3 0 , 1 3 3 , 1 6 9 , 1 7 1 , 1 8 0 , 1 9 0 , 1 9 2 ,

2 4 2 , 2 6 0 , 26 4 , 2 6 5

In k o w ie 2 2

Is a u r u s z o b . F o g lia

Is la n d ia 1 3 1

Is p a n ia z o b . H is z p a n ia

I s tu la z o b . W is ła

I ta lia z o b . W ło c h y

Ita lia n s z o b . W ło s i

Je r o z o lim a 2 3 , 5 9 , 6 0 , 6 3 , 2 2 4

Jo ń sk ie , M o r z e (M a re Io n ic u m ) 5 0

K a s p ijsk ie , M o rz e (M o rz e C h w a le ń s k ie ) 2 1 , 1 5 0 ,

1 5 1 , 17 0

K a z im ie r z D o ln y 1 3 9 , 14 4

K ie r e p e ć 16 9

K i jó w 26 , 10 3

K lim o n t ó w 4 7

K lu c z W it o ld o w y z o b . W ito ld o w y , K lu c z

K o lc h id a 1 0 3 , 10 5

K o lo n ia 18 6 , 19 6

K o p e n h a g a 1 3 9 , 14 0

K o r o n a K r ó le s t w a P o ls k ie g o z o b . P o ls k a

k o ś c ió ł W it u łto w y z o b . W ito ld a , c e r k ie w

K o w n o (C a u m ) 14 4

K o z ia n y ( C o s ia n a ) 1 7 5 , 2 1 9 , 2 2 2 , 2 5 5

K r a k ó w ( C r a c o v ia , G r a c c h o v ia ) 2 1 , 2 5 , 26 , 3 5 ,

5 1 , 1 0 1 , 1 0 5 , 1 1 0 , 1 3 0 , 1 3 2 , 1 3 7 , 16 9 , 1 9 1 ,

19 4 , 2 0 7 , 2 0 9 , 2 3 8 , 2 4 0 , 24 9 , 2 5 4 , 2 5 7 , 26 4

K r a s n a z o b . K r a s n e

K r a s n e ( C r a s n a , K r a s n a ) 1 7 5 , 1 9 3 , 2 2 1 , 2 5 1 , 2 5 5

K r a ś n ik 1 3 9 , 14 4

K r e t a 10 3

K r o a c y ja z o b . C h o r w a c ja

K r ó le s t w o P o ls k ie z o b . P o ls k a

K r ó le w ie c 3 5

K y r e n e z o b . C y r e n a

L a r is z o b . C o m o

L ib a n 1 1 3

L ib ia 10 5

L ir i s z o b . G a r ig l ia n o

L it w a (W ie lk ie K s ię s t w o L ite w s k ie ) 1 7 , 2 5 , 2 7 ,

3 6 , 1 1 3 , 1 1 6 , 1 1 7 , 1 3 0 - 1 3 2 , 1 3 5 , 14 4 , 1 5 2 ,

19 0 , 2 1 1 , 2 3 8 , 2 4 2 , 26 0 , 26 4 , 2 6 5 , 26 8

L it w in i 1 3 5 , 1 5 2 , 2 1 0

L o m b a r d ia 88

L o n d y n 2 5 , 1 7 7 , 17 8 ,

L o n d y n , W h ite h a ll 18 2

L u b e lsz c z y z n a 1 7 , 1 3 8

L u b lin 3 5

L u c i z o b . W ie lk ie Ł u k i

L u c r in o , je z io r o ( s ta g n a L u c r in a ) 7 7 , 9 6 , 9 7

Ł u c e s n a 14 8

M a c r a zob . M a g r a

M a e o tis z o b . A z o w s k ie , M o rz e

M a g r a ( M a c r a ) 7 7 , 7 8 , 88

M a lin d i 2 5 , 26 0

M a lt a 2 7 , 3 0

INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH

M a lt a ń c z y c y 3 0

M a ła N ie d ź w ie d z ic a 1 0 5 , 1 3 5

M a r c a d A n c o n a zob . M a r c h e

M a r c h e (M a r c h ia A n k o ń s k a , M a r c h ia d e A n c o -

n a , M a r c a d A n c o n a ) 7 8 , 8 5 , 88

M a r c h ia A n k o ń s k a z o b . M a r c h e

M a r c h ia d e A n c o n a z o b . M a r c h e

M a r c h ia T r e w iz a ń sk a zob . T rew iz a ń sk a , M a r c h ia

M a r e Io n ic u m z o b . Jo ń sk ie , M o rz e

M a r e P o n t iu m z o b . C z a rn e , M o rz e

M a r e S a r m a t ic u m zob . B a łty c k ie , M o rz e

M a r g a r i t i 2 2 2

M a r s y l ia 3 5

M e d io la n u , K s ię s t w o 88

M e d o w ie 2 1

M e k s y k 2 2 , 26 0

M e ta u r o (M e th a u r u s , M e ta u r) 7 6 - 7 8 , 88

M e t a u r z o b . M e ta u ro

M e th a u r u s z o b . M e ta u ro

M e z ja 2 6 5

M iń s k 19 9

M is a (S e n n a ) 7 7 , 7 8 , 88

M o n a c h iu m 16 4

M o s c h i z o b . M o s k w ic in i

M o s c h o v ia zob . M o s k w a , p a ń s tw o

M o s c h u s z o b . M o s k w ic in i

M o s c o v ia z o b . M o s k w a , p a ń s tw o

M o s k a le z o b . M o s k w ic in i

M o s k w a , R o s ja n ie z o b . M o s k w ic in i

M o s k w a , m ia s to 2 5 , 26 , 1 1 0 , 1 3 2 , 1 5 6 , 19 2 , 20 9 ,

2 1 0 , 2 6 1

M o s k w a (M o sc h o v ia , M o s c o v ia , R o s ja ) , p ań stw o

1 2 , 2 2 , 2 3 , 2 5 , 3 6 , 4 0 , 6 3 , 6 9 , 7 1 , 7 3 , 9 4 , 99,

10 6 , 10 7 , 1 3 0 - 1 3 2 , 1 3 4 , 1 3 5 , 14 7 , 14 9 , 1 5 1 ,

1 5 3 , 1 5 6 , 1 5 7 , 16 2 , 16 3 , 1 6 5 , 1 7 3 , 1 7 6 - 1 7 9 ,

18 2 , 19 0 , 19 4 , 19 7 , 19 9 , 2 0 4 , 20 9 , 2 1 0 - 2 1 2 ,

2 2 4 , 2 2 8 , 2 5 1 , 2 5 5 , 2 6 0 , 2 6 4 , 2 6 5

M o s k w ic in i ( M o s k a le , M o s k w a , M o sc h i , M o -

schus-, R o s ja n ie ) 2 2 , 1 0 7 , 1 2 5 , 1 3 3 , 1 3 4 , 1 3 5 ,

1 3 7 , 14 7 , 1 5 2 , 1 6 5 , 16 8 , 17 9 , 18 5 , 2 0 3 , 20 6 ,

2 0 7 , 2 1 2 , 2 2 5 , 2 3 0 , 2 3 8 , 24 6 , 2 5 5 , 26 4

M o s t W it o ld a z o b . W ito ld a , M o s t

N e a p o l 3 5 , 2 5 6

N e a p o lu , K r ó le s tw o (R e g n o d i N a p o li) 8 2 , 88

N e w a 69

N id e r la n d y 16 5

N i e m c y ( N ie m ie c ) 10 6 , 10 7 , 26 0

N i e m c y z o b . R z e sz a N ie m ie c k a

N ie m e n 12 0 , 14 4 , 2 5 0

N ie p r z o b . D n ie p r

N ie s z c z e r d a 18 3 , 18 6 , 19 3 , 2 5 5 , 2 6 7 , 26 8

N i l 5 9 , 7 6 , 1 1 3

N o r w e g ia 1 3 1 , 26 0 , 2 6 5

N o w o g r o d z ia n ie 2 5 0

N o w o g r o d z k ie , K s ię s tw o 2 5 0

N o w o g r ó d W ie lk i 26 , 1 5 6 , 19 2

O c e a n u s S a r m a t ic u s z o b . B a łty c k ie , M o rz e

O d r a 2 7

O fa n to (A u fid u s) 7 6 - 7 8 , 2 0 3

O r sz a 3 1 , 2 0 4 - 2 0 6 , 20 8 , 2 5 5

P a d (P o , E r id a n u s ) 7 6 - 7 8 , 88 ,

P a d w a 3 5 , 1 9 1 , 2 2 8

P a ń stw o P a p ie s k ie 88

P a r y ż 2 1 , 3 5 , 7 3 , 7 6 , 2 0 2

P e r s ja 2 1 , 14 8

P e rso w ie 14 8

P e ru 2 2 , 2 3

P ie m o n t 88

P il ic a 7 2

P lo s c e k e z o b . P o ło c k

P lo tz k o z o b . P o ło c k

P o z o b . P a d

P o d la s ie 1 7

P o d o le 1 1

P o la c k s z o b . P o la c y

P o la c y (P o la k , P o lo n i, P o la c k s) 2 7 , 4 0 , 5 0 , 10 0 ,

10 7 , 1 3 2 , 1 3 5 , 1 3 7 , 16 0 , 17 9 , 2 3 8 , 2 6 0 - 2 6 2 ,

2 6 5

P o lic z n a 3 5 , 2 6 1

P o lo c z k o zob . P o ło c k

P o lo n i z o b . P o la c y

P o lo n ia zob . P o ls k a

INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH

P o lo t ia z o b . P o ło c k

P o lo tz k o zob . P o ło c k

P o ls k a (P o lo n ia , K o r o n a K r ó le s t w a P o ls k ie g o ,

K r ó le s tw o P o lsk ie ) 2 5 , 2 7 , 3 6 , 5 0 , 6 5 , 7 1 - 7 3 ,

9 2 , 10 0 , 1 0 1 , 10 7 , 10 8 , 1 1 6 , 1 2 7 , 1 3 0 - 1 3 2 ,

1 3 5 , 1 5 0 , 1 6 5 , 1 7 7 , 17 9 , 18 2 , 18 7 , 19 0 , 19 2 ,

2 1 1 , 2 5 5 - 2 5 7 , 26 0 , 2 6 1

P o ło c c z y z n a z o b . p o ło c k ie , w o je w ó d z tw o

P o ło c k (P o ło c k o , P o lo c z k o , P o lo tz k o , P lo tz k o ,

P o lo tia , P lo sc ek e ) 1 1 , 2 5 , 1 3 4 , 1 7 3 , 1 7 5 - 1 7 9 ,

1 8 3 - 1 8 5 , 18 7 , 1 9 1 , 19 3 , 19 4 , 19 6 , 2 0 3 , 20 6 ,

2 1 3 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 2 , 2 2 2 , 2 2 9 - 2 3 4 , 2 3 7 , 2 3 8 ,

