Katarzyna Sikora

26
Katarzyna Sikora Tożsamość osobowa – ja w relacji do siebie i innych. dane do cytowania: Sikora K. (2008) Tożsamość osobowa - ja w relacji do siebie i innych, w: Kotkowska E., Moskałyk J., Wiertlewska M. (red.) Ja- wspólnota / wspólnota - ja , wyd.UAM, Poznań Wspólnota to pojęcie odnoszące się jeśli nie wyłącznie, to w pierwszym rzędzie – do ludzi. Wspólnotę tworzą ludzie – już z tego tylko powodu wspólnota powinna interesować psychologa. Ludzi tworzących wspólnotę łączy poczucie wspólnoty, które można określić również jako utożsamianie się ze wspólnotą. Bycie we wspólnocie jest zatem nierozerwalnie związane z poczuciem tożsamości osoby – tym samym wchodzi w obszar zainteresowań psychologii. W niniejszym szkicu chciałabym przedstawić relację JA-WSPÓLNOTA niejako od strony JA, od strony osobowej tożsamości człowieka. 1. Tożsamość – na pograniczu filozofii i psychologii.

Transcript of Katarzyna Sikora

Katarzyna Sikora

Tożsamość osobowa – ja w relacji do siebie i innych.

dane do cytowania:

Sikora K. (2008) Tożsamość osobowa - ja w relacji do siebie i

innych, w: Kotkowska E., Moskałyk J., Wiertlewska M. (red.) Ja-

wspólnota / wspólnota - ja, wyd.UAM, Poznań

Wspólnota to pojęcie odnoszące się – jeśli nie wyłącznie,

to w pierwszym rzędzie – do ludzi. Wspólnotę tworzą ludzie –

już z tego tylko powodu wspólnota powinna interesować

psychologa. Ludzi tworzących wspólnotę łączy poczucie

wspólnoty, które można określić również jako utożsamianie się

ze wspólnotą. Bycie we wspólnocie jest zatem nierozerwalnie

związane z poczuciem tożsamości osoby – tym samym wchodzi w

obszar zainteresowań psychologii. W niniejszym szkicu

chciałabym przedstawić relację JA-WSPÓLNOTA niejako od strony

JA, od strony osobowej tożsamości człowieka.

1. Tożsamość – na pograniczu filozofii i psychologii.

Psychologia, jako nauka o procesach psychicznych i zachowaniu

człowieka, nie rości sobie praw do zajmowania się tożsamością

jako taką. Stanowiłoby to nieuprawnione wtargnięcie na teren

zarezerwowany dla filozofii, a zwłaszcza antropologii

filozoficznej. Psychologia korzysta jednak z terminologii

filozoficznej i z filozoficznych koncepcji osoby. Dotyczy to w

sposób szczególny psychologii tożsamości, która pozostaje

niejako na styku problematyki filozoficznej i psychologicznej.

Psychologiczne koncepcje tożsamości są ściśle związane choćby z

leżącymi u ich podstaw koncepcjami osoby, trudno bowiem mówić o

tożsamości osobowej, nie wiedząc, czym (kim) jest osoba.

Pierwotne użycie pojęcia tożsamości w filozofii ma

charakter logiczny. Tożsamość jest relacją całkowitego

podobieństwa lub identyczności. O tożsamości mówimy wtedy, gdy

dwie rzeczy podzielają wszystkie swoje własności (tożsamość

jakościowa) lub kiedy są jedną i tą samą rzeczą (tożsamość

numeryczna). Takie zastosowanie pojęcia tożsamości nie jest

możliwe na gruncie psychologii. Różnice indywidualne sprawiają,

że nie ma dwóch takich samych osób – nawet bliźnięta identyczne

różnią się między sobą, i to często w znacznym stopniu. Nie

można także mówić o identyczności osoby w toku jej życia –

zachodzące procesy rozwojowe, zmiany osobowości, poglądów,

systemu wartości sprawiają, że często potocznie mówimy o kimś

„to jest już inny człowiek”, a o sobie „jestem zupełnie innym

człowiekiem”. Bywa, że usprawiedliwiamy się, mówiąc „nie byłem

sobą”. Relacja tożsamości musi zatem mieć w odniesieniu do

człowieka jakieś inne znaczenie. Z pewnością będzie to relacja

słabsza niż chcieliby tego logicy, niemniej jednak nadal mówić

będziemy o relacji podobieństwa, wyrażającej się w ciągłości i

spójności osoby. Tożsamość zatem można zdefiniować jako bycie

ciągłym w czasie i przestrzeni, bycie wciąż jedną i wciąż tą

samą osobą1

Czy tak rozumiana tożsamość osobowa może być przedmiotem

badań psychologii? Raczej nie. W jaki sposób bowiem można

sprawdzić, czy pan X jest wciąż tą samą osobą? Psychologia

zajmuje się raczej poczuciem tożsamości, a zatem poznawczą

reprezentacją tożsamości daną w jakiś sposób podmiotowi. Badamy

1 Krzyżewski K., Kazberuk A., 2000, Specyfika psychologicznego ujmowania

tożsamości, w: Gałdowa A. (red) Tożsamość człowieka, Wydawnictwo UJ,

Kraków; Grzegorek T., 2000, Tożsamość a poczucie tożsamości, w: Gałdowa A.