2 4 2 , 2 4 6 , 24 9 , 2 5 0 , 2 5 5 , 2 5 7 , 2 5 8 , 2 6 1

P o ło c k ie , K s ię s t w o (D u c a tu s P o lo c e n s is ) 1 7 3 -

17 6 , 19 0 , 19 6 , 2 1 3 , 2 2 0 - 2 2 2 , 2 3 3 , 2 5 5 , 2 6 7

p o ło c k ie , w o je w ó d z tw o (P o ło c c z y z n a ) 1 7 3 , 1 7 6 ,

2 1 8 , 2 2 2

P o ło c k o z o b . P o ło c k

P o n s V ito ld i z o b . W ito ld a , M o s t

P o n tu s E u x in u s (P o n tu s) z o b . C z a rn e , M o rz e

P o r tu g a lc z y c y 2 2

P o r tu g a l ia 3 8 , 1 2 5

P o z n a ń 14 2 , 16 6

P ó łn o c n e , M o rz e 1 3 9 , 14 2 , 2 3 8

P re c z y s to j, m o n a s ty r 14 8

P r u s y 1 3 8 , 14 0 , 14 4 , 1 6 5 , 2 5 0 , 26 0

P s ie P o le 2 5 6

P s k ó w 14 7 , 19 9 , 2 5 0

R a d o m 2 2

r a d o m s k i , p o w ia t 2 6 1

R a d o s z k o w ic e 3 5 , 19 9

R a g e s (R a st) 2 1

R a s t z o b . R a g e s

R e g n o d i N a p o li z o b . N e a p o lu , K r ó le s tw o

R h o d a n z o b . R o d a n

R ip h a e i M o n te s zob . R y fe js k ie , G ó r y

R o d a n ( R h o d a n ) 10 3

R o m a z o b . R z y m

R o s ja z o b . M o s k w a , p a ń s tw o

R o s ja n ie , R o s ja n in z o b . M o s k w ic in i

R u b o n z o b . D ź w in a Z a c h o d n ia

R u m u n ia 10 3

R u s in i (R u s in ) 14 8

R u ś 16 5

R y fe js k ie , G ó r y (R ip h a e i M o n te s ) 1 7 , 18 , 1 1 6 ,

1 3 3 - 1 3 5 , 1 3 7 , 16 2 , 1 7 1 , 1 7 2 , 2 5 5

R z e c z p o s p o lita O b o jg a N a r o d ó w ( p a ń stw o p o l­

s k o - l it e w s k ie ) 3 5 , 4 0 , 10 0 , 10 8 , 10 9 , 1 1 3 ,

1 1 6 , 1 1 7 , 12 0 , 1 3 2 , 1 3 4 , 1 3 8 , 14 7 , 16 0 , 16 5 ,

1 7 3 , 1 7 6 , 1 7 7 - 1 7 9 , 19 0 , 1 9 1 , 19 6 , 20 6 , 2 1 0 ,

2 3 5 , 2 4 0 , 2 4 7 , 2 5 5 , 26 0 , 26 8

R z e sz a N ie m ie c k a ( N ie m c y ) 7 3 , 1 6 5 , 18 0 , 1 8 1 ,

19 4 , 20 8 , 2 5 0

R z y m (R o m a ) , m ia s to 2 7 , 3 5 ,4 0 , 6 9 , 7 4 , 7 5 , 9 5 ,

10 2 , 10 9 , 1 1 1 , 1 3 0 , 16 4 , 1 7 3 , 1 7 4 , 1 7 5 , 17 6 ,

18 0 , 18 2 , 18 6 , 18 7 , 1 9 0 - 1 9 4 , 19 6 , 19 7 , 20 4 ,

2 1 1 , 2 1 3 , 2 1 5

R z y m (R o m a , im p e r iu m rz y m s k ie ) , p a ń s tw o 2 3 ,

7 3 , 7 4 , 7 6 , 1 0 3 , 1 0 5 , 10 7 , 1 1 1 , 1 1 6 , 1 2 7 , 1 3 5

R z y m i a n i e ( R z y m ia n in ) 2 5 , 4 0 , 7 8 , 1 1 1 , 1 1 2 ,

1 1 5 , 2 6 1

r z y m s k ie , im p e r iu m z o b . R z y m , p a ń s tw o

R ż o w a 14 8

rż o w sk i, p o w ia t 14 8

S a b a u d ii, K s ię s tw o 88

s a n d o m ie r sk ie , w o je w ó d z tw o (S a n d o m ie r sz c z y -

zn a ) 2 6 1

S a n d o m ie r s z c z y z n a z o b . sa n d o m ie r sk ie , w o je ­

w ó d z tw o

S a n s e p o lc r o 6 1 - 6 3

S a r m a c i ( S a r m a ta , S a r m a ta e , S a u r o m a c i) 1 3 7 ,

2 6 5

S a r m a c ja 3 6 , 2 6 5

S a r m a c ja E u r o p e js k a ( S a r m a t ia E u r o p e a ) 1 7 ,

17 6 , 2 6 5

S a rm a ta e z o b . S a rm a c i

S a r m a t ia E u r o p e a z o b . S a r m a c ja E u r o p e js k a

S a r n o (S a r n u s) 7 7 , 7 8

S a rn u s z o b . S a rn o

S a u r o m a c i zob . S a rm a c i

S c y t h ia z o b . S c y t ia

S c y t ia (S c y th ia ) 7 1 , 1 0 3 , 1 3 7

INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH

S e le (S ile r ) 7 7 , 7 8

S e n n a z o b . M is a

S e p te m tr io n e s z o b . S e p te n tr io n e s

S e p te n tr io n e s (S e p te m trio n e s , T r io n e s, T r y jo n y )

1 0 5 , 10 6 , 1 3 5 , 1 3 7

S ie d m io g r ó d 1 1

S ile r zob . Se le

S ith n a z o b . S itn o

S itn o (S ith n a , S y tn o ) 19 3 , 2 5 1 , 2 5 5

S k a n d y n a w ia 1 3 0 , 1 3 1 , 18 2 , 26 0

S ło w a c y z o b . S ło w ia n ie

S ło w ia n ie ( n a r ó d s ło w ia ń s k i, S ło w a c y ) 3 6 , 10 7 ,

2 5 6 , 2 6 0 - 2 6 2

S m o le ń s k 2 7 , 17 9 , 2 3 4

S o k ó ł 18 3 , 19 3 , 2 2 1 , 2 3 7 , 2 5 5

S ta n y Z je d n o c z o n e 3 7

S ta ro d u b 1 3 3 , 1 3 5 , 2 6 1

S u c h o n a 69

S u sz a 18 2 , 18 3 , 18 6 , 19 3 , 2 5 5

S y c y n a 3 5

S y rte s z o b . S y r ty

S y r t y (S y rte s ) 1 0 3 , 1 0 5 , 10 6 , 1 1 4 ,

S y tn o z o b . S itn o

S z k o c i 1 3 5 , 14 3 , 14 4

S z k o c ja 1 3 1

S z to k h o lm 1 3 8 - 1 4 1

S z w a jc a r ia 7 3

S z w e c ja 1 3 1 , 1 3 8 , 1 3 9 , 14 5 , 26 0 , 2 6 5

S z w e d z i (S z w e d ) 1 3 0 , 1 3 5 , 2 1 2

Ś ró d z ie m n e , M o r z e 5 0 , 5 9 , 1 1 2 , 1 1 3 , 1 1 5 , 1 1 6 ,

2 5 9 , 26 0

T a rtu z o b . D o r p a t

T a ta r z y 10 6 , 10 7 , 1 2 5 , 14 8

T a t r y 3 5

T e v e re z o b . T y b e r

T h a n a is z o b . D o n

T o le d o 2 2

T o s c a n a z o b . T o sk a n ia

T o s k a n ia (T o sc a n a ) 6 3 , 88

T r e w iz a ń sk a , M a r c h ia 88

T r io n e s zob . S e p te n tr io n e s

T r o ja 3 1

T r y jo n y zob . S e p te n tr io n e s

T u d S ta r y 14 8

T u rk u (A b o ) 1 3 8 , 1 4 1

T u r o w la 19 3 , 2 5 5

T y b e r (T e v e re , T y b e r in u s ) 7 7 , 7 8 , 88

T y b e r in u s z o b . T y b e r

T y r re ń s k ie , M o rz e 7 6 - 7 8

U k r a in a 1 0 3 , 26 4

U n g a r ia z o b . W ę g r y

U p p s a la 1 3 0 , 16 4

U rb in o , K s ię s tw o 88

U r d o m a 14 8

U sv a tu s z o b . U św ia t

U św ia t (U sv a tu s ) 16 2

V e lis iu s z o b . W ie liż

V e n e z ia zob . W e n e c ja

V ia F la m in ia 1 1 1

V iln a z o b . W iln o

V is b y 1 3 9 , 1 4 1

V is t u la z o b . W is ła

V o lg a z o b . W o łg a

V o ltu r n o (V u ltu rn u s ) 7 7 , 7 8

V u ltu rn u s z o b . V o ltu rn o

W a rs z a w a 3 5 , 9 5 , 1 7 3 , 1 7 7 , 17 8 , 18 5 , 18 7 , 1 9 1 ,

19 6 , 19 8 , 20 0 , 2 0 1 , 2 0 7 , 2 3 7

W a ty k a n 6 5 , 18 2

W e n e c ja ( V e n e z ia ) , m ia s t o 16 , 2 5 , 3 5 , 9 2 , 94 ,

1 3 0 , 1 8 1 , 19 0 , 19 9

W e n e c ja (R e p u b lik a W e n e c k a , R z e c z p o s p o lita

W e n e c k a , V e n e z ia ) 8 8 , 19 0 , 26 8

W e n e c ja n ie 2 2 2

W e n e c k a , R e p u b lik a z o b . W e n e c ja

W e n e c k a , R z e c z p o s p o lita zob . W e n e c ja

W ę g r y (U n g a r ia ) 5 0 , 16 5

W ie d e ń 2 5 , 3 5 , 1 1 0 - 1 1 2 , 1 3 0

W ie liż (V e lis iu s ) 16 2

W ie lk a N ie d ź w ie d z ic a 1 0 5 , 1 3 3 , 1 3 5 , 1 3 7

314 INDEKS N A ZW GEOG RAFICZNY CH

W ie lk ie K s ię s t w o L ite w s k ie zob . L itw a

W ie lk ie Ł u k i (L u c i) 1 1 , 16 2

W ild e z o b . W iln o

W il ia (W iln a ) 14 3 , 2 6 1

W iln a z o b . W il ia

W iln o (W ild e , V iln a ) 3 5 , 1 3 2 , 1 3 8 , 1 4 1 , 1 4 2 , 1 7 7 ,

1 9 1 , 19 2 , 19 4 , 2 2 0 , 2 3 7 , 2 3 8 , 2 4 2 , 2 4 5 , 24 9 ,

2 5 5 , 2 6 7

W in d e lik o w ie 2 0 2

W is ła ( Is tu la , V is t u la ) 5 0 , 10 8 , 1 2 0 , 1 3 7 , 14 4 ,

15 0 , 16 8 , 2 5 4 , 2 5 5 , 2 6 1

W ite b s k 1 1

w ite b s k ie , w o je w ó d z t w o 1 7 3

W ito ld a , c e r k ie w ( k o ś c ió ł W itu łto w y , Ecclesia

Vitoldi) 1 5 2 , 1 5 6 , 16 0 , 16 8

W ito ld a , M o s t (P o n s V ito ld i) 1 5 6

W ito ld a , Ź r ó d ło z o b . W ito ld o w y , K lu c z

W ito ld o w y , K lu c z (F o n s V ito ld i, Ź r ó d ło W ito l­

d a ) 1 5 2 , 1 5 6

W ło c h y (Ita lia) 2 2 , 2 3 , 39 , 50 , 6 1 , 6 2 , 7 3 - 7 8 , 80,

88 , 9 5, 9 7 , 10 7 , 1 1 6 , 16 5 , 18 7 , 19 0 , 2 1 1 , 2 2 5 ,

22 8 , 2 5 9

W ło s i ( W ło c h , Ita lia n s) 2 7 , 18 3 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 8

W o la rz z o b . B o o te s

W o lfe n b iit te l 16 4

W o łg a (W o łh a , V o lg a ) 6 9 , 7 1 , 1 4 8 , 1 5 0 , 1 5 1 , 1 5 6 ,

16 8 , 1 7 0

W o łh a z o b . W o łg a

W o r m a c ja 1 1 3

W y s p y B r y t y js k ie 1 1 2 , 1 7 8

Z a m k o w a , G ó r a 1 7

Z i e m ia C h e łm s k a 2 1

Z w o le ń 3 5

Ź r ó d ło W it o ld a z o b . W ito ld o w y , K lu c z

Ż u ła w y 2 6 1

Indeks pojęć

V I I I m a p a E u r o p y P t o le m e u s z a 1 8 , 1 3 7 , 16 4 ,

2 6 1 , 2 6 5

a m p lif ik a c ja r e to r y c z n a 2 1 8 , 2 2 0

a n t r o p o lo g ia p rz e s trz e n i 3 6

a s t r o la b iu m s fe ry c z n e ( s fe r a a r m ila r n a ) 3 9 , 5 1 ,

5 5 - 5 7 , 6 4 , 1 1 4 , 2 5 6 , 2 6 2

a s t r o n o m 5 5 , 56 ,

a s t r o n o m ia 5 2 , 5 6 , 66

a t la s 1 7 , 8 8 , 1 5 6 , 19 6 , 2 4 3

a t la s A g n e s e g o 12 0

a t la s L a fr e r ie g o 89

A tla s K sięstw a Połockiego 4 0 , 8 8 , 1 7 3 - 1 7 7 , 18 0 ,

18 2 , 18 3 , 18 5 , 18 6 , 1 9 0 - 1 9 7 , 2 1 3

a t la s M e r k a t o r a 1 3 , 3 9 , 4 9 , 5 0 , 9 3 , 1 0 8 , 1 5 6 , 1 5 7 ,

16 0 , 17 0 , 18 2 , 19 2 , 19 7 , 2 1 5

a t la s O r te liu sa 5 4 , 5 5 , 88

auksesis k a r to g r a f ic z n a 2 1 9 , 2 5 5

b io g r a f ia p a r e n e ty c z n a 14 7

C a rta m arin a 1 3 0 , 1 3 2 , 1 3 9 , 1 4 2 - 1 4 5 , 2 1 2 , 2 5 5

cartographic m in d zob . u m y s ł k a r to g r a fic z n y

cartoliteracy z o b . p iś m ie n n o ś ć k a r to g r a fic z n a

c e n t r u m - p e r y fe r ia 3 7 , 10 9 , 2 5 5

c h o r o g r a f i a 7 1 , 1 0 1 , 1 1 4 , 1 3 0 , 1 3 7 , 1 6 3 , 1 9 2 ,2 0 9 ,

2 1 1 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 4 , 2 6 7 , 26 8

c h o r o g r a f ia f lu w ia ln a 6 9 , 7 1 , 7 3 , 7 4 , 7 6 , 7 8 , 2 5 6

cou n ter-m a p p in g z o b . k o n tr m a p o w a n ie

critical cartography z o b . k a r to g r a f ia k r y t y c z n a

c y r k ie l 4 9

c z y ta n ie ( le k tu ra) 3 6 ,4 0 ,4 5 , 5 7 , 5 9 , 7 5 ,9 9 , 1 1 0 ,

1 1 4 , 1 1 5 , 1 2 7 , 1 3 0 , 1 3 3 , 1 3 9 , 14 8 , 14 9 , 1 5 7 ,

16 0 , 1 7 1 , 2 0 2 , 20 9 , 2 1 1 , 2 2 8 , 2 2 9 , 2 3 6 , 2 5 7 ,

2 5 8 , 26 8

c z y ta n ie e m b le m a ty c z n e ( le k tu r a e m b le m a ty c z -

n a ) 14 9

c z y ta n ie m a p y ( le k tu r a k a r to g r a fic z n a ) 1 2 , 1 3 ,

2 2 , 2 3 , 3 6 , 5 9 , 14 9 , 16 0 , 1 7 1 , 2 1 1 , 2 1 2 , 2 2 9 ,

2 5 4 , 2 5 8 , 2 6 4

d e k lin a c ja 5 5

d ia r iu s z 5 1 , 7 2 , 14 7 , 1 5 2 , 16 9 , 2 2 8 , 2 3 4

d r u k , d r u k o w a n ie 20 , 2 1 , 2 3 , 2 7 , 5 9 , 6 9 , 7 3 , 9 2 ,

9 5 , 1 1 0 , 1 1 1 , 1 2 7 , 1 3 0 , 1 3 2 , 1 5 6 , 1 7 7 , 17 8 ,

17 9 , 18 0 , 18 2 , 18 3 , 18 5 , 18 6 , 1 9 0 - 1 9 2 , 20 0 ,

2 0 1 , 20 4 , 20 9 , 2 1 3 , 2 2 8 , 2 3 7 , 2 3 8 , 2 4 0 - 2 4 2 ,

2 4 4 , 2 4 5 , 2 6 7

d r z e w o r y t 16 , 1 2 2 , 1 8 1 , 18 3 , 18 6 , 2 0 8 , 2 2 1 , 2 2 4 ,

24 0

d y s k u r s 1 1 - 1 3 , 2 3 , 3 5 , 3 8 , 7 8 , 1 3 5 , 2 0 1 , 2 0 2 , 2 3 4 ,

2 3 5 , 2 5 4 , 2 6 1

e k u m e n a 6 2 , 9 3 , 1 0 7 - 1 0 9 , 1 2 3

e le g ia 3 9 ,4 0 ,6 9 , 7 3 - 7 6 , 8 9 , 9 4 ,9 5 , 1 2 7 , 1 3 3 , 1 3 7 ,

16 2 , 1 6 5 , 19 9 , 2 5 5 , 2 5 9

e m b le m a t 4 0 , 1 7 1

e m u la c ja 1 0 1 , 10 5

INDEKS POJĘĆ

e n u m e r a c ja 2 5 , 2 5 6

e p in i c jo n ( e p in ik io n , e p in ic ju m ) 2 5 , 3 0 , 1 3 7 ,

14 7 , 16 2 , 1 9 9 ,2 0 2 , 2 0 4 , 2 0 1 7 , 2 1 5 , 2 2 4 , 2 4 2 ,

2 4 5 , 2 5 0 , 2 5 4 , 2 5 7 , 2 5 9

e p in ic ju m z o b . e p in ic jo n

e p in ik io n z o b . e p in ic jo n

epistula z o b . lis t

e p ita la m iu m 1 1 7 , 16 2 , 1 9 1 , 19 4 , 19 9 , 2 4 5 , 2 5 9

e p o s 14 7

e p y l io n 1 3 8

E u ro p a R egin a z o b . K r ó lo w a E u r o p a

e u r o p o c e n t r y z m 6 0 , 1 0 1 , 10 7 , 1 1 4 , 1 1 6 , 12 0

g e o g r a f ia 2 0 , 2 1 , 2 5 , 3 6 , 3 7 , 4 0 , 6 0 , 6 3 , 6 4 , 66,

6 9 , 7 2 , 7 4 , 7 6 , 7 8 , 8 8 , 8 9 , 9 2 , 9 3 , 10 0 , 10 3 ,

1 0 5 , 1 1 3 , 1 1 5 , 1 1 6 , 1 1 7 , 1 2 0 1 2 1 , 1 2 7 , 1 3 0 ,

1 3 1 , 1 3 2 , 1 3 4 , 1 3 5 , 1 3 7 , 1 3 8 , 14 9 , 1 5 1 , 1 5 7 ,

1 6 2 - 1 6 4 , 1 6 6 , 1 6 8 , 1 7 6 , 1 8 1 , 2 1 1 , 2 1 5 , 2 5 7 -

2 6 2 , 26 4 , 2 6 5

G eo g ra fia P t o le m e u s z a 1 7 , 18 , 2 0 - 2 2 , 5 5 , 6 3 ,

7 8 , 8 0 , 8 9 , 9 0 , 9 2 , 9 3 , 1 1 0 , 1 1 1 , 1 1 4 , 14 2 ,

1 5 0 , 2 6 1 , 2 6 2

geographia m od ern a 7 8 , 8 2 - 8 5 , 8 8 , 2 6 1

g e o k r y t y k a 3 7

g e o m e tr ia 2 0 , 2 1 , 3 9 , 1 1 0 , 1 1 4 , 2 1 8 - 2 2 2 , 2 4 9 , 2 6 7

g e o p o e t y k a 3 7

g h o stm appin g 1 3 0 , 1 3 2

g lo b u s 3 5 , 3 9 , 5 1 - 5 3 , 5 5 , 5 7 , 6 6 , 1 0 1 , 1 1 4 , 2 5 6

G o d -e y e v ie w zob . o k o B o g a

g r e k a z o b . ję z y k g re c k i

g w ia z d y 4 8 , 5 2 , 5 3 , 5 6 , 5 7 , 1 0 5 , 2 6 3

h is t o r ia 1 2 , 3 7 , 4 3 , 4 7 , 4 8 , 6 1 , 6 7 , 7 1 , 10 9 , 1 3 2 ,

14 6 , 1 7 4 , 1 7 6 , 17 8 , 18 5 , 19 6 , 2 0 2 , 2 2 5 , 26 0

h is t o r io g r a f ia 2 2 8 , 2 3 5 , 26 0

H is t o r y o f C a r to g r a p h y P r o je c t (P ro je k t H is to r ii

K a r to g r a f i i) 3 8

h om o politicus 2 5 8

h u m a n n etw ork 1 7 4 , 19 3

im a g in a c ja 16

im ita c ja z o b . n a ś la d o w a n ie

im p e r ia l iz m 1 0 1 , 1 2 0

im p r o w iz a c ja 7 6 , 9 6 , 2 0 5

inhum anitas (n ie lu d z k o ś ć ) 2 0 3

in ta rs je 3 9 , 4 7 , 5 1 , 6 3 , 6 5

it a lia n iz m 2 6 1

it in e r a r iu m 1 0 1 , 1 1 3 , 1 1 4 , 1 5 3 , 1 5 6 , 2 5 6

itinerarium p ictu m 1 1 2 , 1 1 4 , 1 5 3

itinerarium scriptum 1 1 2 , 1 5 3

ję z y k g r e c k i ( g r e k a , tw ó r c z o ś ć w ję z y k u g r e ­

c k im ) 5 2 , 5 3 , 5 7 , 6 5 , 7 6 , 1 1 0 , 1 1 3 , 1 2 3 , 1 3 4 ,

1 3 5 , 2 5 3 , 2 5 8 - 2 6 0 ,

j ę z y k ła c iń s k i ( ła c in a , tw ó rc z o ś ć w ję z y k u ła c iń ­

s k im ) 2 1 , 26 , 4 0 , 5 2 , 5 3 , 5 7 , 6 2 , 6 5 , 6 9 , 7 5 ,

7 6 , 9 4 , 9 6 , 9 9 , 1 0 5 , 1 1 0 , 1 1 4 , 1 2 7 , 1 3 4 , 1 3 5 ,

1 3 7 , 1 5 2 , 16 2 , 1 7 1 , 1 7 3 , 1 7 7 , 17 8 , 18 0 , 18 5 ,

18 6 , 19 0 , 1 9 1 , 1 9 4 - 1 9 6 , 19 9 , 20 0 , 2 0 3 , 2 0 4 ,

2 0 7 , 2 1 0 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 2 9 , 2 3 5 , 2 3 8 , 2 4 0 , 2 4 1 ,

2 4 7 , 2 5 1 , 2 5 7 , 2 5 8 , 2 5 9 , 2 7 3

ję z y k n ie m ie c k i ( tw ó r c z o ś ć w ję z y k u n ie m ie ­

c k im ) 26 , 3 8 , 17 0 , 1 7 1 , 19 6 , 2 0 0 , 2 3 8 , 24 0 ,

2 4 7

ję z y k p o lsk i (p o ls z c z y z n a , tw ó r c z o ś ć w ję z y k u

p o lsk im ) 2 5 , 26 , 3 5 - 3 7 , 3 9 , 4 0 , 4 6 , 5 2 , 5 3 ,

5 7 , 6 5 , 6 7 , 7 6 , 1 0 1 , 10 5 , 10 7 , 1 1 4 , 1 2 0 , 1 2 7 ,

1 3 5 , 1 3 7 , 1 5 2 , 16 0 , 1 7 1 , 1 7 3 , 1 7 4 , 1 7 7 , 18 0 ,

1 9 1 , 19 6 , 19 9 , 20 0 , 2 0 4 , 20 9 , 2 2 5 , 2 3 7 , 2 4 7 ,

2 5 0 , 2 5 1 , 2 5 3 , 2 5 7 , 2 5 9 , 2 6 2 , 2 6 5

k a n c e la r ia k o r o n n a 4 0 , 14 7 , 1 5 2 , 1 5 6 , 1 5 7 , 17 4 ,

1 7 6 - 1 7 8 , 18 2 , 18 6 , 1 9 1 , 19 4 , 19 6 , 19 9 , 20 0 ,

2 0 4 , 2 0 7 , 2 1 0 , 2 1 1 , 2 1 5 , 2 2 4 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 2 9 ,

2 3 7 , 2 4 0 , 2 5 1

k a r t o g r a f 16 , 1 7 , 2 1 , 2 2 , 2 5 , 2 7 , 3 0 , 3 9 , 4 9 , 50 ,

5 7 , 6 4 , 6 9 , 8 9 , 9 2 , 9 3 , 1 1 1 , 1 2 1 , 1 2 3 , 14 6 ,

1 5 6 , 1 5 7 , 16 0 , 1 7 1 , 1 7 5 , 17 6 , 18 2 , 18 3 , 19 3 ,

19 4 , 2 1 2 , 2 1 3 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 1 9 , 2 2 1 , 24 9 , 2 5 5 ,