(red) Tożsamość człowieka, Wydawnictwo UJ, Kraków

zatem nie to, kim jest osoba, ale kim się czuje, w jaki sposób

określa sama siebie.

Nie oznacza to bynajmniej niezależności od filozoficznych

koncepcji osoby. Jeśli uwzględnimy choćby podstawowe

rozróżnienie na ujęcie substancjalistyczne i relacjonistyczne,

konsekwencje ich dla psychologii okażą się znaczące. Będziemy

bowiem poszukiwać tożsamości bądź w trwałych cechach czy

dyspozycjach osoby (np. w cechach osobowości), bądź w jej

relacji do innych ludzi (tożsamość społeczna) czy do szeroko

rozumianej kultury. Tożsamość osobowa może mieć zatem charakter

relacji.

Mówiąc o tożsamości, mówimy z reguły o dwóch rodzajach

zjawisk. Paul Ricoeur2 pisał o tożsamości idem (cechy,

własności, dyspozycje umożliwiające rozpoznanie osoby jako tej

samej/tożsamej) i tożsamości ipse – doświadczaniu własnego ja,

jego ciągłości pomimo zmian. Chciał je pogodzić, proponując

nowe, narracyjne ujęcie tożsamości. William James wprowadził

rozróżnienie na ja przedmiotowe i ja podmiotowe, wprowadzając

niejako do psychologii dwa zasadnicze rozumienia tożsamości czy

też – by pozostać ścisłymi – poczucia tożsamości. Określić je

2Ricoeur, P. (1992). Filozofia osoby. Kraków: Wydawnictwo Naukowe Papieskiej

Akademii Teologicznej w Krakowie.

można jako fenomenologiczne i poznawcze. Z jednej strony ludzie

doświadczają siebie samych, własnego ja, własnej podmiotowości

w sposób bezpośredni, niejako pierwotny (proprium Allporta), z

drugiej strony potrafią wypowiadać się na temat siebie, dając

wyraz istnieniu jakiegoś systemu samowiedzy. Poczucie

tożsamości łączyłoby więc w sobie zarówno poczucie ja

podmiotowego, jak i poznawcze ujęcie ja przedmiotowego.

Człowiek jest zatem istotą zdolną ujmować siebie jako podmiot i

zarazem jako przedmiot.

Co z tego wynika dla psychologii? Wielka złożoność

przedmiotu i idące za nim wyzwania natury metodologicznej.

Psychologia bada głównie ja przedmiotowe - samowiedzę, obraz

ja itp. Ja podmiotowe, „czyste ja” jest trudno werbalizowalne.

Ta zasadnicza dwoistość przedmiotu daje w efekcie wielką

różnorodność prowadzonych badań oraz jest źródłem trudności w

porównywaniu ich i w uogólnianiu ich wyników.

Ujęcie poczucia tożsamości bardziej w kategoriach relacji,

niż w kategoriach treści wydaje się być obiecujące. Nie

wchodząc w dalsze rozróżnienia rzec można, że na psychologiczną

definicję poczucia tożsamości3 składa się relacja osoby do

3 używając jako pierwszy tego terminu w psychologii V. Tausk (Tausk, V.

(1992) The influencing machine (D. Feigenbaum, Trans.). In J. Crary & S.

siebie samej (poczucie ciągłości, spójności, indywidualności,

podmiotowości oraz samowiedza) oraz relacja do innych ludzi,

którą można opisać jako kontinuum podobieństwo-odmienność. Tę

pierwszą określa się jako poczucie tożsamości osobowej, tę

drugą- jako poczucie tożsamości społecznej.

Wydawać by się mogło, że relacja JA-WSPÓLNOTA dotykać

będzie tej części poczucia tożsamości, która ma charakter

relacji do innych ludzi, a zatem tożsamości społecznej czy

kulturowej. Z pewnością jest to prawda, jednak ze względu na

wspomniane wcześniej utożsamianie się osoby ze wspólnotą musimy

tu podnieść kwestię tożsamości osobowej.