2 5 6 , 2 6 2 , 2 6 5

k a r to g r a fia 1 1 , 1 3 , 1 7 , 2 2 , 2 5 , 3 1 , 3 6 - 4 0 , 4 5 - 4 7 ,

5 5 , 6 1 , 6 4 , 8 8 , 8 9 , 9 2 , 9 3 , 9 7 , 9 9 , 10 0 , 1 0 8 -

1 1 1 , 1 1 3 - 1 1 5 , 1 2 1 , 1 3 2 , 1 5 3 , 14 7 , 16 0 , 16 4 ,

1 6 5 , 1 7 4 , 1 8 0 - 1 8 2 , 19 8 , 2 0 7 , 20 8 , 2 3 5 , 2 6 7

INDEKS POJĘĆ

k a r to g r a f ia k r y t y c z n a (critical cartography) 3 8

k a r to g r a fic z n a o r g a n iz a c ja te k s tu 7 8 ,8 8 , 8 9 ,9 7 ,

2 5 3 , 2 5 4

k a r t o g r a f ic z n a r e t o r y k a z o b . r e t o r y k a k a r t o ­

g r a fic z n a

k a r to g r a fic z n a r e w o lu c ja 3 5 , 1 1 0

k ie r u n k i (stro n y ) ś w ia ta 5 9 , 6 7 , 7 8 , 1 0 5 , 1 0 7 , 1 2 2 ,

1 3 7 , 1 5 2 , 2 0 9 , 2 1 1 , 2 5 6 , 2 5 9

k lie n ta rn e re la c je 2 0 1

k o lo n ia liz m z o b . k o lo n iz a c ja

k o lo n iz a c ja ( k o lo n ia l iz m ) 2 2 , 1 0 1 , 1 1 6 , 1 2 0 ,

1 2 5 , 26 0

K o m p a n ia M o s k ie w s k a 17 8

k o n t r m a p o w a n ie (cou n ter-m a p p in g ) 10 0 , 1 0 1 ,

1 0 7 - 1 0 9 , 1 1 6 , 1 2 1 , 1 3 1 , 2 5 8

k o r e s p o n d e n c ja zob . list

k o s m o s 5 3 , 6 1

k r o n ik a 2 1 , 1 3 0 , 20 8 , 20 9 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 4 , 2 5 0

K r ó lo w a E u r o p a (R egin a E u ro p a) 1 1 6 , 1 1 7 , 1 2 0 ,

17 6

K s ię ż y c (M ie s ią c ) 4 8 , 2 6 2

k u ltu r a ś r ó d z ie m n o m o r s k a 2 2 , 1 1 6 , 12 0

k u ltu r a z a a lp e js k a 12 0

le g e n d a 1 2 , 1 3 , 2 5 8

le k tu r a z o b . c z y ta n ie

le k t u r a e m b le m a t y c z n a z o b . c z y ta n ie e m b le -

m a ty c z n e

le k tu r a k a r to g r a fic z n a z o b . c z y ta n ie m a p y

lim e s 10 7 , 10 8

lis t (epistula , k o re s p o n d e n c ja ) 9 9 , 1 6 0 , 1 7 8 - 1 8 0 ,

18 2 , 18 7 , 19 0 , 1 9 3 - 1 9 5 , 19 8 , 20 0 , 2 0 1 , 2 1 3 ,

2 1 5 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 4 , 2 3 7 , 2 3 9 - 2 4 1 , 2 4 3 , 2 4 5 ,

2 6 7 , 26 9

ła c in a z o b . ję z y k ła c iń sk i

m a p a - d e k o n s t r u k c ja m a p y 3 8 , 4 2

m a p a - d o k ła d n o ś ć 2 3 , 2 5 , 26 , 16 3

m a p a - e k fr a z a m a p y 5 7 , 2 5 6

m a p a - ja k o o b r a z 1 3 , 16

m a p a - ja k o p is m o k a r to g r a fic z n e 1 1 - 1 3

m a p a - k a d r o w a n ie 2 5 5 , 26 4

m a p a - o k r ę t y n a m a p ie 1 3 9 , 14 2 , 14 3 , 14 6

m a p a - p r a k ty c z n y w y m ia r 1 1 , 7 3 , 2 2 1

m a p a - z o o m o w a n ie 2 5 4

m a p a ( k a r t o g r a f ia ) a l i t e r a tu r a 1 3 , 1 7 , 3 1 , 3 5 ,

3 7 - 3 9 , 4 6 , 64

m a p a a t e r y t o r iu m 1 3 , 1 7 , 2 2 , 2 6 , 2 7 , 5 0 , 5 1 ,

6 3 , 6 4 , 6 9 , 7 3 , 10 9 , 14 3 , 1 5 3 , 16 0 , 1 8 1 , 18 3 ,

2 5 4 , 2 5 5

m a p a b łę d n a 7 8 , 1 1 6

m a p a d r u k o w a n a 20 , 2 3 , 2 7 , 6 9 , 1 1 0 , 1 3 0 , 1 3 2 ,

1 5 6 , 18 2 , 18 3 , 18 6 , 1 9 0 , 2 1 3

m a p a n ie b a 3 9 , 5 5 , 5 7 , 5 8 , 9 9 , 1 7 1 , 2 1 1 , 2 5 6

m a p a O - T 2 3 , 3 9 , 5 1 , 5 9 - 6 1 , 6 3 , 64

m a p a r e g io n a ln a 3 9 , 7 8 , 8 8 , 1 5 7 , 2 1 3

m a p a r ę k o p iś m ie n n a 2 0 - 2 3 , 9 4 , 1 5 6 , 16 0 , 18 3 ,

18 6 , 1 9 6 , 2 1 3 , 2 1 5 , 24 0

m a p a w o je n n a 2 7 , 9 9 , 18 6 , 19 7

m a p o w a n ie 3 5 , 4 0 , 4 3 , 7 1 , 8 8 , 9 7 , 1 0 0 - 1 0 2 , 10 8 ,

10 9 , 1 1 1 , 1 1 5 , 1 2 1 , 1 3 2 , 1 6 3 , 20 9 , 26 0

m ap p a m u n d i 1 7 , 3 9 , 5 1 , 5 9 , 6 0 , 6 2 - 6 4 , 1 7 5

m e d y t a c ja 1 3

m e ta g e o g r a fia ( m etageography) 6 3 , 6 7 , 1 0 0 , 1 0 2 ,

10 9 , 1 1 5 , 1 1 7 , 12 0 , 1 2 1 , 14 9

m etageography z o b . m e ta g e o g r a fia

m e ta k a r to g r a f ia 4 0 , 10 2 , 10 9 , 1 1 0 , 1 1 4 , 1 1 5

m e t o n im ia 2 5 , 1 3 5 , 2 5 5 2 5 6 , 26 4

m e to n o m a z ja 7 6 , 1 0 1 , 10 9 , 1 1 4 , 1 1 5

m ia s to 1 1 , 1 3 , 16 , 2 0 , 2 1 , 2 5 - 2 7 , 59 , 10 2 , 10 5 ,

10 9 , 1 1 7 , 14 7 , 14 8 , 1 5 3 , 16 8 , 1 7 3 , 1 7 5 - 1 7 7 ,

1 8 1 , 18 3 , 1 9 1 , 19 2 , 19 4 , 2 0 3 , 2 1 5 , 2 1 8 , 2 2 1 ,

2 2 2 , 2 2 4 , 2 2 9 , 2 3 1 , 2 4 3 , 24 9 , 2 5 0 , 2 5 4 , 2 5 6

m ie d z io r y t 16 4 , 1 7 3 , 1 8 3 , 18 6 , 19 0 , 2 1 8 , 2 2 1 ,

2 2 2 , 2 2 4 , 24 8

m im esis zob . n a ś la d o w a n ie

m u z y k a s fe r 2 6 2 , 2 6 3

n a r ó d 2 3 ,3 6 , 5 0 , 6 3 , 1 0 0 , 1 0 7 , 1 0 9 , 1 1 0 , 1 2 0 , 12 2 ,

1 2 3 , 1 3 5 , 17 9 , 2 5 6 , 26 0 , 2 6 2

n a r r a c ja , n a r r a c y jn y 2 6 , 4 7 , 7 2 , 1 1 4 , 1 4 7 , 16 4 ,

18 5 , 18 6 , 1 9 1 , 19 6 , 19 8 , 2 0 3 , 2 0 5 , 20 8 , 2 1 3 ,

2 1 5 , 2 2 9 , 2 3 3 , 2 3 5 , 2 3 8 , 24 6

INDEKS POJĘĆ

n a ś la d o w a n ie ( im ita c ja , m im esis) 1 3 , 1 6 , 2 3 , 2 5 ,

3 1 , 7 6 , 7 7 , 1 0 1 , 10 9 , 1 1 4 , 2 3 5 , 2 5 6 , 2 5 7

n ie b o 1 7 , 3 7 , 3 9 , 4 8 , 5 2 , 5 3 , 5 5 - 5 8 , 6 3 , 6 4 , 66,

6 7 , 9 9 , 14 4 , 1 7 1 , 1 9 3 , 2 1 1 , 2 3 1 , 2 3 5 , 2 5 6 ,

2 5 9 , 2 6 3 , 2 6 4

n ie lu d z k o ś ć z o b . inhum anitas

n ie m ie c k i j ę z y k z o b . ję z y k n ie m ie c k i

n im f y 1 3 7 , 1 4 5 , 14 6

o b lę ż e n ie 2 7 , 3 0 , 3 1 , 1 4 7 , 1 7 8 , 1 8 1 , 1 8 3 , 1 8 4 , 1 8 5 ,