Kwinter (Eds.), Incorporations (pp. 542-569). New York: Zone) akcentował

momenty subiektywne: określił on tożsamość jako doświadczanie siebie jako

stałego i zmiennego równocześnie. Według Sokolik (Sokolik M. 1993,"

Psychoanaliza i Ja . Kliniczna problematyka poczucia tożsamości " wyd .

Agencja Wydawnicza Jacek Santorski & Co, Warszawa, s. 10 n) na tożsamość

składa się: poczucie odrębności od otoczenia, poczucie ciągłości/względnej

niezmienności własnego ja pomimo upływu czasu – tzw. stałość w czasie,

poczucie wewnętrznej spójności, poczucie posiadania wewnętrznej

treści .Sokolik twierdzi ponadto, że o tożsamości osoby możemy wnioskować

na podstawie relacji osoby o jej subiektywnym stanie. Jarymowicz

(Jarymowicz M., 1989, Próba konceptualizacji pojęcia “tożsamość”:

spostrzegana odrębność Ja-Inni jako atrybut własnej tożsamości., Przegląd

Psychologiczny, 32(3), 655-669) również definiuje tożsamość jako „ujmowanie

własnej osoby”.

2. Tożsamość osobowa jako proces i relacja

Poczucie tożsamości jako relacja osoby do siebie samej

przyjmuje postać poczucia ciągłości, spójności, indywidualności

oraz – z drugiej strony – postać wiedzy na temat własnych cech

czy dyspozycji. Jako takie dostępne jest badaniom

psychologicznym, choć ze względu na stosowane tu metody

samoopisowe (wywiad, kwestionariusze itp.) wnioski obarczone są

dużym ryzykiem błędu.

Tożsamość bywa ujmowana raczej jako proces, niż jako

trwała własność osoby. Marcia4 twierdził, że o dynamice

tożsamości stanowią dwa przeciwstawne procesy – eksploracja i

zaangażowanie. Zwróćmy uwagę, że mają one relacyjny charakter,

opisują związek osoby ze światem. Eksploracja to badanie

otoczenia, rozeznawanie się w możliwościach, jakie ono daje,

badanie i ustalanie granic, próbowanie nowych doświadczeń i

zachowań. Zaangażowanie [commitment, można tłumaczyć również

jako zobowiązanie] to gotowość do brania odpowiedzialności za

ludzi, sprawy, oraz przyjmowania i odpowiadania za konsekwencje

swoich zachowań i wyborów. Eksploracja i zaangażowanie

współdziałają w konstytuowaniu się tożsamości. Ich wzajemny

4 Marcia, J. E. 1966,. Development and validation of ego-identity statuses.

Journal of Personality and Social Psychology, 3, 555-558.

układ pozwala wyróżnić cztery tzw. statusy tożsamościowe –

Marcia pisał o tożsamości osiągniętej, moratorium, tożsamości

nadanej (określanej też czasem jako zamknięta) i o tożsamości

rozproszonej (czy wręcz o rozpadzie tożsamości).

Cechy osób o różnych statusach tożsamości ilustruje

poniższa tabela. Należy pamiętać, że siłą rzeczy jest to pewne

uproszczenie, nie oddające bogactwa ludzkiej osobowości.

zaangażowanie

eksploracja

tożsamość nadana (zamknięta)zachowaniakonwencjonalne,rygorystyczna moralność,konserwatywny system wartości,kontrola emocji i zachowania,mechanizmy obronne

tożsamość osiągniętaniezależność,integracja osobowości,zachowanie zgodnez normamietycznymi,otwartość na innychludzi,wgląd, samoświadomość

brakeksploracji

tożsamośćrozproszona(rozpad)zachowanieniespójne,nieprzewidywalne,unikanie wchodzenia w bliskie relacje z innymi,niechęć do działania, brak poczucia sensu życia, chwiejność emocjonalna,częste zmiany poglądów, unikanie frustracji, wycofywanie się w obliczu trudności

moratoriumpodkreślanie niezależności,niepokój, sprzeciw wobec autorytetów, „testowanie granic”,nonkonformizm,autorefleksja

brak zaangażowania

Status tożsamości osiągniętej i status moratorium cechują

ludzi zdrowych, rozwijających się – w pierwszym procesy

zaangażowania przeważają nad eksploracją, w drugim zależność

jest odwrotna. Rozwój tożsamości można opisać sinusoidą – jako

kolejno następujące po sobie etapy moratorium i tożsamości

osiągniętej, stabilnej. Zarówno sama koncepcja Marcii, jak i

związane z nią metody badania5 były wielokrotnie krytykowane,5 Adams, G. R., Shea, J. & Fitch, S. 1979, Toward the development of an