19 4 , 19 9 , 2 0 3 , 20 8 , 2 1 3 , 2 1 8 , 2 2 1 - 2 2 4 , 2 2 9 ,

2 3 3 , 2 3 5 , 2 4 6 , 24 8 , 2 5 0 , 2 5 7

o d a 2 3 , 7 6 , 8 9 , 1 0 1 , 10 2 , 1 0 3 , 1 0 5 , 1 0 7 , 1 1 0 , 1 1 1 ,

1 1 4 , 1 2 1 , 1 2 2 , 1 3 3 , 1 3 7 , 1 6 3 , 1 7 3 , 1 7 4 , 1 9 1 ,

19 6 , 2 0 2 , 2 0 3 , 2 0 5 , 2 0 7 , 20 9 , 2 1 1 , 2 1 3 , 2 2 9 ,

2 3 4 - 2 3 6 , 2 4 1 , 2 4 3 , 2 4 5 , 2 4 7 , 2 5 7 , 2 5 8 , 2 7 1

o k o B o g a (p e rsp e k ty w a B o g a , G o d -eye view ) 16 ,

3 9 , 6 1 , 6 7 , 1 1 5 , 2 5 6 , 2 6 2

ordre de bataille 2 0 7

o r ie n t a c ja m a p y 2 5 , 1 5 0

o r ie n ta l iz m 2 2 1

o r to g r a f ia 26 , 16 0 , 2 3 8

O - T z o b . m a p a O - T

p e jz a ż 16 , 2 1 9

p erim a p z o b . p e r y m a p a

p e r s p e k t y w a 16 , 3 9 ,4 7 , 18 3

p e r s p e k t y w a B o g a zob . o k o B o g a

p e r s w a z ja 19 8 , 2 0 1 , 2 0 5

p e r y m a p a (p erim a p ) 2 5 7 , 2 5 8

p is m o 1 1 - 1 3 , 1 7 , 2 1 , 26 , 10 2 , 1 1 5

p iś m ie n n o ś ć k a r to g r a f ic z n a (cartoliteracy) 10 0 ,

10 2 , 1 1 5

p la n 1 6 ,2 0 ,6 9 , 17 6 , 1 8 1 , 18 3 , 1 8 7 , 2 1 3 , 2 1 9 , 2 2 1 ,

2 2 9 , 24 9 , 2 6 7

p la n e ta 5 6

p o d r ó ż 3 5 , 3 6 , 7 2 - 7 4 , 7 7 , 9 4 , 9 6 , 1 1 0 , 1 3 8 , 13 9 ,

14 2 , 1 4 5 - 1 4 7 , 18 2 , 18 7 , 2 3 4 , 26 8

p o e m a t k a r to g r a fic z n y 14 7 , 16 2 , 2 5 8

p o e z ja 2 5 , 3 1 , 3 5 - 3 7 , 7 5 , 7 6 , 9 4 - 9 6 , 1 0 0 - 1 0 2 ,

1 0 5 , 1 0 9 , 1 1 0 , 1 1 4 , 1 1 6 , 1 2 0 , 1 2 2 , 1 3 3 -

1 3 5 , 1 6 0 , 1 6 5 , 1 9 1 , 1 9 3 , 1 9 8 , 1 9 9 - 2 0 5 ,

2 0 7 , 2 1 8 , 2 2 4 , 2 2 8 , 2 3 3 - 2 3 5 , 2 5 3 - 2 5 6 ,

2 5 8 , 2 6 2 , 2 6 8

p o lsz c z y z n a z o b . ję z y k p o lsk i

P o łu d n ie ( p o łu d n io w o e u r o p e js k i o b s z a r g e o -

g r a f ic z n o -k u ltu r o w y ) 2 3 , 3 9 , 6 9 , 1 3 1 , 1 3 4 ,

1 3 5 , 16 4 , 2 5 8 - 2 6 0

p o łu d n ie ( s t r o n a św ia ta ) 3 5 , 5 9 , 6 0 , 6 7 , 7 4 , 7 7 ,

7 8 , 10 3 , 1 0 5 , 16 8 , 2 2 9 , 2 5 5 , 1 5 8 , 1 5 9 , 2 5 9

p o r to la n 2 2 , 1 1 6 , 26 0

p o s tk o lo n ia liz m 3 8

P ó łn o c ( p ó łn o c n o e u r o p e js k i o b sz a r g e o g ra fic z -

n o -k u ltu r o w y ) 1 7 , 2 3 , 4 0 , 6 3 , 9 2 , 1 0 5 , 10 7 ,

1 2 7 , 1 3 0 - 1 3 2 , 1 3 4 , 1 3 5 , 1 3 7 , 14 3 , 14 6 , 1 6 2 -

16 4 , 20 9 , 2 1 1 , 2 1 2 , 2 2 3 , 2 5 8 - 2 6 2 , 2 6 5 , 2 6 8

p ó łn o c ( s tro n a ś w ia ta ) 2 3 , 3 5 , 5 9 , 6 0 , 6 7 ,7 8 ,8 8 ,

1 1 4 , 1 2 7 , 1 3 5 , 16 8 , 2 2 9 , 2 5 5 , 2 5 9

P ó łn o c - P o łu d n i e ( re la c ja , o ś , le k s y k a p ó łn o c -

n o - p o łu d n io w a ) 2 3 , 5 9 , 7 6 - 7 8 , 1 0 3 , 12 0 ,

1 3 7 , 1 5 2 , 2 1 1

p r o p a g a n d a (u tw o ry , m a p y p ro p a g a n d o w e ) 2 7 ,

4 0 , 1 1 1 , 1 5 2 , 1 7 3 , 1 7 4 , 1 7 6 - 1 8 2 , 18 6 , 1 9 0 -

19 8 , 20 0 , 2 0 1 , 20 4 , 2 0 5 , 2 0 7 , 2 1 0 , 2 1 1 , 2 1 5 ,

2 2 4 , 2 2 5 , 2 2 8 , 2 3 4 , 2 4 4 , 2 4 5

r e c e p c ja a u to r ó w a n ty c z n y c h 5 2 , 9 2 , 10 0 , 1 0 1 ,

1 1 0 , 1 1 1 , 1 1 5 , 1 2 0

r e g u la r n o ś ć 16 , 20 , 2 1 8 - 2 2 1

re n e sa n s , r e n e s a n s o w y 3 5 , 3 7 , 3 8 , 3 9 , 4 5 - 4 7 , 5 1 ,

5 7 , 7 4 , 7 5 , 8 9 , 9 9 , 10 0 , 10 9 , 1 1 0 , 1 2 1 , 1 3 2 ,

1 6 5 , 1 8 1 , 2 1 9

r e n e sa n s p ó łn o c n y 1 1 4

r e n e sa n s w ło s k i 1 1 4

respublica litteraria 2 5 4

r e t o r y k a 1 1 , 2 5 - 2 7 , 3 7 , 3 8 , 1 9 1 , 19 8 , 2 0 1 - 2 0 3 ,

2 2 8 , 2 3 5

r e t o r y k a k a r to g r a fic z n a 2 5 , 10 8 , 2 5 4

r e w o lu c ja k a r t o g r a f ic z n a z o b . k a r t o g r a f ic z n a

re w o lu c ja

rę k o p is 2 0 - 2 3 , 5 9 , 7 3 , 9 4 , 9 5 , 1 1 1 , 1 5 6 , 1 6 0 , 1 7 8 ,

18 0 , 18 3 , 18 6 , 19 6 , 2 1 3 , 2 1 5 , 24 0

ro m a n s 1 2 1 , 1 3 8 , 1 3 9

r o z u m k a rto g ra fic z n y zob . u m y s ł k a r to g ra fic z n y

3 2 0 INDEKS POJĘĆ

r z e k a 1 3 , 2 0 , 2 5 , 3 9 , 5 0 , 6 9 , 7 1 - 7 8 , 8 0 , 8 8 ,

1 0 0 , 1 0 9 , 1 1 0 , 1 3 5 , 1 4 7 , 1 4 8 , 1 5 0 - 1 5 3 ,

1 5 6 , 1 6 2 , 1 6 5 , 1 6 8 , 1 7 0 , 2 0 3 , 2 0 7 , 2 2 9 ,

2 3 3 , 2 4 6 , 2 5 6

s e n 3 1 , 5 1 , 5 3 , 5 9 , 2 6 2 , 2 6 3

s fe ra a r m ila r n a zob . a s t r o la b iu m s fe ry c z n e

s k a la 1 3 , 2 5 - 2 7 , 7 2 , 1 5 6 , 2 2 2 , 2 5 4 , 2 5 5 , 2 5 8 , 2 6 2

s ło ń c e 2 7 , 3 1 , 4 8 , 6 3 , 6 7 , 9 6 , 14 3 , 2 3 2 , 2 6 1 - 2 6 3

s te m m a t 14 9

s tw o rz e n ie 3 9 , 4 7 , 4 9 - 5 1 , 6 3

s y lw a 7 3 , 1 3 5 , 14 7

s y m b o le k a r to g r a fic z n e 1 2 , 1 3 , 16 , 6 0 , 14 3

s y m e tr ia 6 3 , 7 8 , 2 1 9

ś r ó d z ie m n o m o r s k a k u lt u r a z o b . k u lt u r a ś r ó d ­

z ie m n o m o r s k a

tabula m od ern a 8 9 , 9 3 , 1 1 6 , 2 6 5

Tabula Peutin gerian a 1 1 1 - 1 1 3

t e r r a in c o g n it a 1 7

Theatrum orbis terrarum 28 , 5 4 , 7 2 , 10 6

t o p ik a zob . to p o s

t o p o s ( to p ik a ) 7 4 , 7 5 , 10 9 , 1 3 7 , 16 2 , 2 0 2 , 2 0 4 ,

2 0 5 , 2 2 1 , 2 5 3

to p o s B ó g a rc h ite k t (k re a to r) 16 , 6 4 ,4 9

to p o s fo rtitu d o et sapientia 1 3 7

to p o s locus am o en u s 3 7 , 14 6

to p o s locus h o rridu s 3 7 , 14 6

to p o s lo tu 16 , 6 7 , 7 5 , 10 2 , 1 1 5 , 1 2 2

t o p o s m ilitia am o ris 1 3 3

t o p o s n a g a n y (vituperatio) 14 7

t o p o s p o c h w a ły ( laudatio ) 3 9 , 7 3 , 7 4

to p o s recusatio 2 0 1

t o p o s r u in y R z y m u 7 4 , 7 5 , 9 5

to p o s s k r o m n o ś c i ( hum ilitas) 20 0 , 2 0 1

t o p o s vicissitudo rerum 7 4

t o p o s y s e p te n tr io n a ln e (p ó łn o c n e ) 2 3 , 1 3 3 - 1 3 5 ,

1 3 7 , 16 2 , 1 6 3 , 1 6 5 , 2 1 1 , 2 6 1

translatio studiorum 1 2 7

u m y s ł ( r o z u m ) k a r t o g r a f ic z n y (carto g ra p h ic

m in d, reasoń) 2 7 , 10 2 , 1 1 5

w a r to ś c io w a n ie p rz e s trz e n i 2 5 5

w ła d z a 3 1 , 3 8 , 6 2 , 1 1 1 , 1 2 1 , 1 3 7 , 14 6 , 19 8 , 2 3 0 ,

2 3 4 , 2 3 6 , 2 5 7 , 2 6 2

w o jn a in f la n c k a 1 5 1 , 1 5 6 , 1 7 3 , 1 7 6 , 1 9 1 , 19 2 ,

19 9 , 2 2 0

w s c h ó d 5 9 , 6 0 , 6 7 , 1 0 3 , 1 0 5 , 10 7 , 17 9 , 2 1 1 , 2 2 9

w y o b r a ź n ia k a r to g ra fic z n a / p rz e s tr z e n n a 2 3 ,3 6 ,

3 7 , 1 1 4 , 1 1 5 , 18 3 , 2 5 4 , 2 6 2

z a a lp e js k a k u ltu r a z o b . k u ltu r a z a a lp e jsk a

z a c h ó d 5 9 , 6 0 , 6 7 , 9 4 , 1 0 3 , 10 5 , 1 3 1 , 1 5 6 , 2 2 9

z ie m ia , Z i e m ia 1 7 , 3 7 , 3 9 ,4 8 ,4 9 , 5 1 , 5 5 , 5 9 , 6 1 ,

6 3 , 6 4 , 6 6 , 6 7 , 1 1 6 , 1 2 3 , 14 3 , 2 1 1 , 2 6 2

z w r o t p rz e s t r z e n n y 3 7

Spis ilustracji

F r o n t y s p i s

Cola dell’Amatrice, Urania. Fragment fresku na sklepieniu klatki schodowej w Palazzo

Vitelli alia Cannoniera, Cittá di Castello, 1542 (?).

Fot. J . N ied źw ied ź

P r o l o g

A .i. PiriReis (Ahmed Muhiddin Piri), mapa Atlantyku (fragment przedstawiający Am e­

rykę Środkową), 1513 (919 A H ).

B iblioteka pałacu T op k ap i w Stam bule. W ik im e d ia C o m m o n s, dom ena pu bliczn a, h ttp s://

p l.w ik ip ed ia .o rg/w ik i/P iri_R eis# /m ed ia/ File: P iri_reis_h arita.jp g (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

A .2. Jacopo de’ Barbari, Veduta di Venezia, Venezia: Anton Kolb, 1500 (fragment).

M useo Correr, Venezi a. W ikim edia C om m on s, domena publiczna, https://en.wikipedia.org/wiki/

Jaco p o_d e% 27_B arb ari#/m ed ia/File:Jacop o_d e% 27_B arb ari_-_V iew _of_V en ice_-_G oogle_A rt_

Project.jpg (dostęp: 14 .0 1.20 19 )

A.3. Mapa Europy Ptolemeusza z widocznymi Górami Ryfejskimi i Hiperborejskimi ciąg­

nącymi się równolegle do wybrzeża Bałtyku (Oceanus Sarmaticus). Claudius Ptole-

maeus, Octava Europae tabula, w: idem, Liber geographiae cum tabulis et universali

figura et cum additione locorumquae a recentioribus reperta sunt diligenti cura emenda-

tus etimpressus, ed. Bernardo Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium de Leucho, 1511.

B iblioteka Jagiellońska, sygn. A tla sy 2 0 1 IV. Fot. J . N ied źw ied ź

A. 4. Renesansowy ogród wioski z fontanną. Matteo Pampani, Giardino dcli’///[ustrissimo]

sig[no\re Ciríaco M attei Posto nelM onte Celio, Roma: Lauro Romano, 1614.

W in ck e lm a n n -M u se u m Sten d al, C reative C o m m o n s, h ttp s://st.m u seu m -d igital.d e /in d ex .

p h p ?t= o b je k t& o g e s = 3 4 9 8 6 (dostęp: 1 4 .0 1 .2 0 14 )

SPIS ILUSTRACJI

A.5. Wschodnia orientacja mapy. Anton W ied,Moscovia, [Antwerpiae?] 1555 (fragment:

u góry Moskwa, u dołu Inflanty i Litwa).

B ib lio te k a K s ią ż ę c a w W o lf fe n b iit te l , syg n . k -6 . F o t. J . N ie d ź w ie d ź

A .6. Wacław Gródecki, Poloniaefinitim arum que locorum descriptio, w: Abraham Or-

telius, Theatrum orbis terrarum, wyd. 10, Antverpiae: Officina Plantiniana, 1592,

tabl. 93.

Polona.pl, dom ena publiczna, https://polona.pl/item /poloniae-finitim arum que-locorum -desc

r ip tio ,M z c o M T U o M w /2 /# in fo :m e ta d a ta (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

A .7. Oblężenie M alty w 1565 roku. Gewisse verseychniss der insei und Ports M alta,

Nürnberg: Matthias Zündten, 1565 (fragment).