objective assessment of ego-identity status. Journal of Youth and

Adolescence, 8, 223-237; Grotevant, H. D. & Adams, G. R. 1984. Development

of an objective measure to assess ego identity in adolescence: Validation

and replication. Journal of Youth and Adolescence, 13, 419-438; Berzonsky,

przede wszystkim za słabość metodologiczną, niemniej jednak

koncepcja ta nadal stanowi punkt wyjścia większości

prowadzonych obecnie badań nad tożsamością. Należy jednak

zauważyć, że badacze traktują status tożsamościowy raczej jako

stałą własność osoby, niż jako proces, co nie jest do końca

zgodne z ideą Marcii, że tożsamość rozwija się w toku

cyklicznych zmian, tj. następowania po sobie okresów moratorium

i tożsamości osiągniętej.

Aby podkreślić procesowy charakter tożsamości, Michael

Berzonsky6 wprowadził pojęcie stylu tożsamości (identity style) jako

procesu, w toku którego osoba konstruuje poczucie tożsamości.

Wyróżnił on trzy takie style: informacyjny, normatywny lub

rozmyty/unikowy (diffuse/avoidant)7. Styl tożsamości jest przez

M. D. & Neimeyer, G. J. 1994. Ego identity status and identity processing

orientation: The moderating role of commitment. Journal of Research in

Personality, 28, 425-435.

6 Berzonsky, M. D. & Neimeyer, G. J. 1988. Identity status and personal

construct systems. Journal of Adolescence, 11, 195-204.

77 Berzonsky, M. D. & Kuk, L. S. 2000. Identity status, identity processing

style, and the transition to university. Journal of Adolescent Research,

15, 81-98

niego definiowany jako strategia rozwiązywania problemów,

podejmowania decyzji – a zatem znów relacyjnie. Nadal jednak

utrzymuje się tendencja do traktowania statusu czy stylu

tożsamościowego jako trwałej dyspozycji osoby, co świadczyłoby

poniekąd o triumfie ujęcia substancjalistycznego.

Ujmowanie tożsamości osobowej w kategoriach procesu jest

charakterystyczne dla psychologii narracyjnej. Wskazuje ona na

istnienie u człowieka silnej potrzeby doświadczania własnej

spójności, potrzeby konstruowania siebie poprzez dokonywanie

namysłu nad swoim życiem i spajania życia w spójną całość,

przyjmującą postać „opowieści”, narracji. McAdams8 określił

tożsamość jako historię życia, biografię, tworzoną przez osobę

ze swoich wspomnień autobiograficznych. Owa historia życia, owa

biografia, służy nadaniu przez osobę – czy też odnalezieniu

przez nią – sensu własnego życia, zintegrowaniu własnej

8 McAdams, D. P. 1993. The stories we live by: Personal myths and the

making of the self. New York: Morrow.

McAdams, D. P. 2001. The psychology of life stories. Review of General

Psychology, 5, 100-122.

przeszłości, teraźniejszości i antycypowanej przyszłości9, a

poprzez to – doświadczaniu własnej spójności jako osoby.

Szczególnie krytyczny jest tu okres adolescencji. Osoba potrafi

już wykorzystać takie osiągnięcia rozwojowe, jak zdolność

abstrakcyjnego myślenia czy decentracji w kontaktach

interpersonalnych, a życie stawia przed nią zadanie przejścia

od dzieciństwa do dorosłości. Otwierają się przed nią nowe

możliwości uczestniczenia w świecie, z drugiej zaś strony –

daje o sobie znać nacisk ze strony otoczenia, aby młody

człowiek podjął pewne decyzje odnośnie form swojego

zaangażowania się w świat. Wszystko to wymaga nadania sensu,

znaczenia temu, co wydarzyło się dotąd w życiu osoby. Proces

konstruowania własnej biografii jest procesem tworzenia się i

umacniania tożsamości, zarówno w wymiarze intrapersonalnym ,

kiedy osoba przywołuje wspomnienia, aby lepiej zrozumieć samą

siebie, jak i w wymiarze interpersonalnym – opowiadając i

9 Pasupathi, M. 2001. The social construction of the personal past and its

implications for adult development. Psychological Bulletin, 127, 651-672;

Thorne, A. 2000. Personal memory telling and personality development.

Personality & Social Psychology Review, 4, 45-56; Thorne, A., McLean, K. C.

& Lawrence, A. 2004. When remembering is not enough: Reflecting on self-

defining events in late adolescence. Journal of Personality, 72, 513-542.

słuchając nawzajem swoich opowieści, ludzie budują więzi miedzy

sobą10.

Rozwój narracji sprzyja rozwojowi poczucia tożsamości.

Stwierdzono, że osoby o wyższym statusie tożsamościowym tworzą

bogatsze, bardziej złożone autonarracje, choć równocześnie

cechują się także orientacją raczej prospektywną niż

retrospektywną, tj. są zwrócone bardziej ku przewidywanej

przyszłości niż ku wspomnieniom z przeszłości11. Rzec by można,

że nie musząc już dłużej odpowiadać sobie na pytanie „kim

jestem?”, mogą zwrócić się ku ludziom i zadaniom, czekającym na

nich.

Zwróćmy uwagę, że kwestie poczucia tożsamości osobowej

związane są ściśle z tym, co nazywamy tożsamością społeczną. W

10 Alea, N. & Bluck, S. 2003. Why are you telling me that? A conceptual

model of the social function of autobiographical memory. Memory, 11, 165-

178; Webster, J. D. 2003. The reminiscence circumplex and autobiographical

memory functions. Memory, 11, 203-215.

11Berzonsky, M., Rice, K. & Neimeyer, G. J. 1990, Identity status and self-

construct systems: Process and Structure interactions. Journal of

Adolescence, 13, 251-263.

niniejszym szkicu przyjęłam definicję tożsamości jako relacji,

między innymi jako relacji do innych ludzi. Może to być relacja

odmienności/odrębności lub podobieństwa/przynależności. Tak

więc odpowiedź na pytanie: „kim jestem?” może przyjąć formę

„jestem inna niż...” lub „jestem jedną z...”.

Poczucie odrębności leży u samych podstaw doświadczenia

własnej tożsamości. Aby zadać sobie pytanie „kim jestem?”,

muszę najpierw doświadczyć swojego istnienia jako odrębnej

osoby, odróżnić ja od nie-ja. Nie jest to zjawisko nagłe, nie

ma – o ile możemy mniemać – charakteru olśnienia, a w każdym

razie nie jest w ten sposób dostępne badaniu. Psychologia mówi

o poczuciu własnego ja osoby dopiero wtedy, gdy daje się ono

wywnioskować z zachowania, odkrycie to bowiem znacząco

poprzedza rozwój mowy. Proces różnicowania ja od nie-ja

rozpoczyna się w niemowlęctwie12, ok. piętnastego miesiąca

życia dziecko rozpoznaje się w lustrze13, a użycie po raz

pierwszy w drugim roku życia słowa „ja” jest świadectwem

12 Lewis M.,1990, Social knowledge and social development, Merrill – Palmer

Quarterly 36, 93-116; Lewis M., Brooks-Gunn J., 1990, Social cognition and

the acquisition of self, Plenum, New York

13 Amsterdam B, 1972, Mirror self-image reactions before age two,

Developmental Psychobiology 5, 297-305

ostatecznego dokonania się tego rozróżnienia14. Nie oznacza to

oczywiście zakończenia rozwoju poczucia tożsamości – w dalszym

życiu osoba rozwija swoją odrębność poprzez uzyskiwanie

niezależności od innych ludzi w kształtowaniu poglądów,

wyborze systemu wartości itp. Szczególne znaczenie ma, jak już

wspomniałam, kryzys adolescencyjny15, który domaga się od

młodej osoby nowego zdefiniowania swoich relacji z osobami

znaczącymi, szczególnie z rodzicami i osobami pełniącymi rolę

autorytetu. Te zmiany mają często charakter dramatyczny i

bolesny dla obu stron. Młody człowiek, kontaktując się w tym

wieku z bogatym środowiskiem społecznym, konfrontuje się też z

różnorakimi systemami wartości, uznawanymi przez innych ludzi.

W toku tych kontaktów kształtuje się i ulega zmianom nie tylko

jego tożsamość osobowa, ale tożsamość społeczna.

3. Tożsamość społeczna jako związek z innymi ludźmi.

14 Warto odnotować, że doświadczenie „ja egzystencjalnego” czy podmiotowego

poprzedza doświadczenie „ja kategorialnego” czy przedmiotowego. To drugie

jest ściśle związane z rozwojem mowy.

15 Erikson, E. H. 1963. Childhood and society (2nd ed.). New York: Norton;

Erikson, E. H. 1968. Identity: Youth and crisis. New York: Norton; Erikson,

E. H. 1982. The life cycle completed. New York: Norton.

O tożsamości osobowej trudno mówić z perspektywy zewnętrznego

obserwatora – dlatego psychologia poprzestać musi na badaniu

poczucia tożsamości osobowej. Tożsamość społeczna łatwiej daje

się zobiektywizować. Ludzie przynależą do określonych grup

etnicznych, religijnych, politycznych itp. ze względu na

urodzenie, wychowanie, miejsce zamieszkania, podleganie wpływom

kultury. Jednak samo stwierdzenie przynależności etnicznej np.

na podstawie dowodu tożsamości nie wyczerpuje kwestii

tożsamości etnicznej osoby. Stwierdzenie „jestem Polakiem” ma

dla większości osób polskiej narodowości znaczenie inne, niż

dla skinheada – narodowca. Różnice będą tu wykraczać daleko

poza treści zawarte w metryce.