Z b io r y p ry w a tn e . F o t. J . N ie d ź w ie d ź

R o z d z i a ł I

1.1. Giacomo Barozzi da Vignola, Stefano da Bergamo, Bernardino da Bologna, stwo­

rzenie Ewy. Stalle w San Domenico, Bolonia, 1541-1549.

F o t. J . N ie d ź w ie d ź

1.2 . Giacomo Barozzi da Vignola, Stefano da Bergamo, Bernardino da Bologna, świat

stworzony przez Boga. Stalle w San Domenico, Bolonia, 1541-1549.

F o t. J . N ie d ź w ie d ź

1.3. Szesnastowieczni kartografowie z cyrklami. Fragment portretu Gerarda Merkatora

i Jodocusa Hondiusa, w: Atlas sive cosmographicae meditationes defabrica mundi et

fabricatifigura, Amsterdam: Jodocus Hondius, 1612.

B ibliotekajagiello ń ska, sygn. A tla s y 20 6 IV. F o t .J . N ied ź w ied ź

1.4 . Giacomo Barozzi da Vignola, Stefano da Bergamo, Bernardino da Bologna, mapa

stworzonego świata: Europa. Stalle w San Domenico, Bolonia, 1541-1549.

F o t. J . N ie d ź w ie d ź

1.5. Frontyspis atlasu Abrahama Orteliusa Theatrum orbis terrarum, Antverpiae: Gilles

Coppens de Diest, 1570.

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

re so u rce /g 320 o m .g cto o o o 3/?sp = i (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

L6. Astrolabium sferyczne. Petrus Apianus, Cosmographia, ed. Gemma Frisius, Antwerp:

haeredes Arnoldi Bicmanni, 1564.

B ibliotekajagielloń ska. Fot. J . N ied źw ied ź

I.7. Albrecht Diirer, Imagines coeli Septentrionales cum duodecim imaginibus zodiaci, 1515.

The M etrop olitan M useum o f A r t , N e w Y ork , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .m etm u seu m .

o rg/to ah /w o rk s-o f-art/51.537.1/ (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

3 2 4 SPIS ILUSTRACJI

1.8 . Ofijuch. Fragment mapy nieba dołączonej do Phaenomenów Kochanowskiego, w: idem,

Jan Kochanowski, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1585.

Biblioteka J agiellońska

1.9. Mapa O-T. Izydor z Sevilli, Etymologiae, Augsburg: Guntherus Ziner, 1472, ks. 14.

W ik im e d ia C om m o n s, dom ena publiczna, h ttp s://e n .w ik ip e d ia .0 rg /w ik i/T _ a n d _ O _ m a p # /

m e d ia /F ile :T _ a n d _ 0 _ m a p _ G u n th e r u s _ Z in e r_ i 4 72 .jp g (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

1.10. Obraz świata Kochanowskiego jako mapa O-T. Wizja św. Benedykta. Krużganki ka­

tedry San Benedetto w Sansepolcro (AR), Włochy, 1509-1520.

Fot. J . N ied źw ied ź

L ii. Wizja ś w . Benedykta - świat, czyli mappa mundi. Krużganki katedry San Benedetto

w Sansepolcro (AR), Włochy, 1509-1520.

Fot. J . N ied źw ied ź

R o z d z i a ł I I

11.1. [Paolo Giovio, Battista Agnese], Moschoviae tabula, b.m., 1525.

Rosyjskie A rc h iw u m A k t D aw n ych , M o sk w a

1 1 .2. Maciej z Miechowa, mapa źródeł Dniepru, Dźwiny i Wołgi, w: Caius Iulius Soli-

nus, Polyhystor rerum toto orbe memorabilium thesaurus locupletissimus [...], Pom-

ponius Mela, D e situ orbis libros tres [...], Basilea: Michael Isingrin, Heinrich Petri,

1538, s. 48.

B iblioteca D igital Floridablanca, dom ena publiczna, https://bibliotecafloridablanca.um .es/bi-

b liotecaflorid ab lan ca/h an d le/11169/936 (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

11.3. Mapa Polski ze współrzędnymi geograficznymi. Fragment mapy Wacława Gródec­

kiego, Poloniaefinitim arum que locorum descriptio, w: Abraham Ortelius, Theatrum

orbis terrarum, wyd. 10, Antverpiae: Officina Planiniana, 1592, tabl. 93.

Polona.pl, dom ena publiczna, https://polona.pl/item /poloniae-finitim arum que-locorum -desc

r ip tio ,M z c o M T U o M w /2 /# in fo :m e ta d a ta (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

1 1 .4. Giacomo Gastaldi, Marchia de Ancona nova, w: Ptolemeo, L a Geografia d i Claudio

Ptolemeo Alessandrino, ed. Giacomo Gastaldi, transi. Pietro Andrea Mattioli, Vene­

zia: Giovanbattista Pedrezano, 1548.

D a v id R u m sey M a p C o lle ctio n , h ttp s://w w w .d avid ru m se y.com /lu n a/servlet/view /search /

w h o /G a sta ld i% 2 5 2 C % 2 B G ia c o m o /w h e re /Ita ly /w h e n /i5 4 8 ?q = G a sta ld i& so rt= P u b _ L ist_ N o _

In itia lS o rt% 2C P u b _D a te % 2C P u b _L ist_N o % 2 C S e rie s_N o creative commons (dostęp: 14 .0 1.2019)

11.5 . Tavola nuova d lta lia (fragment) z rzekami wymienianymi przez Kochanowskiego

ipodzialem na regiony Italii, w: Claudius Ptolemaeus, L a geografia [...], nuouamente

tradotta di Greco in Italiano da Girolamo Ruscelli, Venezia: Vincenzo Valgrisi, 1561.

SPIS ILUSTRACJI

D a vid R u m sey M a p C o lle ctio n , h ttp s://w w w .d avid ru m se y.com /lu n a/servlet/view /searcli/

w h o /G a sta ld i% 2 5 2 C % 2 B G ia c o m o /w h e re /Ita ly /w lie n /i54 8 ?q = G a sta ld i& so rt= P u b _ L ist_ N o _

In itia lS o rt% 2C P u b _D a te % 2C P u b _L ist_N o % 2 C S e rie s_N o creative commons (dostęp: 14 .0 1.2019)

II. 6. Regno di Napoli, w: Antonio Lafreri, Tavole modernedi geografia de la maggior parte

del mondo di diversi autori raccolte et messe secondo I ’ordine di Tolomeo con i disegni

di molte citta etfortezze di diverse provintie stamp ate in rame con stvdio et diligenza,

[Roma: Antoine Lafrery, 1575?].

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

ite m / 2 0 0 6 6 2 9 14 2 / (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

11.7. Anonim na podstawie Girolama BellArm ato, L a Toscana (fragment), w: Antonio

Lafreri, Tavole modernę d i geografia de la maggior parte dcl mondo di diversi autori

raccolte et messe secondo I ’ordine d i Tolomeo eon i disegni d i molte citta et fortezze di di­

verse provintie stamp ate in rame con stvdio et diligenza, [Roma: Antoine Lafrery, 1575 ?].

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

ite m / 2 0 0 6 6 2 9 14 2 / (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

11.8. Anonim, Paese d i Roma, w: Antonio Lafreri, Tavole modernę di geografia de la mag­

gior parte dcl mondo di diversi autori raccolte et messe secondo I ’ordine d i Tolomeo eon

i disegni d i molte citta etfiortezze d i diverse provintie stampate in rame con stvdio et

diligenza, [Roma: Antoine Lafrery, 1575?].

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

ite m / 2 0 0 6 6 2 9 14 2 / (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

11.9. Vicenzo Luchini, Marca d ’Ancona, w: Antonio Lafreri, Tavole modernę di geografia

de la maggior parte del mondo di diversi autori raccolte et messe secondo I ’ordine d i To­

lomeo con i disegni di molte citta etfortezze d i diverse provintie stampate in rame con

stvdio et diligenza, [Roma: Antoine Lafrery, 1575?].

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

ite m / 2 0 0 6 6 2 9 14 2 / (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

11.10. Vicenzo Luchini, L a nova descrittion della Lombardia, w: Antonio Lafreri, Tavole

modernę d i geografia de la maggior parte del mondo di diversi autori raccolte et messe

secondo I ’ordine di Tolomeo con i disegni d i molte citta et fortezze di diverse provintie

stampate in rame con stvdio et diligenza, [Roma: Antoine Lafrery, 1575?].

L ib rary o f C on gress, G eograp h y and M ap D ivision , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .lo c.gov/

ite m / 2 0 0 6 6 2 9 14 2 / (dostęp: 14 .0 1.2 0 19 )

1 1 . 11. Nowa mapa świata, w: Claudius Ptolemaeus, Libergeographiae cum tabulis et uni-

versali figura et cum additione locorum quae a recentioribus reperta sunt diligenti

cura emendatus etimpressus, ed. Bernardo Silvano, Venezia: per Iacobum Pentium

de Leucho, 1511.

B ibliotekajagiello ń ska, sygn. A tla s y 2 0 1 IV . Fot. J . N ied źw ied ź

326 SPIS ILUSTRACJI

Rozdział III

111.1. Geografia ody II 20 Horacego (miejsca naniesione na współczesną mapę przedsta­

wiającą imperium rzymskie przed 117 rokiem).

W ik im e d ia C o m m o n s, dom ena publiczna, h ttp s://p l.w ik ip e d ia .o rg /w ik i/C e sa rstw o _R zym -

sk ie # /m e d ia /F ile :R o m a n _E m p ire _M a p .p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

1 1 1 .2. Geografia pieśni II 24 Kochanowskiego. Europae brevis ac novissima descriptio, Ve-

netiis: Iohannes Erasmus Camontius, 1568, w: Antonio Lafreri, Tavole moderne di

geografia, Roma: Antonio Lafreri, 1570.

Biblioteca D igital H ispán ica, creative com m ons, http://bd h .bn e.es/bn esearch /Search .d o ? (do­

stęp: 16 .0 1.20 19 )

111.3. Lot łabędzia nad Europą Kochanowskiego. Abraham Ortelius,Europa, w: idem, The-

atrum orbis terrarum, Antverpiae: Gilles Coppens de Diest, 1570.

David Rumsey M ap Collection, https://www.davidrumsey.com/luna/servlet/detail/RUM SEY~8~1~27

5232~ 90 0 48533:-5-E u ro p ae-?so rt= P u b _L ist_N o_In itia lSo rt% 2C P u b _D ate% 2C P u b _L ist_N o % 2C

Series_No&qvq=q:theatrum % 20orbis% 20terrarum ;sort:Pub_List_No_InitialSort% 2CPub_D ate% 2

C P u b_L ist_N o % 2C Series_N o;lc:R U M SEY~8~i& m i=20 & trs=326 creativecommons (dostęp: 14.01.2019)

1 1 1 .4. Centrum Europy: nazwa Polonia zastąpiona nazwą Europa. Od połowy X V I wieku

Rzeczpospolita zajmuje w kartografii Europy pozycję centralną. Fragment portretu

Gerarda Merkatora i Jodocusa Hondiusa, w tle mapa Europy. Gerardus Mercator,

Atlas sive cosmographicae meditationes de fabrica mundi etfabricati figura, Amster­

dam: Jodocus Hondius, 1612.

Biblioteka Jagiellońska, sygn. A tla sy 2 0 6 IV . Fot. J . N ied źw ied ź

111.5. Tabula Peutingeriana, trzynastowieczna kopia mapy z IV wieku (fragment przed­

stawiający północną część Półwyspu Apenińskiego).

Österreichische N ationalbibliothek, Codex Víndobonensís 324. W ikim edia C om m ons, domena pub­

liczna, https://pl.w ikipedia.O rg/w iki/Tabula_Peutingeriana#/m edia/File:TabulaPeutingeriana.

jp g (dostęp: 16.0 1.20 19)

1 1 1 .6. Tabula Peutingeriana (fragment przedstawiający środkową część Morza Śródziem­

nego).

österreichische Nationalbibliothek, Codex Vindobonensis 324. W ikim edia C om m ons, dom enapub-

liczna, https://pl.w ikipedia.O rg/w iki/Tabula_Peutingeriana#/m edia/File:TabulaPeutingeriana.

jp g (dostęp: 16.0 1.20 19)

111.7. Europa Regina, w: Sebastian Münster, Cosmographia, das istBeschreibungdergantzen

Welt, Basel: Heinrich Petri, 1628.

Biblioteka Jagiellońska. Fot. J . N ied źw ied ź

1 1 1 .8. Battista Agríese, Atlas nauticus, ok. 1540.