Tożsamość społeczną można rozumieć jako relację

podobieństwa, przynależności, związku z określoną grupą.

Tajfel16 twierdzi, że na tożsamość społeczną składa się

poczucie przynależności do określonej grupy, któremu towarzyszy

przeżywanie pewnych emocji, zarówno w stosunku do grupy, jak i

do siebie. Jest to zatem w równym stopniu relacja do grupy, jak

i do siebie. Co więcej, można mówić o statusach tożsamości

16 Tajfel, H. (1981). Human groups and social categories. Cambridge:

Cambridge University.

społecznej, w każdym razie w odniesieniu do tożsamości

etnicznej17. W zależności od emocji przeżywanych w związku z

przynależnością do grupy mówi się np. o tożsamości zamkniętej

pozytywnej lub negatywnej.

Pogranicze poczucia tożsamości osobowej i społecznej18

jest dla psychologii terenem niezmiernie interesującym

poznawczo, ale istotnym również z praktycznego punktu widzenia

– współczesne społeczeństwa mają charakter wielokulturowy,

następuje zmierzch tradycyjnych społeczności, ponadto powstaje

problem tożsamości osób o nieoczywistej przynależności

społecznej (np. u osoby, której dziadkowie są czterech różnych

narodowości), problem mieszanych etnicznie czy religijnie

związków, problem mniejszości narodowych, seksualnych itp.

17 Umana-Taylor, A. J. Yazedjian, A. Bamaca-Gomez, M., 2004, Developing the

Ethnic Identity Scale Using Eriksonian and Social Identity Perspectives,

Identity 4 (1), s. 9-38

18 Miville M., Koonce D., Darlington P. 2000, Exploring the Relationships

Between racial/cultural identity and ego identity among African Americans

and Mexican Americans, Journal of Multicultural Counseling and Development,

28(4), s.208-224

Markus i Kitayama19 (1991) określają tożsamość jako coś,

co rozwija się w toku powtarzanych interakcji społecznych i

podejmowania działań właściwych dla danej kultury.

Doświadczanie poczucia tożsamości osobowej i społecznej jest

zatem zależne od kultury. W kulturach kolektywistycznych

tożsamość społeczna dominować będzie nad osobową, a osoba

będzie się określać w pierwszym rzędzie jako członek danej

grupy, a potem dopiero jako indywiduum. W kulturach

indywidualistycznych będziemy mieli do czynienia z sytuacją

odwrotną. Możemy mniemać, że tam, gdzie poczucie tożsamości

będzie decydować np. o podjęciu bądź zaniechaniu określonych

działań, w kulturach tych decydujący głos będzie miała –

odpowiednio – tożsamość społeczna lub osobowa.

Powiedzieliśmy już, że tożsamość społeczna w dzisiejszym

świecie niekoniecznie ma jednorodny charakter. Już w samej jej

obrębie mogą zachodzić konflikty, domagające się od osoby, aby

swoje ja, swoje osobowe poczucie tożsamości podporządkowała

jednej z dwóch (lub więcej) tożsamości społecznych. Dotyczy to

w szczególnym stopniu problemu ingroop – outgroop identity, tj

19 Markus, H. & Kitayama, S. , 1991. Culture and the self: Implications for

cognition, emotion, and motivation. Psychological Review, 98, 224-253.

tożsamości przedstawicieli mniejszości, którzy utożsamiają się

ze swoją, mniejszościową grupą (ingroop), a równocześnie (choć

słabiej) utożsamiają się z większością (outgroop). Szczególne

miejsce – ze względu na tragiczne okoliczności, związane z

zamachami terrorystycznymi – mają tu badania w grupie

przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej w krajach zachodnich,

zwłaszcza zaś „drugiego pokolenia”, urodzonego i wychowanego na

Zachodzie. Badania dotyczą tu tożsamości etnicznej, religijnej,

tożsamości gender itp.

Jakie wnioski płyną z przeprowadzonych badań?

1. Silna, dobrze ugruntowana tożsamość etniczna związana jest

z wysoką samooceną , zwłaszcza u przedstawicieli kultur

kolektywistycznych20.

2. U osób o statusie tożsamości osiągniętej mocnemu poczuciu

tożsamości etnicznej towarzyszy otwartość wobec innych

grup etnicznych czy społecznych21

20 Yuh, J., 2005, Ethnic identity and its relation to self-esteem and ego

identity among college students in a multiethnic region., Journal of

Applied Social Psychology, Vol 35(6),. pp. 1111-1131; St. Louis, G R.,

Liem, Joan H., 2005, Ego Identity, Ethnic Identity, and the Psychosocial

Well-Being of Ethnic Minority and Majority College Students. Identity, Vol

5(3), 2005. pp. 227-246

21j.w.

3. U przedstawicieli mniejszości poczucie tożsamości

społecznej jest silniejsze niż u przedstawicieli

większości22.

4. Bliskie kontakty przedstawicieli różnych grup sprzyjają

rozwojowi tożsamości osobowej (badania z udziałem par

mieszanych czarny mężczyzna/biała kobieta23, badania z

udziałem Beduinów i Arabów mieszkających w miastach24).

Wyniki pierwszych badań można jednak zinterpretować jako

wynik innej zależności: może być tak, że osoby o wyższym

statusie tożsamości częściej decydują się na wchodzenie w

związki, które z tradycyjnego, konserwatywnego punktu

widzenia są mniej akceptowane.

5. U osób o złożonej tożsamości społecznej, etnicznej czy

religijnej ustalenie poczucia osobowej tożsamości jest

sprawą skomplikowaną. Choi-Misaidilis25 wyodrębnia trzy

statusy tożsamości takich osób: tożsamość marginalną22 StLouis i Liem, op.cit.23 Bakken, L., Huber, T., 2005, Ego Development at the Crossroads: Identity

and Intimacy Among Black Men and White Women in Cross-Racial Relationships.

Journal of Adult Development, Vol 12(1), Jan 2005. pp. 63-73.

24 Dwairy M., 2004, Individuation among Bedouin versus Urban Arab

Adolescents: Ethnic and Gender Differences, Cultural Diversity & Ethnic

Minority Psychology, 10 (4).

[marginal], kiedy osoba nie poczuwa się do żadnego

dziedzictwa etnicznego czy kulturowego, pojedynczą

[singular], kiedy identyfikuje się tylko z jedną z

możliwych grup oraz zintegrowaną [integrated], kiedy

poczucie indywidualnej tożsamości integruje w sobie całość

złożonego kulturowego dziedzictwa. W tym ostatnim

przypadku mamy jeszcze do czynienia z dwoma subtypami –

osoba albo traktuje swoje tożsamości w sposób niejako

„mozaikowy”, albo poszukuje w swoim dziedzictwie jakichś

wspólnych, uniwersalnych momentów i z nimi się

identyfikuje.

6. Kwestie tożsamości religijnej niekoniecznie podlegają tym

samym prawom, co kwestie tożsamości etnicznej. Zasadnicze

różnice dotyczą tu rozumienia religijności. Religijność

„wewnętrzna”, dająca się opisać jako osobowe odniesienie

do sacrum, jest najczęściej związana z wyższym statusem

tożsamościowym. Brak natomiast takiej zależności między

statusem tożsamościowym a częstotliwością praktyk

25 Choi-Misaidilis S., 2004, Multiracial Heritage Awareness and Personal

Affiliation: Development and validation of a new measure to assess identity

in people of mixed race descent, rozprawa doktorska, cyt za: Dissertation

Abstracts International Vol 64 (7-B)

religijnych26 Zależności te dotyczą również wyznawców

islamu27.

7. U przedstawicieli mniejszości proces inkulturacji skutkuje

osłabieniem ingroup identity na rzecz outgroup identity,

jednak towarzyszy mu rozwój poczucia tożsamości

ogólnoludzkiej [global-human identity]28. W tym procesie

osoby młodsze wyprzedzają starsze, a kobiety-mężczyzn.

Czym zatem będzie poczucie wspólnoty? W interesującej nas tu

perspektywie będzie poczuciem tożsamości, zarówno w sensie

osobowym, jak i społecznym. Wspólnota to grupa, przynależność

do której określa moją pozytywną tożsamość społeczną. To grupa,

do której należę i chcę należeć. Przynależność do wspólnoty

26 Oshana D., 2004, Cultural identification, linguistic competency, and

religious participation as mediating constructs in the development of ego

identity among Assyrian-American adolescents, rozprawa doktorska, cyt za:

Dissertation Abstracts International , vol 64 (11-B)

27 Kaplan H., 2006, Relationship between religion and identity development:

a study of second generation American Muslim adolescents, rozprawa

doktorska, cyt za: Dissertation Abstracts International , vol 66 (10-B)