Biblioteka Jagiellońska, rkps sygn. 1886

SPIS ILUSTRACJI 327

Rozdział IV

IV.i. Olaus Magnus, Carta marina, wyd. Antonio Lafreri, Roma: Antonio Lafreri, 1572.

W ik im e d ia C om m o n s,d o m en ap u b liczn a, h ttps://co m m o n s.w ik im ed ia .O rg/w ik i/File :C arta_

M a r in a _ b y _ A n to n y _ L a fr e r i,_ 15 7 2 .jp g (dostęp: 15 .0 1.20 19)

IV.2. Anton Wied, Moscovia, [Antverpiae?] 1555 (fragment).

B iblioteka K siążęca w W olfen bü ttel, sygn. k-6. Fot. J . N ied ź w ied ź

IV.3. Góry Ryfejskie i Hiperborejskie. Nowa treść geograficzna naniesiona na V III mapę

Europy Ptolemeusza. M artin Waldseemüller, Tabula moderna Sarm atieEur[orpee]

sive Hungarie, Polonie, Russie, Prussie et Valachie, w: Geographie opus novissima tra-

ductione e Grecorum archetypis castigatissmepressum, ceteris ante lucubrantorum multo

prestantius, Strassburg: Joahnn Schott, 1513 (fragment).

B ibliotekajagielloń ska. Fot. J . N ied źw ied ź

IV.4. Podróże Jana Baptysty Tęczyńskiego po Bałtyku (na podstawie Pamiątki). Clau­

dius Ptolemaeus, Geographia universalis, vetus et nova, ed. Sebastian Münster, Ba­

sel: Heinrich Petri, 1540.

D avid R um sey M a p C ollection , dom ena publiczna, h ttp s://w w w .d avid ru m se y.com / (dostęp:

15 .0 1.20 19 )

IV.5. Okręt gdański. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrionalium terra-

rum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni 1339,

Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (d o stę p : 15 .0 1.20 19 )

IV.6. Kotwica okrętowa. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrionalium ter-

rarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni 1939,

Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (d o stę p : 15 .0 1.20 19 )

IV.7. Zygmunt Stary. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrionalium terra-

rum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni 1339,

Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (d o stę p : 15 .0 1.20 19 )

I V.8. Okręt szwedzki na Bałtyku. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentriona­

lium terrarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata anno

dni IS 39 , Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (d o stę p : 15 .0 1.20 19 )

SPIS ILUSTRACJI

I V.9. Okręt duński zżerany przez potwora morskiego. Olaus Magnus, Carta marina et de­

scriptio septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligen­

tissime elaborata anno dni i$39, Venezia 1539 (fragment).

W ik im ed ia C om m o n s, dom ena publiczna, https://upload.w ikim edia.org/w ikipedia/com m on s/

b /b 8 /C a rta M a rin a .p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

IV.10. Bitwa między hamburczykami a Szkotami. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio

septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elabo­

rata anno dni 1339, Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d om en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

IV.11. SpławzbożaNiemnem wstronę Kowna (Caum) i statek transportujący zboże po Bałtyku.

Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum

in eis contentarum, diligentissime elaborata anno dni 1339, Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d om en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

IV.12. Granica zamarzania Bałtyku. Olaus Magnus, Carta marina et descriptio septentrio­

nalium terrarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime elaborata

anno dni 1339, Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d om en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

IV.13. Potwór morski i ryby pożerające człowieka. Olaus Magnus, Carta marina et descrip­

tio septentrionalium terrarum ac mirabiliumrerum in eis contentarum, diligentissime

elaborata anno dni 1339, Venezia 1539 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d om en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

co m m o n s/b /b 8 /C a rta M a rin a.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19 )

IV .14. „M o rsk ie n im fy , p o piersi w y d a w s z y się z w od y, | Z d y c h a ły [...]”. Syren a, w : Jo h a n n

vo n C u b e , Ortus sanitatis, [Strasburg?] 1517.

Biblioteka Jagiellońska. Fot. J . N ied źw ied ź

IV.15. Herb Radziwiłłów: czarny orzeł z herbem Trąby na piersiach. Mikołaj Krzysztof Ra­

dziwiłł, Jan Albert Radziwiłł, Panegyrica Illustrissimo domino d. Nicolao Christop-

horo Radzivilo, Vilnae: typis Academicis Societatis Iesu, 1604.

Z b io ry p ryw atn e

IV.16. P o ło że n ie P o lsk i m ię d z y d w o m a m o rza m i, B a łty k ie m i M o rz e m C z a r n y m , do k tó ­

ry ch w p a d a ją W is ła i D n ie p r (orientacja m a p y p o łu d n io w a ). C la u d iu s Ptolem aeus,

Geographiae libri VIII, ed. Se b astia n M ü n ste r, B asel: H e in r ic h Petri, 1552.

Biblioteka Jagiellońska. Fot. J . N ied źw ied ź

IV.17. Jezio ro , z któ reg o w y p ły w a ją D n ie p r, D ż w in a i W o łg a . Se b astia n M ü n ste r, Cosmo-

graphia, B asel: H e in r ic h P etri, 1545.

Biblioteka Jagiellońska. Fot. J . N ied źw ied ź

SPIS ILUSTRACJI

IV .i8 . M o s t W ito ld a . S ta n is ła w Sa rn ick i, Situs et ambitus Livoniae acprovinciarum adflu-

m emDunae, 1587.

M uzeum N arodow e w Krakow ie, sygn. V I I I - X V I . 1 3 7 A , k. [2 ,4 ]. M ałopolska Biblioteka C yfrow a,

dom ena publiczna, h ttp://m bc.m alopo lska.pl/d libra/d occonten t?id=82757 (dostęp: 16 .0 1.20 19)

IV. 19. Mapa Stanisława Sulimowskiego przedstawiająca teatr wojny w 1580 roku.

A rc h iv io Segreto V atican o, Segreteriad i Stato, sygn. Polonia, 15 A , k. 88. Z a u p r z e jm ą z g o d ą A r -

chivio Segreto V atican o, Segreteria di Stato.

IV.20. Gerardus Mercator, Russiaepars amplificata, w: idem, Atlas sive cosmographicae me-

ditationes de fabrica m undi etfabricatifigura, Amsterdam: Henricus Hondius, 1628.

B ibliotekajagiello ń ska, sygn. A tla s y 20 8 IV. Fot. J . N ied źw ied ź

IV.21. Gerardus Mercator, Russia cum confiniis z Russiae pars amplificata, w: idem, Atlas

sive cosmographicae meditationes defabrica mundi etfabricatifigura, Amsterdam: Jo-

docus Hondius, 1612.

B ibliotekajagiello ń ska, sygn. A tla s y 20 6 IV. F o t.J . N ied ź w ied ź

IV.22. Trasa przemarszu oddziału Krzysztofa Radziwiłła w 1581 roku. Gerardus Mercator,

Moscovia, w: idem, Atlas minor, dasist, ein kurtze, jedoch griindtliche Beschreibung

dergantzen Welt undaller ihrer Theyl, Vol. 1, Amsterdam: Jodocus Hondius, 1609.

Kolekcja p ryw atn a

R o z d z i a ł V

V .i. P o ło c k (Poloczko) na m apie M a r c a B e n eve n ta n a i B e rn a rd a W a p o w sk ie g o , Tabula

moderna Poloniae, Ungarie, Boemie, Germanie, Russie, Lituanie, w : C la u d iu s P to -

lem aeus, Cosmographia, R o m a : M a r c o B e n eve n ta n o , 1507.

Z am ek Królewski w W arszaw ie, Kolekcja T . N iew odniczańskiego, T N 2 2 0 1. Z a uprzejm ą zgodą

Z a m k u Królewskiego w W arszawie.

V.2. K a r ta ty tu ło w a d ru gieg o w y d a n ia e d yk tu o zd o b y ciu P o ło ck a : Edictum regium SvP

rense ad milites, ex quo causae suscepti in magnum Moscoviae ducem belli cognoscen'

tur. Edictum regium de supplicationibus ob captam Polociam. Rerum post captam Po-

lotiam contra Moscumgestarum narratio, W a rsz a w a : M ik o ła j SzarfFenberg, 1579.

W ielk op olsk a B iblioteka C yfro w a , dom ena publiczna, h ttp ://w w w .w b c.p o zn an .p l/d lib ra/d o c

m eta d a ta ?id = 30 9 0 i5& fro m = p u b lica tio n (dostęp: 16 .0 1.20 19 )

V.3. H a n s G raav, K o n ra d Faber, Francofordiae ac emporii Germaniae celeberrimi effiga'

tio, 1552 (fragm ent).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

c o m m o n s/8 /8 a /M k _F ran k fu rt_F a b e r.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19)

V.4. A n o n im i Paw eł Zu m th orn , rysunek przedstawiaj ący oblężenie Połocka, K ra k ó w [1579 ?].

Staatsarchiv D resden, sygn. Sehr. V I I , F. 90. N r . 17a . Z a uprzejm ą zgodą Staatsarchiv Dresden

SPIS ILUSTRACJI

V.5. Georg M ack st., D ie Eroberung von Polotsk in Litauen durch polnische Truppen un­

ter Stephan Bathory, Nürnberg: Georg Mack st., 1579.

M u zeu m N aro d o w e w K rak ow ie, sygn. X V R . 6813

V.6. Stanislaw Pacholowiecki, Descriptio Ducatus Polocensis, Roma: Giovanni Battista

Cavalieri, 1580.

Bibliothèque nationale de France, sygn. V X - 4 8 - F O L 19 8 -19 9 . Z a uprzejm ą zgo dą Bibliothèque

nationale de France

V.7. Fragment mapy Stanisława Sulimowskiego, 1580.

A rc h iv io Segreto Vatican o, Segreteriad i Stato, sygn. Polonia, 15 A , k. 88. Z a uprzejm ą zgodą A r-

chivio Segreto V atican o, Segreteria di Stato

V.8. Sieć powiązań osób przygotowujących publikację Atlasu Księstwa Polockiego.

O pracow anie własne

V.9. Jan Dantyszek, Carmen extemporarium de victoria insigni ex Moschis Illustrissimi

principis Sigismundi, Kraków: Florian Ungier, 1514.

Biblioteka C y fro w a K U L , d o m e n a p u b l i c z n a , ht tp:// i . i l ibra .k u l. p l A1 ]ibra/1.icscctn 1 tci11ti:i= 14339

(dostęp: 17 .0 1.20 19 )

V.10. Fragment anonimowego obrziaB itw apod Orszą, ok. 1530-1540 (?). Muzeum Naro­

dowe w Warszawie.

W ik im e d ia C o m m o n s , d om en a p u b liczn a , h ttp s :/ / p l.w ik ip e d ia .o r g / w ik i/ B itw a _ p o d _

O rsz% C 4 % 8 5_ (o b ra z )# /m e d ia /F ile :A u to r_ n ie z n a n y _ (m a la rz _ z _ k r% C 4 % 9 9 g u _ L u k a sa _ C ra -

n a c h a _ S ta rsz e g o ),_ B itw a _ p o d _ O rsz % C 4 % 8 5.jp g (dostęp: 15 .0 1.20 19)

V.u. Bitwa pod Orszą, drzeworyt w: Andrzej Krzycki, A d divum Sigismundum Poloniae

regem et magnvm ducemLithuaniae [...] post partam deMoskis victoriam [...] carmen,

Kraków: Johannes Haller, 1515.

Polona.pl, domena publiczna, https://polona.pl/item /ad-diwm -sigism vndvm -poloniae-regem -et-

-m agnvm -dvcem -lithvaniae-post-partam -de,NjA3M Dc2M zI/37/#info:m etadata (dostęp: 17.01.2019)

V.12. M roźna Północ: bitwa między Szwedami a M oskalam i na zamarzniętej Zatoce

Fińskiej. Olaus Magnus, Carta m arina, wyd. Antonio Fafreri, Roma: Antonio

Fafreri, 1572 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s, dom ena publiczna, h ttp s://c0 m m 0 n s.w ik im e d ia .0 rg /w ik i/F ile :C a rta _

M a r in a _ b y _ A n to n y _ L a fr e r i,_ 15 7 2 .jp g (dostęp: 15 .0 1.20 19)

V.13. Dwie wolnostoj ące baszty na planie oblężenia Połocka w 1579 roku, A - w zamku strze­

leckim, B - w zamku górnym. Stanisław Pacholowiecki, Obsidio et expugnatio muni-

tissimae arcis Polocensis, Roma: Giovanni Battista Cavalieri, 1580, stan II (fragment).

Biblioteca A u gu sta , Perugia, sygn. 2C St serie I 63. Z a uprzejm ą zgodą Biblioteca A u gu sta, Perugia

V.14. Rękopiśmienna mapa Stanisława Sarnickiego, Situs et ambitus Livoniae ac provin-

ci ar um ad flum em D un ae, 1587.

M uzeum N aro dow e w Krakow ie, sygn. V I I I - X V I . i 3 7 A , k . [2 ,4 ]. M ałopolska Biblioteka C yfrow a,

dom ena publiczna, h 11 p : di n b c . 1 n a 1 o p o 1 s k a. p 1A 11 i b r a /d o c c o 111 e 111 ii d = 8 2 7 3 7 (dostęp: 16.01.20 19)

SPIS ILUSTRACJI

V.I5. O b lę żen ie P o ło ck a w 1579 roku. S ta n isła w P ach o lo w ie ck i, Obsidio et expugnatio mu-

nitissimae arcis Polocensis, R o m a : G io v a n n i B a ttista C a v a lie ri, 1580, stan II.

Biblioteca A u gu sta, Perugia, sygn. 2C St serie I 63. Z a uprzejm ą zgodą Biblioteca A u gu sta , Perugia

V.16. T ró jk ą t ró w n o b o czn y: p lan za m k u K o zian y. S ta n isła w P ach o lo w ie ck i (?), Cossianum

arx, R o m a : G io v a n n i B a ttista C a v a lie ri, 1580.

Z am ek K rólew ski w W arszaw ie, Kolekcja T . N iew odniczańskiego. Z a uprzejm ą zgodą Z am k u

Królew skiego w W arszaw ie. Fot. K . Kozica

V. 17. Geometria wojny - przykład ustawienia wojsk w traktacie Albrechta Hohenzollerna

Księgi o rycerskich rzeczach a sprawach wojennych z pilnością zebrane a porządkiem

dobrem spisane, przel. M. Strubicz, W ilno 1561.

B iblioteka K siążąt C zarto rysk ich , rkps 1813 IV. Fot. J . N ied źw ied ź

V.18. Oblężenie twierdzy M argariti (Grecja, ówcześnie imperium osmańskie) przez We-

necjan w 1571 roku. Fortezza di Margaritin nella provincia della Cimera, w: G io­

vanni Francesco Camocio, Isole famose, porti, fortezze e terre maritime sottoposte

alla Ser[emssŚ\ma Sig[no\ria di Venetia, ad altri Principi Christiani, et al Sig[n\or

Turco [...], Venezia: allalibraria del segno di S. Marco, 1574 (reedycja ok. 1757).

Stan fo rd U n ive rsity Lib rary, R enaissance E xp lo ratio n M a p C o lle ctio n , dom ena pu bliczn a,

https://exhibits.stanford.edu/renaissance-exploration/catalog/cb466fd5827 (dostęp: 17.0 1.20 19)

V.19. Walki szeregowych żołnierzy w czasie oblężenia Frankfurtu w 1551 roku. Hans Graav,

Konrad Faber,Francofordiaeacemporii Germaniaeceleberrimiejfigatio, 1552 (fragment).

W ik im e d ia C o m m o n s , d o m en a p u b licz n a , h ttp s ://u p lo a d .w ik im e d ia .o r g /w ik ip e d ia /

c o m m o n s/8 /8 a /M k _F ran k fu rt_F a b e r.p n g (dostęp: 15 .0 1.20 19)

V.20. Giacomo Fauro, Bellum inter Polonum et Turcam anno Domini 1621, Roma: Gia-

como Fauro, 1629.

B iblioteka W atyk ań sk a, sygn. S ta m p .B a r b .X .I .8 o _ o o 4 5 _ fa _ o o 2 3 r .[o i.x y .o o o 4 ]. Z a uprzejm ą

zgodą B iblioteki W atykańskiej

V.21. Obronne położenie Połocka. Stanisław Pacholowiecki, Obsidio et expugnatio muni-

tissimae arcis Polocensis (fragment il. V.16).

Biblioteca A u gu sta, Perugia, sygn. 2C St serie I 63. Z a uprzejm ą zgodą Biblioteca A u gu sta , Perugia

V.22. P o lsk a a rty le ria o s trz e liw u ją c a P o lo c k . F ra g m e n t r y su n k u A n o n im a i P a w ła

Z u m th o rn a (fragm en t il. V.4).

Staatsarchiv D resden, sygn. Sehr. V I I , F. 90. N r . 17a . Z a uprzejm ą zgodą Staatsarchiv Dresden

V.23. Ostrzał artyleryjski ipożar Połocka. Georg Mack st., DieEroberungvon Polotsk in L i­

tauen durch polnische Truppen unter Stephan Bathory, Nürnberg: Georg Mack st., 1579.

M u zeu m N aro d o w e w K rakow ie, sygn. X V R . 6813

V.24. Pożar spowodowany ostrzałem artyleryjskim. Fragment rysunku Anonim a

i P. Zumthorna (fragment il. V.4).

Staatsarchiv D resden, sygn. Sehr. V I I , F. 90. N r . 17a . Z a uprzejm ą zgodą Staatsarchiv Dresden

SU M M A R Y

The Poet and the Map :

Jan Kochanowski and 16th-Century Cartography

The book is an attempt to answer a question that concerns the significance of the

cartographic revolution, which took place in Europe in the 16th century, to the most

prominent poet of Polish Renaissance literature Jan Kochanowski (1530-1584). His

works laid the foundations of Polish poetic language. They were a point of reference for Polish, Belarusian, Lithuanian, Russian, Ukrainian and Hungarian literature of

the early modern era and the Enlightenment.

Geographical references can be found in many works by Kochanowski. Some of

them could have been created under the influence of maps. The author assumes that elements of Renaissance cartographic discourse can be pointed out in Kochanowski’s

poetry. It can be also supposed that these elements were adopted (often unintention­

ally) from Kochanowski by later Polish poets. Therefore it could be inferred that

spatial language used in Polish poetry was shaped, and probably still remains, under the influence of the cartographic revolution of the 15th and 16th centuries.

So far no attempts have been made to answer the question as to how Polish Renais­

sance literature dealt with this change in the way in which space is defined, i.e. with

the appearance of maps. On the one hand, this book about Kochanowski and maps fills a gap in European research into early modern cartography, while on the other hand it

offers a new approach to Polish Renaissance literature and the poetry of Jan Kochanow­ski. During research for this book it turned out that the transformation that European

cartography underwent between the years 15 o o (the year of the publication of Jacopo de’ Barbari’s map ofVenice) and 1595 (when Gerardus Mercator’j Atlas appeared) is reflected in the chronology of Kochanowski’s works. Therefore the way in which the material in

this book is arranged corresponds in some measure to the order in which Kochanowski’s

texts were written or published. This order is not linear. Cultural transformations, in

SUMMARY

both literature and cartography, never follow a simple cause-effect sequence. The com­

plexity of these transformations is mentioned in specific parts o f the book.The book begins with a prologue which gives an overview of the most important

issues in cartography and literary cartography. The prologue introduces the concepts which will appear in the subsequent chapters of the book (metageography/metacar­

tography, cartographic impulse, God’s eye view, zooming in, the relationship be­

tween map and territory, cartoliteracy, cartographic rhetoric, amongst other things).

Since it is difficult to summarise the research conducted over the last thirty years in

the space of just a few pages, the prologue is in the inconclusive form of a dialogue.The Introduction outlines the current state of research as well as methodological

assumptions. The author discusses the few studies, published so far, that address ques­

tions of space in Kochanowski (T. Ulewicz, T. Michałowska, R. Krzywy). As regards

methodology, he mentions several sources. These are first and foremost studies in the field of geocriticism. Secondly, the author draws valuable inspiration from critical car­

tography and the project The History o f Cartography byJ.B. Harley and D. Woodward.

Thirdly, there are works by researchers who deal with the relationship between litera­

ture and cartography in the Renaissance. Finally, traditional research into the history

of literature, philology and rhetoric should be mentioned. Ofparticular significance are studies concerning the Renaissance theory of imitation. The author attempts to demonstrate how the devices of rhetoric and poetics (ekphrasis, parallelism, enume­

ration, gradation, amongst other things) help to create a literary imitation of a map.

Chapter i of the book, entitled Coordinates, provides an analysis of two works of poetry, namely Trifle I I 37 Do Snu {To Sleep) and the Phaenomena. In this chapter the

author shows that Kochanowski, writing about the construction of the universe, made

reference not only to certain philosophical ideas (the Pythagoreans, Neoplatonism)

but also to physical objects, for example the armillary sphere, the celestial globe, and the celestial planisphere, i.e. i6th-century scientific tools. Furthermore, Kochanowski used two mediaeval methods of representing the Earth, namely the O-T map and the

mappa mundi. In Coordinates it is shown how the poet and the cartographer assume

the role of God the Creator, who constructs the world and is able to look at His crea­

tures from above or “from beyond” the world. The context is Italian art of the turn of the 15th and 16th centuries - a perspectivist-geometric art of intarsia and frescoes.

In Chapter 2, entitled The South, Elegy I I 1 (Osm.) of 1559 is subjected to analy­

sis. This poem is a panegyric (laudatio) to Italy. Here Kochanowski followed prima­rily the example of Lucan’s Pharsalia. Analysing the course of rivers in Lucan’s poem and that of Kochanowski (this method of creating a literary map has been termed

‘fluvial chorography’) the author concludes that Kochanowski arranged his space in

accordance with the regional maps of Italy produced in the 1540s and 1550s.

334 SUMMARY

Chapter 3, Europe, elaborates on the topics introduced in the previous chapter.

Here Song 24 from the Second Book o f Songs, probably dating from the mid-i570s, is analysed. This poem is a paraphrase of Horace’s Ode 2. 20. In his poem Kocha­nowski maps the continent of Europe. In this chapter the author explains the dif­

ference between the mapping of the Pole and that of the Roman and makes clear that the metacartography of both poets was completely different. At the same time

Kochanowski’s eurocentrism is demonstrated.In Chapter 4, The North, the author compares and contrasts Kochanowski’s two

epic poems, Pamiątka Janowi Baptyście hrabi na Tęczynie and Jezda do Moskwy. The former is one of the first literary works he wrote in Polish (1564), while the latter is

one ofhis last texts (1583). The analysis ofthese texts reveals Kochanowski’s increas­ing interest in cartography and the northern geographic space. In this chapter the

author also shows how the works of Kochanowski may be linked to the maps of Olaus Magnus {Carta marina, 1539) and Gerardus Mercator (Russiaepars amplificata, 1595).

The author explains why Kochanowski was not interested in great geographical dis­

coveries. For Kochanowski close Otherness was much more important. This is the

North, unknown to ancient authors, the territories of i6th-century Poland, Lithua­

nia, Sweden, Finland, Russia, and other countries. The author shows that the septen­

trional works of Kochanowski are an exploration of himself as the Other.Chapter 5, the last one, entitled War and Propaganda, is devoted to the Latin Oda

o zdobyciu Polocka [Ode on the Capture o f Polotsk) (1580). This chapter consists of two complementary parts. The first one considers the Atlas Księstwa Potockiego [Atlas o f

the Principality o f Polotsk) of Stanisław Pacholowiecki, published in Rome in the same year as Oda o zdobyciu Polocka. The circumstances in which the Atlas was produced

as well as its content allow a better understanding of both Kochanowski’s ode and his late works. In the second part of this chapter the author analyses the Oda o zdo­

byciu Polocka. It is, just like Jezda do Moskwy, closely linked to the war between the Polish-Lithuanian Commonwealth and Muscovy and the work of the Polish royal

chancellery under Chancellor Jan Zamoyski. This poem was part of a large, planned

propaganda campaign launched in the years 1579-1580. The author compares the ode

with iconographic and cartographic sources of 1579 and 1580, which depict the cap­ture of the town, as well as with maps that illustrate i6th-century sieges.

The book ends with a Summary and Epilogue, which complement the ideas di­scussed in the Prologue.

Translation: Michał Zagrodzki

Edition and proofreading: David Lilley

R E D A K T O R PRO W A D ZĄ C Y

Agnieszka Lipińska

A D IU ST A C JA

Ewa Ślusarczyk

K O R E K T AEwa Ślusarczyk

Grażyna Gawryłow

Agnieszka Lipińska

P R O JE K T T Y P O G R A F IC Z N Y I Ł A M A N IE

Marta Jaszczuk

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Redakcja: ul. Michałowskiego 9/2, 31-126 Kraków

tel. 12-663-23-80, tel./fax 12-663-23-83