28 Der-Karabetian A. , Balian N., 1992, Ingroup, outgroup and global-human

identities of Turkish-Armenians, Journal of Social Psychology, 132(4),

str. 497-504

określa także moją tożsamość osobową, z pewnością w znaczeniu

ja przedmiotowego, ale może być nieobojętna także dla ja

podmiotowego. Radykalne zmiany w zakresie poczucia tożsamości,

np. kiedy zagorzały antysemita odkrywa swoje żydowskie korzenie

lub kiedy dorosłemu ujawnia się fakt, że był w dzieciństwie

adoptowany, mogą być źródłem zaburzeń w doświadczaniu ja,

również w sensie podmiotowym („czuję, jakby było mnie dwóch”,

„nie ma już mnie”). Doświadczenie, które Erikson29 opisał

następującymi słowami: nie wiem, kim jestem, nie wiem, kim będę, ale wiem,

że nie jestem już tym, kim byłem, może się stać udziałem człowieka

również w mniej dramatycznych okolicznościach.

29 Erikson, E. H. 1959. Identity and the life cycle. Psychological Issues,

1, 1

4. Poczucie wspólnoty – tożsamość zaangażowana.

Wspólnota może interesować psychologa w bardzo różnych

aspektach. Można mówić o wspólnocie jako grupie osób, badać

dynamikę procesów wewnątrzgrupowych, relacje interpersonalne w

grupie, jej funkcjonowanie w szerzej rozumianym społeczeństwie,

zachowania poszczególnych jej członków. Można mówić o

korzystnym lub patogennym oddziaływaniu grupy. Można mówić o

poczuciu wspólnoty jako o postawie, wyróżniając jej element

poznawczy, emocjonalny i behawioralny. Można – jak to dawno

temu zaproponował Alfred Adler, uznać poczucie wspólnoty za

jeden ze „stylów życia”, za główny rys osobowości. Akcent

położony będzie wtedy raczej na postawę, niż na samą wspólnotę,

przy czym u Adlera wspólnotą, do której człowiek winien się

poczuwać, jest całość ludzkości, obejmująca przeszłe i przyszłe

pokolenia – nie ma tu więc mowy o badaniu jakiejkolwiek grupy.

Z punktu widzenia poczucia tożsamości wspólnotą będzie ta

grupa, do której osoba się poczuwa. Grupa ta nie musi mieć

charakteru zbioru jednostek. To, do czego osoba się poczuwa, to

zarówno bycie z konkretnymi ludźmi, doświadczenie „wspólnoty

losu”, jak i uznawane przez tę grupę wartości czy wyznaczane

sobie cele. Wspólnota nie musi być w tym ujęciu widzialna,

namacalna – wystarczy, że istnieje w indywidualnej perspektywie

osoby. W tak rozumianą wspólnotę osoba angażuje nie tylko swój

czas i siły, ale przede wszystkim swoją tożsamość. Włącza

siebie do wspólnoty, ale i włącza wspólnotę do swojego ja.

Nawiązując do cytowanych wyników badań oraz do koncepcji

statusów tożsamościowych można zaryzykować twierdzenie, że

poczucie wspólnoty jest częścią poczucia tożsamości, i jako

takie bierze udział w dramatycznym często procesie rozwoju

tożsamości. Niższe statusy tożsamościowe, a więc tożsamość

nadana czy tożsamość w rozpadzie, wiązać się będą z

utrudnieniem zaangażowania we wspólnotę – w pierwszym przypadku

z powodu nadmiernego usztywnienia i niezdolności do poszukania

nowych dróg rozwoju, w drugim – z powodu zamętu w podstawowym

doświadczaniu siebie.

Mocne poczucie tożsamości wspólnotowej wiąże się z

wyższymi statusami tożsamości osobowej, a także – jak wynika z

badań – z wyższą samooceną, ogólnym dobrym funkcjonowaniem, a

także, co może być dla dzisiejszego świata źródłem nadziei – z

większą otwartością na innych ludzi, tolerancją i rozwojem

poczucia tożsamości ogólnoludzkiej, przekraczającej granice

etniczne czy kulturowe. Nie oznacza to jednak gwarancji spokoju

i statycznego samozadowolenia. Rozwój tożsamości przebiega

poprzez kolejne kryzysy, czy też poprzez następujące po sobie

etapy, wymagające już to poszukiwania nowych dróg, już to

zaangażowania w umacnianie istniejącego stanu rzeczy. W toku

kolejnych faz moratorium i stabilizacji tożsamości człowiek

mozolnie „staje się sobą”, a wraz z nim zmienia się – włączona

w obręb ja – wspólnota.